Temat niezwykle ciekawy! Psychologia od ponad stu lat zajmuje się badaniem skutecznych metod nauki (w tym też języków obcych). Często jednak pomija się temat utrzymywania raz zdobytej wiedzy. Jeśli dobrze rozumiem, to gość wywiadu mówi bardziej o swoim nakładzie pracy i czasu (bardzo dużym). A co potem? Jak długo te języki utrzymają się na osiągniętym poziomie? Z tym bywa bardzo ciężko. Od lat zajmuję się ludźmi, którzy z żalem mówią o tym, jak kiedyś pięknie władali językiem, a już po 3-5 latach - reset.
Potwierdzam poziom Francuzów w angielskim. 😉 I 3 tygodnie na Esperanto. Mi ankau parolas esperante. Co do francuskiego to wątpię, że można go się nauczyć szybciej niż hiszpańskiego, łatwiejszego. NB, znam oba te języki na C2
Uczyłem się angielskiego, tej samej gramatyki i czasów od początku w każdej kolejnej szkole bez efektu. Potem weszło samo z racji nie nauki, a używania w A) Grach czyli Czytania, Słuchania, Pisania w prawdziwej komunikacji B) Filmach C) Piosenkach (bez aktywnego wchłaniania nie zadziała! - wchłanianie filmu tak jak się ogląda jako widz biernie nic nie daje! Musisz używać wyobraźni i każdy element trawić na bieżąco i przetwarzać swoją osobowością!!! BYĆ CZĘŚCIA OPOWIEŚCI ) Reguły są ogólne. Czyli teoretyczne. To forma o skomplikowanych zasadach, z wieloma rozgałęzieniami i z dylematami przypadku i niestety z wersjami bliskimi sobie, a zatem trudnymi do jasnego, jaskraego rozróżnienia. A w takich przypadkach mózg zbiera wszystko niejasne w jeden wór i zapomina jako wymieszane błoto bez zahaczenia w neuronach... Za dużo na raz, zbyt podobne rzeczy na raz, zbyt zagęszczone i zapętlone... nikt normalny nie ma tyle skupienia by to rozbić na jasne przykłady, a sam efekt skracania drogi w takich przypadkach redukuje przyswajanie do 10%. Na koniec po tych 3 dniach czy 2 tygodniach przywołujesz tylko najjaskrawsze elementy, a reszta była zmarnowanym czasem bez efektu. Kiedy zaczynasz świadomie postrzegać co realnie zapamiętujesz (a to trudne psychicznie, bo zwykle wypieramy ze świadomości, że coś nam idzie gorzej i mamy głupie złudzenia że innym idzie lepiej i podświadomie ścigamy się bez sensu z odwrotnym efektem do zamierzonego). W ogóle nie znam polskich terminów części mowy. Jako dziecko nauczyłem się mówić bez tego, więc po co mi to... językoznawcą nie będę.... nawet powiem więcej przekornie, to pomaga! Bo to blokuje twoją zdolność to losowej innowacyjnej spontanicznej zabawowej gry językiem czyli samodzielnego odkrywania reguł, form i kształtów języka dając zdolność samodzielnego Polecam grę Cantr II. Tekstowa oparta o wyobraźnie symulacja życia z różnymi strefami językowymi. świetny symulator naturalnego środowiska bycia wrzuconego do obcej strefy językowej z opcją wskazywania rzeczy ale z wielkim plusem interakcji pisząc, a nie mówiąc i ze zwolnionym tempem zmian świata czyli nie zagubimy się w nim i nikt nie będzie traktował nas jako powietrze w masie ludzi. Idealna darmowa nauka indywidualna z szanśa wykrowania własnych relacji i historii w "grze".
Mąż mówi tylko po niemiecku, ja do dziecka w 99% po polsku. Mój niemiecki jest bardzo słaby i do tego przychodzi wątpliwość i rzadkość używania na zewnątrz. Córka od małego oglądała 70 % bajek po polsku, od 5 lat już niemiecki. Przedszkole i teraz średnia szkoła po niemiecku i życie towarzyskie. Angielski tylko w szkole na polskie 5+.
Cześć, możesz po krótce napisać jak się uczysz z anki? Mówią, że uczenie się samych słówek jest bezproduktywne. Czy wpisujesz zdania, które tworzysz sam, czy np robisz tak, że chciałeś się dowiedzieć jak jest po angielsku słowo" ubrać, założyć coś", wpisałeś w słownik online i pokazało Ci przykłady zdań i wybierasz spośród dziesiątek np takie" he put on the sweater and coat" i potem to ryjesz?:) Czy wpisywanie zdań ze słowników kieszonkowych np z działu "turystyka, podróże" i uczenie się ich za pomocą Anki jest rozwiązaniem? Bartek w jednym z wywiadów wspominał, ze takie słowniki kieszonkowe są bardzo dobre. Bardzo proszę dałbyś jakieś wskazówki.Dziękuję
@@skyblueeducation8999 Cześć, możesz po krótce napisać jak się uczysz z anki? Mówią, że uczenie się samych słówek jest bezproduktywne. Czy wpisujesz zdania, które tworzysz sam, czy np robisz tak, że chciałeś się dowiedzieć jak jest po angielsku słowo" ubrać, założyć coś", wpisałeś w słownik online i pokazało Ci przykłady zdań i wybierasz spośród dziesiątek np takie" he put on the sweater and coat" i potem to ryjesz?:) Czy wpisywanie zdań ze słowników kieszonkowych np z działu "turystyka, podróże" i uczenie się ich za pomocą Anki jest rozwiązaniem? Bartek w jednym z wywiadów wspominał, ze takie słowniki kieszonkowe są bardzo dobre. Bardzo proszę dałbyś jakieś wskazówki.Dziękuję
@@paolokowalski8495Bartek poleca tworzenie zdań z wyrazem który się chcemy nauczyć . Gdy przy powtórce nie pamiętamy tego słowa tworzymy kolejne zdanie, sami tworzymy zdania, nie kopiujemy ich, bo to jest dużo mniej skuteczne
Wpadłam tutaj ze względu na p. Bartosza i jego niesamowitą wiedzę. Bardzo przyjemnie się go słuchało, jego wypowiedzi, czego niestety nie mogę powiedzieć o prowadzącym. To rozciąganie wyrazów i powtarzające się yyyy, eee. Męczy to ucho strasznie...
Obiecuję, że będę nad tym pracował, bo sam się na siebie denerwuję za te przeciągania i rozciągania wyrazów. Dziękuję za komentarz i mam nadzieję, że za jakiś czas zainteresuje Cię kolejny odcinek i będziesz w stanie zobaczyć progres w moich wypowiedziach. Pozdrawiam, Mateusz :)
Wartościowy komentarz E M i równie dojrzała odpowiedź prowadzącego. To normalna rzecz, że każdy ma nad czym pracować. Fajnie że Pan Mateusz, jako inteligenta osoba, o tym wie i chce nad tym pracować! Takie podejście zachęca do oglądania następnych odcinków! Brawo!
Hej, to chyba nowy podcast :) gdzie moge znalezc go poza youtubem ? Szukalem na Podbean i Podcast Addict i nie znalazlem 🤔 po prostu lepiej sie slucha poza yt 😉. Pozdrawiam
Cześć, Sky Blue Talks znajdziesz na Podcast Addict (podcastaddict.com/?podId=2859245), Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify, Spreaker i jeszcze na kilku mniej popularnych platformach. Pozdrawiam :) Mateusz
@@skyblueeducation8999 faktycznie, dzieki :) dalej nie moge znalezc podcastu w apce na Androidzie w Podcast Addict🤔, ale przynajmniej jest na stronie. Pozdrawiam
@@mojekonto9287 Rzeczywiście nie wyświetla się w wynikach wyszukiwania. Sprawdzimy o co chodzi :) PS Odcinki publikujemy przez Spreaker. Być może ktoś z Was zna przyczynę takiego stanu rzeczy?
"Minimum 3h dziennie siedzialelem". Biorąc pod uwagę pracę 8h i inne życiowe zobowiązania, kto niby tyle da rade dziennie codziennie?!? On się uczył rok do poziomu B2 czyli ucząc sie w wersji wysoko zmotywanej acz realistycznej średnio 1h dziennie (codziennie) zejdzie 3l, czyli jak każdy inny kurs pfff. "sekret" Pana Bartka to nauka języka, jako praca na pół etatu. To nie jest szybka nauka, tylko skondensowana nauka. Zdaje sobie sprawe, że aby cos osiągnąć trzeba się wysilic (jak że wszystkim) ale po co kreować jakaś wizję super metod jak to chodzi tylko o sumę czasu...
Jeszcze dochodzi kwestia utrzymania tych języków. Trzeba je ćwiczyć, bo inaczej się po prostu zapomina. Mistrz pamięci, rekordzista świata w układaniu kostki Rubika, Marcin Kowalczyk o tym mówił. Inna sprawa, że do poziomu c1-c2 można dojść najwyżej w 5 językach w ciągu całego życia. Mowa oczywiście nie o jakichś super geniuszach jak Sidis.
Nie ogladamy telewizji Dzieki temu zyskujemy 3-4 godziny dziennie Przy okazji mozna nauczyc sie teleportacji Trzeba wyrdolic telewizor Zyskujemy rzeczone godziny Trzymamy sie decyzji Cwicz wytrwalosc , wytrwaj w cwiczeniach Ogladam ten material dopiero iles minut Z boku wyswietlil sie Ucz sie jak sie uczyc Tony Buzan (lektor PL) strona Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS Zobacze co Pan mowi Pan Bartosz mowi o mnemotechnikach
@@martap.6542 no proste prowadzacy zadaje pytania i musi na nie odpowiadac, na innych podkastach prowadzacy sa lepiej przygotowan i zadaja ciekawsze pytania lub bardziej uporzadkowane to sa lepsze odpowiedzi
Temat niezwykle ciekawy! Psychologia od ponad stu lat zajmuje się badaniem skutecznych metod nauki (w tym też języków obcych). Często jednak pomija się temat utrzymywania raz zdobytej wiedzy. Jeśli dobrze rozumiem, to gość wywiadu mówi bardziej o swoim nakładzie pracy i czasu (bardzo dużym). A co potem? Jak długo te języki utrzymają się na osiągniętym poziomie? Z tym bywa bardzo ciężko. Od lat zajmuję się ludźmi, którzy z żalem mówią o tym, jak kiedyś pięknie władali językiem, a już po 3-5 latach - reset.
Panie Bartoszu, jest Pan wspaniały, dodaje Pan odwagi i motywacji do nauki 😊
Młody Geniuszu - szacunek I powodzenia🌷🌷🌷🌷🌷🙏😘
Potwierdzam poziom Francuzów w angielskim. 😉
I 3 tygodnie na Esperanto.
Mi ankau parolas esperante.
Co do francuskiego to wątpię, że można go się nauczyć szybciej niż hiszpańskiego, łatwiejszego.
NB, znam oba te języki na C2
Kupa pracy do c2, huh?
Uczyłem się angielskiego, tej samej gramatyki i czasów od początku w każdej kolejnej szkole bez efektu. Potem weszło samo z racji nie nauki, a używania w A) Grach czyli Czytania, Słuchania, Pisania w prawdziwej komunikacji B) Filmach C) Piosenkach (bez aktywnego wchłaniania nie zadziała! - wchłanianie filmu tak jak się ogląda jako widz biernie nic nie daje! Musisz używać wyobraźni i każdy element trawić na bieżąco i przetwarzać swoją osobowością!!! BYĆ CZĘŚCIA OPOWIEŚCI ) Reguły są ogólne. Czyli teoretyczne. To forma o skomplikowanych zasadach, z wieloma rozgałęzieniami i z dylematami przypadku i niestety z wersjami bliskimi sobie, a zatem trudnymi do jasnego, jaskraego rozróżnienia. A w takich przypadkach mózg zbiera wszystko niejasne w jeden wór i zapomina jako wymieszane błoto bez zahaczenia w neuronach... Za dużo na raz, zbyt podobne rzeczy na raz, zbyt zagęszczone i zapętlone... nikt normalny nie ma tyle skupienia by to rozbić na jasne przykłady, a sam efekt skracania drogi w takich przypadkach redukuje przyswajanie do 10%.
Na koniec po tych 3 dniach czy 2 tygodniach przywołujesz tylko najjaskrawsze elementy, a reszta była zmarnowanym czasem bez efektu. Kiedy zaczynasz świadomie postrzegać co realnie zapamiętujesz (a to trudne psychicznie, bo zwykle wypieramy ze świadomości, że coś nam idzie gorzej i mamy głupie złudzenia że innym idzie lepiej i podświadomie ścigamy się bez sensu z odwrotnym efektem do zamierzonego).
W ogóle nie znam polskich terminów części mowy. Jako dziecko nauczyłem się mówić bez tego, więc po co mi to... językoznawcą nie będę.... nawet powiem więcej przekornie, to pomaga! Bo to blokuje twoją zdolność to losowej innowacyjnej spontanicznej zabawowej gry językiem czyli samodzielnego odkrywania reguł, form i kształtów języka dając zdolność samodzielnego
Polecam grę Cantr II. Tekstowa oparta o wyobraźnie symulacja życia z różnymi strefami językowymi. świetny symulator naturalnego środowiska bycia wrzuconego do obcej strefy językowej z opcją wskazywania rzeczy ale z wielkim plusem interakcji pisząc, a nie mówiąc i ze zwolnionym tempem zmian świata czyli nie zagubimy się w nim i nikt nie będzie traktował nas jako powietrze w masie ludzi. Idealna darmowa nauka indywidualna z szanśa wykrowania własnych relacji i historii w "grze".
Pozdrawiam!
44:55 powinni wydawać certyfikaty nauczycielom którzy to potrafią, rzeczywiście mało osób to potrafi.
Mąż mówi tylko po niemiecku, ja do dziecka w 99% po polsku. Mój niemiecki jest bardzo słaby i do tego przychodzi wątpliwość i rzadkość używania na zewnątrz. Córka od małego oglądała 70 % bajek po polsku, od 5 lat już niemiecki. Przedszkole i teraz średnia szkoła po niemiecku i życie towarzyskie. Angielski tylko w szkole na polskie 5+.
Co robi Simon Amman na miniaturce ????
Anki - zgadzam się w 100%. Aplikacja jest zabójczo skuteczna!
Od nagrania podcastu pomogła mi w dojściu od zera do B1 w hiszpańskim w około 5 miesięcy. Daje moc :) / Mateusz
Cześć, możesz po krótce napisać jak się uczysz z anki? Mówią, że uczenie się samych słówek jest bezproduktywne. Czy wpisujesz zdania, które tworzysz sam, czy np robisz tak, że chciałeś się dowiedzieć jak jest po angielsku słowo" ubrać, założyć coś", wpisałeś w słownik online i pokazało Ci przykłady zdań i wybierasz spośród dziesiątek np takie" he put on the sweater and coat" i potem to ryjesz?:) Czy wpisywanie zdań ze słowników kieszonkowych np z działu "turystyka, podróże" i uczenie się ich za pomocą Anki jest rozwiązaniem? Bartek w jednym z wywiadów wspominał, ze takie słowniki kieszonkowe są bardzo dobre. Bardzo proszę dałbyś jakieś wskazówki.Dziękuję
@@skyblueeducation8999 Cześć, możesz po krótce napisać jak się uczysz z anki? Mówią, że uczenie się samych słówek jest bezproduktywne. Czy wpisujesz zdania, które tworzysz sam, czy np robisz tak, że chciałeś się dowiedzieć jak jest po angielsku słowo" ubrać, założyć coś", wpisałeś w słownik online i pokazało Ci przykłady zdań i wybierasz spośród dziesiątek np takie" he put on the sweater and coat" i potem to ryjesz?:) Czy wpisywanie zdań ze słowników kieszonkowych np z działu "turystyka, podróże" i uczenie się ich za pomocą Anki jest rozwiązaniem? Bartek w jednym z wywiadów wspominał, ze takie słowniki kieszonkowe są bardzo dobre. Bardzo proszę dałbyś jakieś wskazówki.Dziękuję
@@paolokowalski8495Bartek poleca tworzenie zdań z wyrazem który się chcemy nauczyć . Gdy przy powtórce nie pamiętamy tego słowa tworzymy kolejne zdanie, sami tworzymy zdania, nie kopiujemy ich, bo to jest dużo mniej skuteczne
@@paolokowalski8495Bartek poleca słowniki Lingua, z nich poleca korzystać przy tworzeniu zdań do Anki.
Ja już nie potrzebuję języków obcych,gdyż koniec z wyjazdami🙂
Przyjadą z Erytrei
Wpadłam tutaj ze względu na p. Bartosza i jego niesamowitą wiedzę. Bardzo przyjemnie się go słuchało, jego wypowiedzi, czego niestety nie mogę powiedzieć o prowadzącym. To rozciąganie wyrazów i powtarzające się yyyy, eee.
Męczy to ucho strasznie...
Obiecuję, że będę nad tym pracował, bo sam się na siebie denerwuję za te przeciągania i rozciągania wyrazów. Dziękuję za komentarz i mam nadzieję, że za jakiś czas zainteresuje Cię kolejny odcinek i będziesz w stanie zobaczyć progres w moich wypowiedziach. Pozdrawiam, Mateusz :)
Przestan sie czepiac.!!! Napij sie mleka.!! Moze Ci przejdzie Twoja zlosliwosc.!!!!
@@aniakaczmarek77 to prawda mleko łagodzi obyczaje
Wartościowy komentarz E M i równie dojrzała odpowiedź prowadzącego. To normalna rzecz, że każdy ma nad czym pracować. Fajnie że Pan Mateusz, jako inteligenta osoba, o tym wie i chce nad tym pracować! Takie podejście zachęca do oglądania następnych odcinków! Brawo!
gdzie można znaleźć linki do źródeł, podręczników, o których mowa pod koniec rozmowy?
Hej, to chyba nowy podcast :) gdzie moge znalezc go poza youtubem ? Szukalem na Podbean i Podcast Addict i nie znalazlem 🤔 po prostu lepiej sie slucha poza yt 😉. Pozdrawiam
Cześć, Sky Blue Talks znajdziesz na Podcast Addict (podcastaddict.com/?podId=2859245), Apple Podcasts, Google Podcasts, Spotify, Spreaker i jeszcze na kilku mniej popularnych platformach. Pozdrawiam :) Mateusz
@@skyblueeducation8999 faktycznie, dzieki :) dalej nie moge znalezc podcastu w apce na Androidzie w Podcast Addict🤔, ale przynajmniej jest na stronie. Pozdrawiam
@@mojekonto9287 Rzeczywiście nie wyświetla się w wynikach wyszukiwania. Sprawdzimy o co chodzi :)
PS Odcinki publikujemy przez Spreaker. Być może ktoś z Was zna przyczynę takiego stanu rzeczy?
"Minimum 3h dziennie siedzialelem". Biorąc pod uwagę pracę 8h i inne życiowe zobowiązania, kto niby tyle da rade dziennie codziennie?!? On się uczył rok do poziomu B2 czyli ucząc sie w wersji wysoko zmotywanej acz realistycznej średnio 1h dziennie (codziennie) zejdzie 3l, czyli jak każdy inny kurs pfff.
"sekret" Pana Bartka to nauka języka, jako praca na pół etatu. To nie jest szybka nauka, tylko skondensowana nauka. Zdaje sobie sprawe, że aby cos osiągnąć trzeba się wysilic (jak że wszystkim) ale po co kreować jakaś wizję super metod jak to chodzi tylko o sumę czasu...
Jeszcze dochodzi kwestia utrzymania tych języków. Trzeba je ćwiczyć, bo inaczej się po prostu zapomina. Mistrz pamięci, rekordzista świata w układaniu kostki Rubika, Marcin Kowalczyk o tym mówił. Inna sprawa, że do poziomu c1-c2 można dojść najwyżej w 5 językach w ciągu całego życia. Mowa oczywiście nie o jakichś super geniuszach jak Sidis.
On mówi ile czasu / dzień poświęcal, w ile czasu opanował...
A nie mówi JAK się uczył
Nie ogladamy telewizji Dzieki temu zyskujemy 3-4 godziny dziennie Przy okazji mozna nauczyc sie teleportacji Trzeba wyrdolic telewizor Zyskujemy rzeczone godziny Trzymamy sie decyzji Cwicz wytrwalosc , wytrwaj w cwiczeniach Ogladam ten material dopiero iles minut Z boku wyswietlil sie Ucz sie jak sie uczyc Tony Buzan (lektor PL) strona Strefa Psyche Uniwersytetu SWPS Zobacze co Pan mowi Pan Bartosz mowi o mnemotechnikach
mowi w innych podkastach tylko naiwni oczekuja ze ktos wszystko powie im w 1 godz, uzywa anki programu do zapamietywania
Co to za anti ??
Gdzie to znaleźć ?
Anki
Chcic wincyj
O
Sory,jak słucham takich poliglotów to śmiech na sali
nie krepuj sie blysnij jeszcze lepiej i nagraj lepszy program, nie dasz rady to znaczy smiech na sali jest z ciebie ;-)
Zaimponowałeś mi. Ciekawe ile Ty znasz języków i ilu z nich nauczasz? :-)
@@witowojtowski6833 nie trzeba na UA-cam zarabiać i nauczyć żeby znać języki,jak się słucha takich wypowiedzi to jest dopiero śmiech
@@Quesoamarillo znam 6 języków a Ty?
Tytuł mylacy, 32 minuty mijają i żadnej merytoryki. Wyliczanka czasowa tyle, facet opowiada o tym jakiego języka w ile się nauczył. Zero merytoryki.
Bo takie dostał pytania
@@martap.6542 no proste prowadzacy zadaje pytania i musi na nie odpowiadac, na innych podkastach prowadzacy sa lepiej przygotowan i zadaja ciekawsze pytania lub bardziej uporzadkowane to sa lepsze odpowiedzi