Lubię oglądać ten kanał, a zwłaszcza dookoła Polski, bo: do Grecji, ani na Teneryfę raczej już w tym życiu nie pojadę, a w Polsce też jest wiele fajnych miejsc i tu można je zobaczyć i to, co CI ludzie pokazują, motywuje, aby jechać…często nie trzeba aż tak daleko, na początek warto poznać własną okolicę, bo często znamy ją tylko bardzo pobieżnie niczego tu nie reklamują, tylko jadą i relacjonują nie ma tu „gwiazdorstwa”, ani marketingu, tylko ludzie droga, rower i… cierpliwość, taka wycieczka jest pouczająca, uczy, że na długą drogę, podobnie jak na dużą robotę, nie można się zawziąć, trzeba po prostu jechać, to w końcu się dojedzie, trzeba dążyć, to w końcu się osiągnie, jak w życiu, jeśli wybierasz cel i początkowo jest źle, to nie zrażaj się, tylko jedź dalej, to dojedziesz. Jak dla mnie, to przeważnie pierwsze 15km bywa ciężkie, zwłaszcza, jeśli pod wiatr się trafi, a potem, gdy się rozgrzejesz to już „z górki” i im dalej, tym większa satysfakcja i motywacja. Rower jest dobry, pozwala zobaczyć świat w tempie, w którym da się go dobrze obejrzeć, uczy wytrwałości i pokory, ja tak myślę, i myślę że nie jestem jedyny…
Dobrze to opisałeś, ja do tego dodam, że to nie cel, a sama droga jest najważniejsza, bo droga uczy. Uczy pokory, wytrwalości, ale też logicznego myślenia i planowania. Jak dobrze zaplanujesz, masz potem dużo łatwiej. Ja tez jeżdżę od niedawna, raptem 3 lat, zaczynałem od okolic, nie rzucałem się od razu na szerokie wody. Dopiero po roku przyszła długa trasa (ok 800 km), po kolejnym roku bylo odważniej i zrobiłem już 1200 podczas urlopu. W tym roku planuję jeszcze dalszą trasę no i kilka wypadów kilkudniowych. Z namiotem rzecz jasna, bo to najwieksza frajda. Pozdrawiam kręcących i tych, co się jeszcze wahają ;-)
Świetny odcinek. Ja pitolę Arek w telewizorze pół chaty wozi i jeszcze miski do moczenia obolałych nóg dla każdego z was plus dla zabłąkanego rowerzysty. Fenomenalne;)
Wasze wyprawy rowerowe dają mi kopa by jeździć jeszcze dalej. Zacznę właśnie w tym roku od wyprawy nad morze o ile coronaświrus nie pokrzyżuje planów🚴♂️🚴♂️🚴♂️ Pozdrowionka
Arek to jest gość. Potrafi znaleźć kamerkę w polu która jest nie do znalezienia. Arek jesteś super, tak trzymaj. Jestem twoim wielkim fanem, mam nadzieję że uda mi się ciebie kiedyś spotkać i dostać może jakiś autograf ;-)
Buty i pedały z szosówki na taką wyprawę to rzeczywiście niedobry pomysł ;-) Raz że bloki sie zabijają glebą, ale też pierońsko niewygodne do chodzenia. Fajnie, że w końcu doczekaliśmy się na kolejny odcinek. Arek w życiowej formie i jego przypowieść o 4 miskach :-D
Z racji tego ze mieszkam nad morzem, r10 z Helu do Świnoujścia przejechałem kilkanaście razy w jedną i drugą stronę ale przyznam się że nigdy nie udało mi się przejechać odcinka z Karwi do Ustki jednego dnia 👏 może dlatego ze zawsze wybieram opcje po piachu 😁. A tak po za tym to w tym odcinku przyjechaliście blisko mojego domu, szkoda ze nie wiedziałem którego dnia dokładnie wypadał wam ten etap podróży bo chętnie dołączyłbym do Was chociaż na kilka godzin i zrobiłbym użytek z czwartej miski 😁
Też się złapałem na tym, że brakowało mi tego filmu w tamtą niedzielę. Województwo opolskie się kłania, u nas też są krauze, więc będę milczał w tym temacie. Film świetny, jak zawsze. Pozdrawiam.
Kolejna fajna przygoda na wesoło . Znowu kapec . Trzeba mieć dętki pod rozmiar . Super trasa i widoki oraz atmosfera . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z Chicago 🌞🚲🇵🇱
Wesoła ekipa to podstawa 👍 Żeście się świetnie dobrali. "Telewizor" na bagażniku wygląda orientalnie, ale gdy zobaczyłem w nim 4ry miski... 😂 Z tego co pamiętam, Arek mówił że chciał jedną, wziął ale nie zauważył, że w niej są dodatkowe. Teraz chyba telewizora i misek już nie będzie zabierał?
kolejny fajny odcinek,z przygodą w krzakach,nie chciało jechać przez wydmy sowińskie,to sie szło przez krzaki,ale na atlasie widać te wydmy ciągnące sie przez ponad 10km
Ja przez te piachy niestety jechałem. Tam jest totalna tragedia z jazdą na rowerze nie ma nic wspólnego. Najgorszy etap R10. Jeszcze są kultowe Kluki z bagnami torfowiskami itd ale Kluki akurat ominąłem. Pozdro
Oglądam ponownie i sam nie wiem dlaczego ta wyprawa przebija Norwegię, Grecję i Włochy. Za wszystkie ogromny szacun ale dookoła Polski jest the best. Może to znajome krajobrazy? A może ekipa? Never mind, klimat nie do pobicia. Jak to jest otrzymywać komplementy wieki po wyczynie?
3 роки тому
Może to kwestia tego że dookoła Polski jechał ze mną Adam, a później także Arek w wyniku czego było dużo zabawnych sytuacji i dużo się działo 😂 Komplementy zawsze miłe, dzięki 👍🚴
Dobre filmy 🙂 A Czemu z rocznym opuznieniem wrzucacie filmy ?
3 роки тому+1
Ponieważ zmontowanie wszystkich filmów trwa trochę czasu, a po za tym wrzucenie wszystkiego w krótkim czasie po wyprawie spowodowałoby że teraz nie było by czego publikować i była by cisza na kanale zanim wyruszę w kolejną wyprawę 🤷♂️🚴♂️
Jakie siodelko jest najlepsze na takie wyprawy długodystansowe?
3 роки тому
Siodełko to sprawa indywidualna i dla każdego inne będzie najlepsze. W moim przypadku dobrze się jeździ na siodełku żelowym i mając te spodenki z pieluchą nie odczuwam dyskomfortu 🚴♂️
@@elektrykpl9641 bzdura,po polsce może jechać,zobaczy sie inne kraje,czy znów będzie koronaparanoja jak w europie zachodniej,czechach na słowacji,na białorusi nie ma obostrzeń
Lubię oglądać ten kanał, a zwłaszcza dookoła Polski, bo:
do Grecji, ani na Teneryfę raczej już w tym życiu nie pojadę, a w Polsce też jest wiele fajnych miejsc i tu można je zobaczyć i to, co CI ludzie pokazują, motywuje, aby jechać…często nie trzeba aż tak daleko, na początek warto poznać własną okolicę, bo często znamy ją tylko bardzo pobieżnie
niczego tu nie reklamują, tylko jadą i relacjonują
nie ma tu „gwiazdorstwa”, ani marketingu, tylko ludzie droga, rower i… cierpliwość, taka wycieczka jest pouczająca, uczy, że na długą drogę, podobnie jak na dużą robotę, nie można się zawziąć, trzeba po prostu jechać, to w końcu się dojedzie, trzeba dążyć, to w końcu się osiągnie, jak w życiu, jeśli wybierasz cel i początkowo jest źle, to nie zrażaj się, tylko jedź dalej, to dojedziesz.
Jak dla mnie, to przeważnie pierwsze 15km bywa ciężkie, zwłaszcza, jeśli pod wiatr się trafi, a potem, gdy się rozgrzejesz to już „z górki” i im dalej, tym większa satysfakcja i motywacja. Rower jest dobry, pozwala zobaczyć świat w tempie, w którym da się go dobrze obejrzeć, uczy wytrwałości i pokory, ja tak myślę, i myślę że nie jestem jedyny…
Dobrze to opisałeś, ja do tego dodam, że to nie cel, a sama droga jest najważniejsza, bo droga uczy. Uczy pokory, wytrwalości, ale też logicznego myślenia i planowania. Jak dobrze zaplanujesz, masz potem dużo łatwiej. Ja tez jeżdżę od niedawna, raptem 3 lat, zaczynałem od okolic, nie rzucałem się od razu na szerokie wody. Dopiero po roku przyszła długa trasa (ok 800 km), po kolejnym roku bylo odważniej i zrobiłem już 1200 podczas urlopu. W tym roku planuję jeszcze dalszą trasę no i kilka wypadów kilkudniowych. Z namiotem rzecz jasna, bo to najwieksza frajda. Pozdrawiam kręcących i tych, co się jeszcze wahają ;-)
@@stivus1696 tylko patrzeć, jak zrobi się cieplej, więc udanych wypadów życzę :)
@@internetkalmar8507 Dzięki i Tobie rownież.
Tak, Adam, Twój rower jest przepiękny 🤩 Możesz być z niego dumny! Gratuluję całej wyprawy!
Świetny odcinek. Ja pitolę Arek w telewizorze pół chaty wozi i jeszcze miski do moczenia obolałych nóg dla każdego z was plus dla zabłąkanego rowerzysty. Fenomenalne;)
kurde z tymi miskami to człowiek całe życie się uczy... tyle wypraw już przejechane bez misek i dało radę, no cóż następnym razem biorę XD
Wasze wyprawy rowerowe dają mi kopa by jeździć jeszcze dalej. Zacznę właśnie w tym roku od wyprawy nad morze o ile coronaświrus nie pokrzyżuje planów🚴♂️🚴♂️🚴♂️ Pozdrowionka
Arek to jest gość. Potrafi znaleźć kamerkę w polu która jest nie do znalezienia. Arek jesteś super, tak trzymaj.
Jestem twoim wielkim fanem, mam nadzieję że uda mi się ciebie kiedyś spotkać i dostać może jakiś autograf ;-)
Buty i pedały z szosówki na taką wyprawę to rzeczywiście niedobry pomysł ;-) Raz że bloki sie zabijają glebą, ale też pierońsko niewygodne do chodzenia.
Fajnie, że w końcu doczekaliśmy się na kolejny odcinek. Arek w życiowej formie i jego przypowieść o 4 miskach :-D
Z racji tego ze mieszkam nad morzem, r10 z Helu do Świnoujścia przejechałem kilkanaście razy w jedną i drugą stronę ale przyznam się że nigdy nie udało mi się przejechać odcinka z Karwi do Ustki jednego dnia 👏 może dlatego ze zawsze wybieram opcje po piachu 😁. A tak po za tym to w tym odcinku przyjechaliście blisko mojego domu, szkoda ze nie wiedziałem którego dnia dokładnie wypadał wam ten etap podróży bo chętnie dołączyłbym do Was chociaż na kilka godzin i zrobiłbym użytek z czwartej miski 😁
Też się złapałem na tym, że brakowało mi tego filmu w tamtą niedzielę.
Województwo opolskie się kłania, u nas też są krauze, więc będę milczał w tym temacie.
Film świetny, jak zawsze.
Pozdrawiam.
No nareszcie panie Macieju .Przetrzymałeś nas dwa tygodnie bez filmu. Jesteś jeden film do tyłu ,musisz nadrobić. Taki żarcik🤣. Pozdrowionka 👍
Kolejny świetny materiał. Wincy Panowie wincy! :D
Bardzo piękne z plaży na początku filmu. Patrzyłem z uśmiechem na twarzy.
No nareszcie kolejny odcinek ☺️ pozdrawiam ekipę ✌️
Właśnie... Odcinek w plecy kiedy nadrobisz?
Kolejna fajna przygoda na wesoło . Znowu kapec . Trzeba mieć dętki pod rozmiar . Super trasa i widoki oraz atmosfera . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z Chicago 🌞🚲🇵🇱
Jak widać - Pomorze wciąga ( choćby same krzaki) 😀
Jeśli będziecie kiedyś chętni na rowerowe zwiedzanie kaszub to dajcie znać 😉
Piękny kolejny odcinek 20 czekamy na następne trasy
.
Pozdrawiam wesołą Ekipę!!! Szkoda że ominęliście Kluki
Godna podziwu wytrwałość w poszukiwaniu tej kamerki. :) Niejeden machnąłby ręką...
Wesoła ekipa to podstawa 👍
Żeście się świetnie dobrali.
"Telewizor" na bagażniku wygląda orientalnie, ale gdy zobaczyłem w nim 4ry miski... 😂
Z tego co pamiętam, Arek mówił że chciał jedną, wziął ale nie zauważył, że w niej są dodatkowe.
Teraz chyba telewizora i misek już nie będzie zabierał?
A mi sie coś kojarzy, że to Maciek mówił i że chodziło o miski plastikowe.. Aczkolwiek mogę się mylić.
@@stivus1696 Chyba rzeczywiście Maciek.
Oczywiście miałem na myśli te miski plastikowe z tego odcinka.
kolejny fajny odcinek,z przygodą w krzakach,nie chciało jechać przez wydmy sowińskie,to sie szło przez krzaki,ale na atlasie widać te wydmy ciągnące sie przez ponad 10km
Krauza to słoik.... pozdrawiam..
Gynau mocie recht.
Gratulacje ! wygrałaś gołąbki :P
Świetnie 👍
Ja przez te piachy niestety jechałem. Tam jest totalna tragedia z jazdą na rowerze nie ma nic wspólnego. Najgorszy etap R10. Jeszcze są kultowe Kluki z bagnami torfowiskami itd ale Kluki akurat ominąłem. Pozdro
10:00 czyli to jednak nie jest telewizor, to jest kredens! :D
Albo lodówka 😅🚴
Śniadanie w Faktorii Wina, to ja rozumiem 🙂
Krauza to słoik :)
Gratulacje ! wygrałeś gołąbki :P
Oglądam ponownie i sam nie wiem dlaczego ta wyprawa przebija Norwegię, Grecję i Włochy. Za wszystkie ogromny szacun ale dookoła Polski jest the best. Może to znajome krajobrazy? A może ekipa? Never mind, klimat nie do pobicia.
Jak to jest otrzymywać komplementy wieki po wyczynie?
Może to kwestia tego że dookoła Polski jechał ze mną Adam, a później także Arek w wyniku czego było dużo zabawnych sytuacji i dużo się działo 😂
Komplementy zawsze miłe, dzięki 👍🚴
Następny odcinek poproszę
Witam zacnie w materiale , ile zbierałeś na taki wypad , zawsze jakiś budżet awaryjny , jak teraz dętki itp
Skad wziela sie ksywa honey badger? czuje ze zacna historia za tym stoji.
Cza było wysłać Arka po wiadro sztromu ! :) Pozdro
Słoik 😁
Krauza to inaczej słoik 😁
@@kubecia Gratulacje ! wygrałaś gołąbki :P
@@arkadiuszhudy6041 Rozumie że zapraszasz mnie na obiad😁
Domowe gołąbki 😉
Na jakim rowerze jeździsz ?
Dobre filmy 🙂 A Czemu z rocznym opuznieniem wrzucacie filmy ?
Ponieważ zmontowanie wszystkich filmów trwa trochę czasu, a po za tym wrzucenie wszystkiego w krótkim czasie po wyprawie spowodowałoby że teraz nie było by czego publikować i była by cisza na kanale zanim wyruszę w kolejną wyprawę 🤷♂️🚴♂️
Czy od Helu do Świnoujścia przeszkadzał Wam wiatr?
Jakie siodelko jest najlepsze na takie wyprawy długodystansowe?
Siodełko to sprawa indywidualna i dla każdego inne będzie najlepsze. W moim przypadku dobrze się jeździ na siodełku żelowym i mając te spodenki z pieluchą nie odczuwam dyskomfortu 🚴♂️
Pustynia w słowińsim parku narodowym? Żeby tylko. Bagna, przebijanie się przez chaszcze, spacer po deskach. I tak dobre 10 km.
w tym roku nigdzie nie pojedzie, to może odcinki na bierząco wrzucać!
Czemu "nigdzie nie pojedzie" ? 😂🚴♂️
@ bo koronka szaleje, no chyba, że masz szczepionkę :D
To bez szczepionki nie mogę jeździć na rowerze ?🤔
Interesujące🚴♂️
@ niestety, jak Policja złapie i będzie dmuchanko...
@@elektrykpl9641 bzdura,po polsce może jechać,zobaczy sie inne kraje,czy znów będzie koronaparanoja jak w europie zachodniej,czechach na słowacji,na białorusi nie ma obostrzeń
Od niedawna was obserwuje ,zazdroszczę wyprawy ,marzy mi się taki wypat, tylko jebany czas i pieniądze mnie blokuję,pozdrawiam,ale może się uda