W Europie popularne są stabilizatory jazdy (zacisk główki haka), który chroni w dużym stopniu przed wężykowaniem. Pod warunkiem, że okładziny cierne w tym stabilizatorze są w dobrym stanie. To ma się zaciskać bardzo ciężko wtedy jest dobrze. Kula haka ma być sucha i okładziny cierne też suche , wtedy dobrze działa. Czasem można uzłyszeć głośne trzaski przy skrętach. To znaczy, że okładziny cierne mocno się zagrzały. Ale to świadczy, że stabilizator dobrze pracuje.
Te rozważania nie są zgodne z moimi doświadczeniami. Szybkie lecz płynne zwolnienie zawsze pomagało. W ciągu 1 do 2 s ze 100 km/h do 90 lub 85. To działało mi w każdej sytuacji: mokro, ślisko, duży wiatr, za szybko.
Też miałem wężykowania przyczepą ,bardzo ciężko i źle zaladowaną - zbyt duży ciężar za osią przyczepy jedno osiowej . Natychmiast wyhamowalem i wężykowanie znikło. Ponad połowa ładunku na przyczepie była za osią przyczepy. Umiejętne z wyczuciem hamowanie też uratuje sytuację. Po tym incydencie ciągne tylko przyczepy dwu osiowe z ładunkiem na osiach. Nigdy nie było już wężykowania ,mimo ,że auto było tylko osobowe do jej holowania.
Nie chciałbym mieć takiej sytuacji wężykowania , ale jadąc z przyczepą koło 90 km/h i umiejętne w pore hamowanie powinno poskutkować , bo nie wiem jakie potwora pod maską trza mieć zęby konkretnie przyśpieszyć
W pierwszej części filmu mowa jest o tym że prędkość powoduje wężykowanie, potem jednak ze trzeba jechać szybciej żeby odpuścić wężykowanie. Gdzie tu sens gdzie logika, ponadto jaką trzeba mieć moc auta żeby w 3 sekundy zareagować i przyspieszyć? Szczególnie w amerykańskim automacie. O ile załadowanie ma naprawdę dużo do prowadzenia zestawu to reszta już leży po umiejętnościach i doświadczeniu kierowcy.
Dlatego nie należy przesadzać z prędkością. Ale jeżeli już się to stało to logiczne jest przyspieszyć , żeby wyjść z tego obronną ręką. To wcale nie trzeba dużo przyspieszyć, 2 - 3 km/h wystarczy.
Z filmu wynika, że najlepiej załadować wszystko do bagażnika, a co nie wejdzie, dać na środek przyczepy. Tylko jak równo obciążyć przyczepę skoro szafa jest z prawej strony nad osią, a schowki pod łóżkami z tyłu za osią? Będzie ściągać na prawą stronę.
Hej to nie tak. Każdy producent projektując przyczepę bierze pod uwagę rozkład masy. Tu nie chodzi o to gdzie położysz lekkie rzeczy , ale gdzie zainstalujesz dodatkowy zbiornik na wodę, gdzie schowasz generator, akumulator dodatkowy czy kilka zgrzewek wody. Chodzi o to aby nie montować ciężkich rzeczy na samym tyle czy przodzie.
Dziwne, bo jak włożyłem na tył przyczepki 5 worków z cementem i przy ok 90km/h zaczęło się wężykowanie, to mimo wszystko lekko dohamowałem. Bo skoro na filmie jest pokazane, że tak samo rozmieszczony ładunek przy wyższej prędkości dłużej zestaw wężykował. Zatem jeśli przy 90 się zaczęło, to instynkt dobrze mi podpowiedział, żebym nie przyspieszał, tylko hamował. Masę przyczepki miałem prawie 3 krotnie mniejszą od auta, więc nie sądzę, że to był zły wybór.
Wg instrukcji do przyczepy Hobby (Hobby 660 wfc prestige) w punkcie bezpieczeństwo jazdy jest zapis : "W przypadku wężykowania pojazdu (zarzucania na boki ) nigdy nie przyspieszać. " oraz w kolejnym punkcie : "W przypadku wężykowania ostrożnie, lecz mocno zahamować, w celu ustabilizowania zestawu.". No i mamy pytanie to jak z tym hamowaniem ?
Ciągnąłem kiedyś przyczepę, w której ładunek przesunął się do tyłu. Ciężkie auto, lekka przyczepa i 0,5t ładunku. Podczas wyprzedzania przyczepa zaczęła wężykować. Na aucie było to czuć, ale było znacznie cięższe, więc nie obawiałm się, że wyrzuci mnie z drogi. Silnik mocny, więc redukcja i gaz do dechy. Przyczepa wężykuje jeszcze mocniej, po chwili słychać że opony już piszczą i wychyla się na prawdę mocno. Ponieważ zbliżałem się do poprzedzającego auta powoli zacząłem zwalniać, konkretnie puściłem gaz. Przyczepa powoli się uspokoiła. Ciężkie auto ratuje tutaj sytuację. Druga sprawa, że dobrze jest nie przekraczać 80 kmh. Do tej prędkości nawet przyczepy źle załadowane nie wężykują.
@@tsarnecki Dokładnie. Ludzie nasłuchali się "opowieści kolegi szwagra", że trzeba przyspieszać. Tyle, że to właśnie prędkość przy źle rozłożonym ładunku, jest przyczyną wężykowania. Im szybciej jedziesz, tym mocniej wiatr napiera na ścianę/plandekę przyczepy - czyli ją podnosi. Możemy mieć 75kg nacisku na hak, ale jeśli jedziemy 150km/h to nacisk będzie zerowy albo ujemny. - I co wtedy?... Przyspieszyć do 180km/h??? Albo: do ilu trzeba przyspieszyć, jeżeli po pierwszym przyspieszeniu dalej wężykuje??? Może do 200km/h? Wtedy, to "żagiel" w postaci przyczepy podniesie nam tylne koła.
@@kapslaczekjazda z przyczepa np malym kempingime jest mozliwa jak sie ma 200 koni mech i to tylkp przez noedlugi czas bo silnik sie zatrze, robili kiedys taki eksperyment, rajdowe auto ledwo dalo rade do 180 a chqole potem nastapil zgon silnika
Cześć, mam pytanie. Mam zamiar pierwszy raz pojechać z przyczepą. Obejrzałem z zaciekawieniem film i zasranawiam się w takim razie, czy bezpieczne jest ładowanie trzech rowerów na dyszel przyczepy? Przyczepa Premio 490tk, auto BMW e83. Dzięki za fajny, mądry film. Pozdrawiam.
Przede wszystkim, to filmik zrobiony pod Ameryke a nie Europe. Sposobow na unikniecie wypadkow jest wiecej nie tylko ten jeden jaki podal autor filmu. Przyspieszenie jest dobre, nie kwestionuje, ale nie jeste jedyne ! Krotkie depniecie hamulca i jego natychmiastowe puszczenie daje ten sam o ile nie wiekszy efekt. Wcisniecie sprzegla, ktore w Autmatach nie skutkuje ze wzgledu na jego brak. I tu zaczyna sie dylemacik, wrzucenie Neutral'a przyniesie efekt, ale mozemy zostac pozbawieni napedu po ponownym przelaczeniu na " D " - w zaleznosci od konceptu producenta-
Masz rację tylko hamowanie ten idiota ludzi wprowadza w wypadek co znaczy doświadczenie a jakieś tam wykresy na kartce jeżdżę z przyczepa 25 lat i miałem wiele takich sytuacji i tylko hamulec mnie uratowal
Glupoty,nie da sie tego sluchac,nalezy hamowac normalnie z wyczuciem,nie przyspieszac, wychamowac do predkosci bez wezykowania i dalej juz jechac wolniej.Przyczyny wezykowania sa bardzo rozne; podmuchy wiatru,boczny wiatr od tira na waskiej jezdni,predkosc tez .Zle zaladowana , nawet z przeciezona przyczepa da sie jechac,ale wolniej. Ciekawostka, za komuny jak w Polsce nie bylo pomaranczy, to w N126N - dmc750kg. z Grecji do PL.przywiozlem ok.1200kg pomaranczy , a + ok.300 kg rozkradly mi sluzby celne bulgari,rumuni ,Wegier,Czechoslowacji no i Polski.Jezdze z przyczepami roznymi ponad 30 lat prywatnie i zawodowo, na wielokrotnie wezykowanie zawsze hamowalem i bede hamowal,bo nie bylo problemu.Jezeli przyczepa zaczyna wezykowac a to latwo zauwazyc,natychmiast zaczynam hamowac nie gwaltownie.Wezykowanie to bardzo duzo przyczyn, Predkosc to jedna z pierwszych groznych przyczyn wezykowania,nawet tu szeroka droga nie pomoze.Bezpieczna predkosc , tak,jezeli przyczepa zaczyna wezykowac,zwolnij,nie raz wystarczy zdjac noge z gazu.... i po wezykowaniu i po strachu. Stavros. 😊
Zgadzam się, często miałem taką sytuację i to zawsze z powodu za dużej prędkości 😂, wtedy trzeba tylko zwolnić nawet przyhamować żeby zwolnić, nie chce myśleć co by było gdybym jeszcze przyspieszał.
Człowieku zastanów się co ty mówisz jeżeli dodasz gazu w samochodzie wylądujesz w rowie , tylko zmniejszyć prędkość 25 lat jeżdżę z przyczepa I wiel razy miałem taką sytuację i tylko uratowało mnie zmniejszenie prędkość, tylna oś nie jest dobrze obciążona w przyczepie i będzie coraz gorzej
Super film jak zawsze rzeczowo objasnienie zasad holowania przyczep
Serdeczne pozdrowienia Krzysztofie
Dziękuję za ważne informacje i przestrogi.
Dlatego moc ciągnika musi być wyrażnie duża. Minimum 400Nm i wtedy da radę.
W Europie popularne są stabilizatory jazdy (zacisk główki haka), który chroni w dużym stopniu przed wężykowaniem. Pod warunkiem, że okładziny cierne w tym stabilizatorze są w dobrym stanie. To ma się zaciskać bardzo ciężko wtedy jest dobrze. Kula haka ma być sucha i okładziny cierne też suche , wtedy dobrze działa. Czasem można uzłyszeć głośne trzaski przy skrętach. To znaczy, że okładziny cierne mocno się zagrzały. Ale to świadczy, że stabilizator dobrze pracuje.
Świetna robota, pewnie zapobiegliście nie jednemu wypadkowi.
Dziękuję ślicznie.
Bardzo ładnie przedstawione i zobrazowane🤝
Te rozważania nie są zgodne z moimi doświadczeniami. Szybkie lecz płynne zwolnienie zawsze pomagało. W ciągu 1 do 2 s ze 100 km/h do 90 lub 85. To działało mi w każdej sytuacji: mokro, ślisko, duży wiatr, za szybko.
Też miałem wężykowania przyczepą ,bardzo ciężko i źle zaladowaną - zbyt duży ciężar za osią przyczepy jedno osiowej .
Natychmiast wyhamowalem i wężykowanie znikło.
Ponad połowa ładunku na przyczepie była za osią przyczepy.
Umiejętne z wyczuciem hamowanie też uratuje sytuację.
Po tym incydencie ciągne tylko przyczepy dwu osiowe z ładunkiem na osiach.
Nigdy nie było już wężykowania ,mimo ,że auto było tylko osobowe do jej holowania.
Dzięki za bardzo cenne informacje :)
Nie chciałbym mieć takiej sytuacji wężykowania , ale jadąc z przyczepą koło 90 km/h i umiejętne w pore hamowanie powinno poskutkować , bo nie wiem jakie potwora pod maską trza mieć zęby konkretnie przyśpieszyć
Super. Jasno i rzeczowo
Fajnie się Ciebie słucha.
Super filmik. Pozdrawiam Zosia
film sztos 🔥🔥🔥🔥
Warto wiedzieć :)
W pierwszej części filmu mowa jest o tym że prędkość powoduje wężykowanie, potem jednak ze trzeba jechać szybciej żeby odpuścić wężykowanie. Gdzie tu sens gdzie logika, ponadto jaką trzeba mieć moc auta żeby w 3 sekundy zareagować i przyspieszyć? Szczególnie w amerykańskim automacie. O ile załadowanie ma naprawdę dużo do prowadzenia zestawu to reszta już leży po umiejętnościach i doświadczeniu kierowcy.
Dlatego nie należy przesadzać z prędkością. Ale jeżeli już się to stało to logiczne jest przyspieszyć , żeby wyjść z tego obronną ręką. To wcale nie trzeba dużo przyspieszyć, 2 - 3 km/h wystarczy.
Z filmu wynika, że najlepiej załadować wszystko do bagażnika, a co nie wejdzie, dać na środek przyczepy. Tylko jak równo obciążyć przyczepę skoro szafa jest z prawej strony nad osią, a schowki pod łóżkami z tyłu za osią? Będzie ściągać na prawą stronę.
Hej to nie tak. Każdy producent projektując przyczepę bierze pod uwagę rozkład masy. Tu nie chodzi o to gdzie położysz lekkie rzeczy , ale gdzie zainstalujesz dodatkowy zbiornik na wodę, gdzie schowasz generator, akumulator dodatkowy czy kilka zgrzewek wody. Chodzi o to aby nie montować ciężkich rzeczy na samym tyle czy przodzie.
Dziwne, bo jak włożyłem na tył przyczepki 5 worków z cementem i przy ok 90km/h zaczęło się wężykowanie, to mimo wszystko lekko dohamowałem. Bo skoro na filmie jest pokazane, że tak samo rozmieszczony ładunek przy wyższej prędkości dłużej zestaw wężykował. Zatem jeśli przy 90 się zaczęło, to instynkt dobrze mi podpowiedział, żebym nie przyspieszał, tylko hamował. Masę przyczepki miałem prawie 3 krotnie mniejszą od auta, więc nie sądzę, że to był zły wybór.
Extra filmik. Jaka jest cena takiego hamulca i czy mozna by bylo zamontowac go na zwyklym zaczepie z hamulcem najazdowym ?
można więcej info do systemu z guzikiem do hamowania ?
Przez ciebie moja żona boi się jeździć ze mną z przyczepa 🙈
Wg instrukcji do przyczepy Hobby (Hobby 660 wfc prestige) w punkcie bezpieczeństwo jazdy jest zapis : "W przypadku wężykowania pojazdu (zarzucania na boki ) nigdy nie przyspieszać. " oraz w kolejnym punkcie : "W przypadku wężykowania ostrożnie, lecz mocno zahamować, w celu ustabilizowania zestawu.". No i mamy pytanie to jak z tym hamowaniem ?
Ciągnąłem kiedyś przyczepę, w której ładunek przesunął się do tyłu. Ciężkie auto, lekka przyczepa i 0,5t ładunku. Podczas wyprzedzania przyczepa zaczęła wężykować. Na aucie było to czuć, ale było znacznie cięższe, więc nie obawiałm się, że wyrzuci mnie z drogi. Silnik mocny, więc redukcja i gaz do dechy. Przyczepa wężykuje jeszcze mocniej, po chwili słychać że opony już piszczą i wychyla się na prawdę mocno. Ponieważ zbliżałem się do poprzedzającego auta powoli zacząłem zwalniać, konkretnie puściłem gaz. Przyczepa powoli się uspokoiła. Ciężkie auto ratuje tutaj sytuację. Druga sprawa, że dobrze jest nie przekraczać 80 kmh. Do tej prędkości nawet przyczepy źle załadowane nie wężykują.
@@tsarnecki Dokładnie. Ludzie nasłuchali się "opowieści kolegi szwagra", że trzeba przyspieszać. Tyle, że to właśnie prędkość przy źle rozłożonym ładunku, jest przyczyną wężykowania. Im szybciej jedziesz, tym mocniej wiatr napiera na ścianę/plandekę przyczepy - czyli ją podnosi. Możemy mieć 75kg nacisku na hak, ale jeśli jedziemy 150km/h to nacisk będzie zerowy albo ujemny. - I co wtedy?... Przyspieszyć do 180km/h??? Albo: do ilu trzeba przyspieszyć, jeżeli po pierwszym przyspieszeniu dalej wężykuje??? Może do 200km/h? Wtedy, to "żagiel" w postaci przyczepy podniesie nam tylne koła.
@@kapslaczekjazda z przyczepa np malym kempingime jest mozliwa jak sie ma 200 koni mech i to tylkp przez noedlugi czas bo silnik sie zatrze, robili kiedys taki eksperyment, rajdowe auto ledwo dalo rade do 180 a chqole potem nastapil zgon silnika
@@tomasztarkowicz3991 gdzie znajde o tym materiał?
To byolo z 20 lat temu w jakiejs tv, eksperyment robili chyba w usa na jakim suchym jeziorze, moze sie wygoogla, samochod byl rajdowy taki szczegol
Czy wezykowanie dotyczy tylko przyczep z. 1osią.czy również 2osiowych
Cześć, mam pytanie. Mam zamiar pierwszy raz pojechać z przyczepą. Obejrzałem z zaciekawieniem film i zasranawiam się w takim razie, czy bezpieczne jest ładowanie trzech rowerów na dyszel przyczepy? Przyczepa Premio 490tk, auto BMW e83.
Dzięki za fajny, mądry film. Pozdrawiam.
@@margolada8625 Na dyszlu z przodu 3 rowery to nie problem
Przede wszystkim, to filmik zrobiony pod Ameryke a nie Europe. Sposobow na unikniecie wypadkow jest wiecej nie tylko ten jeden jaki podal autor filmu. Przyspieszenie jest dobre, nie kwestionuje, ale nie jeste jedyne !
Krotkie depniecie hamulca i jego natychmiastowe puszczenie daje ten sam o ile nie wiekszy efekt.
Wcisniecie sprzegla, ktore w Autmatach nie skutkuje ze wzgledu na jego brak. I tu zaczyna sie dylemacik, wrzucenie Neutral'a przyniesie efekt, ale mozemy zostac pozbawieni napedu po ponownym przelaczeniu na " D " - w zaleznosci od konceptu producenta-
Siemka like 1
Witam
Miałem taki przypadek i mimo wszystko zahamowałem, vw t4 90KM nie miał siły przyspieszyć. Przy rozbujaniu zestawy wężykuje przyczepa i samochód.
Masz rację tylko hamowanie ten idiota ludzi wprowadza w wypadek co znaczy doświadczenie a jakieś tam wykresy na kartce jeżdżę z przyczepa 25 lat i miałem wiele takich sytuacji i tylko hamulec mnie uratowal
Nie uważam że to dobry sposób. Byłem dwukrotnie w takiej sytuacji i hamowaniem do połowy i wyszedłem bez problemu z opresji.
Glupoty,nie da sie tego sluchac,nalezy hamowac normalnie z wyczuciem,nie przyspieszac, wychamowac do predkosci bez wezykowania i dalej juz jechac wolniej.Przyczyny wezykowania sa bardzo rozne; podmuchy wiatru,boczny wiatr od tira na waskiej jezdni,predkosc tez .Zle zaladowana , nawet z przeciezona przyczepa da sie jechac,ale wolniej.
Ciekawostka, za komuny jak w Polsce nie bylo pomaranczy, to w N126N - dmc750kg. z Grecji do PL.przywiozlem ok.1200kg pomaranczy , a + ok.300 kg rozkradly mi sluzby celne bulgari,rumuni ,Wegier,Czechoslowacji no i Polski.Jezdze z przyczepami roznymi ponad 30 lat prywatnie i zawodowo, na wielokrotnie wezykowanie zawsze hamowalem i bede hamowal,bo nie bylo problemu.Jezeli przyczepa zaczyna wezykowac a to latwo zauwazyc,natychmiast zaczynam hamowac nie gwaltownie.Wezykowanie to bardzo duzo przyczyn,
Predkosc to jedna z pierwszych groznych przyczyn wezykowania,nawet tu szeroka droga nie pomoze.Bezpieczna predkosc , tak,jezeli przyczepa zaczyna wezykowac,zwolnij,nie raz
wystarczy zdjac noge z gazu.... i po wezykowaniu i po strachu. Stavros.
😊
Zgadzam się, często miałem taką sytuację i to zawsze z powodu za dużej prędkości 😂, wtedy trzeba tylko zwolnić nawet przyhamować żeby zwolnić, nie chce myśleć co by było gdybym jeszcze przyspieszał.
Człowieku zastanów się co ty mówisz jeżeli dodasz gazu w samochodzie wylądujesz w rowie , tylko zmniejszyć prędkość 25 lat jeżdżę z przyczepa I wiel razy miałem taką sytuację i tylko uratowało mnie zmniejszenie prędkość, tylna oś nie jest dobrze obciążona w przyczepie i będzie coraz gorzej
Rób co chcesz. Ziemia też jest płaska- tak mówią niektórzy.
co to jest w usa cat scales i jak się. Z tego korzysta
Jest to waga na której możemy zważyć kamerą, przyczepę itd. Płatne ok $12