Wstawka sponsorska rozjebała system, jeśli Hed kopnął i rzucił monitorem tej firmy to biere dwa od razu takie, jeden do obrony oczywiście zamiast krzesła.
@@piotrszymanek2678 niezgodze się w obu przypadkach w orginale za 1 ponad 10 lat temu i w remasterze wzięłem odrazu maks poziom i nieidzie przewalić tego wyścigu jest tak mocno oskryptowany (auta przeciwnikom psują się) :D
10:00 Chodzi o to że nie można jechać za blisko pociągu bo smoke strzela w ścianę pociągu a nie w przeciwników. Wydawałoby się że im bliżej tym lepiej powinien trafiać ale najlepiej jest jechać po prawej krawędzi torów jak najdalej od lokomotywy.
Nie zgodzę się, najlepiej na samym początku użyć rampy wskoczyć na pociąg a zabicie Vagosow to już tylko formalność bo cj sam może do przodu strzelać i zanim wjedzie pociąg w tunel jest już po misji 😎
Najcudowniejsza wstawka sponsorowana jaką kiedykolwiek widziałem! Genialny format na serię, niecierpliwie czekam na więcej!! I oczywiście cała ekipa wykazała się super humorem, bardzo miło spędzone 16 minut 🥰
Akurat tę misję można zglitchować tak, że staje się banalna. Wystarczy naciskać klawisz przypisany do wyjścia/wejścia z/do pojazdu. Po przerywniku Tommy powinien wysiąść z furgonetki bez failowania misji, a Kubańczycy będą stali na pomoście i żaden z nich nie wypłynie łodzią. Potem wystarczy udać się na ten pomost (nie furgonetką z bombami) i zabić wszystkich. Co też nie stanowi wyzwania, bo każdy jeden stoi jak słup soli i ani drgnie. Ten trik działa w oryginalnej wersji, nie wiem jak w tym najnowszym czymś.
Będąc w liceum pamiętam, że mój kumpel nie mógł tego przejść. Odwiedziłem go i poszło za 2 podejściem. Aż dziwne że po tylu latach pamięta się takie rzeczy :D
Micja z VC. Całe czas sie zastanawiałem co jest takiego trudnego w tej misji... Teraz już chyba wiem skąd legendy. Wiecie że nie musicie używać myszki ? Sterować śmigłowcem można również na numpadzie XDDDDDDDD
Ach te wszystkie wspomnienia z dzieciństwa - powróciły :D Gdyby tylko ten remaster nie był tak skopany na każdym froncie to by człowiek jeszcze raz wszystkie gry na 100 % poprzechodził :D Ale jak się na glitche po internetach napatrzyłem to jakoś tak się odechciało :D
Szczerze. Każdego dnia dziękuję Bogu, że postawił was na mojej życiowej drodze, gdy wznosiłem do niego prośby. I coś mi mówi, że jeszcze po kres swego żywota dziękować mu będę, bo od was nie da się uwolnić. 0:01-0:57 - Najlepszy wstęp ever a najwspanialszą jego częścią był występ Arasza. 1:16 - Spokojnie. Jako miłośniczka wykonywania misji w GTA Online masz Julio większe zapoznanie z serią niż ja. Nie może być mniejszego zapoznania z serią niż epizodyczne (jednorazowe) szaleństwo w Grand Theft Auto: Liberty City Stories na PSP, gdzie przez jednorazowe mam na myśli trzy śmierci przez kolejno dwa wysadzenia samochodów i jedno utopienie auta w wodzie. Tego raczej nie da się przebić. 1:48 - Czemu akurat status fanatyka? To już "Pasjonat" był zbyt przestarzały. 3:05 - Nawet nigdy przez myśl mi to nie przeszło. 5:12-5:16 - Przy tym autorskim remixie Julii, aż się przez chwilę poczułem jakbym był w pracy i słuchał radia a do tego jeszcze sam chwilę wcześniej zacząłem tę piosenkę nucić w myślach. Może najwyższy czas zmienić stację w radiu ze Złotych przebojów na inną? 6:50 - Przepraszam Panie Mateuszu i z całym szacunkiem dla twej wielkiej oraz znamienitej, lecz też niezwykle skromnej osobistości, ale to Arasz jest lordem terroru i zniszczenia. 8:07 - Niby to Elessar jest redakcyjnym Bondem a tu szefu w ostatnich sekundach ratuje show. Ironia. 9:15 - The All-Powerful Sorceress Julia mod is on. 10:09 - Pojawienie się tej cenzury uznam jako troskę o szlachetną naturę Julii jako, że chwilę wcześniej nieocenzurowana wersja cytatu pojawiła się w przebitce z Jordanem. 10:42 - I drugie podejście. Drżyjcie przeciwnicy. Oto nadchodzi Julia Sobieska.
Najbardziej w gta:sa denerwowały mnie dwie misje które próbowałem przejść dziesiątki razy Cezar Vielpando (to misja co trzeba było pokonać tego cabróna [haha zabawne] skacząc lowraiderem) Ostatnia walka z zero ta z tymi RC co trzeba było barleya pokonać
Dla mnie najgorsza była jedna z misji treningowych latania samolotem. Walka z Zero jakoś poszła jak przestawiłem sterowanie helikopterem na klawiaturę.
Rel Misja z Cezarem to była najgorsza misja w grze, kiedy byłem młodszy nie umiałem zrobić tej misji przez co GTA SA przeszedłem po 4 latach od tamtej misji :/
Na mityczny poziom trudności misji z helikopterkiem składa się wiele rzeczy. 1. to była pierwsza misja, któa wymagała cierpliwości i skupienia i brała trochę gracza z zaskoczenia - do tej pory wszystko sie działo raczej szybko i nie wymagało większego pomyślunku, a tu nagle musimy przysiąść i się zastanowić czego na poczatku nikt się nie spodziewał. 2. po raz pierwszy w serii dostaliśmy latanie na taką skalę tzn. z limitem czasowym, z przeszkodami i przeciwnikami, którzy nas atakują i z precyzyjnym zrzucaniem bomb na cele (w gta 3 jest moment latania, ale bez limitu czasowego, bez wrogów i nad wodą, czyli bez przeszkód, więc coś zupełnie innego), więc dopiero się uczyliśmy jak własciwie to robić, a sytuacja nie pomagała, a pamiętajmy, że kiedyś po nieudanej misji trzeba było z buta wracać aby podnieść ją ponownie i znowu jechać na budowę, co dodatkowo potęgowało frustrację z każdą próbą i gracz co raz bardziej tracił cierpliwość. No i 3. dołóżmy do tego koślawe sterowanie, które jak połączymy z dwoma poprzednimi punktami daje mieszankę wybuchow. Swoją drogą trochę lipa, że graliscie w remaster, a nie oryginał, bo tu sterowanie zostało poprawione i czas został wydłużony i teraz ludzie gadają, że o "nie takie trudne, to memy i nasze wpomnienia ze było tak trudno" - no i ostatnia sprawa to fakt, że jak na spokojnie zasiadasz tylko do tej misji z wiedzą, że ma być trudna to poziom skupienia jest też inny niż jak po prostu se grasz w gierke w 2003-4 roku i nagle taka misja wpada znienacka. Co do pociągu to w remasterach sprawili, że Smoke po prostu trafia tych typów i misja też nie jest trudna. Trudność tej misji w oryginale nie polegała na tym, że ciężko było jechać koło pociągu, to byłoi banalne, ale pieprzony Smoke nie trafiał przeciwników - spróbojcie tę misję rozegrać w oryginale - jak komuś się uda za pierwszym to znaczy, że miał farta. Jesli będziecie chcieli robić np drugą część takiego materiału i tam umieścić powiedzmy legen darny wyścig z Mafii to nie dawajcie remak'u, bo tam został ułatwiony względem oryginału
Pan Mateusz "Jestem ostoją spokoju". Następny eksperyment w The Sims 4: totalna rozwałka, krew lejąca się hektolitrami, Sodoma i Gomora, pożary, strzelaniny, ginący raz po raz Mroczny Kosiarz
Vice City - misja z RC heli była od zawsze piekłem. Sam pamiętam, że gdy pierwszy raz ją przechodziłem, to chyba dopiero gdzieś za 20 razem mi się udało. Sterowanie było koszmarnie toporne, budowa dość mocno ograniczała poruszanie się (jak i kamerę), no i sam czas wykonywania tej misji był dość długi i nużący, przez co w pełni ta misja zasłużyła na miano najtrudniejszej. San Andreas - misja z niesławnym pociągiem jest tak naprawdę prosta, tylko trzeba znać prosty patent i... Posiadać podzielność uwagi. Wszystko co musisz robić to trzymać się jak najbliżej prawej strony torów i równo z pociągiem tak, aby Big Smoke zamiast w pociąg, trafiał w Vagosów. Cała reszta to czyste skrypty wydarzeń (lub czasem losowość). Spokojnie można ją ukończyć zanim pociąg zdąży jeszcze wjechać do tunelu - a nawet lepiej, bo później pociąg zaczyna przyspieszać, przez co trudniej jest utrzymać równe tempo i wygodną pozycję do strzelania dla Big Smoke'a. Za pierwszym razem przy 3ciej próbie mi się udało ją przejść. Moim zdaniem Szkoła Latania jest tutaj znacznie trudniejsza (a nawet w sumie ukończenie wszystkich szkół na złoto to niezłe wyzwanie). Ale jak szukacie porządnych wyzwań, to polecam Stunty w GTA:SA z NRG-500, które przeczą wszelkim prawom fizyki, ale dają ogromną satysfakcję z wykonania jak i potrafią czasem ułatwić ucieczkę czy oszukać los. P.S. Tak z czystej ciekawości, czy C-bug (Glitch/Turbo Glitch) albo tzw. Turbo Kosa w Definitive Edition działają?
Może się to komuś nie podobać, ale im bardziej idziecie w klimaty rodem z top gear w sensie realizacji i humoru, tym przyjemniej mi się to ogląda. Choć solidne recenzenckie materiały, choćby Kacpra Lipskiego też są super, no i ten głos, no homo, ale mógłbym go słuchać godzinami
Na bank jest to filmik zrobiony na podstawie jednego ze starych filmików również o trudnych misjach z GTA. Tam wtedy udział brali Tbone, gambri i ktoś jeszcze ale zapomniałem ksywy. Dobrze to pamiętam bo to był filmik z którego poznałem ten kanał. Piękne czasy.
Zdecydowanie najtrudniejszą misją w całej serii GTA jest ta z vice city gdzie zabawkowym samolotem musisz rozwalić motorówki i jakieś samochody bo żeby zrzucic bombe musisz nacisnąć myszkę i tym samym tracisz kontrole nad samolotem. Przy okazji spoko odcinek, oby tak dalej
Ja nienawidziłem w sanie takiej misji, w której leciało się helikopterem-zabawką i niszczyło jednemu kolesiowi jakby zabawkowy fort. Weterani pewnie skojarzą o którą chodzi. Irytowała mnie też szkoła latania, była długa i niepotrzebna, misja fabularna po niej była nieproporcjonalnie prosta. Wystarczyło nisko lecieć, żeby radar nie namierzył, co wbrew pozorom nie było trudne
Podzielę się pewnym bugiem z GTA SA. Otóż, jak specyfikacja PC była zbyt słaba na płynną grę i klatkowata (tak około 15-20 FPS jeszcze się dało grać :) ), to wiele pojazdów mechanicznych w grze przyśpieszało. Znacznie przyśpieszało. Przez co wszystkie misje z pościgami były znacznie trudniejsze, bo przeciwnicy szybciej uciekali. W tym pociąg z ze słynnej misji z tego filmiku. Jednakże wtedy do najtrudniejszych misji należał pościg na motorach za gangusem z Vagos w LS oraz finalny pościg za Tempennym. Natomiast jednej misji nie dało się w ogóle przejść, tj. tej, w której motorem trzeba wjechać na pokład samolotu na lotnisku na pustyni. Próbowałem to przejść kilkadziesiąt razy, ale za każdym razem samolot szybciej startował. Było trzeba pójść z savem do kolegi i tam udało się to przejść za 1 podejściem. Pozdr dla Maćka - jeśli to czytasz! :) Nie mam pojęcia czy to był znany i częsty bug - u mnie występował na tej pierwszej, niezpatchowanej wersji z 2005, w którą grały wszystkie mi znane osoby, która chyba była szeroko rozpowszechniona w PL, nim gra trafiła do oficjalnej sprzedaży.
Ta misja z VC wcale nie była taka trudna nigdy, jak się grało po raz pierwszy, to owszem kilka podejść trzeba było, żeby to ogarnąć (no chyba, że ja jestem takim maniakiem heli i miałem wprawę akurat). Polecam odpalić sobie tą misję na Randomizer modzie, gdzie rzadko odpala nam się helikopterek, a za to mamy samolocik (tym co się zrzuca bomby w misji Cioci Poulet). To jest dopiero hardkor mode, żeby sobie trafić w ogóle bombą w beczkę :D
Julio, w wieku 36 lat i będąc namiętnym graczem, również nie grałem w większość części GTA- nie ma co się cykać. W piątkę nie grałem wogóle! Tak naprawdę grałem w jedynkę (i "London 1969), dwójkę, i dosłownie troszeczkę w VC. Pozdro wszystkim
Byłem sceptycznie do Pana Mateusza nastawiony ale jak zrobił Big Smoke to ma u mnie propsy i w tym momencie go uwielbiam ! Głos by mógł podkładać, coś pięknego
obie misje znienawidzone przez wszystkich (jedna w gta vc i druga w sa) czyli helikopterek i gonienie pociagu zze Smokeiem w remasterze przeszedlem za 1 razem
Ciekawostki: *1) Demoliton Man w VC:DE został niejako utrudniony, przez POGORSZENIE sterowania w stosunku do oryginału!* Nie ma opcji używania tylnego wirnika w celu obracania helikopterka w miejscu, dzieje się to automatycznie razem z wychyleniami, a to też oznacza, że nie da się tylko go wychylić, bo automatycznie się też obraca, do tego używanie myszki może być paradoksalnie również utrudnieniem. Ogólnie, jak w przypadku dużej części błędów w DE biorą się one przez to, że jest ona oparta na wersji na smartfony... *2) Wrong Side of the Tracks zostało w stosunku do oryginału UŁATWIONE, bo pociąg za którym mamy podążać JEDZIE WOLNIEJ NIŻ W ORYGINALE!*
Ok w GTA VC przy misji z Helikopterkiem w "remasterze" podnieśli limit czasowy o 30s - czyli tutaj jak widać na powyższym nagraniu redakcja TVGRY by bardziej dostała w łeb. Mogło też zostać poprawione sterowanie, co moim zdaniem jest trochę kwestią odczuć. Ale jak niby miała by zostać ułatwiona misja z pociągiem w GTA SA? Chyba tylko tak że prawdopodobnie wszyscy ludzie którzy kiedykolwiek mieli styczność z tą misją albo sami rozkminili (słuchając choćby tego co mówi Duży Dym) albo zobaczyli na YT że trzeba po prostu jechać "Po złej stronie torów"
@@SemtoxX Otóż przyjacielu, jeśli chodzi o misje z pociągiem. Duży dym robi większy dym (lepiej strzela) przez co nie dokońca tak trzeba trzymać się tej idealnej linii strzału. Dodatkowo sami Vagosi w tej misji mają zmniejszone hp (albo mają oryginalne hp każdego npc) a nie zwiększone dla utrudnienia samego zadania. W oryginalnym wydaniu rzadko kiedy udawało mi się ukończyć misje przed tunelem prowadzącym na tereny poza miastowe. A w DE udało mi się ukończyć misje zaraz przy skrypcie z zepsutym autem na torach. (I mówię o zwykłym przejściu misji a nie wykorzystywaniu skoczni, ramp by wylądować na damn train. xD
Rzadko wrzucam dwa komenty, ale muszę. Jak chcecie trudną misję, to nigdy nie zapomnę misji na lotnisku w pierwszej Mafii. To była rzeźnia! GTA przy tym, to dziecinna igraszka
W Vice City najprostszym sposobem na przejście Demolition Man było wyeliminowanie wszystkich przeciwników przed podniesieniem pierwszego ładunku wybuchowego. Limit czasowy startował wraz z podniesieniem pierwszego ładunku, a poza tym latając i szlachtując NPC-ów śmigiełkiem, można było opanować sterowanie. A później już tradycyjnie: od górnego poziomu w dół...
W misji "Dewastator" to prawda że wygodnie się nie steruję, ale tak czyś jak misja jest łatwa W misji "Po złej stronie torów" wystarczy trzymać się prawej strony torów A natomiast misja z jogą... Nie skomentuje XD jakim cudem ta misja może być trudna?
Z tego co wiem misja z jogą na klawie i myszce jest mega irytująca, ja zawsze przechodziłem ją na padzie, więc za każdym razem za pierwszym podejściem.
@@johnjerry1234 w tej misji podpowiem że najważniejsza jest kolejność zaczynamy w 1 mieście kasujemy budki jedziemy do 2 i na końcu 3 jeśli zaczniecie inaczej będzie wam ciężko skończyć o czasie (ale nie niemożliwe) :D
dokładnie. Można rownież powiedziec o misji z przewiezieniem Raya na lotnisko. W oryginale nie bylo gps'a ani jakiejś informacji że trzeba przewieźć go tunelami na 3 wyspę. Ile razy kombinowało się jak przejechać obok FBI zawsze z marnym skutkiem...
Dokładnie. Pamiętam pierwsze moje podejście do tego, to biegałem po LC jak kurczak bez głowy nie wiedząc gdzie te budy są. Dopiero po tipie od kumpla, żeby zrobić małe zwiedzanie miasta i poodkrywać lokalizacje budek (zaznaczając tym samym na minimapie) się udało. I te emocje, żeby w Portland nie spotkać mafiozów z shotgunami, albo kiedy patrzyło się jak cenne sekundy znikały a ten !@#%$^ most pomiędzy Staunton i Shoreside akurat zaczął się podnosić... wspaniałe wspomnienia xD
Czyli naprawili Big Smoke'a. Ostatni raz grałem w GTA SA ze dwa lata temu i pamiętam, że przy takiej odległości od pociągu Smoke strzelał we wszystko tylko nie w gangsterów. Aby przejść tę misję musiałem wyprzedzić pociąg, ustawić się strategicznie na moście zaraz za pierwszym zakrętem i sam ich powystrzelać z kałacha bo na pana ,,All we had to do" nie miałem co liczyć.
Podkładanie bomb przy użyciu helikoptera, grając na klawiaturze zabiło mi moją ulubioną odsłonę serii. Nie wybaczę im tego, bo nie mogąc tego przejść pozostało mi tylko jeżdżenie samochodami i słuchanie radia.
Nie wiem czemu ale misja demolition man była jedną z moich ulubionych misji w vice city, bardzej krwi mi napsuła ta misja w której trzeba było latać samolotem(tym co startował z wody).
Akurat powiem, że u kumpla byłem ostatnio na urodzinach i sobie sprawił tv TCL 55 cali, ten sprzęt robi zajebiste wrażenie. Tak pod względem obrazu i dzwięku jak i niesamowicie płynnego androida.
Na osiedlu byłem królem misji z helikopterem i przechodziłem ją większości... w starej wersji trzeba było grać na klawiaturze numerycznej, gorszymi misjami w VC był wyścig z Klubu Malibu i misja sterowanym samolotem od Pani Woodoo, a GTA SA cała była irytująca.... aaa i jeszcze irytująca była misja w GTA III gdzie trzeba było szukać aut/kiosków ostatniego kartelu i trzeba było jeździć po całym mieście bez ładu i składu. Pozdro!!!
Pamiętam też z GTA VC misję z zabawkowym samolocikiem, którym trzeba było zrzucać bomby... albo strzelać... ten szczegół mi umknął, do łodzi motorowych, które cały czas płynęły i za ch.ja Pana nie mogłem w te łodzie trafić, bo kamera uniemożliwiała jakiekolwiek skuteczne celowanie. Musiałem tą misję przechodzić dziesiątki razy żeby ogarnąć moment zrzutu bomby (Chyba bomby)... Moim zdaniem ta misja z samolocikiem jest 10x gorsza od tego helikoptera. P.S. Byłbym zapomniał o misji treningowej latania w GTA SA, zawsze musiałem wczytać jakiegoś seve'a z internetu, bo nie dawałem rady tego przejść. Serio, nigdy mi się to nie udało. Smutne, albo po prostu żodyn ze mnie pilot. Zapraszam do zniszczenia sobie nerwów w następnym odcinku przy tych dwóch misjach. Pozdro.
Zawsze w takim doborze misji dziwi mnie obecność jogi z GTA5. Nawet nie wiedziałem, że tego można nie przejść :) Potem jeszcze specjalnie "uprawiałem" jogę w innych miejscach (np. na szczycie góry), bo to takie relaksujące - nikt do ciebie nie strzela, nie musisz się spieszyć :)
W misji z jogą miałem ten problem, że na początku nie rozumiałem jak się steruje myszką. Pociąg z SA nie zapadł mi w pamięć, więc prawdopodobnie nie był zbyt trudny. Najgorzej wspominam latanie zarówno małym helikopterem jak i dużymi pojazdami, ponieważ sterowanie było strasznie niewygodne przez przymus osobnego naciskania osobnych klawiszy do obracania kamery.
Pamiętam, jak się wkurzyłem przy dewastatorze i poszedłem grać w San Andreas, zrobiłem tam misję u Zero, tą gdzie zdalnie sterowanym samolocikiem strzela się do kurierów. Po jej ukończeniu dewastator to bułka z masełkiem :).
Odemnie taka mała ciekawostka a może też coś co otworzy niektórym oczy na temat tej misji. Dlaczego ta misja jest uważana za jedną z - lub nawet najtrudniejszą - trudniejszych misji w serii GTA? Powodem tego jest po prostu gra na PC przy pomocy klawiatury i myszki. Seria GTA od 3D universe w górę, zawsze priorytetowo była tworzona z myślą o konsolach i miejsce gdzie to perfidnie widać (olewając obvious date premier na danty sprzęt) jest sterowanie pojazdami latającymi - problem ten widać nawet teraz przy ostatmim tytule jakim był (lub jest, zależy jak na to patrzysz o GTA:O) GTA:V. Tak jak samo sterowanie postaci, pojazdów naziemnych lub łodzi jest bardzo proste z wykorzystaniem klawiatury, tak w wypadku pojazdów latajacych jesteśmy zmuszeni na bardzo nie intuycyjne sterowanie z pomocą myszki, lub w przypadku OG / vanilla wersji gier z uniwersu 3D - numpada. Przykład tytuowej misji z helikopterkiem można w prosty sposób obalić, po prostu biorąc się za sterowaniem padem od konsoli. Brzmi to dosyć debilnie dla osób które nie miały takiej możliwości wtedy lub nadal tak nie robią w nowszym GTA. Ale naprawdę, w wypadku pojazdów latajacych wystarczy tytułowo "przeskoczyć" z klawiatury i mychy na pada - od razu sterowanie latającym pojazdami, lub TA misja - i od razu wszystko to staje się w ciul proste. Naprawdę polecam komu kolwiek kto ma dostęp do kotnrolera, zagrać w VC i wykonać misję z helikopterkiem za pomocą pada, zdziwicie się jak banalna ta misja się staje
Ani misja z helikopterem ani z pociągiem nie są trudne. Ta pierwsza może i jest upierdliwa, ale w drugiej wystarczy jechać nie przy samym pociągu (przecież nie da się go przestrzelić), tylko w pewnej odległości od niego. Misji z jogą nawet nie pamiętam, ale musiałem ją przejść, skoro V też przeszedłem. Czekam na następny odcinek. Może tym razem faktycznie będą trudne misje :)
Cały ten film powstał tylko po to by Hed mógł sobie porzucać monitorem bez zobowiązań
XDDD
Ciekawym ile oni tego sprzętu sponiewierali na potrzeby swoich nagrań.
i czego spoilerujesz
I ja to szanuję
Fakty
Cudowna wstawka sponsorska :D Chciałbym, żeby Arasz częściej przerywał segmenty sponsorskie :)
A ja wolę jak ich nie ma lub są mniej inwazyjne. Serio tv gry. Da się. Kciuk w dół.
@@pawekurowski nie martw się nikt nie zobaczy twojego like w dół
@@uczestnik6838 spoko, twórcy zobaczą, algorytm też
To nie Arasz, tylko Hed.
Już widzę Arasza reklamującego żywopłot.
J&$@)e krzaczory w twoim ogrodzie.
W kolejnej części głosuję za zabawkowym samolotem z GTA SA! :>
(Może być na padzie :D)
Robiłem tę misję kilka dni temu i wkurwiony do teraz jestem. Tym nie da się latać więc jeździłem po ulicy :P
@@KubzyJG Mr zero chyba
A co dopiero zabawkowy samolot z Vice city xD (bomby zrzucone)
ja tą misje zrobiłem na farcie za 2 razem
Kiedyś powtarzałem tą misję 234743753 razy a ostatnio za pierwszym razem xD
"Ta misja pokazuje, że właśnie musisz się wyciszyć, zrobić rozkrok i popatrzeć jak instruktor jogi rozciąga Twoją żonę" xd
instruktor jogi - sądząc po wyrazie oczu - chętniej rozciągnąłby samego Michaela'a 😅
Wstawka sponsorska rozjebała system, jeśli Hed kopnął i rzucił monitorem tej firmy to biere dwa od razu takie, jeden do obrony oczywiście zamiast krzesła.
Impression Big Smoke'a w wykonaniu Pana Mateusza... Majstersztyk
Pomysł na kolejne wyzwanie: Wygrać wyścig w Mafii. :D
Oczywiście w oryginalnej wersji a nie definitive
@@dobrzyn87 W definitive na trudnym lub najtrudniejszy poziomie trudności też jest bardzo ciężko.
@@dobrzyn87 ogrywałem obie wersje kilkukrotnie i wydaje mi się, że definitive edition na klasycznym sterowaniu jest nawet trudniejsze od oryginału
@@dobrzyn87 I to najlepiej w wersji bez patcha. :D
@@piotrszymanek2678 niezgodze się w obu przypadkach w orginale za 1 ponad 10 lat temu i w remasterze wzięłem odrazu maks poziom i nieidzie przewalić tego wyścigu jest tak mocno oskryptowany (auta przeciwnikom psują się) :D
Powiem szczerze...
Zrobić wstawkę reklamową którą ogląda się przyjemnie to sztuka.
Niesamowicie kreatywne:)
Brawo chłopaki szacun.
Panie Mateuszu, prosimy złożyć pełne zamówienie 8:57
10:00 Chodzi o to że nie można jechać za blisko pociągu bo smoke strzela w ścianę pociągu a nie w przeciwników. Wydawałoby się że im bliżej tym lepiej powinien trafiać ale najlepiej jest jechać po prawej krawędzi torów jak najdalej od lokomotywy.
Nie zgodzę się, najlepiej na samym początku użyć rampy wskoczyć na pociąg a zabicie Vagosow to już tylko formalność bo cj sam może do przodu strzelać i zanim wjedzie pociąg w tunel jest już po misji 😎
OUIQDMW i elo
oczywistość która jakoś uchodziła większości graczy
No normalnie material na odcinek
Najcudowniejsza wstawka sponsorowana jaką kiedykolwiek widziałem!
Genialny format na serię, niecierpliwie czekam na więcej!! I oczywiście cała ekipa wykazała się super humorem, bardzo miło spędzone 16 minut 🥰
Zdecydowanie trudniejszą misją z Vice city jest misja "Bomby zrzucone"
To ta z samolocikiem?
Tak xDD
To łatwe
Akurat tę misję można zglitchować tak, że staje się banalna. Wystarczy naciskać klawisz przypisany do wyjścia/wejścia z/do pojazdu. Po przerywniku Tommy powinien wysiąść z furgonetki bez failowania misji, a Kubańczycy będą stali na pomoście i żaden z nich nie wypłynie łodzią. Potem wystarczy udać się na ten pomost (nie furgonetką z bombami) i zabić wszystkich. Co też nie stanowi wyzwania, bo każdy jeden stoi jak słup soli i ani drgnie. Ten trik działa w oryginalnej wersji, nie wiem jak w tym najnowszym czymś.
Będąc w liceum pamiętam, że mój kumpel nie mógł tego przejść. Odwiedziłem go i poszło za 2 podejściem. Aż dziwne że po tylu latach pamięta się takie rzeczy :D
10:35 jaki dumny Szef z siebie jest po tym żarcie xD
W końcu jakiś oryginalny temat z oryginalnym doborem misji. Nie widziałem jeszcze czegoś takiego.
Micja z VC. Całe czas sie zastanawiałem co jest takiego trudnego w tej misji... Teraz już chyba wiem skąd legendy. Wiecie że nie musicie używać myszki ? Sterować śmigłowcem można również na numpadzie XDDDDDDDD
dokładnie
Hahahaha w sedno
8:57 o jezusie ale parsknałem śmiechem.
Pan Mateusz mistrz naśladowania
Chce zobaczyć TV GRY vs Dark Souls!
Albo sekiro
Ach te wszystkie wspomnienia z dzieciństwa - powróciły :D Gdyby tylko ten remaster nie był tak skopany na każdym froncie to by człowiek jeszcze raz wszystkie gry na 100 % poprzechodził :D Ale jak się na glitche po internetach napatrzyłem to jakoś tak się odechciało :D
Oj prawda :)
W oryginalnej części też były glitche, jeszce więcej było
@@RanDoom_Guy nie, nie było wìecej
@@maciejmika1623 z tego co wiem było więcej możliwości wejść w jakiś budynek pod mapę itp
@@RanDoom_Guy przed patchami definitywnej edycji to w samym gta 3 było więcej dziur w mapie niż we wszystkich 3 starych częściach
hed zawsze ma najlepsze akcje xD
Krzesla to oni chyba wszystkie musieli wymieniacponiewaz chyba zado nie przezylo;p
Szczerze. Każdego dnia dziękuję Bogu, że postawił was na mojej życiowej drodze, gdy wznosiłem do niego prośby. I coś mi mówi, że jeszcze po kres swego żywota dziękować mu będę, bo od was nie da się uwolnić.
0:01-0:57 - Najlepszy wstęp ever a najwspanialszą jego częścią był występ Arasza.
1:16 - Spokojnie. Jako miłośniczka wykonywania misji w GTA Online masz Julio większe zapoznanie z serią niż ja. Nie może być mniejszego zapoznania z serią niż epizodyczne (jednorazowe) szaleństwo w Grand Theft Auto: Liberty City Stories na PSP, gdzie przez jednorazowe mam na myśli trzy śmierci przez kolejno dwa wysadzenia samochodów i jedno utopienie auta w wodzie. Tego raczej nie da się przebić.
1:48 - Czemu akurat status fanatyka? To już "Pasjonat" był zbyt przestarzały.
3:05 - Nawet nigdy przez myśl mi to nie przeszło.
5:12-5:16 - Przy tym autorskim remixie Julii, aż się przez chwilę poczułem jakbym był w pracy i słuchał radia a do tego jeszcze sam chwilę wcześniej zacząłem tę piosenkę nucić w myślach. Może najwyższy czas zmienić stację w radiu ze Złotych przebojów na inną?
6:50 - Przepraszam Panie Mateuszu i z całym szacunkiem dla twej wielkiej oraz znamienitej, lecz też niezwykle skromnej osobistości, ale to Arasz jest lordem terroru i zniszczenia.
8:07 - Niby to Elessar jest redakcyjnym Bondem a tu szefu w ostatnich sekundach ratuje show. Ironia.
9:15 - The All-Powerful Sorceress Julia mod is on.
10:09 - Pojawienie się tej cenzury uznam jako troskę o szlachetną naturę Julii jako, że chwilę wcześniej nieocenzurowana wersja cytatu pojawiła się w przebitce z Jordanem.
10:42 - I drugie podejście. Drżyjcie przeciwnicy. Oto nadchodzi Julia Sobieska.
Najbardziej w gta:sa denerwowały mnie dwie misje które próbowałem przejść dziesiątki razy
Cezar Vielpando (to misja co trzeba było pokonać tego cabróna [haha zabawne] skacząc lowraiderem)
Ostatnia walka z zero ta z tymi RC co trzeba było barleya pokonać
nie wiem czy wiesz ale da sie Helikopter Berkleya zniszczyc i nie bedzie dawać nowych pojazdow i przeszkód
Misja z lowraiderem spędzała mi sen z powiek xD
Dla mnie najgorsza była jedna z misji treningowych latania samolotem. Walka z Zero jakoś poszła jak przestawiłem sterowanie helikopterem na klawiaturę.
Lowrider i tańcowanie CJ-em :D Nie wiedzieć czemu, ale gra nie rejestrowała mi niektórych kliknięć albo pojawiały się jakieś opóźnienia.
Rel
Misja z Cezarem to była najgorsza misja w grze, kiedy byłem młodszy nie umiałem zrobić tej misji przez co GTA SA przeszedłem po 4 latach od tamtej misji :/
Na mityczny poziom trudności misji z helikopterkiem składa się wiele rzeczy. 1. to była pierwsza misja, któa wymagała cierpliwości i skupienia i brała trochę gracza z zaskoczenia - do tej pory wszystko sie działo raczej szybko i nie wymagało większego pomyślunku, a tu nagle musimy przysiąść i się zastanowić czego na poczatku nikt się nie spodziewał. 2. po raz pierwszy w serii dostaliśmy latanie na taką skalę tzn. z limitem czasowym, z przeszkodami i przeciwnikami, którzy nas atakują i z precyzyjnym zrzucaniem bomb na cele (w gta 3 jest moment latania, ale bez limitu czasowego, bez wrogów i nad wodą, czyli bez przeszkód, więc coś zupełnie innego), więc dopiero się uczyliśmy jak własciwie to robić, a sytuacja nie pomagała, a pamiętajmy, że kiedyś po nieudanej misji trzeba było z buta wracać aby podnieść ją ponownie i znowu jechać na budowę, co dodatkowo potęgowało frustrację z każdą próbą i gracz co raz bardziej tracił cierpliwość. No i 3. dołóżmy do tego koślawe sterowanie, które jak połączymy z dwoma poprzednimi punktami daje mieszankę wybuchow. Swoją drogą trochę lipa, że graliscie w remaster, a nie oryginał, bo tu sterowanie zostało poprawione i czas został wydłużony i teraz ludzie gadają, że o "nie takie trudne, to memy i nasze wpomnienia ze było tak trudno" - no i ostatnia sprawa to fakt, że jak na spokojnie zasiadasz tylko do tej misji z wiedzą, że ma być trudna to poziom skupienia jest też inny niż jak po prostu se grasz w gierke w 2003-4 roku i nagle taka misja wpada znienacka. Co do pociągu to w remasterach sprawili, że Smoke po prostu trafia tych typów i misja też nie jest trudna. Trudność tej misji w oryginale nie polegała na tym, że ciężko było jechać koło pociągu, to byłoi banalne, ale pieprzony Smoke nie trafiał przeciwników - spróbojcie tę misję rozegrać w oryginale - jak komuś się uda za pierwszym to znaczy, że miał farta. Jesli będziecie chcieli robić np drugą część takiego materiału i tam umieścić powiedzmy legen darny wyścig z Mafii to nie dawajcie remak'u, bo tam został ułatwiony względem oryginału
Terapeuta: Julia ze śmigłem nie istnieje, nie może cię skrzywdzić
Julia ze śmigłem:
Pan Mateusz "Jestem ostoją spokoju". Następny eksperyment w The Sims 4: totalna rozwałka, krew lejąca się hektolitrami, Sodoma i Gomora, pożary, strzelaniny, ginący raz po raz Mroczny Kosiarz
Ta misja w GTA V miała totalnie odwrotny skutek na graczu
Ale fajny pomysl na odcinek.
który już był :) ua-cam.com/video/XqBnk-t6jeI/v-deo.html
To są moje ulubione filmy. Im wincyj załogi, tym lepij 💪
Vice City - misja z RC heli była od zawsze piekłem. Sam pamiętam, że gdy pierwszy raz ją przechodziłem, to chyba dopiero gdzieś za 20 razem mi się udało. Sterowanie było koszmarnie toporne, budowa dość mocno ograniczała poruszanie się (jak i kamerę), no i sam czas wykonywania tej misji był dość długi i nużący, przez co w pełni ta misja zasłużyła na miano najtrudniejszej.
San Andreas - misja z niesławnym pociągiem jest tak naprawdę prosta, tylko trzeba znać prosty patent i... Posiadać podzielność uwagi. Wszystko co musisz robić to trzymać się jak najbliżej prawej strony torów i równo z pociągiem tak, aby Big Smoke zamiast w pociąg, trafiał w Vagosów. Cała reszta to czyste skrypty wydarzeń (lub czasem losowość). Spokojnie można ją ukończyć zanim pociąg zdąży jeszcze wjechać do tunelu - a nawet lepiej, bo później pociąg zaczyna przyspieszać, przez co trudniej jest utrzymać równe tempo i wygodną pozycję do strzelania dla Big Smoke'a. Za pierwszym razem przy 3ciej próbie mi się udało ją przejść.
Moim zdaniem Szkoła Latania jest tutaj znacznie trudniejsza (a nawet w sumie ukończenie wszystkich szkół na złoto to niezłe wyzwanie).
Ale jak szukacie porządnych wyzwań, to polecam Stunty w GTA:SA z NRG-500, które przeczą wszelkim prawom fizyki, ale dają ogromną satysfakcję z wykonania jak i potrafią czasem ułatwić ucieczkę czy oszukać los.
P.S.
Tak z czystej ciekawości, czy C-bug (Glitch/Turbo Glitch) albo tzw. Turbo Kosa w Definitive Edition działają?
Zabrakło mi misji z gta IV w której musieliśmy podążać autkiem za helikopterem :D
Może się to komuś nie podobać, ale im bardziej idziecie w klimaty rodem z top gear w sensie realizacji i humoru, tym przyjemniej mi się to ogląda. Choć solidne recenzenckie materiały, choćby Kacpra Lipskiego też są super, no i ten głos, no homo, ale mógłbym go słuchać godzinami
Teraz pociąg w wersji oryginalnej, samolocik z San Andreas oraz helikopterek z Vice City w originale (7 minut zamiast 7:30) :D
Jak po latach kupiłem SA, przeszedłem pociąg za pierwszym razem. Jestem prawie pewien, że jakaś łatka zmniejszyła trudność tej misji
4:31 To brzmi jak jakieś zawołanie jednostki z RTSa sprzed 20 lat xD
Na bank jest to filmik zrobiony na podstawie jednego ze starych filmików również o trudnych misjach z GTA. Tam wtedy udział brali Tbone, gambri i ktoś jeszcze ale zapomniałem ksywy. Dobrze to pamiętam bo to był filmik z którego poznałem ten kanał. Piękne czasy.
Szefie, prawidłowa forma to "z rzędu" - "pod rząd" to można iść z pochodniami.
Pozdrawiam.
Nie, nie z rzędu.
@@MrRaf95 jak to nie
Zdecydowanie najtrudniejszą misją w całej serii GTA jest ta z vice city gdzie zabawkowym samolotem musisz rozwalić motorówki i jakieś samochody bo żeby zrzucic bombe musisz nacisnąć myszkę i tym samym tracisz kontrole nad samolotem. Przy okazji spoko odcinek, oby tak dalej
Dopiero zaczynam oglądać ale proszę o więcej co opa :)
co opa
@@nutrak3839 dobrze co op'a
Ja nienawidziłem w sanie takiej misji, w której leciało się helikopterem-zabawką i niszczyło jednemu kolesiowi jakby zabawkowy fort. Weterani pewnie skojarzą o którą chodzi. Irytowała mnie też szkoła latania, była długa i niepotrzebna, misja fabularna po niej była nieproporcjonalnie prosta. Wystarczyło nisko lecieć, żeby radar nie namierzył, co wbrew pozorom nie było trudne
Świetny pomysł na serię, więcej takich proszę
I takie sponsorowane materiały to lubię. O grach, dla graczy, a reklama jako wstawka. Hed jak zwykle robi dobrą robotę.
"Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy bawili się na prawdę świetnie. "
Szef - "Co za gówno hehehe."
czy to "Gówno dla dzieci" ?
W Vice City była jeszcze jedna misja, gdzie trzeba było zrzucać mosty tym helikiem na mapie dla małego pojazdu na makiecie. Polecam! XD
W SA. To była misja dla Zero.
@ A może i w SA, już nie pamiętam.
w SA i VC nigdy nie miałem problemów aby przejść te misje, ani za dzieciaka ani teraz.. a grałem i gram ciągle na klawiaturze
big smoke i pociąg to RNG, zawsze jeżdzę tą samą trasą i raz się uda przed 2. tunelem a raz ledwo na koniec innym razem wcale
Podzielę się pewnym bugiem z GTA SA. Otóż, jak specyfikacja PC była zbyt słaba na płynną grę i klatkowata (tak około 15-20 FPS jeszcze się dało grać :) ), to wiele pojazdów mechanicznych w grze przyśpieszało. Znacznie przyśpieszało. Przez co wszystkie misje z pościgami były znacznie trudniejsze, bo przeciwnicy szybciej uciekali. W tym pociąg z ze słynnej misji z tego filmiku. Jednakże wtedy do najtrudniejszych misji należał pościg na motorach za gangusem z Vagos w LS oraz finalny pościg za Tempennym. Natomiast jednej misji nie dało się w ogóle przejść, tj. tej, w której motorem trzeba wjechać na pokład samolotu na lotnisku na pustyni.
Próbowałem to przejść kilkadziesiąt razy, ale za każdym razem samolot szybciej startował. Było trzeba pójść z savem do kolegi i tam udało się to przejść za 1 podejściem. Pozdr dla Maćka - jeśli to czytasz! :)
Nie mam pojęcia czy to był znany i częsty bug - u mnie występował na tej pierwszej, niezpatchowanej wersji z 2005, w którą grały wszystkie mi znane osoby, która chyba była szeroko rozpowszechniona w PL, nim gra trafiła do oficjalnej sprzedaży.
10:43 Jako fan anime doceniam. To chyba Jordan montował( sry nie mogłem się powstrzymać)
Ta misja z VC wcale nie była taka trudna nigdy, jak się grało po raz pierwszy, to owszem kilka podejść trzeba było, żeby to ogarnąć (no chyba, że ja jestem takim maniakiem heli i miałem wprawę akurat). Polecam odpalić sobie tą misję na Randomizer modzie, gdzie rzadko odpala nam się helikopterek, a za to mamy samolocik (tym co się zrzuca bomby w misji Cioci Poulet). To jest dopiero hardkor mode, żeby sobie trafić w ogóle bombą w beczkę :D
Julio, w wieku 36 lat i będąc namiętnym graczem, również nie grałem w większość części GTA- nie ma co się cykać. W piątkę nie grałem wogóle! Tak naprawdę grałem w jedynkę (i "London 1969), dwójkę, i dosłownie troszeczkę w VC. Pozdro wszystkim
Byłem sceptycznie do Pana Mateusza nastawiony ale jak zrobił Big Smoke to ma u mnie propsy i w tym momencie go uwielbiam ! Głos by mógł podkładać, coś pięknego
Zgadzam sie. Gdyby powstał polski dubbing do GTA San Andreas, pan Mateusz powinien być pierwszym wyborem castingowym jako Big Smoke.
Chyba te misie są serio łatwiejsze bo misja z pociągiem w zremasterowanym gta san andreas była dla mnie banalna, przeszedłem za pierwszym razem.
jak byles mlodszy mniej ogarniales pewnie dlatego ci sie wydawala trudna
obie misje znienawidzone przez wszystkich (jedna w gta vc i druga w sa) czyli helikopterek i gonienie pociagu zze Smokeiem w remasterze przeszedlem za 1 razem
@@nikodesz remastery to była moja pierwsza styczność z gta
@@nikodesz Pociąg jedzie wolniej w DE i vagosy mają mniej hp.
Ja jakiś czas temu grałem na konsoli i nawet na telefonie w te misję i były banalne. Faktycznie jak się było dzieckiem to dało w kość xd
Ciekawostki:
*1) Demoliton Man w VC:DE został niejako utrudniony, przez POGORSZENIE sterowania w stosunku do oryginału!* Nie ma opcji używania tylnego wirnika w celu obracania helikopterka w miejscu, dzieje się to automatycznie razem z wychyleniami, a to też oznacza, że nie da się tylko go wychylić, bo automatycznie się też obraca, do tego używanie myszki może być paradoksalnie również utrudnieniem. Ogólnie, jak w przypadku dużej części błędów w DE biorą się one przez to, że jest ona oparta na wersji na smartfony...
*2) Wrong Side of the Tracks zostało w stosunku do oryginału UŁATWIONE, bo pociąg za którym mamy podążać JEDZIE WOLNIEJ NIŻ W ORYGINALE!*
Z pełną szczerością super materiał ale powinien być wykonany jednak na oryginalnych częściach gdyż w GTA DE misje zostały ułatwione :/
+1
I musieli wydać 270 zł na to coś. (no chyba że dostali gry za darmo)
Ok w GTA VC przy misji z Helikopterkiem w "remasterze" podnieśli limit czasowy o 30s - czyli tutaj jak widać na powyższym nagraniu redakcja TVGRY by bardziej dostała w łeb. Mogło też zostać poprawione sterowanie, co moim zdaniem jest trochę kwestią odczuć. Ale jak niby miała by zostać ułatwiona misja z pociągiem w GTA SA? Chyba tylko tak że prawdopodobnie wszyscy ludzie którzy kiedykolwiek mieli styczność z tą misją albo sami rozkminili (słuchając choćby tego co mówi Duży Dym) albo zobaczyli na YT że trzeba po prostu jechać "Po złej stronie torów"
@@SemtoxX Otóż przyjacielu, jeśli chodzi o misje z pociągiem. Duży dym robi większy dym (lepiej strzela) przez co nie dokońca tak trzeba trzymać się tej idealnej linii strzału. Dodatkowo sami Vagosi w tej misji mają zmniejszone hp (albo mają oryginalne hp każdego npc) a nie zwiększone dla utrudnienia samego zadania. W oryginalnym wydaniu rzadko kiedy udawało mi się ukończyć misje przed tunelem prowadzącym na tereny poza miastowe. A w DE udało mi się ukończyć misje zaraz przy skrypcie z zepsutym autem na torach. (I mówię o zwykłym przejściu misji a nie wykorzystywaniu skoczni, ramp by wylądować na damn train. xD
Świetnie się to oglądam, czekam na nowe filmy w tej serii :D
Rzadko wrzucam dwa komenty, ale muszę. Jak chcecie trudną misję, to nigdy nie zapomnę misji na lotnisku w pierwszej Mafii. To była rzeźnia! GTA przy tym, to dziecinna igraszka
W Vice City najprostszym sposobem na przejście Demolition Man było wyeliminowanie wszystkich przeciwników przed podniesieniem pierwszego ładunku wybuchowego. Limit czasowy startował wraz z podniesieniem pierwszego ładunku, a poza tym latając i szlachtując NPC-ów śmigiełkiem, można było opanować sterowanie. A później już tradycyjnie: od górnego poziomu w dół...
13:10 Z tego co widzę (gameplaye i różne recenzje) to ta misja jest łatwiejsza.
I to jest wstawka warta obejrzenia, zazwyczaj jak ktoś zaczyna gadać o sponsorze to od razu przewijam a na TVgry jeszcze mi się nie zdarzyło. Good Job
W misji "Dewastator" to prawda że wygodnie się nie steruję, ale tak czyś jak misja jest łatwa
W misji "Po złej stronie torów" wystarczy trzymać się prawej strony torów
A natomiast misja z jogą... Nie skomentuje XD jakim cudem ta misja może być trudna?
Misja z jogą jest bardzo wyczulona na błędy, dlatego dla niektórych jest irytująca
Z tego co wiem misja z jogą na klawie i myszce jest mega irytująca, ja zawsze przechodziłem ją na padzie, więc za każdym razem za pierwszym podejściem.
@UCujSbLo9GoVeUILcUdQJzTw w misji z pociągami nawet można ogarnąć po tym że pociski trafiają w pociąg
@@kacperminoda1688 ja tam problemów nie miałem
Problem z "Dewastator" polega na tym, że oni to robią na myszce. Można to zrobić samą klawiaturą i jest dużo wygodniej i prościej.
Najlepsza w tym materiale musiała być satysfakcja Heda w rzucaniu monitorem w trakcie kręcenia :D
14:49 no mistrz🤣
Więcej tej serii! Zarąbisty pomysł. A misja z jogą chyba większy problem był na padzie na ps5. Pamiętam jak się irytowałam jak ją wykonywałam
Polecam misję ,,expresso-2-go!'' z gta3...
Zgadzam się, nie wiem jak w de, ale w oryginale nie było wiadomo gdzie jechac.
@@johnjerry1234 w tej misji podpowiem że najważniejsza jest kolejność zaczynamy w 1 mieście kasujemy budki jedziemy do 2 i na końcu 3 jeśli zaczniecie inaczej będzie wam ciężko skończyć o czasie (ale nie niemożliwe) :D
Na tej misji zakończyła się moja przygoda z oryginalnym GTA 3,a próbowałem ją wykonać jakieś kilkanaście razy.
dokładnie. Można rownież powiedziec o misji z przewiezieniem Raya na lotnisko. W oryginale nie bylo gps'a ani jakiejś informacji że trzeba przewieźć go tunelami na 3 wyspę. Ile razy kombinowało się jak przejechać obok FBI zawsze z marnym skutkiem...
Dokładnie. Pamiętam pierwsze moje podejście do tego, to biegałem po LC jak kurczak bez głowy nie wiedząc gdzie te budy są. Dopiero po tipie od kumpla, żeby zrobić małe zwiedzanie miasta i poodkrywać lokalizacje budek (zaznaczając tym samym na minimapie) się udało.
I te emocje, żeby w Portland nie spotkać mafiozów z shotgunami, albo kiedy patrzyło się jak cenne sekundy znikały a ten !@#%$^ most pomiędzy Staunton i Shoreside akurat zaczął się podnosić... wspaniałe wspomnienia xD
Czyli naprawili Big Smoke'a.
Ostatni raz grałem w GTA SA ze dwa lata temu i pamiętam, że przy takiej odległości od pociągu Smoke strzelał we wszystko tylko nie w gangsterów. Aby przejść tę misję musiałem wyprzedzić pociąg, ustawić się strategicznie na moście zaraz za pierwszym zakrętem i sam ich powystrzelać z kałacha bo na pana ,,All we had to do" nie miałem co liczyć.
Szauję, że Julka coraz częściej pojawia się w materiałach na TVGry :)
Jak dla mnie, najlepszy kanał na yt w tej tematyce. Edukacja, humor jest super. Hed też jest super.
Jest Hed jest impreza👌👌👌
mi się ta seria podoba, można sobie od razu zobaczyć jak konkretny telewizor poradził sobie z wymagającymi grami, TCL zdał egzamin
Mam nadzieję, że nie będą to wyzwania z wersji definitive
Edit:Nie ważne...
Podkładanie bomb przy użyciu helikoptera, grając na klawiaturze zabiło mi moją ulubioną odsłonę serii. Nie wybaczę im tego, bo nie mogąc tego przejść pozostało mi tylko jeżdżenie samochodami i słuchanie radia.
Nie wiem czemu ale misja demolition man była jedną z moich ulubionych misji w vice city, bardzej krwi mi napsuła ta misja w której trzeba było latać samolotem(tym co startował z wody).
Akurat powiem, że u kumpla byłem ostatnio na urodzinach i sobie sprawił tv TCL 55 cali, ten sprzęt robi zajebiste wrażenie. Tak pod względem obrazu i dzwięku jak i niesamowicie płynnego androida.
Misja: przetrwaj 1 minutę bez poruszania się w gta online na vesspucci Beach z randomowymi graczami
To prawda w odświeżonych wersjach jest o wiele łatwiej
Mateusz, zadbaj o siebie, bo wyglasz na 50 lat ❤️
Może on tyle ma naprawdę tylko się czyje na 30 ?
Mega fajnie ze udało wam się wychaczyć materiał sponsorowany
Coraz rzadziej ogladam wasze odcinki. Wszystko przez ta rozowa, zamulona typiare. Tragedia…
Na osiedlu byłem królem misji z helikopterem i przechodziłem ją większości... w starej wersji trzeba było grać na klawiaturze numerycznej, gorszymi misjami w VC był wyścig z Klubu Malibu i misja sterowanym samolotem od Pani Woodoo, a GTA SA cała była irytująca.... aaa i jeszcze irytująca była misja w GTA III gdzie trzeba było szukać aut/kiosków ostatniego kartelu i trzeba było jeździć po całym mieście bez ładu i składu.
Pozdro!!!
Kocham reakcje Julki, są genialne XD
?
Gratulacje chłopaki i dziewczyny, wreszcie jakiś sponsor!
ale ta julia wam obniża poziom
Pamiętam też z GTA VC misję z zabawkowym samolocikiem, którym trzeba było zrzucać bomby... albo strzelać... ten szczegół mi umknął, do łodzi motorowych, które cały czas płynęły i za ch.ja Pana nie mogłem w te łodzie trafić, bo kamera uniemożliwiała jakiekolwiek skuteczne celowanie. Musiałem tą misję przechodzić dziesiątki razy żeby ogarnąć moment zrzutu bomby (Chyba bomby)... Moim zdaniem ta misja z samolocikiem jest 10x gorsza od tego helikoptera.
P.S. Byłbym zapomniał o misji treningowej latania w GTA SA, zawsze musiałem wczytać jakiegoś seve'a z internetu, bo nie dawałem rady tego przejść. Serio, nigdy mi się to nie udało. Smutne, albo po prostu żodyn ze mnie pilot. Zapraszam do zniszczenia sobie nerwów w następnym odcinku przy tych dwóch misjach. Pozdro.
Ile bym dał żeby Kacper wrócił do regularnego nagrywania materiału a Julka po prostu wypierdalała 😄
Jak hed rąbnął prawie arasza monitorem, to czułem że odcinek będzie... mocny.
Ta laska jest sztuczna nawet na miniaturce. Zero emocji, gada jednym tonem jak jakiś syntezator. To bardzo kiepski żart
Misja po złej zdronie torów w GTA SA została ułatwiona już w wersji na komórki.
Od kiedy pojawiła się ta różowowlosa, odechciało mi się oglądać tvgry
Podzielam Twoje zdanie. Jakbym chciał zobaczyć drewno to bym poszedł do lasu. To jakaś pomyłka totalna
Zawsze w takim doborze misji dziwi mnie obecność jogi z GTA5. Nawet nie wiedziałem, że tego można nie przejść :) Potem jeszcze specjalnie "uprawiałem" jogę w innych miejscach (np. na szczycie góry), bo to takie relaksujące - nikt do ciebie nie strzela, nie musisz się spieszyć :)
hahaahahh KOTY 00:54 najlepszy kanał dla graczy
Do trudniejszych misji też kiedyś należały za dzieciaka misja z lowriderem, oraz z tańczeniem na plaży w GTA SA.
omg dopiero zdałem sobie sprawę że tam byli robotnicy budowlani, przez większość czasu myślałem że to modded Homer Simpson!
4:30 Jej wydany dźwięk brzmi jak by był puszczony w efekcie czwartej gęstości xD
W misji z jogą miałem ten problem, że na początku nie rozumiałem jak się steruje myszką. Pociąg z SA nie zapadł mi w pamięć, więc prawdopodobnie nie był zbyt trudny. Najgorzej wspominam latanie zarówno małym helikopterem jak i dużymi pojazdami, ponieważ sterowanie było strasznie niewygodne przez przymus osobnego naciskania osobnych klawiszy do obracania kamery.
różowa julka widać zommerka pierwszy kontakt w ogóle z grą vice city xD
Oj, tak - Demolition Man na klawiaturze numerycznej to był hardcore xD
Pamiętam, jak się wkurzyłem przy dewastatorze i poszedłem grać w San Andreas, zrobiłem tam misję u Zero, tą gdzie zdalnie sterowanym samolocikiem strzela się do kurierów. Po jej ukończeniu dewastator to bułka z masełkiem :).
Dobra dobra, spróbujcie tę samą misję w Mobilce GTA 🤣 tam się dopiero zaczyna klimat 😉 nic tylko czekać na kolejne materiały 🤘🏻
Czekam na więcej tego typu odcinków :D może jakieś inne gierki z cieżkimi misjami ? :D
Super odcinek! Dziękuję bardzo. Chętnie obejrzę podobne challenge z innych gier 😇
Spoko, że to jest dokładnie taki sam filmik co parę miesięcy temu tylko zmienili GTA na te zremasterowane
Odemnie taka mała ciekawostka a może też coś co otworzy niektórym oczy na temat tej misji.
Dlaczego ta misja jest uważana za jedną z - lub nawet najtrudniejszą - trudniejszych misji w serii GTA? Powodem tego jest po prostu gra na PC przy pomocy klawiatury i myszki.
Seria GTA od 3D universe w górę, zawsze priorytetowo była tworzona z myślą o konsolach i miejsce gdzie to perfidnie widać (olewając obvious date premier na danty sprzęt) jest sterowanie pojazdami latającymi - problem ten widać nawet teraz przy ostatmim tytule jakim był (lub jest, zależy jak na to patrzysz o GTA:O) GTA:V.
Tak jak samo sterowanie postaci, pojazdów naziemnych lub łodzi jest bardzo proste z wykorzystaniem klawiatury, tak w wypadku pojazdów latajacych jesteśmy zmuszeni na bardzo nie intuycyjne sterowanie z pomocą myszki, lub w przypadku OG / vanilla wersji gier z uniwersu 3D - numpada.
Przykład tytuowej misji z helikopterkiem można w prosty sposób obalić, po prostu biorąc się za sterowaniem padem od konsoli. Brzmi to dosyć debilnie dla osób które nie miały takiej możliwości wtedy lub nadal tak nie robią w nowszym GTA. Ale naprawdę, w wypadku pojazdów latajacych wystarczy tytułowo "przeskoczyć" z klawiatury i mychy na pada - od razu sterowanie latającym pojazdami, lub TA misja - i od razu wszystko to staje się w ciul proste.
Naprawdę polecam komu kolwiek kto ma dostęp do kotnrolera, zagrać w VC i wykonać misję z helikopterkiem za pomocą pada, zdziwicie się jak banalna ta misja się staje
Ani misja z helikopterem ani z pociągiem nie są trudne. Ta pierwsza może i jest upierdliwa, ale w drugiej wystarczy jechać nie przy samym pociągu (przecież nie da się go przestrzelić), tylko w pewnej odległości od niego. Misji z jogą nawet nie pamiętam, ale musiałem ją przejść, skoro V też przeszedłem.
Czekam na następny odcinek. Może tym razem faktycznie będą trudne misje :)