To jest dla mnie bardzo trafny wykład. Moje dzieciństwo spędziłam z babcią i jej partnerem. Zastąpili mi rodziców. Bardzo się kochali. Dzięki nim moje relacje z mężczyznami oceniam jako udane. Uwazam, że dzieciństwo w tej kwestii jest najważniejsze.
To dziala w obydwie strony! Opisal Pan mojego bylego partnera w 💯 %! Mialam to szczescie w nieszczesciu, ze stracilam dobrze platna prace i nie bylam juz w stanie finansowo mu " pomagac". Pan Narcyz stwierdzil ze nie jestem wystarczajaco dobra dla niego. Teraz czuje sie tak lekko, jakby ciezki kamien spadl mi z plecow!! Mam inna prace, juz nie tak dobrze platna ale w koncu czuje ze zyje!! Lucky me😊
Jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałam. Te flagi też mogą popełniać mężczyźni ale niestety kobiety częściej. Nagrywając takie filmy daje Pan dla nas kobiet również ogromną dawkę wiedzy za co bardzo dziękuję. ❤❤️ ❤️
Słuchałem i liczyłem. Przeżyłem 21 flag czerwonych w dwudziestoletnim małżeństwe. Rozwiodłem się. Zniszczyła mi 30 lat życia. Takie prelekcje powinny być obowiązkowe w szkołach średnich i naukach przedmałżeńskich.
Bo na pierwszym miejscu każdej relacji jest wzajemny SZACUNEK. Mam za sobą...wróć...jestem w 40 letnim związku małżeńskim. Jest nadal dobrze, z szacunkiem przede wszystkim.Pozdrawiam.Dobry film.
Największym problemem jest to, że współczesny człowiek jest psychicznie niewyedukowany, żeby nie powiedzieć niedorozwinięty. Ludzie dbają o rozwój ciała (sylwetka, zdrowy wygląd) o rozwój intelektualny (szkoły, tytuły, dyplomy) o rozwój finansowy (firmy, interesy, inwestycje) ale kompletnie pomijają rozwój psychiczny i rozwój świadomości. Ludzie kompletnie nie potrafią ogarniać własnej sfery emocjonalnej, nie wiedzą co się z nimi dzieje i dlaczego przydarza się im w życiu to co się im przydarza. Jak w takim razie mają zauważać czerwone flagi u innych, skoro nawet nie widzą własnych czerwonych flag? Jakby ludzie dbali o rozwój psychiczny i rozwój świadomości tak jak dbają o inne sfery swojego życia, takie filmiki jak ten byłyby totalnie zbędne, bo zagadnienia w nim poruszone są oczywiste i osoba z w pełni rozwiniętą osobowością potrafi je zauważać i odróżniać od zachowań zdrowych tak samo jak potrafi odróżniać dzień od nocy.
Tak, powinni w szkole kłaść na to nacisk. Nie każdy rodzic ma co dziecku przekazać. Inwestować w komunikację międzyludzką, psychologię, zamiast np w więzienia
@norbertsalek33 a czemu się dziwisz? Nie zauważyłeś, że kwestia emocji jest pomijana albo wyśmiewana? Stawia się na rozum, intelekt, rywalizację a nie na akceptację emocji u dzieci (bo tu jest źródło). Chłopcy maja być silni, dziewczynki grzeczne..zamiast traktować dziecko jak człowieka z prawem do bycia takim jakim jest - to od małego wtłacza się je w role.
@@monikam7138 Niczemu się nie dziwię, po prostu stwierdzam fakty. Wiadomo, że niewyedukowani psychicznie ludzie tworzą niewyedukowane psychicznie dzieci z których wiele zostaje spęatnych tzw. toksycznym wstydem, który dewastuje ich dorosłe życie.
Jako kobieta skomentuję, że wszystko omówione w filmie to racja - są też normalne, stabilne kobiety. Ponadto te rady są bardzo neutralne, bo w drugą stronę również działają, po prostu są pewne typy ludzi (niezależnie od płci), których warto unikać
Nie prawda. Kobiety są gorsze od mężczyzn. Kobiety są bardziej samolubne i powierzchowne od mężczyzn. Kobiety mają inny umysł od męskiego więc to niedorzeczne twierdzić że to niezależne od płci. To tak jakby stwierdzić że siła fizyczna jest niezależna od płci a faktem jest że kobiety są słabsze fizycznie od mężczyzn. To nie oznacza że nie ma silnych kobiet fizycznie albo słabych mężczyzn. Obiektywnie mężczyźni są fizycznie silniejsi bo taką mają budowę ciała, takie mięśnie mają.
Ale są też różnice i wlasnie bardzo fajnie, że tu jest przedstawiony meski punkt widzenia. Czy mężczyźni mają jeszcze prawo do męskiego punktu widzenia?
Świetne nagranie, dziękuję. Dało mi dużo do myślenia na temat mojej roli w związku, w którym obecnie jestem. Dodałabym tylko: obserwuj siebie pod kątem wymienionych tu czerwonych flag, bo jeśli przyciągasz tego rodzaju ludzi może znaczyć, że część ich zaburzeń może dotyczyć także ciebie albo wskazywać na inne nie przepracowane jeszcze problemy. Nie popadajmy w pychę, raczej traktujmy osoby, które stają na naszej drodze jak nauczycieli. Życzę wszystkim pięknego życia i pięknych relacji. 🙏💚
💯 Też tak uważam. Miałam jeden taki związek, i mam nadzieję że wystarczająco się w nim nauczyłam żeby unikać podobnego. I mam nadzieję, że inni też będą w stanie znaleźć materiał do pracy nad sobą i możliwie swoim związkiem, jeżeli w nim są
Dziękuję ❤😊w punkt. Do osobowości pogranicza typu borderline dodam, takie osoby kochają a zaraz nienawidzą Cię, te skrajności następują często po sobie z dnia na dzień. Rada: uciekaj, uciekaj, przed borderline można tylko uciekać. Aha, to są często Bardzo Bardzo atrakcyjne fizycznie kobiety - tak jak kolorowe kwiaty i zwierzęta - piękne, ale śmiertelnie trujące i mordercze. Dziękuję za materiał ❤😊
Każdy człowiek jest inny. Także osoba z borderline, której przecież to zaburzenie nie pozbawia człowieczeństwa. Przykre jest takie wrzucanie wszystkich do jednego worka
Niesamowite.. 3/4 tego, co tu usłyszałam miałam z moim byłym. Szantaże emocjonalne, wyszydzanie (takie niby dobrotliwe), opowiadanie bajek z mchu i paproci i rola wiecznej ofiary - to tylko wierzchołek mojej relacji. Ja bym do listy dodała to, że na próbę jakiejkolwiek krytyki zawsze jest reakcja alergiczna, agresja i oczywiście wywoływanie poczucia winy, że masz w ogóle czelność cokolwiek jej/jemu zarzucać, „bo przecież ona/on ma tak ciężko w życiu”. Niedobrze mi na samo wspomnienie.. dobrze, że mam to już za sobą 👍. Pozdrawiam! 🌸
Po kilku związkach znalazłem ta właściwa kobietę. Liczy się charakter nie różnica wieku. Zwiazek się kończy kiedy jedna osoba w zwiazku zacznie krytykować drugą przy innych. Jest już po związku.
Człowieku, jak zaczyna moralizować Cię przy Rodzinie, albo znajomych, to nie ma mowy. Trzeba mieć godność ludzką i się szanować : ). Vipierdalać może w pole.
Panie po 30 są milsze z racji wieku, chociaż potencjalnie bardziej doświadczone (również potencjalnie negatywniej) 😊 Więc jeżeli znajdziesz stabilną (względnie dobrze prowadzącą się) 30+ to, cóż najwyraźniej miała pecha albo się zagapiła. Grunt to nie zenić się przed okresem demo (6m-7lat). Chociaż mi tam nic do tego kto z kim jest i jakich powodów najważniejsze, żeby się dogadywać i szanować. Nie wszyscy mieli wystarczająco szczęścia w życiu, żeby odziedziczyć świetną pulę genową wystarczająco wspartą środowiskiem (wychowanie, $, brak komplikacji zdrowotnych). Sam Adonisem nie jestem. A żyć trzeba.
Dzięki za ten materiał. . Dodałbym, ze niektóre z punktów dotyczą nie tylko relacji romantycznej, ale także zadowodej czy jakiejkolwiek innej. Mega materiał. Hawk
Konkret przekaz! daję suba Dobrze opisałeś borderline, dokładnie tak to wyglądało u mojej ex. Bardzo łatwo w to wpaść, bo muska ego strasznie, zwłaszcza jak się nie ma pojęcia, że istnieje takie zaburzenie osobowości. Takie jazdy emocjonalne, że "leczylem się" po tym z 1,5 roku. Teraz dopiero czuję że dochodzę do siebie i mogę w ogóle myśleć jak przed tym zwiazkiem.
Brawo Paweł. Kilka razy przeczytałem ten materiał - jestem w fazie rozstania ( odpoczynku od Siebie w związku) - było mi ciężko, bo do dnia dzisiejszego jeszcze się wahałem - chciałem naprawiać Związek z kobietą chwiejną emocjonalnie . Teraz po Twej analizie dotarło do mnie w jakiej toksycznej relacji byłem i łatwiej będzie przeżyć to rozstanie
W punkt. Świetny materiał w moim odczuciu te cechy osobowości nie posiadają płci. Bardzo żałuję, że nie było dostępu do takich cennych materiałów w lata mojej wczesnej młodości ❤
Jestem kobietą , zgadzam się ze wszystkim. Wymienił Pan flagowe zachowania osob zaburzonych przy czym zaznacze z doswiadczenia , ze nie posiadają one płci ...niestety 😢 Pozdrawiam
Nikt nie jest doskonały i myślę, że każdy z nas dostrzegł coś, czym sam zawinił . Jak mówi autor, wszystko zależy od intensywności i nie tyle chęci, co samej realnej pracy nad sobą.
@@barbarakozminska6697problem polega na tym, że część ludzi ma źle intencj3, lub po prostu przywykla do stosowania pewnych manipulacji i zachowań które są rażące. Grunt żeby nie siedzieć w takiej relacji widzisz z3 jest źle, to w 2 tygodnie wszystko zakończ i ukaraj podła chęć manipulowania
Kurczę, zaczęłam to oglądać żeby znaleźć coś takiego w sobie (i dla sprawiedliwości powiem, że parę rzeczy znalazłam), ale z 90% z tego, co Pan mówi, jest w moim byłym chłopaku 😢 Czyli to w sumie można zastosować do każdej osoby, niezależnie od płci. I bardzo fajnie że Pan mówi o tym jakie mogą być ku temu powody i że nie każdy uczynek czy błąd koniecznie jest tragedią. Dziękuję za ten wykład.
@@pawelsalford6373 po pierwsze, nigdzie nie pisałam że jest jego wina. Ale no kto szuka, ten będzie wszędzie widział. Po drugie - czy mam przeprosić że śmiałam coś powiedzieć, bo jestem innej płci? Bo widzę że sporo tu jest takich, co uważają że UA-cam jest jakoś podzielony “terytorialnie” na męski i kobiecy. Co dokładnie uraziło Pana w moim komentarzu?
@@s2edsa-io2cd skoro przechodzimy na ty i mówimy “wszyscy/wszystkie” , bo komuś tak test wygodnie, to “a każdy z was przypadkiem pisze że nie wolno kobietom tego oglądać, a już tym bardziej pisać, nawet jeśli chwali kontent. Każdy czepia się tego czego chce zamiast podziękować za uznanie. I każdy a was kwiczy że wszystkie kobiety są takie, kiedy wszystkie kobiety mówią że to był jeden człowiek w ich życiu XD”. Tak, sama go wybrałam i w taki sposób się uczyłam, bo wcześniej nie trafiały mi się takie wideo, które wytłumaczyłyby mi czego unikać. Niema o czym dyskutować. Dziękuję, cześć, pa, na razie.
Doskonałe!! A miałem już do czynienia z różnymi "paprakami" w tej materii spraw. Tu wszystko miało swój ludzki, intymny, ale też właściwie publiczny wymiar. Gratuluję!!!
Szkoda, że człowiek widzi takie rzeczy po fakcie. Czujesz się jak wrak nawet odpoczynek meczy. Coś co dawalo energię przestało dawać. Świetny film i świetnie wytłumaczone.
Racja. Teraz po 9 latach związku, gdy właśnie mi się małżeństwo rozwaliło, widzę ile czerwonych flag przeoczyłem, zignorowałem. Jednak do tej pory nie miałem tej wiedzy. 🤷♂️ Teraz ją mam i zgłębiam. Ufam i nie tracę nadziei, że spotkam kogoś na całe życie, jednak teraz nad sobą też muszę popracować.
no wiesz to chyba nie jest ze widzisz to po fakcie tu chodzi o to że ludzie sie po prostu kamufluja i oszukuja przedstawiając sie w innym swietle a potem sie odkrywają
Świetny i bogaty zestaw. Od siebie dodam 2 typy: 1. Kobiety czepialskie - Takie, które lubują się w czepianiu o najdrobniejsze pierdoły i można odnieść wrażenie, że po prostu nieustępliwie i efektywnie szukają takich rzeczy. Każda drobnostka, wszystko, co jej nie pasuje, każda mały wypadek który ci się zdarzył (i skutkował choćby zbiciem lubianego kubka czy nieposprzątaniem fragmentu mieszkania) to powód do szukania zaczepki, a nawet awantury. 2. Hipokrytki - Są kobiety (jak i mężczyźni, choć mówimy o kobietach), które z jakiegoś powodu przejawiają założenie, że same będą się z kogoś wyśmiewać, obrażać, wbijać szpile, szukać awantur, wytykać wady itp., ale spróbuj cokolwiek z tego zestawu wykonać w ich stronę i od razu, kompulsywnie, reagują złością, agresją, obrażają się i, przede wszystkim, zdają się w ogóle nie pamiętać, że same dokładnie to robiły chwilę wcześniej. Perfekcyjna wizualizacja podejścia "ja mogę, ale ty nie możesz". Spotykałem takie osoby w swoim życiu i czasem nie mieściło mi się w głowie, jakie to było (przepraszam, ukradnę Ci słowo), ekstremum. Potrafią Ci powiedzieć, w żarcie lub na poważnie, coś, co naprawdę trafia w samo centrum twoich emocji, a potem nie odzywać się do Ciebie tygodniami, gdy usłyszą to samo tego samego dnia. Z kolei mogę stwierdzić, że mógłbym znieść czerwoną flagę pt. "Nieprzepracowane relacje z rodzicami". Sam miałem nieszczęście mieć naprawdę chujowego ojca, więc wiem, że przepracowywanie tego to proces rozciągnięty na dekady. Jeśli ktoś, kto sprowadził Cię na tamten świat, rozpierdalał Ci różne aspekty Twojego życia, pośrednio lub bezpośrednio, to nikt, ani terapeuta, ani bliscy, ani trener relacji z najwyższej półki, ani ty sam, nie poskłada tego do kupy w 2-3, czy nawet 5 lat. Jest to po prostu niemożliwe, o ile ktoś nie jest przekoksem wśród przekoksów i nie znalazł jakiejś megatwardej skały, która chroniła jego psychikę przed rozbiciem na kawałki. Nie brzmi fajnie perspektywa, że taka osoba miałaby być skazaną na całe lata braku możliwości wejścia w relację z jakąkolwiek partnerką tylko dlatego, że trafił jej się rodzic, który nigdy nie powinien być rodzicem i musi z powrotem odwracać skutki tego. Mogę przyznać, że trudno mieć poważniejsze problemy z kobietami niż poziom, na który ja jestem, bo nigdy w życiu nie miałem partnerki, o seksie czy choćby całowaniu nawet nie mówiąc xD Jeśli miałoby się okazać, że głównym powodem tego było to, że mój ojciec był kanalią i zdecydowanie jeszcze sobie z tym całkiem nie poradziłem, to chyba bym się załamał na amen, a drugi raz wolę tego nie przechodzić. Muszę też, po prostu muszę, nie zgodzić się z tym, że prawie wszyscy mieli tak samo trudne dzieciństwo. Zdaję sobie sprawę, że nigdy nie mówisz tego kategorycznie i kryje się pod tym ogólny przekaz ("nie istnieje coś takiego, jak dzieciństwo idealne"), ale ktoś może się poczuć dotknięty, słysząc coś takiego, zwłaszcza, gdy naprawdę dużo przeszedł, by ciągle funkcjonować. Niektórzy dzieciństwo spędzili w domu dziecka, niektórzy byli prześladowani w szkole, niektórzy zmagali się z przemocą w rodzinie lub byli świadkami znęcania się jednych bliskich nad drugimi (to akurat mój przypadek), niektórzy przeszli ciężkie choroby, z których skutkami często żyją do końca swoich dni. Absolutnie nie trzeba, może nawet nie należy, się nad takimi osobami rozczulać i nie o tym mówię, ale nie opowiadajmy, że każdy jechał na tym samym wózku, bo myślę, że każdy wie, że tak nie było. Nawet nie chcę zaczynać o ponad 100 tysiącach polskich dzieciach, które według raportu żyją w skrajnym ubóstwie (a 10, 20, 30 lat temu te liczby były znacznie większe). Sam jeszcze jako dzieciak zetknąłem się z takimi osobami i do głowy by mi nie przyszło powiedzieć, że jechały na tym samym wózku co ja, bo ich codziennymi problemami do rozwiązania był dostęp do ciepłego posiłku lub nauki czytania. Sam z kolei gryzłem zęby z zazdrości (czego żałuję jak cholera) o kumpla, który latami chadzał na treningi sztuk walki i w związku z nimi odbywał różne podróże zagraniczne do Brazylii, Stanów czy Dubaju, na które mnie po prostu nie było stać. Takie niewidzialnie barykady oddzielające kogoś od innych bardzo utrudniają też choćby zawieranie relacji koleżeńskich, gdy osoby z otoczenia, z którymi naturalnie chce się kolegować, wyraźnie bardziej korzystają z życia niż ktoś, komu z jakiegoś powodu nie jest to dane. Często taka osoba jest ustawiona z boku i nie ma o czym z nimi rozmawiać - coroczne zagraniczne wakacje, na które oni jeżdżą, a ona nie, dostęp do Internetu, który dostają znacznie szybciej - takie stygmaty bardzo wyraźnie pokazują, że te wózki bywają diametralnie różne oraz kto jest na którym i czasem trzeba iść na naprawdę duże i niechciane kompromisy, by choćby poczuć, że jest się częścią jakiejkolwiek paczki, a nie samotną wyspą. To też piszę z doświadczenia.
@@pablo1371000jesteś wartościowy tak jak każdy w tym świecie, każdy jest perla tylko mniej lub więcej umazana w błocie, ale co zrobić taka karma, poprzez pracę nad sobą zapętlenie mózgowe odpuści to będzie lepiej. Nie dostajemy nic czego nie możemy znieść, tak więc pomalutku damy radę😊wszystkim miłości i dobra😊❤
@@pablo1371000 propsuje fragment o nieprzepracowanych relacjach z rodzicami. Myślę że ti jest bardzo mądre że nie da się tego przepracować zbyt szybko i też nie wiem czy ma się tyle czasu żeby "naprawic" Wszystko i wejść w relację. Jest tu dużo racji. No i też nie trawię hipokryzji. Pozdrawiam!
Panie Pawle chyba miał Pan wątpliwa przyjemność poznać moją byłą ;) Pełny pakiet miała dziewczyna. Tak bardzo chciałem zrozumieć sytuację i jej pomóc że aż ugryzłem mikrobiologie mózgu. I dotarłem do sedna sprawy ale nie mogłem pomóc bo każda moja chęć pomocy była odbierana jak atak. Okazało się co było oczywiste że to nie ja powinienem chcieć tylko ona. Ale ona nie widziała problemu więc jak nie ma problemu to nie ma problemu. Zrezygnowałem, nie chciałem się męczyć już i zajmując się nią tak zaniedbałem swoje życie że ledwo teraz wstaję na nogi.
@@nataliealice05bez znaczenia psychopatki tonpsychopatki. Mam taką siostrę..skutek uboczny nie umiem wejsc w przyjacielska, nawet kolezenska relacje z zadna kobieta..
Świetny materiał! Lubię patrzeć i zauważać perspektywę mężczyzn.. wniosek- jestem kobietą idealna 😂 A tak na serio.. wiesz, co dla mnie jest najwazniejsze w relacji z mężczyzną.. że jesteśmy po prostu w jednym teamie, niezależnie od okoliczności zewnętrznych..to jest kwestia decyzji, że chcę, zeby mój mężczyzna był szczęśliwy i kazdego dnia cieszę się, że przeżywam życie razem z nim 😊
@@maamiss5561to jak do siebie nie pasujecie to trzeba się rozejść. Znajdź sobie takiego który będzie do Ciebie pasował pod względem libido. A jeżeli takiego nie znajdziesz, to trudno, życie to nie jest bajka.
Jeżeli to prawda, to jesteście blisko Nieba, albo już w Nim. Pozdrawiam serdecznie. Życzę niezmieności we wzajemnej relacji i szczęścia na zawsze!!! Leszek.
Opisał Pan związek moich rodziców, praktycznie wszystkie kwestie. Dużo się uczę,żeby nie powielać tych schematów i nie być toksyczną osobą. Wszystkiego dobrego i powodzenia w prowadzeniu kanału.
Z calym szacunkiem JEŚLI FACET NIE WIE TAKICH RZECZY TO ZNACZY ZE SAM MA PROBLEM ZE SOBĄ ! Taka prawda moi drodzy. WIEKSZOŚĆ tych cech można zarzucić facetom :D Owszem wiele jest lasek z takimi cechami/problemami/chorobami/doswiadczeniami ale nie zapominajmy ze faceci TEŻ TACY CHODZĄ po tym swiecie
Mój meżczyzna pod koniec związku tzn tak rok przed rozpadem uznał że nie musi pracowac i gotować więc ja to wzięłam na siebie żeby ogólnie żyć i miec o do gara włożyć. Czy byłam męską energią?? oczywiście ale jak inaczej mogłaby funkcjonowąć ta relacja? Na szczęscie mimo że wszystko trwało b długo odcięłam fajtłapę i juz.
Była.Po 16latach-adieu. Nie jestem bezgrzeszny, jednak argument o nieprzepracowanych relacjach z Ojcem=100% Był celnikiem i alkoholikiem, starsza siostra mojej byłej uciekła i ułożyła sobie życie sama. Matka(wspaniała kobieta) zmarła ma raka niedługo po naszym ślubie. Po nastu latach, w pandemii, zwrot o 180° i won. Fałszywe oskarżenia o nieustającą przemoc i sugerowanie pedofilii wobec dzieci🤮.Żadnego "przepraszam" do dziś. Rozwód za porozumieniem. P.S. Córki wspaniałe. Piękne i bystre. I nie wstydzą się starego. Warto żyć 👍
Dzięki, dużo prawdy.Niestety wiele ludzi ma toksykow w rodzinie,trudne dzieciństwo..nie świadczy to o tym,że ktoś będzie to powielać.Wazne za to, żeby mieć osobę refleksyjna,z którą da się rozmawiać i jest w stanie zobaczyć i przemyśleć,jeśli porusza się jakaś kwestię.Wogole po latach różnych związków muszę stwierdzić że komunikacja to podstawa!
Wszystko Fajnie, dobrze omówione typy zachowań kobiet(jak i mężczyzn bo to działa w dwie strony). Natomiast jeśli chodzi o relację w związku, tu przepracowanie problemów jest po obydwu stronach. A problemy w związkach zawsze się pojawiają, pytanie jak sobie z nimi dany związek radzi.
Dobry materiał. Warte posłuchania. Docelowo skierowane dla mężczyzn, ale również wskazówki dla kobiet. Po prostu dla ludzi. Te czerwone flagi to cały mój były partner. I dokładnie, wejść w relacje jest łatwo - za to wyjść bardzo ciężko. Emocje rozwalone, toksyczność pozostawia duże ślady. To boli. Niszczy. Warto wziąć sobie do serca, że w takich przypadkach to nie z nami jest coś nie tak (jak często jest wmawiane). Dzięki! Pozdrawiam
Panowie, oświecajcie te wszystkie super laski z których wypływa taki rynsztok słów ordynarny, że są poziomem bliżej gruntu... To jest takie żenujące i bez klasy... Po co sobie zawracać głowę takim szlamem choćby był najpiękniejszy???? Sami trzymajcie poziom i wymagajcie!
Brak wsparcia, brak zrozumienia, brak empatii, brak przyznania sie do błędu . Nigdy ale to nigdy nie usłyszałem - Masz racje. lub - przepraszam, powiedziałam to w złości. Otworzyło mi to oczy.
Świetne merytorycznie i piękne, że o osobach toksycznych wyrażasz się z szacunkiem, żeby ich nie oceniać 🌷 proszę tylko zauważyć, że wszystkie te sygnały ostrzegawcze mają jednakowe zastosowanie do obu płci i nie dotyczą tylko "biednych mężczyzn" i pożerających ich kobiet. I ofiarą, i toksykiem można być niestety niezależnie od płci 🙌
Są jaszcze inne rzekomo błahe sygnały, że związek nie będzie trwały, jednym z nich jest niedopasowanie do siebie w tańcu. Wszystkie pary (łącznie ze mną), które nie mogły ze sobą tańczyć, rozpadły się. Inną radą, która okazała się słuszna jest to zęby unikać, kobiet które nie lubią całować się nawet w sytuacjach intymnych.
_"Są jeszcze inne rzekomo błahe sygnały, że związek..."_ Ciekawe spostrzeżenie. Ja kilka razy tańczyłem z kobietami, z którymi rozumiałem się nadzwyczajnie w tańcu. I też to samo pomyślałem, że taka kobieta mogłaby być dobrą partnerką. Ale nie doszło z żadną z nich do związku. Jedna z nich była mężatką.
O, a o całowaniu się nie słyszałam jeszcze, a to jest ciekawe :) Jest coś więcej na ten temat? Internet na razie tylko podrzuca Julię Robert’s XD No i na razie widziałam tylko żeby unikali całowania się lub przytulania się publicznie, ale to już też 🚩
Tak sobie słucham i stwierdzam, że wszystkie te cechy przejawiał mój EX,zafundował mi 9 lat spectrum narcystycznych zaburzeń, aż do tego stopnia że sama zaczęłam się zastanawiać czy to ze mną jest coś nie tak 😮...Dziękuję Ci za ten film,akurat ze mną wszystko OK 😅😊
Czy na pewno ok ? Zazwyczaj jeśli wchodzimy w toksyczne relacje tzn ,że sami mamy pewne tematy nieprzepracowane i pewne deficyty. Spojrzyj na siebie z szerszej perspektywy przez pryzmat wszystkich poprzednich relacji i dzieciństwa, bo może jeszcze musisz także u siebie coś przepracować
@@ad24-o6q87wina jest po obu stronach. Jasne, że coś musiało nie grać w niej, skoro pozwalała sobie na to tyle czasu, ale myślę że nie można ściągać całej odpowiedzialności z człowieka, który źle ja traktował
Dlatego zaznaczał, że ważna jest częstotliwość, ilość, natężenie itd. Nikt nie jest idealny, na pewno każdemu człowiekowi ma ziemi część z tych rzeczy czasem się zdarza
Jeszcze nigdy nie słyszałem tak szczegółowo omówione red flagi. To co Pan mówi to prawda. Niestety bylem w takiej relacji i niemal wszystkie red flagi miała moja ex. Dziś rok po rozwodzie jeszcze nie wróciłem do równowagi. Rozwój osobisty to cos najlepszego co możemy w życiu zrobić.
Znałem taką której przemoc fizyczna, ból i poniżanie sprawiało przyjemność i jednocześnie podniecało. Poza tym była chorobliwie zazdrosna. Wystarczyło, że wspomniałem o jakiejkolwiek kobiecie. Jednocześnie lubiła męskie towarzystwo i flirtowanie. Na szczęście nic mnie z nią już nie łączy.
Prawda jest taka jakby każdy sie przyjrzał dogłębnie swoim zachowaniom znalazłby jedna rzecz z tej listy, którą ma lub miał :) Nie ma ideałów, jednak warto nad sobą pracować. W dzisiejszych czasach jest bardzo, bardzo trudno spotkać tę odpowiednią osobę. Przyznaję rację bardzo ciężko jest wyjść z toksycznej relacji. Ja sie zbierałam ponad pół roku, żeby powiedzieć eks to już koniec, nie chce z Toba być. Dużo red flags z tej listy mogę mu przypisać. Później spotykałam sie z gościem, który był przeciwienstwem do mojego eks. Gdyby nie fakt, że zdiagnozowano u niego depresje plus to, że stał sie niedostępny, pewnie moglibyśmy kontynuować znajomość i ją rozwijać. Abstrahując już od osobistych zwierzeń, moim zdaniem udane zwiazki to takie, w których dwoje ludzi motywuje się nawzajem do działania i rozwoju, wspiera, spędza ze sobą wspólnie wolny czas, ale jednocześnie daje sobie przestrzeń do bycia samemu ze sobą, a to wszystko jest podparte na wzajemnym szacunku, uczciwości i komunikacji. Życzę Wam abyście doświadczyli takich związków :) ( sobie też życzę 😅)
Kiedys w szkole moja wychowawczyni powiedziala. Gdy chłopak, mężczyzna idzie do kobiety,dziewczyny. Do jej domu rodzinnego . Powinien patrzec jak jej matka zachowuje sie w stosunku do jej ojca. Jak go traktuje i jak sie zwraca do niego. Bo ona bedzie robic to samo. A jesli ona idzie do domu rodzinnego, chlopaka ,mężczyzny powinna zwrocic uwagę jak on zwraca sie do matki. Z mojego doswiadczenia moge powiedziec ,ze faktycznie tak jest.
Tak to prawda. Syn uczy sie od ojca stosunku do zony a jego matki. On bedzie taki Sam, sama to sprawdzilam.w zyciu. I zostawilam.meza. w inna sztone zapewne dziala tak samo. Zachowania rodzicow e sa wzorce dla ich dzieci.
Nie do końca się zgodzę. Oczywiście może być taka tendencja, ale np. u mnie sytuacja wygląda tak, że teściowa zawsze była w cieniu teścia, taka trochę „zbennyhillowana”, natomiast mój mąż (i dwaj jego starsi bracia) od najmłodszych lat dostrzegał ten schemat i nigdy mu się to nie podobało. Mówił, że wielokrotnie myślał o tym, że jak będzie miał swoją żonę, to będzie ją traktował zupełnie inaczej - i tak faktycznie jest. Tak więc nie wszystko jest takie oczywiste i z góry przesądzone :)
@@margaritadabrowska5165 chodzi o to, jak twój mąż traktował swoją matkę. Jeśli nie podobało mu się to, że żyła w cieniu męża, to właśnie ciebie traktuje tak samo, to znaczy nie chowa cię w swoim cieniu. Czyli akurat się zgadza :)
Ja spotkałam w życiu bardzo niewiele osób, które nie przejawiają żadnych z tych cech. Być może, dlatego jest tyle rozwodów... Najłatwiej to się jednak z nikim nie wiązać...
Bardzo dobry material. Potwierdzam wypowiedzi pan, ktore tu napisaly. To dziala w obie strony. Ciesze sie, ze przypadkiem trafilam na ten material. Pozdrawiam
Flirtowanie z innymi facetami,nie wywjazywanie,sie ze zobowjazan finansowch,nie dotrzymywanie,danego slowa,cigle nie zadowolenie,arogancja,agresja w przypadku odmowy,zrobienia czegos wyreczanie sie innymi,lenistwo,roszczeniowosc,przybieranie,maski dla otoczenia na zewnatrz,manipulacja dla wlasnych korzysci,nadmierne spozywanie alkoholu,brak odpowiedzialnosci za swoje dzialania.KLAMSTWA:
A moj maz byl oszlifowanym ,pieknym diamentem a z biegiem czasu zaczal zachodzic na boki,bladnac,,dostal rysow i okazal sie kamieniem piekielnym. Trzeba byc dobrym znawca bizuteri,zeby odroznic diament od kamienia u szyji
Panowie, szukajcie kobiet które potrafią i chcą stworzyć ognisko domowe... Jeśli Pani od razu ma to gdzieś, to nie będzie z niej dobrej żony i matki... Uciekać od takiej, a nie chcieć ją przemienić. Ale jak już znajdziecie Anioła to szanujcie i różami sypcie... Bo taka kobieta jest Waszą podporą i zwierciadłem... Nie chciejcie zrozumieć kobiecych emocji... One same nie rozumieją się czasami. Akceptujcie, wysłuchajcie, przytulcie i kwiatki przynoście😁Różnice między nami są wielkie, ale jednocześnie jakie niesamowicie ciekawe i powodujące dopełnienie. W dwójkę jest zawsze cieplej i weselej😄
Moim zdaniem każdy powinien szukać tego czego mu potrzeba w życiu jednak faktycznie zauważyłam że mężczyźni szukaja kobiety żeby im urodziły dzieci i się tymi dziećmi i domem I mężem zajmowały. Druga opcja ro szukaja na seks ale pisze teraz o tej pierwszej. Kobiety wykształcone, które się rozwijają i trenują sport są pociągające- bo jest ładna, wysportowana i inteligentna ale potem jest bol tyłka że ona nie chce porzucić pracy i Sportu żeby wychowywać dzieci i zamiast jechać do teściów na obiad na cały dzień woli jechać rowerkiem na jezioro a do tesciowo na godzine.Dlatego masz rację, faceci którzy szukają patriarchatu i chcą założyć tradycyjna rodzinę, niech celują niżej. A nie podbijają do kobiet które mają swój plan na życie i nawet jak urodzą dziecko to nie chcą z niczego rezygnować i słysza potem test że się nie nadajesz do związku. To jest wtedy szantaż emocjonalny. Ja wychodzę z założenia że życie trzeba przeżyć po swojemu a nie poświęcać się dla kogoś i zyc pod dyktando innych.
@@Listopadowa_królowa Nie da się być w rodzinie i egoistycznie realizować tylko własne cele. Z tego powodu takie związki się rozpadają! Bycie z kimś to kompromisy i czasem poświęcenia. Tu nie ma już Ja, jesteśmy My... Jeśli ktoś tego nie akceptuje nie powinien być w związku. Pisałam o kobietach różnych... Wykształconych, niewykształconych itp., itd... Tylko kobieta z Jej naturalną wrażliwością potrafi stworzyć ognisko domowe. I nie ma to nic wspólnego z patriarchatem! To bzdury... Proszę jeszcze raz przeczytać moje słowa...
@@agusiamalusia5425 ja po prostu uważam że za dom i za dzieci odpowiadają dwie osoby. A jako osoba która samodzielnie zarabia, skonczyla studia, i trenuje pole dance, słyszę od facetów, że jak będziemy mieć rodzinę to on woli pracować a ja mam zostać w domu gotować obiadki, bawic się z dziećmi i piec pierniczki. Mnie tak układ nie bawi. Uważam że za ksztalcosanie atmosfery w domu i domowego ogniska odpowiadają dwie osoby. Ale oczywiście są różne potrzeby I oczekiwania. Są kobiety które od razu wiedzą że chcą mieć dzieci nie idą na studia I to jest ich spełnienie marzeń mieć swój cały świat w domu a są kobiety które mają też potrzeby rozwoju i nie chcą żeby te potrzeby były zaniedbane przez patriarchalne myślenie, że to kobiety powinna w domu kształtować ognisko domowe, sprzątać prac i gotować I zajmować się dziećmi. Takie mamy czasy. Mam nadzieję że zrozumiałe napisałam.
@@agusiamalusia5425 ja przyznałam Pani rację, że jak facet chce mieć rodzinę i żonę w domu to niech szuka takiej która ma te same potrzeby. A nie interesuje się kimś kogo pasją jest praca i sport i ma problem żeby zaakceptować że kobieta nie zrezygnuje że swojej części życia dla niego i dzieci. Facet to taka bestia że też by nie zrezygnował- ma plan idzie do przodu i realizuje cele a nie zwraca uwagi na potrzeby innych.
@@Listopadowa_królowa Ależ ognisko domowe tworzy kobieta... Nie chodzi o sprzątanie, gotowanie... To się przydaje, ale równie dobrze może to robić facet, albo razem... Ale takie pielęgnowanie, pamiętanie to kobieca domena... Ja taką umiejętność odziedziczyłam po Mamie, która po prostu kochała ludzi i każdy czuł się przy Niej jako ten wybrany😁Na pogrzebie Mamy były tłumy... I po wielu latach mnóstwo osób mówi że bardzo Jej brakuje... Więc niektóre kobiety mają taką wyjątkową cechę tworzenia wspaniałej atmosfery wokół siebie. Ja też się staram taka być... Jestem bardzo dobrze wykształcona, artystycznie uzdolniona i to się przydaje... Ale przede wszystkim kocham i szanuję ludzi. A już swoją Rodzinę to ho, ho... I to tyle😁
@@Pawelinho11 ale mężczyźni mogą zachowywać się identycznie i niektórzy to robią. Zadrość, kłamstwo, brak wsparcia, narzekanie czy osądzanie to są cechy bez płci. Doskonale wiem to z doświadczenia niestety ;)
Od kilku lat tworzę cudowną relacje i jak bardzo mnie to cieszy, że oglądając ten materiał dostrzegłem, że nie ma żadnej z tych cech u żadnego człowieka, który jest mi bliski. 😁 Jestem wdzięczny za każdą z tych relacji. Bo partnerka, przyjaciółka i przyjaciel nie mają żadnej z tych flag. 😁
To na ogół może być mylące.Kobieta jedno mówi,drugie robi,trzecie myśli.Inna jest przed ślubem,inna po ślubie i jeszcze bardziej inna przed rozwodem.Każdy rozwodnik to powie Jak ktoś z relacji obojętnie jakiej nie ma korzyści i czuje się wykorzystywany to stawia się okoniem.Np.kobieta robi awantury z doopy wzięte i bzyka się z innym Druga sprawa to wiek kobiety.Najlepszy czas na dzieci ma w wieku 20-25 lat,potem gwałtownie wzrasta ryzyko poronień i uszkodzonych płodów.Do 24 lat kobieta traci najwięcej jajeczek,kobiecie 30-to letniej zostaje tylko 12% jajeczek do zapłodnienia,kobiecie 35-40 lat zostaje tylko 5 % jajeczek i bardzo wysokie ryzyko poronień i uszkodzonych płodów. Znam dużo kobiet bezpłodnych około 30,zostało im psiecko zamiast dziecka albo stado kotów.To że są atrakcyjne i służą jako materace tak nie da się zrobić z nich żon.Kobiety dda,ddd,narcyzm,brak ojca w rodzinie bo matka wolała się go pozbyć bo była dominująca itd...
@@___________wojtas_______ Splycone redpilowe bzdury powielane bez glebszej refleksji, zamiast refleksji metoda skroconych hasel typu psiecko dziecko, koty wiewiorki chomiki.....za duzo Tomaszczyka vel Warszawskiego......kazdy sluchacz takich bzdur ''zna'' tez oczywiscie wiele kobiet.........🤭 z przeczytanych w internecie tresci 😶
@@___________wojtas_______ co to za reakcja w ogóle 🙈 gość świadomie piszę, że jego partnerką jest inna a Ty, że pewnie sie myli 😄 + jasne, że typiary nie dbające o siebie i żyjące "nowoczesnym" życiem mają problemy ze wszystkim, tym płodnością, ale to nie dotyczy wszystkich 😏
@@Narahari108 dokładnie, i jakby wszystko z książki czytał. Czerwona flaga, koniec, uciekaj. Co jeśli niektóre rzeczy wychodzą po latach gdy masz już dzieci, wspólne kredyty i jesteście zżyci i nagle co? Czerwona flaga i uciekaj tak? To niedojrzały gówniarz może tak zrobić z czasem się wszystko komplikuje tymbardziej że sam (sama) też święty nie jesteś.
Byłem z toksyczną dziewczyną przez rok czasu i związek ten bardzo mnie poturbował, do tego stopnia, że do dziś jestem sam i mam obawy aby zbliżyć się do kobiety, pomimo, że to było już prawie 20 lat temu. To wszystko co mówisz to prawda, dla mnie tym bardziej przykra, iż mój bliski obecnie trwa w takim związku.
@@vindsvale Nie mów tak to zła autoprojekcja . Miałem kolegę który przez to samo został starym kawalerem Carpe Diem ....chwytaj dzień szkoda życia.. jest łatwiej niż myślisz.
Pierwsze symptomy, ze coś nie tak to reakcja organizmu na "obcowanie"z drugą osobą...np.roznego rodzaju bóle, dolegliwości czy napięcia, które lekceważymy zwalając na przemęczenie itp ...
Jest Pan dobrym mówcą. Faktycznie często się od razu nie dostrzega tych zachowań u innych a potem jest trauma na całe życie. Miałam kiedyś w dzieciństwie pseudo "przyjaciółkę" i od tamtej pory stronie od bliższych kontaktów z kobietami. Wolę pogadać z facetem. Wybaczyłam, zrozumiałam ale ślad został. Dzięki za to, że się Pan dzieli. Pozdrawiam 👍👏☺️
Uważajcie Panowie, moja się tak bardzo kamuflowała przed ślubem i w zasadzie póki nie było dzieci było spoko, ale jak się pojawiły dzieci to włączyła jej się wojowniczka, wiecznie poszkodowana, przemoc psychiczna w pełnym wymiarze, no dramat. Każdy myśli, że jego to nie spotka, że on trafił jak ślepa kura ziarnko, a to za przeproszeniem ch**a prawda. Mocna selekcja albo bycie singlem. Nie warto tracić życie na toksyka.
Myślę, że niestety większość kobiet tak ma... Spełniłeś swoje "zadanie" - przekazałeś geny, więc jej potrzeby zostały zaspokojone. Na tym etapie kończy się partnerstwo, a zaczyna transakcyjność. A nie, wróć. Jeszcze przydasz się jako dostarczyciel zasobów materialnych.
@@agnieszkac. lepiej, zadałem jej to pytanie. Brak odpowiedzi i unikanie tematu. Ja wiem, że ona czuje się poszkodowana, ale to jak ona się czuje nie jest obiektywne w kontekście jak nasze życie wygląda. Ma wymagania z kosmosu, nie patrząc co ona w zamian oferuje. A oferuje bardzo niewiele. Wiem też, że każdy kij ma dwa końce, ale to działa w obie strony, a ja nie zamierzam być "dostarczycielem" i nie mieć z tego nic. Dobrze chociaż, że mam kochane dzieci.
To jest dla mnie bardzo trafny wykład. Moje dzieciństwo spędziłam z babcią i jej partnerem. Zastąpili mi rodziców. Bardzo się kochali. Dzięki nim moje relacje z mężczyznami oceniam jako udane. Uwazam, że dzieciństwo w tej kwestii jest najważniejsze.
To dziala w obydwie strony! Opisal Pan mojego bylego partnera w 💯 %! Mialam to szczescie w nieszczesciu, ze stracilam dobrze platna prace i nie bylam juz w stanie finansowo mu " pomagac". Pan Narcyz stwierdzil ze nie jestem wystarczajaco dobra dla niego. Teraz czuje sie tak lekko, jakby ciezki kamien spadl mi z plecow!! Mam inna prace, juz nie tak dobrze platna ale w koncu czuje ze zyje!! Lucky me😊
Idealnie, że tak wyszło 😊. Jeśli jesteś z Warszawy to zapraszam na kawę, oczywiście facet płaci 😅🙂. Pozdrawiam ☀️
@@ukaszmitua5264
Hahahahaha
Dobry bajer to połowa sukcesu.
Znam to
Znaleźć i dojechać to mało. Są nikim bez nas kobiet!
Jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek widziałam. Te flagi też mogą popełniać mężczyźni ale niestety kobiety częściej. Nagrywając takie filmy daje Pan dla nas kobiet również ogromną dawkę wiedzy za co bardzo dziękuję. ❤❤️ ❤️
Słuchałem i liczyłem. Przeżyłem 21 flag czerwonych w dwudziestoletnim małżeństwe. Rozwiodłem się. Zniszczyła mi 30 lat życia. Takie prelekcje powinny być obowiązkowe w szkołach średnich i naukach przedmałżeńskich.
A u siebie ile naliczyłeś 😉
@@annamitchell5753
I jak zwykle się zjawiła baba ze swoimi "a ty".
Bo na pierwszym miejscu każdej relacji jest wzajemny SZACUNEK.
Mam za sobą...wróć...jestem w 40 letnim związku małżeńskim.
Jest nadal dobrze, z szacunkiem przede wszystkim.Pozdrawiam.Dobry film.
NUDY. OCZYWISTA Oczywistość.
To czemu tego słuchasz??😂😂
Dziękuję ❤
Największym problemem jest to, że współczesny człowiek jest psychicznie niewyedukowany, żeby nie powiedzieć niedorozwinięty. Ludzie dbają o rozwój ciała (sylwetka, zdrowy wygląd) o rozwój intelektualny (szkoły, tytuły, dyplomy) o rozwój finansowy (firmy, interesy, inwestycje) ale kompletnie pomijają rozwój psychiczny i rozwój świadomości. Ludzie kompletnie nie potrafią ogarniać własnej sfery emocjonalnej, nie wiedzą co się z nimi dzieje i dlaczego przydarza się im w życiu to co się im przydarza. Jak w takim razie mają zauważać czerwone flagi u innych, skoro nawet nie widzą własnych czerwonych flag? Jakby ludzie dbali o rozwój psychiczny i rozwój świadomości tak jak dbają o inne sfery swojego życia, takie filmiki jak ten byłyby totalnie zbędne, bo zagadnienia w nim poruszone są oczywiste i osoba z w pełni rozwiniętą osobowością potrafi je zauważać i odróżniać od zachowań zdrowych tak samo jak potrafi odróżniać dzień od nocy.
BINGO ❤❤❤❤
Zgadzam się w 100%.
Tak, powinni w szkole kłaść na to nacisk. Nie każdy rodzic ma co dziecku przekazać.
Inwestować w komunikację międzyludzką, psychologię, zamiast np w więzienia
@norbertsalek33 a czemu się dziwisz? Nie zauważyłeś, że kwestia emocji jest pomijana albo wyśmiewana? Stawia się na rozum, intelekt, rywalizację a nie na akceptację emocji u dzieci (bo tu jest źródło). Chłopcy maja być silni, dziewczynki grzeczne..zamiast traktować dziecko jak człowieka z prawem do bycia takim jakim jest - to od małego wtłacza się je w role.
@@monikam7138 Niczemu się nie dziwię, po prostu stwierdzam fakty. Wiadomo, że niewyedukowani psychicznie ludzie tworzą niewyedukowane psychicznie dzieci z których wiele zostaje spęatnych tzw. toksycznym wstydem, który dewastuje ich dorosłe życie.
Jako kobieta skomentuję, że wszystko omówione w filmie to racja - są też normalne, stabilne kobiety. Ponadto te rady są bardzo neutralne, bo w drugą stronę również działają, po prostu są pewne typy ludzi (niezależnie od płci), których warto unikać
Nie prawda. Kobiety są gorsze od mężczyzn. Kobiety są bardziej samolubne i powierzchowne od mężczyzn. Kobiety mają inny umysł od męskiego więc to niedorzeczne twierdzić że to niezależne od płci. To tak jakby stwierdzić że siła fizyczna jest niezależna od płci a faktem jest że kobiety są słabsze fizycznie od mężczyzn. To nie oznacza że nie ma silnych kobiet fizycznie albo słabych mężczyzn. Obiektywnie mężczyźni są fizycznie silniejsi bo taką mają budowę ciała, takie mięśnie mają.
dokładnie tak !
Racja
Ale są też różnice i wlasnie bardzo fajnie, że tu jest przedstawiony meski punkt widzenia. Czy mężczyźni mają jeszcze prawo do męskiego punktu widzenia?
@@krzysztof22 jak mężczyźni tak i kobiety mają prawo do wyrażania swoich punktów widzenia. Choć zaczyna się kwik gdy mężczyźni zaczynają mówić.
Świetne nagranie, dziękuję. Dało mi dużo do myślenia na temat mojej roli w związku, w którym obecnie jestem. Dodałabym tylko: obserwuj siebie pod kątem wymienionych tu czerwonych flag, bo jeśli przyciągasz tego rodzaju ludzi może znaczyć, że część ich zaburzeń może dotyczyć także ciebie albo wskazywać na inne nie przepracowane jeszcze problemy. Nie popadajmy w pychę, raczej traktujmy osoby, które stają na naszej drodze jak nauczycieli. Życzę wszystkim pięknego życia i pięknych relacji. 🙏💚
💯 Też tak uważam. Miałam jeden taki związek, i mam nadzieję że wystarczająco się w nim nauczyłam żeby unikać podobnego. I mam nadzieję, że inni też będą w stanie znaleźć materiał do pracy nad sobą i możliwie swoim związkiem, jeżeli w nim są
Świetne. Jestem kobietą i popieram wszystko : działa to w obie strony!
Dziękuję
kto pytał?
@@krissstarsky1054 kto zbłądził?
Wg mnie nazywanie tych porad produktem odstrasza.
@@AleksandraKJ Wszystko jest produktem, może brzmi grubiańsko ale prawdziwie, po co się oszukiwać?
Ale to podcast dla mezczyzn, wiec proponuje wziąć to pod uwage i nie pisać takich głupich komentarzy.
100%...to działa także w drugą stronę, cenny materiał także dla kobiet, świetna robota, dzięki!
Szkoda że nie było tego nagrania 24 lata temu. Mozna te cechy przypisac dwum stronom. Mozna zanalizowac samego siebie. Super.
Bardzo szkoda, moje życie byłoby z pewnością spokojniejsze, stabilniejsze.
Powiem tylko tyle. Nie szukaj miłości tam gdzie urwy chodzą w gości.
Pełna zgoda. Świetny materiał. Pozdrawiam i bardzo dziękuję!
Dziękuję ❤😊w punkt. Do osobowości pogranicza typu borderline dodam, takie osoby kochają a zaraz nienawidzą Cię, te skrajności następują często po sobie z dnia na dzień. Rada: uciekaj, uciekaj, przed borderline można tylko uciekać. Aha, to są często Bardzo Bardzo atrakcyjne fizycznie kobiety - tak jak kolorowe kwiaty i zwierzęta - piękne, ale śmiertelnie trujące i mordercze. Dziękuję za materiał ❤😊
Każdy człowiek jest inny. Także osoba z borderline, której przecież to zaburzenie nie pozbawia człowieczeństwa. Przykre jest takie wrzucanie wszystkich do jednego worka
Bardzo wartościowy przekaz❤❤
Bardzo pomocne informacje, dziękuję 👍
Otworzyl mi pan oczy dziekuje . Czas zakonczyc isc do przodu
Niesamowite.. 3/4 tego, co tu usłyszałam miałam z moim byłym. Szantaże emocjonalne, wyszydzanie (takie niby dobrotliwe), opowiadanie bajek z mchu i paproci i rola wiecznej ofiary - to tylko wierzchołek mojej relacji.
Ja bym do listy dodała to, że na próbę jakiejkolwiek krytyki zawsze jest reakcja alergiczna, agresja i oczywiście wywoływanie poczucia winy, że masz w ogóle czelność cokolwiek jej/jemu zarzucać, „bo przecież ona/on ma tak ciężko w życiu”.
Niedobrze mi na samo wspomnienie..
dobrze, że mam to już za sobą 👍.
Pozdrawiam! 🌸
To o mnie. Nie muszę słuchać. Za mną problemy, jestem otoczona problemami i jestem problemem. Uwaga ! Trzymać się z daleka ode mnie ! 🚩
Genialne i działa w obydwie strony.
Świetny materiał! Dziękuję!
Po kilku związkach znalazłem ta właściwa kobietę. Liczy się charakter nie różnica wieku. Zwiazek się kończy kiedy jedna osoba w zwiazku zacznie krytykować drugą przy innych. Jest już po związku.
W punkt.
Nawet w punkt G😇
Człowieku, jak zaczyna moralizować Cię przy Rodzinie, albo znajomych, to nie ma mowy. Trzeba mieć godność ludzką i się szanować : ). Vipierdalać może w pole.
Tak wygląda większość małżeństw. Jelenie ("beta" i niższe w hierarchii) są krytykowani publicznie przez żonkę i nie reagują.
Panie po 30 są milsze z racji wieku, chociaż potencjalnie bardziej doświadczone (również potencjalnie negatywniej) 😊
Więc jeżeli znajdziesz stabilną (względnie dobrze prowadzącą się) 30+ to, cóż najwyraźniej miała pecha albo się zagapiła. Grunt to nie zenić się przed okresem demo (6m-7lat).
Chociaż mi tam nic do tego kto z kim jest i jakich powodów najważniejsze, żeby się dogadywać i szanować.
Nie wszyscy mieli wystarczająco szczęścia w życiu, żeby odziedziczyć świetną pulę genową wystarczająco wspartą środowiskiem (wychowanie, $, brak komplikacji zdrowotnych).
Sam Adonisem nie jestem. A żyć trzeba.
Mega. Swiete slowa. sub i kciuk w gore. CZERWONE FLAGI sa widoczne od poczatku- a my udajemy ze ich nie ma. I potem- lot w dol.
Dziękuję za mega konkrety poparte przykładami. Bardzo przydatna wiedza! Podziękowania!
To mi sie podobalo dzieki daje do myslenia
Jestem zaskoczony tym odcinkiem. Bardzo dobry
Fajny materiał, bardzo trafione sytuacje, dzięki!
Mnie sie to po doba co Pan mòwi 😌🌻🌻🌻
Dzięki za ten materiał. . Dodałbym, ze niektóre z punktów dotyczą nie tylko relacji romantycznej, ale także zadowodej czy jakiejkolwiek innej.
Mega materiał. Hawk
@@le.snack.wogólnie relacji z ludźmi
Konkret przekaz! daję suba
Dobrze opisałeś borderline, dokładnie tak to wyglądało u mojej ex. Bardzo łatwo w to wpaść, bo muska ego strasznie, zwłaszcza jak się nie ma pojęcia, że istnieje takie zaburzenie osobowości. Takie jazdy emocjonalne, że "leczylem się" po tym z 1,5 roku. Teraz dopiero czuję że dochodzę do siebie i mogę w ogóle myśleć jak przed tym zwiazkiem.
Brawo Paweł. Kilka razy przeczytałem ten materiał - jestem w fazie rozstania ( odpoczynku od Siebie w związku) - było mi ciężko, bo do dnia dzisiejszego jeszcze się wahałem - chciałem naprawiać Związek z kobietą chwiejną emocjonalnie . Teraz po Twej analizie dotarło do mnie w jakiej toksycznej relacji byłem i łatwiej będzie przeżyć to rozstanie
W punkt. Świetny materiał w moim odczuciu te cechy osobowości nie posiadają płci. Bardzo żałuję, że nie było dostępu do takich cennych materiałów w lata mojej wczesnej młodości ❤
Jestem kobietą , zgadzam się ze wszystkim. Wymienił Pan flagowe zachowania osob zaburzonych przy czym zaznacze z doswiadczenia , ze nie posiadają one płci ...niestety 😢 Pozdrawiam
Tyle tylko że jest to o kobietach tym razem.
Obiema rękami się pod tym podpisuję, Karolina 👍
Nikt nie jest doskonały i myślę, że każdy z nas dostrzegł coś, czym sam zawinił . Jak mówi autor, wszystko zależy od intensywności i nie tyle chęci, co samej realnej pracy nad sobą.
@@barbarakozminska6697problem polega na tym, że część ludzi ma źle intencj3, lub po prostu przywykla do stosowania pewnych manipulacji i zachowań które są rażące. Grunt żeby nie siedzieć w takiej relacji widzisz z3 jest źle, to w 2 tygodnie wszystko zakończ i ukaraj podła chęć manipulowania
Bzdury plecie.
Kurczę, zaczęłam to oglądać żeby znaleźć coś takiego w sobie (i dla sprawiedliwości powiem, że parę rzeczy znalazłam), ale z 90% z tego, co Pan mówi, jest w moim byłym chłopaku 😢 Czyli to w sumie można zastosować do każdej osoby, niezależnie od płci. I bardzo fajnie że Pan mówi o tym jakie mogą być ku temu powody i że nie każdy uczynek czy błąd koniecznie jest tragedią. Dziękuję za ten wykład.
standardowo.. nie jestem idealna... ale i tak jego wina.. nieprzepracowane..
@@pawelsalford6373 po pierwsze, nigdzie nie pisałam że jest jego wina. Ale no kto szuka, ten będzie wszędzie widział.
Po drugie - czy mam przeprosić że śmiałam coś powiedzieć, bo jestem innej płci? Bo widzę że sporo tu jest takich, co uważają że UA-cam jest jakoś podzielony “terytorialnie” na męski i kobiecy.
Co dokładnie uraziło Pana w moim komentarzu?
@@s2edsa-io2cd skoro przechodzimy na ty i mówimy “wszyscy/wszystkie” , bo komuś tak test wygodnie, to “a każdy z was przypadkiem pisze że nie wolno kobietom tego oglądać, a już tym bardziej pisać, nawet jeśli chwali kontent. Każdy czepia się tego czego chce zamiast podziękować za uznanie. I każdy a was kwiczy że wszystkie kobiety są takie, kiedy wszystkie kobiety mówią że to był jeden człowiek w ich życiu XD”. Tak, sama go wybrałam i w taki sposób się uczyłam, bo wcześniej nie trafiały mi się takie wideo, które wytłumaczyłyby mi czego unikać. Niema o czym dyskutować. Dziękuję, cześć, pa, na razie.
Doskonałe!! A miałem już do czynienia z różnymi "paprakami" w tej materii spraw. Tu wszystko miało swój ludzki, intymny, ale też właściwie publiczny wymiar. Gratuluję!!!
Dziękuję, - super wartościowe treści.
Najlepszy content w tym temacie na YT , szacunek
Szkoda, że człowiek widzi takie rzeczy po fakcie. Czujesz się jak wrak nawet odpoczynek meczy. Coś co dawalo energię przestało dawać. Świetny film i świetnie wytłumaczone.
Racja. Teraz po 9 latach związku, gdy właśnie mi się małżeństwo rozwaliło, widzę ile czerwonych flag przeoczyłem, zignorowałem. Jednak do tej pory nie miałem tej wiedzy. 🤷♂️
Teraz ją mam i zgłębiam. Ufam i nie tracę nadziei, że spotkam kogoś na całe życie, jednak teraz nad sobą też muszę popracować.
no wiesz to chyba nie jest ze widzisz to po fakcie tu chodzi o to że ludzie sie po prostu kamufluja i oszukuja przedstawiając sie w innym swietle a potem sie odkrywają
Dokładnie...nawet odpoczynek męczy. Nie można się odnaleźć
@@helenamaj7434 Trudno tej tezie nie przyznać racji choć w części. Choć może być ona niekomfortowa chcąc ustrzec się kolejnych porażek...
Zgadzam się szkoda że po fakcie
Świetny i bogaty zestaw. Od siebie dodam 2 typy:
1. Kobiety czepialskie - Takie, które lubują się w czepianiu o najdrobniejsze pierdoły i można odnieść wrażenie, że po prostu nieustępliwie i efektywnie szukają takich rzeczy. Każda drobnostka, wszystko, co jej nie pasuje, każda mały wypadek który ci się zdarzył (i skutkował choćby zbiciem lubianego kubka czy nieposprzątaniem fragmentu mieszkania) to powód do szukania zaczepki, a nawet awantury.
2. Hipokrytki - Są kobiety (jak i mężczyźni, choć mówimy o kobietach), które z jakiegoś powodu przejawiają założenie, że same będą się z kogoś wyśmiewać, obrażać, wbijać szpile, szukać awantur, wytykać wady itp., ale spróbuj cokolwiek z tego zestawu wykonać w ich stronę i od razu, kompulsywnie, reagują złością, agresją, obrażają się i, przede wszystkim, zdają się w ogóle nie pamiętać, że same dokładnie to robiły chwilę wcześniej. Perfekcyjna wizualizacja podejścia "ja mogę, ale ty nie możesz". Spotykałem takie osoby w swoim życiu i czasem nie mieściło mi się w głowie, jakie to było (przepraszam, ukradnę Ci słowo), ekstremum. Potrafią Ci powiedzieć, w żarcie lub na poważnie, coś, co naprawdę trafia w samo centrum twoich emocji, a potem nie odzywać się do Ciebie tygodniami, gdy usłyszą to samo tego samego dnia.
Z kolei mogę stwierdzić, że mógłbym znieść czerwoną flagę pt. "Nieprzepracowane relacje z rodzicami". Sam miałem nieszczęście mieć naprawdę chujowego ojca, więc wiem, że przepracowywanie tego to proces rozciągnięty na dekady. Jeśli ktoś, kto sprowadził Cię na tamten świat, rozpierdalał Ci różne aspekty Twojego życia, pośrednio lub bezpośrednio, to nikt, ani terapeuta, ani bliscy, ani trener relacji z najwyższej półki, ani ty sam, nie poskłada tego do kupy w 2-3, czy nawet 5 lat. Jest to po prostu niemożliwe, o ile ktoś nie jest przekoksem wśród przekoksów i nie znalazł jakiejś megatwardej skały, która chroniła jego psychikę przed rozbiciem na kawałki. Nie brzmi fajnie perspektywa, że taka osoba miałaby być skazaną na całe lata braku możliwości wejścia w relację z jakąkolwiek partnerką tylko dlatego, że trafił jej się rodzic, który nigdy nie powinien być rodzicem i musi z powrotem odwracać skutki tego. Mogę przyznać, że trudno mieć poważniejsze problemy z kobietami niż poziom, na który ja jestem, bo nigdy w życiu nie miałem partnerki, o seksie czy choćby całowaniu nawet nie mówiąc xD Jeśli miałoby się okazać, że głównym powodem tego było to, że mój ojciec był kanalią i zdecydowanie jeszcze sobie z tym całkiem nie poradziłem, to chyba bym się załamał na amen, a drugi raz wolę tego nie przechodzić.
Muszę też, po prostu muszę, nie zgodzić się z tym, że prawie wszyscy mieli tak samo trudne dzieciństwo. Zdaję sobie sprawę, że nigdy nie mówisz tego kategorycznie i kryje się pod tym ogólny przekaz ("nie istnieje coś takiego, jak dzieciństwo idealne"), ale ktoś może się poczuć dotknięty, słysząc coś takiego, zwłaszcza, gdy naprawdę dużo przeszedł, by ciągle funkcjonować. Niektórzy dzieciństwo spędzili w domu dziecka, niektórzy byli prześladowani w szkole, niektórzy zmagali się z przemocą w rodzinie lub byli świadkami znęcania się jednych bliskich nad drugimi (to akurat mój przypadek), niektórzy przeszli ciężkie choroby, z których skutkami często żyją do końca swoich dni. Absolutnie nie trzeba, może nawet nie należy, się nad takimi osobami rozczulać i nie o tym mówię, ale nie opowiadajmy, że każdy jechał na tym samym wózku, bo myślę, że każdy wie, że tak nie było. Nawet nie chcę zaczynać o ponad 100 tysiącach polskich dzieciach, które według raportu żyją w skrajnym ubóstwie (a 10, 20, 30 lat temu te liczby były znacznie większe). Sam jeszcze jako dzieciak zetknąłem się z takimi osobami i do głowy by mi nie przyszło powiedzieć, że jechały na tym samym wózku co ja, bo ich codziennymi problemami do rozwiązania był dostęp do ciepłego posiłku lub nauki czytania.
Sam z kolei gryzłem zęby z zazdrości (czego żałuję jak cholera) o kumpla, który latami chadzał na treningi sztuk walki i w związku z nimi odbywał różne podróże zagraniczne do Brazylii, Stanów czy Dubaju, na które mnie po prostu nie było stać. Takie niewidzialnie barykady oddzielające kogoś od innych bardzo utrudniają też choćby zawieranie relacji koleżeńskich, gdy osoby z otoczenia, z którymi naturalnie chce się kolegować, wyraźnie bardziej korzystają z życia niż ktoś, komu z jakiegoś powodu nie jest to dane. Często taka osoba jest ustawiona z boku i nie ma o czym z nimi rozmawiać - coroczne zagraniczne wakacje, na które oni jeżdżą, a ona nie, dostęp do Internetu, który dostają znacznie szybciej - takie stygmaty bardzo wyraźnie pokazują, że te wózki bywają diametralnie różne oraz kto jest na którym i czasem trzeba iść na naprawdę duże i niechciane kompromisy, by choćby poczuć, że jest się częścią jakiejkolwiek paczki, a nie samotną wyspą. To też piszę z doświadczenia.
Gościu ale jesteś wartościowym człowiekiem . ❤
@@HappyAgnes80 Nie wiem, czy to jest adresowane do mnie i czy to jest jakaś ironia, ale dzięki 😆
@@pablo1371000jesteś wartościowy tak jak każdy w tym świecie, każdy jest perla tylko mniej lub więcej umazana w błocie, ale co zrobić taka karma, poprzez pracę nad sobą zapętlenie mózgowe odpuści to będzie lepiej. Nie dostajemy nic czego nie możemy znieść, tak więc pomalutku damy radę😊wszystkim miłości i dobra😊❤
@@pablo1371000 myślę, że do Ciebie to było i do tego na bank bez cienia ironii. Świetnie się czytało Twój szczery i wartościowy komentarz. Powodzenia!
@@pablo1371000 propsuje fragment o nieprzepracowanych relacjach z rodzicami. Myślę że ti jest bardzo mądre że nie da się tego przepracować zbyt szybko i też nie wiem czy ma się tyle czasu żeby "naprawic" Wszystko i wejść w relację. Jest tu dużo racji.
No i też nie trawię hipokryzji.
Pozdrawiam!
Jako 37 letni prawiczek, któremu te rady wogóle się nie przydadzą, obejrzałem do końca, dając łapkę w górę i komentarz dla zasięgu 😊
Pozdrawiam chlopie. Zycze powodzenia.
Jesus wept😢
Najlepsza baba to własna graba,nigdy cię nie zdradzi,nigdy nie zostawi,więc jesteś szczęściarzem kolego😉
@@avatar8849Renia Grabowska.
Panie Pawle chyba miał Pan wątpliwa przyjemność poznać moją byłą ;) Pełny pakiet miała dziewczyna. Tak bardzo chciałem zrozumieć sytuację i jej pomóc że aż ugryzłem mikrobiologie mózgu. I dotarłem do sedna sprawy ale nie mogłem pomóc bo każda moja chęć pomocy była odbierana jak atak. Okazało się co było oczywiste że to nie ja powinienem chcieć tylko ona. Ale ona nie widziała problemu więc jak nie ma problemu to nie ma problemu. Zrezygnowałem, nie chciałem się męczyć już i zajmując się nią tak zaniedbałem swoje życie że ledwo teraz wstaję na nogi.
Straszne
Pustaki zostaw dla kogoś kto takie coś dźwignię, szkoda sam3mu się meczyc i wkurwiac na typiarw
Narcystka, borderline?
@@nataliealice05bez znaczenia psychopatki tonpsychopatki. Mam taką siostrę..skutek uboczny nie umiem wejsc w przyjacielska, nawet kolezenska relacje z zadna kobieta..
Gościu. Gorąco polecam Ci ksiazke Rollo Tomassi- Mezczyzna Racjonalny. Obowiazkowa lektura dla kazdego faceta.
Świetny materiał! Lubię patrzeć i zauważać perspektywę mężczyzn.. wniosek- jestem kobietą idealna 😂 A tak na serio.. wiesz, co dla mnie jest najwazniejsze w relacji z mężczyzną.. że jesteśmy po prostu w jednym teamie, niezależnie od okoliczności zewnętrznych..to jest kwestia decyzji, że chcę, zeby mój mężczyzna był szczęśliwy i kazdego dnia cieszę się, że przeżywam życie razem z nim 😊
@@maamiss5561myślę że rozmowa jest tu bardzo potrzebna
@@maamiss5561to jak do siebie nie pasujecie to trzeba się rozejść. Znajdź sobie takiego który będzie do Ciebie pasował pod względem libido. A jeżeli takiego nie znajdziesz, to trudno, życie to nie jest bajka.
Jeżeli to prawda, to jesteście blisko Nieba, albo już w Nim.
Pozdrawiam serdecznie. Życzę niezmieności we wzajemnej relacji i szczęścia na zawsze!!!
Leszek.
Pięknie napisane😂❤
No nie wierzę! I to kobieta pisze?😮
Opisał Pan związek moich rodziców, praktycznie wszystkie kwestie. Dużo się uczę,żeby nie powielać tych schematów i nie być toksyczną osobą. Wszystkiego dobrego i powodzenia w prowadzeniu kanału.
Trzymaj się
Dzięki stary!profeska
Do niektórych tych rzeczy doszedłem sam, po latach takich relacji, zajebisty odcinek, robi Pan kapitalną robotę!
Zajebiste są zajeby, zajebo zajebista.
Dziękuję za filmik-jakże mi to bliskie . Nie osobiście ale rodzinnie
Z calym szacunkiem JEŚLI FACET NIE WIE TAKICH RZECZY TO ZNACZY ZE SAM MA PROBLEM ZE SOBĄ !
Taka prawda moi drodzy.
WIEKSZOŚĆ tych cech można zarzucić facetom :D
Owszem wiele jest lasek z takimi cechami/problemami/chorobami/doswiadczeniami ale nie zapominajmy ze faceci TEŻ TACY CHODZĄ po tym swiecie
Jeden z lepszych materiałów na polskim yt o czerwonych flagach. Dzięki
Mój meżczyzna pod koniec związku tzn tak rok przed rozpadem uznał że nie musi pracowac i gotować więc ja to wzięłam na siebie żeby ogólnie żyć i miec o do gara włożyć. Czy byłam męską energią?? oczywiście ale jak inaczej mogłaby funkcjonowąć ta relacja? Na szczęscie mimo że wszystko trwało b długo odcięłam fajtłapę i juz.
Była.Po 16latach-adieu. Nie jestem bezgrzeszny, jednak argument o nieprzepracowanych relacjach z Ojcem=100% Był celnikiem i alkoholikiem, starsza siostra mojej byłej uciekła i ułożyła sobie życie sama. Matka(wspaniała kobieta) zmarła ma raka niedługo po naszym ślubie.
Po nastu latach, w pandemii, zwrot o 180° i won. Fałszywe oskarżenia o nieustającą przemoc i sugerowanie pedofilii wobec dzieci🤮.Żadnego "przepraszam" do dziś. Rozwód za porozumieniem.
P.S. Córki wspaniałe. Piękne i bystre. I nie wstydzą się starego.
Warto żyć 👍
Szacunek do siebie i do innych.
Nawet ten z przeszłości sporo mówi o człowieku
dzięki za film
Dzięki, dużo prawdy.Niestety wiele ludzi ma toksykow w rodzinie,trudne dzieciństwo..nie świadczy to o tym,że ktoś będzie to powielać.Wazne za to, żeby mieć osobę refleksyjna,z którą da się rozmawiać i jest w stanie zobaczyć i przemyśleć,jeśli porusza się jakaś kwestię.Wogole po latach różnych związków muszę stwierdzić że komunikacja to podstawa!
I rozwiązuje wszystkie konflokty
Dziękuję bardzo piekne
To prawda, osoba refleksyjna ... jednak z tym ciężko, bo górę bierze męskie EGO i zaczyna jest jazda - atak w obronie EGO.
Dzięki za.profesjonalne (kompetentne i życiowe) przedstawienie tematu. Pozdrawiam.
Bardzo uniwersalny przekaz, podbudowany dużą wiedzą.
Nie tylko mężczyzni mogą skorzystać.
Pozdrawiam
Gdzie ta duża wiedza?
@@Narahari108 postudiuj sobie psychologię to się dowiesz
Fajnie ze na Pana trafiłem....daje mi do myślenia...:) zal troche ale wiadomo raz się żyje i jak żyć to żyć dobrze zdrowo i spokojnie :)
Wszystko Fajnie, dobrze omówione typy zachowań kobiet(jak i mężczyzn bo to działa w dwie strony). Natomiast jeśli chodzi o relację w związku, tu przepracowanie problemów jest po obydwu stronach. A problemy w związkach zawsze się pojawiają, pytanie jak sobie z nimi dany związek radzi.
Dziękuję. Myślę że to wszystko dotyczy nie tylko kobiet
Dobry materiał.
Warte posłuchania. Docelowo skierowane dla mężczyzn, ale również wskazówki dla kobiet. Po prostu dla ludzi.
Te czerwone flagi to cały mój były partner.
I dokładnie, wejść w relacje jest łatwo - za to wyjść bardzo ciężko.
Emocje rozwalone, toksyczność pozostawia duże ślady. To boli. Niszczy. Warto wziąć sobie do serca, że w takich przypadkach to nie z nami jest coś nie tak (jak często jest wmawiane).
Dzięki! Pozdrawiam
Super materiał. Pozdrawiam
Ja akurat oglądam żeby sobie uświadomić co mogę w sobie jeszcze poprawić. Nad czym mogę jeszcze popracować.
Super spostrzeżenia!
Bardzo fajnie przedstawiłes ten aspekt. Gdyby człowiek miał doświadczenie i taka wiedzę faktycznie życie byłoby spokojniejsze i zdrowsze. Pozdrawiam
Kłopoty w ktor2 wpadasz z kobietą zawsz3 są do wyk4ycia na samym początku relacji. Nie lekcewz oznak, one zawsze występują Bogu dzięki
"Tym samym jednak" - bardzo mi się podoba ta maniera wypowiedzi. Ma to swój styl :)
Panowie, oświecajcie te wszystkie super laski z których wypływa taki rynsztok słów ordynarny, że są poziomem bliżej gruntu... To jest takie żenujące i bez klasy... Po co sobie zawracać głowę takim szlamem choćby był najpiękniejszy???? Sami trzymajcie poziom i wymagajcie!
Brak wsparcia, brak zrozumienia, brak empatii, brak przyznania sie do błędu . Nigdy ale to nigdy nie usłyszałem - Masz racje. lub - przepraszam, powiedziałam to w złości.
Otworzyło mi to oczy.
To nie powinno byc o niej lub o nim, tylko o partnerach. Milosc i szacunek dla partnera to podstawa.
Dziękuję, rewelacyjny - i film, i Paweł 🤗
Świetne merytorycznie i piękne, że o osobach toksycznych wyrażasz się z szacunkiem, żeby ich nie oceniać 🌷 proszę tylko zauważyć, że wszystkie te sygnały ostrzegawcze mają jednakowe zastosowanie do obu płci i nie dotyczą tylko "biednych mężczyzn" i pożerających ich kobiet. I ofiarą, i toksykiem można być niestety niezależnie od płci 🙌
Stety zależnie od płci . Głupio byłoby jakby tylko jedna płeć była toksyczna. :)
Są jaszcze inne rzekomo błahe sygnały, że związek nie będzie trwały, jednym z nich jest niedopasowanie do siebie w tańcu. Wszystkie pary (łącznie ze mną), które nie mogły ze sobą tańczyć, rozpadły się. Inną radą, która okazała się słuszna jest to zęby unikać, kobiet które nie lubią całować się nawet w sytuacjach intymnych.
_"Są jeszcze inne rzekomo błahe sygnały, że związek..."_ Ciekawe spostrzeżenie. Ja kilka razy tańczyłem z kobietami, z którymi rozumiałem się nadzwyczajnie w tańcu. I też to samo pomyślałem, że taka kobieta mogłaby być dobrą partnerką. Ale nie doszło z żadną z nich do związku. Jedna z nich była mężatką.
Cha,cha z tańcem zgadzam się w 100 %, zauważyłem ,iż ta zasada "dopasowania" działa niezależnie od poziomu umiejętności i wieku tańczących..
O, a o całowaniu się nie słyszałam jeszcze, a to jest ciekawe :) Jest coś więcej na ten temat? Internet na razie tylko podrzuca Julię Robert’s XD No i na razie widziałam tylko żeby unikali całowania się lub przytulania się publicznie, ale to już też 🚩
Tak sobie słucham i stwierdzam, że wszystkie te cechy przejawiał mój EX,zafundował mi 9 lat spectrum narcystycznych zaburzeń, aż do tego stopnia że sama zaczęłam się zastanawiać czy to ze mną jest coś nie tak 😮...Dziękuję Ci za ten film,akurat ze mną wszystko OK 😅😊
Czy na pewno ok ? Zazwyczaj jeśli wchodzimy w toksyczne relacje tzn ,że sami mamy pewne tematy nieprzepracowane i pewne deficyty. Spojrzyj na siebie z szerszej perspektywy przez pryzmat wszystkich poprzednich relacji i dzieciństwa, bo może jeszcze musisz także u siebie coś przepracować
Nie on Ci zafundował 9 lat takich wrażeń tylko Ty sama sobie. To był TWÓJ wybór że tyle czasu to trwało.
@@ad24-o6q87wina jest po obu stronach. Jasne, że coś musiało nie grać w niej, skoro pozwalała sobie na to tyle czasu, ale myślę że nie można ściągać całej odpowiedzialności z człowieka, który źle ja traktował
@@izvxbella ofiarą, czegokolwiek jest się za pierwszym razem. Następne razy są już wyborem.
Zamknięcie drzwi od mieszkania też zajmuje Ci 9 lat?
Dzięki Wielkie Paweł!! Pozdrowienia
Po takich wskazówkach można mieć wrażenie, że się nie znajdzie partnerki. Ilość wymienionych czerwonych flag eliminuje większość realnych ludzi.
Dlatego zaznaczał, że ważna jest częstotliwość, ilość, natężenie itd. Nikt nie jest idealny, na pewno każdemu człowiekowi ma ziemi część z tych rzeczy czasem się zdarza
Zgadzam sie zupelnie. Ale najwiekszym znakiem ze ktos cie nie szanuje jest krytykowanie ciebie w otoczeniu innych osob
błąd, każdy z nas jest inny lecz ideałów nie ma
Mam podobne odczucie ale niektóre z nich są naprawdę poważne.
To sa red flags, ktore dotycza rowniez facetow. Ogolnie toksycznych ludzi.
Bardzo wartościowy film, również dla kobiet. Dziękuję 👏
Jeszcze nigdy nie słyszałem tak szczegółowo omówione red flagi. To co Pan mówi to prawda. Niestety bylem w takiej relacji i niemal wszystkie red flagi miała moja ex. Dziś rok po rozwodzie jeszcze nie wróciłem do równowagi. Rozwój osobisty to cos najlepszego co możemy w życiu zrobić.
Witaj ,i jak się układa? ;)
A ja właśnie miałam to nieszczęście, spotkać takiego wlasnie mężczyznę. Po 11 latach podnoszę się i wracam do siebie.
Nie ma reguly jaka płeć.
To 11 lat trwało podjęcie tak prostej decyzji? Nie uważasz jeszcze na dodatek że ON zmarnował Ci 11 lat Twojego cennego życia?
@@TomaszMarciniak-jd8htPan prokurator zaczyna przesłuchanie.
Dopytujesz, książkę piszesz? To też jest toksyczne. Uwaga, czerwona flaga.
Znałem taką której przemoc fizyczna, ból i poniżanie sprawiało przyjemność i jednocześnie podniecało. Poza tym była chorobliwie zazdrosna. Wystarczyło, że wspomniałem o jakiejkolwiek kobiecie. Jednocześnie lubiła męskie towarzystwo i flirtowanie. Na szczęście nic mnie z nią już nie łączy.
Dziękuję, zaagregował pan i nazwał z nazwy zjawiska , które ciągle widywałem w swoim zyciu , ale nie potrafiłem nazwac.
Prawda jest taka jakby każdy sie przyjrzał dogłębnie swoim zachowaniom znalazłby jedna rzecz z tej listy, którą ma lub miał :) Nie ma ideałów, jednak warto nad sobą pracować. W dzisiejszych czasach jest bardzo, bardzo trudno spotkać tę odpowiednią osobę.
Przyznaję rację bardzo ciężko jest wyjść z toksycznej relacji. Ja sie zbierałam ponad pół roku, żeby powiedzieć eks to już koniec, nie chce z Toba być. Dużo red flags z tej listy mogę mu przypisać. Później spotykałam sie z gościem, który był przeciwienstwem do mojego eks. Gdyby nie fakt, że zdiagnozowano u niego depresje plus to, że stał sie niedostępny, pewnie moglibyśmy kontynuować znajomość i ją rozwijać.
Abstrahując już od osobistych zwierzeń, moim zdaniem udane zwiazki to takie, w których dwoje ludzi motywuje się nawzajem do działania i rozwoju, wspiera, spędza ze sobą wspólnie wolny czas, ale jednocześnie daje sobie przestrzeń do bycia samemu ze sobą, a to wszystko jest podparte na wzajemnym szacunku, uczciwości i komunikacji. Życzę Wam abyście doświadczyli takich związków :) ( sobie też życzę 😅)
Kiedys w szkole moja wychowawczyni powiedziala.
Gdy chłopak, mężczyzna idzie do kobiety,dziewczyny. Do jej domu rodzinnego . Powinien patrzec jak jej matka zachowuje sie w stosunku do jej ojca. Jak go traktuje i jak sie zwraca do niego. Bo ona bedzie robic to samo.
A jesli ona idzie do domu rodzinnego, chlopaka ,mężczyzny powinna zwrocic uwagę jak on zwraca sie do matki. Z mojego doswiadczenia moge powiedziec ,ze faktycznie tak jest.
Co za bzdury....😂
Tak to prawda. Syn uczy sie od ojca stosunku do zony a jego matki. On bedzie taki Sam, sama to sprawdzilam.w zyciu. I zostawilam.meza. w inna sztone zapewne dziala tak samo. Zachowania rodzicow e sa wzorce dla ich dzieci.
Dużo prawdy
Nie do końca się zgodzę. Oczywiście może być taka tendencja, ale np. u mnie sytuacja wygląda tak, że teściowa zawsze była w cieniu teścia, taka trochę „zbennyhillowana”, natomiast mój mąż (i dwaj jego starsi bracia) od najmłodszych lat dostrzegał ten schemat i nigdy mu się to nie podobało. Mówił, że wielokrotnie myślał o tym, że jak będzie miał swoją żonę, to będzie ją traktował zupełnie inaczej - i tak faktycznie jest. Tak więc nie wszystko jest takie oczywiste i z góry przesądzone :)
@@margaritadabrowska5165 chodzi o to, jak twój mąż traktował swoją matkę. Jeśli nie podobało mu się to, że żyła w cieniu męża, to właśnie ciebie traktuje tak samo, to znaczy nie chowa cię w swoim cieniu. Czyli akurat się zgadza :)
Prawda.
super materiał. dzieki
Ja spotkałam w życiu bardzo niewiele osób, które nie przejawiają żadnych z tych cech. Być może, dlatego jest tyle rozwodów... Najłatwiej to się jednak z nikim nie wiązać...
Nie warto rezygnowac ze szczescia czasem trzeba czekac bardzo długo ale naprawdę warto !!
No i pewnie żaden nie spełniał wysokich standardów i wymagań?
Na pewno bezpieczniej....ale czy łatwo...?
Bardzo dobry material. Potwierdzam wypowiedzi pan, ktore tu napisaly. To dziala w obie strony. Ciesze sie, ze przypadkiem trafilam na ten material. Pozdrawiam
Hej,przypadek to zapewne nie był.Polecam książki ``Sekret`` i inne Rhondy Byrne i Joseph Murphy-``POTĘGA PODŚWIADOMOŚCI`` : -) Powodzenia
Flirtowanie z innymi facetami,nie wywjazywanie,sie ze zobowjazan finansowch,nie dotrzymywanie,danego slowa,cigle nie zadowolenie,arogancja,agresja w przypadku odmowy,zrobienia czegos wyreczanie sie innymi,lenistwo,roszczeniowosc,przybieranie,maski dla otoczenia na zewnatrz,manipulacja dla wlasnych korzysci,nadmierne spozywanie alkoholu,brak odpowiedzialnosci za swoje dzialania.KLAMSTWA:
Oj, tak… i zupełny brak ochoty cokolwiek zmieniać, a nawet przyznać, że to jest conajmniej nieuczciwe, a w ogóle nie akceptowalne w zdrowych relacjach
Bardzo klarowne wytłumaczenie, choć przeznaczone dla mężczyzn, jako kobieta słuchałam z ogromnym zaciekawieniem. 😁👍
A moj maz byl oszlifowanym ,pieknym diamentem a z biegiem czasu zaczal zachodzic na boki,bladnac,,dostal rysow i okazal sie kamieniem piekielnym. Trzeba byc dobrym znawca bizuteri,zeby odroznic diament od kamienia u szyji
Zawsze powtarzam że to co podoba się dziewczynie nie będzie żonie i to co podoba się chłopakowi nie będzie się podobać mężowi.
Chodził na boki?Błędnik mu się zaburzył?
Panowie, szukajcie kobiet które potrafią i chcą stworzyć ognisko domowe... Jeśli Pani od razu ma to gdzieś, to nie będzie z niej dobrej żony i matki... Uciekać od takiej, a nie chcieć ją przemienić. Ale jak już znajdziecie Anioła to szanujcie i różami sypcie... Bo taka kobieta jest Waszą podporą i zwierciadłem... Nie chciejcie zrozumieć kobiecych emocji... One same nie rozumieją się czasami. Akceptujcie, wysłuchajcie, przytulcie i kwiatki przynoście😁Różnice między nami są wielkie, ale jednocześnie jakie niesamowicie ciekawe i powodujące dopełnienie. W dwójkę jest zawsze cieplej i weselej😄
Moim zdaniem każdy powinien szukać tego czego mu potrzeba w życiu jednak faktycznie zauważyłam że mężczyźni szukaja kobiety żeby im urodziły dzieci i się tymi dziećmi i domem I mężem zajmowały. Druga opcja ro szukaja na seks ale pisze teraz o tej pierwszej. Kobiety wykształcone, które się rozwijają i trenują sport są pociągające- bo jest ładna, wysportowana i inteligentna ale potem jest bol tyłka że ona nie chce porzucić pracy i Sportu żeby wychowywać dzieci i zamiast jechać do teściów na obiad na cały dzień woli jechać rowerkiem na jezioro a do tesciowo na godzine.Dlatego masz rację, faceci którzy szukają patriarchatu i chcą założyć tradycyjna rodzinę, niech celują niżej. A nie podbijają do kobiet które mają swój plan na życie i nawet jak urodzą dziecko to nie chcą z niczego rezygnować i słysza potem test że się nie nadajesz do związku. To jest wtedy szantaż emocjonalny.
Ja wychodzę z założenia że życie trzeba przeżyć po swojemu a nie poświęcać się dla kogoś i zyc pod dyktando innych.
@@Listopadowa_królowa Nie da się być w rodzinie i egoistycznie realizować tylko własne cele. Z tego powodu takie związki się rozpadają! Bycie z kimś to kompromisy i czasem poświęcenia. Tu nie ma już Ja, jesteśmy My... Jeśli ktoś tego nie akceptuje nie powinien być w związku. Pisałam o kobietach różnych... Wykształconych, niewykształconych itp., itd... Tylko kobieta z Jej naturalną wrażliwością potrafi stworzyć ognisko domowe. I nie ma to nic wspólnego z patriarchatem! To bzdury... Proszę jeszcze raz przeczytać moje słowa...
@@agusiamalusia5425 ja po prostu uważam że za dom i za dzieci odpowiadają dwie osoby. A jako osoba która samodzielnie zarabia, skonczyla studia, i trenuje pole dance, słyszę od facetów, że jak będziemy mieć rodzinę to on woli pracować a ja mam zostać w domu gotować obiadki, bawic się z dziećmi i piec pierniczki. Mnie tak układ nie bawi. Uważam że za ksztalcosanie atmosfery w domu i domowego ogniska odpowiadają dwie osoby. Ale oczywiście są różne potrzeby I oczekiwania. Są kobiety które od razu wiedzą że chcą mieć dzieci nie idą na studia I to jest ich spełnienie marzeń mieć swój cały świat w domu a są kobiety które mają też potrzeby rozwoju i nie chcą żeby te potrzeby były zaniedbane przez patriarchalne myślenie, że to kobiety powinna w domu kształtować ognisko domowe, sprzątać prac i gotować I zajmować się dziećmi. Takie mamy czasy.
Mam nadzieję że zrozumiałe napisałam.
@@agusiamalusia5425 ja przyznałam Pani rację, że jak facet chce mieć rodzinę i żonę w domu to niech szuka takiej która ma te same potrzeby. A nie interesuje się kimś kogo pasją jest praca i sport i ma problem żeby zaakceptować że kobieta nie zrezygnuje że swojej części życia dla niego i dzieci. Facet to taka bestia że też by nie zrezygnował- ma plan idzie do przodu i realizuje cele a nie zwraca uwagi na potrzeby innych.
@@Listopadowa_królowa Ależ ognisko domowe tworzy kobieta... Nie chodzi o sprzątanie, gotowanie... To się przydaje, ale równie dobrze może to robić facet, albo razem... Ale takie pielęgnowanie, pamiętanie to kobieca domena... Ja taką umiejętność odziedziczyłam po Mamie, która po prostu kochała ludzi i każdy czuł się przy Niej jako ten wybrany😁Na pogrzebie Mamy były tłumy... I po wielu latach mnóstwo osób mówi że bardzo Jej brakuje... Więc niektóre kobiety mają taką wyjątkową cechę tworzenia wspaniałej atmosfery wokół siebie. Ja też się staram taka być... Jestem bardzo dobrze wykształcona, artystycznie uzdolniona i to się przydaje... Ale przede wszystkim kocham i szanuję ludzi. A już swoją Rodzinę to ho, ho... I to tyle😁
Osobowosci narcystyczne dotycza obu płci.. Bardzo dobry materiał.
Kobitki my tez wezmy to sobie gleboko do serca.
Jak to "my też "? Przecież to jest film o czerwonych flagach u kobiet
@@Pawelinho11 ale mężczyźni mogą zachowywać się identycznie i niektórzy to robią. Zadrość, kłamstwo, brak wsparcia, narzekanie czy osądzanie to są cechy bez płci. Doskonale wiem to z doświadczenia niestety ;)
Dziękuję ❤
Od kilku lat tworzę cudowną relacje i jak bardzo mnie to cieszy, że oglądając ten materiał dostrzegłem, że nie ma żadnej z tych cech u żadnego człowieka, który jest mi bliski. 😁 Jestem wdzięczny za każdą z tych relacji. Bo partnerka, przyjaciółka i przyjaciel nie mają żadnej z tych flag. 😁
To na ogół może być mylące.Kobieta jedno mówi,drugie robi,trzecie myśli.Inna jest przed ślubem,inna po ślubie i jeszcze bardziej inna przed rozwodem.Każdy rozwodnik to powie
Jak ktoś z relacji obojętnie jakiej nie ma korzyści i czuje się wykorzystywany to stawia się okoniem.Np.kobieta robi awantury z doopy wzięte i bzyka się z innym
Druga sprawa to wiek kobiety.Najlepszy czas na dzieci ma w wieku 20-25 lat,potem gwałtownie wzrasta ryzyko poronień i uszkodzonych płodów.Do 24 lat kobieta traci najwięcej jajeczek,kobiecie 30-to letniej zostaje tylko 12% jajeczek do zapłodnienia,kobiecie 35-40 lat zostaje tylko 5 % jajeczek i bardzo wysokie ryzyko poronień i uszkodzonych płodów.
Znam dużo kobiet bezpłodnych około 30,zostało im psiecko zamiast dziecka albo stado kotów.To że są atrakcyjne i służą jako materace tak nie da się zrobić z nich żon.Kobiety dda,ddd,narcyzm,brak ojca w rodzinie bo matka wolała się go pozbyć bo była dominująca itd...
@@___________wojtas_______nie do konca tak jest,aczkolwiek odrobinka prawdy w tym sie znajduje,temat rzeka,, Pozdrawiam serdecznie 😉
@@___________wojtas_______ Splycone redpilowe bzdury powielane bez glebszej refleksji, zamiast refleksji metoda skroconych hasel typu psiecko dziecko, koty wiewiorki chomiki.....za duzo Tomaszczyka vel Warszawskiego......kazdy sluchacz takich bzdur ''zna'' tez oczywiscie wiele kobiet.........🤭 z przeczytanych w internecie tresci 😶
@@___________wojtas_______ co to za reakcja w ogóle 🙈 gość świadomie piszę, że jego partnerką jest inna a Ty, że pewnie sie myli 😄 + jasne, że typiary nie dbające o siebie i żyjące "nowoczesnym" życiem mają problemy ze wszystkim, tym płodnością, ale to nie dotyczy wszystkich 😏
@@robertkomosa4556 wyjątki się zdarzają,nie przeczę.Znam jedną dziewice 32 letnią ale jest wychowana bez ojca a z takimi są przeważnie problemy
Fajne rady aby zostać cały czas sam. Bardzo nowoczesne. Nie ma ludzi bez wad.
Ten pan z video chce włożyć człowieka w ramy i schematy. Jak dla mnie dno.
@@Narahari108 dokładnie, i jakby wszystko z książki czytał. Czerwona flaga, koniec, uciekaj. Co jeśli niektóre rzeczy wychodzą po latach gdy masz już dzieci, wspólne kredyty i jesteście zżyci i nagle co? Czerwona flaga i uciekaj tak? To niedojrzały gówniarz może tak zrobić z czasem się wszystko komplikuje tymbardziej że sam (sama) też święty nie jesteś.
Byłem z toksyczną dziewczyną przez rok czasu i związek ten bardzo mnie poturbował, do tego stopnia, że do dziś jestem sam i mam obawy aby zbliżyć się do kobiety, pomimo, że to było już prawie 20 lat temu.
To wszystko co mówisz to prawda, dla mnie tym bardziej przykra, iż mój bliski obecnie trwa w takim związku.
@@funthomas472 sanatorium jest mi zbędne. Zraziłem się po prostu do związków z kobietami.
@@vindsvale Nie mów tak to zła autoprojekcja . Miałem kolegę który przez to samo został starym kawalerem Carpe Diem ....chwytaj dzień szkoda życia.. jest łatwiej niż myślisz.
Dzięki, że jesteś. Słuchaj siebie, siebie nie potrzeb. Pozdrawiam
Pierwsze symptomy, ze coś nie tak to reakcja organizmu na "obcowanie"z drugą osobą...np.roznego rodzaju bóle, dolegliwości czy napięcia, które lekceważymy zwalając na przemęczenie itp ...
Kontakt z bylym, zawsze konczy sie tak samo nie ciezko sie domyslec w jaki sposob, pozdrawiam trzymajcie sie tam twardo bracia 🤜🤛
Jest Pan dobrym mówcą. Faktycznie często się od razu nie dostrzega tych zachowań u innych a potem jest trauma na całe życie. Miałam kiedyś w dzieciństwie pseudo "przyjaciółkę" i od tamtej pory stronie od bliższych kontaktów z kobietami. Wolę pogadać z facetem. Wybaczyłam, zrozumiałam ale ślad został. Dzięki za to, że się Pan dzieli. Pozdrawiam 👍👏☺️
Nie ślad tylko cenne doświadczenie, które Ci pomoglo wyciągnąć właściwe wnioski i wcielić je w życie. Dobra robota, pozdro
@@JakubMc-e7n tak można też to ująć. Zgadza się.
Prawidłowo droga Pani. Ciężko jest znalesc kobiete przyjaciolke, bo zaraz sie okazuje, że na to miano nie zasługują.
Świetnie pani to podsumowała....
@@xxxShineefacet z babą na profilowym... XDDDD ale potężny Red flag
Bardzo ciekawy materiał... 🤔 👍
Uważajcie Panowie, moja się tak bardzo kamuflowała przed ślubem i w zasadzie póki nie było dzieci było spoko, ale jak się pojawiły dzieci to włączyła jej się wojowniczka, wiecznie poszkodowana, przemoc psychiczna w pełnym wymiarze, no dramat. Każdy myśli, że jego to nie spotka, że on trafił jak ślepa kura ziarnko, a to za przeproszeniem ch**a prawda. Mocna selekcja albo bycie singlem. Nie warto tracić życie na toksyka.
Myślę, że niestety większość kobiet tak ma... Spełniłeś swoje "zadanie" - przekazałeś geny, więc jej potrzeby zostały zaspokojone. Na tym etapie kończy się partnerstwo, a zaczyna transakcyjność. A nie, wróć. Jeszcze przydasz się jako dostarczyciel zasobów materialnych.
włączyła jej się? a zadałes sobei pytanie, dlaczego czuje sie poszkodowana i o co walczy?
@@agnieszkac. lepiej, zadałem jej to pytanie. Brak odpowiedzi i unikanie tematu. Ja wiem, że ona czuje się poszkodowana, ale to jak ona się czuje nie jest obiektywne w kontekście jak nasze życie wygląda. Ma wymagania z kosmosu, nie patrząc co ona w zamian oferuje. A oferuje bardzo niewiele. Wiem też, że każdy kij ma dwa końce, ale to działa w obie strony, a ja nie zamierzam być "dostarczycielem" i nie mieć z tego nic. Dobrze chociaż, że mam kochane dzieci.
bardzo cenne dla OBU STRON ale czy musi pan klac?