Super, ważny materiał. 99% ludzi na wodzie nie ma o tym pojęcia. Najwygodniejsze i bezpieczne są kamizelki pneumatyczne, nie krępują ruchów a w wodzie nie pozwalają na zanurzenie twarzy.
Ku przestrodze: 1. Gdy miałem 17 lat, nie potrafiłem pływać. Z dziewczyną wypłynąłem kajakiem na środek Soliny a kapoki zostaly gdzieś na tyle łajby. W pewnym momencie do kajaka podpłynęła miejscowa młodzież i próbowała go wywrócic! Byłem absolutnie przerażony! Moje życie było w rękach kilku nawalonych gości. 2. Motja koleżanka popłynęła z nażeczonym na środek mazurskiego jeziora. Nie umie pływać. Kapok gdzieś leżał. W pewnym momencie młodzieniec postanowił jej zaimponować i nagle wstał i skoczył na główkę. To wywróciło kajak. Moja koleżanka trzymała się tylko i wyłącznie plecacaka, i jakoś złapała się tego kajaka. Ta traumpa spowodowała, że nigdy nie wsiadła już do kajaka. 3. Szliśmy rodzinnym spacerkiem latem promenadą nad Małą Turawą. Temperatura taka, że w wodzie tylko dwie osoby. Nagle moja żona mówi, że oni się chyba topią. Zatrzymaliśmy się, ale wyglądali jakby się dobrze bawili i wygłupiali. Wtedy ta dziwczyna z wody krzyczy: "pomocy, topimy się!". 5 sekund z szwagrem byliśmy już w wodzie i dopływaliśmy do nich. Ja ratowałem chłopaka, szwagier dziewczynę. Gdy tylko dopłynąłem do nich, facet zawiesił się na mnie i obciążył całym swoim ciężarem (jakieś 70kg) mnie, i poszedłem na dno. Wtedy odbiłem się od płytkiego dna a trzeci przypadkowy facet podał mu rękę i wyciągnlęliśmy ich z wody. Dotąd znałem teorię, że nie wolno podpływać do osoby tonącej, bo utopi nas. Tak by się stało, gdyby był to facet cięższy a woda otwarta, głębsza. Dziś wiem, że ne pewno podałbym mu jakąś bluzę! Przestroga dla mnie, przestroga dla Was! Spójrz na mój kanał - zobacz czym się zajmuję. Do tego filmu tutaj, nie zawsze zapinałem pas w mojej kamizelcke asekuracyjnej. Ale dziś już widzę jak to jest konieczne! Noście kamizelki, dbajcie o siebie!
Super, że pokazane jak działa a nie tylko sucha gadka i teoria! Kamizelka asekuracyjna fajna sprawa. Plus za wzmiankę o pasku krokowym! W zasadzie asekuracyjna bywa lepsza od ratunkowej jeśli ktoś nie wpadnie w panikę bo wciąż utrzyma go na wodzie i pozwoli bardziej płynąć, oczywiście inna sprawa na morzu czy przy mocnym wzburzeniu wody - wtedy jednak ratunkowa = ratuje :D
Dobrze że wspominasz o pasku krokowym. Najczęściej pomijanym a tak istotnym. Dla ignorantów to frendzel nie wiadomo do czego. Może ktoś w końcu zwróci uwagę na ten,, sznurek,,. Dzięki za film.
Dzięki za ten film - akurat szukałem materiału video co kamizelka robi z nami po rzuceniu się na wodę. W tym filmie zobaczyłem wszystko czego potrzebowałem. Kupiłem kamizelkę bez pasa krokowego która ma specjalne miejsce aby taki pas 1 lub 2 sztuki sobie zamocować. Pasy oczywiście dokupiłem i zamontowałem. (Kamizelkę zakupiłem przed obejrzeniem tego filmu) Trochę zgapiłem i posiadam asekuracyjną Tribord Żeglarska z Decathlona (a nie umiem pływać) Ale myślę że jak kamizelka utrzymuje ciało na powierzchni bez specjalnych pływackich umiejętności z jej pomocą uda się po(d)płynąć Dziękuję za film który obrazuje wszystko. Pozdrawiam
I dalej nie wiem co wybrać , proszę podać jak to się ma odnośnie przepisów , np. Pływanie kajakiem lub pontonem po Wiśle co trzeba według przepisów Ratunkowa czy tez wystarczy Asekuracyjna, i pływanie na jeziorku jaka według przepisów ?
Kup człowieku wygodną kamizelkę asekuracyjną (nie ratunkową), w której będziesz wygodnie siedział cały dzień. 99% utopionych na jeziorach mazurskich miało kamizelki ratunkowe, tyle że nie założone (bo niewygodne). Ja mam wyłącznie asekuracyjne. Da się w nich normalnie płynąć, siedzieć, plażować. Jeśli ktoś jest tak nieporadny, że nie potrafi jej sobie ściągnąć w dół, jak ją woda podnosi, to niech zostanie w domu.
Dobry film.Pytanie ,na wody morskie jaka kamizelka? Wiem że najlepiej ratunkowa, ale czy może też być asekuracyjna? Czy regulują to jakieś przepisy? Nie mogę tego znaleźć.
Duża ilość kamizelek asekuracyjnych jest bez pasów krokowych,w tym sezonie ratowałem kobietę,której kamizelka wysunęła się w górę,nie widziała nic,ruchy krępowała jej kamizelka,która miała pomóc,a rzeczywiście przeszkadzała.
W wypożyczalniach kajaków mają kamizelki bez pasów krokowych , pewnie dlatego , że mniej kosztują . Z tego powodu kupiłem kamizelkę z pasem i mam własną . Tylko 148 zł i może uratować życie .
Ciekawy materiał. Ciekawa jestem, czy takie kamizelki mogą spowodowac śmierć, w przypadku wywrócenia jednostki do góry nogami i uwiezienia ludzi pod nią nie pozwalając przepłynąc pod wodą.
Dlatego kamizelka asekuracyjna jest lepsza, bo ją szybciej zdejmiesz. Nie kupuje się takich, co mają 4 pasy z klamrą na piersi i dwa pasy krokowe, chyba że ktoś często żegluje w sztormie. Pas krokowy jest dobry dla dzieci. Po zakupie kamizeli trzeba iść nad wodę i sobie w niej popływać. Oswoić z działaniem.
Dobry film, Kamizelka musi być. Co do testu Kamizelki ratunkowej bym się przyczepił. Próba była zbyt statyczna. Położył się Pan specjalnie na brzuchu i czekał co będzie. Ale jakoś ten tonący musiał się w wodzie znaleźć. Myślę że należałoby to przetestować na przykład wpadając do wody (lub nawet ubrać manekina i wrzucać) w różny sposób i czy w tedy ona zawsze ułoży ciało głową do góry. Chętnie bym taki test obejrzał.
Chętnie zobaczyłabym film z użyciem starych kamizelek, które dają nam w ośrodkach wypoczynkowych np. do pływania rowerkiem wodnym po jeziorze. Te Twoje kamizelki są nowoczesne... Ciekawi mnie wyporność tych starych kamizelek .... i czy nie idziemy w nich na dno..
Film bardzo obrazowy i merytorycznie ciekawy i jak najbardziej potrzebny. Na przyszłość zwróć uwagę na światło przy kręceniu każdego filmu. Ujęcie przy dezecie było z filmowego punktu widzenia kiepskie. A wystarczyło kamerzystę postawić z drugiej strony.
Ciekawe porównanie. Mam zarówno kamizelki asekuracyjne jak i ratunkowe. Nie zdawałem sobie sprawy że kamizelki ratunkowe mogą wręcz uniemożliwiać ratunek innej osoby. Skutecznie utrudniają pływanie. Jednak pod względem prawnym w Polsce jako obowiązkowe wyposażenie łodzi powinny być ratunkowe. Za asekuracyjne upierdliwy urzędnik może wypisać kwita. Myślę że tej uwagi zabrakło w filmie.
Z kamizelkami to jest taka śmieszna sprawa. Zgodnie z aktualnymi przepisami, jak sobie przywasz po jakimś jeziorku, stawie czy rzeczce, to wystarczy asekuracyjna.Natomiast jeżeli wybierzesz się na akwen który jest wyznaczoną drogą wodną (np Wisła, Odra) to tam obowiązują inne przepisy, I tam trzeba mieć ratunkową.W praktyce, jeśli się ma cokolwiek na jednostce, nikt się nie czepia, sztuka jest sztuka.Cześciej czepiają się o to że kamizelka sobie leży a nie jest założona. Na szczęscie w tym przypadku nie ma podstaw do karania, więc mandate można nie przyjmować.
Myślę że dla osoby nie potrafiacej pływać kamizelka asekuracyjna tam samo spełni swoją rolę, przecież kamizelka asekuracyjna tak samo utrzymuje na wodzie jak człowiek jest przypony.
Być może tak jest. Jednak bardziej zależy na promowani jasnego stanowiska, że jeśli nie potrafisz pływać, masz mieć kamizelkę ratunkową. Wielu ludzi, którzy w wodzie są 2x do roku, latem z kumplami lub rodziną nie ma o tym pojęcia i ślepo wierzą, że kamizelka ich uratuje. Ale nie każda - bo asekuracyjna w pewnych okolicznościach to może być za mało!
@@RokiFishBoa Nawet przy 5 w skali Beauforta asekuracyjna wystarczy. Jest sto razy lepsza. Nowoczesne kamizeli np. neoprenowe, nie zsuwają się, przylegają do ciała, są tak wygodne, że można w nich przebywać całymi godzinami, można w nich pływać bez skrępowania ruchów. Dlatego są lepsze, bo wygodne i nikt ich nie ściąga. Osoba nie umiejąca pływać, po jednym dniu w kamizelce, pokonuje w niej setki metrów, a po tygodniu zaczyna pływać bez kamizelki. Miałem je na Wiśle i jeziorach. Jest o wiele większa szansa, że ktoś się utopi, bo zdejmie niewygodną kamizelkę ratunkową, niż ta, że ktoś starci przytomność i utopi się w asekuracyjnej. Tylko na kutrze na wzburzonym morzu bym stosował, z tym, że neopren dodatkowo ociepla.
@@marekkos5023 Czy taka kamizelka neoprenowa tez wymaga pasa krokowego czy nie? Jestem laikiem i dopiero kupiłem żaglówkę, dobieram wyposażenie.Nie umiem pływać xD
@@paweflaytec4507 Chodzi Ci o wymagania prawne czy praktyczne? Spełnić wymogi, a zagwarantować komfort i bezpieczeństwo to dwie sprawy. Jeśli żaglówka wymaga posiadania kamizelki ratunkowej, to kup taką i wrzuć pod pokład. Jak będzie sztorm to ubierzesz. A dodatkowo kup wygodną kamizelkę asekuracyjną np. neoprenową lub mieszaną z pianką (są też droższe z samego neoprenu), w której będziesz mógł pływać cały dzień BEZ ściągania. Problem w tym, że ratunkowe są niewygodne i mało kto w nich pływa, a potem dochodzi do utonięć. Kupiłem ostatnio taką asekuracyjną , która miała aż dwa pasy krokowe, ale te pasy odciąłem. Ty zdecydujesz po czasie, jak nabierzesz doświadczenia. Osobiście wpadłem niespodziewanie do wody tylko jeden raz i pas krokowy tylko by mi przeszkodził, bo doszło do zaplątania w linkę. Ja w tej asekuracyjnej zwyczajnie pływam po kilkaset metrów w jeziorze (chociaż mogę bez). Jest tak wygodna, że nie ogranicza ruchów. Jeśli nie umiesz pływać to w takiej kamizelce po kilku minutach umiesz. Zalecam tak popływać. Wiesz wszystko po kilku minutach. Lekko ją wyciąga do góry, ale sobie poprawiasz. Kup i poproś ratownika na basenie o próbę. Powinien się zgodzić. Wyporność 50N wystarcza dla 90 kilowca, pod warunkiem, że nie jest grubo ubrany. Ceny w Polce chore. Tylko aliexpress.
@@marekkos5023 Zalezy mi na bezpieczenstwie i praktycznosci.Mam asekuracyjna, w srodku taka biała pianka. Pływalem w niej ale jednak podchodzi do gory. Uwazam ze chyba powinna miec te pasky biodrowe.Oczywiscie rozumiem ze ich załozenie bedzie przeszkadzało,w żeglowaniu..., ale w wodzie ich juz nie zapnę..... Kupie sobie neoprenową i jeszcze jakas inną >wybiore z nich najlepsza po prostu. Kupuje na Ali ,duzo komentarzy i z djec i łatwo zorietowac sie z nich jaki wybrac model . U nas fakt drogawo. Sporo poczytałem i poogladałem filmów. Dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam.
O czym mowa. Mam chyba ze cztery różne kamizelki asekuracyjne bez pasów krokowych. Pływały w nich dzieci, kobiety i faceci od szczuplaków po wieloryba. Żadnego osuwania się kamizeli do tego stopnia by zasłaniało widok. Trzeba kupić nowoczesną, wyprofilowaną kamizelkę, bez zbyt dużych wcięć na ramiona. Najlepiej rozpinaną z przodu. Bo kamizelka może się zaczepić pod woda o kajak czy łódź i wtedy trzeba się z niej szybko wypiąć, bo się utonie. Prezentowana kamizelka asekuracyjna jest FATALNA. A w ratunkowej jest okropnie niewygodnie. Na szczęście Chińczycy dawno wiedzą jakie kamizeli robić i można kupić świetne np. neoprenowe. Ale nawet zwykła, lecz dobrze wykonana nie wymaga NIC i sprawdzi się na każą okazję.
@@krzysiekpaaszynski9091 Skurcz w wodzie nie jest dużym problemem. Natomiast umiejętność pływania przydaje się jeżeli spadnie się z pomostu lub nabrzeża. Mało kto nosi kamizelkę na przystani lub podczas burłaczenia.
Swietny film . Krötko zwiezle i na temat. Dzieki
Super, ważny materiał. 99% ludzi na wodzie nie ma o tym pojęcia. Najwygodniejsze i bezpieczne są kamizelki pneumatyczne, nie krępują ruchów a w wodzie nie pozwalają na zanurzenie twarzy.
Ku przestrodze:
1. Gdy miałem 17 lat, nie potrafiłem pływać. Z dziewczyną wypłynąłem kajakiem na środek Soliny a kapoki zostaly gdzieś na tyle łajby. W pewnym momencie do kajaka podpłynęła miejscowa młodzież i próbowała go wywrócic! Byłem absolutnie przerażony! Moje życie było w rękach kilku nawalonych gości.
2. Motja koleżanka popłynęła z nażeczonym na środek mazurskiego jeziora. Nie umie pływać. Kapok gdzieś leżał. W pewnym momencie młodzieniec postanowił jej zaimponować i nagle wstał i skoczył na główkę. To wywróciło kajak. Moja koleżanka trzymała się tylko i wyłącznie plecacaka, i jakoś złapała się tego kajaka. Ta traumpa spowodowała, że nigdy nie wsiadła już do kajaka.
3. Szliśmy rodzinnym spacerkiem latem promenadą nad Małą Turawą. Temperatura taka, że w wodzie tylko dwie osoby. Nagle moja żona mówi, że oni się chyba topią. Zatrzymaliśmy się, ale wyglądali jakby się dobrze bawili i wygłupiali. Wtedy ta dziwczyna z wody krzyczy: "pomocy, topimy się!". 5 sekund z szwagrem byliśmy już w wodzie i dopływaliśmy do nich. Ja ratowałem chłopaka, szwagier dziewczynę. Gdy tylko dopłynąłem do nich, facet zawiesił się na mnie i obciążył całym swoim ciężarem (jakieś 70kg) mnie, i poszedłem na dno. Wtedy odbiłem się od płytkiego dna a trzeci przypadkowy facet podał mu rękę i wyciągnlęliśmy ich z wody. Dotąd znałem teorię, że nie wolno podpływać do osoby tonącej, bo utopi nas. Tak by się stało, gdyby był to facet cięższy a woda otwarta, głębsza. Dziś wiem, że ne pewno podałbym mu jakąś bluzę! Przestroga dla mnie, przestroga dla Was!
Spójrz na mój kanał - zobacz czym się zajmuję. Do tego filmu tutaj, nie zawsze zapinałem pas w mojej kamizelcke asekuracyjnej. Ale dziś już widzę jak to jest konieczne!
Noście kamizelki, dbajcie o siebie!
Cześć!
Świetny materiał!
Pozdrawiam
Piotr
Dobrze ze trafiłem tu.. Warto ten filmik przedstawić w szkołach np... Fajnie przedstawione😉i porownanie🤗kamizelek
Super, że pokazane jak działa a nie tylko sucha gadka i teoria!
Kamizelka asekuracyjna fajna sprawa. Plus za wzmiankę o pasku krokowym! W zasadzie asekuracyjna bywa lepsza od ratunkowej jeśli ktoś nie wpadnie w panikę bo wciąż utrzyma go na wodzie i pozwoli bardziej płynąć, oczywiście inna sprawa na morzu czy przy mocnym wzburzeniu wody - wtedy jednak ratunkowa = ratuje :D
Dzięki chłopie za ten film, słabo pływam a wybieram się na jezioro na ryby, kupię te ratunkową
Super filmik pouczający. Pozdrawiam
Dobrze że wspominasz o pasku krokowym. Najczęściej pomijanym a tak istotnym. Dla ignorantów to frendzel nie wiadomo do czego. Może ktoś w końcu zwróci uwagę na ten,, sznurek,,. Dzięki za film.
Świetny materiał - dzięki!
Dzięki za ten film - akurat szukałem materiału video co kamizelka robi z nami po rzuceniu się na wodę.
W tym filmie zobaczyłem wszystko czego potrzebowałem.
Kupiłem kamizelkę bez pasa krokowego która ma specjalne miejsce aby taki pas 1 lub 2 sztuki sobie zamocować.
Pasy oczywiście dokupiłem i zamontowałem. (Kamizelkę zakupiłem przed obejrzeniem tego filmu)
Trochę zgapiłem i posiadam asekuracyjną Tribord Żeglarska z Decathlona (a nie umiem pływać)
Ale myślę że jak kamizelka utrzymuje ciało na powierzchni bez specjalnych pływackich umiejętności z jej pomocą uda się po(d)płynąć
Dziękuję za film który obrazuje wszystko. Pozdrawiam
Dzięki za film😁👍
Spoko filmik ziom.Nie umiem pływać i dla mnie to jedyna szansa na przetrwanie jakby się środek pływający rozdupił :D
Bardzo dobry film
I dalej nie wiem co wybrać , proszę podać jak to się ma odnośnie przepisów , np. Pływanie kajakiem lub pontonem po Wiśle co trzeba według przepisów Ratunkowa czy tez wystarczy Asekuracyjna, i pływanie na jeziorku jaka według przepisów ?
Kup człowieku wygodną kamizelkę asekuracyjną (nie ratunkową), w której będziesz wygodnie siedział cały dzień. 99% utopionych na jeziorach mazurskich miało kamizelki ratunkowe, tyle że nie założone (bo niewygodne). Ja mam wyłącznie asekuracyjne. Da się w nich normalnie płynąć, siedzieć, plażować. Jeśli ktoś jest tak nieporadny, że nie potrafi jej sobie ściągnąć w dół, jak ją woda podnosi, to niech zostanie w domu.
Super film. Jeśli można to poproszę o wskazówki jakiej firmy kupić kamizelke ratunkowa?
@@renkapawel
Dziękuję za uznanie.
Rekomenduję sklep Kevisport
Dobry film.Pytanie ,na wody morskie jaka kamizelka? Wiem że najlepiej ratunkowa, ale czy może też być asekuracyjna? Czy regulują to jakieś przepisy? Nie mogę tego znaleźć.
zdecydowanie wole te zapinane na brzuchu, ale to kwestia indywidualna ;) pozdro
Duża ilość kamizelek asekuracyjnych jest bez pasów krokowych,w tym sezonie ratowałem kobietę,której kamizelka wysunęła się w górę,nie widziała nic,ruchy krępowała jej kamizelka,która miała pomóc,a rzeczywiście przeszkadzała.
jaki to model kamizelki dla dziecka?
W wypożyczalniach kajaków mają kamizelki bez pasów krokowych , pewnie dlatego , że mniej kosztują . Z tego powodu kupiłem kamizelkę z pasem i mam własną . Tylko 148 zł i może uratować życie .
Asekuracyjna mam na ryby dla siebie dla Żony mam ratunkową:) tydz temu się przydały :) zdały egzamin :)
Żona to skarb💥
Ciekawy materiał. Ciekawa jestem, czy takie kamizelki mogą spowodowac śmierć, w przypadku wywrócenia jednostki do góry nogami i uwiezienia ludzi pod nią nie pozwalając przepłynąc pod wodą.
Oczywiscie, ze tak sie stanie. Dlatego nie schodzimy pod pokład w kapoku. Kazdy sternik powinien to wiedziec.
Dlatego kamizelka asekuracyjna jest lepsza, bo ją szybciej zdejmiesz. Nie kupuje się takich, co mają 4 pasy z klamrą na piersi i dwa pasy krokowe, chyba że ktoś często żegluje w sztormie. Pas krokowy jest dobry dla dzieci. Po zakupie kamizeli trzeba iść nad wodę i sobie w niej popływać. Oswoić z działaniem.
Dobry film, Kamizelka musi być. Co do testu Kamizelki ratunkowej bym się przyczepił. Próba była zbyt statyczna. Położył się Pan specjalnie na brzuchu i czekał co będzie. Ale jakoś ten tonący musiał się w wodzie znaleźć. Myślę że należałoby to przetestować na przykład wpadając do wody (lub nawet ubrać manekina i wrzucać) w różny sposób i czy w tedy ona zawsze ułoży ciało głową do góry. Chętnie bym taki test obejrzał.
Ostatnio popełniłem ten błąd i źle zapiąłem kamizelkę. Tak właśnie mi do szyi od razy podskoczyła jak wypadłem z kajaka.
Chętnie zobaczyłabym film z użyciem starych kamizelek, które dają nam w ośrodkach wypoczynkowych np. do pływania rowerkiem wodnym po jeziorze. Te Twoje kamizelki są nowoczesne... Ciekawi mnie wyporność tych starych kamizelek .... i czy nie idziemy w nich na dno..
Stare kamizelki nabierają wody,i ciągną na dno.
Już sam materiał w środku kamizelki,da się wyczuć pod ręką,jest bardzo miękki.
Film bardzo obrazowy i merytorycznie ciekawy i jak najbardziej potrzebny. Na przyszłość zwróć uwagę na światło przy kręceniu każdego filmu. Ujęcie przy dezecie było z filmowego punktu widzenia kiepskie. A wystarczyło kamerzystę postawić z drugiej strony.
Gdyby kamera stała z drugiej strony to tło z filmowego punktu widzenia było by jeszcze bardziej kiepskie.
Ciekawe porównanie. Mam zarówno kamizelki asekuracyjne jak i ratunkowe. Nie zdawałem sobie sprawy że kamizelki ratunkowe mogą wręcz uniemożliwiać ratunek innej osoby. Skutecznie utrudniają pływanie. Jednak pod względem prawnym w Polsce jako obowiązkowe wyposażenie łodzi powinny być ratunkowe. Za asekuracyjne upierdliwy urzędnik może wypisać kwita. Myślę że tej uwagi zabrakło w filmie.
Z kamizelkami to jest taka śmieszna sprawa. Zgodnie z aktualnymi przepisami, jak sobie przywasz po jakimś jeziorku, stawie czy rzeczce, to wystarczy asekuracyjna.Natomiast jeżeli wybierzesz się na akwen który jest wyznaczoną drogą wodną (np Wisła, Odra) to tam obowiązują inne przepisy, I tam trzeba mieć ratunkową.W praktyce, jeśli się ma cokolwiek na jednostce, nikt się nie czepia, sztuka jest sztuka.Cześciej czepiają się o to że kamizelka sobie leży a nie jest założona. Na szczęscie w tym przypadku nie ma podstaw do karania, więc mandate można nie przyjmować.
Super film
Myślę że dla osoby nie potrafiacej pływać kamizelka asekuracyjna tam samo spełni swoją rolę, przecież kamizelka asekuracyjna tak samo utrzymuje na wodzie jak człowiek jest przypony.
Być może tak jest. Jednak bardziej zależy na promowani jasnego stanowiska, że jeśli nie potrafisz pływać, masz mieć kamizelkę ratunkową. Wielu ludzi, którzy w wodzie są 2x do roku, latem z kumplami lub rodziną nie ma o tym pojęcia i ślepo wierzą, że kamizelka ich uratuje. Ale nie każda - bo asekuracyjna w pewnych okolicznościach to może być za mało!
@@RokiFishBoa Nawet przy 5 w skali Beauforta asekuracyjna wystarczy. Jest sto razy lepsza. Nowoczesne kamizeli np. neoprenowe, nie zsuwają się, przylegają do ciała, są tak wygodne, że można w nich przebywać całymi godzinami, można w nich pływać bez skrępowania ruchów. Dlatego są lepsze, bo wygodne i nikt ich nie ściąga. Osoba nie umiejąca pływać, po jednym dniu w kamizelce, pokonuje w niej setki metrów, a po tygodniu zaczyna pływać bez kamizelki. Miałem je na Wiśle i jeziorach. Jest o wiele większa szansa, że ktoś się utopi, bo zdejmie niewygodną kamizelkę ratunkową, niż ta, że ktoś starci przytomność i utopi się w asekuracyjnej. Tylko na kutrze na wzburzonym morzu bym stosował, z tym, że neopren dodatkowo ociepla.
@@marekkos5023 Czy taka kamizelka neoprenowa tez wymaga pasa krokowego czy nie? Jestem laikiem i dopiero kupiłem żaglówkę, dobieram wyposażenie.Nie umiem pływać xD
@@paweflaytec4507 Chodzi Ci o wymagania prawne czy praktyczne? Spełnić wymogi, a zagwarantować komfort i bezpieczeństwo to dwie sprawy. Jeśli żaglówka wymaga posiadania kamizelki ratunkowej, to kup taką i wrzuć pod pokład. Jak będzie sztorm to ubierzesz. A dodatkowo kup wygodną kamizelkę asekuracyjną np. neoprenową lub mieszaną z pianką (są też droższe z samego neoprenu), w której będziesz mógł pływać cały dzień BEZ ściągania. Problem w tym, że ratunkowe są niewygodne i mało kto w nich pływa, a potem dochodzi do utonięć. Kupiłem ostatnio taką asekuracyjną , która miała aż dwa pasy krokowe, ale te pasy odciąłem. Ty zdecydujesz po czasie, jak nabierzesz doświadczenia. Osobiście wpadłem niespodziewanie do wody tylko jeden raz i pas krokowy tylko by mi przeszkodził, bo doszło do zaplątania w linkę. Ja w tej asekuracyjnej zwyczajnie pływam po kilkaset metrów w jeziorze (chociaż mogę bez). Jest tak wygodna, że nie ogranicza ruchów. Jeśli nie umiesz pływać to w takiej kamizelce po kilku minutach umiesz. Zalecam tak popływać. Wiesz wszystko po kilku minutach. Lekko ją wyciąga do góry, ale sobie poprawiasz. Kup i poproś ratownika na basenie o próbę. Powinien się zgodzić. Wyporność 50N wystarcza dla 90 kilowca, pod warunkiem, że nie jest grubo ubrany. Ceny w Polce chore. Tylko aliexpress.
@@marekkos5023 Zalezy mi na bezpieczenstwie i praktycznosci.Mam asekuracyjna, w srodku taka biała pianka. Pływalem w niej ale jednak podchodzi do gory. Uwazam ze chyba powinna miec te pasky biodrowe.Oczywiscie rozumiem ze ich załozenie bedzie przeszkadzało,w żeglowaniu..., ale w wodzie ich juz nie zapnę..... Kupie sobie neoprenową i jeszcze jakas inną >wybiore z nich najlepsza po prostu. Kupuje na Ali ,duzo komentarzy i z djec i łatwo zorietowac sie z nich jaki wybrac model . U nas fakt drogawo. Sporo poczytałem i poogladałem filmów. Dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam.
O czym mowa. Mam chyba ze cztery różne kamizelki asekuracyjne bez pasów krokowych. Pływały w nich dzieci, kobiety i faceci od szczuplaków po wieloryba. Żadnego osuwania się kamizeli do tego stopnia by zasłaniało widok. Trzeba kupić nowoczesną, wyprofilowaną kamizelkę, bez zbyt dużych wcięć na ramiona. Najlepiej rozpinaną z przodu. Bo kamizelka może się zaczepić pod woda o kajak czy łódź i wtedy trzeba się z niej szybko wypiąć, bo się utonie. Prezentowana kamizelka asekuracyjna jest FATALNA. A w ratunkowej jest okropnie niewygodnie. Na szczęście Chińczycy dawno wiedzą jakie kamizeli robić i można kupić świetne np. neoprenowe. Ale nawet zwykła, lecz dobrze wykonana nie wymaga NIC i sprawdzi się na każą okazję.
Ok
Najlepsza kamizelka to umiejętność pływania. Bo jest zawsze z nami.
szczegolnie jak stracimy przytomnosc
@@Lifelimit94 Zasada pereto.
szczególnie jak złapie Cie skurcz, kamizelka zawsze stanowi pomoc , mimo że umiemy pływac
@@krzysiekpaaszynski9091 Skurcz w wodzie nie jest dużym problemem. Natomiast umiejętność pływania przydaje się jeżeli spadnie się z pomostu lub nabrzeża. Mało kto nosi kamizelkę na przystani lub podczas burłaczenia.
Ja tam zawsze rowerkiem wodnym wyplywam z znaj na morze nayebani jak szpadel bez tego
Ty się tym chwalisz?