To teraz zaproś autora nagrania po mandat za spowodowanie zdarzenia (obydwaj kierujący spowodowali zdarzenie - autor i wyjeżdżający). Mógł wjeżdżać w kufer. Miałby sprawcę na miejscu.
Łukasz...To chyba nie tak działa... Ponieważ: 1. koleś wymusił na nagrywającym 2. koleś miał NAKAZ W PRAWO i to olał A zatem na 100% wezmą go za dupę i nagrywający nie powinien być współwinny, no ale to Polska ,- wszystko możliwe.
w tym miejscu i sytuacji dobrze zrobili gdyby uderzyli auta jadące za nimi by w nich wjechały a wtedy dopiero mogło by dojść do tragedii ci co tamtędy jeżdżą często lub mieszkają w pobliżu będą wiedzieli że mam racje
W sumie racja...ale każdy normalny kierowca ma odruch uciekania....tylko nieobliczalny nie będzie się chciał,otrzymać czy uniknąć wypadku....nie wiemy czy w środku były np.dzieci
I po co w niego ładować? W emocjach tak piszesz, niestety zostało to kiedyś wylansowane (jeszcze wręcz jako mądrość) za sprawą "wal w osobówkę"... Po pierwsze, to nagrywająca zykałaby tylko poważnie zniszczony samochód, bo na obcierkach by się nie skończyło. Powodzenia w doprowadzaniu później takiego auta do sensownego stanu (zamiast po prostu pomalować nadkole). Istniała też szansa, że nic nie będzie trzeba malować. Po drugie, każdy ma obowiązek (!) starać się unikać zdarzeń drogowych, a jak się nie da, to przynajmniej starać się minimalizować ich skutki. Trzeba brać też pod uwagę, że przeważająca ilość takich zajechań, to efekt ludzkiej pomyłki. Tutaj mało brakowało, a te poważne zajechanie udałoby się całkowicie unieszkodliwić dzięki dobrej reakcji obu kierowców. Jeśli coś poradzić, to najlepiej starać się pojechać za takim sprawcą, od razu wzywając policję. Tego mi tutaj zabrakło. Nie chcę żeby zabrzmiało to jako krytyka. Po prostu zamiast "ładować w niego", wezwać radiowóz, starać się nie stracić z oczu. Można na szybko ustalić temat z 2 poszkodowanym, idealnie byłoby zapamietać, czy zapisać np gdzieś we wiadomościach nr rejestracyjny drugiego samochodu. Reszta może poczekać. Na zgłoszenie szkody są lata. Ogólnie gość wg mnie do odnalezienia, przy tak popularnej drodze i ilości kamer przy drogach i na budynkach.
@@katarzynaabramczyk8057 tu nie ma przed czym uciekać. Z małego zagrożenia wlasnego życia poszedł w duże ryzykowanie własnym życiem. Co jakby pod ciężarówkę wpadł?
Wyjeżdżał z pod restauracji krakowiacy i górale powinni mieć kamery na parking więc oni morze mają nagranie co to za tablice a w tym miejscu jest zakaz przejazdu i skrętu w lewo z tego co pamiętam
WY 343NN ale reki sobie nie dam uciac ze na 100% (zwalnialem filmik na premiere pro i robilem duzo bruteforce az jakas rejestracja wejdzie i akurat w takiej klatce filmik zatrzymalem ze juz na 99% bylem pewny), na policje najlepiej isc i tam to ogarną szybciej po rejestracji
@@wooowoo6291 Nie umiesz jeździć bez stwarzania niebezpieczeństwa dla innych to nie jeździj. Kamerkowicz powinien teraz zapłacić za spowodowanie kolizji bo to jego manewr bezpośrednio doprowadził do tego.
@@mirpas4925najwyraźniej spokojne życie wiedziesz. Oczywiście, część osób nawyk omijania wszystkiego co im się na drodze pojawi, taki który w sobie pielęgnują do tego jeszcze. Im będzie jeszcze trudniej w sytuacji awaryjnej powstrzymać się od omijania. Zrobią to instynktownie i nawykowo. Jednak, nawet mając przemyślane zachowania, wyrobione prawidłowe odruchy, zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy do głosu dochodzą zupełnie podstawowe instynkty, i niestety człowiek nie bardzo możliwość przewidzieć kiedy i jak zadziałają, a najczęściej pojawiają się w nagłej sytuacji, która wydawała się zagrożeniem życia. To jak uchylając sie uderzyć głową w ścianę gdy nagle ktoś rzucił w stronę naszej głowy piłkę, szczególnie, jsk nie mieliśmy świadomości że piłka jest w naszym otoczeniu, ale przecież wiedząc że stoimy koło ściany. Znam to, z autem akurat, nie piłką, z doswiadczenia, całe szczęście bez negatywnych skutków, jak i z opowieści kierowcy rajdowego z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, jednocześnie kaskadera, zawodowego kierowcy i instruktora technik doskonalenia jazdy. Warto ćwiczyć bo to pomaga nieco ograniczyć a czasem odpowiednio nakierować takie podswiadome reakcje, ale tak czy inaczej, zdarza się że nie ma na nie mocnych. Dla tego, wracając do pierwszego zdania, musisz mieć spokojne życie, że takich sytuacji nie doświadczyłeś, albo ... żyjesz w strasznym napięcie, i po prostu nigdy nie zdążyłeś dać się zaskoczyć nawet własnym instynktom....
Znalezienie sprawcy to jedno, problem będzie też z ubezpieczalnią... Ostatnio dość często odmawiają wypłat jeśli z potencjalnym sprawcą nie było styczności. Mimo że jest notatka policji czy wyrok z sądu. Wtedy pozostaje walka z nimi w sądzie cywilnie... Całkiem niedawno miałem do czynienia z podobną sprawą podczas gromadzenia dokumentacji dla klienta.
@stereotypowystyropian9393 posiadając materiał dowodowy w postaci nagrania nie powinno być problemu czy też jakiegokolwiek miejsca do dyskusji. Sprawcą zdarzenia jest kierujący Jetta.
@@marcinhewelt2562 nie rozumiesz... Ubezpieczalnia próbuje się zasłaniać prawem w którym odpowiedzialność za szkody bierze tylko pod warunkiem, że zna kierującego pojazdem który ubezpieczają. Bardzo częstą praktyką jest to, że zwyczajnie odmawiają wypłaty świadczenia tylko dlatego, że według nich nie wiedzą czy prowadziła osoba mająca prawo jazdy, bez zakazów czy innych kwestii - co najważniejsze, to czy osoba która prowadziła pojazd nie weszła w posiadanie tego pojazdu w niewiedzy właściciela. Wszystko masz wypisane na OWU które zapewne przeczytałeś przy zawieraniu OC. Podejrzewam że jak każdy mądry Polak czytasz co podpisujesz.
Trzeba było walić w sprawcę, wtedy sprawa byłaby prosta. Ale łatwo powiedzieć oglądając film, w rzeczywistości pewnie sam bym też odruchowo uciekał w prawo. Mam nadzieję, że uda się dorwać sprawcę.
Miałem podobną sytuację i napiszę to co mi powiedział policjant: ,,jeśli nie było kontaktu między moim samochodem a tym który wymusił pierwszeństwo to nie jest on uczestnikiem kolizji i może dostać co najwyżej mandat za wymuszenie pierwszeństwa,, Więc niech tu ludzie głupot nie piszą. Ja się po takiej sytuacji już nauczyłem żeby wyrobić nawyk trzymania kierownicy prosto.
policjant to sobie może mówić różne głupoty, wielka część nie ogarnia lub nie chce dodatkowej roboty, to wymuszenie pierwszeństwa było spowodowało konkretnie kolizję i odbicie nagrywającego, szara jetta jest winna kolizji i to z jego OC leci szkoda, czy policjant tego chce, czy nie, takich przypadków było już mnóstwo
Właśnie dlatego lepiej zainwestować więcej w taką kamerkę bo ludzie kupują jakiś szajs z biedry za 50 zl gdzie nic nie widać a jakość obrazu w tym przypadku jest bardzo kluczowa.
większość kamer niezależnie od marki korzysta z tych samych sensorów Sony, nie ważne czy wydasz 500 czy 2000 to będziesz miał mniej więcej to samo i przy szerokim kącie ciężko złapać poruszającą się szybko tablice w nocy. oczywiście lepsze to niż losowy szmelc, ale w takiej sytuacji trudno tu co lepszą jakość
@@ukaszm1137nie zgodze się, wymieniłem kamerkę bo właśnie na poprzednie było słabo widać. Teraz jest elegancko, widać w każdych warunkach i pod kątem.
miałem podobny problem i nauczkę na przyszłość nigdy nie uciekaj z pasa którym się poruszaj unikniesz jednego a spowodujesz drugie z własnej i nieprzymuszonej winy.Jak to mówią kto ma miękkie serce musi mieć twardą du.pę życzę powodzenia i wykrycia dziada
Na Zakopiance w tym odcinku drogi są restauracje, stacje benzynowe itp = każda z tych działalności dysponuje monitoringiem, więc może jest szansa z tej strony. Gość ewidentnie wyjeżdża spod restauracji (być może jest to " Krakowiacy i Górale " )
Tablice zaczynające się na WY i ostatni znak od x w górę, a póżniej przedostatni znak od x w górę oznacza szoszona lub ciapaka. Obcokrajowcy z prawem pobytu nie zarejestrują auta w wydziale komunikacji. Muszą jechać do urzędu Marszałkowskiego na jerozolimskie w warszawie. Całe Mazowieckie tak ma. Dlatego dostają tablice w tej kolejności. Może to wam ułatwi w szukaniu
Doki zwyczaj jak zabezpieczacie nagranie to mikrofon miejcie włączony i czytajcie numer rejestracyjny głośno i kilka razy, bo ile razy oglądałem nagranie z kamery to w nocy nie da się odczytać tablicy rejestracyjnej w 90% przypadków.
Pozostaje mieć nadzieję, że któryś z kierowców też jadących tą drogą lepiej nagrał jego rejestrację i skontaktuje się z właścicielami zniszczonych aut. Ze swojej strony niestety nic nie mogę zrobić. Powodzenia!
Dlatego jak już jest taka sytuacja to wali się w tego który jest sprawcą zajechania. A nie omija go za wszelką cenę jak czyni większość ludzi robiąc komuś postronnemu krzywdę a jednocześnie i tak samemu mając rozwalone auto.
Może jest wśród nas jakiś spec od pracy z grafiką, który mógłby to spróbować obrobić tak, żeby wyostrzyć jakoś ten numer? Jest potencjalnie sporo klatek na których można by pracować, szczególnie w oryginale filmu z rejestratora. W przypadku wątpliwości można by sprawdzić czy jest taki model, marka pod tym numerem rej. w którymś z systemów.
WY 3438H VOLKSWAGEN JETTA 1.4 TSI Nie mówię że to ten z filmu, ale głos AI z filmu mówi, że mają początek "WY 34...", ja widzę dokładnie ostatni symbol i jest to H. Samochód też się zgadza, a Jett niewiele jeździ w Polsce.
Niewłaściwe włączanie się do ruchu (a bywa to u "świeżych" kierowców) grozi kalectwem po obu stronach kolizji. Tu jest tylko kwestia ucieczki i kosztów, na szczęście do załatwienia.
@@lukaszmir6554 mylisz się, jeżeli znajdą wymuszacza, to naprawa obu aut idzie z jego OC. Bo jego zachowanie przyczyniło się do kolizji i nie ważne, że VW nie uczestniczył w kolizji. A walić w sprawcę jest lepiej, bo jak nie masz kamerki, lub masz słabą, to nie masz problemu z szukaniem igły w stogu siana.
@@mariuszrudzinski9057nie, ponieważ do momentu zderzenia kierujący jechał zgodnie z przepisami. Faktycznie pośród promila spraw zdarza się, że to unikający zderzenia jest winny, ale dzieje się to głównie wtedy, kiedy do momentu uniku sam łamie przepisy (jadąc zbyt szybko, wyprzedzając na podwójnej ciągłej etc.). Sprawca ewidentnie jest jetta, każdy przeciętny papuga cię z tego wyborni.
@@Paracelsus00 By pokazywany identyczny przypadek w ,,Drogówce'' i to unikający zderzenia został ukarany mandatem.To trochę tak jak przy skręcie w lewo i zajechaniu drogi pojazdowi poruszającemu się lewym pasem pomimo że jest to niedozwolone z jakiś powodów i ten pojazd nie miał prawa tam być.
@miaczlek i co z tego ze jest zakaz skoro to teraz kamerkowicz i koles od volvo mają problem a nie sprawca. Niestety kamerkowicz nie powinien był zmieniać pasa
@@Speedkamdobrze że tak sie skończyło to wymuszenie a nie gorzej to jest na zakręcie więc skończyło się na obcierce a nie na tragedii która była w tym miejscu już 2x z tego co pamiętam do tego w nocy gdyby nie odbili i przywalili na pewno nie skończyło by się na tych 2uch autach
@@lukaszmir6554 nie zdziwilbym sie wcale jakby sąd tak to tez zinterpretował o ile wgl uda sie znalezc to auto (o ustaleniu kto dokladnie kierowal juz nie wspomne)
Co to za nawyk zmiany pasa w sytuacji awaryjnej? Hamulec w podłogę i trzymamy się pasa. Jak mamy możliwość sprawdzić czy zmiana pasa jest bezpieczna to dopiero wtedy zmieniamy. Jak nie ma czasu to trudno. Walimy w tego przed sobą.
Nawet jeśli pan nieodważny sie nie znajdzie to lepiej, że tak się skończyło niż czołowo w niego przyfasolić. Szyja bardzo długo by bolała i kto wie co jeszcze
Ale przy najechaniu to szyja boli tego co był z przodu. Autor nagrania miałby może siniaki od pasów, a jeśli wystrzeliłyby poduszki - może oparzenia I - stopnia na przedramionach.
@@ukaszkarpik3476 po to jest zagłówek, żeby szyja nie bolała jak ktoś walnie z tyłu. Ale rozumiem, większość kierowców ma je ustawione tak, żeby wyglądały ładnie, a nie zgodnie z zastosowaniem
O! I to są ludzie, którzy stanowią PRAWDZIWE zagrożenie na polskich drogach. Nie kolesie w szybkich autach, mknący 200 plus po lewym pasie,dający światłami znać z. kilometra, tylko TAKIE DZIADY!
Gdyby nawet ktos skojarzyl miejsce, czas, auto i pomogl odnalezc sprawce to co to da? Nie jestes w stanie udowodnic, ze to byl on. Z tego nagrania nie odczytasz numerow wiec nie moze ono stanowic dowodu. Gdyby byl kontakt, nawet lekki z tym autem to by sie nie wyparl. Ale w takiej sytuacji to rownie dobrze mozna wybrac losowo pasujaca marke i upierac sie, ze to byl on. Jedyna opcja to ktos z dodatkowym nagraniem ale tez raczej marna szansa na to. Tak jak pisali inni, jezeli nie zagraza to zyciu to niestety ale trzeba w takiej sytuacji uderzyc sprawce. Wspolczuje i mam nadzieje, ze chociaz AC bylo i mozna pokryc szkody.
Czy sprawca powie, że nic nie zauważył i odpowie tylko za spowodowanie kolizji a za ucieczkę już nie? A może po prostu bezpieczniej będzie powiedzieć, że nie pamięta kto wczoraj jechał jego samochodem, który Ukrainiec to był i w ten sposób zapłacić za niewskazanie ale nie płącić dużo więcej za naprawę 2 samochodów?
A także: Pesel, adres zamieszkania, wyciąg z sądu o karalności i pozostałe dane wg m.Obywatel oraz historię chorób i zabiegów refundowanych z NFZ plus bonus- konto fb, Insta itd.
Zazwyczaj wrzucane tu filmiki, w najlepszym wypadku powodują mój uśmiech na twarzy, w najgorszym irytację. Ale w tym wypadku nagranie i sprawa nie są efektem fobii nagrywającego a spekulacje że w jakimś stopniu to jego wina, są conajmniej absurdalne. Mam nadzieję że menda z nagrania się znajdzie.
Do kolizji doprowadził kamerkiwicz. Srebrny jedynie co, to wymusił pierwszeństwo. Psiarnia i sądy mają taką interpretację. Nie można uciekać, tylko trzeba walić.
@@A.S.8.9. Jeśli to do mnie. To niech twoja "madka" cię przebada. Ja z takimi daję radę, od 27-miu lat. Ale jak pamiętasz "tornister". To powinieneś choć o drobinę..... A chuk. Nawet nie chce m się.....
@@Mario_Boss325 to że jest zielone nie oznacza że masz pewny przejazd. Masz tak zwolnić żeby zapobiec wypadkowi jeśli ktoś wjedzie na czerwonym. Tutaj kierowca bawił się widocznie telefonem skoro nie zareagował nie wdrożył zasady ograniczonego zaufania.
Ile razy można wałkować to samo. Własciciel pojazdu nie jest zobowiazany do wskazania kierowcy jeśli był nim sam. Takie jest orzeczenie TK z 2014 roku. Choćby się wam nagrały całe tablice nic to nie da. Dowód musi być mocny. Nr rejestracyjny pojazdu nie musi nic oznaczać. Była sytuacja na parkingu gdzie kobieta podczad parkowania zauważyła pojazd z tymi samymi nr co jej. Zgadzała się marka pojazdu. Oczywiscie zachowanie kierowcy fatalne, ale bez mocnego dowodu o tym kto był w danej chwili kierowcą sprawa jest do umorzenia. Jedynie co to OC na naprawę pojazdów.
Mała niejasności, do kolizji doprowadził nagrywajacy,tamten tylko wymusił pierwszeństwo .jak będzie miał dobrego adwokata to on dostanie tylko za wymuszenie ,Ty będziesz sprawca .nie było między wami kontaktu .wiec nie było kolizji .
Dajcie spokój z tym popadaniem te populistyczne "było walić". Ile to ja miałem sytuacji, gdzie udało się wyjść cało z podobnego zagrożenia. Trzeba walczyć do końca, oczywiście z głową, tutaj nie chcę oceniać (bo nie mam pola widzenia jak osoba kierująca), ale chyba był cień szansy. Pamiętajcie, że "waląc w niego", to nagrywająca zykałaby tylko poważnie zniszczony samochód, bo na obcierkach by się nie skończyło. Powodzenia w doprowadzaniu później takiego auta do sensownego stanu (zamiast po prostu pomalować nadkole). Istniała też szansa, że nic nie będzie trzeba malować. Po drugie, każdy ma obowiązek (!) starać się unikać zdarzeń drogowych, a jak się nie da, to przynajmniej starać się minimalizować ich skutki. Trzeba brać też pod uwagę, że przeważająca ilość takich zajechań, to efekt ludzkiej pomyłki. Tutaj mało brakowało, a te poważne zajechanie udałoby się całkowicie unieszkodliwić dzięki dobrej reakcji obu kierowców. Jeśli coś poradzić, to najlepiej starać się pojechać za takim sprawcą, od razu wzywając policję. Tego mi tutaj zabrakło. Nie chcę żeby zabrzmiało to jako krytyka. Po prostu zamiast "ładować w niego", wezwać radiowóz, starać się nie stracić z oczu. Można na szybko ustalić temat z 2 poszkodowanym, idealnie byłoby zapamietać, czy zapisać np gdzieś we wiadomościach nr rejestracyjny drugiego samochodu. Reszta może poczekać. Na zgłoszenie szkody są lata. Ogólnie gość wg mnie do odnalezienia, przy tak popularnej drodze i ilości kamer przy drogach i na budynkach.
Jeśli WY z dwiema literami na końcu gdzie druga jest z końca alfabetu (X, Y albo V) to bardo prawdopodobne, że to jakiś ukrainiec bo warszawskie tablice rejestracyjne mają zakres dla cudzoziemców. Większość nowoczesnych taksówek (ha tfu) w Warszawie ma takie tablice bo prowadzą je jakieś sjergieje czy mokebe albo abdule. W ogóle to nie wiem czemu tylko Warszawa tak ma. Wszędzie cudzoziemcy powinni dostawać oddzielny wyróżnik. Trzymam kciuki, żeby udało się śmiecia namierzyć
Czy mi się wydaje, czy ktoś tu wyprzedza na skrzyżowaniu? Prędkość chyba dobra, bo 100/h, ale chyba jednak nie jest to prędkość nakazana a przynajmniej nie do tego stopnia, żeby wyprzedzać w miejscu niedozwolonym. Chyba po coś ten zakaz jest, tak samo jak nakaz zachowania szczególnej ostrożności na każdym skrzyżowaniu. Wyprzedzanie na skrzyżowaniu z max. dopuszczalną prędkoscią w nocy to nie jest szczególna ostrożność. To jest jazda z nastawieniem, że jak ktoś mi wyjedzie, to wygram w sądzie, tym bardziej że kamera jest. Ile czasu mija od pojawienia się błyszczącej srebrnej karoserii? 5 sekund? Spokojnie można się 2 razy zatrzymać ze 100 do 0 przy suchej nawierzchni, jednak tu nie było konieczne zatrzymanie, tylko przyhamowanie i trzymanie się swojego pasa, co już niejeden zauważył. po co od razu obijać furę spokojnemu kierowcy na prawym pasie? I nie pitolcie, że zza ekranu łatwo pisać, bo może i łatwo ale równie łatwo jest popylać radośnie i byle jak a potem płakać nad rozlanym mlekiem i wzywać pomocy na internetach. Powodzenia w sądzie, miłego ciągania. I jeszcze jedno. Panuje przesąd, że hamowanie jest złe, że jest głupie, że trzeba omijać, najlepiej z efektownym, brawurowym, bohaterskim poślizgiem, przećwiczonym w cześniej na parkingu przed sklepem. Przesądowi temu przeczą nagrania z kolizji, z których wynika jasno, że hamowanie wystarczy do uniknięcia kolizji w większości przypadków wymuszeń spowodowanych złą oceną odległości. Dlatego homosapiące mikrocefale, na przykład jadąc na zderzaku, nie hamują, tylko wylatują na czołowe albo lądują w rowie czy na polu, bo nie wierzą że hamowanie jest lepszym wyjściem. Fatalna technika jazdy kamerarza + drugi mikrocefal do kompletu, który wymusi i kolizja gotowa. Właśnie po to szczególna ostrożność na skrzyżowaniu, bo tam się przecinają kierunki ruchu i dzięki niej można w porę zareagować. Tu tego nie było.
Co ty bierzesz? Skrzyżowanie owszem jest, ale chyba jesteś ślepy, nie zauważając oznakowania dla wymuszacza. Otóż w 0:10 na filmie jest pokazane, że wymuszacz miał pojechać w prawo, a pojechał w lewo. Jak słusznie zauważyłeś - nie ma tam pasa rozbiegowego i nie zastanowiło cię to? Jeśli nie, to jesteś zwykłym teoretykiem ruchu drogowego...
@@romano11-w3r podobnie na tej samej drodze nikt nie ma prawa jechać pod prąd. Ale na pewno nie raz w historii tej słynnej drogi niejeden pojechał. Czy to od razu oznacza że jesteśmy skazani na zderzenie czołowe? Nie, wystarczy podczas jazdy zajmować się tylko prowadzeniem a można zagrożenie dostrzec na czas i go uniknąć. I mieć świadomość, że takie rzeczy się zdarzają i nie wyprzedzać na niewidocznych zakrętach by nie trafić między młot a kowadło. Tylko tyle i aż tyle. Oczywiście prawie każdy będzie wyprzedzał, robiąc to z prędkością uniemożliwiającą uniknięcie kolizji, jeżeli za zakrętem będzie korek, no ale cóż, przecież Zakopianka to autostrada tylko głupie urzędasy nie chcą pieczątką tego potwierdzić, więc "zapyerdalać czeba".
@@ozieeizoNajlepiej w domu zostać, tylko stać pod futryną, żeby na głowę coś z sufitu nie spadło. Co do jazdy pod prąd, większość osób z braku praktyki raczej nie ogarnia różnic prędkości rzędu 300kmh, szczególnie jak mają poczucie że jadą jezdnią jednokierunkową. Każdy musiał by być na swoich najwyższych obrotach, szczególnie 2 okolicach zakrętów zasłoniętych barierkami, żeby mieć jakiekolwiek szanse zobaczyć takie auto a być może jeszcze zareagować, o to nastawiając się non stop że takowy się pojawi. Każdy jedzie, bo chce dojechać, i wychodzi z założenia że inni realizują podobny cel, i całe szczęście tak w większości przypadków jest.
trochę bezmyślne zachowanie kierowcy nagrywającego. Walić w bagażnik i nic się nie stanie. A odbicie na drugi pas to dosłownie ryzykowanie życiem swoim i ludzi z drugiego pasa. Strigerowało mnie to jakie to było głupie, tak głupie jak wjazd sprawcy.
@@bandyci.drogowi Wystaw gdzieś oryginalny film. Przecież youtube rekompresuje i pogarsza jakość. Pogorszenie jest tym większe im słabsza jest jakość na wejściu.
@@biglightball Link w opisie: wetransfer.com/downloads/a384a20cf65bcbbedc484d0514fa45b320240921203828/d03884dcedd48eac55022f22780f077b20240921203902/8eb315
Wykop ustalił tablice: WY 3438H , pasują?
wykop.pl/link/7548969/sprawca-zdarzenia-uciekl-a-my-mamy-tylko-poczatek-rejestracji
To teraz zaproś autora nagrania po mandat za spowodowanie zdarzenia (obydwaj kierujący spowodowali zdarzenie - autor i wyjeżdżający).
Mógł wjeżdżać w kufer. Miałby sprawcę na miejscu.
wygląda na to że tak :D
Chyba pasuje. WY 3438H
Łukasz...To chyba nie tak działa... Ponieważ:
1. koleś wymusił na nagrywającym
2. koleś miał NAKAZ W PRAWO i to olał
A zatem na 100% wezmą go za dupę i nagrywający nie powinien być współwinny, no ale to Polska ,- wszystko możliwe.
@@mazizona nagrywający jechał zbyt szybko, nie zastosował zasady ograniczonego zaufania. Jego wina jak nic.
Do Policji nie pisz, prędzej Ci tu ludzie pomogą
Chyba trzeba zgłaszać i pisać skargę i dopiero wtedy zaczynają coś robić.
Policja w tym państwie jakim jest polska to stan umysłu tak jak cały ten kraj rząd sądy prokuratury policja urzędy to instytucje nie godne zaufania
Die polnische Polizei hilft anscheinend nur bei der Flucht ausser Landes 😂 in Deutschland ist das garnicht nötig. Hier gibt es keine Strafen 😂
Jaka była dozwolona prędkość na pasie autora filmiku?
@@Karmazyn788a włączamy się do ruchu jak coś jedzie ....😂😂 odłóż chipsy, bo jeszcze brudne majtki znajdziesz.
Dlatego w takich przypadkach lepiej uderzyć w sprawcę niż zmieniać pas i uderzyć w niewinnych uczestników ruchu a sprawca odjeżdża
Tylko w ten sposób!! nie złamiesz przepisów i nie narazisz się na mandat.
@@jozefrudawiec3406że niby co? Jaki przepis masz na myśli?
@@jozefrudawiec3406 Rozumiem co masz na myśli, ale nie popadajmy w psychozę.
w tym miejscu i sytuacji dobrze zrobili gdyby uderzyli auta jadące za nimi by w nich wjechały a wtedy dopiero mogło by dojść do tragedii ci co tamtędy jeżdżą często lub mieszkają w pobliżu będą wiedzieli że mam racje
W takiej sytuacji działa odruch a nie kalkulacja
Mam nadzieję że się da ,początek plus marka samochodu daje nadzieję, to prawdziwy morderca na drodze nie kierowca.
Każdy z nas z dostępem do bazy znalazłby kierowcę w 10 minut. Policja niestety umorzy sprawę.
@@erykartman3016 Znalazłaby posiadacza auta. Nie zawsze on jest kierującym.
@@edekbaranto nie ma znaczenia. Jak znajdziesz samochód to idzie z OC samochodu
@@MK-yj2vl O czym innym pisałem. To kierujący odpowiada karnie za wypadek
@@edekbaranznajdziesz właściciela pojazdu a on jeśli nie będzie chciał przyjąć mandatu to wskaże kto wtedy był kierowcą. Proste
No to teraz czekamy na odpowiedź wykopu
wykop da radę
Na fb już znaleźli tą jettę 🤣
Na wykopie jest jakiś specjalny # od tego?
@@venix4369 jaki ?
Ma pewno predzej niz policja
A było ładować w niego... Nie jestem ekspertem ale w tej sytuacji nie starałbym się za wszelką cenę omijać go. Mam nadzieję, że dziad się znajdzie!
Fajnie sie mówi jak powinno sie zrobic ale w takiej sytuacji dziala reflex i pamiec miesni nie ma czasu na przemyslenia
W sumie racja...ale każdy normalny kierowca ma odruch uciekania....tylko nieobliczalny nie będzie się chciał,otrzymać czy uniknąć wypadku....nie wiemy czy w środku były np.dzieci
I po co w niego ładować? W emocjach tak piszesz, niestety zostało to kiedyś wylansowane (jeszcze wręcz jako mądrość) za sprawą "wal w osobówkę"...
Po pierwsze, to nagrywająca zykałaby tylko poważnie zniszczony samochód, bo na obcierkach by się nie skończyło. Powodzenia w doprowadzaniu później takiego auta do sensownego stanu (zamiast po prostu pomalować nadkole). Istniała też szansa, że nic nie będzie trzeba malować.
Po drugie, każdy ma obowiązek (!) starać się unikać zdarzeń drogowych, a jak się nie da, to przynajmniej starać się minimalizować ich skutki. Trzeba brać też pod uwagę, że przeważająca ilość takich zajechań, to efekt ludzkiej pomyłki. Tutaj mało brakowało, a te poważne zajechanie udałoby się całkowicie unieszkodliwić dzięki dobrej reakcji obu kierowców.
Jeśli coś poradzić, to najlepiej starać się pojechać za takim sprawcą, od razu wzywając policję. Tego mi tutaj zabrakło. Nie chcę żeby zabrzmiało to jako krytyka. Po prostu zamiast "ładować w niego", wezwać radiowóz, starać się nie stracić z oczu. Można na szybko ustalić temat z 2 poszkodowanym, idealnie byłoby zapamietać, czy zapisać np gdzieś we wiadomościach nr rejestracyjny drugiego samochodu. Reszta może poczekać. Na zgłoszenie szkody są lata.
Ogólnie gość wg mnie do odnalezienia, przy tak popularnej drodze i ilości kamer przy drogach i na budynkach.
@@katarzynaabramczyk8057 tu nie ma przed czym uciekać. Z małego zagrożenia wlasnego życia poszedł w duże ryzykowanie własnym życiem. Co jakby pod ciężarówkę wpadł?
@@netuserist albo wpadłby pod ciężarówkę i nie byłoby w ogóle samochodu
Wyjeżdżał z pod restauracji krakowiacy i górale powinni mieć kamery na parking więc oni morze mają nagranie co to za tablice a w tym miejscu jest zakaz przejazdu i skrętu w lewo z tego co pamiętam
Cenne info
podobno nic się nie nagrało, chyba że to pracownik ;)
@@bandyci.drogowijak pracownik to trzeba podjechać tam ze dwa razy w godzinach pracy i poszukać go na parkingu
@@bandyci.drogowi to w tej sytuacji jedyna opccja zgłosić policji że jest tam kamera im będą musieli udostępnić nagrania
@@miaczlek stwierdzą, że się nadpisało i dupa
WY 343NN ale reki sobie nie dam uciac ze na 100% (zwalnialem filmik na premiere pro i robilem duzo bruteforce az jakas rejestracja wejdzie i akurat w takiej klatce filmik zatrzymalem ze juz na 99% bylem pewny), na policje najlepiej isc i tam to ogarną szybciej po rejestracji
Na ufg brak danych
Auto z taką tablicą nie ma OC.
@@johnlara9288Warszawa jeszcze nie wystawiła takiego wyróżnia tablic. Dopiero jest WY... EC
Brawo! To się szanuje!
W Komentarzach są różne tablice podane zobaczymy kto ma sokoli wzrok 😂
Tak wiem że się mądrze ale było walić w śmiecia bo ten obok mógł do rowu polecieć i byłoby nieciekawie
W takich przypadkach działa odruch. Jak coś na ciebie leci, to się uchylasz.
@@wooowoo6291 uchylasz i walisz w niewinnych ludzi super
@@mirpas4925 To jest odruch. Nie wybierasz, gdy nie masz czasu pomyśleć. Brałeś kiedyś udział w wypadku?
@@wooowoo6291 Nie umiesz jeździć bez stwarzania niebezpieczeństwa dla innych to nie jeździj. Kamerkowicz powinien teraz zapłacić za spowodowanie kolizji bo to jego manewr bezpośrednio doprowadził do tego.
@@mirpas4925najwyraźniej spokojne życie wiedziesz. Oczywiście, część osób nawyk omijania wszystkiego co im się na drodze pojawi, taki który w sobie pielęgnują do tego jeszcze. Im będzie jeszcze trudniej w sytuacji awaryjnej powstrzymać się od omijania. Zrobią to instynktownie i nawykowo. Jednak, nawet mając przemyślane zachowania, wyrobione prawidłowe odruchy, zdarzają się w życiu sytuacje, kiedy do głosu dochodzą zupełnie podstawowe instynkty, i niestety człowiek nie bardzo możliwość przewidzieć kiedy i jak zadziałają, a najczęściej pojawiają się w nagłej sytuacji, która wydawała się zagrożeniem życia. To jak uchylając sie uderzyć głową w ścianę gdy nagle ktoś rzucił w stronę naszej głowy piłkę, szczególnie, jsk nie mieliśmy świadomości że piłka jest w naszym otoczeniu, ale przecież wiedząc że stoimy koło ściany.
Znam to, z autem akurat, nie piłką, z doswiadczenia, całe szczęście bez negatywnych skutków, jak i z opowieści kierowcy rajdowego z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, jednocześnie kaskadera, zawodowego kierowcy i instruktora technik doskonalenia jazdy.
Warto ćwiczyć bo to pomaga nieco ograniczyć a czasem odpowiednio nakierować takie podswiadome reakcje, ale tak czy inaczej, zdarza się że nie ma na nie mocnych.
Dla tego, wracając do pierwszego zdania, musisz mieć spokojne życie, że takich sytuacji nie doświadczyłeś, albo ... żyjesz w strasznym napięcie, i po prostu nigdy nie zdążyłeś dać się zaskoczyć nawet własnym instynktom....
Znalezienie sprawcy to jedno, problem będzie też z ubezpieczalnią... Ostatnio dość często odmawiają wypłat jeśli z potencjalnym sprawcą nie było styczności. Mimo że jest notatka policji czy wyrok z sądu. Wtedy pozostaje walka z nimi w sądzie cywilnie... Całkiem niedawno miałem do czynienia z podobną sprawą podczas gromadzenia dokumentacji dla klienta.
@stereotypowystyropian9393 posiadając materiał dowodowy w postaci nagrania nie powinno być problemu czy też jakiegokolwiek miejsca do dyskusji. Sprawcą zdarzenia jest kierujący Jetta.
@@MatiBlackRock owszem, ale nadal w sądzie dla TU. Bo nie czują się winni w takich sytuacjach
@@stereotypowystyropian9393 Ale tutaj sprawca uciekł. Czyli TU wypłaci i ściągnie regresem. Nie powinno być problemu
@@marcinhewelt2562 nie rozumiesz... Ubezpieczalnia próbuje się zasłaniać prawem w którym odpowiedzialność za szkody bierze tylko pod warunkiem, że zna kierującego pojazdem który ubezpieczają. Bardzo częstą praktyką jest to, że zwyczajnie odmawiają wypłaty świadczenia tylko dlatego, że według nich nie wiedzą czy prowadziła osoba mająca prawo jazdy, bez zakazów czy innych kwestii - co najważniejsze, to czy osoba która prowadziła pojazd nie weszła w posiadanie tego pojazdu w niewiedzy właściciela.
Wszystko masz wypisane na OWU które zapewne przeczytałeś przy zawieraniu OC. Podejrzewam że jak każdy mądry Polak czytasz co podpisujesz.
Trzeba było walić w sprawcę, wtedy sprawa byłaby prosta. Ale łatwo powiedzieć oglądając film, w rzeczywistości pewnie sam bym też odruchowo uciekał w prawo. Mam nadzieję, że uda się dorwać sprawcę.
@@TheEryk03 Piękna teoria, ale ciekawy jestem czy faktycznie doszłoby do jej realizacji w praktyce. Tego się na szczęście nie dowiemy
Przecież 3 sekundy wcześniej wyprzedzał ten samochód z prawej,wiec jest raczej pewne ze wyprzedzony pojazd nie rozpłynął się w powietrzu.
Miałem podobną sytuację i napiszę to co mi powiedział policjant: ,,jeśli nie było kontaktu między moim samochodem a tym który wymusił pierwszeństwo to nie jest on uczestnikiem kolizji i może dostać co najwyżej mandat za wymuszenie pierwszeństwa,,
Więc niech tu ludzie głupot nie piszą. Ja się po takiej sytuacji już nauczyłem żeby wyrobić nawyk trzymania kierownicy prosto.
policjant to sobie może mówić różne głupoty, wielka część nie ogarnia lub nie chce dodatkowej roboty, to wymuszenie pierwszeństwa było spowodowało konkretnie kolizję i odbicie nagrywającego, szara jetta jest winna kolizji i to z jego OC leci szkoda, czy policjant tego chce, czy nie, takich przypadków było już mnóstwo
Takie rzeczy, jak zabawa w odczytywanie tablic, robi się na oryginalnym nagraniu, a nie na wrzuconym w sieć.
Nie znam się, więc się wypowiem: podajcie datę , godzinę, trasę - będzie łatwiej znaleźć.
Właśnie dlatego lepiej zainwestować więcej w taką kamerkę bo ludzie kupują jakiś szajs z biedry za 50 zl gdzie nic nie widać a jakość obrazu w tym przypadku jest bardzo kluczowa.
większość kamer niezależnie od marki korzysta z tych samych sensorów Sony, nie ważne czy wydasz 500 czy 2000 to będziesz miał mniej więcej to samo i przy szerokim kącie ciężko złapać poruszającą się szybko tablice w nocy. oczywiście lepsze to niż losowy szmelc, ale w takiej sytuacji trudno tu co lepszą jakość
@@ukaszm1137nie zgodze się, wymieniłem kamerkę bo właśnie na poprzednie było słabo widać. Teraz jest elegancko, widać w każdych warunkach i pod kątem.
@@ukaszm1137"nie znam się a się wypowiem"
zlot elektrody pl w odpowiedziach
ja dalem za navitela 250 ziko i nie da sie odczytac tablic w nocy
Dla zasięgu😊
przynajmniej wiadomo jakiej kamery nie kupować
miałem podobny problem i nauczkę na przyszłość nigdy nie uciekaj z pasa którym się poruszaj unikniesz jednego a spowodujesz drugie z własnej i nieprzymuszonej winy.Jak to mówią kto ma miękkie serce musi mieć twardą du.pę życzę powodzenia i wykrycia dziada
Trzeba było zaj..c a tak szukaj wiatru w polu.
na zasięg
Na Zakopiance w tym odcinku drogi są restauracje, stacje benzynowe itp = każda z tych działalności dysponuje monitoringiem, więc może jest szansa z tej strony. Gość ewidentnie wyjeżdża spod restauracji (być może jest to " Krakowiacy i Górale " )
A próbował ktoś oryginał nagrania pociąć na klatki? Na pauzie nic nie odczytasz za to z pojedynczej klatki prędzej
jest jedna klatka taka, ale trzeba by było w jakimś programie porządnym ją wyostrzyć, żeby zobaczyć rejestracę
@@drakerios6474 gdzieś mam zapisaną stronę która za pomocą ia robi takie rzeczy. Jest limit trzech prób za free
Dla zasięgu
Człowiek zawsze robi wszystko aby ratować sytuację. Pewnie też bym tak zrobił a prawdę mówiąc trzeba było w niego wjechać.
Jak macie zamiar kupic kamerkę samochodową, to koniecznie najwyzszej klasy ,nie ma co oszczędzać. Bo potem takie sytuacje są
Tablice zaczynające się na WY i ostatni znak od x w górę, a póżniej przedostatni znak od x w górę oznacza szoszona lub ciapaka. Obcokrajowcy z prawem pobytu nie zarejestrują auta w wydziale komunikacji. Muszą jechać do urzędu Marszałkowskiego na jerozolimskie w warszawie. Całe Mazowieckie tak ma. Dlatego dostają tablice w tej kolejności. Może to wam ułatwi w szukaniu
Doki zwyczaj jak zabezpieczacie nagranie to mikrofon miejcie włączony i czytajcie numer rejestracyjny głośno i kilka razy, bo ile razy oglądałem nagranie z kamery to w nocy nie da się odczytać tablicy rejestracyjnej w 90% przypadków.
Zasięg, trzymam kciuki!!!
Pozostaje mieć nadzieję, że któryś z kierowców też jadących tą drogą lepiej nagrał jego rejestrację i skontaktuje się z właścicielami zniszczonych aut. Ze swojej strony niestety nic nie mogę zrobić. Powodzenia!
Pisz do restauracji Krakowiacy i Górale, to z tamtego parkingu wyjechało to auto. Raczej mają monitoring
Byli, podobno nic się nie nagrało.
Dlatego jak już jest taka sytuacja to wali się w tego który jest sprawcą zajechania.
A nie omija go za wszelką cenę jak czyni większość ludzi robiąc komuś postronnemu krzywdę a jednocześnie i tak samemu mając rozwalone auto.
Dla zasięgu
WY 3438H
Kopiujesz po wykopie dla lajków?
Może jest wśród nas jakiś spec od pracy z grafiką, który mógłby to spróbować obrobić tak, żeby wyostrzyć jakoś ten numer? Jest potencjalnie sporo klatek na których można by pracować, szczególnie w oryginale filmu z rejestratora. W przypadku wątpliwości można by sprawdzić czy jest taki model, marka pod tym numerem rej. w którymś z systemów.
Końcówka 658H
0:29 tam nie są 3 ósemki na końcu?: Samochód ty chyba jetta ostatniej genracji to jest VI.
Myślałem, że passerati...
Wyglada na jette. Nie dawno szukalem jetty wiec troche sie naogladalem tych aut
Na 99% jest to jetta, ale numeru za Chiny nie jestem w stanie odczytać.
@@MariuszKaczmarczyk No przecież na 100% to jetta o czym w ogole my tu gadamy. Tu o rejestracje chodzi
lepiej uderzyć w winnego niż trafić w kogoś innego
Tyle bez problemy wystarczyło by policji. Ale i tak umorzą.
Po 4 jest chyba 5, a po 5 może być litera H, W, X...., ostatni znak to może być 8
Dla zasięgu
Odpowiednio długi komentarz dla zasięgu
Komentarz dla zasięgu
WY 3438H
VOLKSWAGEN JETTA 1.4 TSI
Nie mówię że to ten z filmu, ale głos AI z filmu mówi, że mają początek "WY 34...", ja widzę dokładnie ostatni symbol i jest to H. Samochód też się zgadza, a Jett niewiele jeździ w Polsce.
Kamerkowicz to jest geniusz, zamiast lekko puknąć w miękki zderzak jetty to rozwalił pół auta niewinnej osobie na prawym pasie
Dla zasiegu
zaraz w premiere pro to sobie odpale w zwolnionym tempie i wysle czy cos znalazlem
Tylko że orginalne nagranie by się przydało, youtube też obniża jakość :/
WY 343 a potem to juz nwm trzeba bruteforce az wyjdzie ta marka i model auta
@@artursobkow2680 Jest link w opisie do oryginału.
mozliwe ze to WY 343NN ale reki sobie nie dam uciac ze na 100%, na policje najlepiej isc i tam to ogarną szybciej
@@artursobkow2680 w opisie bylo, juz chyba znalazlem ta rejestracje jak cos (wyslalem w odpowiedzi)
Niewłaściwe włączanie się do ruchu (a bywa to u "świeżych" kierowców) grozi kalectwem po obu stronach kolizji. Tu jest tylko kwestia ucieczki i kosztów, na szczęście do załatwienia.
Nie tyle uciekł, co odjechał jak gdyby nic się nie stało. To zupełnie inny poziom mindsetu.
Może był tak narąbany, że nie zwrócił uwagi
@@TheKlotzfeld Albo kompletnie ignoruje lusterka, skoro nawet dobrze w obie strony nie potrafi się rozejrzeć.
Nigdy się nie ucieka, wali się w wymuszacza i wtedy nie ucieknie.
Wtedy wymuszacz jest sprawcą.
A tu niestety nie.
@@lukaszmir6554 po co się udzielasz jak nie masz o czymś pojęcia? Oczywiście że to vw jest sprawcą kolizji
@@lukaszmir6554 mylisz się, jeżeli znajdą wymuszacza, to naprawa obu aut idzie z jego OC.
Bo jego zachowanie przyczyniło się do kolizji i nie ważne, że VW nie uczestniczył w kolizji.
A walić w sprawcę jest lepiej, bo jak nie masz kamerki, lub masz słabą, to nie masz problemu z szukaniem igły w stogu siana.
@@Darek8494
Powodzenia w sądzie. 👏
@@michara54
Powodzenia.
Było walić w niego a nie uciekać... nie fajna sytuacja
@@TheEryk03
Ostro hamując.
A tak nagrywający sobie sam problemy zrobił, bo jest sprawcą kolizji.
@@TheEryk03 Dla policji jest,zajechał drogę pojazdowi z prawej.
@@mariuszrudzinski9057nie, ponieważ do momentu zderzenia kierujący jechał zgodnie z przepisami. Faktycznie pośród promila spraw zdarza się, że to unikający zderzenia jest winny, ale dzieje się to głównie wtedy, kiedy do momentu uniku sam łamie przepisy (jadąc zbyt szybko, wyprzedzając na podwójnej ciągłej etc.). Sprawca ewidentnie jest jetta, każdy przeciętny papuga cię z tego wyborni.
@@Paracelsus00 By pokazywany identyczny przypadek w ,,Drogówce'' i to unikający zderzenia został ukarany mandatem.To trochę tak jak przy skręcie w lewo i zajechaniu drogi pojazdowi poruszającemu się lewym pasem pomimo że jest to niedozwolone z jakiś powodów i ten pojazd nie miał prawa tam być.
trzeba bylo walic w tego co wyjechal a nie sie nagle zachcialo na prawy pas zjechac, tak sprawca nawet chyba rysy nie ma zadnej na swoim aucie
tam jest zakaz on tam nie miał prawa wyjechać w ten sposób można zjechać pod restauracje jak nagrywający ale wyjechać jak wyjeżdżający już nie
@miaczlek i co z tego ze jest zakaz skoro to teraz kamerkowicz i koles od volvo mają problem a nie sprawca. Niestety kamerkowicz nie powinien był zmieniać pasa
@@Speedkamdobrze że tak sie skończyło to wymuszenie a nie gorzej to jest na zakręcie więc skończyło się na obcierce a nie na tragedii która była w tym miejscu już 2x z tego co pamiętam do tego w nocy gdyby nie odbili i przywalili na pewno nie skończyło by się na tych 2uch autach
@@miaczlek
I tylko za nieprawidłowy manewr odpowie. Nie za kolizję, bo nawet nie został zarysowany.
@@lukaszmir6554 nie zdziwilbym sie wcale jakby sąd tak to tez zinterpretował o ile wgl uda sie znalezc to auto (o ustaleniu kto dokladnie kierowal juz nie wspomne)
Co to za nawyk zmiany pasa w sytuacji awaryjnej? Hamulec w podłogę i trzymamy się pasa. Jak mamy możliwość sprawdzić czy zmiana pasa jest bezpieczna to dopiero wtedy zmieniamy. Jak nie ma czasu to trudno. Walimy w tego przed sobą.
Mhmmm spróbuj jak to jest przywalić czołowo, najpierw o ścianę i powiedz jak było. To tak podsumowując Twoja wypowiedź.
Ale to nie jest ściana
Nawet jeśli pan nieodważny sie nie znajdzie to lepiej, że tak się skończyło niż czołowo w niego przyfasolić. Szyja bardzo długo by bolała i kto wie co jeszcze
Ale przy najechaniu to szyja boli tego co był z przodu. Autor nagrania miałby może siniaki od pasów, a jeśli wystrzeliłyby poduszki - może oparzenia I - stopnia na przedramionach.
@@ukaszkarpik3476 po to jest zagłówek, żeby szyja nie bolała jak ktoś walnie z tyłu. Ale rozumiem, większość kierowców ma je ustawione tak, żeby wyglądały ładnie, a nie zgodnie z zastosowaniem
Wygląda na nowy model VW Jetta rocznik ok. 10 - 14
O! I to są ludzie, którzy stanowią PRAWDZIWE zagrożenie na polskich drogach. Nie kolesie w szybkich autach, mknący 200 plus po lewym pasie,dający światłami znać z. kilometra, tylko TAKIE DZIADY!
Idź gdzie indziej z tym whataboutismem
Gdyby nawet ktos skojarzyl miejsce, czas, auto i pomogl odnalezc sprawce to co to da? Nie jestes w stanie udowodnic, ze to byl on. Z tego nagrania nie odczytasz numerow wiec nie moze ono stanowic dowodu. Gdyby byl kontakt, nawet lekki z tym autem to by sie nie wyparl. Ale w takiej sytuacji to rownie dobrze mozna wybrac losowo pasujaca marke i upierac sie, ze to byl on. Jedyna opcja to ktos z dodatkowym nagraniem ale tez raczej marna szansa na to. Tak jak pisali inni, jezeli nie zagraza to zyciu to niestety ale trzeba w takiej sytuacji uderzyc sprawce. Wspolczuje i mam nadzieje, ze chociaz AC bylo i mozna pokryc szkody.
Up - silo internetu, działaj
Polski standard.
Czemu Buddy nie ma na UA-cam u ciebie? Jazda z cvvlmm dawaj!!
Kamerka wychwycila znaki perforowane niestety, ale i tak da się to wychwycić.
Przykre i to bardzo, że jest przeświadczenie (komentarze poniżej) ... do policji nie pisz.
Kolejny tchórz ucieka
Zasieg
nie rozumiem tego, majac swiadomosc tego ze obok na pasie ktos jedzie, pani "kierowczyni" wybiera przywalic w tego goscia obok zamiast w sprawce
Naturalny odruch, pewnie za drugim razem wyszłoby inaczej.
Może dlatego że mniej zaboli uderzyć w bok samochodu jadącego z podobną prędkością niż w tył samochodu który dopiero rusza?
Ludzie jezdza z klapkami na oczach i nawet nie wiedza co sie dzieje dookola nich.
Typowy odruch Pawłowa.
Czy sprawca powie, że nic nie zauważył i odpowie tylko za spowodowanie kolizji a za ucieczkę już nie? A może po prostu bezpieczniej będzie powiedzieć, że nie pamięta kto wczoraj jechał jego samochodem, który Ukrainiec to był i w ten sposób zapłacić za niewskazanie ale nie płącić dużo więcej za naprawę 2 samochodów?
ja mysle ze ludzie maja oczy,a samochody kamerki i bedzie ok.
Oj, było walić w bejcę. Gdybym był kierowcą volvo, miał byś banie na miejscu. A ten z bejcy drugie banie.
oglądając te filmy stwierdzam że chyba zamiast zjeżdżać lepiej tylko hamować?
Kierowca naj pierw powinien sprawdzić czy ma wolne miejsce do ucieczki .. Ja bym uderzył centralnie
Ja widząc że się nie zatrzymuje bym go gonił .
Wówczas kierujący Volvo zgłaszając zdarzenie powiedziałby, że sprawca-kamerkowicz, który w niego uderzył- uciekł z miejsca zdarzenia.
@@lukaszmir6554 Gonisz, robisz fotkę telefonem, teraz masz co zgłosić, a nie mówić Policji, że srebrny VW Jetta widmo Ci drogę zajechał...
@@Szarko32c
Ja to wiem. Napisz to kamerkowiczowi.
Nadal jednak uważam, że każdy sam odpowiada za formę kolizji lub jej unik.
WY 34386
Uciekl do dubaju😂
WY 3414*
Szukać chłopa! Nie stójta jak ch...je.
Coraz więcej patologii na polskich drogach, a że prawo jest pomocą stronie to pozwalają sobie poczyniać coraz bardziej odważnie 🐸
Jutro rano bandyt nam poda numery srebrnego, firme ubezpieczeniową, date pierwszej rejestracji oraz formę zatrudnienia właściciela pojazdu XD
A także: Pesel, adres zamieszkania, wyciąg z sądu o karalności i pozostałe dane wg m.Obywatel oraz historię chorób i zabiegów refundowanych z NFZ plus bonus- konto fb, Insta itd.
Do chłopaków z CSI: wysłać. Wyostrzą i będzie dobrze widać. Jeszcze linie papilarne, nr buta i pesel wyciągną z tego nagrania.
Jak ucieka to zazwyczaj LU.
Zazwyczaj wrzucane tu filmiki, w najlepszym wypadku powodują mój uśmiech na twarzy, w najgorszym irytację. Ale w tym wypadku nagranie i sprawa nie są efektem fobii nagrywającego a spekulacje że w jakimś stopniu to jego wina, są conajmniej absurdalne. Mam nadzieję że menda z nagrania się znajdzie.
tym srebrnym autem kierował Stevie Wonder 😎
Dlatego nie unikać tylko walić w sprawcę. I czy uciekł też niewiadomo. On nie oberwał to pojechał dalej. Mógł niezauważyc, że wjechałam w kogoś.
Wszyscy mONdrzy w kogo walic jak siedzą przed kompem
Do kolizji doprowadził kamerkiwicz. Srebrny jedynie co, to wymusił pierwszeństwo. Psiarnia i sądy mają taką interpretację. Nie można uciekać, tylko trzeba walić.
Do czego doprowadził? 🤣
@@mateusz1703kamerkowicz zmienił pas, doprowadzając do kolizji z Volvo. Ślepy jesteś jełopie?
@@zetx1834 to był skutek a nie przyczyna
@@zetx1834a przyczyną czego była kolizja? Bo chyba skutkiem wymuszenia.
@bandyci.drogowi na pewno ubezpieczyciel podzieli to zdanie. Hehehe
Szybciej jeszcze trzeba było jechać. Następnym razem skup się na jeździe.
To co? Wszyscy mamy na zielonym zatrzymywać się. A na pierwszeństwie, ustępować wszystkim? Ps. A co do prędkości. Masz radar w "dupie".
Wstyd matce przynosisz, tornister spakuj na jutro.
@@A.S.8.9. Jeśli to do mnie. To niech twoja "madka" cię przebada. Ja z takimi daję radę, od 27-miu lat. Ale jak pamiętasz "tornister". To powinieneś choć o drobinę..... A chuk. Nawet nie chce m się.....
@@Mario_Boss325 nie do Ciebie 😂 juz sie podgotowalwm ale zle spojrzalem 🤣 do OPa glaba kapuscianego ☺️
@@Mario_Boss325 to że jest zielone nie oznacza że masz pewny przejazd. Masz tak zwolnić żeby zapobiec wypadkowi jeśli ktoś wjedzie na czerwonym. Tutaj kierowca bawił się widocznie telefonem skoro nie zareagował nie wdrożył zasady ograniczonego zaufania.
Ile razy można wałkować to samo. Własciciel pojazdu nie jest zobowiazany do wskazania kierowcy jeśli był nim sam. Takie jest orzeczenie TK z 2014 roku. Choćby się wam nagrały całe tablice nic to nie da. Dowód musi być mocny. Nr rejestracyjny pojazdu nie musi nic oznaczać. Była sytuacja na parkingu gdzie kobieta podczad parkowania zauważyła pojazd z tymi samymi nr co jej. Zgadzała się marka pojazdu. Oczywiscie zachowanie kierowcy fatalne, ale bez mocnego dowodu o tym kto był w danej chwili kierowcą sprawa jest do umorzenia. Jedynie co to OC na naprawę pojazdów.
Samochod moe mu spłonąć przypadkiem.
Mała niejasności, do kolizji doprowadził nagrywajacy,tamten tylko wymusił pierwszeństwo .jak będzie miał dobrego adwokata to on dostanie tylko za wymuszenie ,Ty będziesz sprawca .nie było między wami kontaktu .wiec nie było kolizji .
Nieprawda.
Vw jetta
Przeciez to saab 93 na angielskich blachach
Świetny sposób na uniknięcie kolizji. Zamiast przywalić w tego co wymusił, to przywaliła w pojazd na pasie obok. 🤦
W taki sposob dzialaja tez gangi wymiszajace ubezpieczenia. Jada w dwa auta i wymuszaja na niewinnym uzytkowniku drogi kolizje
@@Speedkam
No akurat tutaj to choćby nie wiem co robić to teoria upada z hukiem.
Dajcie spokój z tym popadaniem te populistyczne "było walić". Ile to ja miałem sytuacji, gdzie udało się wyjść cało z podobnego zagrożenia. Trzeba walczyć do końca, oczywiście z głową, tutaj nie chcę oceniać (bo nie mam pola widzenia jak osoba kierująca), ale chyba był cień szansy.
Pamiętajcie, że "waląc w niego", to nagrywająca zykałaby tylko poważnie zniszczony samochód, bo na obcierkach by się nie skończyło. Powodzenia w doprowadzaniu później takiego auta do sensownego stanu (zamiast po prostu pomalować nadkole). Istniała też szansa, że nic nie będzie trzeba malować.
Po drugie, każdy ma obowiązek (!) starać się unikać zdarzeń drogowych, a jak się nie da, to przynajmniej starać się minimalizować ich skutki. Trzeba brać też pod uwagę, że przeważająca ilość takich zajechań, to efekt ludzkiej pomyłki. Tutaj mało brakowało, a te poważne zajechanie udałoby się całkowicie unieszkodliwić dzięki dobrej reakcji obu kierowców.
Jeśli coś poradzić, to najlepiej starać się pojechać za takim sprawcą, od razu wzywając policję. Tego mi tutaj zabrakło. Nie chcę żeby zabrzmiało to jako krytyka. Po prostu zamiast "ładować w niego", wezwać radiowóz, starać się nie stracić z oczu. Można na szybko ustalić temat z 2 poszkodowanym, idealnie byłoby zapamietać, czy zapisać np gdzieś we wiadomościach nr rejestracyjny drugiego samochodu. Reszta może poczekać. Na zgłoszenie szkody są lata.
Ogólnie gość wg mnie do odnalezienia, przy tak popularnej drodze i ilości kamer przy drogach i na budynkach.
Nie możesz tak reagować że spychasz jadącego obok do rowu. Oczywiście że wina jest tego dzbana w VW ale twoja reakcja jest błędna.
W takiej sytuacji bym nie uciekał w prawo jak gość uciek
Skąd wiesz;) Musiałbyś być w tej sytuacji. Dobre chęci, nawet jakaś tam wprawa yo jedno, a życie to 2😔
Jeśli WY z dwiema literami na końcu gdzie druga jest z końca alfabetu (X, Y albo V) to bardo prawdopodobne, że to jakiś ukrainiec bo warszawskie tablice rejestracyjne mają zakres dla cudzoziemców. Większość nowoczesnych taksówek (ha tfu) w Warszawie ma takie tablice bo prowadzą je jakieś sjergieje czy mokebe albo abdule. W ogóle to nie wiem czemu tylko Warszawa tak ma. Wszędzie cudzoziemcy powinni dostawać oddzielny wyróżnik. Trzymam kciuki, żeby udało się śmiecia namierzyć
Sprawcą kolizji jest kamerowoz.
Hahaha obejrzyj jeszcze raz
@@kamch5241 ile byś nie oglądał i tak kamerowóz taranuje pojazd w prawym pasie. I?
Potrzebny jest oryginalny film, a nie kopia z youtube ze zdegradowaną jakością.
Masz przecież pod filmem w opisie!
@@tyramisiu ehh ok. Sorry. Oglądanie w pośpiechu.
WY 343WN obstawiam
Nie ma takiego auta. Dla Warszawy Woli jeszcze nie wydano takiej tablicy.
A teraz eksperci kto powinien zostać ukarany za kolizję?
Winny
Gość na motorze...
Czy mi się wydaje, czy ktoś tu wyprzedza na skrzyżowaniu? Prędkość chyba dobra, bo 100/h, ale chyba jednak nie jest to prędkość nakazana a przynajmniej nie do tego stopnia, żeby wyprzedzać w miejscu niedozwolonym. Chyba po coś ten zakaz jest, tak samo jak nakaz zachowania szczególnej ostrożności na każdym skrzyżowaniu. Wyprzedzanie na skrzyżowaniu z max. dopuszczalną prędkoscią w nocy to nie jest szczególna ostrożność. To jest jazda z nastawieniem, że jak ktoś mi wyjedzie, to wygram w sądzie, tym bardziej że kamera jest. Ile czasu mija od pojawienia się błyszczącej srebrnej karoserii? 5 sekund? Spokojnie można się 2 razy zatrzymać ze 100 do 0 przy suchej nawierzchni, jednak tu nie było konieczne zatrzymanie, tylko przyhamowanie i trzymanie się swojego pasa, co już niejeden zauważył. po co od razu obijać furę spokojnemu kierowcy na prawym pasie? I nie pitolcie, że zza ekranu łatwo pisać, bo może i łatwo ale równie łatwo jest popylać radośnie i byle jak a potem płakać nad rozlanym mlekiem i wzywać pomocy na internetach. Powodzenia w sądzie, miłego ciągania. I jeszcze jedno. Panuje przesąd, że hamowanie jest złe, że jest głupie, że trzeba omijać, najlepiej z efektownym, brawurowym, bohaterskim poślizgiem, przećwiczonym w cześniej na parkingu przed sklepem. Przesądowi temu przeczą nagrania z kolizji, z których wynika jasno, że hamowanie wystarczy do uniknięcia kolizji w większości przypadków wymuszeń spowodowanych złą oceną odległości. Dlatego homosapiące mikrocefale, na przykład jadąc na zderzaku, nie hamują, tylko wylatują na czołowe albo lądują w rowie czy na polu, bo nie wierzą że hamowanie jest lepszym wyjściem. Fatalna technika jazdy kamerarza + drugi mikrocefal do kompletu, który wymusi i kolizja gotowa. Właśnie po to szczególna ostrożność na skrzyżowaniu, bo tam się przecinają kierunki ruchu i dzięki niej można w porę zareagować. Tu tego nie było.
Co ty bierzesz? Skrzyżowanie owszem jest, ale chyba jesteś ślepy, nie zauważając oznakowania dla wymuszacza. Otóż w 0:10 na filmie jest pokazane, że wymuszacz miał pojechać w prawo, a pojechał w lewo. Jak słusznie zauważyłeś - nie ma tam pasa rozbiegowego i nie zastanowiło cię to? Jeśli nie, to jesteś zwykłym teoretykiem ruchu drogowego...
@@romano11-w3r podobnie na tej samej drodze nikt nie ma prawa jechać pod prąd. Ale na pewno nie raz w historii tej słynnej drogi niejeden pojechał. Czy to od razu oznacza że jesteśmy skazani na zderzenie czołowe? Nie, wystarczy podczas jazdy zajmować się tylko prowadzeniem a można zagrożenie dostrzec na czas i go uniknąć. I mieć świadomość, że takie rzeczy się zdarzają i nie wyprzedzać na niewidocznych zakrętach by nie trafić między młot a kowadło. Tylko tyle i aż tyle. Oczywiście prawie każdy będzie wyprzedzał, robiąc to z prędkością uniemożliwiającą uniknięcie kolizji, jeżeli za zakrętem będzie korek, no ale cóż, przecież Zakopianka to autostrada tylko głupie urzędasy nie chcą pieczątką tego potwierdzić, więc "zapyerdalać czeba".
@@ozieeizoNajlepiej w domu zostać, tylko stać pod futryną, żeby na głowę coś z sufitu nie spadło. Co do jazdy pod prąd, większość osób z braku praktyki raczej nie ogarnia różnic prędkości rzędu 300kmh, szczególnie jak mają poczucie że jadą jezdnią jednokierunkową. Każdy musiał by być na swoich najwyższych obrotach, szczególnie 2 okolicach zakrętów zasłoniętych barierkami, żeby mieć jakiekolwiek szanse zobaczyć takie auto a być może jeszcze zareagować, o to nastawiając się non stop że takowy się pojawi. Każdy jedzie, bo chce dojechać, i wychodzi z założenia że inni realizują podobny cel, i całe szczęście tak w większości przypadków jest.
trochę bezmyślne zachowanie kierowcy nagrywającego. Walić w bagażnik i nic się nie stanie. A odbicie na drugi pas to dosłownie ryzykowanie życiem swoim i ludzi z drugiego pasa. Strigerowało mnie to jakie to było głupie, tak głupie jak wjazd sprawcy.
Próbowałem rozszyfrować tablice, nie da się
😥
@@bandyci.drogowi Wystaw gdzieś oryginalny film. Przecież youtube rekompresuje i pogarsza jakość. Pogorszenie jest tym większe im słabsza jest jakość na wejściu.
@@biglightball Link w opisie: wetransfer.com/downloads/a384a20cf65bcbbedc484d0514fa45b320240921203828/d03884dcedd48eac55022f22780f077b20240921203902/8eb315
Unikanie kolizji przez co spowodowalo sie kolizje, nagrywajacy dzban roku ok
A jak sebix napadnie Ciebie i dziewczynę i uderzysz dziewczynę to czyja wina?
@@mateusz1703Nie bibrz.