To Twoje auto - ten Star, miał szczęście, że trafił na Ciebie. U kogoś innego byłby poprzerabiany, zgodnie z zasadami agrotuningu. A tu, aź miło się ogląda. Dodatkowy atut, to to, że pochodzi ze Ochotniczej Straży Poźarnej. Naprawdę miło. Prezentacja na b. przyzwoitym poziomie, przekaz komunikatywny i konkretny.
Dzięki za miłe słowa kolego. Wóz pochodzi z Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach. Obejrzyj wszystkie filmy z mojego kanału, są tam nowsze prezentacje.
O raju, wyświetliło mi się w polecanych filmach do obejrzenia, klikam a tutaj... Star 200 z jednostki w moim mieście! W Pabianicach chyba nawet mu fotkę jakąś zrobiłem. Super, że go zachowałeś, Kolego! Pozdrawiam!
To miejsce na piłe i na siekiere oraz uchwyt na AK47 to było na wyposażeniu przy przekraczaniu bramy FSC im. Feliksa /krwawego felusia/ w Starachowicach a ta biżuteria była przynależąca do ludowego wojska .p.na wypadek "W" tam brakuje tachografu silniki były bardziej udane od gruźlików montowanych w starach 28 na takim silniku przejechałem 148 tysięcy km odbieraliśmy z kolegą z Sanoka /montowane były furgony / w kolegi silniku po 15 tysiącach wpadł zawór do cylindra -wymiana jednej z 3 głowic ,tłoka korbowodu i do produ ale jak przy 36 tysiącach koło zębate napędzające pompę olejową koniec jazdy silnika.Pozdrawiam szofera życzę udanych jazd .
jeździłem 200 ale wywrotką , nie miała wspomagania wiec ciężko się kręciło i manewrowało i z biegami nie miałem żadnych problemów podwójne wysprzęglanie i przy gazówki przy redukowaniu , i moc się czuło auta nie miały kagańca wtedy wiec śmigały bardzo szybko hehe
od święta pewnie tak,całe moje życie spędziłem w starach najpierw w firmowych później we własnym teraz mam tego (efekty ) że niedosłyszę o innych dolegliwościach nie wspomnę,może gdzieś uda ci się jeszcze załapać próbuj. :).
Tata takim jezdził w PKS pamiętam mega lubiałem z nim zawsze jezdzić przez wakacje-tylko ta maska w kabinie w lecie się mega grzała od silnika niestety;-((Ale ogień był...;-)))
Ładne autko. Gratulacje. Jednak parę rzeczy trzeba jeszcze zrobić panie kolego: obtarcia od dźwigni szyb no i na podsufitce widziałem jakieś dziury. Poza tym na trochę deska rozdzielcza jest nieczytelna przy kontrolkach. Ale nie spotkałem się z ciężarówką, w której w kabinie leży PLAK. Duży plus. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu miłych chwil za kierownicą tego cuda
Wiesz co postanowiłem takie pierdoły pozostawić ponieważ to one według mnie dodają uroku i świadczą o użytkowaniu. Takie wypicowane auta nie mają tego czegoś tej duszy. To jest oczywiste moje zdanie.
Kiedys to były auta Trasa I Remont Jelcze urywające i blokujace się skrzynie pękajace sprzęgiełka pompy wtryskowej Liazy uszczelki pod głowicą Stary nie lepsze . Robiłem przy tych cudach techniki na warsztacie ,puzniej zaczołem jezdzic ,dobrze ze juz wyszły z obiegu.
@@Jan-xg3mj Zgadza się Kolego tak było karierę w zawodzie kirowcy zaczynałem w 81 roku problemy te sa bardzo dobrze mi znane Kiedys były szkoły zawodowe o profilu kierowca mechanik i taki adept po szkole sobie niezle sobie radzil nawet w sytuacji kryzysowej Jak jezdzilem Jelczem siodłowym w trasy to na kominku za kabina musowo pare detek i ze trzy fartuchy plus dobry mlot do kol Kiedys kola robilo się na drodze co trasa to dwa albo trzy to jak w banku naprawy poważniejsze tez były jakos się dawalo rade mechanicy też dobrze ogarniali temat Przedewszystkim ludzie kiedyś byli bardziej zyczliwi do siebie Mimo ciężkich tamtych czasów milo je wspominam Pozdrawiam
Pracowalem z tym Starym Starem jeden rok tylko w 1981 . Pedały , zwłaszcza hamulca strasznie niewygodne i trzeba było sie naprawdę wysilac żeby hamowac tym wehikulem . Kierownica tez bez wspomagania , tragedia haha .
Świetnie utrzymane i odrestaurowane auto! Gratuluję! :) Mam dwa pytania: 1. To pomarańczowe "coś" nad wskaźnikiem temperatury wody -- w lewym górnym rogu tablicy rozdzielczej -- to jest przycisk czy kontrolka? Do czego służy? 2. Nie ma lampki ciśnienia oleju? Widzę, że jest wskaźnik -- a lampki nie ma? Nie zaświeca się po włączeniu zapłonu?
@@Jan-xg3mj Witam zaczynałem karierę zawodowa na Starze 28 ale takiego patentu nieznalem czy moglby Kolega rozwinąć bardziej temat bylbym wdzięczny Druga sprawa czy Kolega morze sie styknol ze Starem 38 ja takiego odbierałem w 98 r w Aatosanie z zabudowa izotermy posiadam nawet instrukcje obsługi do niego ale teraz to temat tabu Gdybym wiedział w tamtych czasach ze tak potoczy sie los Stara to bym wykupil ten model bo była taka okazja teraz bym miał Stara 38 Sentyment wraca niestety cizko było ale w sumie takie były czasy Pozdrawiam PS pisze z profilu żony Renaty
Bo od razu po odpaleniu pokazuje Ci 6 barów , czyli maksa a ta strzałka powinna wzrastać razem ze zwiększaniem obrotów.Po odpaleniu na wolnych obrotach powinno oscylować w granicach 1,5 ,a 2 bary.
Takie oznaki zużycia to przecież są jak ordery pracowitego życia samochodu! Służył w straży pożarnej, to nie jest skatowany, ale też przecież żył i pracował normalnie.
Auto naprawdę jest zadbane w moich rękach jest już 6 lat i musiałem je tylko dopieścić. Teraz remontuje do niego przyczepę autosana D50 i może w tym roku wyjedzie w zestawie.
latwo I dobrze sie naprawialo ten samochod w latach 70 do lat 80 prosta konstrukcja dobrze sie sprawdzal wszedzie w wojsku I nawet w gorach Karkonowskich Karpaczu FWP
Ręce opadają -- tępota ludzka nie ma granic. Bredzisz z przyzwyczajenia, czy naprawdę wolałbyś syrenę od jakiegokolwiek samochodu? Żeby było jasne, filmik obejrzałem z dużą przyjemnością i oczywiście uważam, że takie auta warto restaurować. Rozumiem też nostalgię -- PRL miał specyficzny klimat i niektóre jego elementy mogą się podobać: szczególnie z perspektywy czasu. Ale mówić, że prymitywne, siermiężne produkty tamtych czasów, były piękne?! One mogą nam się podobać, bo żyliśmy (my, albo nasi bliscy) w ich otoczeniu, ale to nie znaczy, że były dobre. Wiesz, jak atrakcyjnym towarem w PRL-u był najbardziej nawet przechodzony zachodni samochód. Ja ludzie z zazdrością patrzyli na posiadacza kilkunastuletniego VW albo Opla. Sprowałbyś im powiedzieć, że w PRL-u powstają piękne auta...
@Marek 4011 Godnie żyli stojąc od 4. w nocy w kolejce po mięso albo tygodniami meldując się do listy sklepu meblowego czekając na wersalkę, szafkę albo inny podobnie luksusowy przedmiot. Nie pij tyle, to od razu świat, w którym żyjesz, stanie się i piękniejszy i bardziej realny.
@Marek 4011 Ale nie chodzi o to, żeby "coś" produkować, tylko żeby produkować coś, co jest konkurencyjne -- na tym polega gospodarka. Samochód to drogie i skomplikowane urządzenie, a poza tym, ciągle wprowadza się do niego wiele unowocześnień. Dlatego, produkcja samochodów powoli zaczyna się koncentrować w rękach kilku koncernów. Absolutna większość krajów, nawet zamożnych, nie produkuje samochodów i nikt z tym nie ma najmniejszego problemu. Czy Szwajcaria ma własną markę samochodów? Czy Seat albo Skoda produkują wytwory hiszpańskiej albo czeskiej inżynierii? Wyprzedano albo zlikwidowano u nas fabryki tłukące modele pojazdów zaprojektowanych pod koniec lat 60-tych albo na początku 70-tych i sukcesywnie reanimowanych konstrukcyjnie, żeby jakoś tam były w stanie zaspokajać potrzeby rynku. Nie przemawia przeze mnie schadenfreude, tylko próbuję być obiektywny: te zakłady nie miały żadnej wartości w momencie likwidacji. Oczywiście, że żal ludzi, którzy stracili pracę, a tak ogólnie, żal też tego, że po wojnie nie mieliśmy szans rozwijać się w normalny sposób, jak kraje Zachodu -- niewykluczone, że powstałyby u nas wówczas wytwórnie samochodów, które może i do dziś produkowałyby ładne, nowoczesne i atrakcyjne auta. Przed wojną przecież mieliśmy zdolnych konstruktorów samochodowych i lotniczych. Ale to sobie możemy gdybać. Było, jak było. W gospodarce niedoborów inżynierowie mogli tylko łatać, modyfikować i "racjonalizować", a produkowano tanio i byle jak. Auta PRL-u są tak piękne jak znaleziony w lamusie własny zeszyt z podstawówki -- dla nas: skarb, obiektywnie: bez wartości. Ot, i wszystko.
bmw grudziadz widziałem tego stara ale to jest jakaś hybryda. Rama od 28 silnik od autosana sw400 i kabina od 200. Składak nie wchodzi w gre bo ja chce na zabytek rejestrować.
Dużo pracy widać. Podziwiam. Wow! Inaczej "dwusetę" zapamiętałem. Pytanko o tachograf: czemu brak? Rozumiem, że po straży, więc im nie potrzeba, ale po sprzedaży chyba trzeba założyć? Pięknie zachowane auto.
Auto jest z 84 roku. Wtedy tacho nie obowiązywało jak i w straży nie jest wymagane. Star pochodzi z PSP Pabianice tam służyło od nowości. Ja teraz mam go jako zabytkowy i tacha nie ma bo auto nie zarobkuje jest tylko na potrzeby własne. Na wiosnę do zestawu będzie przyczepa i tacha też nie muszę mieć no bo zabytek.
Waldemar Madaliński Spędza emeryturę na pomorzu. Stoi w ciepłym garażu i jeżdzi na zloty w mojej okolicy. Dostanie niedługo do zestawu D 50 autosana i będzie piękny zestaw.
Ostatni rok miałem bardzo intensywny i filmy odstawiłem na boczny tor. Ale obiecuję że będą nowe filmy na wiosnę bo teraz Starek zimuje w garażu. Wiosna przyniesie też niespodziankę w postaci ogona przyczepionego do stara. 😏
Z czego wynika żółte malowanie niektórych pojazdów strażackich z tantych lat? Szukam odpowiedzi na to pytanie od jakiegoś czasu i nie mogę tego ustalić.
Gdzie on się uchował bez tacho i z takim przebiegiem? A.. i jeszcze on nie miał roboczych hamulców pneumatycznych tylko roboczy był hydrauliczny ze wspomaganiem pneumatycznym a postojowy pneumatyczny lub w starszych modelach mechaniczny na wale napędowym
Jeżdził w PSP Pabianice. Jako zabytkowy na potrzeby własne nie ma tacha. Hamulce ma hydrauliczne a pneumatyczny jest tylko postojowy. Hamulec roboczy wspomagany pneumatyką oczywiście.
Ja to bym wstawił kabine Stara na rame od dafa albo renualt premium i tak śmigać po miedzynarodówce zobaczyć miny januszy w klapkach na parkingach bezcenne😁
dziubeczek1 no przykro mi film nakręcałem ze starymi numerami rejstracyjnymi. Kupiłem go z pabianic i poszedł do mnie na pomorze. Ale jak bedziesz jechał nad morze autostradką A1 to nie widze problemu abyś wpadł i go zobaczył. Pozdrawiam Daniel
Co star to inna deska rozdzielcza.. kupiłem właśnie 200 i mam mase innych kontrolek i jakieś magiczne włączniki, które.nie wiem do czego są? Pomógłbys w rozszyfrowaniu?
No nie pomogę Ci podjąć decyzji musisz sam do tego dojść. W moim przypadku zadecydował fakt że od młodych lat miałem do czynienia ze starami. Mój tata miał firmę transportową w latach 90 i użytkował same Stary dlatego decyzja padła na Stara 200, po za tym więcej wiem na ich temat niż o jelczu. Nie wykluczam też że w przyszłości go sobie nie sprawie. 😉
Gdybyśmy do dziś produkowali samochody.. Ech! Niemcy przyjeżdżaliby do nas podcierać nam tyłki, a nie my do nich. Przemysł motoryzacyjny to jedno z największych kół zamachowych gospodarki. Lata 90. to dynamiczny rozwój technologii na świecie, które zmieniły życie ludzi na całym świecie i znalazły swoje zastosowanie także w produkcji aut. No... ale my akurat w tym czasie zwijaliśmy majdan, bo serwisant wózków elektrycznych powiedział, że się nie opłaca :-(
Ale Ty bzdety opowiadasz :). Rozejrzałbyś się trochę po świecie, zanim zaczniesz snuć teorie. Popatrz na przykład na Wielką Brytanię: jakie tam było zatrzęsienie marek. I nie mówię już nawet o jakichś małoseryjnych, bo takich też było jeszcze w latach 60-tych i 70-tych kupę w Europie Zachodniej, ale mam na myśli dużych producentów typu Austin, Morris, Vauxhall -- więcej nie wymienię, bo kiedyś się tym interesowałem, ale teraz pozapominałem :). A dzisiaj? Dzisiaj został Vauxhall... produkujący ople ze zmienionym znaczkiem. To jest norma. Mamy globalizację i komasowanie kapitału. Samochód jest zbyt skomplikowanym i drogim urządzeniem, żeby średniej wielkości (delikatnie mówiąc) firma była w stanie zamortyzować koszty projektu, późniejszych modernizacji, a potem produkować w odpowiednio dużej liczbie egzemplarzy, żeby to sprzedawać po konkurencyjnej cenie. A zwinęliśmy ten majdan nie przez "elektryka", tylko dlatego, że nawet rodzimy patriota wolał kupić kilkuletni samochód zachodni niż nówkę-sztukę konstrukcyjnego dinozaura produkcji naszego wspaniałego przemysłu.
Przegląd techniczny masz bezterminowy bo auto zabytkowe. OC płacę 300 zł za rok. Podatek drogowy odpada bo zabytek. Dochodzi tylko viattol jak jedziesz po drogach płatnych.
@@robinson64 żal mi ciebie, twojej rodziny, twoich znajomych a przede wszystkim twoich rodziców, że życie im tak dokopało obarczając ich takim niedorozwojem. I co fajnie jest roberciku komuś nawrzucać bezsensownymi wyzwiskami. Ps. Popracuj nad swoją ortografią bo jest na podłym poziomie.
@@danieltkaczyk1938 Witam szkoda Kolego sobie zawracać glowe takimi gosciami ten typ ludzdzi nieposiada podstawowej kultury oni robia tylko zamieszanie nie interesuje ich dany temat tylko draka naublizac nawyzywać itp. ich poziom to bary mleczne Wracajac do tematu bardzo fajnie zrobiony staryk wracają dawne wspomnienia sentyment pozostal Zaczynalem na Starze 28 jezdzilem tez 29 i 38 oczywiście 200 i 244 to były samochody choć nieraz daly w kosc takie były czasy Zycze żeby staryk dobrze sluzyl jak najmniej awarii i dużo przyjemności z jazdy Pozdrawiam
PRZEPIEKNY I DZIEKUJE TAKIM LUDZIOM ZE TAKIE CUDENKA CHODZA I SIE DOBRZE CZUJA
To Twoje auto - ten Star, miał szczęście, że trafił na Ciebie. U kogoś innego byłby poprzerabiany, zgodnie z zasadami agrotuningu. A tu, aź miło się ogląda. Dodatkowy atut, to to, że pochodzi ze Ochotniczej Straży Poźarnej. Naprawdę miło. Prezentacja na b. przyzwoitym poziomie, przekaz komunikatywny i konkretny.
Dzięki za miłe słowa kolego. Wóz pochodzi z Państwowej Straży Pożarnej w Pabianicach. Obejrzyj wszystkie filmy z mojego kanału, są tam nowsze prezentacje.
Naprawdę super star. Łpaka w górę i prosze o niego dbać żeby kiedyś inni też mogli go podziwiać
O raju, wyświetliło mi się w polecanych filmach do obejrzenia, klikam a tutaj... Star 200 z jednostki w moim mieście! W Pabianicach chyba nawet mu fotkę jakąś zrobiłem. Super, że go zachowałeś, Kolego! Pozdrawiam!
Gdyby nie pewne oznaki użycia to można by rzec-FABRYKA!!
Dobra robota👍
nobody calls me chicken takie oznaki zużycia to nie oznaki przy 33 letnim wieku auta.
Bardzo fajnie że są ludzie co dbają o takie wozy :))))
Szacun i Gratulacje za pasje i milosc
Piękny klasyk. Ode mnie łapa w górę :)
super autko!! łapka w górę. pozdrawiam
Star z naszej PSP Pabianice trafił w dobre ręce ! Powodzenia i szerokości
Zapraszam na mój profil na fb tam jest dużo więcej zdjęć i informacji o Starze 200. Pozdrawiam Pabianice.
Piękny Star
Respekt dla utrzymania tego klasyka
Piękna sztuka , robi wrażenie Staruś 🙂🙂
Super film. Pracuje w MAN , ktory przejal STARa. Moi rodzice i dziadkowie pracowali w STARZE lub w firmach z nim wspolpracujacych, Pozdrawiam.
super star!! :)
To miejsce na piłe i na siekiere oraz uchwyt na AK47 to było na wyposażeniu przy przekraczaniu bramy FSC im. Feliksa /krwawego felusia/ w Starachowicach a ta biżuteria była przynależąca do ludowego wojska .p.na wypadek "W" tam brakuje tachografu silniki były bardziej udane od gruźlików montowanych w starach 28 na takim silniku przejechałem 148 tysięcy km odbieraliśmy z kolegą z Sanoka /montowane były furgony / w kolegi silniku po 15 tysiącach wpadł zawór do cylindra -wymiana jednej z 3 głowic ,tłoka korbowodu i do produ ale jak przy 36 tysiącach koło zębate napędzające pompę olejową koniec jazdy silnika.Pozdrawiam szofera życzę udanych jazd .
jeżdziłem takim super auto pozdrawiam
Pamiętam jak dziadek mnie woził ponad 20 lat temu i to na pokrywie silnika jakoś siedziałem 🙂
jeździłem 200 ale wywrotką , nie miała wspomagania wiec ciężko się kręciło i manewrowało i z biegami nie miałem żadnych problemów podwójne wysprzęglanie i przy gazówki przy redukowaniu , i moc się czuło auta nie miały kagańca wtedy wiec śmigały bardzo szybko hehe
pojeździł bym sobie takim starem )) LIKE👍
od święta pewnie tak,całe moje życie spędziłem w starach najpierw w firmowych później we własnym teraz mam tego (efekty ) że niedosłyszę o innych dolegliwościach nie wspomnę,może gdzieś uda ci się jeszcze załapać próbuj. :).
Pięknie chodzi 200 tka
"STAR-y" - końcówka najlepsza :D (poszło mi w co inne) . 2 seta SUPER - pozazdrościć tylko :D
powiadomienia super - po roku widzę 2 lajki i serce a już nie pamiętam o co mi chodziło w komentarzu :D:D:D
Piękny
Tata takim jezdził w PKS pamiętam mega lubiałem z nim zawsze jezdzić przez wakacje-tylko ta maska w kabinie w lecie się mega grzała od silnika niestety;-((Ale ogień był...;-)))
Piękny star z mojego osp :)
No przepiękny jest
Wspaniała maszyna
Moja mlodosc, lata 80.Jezdzilem 244 w Nadlesnictwie .
Dziekuje za filmik.
Super :)
Miałem takiego sporo lat była obniżona 15 cm maska w środku dobrze się spalo
piekna maszyna !
Uczyłem się na takim jeździć ;) miałem 12 lat, a brat pracował w WZTM
Wojewódzki Zakład Transportu Mleczarskiego ?
@@ryanray6215 dokładnie tak
Masz pasje . Szanuje takich ludzi.
super powinieneś być dumny,kawał histori:)
Fajny Star
Ładne autko. Gratulacje. Jednak parę rzeczy trzeba jeszcze zrobić panie kolego: obtarcia od dźwigni szyb no i na podsufitce widziałem jakieś dziury. Poza tym na trochę deska rozdzielcza jest nieczytelna przy kontrolkach. Ale nie spotkałem się z ciężarówką, w której w kabinie leży PLAK. Duży plus. Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu miłych chwil za kierownicą tego cuda
Wiesz co postanowiłem takie pierdoły pozostawić ponieważ to one według mnie dodają uroku i świadczą o użytkowaniu. Takie wypicowane auta nie mają tego czegoś tej duszy. To jest oczywiste moje zdanie.
Ale fajny star i jaki zadbany. Kiedyś to były auta
Kiedys to były auta Trasa I Remont
Jelcze urywające i blokujace się skrzynie pękajace sprzęgiełka pompy wtryskowej
Liazy uszczelki pod głowicą
Stary nie lepsze . Robiłem przy tych cudach techniki na warsztacie ,puzniej zaczołem jezdzic ,dobrze ze juz wyszły z obiegu.
@@Jan-xg3mj Zgadza się Kolego tak było karierę w zawodzie kirowcy zaczynałem w 81 roku problemy te sa bardzo dobrze mi znane Kiedys były szkoły zawodowe o profilu kierowca mechanik i taki adept po szkole sobie niezle sobie radzil nawet w sytuacji kryzysowej Jak jezdzilem Jelczem siodłowym w trasy to na kominku za kabina musowo pare detek i ze trzy fartuchy plus dobry mlot do kol Kiedys kola robilo się na drodze co trasa to dwa albo trzy to jak w banku naprawy poważniejsze tez były jakos się dawalo rade mechanicy też dobrze ogarniali temat Przedewszystkim ludzie kiedyś byli bardziej zyczliwi do siebie Mimo ciężkich tamtych czasów milo je wspominam Pozdrawiam
Fajny! dbaj o niego:)
Sam mam „jedynke” mój tata czasami jeździł starem C200 😎
Piekne auto...moj tato takim jezdził...
W 99 w Elblagu prawko zdale na 200 tce pozdro
jezdzilem takim STAREM z moim ojczulkiem
Pracowalem z tym Starym Starem jeden rok tylko w 1981 . Pedały , zwłaszcza hamulca strasznie niewygodne i trzeba było sie naprawdę wysilac żeby hamowac tym wehikulem . Kierownica tez bez wspomagania , tragedia haha .
moje pierwsze auto to był star 28 w i miło wspominam
Moja produkcja -w sensie pracy w FSC -Starachowice.
Jeździłem takim w PKS Pabianice
Świetnie utrzymane i odrestaurowane auto! Gratuluję! :)
Mam dwa pytania:
1. To pomarańczowe "coś" nad wskaźnikiem temperatury wody -- w lewym górnym rogu tablicy rozdzielczej -- to jest przycisk czy kontrolka? Do czego służy?
2. Nie ma lampki ciśnienia oleju? Widzę, że jest wskaźnik -- a lampki nie ma? Nie zaświeca się po włączeniu zapłonu?
Odp. 1 to jest przycisk włączania sygnalizacji świetlnej.
Odp. 2 do ciśnienia oleju jest tylko wskaźnik nie ma kontrolki.
@@danieltkaczyk1938 Sygnalizacja świetlna to "koguty" na dachu?
Dzięki za odpowiedź!
Лайк вещь! 💪👍👍👍
200tka paliła pięknie , nie to co 28 (kopciuch albo przelewanie ciepłą wodą )
W rechocie mozna bylo włozyc tzw. miseczki pod zasobnik swiecy żarowej i palił w zimę bez gazety
@@Jan-xg3mj Witam zaczynałem karierę zawodowa na Starze 28 ale takiego patentu nieznalem czy moglby Kolega rozwinąć bardziej temat bylbym wdzięczny Druga sprawa czy Kolega morze sie styknol ze Starem 38 ja takiego odbierałem w 98 r w Aatosanie z zabudowa izotermy posiadam nawet instrukcje obsługi do niego ale teraz to temat tabu Gdybym wiedział w tamtych czasach ze tak potoczy sie los Stara to bym wykupil ten model bo była taka okazja teraz bym miał Stara 38 Sentyment wraca niestety cizko było ale w sumie takie były czasy Pozdrawiam PS pisze z profilu żony Renaty
Czujnik ciśnienia oleju do wymiany:)
Czemu kolego tak mówisz?
Bo od razu po odpaleniu pokazuje Ci 6 barów , czyli maksa a ta strzałka powinna wzrastać razem ze zwiększaniem obrotów.Po odpaleniu na wolnych obrotach powinno oscylować w granicach 1,5 ,a 2 bary.
Poza tym wóz petarda.
Kto ma takiego .ja mam podnośnik koszowy :-D solidne wozy
Takie oznaki zużycia to przecież są jak ordery pracowitego życia samochodu! Służył w straży pożarnej, to nie jest skatowany, ale też przecież żył i pracował normalnie.
Auto naprawdę jest zadbane w moich rękach jest już 6 lat i musiałem je tylko dopieścić. Teraz remontuje do niego przyczepę autosana D50 i może w tym roku wyjedzie w zestawie.
@@danieltkaczyk1938 No i to mi się podoba. Życzę powodzenia w dalszym dziele!
latwo I dobrze sie naprawialo ten samochod w latach 70 do lat 80 prosta konstrukcja dobrze sie sprawdzal wszedzie w wojsku I nawet w gorach Karkonowskich Karpaczu FWP
To był sprzęt Star Alpina wersja wyścigowa 🏎🇵🇱
fajne auto, w PRL powstawały piękne auta
@Marek 4011 jak ci się tak podobało to Białoruś czeka ! tu masz kolejny produkt tych (pięknych czasów) : ua-cam.com/video/cBVDvx2OoPU/v-deo.html
a zapomniałem zapytać czy w ogóle żyłeś w tamtych czasach że je tak ślepo miło wspominasz i czy masz pojęcie o tym co w ogóle mówisz?
Ręce opadają -- tępota ludzka nie ma granic. Bredzisz z przyzwyczajenia, czy naprawdę wolałbyś syrenę od jakiegokolwiek samochodu?
Żeby było jasne, filmik obejrzałem z dużą przyjemnością i oczywiście uważam, że takie auta warto restaurować. Rozumiem też nostalgię -- PRL miał specyficzny klimat i niektóre jego elementy mogą się podobać: szczególnie z perspektywy czasu. Ale mówić, że prymitywne, siermiężne produkty tamtych czasów, były piękne?! One mogą nam się podobać, bo żyliśmy (my, albo nasi bliscy) w ich otoczeniu, ale to nie znaczy, że były dobre.
Wiesz, jak atrakcyjnym towarem w PRL-u był najbardziej nawet przechodzony zachodni samochód. Ja ludzie z zazdrością patrzyli na posiadacza kilkunastuletniego VW albo Opla. Sprowałbyś im powiedzieć, że w PRL-u powstają piękne auta...
@Marek 4011 Godnie żyli stojąc od 4. w nocy w kolejce po mięso albo tygodniami meldując się do listy sklepu meblowego czekając na wersalkę, szafkę albo inny podobnie luksusowy przedmiot. Nie pij tyle, to od razu świat, w którym żyjesz, stanie się i piękniejszy i bardziej realny.
@Marek 4011 Ale nie chodzi o to, żeby "coś" produkować, tylko żeby produkować coś, co jest konkurencyjne -- na tym polega gospodarka. Samochód to drogie i skomplikowane urządzenie, a poza tym, ciągle wprowadza się do niego wiele unowocześnień. Dlatego, produkcja samochodów powoli zaczyna się koncentrować w rękach kilku koncernów. Absolutna większość krajów, nawet zamożnych, nie produkuje samochodów i nikt z tym nie ma najmniejszego problemu. Czy Szwajcaria ma własną markę samochodów? Czy Seat albo Skoda produkują wytwory hiszpańskiej albo czeskiej inżynierii?
Wyprzedano albo zlikwidowano u nas fabryki tłukące modele pojazdów zaprojektowanych pod koniec lat 60-tych albo na początku 70-tych i sukcesywnie reanimowanych konstrukcyjnie, żeby jakoś tam były w stanie zaspokajać potrzeby rynku. Nie przemawia przeze mnie schadenfreude, tylko próbuję być obiektywny: te zakłady nie miały żadnej wartości w momencie likwidacji. Oczywiście, że żal ludzi, którzy stracili pracę, a tak ogólnie, żal też tego, że po wojnie nie mieliśmy szans rozwijać się w normalny sposób, jak kraje Zachodu -- niewykluczone, że powstałyby u nas wówczas wytwórnie samochodów, które może i do dziś produkowałyby ładne, nowoczesne i atrakcyjne auta. Przed wojną przecież mieliśmy zdolnych konstruktorów samochodowych i lotniczych. Ale to sobie możemy gdybać. Było, jak było. W gospodarce niedoborów inżynierowie mogli tylko łatać, modyfikować i "racjonalizować", a produkowano tanio i byle jak. Auta PRL-u są tak piękne jak znaleziony w lamusie własny zeszyt z podstawówki -- dla nas: skarb, obiektywnie: bez wartości. Ot, i wszystko.
Mi to się marzy taki star z naczepą meblową Autosan.
bmw grudziadz mam namierzomą taką naczepę do odbudowy autosan d11. Poszukuje obecnie stara 200 ciągnik siodłowy może być też do odbudowy.
sprzedajemy.pl/ciagnik-siodlowy-star-28-z-kabiny-200-do-zlozenia-legionowo-6bea9f-nr554084
Ja mam upatrzoną naczepe moblową 2 osiową pod Jelcza
bmw grudziadz widziałem tego stara ale to jest jakaś hybryda. Rama od 28 silnik od autosana sw400 i kabina od 200. Składak nie wchodzi w gre bo ja chce na zabytek rejestrować.
Mój tata ma taką naczepe stoi już x lat ale meblowa
😁
Dużo pracy widać. Podziwiam. Wow! Inaczej "dwusetę" zapamiętałem. Pytanko o tachograf: czemu brak? Rozumiem, że po straży, więc im nie potrzeba, ale po sprzedaży chyba trzeba założyć? Pięknie zachowane auto.
Auto jest z 84 roku. Wtedy tacho nie obowiązywało jak i w straży nie jest wymagane. Star pochodzi z PSP Pabianice tam służyło od nowości. Ja teraz mam go jako zabytkowy i tacha nie ma bo auto nie zarobkuje jest tylko na potrzeby własne. Na wiosnę do zestawu będzie przyczepa i tacha też nie muszę mieć no bo zabytek.
@@danieltkaczyk1938 Dzięki za odpowiedź.Pozdrawiam.
ooo widzę, że dawny SW z pabianickiej PSP sie odnalazł . W KP PSP Pabianice miał numery operacyjne 480[E]81. Gdzie on teraz spędza emeryturę ?
Waldemar Madaliński Spędza emeryturę na pomorzu. Stoi w ciepłym garażu i jeżdzi na zloty w mojej okolicy. Dostanie niedługo do zestawu D 50 autosana i będzie piękny zestaw.
Czy, zostawiasz go w wersji Strażaka, czy też zdejmujesz z niego koguty i modulator i robisz z niego Cywila?
Waldemar Madaliński zostaje tak jak widać. Jest zarejestrowany na żółte blachy jako zabytek.
Waldemar Madaliński jest w tak dobrym stanie ze nic nie zmieniam. Mam więcej filmów na fb. Zapraszam do oglądania.
czyżbyś się wybierał w podróż dookoła świata??
Jak ja bym chciał takim sprzętem się przejechać. ehhhh
Witam mugl bys zmiezyc szerokosc mostu?
Mam pytanko.. To jest może wersja pocztowa..tak mi się coś o oczy obiło w tamtych latach a 80te lata dobrze pamiętam.. Pzdr
Nie kolego to jest wóz kwatermistrzowski z Państwowej Straży Pożarnej. Obejrzyj wszystkie filmy na którymś z nich mówię o pochodzeniu tego auta.
Kiedy jakiś nowy film? Co z losem Twojego stara? Czekamy na ugrade
Ostatni rok miałem bardzo intensywny i filmy odstawiłem na boczny tor. Ale obiecuję że będą nowe filmy na wiosnę bo teraz Starek zimuje w garażu. Wiosna przyniesie też niespodziankę w postaci ogona przyczepionego do stara. 😏
Czekamy z niecierpliwością na powrót do nagrywania :)
Z czego wynika żółte malowanie niektórych pojazdów strażackich z tantych lat? Szukam odpowiedzi na to pytanie od jakiegoś czasu i nie mogę tego ustalić.
Dzięki za odpowiedź. Dwa dni temu spytałem jednego z bardziej doświadczonych strażaków w miejscowej JRG i w sumie odpowiedział to samo:)
Komuna nie miała pieniędzy na lakier to mieszali wszystko co sie dało byle było lekko podobne
@@warstone1491 u mnie w JRG jest zielony ...
Gdzie on się uchował bez tacho i z takim przebiegiem? A.. i jeszcze on nie miał roboczych hamulców pneumatycznych tylko roboczy był hydrauliczny ze wspomaganiem pneumatycznym a postojowy pneumatyczny lub w starszych modelach mechaniczny na wale napędowym
Jeżdził w PSP Pabianice. Jako zabytkowy na potrzeby własne nie ma tacha. Hamulce ma hydrauliczne a pneumatyczny jest tylko postojowy. Hamulec roboczy wspomagany pneumatyką oczywiście.
@@danieltkaczyk1938 PSP to wiele tłumaczy
po włączeniu silnika prawie nic nie słychać :-(
Ja to bym wstawił kabine Stara na rame od dafa albo renualt premium i tak śmigać po miedzynarodówce zobaczyć miny januszy w klapkach na parkingach bezcenne😁
Kolega z Pabianic? Chętnie zobaczę Stara w realu bo też mam kilka Polskich pojazdów z PRL. Piękny wóz. Pozdro
dziubeczek1 no przykro mi film nakręcałem ze starymi numerami rejstracyjnymi. Kupiłem go z pabianic i poszedł do mnie na pomorze. Ale jak bedziesz jechał nad morze autostradką A1 to nie widze problemu abyś wpadł i go zobaczył. Pozdrawiam Daniel
Spoko, często jestem na pomorzu to się odezwę. Pozdro
dziubeczek1 ok nie ma sprawy.
Co star to inna deska rozdzielcza.. kupiłem właśnie 200 i mam mase innych kontrolek i jakieś magiczne włączniki, które.nie wiem do czego są? Pomógłbys w rozszyfrowaniu?
Jak jesteś na FB to poszukaj grupę Team Star FSC. Na pewno Ci pomożemy jak wrzucisz posta. Pozdrawiam Daniel
STARACHOWICE
ehhhh i teraz zagwostka... Kupić Stara czy Jelcza? Mam 30lat, a marzy mi się ciężarówka z okresu PRL
No nie pomogę Ci podjąć decyzji musisz sam do tego dojść. W moim przypadku zadecydował fakt że od młodych lat miałem do czynienia ze starami. Mój tata miał firmę transportową w latach 90 i użytkował same Stary dlatego decyzja padła na Stara 200, po za tym więcej wiem na ich temat niż o jelczu. Nie wykluczam też że w przyszłości go sobie nie sprawie. 😉
Wow piekny ,jaki tam jest silnik
S359 starowski o mocy 150 KM.
@@danieltkaczyk1938 to mialbym do ciebie kilka pytan ,masz FB
Daniel Starek Tkaczyk. Szukaj na FB.
@@danieltkaczyk1938 ok poszla wiadomosc
W orginale to był Star 29 lub 28
Tak naprawdę.
Gdybyśmy do dziś produkowali samochody.. Ech! Niemcy przyjeżdżaliby do nas podcierać nam tyłki, a nie my do nich.
Przemysł motoryzacyjny to jedno z największych kół zamachowych gospodarki. Lata 90. to dynamiczny rozwój technologii na świecie, które zmieniły życie ludzi na całym świecie i znalazły swoje zastosowanie także w produkcji aut. No... ale my akurat w tym czasie zwijaliśmy majdan, bo serwisant wózków elektrycznych powiedział, że się nie opłaca :-(
Ale Ty bzdety opowiadasz :). Rozejrzałbyś się trochę po świecie, zanim zaczniesz snuć teorie. Popatrz na przykład na Wielką Brytanię: jakie tam było zatrzęsienie marek. I nie mówię już nawet o jakichś małoseryjnych, bo takich też było jeszcze w latach 60-tych i 70-tych kupę w Europie Zachodniej, ale mam na myśli dużych producentów typu Austin, Morris, Vauxhall -- więcej nie wymienię, bo kiedyś się tym interesowałem, ale teraz pozapominałem :). A dzisiaj? Dzisiaj został Vauxhall... produkujący ople ze zmienionym znaczkiem.
To jest norma. Mamy globalizację i komasowanie kapitału. Samochód jest zbyt skomplikowanym i drogim urządzeniem, żeby średniej wielkości (delikatnie mówiąc) firma była w stanie zamortyzować koszty projektu, późniejszych modernizacji, a potem produkować w odpowiednio dużej liczbie egzemplarzy, żeby to sprzedawać po konkurencyjnej cenie.
A zwinęliśmy ten majdan nie przez "elektryka", tylko dlatego, że nawet rodzimy patriota wolał kupić kilkuletni samochód zachodni niż nówkę-sztukę konstrukcyjnego dinozaura produkcji naszego wspaniałego przemysłu.
Jak wyglądają ceny opłat rocznych i przeglądy?
Przegląd techniczny masz bezterminowy bo auto zabytkowe. OC płacę 300 zł za rok. Podatek drogowy odpada bo zabytek. Dochodzi tylko viattol jak jedziesz po drogach płatnych.
FSC Starachowice
Ten przebieg to oryginalny czy już licznik się przekrecil ?
Przebieg jest oryginalny. Był to wóz kwatermistrzowski w PSP dlatego taki mały nalot.
To jest igła
Rzuca się w oczy zbyt duże ciśnienie oleju.Ludzie podkręcają zawór, nie wiedząc do czego on służy.Star zadbany.
.
Na oliw zawias
To się nazywa ,, bok drzwi stara " 200 a nie płyta .
jaroslaw madry dzięki za uświadomienie mnie. Tyle czasu żyłem w nieświadomości naprawdę nie dawało mi to spokoju. Dzięki.
jaroslaw madry Bok zrobiony/obity z płyty.
Pokasz. Gnojku popiolke w jakim stanie jest jaka.sprawen.jest reszte co niedziala
kultowe to to by bylo tyle ze to cos tylko po polsce jezdzilo
Czym ty sie zachwycasz?
Na pewno czym innym niż Ty.
Czemu wy dajecie więceh.subów
Totalny PRYMITYW!!! W tamtych czasach np.KAMAZ jóż miał silnik w ramie.
A STAR gdzie niby ma ten silnik? Pewnie na skrzyni ładunkowej pod plandeka.
@@danieltkaczyk1938 Nie , w Starachowicach BARANIE.
@@robinson64 żal mi ciebie, twojej rodziny, twoich znajomych a przede wszystkim twoich rodziców, że życie im tak dokopało obarczając ich takim niedorozwojem. I co fajnie jest roberciku komuś nawrzucać bezsensownymi wyzwiskami.
Ps. Popracuj nad swoją ortografią bo jest na podłym poziomie.
@@danieltkaczyk1938 Witam szkoda Kolego sobie zawracać glowe takimi gosciami ten typ ludzdzi nieposiada podstawowej kultury oni robia tylko zamieszanie nie interesuje ich dany temat tylko draka naublizac nawyzywać itp. ich poziom to bary mleczne Wracajac do tematu bardzo fajnie zrobiony staryk wracają dawne wspomnienia sentyment pozostal Zaczynalem na Starze 28 jezdzilem tez 29 i 38 oczywiście 200 i 244 to były samochody choć nieraz daly w kosc takie były czasy Zycze żeby staryk dobrze sluzyl jak najmniej awarii i dużo przyjemności z jazdy Pozdrawiam
Piękny Star