To już nie ma znaczenia, że Pałac kultury, był budowany w czasach stalinowskich. On został zbudowany z cegieł że zrujnowanych kamienic warszawskich. Dla wielu z nas to przeszłość, nasze dzieciństwo. Są tutaj sale wykładowe, Teatr, kino, Teatr Lalek. Tak samo wielu z nas uczęszczało tutaj na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe. Tutaj ma miejsce harcerski zespół Gawęda. Pałac Kultury powstał bo taki był czas. A teraz jest jednym z elementów Warszawy.
Co do palacu. Pałac Kultury miał być darem. Był to jednak taki dar, do którego strona obdarowana - to jest rząd polski - musiał dołożyć pewne kwoty pieniędzy. Nie wiadomo dokładnie ile, ponieważ nie zachowały się dokumenty. Strona polska sama tego nie wiedziała i powstały z tego powodu wielkie problemy w rozliczeniach ze stroną radziecką. Wiele materiałów było kupowanych przez Zarząd Budowy Pałacu - instytucję radziecką - od polskich przedsiębiorstw. Na terenie budowy pracowali polscy robotnicy, w pewnym okresie stanowiąc połowę załogi. Istniała jeszcze kwestia zagospodarowania całego olbrzymiego placu - Pałac nie stanął w próżni, trzeba było wyburzyć zarówno ruiny, jak i całkiem dobrze zachowane domy, splantować teren, wykonać prace ogrodnicze, zaadaptować cały plac. Za to wszystko płacili Polacy.
@@irka5080 Per saldo wychodzi to znacznie korzystniej niż mieć taką sytuację, jaką mają dziś Ukraińcy. Rosjanie to alternatywnie myślący ludzie, tak po swojemu. Gdybyśmy nie byli w NATO to wcale bym się nie zdziwił, gdyby rosyjskie czołgi wjeżdżały do kolejnych polskich miast. Gdyby nie NATO to Litwy, Łotwy i Estonii już by dawno nie było. i tak szczerze mówiąc, możemy dziękować tylko Amerykanom za to, że Putin jakoś jeszcze w Polsce nie jest, bo tak naprawdę to Niemcy i Francja dały dupy po całości. A w temacie wojny na Ukrainie, to Ukraina w zasadzie może dziękować tylko Amerykanom i Polakom. Przypomnę, że po "Pomarańczowej Rewolucji" tylko Polska poparła w Ukrainie zmiany polityczne, reszta państw Europy milczała lub była do tych przemian sceptycznie nastawiona.
W Warszawie w czasie rozbiorów w okupowanej przez Rosjan Warszawie na placu Saskim (obecnie plac Dąbrowskiego ) został wzniesiony Sobór św. Aleksandra Newskiego który został symbolem okupacji rosyjskiej. Po odzyskaniu niepodległości jako symbol rusyfikacji został rozebrany,łącznie z fundamentami.pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_%C5%9Bw._Aleksandra_Newskiego_w_Warszawie. Po 1990 r trwała także ożywiona dyskusja czy śladem soboru nie rozebrać Pałacu Kultury.A przynajmniej nie pozbawić go socrealistycznych ozdobników.Niestety pozostał w swojej pierwotnej formie.
Warszawa to miasto przede wszystkim biznesowe ...Kraków to miasto akademickie... inny klimat i zależy kto czego szuka :) Każdy ma swoje preferencje .... Słucham wielu obcokrajowców i ich preferencje rozkładają się mniej więcej po równo. Mnie sie podobają obydwa, każde na swój sposób.
@@smacznyy3269 Po pierwsze, autor komentarza porównuje do Krakowa, ponieważ twórca filmów również porównuje Warszawę do Krakowa, a po drugie, w Krakowie jest o 21% więcej studentów niż we Wrocławiu. Krakow - 129tyś, Wrocław- 107tyś.
@@radekrola2159 Innowacyjnego biznesu, to jest nasza stolica, a nie Kraków. Przypatrz się uważnie, gdzie powstają nowe biurowce w Krakowie czy w Warszawie
warszawa i kraków to dwa najbardziej zażydzone miasta w Polsce nadające się tylko żeby zrzucić napalm i wypalić te czarnoglową zarazę która niszczy Polskę jak rak złośliwy z licznymi przeżutami !!
Mieszkam w Warszawie, ale gdyby w Krakowie było lepsze powietrze, a ja jestem alergikiem z problemami płucnymi, wolałabym Kraków. Tam żyje się wolniej. Lepsze teatry. Lepsze restauracje. A co istotne, mam tam znajomych.
Przecież to co zrobiono z Wawą to dramat i maszkarada przemian, żygać się chce, tak wymieszali wszystko bo dla nich tylko szmal najważniejszy. Piękna Warszawa w jednym stylu architektonicznym, zwłaszcza Śródmieście i różne dzielnice w starym urzekajacym stylu, to było by coś! A dopiero na peryferiach te wszystkie osiedla nowoczesne, to ok. A tak jest miszung brzydoty przez co ze Stolicy zrobiono maszkare...bleee
Uciekliście z Ukrainy bo jest wojna . Ale wojna jest na wschodniej części . Cała zachodnia część jest praktycznie wolna . I to jest wasz kraj. Tam należałoby pracować dla Ojczyzny . Wszyscy Ukraińcy krzyczą - Chwała Ukrainie , ale uciekacie stamtąd jak szczury. I co ciekawe : na święta wracacie do domu ...a potem chodu do tej niedobrej Polski . Bo Chwała Ukrainie , ale ... z zagranicy.
Odnośnie tego przerabiania starych budynków fabrycznych na nowoczesne zagospodarowane przestrzenie, polecam odwodzić Łódź, można się bardzo miło zaskoczyć 😊
@@andrzejbor3154 No toś stary łodzianin i ciągle nie chcesz dopuścić do świadomości, że Łódź była brudnym, zapchlonym, śmierdzącym molochem, zamieszkałym głównie przez lumen proletariat i niewielką grupkę bogatych hochsztaplerów - głównie żydowskich, ale przecież nie tylko, bo też z innych narodowości. A ładnym, w miarę nowoczesnym w końcu miastem, staje się dopiero w ostatnim czasie...
Łódź to przyklad zniszczenia polskiego przemyslu włokienniczego , ktore zatrudnialo tysiace ludzi.A po co bylo to niszczenie, ano po to bysmy kupowali marnej jakosci tkaniny z innych panstw i napychhali kieszeń zachodowi i wschodowi.Ti samo czeka Ukrainę po przyjeciu do UE.To nie przecietny Ukrainiec ma sie dorobic tylko momopolista z zachodu.Ty Ukraincu masz byc konsumentem a nie producentem.A ze nie bedziesz mial pracy w swoim kraju, to zawsze masz szansę harowac ciezko za niska placę na polach, budowach i sprzatac ulice w panstwach ktore kiedys nalezaly do EWG.Zachod traktuje nas jak niewolnikow , a Niemcy chca stworzyc IV Rzeszę Niemiecką , tak jak wymarzyl sobie Hitler.Ukraina jeszcze zaplacze, bo skonczy sie okupacja rosyjska, a zacznie sie niewolnictwo Unii Europejskiej.Ukraina powinna byc tylko w NATO, i pozostac panstwem neutralnym .Polska sie przejechala na tej wspolpracy i traci , Ukraina tez za pate lat poczuje niemiecki bat
Trafiłem na Twój kanał przypadkowo. Bardzo mi się podoba. Też byłem emigrantem przez 5 lat, więc wiem jak to jest. Hejterami się nie przejmuj. Tacy są, byli i będą zawsze i wszędzie. Życzę powodzenia. Robisz dobrą robotę. Pozdrawiam. ps. o tym słowie "pozdrawiam" myślisz po rosyjsku "Z cziem kto to mnie pozdrawlajet? " Odfiet - nie z cziem? Słowo "pozdrawiam" po polsku, to zwrot grzecznościowy w tekście pisanym ( przeważnie e-mailu) i oznacza po prostu życzenie adresatowi wiadomości zdrowia/dobrego dnia. Używa się tego słowa z reguły w korespondecji z osobami już znanymi sobie , nie obcymi starszymi, na wyższych stanowiskach, itd. Zatem pozdrawiam :)
Pałac Kultury jest dość podobny do Empire State Building w Nowym Jorku. Całkiem łatwo można go przerobić, żeby był jeszcze bardziej podobny. Wtedy, będzie to budowla w stylu amerykańskim a nie ruskim. Ruskie nie lubią USA i byłby to chichot historii dla nich. Zamiast burzyć - budować.
Tia, dokleić parę płyt ze styropianu i dykty. PKiN to ohydny postsowiecki symbol okupacji i zwycięstwa ZSRR, "najsłynniejszy" wśród byłych państw RWPG. Obrzydliwa zemsta Stalina ale pokolenie 20+ tego raczej nie pojmie.
Od kiedy poznałem twój kanał bardzo mi się spodobało jak opowiadasz po POLSKU ❤ i mówisz szczeże co sądzisz, co się tobie podoba czy nie podoba to jest takie Polskie 🇵🇱🥰
Trafiłaś akurat na przebudowę Warszawy Zachodniej, a ten peron o którym mówisz to peron dla pociągów z innej linii kolejowej też W-wa zachodnią. Zapraszam cię za rok zobaczysz jaka to będzie stacja super....
Tam był KL Warschau. W tunelach były komory gazowe. Teraz już chyba wszelkie ślady pozostały zlikwidowane. Komuś bardzo przeszkadza pamięć o tym, że mordowano tam Polaków. To nie dobra jest...
Chyba musiałeś do niego przywyknąć. Jestem z Krakowa i ilekroć przyjeżdżam do Warszawy to się zastanawiam jak taki brzydki budynek może być wizytówką miasta
@@wojciechkanski9358 PKiN jest symbolem śmierci tego miasta po IIWŚ a nie jego symbolem Każdy kto na groby rodziny,nie musi wyjeżdżać z tego miasta... wie oczym mówię Ktoś pisał że to miasto przeżyło własną śmierć,ale niestety to już nie to samo miasto co przed wojną Cześć duszy tego miasta można jeszcze zobaczyć na Pradze
@@malkontentniepoprawny6885 w Warszawie mieszkam, jest ładnym miastem i dużo tutaj zieleni. Niestety pojawily się tu napisy ukraińskie po najeździe wschodnich barbarzyńców oraz niebiesko żółte szmaty z których jedną publicznie do śmieci wyrzuciłem. Jest też zgłoszony przeze mnie na policję banderowski napis sława Ukrainie na chodniku przy Belwederskiej który to napis nie zniknął, więc po nim często depczę aby w ten symboliczny sposób moją pogardę dla Ukrainy wyrazić. Deptanie niebiesko żółtego napisu jest w pełni legalne, robię to pod okiem policji.
@@malkontentniepoprawny6885 ślady Rosji są w Warszawie, na przykład budynek Hipoteki. Są też, destrukcyjne ślady po okrutnych bandytach ukraińskich z czasów powstania warszawskiego. Warszawiak nigdy nawet szklanki wody Ukraińcowi nie poda, chyba że jest tknięty syndromem sztokholmskim.
@@malkontentniepoprawny6885 w Warszawie mieszkam i podoba mi się taka Warszawa jaka jest. Jak się komuś nie podoba, może tu nie przyjeżdżać. Mi na przykład nie podoba się Ukraina i dlatego tam nie jeżdżę. Gdyby Ukraińcy zrobili mi uprzejmość i opuścili Polskę albo chociaż Warszawę to będę im wdzięczny.
Osobiście kocham Warszawę, kocham Pałac Kultury i Nauki, nie myślę o nim jako o prezencie cholernego Stalina, bo za darmo tak naprawdę tego nikt nam nie dał! To nasi przodkowie w pocie 😮czoła zbudowali go po wojnie. Z mojego Szczecina przywożono na ten cel odzyskane ze zgliszcz cegły, zapewne i z innych miast również. Pałac przez wiele już pokoleń służy Warszawiakom. To bardziej jest dla mnie symbol tego, że byliśmy kiedyś pod butem ZSRR i się z niego uwolniliśmy!!! I należy o tym pamiętać i robić wszystko, by nigdy takie coś się nie powtórzyło! To też jest część historii Warszawy! Nie obchodzi mnie, że podobne stoją w Rosji, wiele budynków i budowli jest do siebie podobnych, to nie znaczy, że mamy się ich pozbywać. I to rzeczywiście jest w pewnym sensie symbol Warszawy z tych bardziej spektakularnych. Bo syrenka też jest symbolem, czy kolumna Zygmunta. Fakt, że można by pomyśleć o nowym symbolu, o czymś co będzie majestatyczne, jedyne w swym rodzaju i będzie się kojarzyło z tylko naszą stolicą. Warszawa ma mnóstwo pięknych miejsc, jak odcinek z Nowego Świata do Barbakanu, całe stare miasto z rynkiem na czele. Łazienki. Ogród Saski, Pragę i inne dzielnice. Ma niesamowitą historię, wiele muzeów, cmentarze, etc., etc.. Natomiast nie potrafię zrozumieć fenomenu Krakowa. Mam nadzieję, że jest już bardziej zadbany niż kilka lat temu i mam na myśli najbardziej właśnie stare miasto… Ale tak to już jest na tym świecie, że jeden lubi to, a drugi co innego i trzeba to uszanować… 😊Pozdrawiam.
Po przebudowie dworca zachodniego nie będzie trzeba wchodzić tą długą kładką. W 9:12 po swojej prawej stronie mijałaś mjejsce w którym będą schody do hali dworcowej od strony ul. Tunelowej. Z tej samej hali będzie można zejść do tunelu podziemnego pod peronami, w tym także bezpośrednio do peronu 9 - bez konieczności nadkładania 15 minut drogi naokoło.
Ta nowa zabudowa dworca zachodniego to taki brzydal, że aż trudno opisać. Nalane w opór betonu, żadnego charakteru nic. Po prostu wielkie zimne kloce ze szkłem.
Moja droga ja jako warszawiak mieszkałem w Krakowie ponad rok. Nie ma zupełnie porównania. Chodzi głównie o otwartość i mentalność ludzką. Z krakusami po prostu jest cos nie tak. Chamy okropne. Poza tym w Krakowie na dłuższa mete człowiek sie dusi. No i jak kolega poniżej wspomniał są troche wiejscy. Co do uprzejmości, wychowania, zwracania sie do siebie i normalnego życia również daleko im do Warszawy. Żyją tym co było kilkaset lat temu a tym czaeem zostaja w tyle w każdej dziedzinie życia. Moja zona po długim pobycie w tym mieście powiedziała, że może mieszkać wszędzie w Polsce byle by nie w Krakowie. "Przerost formy nad treścią".
serio? Coś mi się wydaje, że przesadzasz. Myślę, że masz jakieś uprzedzenia a cechy, które opisałeś ja zauważam ogólnie u Polaków nie wyłączając warszawiaków. Wręcz przeciwnie. Tej wiejskości i takiej jakby tandety mentalnej czy kulturowej ja właśnie w Warszawie widzę najwięcej kiedy jestem w Polsce.
@@_Rozgniatacz_mend Widze, że Krakus z zagranicy. Myślę, że napisałem obietywnie bo nie mieszkam w Polsce i Europie od 15 lat a ostatnio spędziłem w obu miastach sporo czasu. Własnie dlatego wybrałem Kraków na początek by zobaczyć czy warto. Niestety rozczarowanie okropne. Niestety w Wawie są dzielnice gdzie mieszka "cała Polska" tu sie zgadza - łacznie z Krakusami i całą pozostała wsią. A co do ciemnoty i tandety to Krakóe nie ma sobie równych. Niczym sie nie różni od krupówek w Zakopcu. Tylko na wieksza skalę.
Warszawa jest bardzo zróżnicowanym miastem, poszczególne dzielnice często są samowystarczalne i mają ciekawą architekturę - zupełnie inną od centrum, które niestety jest zdominowane przez ruch samochodowy. Następnym razem polecam zobaczyć np. Stary Żoliborz, w szczególności Żoliborz Oficerski (z parkiem Stefana Żeromskiego) albo Stary Mokotów. Dodam, że często żyje się tam bardzo spokojnie i wśród zieleni, mimo bliskiej odległości od centrum :) Dzięki za Twoją relację, czekam na kolejne :)
jestem z Żoliborza, mówię o sobie, żem żolek. Brakuję mi na Żoliborzu... rynku czyli serca tętniącego życiem, pełnego knajp. Plac Wilsona nie spełnia takiej roli. Uwielbiam polskie miasta i właśnie rynki, w stylu średniowiecznym, niemieckim, czyli zamknięte prostokąty. Zawsze powtarzam, że miasto bez rynku jest nieważne.
@@PiotrJaserDo reformy administracyjnej też byłem z Żoliborza. Po reformie jestem z Bielan. Pamiętam bar Fawory-strach było koło niego przechodzić,a co dopiero wchodzić. No i kawiarnia Spotkanie, w czasach PRL byłem tam dwa razy i za każdym razem się bili. Teraz jest to klimatyczna i fajna kawiarnia. Moim ulubionym miejscem na Żoliborzu jest ulica Wieniawskiego. To piękna dzielnica.
Ja rodowity warszawiak, ale za wpis daję kciuk dla Was obydwojga krakusów ;) Poza tym ja jestem dzwiolągiem, który lubi i Warszawę i Kraków, szczególnie ukochany Wawel
Polskie barany włażą w dupę ukraincom bez opamiętania bez żadnego honoru jesteście mniej niż zero ohyda już zapomnieliście Wołyń żałosne polskie barany
Pałac Kultury i Nauki bardzo długo był jedynym wieżowcem w Warszawie, bardzo się wyróżniał na tle miasta, reszta tego majdanu została wybudowana całkiem niedawno. Symbolem Warszawy równie dobrze może być Zamek Królewski, to też jest bardzo rozpoznawalny budynek. Sam Pałac, no cóż, istnieje, wrósł w życie miasta, różne instytucje tam urzedują, ja osobiscie nie nie jestem za zburzeniem go, jeśli już stoi to niech dobrze służy. Może to i prezent od Stalina ale jest nasz, udomowiony
Mattigav@ i masz rację, PKiN jest nasz i wrósł już korzeniami w to miasto, obrósł legendami i dla większości warszawiaków kojarzy się z dobrymi momentami ich życia, bo … są tam: - sale koncertowe, teatralne, muzea, nauki języków obcych i innych dziedzin, - restauracje, kluby, - basen, sale baletowe, gimnastyczne, koła zainteresowań, - instytucje naukowe, techniczne, kulturalne, historyczne, dyplomatyczne. - od przedszkolaka do staruszka znajdziesz coś co prowadzi do PKiN. Nie ma w Polsce takich pieniędzy, ale przede wszystkim NIE MA ZDOLNOŚCI NA ZASTĄPIENIE czymkolwiek tego bogactwa kulturalnych i naukowych propozycji, jakie nadal oferuje PKiN.
I jeszcze nie bylbym soba, gdym nie dal porady jeykowej Zobacz np 6:58. Mowisz 'Potem byla zdziwiona w takich miejscach...." To uderzajacy w uszy Polaka rusycyzm. Jezyk rosyjski ma w czasie przeszlym niedmiennosc czasownika przez osoby w liczbie pojedynczej. Polski MA odmianę i po yym od razu Polak rozpoznaje, ze jego rozmowca jest ze Wschodu (Zachodniacy tego bledu nie zrobia, bo u nich struktura grametyczna ich jezykow jest inna i w niczym im nie pomaga) Porownaj: A) rosyjski (ja) była zdziwiona (ty) byla zdziwiona (ona) była zdziwiona B) Polski (ja) byłam zdziwiona (ty) byłaś zdziwiona (ona) była zdziwiona Mam nadzieje, ze nie uraziłem.
Takich wschodnich przykładów jak tu opisujesz jest mnóstwo w polskiej telewizji. Głównie wśród polskich dziennikarek a także i wśród polskich dziennikarzy . Np: - poszedł był albo dzierży prym ... itd.itd. Rusycyzm pęłną gębą zionie z polskiej telewizji . Oczywiście, wszystko pędziło ze wschodu do Warszawy na dziennikarstwo . Aby tylko wyrwać się z tego padołu
@@TAD3011 akurat zwrot poszedł był, to czas zaprzeszły a nie rusycyzm. Co nie zmienia faktu, że poza wyjątkami jak "powinienem był coś zrobić" nie powinno się go stosować
Lero, miło, że nagrywasz swoje filmy w języku polskim 😊 Oglądam Twój kanał od samego początku,nagrywane w języku rosyjskim. Fajnie, że wraz z Twoim mężem pokazujecie miejsca w Polsce. W wielu jeszcze sam nigdy nie byłem. Pozdrawiam z Dolnego Śląska,zapraszam. 🇵🇱🇪🇺🤝🇺🇦💪👍🤞✌️
Dobrze powiedziane. Byłem pod wrażeniem że Lera tak dobrze stara się zapoznać z chociaż częściową historią polskich miast (jak np. zburzenie Warszawy, PKiN czy zła sława dawnej Pragi) w swoich materiałach a nie tylko mówić co myśli na ich temat.
I tej prawdy NIKT nie moze pojąć. Polakow rżnęli siekierami i nozami i ruscy i ukraincy a teraz im oddają dobra narodowe. Niech się wybiją do ostatniego.!!!!! Polska to dostanie rykoszetem za słuchanie masonerii z NATO.
Zapewne wiele słyszała Pani pochwał dotyczących tego, jak dobrze posługuje się Pani językiem polskim.No! To kolejna.Świetna wymowa! Wszystko super!👍PS Kiedyś był telewizyjny program zatytuowany " Turniej Miast".🙂
Pałac Kultury był krótko imienia Stalina, zbudowano go za radzieckie ruble, ale wedle tego co Polacy sobie zażyczyli, i to nasi architekci wymogli aby był taki duży, by był wieżowcem - poza tym to jest echo planów przedwojennych, jest takie zdjęcie prezydenta Starzyńskiego przy makiecie, i jest tam wieża łudząco przypominająca Pałac. Przypadek? Nie sądzę. Pałac jest tym dla Warszawy czym wieża Eiffla dla Paryża, a jeśli idzie o to że Centrum jest poza Starówką, to nie ma tu pełnej analogii, ale warto zerknąć na Baku, gdzie jest Stare Miasto i Śródmieście. U nas Centrum przesunęło się z Traktu Królewskiego na Marszałkowską i tak już zostało, a zmiany urbanistyczne to utrwaliły. Kraków to tylko stolica Polski, a Warszawa byłą stolicą Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Wcale nie tak dawno miałem okazję mieszkać i pracować na ukrainie... Powiem tylko tyle, że powrót do Polski bym moim najszczęśliwszym dniem w życiu... a już sporo tego życia przeżyłem... (nie wiem co by musiało się stać, abym tam pojechał nawet w krótkie odwiedziny...)
@@leszek2962 Bylem we Lwowie jakies 20 lat temu i bardzo mi sie podobalo, czulem sie dobrze i ludzie byli przyjazni zwlaszcza jak rozmawialo sie po polsku (po rosyjsku juz duzy dystans). Za to dojazd (wtedy) do granicy by okropny, ale drogi w Polsce byly tez kiepskie. Chetnie bym pojechal jeszcze raz.
Lena- przejedź się do Niemiec, do Berlina. Zobaczysz różnicę! I to na korzyść Warszawy. Moi rodzice byli kiedyś w szoku, gdy ich na wycieczkę do Berlina namówiłem. Teraz jest jeszcze gorzej. W szoku był zwłaszcza mój ŚP tato, któremu Niemcy się wydawały oazą porządku i czystości. I to pozwiedzaliśmy Centrum Berlina. Na Kudam itp, to nawet ich nie zawoziłem. Pierwszym rozczarowaniem był już stan Niemieckich autostrad i remonty na nich.
Wysiedliście na Warszawa Zachodnia peron 9. Jak skończą przebudowę to z resztą dworca będzie połączenie tunelem. Myślę, że jeszcze z rok na otwarcie poczekamy więc jak przyjedziesz następnym razem to już może być łatwiej (lub trudniej bo remonty kolejowe obejmą centrum i Dworzec Wschodni, lepiej jedź na Dworzec Gdański i przesiadaj się do metra). Trochę bliżej czasami jest przejść inaczej niż drogowskazy - do Prymasa Tysiąclecia, tunelem pod torami i koło dworca autobusowego. Dużo zależy w którym kierunku się dalej udajesz. Ze względu na ukraiński punkt paszportowy często spotkam tam zagubionych Ukrainców. Czasami można też złapać się na podwózkę melexem.
Krakowianie nie lubią Warszawy od 18 Marca 1596. Tego dnia król Zygmunt III Waza, który nawet nie był Polakim tylko Szwedem stwierdził, że woli mieć stolicę Polski w Warszawie ponieważ w ten sposób bedzie miał bliżej do Szwecji.
To nawet nie o Szwecję chodzi,w czasach Zygmunta Polska już nie była Królestwem Polskim tylko Rzeczpospolitą Obojga Narodów,sięgającą od jednego morza do drugiego. Wyobraża pan sobie,że szlachta i bojarzy ze wszystkich ziem polskich,litewskich i ruskich mieliby się dalej zbierać u króla na dworze w Krakowie,który zaczął tracić na znaczeniu jeszcze za ostatnich Jagiellonów? Dzięki królowej Bonie Warszawa i Mazowsze zostały zagospodarowane i rozbudowane,przebudowano także warszawski zamek. Najpierw na Mazowszu przebywała Bona z córkami,potem przeniósł się tam Zygmunt August,Anna Jagiellonka też chyba wolała Warszawę od Wawelu.
PKiN może i był wybudowany przez sowietów, ale w architekturze jednak ma polskie akcenty i tak, jest wyjątkowy na skalę Polski. Przez te kilkadziesiąt lat stał się symbolem Warszawy i nie ma już sensu tego zmieniać. Budynek jest martwą rzeczą, krzywdy nam nie wyrządzi, wiec proszę już nie usiłować robić porządków u nas typu co ma zostać a co nie :)
Ja myślę, że to miasto najlepiej poznawać oczami kogoś kto tu mieszka całe życie. Ja poznałam taką Warszawę i dlatego stałam się Warszawianką z wyboru. Kocham to miasto całym sercem. Gdy w zeszłym roku dowiedziałam się o rozpoczęciu wojny w Ukrainie byłam przekonana, że jeśli dotrze ona do Polski to pójdę do WOT bo nie oddam tego miasta tak po prostu. A Warszawa w centrum a ta na osiedlach to zupełnie dwa różne miasta. Gdy potrzebuje poczuć trochę klimatu miasta jadę na Starówkę, a gdy chcę spokoju zostaję w swojej okolicy gdzie jest cisza i zieleń (mieszkam na Dolnym Mokotowie).
Historia jaka przeszla Warszawa i Warszawiacy w czasie II Wojny światowej była okrutna. Chociaż jestem już seniorka to gdyby przyszło walczyć o ojczyznę i za nią zginąć to jestem gotowa.!
@@karinaanowak1509 ja choć jestem Warszawianką "z importu", ale tu znalazłam swój dom 12 lat temu i tutaj zgubiłam swoje serce, jak śpiewał klasyk. Gdy Rosja wkroczyła na Ukrainę i nie było wiadomo jak wszystko dalej się potoczy i czy nie będziemy następnym krajem do podboju, myślałam o tym, że jeśli trzeba to zapiszę się do Wojsk Ochrony Terytorialnej, więc dobrze Panią rozumiem. Warszawa to moje miasto i nie oddam go żadnemu agresorowi!
Ciekawe spostrzeżenie, że mieszkańcy Krakowa patrzą na Warszawiaków z góry... chyba Warszawiacy po prostu za dużo nie myślą o mieszkańcach Krakowa 😂 Podoba mi się Kraków, ale dla mnie to właśnie Warszawa to jedno z najbardziej oryginalnych miast w Europie. Warszawa w typie Berlina, a Kraków to trochę jak Praga
Następnym razem zanim nagrasz film o Warszawie to poczytaj o jej historii. Między październikiem 1944, a styczniem 1945 niemieckie oddziały niszczycielskie (tzw. Technische Nothilfe) zniszczyły setki budynków przedwojennej zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Zagładzie uległo wówczas wiele bezcennych zabytków oraz obiektów o dużej wartości kulturalnej, sakralnej i gospodarczej. Wyburzaniu i paleniu Warszawy towarzyszyła zakrojona na szeroką skalę grabież pozostającego w mieście mienia publicznego i prywatnego. Podczas II wojny światowej Warszawa ucierpiała czterokrotnie. Pierwsze zniszczenia były wynikiem nalotów niemieckich we wrześniu 1939 r. Po powstaniu w getcie cała dzielnica została zrównana z ziemią. W sierpniu i wrześniu 1944 r. miasto doświadczyło ostrzału artyleryjskiego i bombardowań. Po Powstaniu Warszawskim Niemcy planowo niszczyli miasto budynek po budynku.
Dziękuję Lero za filmik;łapka w górę - uświadamiasz części naszego społeczeństwa jak bardzo zmieniła się Polska w ciągu ostatnich ośmiu lat..Trzymaj tak dalej ,Pozdrowienia i powodzenia dla Ciebie,mamy,całej rodziny i walczących rodaków..👍👍
@@aleksandrazygmanowska2302 Daj spokój, on jako klasyczny PiS-dzielec, wychowany na PiS-dzielczej nowomowie i tak nie będzie wiedział niczego więcej. To taka rasa!
Jako urodzonej i wyrosłej w Warszawie, najbardziej przeszkadza mi, ze jak juz wreszcie ktos sie wezmie za opustoszałe fabryki i rozpadajace sie stare dzielnice, to zamiast zbudowac niedrogie mieszkania wali sie tam vege bary, restauracje dla nowobogackich, galerie i inne pierdoły, wizyty w ktorych kosztuja majatek a sa ostatnim czego szerokiej, niespiacej na kasie, pracujacej i probujacej wyprowadzic sie od rodzicow populacji Warszawy potrzeba. Nie mowiac o potrzebnych na wczoraj mieszkaniach socjalnych.
Dziewczyno super opowiadasz i emanujesz bardzo pozytywna energia, Zycze by Mariopol wrocil do swej doskonalosci i powiem Ci ze z takimi ludzmi jak Ty napewno kiedys powstanie z popiolow- Warszawy po wojnie tez nie bylo a jednak jest Swietne podsumowanie Palacu Kultury ze Polacy nie lubia Stalina, ale prezent, w sumie koszmarek, od niego chca zachowac- Ja tez do takich naleze- cos jest w tym koszmarku, hahaha, Krakow piekne miasto i rzeczywiscie Krakusy patrza z gory na Warzawiakow i wice versa, haha i zawsze tak bylo od stuleci. Powodzenia Lera .
Lera, nie wiem czy byłaś w Łodzi. To miasto tak jak Warszawa mocno różni się od innych dużych miast w Polsce. To największe miast o o rodowodzie przemysłowym w naszym kraju. W 19 wieku z małej mieściny wyrosło na drugi pod względem wielkości ośrodek miejski w Polsce i to w dużej mierze określiło jego sylwetkę. Ma chyba najwięcej w kraju zabytkowej zabudowy w postaci kamienic, pałaców fabrykanckich i fabryk. Duża cześć z tych obiektów fabrycznych została przebudowana i pełni rolę centrów handlowych (Manufaktura), biurowo-rozrywkowych czy kulturalnych (EC1). Jeśli podobają ci się takie miejsca to warto do nas przyjechać.
No to już część miasta jest. Kacapy nam to dały, ale można to potraktować jako część reparacji za wojne, można im ten pałac kultury odliczyć od długu ¯\_(ツ)_/¯
Lera przed wojną w centrum Warszawy na miejscu Pałacu Kultury było stare miasto istniało jeszcze do wybuchu powstania warszawskiego ale po powstaniu niemcy wysadzili w powietrze całe centrum Warszawy nawet Pałac Saski gdzie znajduje się grób nieznanego żołnierza a jego fundamenty i piwnice miałaś okazję zobaczyć sama. Teraz w centrum Warszawy buduje się wieżowce i będzie ich coraz więcej powstawać takie są teraz plany na nowy wygląd stolicy.😄👍
Jeśli chodzi o Kraków i przestrzeń postindustrialną, to *RIP Dolnych Młynów. Tam kilka lat temu była całkiem spoko przestrzeń, gdzie były restauracje i Krakowianie mogli spędzić miło czas ze znajomymi i przyjaciółmi. Szkoda, że już czegoś takiego nie ma... 🙁
Będziecie pod wrażeniem dworca Warszawy Zachodniej, będzie całkowicie pod peronami i torami, a na poziomie minus 2 rozjazd tramwajów. Dworzec powinien do końca 2024 być oddany do użytku ale kładka nad peronami zostanie, bo mieszkańcy uznali, że to świetnie, że łączy 2 dzielnice. Także przykro, że są teraz utrudnienia ale Warszawie będzie czym się chwalić po skończeniu ;-).
Pałac Kultury to prezent ale za polskie pieniądze :). Mało komu budynek się podoba, ale Warszawiacy przyzwyczaili się do niego i jest użyteczny. Nie jest to wizytówka Warszawy, ale jest widoczny. Warszawa została odbudowana z gruzów po wojnie na styl socjalistyczny. Wieżowce to już nowa Polska. Trudno jest wyburzać to co nieładne i budować nowe. Tak będzie jeszcze dziesiątki lat. Podobną mieszankę można spotkać w innych post socjalistycznych miastach np w Berlinie. Ważne że idzie ku lepszemu. Fajne filmy robisz. Dzięki za dobre słowa a nie wszystko Ci się musi podobać.
Po odzyskaniu niepodległości w Warszawie rozebrano cerkiew na pl. Saskim,która była symbolem panowania rosyjskiego. Może jest użyteczny,ale też jest szpetny-nie mogę się do niego przyzwyczaić. Gdyby to ode mnie zależało to bym to paskudztwo rozebrał.
Warszawa zawdzięcza Rosji również wodociąg ( powstał wcześniej niż w Petersburgu ) więc teoretycznie również powinien być zniszczony . ua-cam.com/video/VT7kVSTyGT8/v-deo.html&feature=share
Pani Lero Warszawa przed II wś. była jednym z najpiękniejszych miast w Europie. Wszystko zmieniło się po 1 września 1939 roku, kiedy Niemcy napadły na Polskę i już wtedy podczas bombardowania miasta zniszczyli część Warszawy, a po jej zdobyciu germańska dzicz aresztowała prezydenta bohaterskiego prezydenta Warszawy, Starzyńskiego, który nie opuścił swojego miasta i jego mieszkańców , a Niemcy po aresztowaniu wywieźli go do jednego ze swoich obozów i zamordowali. Jego grobu do dziś nie odnaleziono. Szkoda, że nie odwiedziła Pani Muzeum Powstania Warszawskiego, bo mogłaby Pani zobaczyć co zdziczali Niemcy zrobili z Warszawą po upadku Powstania Warszawskiego. Mariupol ziszczony przez rosyjską dzicz, absolutnie przypomina zburzoną do fundamentów Warszawę. Zamek Królewski w Warszawie i Pałac Saski, którego Pani odsłonięte fundamenty sfilmowała, to zabytki, które zw względu na solidność przetrwały Powstanie, ale niemiecka dzicz, tak podobna w działaniu, jak rosyjskiej (vide-Mariupol), przed wycofaniem się z Warszawy wysadzili w powietrze i Zamek Królewski i Pała Saski. Stare Miasto również zrównano z ziemią, odbudowano je jednak po wojnie w kropka w kropkę, korzystając z przedwojennych fotografii. Niestety sowieccy bolszewicy i sam Stalin postanowili, że w Warszawie "postawią" swój stempel i postawili sowieckie, azjatyckie straszydło, które do dziś straszy Polaków. Niestety nie udało się go zburzyć zaraz po roku 1989, a dziś tym bardziej, bo "słoiki" wybrały na prezydenta małego człowieka - Trzaskowskiego, choć po I wś. Polacy z marszu rozebrali do fundamentów rosyjską cerkiew, największą cerkiew w Europie poza Rosją. Niestety sowiecki, bolszewicki "stempel" stoi po dziś dzień w Warszawie, ale nie stoi, nie został do tej pory wybudowany żaden Pomnik ku czci Zwycięstwa nad sowiecką barbarią z 1920 roku, zaliczanej do 17 największych i najważniejszych bitew świata.. Ps. Lubię oglądać te Pani filmiki, nie tylko ze względu na ich wartość, ale nade wszystko z powodu Pani niekonwencjonalnego uroku i wielce oryginalnego sposobu narracji i ten powalający zaśpiew!... Pięknie pozdrawiam. stanisław sass sadlik...
Małe sprostowanie - to co widać przez płot to nie początki odbudowy pałacu saskiego, a odkryte, przedwojenne fundamenty. A generalnie, film jak zwykle, bardzo ciekawy.
@@arturl6057 ten pierwszy pałac saski stał w miejscu Grobu Nieznanego Żołnierza i był niewielki. Skrzydła palacu, których fundamenty są po bokach, to chyba jednak XIX wiek.
@@arturc6803 Zgadza się,tam są wykopaliska starsze i nowsze.W czasie pierwszych badań w odkrytych piwnicach znaleziono rzeczy znacznie starsze niz XiX wieczne.Mam nadzieję że to nie poginęlo (jak to w Polsce nie raz bywało).
Dziękuję. Dobrze, że Jesteś. Rozumiem Cię kiedy mówisz, że nie lubisz dużych miast, mam podobnie, już kilkanaście lat mieszkam w Londynie i... nigdy tego miasta nie polubię, choć dużo mu zawdzięczam i jestem za to wdzięczny. Pozdrawiam.
Żeby poznac dobrze Warszawę trzeba robić to z kim stąd. Inaczej poznasz tylko miejsca oczywiste typu centrum, Stare Miasto, Wilanów czy Krak. Przedmieście. A są miejsca znane głównie lokalesom. Np. Plac słoneczny, Stary Żoliborz, itd. ps. To w pałacu Saskim to odkopane oryginalne piwnice i fundamenty. A na dw. Zachodnim w peronu 9 na którym wysiedliscie jeździ na czas budowy (bo to więcej niż remont :)) melex na pozostałe perony :) następnym razem pytaj :) ps 3 jak zwykle fajnie zrobiony odcinek 👍
Leroczka dawno nie oglądałem twoich filmikow i ten jest pierwszy kiedy słucham twojego polskiego. Tak jak twój rosyjski jest krystaliczny i nawet taki nieuk jak ja (uczyłem się dawno temu 8 lat) wszytko rozumie tak po polsku mówisz cudnie. Pozdrowienia z Grzegórzek;)
Niech powie czemu w ich " szkołach uczą wiersza pseudo poety " szewczenki " o mordowaniu " Lachów " ?! , mam nadzieję że wiesz kim dla nich jest " Lach "?!
@@krzysztof4363 Masz na mysli wiersz "Do Polaków" tego wybitnego ukraińskiego poety w którym streszcza on swoje spojrzenie na relacje polsko-ukraińskie? Gdyśmy byli kozakami, Unii nie było Z wolnymi braćmi Polakami Wolno się nam żyło. Kwitnęły stepy nam wesoło, Kwitły sady nasze, Niby lilie w około, Tak to, bracie Lasze. Dumne były matki nasze, Bo wolnych rodziły. Tak, mieliśmy, bracie Lasze I wolność i siły. Ale oto w imię Boga Przyszli Jezuici, Zapalona chata droga, A my krwią obmyci! O, tak bracie! W imię Boże Raj nasz zamącili, I rozlało się krwi morze, A chatę - spalili... Schyliły się łby kozacze Jak zdeptane trawy, Ukraina płacze, płacze Zmarnowanej sławy. Pomarniało głów bez liku A ksiądz wyśpiewuje Głośno w obcym nam języku Swoje Alleluje! Tak to, tak to bracie Lasze, Księża i panowie Rozsiekali drużbę naszą Mieczem po połowie. Podaj-że rękę kozakowi I szczere serce jemu daj, Dopomóż, bracie, wygnańcowi Odtworzyć dawny, cichy raj! A teraz odwal się ode mnie kacapie, ok? Idź pluc jadem na telegramy.
@@krzysztof4363 Zabawne, przypomnij sobie masowe usilne chrystianizowanie Ukraińców, polonizowanie ich, jakie było ich traktowanie przez Polaków i robienie z nich szmat do brudnej roboty w IIRP to się dowiesz, czemu stał się Wołyń i czemu nas Ukraińcy nienawidzili
Jestem z Krakowa ale Łódź bardzo mi się podoba. W kontekście architektury XIX wiecznej którą bardzo lubię - to taki wiekszy Kraków. Co więcej, bardziej autentyczny bo mniej odpicowany. Uwielbiałem sie włóczyć po kwartałach ktorych nie tknęła ręka tynkarza. W Krakowie takich miejsc jest coraz mniej przez co zamienia się trochę w Disneyland. Ok, może marudzę bo pamiętam na przykład Kazimierz sprzed 30 paru lat. Dzielnica groźna ale i piekna w swej zapyziałości. Czuło sie obecność przedwjennych mieszkańców. Dziś - coraz bardziej na pokaz choć dużo mniej niż Stare Miasto przez co łatwiej tu spotkać krakusów niż tam. Jesli spotykamy się ze znajomymi to albo Kazimierz albo Podgórze albo wybrane knajpki poza ścisłym centrum. Nigdy Rynek z przyległościami choć kiedys, dawno temu, uwielbialismy tam spędzać czas.
Warszawa często jest krytykowana przez naszych rodaków choć większość z nich nie zdaje sobie sprawę jak była zniszczona a jej odbudowa odbywała się pod rosyjska okupacja . Za jakiś czas będzie już lepiej ,powstanie więcej projektów chociaż Polacy potrafia i to zbojkotować bo niby krytykują wygląd miasta to dostają szału jak coś się robi z publicznych pieniędzy ,woleliby wszystko za darmo
@@magorzatakowalska1130 to wina położenia geograficznego i tego że nie jesteśmy agresywnym narodem dlatego też nie inwestujemy w broń jądrową itd co skutkuje tym że w razie zagrożenia korzystamy ze wsparcia sojuszu, ale ma to tez zle strony bo musimy uzależniać się znów od tych sojuszy i kółko się zamyka , nie stać nas na samotną obronę to już nie te czasy co kiedyś
@@magorzatakowalska1130 niestety żyjemy na planecie gdzie jest pełno patologii morderstw,gwałtów nawet w Watykanie jest pełno złodzieji i pedofofili, więc na próżno szukać ideałów, cokolwiek zrobisz i tak będzie źle bo tacy są ludzie, a czy pomogą tak jak trzeba .....owszem pomogą dopóki nie będzie używana broń jądrową bo na to nie ma już obrony , nie mamy tylu patriotów a i tak coś może się przedrzeć, a powiedz ty byś oddala życie żeby bronić Amerykę? Poświęciła kraj ryzykowała zrzutem bomb atomowych żeby uratować Amerykanów? To nie to co kiedyś że stawała armia na przeciw armii ryzyko i straty są potężniejsze
Byłam w Warszawie pierwszy raz w latach 80 dwudziestego wieku i widziałem pod napisem Pałac kultury i nauki był napis metalowy dom imieniem Józefa Stalina,, pałac kultury jest darem ruskich dla narodu polskiego tle że sami żeśmy to sobie budowali.
Lera najwidoczniej nie tylko zintegrowałaś się, lecz zaczynasz zachowywać się jak rodowita Polka. JAk tak dalej pójdzie wkrótce zaczniesz narzekać - i to będzie ostateczny dowód że stałaś się częścią polskiej wspólnoty. ;)
A dowiedziałaś się, że twoi pobratymcy pacyfikowali powstanie warszawskie? Zastanowiłaś nad tym, że przyjęliśmy was mimo tego, że nie raz w historii wbiliście Nam widły w plecy? Zrób filmik ze swoimi ziomkami i zapytaj dlaczego są tak niewdzięczni i roszczeniowi.
Pałac kultury to taki prezent że służył towarzyszom z Rosji do spotkań,narad i kultury .zbudowali go jako swój obiekt w nowo wchłoniętym państwie. Interes życia oddać cały kraj za jeden budynek bo tak się chwalą Rosjanie co to oni nam nie dali a my tacy niewdzięczni. Pozdrawiam😉
Lera, musiałam usunąć mój komentarz bo jacyś hejterzy się tutaj rozszaleli pod tym filmem. Pewnie część z nich to tak na serio, ale wielu innych to rosyjskie trole, nie przejmuj się. Jak jest w piosence Czesława Niemena "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim."
Jako warszawiak nie czuję żadnej niechęci do krakusów, tym bardziej, że tam też mam rodzinę a Kraków, jako miasto, lubię. Także przyłączam się do sugestii by ignorować ruskie trolle. Za tymi kontami pełnymi nienawiści do Ukrainy kryją się ludzie moralnie odrażający. Chyba nie ma od tego wyjątku.
lubię, jak obcokrajowcy po polsku, czyli do Polaków, mówią o Polsce ( o Warszawie). Od jutra będę kobietom opowiadał o tym jak należy rodzić dzieci !!!
Mattigav@ i masz rację, PKiN jest nasz i wrósł już korzeniami w to miasto, obrósł legendami i dla większości warszawiaków kojarzy się z dobrymi momentami ich życia, bo … są tam: - Sala Kongresowa!, - sale koncertowe, teatralne, muzea, sale nauki języków obcych i innych dziedzin, - restauracje, kluby, - basen, sale baletowe, gimnastyczne, koła zainteresowań, - instytucje naukowe, techniczne, kulturalne, historyczne, dyplomatyczne, - biura różnych instytucji międzynarodowych, - od przedszkolaka do staruszka znajdziesz coś co prowadzi do PKiN Nie ma w Polsce takich pieniędzy, ale przede wszystkim NIE MA ZDOLNOŚCI NA ZASTĄPIENIE czymkolwiek tego bogactwa kulturalnych i naukowych propozycji, jakie nadal oferuje PKiN. Tylko polityczny obłąkaniec ma nienawiść do … budowli.
Warszawiacy już raz wyburzyli znak rosyjskiego panowania. Ten niech lepiej zostanie i przypomina następnym pokoleniem o imperium zła, przed którym tylko zgoda może nas obronić.
Twoj polski coraz lepszy. Bravo! Warszawa Zachodnia: perony nie beda (po remoncie) 15 minut drogi od budynku. Nikt nie jest tak szalony tak projektowac stacje kolejowa. Jest jednak pewien... niuans. Osiem peronow bedzie blisko budynku... ale jest jeszcze peron nr 9. I na ten peron wlasnie wyladowalas po przyjezdzie z Krakowa. Jest on rzeczywiscie oddalony 800 m od budynku Warszawy Zach, a wynika to z faktu, ze byl to oryginalnie peron przystanku Warszawa-Wola. Pozniej przystanek Warszawa-Wola zostal zlikwidowany w tym sensie, ze właczono go do struktury stacji Warszawa Zachodnia. I teraz mamy osiem peronow w zwartej przestrzeni i .... oddalony peron nr 9 🙂 Ale ten peroni9 nie beda przyjezdzac pociagi dalekobiezne, a juz na pewno nie z Krakowa. Peron 9 bedzie sluzyl do ruchu kolei aglomerycyjnej.
To już nie ma znaczenia, że Pałac kultury, był budowany w czasach stalinowskich. On został zbudowany z cegieł że zrujnowanych kamienic warszawskich. Dla wielu z nas to przeszłość, nasze dzieciństwo. Są tutaj sale wykładowe, Teatr, kino, Teatr Lalek. Tak samo wielu z nas uczęszczało tutaj na różnego rodzaju zajęcia dodatkowe. Tutaj ma miejsce harcerski zespół Gawęda. Pałac Kultury powstał bo taki był czas. A teraz jest jednym z elementów Warszawy.
Dokładnie 👏
@@Tolla777 chyba z cegiel wroclawskich
@@dawid30w może i tak i tak.
@@dawid30w i z Nysy
@@dawid30w a z czyich odbudowal sie wroclaw?
Co do palacu. Pałac Kultury miał być darem. Był to jednak taki dar, do którego strona obdarowana - to jest rząd polski - musiał dołożyć pewne kwoty pieniędzy. Nie wiadomo dokładnie ile, ponieważ nie zachowały się dokumenty. Strona polska sama tego nie wiedziała i powstały z tego powodu wielkie problemy w rozliczeniach ze stroną radziecką. Wiele materiałów było kupowanych przez Zarząd Budowy Pałacu - instytucję radziecką - od polskich przedsiębiorstw. Na terenie budowy pracowali polscy robotnicy, w pewnym okresie stanowiąc połowę załogi. Istniała jeszcze kwestia zagospodarowania całego olbrzymiego placu - Pałac nie stanął w próżni, trzeba było wyburzyć zarówno ruiny, jak i całkiem dobrze zachowane domy, splantować teren, wykonać prace ogrodnicze, zaadaptować cały plac. Za to wszystko płacili Polacy.
Tak jak teraz za obecność amerykanów.
@@irka5080 Per saldo wychodzi to znacznie korzystniej niż mieć taką sytuację, jaką mają dziś Ukraińcy. Rosjanie to alternatywnie myślący ludzie, tak po swojemu. Gdybyśmy nie byli w NATO to wcale bym się nie zdziwił, gdyby rosyjskie czołgi wjeżdżały do kolejnych polskich miast. Gdyby nie NATO to Litwy, Łotwy i Estonii już by dawno nie było. i tak szczerze mówiąc, możemy dziękować tylko Amerykanom za to, że Putin jakoś jeszcze w Polsce nie jest, bo tak naprawdę to Niemcy i Francja dały dupy po całości. A w temacie wojny na Ukrainie, to Ukraina w zasadzie może dziękować tylko Amerykanom i Polakom. Przypomnę, że po "Pomarańczowej Rewolucji" tylko Polska poparła w Ukrainie zmiany polityczne, reszta państw Europy milczała lub była do tych przemian sceptycznie nastawiona.
W Warszawie w czasie rozbiorów w okupowanej przez Rosjan Warszawie na placu Saskim (obecnie plac Dąbrowskiego ) został wzniesiony Sobór św. Aleksandra Newskiego który został symbolem okupacji rosyjskiej.
Po odzyskaniu niepodległości jako symbol rusyfikacji został rozebrany,łącznie z fundamentami.pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_%C5%9Bw._Aleksandra_Newskiego_w_Warszawie.
Po 1990 r trwała także ożywiona dyskusja czy śladem soboru nie rozebrać Pałacu Kultury.A przynajmniej nie pozbawić go socrealistycznych ozdobników.Niestety pozostał w swojej pierwotnej formie.
Taki cud też wydzielimy na Łotwie w Rydze. Trochę mniejszy
@@olawanat491 Mniejsza Republika-->mniejszy pałacyk. Logiczne.
Warszawa to miasto przede wszystkim biznesowe ...Kraków to miasto akademickie... inny klimat i zależy kto czego szuka :)
Każdy ma swoje preferencje .... Słucham wielu obcokrajowców i ich preferencje rozkładają się mniej więcej po równo.
Mnie sie podobają obydwa, każde na swój sposób.
Warszawa to taki mały Dubaj i mylisz Kraków ze Wrocławiem, to Wrocław jest miastem studentów
@@smacznyy3269 Po pierwsze, autor komentarza porównuje do Krakowa, ponieważ twórca filmów również porównuje Warszawę do Krakowa, a po drugie, w Krakowie jest o 21% więcej studentów niż we Wrocławiu. Krakow - 129tyś, Wrocław- 107tyś.
Kraków to miasto innowacyjnego biznesu a WAWA urzędy i stare biznesy
@@KaspeG Usuń konto
@@radekrola2159 Innowacyjnego biznesu, to jest nasza stolica, a nie Kraków. Przypatrz się uważnie, gdzie powstają nowe biurowce w Krakowie czy w Warszawie
Warszawa i Kraków to tak różne miasta, że nie da się ich porównywać. Nie porównuje się Lamborgini z koniem arabskim. I jedno i drugie piękne 😉
warszawa i kraków to dwa najbardziej zażydzone miasta w Polsce nadające się tylko żeby zrzucić napalm i wypalić te czarnoglową zarazę która niszczy Polskę jak rak złośliwy z licznymi przeżutami !!
Tak jak Kraków i Warszawa była stolica polski
Mieszkam w Warszawie, ale gdyby w Krakowie było lepsze powietrze, a ja jestem alergikiem z problemami płucnymi, wolałabym Kraków. Tam żyje się wolniej. Lepsze teatry. Lepsze restauracje. A co istotne, mam tam znajomych.
to wypierdalaj do zaścianka!@@ilonaoglecka9174
Przecież to co zrobiono z Wawą to dramat i maszkarada przemian, żygać się chce, tak wymieszali wszystko bo dla nich tylko szmal najważniejszy. Piękna Warszawa w jednym stylu architektonicznym, zwłaszcza Śródmieście i różne dzielnice w starym urzekajacym stylu, to było by coś! A dopiero na peryferiach te wszystkie osiedla nowoczesne, to ok. A tak jest miszung brzydoty przez co ze Stolicy zrobiono maszkare...bleee
Uciekliście z Ukrainy bo jest wojna . Ale wojna jest na wschodniej części . Cała zachodnia część jest praktycznie wolna . I to jest wasz kraj. Tam należałoby pracować dla Ojczyzny . Wszyscy Ukraińcy krzyczą - Chwała Ukrainie , ale uciekacie stamtąd jak szczury. I co ciekawe : na święta wracacie do domu ...a potem chodu do tej niedobrej Polski . Bo Chwała Ukrainie , ale ... z zagranicy.
Odnośnie tego przerabiania starych budynków fabrycznych na nowoczesne zagospodarowane przestrzenie, polecam odwodzić Łódź, można się bardzo miło zaskoczyć 😊
Potwierdzam ,mieszkam tu ho,ho ho od 1955..
@@andrzejbor3154 No toś stary łodzianin i ciągle nie chcesz dopuścić do świadomości, że Łódź była brudnym, zapchlonym, śmierdzącym molochem, zamieszkałym głównie przez lumen proletariat i niewielką grupkę bogatych hochsztaplerów - głównie żydowskich, ale przecież nie tylko, bo też z innych narodowości.
A ładnym, w miarę nowoczesnym w końcu miastem, staje się dopiero w ostatnim czasie...
Łódź najbrzydsze miasto w Polsce, taki stereotyp, ale uroda to nie wszystko :) na przykład, liczy się przemysł
Przykładem może być. MANUFAKTURA ,
bardzo mi się podoba.
Łódź to przyklad zniszczenia polskiego przemyslu włokienniczego , ktore zatrudnialo tysiace ludzi.A po co bylo to niszczenie, ano po to bysmy kupowali marnej jakosci tkaniny z innych panstw i napychhali kieszeń zachodowi i wschodowi.Ti samo czeka Ukrainę po przyjeciu do UE.To nie przecietny Ukrainiec ma sie dorobic tylko momopolista z zachodu.Ty Ukraincu masz byc konsumentem a nie producentem.A ze nie bedziesz mial pracy w swoim kraju, to zawsze masz szansę harowac ciezko za niska placę na polach, budowach i sprzatac ulice w panstwach ktore kiedys nalezaly do EWG.Zachod traktuje nas jak niewolnikow , a Niemcy chca stworzyc IV Rzeszę Niemiecką , tak jak wymarzyl sobie Hitler.Ukraina jeszcze zaplacze, bo skonczy sie okupacja rosyjska, a zacznie sie niewolnictwo Unii Europejskiej.Ukraina powinna byc tylko w NATO, i pozostac panstwem neutralnym .Polska sie przejechala na tej wspolpracy i traci , Ukraina tez za pate lat poczuje niemiecki bat
Miło słyszeć jak obcokrajowiec zna historię Polski czy jakiegoś miasta. Twoje filmiki super się ogląda.
Pani filmy to moje ostatnie odkrycie na UA-cam. Uwielbiam je. Czekam na kolejne. Pozdrawiam!
Jaka pani...
@@Stelmerski Chyba lepsza od Ciebie!
To piekne, ze odkryeasz na nowo polskie miasta.
Trafiłem na Twój kanał przypadkowo. Bardzo mi się podoba. Też byłem emigrantem przez 5 lat, więc wiem jak to jest. Hejterami się nie przejmuj. Tacy są, byli i będą zawsze i wszędzie. Życzę powodzenia. Robisz dobrą robotę. Pozdrawiam. ps. o tym słowie "pozdrawiam" myślisz po rosyjsku "Z cziem kto to mnie pozdrawlajet? " Odfiet - nie z cziem? Słowo "pozdrawiam" po polsku, to zwrot grzecznościowy w tekście pisanym ( przeważnie e-mailu) i oznacza po prostu życzenie adresatowi wiadomości zdrowia/dobrego dnia. Używa się tego słowa z reguły w korespondecji z osobami już znanymi sobie , nie obcymi starszymi, na wyższych stanowiskach, itd. Zatem pozdrawiam :)
Pałac Kultury jest dość podobny do Empire State Building w Nowym Jorku. Całkiem łatwo można go przerobić, żeby był jeszcze bardziej podobny. Wtedy, będzie to budowla w stylu amerykańskim a nie ruskim. Ruskie nie lubią USA i byłby to chichot historii dla nich. Zamiast burzyć - budować.
Tia, dokleić parę płyt ze styropianu i dykty. PKiN to ohydny postsowiecki symbol okupacji i zwycięstwa ZSRR, "najsłynniejszy" wśród byłych państw RWPG. Obrzydliwa zemsta Stalina ale pokolenie 20+ tego raczej nie pojmie.
przerób lepiej swoją głowę.
Przecież to jest Big Ben - nie widzieliście zegara? :D
Jestem przciwna zburzeniu PKiN.
@@krysiakrystyna7730 sprawa jest dawno zamknięta. Nikt nie chce go burzyć. Reszta to bardziej żarty jak można to przerobić i co teraz dla nas znaczy.
Od kiedy poznałem twój kanał bardzo mi się spodobało jak opowiadasz po POLSKU ❤ i mówisz szczeże co sądzisz, co się tobie podoba czy nie podoba to jest takie Polskie 🇵🇱🥰
Trafiłaś akurat na przebudowę Warszawy Zachodniej, a ten peron o którym mówisz to peron dla pociągów z innej linii kolejowej też W-wa zachodnią.
Zapraszam cię za rok zobaczysz jaka to będzie stacja super....
Tam był KL Warschau. W tunelach były komory gazowe. Teraz już chyba wszelkie ślady pozostały zlikwidowane. Komuś bardzo przeszkadza pamięć o tym, że mordowano tam Polaków. To nie dobra jest...
Ogladałem 👍.Masz talent reportera .Przyjedz do wrocławia .To rownież fajne miasto .😊.Pozdrawiam .
Urodziłem się w Warszawie, szczerze to mi nie przeszkadza PKiN, dla mnie jest ładnym budynkiem, a to że ruscy go wybudowali, no cóż takie czasy były.
Chyba musiałeś do niego przywyknąć. Jestem z Krakowa i ilekroć przyjeżdżam do Warszawy to się zastanawiam jak taki brzydki budynek może być wizytówką miasta
@@wojciechkanski9358 PKiN jest symbolem śmierci tego miasta po IIWŚ a nie jego symbolem
Każdy kto na groby rodziny,nie musi wyjeżdżać z tego miasta... wie oczym mówię
Ktoś pisał że to miasto przeżyło własną śmierć,ale niestety to już nie to samo miasto co przed wojną
Cześć duszy tego miasta można jeszcze zobaczyć na Pradze
Przyjeżdżając do Warszawy, zawsze mogę powiedzieć że jestem Warszawiakiem . Żadne inne miasto w Polsce tej cechy nie ma. Nasza Piękna Stolica.
Moja rodzina pochodzi z WW-a, a osiedlili się na Śląsku gdzie tez się urodziłem. Tutaj na Śląsku cale życie byłem / będę gorolem/krojcokiem
@@malkontentniepoprawny6885 masz na myśli Kijów? To prawda, bardzo radzieckie miasto, i niedługo wróci do Rosji.
@@malkontentniepoprawny6885 w Warszawie mieszkam, jest ładnym miastem i dużo tutaj zieleni. Niestety pojawily się tu napisy ukraińskie po najeździe wschodnich barbarzyńców oraz niebiesko żółte szmaty z których jedną publicznie do śmieci wyrzuciłem. Jest też zgłoszony przeze mnie na policję banderowski napis sława Ukrainie na chodniku przy Belwederskiej który to napis nie zniknął, więc po nim często depczę aby w ten symboliczny sposób moją pogardę dla Ukrainy wyrazić. Deptanie niebiesko żółtego napisu jest w pełni legalne, robię to pod okiem policji.
@@malkontentniepoprawny6885 ślady Rosji są w Warszawie, na przykład budynek Hipoteki. Są też, destrukcyjne ślady po okrutnych bandytach ukraińskich z czasów powstania warszawskiego. Warszawiak nigdy nawet szklanki wody Ukraińcowi nie poda, chyba że jest tknięty syndromem sztokholmskim.
@@malkontentniepoprawny6885 w Warszawie mieszkam i podoba mi się taka Warszawa jaka jest. Jak się komuś nie podoba, może tu nie przyjeżdżać. Mi na przykład nie podoba się Ukraina i dlatego tam nie jeżdżę. Gdyby Ukraińcy zrobili mi uprzejmość i opuścili Polskę albo chociaż Warszawę to będę im wdzięczny.
Osobiście kocham Warszawę, kocham Pałac Kultury i Nauki, nie myślę o nim jako o prezencie cholernego Stalina, bo za darmo tak naprawdę tego nikt nam nie dał! To nasi przodkowie w pocie 😮czoła zbudowali go po wojnie. Z mojego Szczecina przywożono na ten cel odzyskane ze zgliszcz cegły, zapewne i z innych miast również. Pałac przez wiele już pokoleń służy Warszawiakom. To bardziej jest dla mnie symbol tego, że byliśmy kiedyś pod butem ZSRR i się z niego uwolniliśmy!!! I należy o tym pamiętać i robić wszystko, by nigdy takie coś się nie powtórzyło! To też jest część historii Warszawy! Nie obchodzi mnie, że podobne stoją w Rosji, wiele budynków i budowli jest do siebie podobnych, to nie znaczy, że mamy się ich pozbywać. I to rzeczywiście jest w pewnym sensie symbol Warszawy z tych bardziej spektakularnych. Bo syrenka też jest symbolem, czy kolumna Zygmunta. Fakt, że można by pomyśleć o nowym symbolu, o czymś co będzie majestatyczne, jedyne w swym rodzaju i będzie się kojarzyło z tylko naszą stolicą. Warszawa ma mnóstwo pięknych miejsc, jak odcinek z Nowego Świata do Barbakanu, całe stare miasto z rynkiem na czele. Łazienki. Ogród Saski, Pragę i inne dzielnice. Ma niesamowitą historię, wiele muzeów, cmentarze, etc., etc.. Natomiast nie potrafię zrozumieć fenomenu Krakowa. Mam nadzieję, że jest już bardziej zadbany niż kilka lat temu i mam na myśli najbardziej właśnie stare miasto… Ale tak to już jest na tym świecie, że jeden lubi to, a drugi co innego i trzeba to uszanować… 😊Pozdrawiam.
Miasto pośpiechu nerwów jak najdalej od dużych niast
Twój wpis to dowód, że Stalin osiągnął swój cel. Sowiecka architektura stała się symbolem Warszawy stolicy Polski. Smutne.
@@krzysztof99695Wodociągi też mamy roz...p? Bo to za Starynkiewicza powstało...
Ładnie mówisz po polsku. Pozdrowienia z Śląska (czarnego). Powodzenia.
Wiadomo, że Śląsk jest czarny od węgla, nie trzeba dodawać xD
Po przebudowie dworca zachodniego nie będzie trzeba wchodzić tą długą kładką. W 9:12 po swojej prawej stronie mijałaś mjejsce w którym będą schody do hali dworcowej od strony ul. Tunelowej. Z tej samej hali będzie można zejść do tunelu podziemnego pod peronami, w tym także bezpośrednio do peronu 9 - bez konieczności nadkładania 15 minut drogi naokoło.
Ta nowa zabudowa dworca zachodniego to taki brzydal, że aż trudno opisać. Nalane w opór betonu, żadnego charakteru nic. Po prostu wielkie zimne kloce ze szkłem.
@@Lumperator A co byś tam chciał? Mi się taki styl bardzo podoba.
Moja droga ja jako warszawiak mieszkałem w Krakowie ponad rok. Nie ma zupełnie porównania. Chodzi głównie o otwartość i mentalność ludzką. Z krakusami po prostu jest cos nie tak. Chamy okropne. Poza tym w Krakowie na dłuższa mete człowiek sie dusi. No i jak kolega poniżej wspomniał są troche wiejscy. Co do uprzejmości, wychowania, zwracania sie do siebie i normalnego życia również daleko im do Warszawy. Żyją tym co było kilkaset lat temu a tym czaeem zostaja w tyle w każdej dziedzinie życia. Moja zona po długim pobycie w tym mieście powiedziała, że może mieszkać wszędzie w Polsce byle by nie w Krakowie. "Przerost formy nad treścią".
serio? Coś mi się wydaje, że przesadzasz. Myślę, że masz jakieś uprzedzenia a cechy, które opisałeś ja zauważam ogólnie u Polaków nie wyłączając warszawiaków. Wręcz przeciwnie. Tej wiejskości i takiej jakby tandety mentalnej czy kulturowej ja właśnie w Warszawie widzę najwięcej kiedy jestem w Polsce.
@@_Rozgniatacz_mend Widze, że Krakus z zagranicy. Myślę, że napisałem obietywnie bo nie mieszkam w Polsce i Europie od 15 lat a ostatnio spędziłem w obu miastach sporo czasu. Własnie dlatego wybrałem Kraków na początek by zobaczyć czy warto. Niestety rozczarowanie okropne. Niestety w Wawie są dzielnice gdzie mieszka "cała Polska" tu sie zgadza - łacznie z Krakusami i całą pozostała wsią. A co do ciemnoty i tandety to Krakóe nie ma sobie równych. Niczym sie nie różni od krupówek w Zakopcu. Tylko na wieksza skalę.
@@bartoszbuszko4270 nie , nie pochodzę z Krakowa, ani z okolic
Warszawa jest bardzo zróżnicowanym miastem, poszczególne dzielnice często są samowystarczalne i mają ciekawą architekturę - zupełnie inną od centrum, które niestety jest zdominowane przez ruch samochodowy. Następnym razem polecam zobaczyć np. Stary Żoliborz, w szczególności Żoliborz Oficerski (z parkiem Stefana Żeromskiego) albo Stary Mokotów. Dodam, że często żyje się tam bardzo spokojnie i wśród zieleni, mimo bliskiej odległości od centrum :) Dzięki za Twoją relację, czekam na kolejne :)
jestem z Żoliborza, mówię o sobie, żem żolek. Brakuję mi na Żoliborzu... rynku czyli serca tętniącego życiem, pełnego knajp. Plac Wilsona nie spełnia takiej roli. Uwielbiam polskie miasta i właśnie rynki, w stylu średniowiecznym, niemieckim, czyli zamknięte prostokąty. Zawsze powtarzam, że miasto bez rynku jest nieważne.
@@PiotrJaserDo reformy administracyjnej też byłem z Żoliborza. Po reformie jestem z Bielan. Pamiętam bar Fawory-strach było koło niego przechodzić,a co dopiero wchodzić. No i kawiarnia Spotkanie, w czasach PRL byłem tam dwa razy i za każdym razem się bili. Teraz jest to klimatyczna i fajna kawiarnia. Moim ulubionym miejscem na Żoliborzu jest ulica Wieniawskiego. To piękna dzielnica.
Ursynów
Powinnaś pojechać, Lero, do Wrocławia - tam jest idealna symbioza starego i nowego doskonale dopasowana do współczesnego człowieka.
co kto lubi, a wiadomo, że Gdańsk najlepszy do życia
Świetny filmik. Dzięki za opowiedzenie i pokazanie swoich wrażeń.
Świetny? A dokładnie to w którym miejscu?
Lera niech Ci się dobrze wiedzie.Pozdrawiam,Warszawiak.😊
Jaki z Ciebie Warszawiak słoiku...
Słyszą Twoją relację o Warszawie, jako urodzony krakus, samozwańczo wystawiam Ci certyfikat 100% krakowianki. Wszystkiego dobrego.
😅😅😅
Ja rodowity warszawiak, ale za wpis daję kciuk dla Was obydwojga krakusów ;) Poza tym ja jestem dzwiolągiem, który lubi i Warszawę i Kraków, szczególnie ukochany Wawel
@@marcinb.3505 A ja krakuska lubię Warszawę. :) Szczególnie Żoliborz - mimo jednego małego szczegółu.
@@juliak6508 My też nie lubimy tego szczegółu i nawet 2 lata temu szliśmy pomóc się wyprowadzić szczegółowowi, ale się nie udało ;)
Z ogromną przyjemnością oglądam Pani felietony. Jestem zawodowym.dziennikarzem i ma Pani duży potencjał. Pozdrawiam.
Bardzo ładnie mówisz po polsku. Pozdrawiam z Krakowa 😉
Polskie barany włażą w dupę ukraincom bez opamiętania bez żadnego honoru jesteście mniej niż zero ohyda już zapomnieliście Wołyń żałosne polskie barany
I po Rosyjsku!!
@@jandec6800 Powiedz, gdzie leży Wołyń :)
Pałac Kultury to nasza historia i nic tego nie zmieni. A historia raz jest lepsza a raz gorsza ale warto Ją znać 👍
Tak, to wasza historia, a teraz się spakujcie i wróćcie do Moskwy razem z tym swoim pałacem
@@piotrg2828 wcześniej ty wrócisz do Kijowa banderowcu. Pakuj się i won na front, bo twojej Ukrainy niedługo nie będzie
@@piotrg2828 Zgadza się. Gdyby po 1918 decydujący głos należał do "Kamyków" w Warszawie nadal pyszniłyby się carskie cerkwie.
@@tomaszpodemski8981 Nie płacz Tomuś, w końcu zdobędą ten Bachmut, nie martw się XD
@@GeetMonke kto? Banderowcy zdobędą? Nigdy. Bachmut będzie rosyjskim miastem.
Bardzo pozytywny reportaż, miło się słucha i ogląda. Sława Ukrainie!
Zastanawiałem.sie wielokrotnie jak określić formę języka jakim opisuje pani to co widzi. W końcu wpadłem na to. Pani mówi po prostu kolorowo.
...kolorowo, czyli kulawo. Tak, też tak to określam.
Bardzo kulawo.
Gramatyka po prostu nie istnieje.
Kobieto my Polacy jesteśmy inni i wy to szanujcie bo wszystcy dostaliście nowe zycie
Pałac Kultury i Nauki bardzo długo był jedynym wieżowcem w Warszawie, bardzo się wyróżniał na tle miasta, reszta tego majdanu została wybudowana całkiem niedawno. Symbolem Warszawy równie dobrze może być Zamek Królewski, to też jest bardzo rozpoznawalny budynek. Sam Pałac, no cóż, istnieje, wrósł w życie miasta, różne instytucje tam urzedują, ja osobiscie nie nie jestem za zburzeniem go, jeśli już stoi to niech dobrze służy. Może to i prezent od Stalina ale jest nasz, udomowiony
Pałac stalina a nie kultury
Mattigav@ i masz rację, PKiN jest nasz i wrósł już korzeniami w to miasto, obrósł legendami i dla większości warszawiaków kojarzy się z dobrymi momentami ich życia, bo … są tam:
- sale koncertowe, teatralne, muzea, nauki języków obcych i innych dziedzin,
- restauracje, kluby,
- basen, sale baletowe, gimnastyczne, koła zainteresowań,
- instytucje naukowe, techniczne, kulturalne, historyczne, dyplomatyczne.
- od przedszkolaka do staruszka znajdziesz coś co prowadzi do PKiN.
Nie ma w Polsce takich pieniędzy, ale przede wszystkim NIE MA ZDOLNOŚCI NA ZASTĄPIENIE czymkolwiek tego bogactwa kulturalnych i naukowych propozycji, jakie nadal oferuje PKiN.
I jeszcze nie bylbym soba, gdym nie dal porady jeykowej
Zobacz np 6:58. Mowisz 'Potem byla zdziwiona w takich miejscach...."
To uderzajacy w uszy Polaka rusycyzm.
Jezyk rosyjski ma w czasie przeszlym niedmiennosc czasownika przez osoby w liczbie pojedynczej. Polski MA odmianę i po yym od razu Polak rozpoznaje, ze jego rozmowca jest ze Wschodu (Zachodniacy tego bledu nie zrobia, bo u nich struktura grametyczna ich jezykow jest inna i w niczym im nie pomaga)
Porownaj:
A) rosyjski
(ja) była zdziwiona
(ty) byla zdziwiona
(ona) była zdziwiona
B) Polski
(ja) byłam zdziwiona
(ty) byłaś zdziwiona
(ona) była zdziwiona
Mam nadzieje, ze nie uraziłem.
Takich wschodnich przykładów jak tu opisujesz jest mnóstwo w polskiej telewizji. Głównie wśród polskich dziennikarek a także i wśród polskich dziennikarzy . Np: - poszedł był albo dzierży prym ... itd.itd.
Rusycyzm pęłną gębą zionie z polskiej telewizji .
Oczywiście, wszystko pędziło ze wschodu do Warszawy na dziennikarstwo . Aby tylko wyrwać się z tego padołu
Dopiero uczę się mówić po polsku i popełniam mnóstwo błędów. Ale jestem pewna, że im dalej zajdę, tym bardziej poprawnie będę mówić :))
@@leravinogradova7145 bardzo ładnie mówisz po polsku 😘
Dwa lata nauki i jak krew w piach. Odmień być 😅😅😅
@@TAD3011 akurat zwrot poszedł był, to czas zaprzeszły a nie rusycyzm. Co nie zmienia faktu, że poza wyjątkami jak "powinienem był coś zrobić" nie powinno się go stosować
Lero, miło, że nagrywasz swoje filmy w języku polskim 😊 Oglądam Twój kanał od samego początku,nagrywane w języku rosyjskim. Fajnie, że wraz z Twoim mężem pokazujecie miejsca w Polsce. W wielu jeszcze sam nigdy nie byłem. Pozdrawiam z Dolnego Śląska,zapraszam. 🇵🇱🇪🇺🤝🇺🇦💪👍🤞✌️
A ja ci dziękuję że jesteś w Polsce i bądź trzymaj się i zdrowia!
Dziękujesz ukraince za to że jesteś zmuszony ją utrzymywać? To powinno być w drugą stronę !
@@magorzatag.4711 to prawda z drugiej strony
Lera ... to dziwne, że jako obcokrajowiec lepiej oddajesz rzeczywistość Polski niż nie jeden Polak. Kontynuuj to dzieło.
Brawo !
Dobrze powiedziane. Byłem pod wrażeniem że Lera tak dobrze stara się zapoznać z chociaż częściową historią polskich miast (jak np. zburzenie Warszawy, PKiN czy zła sława dawnej Pragi) w swoich materiałach a nie tylko mówić co myśli na ich temat.
Sowiety to wszyscy od Buga do Władywostoku. A do roku 1980 nie rozróżniano narodowości. To byli Ruscy.
I tej prawdy NIKT nie moze pojąć. Polakow rżnęli siekierami i nozami i ruscy i ukraincy
a teraz im oddają dobra narodowe. Niech się wybiją do ostatniego.!!!!!
Polska to dostanie rykoszetem za słuchanie masonerii z NATO.
Zdrowia Lera! Dobrze że kurdebele jesteś
Zapewne wiele słyszała Pani pochwał dotyczących tego, jak dobrze posługuje się Pani językiem polskim.No! To kolejna.Świetna wymowa! Wszystko super!👍PS Kiedyś był telewizyjny program zatytuowany " Turniej Miast".🙂
Pałac Kultury był krótko imienia Stalina, zbudowano go za radzieckie ruble, ale wedle tego co Polacy sobie zażyczyli, i to nasi architekci wymogli aby był taki duży, by był wieżowcem - poza tym to jest echo planów przedwojennych, jest takie zdjęcie prezydenta Starzyńskiego przy makiecie, i jest tam wieża łudząco przypominająca Pałac. Przypadek? Nie sądzę. Pałac jest tym dla Warszawy czym wieża Eiffla dla Paryża, a jeśli idzie o to że Centrum jest poza Starówką, to nie ma tu pełnej analogii, ale warto zerknąć na Baku, gdzie jest Stare Miasto i Śródmieście. U nas Centrum przesunęło się z Traktu Królewskiego na Marszałkowską i tak już zostało, a zmiany urbanistyczne to utrwaliły. Kraków to tylko stolica Polski, a Warszawa byłą stolicą Rzeczpospolitej Obojga Narodów.
Wcale nie tak dawno miałem okazję mieszkać i pracować na ukrainie... Powiem tylko tyle, że powrót do Polski bym moim najszczęśliwszym dniem w życiu... a już sporo tego życia przeżyłem... (nie wiem co by musiało się stać, abym tam pojechał nawet w krótkie odwiedziny...)
A ja chętnie pojadę do Ukrainy, tak jak wielu Polaków to robi, nawet teraz a może właśnie teraz - w czasie wojny.
Popieram Pana
@@leszek2962 Bylem we Lwowie jakies 20 lat temu i bardzo mi sie podobalo, czulem sie dobrze i ludzie byli przyjazni zwlaszcza jak rozmawialo sie po polsku (po rosyjsku juz duzy dystans). Za to dojazd (wtedy) do granicy by okropny, ale drogi w Polsce byly tez kiepskie. Chetnie bym pojechal jeszcze raz.
@@leszek2962 To jedź i nie zwlekaj z tymi "marzeniami" 🤣
Polish Woodpecker Nie ma się co dziwić, ze tak chetnie depczą naszą ziemię.
Dziadostwo ze wschodu, ktore zniszczyło po wojnie polski dobytek kulturowy
Lena- przejedź się do Niemiec, do Berlina. Zobaczysz różnicę! I to na korzyść Warszawy. Moi rodzice byli kiedyś w szoku, gdy ich na wycieczkę do Berlina namówiłem. Teraz jest jeszcze gorzej. W szoku był zwłaszcza mój ŚP tato, któremu Niemcy się wydawały oazą porządku i czystości. I to pozwiedzaliśmy Centrum Berlina. Na Kudam itp, to nawet ich nie zawoziłem. Pierwszym rozczarowaniem był już stan Niemieckich autostrad i remonty na nich.
Mieszkanców nazywa się Warszawianin i lub Warszawiak, ale Krakowianin, albo Krakus, a nie Krakowiak. Specjalnie z dużej litery.😊
Nazwy mieszkańców miast pisze się zawsze z małej litery: warszawianin/warszawiak, krakowianin etc.
najpiękniejsze miasto polskie!
Wysiedliście na Warszawa Zachodnia peron 9. Jak skończą przebudowę to z resztą dworca będzie połączenie tunelem. Myślę, że jeszcze z rok na otwarcie poczekamy więc jak przyjedziesz następnym razem to już może być łatwiej (lub trudniej bo remonty kolejowe obejmą centrum i Dworzec Wschodni, lepiej jedź na Dworzec Gdański i przesiadaj się do metra). Trochę bliżej czasami jest przejść inaczej niż drogowskazy - do Prymasa Tysiąclecia, tunelem pod torami i koło dworca autobusowego. Dużo zależy w którym kierunku się dalej udajesz. Ze względu na ukraiński punkt paszportowy często spotkam tam zagubionych Ukrainców. Czasami można też złapać się na podwózkę melexem.
Krakowianie nie lubią Warszawy od 18 Marca 1596. Tego dnia król Zygmunt III Waza, który nawet nie był Polakim tylko Szwedem stwierdził, że woli mieć stolicę Polski w Warszawie ponieważ w ten sposób bedzie miał bliżej do Szwecji.
To nawet nie o Szwecję chodzi,w czasach Zygmunta Polska już nie była Królestwem Polskim tylko Rzeczpospolitą Obojga Narodów,sięgającą od jednego morza do drugiego. Wyobraża pan sobie,że szlachta i bojarzy ze wszystkich ziem polskich,litewskich i ruskich mieliby się dalej zbierać u króla na dworze w Krakowie,który zaczął tracić na znaczeniu jeszcze za ostatnich Jagiellonów? Dzięki królowej Bonie Warszawa i Mazowsze zostały zagospodarowane i rozbudowane,przebudowano także warszawski zamek. Najpierw na Mazowszu przebywała Bona z córkami,potem przeniósł się tam Zygmunt August,Anna Jagiellonka też chyba wolała Warszawę od Wawelu.
Proszę wracać do Mariupola,który właśnie jest odbudowywany i będzie piękny i pachnący,i gdzie używa się pięknego,czystego języka rosyjskiego.
Cześć Lera, witaj 😊 Dziękuję za materiał, słucham uważnie 😊Serdecznie pozdrawiam, z Warszawy właśnie, mroźnej Warszawy 😊
Asia Karpińska 🥶🌱😊❤️
Budynek jest charakterystyczny i to jedyny powód pokazywania go na widokówkach.
PKiN może i był wybudowany przez sowietów, ale w architekturze jednak ma polskie akcenty i tak, jest wyjątkowy na skalę Polski. Przez te kilkadziesiąt lat stał się symbolem Warszawy i nie ma już sensu tego zmieniać. Budynek jest martwą rzeczą, krzywdy nam nie wyrządzi, wiec proszę już nie usiłować robić porządków u nas typu co ma zostać a co nie :)
Ta makabryła stoi w centrum stolicy jak jakiś wrzód, a bardziej jak włócznia wbita przez sowietów więc wyluzuj z tym zachwytem nad tym dziadostwem.
@@salad7776 Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, więc bądź łaskaw zmienić nastawienie.
Przecież Lera nie mówi, żeby zburzyć pałac, tylko wyraża zdziwienie, ze jest to tak popularny budynek w kraju, w którym nie lubi się Sowietów 🤦🏻♀️
Bardzo dobrze powiedziane.
@@Tolla777 a kto to sowieci. Czy sowietem był Stalin, czy był gruzinem? A Chruszczow?
Ja myślę, że to miasto najlepiej poznawać oczami kogoś kto tu mieszka całe życie. Ja poznałam taką Warszawę i dlatego stałam się Warszawianką z wyboru. Kocham to miasto całym sercem. Gdy w zeszłym roku dowiedziałam się o rozpoczęciu wojny w Ukrainie byłam przekonana, że jeśli dotrze ona do Polski to pójdę do WOT bo nie oddam tego miasta tak po prostu.
A Warszawa w centrum a ta na osiedlach to zupełnie dwa różne miasta. Gdy potrzebuje poczuć trochę klimatu miasta jadę na Starówkę, a gdy chcę spokoju zostaję w swojej okolicy gdzie jest cisza i zieleń (mieszkam na Dolnym Mokotowie).
Historia jaka przeszla Warszawa i Warszawiacy w czasie II Wojny światowej była okrutna. Chociaż jestem już seniorka to gdyby przyszło walczyć o ojczyznę i za nią zginąć to jestem gotowa.!
@@karinaanowak1509 ja choć jestem Warszawianką "z importu", ale tu znalazłam swój dom 12 lat temu i tutaj zgubiłam swoje serce, jak śpiewał klasyk. Gdy Rosja wkroczyła na Ukrainę i nie było wiadomo jak wszystko dalej się potoczy i czy nie będziemy następnym krajem do podboju, myślałam o tym, że jeśli trzeba to zapiszę się do Wojsk Ochrony Terytorialnej, więc dobrze Panią rozumiem. Warszawa to moje miasto i nie oddam go żadnemu agresorowi!
Ciekawe spostrzeżenie, że mieszkańcy Krakowa patrzą na Warszawiaków z góry... chyba Warszawiacy po prostu za dużo nie myślą o mieszkańcach Krakowa 😂 Podoba mi się Kraków, ale dla mnie to właśnie Warszawa to jedno z najbardziej oryginalnych miast w Europie. Warszawa w typie Berlina, a Kraków to trochę jak Praga
Następnym razem zanim nagrasz film o Warszawie to poczytaj o jej historii.
Między październikiem 1944, a styczniem 1945 niemieckie oddziały niszczycielskie (tzw. Technische Nothilfe) zniszczyły setki budynków przedwojennej zabudowy lewobrzeżnej Warszawy. Zagładzie uległo wówczas wiele bezcennych zabytków oraz obiektów o dużej wartości kulturalnej, sakralnej i gospodarczej. Wyburzaniu i paleniu Warszawy towarzyszyła zakrojona na szeroką skalę grabież pozostającego w mieście mienia publicznego i prywatnego.
Podczas II wojny światowej Warszawa ucierpiała czterokrotnie. Pierwsze zniszczenia były wynikiem nalotów niemieckich we wrześniu 1939 r. Po powstaniu w getcie cała dzielnica została zrównana z ziemią. W sierpniu i wrześniu 1944 r. miasto doświadczyło ostrzału artyleryjskiego i bombardowań. Po Powstaniu Warszawskim Niemcy planowo niszczyli miasto budynek po budynku.
Dziękuję Lero za filmik;łapka w górę - uświadamiasz części naszego społeczeństwa jak bardzo zmieniła się Polska w ciągu ostatnich ośmiu lat..Trzymaj tak dalej ,Pozdrowienia i powodzenia dla Ciebie,mamy,całej rodziny i walczących rodaków..👍👍
Nie ostatnich ośmiu,tylko trzydziestu bądź dwudziestu od wejścia do UE. Proszę tych zmian w Polsce nie zapisywać na konto PiSu.
@@aleksandrazygmanowska2302 Daj spokój, on jako klasyczny PiS-dzielec, wychowany na PiS-dzielczej nowomowie i tak nie będzie wiedział niczego więcej. To taka rasa!
Jako urodzonej i wyrosłej w Warszawie, najbardziej przeszkadza mi, ze jak juz wreszcie ktos sie wezmie za opustoszałe fabryki i rozpadajace sie stare dzielnice, to zamiast zbudowac niedrogie mieszkania wali sie tam vege bary, restauracje dla nowobogackich, galerie i inne pierdoły, wizyty w ktorych kosztuja majatek a sa ostatnim czego szerokiej, niespiacej na kasie, pracujacej i probujacej wyprowadzic sie od rodzicow populacji Warszawy potrzeba. Nie mowiac o potrzebnych na wczoraj mieszkaniach socjalnych.
Ja osobiscie wole Krakow ktory sprawia wrazenie ze zycie plynie wolniej, Warszawa jest bardziej dynamicznym miastem.
Zależy od dzielnicy
Ja też jako warszawianka z dziada pradziada nie mogę zrozumieć czemu ten pałac zakichany jest symbolem Warszawy
Dziewczyno super opowiadasz i emanujesz bardzo pozytywna energia, Zycze by Mariopol wrocil do swej doskonalosci i powiem Ci ze z takimi ludzmi jak Ty napewno kiedys powstanie z popiolow- Warszawy po wojnie tez nie bylo a jednak jest
Swietne podsumowanie Palacu Kultury ze Polacy nie lubia Stalina, ale prezent, w sumie koszmarek, od niego chca zachowac-
Ja tez do takich naleze- cos jest w tym koszmarku, hahaha, Krakow piekne miasto i rzeczywiscie Krakusy patrza z gory na Warzawiakow i wice versa, haha i zawsze tak bylo od stuleci. Powodzenia Lera .
Palac Kultury powinien byc juz dawno zburzony.Polacy nie chca darow od Rosji.
Lepszy taki dar niż stacheta w kroczu.
O Pałacu Kultury mówiono, że to jest Straszny Sen Szalonego Cukiernika bo ma tyle zdobień, że wygląda jak tort :)
Zemsta Stalina!
Pierwsze kadry- Skarzysko-Kamienna moje rodzinne miasto ! :)
Lera, nie wiem czy byłaś w Łodzi. To miasto tak jak Warszawa mocno różni się od innych dużych miast w Polsce. To największe miast o o rodowodzie przemysłowym w naszym kraju. W 19 wieku z małej mieściny wyrosło na drugi pod względem wielkości ośrodek miejski w Polsce i to w dużej mierze określiło jego sylwetkę. Ma chyba najwięcej w kraju zabytkowej zabudowy w postaci kamienic, pałaców fabrykanckich i fabryk. Duża cześć z tych obiektów fabrycznych została przebudowana i pełni rolę centrów handlowych (Manufaktura), biurowo-rozrywkowych czy kulturalnych (EC1). Jeśli podobają ci się takie miejsca to warto do nas przyjechać.
Następny śliniacz, konia na jej widok zbiłeś
Lera, jeśli chodzi o Kraków, to na ul. Fabrycznej, jest takie miejsce po dawnej fabryce, które jest ładnie przekształcone w hotel i restauracje.
Warszawa będzie się zawsze kojarzyć z Pałacem Kultury. Tak jak Kraków z Zamkiem na Wawelu.
No to już część miasta jest. Kacapy nam to dały, ale można to potraktować jako część reparacji za wojne, można im ten pałac kultury odliczyć od długu ¯\_(ツ)_/¯
@@smacznyy3269 Polecisz głupoty.Jesli nie masz wiedzy to się z niej nie obnażaj.Nauka nie boli.
@@ritarossi657 Pałac kultury przekazał nam stalin w PRLu, to ty sie dokształć idioto
Lera przed wojną w centrum Warszawy na miejscu Pałacu Kultury było stare miasto istniało jeszcze do wybuchu powstania warszawskiego ale po powstaniu niemcy wysadzili w powietrze całe centrum Warszawy nawet Pałac Saski gdzie znajduje się grób nieznanego żołnierza a jego fundamenty i piwnice miałaś okazję zobaczyć sama. Teraz w centrum Warszawy buduje się wieżowce i będzie ich coraz więcej powstawać takie są teraz plany na nowy wygląd stolicy.😄👍
To nie jest pałac kultury tylko pałac Stalina. Symbol bolszewickiej władzy nad Polską
Może jednak nie "stare miasto", bo te było tam, gdzie obecna Starówka, a po prostu stara zabudowa, kamienice...
Witam. Twój polski jest coraz lepszy. Trochę inaczej wygląda Polska opisywana przez obcokrajowca. Pozdrowienia .
Lera, zapraszam Cię do Łodzi, oprowadzę Cię, ciekaw jestem twojego zdania o moim mieście, pozdrawiam ;)
Jeśli chodzi o Kraków i przestrzeń postindustrialną, to *RIP Dolnych Młynów. Tam kilka lat temu była całkiem spoko przestrzeń, gdzie były restauracje i Krakowianie mogli spędzić miło czas ze znajomymi i przyjaciółmi. Szkoda, że już czegoś takiego nie ma... 🙁
A
Są jeszcze w Krakowie Browar Lubicz oraz Fabryczna 13.
Będziecie pod wrażeniem dworca Warszawy Zachodniej, będzie całkowicie pod peronami i torami, a na poziomie minus 2 rozjazd tramwajów. Dworzec powinien do końca 2024 być oddany do użytku ale kładka nad peronami zostanie, bo mieszkańcy uznali, że to świetnie, że łączy 2 dzielnice. Także przykro, że są teraz utrudnienia ale Warszawie będzie czym się chwalić po skończeniu ;-).
Pałac ma stać, pozdrawiam. Fajny filmik. Prezent ale tyo historia Warszawy i ładny jest.
U ruskich
Pałac Kultury to prezent ale za polskie pieniądze :). Mało komu budynek się podoba, ale Warszawiacy przyzwyczaili się do niego i jest użyteczny.
Nie jest to wizytówka Warszawy, ale jest widoczny.
Warszawa została odbudowana z gruzów po wojnie na styl socjalistyczny. Wieżowce to już nowa Polska. Trudno jest wyburzać to co nieładne i budować nowe. Tak będzie jeszcze dziesiątki lat. Podobną mieszankę można spotkać w innych post socjalistycznych miastach np w Berlinie. Ważne że idzie ku lepszemu.
Fajne filmy robisz. Dzięki za dobre słowa a nie wszystko Ci się musi podobać.
Po odzyskaniu niepodległości w Warszawie rozebrano cerkiew na pl. Saskim,która była symbolem panowania rosyjskiego. Może jest użyteczny,ale też jest szpetny-nie mogę się do niego przyzwyczaić. Gdyby to ode mnie zależało to bym to paskudztwo rozebrał.
Warszawa zawdzięcza Rosji również wodociąg ( powstał wcześniej niż w Petersburgu ) więc teoretycznie również powinien być zniszczony . ua-cam.com/video/VT7kVSTyGT8/v-deo.html&feature=share
Pałac Kultury to prezen od Związku Radzieckiego, a wodociąg to raczej Rosja Carska pod zaborem której była Warszawa
Pani Lero Warszawa przed II wś. była jednym z najpiękniejszych miast w Europie. Wszystko zmieniło się po 1 września 1939 roku, kiedy Niemcy napadły na Polskę i już wtedy podczas bombardowania miasta zniszczyli część Warszawy, a po jej zdobyciu germańska dzicz aresztowała prezydenta bohaterskiego prezydenta Warszawy, Starzyńskiego, który nie opuścił swojego miasta i jego mieszkańców , a Niemcy po aresztowaniu wywieźli go do jednego ze swoich obozów i zamordowali. Jego grobu do dziś nie odnaleziono. Szkoda, że nie odwiedziła Pani Muzeum Powstania Warszawskiego, bo mogłaby Pani zobaczyć co zdziczali Niemcy zrobili z Warszawą po upadku Powstania Warszawskiego. Mariupol ziszczony przez rosyjską dzicz, absolutnie przypomina zburzoną do fundamentów Warszawę. Zamek Królewski w Warszawie i Pałac Saski, którego Pani odsłonięte fundamenty sfilmowała, to zabytki, które zw względu na solidność przetrwały Powstanie, ale niemiecka dzicz, tak podobna w działaniu, jak rosyjskiej (vide-Mariupol), przed wycofaniem się z Warszawy wysadzili w powietrze i Zamek Królewski i Pała Saski. Stare Miasto również zrównano z ziemią, odbudowano je jednak po wojnie w kropka w kropkę, korzystając z przedwojennych fotografii. Niestety sowieccy bolszewicy i sam Stalin postanowili, że w Warszawie "postawią" swój stempel i postawili sowieckie, azjatyckie straszydło, które do dziś straszy Polaków. Niestety nie udało się go zburzyć zaraz po roku 1989, a dziś tym bardziej, bo "słoiki" wybrały na prezydenta małego człowieka - Trzaskowskiego, choć po I wś. Polacy z marszu rozebrali do fundamentów rosyjską cerkiew, największą cerkiew w Europie poza Rosją. Niestety sowiecki, bolszewicki "stempel" stoi po dziś dzień w Warszawie, ale nie stoi, nie został do tej pory wybudowany żaden Pomnik ku czci Zwycięstwa nad sowiecką barbarią z 1920 roku, zaliczanej do 17 największych i najważniejszych bitew świata.. Ps. Lubię oglądać te Pani filmiki, nie tylko ze względu na ich wartość, ale nade wszystko z powodu Pani niekonwencjonalnego uroku i wielce oryginalnego sposobu narracji i ten powalający zaśpiew!... Pięknie pozdrawiam. stanisław sass sadlik...
Pozdrawiam Lera. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodziny
*Tak jak NA Litwie, Łotwie , Białorusi czy Węgrzech tak NA UKRAINIE*
naucz się j. polskiego najpierw ok?
Małe sprostowanie - to co widać przez płot to nie początki odbudowy pałacu saskiego, a odkryte, przedwojenne fundamenty. A generalnie, film jak zwykle, bardzo ciekawy.
Fundamenty są znacznie starsze,XVII -XVIII wiek.
@@arturl6057 ten pierwszy pałac saski stał w miejscu Grobu Nieznanego Żołnierza i był niewielki. Skrzydła palacu, których fundamenty są po bokach, to chyba jednak XIX wiek.
@@arturc6803 Zgadza się,tam są wykopaliska starsze i nowsze.W czasie pierwszych badań w odkrytych piwnicach znaleziono rzeczy znacznie starsze niz XiX wieczne.Mam nadzieję że to nie poginęlo (jak to w Polsce nie raz bywało).
Miałem takie same wrażenia kiedy studiowałem w Petersburgu i jeździłem do Moskwy
Dziękuję.
Dobrze, że Jesteś.
Rozumiem Cię kiedy mówisz, że nie lubisz dużych miast, mam podobnie, już kilkanaście lat mieszkam w Londynie i...
nigdy tego miasta nie polubię, choć dużo mu zawdzięczam i jestem za to wdzięczny.
Pozdrawiam.
Filmik przedstawia postrzeganie post stalinistycznej osoby z głubinki .
Warszawa jest jak puzzle, trzeba ją sobie poukładać.
Jak będziesz następnym razem w Warszawie daj znać, oprowadzimy Cię :) Pozdrwowienia
Żeby poznac dobrze Warszawę trzeba robić to z kim stąd. Inaczej poznasz tylko miejsca oczywiste typu centrum, Stare Miasto, Wilanów czy Krak. Przedmieście. A są miejsca znane głównie lokalesom. Np. Plac słoneczny, Stary Żoliborz, itd. ps. To w pałacu Saskim to odkopane oryginalne piwnice i fundamenty. A na dw. Zachodnim w peronu 9 na którym wysiedliscie jeździ na czas budowy (bo to więcej niż remont :)) melex na pozostałe perony :) następnym razem pytaj :) ps 3 jak zwykle fajnie zrobiony odcinek 👍
Leroczka dawno nie oglądałem twoich filmikow i ten jest pierwszy kiedy słucham twojego polskiego. Tak jak twój rosyjski jest krystaliczny i nawet taki nieuk jak ja (uczyłem się dawno temu 8 lat) wszytko rozumie tak po polsku mówisz cudnie. Pozdrowienia z Grzegórzek;)
Niech powie czemu w ich " szkołach uczą wiersza pseudo poety " szewczenki " o mordowaniu " Lachów " ?! , mam nadzieję że wiesz kim dla nich jest " Lach "?!
@@krzysztof4363
Masz na mysli wiersz "Do Polaków" tego wybitnego ukraińskiego poety w którym streszcza on swoje spojrzenie na relacje polsko-ukraińskie?
Gdyśmy byli kozakami,
Unii nie było
Z wolnymi braćmi Polakami
Wolno się nam żyło.
Kwitnęły stepy nam wesoło,
Kwitły sady nasze,
Niby lilie w około,
Tak to, bracie Lasze.
Dumne były matki nasze,
Bo wolnych rodziły.
Tak, mieliśmy, bracie Lasze
I wolność i siły.
Ale oto w imię Boga
Przyszli Jezuici,
Zapalona chata droga,
A my krwią obmyci!
O, tak bracie! W imię Boże
Raj nasz zamącili,
I rozlało się krwi morze,
A chatę - spalili...
Schyliły się łby kozacze
Jak zdeptane trawy,
Ukraina płacze, płacze
Zmarnowanej sławy.
Pomarniało głów bez liku
A ksiądz wyśpiewuje
Głośno w obcym nam języku
Swoje Alleluje!
Tak to, tak to bracie Lasze,
Księża i panowie
Rozsiekali drużbę naszą
Mieczem po połowie.
Podaj-że rękę kozakowi
I szczere serce jemu daj,
Dopomóż, bracie, wygnańcowi
Odtworzyć dawny, cichy raj!
A teraz odwal się ode mnie kacapie, ok? Idź pluc jadem na telegramy.
@@krzysztof4363ooo interpunkcja wyklęta i wszystko się zgadza. Dobrze, że my mamy kryształową historię…
@@TheSiemek
Nikogo masowo nie mordowaliśmy .
@@krzysztof4363 Zabawne, przypomnij sobie masowe usilne chrystianizowanie Ukraińców, polonizowanie ich, jakie było ich traktowanie przez Polaków i robienie z nich szmat do brudnej roboty w IIRP to się dowiesz, czemu stał się Wołyń i czemu nas Ukraińcy nienawidzili
Nawet Wanda Warska i Andrzej Kurylewicz porzucili Kraków dla Warszawy. Z takich rzeczy wyrasta ten jednostronny antagonizm Krakowa dla Warszawy
Dlatego porzucili, że Warszawa jest stolicą.
A Piotr Skrzynecki Wawę dla Krakowa...
Podpowiem Ci, że miastem, które pierwsze w Polsce i w największym stopniu przekształciło zabudowania przemysłowe i nie tylko, to Łódź
Jestem z Krakowa ale Łódź bardzo mi się podoba. W kontekście architektury XIX wiecznej którą bardzo lubię - to taki wiekszy Kraków. Co więcej, bardziej autentyczny bo mniej odpicowany. Uwielbiałem sie włóczyć po kwartałach ktorych nie tknęła ręka tynkarza. W Krakowie takich miejsc jest coraz mniej przez co zamienia się trochę w Disneyland. Ok, może marudzę bo pamiętam na przykład Kazimierz sprzed 30 paru lat. Dzielnica groźna ale i piekna w swej zapyziałości. Czuło sie obecność przedwjennych mieszkańców. Dziś - coraz bardziej na pokaz choć dużo mniej niż Stare Miasto przez co łatwiej tu spotkać krakusów niż tam. Jesli spotykamy się ze znajomymi to albo Kazimierz albo Podgórze albo wybrane knajpki poza ścisłym centrum. Nigdy Rynek z przyległościami choć kiedys, dawno temu, uwielbialismy tam spędzać czas.
Wypad do siebie
Warszawa często jest krytykowana przez naszych rodaków choć większość z nich nie zdaje sobie sprawę jak była zniszczona a jej odbudowa odbywała się pod rosyjska okupacja . Za jakiś czas będzie już lepiej ,powstanie więcej projektów chociaż Polacy potrafia i to zbojkotować bo niby krytykują wygląd miasta to dostają szału jak coś się robi z publicznych pieniędzy ,woleliby wszystko za darmo
A teraz pod jaka jestesmy okupacja no wlasnie , Polacy nie mysla wiec wiecznie sa pod okupacja przykre
@@magorzatakowalska1130 to wina położenia geograficznego i tego że nie jesteśmy agresywnym narodem dlatego też nie inwestujemy w broń jądrową itd co skutkuje tym że w razie zagrożenia korzystamy ze wsparcia sojuszu, ale ma to tez zle strony bo musimy uzależniać się znów od tych sojuszy i kółko się zamyka , nie stać nas na samotną obronę to już nie te czasy co kiedyś
@@raqelz to zadni sojusznicy na zaborcy pomoga nam,jak W 39 nie ufam anglosaso itp itd
@@raqelz zreszta nasz rzad jest do niczego sprzedawczyki
@@magorzatakowalska1130 niestety żyjemy na planecie gdzie jest pełno patologii morderstw,gwałtów nawet w Watykanie jest pełno złodzieji i pedofofili, więc na próżno szukać ideałów, cokolwiek zrobisz i tak będzie źle bo tacy są ludzie, a czy pomogą tak jak trzeba .....owszem pomogą dopóki nie będzie używana broń jądrową bo na to nie ma już obrony , nie mamy tylu patriotów a i tak coś może się przedrzeć, a powiedz ty byś oddala życie żeby bronić Amerykę? Poświęciła kraj ryzykowała zrzutem bomb atomowych żeby uratować Amerykanów? To nie to co kiedyś że stawała armia na przeciw armii ryzyko i straty są potężniejsze
Byłam w Warszawie pierwszy raz w latach 80 dwudziestego wieku i widziałem pod napisem Pałac kultury i nauki był napis metalowy dom imieniem Józefa Stalina,, pałac kultury jest darem ruskich dla narodu polskiego tle że sami żeśmy to sobie budowali.
bardzo ciekawy filmik! jak to widzi Krakous :)
Lera najwidoczniej nie tylko zintegrowałaś się, lecz zaczynasz zachowywać się jak rodowita Polka. JAk tak dalej pójdzie wkrótce zaczniesz narzekać - i to będzie ostateczny dowód że stałaś się częścią polskiej wspólnoty. ;)
😂😂😂 nie strasz nie strasz
A dowiedziałaś się, że twoi pobratymcy pacyfikowali powstanie warszawskie? Zastanowiłaś nad tym, że przyjęliśmy was mimo tego, że nie raz w historii wbiliście Nam widły w plecy? Zrób filmik ze swoimi ziomkami i zapytaj dlaczego są tak niewdzięczni i roszczeniowi.
Pałac kultury to taki prezent że służył towarzyszom z Rosji do spotkań,narad i kultury .zbudowali go jako swój obiekt w nowo wchłoniętym państwie. Interes życia oddać cały kraj za jeden budynek bo tak się chwalą Rosjanie co to oni nam nie dali a my tacy niewdzięczni. Pozdrawiam😉
Lera, musiałam usunąć mój komentarz bo jacyś hejterzy się tutaj rozszaleli pod tym filmem. Pewnie część z nich to tak na serio, ale wielu innych to rosyjskie trole, nie przejmuj się. Jak jest w piosence Czesława Niemena "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej i mocno wierzę w to, że ten świat nie zginie dzięki nim."
Jako warszawiak nie czuję żadnej niechęci do krakusów, tym bardziej, że tam też mam rodzinę a Kraków, jako miasto, lubię.
Także przyłączam się do sugestii by ignorować ruskie trolle. Za tymi kontami pełnymi nienawiści do Ukrainy kryją się ludzie moralnie odrażający. Chyba nie ma od tego wyjątku.
Jaknajszybciej ta wojna sie skonczy to kazdy ukrainiec wyjedzie spowrotem
A Polacy może się ortografii nauczą
Za 300 lat pałac kultury będzie symbolem ucisku tak jak Malbork itp O historię trzeba dbać
lubię, jak obcokrajowcy po polsku, czyli do Polaków, mówią o Polsce ( o Warszawie). Od jutra będę kobietom opowiadał o tym jak należy rodzić dzieci !!!
Mattigav@ i masz rację,
PKiN jest nasz i wrósł już korzeniami w to miasto, obrósł legendami i dla większości warszawiaków kojarzy się z dobrymi momentami ich życia, bo … są tam:
- Sala Kongresowa!,
- sale koncertowe, teatralne, muzea, sale nauki języków obcych i innych dziedzin,
- restauracje, kluby,
- basen, sale baletowe, gimnastyczne, koła zainteresowań,
- instytucje naukowe, techniczne, kulturalne, historyczne, dyplomatyczne,
- biura różnych instytucji międzynarodowych,
- od przedszkolaka do staruszka znajdziesz coś co prowadzi do PKiN
Nie ma w Polsce takich pieniędzy, ale przede wszystkim NIE MA ZDOLNOŚCI NA ZASTĄPIENIE czymkolwiek tego bogactwa kulturalnych i naukowych propozycji, jakie nadal oferuje PKiN.
Tylko polityczny obłąkaniec ma nienawiść do … budowli.
Super opowiadasz, jako mieszkanka Krakowa totalnie się zgadzam! :D Pięknie mówisz po polsku. :)
PS mówi się i Krakus, i Krakowiak ;)
Warszawiacy już raz wyburzyli znak rosyjskiego panowania. Ten niech lepiej zostanie i przypomina następnym pokoleniem o imperium zła, przed którym tylko zgoda może nas obronić.
Twoj polski coraz lepszy. Bravo!
Warszawa Zachodnia: perony nie beda (po remoncie) 15 minut drogi od budynku. Nikt nie jest tak szalony tak projektowac stacje kolejowa.
Jest jednak pewien... niuans. Osiem peronow bedzie blisko budynku... ale jest jeszcze peron nr 9. I na ten peron wlasnie wyladowalas po przyjezdzie z Krakowa.
Jest on rzeczywiscie oddalony 800 m od budynku Warszawy Zach, a wynika to z faktu, ze byl to oryginalnie peron przystanku Warszawa-Wola.
Pozniej przystanek Warszawa-Wola zostal zlikwidowany w tym sensie, ze właczono go do struktury stacji Warszawa Zachodnia.
I teraz mamy osiem peronow w zwartej przestrzeni i .... oddalony peron nr 9 🙂
Ale ten peroni9 nie beda przyjezdzac pociagi dalekobiezne, a juz na pewno nie z Krakowa.
Peron 9 bedzie sluzyl do ruchu kolei aglomerycyjnej.
Bylas w Toruniu?:)
Ale smog w Krakowie gęstszy :)