Kosmos dowodem na istnienie Boga?! - Astrowiara Marka Abramowicza
Вставка
- Опубліковано 1 лип 2024
- Subskrybuj Śmiem Wątpić!! 🔔
ua-cam.com/users/smiemwatpic...
Wspieraj mnie przez Patronite! - patronite.pl/smiemwatpic
Wspieraj mnie przez Paypal! - www.paypal.com/paypalme/smiem...
Link 1:
Pierwszy artykuł Marka Abramowicza:
bit.ly/3GaOZqH
Link 2:
Fizycy krytykują abramowicza:
Andrzej Dragan - bit.ly/42WJohf
Ludwik Turko - bit.ly/3G9ZoTk
Jerzy Kowalski-Glikman - bit.ly/3U68l68
Tomasz Stawiszyński i Jan Chwedeńczuk - bit.ly/3GawLFE
Link 3:
Marek Abramowicz na bis w Wyborczej:
bit.ly/3ZBq9a4
Marek Abramowicz na TVN24 z Magdaleną Sobotą:
bit.ly/3K4fsr4
Link 4:
Moje filmy na temat wykazywania nieistnienia:
Dowód nieistnienia Boga - • Czemu chrześcijański B...
Jak to UFO i Donald Trump się (rzekomo) spotkali 😊 - • Czy Donald Trump zosta...
Link 5:
Marek Abramowicz jako rzymski katolik - fragmenty zaczerpnięte z:
• Prof. Marek Abramowicz...
• FORUM: ODSZYFROWAĆ ZAM...
• "Skąd wiemy, że istnie...
Link 6:
Tekst Soboru Watykańskiego I - Tłumaczenie jakie tutaj pokazuje, to tłumaczenie ks. Arkadiusza Barona i ks. Henryka Pietrasa.
Link 7:
Moje filmy o argumencie kosmologicznym:
Czy 1sza przyczyna jest osobą - • Argument Kosmologiczny...
Czy coś może powstać z niczego? - • Argument Kosmologiczny...
Link 8:
Moje filmy o argumencie teleologicznym:
• Inteligentny Projekt: ...
• Inteligentny Projekt: ...
Tadeusz Pabjan - termin "materia" nie występuje w słowniku fizyki:
• Nauka a początki nowoż...
Link 9:
Sean Carroll i Alan Guth - czy wszechświat miał początek - ten fragment został wyrwany z debaty Carrolla z Craigiem:
• "God & Cosmology" - 20...
Link 10:
Abramowicz o dostrojeniu pod ludzi (wszechnica):
• "Skąd wiemy, że istnie...
Link 11:
Gdyby zmienić kilka stałych naraz, być może powstało by inne życie!
Penrose - • Sir Roger Penrose & Wi...
Krauss np. tutaj mówi, że wg. niego, gdyby stała kosmologiczna wynosiła 0, to we wszechświecie było by więcej życia niż jest obecnie - • Life, the Universe and...
Sean Carroll - • Sean Carroll - Why Fin...
Stanisław Mrówczyński - • FORUM: ODSZYFROWAĆ ZAM...
Ta idea jest też przerabiana w pracy naukowej - Roni Harnik, et al. - „Universe without weak interactions”.
Link 12:
Skydivephil - dokument o fine-tuningu:
• Physicists & Philosoph...
Link 13:
Mój krótki filmik o wolnej woli i teizmie:
• Czy istnienie Boga wyk...
Link 14:
Zobacz np. taki oto film o tym, że wedle względności zdarzenia które są równoczesne dla jednej osoby mogą dziać się jedne po drugich z perspektywy innej osoby:
• Relativity Paradox - S...
Link 15:
Ankiety wśród fizyków - jakiej interpretacji mechaniki kwantowej są zwolennikami:
2011 - arxiv.org/abs/1301.1069
2016 - arxiv.org/abs/1612.00676
Link 16:
Spór o interpretacje na scenie:
• Measure for Measure: Q...
Link 17:
Fizycy o tym jak wolna wola łączy się z mechaniką kwantową:
Marek Kuś - • Czy efekty kwantowe są...
Sean Carroll - • The Universe in 90 min...
Link 18:
Dragan o wolnej woli - • WINI x ANDRZEJ DRAGAN ...
Link 19
Sean Carroll o świadomości:
• Video
Andrzej Dragan o świadomości:
• DRAGAN I STANOWSKI: FI...
Link 20:
Mój Tiktok: / smiemwatpic
Instagram: / smiem_watpic
Facebook: / smiem.watpic.yt
Link 21:
Moje filmy o:
Prawdopodobieństwie warunkowym - • Prawdopodobieństwo war...
Twierdzeniu Bayesa - • Twierdzenie Bayesa, cz...
00:00 Intro
03:49 Wstępne uwagi na temat tekstów Abramowicza
09:06 Punkty Abramowicza
37:22 Podziękowania dla Patronów!
38:18 Porównanie hipotez
Uwielbiam gdy wplątuje się fizykę kwantową w kwestie religii... i cierpliwie czekam na budowę wielkiego zderzacza zdrowasiek.
❤
może w końcu się wyjaśni ta grawitacja kwantowa
Coś w tym jest.Zauważ jak potężną grawitację posiada kościół.Przyciąga i oddziaływuje na miliony baranów.Jest nawet jak czarna dziura.Żaden grosik nie wyrwie się poza horyzont Watykanu.
@@andrzejicons3745 Sypiesz paradoksami jak "pismo śmieszne".Jeżeli nie Rozumiesz o co mi chodzi to Twój problem.
Wielki Zderzacz Zdrowasiek? Czy to jakaś chrześcijańska wersja BFG?
Obejrzałam ten film dwa razy. Najbardziej przemawia do mnie stanowisko pana Palikota.
@mmmmmm Myślę, że chodzi bardziej o "baju baj" i do mnie również najbardziej przemawia ten argument.
ciekawe czy dzisiaj (po 9 dniach) dalej palikot ma to samo przekonanie czy zmienił swoje zdanie
Lewacki bełkot😂
Komucha Palikota.
Bóg zapłać +VAT dla Ciebie Łukaszu za ten filmik ❤
Wszechświat wyregulowany tak, żebyśmy mogli zaistnieć? Zawsze wydawało mi się, że to życie dopasowuje się do panujących warunków, nie zaś warunki do życia, zwłaszcza takiego, które dopiero ma się kiedyś w przyszłości pojawić.
Z resztą przyjrzyjmy się kwestii miejsca, które zajmujemy w czasie i przestrzeni:
Zamknijmy całą historię istnienia naszej (?) planety (od momentu jej powstania do czasów współczesnych) w 24 godzinach.
Na marginesie wspomnę, że wszechświat w takim układzie powstał trzy dni temu.
- Ostatnia wspólna komórka od której rozpoczęło się różnicowanie życia na Ziemi istniała o godz. 5:30.
- Pierwsze rośliny wielokomórkowe powstały o godz. 19:00, zaś wielokomórkowość w świecie zwierząt pojawiła się kwadrans później.
- Pierwsze ssaki pojawiły się na Ziemi o godz. 22:22.
- Meteoryt, który położył kres panowaniu dinozaurów, spadł o godz. 23:39.
- Ostatni wspólny przodek ludzi i małp człekokształtnych żył o godz. 23:58.
- Umiejętność kontrolowanego używania ognia opanował Homo Erectus ok. 15-28 sekund temu.
- Homo sapiens, czyli nasz gatunek, według najnowszych szacunków pojawił się tutaj dopiero trzy sekundy temu.
Trzy doby istnienia wszechświata,
cała doba istnienia Ziemi,
trzy sekundy istnienia ludzkości.
Ludzkości zasiedlającej - jak to sam określiłeś - niektóre fragmenty "skórki" planety krążącej wokół jednej z ok. 400 miliardów gwiazd w naszej galaktyce, która zaś jest jedną z 350 miliardów galaktyk (nie licząc 3,5 biliona galaktyk karłowatych) znajdujących się w tej części wszechświata, która jest dla nas dostrzegalna.
I pomyśleć, że to wszystko z myślą o nas :-)
Bergoglio jako kosmonauta.
W tylu znaczeniach.
Mistrzostwo! 👍😄
Największym kosmosem było u niego szczekanie NATO u bram Rosji 🎉🎉🎉
@@panmigacz3121 Ty, ale roSSja nie ma bram tylko płot ze słomy.😂
Mówcie co chcecie. Ja tam doceniam jego rolę w Egzorcyście Walaszka.
ua-cam.com/video/tee7r2dbuks/v-deo.html
ua-cam.com/users/shortsY-r6jMAcyV4?si=Bg2fexXcdqf9_mh5
Nareszcie !Uwielbiam ! Ten humor !
Obiecaj ,że na święta coś jeszcze wrzucisz ; koniecznie coś długiego ...........
na Wielkanoc zawsze jest odc o Jezusie
Seria "Dlaczego Jezus nie zmartwychwstał"
Jestem pod wrażeniem tego entuzjazmu. Trochę niezrozumiałego dla mnie. Znaczne lepsze i dłuższe sa baśnie Andersena a i Kabaret Starszych Panów choć archaiczny i mdły wyższe loty humoru reprezentuje
@@Lizzardking2015
Jeden woli baśnie Andersena, drugi woli baśnie chrześcijańskie.
Przy czym baśni Andersena nikt nie wciska dzieciakom 2 razy w tygodniu, że to prawda i że mają się modlić do baśniowych postaci.
Jedyne powiadomienie w jakie klikam od razu 😇
@@andrzejicons3745 dziękujmy Panu Łukaszowi🪄
W końcu film! ♥
Zdążyłem już zatęsknić. 😓
Akurat ostatnio myślałem o tym kiedy wrzucisz film i o to i on! 😁
Wczoraj przed snem modliłem się o nowy odcinek...Iphone11 mnie wysłuchał!
nie ma to jak kolejny materiał z serii ludzie mówią głupoty, a ja je prostuje
Dokładnie tak
Myślę, że argument z precyzyjnego dostrojenia można obalić prostym ekperymentem myślowym: "Co byśmy powiedzieli, gdyby stałe fizyczne były inne i nie pozwalały na powstanie życia? Nooo.. nic byśmy nie powiedzieli." To, że nasz wszechświat wygląda tak, że pozwolił nam na zaistnienie, z tego nie wynika, że został "dostrojony" specjalnie dla nas. Każda istota myślącą, jeżeli mogłaby powstać w hipotetycznym alternatywnym wszechświecie z innymi stałymi (potencjalnie zbudowana zupełnie inaczej niż życie na ziemi), może posłużyć się takim argumentem.
Fizyka jeszcze nie jest na takim poziomie i długo jeszcze nie bedzie, aby mogła dać za pewnik stwierdzenie ''żyjemy w jedynym możliwym świecie z pośród wielu możliwych światów, który jako jedyny daje możliwość życia''.
Jest to twierdzenie obecnie nieudowadnialne, ponieważ po pierwsze fizycy jeszcze nie odkryli/udowodnili wszystkich zagadnień fizycznych, po drugie - nic nie wiadomo o innych hipotetycznie istniejacych światach, wiec nie można nic pewnego o nich powiedzieć.
Twój argument jest bardziej logiczny...
@@dartan66 ktory jest bardziej logiczny 1 czy 2?
Niby tak, ale:
1. Jednak istniejemy my a nie oni, więc reszta to spekulacja.
2. Mamy za mało próbek do dobrej statystyki potrzebnej do wyciągania lepszych wniosków. Znamy tylko wycinek naszego wszechświata.
3. Nadal nie wiemy nawet czy w maleńkim wycinku obserwowalnego dla nas wszechświata nie istnieją inne istoty myślące, i/lub czy takie istoty wkrótce się nie pojawią. :)
cześć Łukasz
pozdrawiam
świetny materiał
kompletnie o tym nie słyszałem:)
ale, zawsze fajnie Ciebie posłuchać
Mega mnie interesuje powyższy temat oraz wszystkie inne które poruszasz, razem z Tobą śmiem wątpić i śmiem myśleć! Dziękuje za kontent :3
Łukasz twoje materiały pomogły mi zacząć myśleć za samego siebie i przyniosły mi ogromne wytchnienie :) dziękuję i czekam na więcej materiałów
@@andrzejicons3745 No co ty ? Ja też dzięki Łukaszowi i portalowi "Racjonalista " zostałem ateistą. Od czegoś trzeba zacząć...
@@andrzejicons3745 O ! To ciekawe . Dlaczego zostałeś ateistą? Obraziłeś się na pana Boga? Bo tylko tak jestem w stanie wytłumaczyć powrót do wiary (a może za mało ludzi rozumiem ) . Co skłoniło ponownie do Boga ? 🤔
@@towiem Nie trzeba się obrażać na Boga, żeby zostać ateistą, czasem wystarczy pewna doza wiedzy i szczypta zdrowego rozsądku/logiki...
@@dartan66 O to mi właśnie chodziło. Zdrowy rozsądek i krytyczne myślenie prowadzi do ateizmu. Ale jeżeli ktoś był ateistą i powrócił do wiary ,to myślę , że jedynie obraził się na Boga i tylko wydawało mu się ,że jest ateistą ...
@@andrzejicons3745 Rozumiem :)
Nie jestem katolikiem 31 lat .i to dzięki biblii .
To judaistą?
Kosmos jest tylko dowodem na istnienie kosmosu, a nawet na to niekoniecznie niezbitym.
Gdyż ciężko jest zbić kosmos.
Mmm, ale zawiało fjałkowszczyzną
@@pinkraven4402 chyba logiką - jak w kosmosie widzisz dowód na istnienie Boga to masz z logiką problem xD
@@footballyoutubeofficial375 Nie zrozumiałeś xD
sky is the limit jak to hilary powiedziala w 2008 r mamy juz 18 milionow pekniec juz niedlugo zniszczymy firmament ;)
Jak zwykle bardzo rzetelny film. Dziękuję!
Szkoda że nie udało się wrzucić w najważniejszą papieżową w roku ale i tak dziękuję za kolejny materiał
Znowu jakieś papieskie świeto w Polsce?
@@andrzejicons3745 ale według religii papież jest nieomylny...
@@andrzejicons3745 ale wiesz że religia katolicka zakłada dogmatycznie że papież jest nieomylny
Oglądnąłem i nasuwa mi się następująca myśl. Jaki ja jestem głupi.
Trochę samokrytyki nie zaszkodzi, oby z tym nie przesadzić...
Zrobiłbyś filmik o powiązaniu bibli z wierzeniami sumerów, o tym jak wiele przypowieści w bibli jest żywcem zerżnięte ze starożytnych pism i religii sprzed wiary katolickiej? Wiesz annunaki itp :)
Dobry odcinek 🙂
Pozdro, dzięki za kolejny film
Co się naśmiałam to moje😀😀😀😀😀 Wielkie dzięki i pozdrawiam bardzo serdecznie❣️❣️❣️
Lecisz coraz grubiej, uśmiałem się przy monecie. Gratuluję 😊
Niedawno zebrało mi się sporo miedziaków w portfelu, i co? ostatnio robiąc zakupy, tak się zebrało zakupów, że "końcówka" wynosiła dokładnie tyle, ile miałem monet. Nie wiedziałem ile dokładnie było pieniędzy w portfelu, i nie patrzyłem ile zapłacę, brałem, po prostu czego potrzebowałem. Wszechświat został więc stworzony przez rozumną ,oczywiście, istotę, dla tej chwili. Czyli dla mnie. "Paaaaaanieee, ty na mnie spojrzałeeeeeśśśś....."
Argument, że świadomy obserwator ma wpływ na zachowanie kwantówvi wynik obserwacji samym faktem, że patrzy, jest co najwyżej jakąś poszlaką, że świadomość może być czymś więcej, niż iluzją generowaną przez mózg. Ale w jaki sposób jest to dowód na istnienie nie tyle Boga, nie nawet chrześcijańskiego, a konkretnie rzymsko katolickiego? Oto tajemnica wiary.
To niestety błędne rozumienie czym jest obserwator w fizyce, może to być srebrna folia. Świadomość obserwatora, świadomość folii, bzdura.
Bdw, tak to byłby fałszywy argument
@@kubakorbiel
Racja, wdarło sie do mediów i robi sieczkę w głowie pospolitego ludu.
Obserwator nie ma fizycznego wpływu na zdarzenia kwantowe.
generalnie wszystkie zdarzenia są kwantowe. taka jest po prostu natura materii. np. wszystkie atomy w naszych ciałach zachowują się kwantowo. kwantowy świat to jest cały świat, a nie jakiś inny, odrębny świat.
Nie ma żadnego rozumnego powodu by sądzić, że miliardy lat temu świat zachowywał się inaczej, albo nie zachowywał się wcale, bo nie było świadomego obserwatora. Owszem, niektórzy wierzący idioci jak np. Michał Heller sugerują istnienie boga jako obserwatora utrzymującego świat w ryzach.
Poza tym przy rozpatrywaniu tej kwestii często nie odróżnia się obserwacji i pomiaru, choć często muszą to być zjawiska tożsame jak choćby przy obserwacji elektronu. Aby go zaobserwować musimy go trafić fotonem, czy złapać detektorem - to będzie jednocześnie obserwacja i pomiar (niszczący nota bene). Przy zjawiskach w innej skali sprawa jest inna. Kiedy obserwujemy jadący samochód odbieramy emitowane przez niego fotony, ale w żaden sposób obserwacją nie wpływamy na niego. Kiedy chcemy dokonać pomiaru, np radarem, musimy trafić go wiązka fotonów. I to już wpływa na samochód, choć oczywiście w minimalny, pomijalny sposób.
@@qoolcontrol3369
*Obserwator nie ma fizycznego wpływu na zdarzenia kwantowe*
to pisałem przed chwilą - musi mieć, inaczej nie jest obesrwatorem. 😀
@@Astrotaur Nie chce wchodzić w polemiki filozoficzne, ale zauważ że określenie "obserwator" dla przeciętnego widza - oznacza biernego żywego czlowieka, który pomimo tego że i tak nic nie robi, to i tak magicznie wplywa na zdarzenia kwantowe gdy ma otwarte lub zamknięte oczy. I taką papkę obecie serwują media niewykształconym hotelowym intelektualistom nt doświadczeń kwantowych.
Natomiast dla fizyka kwantowego "obserwator" to detektor, czyli urządzenie elektryczne.
Z tym splątaniem kwantowym, (a właściwie nie do końca splątaniem, ale raczej probabilistyczną naturą cząstek elementarnych) to dopiero teraz podejmowane są eksperymenty mające zweryfikować, czy problem pomiaru/obserwatora (bo zakładam, że do tego pił Abramowicz) może dotyczyć procesu czysto mechanicznej detekcji czy może udziału obserwatora. Ale jest to trudne z przyczyn organizacyjnych, jako że naszych warunkach wiele rzeczy wchodzi ze sobą w interakcje i wykluczenie wszystkich potencjalnych oddziaływań, tak aby pozostała WYŁĄCZNIE cząstka + sam obserwator/ewentualnie cząstka + sam detektor jest nieziemsko skomplikowane (już nie mówiąc o interakcjach z polami kwantowymi, których, no kurde, nie wyrugujesz z sytuacji;). Ogólnie mówiąc, trzy rzeczy: jest to dalej pokłosie eksperymentu podwójnej szczeliny Younga i eksp. myślowych 'Schroedingerowego kota' plus 'przyjaciela Wignera' - i które dokładnie, "co?" (urządzenie pomiarowe), a może jednak "kto?" (obserwator) kolapsuje funkcję falową. I które z tych dwóch sprawia, że cząstki elementarne - jak chociażby elektron - przechodzą z prawdopodobieństwa (f. falowej położenia/prędkości) do jednego konkretnego wyniku. Ale NAWET obrawszy najbardziej niesamowitą interpretację w ramach ścisłości i uczciwości posiadanej wiedzy, to dowodzić CO NAJWYŻEJ może, że cząstka elementarna ma tu wolną wolę, a nie my - bo na naszym makropoziomie dawno wszystko rozmyło się w determinizmie, cokolwiek wcześniej reprezentowała funkcja falowa i "niezdecydowanie" probabilistyczne. A już nie wspominając, że istnienia transcendentnego bytu nikt tutaj nawet nie angażuje. Po raz wtóry mamy natomiast klasyczny ruch apologetyczny przesuwania bóstwa w kolejne luki, kolejne intelektualne przestrzenie poza obecnym zasięgiem.. kiedyś była to wysoczyzna górskich szczytów, potem niebo, potem spirytualne kij wie co, a teraz fizyka kwantowa.
Chciałbym tylko uzupełnić, że o ile determinizm wyklucza "wolną wolę" to zjawiska w pełni losowe, tak jak wspomniany stan cząstki elementarnej nie mogą i nie są dowodem na istnienie wolnej woli. Poprostu nie możemy odróżnić działania wolnej woli które dla nas było by zupełnie losowe w skutkach od wyłącznie losowego działania.
@@zj7498 Słusznie prawisz ;]
Komentarz dla algorytmu :) Dzięki za świetny film!
Jest taka jedna wyjątkowo praktyczna korzyść z nie wiary w istnienie Boga Żydów i Chrześcijan.
Nie trzeba się go ( tego Boga) bać. Wyznawcy żyją w ciągłym strachu przed boską karą za to, że uczynili coś co się Bogu nie spodobało, że np. (przez "przypadek") zajrzy im pod kołdrę i zobaczy, że kochają się nie po bożemu. Życie w ciągłym poczuciu winy, np. za ( nie swój) "grzech pierworodny" i w obawie przed boską karą, jest jak życie niewolnika.
Ciekawe czy wyznawcy Boga Żydów, którzy notorycznie, tu i tam, mordują się na ulicach, w domach czy na wojnach, też boją się boskiej kary za złamanie przykazania "Nie zabijaj", czy też kary się nie boją, bo zabijanie tłumaczą tym, że robią to w imię wiary, w imię i dla Boga ??
Wyznawcy Boga chyba zdają sobie sprawę z tego jak wielu ludzi w przeszłości i teraz ZAMORDOWANO w imię Boga, dla Boga i religii. Oj nazbierało się tego, że klękajcie narody !. Mają się czego wyznawcy bać bo nie każdy mord ujdzie im płazem, a poza tym pan Bóg to humorzasty i kapryśny facio jest.
Nie trzeba też kłaniać sie kapłanom, którzy uwielbiją swoje słowa wkładać w usta boga.
W kieszeni też znacznie wiecej zostaje.
No i większe szanse na dochowanie dziewictwa do małżeństwa.
@@andrzejicons3745
Wybieram rzeczywistość.
Nie rozumiem, jak można podporzadkowywać swoje rzeczywiste życie, rzekomym objawieniom bogów wygłaszanym przez innych ludzi.
@@andrzejicons3745
Gdyby 100 lat temu wywieziono wszystkich polskich kapłanów i na ich miejsce przywieziono kapłanów muzułmańskich, to do jakiego boga byś sie modlił?
Jak widzisz, kapłani każdej religii robią pranie ludziom w taki sposób, aby ich religię uważali za prawdziwą religię, a inne religie za fałszywe. Tymczasem wystarczy zamienić kapłanów miejscami, a okazuje się że tzw. ''prawdziwe religie'' również ulegają zamianie.
@@andrzejicons3745
Nic na siłę.
Jak chcesz poznać prawdę, to zadawaj niewygodne pytania, nie tylko religijnym kapłanom, ale również czasem zapytaj uczciwie siebie.
Niestety zmiana światpoglądu jest procesem długotrwałym, bo trzeba zburzyć fałszywy obraz, który ktoś latami i czesto od dzieciństwa nam wmuszał.
Błąd merytoryczny. Żydzi i Chrześcijanie ie maja tego samego Boga.
Trzeci punkt abramowicza na moje odnosi się do faktu, że sama obserwacja zmienia wynik eksperymentu. Ale nie ma w tym żadnego wpływu wolnej woli tylko fakt, że dokonanie obserwacji wymusza na nas użycie narzędzi pomiarowych, których obecność w eksperymencie zmienia jego wynik.
Tak to sobie zracjonalizowales ale to nie prawda ze wynik jest zmieniony przez obecnosc narzedzi pomiarowych wynik jest zmieniany przez swiadomego obserwatora i co do tego nie ma watpliwosci
Podoba mi się pana sposób rozumowania pozdrawiam 🙂
Miniaturka jest przepiękna ❤️. Ogólnie super film, myślałem że dopiero na Wielkanoc się zobaczymy a tu niespodzianka 😁
Łukasz w najlepszej formie! Pozdrawiam
Witam .Już dawno nie oglądałam tego programu a jest taki świetny.
Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze dobre filmy 👍
Dzięki Bogu mogę to oglądać. Super materiał!
Jeśli jesteś prawdziwym chrześcijaninem, tzn, że Bóg tak chciał, abyś to obejrzał.
No to oglądamy :)
Pozdrawiam
Łapka 👍 w ciemno. Oglądam 🤩
Edit: Oglądam, myślę i jeszcze nie wszystko rozumiem. Szacun 👍
Hura film! 🎉
Ale zaczęłam się zastanawiać czy będzie w tym roku kolejna część serii „czy Jezus zmartwychwstał?”. Oglądałam zawsze te filmy w okolicach świąt podczas układania puzzli. To już rytuał! 😀
Czy Jezus zmartchwystwał nie wiadomo, wiadomo jednak, że święta Wielkanocy są zapożyczone z wcześniejszych słowiańskich świąt zwanych Jare Gody, który akurat odbywały się w te same dni co obecna "wielkanoc". Dodatkowo, zajączka wielkanocnego wymyślili Niemcy, a wcześniej na jajkach malowano różnego rodzaju wersje swastyki; lany poniedziałek miał podtekst sekusalny gdy to się oblewało wodą panny na wydaniu aby lepiej było widać ich kobiece kształty, co póżniej w XV wieku kościół katolicki potępił i zabronił gdyż prowadzi to do grzechu śmiertelnego i obraża imię państkie; przy okazji jak już w PL pojawiło się chrześcijaństwo, modne było wieszanie kukły Judasza na drzwiach kościoła, tak w ramach przestrogi, że nie warto mieć krzty wątpliwości co do Jezusa... o uczeniu kilkuletnich dzieci robienia kukły kobiety i topienia jej w rzece to już nie wspomnę.
Tu warto dodać jeszcze ciut szersze wyjasnienie, co do metafizyki. W tym celu trzeba po prostu opowiedzieć skąd to pojęcie się wzięło. A było Totak... Dawno temu żył sobie Arystoteles i napisał wiele ksiąg. Pierwsze tomy dotyczyły tego, co dziś nazywamy naukami przyrodniczymi - fizyki, biologii, geografii itd. Po latach jego uczeń, który te dzieła opracowywał tą część nazwał "Fisica", czyli po grecku fizyka po prostu. Do tego miejsca był to tylko opis zjawisk. Od kolejnego tomu zaczyna się jednak już bardziej filozoficzne rozważanie, coś co dzisiaj nazwalibyśmy naukami humanistycznymi - psychologia, socjologia i teologia. Tą część zbioru uczeń Arystotelesa nazwał "Ta meta ta fisica", co dosłownie przetłumaczyli byśmy to co następuje po fizyce lub to co jest ponad fizyką, czy, nieco naciągając - to co jest ponad naturą. Choć oryginalnie bynajmniej nie chodziło o siły nadprzyrodzone tym zajmowała się raczej ontologia, czyli nauka o bycie.
Tak, czy inaczej - mówienie o splataniu fizyki i metafizyki to zwykła sprzeczność logiczna, bo u samych podstaw metafizyka zaczyna się w tym miejscu, gdzie fizyka nie ma już nic do powiedzenia.
Właśnie dlatego poza słusznym stwierdzeniem , że węgiel jest konieczny do życia , cała reszta paplaniny , nie ma znaczenia. Szkoda tylko że węgiel , na którym ,,śpimy,, nie służy nam , byłoby taniej. Konfederacja moze to zmienić , zanim zalejemy wszystkie kopalnie , bo innym pasuje sprzedawać nam swój węgiel. Zwłaszcza , że globalne ocipienie ! daje nam do wiwatu (2/3kwiecień 2023 noc - minus pięć ;) .
@@12trzy45 to też nie jest wystarczająco oczywisty wniosek. Mogłoby istnieć życie oparte na krzemie. Po prostu tak wyszło, że my jesteśmy węglowymi organizmami. A -5 w pierwszych dniach kwietnia nie jest niczym niezwykłym...
Śp. ks. Andrzej Maryniarczyk na początku swoich wykładów podobnie mnie uczył w 2014 roku w sprawie terminu- "metafizyka" od Arystotelesa. Jest nagranie z prof. Krzysztofem Meissnerem, gdzie uważa metafizykę pożyteczną, tylko o jaką mu chodziło, bo raczej nie w wydaniu o. Krąpca.
Czy ktoś by to skomentował?
ua-cam.com/video/Mo484wgjgD0/v-deo.html
@@szymonziarko7151 dodałem do swojej listy "do skomentowania", bo wymaga to czegoś więcej, niż tylko kilku słów napisanych pod filmem. Ale nie obiecam, kiedy znajdę czas na nagranie tego i wytłumaczenie bardziej szczegółowo.
Dziękuję za wspaniały materiał 😄🫡
Życie po śmierci jest faktem. Trzeba mieć nasrane we łbie, żeby.
Baju baj
Piękny wykład. O wolnej woli pięknie też mówi Sam Harris, Dan Dennet,...
jak zwykle rzeczowo!
Nie moge się doczekać obejrzenia tego, niemniej niczym pies Pawłowa śliniłam się już na tegoroczne "Czy Jezus zmartwychwstał?" :D Będzie, czy jednak nie znalazłeś sensu żeby akurat tę treść kontynuować?
Będzie!! :)
@@ŚmiemWątpić Alleluja!
@@ŚmiemWątpić
Bogom niech będą dzięki
@@andrzejicons3745 wypowiedź typu: powiedz, że nie oglądałeś ani jednego z tych filmów, nie mówiąc bezpośrednio że nie oglądałeś żadnego z tych filmów xD
@@andrzejicons3745 To widać/czuć, że nie oglądałeś :) Podpowiem, że dobrą taktyką jest najpierw się z materiałem zapoznać, a potem na jego temat wypowiadać ;)
Zawsze ogladam do konca
Ok
jeśli łącznie wszystkie gatunki chrząszczy stanowią 25% gatunków wszelkich istot jakie znamy, to może dlatego naukowcy stwierdzili, że jest ich za dużo i zaczęli robić z nich mąkę...hmmm?
Kolejny świetny materiał. Wątek błędnych przekonań można rozwinąć o wpływ jaki mialy na rozwój fizyki. Wiele poważnych błedów wybitnych fizyków wynikało z ich światopoglądu, a nie z braku odpowiednich narzedzi/danych. Może nawet Andrzej Dragan przyjąłby zaproszenie do kanalu, aby dodać coś od siebie w tym temacie. Pozdrawiam
Cóż, zdaje się że pan Dragan jest zbyt inteligentny na takie "gimnazjalne dywagacje"...
Poczytaj zatem refleksje Einsteina …. Żyda niewierzącego. Do jakich nauka go doprowadziła.
Zgadza się. Przykładowo Kopernik użył kół zamiast elips, bo wówczas uważano, że doskonałość świata musi opisywać doskonale okrągłe koło. Newton uważał, ze czas jest absolutny, pomimo iż odebrał bogom sprawczość, a Einstein uważał, że świat jest statyczny a czarne dziury i fale grawitacyjne wynikające z jego teori względności, to jakaś matematyczna ciekawostka.
Osobiście chetnie bym obejrzał odcinek, jaki wpływ na rozwój fizyki miały prześladowania ówczenych naukowców, przez kościół katolicki.
Jako osoba studiująca fizykę, mogę powiedzieć ze w moim otoczeniu jest raczej coraz więcej ateistów
Zapewniam, że dyskutując o hipotezach lub wymyślając własne rozwiązania nikt nie podaje Boga jako odpowiedz na jakiekolwiek pytanie
Szczerze mówiąc to nie wiem skąd ten Pan wzial dane o tym jak to coraz więcej fizyków wierzy, ze te argumenty w jakikolwiek sposób zmuszają nas do rozważenia tego czy bóg istnieje; nigdy myśląc o wymienionych punktach nie potrzebowałam istnienia bóstwa by je wytłumaczyć; jak dla mnie wystarczy stwierdzenie „jeszcze tego nie wiemy”, ale mam wrażenie ze ludzie nie chcą się do tego przyznać
To całkiem logiczne, że im więcej wiemy, tym więcej mamy pytań. Szczerze, sama jestem zdania, że nie da się poznać wszystkiego, nie jesteśmy w stanie zbadać każdej jednej rzeczy - czy to (przynajmniej na razie) ze względu na ograniczenia technologiczne (których być może nie da się ominąć), czy ze względu na to, że wszystkich rzeczy jakie możemy poznać jest po prostu za dużo….
Cieszę się, ze odniosłeś się do tego jak dużo ludzi twierdzi, że to dla nich został stworzony cały wszechświat - w tym czarne dziury i jakieś odległe galaktyki, No cóż
1. Powstanie wszechświata może być jedna z rzeczy, których nie będziemy w stanie poznać - gdybyśmy powstali dużo później, kiedy promieniowanie reliktowe będzie niewidoczne, a wszystkie galaktyki będą od siebie tak daleko, ze będą za granicami widzialnego wszechświata, to nigdy nie dowiedzielibyśmy się czy one istnieją czy nie, chyba ze znaleźlibyśmy jakiś tunel czasoprzestrzenny pozwalający nam na dostanie się w ich okolice
Czy to byłby kolejny argument za istnieniem Boga? Jeśli tak, to dlaczego? Jak dla mnie podobnie jest z powstaniem wszechświata - jest jakieś prawdopodobieństwo, ze dowiemy się co tak naprawdę miało miejsce, ale jest ono niezwykle małe i zakładanie ze niewiedza sugeruje istnienie Boga jest na poziomie pradawnych plemion, które modliły się o deszcz, przykro mi
2. Zawsze zastanawiało mnie jak to jest ze ludzie zakładają, że bardziej prawdopodobne jest ze ktoś manipulował stałymi i dlatego powstaliśmy, niż to ze powstaliśmy BO te stałe były odpowiednie
Nie wiemy tak na prawdę czy stałe są… stałe (wlasciwie to niektóre nie są, wszechświat przyspiesza coraz bardziej), mozemy założyć ze są bo dają nam one bardzo dobry opis rzeczywistości teraźniejszej i przeszłej w wielu przypadkach, ale może być tak ze te „stałe” zmieniają się przy danych warunkach - np jak właśnie okres inflacji; mówi się przykładowo, ze wcześniej oddziaływanie elektromagnetyczne i słabe mogły być połączone, a - na stan obecnej wiedzy - na pewno istniała pomiędzy nimi jakaś symetria
Wszechświat nie jest przyjaznym miejscem, nie moglibyśmy żyć na wielu planetach przez warunki tam panujące, nie moglibyśmy żyć na planecie krążącej wokół wielu gwiazd jak magnetary… żyjemy tutaj bo są tu odpowiednie warunki, tak samo ryba żyje w wodzie a nie poza nią bo akurat jest przystosowana do życia w wodzie, nie wiem dlaczego ma to świadczyć o istnieniu Boga
Kolejna sprawa jest to ze nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy stałe są takie same w każdym miejscu; okej, wszystko sugeruje, ze tak jest, ale nie możemy powiedzieć tego ze 100% pewnością bo istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo, ze jednak tak nie jest - liczy się to ze nasze obecne teorie dają nam dobre opisy rzeczywistości i dzięki temu jesteśmy w stanie przewidywać różne rzeczy
I choć poznanie prawdy byłoby świetne, to dopóki nie trafimy na obszar wszechświata (lub jakieś konkretne warunki) w którym stałe maja inne wartości, to będziemy uwazac stałe za stałe na terenie całego wszechświata
3. To w ogóle jest jakiś dziwny argument; detektory wpływają na prawdopodobieństwo zajścia różnych zjawisk, nie powiesz mi przecież ze one maja wolna wole
Można tego bronić ze to nasza świadomość ze tam położyliśmy detektor, ale to dalej jest bardzo głupie wyjaśnienie; nie wiemy nawet jak powstaje swiadomosc i wolna wola jeśli istnieją
Coś po prostu sprawia, ze mechanika kwantowa działa jak działa, ale to o niczym nie świadczy
Najlepiej posłuchać tego co mówią profesorzy i jakie mają teorie na różne tematy, to jest bardzo ciekawe i sama na mechanice kwantowej miałam bardzo dobrego profesora, który dzielił się z nami swoimi poglądami (których nie przytoczę bo dotyczyły konkretnych zagadnień i tez nie chciałabym przeinaczyć czegokolwiek)
Tak samo można by mówić przed każdym odkryciem i pewnie tak właśnie mówiono
Ile razy było tak, ze coś tłumaczono bogiem, a później okazywało się, ze jest inaczej? Ewolucja?
Lubię dyskutować o religii, tak samo jak moi znajomi ze studiów; apokryfy i absurdy Biblii to jeden z naszych ulubionych tematów do obgadywania w czasie laboratoriów
Właściwie ostatnio zastanawiało nas skąd założenie, że bóg musi być nieskończenie dobry, przecież każdy z nas zabierał drabinki simom, prawda? No ale to już w ogóle inna sprawa
Jak zwykle super film, dzięki!
@@andrzejicons3745 No to mi pojechałeś xD
Z tego co wiem to fizyka nikogo nie kara za dotknięcie czyjegoś miejsca intymnego PRZYPADKOWO a biblia tak - ucina rękę kobiecie
Biblijne zasady „moralne” nie zgadzają się z moją moralnością i mogę o tym dyskutować
Dyskutujemy nie tylko o tym, możesz być pewien ze o swoim postępowaniu również; nie powiesz mi jednak ze w Biblii nie ma bezsensownych stwierdzeń, bóg opisany w niej nie postępuje logicznie, jest tyranem wymagającym wielbienia go przez cała wieczność; zabijał ludzi i powodował ich cierpienie bez mrugnięcia okiem mimo ze jest wszechmocny i mógł postąpić inaczej; nie uważasz ze to okrutne?
Ja nie chciałabym takiego Boga, jeśli ty chcesz, to nikt ci tego nie broni
@@ada1312 ty czytaj Nowy Testament. Nowe przymierze a nie modyfikacje skrybów lewickich wprowadzone do Starego Testamentu
@@ada1312 mowa o Jezusie Chrystusie i Jego nauce
Podoba mi się to, że gdybym ja wyzwała osobę wierzącą od głupków, to zostałabym zrównana z ziemią - Ty jednak uznałeś, że tak wypada. Fizyk-agnostyk nie jest niewierzący - jest to osoba nie wyznająca żadnej religii, która nie jest w stanie stwierdzić czy jakikolwiek bóg/bogowie istnieje/ą czy po prostu się nad tym nie zastanawia. Sam z resztą to później napisałeś. Dodam tylko, że nie musi się po prostu nad tym zastanawiać i może mieć to w głębokim poważaniu.
To co napisałeś nie ma większego sensu. Nie musisz mi tłumaczyć czym jest religia i jaka jest różnica pomiędzy osobą wierzącą i niewierzącą. Najpierw nazywasz przerażająco głupim stwierdzenie, że badając rzeczywistość nikt nie rzuci na poważnie odpowiedzi "Bóg" żeby po chwili napisać: "stwierdzenie "bo Bóg tak chciał" jest zbyciem tematu i przyznaniem się do tego, że na aktualnym etapie, dane zjawisko jest niewytłumaczalne". Moim zdaniem poprawna jest druga opcja. Co więcej, myślę że osoba wierząca mogłaby powiedzieć tak samo i jednocześnie uważać, że Bóg jest wszędzie i jest wszystkim.
Problem z takim stwierdzeniem jest taki, że to odpowiedź na wszystko. Cokolwiek teraz nie napiszę, to Twoja odpowiedź będzie taka sama. To przypomina bronienie biblii - mówienie, że wszystko należy interpretować, że nie można brać wszystkiego dosłownie jest bardzo wygodne bo odbijesz tym każdy argument.
Generalnie wydaje mi się, że może źle zrozumiałeś moją wypowiedź. Przez "tłumaczenie bogiem" miałam na myśli właśnie zdania w stylu "bo Bóg tak chciał", "takie i takie zjawisko jest powodowane bezośrednio przez Boga" - chodziło mi właśnie o to zakrywanie niewiedzy, być może odczytałeś to w inny sposób. Nie zmienia to faktu, że nawet przy innej interpretacji to zdanie jest prawdziwe - większość osób, z którymi dyskutuje nie powie mi, że bada Boga. Powód jest taki, że nikt z nas prawdopodobnie nie myśli na codzień o religii, dużo z tych osób nie wierzy czy włąśnie powątpiewa czy jest odpowiedź na to pytanie. Wiem, że osobie wierzącej może być trudno to zrozumieć, ale ja nie czuję potrzeby rozmyślania na ten temat, nie czuję potrzeby wierzenia w cokolwiek. Temat religii ogólnie mnie interesuje, ale raczej pod względem historii, kultury czy psychologii i tego jak religia oddziałuje na ludzi. Rozumiem, że dużo osób ma porzebę wierzyć i uważam, że nie ma nic w tym złego. Nigdy nie stwierdziłabym, że taka osoba jest "głupia".
Żeby było szybciej to może przedstawie to w takiej formie
- ludzie modlili się do Boga o pewne sprawy - sprowadzenie deszczu, dobre plony; próbowali wywołać konkretne zjawiska składając ofiary i przynosząc dary, wierząc że to jest jedyna odpowiedź na ich problemy.. dopiero później okazywało się, że - powiedzmy - deszcz nie może zostać wywołany przez oddanie ofiary. Ciężko określić dokładnie co ci ludzie myśleli, ale zakładając, że próbowali w ten sposób wywołać jakieś zjawisko mogli z góry zakładać, że nie ma innej odpowiedzi, że to na pewno Bóg odpowiada za takie czy inne rzeczy
drugą sprawą są choćby próby tłumaczenia powstania człowieka - długo nie wiedziano, że zwierzę może się tak bardzo zmienić na przestrzeni lat, że zwierzęta z różnych gatunków mogą być w jakiś sposób spokrewnione. Tłumaczono to właśnie bogiem, a później okazało się, że jednak wcale nie potrzeba go do tego procesu
- pomijasz problem fizyków wierzących w inne religie czy oni też są głupi?
- "matematyka (..) jest językiem, w którym Bóg napisał świat" - co w związku z tym?
- "Wierzący fizyk poznając naukę, poznaje Boga." trochę nie rozumiem dlaczego mi to mówisz i próbujesz tym tłumaczyć co jest złego w mojej wypowiedzi. Napisałam, że nie wierzę i zasugerowałam, że znaczna część ludzi z którymi dyskutuje nie wierzy. To zdanie nie zmienia niczego.
- "Religii chrześcijańskiej należy się po prostu sprawiedliwość" też nie wiem jak się to ma do mojej wypowiedzi, gdzie jest niesprawiedliwość?
Bardzo szybko oceniasz ludzi i mam wrażenie, że patrzysz na wszystkich z góry. Wypowiadasz się na temat czyichś uczuć i czyjegoś procesu odkrywania tego, czy ktoś wierzy czy nie i stwierdzasz, że ktoś, być może podświadomie, nie wierzył choć uczestniczył w obrzędach religijnych postępował "żałośnie" i cechuje się "ignorancją" (a żadnej ignorancji tu nie ma, nie rozumiem jaki jest problem w tym, że ktoś może bić się z myślami).
Religia jest silnie związana z kulturą. Obchodzenie świąt, czy jakieś obrzędy mimo braku wiary może brać się z przyzwyczajeń, sentymentu, wyparcia, strachu przed oceną ze strony innych... Nie powinieneś wparowywać z butami i mówić, że jest to zachowanie żałosne. Uważam, że nie jest to sprawa osób trzecich, a Twoje słowa mogły kogoś urazić - z resztą sam poczułeś potrzebę odpowiedzi na mój komentarz, to wyobraź sobie co byś poczuł gdybym to ja zarzuciła takim stwierdzeniem.
Ja święta "obchodzę", ponieważ chcę się zobaczyć z rodziną. Właściwie powiedziałabym po prostu, że odwiedzam rodzinę w święta i spędzam z nimi czas - na tym polega moje obchodzenie świąt. Dzielę się z nimi opłatkiem bo chcę im sprawić przyjemność i traktuję to raczej jak składanie życzeń jak w związku z innymi okazjami. Poza tym odmowa mogłaby być odebrana jako brak szacunku. Do kościoła nie chodzę, ale nie widzę dlaczego ktoś nie miałby z tego samego powodu wybrać się z rodziną na mszę. Czy teraz z powodu mojego ateizmu mam teraz w każde święta nie wychodzić z domu? Nie wiem dlaczego ludzie mają tak wielki problem z tym, że ktoś chce przyjąć jakąś tradycję - bo tym w wielkiej części są np. święta Bożego Narodzenia. Przypomnę, że obecny sposób obchodzenia tego święta również został zapożyczony z innej kultury, tak by podpasować większej ilości osób i by łatwiej im było się "nawrócić".
Generalnie uważam, że wymienione epitety są krzywdzące i że nikt z nas nie powinien wtrącać się w to w co wierzy inna osoba. Jasne - można dyskutować, ale po co od razu kogoś wyzywać?
@@Lizzardking2015 Czyli należy odrzucić połowę książki i wierzyć w tą drugą? Z resztą to mniej istotne, po prostu zdarza się mi analizować to co jest w tekście.. Część osób będzie wierzyła w całość biblii, część nie, ale to nie ma żadnego znaczenia. Nie przeszkadza to w przeczytaniu i dyskutowaniu na temat tego, co jest tam napisane
Zajebiście. Akurat robię cebularze i nie miałem czego posłuchać
Miłego dnia wszystkim życzę!
49:36 "Boskie wymioty" XD. Śmiechłem, muszę przyznać.
Łukaszu - to był miód na moje uszy!
Dziękuję!
nareszcie 🎉
Łukaszu od niedawna trafiłam na twój kanał i bardzo mnie zainteresował,bo daje do myślenia.Pytałam już na jakimś starszym odcinku o to czy zetknąłeś się z Księgą Uranti ale nie wiem czy pytanie dotarło do ciebie. Zainteresowała mnie ta księga bo pomijając kwestie działania Boga, omawia wiele rzeczy o tematyce kosmicznej i bardzo logicznie to wszystko brzmi. Pozdrawiam.
Tak w biegu, na podstawie początku filmu: "Jestem rzymskim katolikiem, ale nie muszę się odwoływać do dogmatów, aby bronić istnienia Boga (czy tam odwrotnie - atakować 'dowody' nieistnienia), wystarczy fizyka" - tak zrozumiałem wypowiedzi tego fizyka, Marka Abramowicza. Metafizyka to opis (a raczej próba opisania) rzeczywistości której ta dostrzegalna naszymi zmysłami, którą możemy badać naukowo, narzędziami np. fizyki. Mówiąc inaczej - nauka zakładająca że ślizgamy się po powierników zjawisk, żyjemy w platońskiej jaskini, świat jest znacznie bardziej złożony niż zdołamy zaobserwować (oczywiście jeżeli naukę zdefiniujemy jako mierzenie i badanie tego, co zdołamy zmierzyć, to Metafizyka nauka nie jest - i nie ma w tym stwierdzeniu nic obraźliwego, a jeżeli już, to dla nauki, przynajmniej dla tych, którzy nie rozumieją czym ona jest). A słowo Bóg jest niedefiniowalne, bo "z definicji" oznacza byt nas przewyższający, nie ma co się bulwersować, że ktoś go niezdefiniował. Ani obrażać, że nikt do końca nie może wiedzieć w co wierzy (albo nie wierzy).
Generalnie uważam, że istnienia Boga lub nieistnienia nigdy się nie da udowodnić (I można to uzasadnić na gruncie zarówno naukowym jak i teologicznym, czemu tak jest). Jedynie sam fakt, że tak jest, może być pewną _poszlaką_ (li i jedynie), istnienia Boga. Bóg, gdyby Go nie było, nie bawiłby się w chowanego ;-). Dałoby się to udowodnić...
Odsetek wierzących i niewierzących wśród naukowców jest mniej więcej taki sam, jak wśród innych grup, od analfabetów zaczynając, na filozofach czy noblistach kończąc (czasem będzie większy, czasem mniejszy w zależności od etapu rozwoju nauki - w epoce Oświeceniowego materializmu ilość materialistów rosła, obecnie być może następuje odwrócenie tego trendu). Nauka i religia są ortogonalne, bardziej uzupełniają się niż zwalczają.
A teraz sorry, muszę iść do roboty. Za filozofowanie mi nie płacą (niestety)...
Dla mnie największy paradoks takiego myślenia polega na tym ze jeśli JHWH był tak genialny stwarzając kosmos to dlaczego był tak głupi czuwając nad powstaniem Biblii?
Poza tym to ze trudno zrozumieć rzeczywistość na poziomie fizyki to ni jak ma się do JHWH.
Wow...that was good
Yaaaaas! Odcinek! Dzień piękniejszy
Polecam film o problemie pomiaru, nagrany rok temu na kanale Smartgasm: "Problem pomiaru-największa zagadka mechaniki kwantowej".
Nieskończenie wielkie prawdopodobieństwo jest, że wszechświat sam się wyregulował, niż to, że istnieje wieczna istota, która go stworzyła. Z drugiej strony, są dowody na to,że religie tworzą ludzie 😄
I jedno i drugie to spekulacje. Przynajmniej na razie.
...a ludzkość jest dowodem na to że bóg wcale nie jest dobry
świat jest tak wspaniałym miejscem że ten który go stworzył
w ogóle w nim nie mieszka.
Na każdym miejscu można stracić życie (bo zdrowie tracimy non stop)
żeby przeżyć trzeba zabić tzn trzeba zjeść
a starość to sadystyczne tortury w nagrodę za długie życie w tym piekle.
Magdalena Środa + Marek Abramowicz ==> Tam musiało być aż gęsto od absurdu!
Swoją drogą ciekawe czy istnieje jeszcze knajpka "W Oparach Absurdu" :)
Dokładnie tak było!
Nie wiem czy istnieje taka knajpka, ale wymagałbym od takiej żeby oferowała sziszę.
ahhhh, kolejny odcinek śmiem wątpić i od razu lepszy dzień
To ja ci ten dzień popsuje.
Jeden z najwybitniejszych filozofów,logików powiedział...
,,Tylko religia wskazuje kierunek i pomaga człowiekowi zrozumieć samego siebie a ateizm prowadzi do swej destrukcji.
Tyle w temacie.
@@zizispontanZ którego filozofa to cytat?
@@czmlgm9771 francuski myśliciel, uczony.
36:27
tu mamy moment (jak dla mnie piękny), kiedy Dragan, aby pokazać to, jak wolna wola nie istnieje, musi założyć istnienie wolnej woli - abyśmy mogli (nie musimy przecież!) się umówić na jedzenie zupy itp
a jeśli z rzutu monetą wynika, że mam zjeść, to, mimo, że tak się umówiłem, mogę nie zjeść ...
rozumiecie, co to znaczy?
Dragan wpuszczony w maliny - opowiada, jako fizyk o pojęciu spoza jego dziedziny, kolejnym w tym malinowym chruśniaku jest Wybrańczyk, który opiera się na autorytecie opowiadającym banialuki o zupie, przepraszam: na AUTORYTECIE!
A jak fizycy, niech to wyjaśni Wybra!czyk, uzasadniają wymierzanie kary za przestępstwo, które popełniaczłowiek bez wolnej woli, bezmożliwości wyboru, kiedy ktoś zabija, bo mu orzeł wypadł
wymierzanie takich kar można uzasadnić warunkowaniem: dzięki karom, ludzie robią mniej zła, więc kary ich naprawiają.
Kurczę, kolejny filmik z serii "muszę zatrzymywać lub odtwarzać dany fragment kilka razy, bo jestem za głupia by ogarnąć od razu" 😅
Jest nas więcej ! Fizyka+ filozofia+ Wybrańczyk = dymiące synapsy 😜
brawo! chęć rozumienia to powód do dumy, a nie do wstydu.
do matołów można i tysiąc razy mówić bez gwarancji, że chociaż raz dotrze, albo że chociaż raz matoł spróbuje zrozumieć. 😀
dzięks
mam nadzieję,że tradycyjnie jak co rok będzie materiał o zmartwychwstaniu Jezusa? :)
To nawet lepsza tradycja niż "Kevin sam w domu"
Argument z dostrojenia jest niezły przy założeniu, że być może jakiś transcendentny byt stworzył nasz wszechświat z jakiegoś powodu. Natomiast argumenty że to akurat był bóg chrześcijan, który stworzył wszechświat, żeby ludzie mogli istnieć, jest absurdalny.
Nikt:
Łukasz za tydzień: ,,I oto nadeszła Wielkanoc 2023 roku, cóż za świetny moment żeby rozważyć zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa... chwila, czy ja to już gdzieś mówiłem?"
Pogląd jakiegoś człowieka na temat nie dający się zweryfikować naukowo, niewiele mówi o stanie rzeczywistości, natomiast wiele mówi o poglądach wypowiadającej się na dany temat osoby.
święte słowa.
cały religijny bełkot świata wypełniający ogromne biblioteki mówi ogromnie dużo o stanie wyobraźni upośledzonych wiara umysłów, a jeszcze nigdy nie powiedział nic o stanie realnego świata. Nigdy religijny bełkot o bogach, duchach, demonach nie wniósł nic do dorobku poznawczego ludzkości o świecie rzeczywistym
13:55 To jest o wiele bliższe greckiej teorii Chaosu, wszystko istniało, ale było ,,nieuporządkowane''.
43:28 właśnie tu Wybrańczyk dowodzi, że to on jest bogiem,
to naprawdę jest idiotyczne rozumowanie, w dodatku facet cytuje rzeczy, których nie rozumie, jest coraz starszy i ma coraz mniej dystansu do swojej ... nie-wiedzy,
używa ignorancji do wyjaśniania świata, choć Bayes mu tego zabrania ...
do tego, o czym tu się mówi powinno stosować się logikę rozmytą!
chcesz klasycznego bayesa - udowodnij, że przestrzeń w której ją stosujesz spełnia konieczne założenia (a nie spełnia!)
pl.m.wikipedia.org/wiki/Logika_rozmyta
Moi Drodzy, z informacji które ja Anioł❤️👼 posiadam wiem że Bóg Najwyższy Ojciec Wszechmogący Istnieje ❤ Jezus też Istniał i mówił On Prawdę o Sobie ❤️ Prawdopodobnie On Pochodzi z Galaktyki Oriona ?! Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Ludzi.👁️☮️🕊️❤👼
41:00 ja miałem podobną sytuację. Nie mogłam znaleźć kluczy. Powiedziałam "k...wa, gdzie są klucze?" I znalazły się.
Dostał cudowne wsparcie finansowe od sekty to gada co chcą za darmo nikt się nie nawróci wszystko kwestia wiary w cyferki na koncie,
mam na mysli tych ekspertow profesorów czy autorytety w swiecie nauki przez ostatnie lata pokazali ile ich slowo jest warte mniej niz zero
Ja mam w domu pełno komiksów są one dowodem na istnienie Asterixa i Obelixa. Także ten. Na Rzymian!
Ja nie wątpię w to, że Wszechświat jest taki, być powinien. Po prostu. Dlatego mam pogodę ducha, czego sobie i Wam życzę, amen.
Bóg zapłać za ten Materiał Łukaszu
On jeszcze nikomu nie zapłacił. Ciekawe, czy z tego powodu ściga go jakiś komornik lub kilku...
@@mainstreet33 płaci w dzieciach które trzyma w piwnicy
😀
@@Muhammad_Sumbul555 To pewnie ta Boska piwnica jest pilnowana przez księży.
@@mainstreet33 kto wie?
Może tak być
O jeżu! Wybrańczyk! Jak miło.🙂
Dzięki bogu ! 🙏😇
Na argument dostrojenia wszechświata można łatwo odpowiedzieć. To prawda, że jest to bardzo mało prawdopodobne, aby przypadkowo znalazły się takie parametry i stałe fizyczne abyśmy powstali. Jednak być może wcześniej istniały inne wszechświaty o innych parametrach lub istnieją teraz równolegle do naszego i nie ma tam życia. Być może są tam zupełnie inne formy życia. Na zasadzie statystyki im więcej prób, tym większe prawdopodobieństwo, że stanie się coś mało prawdopodobnego.
Druga sprawa, to może jest na odwrót. To właśnie takie warunki a nie inne spowodowały nasze istnienie. Wyobraźmy sobie lodówkę w której trzymamy np. otwarty jogurt. Po pewnym czasie na powierzchni pojawia się pleśń. Gdyby ta pleśń istniała w lodówce bardzo długo, np parę miliardów lat, to może ewoluowała by w jakieś inteligentne organizmy przystosowane do życia w lodówce. I te organizmy stwierdziły by po czasie, że ktoś specjalnie stworzył takie warunki, aby powstała pleśń. No ale przecież był to tylko przypadek.
W kwestii stałych fizycznych idealnie dostrojonych. Ja uważam, że to nawet nie chodzi o to, żeby stałe fizyczne umożliwiały powstanie życia, takiego czy innego, ale żeby umożliwiały powstanie czegokolwiek, co by zadało pytanie: "dlaczego istnieję?". To nie musi być życie, ale jakakolwiek forma świadoma istnienia raczej czegoś, niż niczego. I myślę, że nawet w świecie, którego stałe fizyczne umożliwiłyby istnienie świata bardzo egzotycznego, można sobie wyobrazić taki twór, który zadałby to pytanie. I wcale nie musiałby spełniać naszych kryteriów "życia". I każda taka forma, zadająca takie pytanie, mogłaby twierdzić, że te akurat stałe fizyczne musiałby zostać zaprojektowane, żeby ta forma mogła powstać.
12:03 - oczywiście że nie ma słowa "Materia" w słowniku fizyki, bo materia nie jest czymś, materia jest jedynie uogólnioną kategorią czegoś, a dokładnie kategorią wszystkich istniejących cząsteczek, a takie uogólnione stwierdzenie nie ma zastosowania w fizyce, skoro fizyka bada jakie konkretne cząsteczki i to w jakiej formie jak na siebie oddziałują.
Popularny błąd: Teoria wielkiego wybuchu nie mówi o tym, że wszechświat był kiedyś wielkości czubka długopisu, ta teoria mówi, że wszechświat jest przestrzennie nieskończony (nie ma brzegów) i zawsze taki był. Chodzi raczej o to, że obszar, który teraz jest wielkości obserwowalnego wszechświata (lub dowolny inny ograniczony przestrzennie obszar) był kiedyś wielkości główki od długopisu.
Źródło: 3hApcpGJETA
Rece opadaja teoria nie mowi tego co mowi maslo maslane czyli belkot
Lepiej wierzyc niz nie wierzyc .nic nie kosztuje😂.a pomaga.mnie nikt nie przekona ani do jednej ani do drugiej.mam swoja intuicje i przemyslenia.I dobrze mi z tym.Nikogo nie trzeba sluchac.Tylko siebie
I poniedziałek już lepszy
Najwieksza uwaga - Te argumenty co najwyzej wykazuja jakiegos blizej nieokreslonego boga/bogow, nie koniecznie YHWH.
Absolut
Tak wczoraj właśnie słuchałem starszych rzeczy na Spotify i zastanawiałem się kiedy coś nowego na kanale się pojawi. Świetna robota jak zwykle
W sumie porównanie hipotez Abramowicza i Twojej przypomina mi mój ostatni post na Twojej grupie, z tymże Ty to tutaj ładniej ująłeś. ;) To takie przesuwanie dowodu, równie dobrze odpowiadając dlaczego bóg tak stworzył świat możnaby powiedzieć, że dostał takie zadanie od swojego bossa, który zarządza całym multiwersum. :D Acz jak mówiłeś, to byłaby jeszcze mniej prawdopodobna teoria. 😅
Jeśli Era Planka trwała od - ∞ to czy nie musiał zaistnieć jakiś powód, żeby zaczęła się zmieniać?
Zajmuję się fizyką już jakiś czas i nie jestem wielkim uczonym, ani żadnym autorytetem, jednak nie trzeba dużej fizycznej wiedzy do tego, aby obalić naukowe "argumenty" pana Abramowicza za istnieniem boga chrześcijańskiego. Mimo to drugi punkt - o stałych fizycznych - jest całkiem ciekawy. Oczywiście ich wartości nie świadczą o istnieniu boga, ani nawet nie sugerują jego istnienia. Idąc tropem Abramowicza, rozsądniejszym nawet byłoby podpięcie ich pod hipotezę symulacji... A tak kompletnie na poważnie, ten pan w minucie 23:40 mówi coś bardzo istotnego. Stałe fizyczne są integralną częścią teorii fizycznej. Teorię fizyczną tworzy człowiek, żeby opisać rzeczywistość. Teoria fizyczna może się zmieniać/ewoluować. To pozostawia bardzo dużo możliwości. Przypisywanie jakiejś wartości boskich właściwości tylko dlatego, że nie wiadomo z czego wynika, to jest ten sam mechanizm, który kierował ludźmi, gdy uznali że pioruny pochodzą od Zeusa. Niewiedza i nieznajomość jakiegoś zjawiska zawsze była przypisywana bóstwom. I najwyraźniej jest to ponadczasowa tendencja.
co do oddziaływania świadomości na mechanikę kwantową to generalnie wiemy tyle, że obecność obserwatora ma wpływ na zachowanie cząstek czyli chyba jednak świadomość ma wpływ na mechanikę kwantową, gdybym była badaczem to zatrudniłabym mnicha tybetańskiego😄
Raczej nie, świadomość nie oddziałuje na mechanikę kwantową a przynajmniej nic o tym nie wiadomo. Obserwator o którym Pani pisze to nie jest "byt świadomy" ale jakiś "układ pomiarowy" czyli urządzenie/maszyna i o tym należy pamiętać. "Obserwator" w tym przypadku to pewnego rodzaju uproszczenie przyjęte przez fizyków...
@@dartan66 raczej nie, przynajmniej z tego co czytałam, obserwator to świadomy byt a kamera czy inne urządzenie rejestrujące to jednak różnica, stąd wiadomo
@@jolantalewandowska9046 Proszę sobie poszukać - "obserwator w fizyce kwantowej", lub coś w tym rodzaju...
@@dartan66 specjalnie dla ciebie ua-cam.com/video/UwZUSoM4v7s/v-deo.html
Życie mnie nauczyło, że kto wspomina fizykę kwantową, nic o niej nie wie.
żaden z nich nie jest fizykiem, to matematycy z przypiętą łatką fizyka,
tyle w temacie
kiedy będzie dzisiejszy film?
Na południu stanów Zjednoczonych 6 przyjaciółek z lat szklonych spotyka się codziennie w salonie kosmetycznym aby podzielić się opłatkiem.
Chyba odłożę nauke matmy na później.. Dzięki za filimik!!
Logika chyba jest działem matematyki? Mam rację?
@@tomekzyber3105 Tak. Dzięki finezyjnejmu wyregulowaniu bożemu oczyiście.
@@fotografka9919 matematyka boża z Krzysztofem Kononowiczem
Skala Kardaszowa - Zdaniem Michio Kaku: cywilizacja Typ VII określana jako „boska”, jest zdolna do kreacji jednego lub więcej wszechświatów.
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Rdz 1:1, więc wszystko się zgadza...
Pisane przed skończeniem seansu:
W przypadku prawdziwości teorii multiwszechświatów całą koncepcją Abramowicza idzie w drzazgi z prostego powodu:
Co jeżeli powstało nieskończenie wielewszechswiatow, z których nieskończenie wiele powstawało przy wszelkich możliwych parametrach stałych i my żyjemy akurat w jednym z tych, w których warunki umożliwiły powstanie gwiazd etc. Po prostu tak jest i kropka, bo w tych, które uniemożliwiają istnienie czegokolwiek złożonego z oczywistego względy nie mogła powstać świadomość
Kiedy odcinek świąteczny, toż to tradycja!