O tym, dlaczego się przeprowadziłam.
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- ❤️ UA-cam
• Subskrybuj mój kanał: bit.ly/2whBGlb
📷 Instagram
• Obserwuj mój profil: @aleksandra_zelazowska bit.ly/2hzZV5B
✍🏻 Facebook
• Daj lajka: bit.ly/2vL2vvB
🎵 Muzyka
• Epidemic Sound www.epidemicso...
✍🏻 E-mail: alexis.mail.contact@gmail.com
💰Współpraca: alexxis.ola@lifetube.pl
🎬 Dziękuję za obejrzenie i poświęcony czas!
Buziaki, Ola
Policja : nie przyjeżdża do samotnie mieszkającej młodej kobiety, której jakiś starszy mężczyzna dobiera się do drzwi, możliwe, że chce się włamać lub zrobić krzywde
Też policja : pilnuje cały dzień chodnika przed domem Kaczyńskiego, bo tak
takie polskie realia niestety
Cyrk na kółkach
Ale mi się miło zrobiło, że mój kom znalazł się na story 😊
Tez myśle ze nie jest normalne w tym czasie gdzie Oli odmawiana jest pomoc policjanci czają się w drzewach żeby wlepić mandat dramat naprawdę
Oni dostają polecenie i musza je wykonywać
Nie wyobrażam sobie w jakim strachu i przerażeniu musiałaś być gdy wzięłaś nóż w swoje ręce, bo dla mnie to jest już tak naprawdę walka na śmierć i życie, bo nie wiesz jakie zamiary ma druga osoba. Ja bym chyba umarła ze strachu. Strasznie współczuje, że musiałaś to przeżyć i że POLICJA nie przyjechała. Przez całe życie nauczyciele, rodzice uczą cie, że jakby cos się stało to podejdź do policjantów, oni ci pomogą. Oczywiście nie mówie o wszystkich, ale przerażające jest to, że jak prosisz o pomoc to oni mają prawo odmówić zgłoszenia. Zdrówka i bezpieczeństwa w nowym mieszkaniu
Dzięki :)
Jakim cudem policja może odmówić przyjazdu, kiedy ktoś próbuje włamać ci się do mieszkania. MASAKRA
Jaki kraj taka policja
Nie wiem jak było, ale spodziewałabym się, że nie jedno zgłoszenie stamtąd już mieli i jak usłyszeli adres to stwierdzili, że im się nie chce. Niestety, ale takie mamy realia w tym cudownym kraju
do mnie przy zgłoszeniu policja powiedziała, że już jadą, a zadzwonili pół godziny później żeby się spytać, czy Pan już sobie poszedł 😬 oczywiście nie przyjechali, kazali znaleźć tego pana i się z nim dogada
a skąd założenie ze to POLICJA odmówiła? :))
@@patrycjag4143 a oglądałaś film?
Kochani, dziękuję Wam za całe wsparcie! ♥️ love
❤️🥰
♥️♥️♥️♥️
🤗❤️
Nagrasz house Tour?
To straszne że kobiety nie mogą czuć się bezpiecznie nawet we własnym mieszkaniu.. przykro mi że spotkały cię takie straszne sytuacje, jesteś dzielna trzymaj się kochana!❤️🔥
powiem szczerze, ze jestem w mocnym szoku, bo na pierwszy rzut oka tamto mieszkanie wydawalo mi sie wrecz idealne, nowoczesne i dalabym sobie reke uciac ze jest w jakims nowym budownictwie, a tu stara kamienica i nieciekawa okolica... pozory mylą, tak samo fakt, ze myslalam ze jestes tam mega zadomowiona ale w takich okolicznosciach nie dziwie sie zupelnie, ze nie byłaś
Jak usłyszałam historie przeszły mnie ciarki. Sama jestem dziewczyną i wiem jak otoczenie olewa nasz problemy. Nigdy nie rozumiem jak policja może odmówić przyjazdu do interwencji. Tym bardziej że to kobieta. Chory kraj
tymbardziej że to kobieta? XD
@@stellway wydaje mi się, że autorowi komentarza chodziło o to, że kobiecie trudniej jest obronić się przed mężczyzną. Nie twierdzą, że każda nie potrafiłaby, ale no... Nie oszukujmy, raczej większość miałaby z tym problem 😅. Pozdrawiam!
@@stellway wez proszę pod uwagę jaka ola jest drobna, nie jest jakoś mocno zbudowana a przy zamku grzebal jej napakowany łysy facet, przecież to oczywiste że miala by mniejsze szanse się obronić, to nie jest na celu umniejszeniu oli że jest słaba czy coś ale w przeciwieństwie do tego typa ola nie miałaby tyle siły to logiczne, jedynie mogłaby poradzić sobie gdyby właśnie atakowała nożem ale wyobrażasz sobie walke pomiędzy taka dziewczyna jak ola a takim facetem? oczywiste jest że policja powinna zainterweniowac
+ istotne jest to jak w polsce traktuje się kobiety, jaki jest do nich szacunek, mężczyźni w dzisiejszych czasach są bezwzględni a policja sobie po prostu nie przyjeżdża...
Tak na przyszłość to pamiętajcie że policja nie może wam odmówić przyjazdu kiedy czujecie że coś zagraża waszemu zyciu, jeśli jednak odmowią, to zapytajcie o ich nazwisko i powiedzcie że skoro odmówili przyjazdu to są oni odpowiedzialni za wasze życie i zdrowie wtedy napewno przyjadą
Dzieki, zapamiętam
Bardzo Ci współczuję, że takie sytuacje miały miejsce, szczególnie kiedy jesteś sama z daleka od bliskich, a organy nie chcą reagować. Właściciele zdecydowanie powinni nakreślić jak wygląda sytuacja w sąsiedztwie, w szczególności, że zainteresowaną była młoda dziewczyna. Mam nadzieję, że teraz będzie Ci się żyło bezpieczniej w nowym miejscu. Powodzenia, buziaki :*
Ja bym chyba zawału dostała jakby ktoś obcy stał przy moich drzwiach i chciał się dostać do środka
To straszne, że musiały Cię spotkać takie rzeczy. Mam nadzieję, że w obecnym mieszkaniu zawsze będziesz sie czuła bezpieczna i obejdzie się od takich akcji. ❤️
❤️ Wielkie dzięki, że jesteś tu dla nas. Pozdrawiam ciepło wszystkich ❤️
Bardzo przydatny filmik dla młodych osób, w życiu bym nie wpadła na zapytanie o mieszkania socjalne🤭 a to jak funkcjonuje policja w Polsce... echh najpierw musi stać się coś złego, żeby zaczęto coś robić (przeważnie). Trzymaj się cieplutko w nowym gniazdku ❤️☀️
Niedaleko mojej rodzinnej miejscowości jedna pani zadzwoniła na policję, ponieważ czekał na nią przed pracą jej mąż, od którego parę dni wcześniej odeszła. Policja nie przyjechała, tylko kazali jej przyjechać złożyć zawiadomienie. Skończyło się tak, że w drodze na posterunek zaatakował ją i podpalił ją. Smutne że policja reaguje dopiero jak wydarzy się tragedia 😞
@@olciakofficial9372 moja mama wezwała policję ponieważ codziennie koło naszego domu wieczorami kręcił się jakiś obcy facet, wówczas wokół nie było sąsiadów, same lasy i małe drzewka, tata wyjeżdżał do pracy na 2/3 msc i byłyśmy same, a jak przyjechał dzielnicowy to powiedział, że może się w niej zakochał i to było tyle 🤷🏽♀️ współczuje Pani z twojej okolicy 🥺 znam ten strach i świadomość, że nikt nawet funkcjonariusze nie pomogą
Życie UA-camra i wszystko staje się statywem xD
Współczuję, kochana. Ale miałam w pewnym sensie podobne doświadczenia... jesteśmy rówieśniczkami, studiujemy na tej samej uczelni, różnica jest taka, że ja pochodzę ze sporego miasta relatywnie niedaleko Warszawy, dzięki czemu mogłam szybko uciekać do domu, bo pociąg co godzinę. Jako studenciaka w czasach pandemii nie było mnie stać na wynajęcie całego mieszkania w Warszawie, więc wynajęłam pokój w mieszkaniu w nowym budownictwie, w dosyć „pewnej” lokalizacji. Mieszkanie wydawało się zadbane, pozostałych lokatorów nie było, kiedy je oglądałam i niepoznanie ich to mój największy błąd. Podpisana umowa (całe szczęście na pół roku), wprowadzam się. Oprócz mnie w mieszkaniu pokoje wynajmowali jeszcze dziewczyna i chłopak, wszyscy byliśmy rówieśnikami. Do współlokatora zastrzeżeń nie mam, był bardzo w porządku, może nie był czyściochem, ale szanował współlokatorów. Natomiast ta dziewucha była straszna. Najgorsza patologia, z jaką się spotkałam. Prymitywna, chamska brudaska, głośna i problematyczna. Paliła w mieszkaniu, mimo zakazu, korzystała bezczelnie z nieswoich rzeczy - nawet jedzenia i kosmetyków! I potrafiła zrobić problem, kiedy zwróciło jej się uwagę. Przyprowadzała w środku tygodnia grupy znajomych i hałasowali całą noc, do tego pomieszkiwał z nami jej „chłopak” (bardziej sponsor), który był dilerem i zdarzały się sytuacje, kiedy ktoś dobijał się do drzwi mieszkania szukając go (nie w pokojowych zamiarach). Co jeszcze wiązało się z jego obecnością? Seks tak głośny, że było go słychać w całym mieszkaniu o każdej porze dnia i nocy, na przemian z wrzaskiem na całe gardło podczas kłótni również o każdej porze dnia i nocy, nieraz kilka dni pod rząd bez przerwy. Z naprawdę nieludzkim wrzeszczeniem, przeklinaniem i wywracaniem mebli. Bałam się to gdziekolwiek zgłosić, bo towarzystwo było niebezpieczne i po zwróceniu im uwagi dostawałam pogróżki. Uciekłam przed upływem okresu wynajmu, bo bałam się o swoje zdrowie i życie. Nigdy więcej wynajmowania pokoju. Wszyscy młodzi, którzy uważacie to za dobry pomysł - zastanówcie się 1000 razy, bo nigdy nie wiecie na jaką patologię traficie i ile zdrowia i nerwów będzie Was to kosztować...
Jesteś bardzo odważna...ja chyba już po pierwszym dniu i tych interwencjach policji nie dałabym rady zasnąć sama w tym mieszkaniu
Współczuję Ci bardzo takich trudnych przeżyć :/ dobrze ze nic ci się nie stało i teraz czujesz się bezpieczna ❣️
Boże, oglądałam z ogromnymi ciarkami na całym ciele, trzymaj się tam bezpiecznie. Tragiczne czasy dla kobiet.
Współczuję przeżyć, trzymam kciuki, żeby juz nigdy się nie powtórzyły. Dziękuję za to, że nagrałaś ten filmik i opowiedziałaś te historie, bo sama niedługo planuję wyprowadzić się od rodziców i teraz będę już wiedziała, że powinnam zapytać o mieszkania socjalne i uważnie obserwować okolicę. Czuję, że nie tylko mi przydało się to, co powiedziałaś w tym filmiku❤️
Mega Ci współczuję bo miałam podobną sytuację.. W wynajmowanym mieszkaniu w Warszawie dobijał się do drzwi niby policjant (w cywilu) bardzo agresywnie (ciągając za klamki, waląc w drzwi i krzycząc, nie chcieli podać przyczyny w jakim celu mamy im otworzyć), a skąd mieć pewność że to prawdziwy policjant? Lewą odznakę ktorą pokazywał w wizjerze można kupić od tak. Całe szczęście że tego wieczoru był u mnie mój chłopak i miał głowę na karku (ja dostałam jakiegoś ataku paniki, wręcz płakałam) więc zadzwonił na policję spytać się czy można jakoś zweryfikować policjanta, numer odznaki itp. Pani wysłała patrol..otworzyliśmy drzwi dopiero gdy przyjechali umundrowani policjanci. Okazało się że w cywilu poszukują jakiegoś gościa który zamieszkiwał kiedyś pod tym adresem.. Z racji że mieszkałam na wyższym parterze drugi z policjantów widział przez balkon sylwetkę mojego chłopaka, stąd mógł podejrzewać że to jest ich poszukiwany... powiedzieli że gdybyśmy nie otwierali dłużej wywarzyliby drzwi..
Nie rozumiem więc sytuacji jak mogli nie wysłać do Ciebie patrolu 🤯 współczuję tych strasznych emocji które musiały Ci towarzyszyć.. Ja również miałam uraz mieszkania później w tym mieszkaniu , całe szczęście miałam współlokatorkę..jednak na dźwięk dzwonka czy pukania do drzwi gdy nikogo się nie spodziewam nadal czuje stres..
Dzięki Ola, że mówisz o takich rzeczach. Nie dziwię się że zmieniłaś mieszkanie, takie sytuacje wcale nie są przyjemne, a ten film pokazał też czym warto też się kierować przy wyborze pierwszego mieszkania. Mam nadzieję, że teraz będzie Ci się już dobrze mieszkało i pozostaniesz w tym mieszkaniu na dłużej. ❤️
Za rok sama planuje studia w Warszawie, więc taki filmik na pewno był przydatny, mam nadzieję, że w tym mieszkaniu będziesz miała lepsze wspomnienia!
I jak udało się spełnić marzenie?
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak musialas się czuć codziennie zasypiając czy wracając wieczorem/nocą do domu 😟 Cieszę się, że w tym juz czujesz się dobrze ❤
właściciel mieszkania niestety w 90% będzie kłamać na temat sąsiadów, bo przecież nie zrobi sobie złej reklamy 🙄 trzymaj się Ola, oby teraz było 1000x lepiej! 🥰
Miałam mieszkać w podobnej kamienicy, ale na szczęście ze względu na zajęcia online zostałam w domu rodzinnym. Dopiero po tym filmie ogarnęłam jakie akcje mogły się tam dziać 😳
Olu, po pierwsze dziękuje, że zdecydowałaś się nam o tym opowiedzieć💕Po drugie jest mi ciebie cholernie szkoda bo jako osoba z lękami nie wyobrażam sobie być w takiej sytuacji, na prawdę nie wiem jak dałaś radę. Jesteś mega silna i bardzo cię podziwiam!😚❤
Nie uważasz, że ocenianie ludzi po tym, że mieszkają w mieszkaniu socjalnym jest nieokej? Jednak nie świadczy to od razu o złym człowieku albo o tym, że jest agresywny. Niektórym w życiu nie zawsze wszystko potoczy się tak jakby sobie tego życzyli i w takim mieszkaniu nie muszą mieszkać tylko przestępcy, ale też samotne matki czy ktokolwiek kto ma mniej szczęścia od nas. Bardzo niesprawiedliwe jest takie traktowanie innych.
Nie oceniam ludzi poprzez ich mieszkanie. Nie wiem, czy ludzie z którymi miałam złe wspomnienia akurat w tych mieszkaniach mieszkali, czy w prywatnych.
Taki komentarz mogła zamieścić tylko osoba, która nigdy nie miała styczności z takim sąsiedztwem. Ola nikogo nie oceniła, ale Twoje myślenie jest bardzo naiwne. Owszem, różne są sytuacje w życiu, nie każda osoba w mieszkaniu socjalnym jest patologią, ale tak jest po prostu najczęściej. Nikt nie mówi o wykluczaniu takich ludzi, ale mieszkanie z nimi w sąsiedztwie nie jest niczym przyjemnym.
@@KasiaKatarzyna01 nie wiem skąd wniosek że w mieszkaniach socjalnych najczęściej mieszka patologi. Tutaj pokazujesz że to twoje myślenie jest bardzo naiwne i płytkie. Znam bardzo wiele osób które mieszkają na socjalu i patologią nie są. Zanim napiszemy taki komentarz warto się doinformować 🤷♀️
Oliwia Faber Moje myślenie jest właśnie poparte doświadczeniem. Wystarczy pomyśleć logicznie - to nie są mieszkania przeznaczone dla przeciętnych ludzi, którym się w życiu wiedzie. A określenie „patologia” odnosi się właśnie do nieprawidłowych zjawisk występujących w życiu społecznym. Nie ma w moim komentarzu nic płytkiego, jest po prostu przedstawieniem realiów, a nie idealizowaniem rzeczywistości pod płaszczykiem poprawności politycznej:) Pozdrawiam!
@@KasiaKatarzyna01 po przeczytaniu tego co piszesz mam wrażenie, że nie masz żadnego doświadczenia z ludźmi mieszkającymi w takich mieszkaniach. W tym kraju jeśli masz przeciętną pracę nie stać cie często ani na kupno ani na wynajęcie. W takich mieszkaniach najczęściej mieszkają ludzie tacy sami jak ty i wcale nie są patologią. Nie idealizuje rzeczywistości ale tez nie kategoryzuje ludzi. Patologia może być również osoba która mieszka w zajebistym domu, wiec proszę jeśli nie macie pojęcia nie wypowiadajcie się na dane tematy.
Mam nadzieję Olu, że w obecnym mieszkaniu nie przytrafią Ci się podobne sytuacje. Trzymaj się ciepło
Masakra 🥺 Jestem na pierwszym roku na wumie, równiez sama mieszkam w wwa i często się boje o takie sytuacje ☹️ Trzymam kciuki, żeby teraz już u Ciebie wszystko było oki 💗
Bardzo współczuję. Nadal mieszkam z rodzicami, ale mimo to miałam kilka razy podobne sytuacje. Najczęściej właśnie jak byłam sama w domu. Mam nadzieję, że teraz będzie Ci się żyło spokojniej ♥
współczuje tych złych wspomnień z poprzedniego mieszkania 🥺 ale dobrze że już czujesz się bezpieczna ❤️❤️
To straszne że spotkały Cię takie rzeczy...we własnym a na dodatek pierwszym mieszkaniu. Podziwiam za odwagę. Trzymaj się cieplutko 🥰
Najwazniejsze że czujesz się bezpieczna, uważaj na siebie - nigdzie my kobiety nie jesteśmy bezpieczne, mam nadzieje że już nie spotkają Cię takie przykrości, pozdrawiam 😘
Niedorzeczne jest to, że policja odmówiła przyjazdu. Ciekawe czy gdyby na twoim miejscu była ich córka, żona czy ktoś bliski tez by odmówili? Przykre jest to, że nawet we własnym mieszkaniu nie można czuć się w 100% bezpiecznie.
Mam nadzieje, że nigdy już ci się taka sytuacja nie przytrafi i życzę wszystkiego dobrego w nowym mieszkaniu! ❤️
W dzieciństwie w starym miejscu zamieszkania, miałam wręcz wszystko. Od awantur, bezdomnych czy nawet psychopate, który był nawet w moje piwnicy i mógł nam coś zrobić. To uczucie kiedy w wieku 11 lat, zobaczyłam w tv poszukiwanego mężczyznę, a on był w pobliżu przerażało. Po kilkunastu zbrodniach, złapano go. Dużo osób też popełniło samobójstwo i często słyszało się o kolejnych ofiarach. Do dziś chodząc obok tego miejsca, mam ciary na całym ciele. Cieszę się, że teraz jestem w miarę bezpieczna i mogę spokojnie spać, nie bać się, że ktoś mnie zabije czy zrobi mi krzywdę. Policja w naszym kraju to jakiś żart, moja mama też często dzwoniła i udawali, że nic się nie dzieje.
Współczuję, w jednym z wynajmowanych przeze mnie mieszkań spałam z nożem przez pół roku, bo miałam za ścianą chorą psychicznie kobietę, która wielokrotnie po nocach dobijała mi się do drzwi wrzeszcząc, że mnie zabije. Od tamtego momentu przed wynajmem staram się poznać historie o mieszkańcach budynku 🤷♂️
I właśnie dlatego wybieram mieszkania w osiedlach zamkniętych. Może nie jest to 100% pewność bezpieczeństwa, ale czuję się bardziej komfortowo! Mam nadzieję, że nie przydarzą Ci się już takie straszne sytuacje
omg koszmar na tamtym mieszkaniu, podziwiam ja nie wiem co bym zrobiła jakby mi się ktoś do drzwi dobierał 0.0 oby ci się tutaj super i bezpiecznie mieszkało
Właśnie to jest internet. Na vlogaskach wszystko super oh ah a potem filmik jak okropnie było... Współczuję i życzę powodzenia w nowym mieszkaniu (:
Pozdrawiam, odrazu po powiadomieniu wskoczyłam tu 💕
Jak zaczynałam oglądać ten film to nie sądziłam ze aż tak wiele rzeczy może się przydarzyć w tak krótkim czasie 🤭😓. Super ze teraz jesteś na właściwym miejscu i możesz w spokoju się spełniać ❤️😁.
O kurde. Ja myślałam, że tu chodzi tylko o jakieś bzdety typu nie czułaś się jak w domu, a tu jeszcze takie sytuacje. Ola, współczuję Ci, ale jesteś twardą kobietą i dałaś sobie radę. Ja to bym zemdlała z nerwów.
teraz mieszkasz dosłownie kolo mnie, poznaje po stories>
Totalnie nie spodziewałam się że coś takiego cię spotkało 😳😳 Współczuję kochana 🥺 Mam nadzieję że to nowe mieszkanie będzie tym idealnym w którym będziesz się czuła przede wszystkim bezpieczna 🥰
„Wydział na totalnym zadupiu- na Starym Mokotowie. Po miedzy stacjami Pole Mokotowskie a Racławicka” i mówi to była mieszkanka miasta o niespełna 60 tys mieszkańców...
Racja, źle sie wyraziłam. Tak na marginesie, o „zadupiu” nie świadczy liczba mieszkańców. Chodziło mi o wygląd i stan mojego wydziału w porównaniu do głównego gmachu politechniki. Polecam sobie zerknąć na zdjęcia choćby w Google :)
nawet nie 60 tys bo Ola pochodzi ze wsi pod Świdnicą
Ale w nie każdych mieszkaniach specjalnych mieszkają osoby ktore np nadużywają alkoholi bądź są niebezpieczne tak jak w twoim przypadku. Sama w takim bloku mieszkam i sąsiadów mam bardzo ułożonych i spokojnych.
To zazdroszczę
Dokładnie tak. Mieszkań socjalnych w Warszawie jest sporo, a wyznacznikiem ich obecności z cała pewnością nie jest fakt czy budynek jest kamienica. Ich ilość nie jest spowodowana ogromnym współczynnikiem patologi (bo to nie Warszawa w tym temacie przoduje) ale tym, ze nie każdego stać na wynajęcie mieszkania tutaj nie mając własnego. Niestety, ale za minimalna krajowa nie da się przeżyć przy takich kosztach, stad taka ilość lokali socjalnych. Ja również nigdy nie spotkałam się z takimi sytuacjami nawet ze strony mieszkań socjalnych.
Współczuje Ci, że coś takiego ciebie spotykało ważne ,iż wszystko już dobrze
No to już wszystko jasne :-)
Ja mam podobne przeżycia. Też w tym roku wyprowadzałam się na studia. Mieszkanie zmieniałam aż 3 razy w związku z nieprzyjemnymi sytuacjami. Rada dla osób które będą szukać mieszkania: zawsze bierzcie umowę z wypowiedzeniem. Dla waszego komfortu. Trzymaj się Olcia, dużo dobrego dla Ciebie
Sama zamierzam w tym roku wyjechać na studia i zacząć mieszkać sama, więc Twój filmik dał mi trochę do myślenia i na pewno skorzystam ze wskazówek. Cieszę się, że teraz czujesz się bezpieczniej :)
Bardzo współczuję Ci tych sytuacji, masakra. Dziękuję, że się tym podzieliłaś, jak przyjdzie czas, w którym będę wynajmować mieszkanie, to zwrócę większą uwagę na budynek i okolicę!
Nie wyobrażam sobie takich sytuacji, trzymaj się kochana, jesteś silna!
Ja kiedys miałam podobną sytuację. Miałam może z 14-15 lat i przepisywałam notatki z szkoły i ktoś nagle puka, podchodzę do judasza a tam z trzech mężczyzn z 20-25 lat jakoś mieli. . Na początku myślałam że to pomykla więc nic sobie z tego nie zrobiłam. Później drugi raz, trzeci, czwarty. I tak z 30 minut, I poszli a po 10 minutach znowu. Jakos z godzinę się dobijali, za klamkę chwytali, przez judasza patrzeli od strony klatki. Tak się stresowałam ze musiałam do mamy dzwonić i z pracy wyszła bo byłam sama w domu, więc podobnie się czułyśmy ale ty pewnie bardziej się stresowałaś. Cieszę się że się przeprowadziłaś i że jesteś bezpieczna i to pokazuje że życie w internecie nie jest tak idealnie jak nie którzy myślą o żeby to otworzyło oczy osobą które tak myślą że influencerzy mają idealne życie. Trzymaj się tam, zdrowo i bezpiecznie! ❤️😘
Bardzo Ci wspułczuję❤️ Trzymaj się🙈💜
Nagrywaj więcej clean with me 🙂🙂 bo mi się bardzo podobają 😁
Nie mogłam się doczekać tego filmiku! ❤️
Pamiętam, jak kiedyś podałam swój numer telefonu na instagramie (firmowy) - tego samego dnia miałam 2 głuche telefony. Później dostawałam jakieś SMS i któregoś razu zadzwoniliśmy z innego telefonu.. W słuchawce odezwał się stary koleś. Przestroga dla mnie na przyszłość 🤢
Miałam podobnie . Mój narzeczony w pracy dziecko u babci, a mi jakiś gość napakowany w skórze szarpie w klamkę. I dzwoni natarczywie.Tez wzięłam nóż i czekałam co się dalej stanie przez następny tydzień czułam się niepewnie
Jejku współczuje stresów i tych okropnych przeżyć ja rok temu wyprowadziłam się od rodziców do małego miasta i wynajmuje mieszkanie w rynku i na szczęście dobrze trafiłam wszystko jest okej tylko problem z miejscem parkingowym pod kamienicą😂trzymaj się Ola niech ci się dobrze mieszka w tym nowym mieszkaniu❤️❤️
Jestem zdziwiona, że policja odmówiła przyjazdu. Do mnie do domu niechętnie, ale przyjechali, gdy powiedziałam, że nie czuję się bezpiecznie, bo też miałam incydent z jakimś mężczyzną
Nie spodziewałam się w sumie dzisiaj filmu,miła niespodzianka.Pozdrawiam
+kurczę,sama planuje wyprowadzkę na studia w tym roku.ten film jest potrzebny,dzięki Tobie wiem na co zwrócic uwagę,dzieki!
Od wielu znajomych słyszałam że lepiej unikać aleji niepodległości, szczególnie na samotne spacery. Ja na pierwszym roku byłam blisko wynajęcia mieszkania w tej bardziej patologicznej części miasta (przemoc domowa, alkoholizm, napady itd.są na porządku dziennym). Teraz już wiem że najlepiej przed wynajęciem zebrać informacje od różnych osób i często pomocne są w tej kwestii różne grupy na fb
Od kiedy Mokotów jest patologiczna częścią Warszawy? I dlaczego w tej okolicy lepiej unikać spacerów? To są typowe bzdury powielane przez osoby przyjezdne. Mieszkania komunalne są w każdej dzielnicy. Zarówno na Mokotowie, Pradze jak i w Śródmieściu i wcale nie musi się to wiązać z patologia. Na Mokotowie spędziłam większość mojego życia i zdecydowanie nie zgodzę się z tym, ze jest to patologiczna dzielnica bo jest to dzielnica uznawana za jedna z lepszych i droższych. bardzo mierzi mnie fakt, ze wypowiadają się w takich kwestiach osoby, które w Warszawie spędziły rok i myślą, ze maja jakiekolwiek pojęcie. No sory, nie maja bo rok w Warszawie to tyle co nic. Nie rozumiem tylko czemu wciąż napływa tutaj tyle ludzi z całej polski skoro jest tutaj tak niebezpiecznie?
Matko, współczuje mega, wiem jak strach potrafi sparaliżować, bo przeżyłam podobną sytuacją tyle że z oknem na parterze. Trzymaj sie kochana i oby w nowym mieszkanku żyło ci sie jak najlepiej bez żadnych przykrych sytuacji ❤️
damn straszne... ale mega sie ciesze ze odnalazalas swoje miejsce!!!
Zabieram się do oglądania!🥰
Najgorsze jest to że jesteś Osobą Publiczną i takie lub gorsze rzeczy mogą się zdarzać coraz częściej.Oluś trzymam kciuki żebyś czuła się teraz bezpiecznie w swoim "gniazdku" . Podziwiam Cię za to jaką jesteś osobą i ile masz w sobie siły!
az mnie brzuch rozbolał ze stresu serio
masz potężne jaja i podziwiam za siłę i odwagę
wasza ulubiona UA-camrka, albo i nie hahahahaha
Ciesze się ze już wszystko dobrze u Ciebie ❤️
Ja po obejrzeniu tego: Mama, ja chyba jednak nie będę składać papierów do Warszawy
Hej Ola
Oglądam cie od roku i naprawdę się zmieniłaś. Bardzo mi się podoba twój content. Uwielbiam twoje filmiki i oby tak dalej. 😘
świetny film❤️ super że w nowym mieszkaniu czujesz się lepiej! oby tak zostało
Ola, gdzie zgubiłaś paznokcie? 😂
W Swidnicy 😂
@@AlexxisOla 😂
Aaaaaa, nowy film💜🥺 Nie mogłam się doczekać 💖
Od razu humor się polepszył! 😄💓
Bardzo Ci współczuję sytuacji.
Bezpieczeństwo najważniejsze. Życzę Ci żebyś tu była szczęśliwsza, buziaki
Zabieram się za oglądanie
Cieszę się, że teraz czujesz się komfortowo i to jest najważniejsze! Przykro mi, że musiałaś przejść przez takie rzeczy na samym początku tego dorosłego życia, ale dobrze, że dostrzegasz też plusy tej sytuacji. Życzę nam wszystkim, żeby w końcu policja w tym kraju potrafiła nam pomóc....
Z każdą opowiadaną przez Ciebie sytuacją wcinało mnie coraz bardziej.. mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej! Trzymaj się, rób to, co robisz i powodzenia ♥️
Strasznie przykro się tego słucha bardzo przykro mi i nam wszystkim twoim widzom że musiałaś przez to przejść ale super że jesteś taka dzielna. Trzymam kciuki aby wszystko było teraz w porządku ❤️
Aż mnie zmroziło, jak słuchałam o tych wszystkich sytuacjach... Dobrze, że Ci się nic nie stało i że w końcu możesz poczuć spokój! Wiem już o co będę pytać, kiedy sama będę szukała mieszkania😅🙏💗
podjęłaś absolutnie dobra decyzję!
Cieszymy się ze w koncu czujesz się bezpiecznie 💞💕
Po tym filmie dużo bardziej niż dotychczas doceniłam fakt mieszkania w akademiku. Mamy tu monitoring zarówno przed budynkiem jak i na każdym korytarzu, dodatkowo przy drzwiach wejściowych zawsze siedzi portierka która wszystko ma na oku, a żeby wejść po 22 trzeba zadzwonić do drzwi. Nie wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać w takich sytuacjach, trzymam kciuki żeby w nowym lokum, wszystko było lepiej niż dotychczas 🙏🏻
Jej nareszcie nowy filmik pozdrawiam cię cieplutko 🥰
W słupskim liceum otworzono klasę dla vlogerów. Co o tym myślisz?
Nie mogłam się doczekać!
Przykre, że dzieją się takie rzeczy. Jesteś silna Ola!
Zaczynamy!!
Bardzo Ci współczuję tamtych sytuacji🥺
Życzę Ci, aby dobrze i bezpiecznie Ci się mieszkało❤
U mnie w kamienicy mieszkają Gruzini i Ukraińcy . Mieszkałam miesiąc już sama i tez w sobotę słyszę ktoś się dobija ciągnie za klamkę poszłam zobaczyć i nikogo nie było . Ale tez się przestraszyłam . W moim mieszkaniu mieszkała koleżanka z jej mężem to tez mieli pare takich dziwnych sytuacji w weekend ze nawet ktoś im wszedł na korytarz oczywiście pijany .... u mnie jest teraz spoko a mieszkam od października i już nie ma tych Gruzinów. U mnie na klatce są tez kamery wiec jak coś to właściciela mam bardzo w porządku to by zobaczył . Pozdro
Dzięki, że podzieliłaś się tą historią! 💕 Nie wyobrażam sobie z jakim strachem musiałaś się zmagać po takich przeżyciach 😳 Myślę, że to też wskaże innym dziewczynom na co zwracać uwagę przy przeprowadzce.
Bardzo współczuję, mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej
Zrobisz room tour nowego mieszkania
Jezu ale to jest okropne, współczuje, szczęścia w nowym mieszkaniu!❤️
jejku, z każdym filmem coraz bardziej Cię podziwiam💗
Stary Mokotow jest dosyc niebezpieczny niestety
Kiedyś moja znajoma także wynajęła mieszkanie jak szła na studia. Wysztko było dobrze fajna lokalizacja, ładne mieszkanie jednak już pierwszej nocy czar prysł. Budząc się w nocy zobaczyła że wszędzie są karaluch.
Jeżeli wynajmujemy mieszkanie "mamy" ten komfort że zawsze możemy zmienić ale pomyślmy co mają zrobić osoby które kupią takie mieszkanie z którym są bardziej zobowiązani.
Kurcze, nie chciałabym mieć takiej sytuacji. Trzymaj się Ola! Teraz będzie cudownie. ❤
PS: Czym nagrywasz i gdzie montujesz vlogi?