Szwaderki. Pamiętam z dzieciństwa. W latach 80-tych jeździłem z rodzicami nad jezioro Maróz pod namioty. Pięknie tam było i jest nadal. Pouczający materiał, dzięki i pozdrawiam.
Miałem tym gospodarstwie praktyki czasie studiów w Olsztynie gdy byłem studentem Uniwersytetu Warmińsko-mazurskiego na wydziale Ochrony Środowiska i Rybactwa na kierunku Rybactwo Śródlądowe. Cieszę się że te miejsce się rozwija i dba o ryby, które czasem kupuję do swoich stawów pod Mławą w gminie Wiśniewo miejscowości Kowalewo gdzie prowadzę łowisko. Serdecznie pozdrawiam Pana Prezesa oraz pracowników i życzę dalszego rozwoju tego miejsca. Niech dobry Bóg te miejsce błogosławi i chroni.
Mam pytania.Od 1970r jezdzilem do ośrodka Mirki/Mierki nad jez.Pluszne.To jezioro bylo bardzo zarybione.Po paru latach1976-86 przerwy z przerazeniem zauwazylem brak uklejek,krapia,kielbia i okonia.Wedkarze byli zrezygnowani bo nie było wegorza,szczupaka ktorych bylo b.duzo.Płoć byla zarazona glizdami(nicieniami?)Co robicie w kwestii powrotu do poprzedniego łancucha pokarmowego?Zarybianie szczupakiem nic nie da bo wyżre wszystko.Kiedyś cale jezioro wieczorem bylo w babelkach uklejek...We wrzesniu kiedy wpadam do Kurek na grzyby a do Swaderek na rybke i frytki sprawdzam swoje ukochane miejsce!Zatoczka jez.Pluszne.Rani przy flaucie cale jezioro pokryte jest opalizujacym tluszczem od olejków do opalania!Jezioro"pachnie"tym olejkiem.Jak ta uklejka ma zyc w takim srodowisku!Zmienila sie roslinnosc denna!Nie ma tych pieknych podwodnych roslin!Nie ma stanowiska orzecha wodnego!..
Sielawa, najsmaczniejsza ze słodkowodnych ryb polskich! Miałem niewątpliwą przyjemność konsumować (kilka razy) w pewnej restauracji w Gdańsku Wrzeszczu, nie pamiętam nazwy, na rogu ul. Sobótki i Grunwaldzkiej. Ryba poławiana wg. słów kelnera w jeziorze Wdzydze. Lata osiemdziesiąte XX wieku... Teraz lubię solę, kingklipa i hake'a w RPA, z Oceanu Indyjskiego, mniam!
Adam na wodach gospodarstwa łowisz regularnie szczupaki 80 - 90 cm to ile w sezonie tej wielkości ryb łowisz 🤔 bo moim skromnym zdaniem to z całym szacunkiem ale delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą. Pozdrawiam serdecznie i w nadchodzącym sezonie życzę ci jak najwięcej chociaż tych 80👊
Na początku lat 80-tych mówił: synu ryby już nie ma. W latach 70-tych sam łowiłem węgorze liny na Plusznym. Piękne czasy. Gratuluję pracy którą wykonujecie. Pozdrawiam.
Zobacz aktualne informacje o zarybieniach szwaderki.pl/blog.html?kategoria=6,zarybienia
Szwaderki. Pamiętam z dzieciństwa. W latach 80-tych jeździłem z rodzicami nad jezioro Maróz pod namioty. Pięknie tam było i jest nadal. Pouczający materiał, dzięki i pozdrawiam.
Miałem tym gospodarstwie praktyki czasie studiów w Olsztynie gdy byłem studentem Uniwersytetu Warmińsko-mazurskiego na wydziale Ochrony Środowiska i Rybactwa na kierunku Rybactwo Śródlądowe. Cieszę się że te miejsce się rozwija i dba o ryby, które czasem kupuję do swoich stawów pod Mławą w gminie Wiśniewo miejscowości Kowalewo gdzie prowadzę łowisko. Serdecznie pozdrawiam Pana Prezesa oraz pracowników i życzę dalszego rozwoju tego miejsca. Niech dobry Bóg te miejsce błogosławi i chroni.
Genialna praca oby więcej takich ludzi jak wy💪💪💪
Mam pytania.Od 1970r jezdzilem do ośrodka Mirki/Mierki nad jez.Pluszne.To jezioro bylo bardzo zarybione.Po paru latach1976-86 przerwy z przerazeniem zauwazylem brak uklejek,krapia,kielbia i okonia.Wedkarze byli zrezygnowani bo nie było wegorza,szczupaka ktorych bylo b.duzo.Płoć byla zarazona glizdami(nicieniami?)Co robicie w kwestii powrotu do poprzedniego łancucha pokarmowego?Zarybianie szczupakiem nic nie da bo wyżre wszystko.Kiedyś cale jezioro wieczorem bylo w babelkach uklejek...We wrzesniu kiedy wpadam do Kurek na grzyby a do Swaderek na rybke i frytki sprawdzam swoje ukochane miejsce!Zatoczka jez.Pluszne.Rani przy flaucie cale jezioro pokryte jest opalizujacym tluszczem od olejków do opalania!Jezioro"pachnie"tym olejkiem.Jak ta uklejka ma zyc w takim srodowisku!Zmienila sie roslinnosc denna!Nie ma tych pieknych podwodnych roslin!Nie ma stanowiska orzecha wodnego!..
Sielawa, najsmaczniejsza ze słodkowodnych ryb polskich!
Miałem niewątpliwą przyjemność konsumować (kilka razy) w pewnej restauracji w Gdańsku Wrzeszczu, nie pamiętam nazwy, na rogu ul. Sobótki i Grunwaldzkiej. Ryba poławiana wg. słów kelnera w jeziorze Wdzydze. Lata osiemdziesiąte XX wieku...
Teraz lubię solę, kingklipa i hake'a w RPA, z Oceanu Indyjskiego, mniam!
pozdrawiam ,87 byłem na praktykach 3 miesiące ,dobra robota tak trzymać
Sieja i sielawa, NAJLEPSZA ryba konsumencka. Cena też ogromna😂. Takie to wszystko malutkie a jak cieszy gębę.
Adam na wodach gospodarstwa łowisz regularnie szczupaki 80 - 90 cm to ile w sezonie tej wielkości ryb łowisz 🤔 bo moim skromnym zdaniem to z całym szacunkiem ale delikatnie mówiąc mijasz się z prawdą. Pozdrawiam serdecznie i w nadchodzącym sezonie życzę ci jak najwięcej chociaż tych 80👊
Az milo popatrzeć na taki film
Na początku lat 80-tych mówił: synu ryby już nie ma. W latach 70-tych sam łowiłem węgorze liny na Plusznym. Piękne czasy. Gratuluję pracy którą wykonujecie. Pozdrawiam.
świetna robota, więcej takich ośrodków
Piękna sprawa/////! powodzenia !!!
Kawał dobrej roboty 💪 pozdrawiam 🤛
O kurła, ile tej ikry szczupaka 😮
Szkoda że nie wszędzie tak jest :/
To które te jeziora są zarybiane Sandaczem?
Wszystkie informacje o zarybieniach (w tym sandaczem) można znaleźć na naszej stronie
szwaderki.pl/blog.html?kategoria=6,zarybienia
Pozdrawiam Jacek Sieraków 81🐗
A kormorany śpiewają
No ciekawe co na to @fikoty