Polonez Caro Plus jeden z moich ulubionych Polonezów które mam w kolekcji ale niedługo dostanę nowe modele zwłaszcza dwa Polonezy Caro Plus i policyjny do kolekcji Kultowe auta PRL-u
Wgniecenia się klepie i szpachlą można Podrównać ewentualnie a fotki to wiesz lepiej jak blacharz Pokaże Ci co wyciął do dobrego warsztatu wpadasz kiedy chcesz a z nagrywaniem wiesz blacharz jak elementy sam dorabia itd to tajnikow nie zdradza ale bez kamery Powinien Cię wpuścić zawsze .Szkoda że ja górny Śląsk bo bym Cię mógł Pouczyć trochę nie mam kanału na yt bo nie mam na to czasu niestety
Trzeba było kupić czerwoną maskę z trucka. Nie była chyba, aż tak zgnita. Chociaż rozumiem decyzję o maksymalnym zachowaniu oryginalności FSO Polonez i koniecznym przelakierowaniu takiej maski (czyli dodatkowy koszt). O jej transporcie autobusem nie wspomnę. Czekam na komentarz w stylu: "szpachla na masce to prowizorka" Nawet jeśli wytrzyma półtora roku to Axel i tak znajdzie maskę pod kolor samochodu. Pytanie brzmi "czy sprzedawca Janusz Wąs nie policzy ekstra za kolor?" No chyba, że Axel będzie kręcił nosem, że "kolor nie ten" co będzie raczej trudne. Śmiech, śmiechem, ale kupiłeś paradoksalnie najlepsze auto na ten czas koronawirusa.
To jest ogólne bardzo dobry egzemplarz jak za cenę 1500zł i można nim jeździć by było z rok co najmniej bez remontu. Ale ja chce go mieć w eleganckim stanie i stąd ten remont
Powiem ci że nie bardzo ci się udał ten dil z poldkiem .Jak jeszcze były opłaty to może i git ale jeśli nie to tak średnio. Np u mnie był taki polonez za 700zł oczywiście opłaty się kończyły sprawny,most do wymiany bo na zdechu.Plusik z LPG z hakiem pod spodem to nie wiem jak było ale z ogólnie stan ładny nigdzie nie stuknięty lakier też był w porządku Na gazie chodził na benzynie coś nie ale myślę że pompą walnięta była a tak to jeżdzacy
No właśnie że blacharsko nie zbyt dużo roboty będziesz miał samemu robić to jest trochę docierania itp jak chyba to komuś zlecisz ale w tedy też zabulisz i nie opłacalne to będzie już lepiej jak by mechanicznie było coś do zrobienia wymiany niż blacharka. Ładuj cynk w te progi podwozie itp na allegro masz w puszce firma wurth albo kupuj w sprey bardzo mocna powłoka jak się szlifuje papierem to łatwo nie schodzi.
www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=allegro.pl/oferta/stop-korozji-esa-zabezpiecz-samochod-przed-rdza-7240967218&ved=2ahUKEwjtuJTmst_oAhXWwMQBHfQjAgEQFjAAegQIBBAC&usg=AOvVaw3OadVpLXWAQrcBXtSXq2pG Widzieli takie coś ciekawe czy to działa do poldona w sam raz XD
Polonez Caro Plus prawie ukończony a prawie robi wielką różnicę pomiędzy zrobionym pozdrawiam
Fajny Polonez będzie,jazda Poldkiem to jak podróż w czasie :-)
Duuużo fluidolu w progi nalej, szkoda żeby zgniły po 3 zimach.
Co z uszczelką szyby przedniej wraz z nalotem rdzy przy dachu?
Polonez Caro Plus jeden z moich ulubionych Polonezów które mam w kolekcji ale niedługo dostanę nowe modele zwłaszcza dwa Polonezy Caro Plus i policyjny do kolekcji Kultowe auta PRL-u
Wgniecenia się klepie i szpachlą można Podrównać ewentualnie a fotki to wiesz lepiej jak blacharz Pokaże Ci co wyciął do dobrego warsztatu wpadasz kiedy chcesz a z nagrywaniem wiesz blacharz jak elementy sam dorabia itd to tajnikow nie zdradza ale bez kamery Powinien Cię wpuścić zawsze .Szkoda że ja górny Śląsk bo bym Cię mógł Pouczyć trochę nie mam kanału na yt bo nie mam na to czasu niestety
Bendze malina Ewelina
Trzeba było kupić czerwoną maskę z trucka. Nie była chyba, aż tak zgnita. Chociaż rozumiem decyzję o maksymalnym zachowaniu oryginalności FSO Polonez i koniecznym przelakierowaniu takiej maski (czyli dodatkowy koszt). O jej transporcie autobusem nie wspomnę.
Czekam na komentarz w stylu: "szpachla na masce to prowizorka" Nawet jeśli wytrzyma półtora roku to Axel i tak znajdzie maskę pod kolor samochodu. Pytanie brzmi "czy sprzedawca Janusz Wąs nie policzy ekstra za kolor?" No chyba, że Axel będzie kręcił nosem, że "kolor nie ten" co będzie raczej trudne.
Śmiech, śmiechem, ale kupiłeś paradoksalnie najlepsze auto na ten czas koronawirusa.
To jest ogólne bardzo dobry egzemplarz jak za cenę 1500zł i można nim jeździć by było z rok co najmniej bez remontu. Ale ja chce go mieć w eleganckim stanie i stąd ten remont
@@motoretropress Wiem, osobiście kupiłbym coś innego za 1500 zł na zajechanie w rok. I na pewno nie byłby to produkt polski.
Powiem ci że nie bardzo ci się udał ten dil z poldkiem .Jak jeszcze były opłaty to może i git ale jeśli nie to tak średnio.
Np u mnie był taki polonez za 700zł oczywiście opłaty się kończyły sprawny,most do wymiany bo na zdechu.Plusik z LPG z hakiem pod spodem to nie wiem jak było ale z ogólnie stan ładny nigdzie nie stuknięty lakier też był w porządku
Na gazie chodził na benzynie coś nie ale myślę że pompą walnięta była a tak to jeżdzacy
@@ggpolska9319 dlaczego
No właśnie że blacharsko nie zbyt dużo roboty będziesz miał samemu robić to jest trochę docierania itp jak chyba to komuś zlecisz ale w tedy też zabulisz i nie opłacalne to będzie już lepiej jak by mechanicznie było coś do zrobienia wymiany niż blacharka.
Ładuj cynk w te progi podwozie itp na allegro masz w puszce firma wurth albo kupuj w sprey bardzo mocna powłoka jak się szlifuje papierem to łatwo nie schodzi.
Czy to jest numer Lakieru 42U?
Tak
W te progi to najlepiej cynk z puchu na allegro 150 zł za 1 lit
Na wyszlifowaną blachę i te progi moim zdaniem by przeżyło parę motorów mostów itp.
Fura fajna natomiast ten kto robi blacharke to nie wie co robi.
Ładne Masz Alusy przy tym Polonezie.
Czy ja wiem fabryczne Riale 13 które w polonezie wyglądają przekomicznie i minimum to 15 stki zeby to w miarę wyglądało .
Oryginalne z logo FSO
www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=allegro.pl/oferta/stop-korozji-esa-zabezpiecz-samochod-przed-rdza-7240967218&ved=2ahUKEwjtuJTmst_oAhXWwMQBHfQjAgEQFjAAegQIBBAC&usg=AOvVaw3OadVpLXWAQrcBXtSXq2pG
Widzieli takie coś ciekawe czy to działa do poldona w sam raz XD