6 zmian, które chcemy zobaczyć w GTA VI
Вставка
- Опубліковано 3 сер 2022
- Niedawno Jason Schreier podzielił się kilkoma rewelacjami dotyczącymi GTA 6. Z tego powodu postanowiliśmy zebrać 6 zmian, które jako tvgry chcielibyśmy zobaczyć w kolejne odsłonie względem piątki.
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Jordana:
/ jordan.debowski
Instagramie Kacpra: / kacper_lipa_lipski
Instagramie Michała: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl - Ігри
Ja tylko pragnę przypomnieć że Jordan w odcinku gdzie rywalizował z chłopakami o to kto jest najlepszą mamą. Obiecał nam że na premierę GTA VI będzie miał już własnego małego Jordana Juniora xD
Na niewtajemniczonych robi to dość spore wrażenie.
@@PLrebi nieśmieszność poziom gonciarz
@@Uriziiel grunt to zaplecze.
Oby nie.
@@pent4gram563 to nie tylko kwestia zaplecza.
Jedyne czego pragnę to to, żeby GTA nie zostało wykastrowane przez poprawność polityczną.
rel totalny
I przez jakieś gówniane tryby online.
@@pencilpete6870 fsbula byla lepsza ale online jest strasznie fajne ale trzeba napisac ze to gowno zeby byc fajnym XD pewnie tak piszecie bo macie bol tylkoa bo online jest o wiele lepsze od sa czy vc
Z przecieków wynika że mają zrezygnować z żartowania z mniejszości np: chińczyków, chrześcijan a zastąpią to samym żartowaniem z np: użytkowników twittera lub reddita:/
@@Maciekk_ a jakie właściwe do tej pory były żarty z mniejszości w GTA? bo szczerze mówiąc nie wiem do końca z czego ta mityczna poprawność polityczna ma GTA 'wykastrować'
Ja w GTA6 najbardziej bym chciał żywego i interaktywnego świata tak jak w RDR2. Czyli chce by NPC miały plan dnia, zwierzęta biegały po polanach, Jakieś wypadku drogowe albo korki i różne inne randomowe eventy jak jakieś morderstwo albo kradzież.
Chciałbym też żeby był duży poziom realizmu i przyłożyli się do fizyki. Jest to serio bardzo potrzebne bo po czterech latach od wydania RDR2 gra dalej robi wrażenie i dzięki temu Red dead osiągnął taki sukces
z tym to ujrzymy 6 za 10 lat ale chyba lepsze to niż za no rok jakiś chłam byle hajs zarobić
możesz znaleźć takie mody do gta v, tylko chyba nie zadziałają z modami na nowoczesną grafikę
Wydaje mi się że gta 6 przebije rdr2 pod wieloma względami, miejmy nadzieję
@@antekkowalski3505jeżeli takiego czegoś nie będzie (zakładam, będzie) to nie możemy oczekiwać lepszej gry niż rdr2
To co powinno się znaliście w GTA VI czego nie było w GTA V a było w GTA IV, były mechaniki podczas strzelanin z policjantami które strasznie mi się podobały takie jak to że Policjanci próbowali ratować rannych towarzyszy, a Służby Ratunkowe nadawały się do czegoś więcej niż stwierdzenia zgonu po przyjeździe xd, oraz brakuje mi możliwość podejmowania pracy tak jak w GTA SA, i mogli by to bardziej rozbudować niż wejście do pojazdu i kliknięcie odpowiedniego przycisku. xd
w gta v o ile sie nie myle też funkcjonariusze ratowali swoich rannych ziomeczków ze służby
@@foxiass nie robili tego, w GTA IV jak się kiedyś zbuntowałem w szpitalu i strzelałem się z policją to widziałem jak odciągają Rannych na zewnątrz z budynku, w GTA V nie robili tego, na zasadzie Kto umrze to umrze i trudno.
@@TechPriest1873 w gta 4 wiem, że ratowali - przegrałem tam wiele godzin i brakuje mi wielu rzeczy z tej gry w gta 5 ale cos mi się kojarzyło ze i w tej części to robili
@@foxiass mi się kojarzy jedynie to że przyjedzała co najwyżej karetka, dwuch ratowników podbiegało do kogoś sprawdzali puls, a potem wypisywali coś ( pewnie akt zgonu ), jak się przy nich trochę postało to nawet nie ruszyli dupy do karetki z powrotem tylko rozchodzili się jak zwykli przechodniowie zostawiając wóz.
@@TechPriest1873 poszukałem trochę tego i okazało się ze mam racje, pomagają oni swoim rannym ciągnąć ich w bezpieczniejszy miejsce tylko, że zdarza się to rzadziej ale jest
Model jazdy w punkt! Po odpaleniu GTA V odrzuciło mnie to od razu w pierwszej misji, całkowite rozczarowanie a oczekiwałem spektakularnych kraks na wiejskich serpentynach za Los Santos - w Liberty City nie było gdzie poszaleć.
Ja pragnę aby podobnie jak w rdr2 można było integrować się z NPC oraz by gta 6 nie straciło swojego humoru poprzez poprawność polityczną
Ponoć ma być dwoje głównych bohaterów w tym kobieta latynoska. Nie mam nic do kobiet lecz to raczej nie pasuje. Kobieta i jeszcze latynoska (w USA mają swoje poglądy co do ludzi zza południowej granicy). Skoro będzie takie coś, to można się spodziewać poprawności politycznej. Rany już to widzę...misja uratuj przed gangiem hetero bandytów brata swojego kolegi który jest gejem a jego chłopak myśli że jest w połowie kobietą....itd itd, masakra będzie
wywnioskowałeś to na podstawie tego że głównym bohaterem będzie latynoska kobieta xDDDD
@@brykiet4140 XDDDDD
@@thebossman9176" ALE JAK TO BABA GŁÓWNĄ POSTACIĄ ZASRANA POPRAWNOŚĆ POLITYCZNA ROCKSTER WENT WOKE"
"Ależ oczywiście, że kupię kolejnego Horizona, czemu pytasz?"
@@Luna-uq7ky A co to ma do jego komentarza?Horizon to zupełnie inna gra
Historia z rdr2 na wyspie była przyjemnie poprowadzona, to był inny świat, czuć było przede wszystkim zamkniętą lokacje która była inaczej wykonana(poprzez tropikalny klimat) od reszty otwartego świata. Nie rozumiem tego porównania ze środek gry był średni ://
Chyba dla niego wycieczka na wyspę była za ciężką, niech tam gra dalej w simsow "krytyk"
+1
Pobyt na wyspie był króciutki i poza głównym wątkiem nic tam nie było do roboty. Zmarnowany potencjał.
@erni1300 Uważam, że San Andreas było świetnie poprowadzone. Fabuła ma związki przyczynowo-skutkowe, to znaczy: przyjazd na grove street-praca dla gangu (w gangu, z gangiem?)-zdrada i wygnanie-poznanie nowych osób i przeprowadzka do innego miasta-współpraca z gangiem Triad i planowanie zemsty na Big Smoku-Las Venturas (kasyno wooziego) i wątek mafii-napad-powrót na grove i rozprawienie się z antagonistami. Aha jeszcze Mike Toreno. Podoba mi się to, że w gta sa jest dosłownie WSZYSTKO: klimaty getta, wieś, chłodne San Fierro, pustynia i Las Venturas. Dlatego gta sa przez taką ogromną mape i wielowątkowość nie jest nudne. Co do vc faktycznie nie rozumiem, że Tommy tak szybko stał się bogaty, liczyłem na trochę dłuższą historię. GTA IV była fajna, ale w środku trochę "przynudzała". W gta v jest totalny chaos, do napadu na jubilera może jakoś to jeszcze wygląda, ale potem to jest jakiś kabaret, trzech przerysowanych gangsterów współpracują ze skorumpowanym FIB i robią różne dzikie akcje (włamanie do laboratorium, odbicie zakładnika, tortury, strzelaniny IAA. Rozumiem że gta v miało być parodią współczesnej Ameryki, ale dla mnie ta fabułą jest tak groteskowa i pozbawiona sensu(nie pomaga istnie "dziwny" humor Rockstara, który momentami jest wręcz żałosny - np. joga, Trevor robiący kupę za śmietnikiem itp), że nadaje się bardziej na film ośmieszający gangsterów niż grę 18+ od studia, które stworzyło gta 4 czy rdr2.
Rdr 2 był nudny.
Z tymi autami się w pełni zgadzam, zawsze byłem fanem tuningu samochodów a tu z wielu powodów szybko się traciło to auto i cały fun z ulepszania go
By
Czas przenieść akcję gry do Sandomierza!
Lepiej do Wągrowca z lat 2000. Syf, kiła i mogiła na całego xD
I przy pięciu gwiazdkach słychać z daleka dźwięk dzwonka rowerowego.
Chciałbym aby fabuła była dojrzała i poważna i wiadomo z elementami specyficznego humoru R* Dla mnie #1 jeśli chodzi o tę serie jest oczywiście GTA IV. Bardzo cenie realizm, mimo że to sandboks to oczekuje od R* dobrze dopracowany model jazdy pojazdami itp. Bardzo lubiłem w GTA IV jezdzić ciężarówkami po mieście wg przepisów itp. Daje to wiele frajdy, włączasz ulubioną stacje radiową (moja ulubiona m in. The Journey, Self-Actualization FM, ElectroChoc itp ) i można śmigać tak bez końca ;)
W GTA IV w ogóle swietnie się gra zachowując się jak zwykły człowiek, którym Niko w zasadzie jest. Przeszedłem grę jeżdżąc autem zgodnie z przepisami, czy też metrem. Nie biegałem bez ładu i składu po mapie, szukając guza, tylko spokojnie, spacerkiem, bez robienia burd z policją itd. I powiem jedno: żadna inna gra nie wszczepiała mi się w mózg aby przesyłać mi nieprzerwany strumień klimatu.
Spróbowałem potem z GTA V. W porównaniu z Liberty City, Los Santos jest teatralną makietą miasta. Owszem, są tam "statyści" grający mieszkańców, ale niewiele więcej. LC sprawia wrażenie miasta, które żyje.
@@MrBoss-zk1lg Dokładnie! Bardzo mało osób korzysta z takiego stylu gry. Immersja w takim świecie jest bardzo mocna gdy próbuje grać się realnie. Naprawdę jestem ciekaw jak będzie wyglądać GTA VI. Liczę na taki sam ''boom'' jak przy premierze RDR 2.
O żadnej grze która wyszła nie zostało powiedziane więcej niż o gta VI które nie wyszło :D
@liouy cnny A misje wtedy będzie dawał Ojciec Mateusz na plebanii xD
Fizyka z GTA 4 to było najlepsze, co miała ta część. Brak tej fizyki w 5 odrzuciła mniej od tej części
Model jazdy z GTA IV nie jest realistyczny! Widowiskowy i efektowny na modłę serii Driver i amerykańskich filmów z lat 70. na pewno, ale z realizmem ma wspólnego tyle samo, co rum z rumakiem.
Dokładnie auta się tak nie bujają na boki, nie dałoby się jeździć, jest przechylenie w zakręcie, ale tam są amortyzatory, a w GTA 4 była galaretka
Jeśli chodzi o to, czego oczekuje w GTA 6, to przede wszystkim chciałbym, żeby pod względem detali przebiła poprzednią ich grę, czyli Red Dead Redemption 2. Jeśli chodzi o historię, to chciałbym, żeby ona przypominała chociażby GTA 4 lub pierwsze dwie części Red Dead Redemption, czyli stawiać na bohaterów, którzy od naszych wyborów będą albo bezwzględnymi gangsterami lub bohaterami tragicznymi.
Reasumując, chciałbym, żeby GTA 6 poszło w stronę realizmu pod względem fabuły, gameplayu i detali podobnego do GTA 4 i Red Dead Redemption 2. Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Też tak myślę, ciekawie ile detali będzie mieć GTA6 skoro RDR2 ma ich mnóstwo i o grafice już nie wspomnę.
Żeby działania i zachowania policji były znacznie bardziej rozbudowane, utrzymanie kursu poziomu interakcji z npc względem rdr2 lub jego rozbudowanie to wszystko pozwoliłoby na tworzenie własnych zabawnych scenariuszy
Mam wrażenie że gdy wyjdzie Gta 6 to wszyscy będziemy zawiedzeni
@erni1300 w ątpię, żeby fabuła w gta 6 była ambitna. No, ale może się pozytywnie zaskoczę, bo na tym etapie trudno już o rozczarowanie.
będziemy bo znowu przez te lata czekania wymagania graczy będą tak duze ze nie uda sie ich spełnić
@erni1300 nie, ja się nie interesowałem cp zeby nie wiedzieć co to będzie i bardzo dobrze mi się grało. Jesli chodzi o gta to myśle ze potencjał został wykorzystany i nie wiem co by musieli zrobić zeby 6 była tak duzo lepsza od 5.
Mi w GTA V przeszkadzało to że główni bohaterowie zbyt szybko się spotkali i stworzyli zgraną ekipe. Moim zdaniem jakby w GTA 6 zrobili tak iż postacie spotykają się w połowie gry/fabuły byłoby okej, bo wtedy byśmy mogli lepiej poznać historie tych postaci, a sama główna fabuła by niemęczyła w pewnym momencie
Ja tylko chcę kontynuację serii TvGry z Gta Rp...
Myślę, że Mateusza nie trzeba będzie długo namawiać
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz: crossplay
Na pewno po wyjściu Gta VI okaże się, że jeden znajomy kupi grę na pc, drugi na xboxa, a kolejni dwaj na ps. Przydałby się crossplay w gta vi online (może wdrożenie modów na konsole?), zdecydowanie nie zaszkodziłby serii.
@@KedAR_48 Rockstar i mody? Przykro mi to mówić ale, sorry, zapomnij. Oni potrafią wlepić ci bana nawet jeśli nigdy nie stworzysz postaci do online a zmodujesz grę. Ich podejście jest tak antykonsumenckie że chyba nawet EA i Ubisoft razem nie są w stanie ich doścignąć
@@squotty_patty4478 mnie raz zbanowało za to że grałem na FiveM
Ja bym chciał żeby w mieście można było coś zrobić. Coś jakieś trochę interakcji z otoczeniem, a nie aby omijasz samochodem puste wydmuszki budynków.
Jakieś muzea, jakieś zoo, parki rozrywki, większa możliwość zwiedzania wnętrz, jakieś sekrety tak żeby było co zwiedzać. GTA V było dobre ale jeśli nie robiłem fabuły to w sumie nie było tam co robić. W GTA VC albo w SA były budynki, które dawały ciekawe misje, które potem generowały dochód to było wciągające...
Tak samo nie chcę, żeby z GTA robił się Saints Row. Jakieś fotografie kosmitów/ufo spoko...ale nie latające spodki -__-
Niech dodadzą do wersji online typy serwerów, tak żeby gracz, który nie chce się bujać z dzieciakami na latających motorach, w czołgach i z kosmicznymi laserami, mógł sobie włączyć serwer realistyczny, gdzie tego nie ma. Tak, żeby można było się wczuć w rozgrywkę gangsterem lub nawet po rollplayować, a nie ciągle walczyć o życie w taniej podróbce Star Treka .
Poza tym fajnie by było jakby zrobili większe, bardziej realistycznie działające miasto i umieścili w niej jakieś dzielnice z mniejszościami. Dzięki temu można by się bawić np. w członków yakuzy i razem z kolegami, klepać się z innymi gangami (w nieco innej estetyce) z innych dzielnic o kontrolę nad miastem. Jak kogoś interesuje mafia włoska, to proszę- może się bawić w mafię włoską, bo jest dzielnica, gdzie faktycznie są tacy gangsterzy, a jak ktoś woli klimaty japońskie to ma gdzieś jakieś parę ulic, które kontroluje yakuza etc. (trochę jak w Cyberpunku).
Na plus było by też, jakby dodali katanę, tanto i normalnie dostępny, lepiej działający paralizator. Bo ten, który jest w GTA online jest bez sensu.
Po cichu liczę też na wprowadzenie do modułu sieciowego, pełnoprawnego creatora postaci (Takiego jak np. Baldurs Gate, albo Cyberpanku) , żeby postacie wyglądały bardziej oryginalnie.
No ale pomarzyć można XD ...
Chciałbym, aby interakcja ze światem była na poziomie RDR2. Realizm mogą sobie darować, bo akurat do GTA nie pasuje taki poziom realizmu. Podpinam się też pod słowa Kacpra, też czułem niedosyt po fabule GTA5, a to durne online z niemową bohaterem jest nudne. Potrzebne są konkretne dodatki lub jeśli chcą iść w stronę online, to wprowadzić jakiś tryb, który bardziej zbliży rozgrywkę do singla. Mogliby też pomyśleć o serwerach RPG na konsoli, bo to akurat spoko mi się wydaje (może się tu mylę i takie są, ale nie wydaje mi się).
W ogóle w GTA5 i RDR2 mają takie super światy, wielkie piaskownice i aż się prosi dorobić z 3/4 wielkie dodatki fabularne, a tak to jak już zostało powiedziane - wielki niedosyt ;(
Ja pragnę więcej Michaela Jacksona w radiu w GTA VI
Nie sprzedają już licencji do gier
@@MAtiss123100 Nic nigdy nie wiadomo 😁
@@reiaen Jakby sprzedawali licencje na piosenki Michaela Jacksona do gier to nadal by była w Vice city
@@MAtiss123100 Licencję można nadal kupować lecz rockstarowi się chyba nie chce
@@reiaenJeśli dało się kupić 20 lat temu to nie znaczy że teraz się da. Do gta the trilogy definitive edition kupili ponownie licencję gdzie się tylko dało.
6:06 szacun że Zenek Martyniuk pojawił się gościnnie w odcinku
Ta ale jest mocno nie śmieszny a próbuje bardzo
Ja bardzo bym chciał w GTA VI fabułę ala Narcos!! Kolumbia, kartele itp. Wyobrazcie sobie, że raz wcielacie się w agentem CIA który np pracuje pod przykrywką, a raz w żołnierza kartelu, który będzie musiał wybrać, być wierny czy zdradzić i współpracować z policją?? Scenariusz sam się pisze :D ps: no i żadnej poprawności politycznej :/
Ciekawie by było
Aż przypomnialo m sie Total Overdose czy jakoś tak :D gta w Meksyku haha
@@mbowner9816 Total Overdose, to taka przerysowana głupawka, a ja bym wolał co nas poważnie :D
@@MrJoker1041 Prawda :D
Ja tam bym wolał zeby głowny bohater był ważnym członkiem kartelu który został wysłany do np Vice city aby przejąć interesy od konkurencji. Żeby przypominał takiego Lalo Salamance z Better Call Saul.
Ej montażysta daje radę w waszych filmach!
Mógł chociaż wyrównać głośność, bo każdą nasępną osobę było słychać ciszej lub głośniej.
Ano, to trochę dziwne gdy montażysta ma często bardziej merytoryczne przemyślenia od członków redakcji :D
@@ObscureArtEnjoyer i jako jedyny cofa się do tyłu xD
Ale to Zenek Martyniuk więc jemu akurat wolno :D
Co on gada? GTA IV było jedną z najbardziej klimatycznych części w jaką grałem. Tam miałeś prawdziwą gangsterkę. Reszta części się chowa moim zdaniem jeśli chodzi o fabułę gangstera, też blisko był Tommy Vercetti. Wiadomo San Andreas to klasyk ale jeśli chcemy oceniać pod kątem klimatu to vice city i IV wymiatają i zgodzę się że San Andreas jakoś poszło w dziwną stronę w środku gry. xd GTA V a GTA V to dla mnie śmiech. XD Twórcy widzę poszli nieco w stronę sainst row, tylko bardziej realistycznego. Ta część to jest jakaś mieszanka wybuchowa dla mas. Nie spodobała mi się aż tak jak IV. Gdyby rockstar szło zwykle w kierunku właśnie jednej historii a rozbudowanej to bym był zadowolony. Gry mają być różnorodne i oferować graczowi coś nowego a nie... rabowanie, okradanie pojazdów. W ogóle chciałbym kiedyś zagrać postacią będącą w policji, a nie gangsterem. Może zmiana ról byłaby ciekawa?
Ja nie mam problemów ze skupieniem się. Trzy postacie są dla mnie optymalne. Gta5 pokazało, że da się z 3 wątków świetnie zbudować fabułę.
Na całe szczęście nowy "szefuncio" może tylko pomarudzić w odcinku a projektami gier zajmą się inne osoby 8)
@@pafpaf1696 a ja się w pełni zgadzam z „nowym szefunciem”. Jedyne wątki jakie mniej więcej zapadły mi w pamięć to właśnie te z Michaelem. Franklinem i Treworem można powiedzieć ze grałem z przymusu. Trevor skakał, pajacował i goowno mnie w sumie obchodziło o co mu chodzi w tej jego posranek łepetynce. Franklin tez tak średnio budził moje zainteresowanie. Michaela głównie pamietam bo był jakby taki najbardziej hmm ludzki?
no tak ale ciągłe konflikty między nimi były po prostu nudne
Ciekawie by było jakby powróciło coś w stylu retro. Mam na myśli bohatera GTA 3 - Claude, z fabułą przeplataną z CJ z SA a wątek Catalina - dobrze znana nam kobieta ;)
Ja to natomiast chciałbym, aby naprawili system respienia się przeciwników jak i gracza. Bo w GTA V to jest z tym naprawdę żle, jak przeciwnicy pojawiają się nagle centralnie na masce podczas jazdy, jak i nagle przed twarzą i dostajesz headshota z shotguna bez szansy jakiejkolwiek reakcji.
Stawiam że będzie krok w tyl i cała gra ustawiona pod microtranzakcje i online.
Jak każde korpo - kolejna gra planowana nie przez deweloperów a wydawców.
Oczywiście, że tak. Trzeba być naiwnym, by czekać na GTA VI.
kocham, jak ktoś próbuje łączyć obcy język ze swoim, a w swój nie potrafi. XD
Elesar prawdę rzecze, jak dla mnie powinno być przejście jedną postacią, bardziej bym się wczuł w fabułę, a tak to do nikogo się na dobrą sprawę nie przywiązałem
Co to się podziało że na ulubionym kanale będę oglądał kolegę z klasy ?! Brawo Kacper :D
Serio?
Podstawa: by postacią nie kierowało się jak wypełnionym wózkiem sklepowym jedną ręką.
Jak mogliście nie poruszyć tematu Role-Play który bije rekordy na twitchu itd . Może jakiś osoby odcinek na ten temat ? Jaka platforma czy dostaniemy serwery i platformę od razu od Rock star ? Czy są jakieś newsy na ten temat przecież wiemy ze FiveM zgarnia tutaj potężne pieniądze
Spoko materiał. Łapka w górę.
Zasmuca mnie fakt, że nikt nie wspomniał o przyrodzie, porach dnia oraz interakcjach z NPC z RDR2, gdzie zostało to wykonane wyśmienicie.
Kacper Grela ma rację. Fizyka w czwórce mimo że kontrowersyjna to mi odpowiadała i w piątce pasowałaby jak ulał ale sama fizyka zniszczenia pojazdów w IV była niesamowita, to ten detal mnie bardzo przyciągnął do IV. Gdy pierwszy raz zagrałem w piątkę to od razu sprawdziłem efekt uszkodzenia pojazdów i byłem szczerze zawiedziony... Samochody były zbyt pancerne i nie dawało to już takiej frajdy...w dodatku przerysowania karoserii w piątce wyglądają zbyt komicznie i nierealistycznie i to mnie mocno kuło w oczy.
w VI powinni powrócić do nieco urealnienia pojazdów.
Mi wystarczyłby legitny, dobrze działający port GTA IV na PS4 wraz ze wszystkimi dwoma DLC, polską wersją językową oraz wykastrowanym multiplayerem i już niczego więcej bym nie potrzebował. Ale go nigdy nie dostanę, więc...
Na series x można popykać w IV w 60 klatkach :D.
GTA episodes from liberty city to są samodzielne dodatki a nie DLC
@@MAtiss123100 Ja mówię o "The Lost and Damned" oraz "The Ballad of Gay Tony".
Ale się wylosowało: 6 GTA 6 oczekiwania
:)
W GTA V historia Michaela jest od początku do końca genialna, zdecydowanie najlepsza postać. Z Franklinem jest ten problem, że ma bardzo obiecujący start, a potem twórcy o nim zapominają, bo muszą wcisnąć Trevora, na którym dużo bardziej się skupiają. A szkoda, bo historia Trevora, jak i sama postać, to najgorszy element fabularny nie tylko GTA V ale gier Rockstara ogólnie. Tylko, żeby gimbaza (na tamte czasy ten termin istniał, więc go użyję) mogła się cieszyć, bo chłop rzuca fuck jako co drugie słowo, chodzi z penisem na wierzchu i jest idiotą, więc podobny target. Nic ciekawego w tej postaci, żadnej ciekawej historii, przebytej drogi, rozwoju postaci, zmarnowany czas i jednocześnie wspomniany wcześniej potencjał Franklina. A i sam Trevor miał potencjał na bycie postacią ciekawą, dramatyczną, przez to jak najpierw zginęli jego wszyscy przyjaciele, a teraz musi się użerać z bandą idiotów na Sandy, będąc ćpunem i alkoholikiem. Mam nadzieję, że w części szóstej takiej postaci nie będzie, podobnie jak w RDR2. Tam, nawet jak były postacie komediowe, wyłamujące powagę gry (Wujek, Wielebny Swanson) mają w sobie tyle charakteru, wymiarowości, że cały Trevor zmieściłby się w paznokciu małego palca u nogi. Idź tym tropem, Rockstar, nie zawiedź mnie
W końcu ktoś powiedział prawdę o tym ćpunie z pustyni! Taka przereklamowana postać że to aż boli
Zgadzam się w 100%. Michaela i jego rodzinkę pamietam nadal bardzo dobrze. Franklina i Trevora prawie wcale bo mnie jakoś nie zainteresowali.
Ten film powinien się nazywać czemu uwielbiamy GTA 4 i w czym GTA IV jest lepszę od GTA 5 i już pomijam fakt że GTA IV jest dla mnie średnim GTA
Czwórka jest najlepsza
@@SzymonMagdziarz moim zdaniem średniak
True. Wolę GTA III od IV mimo że za GTA III średnio przepadam i ograłem do formalności żeby wszytko mieć ograne.
Jak dla mnie to mogliby przywrócić niektóre mechaniki z Chinatown Wars. Np. kradzież samochodu, gdzie zależności od modelu auta, kręciło się śrubokrętem w stacyjce czy też łączyło się przewody żeby odpalić samochód i to było fajne w postaci minigierki. Albo też robienie koktajli mołotowa na stacji benzynowej.
Aby ta część nie powstawała na 2 kolejne generacje konsol i w końcu ktoś kto docenia 4 część realistyka miodzio i stonowany klimat do dziś pamiętam jak sobie urządzaliśmy zawody kto przy największej prędkości wysiądzie i poleci najdalej dodatkowe punkty jeżeli bohater przeżył lot xD szybciej mi się znudziło te online niż sama realistyczna mechanika w gta IV bez kitu :D a tak swoją drogą to i tak sa-mp lub mta z gta sa nic nie przebije, jednak fani jak się za coś wezmą to nie ma przebacz :P
Róbcie rozdziały. Apropos znikających samochodów, to w piątxe nie znikają. Możesz je odebrać na jednym komisariacie w LS.
@erni1300 możesz ukraść samochód z ulicy i zamontować w nim nadajnik
@erni1300 z kontekstu twojego komentarza wynikało, jakoby żadnego samochodu nie można było sobie "przywłaszczyć", co było błędnym stwierdzeniem. Auto - o ile tak można nazwać Deluxo - za pięć baniek będzie stało i czekało aż je ukradniesz, to ma sens... 🥴
Dla mnie mogą być 3 postacie itp, ale przydałby się jakiś system który pilnowałby chronologi misji, może tryb kampani gdzie misje są ułożone w danym porządku i lecą jedna po drugim, a drugi tryb byłby z otwartym światem. - taki free roam jak w mafi..
O nie! Właśnie za to lubię GTA że masz free roam ale kiedy chcesz robisz misje
@@hyvaapaivaa1788 ja też nie ale problem się robił jak przełączasz postać ona jest niewiadomo gdzie z reguły jeszcze ucina ci albo trafiasz na połowe jakiegoś dialogu i nie pamiętasz co nim robiłeś dwie misje temu na innych postaciach i co wlasciwie bedziesz miał teraz albo jak coś się dzieje przed czymś a ty robisz to po tym bo to było misja michała a teraz ciśniesz franklinem..
@@dawbra a to ja nie mam takiego problemu.
11:00 ty chyba niezdajesz sobie sprawy jak dlugo kiedys trwalo wczytywanie do onlina
Od GTA 6 oczekuję tak żyjącego świata jak w rdr2
Fizyka z GTA4 to must have
No i Hu
Jordan popsułeś mi cale 15 minut z życia. Jesteś The Best
Chłopaczek,który mówi ,,cofnąć się wstecz,, daje ludziom lekcję fizyki.
Prawda, ale cudzysłowów z przecinków to też średnia sprawa.
Mi wystarczy by była gangsterska fabuła a nie tak jak ostatnimi czasy, sitcom, lasery, agenci.
Dokładnie. A jak już chcą od tego odchodzić to niech sobie tworzą osobną serię gier, a nie pod brandem GTA do zawartości dodają latające motocykle strzelające rakietami, i ogółem co już wspomniałeś. Uruchamiasz takie GTA Online i co od razu na wejściu zastajesz to bombardujących się graczy pojazdami jak z sci-fi, czy wystrzeliwanie rakiet satelitarnie, zamiast trochę nieco "przyziemnej" strzelaniny przy użyciu broni palnej oraz pojazdów cywilnych - czego raczej spodziewamy się po tym tytule.
@@aleksandrajt9265 Tak jak mówią w tym filmie od TvGry, za dużo w tym Saints Row. To zabawne, jak gra która była klonem GTA, teraz jest inspiracją dla GTA.
Po za tym, same misje, wątki, dialogi, postacie w GTA Online to dla mnie porażka. Żarty są strasznie wymuszone, nie wiem ile razy mnie mierziło jak Lester starał się zażartować. Fabuły są pretekstem, nic mnie nie obchodzą te ich powody, i może tylko misje dla Lamara były takie gangsterkie, ale i tak kończyło się na wybijaniu całej armii.
Niestety, nic nie wskazuje na to, by GTA 6 odbiegało od klimatu GTA Online, a jeśli do tego zgodnie z przeciekami, gra będzie ugrzeczniona, to szykuje się słabe GTA, w którym tylko świat przedstawiony może być ciekawy.
10:42 chyba od jakiś dwóch lat szybkość wczytywania się poprawiła jak ktoś spoza rockstar znalazł błąd w kodzie gry. Chyba dostał nawet za to 10 tys. USD nagrody. A tryby których normalnie nikt nie rusza ożywają gdy tydzień premii 2x czy 3x przez tydzień.
Ja tam zawsze lubiłem fabułę GTA 5, ale nie da się zaprzeczyć że sporo się tam dzieje i ludzie wciąż 10 lat po premierze nie do końca ją rozumieją (jak na przykład niesławna już kwestia udziału Michaela w programie ochrony świadków). Osobiście uważam też że model jazdy z GTA 5 idealnie pasuje do tej serii. Pozwala na szaloną jazdę i nie kara za każdy najmniejszy błąd. Zawsze jak grałem w GTA 4 to właśnie ten model jazdy i samochody wybuchające po najmniejszej stłuczce były niezwykle irytujące. Nawet fajnie sobie tak pojeździć, ale jakoś nie pasuje mi on w GTA
Ja chcę murzyńskiego protagonistę i murzyńskim gangiem. Tak jak w GTA San
Andreas. To mi odpowiada.
Najlepsze by było jeszcze gdyby wprowadzili poprawki co do jazdy autami,żeby dało się np: mocnym autem driftowac,nie używając ręcznego,tylko tak jak realne auta.. dodając gaz na maksa żeby auto potrafiło wpaść w kontrolowany poślizg l... To by była super zabawa w nowym GTA
9:50 przecież da się założyć nadajnik w warsztacie i z automatu auto należy do ciebie nawet jak się zniszczy
Uwielbiam temat gta VI :)
Identycznie jak Kacper zawsze mówiłem o fizyce z czwórki i tym czemu nie ma jej w piątce 😅👏🏻👏🏻👏🏻🔥
Dziękuję z film Dżordanie
Według mnie powinni zmienić sesje w GTa Online pod względem dobierania graczy. Chodzi mi o to, że teraz ja grając samemu, nie zawadzając nikomu trafiam na typa, który ciągle mnie zabija bez żadnego powodu. Przez to GTA Online mnie odrzuciło od siebie, bo nie mogę grać po swojemu. Może przydałby się system zgłaszania toksycznych zachowań...
xD
Łysy zawsze ma tematy premium👌
Jedyne czego możemy być pewni to 30 dlc by mieć 1/4 gry
"Cofnąć się nieco wstecz." Kacper, ja pitolę :D
mam przypuszczenia że cię widziałem ostatnio w kopalni Soli jeżeli to ty to bardzo cię pozdrawiam :D
xD O dzięki za wspominkę o moim modzie ^^
1:55 CJ chciał wydostać się z GS i gangu, przykładem może być ucieczka do LC. Pomagał Groove tylko dlatego bo zabili mu matkę i brata, szkoda mu było Sweeta by skończył tak samo dlatego też te wszystkie biznesy po drodze jak salon tuningu czy kasyno
2:40 Zagraj w The Getaway ;)
9:10 to niezłe grand theft auto IV
3/4 gry jeździłem taksówkami :D
Jak słucham tego odcinka to wszyscy z redakcji chcą gta 6 jako remaster gta 4
True
Jeszcze jeden waży aspekt jaki gracze najprawdopodobniej by chcieli to licencje na marki samochodów każdy by chciał sobie pojeździć taką toyotą suprą, fordem mustangiem czy lamborghini aventadorem a nie dominatorem buffalo czy zentorno
W pewnym sensie jest to trochę ikoniczne dla GTA nie sądzisz ? Licencje na samochody w takiej wielkiej produkcji kosztowały by kupę kasy. Twórcy potrafią zrobić bardzo podobne kopie w grze i z każdego kolejnego dlc w online to udowadniają.
Ja również oczekiwałbym osobnych dodatków fabularnych dla singla. Mam problem z GTA Online taki, że... no nie grałem w niego od początku i parę miesięcy temu postanowiłem dać w końcu temu szansę. Odniosłem wówczas wrażenie, że albo jest dla mnie za późno by wsiąść do tego pociągu albo próg wejścia do tego multi jest zwyczajnie za wysoki. Jakoś totalnie nie potrafiłem się odnaleźć w tym multiku i szybko mnie on od siebie odrzucił. Mam nadzieję, że Rockstar przestanie zapominać o fanach trybu singleplayer.
10:21 możesz zabrać te włosy? bo będziesz miał zeza
Mi wystarczyłby fajny model jazdy, ten z 5 to dla mnie jakis przykry zart :P
2:39 choćby cyberpunk 2077 miał świetnie rozwiniętą fabułę w stylu tej o jakiej hed mówi
Ogólnie to się zastanawiam czy Rockstar nie zrobił GTA VI w przyszłości i teraz po porażce Cyberpunka, o ile wcześniej nie mieli takiego pomysłu, to czy nie pójdą w ten styl, żeby zgarnąć dodatkowo fanów głodnych porządnej gry cyberpunkowej. No bo tak, przeszłość raczej odpada, bo mają Red Dead'a, myślę że w latach 30/40 też nie bardzo, bo są jednak Mafie i mogą bać się porażki na tle konkurencji. Sami zrobili już praktycznie resztę XX wieku, teraźniejszość, więc w sumie umiejscowienie w przyszłości miałoby sens. Ciekawe czy choć trochę trafiłam xD
Nie chciał bym gta w przyszłości od bawienia się w egzoszkielety są inne gry.
@@bielik8457 nie musiałaby to być historia w "bawienie się w egzoszkielety". Jakby poszli w coś w stylu Blade Runnera, to ja bym nie narzekała. Mogłoby być odpowiednio poważnie, ale z rockstarowym czarnym humorem
Mi się fizyka jazdy w gta 4 nie podobała. Auta, nawet te sportowe, bujały sie na lewo i prawo jakby miały zawieszenie od Lincolna z 67'
Osobiście nie mogę się doczekać żeńskiej bohaterki w single.
z wszystkich wypowiedzi Michał najlepiej opisał czego by chciał, a pozostali dawali jakimiś prostymi elementami jak dobra fabuła, czy miej ważnymi jak misje w online czy system jazdy autami, dziwne oczekiwania
ja bym zrobil tak jak mowil michal, na poczatku mielibysmy wybor ktora postacia chcemy grac tak zeby mozna bylo ta gre przejsc na 2 rozne sposoby, z dwoma kompletnie innymi fabulami i inna historia tych bohaterow
Proszę o dwie rzeczy: brak online i poprawności politycznej.
Ewentualnie.
Online i Fabuła która była by rozwijana o dlc
Co do gta4 to był silnik graficzny RAGE rockstar advanced graphics engine a silnik fizyczny EUPHORIA. Co jak co ale takiego gta jak czwórka już nie będzie,do dzisiaj jest świetna moja ulubiona. Może te detale będa i smaczki ale nie będzie przeskoku jak SA DO IV.
też zauważyłem ten błąd! Euphoria jest tylko zintegrowana z RAGE, a w V jest strasznie ograniczona
Grałem w 2013r w GTAV na 360tce, grałem na PS3 - ale takich ścin i tekstur jak tu… no nie widziałem
Czy to gameplay z PC Intel HD2137?
6:10 Zenka zatrudnili
Ja bym oczekiwał od GTA 6 żeby nie było 3ch Bohaterów ,a żeby zmniejszyć liczbe do 2ch.
Fajnie by było gdybyśmy dostali możliwość ustawienia sobie odrazu w ustawieniach gry realizm który widzieliśmy w grze poprzez wgranie Moda ,którym tak się ludzie zachwycają.
Noi co najważniejsze jak by w końcu była jakaś konkretna świetna fabuła np. Jak by się wzorowali na serialu PENOZA główną postacią fabuły była by kobieta nie dość że byśmy dostali postać tak świetną jak Nico z GTA 4 to w tym wtym wypadku tym razem w GTA 6 była by to kobieta również tak świetnie zbudowaną postacią jak Nico w GTA4 oczywiście mowa o singl pleyer
a nie w wersji online.
10:30 Gość w Tarkova nie grał. Miałby inne spojrzenie na sytuacje :D
6:10 koszula z H&M, też taką mam
Co do wypowiedzi Pana Mateusza to uważam że wątek na guarmie w rdr2 był swietny
W końcu w GTA chodzi o kradzież aut. Wiec oto pomysł na fabule. Jesteś szeregowym członkiem gangu. Z biegiem fabuły oczywiście pniesz się w górę. Decydujesz kto ma być twoja prawa ręka i sam dobierasz ludzi którzy dla Ciebie pracują. Jedni są dobrzy w kradzieży inni to typowi wojownicy. Do tego walczysz z innym gangiem a i policja jest na Waszym tropie. Rockstar za jedynym 1mln dolarów scenariusz jest Wasz 😀
Trochę sztampa ;) I pozew na jedyne 2mln dolarów od EA za plagiat "Ojca chrzestnego 2" :D
edit.Hmmm, w sumie to opisałeś GTA online xD
Ja wygórowanych oczekiwań nie mam. GTA V nie było mega lecz grało i przechodziło się tą odsłonę całkiem spoko. Jednakże o GTA VI boję się tylko w jednym aspekcie.. fabuła... jednego z Houserów już nie ma, co prawda nie jest to koniec świata lecz boję się że seria może trochę stracić na klimacie. Bo grafika czy audio to oto mogę się nie martwić, RAGE na pewno będzie dla tej odsłony odpowiednio dopieszczony oraz soundtrack dobrze dobrany tak jak to Rockstar ma w zwyczju robić. Może nawet wrócić model jazdy z GTA IV, który momentami frustrował ale był całkiem przyjemny.
Pan Mateusz, w punkt! Fabuła powinna mieć odpowiedni klimat.
Chcę żeby nie było pancernych drzew ani krzaków.
Ja bym chciał (nikogo to nie obchodzi) od gta 6 aby przeciwnicy mieli większą inteligencję, i aby w misjach nie było aż tak dużo tego że 3 typów rozwala w kilka minut całą jednostkę przeszkolonych policjantów albo cały gang, żeby więcej rzeczy zależało od wyboru gracza że np. zrobić misje A przed misja B i to sprawi że jakaś tam osoba zginie zostanie aresztowana czy coś
Rockstar z każdą częścią GTA usuwa fajne mechaniki z poprzednich gier. W GTA V np. nie możemy korzystać z Burger Shotów, nie można zjeśc hot -doga na ulicy, nie można poznawać kobiet i budować z nimi relacji, nie ma misji policyjnych, strażackich i ratunkowych, są tylko taksówkarskie. Generalnie GTA V ma wielki piękny świat, w którym po zakonczeniu fabuly nie ma co robić, tylko jeździc w kółko samochodem i słuchać radia, bo ile można grac w tenisa albo golfa. Przydałby się bardziej interaktywny świat z tymi zajebistymi aktywnościami z poprzednich gier. Pamięta ktoś w ogóle jeszcze misje z lodziarni gdzie sprzedawało się narkotyki pod przykrywką? Albo te mini-gierki z GTA IV i dodatków, kręgle, air hockey, bilard, te karty z z gangiem dodatku TLAD, albo bycie ochroniarzem w Ballad of gay Tony. Gdzie to wszystko jest? Albo granie na maszynach w retro gierki w San Andreas... Tańczenie w klubie... Ja wiem że jest online... Ale ja chcę to w singlu, bo online dla mnie nie istnieje.
Nie interesuje mnie historia, mogę grać kimkolwiek w najbardziej banalnej historii, ale chcę przy tym realistyczny świat, taki który mi się nie znudzi po godzinie po zakończeniu fabuły. Liczyłem, że ten młody co mówił o silniku z IV pociągnie ten temat, masz oczywiście racje, im lepszy model jazdy i realistyczny silnik gry, kolizji, zniszczeń itd tym lepiej, tylko nie wyczerpałeś tematu.
I na litość boską, Rockstar, jak już chcecie umieszczać znajdźki w grze, to umieście je także na mapie, albo chociaż na mini-mapie. Wiem że bardziej pisze do siebie, bo Rockstar tego nie przeczyta, ale chuj tam.
Jak szybko wydadzą to już będzie sukces
w gta mozesz grac w sesji dla zaproszonych i mozesz tam wszystko juz robić więc juz git
Ja chciałbym, żeby Rockstar pobawił się ekonomią i tym w co możemy wpakować uzbieraną kasę. Inne gry jak Yakuza: like a dragon czy Mafia III pokazywały, że można to zrobić fajnie i z klasą. Wyobraźcie sobie, że tak jak w Ojcu Chrzestnym, przechodzicie sobie ulicą przy której wszystkie kamienice należą do was i ktoś przybiega wręczyć wam pomarańczę z szacunku lub że wskrzeszacie z ruin jakieś przydrożne zrujnowane miasto jak detroit i faktycznie czujecie się kimś w mieście.
Hm, ciekawe. Myślę, że to niewykluczone (w końcu w gta v mamy działającą giełdę). Mogliby wprowadzić coś w rodzaju szacunku jak w sa. Pytanie oczywiście jakby to pasowało do fabuły, bo o niej nic nie wiemy.
Mi też się bardzo podobała fizyka jazdy z GTA IV
To nie gta sa miało problem to gracze mieli problem xd a tak serio może trafna uwaga ale w pewnym momencie cj był kimś kto zrobiłby dosłownie wszystko najbardziej szalona rzecz wykonał i to się w sumie podobało na tamten czas
Jeśli do VI będzie nowy online to niech rockstar popracuje nad antycheatem
Przecież model jazdy w gta IV to było to co najbardziej odrzuca, jak można to w oógle chwalić?