Cudownie słuchać takich opowieści , wspaniałych gospodyń z tamtych lat...Uderza szacunek do Rodziców i pożywienia. To była prawdziwa Polska, niestety,to nigdy nie wróci. Bardzo dziękuję za ten cudowny dokument!
Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Ciemnota i zabobon były powszechne. Mało kto miał radio. Prasy nie czytał nikt. Ludzie przed wojną mieli po cztery klasy podstawówki albo wcale. Analfabetyzm był powszechny. Co proboszcz tym ludziom wmówił w to wierzyli. Zacofanie mentalne i intelektualne wsi było ogromne. Każdy mężczyzna pił wódkę codziennie. Dopiero za Gierka to sie zaczęło na serio poprawiać.
warto zauważyć że szacunek do każdego rodzica jest bardzo zgubny. No a szacunek do jedzenia jest oznaką biedy, społeczeństwa dobrobytu mają spore nadwyżki żywności i większość marnują
@@frontprokapitalistyczny4593 ty chyba nie rozumiesz słowa pokora,ktora kojarzy ci sie z bieda i syfem?ci ludzie byli biedni i co ciekawe nie narzekali, nie byli tak jak dzisiaj roszczeniowi,bo mieli w sobie tá pokore!
Sama prawda wypływa z tych zdjęć. Pochodzę ze wsi .Rodzice mieli gospodarstwo. Nie było tyle maszyn co dzisiaj . Wszyscy ciężko pracowaliśmy. Mamusia piekła chleb ,robiliśmy swoje masło,ser. Ich smak pamiętam do dziś. ..i ludzie byli bardziej życzliwi ,pomagali sobie.Był czas na pracę,modlitwę ,zabawę. Dla mnie to były wspaniałe lata . 🙂
Jest 2019 rok, a mnie młodego chyba jeszcze, i przesiąkniętego Stachurą, tak dusi w środku gdy to oglądam... Ten materiał, to jest piękne. Niewysłowione...
Pochodzę ze wsi. Jestem już chyba ostatnim pokoleniem z mojej wioski, które jeszcze widziało gospodarowanie. Tak strasznie mi brak tych łąk i zasianych pól. Wiosna niosła się rechotem żab, lato miało zapach skoszonej łąki. Tego czego wtedy nienawidziłam, teraz szukam.
Najwspanialsze chwile mojego dziecinstwa to wlasnie czas spedzony u dziadkow na wsi. Chetnie bym tam chcial jeszcze powrocic ale bez dziadkow i tez goscinnosci to juz nie to samo. Tyle radosci i pokoju tam bylo mimo to ze bylo prosto.
Tak! Też miałam takie odczucia. Ale - przyjechałam na wieś, tu kupiłam domek, i mam nadzieję na spokojne życie na emeryturze. Spełniajmy swoje marzenia - bez względu na wszystko. Pozdrawiam
Macie wyidealizowany obraz wsi już oświeconej przez komunistów, tej po Ii wojnie światowej kiedy komuniści zrobili przychodnie lekarską w każdym miasteczku, ludzi zagonili do szczepień, zrobili każdemu prześwietlenie płuc i gruźlików wyleczyli, ręce kazali myć przed jedzeniem, wode gotować przed piciem, uczyli że rozrzucanie gnoju obok studni to zły pomysł... i tak dalej Ja miałem dziadków żyjących przed I wojną światową a opowieści pradziadków z drugiej połowy XIX w. też znam. To była zupełnie inna wieś niż ta idealizowana dzisiaj a którzy pamiętają ją najwyżej z lat 60-ych
Piekne, łza się w oku kręci, kocham wieś :* proste jedzenie jest najwspanialsze i najzdrowsze. I wiejscy ludzie byli zdrowi. Zero chemii, zero alergii, zero depresji.
***** Dawniej na wsiach dużo dzieci umierało zaraz po urodzeniu . Alergie też były , tylko nikt nie wiedział co to jest . Dziś mamy inne rodzaje chorób , ale ogólnie długość życia się wydłuża .
@@Mikael-Scott wydłużała się. Teraz się skraca. Życie w sposób, w jaki mam szczęście nie żyć, czyli, że tak nazwę, nowoczesny, jest temu winne. Życie w biegu i stresie. A ja mimo niespełna trzynastu lat nie mam żadnych zajęć dodatkowych i nie spędzam dużo czasu na telefonie - najwyżej godzinę, więc spieszę się tylko do szkoły, jak zbyt późno wstanę. Normalnie to przepłukam usta i obmyję twarz, kury wypuszczę i nakarmię, w spokoju się ubiorę i zjem. Wierzę, że jeśli ktoś nie chce, to nie musi być niewolnikiem nowoczesności - internetu, luźnych obyczajów, roboty w korporacji wbrew pozorom jeszcze bardziej wykańczającej, niż w polu.
Wieś o jakiej mowa już odeszła.To były bardzo ciężkie czasy,brak narzędzi i mechanizacji co wiązało się z ciężką harówą.Czytając obrazliwe komentarze pod adresem ludzi ze wsi jest mi przykro,że tak piszą o nich ci co nie mają pojęcia o pracy i wielkim wysiłku rolników.W tych słowach jest sama nienawiść i nie zniżę się do tego aby polemizować z autorami takich komentarzy. Jak w Polsce może być spokój i zgoda gdy w każdej niemal dziedzinie życia i polityki zżera ludzi nienawiść i zamiast spokojnych dyskusji ludzie skaczą sobie do gardła? Ciekawy jestem czy autorzy tych napastliwych i szyderczych komentarzy wychowują,bądz będą wychowywać swoje potomstwo i co dalej będzie z taką skłóconą pełną nienawiści Polską?
@@AmigaRulez_parallax W USA w rolnictwie pracuje 2% ludnosci. W Polsce tez tak bedzie. To nieuniknione. Moi dziadkowie tez ciezko pracowali na roli. Nawet rodzice pracowali z graczka i motyka zanim poszli na studia. Trzeba raczej pomyslec jak by tworzyc warunki dla tworzenia miejsc pracy i przedsiebiorstw na wsi aby ludzie nie musieli sie przenosic do miast i te wsie przezyly aczkolwiek z nieco innym profilem gospodarczym. Przy obecnym rozwoju internetu i telekomunikacji to jest coraz bardziej mozliwe i sensowne. Tloczenie sie w smierdzacych miastach juz nie ma takiego sensu jak kiedys. Gry komputerowe to pewien negatyw internetu jesli sie pozwala dzieciom by robily to zbyt dlugo ale to jest tez jakas rozrywka dla ludzi daleko od miasta. na internecie mozesz ogladac filmy bez opuszczania wsi i wyjazdu do kina. Moze rzad powinien propagowac zdrowa zywnosc i przyjrzec sie chemikaliom w produktach wielkich agro-koncernow?
@@CrazyLeiFeng No racja. A rząd tej czy inny, to do tej pory jest bardziej posłuszny wielkim korporacjom, bankom, UE itp. Także chyba nie prędko będzie lepiej
Też mam to samo; nawet po śmierci babci mogłam zrobić film ,zbierając materiały rok po roku, aby pokazać następujące zmiany; jestem po szkole filmowej i mogłam wykorzystać swój potencjał
Przyznam rację wszystkim komentującym sam na wsi się wychowałem i z nostalgią oglądam takie filmy tamte czasy to był swego rodzaju niepowtarzalny klimat który już nie powróci Ciepłe mleko prosto od krowy ganianie się po łące prawdziwe gospodynie dobry obiad przyrządzony przez babcie Fakt że to była ciężka praca ale i szacunek do pieniądza i do ludzi którzy ciężko tyrali
Twardzi a byle katabas ich ogniem piekielnym zastraszal i manipulowal. Tego jednego najbardziej zal, ze ludzie zyli we wstydzie wobec wlasnej fizjologii, bo im kk sieczkę w mozgu robil.
Miło posłuchać takich opowieści. Niby świat idzie do przodu, ale zanika zgoda, ład rodzinny itp a pojawia sie zazdrość, pęd za pieniądzem i co raz to nowsze konflikty. Takie opowieści są miłym przypomnieniem jak kiedyś było. Warto posłuchać, żeby docenić co się teraz ma. Pozdrawiam.
Pamiętam chleb z Bogori gmina Kiełczyna lata 80-te kołacz Jeździliśmy z babcią do jej siostry w babci strony co roku. Nie zapomnę ich najwspanialsze wakacje na wsi
@@krystynacygan3544 jak inaczej ? dzisiaj masz wszystkie pozytywy które kiedys były i duzo mniej negatywów ludzie mieli bardzo ciezkie zycie i nie mogli nic z tym zrobic trzeba byc uposledzonym zeby chciec wrócic do czasów w których ludzie pracowali od 5 do 22 i nic nie mieli i nawet dzieciom nie mogli pomóc sie wyrwac z tego syfu
@@jadwigalichacz5978 pelna zgoda Ja czlowiek ze wsi W miescie mialem dzialkie 470 metrow I mialem tam bajkie Szklarenka 19 metrow a q niej pomidory przez pol roku I winogron pod dachem 5 sliwek 4 wisnie 2 Jablonie 2 czeresnie Slowem jak sie chce to mozna
Oczywiście na wsiach była bieda.Znaczenie miało to jakiej klasy grunty były w danym regionie.Jeżeli była ziemia lepsza to pszenicę buraki zasiali.A wtedy lepsze zyski były.A jak ziemia była piaskowa to tylko żyto,owies,ziemniaki.Znaczenie po 2 wojnie miało gdzie się mieszkało.Naprzykład w pobiżu mojej miejscowości była duża huta metalurgiczna.Chętnie zatrudniali chłoporobotników .Właśnie w moich terenach była ziemia słabej jakości.Więc rolnicy garneli się do tej huty by polepszyć byt swoim rodziną.Były to lat 50-70 te.Ale oczywiście ci chłopi pracowali na najgorszych stanowiskach.Chodzi o zapylenie,tuże temperatury.Jak pamiętam to praktycznie wszyscy z mojej miejscowości nie doczekali emerytur.Młodo umierali na płuca w większości.Rodzinom tych hutników żyło się dobrze jak pracowali.Jak zmarł to już był problem.Pojedyńcze przypadki chłopów który nie pracował w hucie to żył biednie ale jednak długo.Coś za coś.
Nie ma czego! Babka mojego męża opowiadała jakie to jagły z mlekiem pyszne były.Jak jej ugotowaliśmy to nie chciała jeść! Jak była kupa dzieci w domu do wyżywienia to wszystko było pyszne!
Jeszcze teraz można spotkać prawdziwego rolnika ,który wie jak sie trzyma widły i pługiem orze. Przyjrzyjcie się ich dłoniom jakie są wielkie ,silne i spracowane.Robota na wsi w czasach o ,których tu opowiadają była straszna od wczesnego świtu do późnej nocy
Chłop na wsi wstawał wcześniej niż skowronek zaczął śpiewać, a szedł spać gdy żaby przestały kumkać. Praktycznie chłop na wsi latem (od czerwca do końca sierpnia) wstawał ok. 3.30 , a spać kładł się ok. 23.00 Życie na wsi mazowieckiej (powiat Radom) opisuję w miesięczniku "Wieś Mazowiecka" - wydawca jest Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie / Redakcja w Siedlcach. W numerze czerwcowym i wakacyjnym (lipiec-sierpień) opisuję właśnie lato na wsi- Polecam. Polecam też numer 4 z pytaniami "Czy znasz mowę swych przodków" - NIE ? WIĘC: "ZAPYTAJ BABCIĘ, ZAPYTAJ DZIADKA". Pozdrawiam autorkę dokumentującą przeszłość/
Ja pamiętam taką pracę,było ciężko ale to nie trwało miesiącami,sianokosy czy żniwa trwały dwa tygodnie,pomiedzy były przerwy prawie do miesiąca czasu.Dzisiaj w polu wielu pracuje już w niedzielę i święta, a wtedy tak nie było.
@@mariankwiecien3679 Być może w lecie. W zimie robi się kompletnie ciemno o 3:30 i nie bardzo sobie wyobrażam co taki chłop mógł robić w gospodarstwie nie mając elektryczności. Prac polowych tez w zimie nie ma...
@@mariankwiecien3679 Z tego co pamiętam czasami bywając na jakiejś wsi (jestem tzw. miastowy) to owszem wstawali ci ludzie bardzo wcześnie i późno się kładli bo musieli oporządzić zwierzęta. Natomiast pamiętam że dosypiali w ciągu dnia. Jak się weszło do domu coś kupić w południe to spali na wersalkach lub w łózkach. Gorzej mieli w żniwa ale to tylko jakiś okres - dwa tygodnie lub dłużej.
Możliwe. Ale za to ludzie byli bardziej ludzcy, w jedzeniu było więcej jedzenia (za które teraz nieźle bulą), człowiek się nie nudził, bo robota zawsze była, człowiek wolnego czasu nie marnował na durnoty. I coś, czego babci strasznie zazdroszczę - wieczorki z młodzieżą z całej wsi. Jeden chłopak grał na harmonijce ustnej- i to wystarczyło na potańcówkę! Ech, znów się rozmarzyłem ^^ PS: A owsiany kisiel w domu babci w Wigilię chlapało się łyżką po suficie , żeby "koniki dobrze brykały" ;)
Heh ! Ja chociaż nie jestem jakiś stary to takie sceny jak z tych zdjęć nie są mi obce, lata 80te . Na Jurze zawsze wakacje czy ferie u dziadków czy wujka to tu były małe gospodarstwa . A nawet pod miastem rodzice tez uprawiali i prosiak ,owce czy nutrie mieliśmy .Wszystko odeszło gdy nadszedł kapitalizm . A w zasadzie kapitalizm nie ma nic do tego a raczej pazerność ludzka . Teraz to zwariowane czasy na maxa, współczesne niewolnictwo
Normalne życie bez żadnych tel.facebu…i @meili…. ludzie żyli ze sobą….moje czasy …tęsknie za tymi czasami….proste normalne życie!!!Ciężko było ale zdrowo!!!!
Teraz już ludzie na wsiach nie śpiewają, telewizory im śpiewają, - "eurowizje" i temu podobne gówna. Zresztą, rolników, hodowców, gospodarzy już nie ma, wolny rynek światowy i Unia Europejska i wyniszczyły gospodarzy..
Polacy powinni wrucic do dawnych obyczajów tradycyjne jedzenie i naturalne jedzenie tak samo chodowa zwierząt! A nie teraz co proponują nam Zod Polski ! proszę więc takich filmów pozdrawiam serdecznie;-) ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Iwona Ijaz Rząd proponuje niskimi cenami i zakazuje chujowymi ustawami. Na przykład żeby trzymać trzode to trzeba pospełniać jakieś dziwne warunki jak: szamba, płyty obornicze, maty na wejściu do obory dla świń, szamba, szczepionki weterynaryjne, specjalne oświetlenie itd. te skurwysyny lepiej dbają o zwierzęta niż o ludzi bo np. podatku vat od wpłat na cele charytatywne usunąć nie chcą, a nawet zmniejszyć. Jakieś wysokie obowiązkowe składki emerytalne każą płacić z czego nie oddadzą nawet 1%, przez co człowiek nie może odłożyć sobie na emeryturę i godne życie na starość. Wracając do tych przepisów, to legalnie trzody w Polsce nikt nie trzyma bo się nie opłaca, a większość ludzi woli nie ryzykować dlatego dzisiaj na wsiach nikt nie trzyma nawet 1 krowy. A co za tym idzie rząd każe ludziom kupować swoje produkty w których mięso rozrobione jest na wpół z wodą, a następnie wymieszane z chemią typu konserwanty, barwniki, polepszacze smaku itd. w ten sposób rząd robi sobie 2 razy więcej pieniędzy, no i to jest właśnie socjalizm, przeciwieństwo kapitalizmu. W kapitalizmie polityk w prowadzenie gospodarstwa i działalności gospodarczej nie wtrącałby się bo by wiedział że rolnik zna się lepiej na swojej robodzie i dałby mu wolną rękę a co za tym idzie nie byłoby biurokracji która zajmuje się strzeżeniem tych bzdurnych przepisów, która tak naprawdę najbardziej niszczy kraj pod względem finansowym bo ci ludzie zamiast produkować to zajmują się pracą która nie ma sensu, bo jak wiemy pieniądz to nadwyżka produkcyjna. Ta sytuacja nigdy się nie zmieni dopóki będzie demokracja, bo ludzie zawsze zagłosują na socjalistów którzy obiecają im socjale, czyli przekupią społeczeństwo ich własnymi pieniędzmi(bo skądś te pieniądze muszą być, na drzewie nie rosną). Więc tylko socjalista obieca coś tak głupiego jak socjale, kapitalista się brzydzi socjalami bo uważa że:"kto nie pracuje ten nie je", więc on nic nie da ale i też nic nie zabierze. Niestety większość ludzi zawsze zagłosuje na socjaliste bo instynktownie myśli że jak dostanie "za darmo" od państwa to nie będzie musiał pracować. Potem okazuje się że w podatkach ci socjaliści zabierają ponad 56%, a w socjalach oddają z tego może 0,01%. Ale wiem że gdyby z tego oddawali z 5% to ludzie zobaczyliby że żyje się im lepiej i zaczeliby wychwalać swojego pana który zabrał 56%, a rzucił im te marne 5%. Oczywiście ludzie nie zdają sobie sprawy z tego że oddają 56% swoich pieniędzy, myślą że dostają za darmo te 5%. Nawet gdyby zdawali sobie z tego sprawę to i tak są jeszcze inne aspekty które demokrację logicznie wykluczają. Proszę zwrócić uwagę na to że nawet w komunizmie w prl'u, zwierzęta ub które posyłało sb na rozkaz kiszczaka którzy mordowali niewinnych Polaków w zakładach pracy mniej kradło i na więcej pozwalało rolnikom(można się nawet zapytać ludzi kiedy było więcej trzody po wsiach, wtedy czy teraz). To mówi samo za siebie kto dzisiaj nami rządzi(ubeckie dynastie). Więc masz Pan odpowiedź na temat niezdrowego jedzenia i ogólnie całego zła które wyrządza nam dzisiejszy rząd.
Oj oj cos z tym kapitalizmem za daleko zaleciales. Kapitalizm nam przyniosl wzrost cen , oszustwa , zatruta zywnosc. Poza tym korporacje , lobby, ktore dyktuja polityke w panstwach. Wielkich pieniedzy i fortun nioe zrobisz uczciwie ale na spekulacjach. Dzis swiatowa polityka rzadza banksterzy i najbogatsze rodziny. Ludzi na swiecie przybylo i tzreba ich jakos wyzywic i po to tworzy sie sztuczna zywnosc (niezdrowa) . Tylko bogatszych stac na lepsza ale drozsza zywnosc. Biedota musi umrzec od chorob.
Tak...próbują wrócić do korzeni...lecz to nieudolne próby są.. Smaku jedzenia i wartości już nikt niestety nie odtworzy....😢 Dzisiejsze wędliny są ładne ale tylko tyle.... Sztucznie pędzone,kosmetycznie barwione..(wędzone)... Nie,to nie to samo.... Przykro że wszystko minęło..Kto pamięta ten wie.
Bardzo madre i naturalne i smaczne ❤️😋😋🇵🇱🇵🇱 co sie stalo z nasza Polska 😀powinny byc podreczniki w szkole a nie o seksie wyklady od najmlodszych klas ❤️Pozdrawiamy i zyczymy zeby wrocic do zdrowego zywienia 😀zabierac sie do gotowania 🍲🍲
Dziadek Franek ( umarł w tym roku w wieku 97lat) Był 11 ostatnim dzieckiem ,na śniadanie był żur,barszcz Na obiad w niedzielę mama podzieliła jeden kurczak na 13 osób
Moja mama powiedziała, że dawno wojny nie było i świat staje się coraz gorszy; gdy widzę jak marnuje się jedzenie, wyrzucane w ogromnej ilości ,to myślę że kiedyś ludzie będą tęsknić i szukać tego jedzenia; nie ma już szacunku do nikogo i niczego; tylko pogoń za kasą, mieć coraz więcej, wyrzucać coraz więcej i tak w kółko; będzie nagły koniec wszystkiego
Takie wioski som jeszcze w prowintz ückermark po drugiej stronie oder toalete na podwurku brak Kanalisation bo domy zabytkowe som a po zakupy pare km dalej do polski jezdzi sie
Ta Pani chyba jest moją rówieśniczką.Mieszkałem na wsi w centralnej Polsce-było podobnie. Do szkoły 3km, deszcz śnieg i tak podążaliśmy. W szkole zimą było zimno, kto miał ławki w klasie blisko pieca to ok. Mama zrobiła rękawice na drutach, ale zimny wiatr i tak przewiał. W latach 60 ubiegłego wieku zimy były okrutne, często odwoływano lekcje w szkole. W okresie wiosenno -letnim to był obowiązek pracować w polu z rodzicami. W wolnych chwilach nie było problemu do zabawy :dziewczyny w piłkę siatkową lub w dwa ognie,chłopaki w piłkę nożną -każdy chciał być Lubańskim. Najgorsze było , gdy rodzice wołali do domu. Dzisiaj jestem emerytem, patrzę w te minione lata, które odeszły-łezka kręci się w oku.
Bo umierali wcześnie na choroby zakaźne. Ojciec babki umarł na grype hiszpanke, jej siostra zachorowała na polio i była kaleką do śmierci, brat dziadka umarł na gruźlicę, pokolenie wcześniej ktoś w rodzinie umarł na ospe prawdziwą, we wsi dziadków są masowe groby po cholerze z XIX w. Nie umierali na raka bo nie dożywali starości
Bzdura,ziemniaków i zboża w gospodarstwie nigdy nie brakowało a przecież to było pożywieniem świn ,trzeba było tylko chęci,2×Do roku zakładaliśmy się swiezyzna
Prawda była taka ,że dzięki temu byli zdrowi bo nie obrzerali się tak mięsem, zresztą w miastach było tak samo mięso na niedzielę, ryba w piątek bo tania była w pozostałe dni zupy ,ziemniaki pokraszone zsiadłe mleko itp.
@@elzbietajablonska9807dawniej kobiety oddawały się za chleb, konserwy i za pończochy albo aby ich pan nie wygnał z domu na ulice, i według ciebie było lepiej
@@elzbietajablonska9807na wsi kobiety oddawały sie panu lub księdzu tylko za to że cały dzień nie musiały nic robić w polu, we dworze albo na plebanii, a jeszcze pojadły i popiły jak w święta, czas głodu zawsze ludzie na wsi mieli na przednówku, czyli na wiosne, co roku ludzie głodowali, maszeruj do bilioteki, poczytaj z 50 lat, a potem pisz
Noi z takiej wsi pochodzę. Chwała tym ludziom nierozumiem ,ze ktoś pisze ,że byli zacofani Ci ludzie znali wszystko można powiedzieć . Taki człowiek co mówi ,ze Ci ludzie byli zacofani jest normalnie w świecie głupi co on domu niewidzi ? Ślepy jest ? Z tego domu to i doktor był i inżynier 😌
Ja też jest tego pewna. Co fajnego w tym było jak po całym dniu w polu po robocie jeszcze obrządek, dojenie krów i dopiero gotowanie kartofli z kapustą. Nie było tak cały rok , ale moi rodzice zawsze mówili że nie ma czego żałować.
@@otyliakrawczyk1267 I dlatego warto słuchać jedynie ludzi którzy mają doświadczenie, samo coś robią i albo nas zachęca albo nie, ale przynajmniej mówią jak to jest. Nie warto słuchać "duszpasterzy" którzy bredzą jedynie o kimś, a nie o sobie
@@biniulutowy6146 Trzeba mieć trochę wolnego czasu żeby się wódy nachylać, potem wytrzeźwieć, polatać na paralotni, pozwiedzać itd. Ale żeby tylko zapierdalać i spać? Tak działają jedynie ludzie którzy biorą kredyty
Jezu wyobrazic sobie ze zamiast netlifxa i yt,musialbym sluchac tego wycia z tekstem dla umyslowo niedorozwinietych i melodią napisaną przez 9 latka. Wies na szczescie juz odeszla i nie wroci
Wolę wiejski smród niż miastowy chemiczny zapach uczulający prowadzący do astmy! Chemiczne dezodoranty zatruwają atmosferę a z gnojówki nie zdychają pszczoły tak jak teraz z tych niby cudownych zapachów!
Cudownie słuchać takich opowieści , wspaniałych gospodyń z tamtych lat...Uderza szacunek do Rodziców i pożywienia. To była prawdziwa Polska, niestety,to nigdy nie wróci. Bardzo dziękuję za ten cudowny dokument!
Ja mam zupełnie odmienne zdanie. Ciemnota i zabobon były powszechne. Mało kto miał radio. Prasy nie czytał nikt. Ludzie przed wojną mieli po cztery klasy podstawówki albo wcale. Analfabetyzm był powszechny. Co proboszcz tym ludziom wmówił w to wierzyli. Zacofanie mentalne i intelektualne wsi było ogromne. Każdy mężczyzna pił wódkę codziennie.
Dopiero za Gierka to sie zaczęło na serio poprawiać.
@@pawelnowak9440 czytanie prasy nie świadczy o rozwoju człowieka.
warto zauważyć że szacunek do każdego rodzica jest bardzo zgubny. No a szacunek do jedzenia jest oznaką biedy, społeczeństwa dobrobytu mają spore nadwyżki żywności i większość marnują
@@pawelnowak9440 Ale mieli BOGA w sercu .
@@pawelnowak9440 A dzisiaj komputery, telewizory napompowani informacjami mózgi rozwala a ludzie coraz głupsi .
Ludzie ciężkiej pracy ale ile w nich pokory. Dzisiaj jest dobrobyt, jedzenia ile kto chce ale egoizm i pycha w ludziach.
"jedzenia ile kto chce" Dzisiejsze jedzenie jest relatywnie tanie, bo jest chemiczne.
Matka z Kalkuty?
no to chyba lepiej, niż być „pokornym” ktœry żyje w biedzie i syfie nieprawdaż
Świeta racja Pani Elżbieto...
@@frontprokapitalistyczny4593 ty chyba nie rozumiesz słowa pokora,ktora kojarzy ci sie z bieda i syfem?ci ludzie byli biedni i co ciekawe nie narzekali, nie byli tak jak dzisiaj roszczeniowi,bo mieli w sobie tá pokore!
Sama prawda wypływa z tych zdjęć. Pochodzę ze wsi .Rodzice mieli gospodarstwo. Nie było tyle maszyn co dzisiaj . Wszyscy ciężko pracowaliśmy. Mamusia piekła chleb ,robiliśmy swoje masło,ser. Ich smak pamiętam do dziś. ..i ludzie byli bardziej życzliwi ,pomagali sobie.Był czas na pracę,modlitwę ,zabawę. Dla mnie to były wspaniałe lata . 🙂
A o co się modliłeś(aś).
A to już moja prywatna sprawa,pozdrawiam
Jest 2019 rok, a mnie młodego chyba jeszcze, i przesiąkniętego Stachurą, tak dusi w środku gdy to oglądam... Ten materiał, to jest piękne. Niewysłowione...
Tak jest.. Po usłyszeniu tego człowieka tknie żeby wrucic do tego co ta Pani mówi.♥️♥️♥️
Pochodzę ze wsi. Jestem już chyba ostatnim pokoleniem z mojej wioski, które jeszcze widziało gospodarowanie. Tak strasznie mi brak tych łąk i zasianych pól. Wiosna niosła się rechotem żab, lato miało zapach skoszonej łąki. Tego czego wtedy nienawidziłam, teraz szukam.
Najwspanialsze chwile mojego dziecinstwa to wlasnie czas spedzony u dziadkow na wsi. Chetnie bym tam chcial jeszcze powrocic ale bez dziadkow i tez goscinnosci to juz nie to samo. Tyle radosci i pokoju tam bylo mimo to ze bylo prosto.
Tak! Też miałam takie odczucia. Ale - przyjechałam na wieś, tu kupiłam domek, i mam nadzieję na spokojne życie na emeryturze. Spełniajmy swoje marzenia - bez względu na wszystko. Pozdrawiam
Macie wyidealizowany obraz wsi już oświeconej przez komunistów, tej po Ii wojnie światowej kiedy komuniści zrobili przychodnie lekarską w każdym miasteczku, ludzi zagonili do szczepień, zrobili każdemu prześwietlenie płuc i gruźlików wyleczyli, ręce kazali myć przed jedzeniem, wode gotować przed piciem, uczyli że rozrzucanie gnoju obok studni to zły pomysł... i tak dalej
Ja miałem dziadków żyjących przed I wojną światową a opowieści pradziadków z drugiej połowy XIX w. też znam. To była zupełnie inna wieś niż ta idealizowana dzisiaj a którzy pamiętają ją najwyżej z lat 60-ych
@@pawelnowak9440 a jakie byly opowieści z przed I.w?
Pamiętam wakacje u Babci i te różne pyszności🍛🍲🍣
Piekne, łza się w oku kręci, kocham wieś :* proste jedzenie jest najwspanialsze i najzdrowsze. I wiejscy ludzie byli zdrowi. Zero chemii, zero alergii, zero depresji.
+Justa82 dokładnie
Justa
No , niewiem czy tak zdrowi byli
Maciej Barcz
Porównaj z Warszawiakami a znajdziesz odpowiedź i pewność.
*****
Dawniej na wsiach dużo dzieci umierało zaraz po urodzeniu . Alergie też były , tylko nikt nie wiedział co to jest .
Dziś mamy inne rodzaje chorób , ale ogólnie długość życia się wydłuża .
@@Mikael-Scott wydłużała się. Teraz się skraca. Życie w sposób, w jaki mam szczęście nie żyć, czyli, że tak nazwę, nowoczesny, jest temu winne. Życie w biegu i stresie. A ja mimo niespełna trzynastu lat nie mam żadnych zajęć dodatkowych i nie spędzam dużo czasu na telefonie - najwyżej godzinę, więc spieszę się tylko do szkoły, jak zbyt późno wstanę. Normalnie to przepłukam usta i obmyję twarz, kury wypuszczę i nakarmię, w spokoju się ubiorę i zjem. Wierzę, że jeśli ktoś nie chce, to nie musi być niewolnikiem nowoczesności - internetu, luźnych obyczajów, roboty w korporacji wbrew pozorom jeszcze bardziej wykańczającej, niż w polu.
Wieś o jakiej mowa już odeszła.To były bardzo ciężkie czasy,brak narzędzi i mechanizacji co wiązało się z ciężką harówą.Czytając obrazliwe komentarze pod adresem ludzi ze wsi jest mi przykro,że tak piszą o nich ci co nie mają pojęcia o pracy i wielkim wysiłku rolników.W tych słowach jest sama nienawiść i nie zniżę się do tego aby polemizować z autorami takich komentarzy. Jak w Polsce może być spokój i zgoda gdy w każdej niemal dziedzinie życia i polityki zżera ludzi nienawiść i zamiast spokojnych dyskusji ludzie skaczą sobie do gardła? Ciekawy jestem czy autorzy tych napastliwych i szyderczych komentarzy wychowują,bądz będą wychowywać swoje potomstwo i co dalej będzie z taką skłóconą pełną nienawiści Polską?
UE i polscy politycy doprowadziły polskie małe gospodarstwa do ruiny... Polecam filmik Wiejski powiew życia
@@AmigaRulez_parallax W USA w rolnictwie pracuje 2% ludnosci. W Polsce tez tak bedzie. To nieuniknione. Moi dziadkowie tez ciezko pracowali na roli. Nawet rodzice pracowali z graczka i motyka zanim poszli na studia. Trzeba raczej pomyslec jak by tworzyc warunki dla tworzenia miejsc pracy i przedsiebiorstw na wsi aby ludzie nie musieli sie przenosic do miast i te wsie przezyly aczkolwiek z nieco innym profilem gospodarczym. Przy obecnym rozwoju internetu i telekomunikacji to jest coraz bardziej mozliwe i sensowne. Tloczenie sie w smierdzacych miastach juz nie ma takiego sensu jak kiedys. Gry komputerowe to pewien negatyw internetu jesli sie pozwala dzieciom by robily to zbyt dlugo ale to jest tez jakas rozrywka dla ludzi daleko od miasta. na internecie mozesz ogladac filmy bez opuszczania wsi i wyjazdu do kina. Moze rzad powinien propagowac zdrowa zywnosc i przyjrzec sie chemikaliom w produktach wielkich agro-koncernow?
@@CrazyLeiFeng No racja. A rząd tej czy inny, to do tej pory jest bardziej posłuszny wielkim korporacjom, bankom, UE itp. Także chyba nie prędko będzie lepiej
@@CrazyLeiFeng rząd od 89 roku nie dba o zdrowie Polaków ani o to, żeby im się lepiej żyło. Taka jest prawda. Pozdrawiam
@@peerelka9328 A przed 1989 to dbali? Mam troche lat wiec mi ciemnoty nie wciskaj.
Wspaniały dokument. Ja żałuję, że nie nagrywałem swoich dziadków. Dzięki :)
Też mam to samo; nawet po śmierci babci mogłam zrobić film ,zbierając materiały rok po roku, aby pokazać następujące zmiany; jestem po szkole filmowej i mogłam wykorzystać swój potencjał
Przyznam rację wszystkim komentującym sam na wsi się wychowałem i z nostalgią oglądam takie filmy tamte czasy to był swego rodzaju niepowtarzalny klimat który już nie powróci Ciepłe mleko prosto od krowy ganianie się po łące prawdziwe gospodynie dobry obiad przyrządzony przez babcie Fakt że to była ciężka praca ale i szacunek do pieniądza i do ludzi którzy ciężko tyrali
😮tyrania idioto nie praca 😮
Jednak nadal można się czegoś nauczyć, tylko słuchać. Kisielek mi się marzy spróbować - przepis juz dostałem. Dziekuje
Każda wieś powinna mieć takie albumy,a szczególnie Gminne Domy Kultury.
Z wielkim uznaniem i szacunkiem dla Pani - pozdrawiam z Kielc.
Na wsi codziennie byly zajecia fitness w polu. Zwlaszcza przed mechanizacja
Wielki szacunek dla autora tego materiału i dla ludzi którzy żyli z Bogiem w sercu i ciężko pracowali. Ludzie twardzi jak stal... Dziękuję.
Twardzi a byle katabas ich ogniem piekielnym zastraszal i manipulowal. Tego jednego najbardziej zal, ze ludzie zyli we wstydzie wobec wlasnej fizjologii, bo im kk sieczkę w mozgu robil.
A Bóg przyszedł w 966r. dzięki Ottonowi II z Niemiec.
Super film .Dopiero teraz trafiłem na Twój film . Zachęcam Cię do dalszej pracy .Serdecznie pozdrawiam .
Miło posłuchać takich opowieści. Niby świat idzie do przodu, ale zanika zgoda, ład rodzinny itp a pojawia sie zazdrość, pęd za pieniądzem i co raz to nowsze konflikty. Takie opowieści są miłym przypomnieniem jak kiedyś było. Warto posłuchać, żeby docenić co się teraz ma. Pozdrawiam.
Pamiętam chleb z Bogori gmina Kiełczyna lata 80-te kołacz Jeździliśmy z babcią do jej siostry w babci strony co roku. Nie zapomnę ich najwspanialsze wakacje na wsi
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam
Piękne opowiadania o polskim zdrowym życiu, pracy, jedzeniu.
Więcej takich👍
zaierdalanie od 6 do 22 to nie zdrowe zycie tylko ogromna bieda
@@sirtrotodyl5239
Szkoda, że nie potrafisz na to spojrzeć inaczej, no ale Twój wybór. Każdy ma prawo widzieć to co chce... Pozdrawiam.
@@krystynacygan3544 jak inaczej ? dzisiaj masz wszystkie pozytywy które kiedys były i duzo mniej negatywów
ludzie mieli bardzo ciezkie zycie i nie mogli nic z tym zrobic
trzeba byc uposledzonym zeby chciec wrócic do czasów w których ludzie pracowali od 5 do 22
i nic nie mieli i nawet dzieciom nie mogli pomóc sie wyrwac z tego syfu
😅 próbie przetrwania przez tyranię jak wół.na wsi 😭😭😭
Się nasłuchałem, to aż zgłodniałem :)
Pyszne opowieści. Pyszne i zdrowe
❤️
Szczęśliwe lata 😁☘️❤️
Pozdrowienia od Babki Bronki z KOCIEWIA 😊👋
Cudownie posluchac opowiadan bez tej straznej glosnej muzyki ❤️❤️🇵🇱
Jakie to piękne, to były czasy❤
To już nie wróci 😪
😅pojebało cię biedę chwalisz 😢?
Kiedyś ludzie lepsi byli
Teraz kasa jeden drugiemu zazdrości. Pamiętam jak babcia gotowała pyszne jedzonko
wiec wracaj na wies kup 2 hektary i zapierdalaj od 6 do 22 dzien w dzien
@@sirtrotodyl5239 Pracuje i mam 2 hektary i mam się dobrze
@@jadwigalichacz5978 i super
@@jadwigalichacz5978 pelna zgoda
Ja czlowiek ze wsi
W miescie mialem dzialkie 470 metrow I mialem tam bajkie
Szklarenka 19 metrow a q niej pomidory przez pol roku I winogron pod dachem
5 sliwek 4 wisnie 2 Jablonie 2 czeresnie
Slowem jak sie chce to mozna
Pyszne jedzonko! Kartofle z sałata!
Oczywiście na wsiach była bieda.Znaczenie miało to jakiej klasy grunty były w danym regionie.Jeżeli była ziemia lepsza to pszenicę buraki zasiali.A wtedy lepsze zyski były.A jak ziemia była piaskowa to tylko żyto,owies,ziemniaki.Znaczenie po 2 wojnie miało gdzie się mieszkało.Naprzykład w pobiżu mojej miejscowości była duża huta metalurgiczna.Chętnie zatrudniali chłoporobotników .Właśnie w moich terenach była ziemia słabej jakości.Więc rolnicy garneli się do tej huty by polepszyć byt swoim rodziną.Były to lat 50-70 te.Ale oczywiście ci chłopi pracowali na najgorszych stanowiskach.Chodzi o zapylenie,tuże temperatury.Jak pamiętam to praktycznie wszyscy z mojej miejscowości nie doczekali emerytur.Młodo umierali na płuca w większości.Rodzinom tych hutników żyło się dobrze jak pracowali.Jak zmarł to już był problem.Pojedyńcze przypadki chłopów który nie pracował w hucie to żył biednie ale jednak długo.Coś za coś.
Piękne
super !
Bardzo ciekawe :)
jak to było, bida z nędzą tak było a nawet jak się pojedzie na wschód to jeszcze na własne oczy można tę histori zobaczyć
Prawda.
Kiedyś ludzie mimo iż było ciężko ale byli szczęśliwsi.
no to ja dziękuję za takie szczęście xd
A szkoda bo nie znasz prawdziwego szczęścia,więc nie oceniaj!!
@@jozefkubrak8016 a co ty o mnie wiesz pajacu xd
Dzięki za grzeczną odpowiedż :rzeczywiście nic nie wiem.
Szczęście musi być w sercu a nie w portfelu
Wszystko prawda pamiętam wychowałam na wsi ludzie byli inni naprawdę była bieda ale żyło się lepiej
Uczciwe normalne ,proste życie. Takie jak pamiętam
Teraz miastowy kupi dom na wsi a potem dzwoni na policję że mu gnojówka śmierdzi i kury głośno gdaczą
Zdziwiony?
Na wsi mieszka - a krowy , ani świni w życiu nie widział .
Śmierdzi ? ! A schabowy , to k....wa pachnie !
Pamiętam taki sczas w babci na wsie fajne to było
super
No tego jedzenia to im zazdroszczę! 🍳🥚🐄🥛🍏🍎🍐
Nie ma czego! Babka mojego męża opowiadała jakie to jagły z mlekiem pyszne były.Jak jej ugotowaliśmy to nie chciała jeść! Jak była kupa dzieci w domu do wyżywienia to wszystko było pyszne!
Jeszcze teraz można spotkać prawdziwego rolnika ,który wie jak sie trzyma widły i pługiem orze.
Przyjrzyjcie się ich dłoniom jakie są wielkie ,silne i spracowane.Robota na wsi w czasach o ,których tu opowiadają była straszna od wczesnego świtu do późnej nocy
nibylung
Chłop na wsi wstawał wcześniej niż skowronek zaczął śpiewać, a szedł spać gdy żaby przestały kumkać. Praktycznie chłop na wsi latem (od czerwca do końca sierpnia) wstawał ok. 3.30 , a spać kładł się ok. 23.00
Życie na wsi mazowieckiej (powiat Radom) opisuję w miesięczniku "Wieś Mazowiecka" - wydawca jest Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Warszawie / Redakcja w Siedlcach. W numerze czerwcowym i wakacyjnym (lipiec-sierpień) opisuję właśnie lato na wsi- Polecam. Polecam też numer 4 z pytaniami "Czy znasz mowę swych przodków" - NIE ? WIĘC: "ZAPYTAJ BABCIĘ, ZAPYTAJ DZIADKA".
Pozdrawiam autorkę dokumentującą przeszłość/
Ja pamiętam taką pracę,było ciężko ale to nie trwało miesiącami,sianokosy czy żniwa trwały dwa tygodnie,pomiedzy były przerwy prawie do miesiąca czasu.Dzisiaj w polu wielu pracuje już w niedzielę i święta, a wtedy tak nie było.
@@mariankwiecien3679 Być może w lecie. W zimie robi się kompletnie ciemno o 3:30 i nie bardzo sobie wyobrażam co taki chłop mógł robić w gospodarstwie nie mając elektryczności. Prac polowych tez w zimie nie ma...
@@mariankwiecien3679 Z tego co pamiętam czasami bywając na jakiejś wsi (jestem tzw. miastowy) to owszem wstawali ci ludzie bardzo wcześnie i późno się kładli bo musieli oporządzić zwierzęta. Natomiast pamiętam że dosypiali w ciągu dnia. Jak się weszło do domu coś kupić w południe to spali na wersalkach lub w łózkach. Gorzej mieli w żniwa ale to tylko jakiś okres - dwa tygodnie lub dłużej.
Pamiętam kisiel z owsa,dzisiaj też bym zjadla,ale pozostały tylko wspomnienia
JAKIE TO PIĘKNE ,PEŁNE MIŁOŚCI,CIEPŁA
Możliwe. Ale za to ludzie byli bardziej ludzcy, w jedzeniu było więcej jedzenia (za które teraz nieźle bulą), człowiek się nie nudził, bo robota zawsze była, człowiek wolnego czasu nie marnował na durnoty. I coś, czego babci strasznie zazdroszczę - wieczorki z młodzieżą z całej wsi. Jeden chłopak grał na harmonijce ustnej- i to wystarczyło na potańcówkę! Ech, znów się rozmarzyłem ^^ PS: A owsiany kisiel w domu babci w Wigilię chlapało się łyżką po suficie , żeby "koniki dobrze brykały" ;)
Heh ! Ja chociaż nie jestem jakiś stary to takie sceny jak z tych zdjęć nie są mi obce, lata 80te . Na Jurze zawsze wakacje czy ferie u dziadków czy wujka to tu były małe gospodarstwa . A nawet pod miastem rodzice tez uprawiali i prosiak ,owce czy nutrie mieliśmy .Wszystko odeszło gdy nadszedł kapitalizm . A w zasadzie kapitalizm nie ma nic do tego a raczej pazerność ludzka . Teraz to zwariowane czasy na maxa, współczesne niewolnictwo
Dikladnie pierdolny system niewolnikow i korposzczorow
Tak to niewolnictwo na własne zyczenie
Normalne życie bez żadnych tel.facebu…i @meili…. ludzie żyli ze sobą….moje czasy …tęsknie za tymi czasami….proste normalne życie!!!Ciężko było ale zdrowo!!!!
Teraz już ludzie na wsiach nie śpiewają, telewizory im śpiewają, - "eurowizje" i temu podobne gówna.
Zresztą, rolników, hodowców, gospodarzy już nie ma, wolny rynek światowy i Unia Europejska i wyniszczyły gospodarzy..
Polacy powinni wrucic do dawnych obyczajów tradycyjne jedzenie i naturalne jedzenie tak samo chodowa zwierząt! A nie teraz co proponują nam Zod Polski ! proszę więc takich filmów pozdrawiam serdecznie;-) ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Iwona Ijaz Przecież to wszystko jest ale że droższe to większość woli kupić wędlinę za 11 zł/kg
Iwona Ijaz Rząd proponuje niskimi cenami i zakazuje chujowymi ustawami. Na przykład żeby trzymać trzode to trzeba pospełniać jakieś dziwne warunki jak: szamba, płyty obornicze, maty na wejściu do obory dla świń, szamba, szczepionki weterynaryjne, specjalne oświetlenie itd. te skurwysyny lepiej dbają o zwierzęta niż o ludzi bo np. podatku vat od wpłat na cele charytatywne usunąć nie chcą, a nawet zmniejszyć. Jakieś wysokie obowiązkowe składki emerytalne każą płacić z czego nie oddadzą nawet 1%, przez co człowiek nie może odłożyć sobie na emeryturę i godne życie na starość. Wracając do tych przepisów, to legalnie trzody w Polsce nikt nie trzyma bo się nie opłaca, a większość ludzi woli nie ryzykować dlatego dzisiaj na wsiach nikt nie trzyma nawet 1 krowy. A co za tym idzie rząd każe ludziom kupować swoje produkty w których mięso rozrobione jest na wpół z wodą, a następnie wymieszane z chemią typu konserwanty, barwniki, polepszacze smaku itd. w ten sposób rząd robi sobie 2 razy więcej pieniędzy, no i to jest właśnie socjalizm, przeciwieństwo kapitalizmu. W kapitalizmie polityk w prowadzenie gospodarstwa i działalności gospodarczej nie wtrącałby się bo by wiedział że rolnik zna się lepiej na swojej robodzie i dałby mu wolną rękę a co za tym idzie nie byłoby biurokracji która zajmuje się strzeżeniem tych bzdurnych przepisów, która tak naprawdę najbardziej niszczy kraj pod względem finansowym bo ci ludzie zamiast produkować to zajmują się pracą która nie ma sensu, bo jak wiemy pieniądz to nadwyżka produkcyjna. Ta sytuacja nigdy się nie zmieni dopóki będzie demokracja, bo ludzie zawsze zagłosują na socjalistów którzy obiecają im socjale, czyli przekupią społeczeństwo ich własnymi pieniędzmi(bo skądś te pieniądze muszą być, na drzewie nie rosną). Więc tylko socjalista obieca coś tak głupiego jak socjale, kapitalista się brzydzi socjalami bo uważa że:"kto nie pracuje ten nie je", więc on nic nie da ale i też nic nie zabierze. Niestety większość ludzi zawsze zagłosuje na socjaliste bo instynktownie myśli że jak dostanie "za darmo" od państwa to nie będzie musiał pracować. Potem okazuje się że w podatkach ci socjaliści zabierają ponad 56%, a w socjalach oddają z tego może 0,01%. Ale wiem że gdyby z tego oddawali z 5% to ludzie zobaczyliby że żyje się im lepiej i zaczeliby wychwalać swojego pana który zabrał 56%, a rzucił im te marne 5%. Oczywiście ludzie nie zdają sobie sprawy z tego że oddają 56% swoich pieniędzy, myślą że dostają za darmo te 5%. Nawet gdyby zdawali sobie z tego sprawę to i tak są jeszcze inne aspekty które demokrację logicznie wykluczają. Proszę zwrócić uwagę na to że nawet w komunizmie w prl'u, zwierzęta ub które posyłało sb na rozkaz kiszczaka którzy mordowali niewinnych Polaków w zakładach pracy mniej kradło i na więcej pozwalało rolnikom(można się nawet zapytać ludzi kiedy było więcej trzody po wsiach, wtedy czy teraz). To mówi samo za siebie kto dzisiaj nami rządzi(ubeckie dynastie). Więc masz Pan odpowiedź na temat niezdrowego jedzenia i ogólnie całego zła które wyrządza nam dzisiejszy rząd.
Oj oj cos z tym kapitalizmem za daleko zaleciales. Kapitalizm nam przyniosl wzrost cen , oszustwa , zatruta zywnosc. Poza tym korporacje , lobby, ktore dyktuja polityke w panstwach. Wielkich pieniedzy i fortun nioe zrobisz uczciwie ale na spekulacjach. Dzis swiatowa polityka rzadza banksterzy i najbogatsze rodziny. Ludzi na swiecie przybylo i tzreba ich jakos wyzywic i po to tworzy sie sztuczna zywnosc (niezdrowa) . Tylko bogatszych stac na lepsza ale drozsza zywnosc. Biedota musi umrzec od chorob.
@@Oktogen. Z tą demokracją - zgadzam się całkowicie. Pozdrawiam. A rząd od co najmniej 89' jest nie-polski, więc i o nas nie dba.
@@peerelka9328 po polsku pisze się niepolski. Może ty z tego rzutu sprzed 89 o którym masz tyle do powiedzenia?
Apel do władz, nic nie zmieniać -natura!.
Znam tytuł piosenki , Gdzie ta wieś .bardzo piękna
W niedzielę na obiad była kapusta z odrobiną mięsa a jak mięsa nie było to kapusta z sadłem solonym i z kartoflami.
Co to za piosenka na początku? Ktoś może wie?😅😅😅
trzeba było furę obsmykać grabiami") 1974
33Poter ciężka praca ale czysta zdrowa dla krów i ludzi teraz jak się patrzę okropne to jest i mówią ekologiczne
Kiedyś było inaczej. mleko i śmietana prosto od krowy:)
33Poter w listopadzie trawy koszą to jest chore jeszcze trochę i krowy nie zobaczymy
Dawniej nie mówiono dawniej tylko drzewiej.
Na szczescie ludzie powoli wracaja do tradycji, bo nikt nie jest glupi.
Oby tak było ☝️😉
Tak...próbują wrócić do korzeni...lecz to nieudolne próby są.. Smaku jedzenia i wartości już nikt niestety nie odtworzy....😢 Dzisiejsze wędliny są ładne ale tylko tyle.... Sztucznie pędzone,kosmetycznie barwione..(wędzone)... Nie,to nie to samo.... Przykro że wszystko minęło..Kto pamięta ten wie.
Pamiętam te wędliny pod dachem w domu babci okryte płucienną serwetą, i ten zapach wędlin I dziwiłem się że ciepło a mięso smaczne.
Bardzo madre i naturalne i smaczne ❤️😋😋🇵🇱🇵🇱 co sie stalo z nasza Polska 😀powinny byc podreczniki w szkole a nie o seksie wyklady od najmlodszych klas ❤️Pozdrawiamy i zyczymy zeby wrocic do zdrowego zywienia 😀zabierac sie do gotowania 🍲🍲
Czy kojarzycie co to "pierogi bryzgane"? Szczególnie co to było "bryzganie"?
Dziadek Franek ( umarł w tym roku w wieku 97lat)
Był 11 ostatnim dzieckiem ,na śniadanie był żur,barszcz
Na obiad w niedzielę mama podzieliła jeden kurczak na 13 osób
Teraz wsie wyglądają jak małe miasta
masakra :{
Ja pamiętam jeszcze opłotki plecione piękne czasy
Ciekaw jestem z jakich czasòw ta audycja ?
Kiedy była realizowana.
Moja mama powiedziała, że dawno wojny nie było i świat staje się coraz gorszy; gdy widzę jak marnuje się jedzenie, wyrzucane w ogromnej ilości ,to myślę że kiedyś ludzie będą tęsknić i szukać tego jedzenia; nie ma już szacunku do nikogo i niczego; tylko pogoń za kasą, mieć coraz więcej, wyrzucać coraz więcej i tak w kółko; będzie nagły koniec wszystkiego
Trzeba zauważyć, że jedzenie to nie jest jedzenie i wcale nie żal wyrzucac
❤
Takie wioski som jeszcze w prowintz ückermark po drugiej stronie oder toalete na podwurku brak Kanalisation bo domy zabytkowe som a po zakupy pare km dalej do polski jezdzi sie
Ta Pani chyba jest moją rówieśniczką.Mieszkałem na wsi w centralnej Polsce-było podobnie.
Do szkoły 3km, deszcz śnieg i tak podążaliśmy.
W szkole zimą było zimno, kto miał ławki w klasie blisko pieca to ok.
Mama zrobiła rękawice na drutach, ale zimny wiatr i tak przewiał.
W latach 60 ubiegłego wieku zimy były okrutne, często odwoływano lekcje w szkole.
W okresie wiosenno -letnim to był obowiązek pracować w polu z rodzicami.
W wolnych chwilach nie było problemu do zabawy :dziewczyny w piłkę siatkową lub w dwa ognie,chłopaki w piłkę nożną -każdy chciał być Lubańskim.
Najgorsze było , gdy rodzice wołali do domu.
Dzisiaj jestem emerytem, patrzę w te minione lata, które odeszły-łezka kręci się w oku.
Dla mnie chorror był ,nędza i tyranię wschodnie mazowsze ,łosicki rejon nędzy 😭😭😭,masakra ???😮
Za 100 lat zniszczyli ziemię ta nowoczesnością
i ludzie żyli. a dzisiaj... Raki.
Galandir
Zawsze były raki
@@Mikael-Scott Ale nie w takiej ilości!!!
Bo umierali wcześnie na choroby zakaźne. Ojciec babki umarł na grype hiszpanke, jej siostra zachorowała na polio i była kaleką do śmierci, brat dziadka umarł na gruźlicę, pokolenie wcześniej ktoś w rodzinie umarł na ospe prawdziwą, we wsi dziadków są masowe groby po cholerze z XIX w. Nie umierali na raka bo nie dożywali starości
@@pawelnowak9440 ciekawe spostrzeżenie
@@Mikael-Scott umarł na boleści
To se ne vraty pane Havranek......
👍🤗
ale mi narobily te panie apetytu!
stypa1717 nie tylko tobie
Ciężkie było życie na wsi ale jakie szczęśliwe .Nie to co teraz.
mięso mieli od święta ,mięsa dużo nie mieli ogólnie żyli w dużej biedzie ,świnia była droga w utrzymaniu ale nikt z nich nie chce mówić prawdy
Bzdura,ziemniaków i zboża w gospodarstwie nigdy nie brakowało a przecież to było pożywieniem świn ,trzeba było tylko chęci,2×Do roku zakładaliśmy się swiezyzna
Prawda była taka ,że dzięki temu byli zdrowi bo nie obrzerali się tak mięsem, zresztą w miastach było tak samo mięso na niedzielę, ryba w piątek bo tania była w pozostałe dni zupy ,ziemniaki pokraszone zsiadłe mleko itp.
w Wilkowie to było tak sie robiło sie
Czemu wszędzie ludzie od Konona?
"Malowany ptak"-Kosiński. Tam jest obraz wsi przedwojennej, ocenę pozostawiam czytelnikowi. (uwaga 18+).
Nie uprawiaj Zydowskiego propagandysty
Fajnta ta wieś, taka z00f1lsk@ i stosunki dorosłej kobiety z 11 latkiem, super
♥️💪👍.
teraz też można zjeść smacznie, od ZAWSZE chodzi tylko o pieniądze
Dziś jest pogoń za mamoną...Dawniej były wartości wyższe.
@@elzbietajablonska9807dawniej kobiety oddawały się za chleb, konserwy i za pończochy albo aby ich pan nie wygnał z domu na ulice, i według ciebie było lepiej
@@marcinkowskimariusz7787 Tematem jest Polska wieś.Nie ma mowy o oddawaniu się,chyba że mylisz Wołyń _czas głodu....
@@elzbietajablonska9807na wsi kobiety oddawały sie panu lub księdzu tylko za to że cały dzień nie musiały nic robić w polu, we dworze albo na plebanii, a jeszcze pojadły i popiły jak w święta, czas głodu zawsze ludzie na wsi mieli na przednówku, czyli na wiosne, co roku ludzie głodowali, maszeruj do bilioteki, poczytaj z 50 lat, a potem pisz
Jeszcze słyszę śpiew i rżenie koni ... a mam 65 l.
Ja też pamiętam jak koniami orali
Drogi Jamniku. Ja również słysze to co Ty.... Jestem chwilę młodsza.Pozdrawiam.
@@elzbietajablonska9807Również ślę pozdrowienia... jeszcze bardziej starszy, ale ciągle "na chodzie"! 🙂
@@agresywnyjamnik3744 Super! Powodzenia!
Noi z takiej wsi pochodzę. Chwała tym ludziom nierozumiem ,ze ktoś pisze ,że byli zacofani Ci ludzie znali wszystko można powiedzieć . Taki człowiek co mówi ,ze Ci ludzie byli zacofani jest normalnie w świecie głupi co on domu niewidzi ? Ślepy jest ? Z tego domu to i doktor był i inżynier 😌
Dokładnie.Madrosc ludu ze wsi się wywodzi...A Ci co pieprzą o zacofaniu.....to cyborgi....sztuczna ,, inteligencja "😅😅
Ja wiem piękne ale czułam biedę
Każdy doświadczył biedy i niedostatku.To jednoczyło ludzi.
Biedny jest ten co niema duszy.
Ostatnio bardzo spodobał mi się film ua-cam.com/video/Hs8XhKitRqA/v-deo.html
Mam fajny ciekawy filmik właśnie do tematu od tvp ua-cam.com/video/8KafaOd1fO0/v-deo.html
Niestety ale ludzie na raka I wylewy juz wtedy umierali.
To tak jakby powiedzieć, że już wtedy w jedzeniu była chemia..... Czyli owszem 0 umierali, ale nie w takiej hiper ilości ...
No...nikt nie zagwarantował nieśmiertelności....
świnina ekologiczna czy nie zawsze była niezdrowa
Piszę tu oczywiście o "ludziach" u których ciężko zapierdalałem.
Te bezmyślnie barany które mówią że to były lepsze czasy, na 100% nigdy nie doświadczyli takiego życia. Jestem tego pewien.
Ja też jest tego pewna. Co fajnego w tym było jak po całym dniu w polu po robocie jeszcze obrządek, dojenie krów i dopiero gotowanie kartofli z kapustą. Nie było tak cały rok , ale moi rodzice zawsze mówili że nie ma czego żałować.
@@otyliakrawczyk1267
I dlatego warto słuchać jedynie ludzi którzy mają doświadczenie, samo coś robią i albo nas zachęca albo nie, ale przynajmniej mówią jak to jest. Nie warto słuchać "duszpasterzy" którzy bredzą jedynie o kimś, a nie o sobie
Chodziło o inne rzeczy. Że każdy miał na co zapracował, a teraz to można wszystko kupić. Rządzą pieniędzy i tak dalej. Była zgoda a teraz nie
Bog stworzyl czlowieka do pracy nie do lerzenia po smierci bedziesz odpoczywal
@@biniulutowy6146
Trzeba mieć trochę wolnego czasu żeby się wódy nachylać, potem wytrzeźwieć, polatać na paralotni, pozwiedzać itd. Ale żeby tylko zapierdalać i spać? Tak działają jedynie ludzie którzy biorą kredyty
przejebane bylo
Boze co za przerszliwy spiew, reszta ok.
po co tak się drzeć !!!! oglądać nie można
Jezu wyobrazic sobie ze zamiast netlifxa i yt,musialbym sluchac tego wycia z tekstem dla umyslowo niedorozwinietych i melodią napisaną przez 9 latka.
Wies na szczescie juz odeszla i nie wroci
Wruci , wruci i to bardzo szybko trzeba bedzie robaki chodowac na zupke😂
Chamstwo syf i brud i wszechobecna ciemnots czym tu się zachwycać ?Czuje te wsiowy smród w obejściu i niemytych ciał
Mówi wielka pani "mądra wykształcona" Czysta.
Brak słów po prostu
Nie zesraj się mieszczuchu
Wolę wiejski smród niż miastowy chemiczny zapach uczulający prowadzący do astmy! Chemiczne dezodoranty zatruwają atmosferę a z gnojówki nie zdychają pszczoły tak jak teraz z tych niby cudownych zapachów!
Ciezkie 😢 zycie bieda nedza ,wschodnis sciana 😢😢? A do trgo teruskie ludze prswoslaeni 😢😢😢,ochydni ,wredni 😮