Pomysły, rozwiązania są dobre, problemy się zaczynają jak zostaje podliczone ile będzie kosztowało ich produkowanie i zaczyna się kombinowanie ile gdzie i na czym uciąć żeby kasa się zgadzała a wtedy jakość idzie się ...dbać a za awarie odpowiada klient bo niewłaściwie użytkuje 😆
00:55 - Skoda Octavia IV 2:46 - Renault Scenic (2009 - 2017) 3:27 - Renault Talisman (2015) 4:10 - Opel Insignia B 5:17 - Volkswagen Sharan II 5:50 - Kia Ceed III 6:36 - Smart Fortwo III 7:12 - Volvo XC60 2017- 8:10 - Fiat Tipo 2015- 9:12 - Dacia Duster 2017-
Jeżdżę zawodowo ciężarówką. Od 3 miesięcy mam nowego Mercedesa. Po tygodniu padła lampa ( pasek led do jazdy dziennej) wizyta w serwisie wymiana całej lampy. Po 2 miesiącach wymiana gniazd przyczepy ( zgniły dosłownie zgniły całe gniazda nawet śruby od przewodów) . Teraz tydzień temu padło gniazdo abs ( wina wody z solą) znów wizyta w serwisie. Auto ma dopiero 40k km przejechane jak na ciężarówkę to mało. Tęsknię za swoją starą scanią czy volvo. Aż strach pomyśleć co by się działo kupując nową osobówką
Problem alternatorów w fiatach Grande Punto i Tipo spowodowany jest tym że od wielu lat małe benzyniaki to kontynuacja seri FIRE gdzie alternator jest stosunkowo nisko osadzony przez co dostaje wodą z okolic kół . W modelach wielu marek utrwaliło się przekonanie ze w benzyniaku nie należy się osłona pod silnikiem i podobnie jest w tym tipo gdzie osłona załatwiła by problem pękającej obudowy alternatora. Sam miałem Grande Punto gdzie obudowa alternatora pękła po jeździe w czasie intensywnych opadów. Wszedł nowy alternator wraz z dolną osłoną silnika. Dodatkowo w Grande Punto woda z podszybia wyprowadzona jest bezpośrednio nad alternator co również zagraża jego trwałości. Tutaj zastosowanie dłuższego gumowego króćca od fabrycznego załatwiło sprawę bo woda omijała alternator
W tipo jest oslona silnika od spodu. Przynajmniej w moim, podobno nie ma w najtanszych sedanach. Mam to auto od 2017 i zlego slowa nie powiem. W porownaniu z toyotą ktorą wlasnie kupilem jest toporne i porządnie zbudowane. A TJet po chipie moze zdziwic nie jednego na drodze.
Z Tipo to mocno mnie zaskoczyłeś :P na razie po 3 latach głównie co miałem z tym autem, to na początku jakiś błąd na kompie, który w sumie rozwiązała akcja serwisowac no i łącznik stabilizatora, który jest w tym aucie z gównolitu.... poza tym zero problemów i naprawdę bardzo praktyczne i tanie w utrzymaniu auto :)
Wiem, że data, ale jak teraz u Ciebie z tipo? Co do łącznika stabilizatora to jest to w ogóle standard u Fiata od lat, ale auta trzeba przyznać - strasznie niedoceniane. Po Grande Punto kupiłem Bravo, bo auto tak mi przypadło do gustu, najdroższy koszt napraw podczas użytkowania punciaka to była przednia żarówka
Miałem do wyboru Insygnię B z 2017 w podstawowym wyposażeniu a Astrę w full opcji z tego samego rocznika, wybrałem astrę i miesiąc przed upływem gwarancji zaczeły się problemy ze skrzynią biegów ( manual ) oczywiście ASO kręciło nosem ale zrobili, naszczęście od tamtej pory nic się nie dzieje ( chyba, bo żona od pół roku jezdzi autem :P )
Ze swojego przykładu dodam odnosnie mojej byłej (dzieki bogu) astry k (2015) 1,4 t 125km -Przy 120kkm pękły 2 tłoki co skutkowało wymianą "góry" silnika , do tego grzechotanie spod takiej metalowej osłonki z przodu silnika- ciegno od turbiny sie wyrobiło. Nie mozna było go wymienic bo to integralna część turbiny (nowa 8k pln) - od 50kkm skrzynia( m32- ta poprawiona haha) zaczeła chuczeć- potem doszly problemy z wbijaniem biegów - i zyjący wlasnym zyciem lewarek przy dodawaniu gazu - przy 100kkm sprzegło wpadło w podłoge- awarya wysprzeglika - przy 115kkm padl srodkowy wyswietlacz - raz sie migał raz nie włączał- trzeba było wymienic na nowy. Obstawiam ze miało związek z jakąs wiązka albo czyms bo przy kazdym otwarciu centralnego zamka i otworzeniu drzwi ekran srodkowy potrafił mignać na biało. -przy 130kkm zaczeły mrugac inteliluxy + doszła awaria poziomowania - lewy swicił na dół prawy w niebo. (9k za JEDNĄ nową lampe bez programowania). No i na deser nie zapomnijmy o wszechobecnym trzeszczeniu czego sie nie dotknie. Od deski w okolicach szyby po obudowe czujników za lusterkiem (która była tak zamonowana ze mało ze trzeszczała to jeszcze była tak nie rowno przyklejona ze wilgoc z szyby wchodziła pod spód i czujniki wariowały Po 6 latach sprzedałem to gówno... Nigdy wiecej niemieckiego szrotu.
Cześć Michu. Odcinek bardzo fajny i merytoryczny, jednak nie zgodzę się z Tobą z jednym- Fiatem Tipo. Jestem wieloletnim pracownikiem ASO Fiat. Samochody, które trafiły na wymienione usterki do mojego ASO można zliczyć na palcach jednej ręki. Problemów z UConnect nigdy nie miałem. Jedyne z czym się z Tobą zgodzę to problemy z łącznikami stabilizatora. Najczęściej padały na gwarancji. Pozmianowe, które były montowane eliminowały problem przedwczesnego zużycia. pozdrawiam Mateusz
Miałem owego szczęśliwego Fiata w automacie dzięki Bogu sprzedałem go więcej na serwisie niż w trasie, 3 razy powrót w ciągu 2 lat na lawecie, w sumie czego się spodziewać po Fiacie, nie mówiąc nic o rdzewiejących nadkolach
Fiat Tipo 1.4 95 km. W tym roku sprzedałem. Świetne auto. Zero problemów. Duże, komfortowe z prostym motorem. Szczerze polecam. Nie słuchajcie bzdur że to usterkowe auto. Brać w ciemno. Oczywiście silnik słaby i pali olej ale reszta to wynagradza.
@@mateuszobst4718 Mam ten sam silnik w rodzinie tylko inny model Fiata.Silnik klepany masę lat,celowo stłamszony pod nowe emisję spalin. U nas 1 litr na 10000 km(lpg) . Trzeba częściej sprawdzać stan oleju,bo max. wchodzi 3 litry przy wymianie a dolewka max. 0,5 litra. Silnik prosty, tani w naprawie. Rozrząd kompletny (np:contitech)plus minus 260 zł.. Sprzęgło od 350 zł. Nie jest to demon prędkości i elastyczności ale do normalnej jazdy jak najbardziej. Podobno jest to kwestia spasowania silnika, ale koszty utrzymania tego silnika do konkurencji jest śmieszna. Polecam statecznym kierowcom. Fajerewków brak jak to w przypadku Fiata bywa, ale koszty utrzymania nagradzają resztę.
Nowy ze sklepu po 10000 km dolane 0.7 l serwisie. Kupiony przez mojego tatę z sentymentu, wcześniej miał Temprę 1.4 8v na gaźniku przejechała 380000 km z czego 240000 na gazie, gdyby nie ruda pewnie jezdziłaby do tej pory.
Muczas gracjas, senior! Świetny odcinek no i jest kilka zaskoczeń. Morał? O starsze samochody dbać, nie gnieść ich, nie niszczyć, trzymać w okładkach, to jeszcze długo posłużą. ;) Pozdrowienia dla całej ekipy M4K 👍
Mam alfę giulie wbrew opiniom „ekspertów „ i jest to najlepszy samochód jaki miałem. Absolutna rewelacja w prowadzeniu i zgadnijcie - nie jezdzi na lawecie
Miałem taką Octavię 1.5 TSI z 2020 r w wersji kombi i 100% potwierdzam awaryjność wymienionych w filmie funkcji, infotaiment itp. która potrafiła doprowadzać człowieka do szału. Na szczęście ją szybko sprzedałem ;) Choć silnik 1.5 TSI 150 KM to była super sprawa - niskie spalanie i niezła moc. Pozdrawiam
Mam Ceed'a 1.5 T-GDI rocznik 2021, na razie zero problemów, auto jest bardzo dobrze skrojone, dynamika, wyposażenie, komfort za stosunkowo niewygórowaną cenę jak na obecne czasy.
@@damianer9271 mianowicie co ma się zacząć?, każdy producent ma jakieś wpadki, wystarczy przywołać tak uwielbiany u nas komcern VAG, mnóstwo problemów, natomiast Korea odrobiła lekcje i w tej chwili oferuje auta na poziomie nie gorszym od uznanych marek
Brat ma dużą rodzinę , właśnie kupił tego wana od niemca , sharan, ja myśle o zmianie , moja stara tojka e 12 już mi się nudzi , za długo już ją mam , ale jak widzę takie filmy , to już wiem , że do miliona kilometrów dociągnę tym autem.
Miałem Tipo przez pięć lat i faktycznie po trzech alternator się wywinął na drugą stronę i niedługo potem pierdolnął termostat, bo był plastikowy. Poza tym problemów z nim nie miałem, kolega na taksie zrobił już stówkę bez większych problemów. Wymieniłem sobie na Ceed'a po lifcie (MY22) i przez pół roku bezproblemowo póki co, a przeskok jakościowy nieporównywalny. Polecam oba autka.
Mam Talisman od 3 lat. Nowy z salonu, 1.8 225 KM. Faktycznie po 15 tys. wymieniono mi na gwarancji i bez problemu łączniki stabilizatora. (podobno wada materiałowa). Aktualnie jest ok. Poza tym naprawdę wszystko działa i nie miałem żadnych problemów. Auto komfortowe, mało pali i po prostu ładne.
No w firmie mamy miniflotę 10 Talismanów dla przedstawicieli handlowych, też nic oprócz łączników stabilizatora się nie działo a lekko nie mają, podejrzewam że tak jak zwykle problemy miały pierwsze wypusty i jak to u nas bywa Renówkom pamięta się tylko to najgorsze a VAGowi można wybaczać w nieskończoność :)
@@SkibidiBarnej Podoba mi się ten komentarz👍 Każdy ma swoje, jeden VAGa inny francuza. Osobiście naciąłem się przy kupnie Reno i nigdy do tej marki nie wróciłem, ale nie pisze że taki czy inny samochód to syf. W czasach oszczędzania na nowych autach ciężko znaleźć coś solidnego.
@@adamczyzewski1644 O to to, kupić to czym się fajnie jeździ i co spełnia wymagania w założonym przedziale cenowym, cała reszta to teraz na tyle duża loteria że nie ma znaczenia.
Można to ogólnie podsumować, że największe problemy współczesnych aut to elektronika. Dlatego między innymi z tego powodu w czarnych barwach widzę przyszłość w postaci aut elektrycznych.
A co ma samochód elektryczny do elektroniki? Akurat samochody elektryczne są o wiele mniej awaryjne, bo ich napęd nie ma praktycznie ruchomych części w przeciwieństwie do spalinowych. A elektronika jest w każdym samochodzie, więc to nie ma totalnie znaczenia
@@filipkotowski8216 pod względem mechanicznym masz rację, tylko jeżeli producent elektryka przyoszczędzi na przewodach wysokiego napięcia to po kilku latach wymienić takie wiązki to po kieszeni pociągnie, o ile wcześniej nie dojdzie do samozapłonu.
Nie! Największym problemem współczesnych aut nie jest elektronika, tylko oszczędność na materiałach i wszędzie cięcie kosztów, bo wszystko drożeje, a klient chciałby mieć auto jak najtaniej!
I to mnie się podobuje - krótko, zwięźle i na temat i jako naczelna blondynka zrozumiałam 😅 z drugiej strony lubię starsze samochody (nie mylić ze stare) jak się okazuje na szczęście 😀
Pewnie głaskane chuchane daj to do firmy gdzie jeździ 40 roznych kierowcow trasy po 400 kilometrów Toyota wymieka tylko vagi(golfy) i skody(rapid) dają radę takie katowania wszystkie inne auta ktore byly to psuły sie na potęgę
Kurde tipo naprawdę dobre auto , mam wersję po liftingu i jestem mega zadowolony , szczególnie że to auto przestronne a rodzina mi się powiększyła i nie mieścimy się w Volvo, tak, mam jeszcze Volvo c30 które także kocham jako samochód , poza tym posiadałem wiele różnych innych samochódow i uważam że fiaty są naprawdę fajnymi autami za dobrą cenę. I owszem , mam porównanie w jakości wykonania np. 12 letniego volvo czy nowiutkiego fiata - fiat jest po prostu ubogi , ma plastikowe wnętrze , lakier gorszej jakości bardziej podatny na uszkodzenia , ale bądźmy szczerzy , to nadal dobre tanie w kupnie i utrzymaniu auto na które warto zwrócić uwagę a jeśli umiesz sobie je sam naprawić ... To po prostu bierz w ciemno
@Chorąży Michał Głuś pewnie z Niemiec? Te auta nie raz po 500 tys są cofnięte u nas w rodzinie większość vag była dawniej praktycznie same 1.9tdi pd i vp niektore od nowosci do 500kkm nic sie w tych autach nie dzieję ale wszystkie polski salon. Co prawda z polskiego salonu blacharka jest do kitu ale awaryjności przez 500 tyś nie mozna im zarzucić. Najważniejsze to nie mulić gdyż zmienna geometria w turbinie a także dwumasa tego nie wybaczą
Pewnie lekkie zapocenia z egr, pokrywy, i pomiedzy skrzynią to awarie? Malo ktore auto nie ma zapocenia jednak te auta maja troche lat uszczelki twardnieją. Wiadomo kazdy chwali co ma. Pozdrawiam
mam octavie 4 , z awarii które podałeś to miałem : klapa wymieniali mi z 3 razy odboje nie pomagało, psikalem WD40 żeby natłuścić i mam spokój od roku ;), z rzeczy które nie podałeś to układ hamulcowy bicie tarcz po ja wiem 20 tyś km. Wykłóciłem wymianę na gwarancji ( jest sporo tematów na necie i tym problemie ) czy to zwykłe 1.5 , 2.0 czy VRS to samo. auto mam jakos prawie 2 lata poza tym elektornika itp wszystko super nic się nie wiesza i śmigam nim aż miło. ale to najem więc wraca
Nie znam sie w ogole na mechanice, ale podoba mi sie sposob prowadzenia kanalu. Przyjazny, lekki z pozytywna energia i dlatego zostawilem subia i zamierzam zostac tu na dluzej. Przy okazji czegos sie naucze :) Pozdrawiam.
Ze skodą to ja wiedziałem że będą problemy już na produkcji. Moda na odchudzanie aut zjadła wiele dobrych firm. Dużo podzespołów jest z materiału cieńszego od papieru. Np całe hydroaluminium.
Albo bloki silnika - ścianki cienkie jak puszka po konserwie. I do tego z aluminium podłej jakości. Szklanki cylindrów taka anoreksja, że nie ma z czego polerować. Wtedy nie dziwne, że słupek bez osprzętu waży 80kg. Jak to ma być trwałe? Goły słupek silnika SW-400 to 550KG żeliwa, grubego jak pancerz T-34, do tego 100 koni z 6.5 litra pojemności i najprostsza rzędowa pompa. Efekt? 50 lat i dalej to działa. Autosany H-9 robiły 2.000.000 kilometrów bez remontu!
Mam odmienne zdanie na temat scenika III. Miałem granda 1.4TCe, teraz mam krótkiego 1.6i i jestem bardzo zadowolony. Nie mam kompletnie żadnych problemów z tym autem, w tym z elektroniką. Jeżdżę około 40tkm rocznie. W zasadzie naprawy ograniczają się do wymiany elementów eksploatacyjnych. W sumie prosto zrobione auto, godne polecenia.
Takie odcinki lubię. Nagrywaj Michu więcej dziwnych historii warsztatowych, co opowiadają klienci o innych mechanikach, albo przypadkach, że klient wsadził auto dużo kasy, a zepsuta była rzecz za grosze. Wolę takie filmy niż ten fury marzeń. Ten kanał miał być o mechanice.
Mam Tipo z 2019 kombi z LPG przejechane 164 km nic się nie potwierdza jeżeli chodzi o usterki A co do Uconect to pierwsze parowanie wymaga przeczytania instrukcji Polecam dobre auto i tania eksploatacja, wcześniej miałem Octavie 2 1,6 LPG sprzedałem z przebiegiem 240 km chodziła jak złoto z Tipo jestem podobnie zadowolony.
@@sowazwioskijedno jest pewne. W Tipo nie utopisz z awarią za grubą kasę, bo najważniejsze i najdroższe elementy auta nie mają krytycznych wad jak w wielu markach, a i z korozją jest ok.
Lubię takie listy z d* bez statystyk, bez materiału źródłowego, bez podania metody oceny :) Polecam następnym razem chociaż dodać na wstępie, że lista jest robiona na podstawie osobistych opinii lub domysłów. Pozdrawiam.
Bo 'psuje się na potęgę' oznacza, że awaria dotyczy 7-8% pojazdów. A jeżeli dana awaria dotyczy 1-2% pojazdów, to oznacza 'niską awaryjność'. Gdybyś miał 15 takich Ceedów, to zapewne któryś by się zepsuł.
Fajne zestawienie, jednak jako były użytkownik Fiata Tipo z 2016 r. sedan, wersja podstawowa, 1.4 benzyna, bez gazu, pierwszy właściciel i jedyny, mam nieco inne uwagi. Niecały miesiąc temu go sprzedałem z powodu wymiany na inny nowy samochód. Żaden z wymienionych problemów u mnie nie wystąpił, jedynie po 20 tyś. km wymieniono na gwarancji sprzęgło. Auto w momencie sprzedaży miało 100 000 km. Największym problemem była fatalna jakość lakieru ( biały) cała maska, dach, klapa bagaznika wyblakły od słońca, łapały każdy brud, nawet brudne paluchy, żeby jakiś połysk i gładkośc zachować trzeba były w/w elementy woskować po 5-6 razy. Zawieszenie - 0 problemów, elektryka - 0 problemów, hamulce- raz wymienione klocki z przodu, ręczny- perfekt, dostęp do żarówek H7 - idealny. Przez cały okres ekspoatacji ani razu wóz nie stał ponadprogramowo w serwisie( prócz sprzęgła). Może miałem szczęście? Pozdrawiam :-)
Patrząc na mojego Sharana, jestem zaskoczony. Sharan 2011 2.0 TDi, 202kkm. Trzy problemy: 1. 2 razy wskaźnik pokazał inny poziom paliwa niż w rzeczywistości. Upgrade softu rozwiązał sprawę. 2. Check engine, bo rozłączyła się kostka. 3. 2 razy tylne drzwi się zasunęły, ale nie domknęły. Wystarczył reset komputera. Auto kupione w Norwegii
Tez jestem zdziwiony tematem o Sharanie, bo mam już 3 sharana i odpukać tylko wymieniam olej (co 30tys km). 2 poprzednie dobiły do przebiegu prawie 400tys km bezawaryjne.
Mam Volvo V60 2019 rok. 3 lata i 25000 km przebiegu. Z autem nic się nie dzieje, ale teleskopy tylnej klapy już wymieniłem. Po gwarancji. Bagatela 3500 polskich złotych cebulionów za wymianę w ACO. Dla mnie to porażka, przesiadłem się z Mazdy, gdzie 3 razy w roku naprawiałem mechanizm lusterek i to była jeszcze większą porażka. Mam też Lexusa z 2009 roku i przez 2 lata wsadziłem w ten samochód 1000 zł. A jest wołem roboczym i robi przebiegi 4x większe od Volvo. Leje paliwo i jadę. Aż strach pomyśleć ile by kosztowało Volvo przy takiej eksploatacji.
Ile by kosztowało? Tyle, co eksploatacja. Mam V60cc z dieslem, przebieg już 210kkm. Nie serwisuję go w ASO od skończenia się gwarancji. Olej co 10 tysięcy i gra gitara. Przy 200 tysięcy wymiana uszczelki pod klawiatura i to była jedyny koszt ekstra. Całe 400 zeta. Od 2017 roku tylko to i pasek rozrzadu za 1600 zeta.
Mam insignie b już ponad rok i raczej nie nażekam. Ale to prawda te błędy się pojawią. Ja je tylko kasuję i jeżdżę dalej, nic się nie dzieję z zawieszeniem z tyłu narazie problemu nie mam. Mogę dodać że dość często wyskakuje błąd przepustnicy ale po wykasowaniu nadal jest dobrze i zazwyczaj przez minimum 2 miesiące jest spokój. Moja inignia jest z 2019 roku 1.5 benzyna ale mimo usterek auto jest fajne mogę dodać że serwisuje je sam i raczej nie narzekam. Mogło być gorzej... pozdrawiam
Wiesz, ja już nie patrzę na marki aut, tylko jak masz dowolne auto sprzed 2000-2005 roku to chuchaj, dmuchaj, naprawiaj na bieżąco to przejeździ dwa nowe.
Fajny materiał. Ode mnie propozycja na coś w podobnym stylu - marki, które nie wypuszczały bublów, lub właśnie takie, których modele co chwilę odwiedzają warsztaty/mają akcje serwisowe.
Ciężko będzie ponieważ na ogół w każdej marce znajdą się dobre auta jak i złe. Zależnie od konfiguracji skrzyni, silnika, napędu, ceny. Producent również mógł mieć lepszy czas jak i gorszy. Jedynie w jednych okaże się że mało takich wpadek a w drugim sporo.
Podajesz Fiata tipo. Fakt maja problemy z alternatorami i łącznikami stabilizatorów . Ale są to groszowe sprawy . Dlaczego w zestawieniu nie ma BMW gdzie auTa maja wymiany silników po niecałych 100 tys ? Sam ostatnio mówiłeś ze auto Milosinkowej stoi w serwisie i oczekuje na naprawę ;)
Alternator po przykładowo 100 tys, to nie jest awaria, tylko eksploatacja. A te samochody są nie do zajechaania. Stara sprawdzona konstrukcja. Prawdziwy samochód dla ludu.
@@ftrdtuh4827 otwierasz maske. Odkrecasz jeden przewód zasilający, i dwie śruby mocujące. Wsadzasz nowy alternator za 600 zł i zrobione. Tak, to część eksploatacyjna .
A skąd wiesz że to C-360? Jestem ciekaw co to za projekt bo widzę że coś dłubią przy silniku bo są niebieskie węże dolotu plus rury z nierdzewki. C-360 nie miały napędu chyba że wersje eksportowe. Ale tylne opony są coś za duże na C-360 może to 914? lub 1224? Jak coś wiesz to daj znać co to za projekt bo nie śledzę wszystkich filmów i może coś przegapiłem...
Jeśli chodzi o tipo 1.4 benzyna, bo tylko co do tego samochodu z wymienionych mogę się wypowiedzieć , innymi nie jeździłem , to uważam że jest świetnym samochodem , przestronnym i idealnym na dalekie podróże dla rodziny , tutaj stosunek jakości do ceny robi swoje a użytkowanie jak dotąd bezawaryjne. 200 tyś przejechane. Naprawdę fajne auto , jeśli coś się zepsuje to i tak milionów nie wydam na naprawę (na razie nic się nie zepsuło) Oczywiście wygodniejsze jest 12 letnie Volvo C30 1.4 diesel, którym jeżdżę do pracy, różnica w wykonaniu wnętrza, trwałość materiałów, niezawodność silnika który ma już prawie 400tys na liczniku i nie widział mechanika tylko raz w roku na wymianie oleju także robi swoje. Ogólnie polecam wam oba samochody, jak znajdziecie zadbany model i sami będziecie dbać to się nie zawiedziecie
Jeszcze chciałbym dodać , że zanim kupiłem nowe tipo , wcześniej miałem także od nowości przez 15 lat seicento i nigdy nie było z tym autem żadnych problemów poza drobnymi naprawami typu alternator czy ręczny po dekadzie użytkowania, chciałbym także dodać że samochód garazowałem a osoba która go ode mnie kupiła była w szoku jak to możliwe że auto nie ma śladu rdzy. Ogolnie fiaty to fajne auta na każdą kieszeń , ale wiadomo że niektórzy to woleliby pokazać się dziewczyną w niemieckiej maszynie
Jak tak oglądam te wszystkie materiały o nowoczesnych furach. Jak zostawiam u mechanika pół albo całą wypłatę co pół roku. Stwierdzam, że gdyby nie 40-50 tys rocznie w trasie, to już dawno był bym posiadaczem nie samochodu a rocznego biletu na mzk...
Tiguan 2021 2.0 tdi R line. Kolega dostał takiego służbowego. Przez pierwsze 3 miesiące i 21 tys. kilometrów autowypiło 5 litrów oleju, ale w serwisie powiedzieli, że tyle to jeszcze nie powód do reklamacji :) A system multimedialny to oddzielny temat na powieść. Co 2-3 tygodnie jechał na resetowanie, bo w drodze wszystko się zawieszało, a raz to auto zresetowało mu podłączony telefon do ustawień fabrycznych. Samochód mem. Auto dość szysbko trafiło do kogoś z biura, a on dostał Highlandera i nie ma żadnych prodlemów.
Kolega ma dacie duster 1 gen 1.6 benzyna z LPG od nowości 4lata 150tys nastukane po mieście z tego co pamiętam padły wtryski gazu tysiak kosztowała naprawa po 4 latach i coś tam w klimie było. Teściu ma Tipo też 4 rok latem będzie 1.4 benzyna bez LPG, 100tys niedługo po mieście stuknie. W 2 roku jakiś wężyk popękał lekko i długo czekał na Aso aby mu wymieniło. A tak to coś w zawieszeniu i nic. Najbogatsza wersja wszystko działa. Teściu kiedyś przed audi a4 którego miał przed Tipo posiadał Punto alternator 2 razy robiony, a4 kupił syn kolegi od dustera nic poza rdza i opadająca podsufitka i zawieszeniem itp nie robił. Ja mam bravo 2 alternator robiłem po kupnie jak miał 4lata i 140 tys nalotu niecałe. 2 lata później znów robiłem alternatora bo firma jednak zrobiła go po lepkach a płaciłem jak za całą regenerację. Od tego momentu wszystko gra poza dziura w dolocie przez którą pozbyłem się niestety dpf. Obecnie chyba filtr paliwa zapchany ehhh. Mało skomplikowane auta zawsze będą trwale a naszpikowane elektronika zawsze będą sprawiać problemy.
Mam tez Dustera z 2021 ale diesla 4x4 też przejechane 12k również bez problemow choc do skrzyni 6 w tym samochodzie trzeba sie przyzwyczaic, jak dla mnie 2 pierwsze biegi zdecydowanie za krótkie. Skazy lakieru występują w tych autach w postaci malych zacieków na rantach blach u mnie jest taki jeden ale jak bym nie byl w przeszłości lakiernikiem to bym go pewnie nie zauważył.
Czekam na Octavię 4 z fabryki, przyjdzie w maju 2024 wiec to bedzie jeden z ostatnich przed liftem. licze ze wiekszosc problemów znanych od lat juz mnie ominie jak soft radia czy kangurowanie silnika TSI. trzymajcie kciuki XD
Jestem w rocznym posiadaniu. I nie mam opisywanych tutaj bolączek. Jedyne do czego mogę się przyczepić to ładowarka indukcyjna - lepiej gdyby jej nie było. nie działa mega grzeje telefon przez co car play lubi się zawiesić. W innym przypadku wszystko śmiga.
Dzięki Michu za Dustera w zestawieniu. W końcu mam poparcie dlaczego wbrew wszystkim w okolicy odradzam go żonie. A co do nazwy pierogów ruskich to od dawnego województwa Ruskiego czyli obecnej Ukrainy. PS. Smacznego.
Nie wiem jak inne auta ale z Dacią się nie zgodzę, jak ktoś chce prosty dupowóz to Dacia jest idealnym kandydatem. Nie spotkałem się żeby ktoś narzekał na te samochody i również na forach nie ma narracji negatywnej, poza skrzypiącymi plastikami etc.
@@Radosssss No bo Dacia oprócz Duster nic innego ciekawego nie ma xD w sprzedaży na podstawie marek już na 8 miejscu. Dodatkowo jest to najtańszy SUV, a sruwy są teraz w modzie.
Mam Octavię III 2019, kupioną w 2020 jak w salonie stała już IV generacja. Już wtedy sprzedawca mi powiedział, że III jest jeszcze normalnym ,,analogowym" samochodem z normalnymi zegarami (środkowa wersja wyposażenia) i dobrym systemem info-rozrywki, a z IV będą problemy bo wsadzili za dużo elektroniki.
Możesz ją kupić w Rosji tzn. z tym silnikiem i ma bodajże 110 KM. Zresztą ten silnik (bfq) nie jest bezawaryjny. Zatykający się separator odmy w zimie, wycieki z kanapki (głowica jest złożona na kleju który przepuszcza)
Mam bliźniaka ceeda, czyli i30 2018. Opisanych problemów elektrycznych brak, ale ca masą mechanicznych. Wymieniali już kolumne kierownicza, 3 synchronizatory, sprzęgło, siedzisko fotela. Wszystko ma gwarancji. Teraz jak odpuszcza hill holder to słychać pierdnięcie z pompy. Mądrzy mechanicy z aso mówię że to jak najbardziej prawidłowe...
@@lukaszs2110 Też wpadłem na ten pomysł, trzymają się wersji że to prawidłowe. Czyli producent wie o wadzie ale pewnie za droga naprawa i po co rób akcje
Mamy w firmie kilkanaście kia ceed i wszystkie ponad 150 tysięcy. Żadnych problemów poza chyba złym oprogramowaniem. Wszystkie przy Ok 2000rpm szarpią na trasie ;)
To jest ekologia, bo tak zaniżają dawki paliwa na niskich obrotach (do 3000 obr), co by w testach wltp dobrze wyszło i potem silnik robi takie cuda, a dodaj jeszcze podtrzymanie obrotów (około 1000) co ułatwia ruszanie bez dodawania gazu.
Octavia IV RS 4x4 5 tys. km przebiegu i nie działało trzecie światło stop ale dosyć szybko ogarnęli, bo przyjechałem raz na weryfikację, a drugiego dnia mieli już części. Przyczyną była zalana wiązka przez nieszczelność właśnie tego światła. Mam nadzieję, że to już się nie powtórzy…
Opel Insignia B sports tourer powiem ci że jeszcze z żadnym takim problemem się nie spotkałem i cieszę się jazdą nią i że mnie nie zawiodła jeszcze ale za to w silnikach z Adblue katorga to są czujniki NOX i serwis umywa ręce a średnio co 60000 km pada 1 albo 2 czujnik koszt jednego 2000 polskich cebulionów
Jestem posiadaczem nowej Octavi i niestety trzeba się z tym zgodzic …. Co za szrot … tesknie za pancerną poprzedniczką niezawodną przez 680 tys km. Pozdro
To mnie zmartwiło z tą kuą ceed nowszą☹️, 2 X sprzęgło przy 160 tkm!! Jeżdżę perzot em z 2.0 HDI 360 tkm, sprzęgło, z tego ja zrobiłem 230 tkm, sprzęg) o nie ruszane
@@leonoswiecimka237 Jak dotąd Kia była dla mnie wzorem kuloodporności. Kilka godzin przy prędkościach 180kmh+ to dla nich nie był problem. Poprzednią przejechałem całą Europę od Kazania do Lizbony. Całkowicie bezawaryjne. Ta najnowsza to będzie moja ostatnia Kia.
Mam 20 letniego land cruisera hdj 100, wczoraj przeszedl przeglad. Jedna jedyna rzecz to regulacja recznego hamulca. Elektroniki/ elektryki multum, a wszystko dziala jak nalezy. Absolutne ZERO problemow. Jaki wniosek - japonczyki sa w deche
Totalne bzdury na temat Fiata Tipo. Jaka awaryjność tego modelu? To co Łysy powiedział to zgadza się tylko problem z oryginalnymi plastikowymi łącznikami stabilizatora, wymiana na metalowe eliminuje problem. A reszta przeczytana z karteczki to chyba chodzi o jakiś inny model samochodu. O prawdziwych wadach i usterkach tego modelu można się dowiedzieć na grupach społecznościowych. Auto przy zakupie i w trakcie eksploatacji nie rujnuje portfela. Fiatowi udał się ten model zwłaszcza z Tjet'em.
Dokładnie też posiadam od 4 lat Tipo z T Jet w wersji S design i nic się nie dzieje nawet łączniki orginalne. Jedyne co zauważyłem to niestety kiepska jakość eko skóry w przypadku s design. Pozdrawiam
Jakie nic oprócz łączników? 45k - padnięty docisk sprzegla, na forach wszędzie o tym piszą. 55k regeneracja alternatora. Nie piszmy bajek, że jest tak super. Nie jest. Ale jak coś się zepsuje to przynajmniej jest tanio.
Producenci przekonali się, że co za dużo to niezdrowo. Poza chyba dwoma autami, lista dotyczy bestsellerów. Wolniej sprzedajesz, lepszy produkt dajesz.
oj Michu , u mnie w Dusterze już najechałem 20k km w rok i wszystko jest git, skrzynia 6 biegowa nic nie słychać , systemy działają oraz lakier jest jak wyjechała z salonu. Nie wiem chyba trafiłem na najlepszy egzemplarz. Pozdrawiam!
Znam gościa, który zrobił 400k Fiatem Tipo 1.4 95 koni i to na LPG i nic się złego poza wymianami eksploatacyjnymi nie działo Drugi przypadek Dacia Duster 2016 z fabrycznym LPG 350k kilometrów i także nic się nie działo. Z resztą znam wiele osób jeżdżącymi i Dusterami i Tipo i żadna z tych osób nie ma problemów ze swoimi autami
A jaki to ma związek z tematem? Czy ktoś powiedział, że wszystkie Tipo nawalają? To jest tylko jakaś średnia usterkowości czyli np. 1 na 10 ma usterkę.
A ja przez ostatnie 11 lat jeżdżę A8 D3 4.2 w Dieslu i nic poza kompresorem pneumatyki (3k z wymianą na nowy) się nie zepsuło. Jak tak słucham to żeby sobie zaoszczędzić kłopotów chyba jeszcze długo nie zmienię. Pozdrawiam.
Ja jeżdżę nową Skodą Kodiaq (2020 r.) a żona nową Octavią (2020 r.) i jesteśmy oboje zadowoleni z aut. Nie wiem skąd pierwsze miejsce Octavii, ale nam nic się z nią nie dzieje. Jeżdżona niedużo, od grudnia 2020 r. do maja 2022 r. zrobione 22.000 km, bez awarii i wizyt w serwisie, więc chyba nie każda Octavia jest taka zła! :) 2.0 TDI 150 KM Automat. Nie zgodzę się z pierwszym miejscem Skody Octavii i my polecamy! :)
@@Mirek503 myślę, że nie do końca. Silniki w trójce są dobre i bezawaryjne (nawet TSI),a w dodatku nie gniją tak jak poprzedniczki. Wiem, bo mam taką i to nawet w TSI :)
@@konradsk6434 a ja miałem dwójkę 1.9 DSG do prawie 300000 km ;) Prawie nic się nie działo tylko skrzynia już powoli dawała oznaki, że coś się stanie. TSI też wiem, że są poprawione. 1.4? Jaki przebieg?
W Dacii przedłużona gwarancja i usługa serwisowa na 5 lat to 2,600zl brutto więc nie trzeba do M4K prowadzić do naprawy XD Tak samo ludzie piszą w komentsrzach o Tipo, że dobre auta. Trzeba skrytykować nowe i tanie bo kto by prowadził do m4k na naprawę 🤣 salon aut używanych jednak też nie zrobił kariery na kanale bo za dużo roboty a za mały zarobek hehe komercha komercha komercha od kad to zrozumiałem inaczej podchodze do tego kanału
Ford Mondeo MK5, 2015 r. Całe 1.5 L pojemności. Prócz regularnego serwisu nic nie było robione! Co prawda może to być spowodowane stosunkowo niewielkimi przebiegiem 40 paru tys km ..no ale tak czy inaczej, do samochodu nie mam żadnych uwag, polecam. 😉
Oswiece Cię. W kolektorze ssącym zbiera Ci się olej. Ten olej w każdej chwili może chlusnąć do cylindra l, gdy pociśniesz gazu na wyższych obrotach i silnik na szrot. A jeśli nie to, to czekaj aż da o sobie znać wadliwa głowica w kwestii układu chłodzenia. Efekt? Także silnik kaput na śmietnik. I nie ważne przy jakim przebiegu. Oczywiście nie spodziewaj się,że sprzęgło będzie sprawne ponad 100kkm, bo to będzie cud, bo także jest wadliwe. Wymiana z dwumasą i uszczelkami 3-4tys. zł. Generalnie silnik wysokiego ryzyka z poważnymi wadami krytycznymi, które wylażą nawet przy niskich przebiegach. Osobiście jeżdżąc zadbanym 1.5 EcoBoost z przebiegiem 100kkm mam większe obawy niż. gdy wsiadam do Lancii Delty z przebiegiem 320kkm, która dopiero teraz ma sprzęgło do wymiany, a najdroższym serwisem od nowości w tym aucie był rozrząd.
@@MaranHand Nie ma co sprawdzać. Poproś go żeby zajrzał do kolektora od strony przepustnicy. Jeśli odessa zebrany tam olej, bo będzie on tam na 100%, to max po kilku tyś. km zbierze się on od nowa. Dopiero w 2019r. Ford coś z tym zrobił, dokładając odpływ i separator w kolektorze ssącym. Niestety układ chłodzenia głowicy też jest z wadami. Na sprzęgło była akcja serwisowa, która tak naprawdę nic nie zmieniła. Niestety te wady nie wychodzą wraz z dużym przebiegiem. Jeśli musisz dolewać nawet niewielkie ilości płynu chłodniczego, które serwis ASO zazwyczaj ignorował, bo test CO2 nie wykazywał wadliwej uszczelki pod głowicą, a pompa wody była sprawna, to i tak należy się martwić, bo ten minimalny ubytek ostatecznie doprowadzał do przegrzania jednostki, czyli silnik na szrot ,nawet przy przebiegach poniżej 100kkm.
@@olokolo4569 tak mu to przekażę. Nie muszę żadnych płynów dolewać. Od przeglądu do następnego w kolejnym roku wszystko jest bez uwag a stany wzorowe, bez zmian.
Hyundai i30 - 2014 r. 1.6 benzyna, 120KM. Mam do go do dziś - żona nie chce sprzedać. Około rok po zakupie, przebieg w okolicach 10kkm. Zaczęło ślizgać sprzęgło. Jadę do ASO i dostaję diagnozę: Z naszych oględzin - jeździł pan agresywnie i puściła "chyba" uszczelka i zalało sprzęgło olejem. Niestety to nie polega gwarancji, ponieważ nie jeździł pan zgodnie z wymogami dotyczącymi "docierania samochodu". Po niedługiej, nieprzyjemnej rozmowie i wycenie wymiany sprzęgła na mój koszt w cenie coś około 3500 zł - zabrałem samochód, pojechałem do mojego ojca, który prowadził zakład mechaniki pojazdowej. Rozebraliśmy wszystko, wymieliliśmy tarczę sprzęgła na nową jakąś lepszą (nie pamiętam teraz, bo fabryczna była tania jak jajka na targu) + uszczelka łącząca skrzynię z silnikiem. Koszt - około 500 zł (uszczelka 25-30 zł). Auto nigdy więcej już nie widziało ASO. W zaprzyjaźnionym warsztacie wymieniany olej, filtry, świece, płyny - jeździ po dziś dzień rewelacyjnie i żona nie chce się go pozbyć.
Uzytkuje volvo xc60 2019. Od roku czasu. Na serwisie bylem z olejem - za duzo oleju bylo wlane do silnika. 2. Kuna odczepila orzewod od hamulca recznego. To wszytsko. Na szczescie volvo poprawilo oprogramowanie i mialo aktualizacje systemu. Wiecej usterek nie ma.
@@xanzu9287 jestem mechanikiem z wykształcenia i w zawodzie pracowałem kilka lat i powiem Ci tyle,, że do wiedzy na temat mechaniki to mu daleko! Wiedzę to ma np Łukasz z Jego warsztatu - i to ogromną. Łysy nawet mechanikiem nie jest, za to nadrabia komercją
Jak zwykle z takim rankingami nie można ich brać w 100% za dogmat. Mamy Skody Octavie w firmie (7) i nie ma tragedii. Wszystkie już mają ponad 20 tys. i żadna nie była na serwisie z jakąś poważną awarią. Fakt, że na początku ekran potrafił się zawiesić, ale to poprawiono dość szybko.
Panie Michu, jako właściciel wyżej wymienionego samochód marki Fiat Tipo, mogę śmiało powiedzieć że minął się pan z prawdą. Samochód z 2016roku, 100tys przebiegu. Żadnej z wyżej wymienionych awarii. Hamulce co prawda do wymiany (z racji przebiegu) ale pomimo sporego rantu na tarczy, nawet grama bicia podczas hamowania. Łączniki stabilizatora nigdy nie wymieniane, nawet grama luzu. Jeśli ktoś kupuje samochód poskładany z 2 lub 3 to zapewne będzie miał problemy z układem hamulcowym, zawieszeniem a tym bardziej z elektryką... Zastanawiam się też gdzie twoja ulubiona marka BMW? To takie dobre i cudowne samochody? Jeżdżące pochodnie, w dosłownym tego słowa znaczeniu 🤣 Wycieki oleju przy przebiegach niespełna 100tys km, i zużyte oryginalne klocki hamulcowe po przebiegu 30tys km w rodzinnym suwie X5 👌 No tak l, cudze "chwalicie" swego nie znacie ;)
Żona ma Yarisa z roku 2003 przebieg 290 tys km silnik chodzi jak szwajcarski zegarek 1,4 D4D zero zero awarii, zostaje z nami do końca jego dni ❤️, i spalanie na poziomie 4 l w mieście 👍👍👍❤️❤️
Mam xc60 2021 (przed liftem) uszczelki drzwi to prawda ale reszta to wyssane z palca brednie. Brodziłem i latałem po śniegu 30 cm żadnych problemów nie było
Posiadam kia cee'd końcówka roku 2019. Pierwsza rejestracja to maj 2020. I jak na razie nie narzekam. W niecałe 2 lata zrobiłem 50.000. Sprawuje się super . Latam nią raz w miesiącu Polska , Austria. Nieda się na to auto narzekać. Mimo to że mam silnik 1.4 MPI 100 KM w benzynie.
Miałem 3 lexusy na przelomie 8 lat..... NIC absolutnie nic nie robiłem poza serwisami. Teraz coś jeden silownik skrzypi od tylnej klapy tylko....pozdrawiam
@@adix0293 bo to straszne gó... nowa mazda z 2004 6 2.0 diesel zgniła totalnie po 8 latach, koszty serwisu przez 300 kkm było porównywalne z ceną zakupu. najgorszy badziew jakim miałem.
Odpowiedzcie sobie na pytanie dlaczego tak szybko wychodzą nowe generacje. Każdy lifting poprawia coś tam, ale lepiej wypuścić nowy model i zamydlać klienta że ten to już będzie super. A na dodatek oczywiście będzie droższy. Pamiętam pierwszą Civic III z 1996 kosztowała wtedy 44500 zł. Miała dwie poduszki, ABS, wspomaganie :) elektryczne szyby i lusterka oraz 90 km i co ciekawe paliła tyle, co obecne turbo wiertarki o poj. 0,9 l.
Tylko wtedy 44500 to jak dzisiaj przy obecnej inflacji, a jednocześnie niezłych zarobkach to takie auto ze 3 razy tyle kosztuje nowe. Nowy civic golas kosztuje chyba ze stówę. Wszystko jest relatywne.
Scenic ma w karcie klucz do awaryjnego otwierania .Fakt były problemy z zamkami do drzwi. Co do elektryki jeśli zapchane są odpływy wody pod szybą wilgoć powoduje awarie .
Co do Octavii, zdecydowanie potwierdzam problemy z Infotainment. Teraz już to na szczęście poprawili, ale auta wypuszczone przez pierwsze 6-9 miesięcy od wypuszczenia nowej generacji non-stop wracały do ASO, bo Infotainment się wyłączał. A, że w nowej Octavii wszystko się robi na dotykowym ekranie, to nawet temperatury na klimie nie można było zmienić :D W Golfie VIII też był ten sam problem (zastosowano ten sam moduł), ale tam VW bardziej się sprężył i w pierwszej kolejności nowe, poprawione moduły, trafiały do Golfa.
Dzięki Bogu na żadne z tych aut mnie nie stać :-), pozdrowiam.
Na całe szczęście, bo te systemy dotykowe to jedna wielka patologia :D
Pomysły, rozwiązania są dobre, problemy się zaczynają jak zostaje podliczone ile będzie kosztowało ich produkowanie i zaczyna się kombinowanie ile gdzie i na czym uciąć żeby kasa się zgadzała a wtedy jakość idzie się ...dbać a za awarie odpowiada klient bo niewłaściwie użytkuje 😆
@@GAirr to też idzie razem w parze, kiepska jakość użytych materiałów i elektroniki, żeby jak najwięcej zarobić.
Mam jedno z nich od miesiąca. Więc jeszcze się nie boję.
Nie wzywaj Pana Boga nadaremnie
00:55 - Skoda Octavia IV
2:46 - Renault Scenic (2009 - 2017)
3:27 - Renault Talisman (2015)
4:10 - Opel Insignia B
5:17 - Volkswagen Sharan II
5:50 - Kia Ceed III
6:36 - Smart Fortwo III
7:12 - Volvo XC60 2017-
8:10 - Fiat Tipo 2015-
9:12 - Dacia Duster 2017-
Pracowałem w Skodzie i widząc w jakim stanie tam mogą chodzić ludzie do pracy, to nie ma co sie dziwić, ze są awaryjne 🤣
Podziękował
A mówią że Ford g.. wort.
Dzięki 🙂
Uff nie ma passata 🐷👍😚
Jeżdżę zawodowo ciężarówką. Od 3 miesięcy mam nowego Mercedesa. Po tygodniu padła lampa ( pasek led do jazdy dziennej) wizyta w serwisie wymiana całej lampy. Po 2 miesiącach wymiana gniazd przyczepy ( zgniły dosłownie zgniły całe gniazda nawet śruby od przewodów) . Teraz tydzień temu padło gniazdo abs ( wina wody z solą) znów wizyta w serwisie. Auto ma dopiero 40k km przejechane jak na ciężarówkę to mało. Tęsknię za swoją starą scanią czy volvo. Aż strach pomyśleć co by się działo kupując nową osobówką
Biodegradowalne😂
Problem alternatorów w fiatach Grande Punto i Tipo spowodowany jest tym że od wielu lat małe benzyniaki to kontynuacja seri FIRE gdzie alternator jest stosunkowo nisko osadzony przez co dostaje wodą z okolic kół . W modelach wielu marek utrwaliło się przekonanie ze w benzyniaku nie należy się osłona pod silnikiem i podobnie jest w tym tipo gdzie osłona załatwiła by problem pękającej obudowy alternatora. Sam miałem Grande Punto gdzie obudowa alternatora pękła po jeździe w czasie intensywnych opadów. Wszedł nowy alternator wraz z dolną osłoną silnika. Dodatkowo w Grande Punto woda z podszybia wyprowadzona jest bezpośrednio nad alternator co również zagraża jego trwałości. Tutaj zastosowanie dłuższego gumowego króćca od fabrycznego załatwiło sprawę bo woda omijała alternator
zgadza sie kolego ostatnio wymienialem grande punto 2008r 230000 tys km wytrzymal trzy pekniecia mial ale dalej dzialal
W tipo jest oslona silnika od spodu. Przynajmniej w moim, podobno nie ma w najtanszych sedanach. Mam to auto od 2017 i zlego slowa nie powiem. W porownaniu z toyotą ktorą wlasnie kupilem jest toporne i porządnie zbudowane. A TJet po chipie moze zdziwic nie jednego na drodze.
Z Tipo to mocno mnie zaskoczyłeś :P na razie po 3 latach głównie co miałem z tym autem, to na początku jakiś błąd na kompie, który w sumie rozwiązała akcja serwisowac no i łącznik stabilizatora, który jest w tym aucie z gównolitu.... poza tym zero problemów i naprawdę bardzo praktyczne i tanie w utrzymaniu auto :)
Wiem, że data, ale jak teraz u Ciebie z tipo? Co do łącznika stabilizatora to jest to w ogóle standard u Fiata od lat, ale auta trzeba przyznać - strasznie niedoceniane. Po Grande Punto kupiłem Bravo, bo auto tak mi przypadło do gustu, najdroższy koszt napraw podczas użytkowania punciaka to była przednia żarówka
@@DonaldTrvmp_ Sprzedałem, po 3 latach użytkowania , przesiadłem się na inny samochód :)
Miałem do wyboru Insygnię B z 2017 w podstawowym wyposażeniu a Astrę w full opcji z tego samego rocznika, wybrałem astrę i miesiąc przed upływem gwarancji zaczeły się problemy ze skrzynią biegów ( manual ) oczywiście ASO kręciło nosem ale zrobili, naszczęście od tamtej pory nic się nie dzieje ( chyba, bo żona od pół roku jezdzi autem :P )
Ze swojego przykładu dodam odnosnie mojej byłej (dzieki bogu) astry k (2015) 1,4 t 125km
-Przy 120kkm pękły 2 tłoki co skutkowało wymianą "góry" silnika , do tego grzechotanie spod takiej metalowej osłonki z przodu silnika- ciegno od turbiny sie wyrobiło. Nie mozna było go wymienic bo to integralna część turbiny (nowa 8k pln)
- od 50kkm skrzynia( m32- ta poprawiona haha) zaczeła chuczeć- potem doszly problemy z wbijaniem biegów - i zyjący wlasnym zyciem lewarek przy dodawaniu gazu
- przy 100kkm sprzegło wpadło w podłoge- awarya wysprzeglika
- przy 115kkm padl srodkowy wyswietlacz - raz sie migał raz nie włączał- trzeba było wymienic na nowy. Obstawiam ze miało związek z jakąs wiązka albo czyms bo przy kazdym otwarciu centralnego zamka i otworzeniu drzwi ekran srodkowy potrafił mignać na biało.
-przy 130kkm zaczeły mrugac inteliluxy + doszła awaria poziomowania - lewy swicił na dół prawy w niebo. (9k za JEDNĄ nową lampe bez programowania).
No i na deser nie zapomnijmy o wszechobecnym trzeszczeniu czego sie nie dotknie. Od deski w okolicach szyby po obudowe czujników za lusterkiem (która była tak zamonowana ze mało ze trzeszczała to jeszcze była tak nie rowno przyklejona ze wilgoc z szyby wchodziła pod spód i czujniki wariowały
Po 6 latach sprzedałem to gówno... Nigdy wiecej niemieckiego szrotu.
Cześć Michu.
Odcinek bardzo fajny i merytoryczny, jednak nie zgodzę się z Tobą z jednym- Fiatem Tipo. Jestem wieloletnim pracownikiem ASO Fiat. Samochody, które trafiły na wymienione usterki do mojego ASO można zliczyć na palcach jednej ręki. Problemów z UConnect nigdy nie miałem. Jedyne z czym się z Tobą zgodzę to problemy z łącznikami stabilizatora. Najczęściej padały na gwarancji. Pozmianowe, które były montowane eliminowały problem przedwczesnego zużycia.
pozdrawiam
Mateusz
Miałem owego szczęśliwego Fiata w automacie dzięki Bogu sprzedałem go więcej na serwisie niż w trasie, 3 razy powrót w ciągu 2 lat na lawecie, w sumie czego się spodziewać po Fiacie, nie mówiąc nic o rdzewiejących nadkolach
A jak z poborem oleju?
Fiat Tipo 1.4 95 km. W tym roku sprzedałem. Świetne auto. Zero problemów. Duże, komfortowe z prostym motorem. Szczerze polecam. Nie słuchajcie bzdur że to usterkowe auto. Brać w ciemno. Oczywiście silnik słaby i pali olej ale reszta to wynagradza.
Racja
ile tego oleju potrafił wciągnąć?
400km trasę jak pociśniesz 150-160 (szybciej to nie da rady chyba że z gorki) wciągnie i litr oleju znam z autopsji
@@mateuszobst4718 Mam ten sam silnik w rodzinie tylko inny model Fiata.Silnik klepany masę lat,celowo stłamszony pod nowe emisję spalin. U nas 1 litr na 10000 km(lpg) . Trzeba częściej sprawdzać stan oleju,bo max. wchodzi 3 litry przy wymianie a dolewka max. 0,5 litra. Silnik prosty, tani w naprawie. Rozrząd kompletny (np:contitech)plus minus 260 zł.. Sprzęgło od 350 zł. Nie jest to demon prędkości i elastyczności ale do normalnej jazdy jak najbardziej. Podobno jest to kwestia spasowania silnika, ale koszty utrzymania tego silnika do konkurencji jest śmieszna. Polecam statecznym kierowcom. Fajerewków brak jak to w przypadku Fiata bywa, ale koszty utrzymania nagradzają resztę.
Nowy ze sklepu po 10000 km dolane 0.7 l serwisie. Kupiony przez mojego tatę z sentymentu, wcześniej miał Temprę 1.4 8v na gaźniku przejechała 380000 km z czego 240000 na gazie, gdyby nie ruda pewnie jezdziłaby do tej pory.
Ja często widzę Renault z problemami elektrycznymi ,np kierowca wkłada kierunek ,a tu stopy świecą ,ruskie pierogi są najlepsze ,smaczniak👍🏻👍🏻👍🏻
Muczas gracjas, senior! Świetny odcinek no i jest kilka zaskoczeń. Morał? O starsze samochody dbać, nie gnieść ich, nie niszczyć, trzymać w okładkach, to jeszcze długo posłużą. ;)
Pozdrowienia dla całej ekipy M4K 👍
Niektóre starsze (i nie tylko) samochody niszczymy jezdzac delikatnie :)
@@xeturd 😂😂😂
Dokladnie.Mam dwa ople jeden z 1996 i drugi 2000 rok.Dupska nie urywa ,ale wciaz niezawodne!!!
Mucias grasjas - tak się wymawia
Te kilka dziadowskich modeli, to jeszcze nie całą motoryzacja. Wśród nowszych aut nadal jest sporo solidnych .
Mam alfę giulie wbrew opiniom „ekspertów „ i jest to najlepszy samochód jaki miałem. Absolutna rewelacja w prowadzeniu i zgadnijcie - nie jezdzi na lawecie
@psychoLoszka giulia I giulietta to dwa rożne samochody ale brawo. 🤡👌🏻
@psychoLoszka No nie bardzo. W moim przypadku giulia to najlepsze auto jakie miałem pod względem frajdy z jazdy.
Miałem taką Octavię 1.5 TSI z 2020 r w wersji kombi i 100% potwierdzam awaryjność wymienionych w filmie funkcji, infotaiment itp. która potrafiła doprowadzać człowieka do szału. Na szczęście ją szybko sprzedałem ;) Choć silnik 1.5 TSI 150 KM to była super sprawa - niskie spalanie i niezła moc. Pozdrawiam
Mam Ceed'a 1.5 T-GDI rocznik 2021, na razie zero problemów, auto jest bardzo dobrze skrojone, dynamika, wyposażenie, komfort za stosunkowo niewygórowaną cenę jak na obecne czasy.
Spokojnie, zaraz się zacznie 😈
@@damianer9271 mianowicie co ma się zacząć?, każdy producent ma jakieś wpadki, wystarczy przywołać tak uwielbiany u nas komcern VAG, mnóstwo problemów, natomiast Korea odrobiła lekcje i w tej chwili oferuje auta na poziomie nie gorszym od uznanych marek
Brat ma dużą rodzinę , właśnie kupił tego wana od niemca , sharan, ja myśle o zmianie , moja stara tojka e 12 już mi się nudzi , za długo już ją mam , ale jak widzę takie filmy , to już wiem , że do miliona kilometrów dociągnę tym autem.
Miałem Tipo przez pięć lat i faktycznie po trzech alternator się wywinął na drugą stronę i niedługo potem pierdolnął termostat, bo był plastikowy. Poza tym problemów z nim nie miałem, kolega na taksie zrobił już stówkę bez większych problemów. Wymieniłem sobie na Ceed'a po lifcie (MY22) i przez pół roku bezproblemowo póki co, a przeskok jakościowy nieporównywalny. Polecam oba autka.
Alternator i termostat to żadne usterki.
Mam Talisman od 3 lat. Nowy z salonu, 1.8 225 KM. Faktycznie po 15 tys. wymieniono mi na gwarancji i bez problemu łączniki stabilizatora. (podobno wada materiałowa). Aktualnie jest ok. Poza tym naprawdę wszystko działa i nie miałem żadnych problemów. Auto komfortowe, mało pali i po prostu ładne.
No w firmie mamy miniflotę 10 Talismanów dla przedstawicieli handlowych, też nic oprócz łączników stabilizatora się nie działo a lekko nie mają, podejrzewam że tak jak zwykle problemy miały pierwsze wypusty i jak to u nas bywa Renówkom pamięta się tylko to najgorsze a VAGowi można wybaczać w nieskończoność :)
A ja się cieszę ze narzekają na francuskie auta, dzięki temu taniej kupię 😏
@@SkibidiBarnej Podoba mi się ten komentarz👍 Każdy ma swoje, jeden VAGa inny francuza. Osobiście naciąłem się przy kupnie Reno i nigdy do tej marki nie wróciłem, ale nie pisze że taki czy inny samochód to syf. W czasach oszczędzania na nowych autach ciężko znaleźć coś solidnego.
skrzyni nie wymieniałeś czy juz masz auto z 2019r juz ta poprawiona?
@@adamczyzewski1644 O to to, kupić to czym się fajnie jeździ i co spełnia wymagania w założonym przedziale cenowym, cała reszta to teraz na tyle duża loteria że nie ma znaczenia.
Można to ogólnie podsumować, że największe problemy współczesnych aut to elektronika. Dlatego między innymi z tego powodu w czarnych barwach widzę przyszłość w postaci aut elektrycznych.
Zgadza sie
I tak i nie.
Jest wiele nowych aut gdzie nie ma większych problemów z elektroniką
A co ma samochód elektryczny do elektroniki? Akurat samochody elektryczne są o wiele mniej awaryjne, bo ich napęd nie ma praktycznie ruchomych części w przeciwieństwie do spalinowych. A elektronika jest w każdym samochodzie, więc to nie ma totalnie znaczenia
@@filipkotowski8216 pod względem mechanicznym masz rację, tylko jeżeli producent elektryka przyoszczędzi na przewodach wysokiego napięcia to po kilku latach wymienić takie wiązki to po kieszeni pociągnie, o ile wcześniej nie dojdzie do samozapłonu.
Nie! Największym problemem współczesnych aut nie jest elektronika, tylko oszczędność na materiałach i wszędzie cięcie kosztów, bo wszystko drożeje, a klient chciałby mieć auto jak najtaniej!
I to mnie się podobuje - krótko, zwięźle i na temat i jako naczelna blondynka zrozumiałam 😅 z drugiej strony lubię starsze samochody (nie mylić ze stare) jak się okazuje na szczęście 😀
Z Tipo jestem zaskoczony. Mamy model z 2016 i póki co 0 problemów. Ostatnio na SKP przeszedł przegląd 10/10 też.
Też miałem Tipo z 2016. Super przestronne auto.
Pewnie głaskane chuchane daj to do firmy gdzie jeździ 40 roznych kierowcow trasy po 400 kilometrów Toyota wymieka tylko vagi(golfy) i skody(rapid) dają radę takie katowania wszystkie inne auta ktore byly to psuły sie na potęgę
Kurde tipo naprawdę dobre auto , mam wersję po liftingu i jestem mega zadowolony , szczególnie że to auto przestronne a rodzina mi się powiększyła i nie mieścimy się w Volvo, tak, mam jeszcze Volvo c30 które także kocham jako samochód , poza tym posiadałem wiele różnych innych samochódow i uważam że fiaty są naprawdę fajnymi autami za dobrą cenę. I owszem , mam porównanie w jakości wykonania np. 12 letniego volvo czy nowiutkiego fiata - fiat jest po prostu ubogi , ma plastikowe wnętrze , lakier gorszej jakości bardziej podatny na uszkodzenia , ale bądźmy szczerzy , to nadal dobre tanie w kupnie i utrzymaniu auto na które warto zwrócić uwagę a jeśli umiesz sobie je sam naprawić ... To po prostu bierz w ciemno
@Chorąży Michał Głuś pewnie z Niemiec? Te auta nie raz po 500 tys są cofnięte u nas w rodzinie większość vag była dawniej praktycznie same 1.9tdi pd i vp niektore od nowosci do 500kkm nic sie w tych autach nie dzieję ale wszystkie polski salon. Co prawda z polskiego salonu blacharka jest do kitu ale awaryjności przez 500 tyś nie mozna im zarzucić. Najważniejsze to nie mulić gdyż zmienna geometria w turbinie a także dwumasa tego nie wybaczą
Pewnie lekkie zapocenia z egr, pokrywy, i pomiedzy skrzynią to awarie? Malo ktore auto nie ma zapocenia jednak te auta maja troche lat uszczelki twardnieją. Wiadomo kazdy chwali co ma. Pozdrawiam
mam octavie 4 , z awarii które podałeś to miałem : klapa wymieniali mi z 3 razy odboje nie pomagało, psikalem WD40 żeby natłuścić i mam spokój od roku ;), z rzeczy które nie podałeś to układ hamulcowy bicie tarcz po ja wiem 20 tyś km. Wykłóciłem wymianę na gwarancji ( jest sporo tematów na necie i tym problemie ) czy to zwykłe 1.5 , 2.0 czy VRS to samo. auto mam jakos prawie 2 lata poza tym elektornika itp wszystko super nic się nie wiesza i śmigam nim aż miło. ale to najem więc wraca
Nie znam sie w ogole na mechanice, ale podoba mi sie sposob prowadzenia kanalu. Przyjazny, lekki z pozytywna energia i dlatego zostawilem subia i zamierzam zostac tu na dluzej. Przy okazji czegos sie naucze :) Pozdrawiam.
Ze skodą to ja wiedziałem że będą problemy już na produkcji. Moda na odchudzanie aut zjadła wiele dobrych firm. Dużo podzespołów jest z materiału cieńszego od papieru. Np całe hydroaluminium.
Albo bloki silnika - ścianki cienkie jak puszka po konserwie. I do tego z aluminium podłej jakości. Szklanki cylindrów taka anoreksja, że nie ma z czego polerować. Wtedy nie dziwne, że słupek bez osprzętu waży 80kg. Jak to ma być trwałe?
Goły słupek silnika SW-400 to 550KG żeliwa, grubego jak pancerz T-34, do tego 100 koni z 6.5 litra pojemności i najprostsza rzędowa pompa. Efekt? 50 lat i dalej to działa. Autosany H-9 robiły 2.000.000 kilometrów bez remontu!
Mam odmienne zdanie na temat scenika III. Miałem granda 1.4TCe, teraz mam krótkiego 1.6i i jestem bardzo zadowolony. Nie mam kompletnie żadnych problemów z tym autem, w tym z elektroniką. Jeżdżę około 40tkm rocznie. W zasadzie naprawy ograniczają się do wymiany elementów eksploatacyjnych. W sumie prosto zrobione auto, godne polecenia.
Zgadzam się. Też miałem Scenica IIIc2012r . Jeździłem nim 5 lat i niemiałem ani jednej usterki elektroniki. Jestem zdziwiony tym rankingiem
Zgadzam się, też mam scenica 3 i zero kłopotów, bezawaryjny i bardzo dopracowany samochód.
Takie odcinki lubię.
Nagrywaj Michu więcej dziwnych historii warsztatowych, co opowiadają klienci o innych mechanikach, albo przypadkach, że klient wsadził auto dużo kasy, a zepsuta była rzecz za grosze.
Wolę takie filmy niż ten fury marzeń. Ten kanał miał być o mechanice.
Mam Tipo z 2019 kombi z LPG przejechane 164 km nic się nie potwierdza jeżeli chodzi o usterki A co do Uconect to pierwsze parowanie wymaga przeczytania instrukcji Polecam dobre auto i tania eksploatacja, wcześniej miałem Octavie 2 1,6 LPG sprzedałem z przebiegiem 240 km chodziła jak złoto z Tipo jestem podobnie zadowolony.
No właśnie się zastanawiam nad kupnem tipo w kombi po 2018 tylko nie wiem jeszcze jaki chce silnik. Polecasz rozumiem tipo i nie ma czego się bać?
Też mam 1.4tjet+LPG. 93 tys km i poza eksploatacyjnymi rzeczami nic się nie dzieje. Dobre auto.
Ja również polecam 1.4 LPG nic się nie dzieje
@@sowazwioskijedno jest pewne. W Tipo nie utopisz z awarią za grubą kasę, bo najważniejsze i najdroższe elementy auta nie mają krytycznych wad jak w wielu markach, a i z korozją jest ok.
Miałem krótki epizod z Renault. Never ever again :) Od kiedy Mercedesy, zero problemów, sama przyjemnosc z jazdy.
Lubię takie listy z d* bez statystyk, bez materiału źródłowego, bez podania metody oceny :) Polecam następnym razem chociaż dodać na wstępie, że lista jest robiona na podstawie osobistych opinii lub domysłów. Pozdrawiam.
Widać miałem szczęście do Ceedów - dwa nowe, jeden hatchback 2019, drugi kombi 2020 - sporo przyjechały, opisanych problemów nie stwierdzono
Taaa śnij dalej
Bo 'psuje się na potęgę' oznacza, że awaria dotyczy 7-8% pojazdów. A jeżeli dana awaria dotyczy 1-2% pojazdów, to oznacza 'niską awaryjność'. Gdybyś miał 15 takich Ceedów, to zapewne któryś by się zepsuł.
Tytuł
Jeśli masz ich jeszcze to sprawdź czy zamyka Ci się do końca klapka wlewu paliwa. Jest na to akcja serwisowa.
z mojego doświadczenia ceedy, sportage to czołgi a nie auta, odporne na wszystko
Fajne zestawienie, jednak jako były użytkownik Fiata Tipo z 2016 r. sedan, wersja podstawowa, 1.4 benzyna, bez gazu, pierwszy właściciel i jedyny, mam nieco inne uwagi. Niecały miesiąc temu go sprzedałem z powodu wymiany na inny nowy samochód. Żaden z wymienionych problemów u mnie nie wystąpił, jedynie po 20 tyś. km wymieniono na gwarancji sprzęgło. Auto w momencie sprzedaży miało 100 000 km. Największym problemem była fatalna jakość lakieru ( biały) cała maska, dach, klapa bagaznika wyblakły od słońca, łapały każdy brud, nawet brudne paluchy, żeby jakiś połysk i gładkośc zachować trzeba były w/w elementy woskować po 5-6 razy. Zawieszenie - 0 problemów, elektryka - 0 problemów, hamulce- raz wymienione klocki z przodu, ręczny- perfekt, dostęp do żarówek H7 - idealny. Przez cały okres ekspoatacji ani razu wóz nie stał ponadprogramowo w serwisie( prócz sprzęgła). Może miałem szczęście? Pozdrawiam :-)
Patrząc na mojego Sharana, jestem zaskoczony. Sharan 2011 2.0 TDi, 202kkm. Trzy problemy:
1. 2 razy wskaźnik pokazał inny poziom paliwa niż w rzeczywistości. Upgrade softu rozwiązał sprawę.
2. Check engine, bo rozłączyła się kostka.
3. 2 razy tylne drzwi się zasunęły, ale nie domknęły. Wystarczył reset komputera.
Auto kupione w Norwegii
Tez jestem zdziwiony tematem o Sharanie, bo mam już 3 sharana i odpukać tylko wymieniam olej (co 30tys km). 2 poprzednie dobiły do przebiegu prawie 400tys km bezawaryjne.
Mam Volvo V60 2019 rok. 3 lata i 25000 km przebiegu. Z autem nic się nie dzieje, ale teleskopy tylnej klapy już wymieniłem. Po gwarancji. Bagatela 3500 polskich złotych cebulionów za wymianę w ACO. Dla mnie to porażka, przesiadłem się z Mazdy, gdzie 3 razy w roku naprawiałem mechanizm lusterek i to była jeszcze większą porażka.
Mam też Lexusa z 2009 roku i przez 2 lata wsadziłem w ten samochód 1000 zł. A jest wołem roboczym i robi przebiegi 4x większe od Volvo. Leje paliwo i jadę. Aż strach pomyśleć ile by kosztowało Volvo przy takiej eksploatacji.
Ile by kosztowało? Tyle, co eksploatacja. Mam V60cc z dieslem, przebieg już 210kkm. Nie serwisuję go w ASO od skończenia się gwarancji. Olej co 10 tysięcy i gra gitara. Przy 200 tysięcy wymiana uszczelki pod klawiatura i to była jedyny koszt ekstra. Całe 400 zeta. Od 2017 roku tylko to i pasek rozrzadu za 1600 zeta.
Super że ktoś przestrzega przed problemem którego można uniknąć
Problemy z głośną pracą zawieszenia i słabym tłumieniem nierówności dotyczą też superba i passata b8 od 2015 i to nie tylko tych z DCC.
golf 7 - tylnie tuleje przednich wahaczy jęczą jak stara szafa, tylne amortyzatory stykają
Mam insignie b już ponad rok i raczej nie nażekam. Ale to prawda te błędy się pojawią. Ja je tylko kasuję i jeżdżę dalej, nic się nie dzieję z zawieszeniem z tyłu narazie problemu nie mam. Mogę dodać że dość często wyskakuje błąd przepustnicy ale po wykasowaniu nadal jest dobrze i zazwyczaj przez minimum 2 miesiące jest spokój. Moja inignia jest z 2019 roku 1.5 benzyna ale mimo usterek auto jest fajne mogę dodać że serwisuje je sam i raczej nie narzekam. Mogło być gorzej... pozdrawiam
Już ponad rok? Powinieneś raczej napisać, dopiero.
Coraz bardziej doceniam i szanuje swoje audi a4 b6 z 2004 roku, dobrze ze mnie nie stac na nowe xD pozdrawiam cala ekipe M4K :)
Wiesz, ja już nie patrzę na marki aut, tylko jak masz dowolne auto sprzed 2000-2005 roku to chuchaj, dmuchaj, naprawiaj na bieżąco to przejeździ dwa nowe.
@@xgorzki603 zgadzam się 👍 pozdrawiam
Fajny materiał.
Ode mnie propozycja na coś w podobnym stylu - marki, które nie wypuszczały bublów, lub właśnie takie, których modele co chwilę odwiedzają warsztaty/mają akcje serwisowe.
Ciężko będzie ponieważ na ogół w każdej marce znajdą się dobre auta jak i złe. Zależnie od konfiguracji skrzyni, silnika, napędu, ceny. Producent również mógł mieć lepszy czas jak i gorszy. Jedynie w jednych okaże się że mało takich wpadek a w drugim sporo.
Podajesz Fiata tipo. Fakt maja problemy z alternatorami i łącznikami stabilizatorów . Ale są to groszowe sprawy . Dlaczego w zestawieniu nie ma BMW gdzie auTa maja wymiany silników po niecałych 100 tys ? Sam ostatnio mówiłeś ze auto Milosinkowej stoi w serwisie i oczekuje na naprawę ;)
Alternator po przykładowo 100 tys, to nie jest awaria, tylko eksploatacja. A te samochody są nie do zajechaania. Stara sprawdzona konstrukcja. Prawdziwy samochód dla ludu.
Jakie BMW mają wymiany silników po 100k?
@@filiaburgundzka Alternator część eksploatacyjna? Hmmm... czyli pierścienie i panewki też mogą być?
@@ftrdtuh4827 otwierasz maske. Odkrecasz jeden przewód zasilający, i dwie śruby mocujące. Wsadzasz nowy alternator za 600 zł i zrobione. Tak, to część eksploatacyjna .
9:10 są łączniki zamienniki dobrej jakości. Jak zaspawasz, to nie przejdziesz przeglądu technicznego, chyba, że u Mirka w szopie..
Posiadam vw t4 i nie zamierzam zmieniać.Jest właśnie po renowacji nadwozia (wyszło super) a na resztę na razie mnie nie stać. Pozdrawiam z Przemyśla.
Zaczynam oglądać i widzę ta 60 w tle i już doczekać się nie mogę projekt w ch.....j Życzę zdrowia i powodzenia dla ciebie jak i całej ekipy
A skąd wiesz że to C-360?
Jestem ciekaw co to za projekt bo widzę że coś dłubią przy silniku bo są niebieskie węże dolotu plus rury z nierdzewki.
C-360 nie miały napędu chyba że wersje eksportowe. Ale tylne opony są coś za duże na C-360 może to 914? lub 1224?
Jak coś wiesz to daj znać co to za projekt bo nie śledzę wszystkich filmów i może coś przegapiłem...
@@ukaszkowalski9911 to tłusta 60 z Turbo
No co lata doświadczenia w produkcji samochodów robią swoje :)
Morał dyrektorów koncernów samochodowych - byle się nie psuł do końca leasingu.
A gwarancję można olać i wmówić klientowi, że to on sam zepsuł.
Jeśli chodzi o tipo 1.4 benzyna, bo tylko co do tego samochodu z wymienionych mogę się wypowiedzieć , innymi nie jeździłem , to uważam że jest świetnym samochodem , przestronnym i idealnym na dalekie podróże dla rodziny , tutaj stosunek jakości do ceny robi swoje a użytkowanie jak dotąd bezawaryjne. 200 tyś przejechane. Naprawdę fajne auto , jeśli coś się zepsuje to i tak milionów nie wydam na naprawę (na razie nic się nie zepsuło) Oczywiście wygodniejsze jest 12 letnie Volvo C30 1.4 diesel, którym jeżdżę do pracy, różnica w wykonaniu wnętrza, trwałość materiałów, niezawodność silnika który ma już prawie 400tys na liczniku i nie widział mechanika tylko raz w roku na wymianie oleju także robi swoje. Ogólnie polecam wam oba samochody, jak znajdziecie zadbany model i sami będziecie dbać to się nie zawiedziecie
Volvo C30 1.6 diesel , pomyliłem się , wybaczcie
Jeszcze chciałbym dodać , że zanim kupiłem nowe tipo , wcześniej miałem także od nowości przez 15 lat seicento i nigdy nie było z tym autem żadnych problemów poza drobnymi naprawami typu alternator czy ręczny po dekadzie użytkowania, chciałbym także dodać że samochód garazowałem a osoba która go ode mnie kupiła była w szoku jak to możliwe że auto nie ma śladu rdzy. Ogolnie fiaty to fajne auta na każdą kieszeń , ale wiadomo że niektórzy to woleliby pokazać się dziewczyną w niemieckiej maszynie
Jak tak oglądam te wszystkie materiały o nowoczesnych furach. Jak zostawiam u mechanika pół albo całą wypłatę co pół roku. Stwierdzam, że gdyby nie 40-50 tys rocznie w trasie, to już dawno był bym posiadaczem nie samochodu a rocznego biletu na mzk...
Tiguan 2021 2.0 tdi R line. Kolega dostał takiego służbowego. Przez pierwsze 3 miesiące i 21 tys. kilometrów autowypiło 5 litrów oleju, ale w serwisie powiedzieli, że tyle to jeszcze nie powód do reklamacji :) A system multimedialny to oddzielny temat na powieść. Co 2-3 tygodnie jechał na resetowanie, bo w drodze wszystko się zawieszało, a raz to auto zresetowało mu podłączony telefon do ustawień fabrycznych. Samochód mem. Auto dość szysbko trafiło do kogoś z biura, a on dostał Highlandera i nie ma żadnych prodlemów.
Mam Dustera 2021 z LPG, jak na rok jazdy 12k km zero problemów. Zobaczymy po 5 latach przy ok 60-70 tysi :)
Kolega ma dacie duster 1 gen 1.6 benzyna z LPG od nowości 4lata 150tys nastukane po mieście z tego co pamiętam padły wtryski gazu tysiak kosztowała naprawa po 4 latach i coś tam w klimie było.
Teściu ma Tipo też 4 rok latem będzie 1.4 benzyna bez LPG, 100tys niedługo po mieście stuknie. W 2 roku jakiś wężyk popękał lekko i długo czekał na Aso aby mu wymieniło. A tak to coś w zawieszeniu i nic. Najbogatsza wersja wszystko działa.
Teściu kiedyś przed audi a4 którego miał przed Tipo posiadał Punto alternator 2 razy robiony, a4 kupił syn kolegi od dustera nic poza rdza i opadająca podsufitka i zawieszeniem itp nie robił.
Ja mam bravo 2 alternator robiłem po kupnie jak miał 4lata i 140 tys nalotu niecałe. 2 lata później znów robiłem alternatora bo firma jednak zrobiła go po lepkach a płaciłem jak za całą regenerację. Od tego momentu wszystko gra poza dziura w dolocie przez którą pozbyłem się niestety dpf. Obecnie chyba filtr paliwa zapchany ehhh.
Mało skomplikowane auta zawsze będą trwale a naszpikowane elektronika zawsze będą sprawiać problemy.
Mam tez Dustera z 2021 ale diesla 4x4 też przejechane 12k również bez problemow choc do skrzyni 6 w tym samochodzie trzeba sie przyzwyczaic, jak dla mnie 2 pierwsze biegi zdecydowanie za krótkie. Skazy lakieru występują w tych autach w postaci malych zacieków na rantach blach u mnie jest taki jeden ale jak bym nie byl w przeszłości lakiernikiem to bym go pewnie nie zauważył.
@@bobmas6450 oj tak, 1,2 niestety bardzo króciutkie 😂
Duster 1.6Sce, 2019r, 33 tyś km. Zero jakichkolwiek problemów od momentu wyjechania z salonu.
Czekam na Octavię 4 z fabryki, przyjdzie w maju 2024 wiec to bedzie jeden z ostatnich przed liftem. licze ze wiekszosc problemów znanych od lat juz mnie ominie jak soft radia czy kangurowanie silnika TSI. trzymajcie kciuki XD
Jestem w rocznym posiadaniu. I nie mam opisywanych tutaj bolączek. Jedyne do czego mogę się przyczepić to ładowarka indukcyjna - lepiej gdyby jej nie było. nie działa mega grzeje telefon przez co car play lubi się zawiesić. W innym przypadku wszystko śmiga.
Mam Volvo v90 inscription 2017 i wszystko gra jak trzeba i polecam
jestem ciekaw na jakiej podstawie XC60 wrzucili na 8 miejsce. Z tego co wiem to wymieniony problem zdarzał się w wyjątkowych egzemplarzach
. Generalnie większość z tego gadania to bull shit
Dzięki Michu za Dustera w zestawieniu. W końcu mam poparcie dlaczego wbrew wszystkim w okolicy odradzam go żonie. A co do nazwy pierogów ruskich to od dawnego województwa Ruskiego czyli obecnej Ukrainy. PS. Smacznego.
I tak jest jedną prawda uniwersalna, niezależnie od marki.
"Wszystko zależy od sztuki"
Nie wiem jak inne auta ale z Dacią się nie zgodzę, jak ktoś chce prosty dupowóz to Dacia jest idealnym kandydatem. Nie spotkałem się żeby ktoś narzekał na te samochody i również na forach nie ma narracji negatywnej, poza skrzypiącymi plastikami etc.
Kto ma narzekać jak to niszowa marka, prędzej znajdziesz negatywy na jakąś skodę czy volkswagena.
Ta niszowa marka. Dacia duster na 4-5 miejscu ( zależnie od źródła ) najchętniej kupowanych aut w 2021 roku :-). Naprawdę niszowe auto :-)
@@Radosssss No bo Dacia oprócz Duster nic innego ciekawego nie ma xD w sprzedaży na podstawie marek już na 8 miejscu. Dodatkowo jest to najtańszy SUV, a sruwy są teraz w modzie.
@@Ihjasty To nie ma być ciekawe tylko ma jeździć do przodu i żeby na głowę nie kapało.
Mam Octavię III 2019, kupioną w 2020 jak w salonie stała już IV generacja. Już wtedy sprzedawca mi powiedział, że III jest jeszcze normalnym ,,analogowym" samochodem z normalnymi zegarami (środkowa wersja wyposażenia) i dobrym systemem info-rozrywki, a z IV będą problemy bo wsadzili za dużo elektroniki.
A co miał ci powiedzieć? Kazali im pozbywać się starszych roczników to ci wcisnął.
Skoda powinna obecnie wrócić do produkcji Octavii 1,6 z fabryczną instalacją LPG 🙂 to byłby hit sprzedażowy.
Możesz ją kupić w Rosji tzn. z tym silnikiem i ma bodajże 110 KM. Zresztą ten silnik (bfq) nie jest bezawaryjny. Zatykający się separator odmy w zimie, wycieki z kanapki (głowica jest złożona na kleju który przepuszcza)
Dżizas! Co się ogłowiłem co to za nowy skrót NWE! Dzięki! ;)
Scenic 2009 benzyna/gaz+bezst automat, 300tys km, tylko sprawy eksploatacyjne. Oleje, świece hamulce. Tak zajebistego auta nigdy wczesniej nie mialem.
Mam bliźniaka ceeda, czyli i30 2018. Opisanych problemów elektrycznych brak, ale ca masą mechanicznych. Wymieniali już kolumne kierownicza, 3 synchronizatory, sprzęgło, siedzisko fotela. Wszystko ma gwarancji. Teraz jak odpuszcza hill holder to słychać pierdnięcie z pompy. Mądrzy mechanicy z aso mówię że to jak najbardziej prawidłowe...
To zmień ASO ;)
@@lukaszs2110 Też wpadłem na ten pomysł, trzymają się wersji że to prawidłowe. Czyli producent wie o wadzie ale pewnie za droga naprawa i po co rób akcje
Mamy w firmie kilkanaście kia ceed i wszystkie ponad 150 tysięcy. Żadnych problemów poza chyba złym oprogramowaniem. Wszystkie przy Ok 2000rpm szarpią na trasie ;)
To jest ekologia, bo tak zaniżają dawki paliwa na niskich obrotach (do 3000 obr), co by w testach wltp dobrze wyszło i potem silnik robi takie cuda, a dodaj jeszcze podtrzymanie obrotów (około 1000) co ułatwia ruszanie bez dodawania gazu.
Octavia IV RS 4x4 5 tys. km przebiegu i nie działało trzecie światło stop ale dosyć szybko ogarnęli, bo przyjechałem raz na weryfikację, a drugiego dnia mieli już części. Przyczyną była zalana wiązka przez nieszczelność właśnie tego światła. Mam nadzieję, że to już się nie powtórzy…
Wrócisz wrócisz , pozdrawiam pracownik Skody 👍
@@marcinkura8049 Hehe, a z czym jeszcze przyjadę jeśli masz chwilę żeby mi opisać?
Opel Insignia B sports tourer powiem ci że jeszcze z żadnym takim problemem się nie spotkałem i cieszę się jazdą nią i że mnie nie zawiodła jeszcze ale za to w silnikach z Adblue katorga to są czujniki NOX i serwis umywa ręce a średnio co 60000 km pada 1 albo 2 czujnik koszt jednego 2000 polskich cebulionów
Smigalem nowa z salonu insignia z 2016 ponad 5 lat silnik 1.6 cdti nie dołożyłem ani grosza do tego samochodu zrobiłem 100tys
@@tomekkoks21 2016 to nie Insignia B lecz jeszcze A
Jestem posiadaczem nowej Octavi i niestety trzeba się z tym zgodzic …. Co za szrot … tesknie za pancerną poprzedniczką niezawodną przez 680 tys km. Pozdro
O której pancernej mówisz....
@@Sensei948 chyba Octa mk1 z 1.9 TDI 90 KM ....ale to auta 20 letnie z tamtego wieku
Mój ojczym kupił ostatnio Berlingo z 2019r. Które podczas śnieżycy sam otworzył wszystkie okna 😂
Widać choroba znana z 607-mki przeszła na nowe pokolenie.
Kia ceed 1,6 crdi, 2018 (160 kkm, 75% autobahn):
- 2x sprzęgło,
- 1x skrzynia biegów,
- 1x fotel kierowcy,
- 3x kompletne hamulce,
- luźny zderzak,
- łuszczący lakier,
- włączniki szyb,
- wyciek z chłodnicy,
- zamarznięty przewód klimatyzacji (perforacja)
Kia ceed 1,6 crdi 2013 (440kkm, 75% autobahn):
- nigdy nie była w serwisie z powodu awarii.
To mnie zmartwiło z tą kuą ceed nowszą☹️, 2 X sprzęgło przy 160 tkm!! Jeżdżę perzot em z 2.0 HDI 360 tkm, sprzęgło, z tego ja zrobiłem 230 tkm, sprzęg) o nie ruszane
@@leonoswiecimka237 Jak dotąd Kia była dla mnie wzorem kuloodporności. Kilka godzin przy prędkościach 180kmh+ to dla nich nie był problem. Poprzednią przejechałem całą Europę od Kazania do Lizbony. Całkowicie bezawaryjne. Ta najnowsza to będzie moja ostatnia Kia.
Wyciągam migomat i spawam reparaturki w moim gracie bo widzę że kilka lat muszę przedłużyć życie mojemu prostemu i taniemu w utrzymaniu autku.
Mam 20 letniego land cruisera hdj 100, wczoraj przeszedl przeglad. Jedna jedyna rzecz to regulacja recznego hamulca. Elektroniki/ elektryki multum, a wszystko dziala jak nalezy. Absolutne ZERO problemow. Jaki wniosek - japonczyki sa w deche
Siemanko Michu, pozdrawiam całą Ekipę M4K i wszystkich widzów ✌️
Nie chwali skody a sam kupił nie dawno.........no ale widocznie jak to Polak mądry po szkodzie pozdro pany
Totalne bzdury na temat Fiata Tipo. Jaka awaryjność tego modelu? To co Łysy powiedział to zgadza się tylko problem z oryginalnymi plastikowymi łącznikami stabilizatora, wymiana na metalowe eliminuje problem. A reszta przeczytana z karteczki to chyba chodzi o jakiś inny model samochodu. O prawdziwych wadach i usterkach tego modelu można się dowiedzieć na grupach społecznościowych. Auto przy zakupie i w trakcie eksploatacji nie rujnuje portfela. Fiatowi udał się ten model zwłaszcza z Tjet'em.
Zgadzam się , mam od nowości ten model
Jako były pracownik aso Fiata potwierdzam :) łączniki to co chwilę się wymieniało i nic po za tym. Nie wiem co Tipo robi na tej liście..
Dokładnie też posiadam od 4 lat Tipo z T Jet w wersji S design i nic się nie dzieje nawet łączniki orginalne. Jedyne co zauważyłem to niestety kiepska jakość eko skóry w przypadku s design. Pozdrawiam
Jakie nic oprócz łączników? 45k - padnięty docisk sprzegla, na forach wszędzie o tym piszą. 55k regeneracja alternatora. Nie piszmy bajek, że jest tak super. Nie jest. Ale jak coś się zepsuje to przynajmniej jest tanio.
Producenci przekonali się, że co za dużo to niezdrowo. Poza chyba dwoma autami, lista dotyczy bestsellerów. Wolniej sprzedajesz, lepszy produkt dajesz.
Dzięki za przydatny materiał 👌🏻😁
oj Michu , u mnie w Dusterze już najechałem 20k km w rok i wszystko jest git, skrzynia 6 biegowa nic nie słychać , systemy działają oraz lakier jest jak wyjechała z salonu. Nie wiem chyba trafiłem na najlepszy egzemplarz. Pozdrawiam!
Znam gościa, który zrobił 400k Fiatem Tipo 1.4 95 koni i to na LPG i nic się złego poza wymianami eksploatacyjnymi nie działo
Drugi przypadek Dacia Duster 2016 z fabrycznym LPG 350k kilometrów i także nic się nie działo. Z resztą znam wiele osób jeżdżącymi i Dusterami i Tipo i żadna z tych osób nie ma problemów ze swoimi autami
Znam gościa który samochód w kosmos wysłał i też nie ma z nim problemu:)
Podziwiam za cierpliwość z tipo :) nie jedzie, głośno, generalnie do niczego samochód
A jaki to ma związek z tematem? Czy ktoś powiedział, że wszystkie Tipo nawalają? To jest tylko jakaś średnia usterkowości czyli np. 1 na 10 ma usterkę.
Mamy 15 tipo we flocie,kazde jest do niczego a przebiegi jeszcze poniżej 100k
@@Dodge1969999
Jak dbacie tak macie.
Poza tym jak się od auta budżetowego oczekuje jakości premium to rozczarowanie gwarantowane
A ja przez ostatnie 11 lat jeżdżę A8 D3 4.2 w Dieslu i nic poza kompresorem pneumatyki (3k z wymianą na nowy) się nie zepsuło. Jak tak słucham to żeby sobie zaoszczędzić kłopotów chyba jeszcze długo nie zmienię. Pozdrawiam.
Mój renault szczeniak ma już prawie 300 000 przejechane I jakimś cudem najwidoczniej trafiłem na cud miód egzemplarz. 😜 To idę wysłać liczby w totku 😛
mozesz wyslac tylko ze niewiadomo czy dojda bo poczta ma problemy z elektryka
Ja jeżdżę nową Skodą Kodiaq (2020 r.) a żona nową Octavią (2020 r.) i jesteśmy oboje zadowoleni z aut. Nie wiem skąd pierwsze miejsce Octavii, ale nam nic się z nią nie dzieje. Jeżdżona niedużo, od grudnia 2020 r. do maja 2022 r. zrobione 22.000 km, bez awarii i wizyt w serwisie, więc chyba nie każda Octavia jest taka zła! :) 2.0 TDI 150 KM Automat. Nie zgodzę się z pierwszym miejscem Skody Octavii i my polecamy! :)
W miniaturze jest Octavia 3, która jest bezawaryjna :) Octavia 4 też została już poprawiona i obecnie nowe egzemplarze są bezproblemowe
Mało awaryjne to raczej I i II. Ja przynajmniej o III czytałem i słyszałem trochę złych rzeczy
@@Mirek503 myślę, że nie do końca. Silniki w trójce są dobre i bezawaryjne (nawet TSI),a w dodatku nie gniją tak jak poprzedniczki. Wiem, bo mam taką i to nawet w TSI :)
@@konradsk6434 a ja miałem dwójkę 1.9 DSG do prawie 300000 km ;) Prawie nic się nie działo tylko skrzynia już powoli dawała oznaki, że coś się stanie. TSI też wiem, że są poprawione. 1.4? Jaki przebieg?
Mam scenica 2014r i nie narzekam żadnych problemow. Kilku znajomych też ma i nikt się nigdy nie mówił żeby mieć problemy z tym autem
Co do auta Dacia Duster. Auto z rocznika 2019 z fabrycznym lpg. Brak w/w problemów. Auto z przebiegiem 150 tys. km
W Dacii przedłużona gwarancja i usługa serwisowa na 5 lat to 2,600zl brutto więc nie trzeba do M4K prowadzić do naprawy XD Tak samo ludzie piszą w komentsrzach o Tipo, że dobre auta. Trzeba skrytykować nowe i tanie bo kto by prowadził do m4k na naprawę 🤣 salon aut używanych jednak też nie zrobił kariery na kanale bo za dużo roboty a za mały zarobek hehe komercha komercha komercha od kad to zrozumiałem inaczej podchodze do tego kanału
Ford Mondeo MK5, 2015 r. Całe 1.5 L pojemności. Prócz regularnego serwisu nic nie było robione! Co prawda może to być spowodowane stosunkowo niewielkimi przebiegiem 40 paru tys km ..no ale tak czy inaczej, do samochodu nie mam żadnych uwag, polecam. 😉
Oswiece Cię. W kolektorze ssącym zbiera Ci się olej. Ten olej w każdej chwili może chlusnąć do cylindra l, gdy pociśniesz gazu na wyższych obrotach i silnik na szrot. A jeśli nie to, to czekaj aż da o sobie znać wadliwa głowica w kwestii układu chłodzenia. Efekt? Także silnik kaput na śmietnik. I nie ważne przy jakim przebiegu. Oczywiście nie spodziewaj się,że sprzęgło będzie sprawne ponad 100kkm, bo to będzie cud, bo także jest wadliwe. Wymiana z dwumasą i uszczelkami 3-4tys. zł. Generalnie silnik wysokiego ryzyka z poważnymi wadami krytycznymi, które wylażą nawet przy niskich przebiegach. Osobiście jeżdżąc zadbanym 1.5 EcoBoost z przebiegiem 100kkm mam większe obawy niż. gdy wsiadam do Lancii Delty z przebiegiem 320kkm, która dopiero teraz ma sprzęgło do wymiany, a najdroższym serwisem od nowości w tym aucie był rozrząd.
@@olokolo4569 dzięki za info, będę u swojego mechanika to poproszę by spojrzał
@@MaranHand Nie ma co sprawdzać. Poproś go żeby zajrzał do kolektora od strony przepustnicy. Jeśli odessa zebrany tam olej, bo będzie on tam na 100%, to max po kilku tyś. km zbierze się on od nowa. Dopiero w 2019r. Ford coś z tym zrobił, dokładając odpływ i separator w kolektorze ssącym. Niestety układ chłodzenia głowicy też jest z wadami. Na sprzęgło była akcja serwisowa, która tak naprawdę nic nie zmieniła. Niestety te wady nie wychodzą wraz z dużym przebiegiem. Jeśli musisz dolewać nawet niewielkie ilości płynu chłodniczego, które serwis ASO zazwyczaj ignorował, bo test CO2 nie wykazywał wadliwej uszczelki pod głowicą, a pompa wody była sprawna, to i tak należy się martwić, bo ten minimalny ubytek ostatecznie doprowadzał do przegrzania jednostki, czyli silnik na szrot ,nawet przy przebiegach poniżej 100kkm.
@@olokolo4569 tak mu to przekażę. Nie muszę żadnych płynów dolewać. Od przeglądu do następnego w kolejnym roku wszystko jest bez uwag a stany wzorowe, bez zmian.
Hyundai i30 - 2014 r. 1.6 benzyna, 120KM. Mam do go do dziś - żona nie chce sprzedać.
Około rok po zakupie, przebieg w okolicach 10kkm. Zaczęło ślizgać sprzęgło. Jadę do ASO i dostaję diagnozę: Z naszych oględzin - jeździł pan agresywnie i puściła "chyba" uszczelka i zalało sprzęgło olejem. Niestety to nie polega gwarancji, ponieważ nie jeździł pan zgodnie z wymogami dotyczącymi "docierania samochodu". Po niedługiej, nieprzyjemnej rozmowie i wycenie wymiany sprzęgła na mój koszt w cenie coś około 3500 zł - zabrałem samochód, pojechałem do mojego ojca, który prowadził zakład mechaniki pojazdowej.
Rozebraliśmy wszystko, wymieliliśmy tarczę sprzęgła na nową jakąś lepszą (nie pamiętam teraz, bo fabryczna była tania jak jajka na targu) + uszczelka łącząca skrzynię z silnikiem. Koszt - około 500 zł (uszczelka 25-30 zł).
Auto nigdy więcej już nie widziało ASO. W zaprzyjaźnionym warsztacie wymieniany olej, filtry, świece, płyny - jeździ po dziś dzień rewelacyjnie i żona nie chce się go pozbyć.
Ja mam Kia rio 1.4 2015 tez nic się nie dzieje
Świetny film do obejrzenia po złożeniu zamówienia na Skodę tydzień temu xDD
Aczkolwiek nie Octavie wiec może nie będzie tak źle :D
aż się cieszę że mam starego 1.9 TDI na pompie :D
Uzytkuje volvo xc60 2019. Od roku czasu. Na serwisie bylem z olejem - za duzo oleju bylo wlane do silnika. 2. Kuna odczepila orzewod od hamulca recznego. To wszytsko. Na szczescie volvo poprawilo oprogramowanie i mialo aktualizacje systemu. Wiecej usterek nie ma.
W ciężarowym Volvo mam w schowku ryż który tylko jeździ i przestało się psuć 😄
Witam widziałem dziś Michu twego Maciupka w Augustowie na Podlasiu się bujał 😀😀
Świetny materiał! Czekam na ranking fur do 10-15 tysięcy 😇
To czekaj dalej...
Na co drugim kanale na UA-cam są takie rankingi...
@@wojtekjd No są są, brawo dla ciebie za spostrzegawczość, ale ja chce żeby to akurat on zrobił ten ranking a nie inni ;)
@@xanzu9287 a to niby czemu??
Co to On jest jakaś wyrocznią?
@@wojtekjd Ale co ty mad jesteś człowieku teraz? Wolę od niego bo go oglądam i wiem, że ma wiedzę i dobrze doradzi.
@@xanzu9287 jestem mechanikiem z wykształcenia i w zawodzie pracowałem kilka lat i powiem Ci tyle,, że do wiedzy na temat mechaniki to mu daleko!
Wiedzę to ma np Łukasz z Jego warsztatu - i to ogromną.
Łysy nawet mechanikiem nie jest, za to nadrabia komercją
Fajnie by było mieć taką listę tak długą, aż usterki zaczną być mało irytujące i tym samym akceptowalne :)
pierwsze słyszę, że nowe XC60 jest awaryjne, poważnie, siedze na forach itd i nigdzie nikt nie pisał, że są jakieś problemy.
Też sie nie zgadzam. Xc60 nie jest awaryjne. Ma poprostu kilka wad konstrukcyjnych/projektowych ktore wplywaja negatywnie na walory użytkowe.
Jak zwykle z takim rankingami nie można ich brać w 100% za dogmat. Mamy Skody Octavie w firmie (7) i nie ma tragedii. Wszystkie już mają ponad 20 tys. i żadna nie była na serwisie z jakąś poważną awarią. Fakt, że na początku ekran potrafił się zawiesić, ale to poprawiono dość szybko.
Panie Michu, jako właściciel wyżej wymienionego samochód marki Fiat Tipo, mogę śmiało powiedzieć że minął się pan z prawdą.
Samochód z 2016roku, 100tys przebiegu. Żadnej z wyżej wymienionych awarii. Hamulce co prawda do wymiany (z racji przebiegu) ale pomimo sporego rantu na tarczy, nawet grama bicia podczas hamowania. Łączniki stabilizatora nigdy nie wymieniane, nawet grama luzu.
Jeśli ktoś kupuje samochód poskładany z 2 lub 3 to zapewne będzie miał problemy z układem hamulcowym, zawieszeniem a tym bardziej z elektryką...
Zastanawiam się też gdzie twoja ulubiona marka BMW? To takie dobre i cudowne samochody? Jeżdżące pochodnie, w dosłownym tego słowa znaczeniu 🤣
Wycieki oleju przy przebiegach niespełna 100tys km, i zużyte oryginalne klocki hamulcowe po przebiegu 30tys km w rodzinnym suwie X5 👌 No tak l, cudze "chwalicie" swego nie znacie ;)
Zgadzam się. Tipo w gazie, 90k przejechane. Żadnych problemów 👍 Tutaj się tylko promuje VAGi więc nie ma dziwne że na tej liście będzie wszytko inne 🙃
Żona ma Yarisa z roku 2003 przebieg 290 tys km silnik chodzi jak szwajcarski zegarek 1,4 D4D zero zero awarii, zostaje z nami do końca jego dni ❤️, i spalanie na poziomie 4 l w mieście 👍👍👍❤️❤️
Mam xc60 2021 (przed liftem) uszczelki drzwi to prawda ale reszta to wyssane z palca brednie. Brodziłem i latałem po śniegu 30 cm żadnych problemów nie było
Thx za info chce wlasnie kupic nowego i tak troche sie przestraszylem ta recenzja wiec dzieki za wpis
Posiadam kia cee'd końcówka roku 2019. Pierwsza rejestracja to maj 2020. I jak na razie nie narzekam. W niecałe 2 lata zrobiłem 50.000. Sprawuje się super . Latam nią raz w miesiącu Polska , Austria. Nieda się na to auto narzekać. Mimo to że mam silnik 1.4 MPI 100 KM w benzynie.
Mam taki sam rocznik 2018, 66 tys. i jest ok.
Pozdrawiam całą ekipę M4K ;) jest moc 💪💪💪
Bardzo dobre super mega wystąpienie, wiadomo dlaczego? No jasne, mojego złomu nie było na tej liście...
A tak mi się ta nowa Octavia podobała. Po tym odcinku podoba mi się już trochę mniej :D
Miałem 3 lexusy na przelomie 8 lat..... NIC absolutnie nic nie robiłem poza serwisami. Teraz coś jeden silownik skrzypi od tylnej klapy tylko....pozdrawiam
Ahh jak to fajnie słyszeć takie listy bez japoni jak widać japończyki tak jak sobie wyrobiły renomę tak też ją trzymają
tak ja kupiłem raz Mazdę, i już nigdy więcej żadnego Japonia
@@patrykkozie8774 czemu
@@adix0293 bo to straszne gó... nowa mazda z 2004 6 2.0 diesel zgniła totalnie po 8 latach, koszty serwisu przez 300 kkm było porównywalne z ceną zakupu. najgorszy badziew jakim miałem.
Odpowiedzcie sobie na pytanie dlaczego tak szybko wychodzą nowe generacje. Każdy lifting poprawia coś tam, ale lepiej wypuścić nowy model i zamydlać klienta że ten to już będzie super. A na dodatek oczywiście będzie droższy. Pamiętam pierwszą Civic III z 1996 kosztowała wtedy 44500 zł. Miała dwie poduszki, ABS, wspomaganie :) elektryczne szyby i lusterka oraz 90 km i co ciekawe paliła tyle, co obecne turbo wiertarki o poj. 0,9 l.
Tylko wtedy 44500 to jak dzisiaj przy obecnej inflacji, a jednocześnie niezłych zarobkach to takie auto ze 3 razy tyle kosztuje nowe. Nowy civic golas kosztuje chyba ze stówę. Wszystko jest relatywne.
Laczniki w tipo moge sie zgodzic. Reszta nie. Auta praktycznie bezawaryjne. Niektorzy maja problemy z podnosnikami szyb. Ale to tyle z usterek.
Scenic ma w karcie klucz do awaryjnego otwierania .Fakt były problemy z zamkami do drzwi. Co do elektryki jeśli zapchane są odpływy wody pod szybą wilgoć powoduje awarie .
Siemano michu ,jak szukać bardzo dużych problemów kup sobie nowe auto pozdro z Mazur👍
Co do Octavii, zdecydowanie potwierdzam problemy z Infotainment. Teraz już to na szczęście poprawili, ale auta wypuszczone przez pierwsze 6-9 miesięcy od wypuszczenia nowej generacji non-stop wracały do ASO, bo Infotainment się wyłączał. A, że w nowej Octavii wszystko się robi na dotykowym ekranie, to nawet temperatury na klimie nie można było zmienić :D
W Golfie VIII też był ten sam problem (zastosowano ten sam moduł), ale tam VW bardziej się sprężył i w pierwszej kolejności nowe, poprawione moduły, trafiały do Golfa.