Z powodu małych problemów film później niż zwykle. Poprzednie filmy z tematu znaków STOP na przejazdach kategorii A, B i C: ua-cam.com/video/P1qeQNbFPLI/v-deo.html ua-cam.com/video/3pVVmRFomuE/v-deo.html Film z uchyleniem mandatu: ua-cam.com/video/7VA69gOuDcg/v-deo.html A pod tym linkiem znajduje się mapka z prowadzonej akcji zgłaszania znaków STOP: www.google.com/maps/d/u/0/viewer?mid=1U7PtU88O-5IyDxF7JmSw3VL1AbJBh1w Akcja została zakończona, przejazdy zostały zgłoszone, niestety nie wszędzie sprawa potoczyła się tak jak w województwie mazowieckim. Podsumowanie akcji za jakiś czas, na razie nie planuję jej wznawiać.
Właśnie miałem pisać komentarz, że podobno znaki stop są przydatne, bo sygnalizatory są często niedostatecznie widoczne, a tu w 18:06 widać, że paradoksalnie to właśnie STOP zasłania sygnalizator.
@@michanowak3001 Chcesz żeby państwo działało sprawnie, sprawy były obsługiwane szybko, obsługa była wysokiej klasy? Płać. I to nawet nie ty, tylko państwo, które emituje PLN i naprawdę może płacić tyle ile potrzeba każdemu. Tanie państwo to niewydajne, skorumpowane i słabe państwo. Dopóki urzędnicy na szczeblu samorządowym będą niedofinansowani, dopóki praca tam nie będzie pożądana i nie będą tam chcieli iść najlepsi - dopóty będzie to wyglądało jak wygląda. Nie ma innej drogi. Odpowiedzialność karna za decyzje to mrzonki, nie pozwala na to chociażby prawo pracy, bez sensu o tym dyskutować - to by tylko pogorszyło sytuację/
Takie znaki postawione tam gdzie nie powinny tylko powodują to, że tracą autorytet. Jeśli kierowca regularnie przejeżdża przez taki stop i regularnie go ignoruje bo wie, że nie jest tam potrzebny to nie bierze na serio innych znaków stop tam gdzie są na prawdę potrzebne.
To nie do końca tak. Kierowca nie powinien mieć ŻADNYCH okazji do ignorowania znaków. Każdy znak powinien być ustawiony dlatego, że jest potrzebny, a nie na wszelki wypadek.
Chyba jest już za późno, znakoza nas pokonała. U nas znaki generalnie ustawia się na zapas i niepotrzebnie. U mnie w okolicy (Łazarz w Poznaniu) STOP jest ustawiony na kilku bardzo dobrze widocznych skrzyżowaniach (np Kasprzaka/Sczanieckiej). Prawie każdy je ignoruje, wypadków brak, to jak ci ludzie mają na poważnie stawać w miejscu gdzie STOP na faktycznie sens.
taki ciekawy fragment z rozporządzenia: 'Znak B-20 należy stosować z dużą rozwagą, aby nie uległ on deprecjacji. Znak ten może być umieszczony na jednym lub dwóch wlotach na skrzyżowanie, tam gdzie występuje brak widoczności." Mam wrażenie że to nie tylko na przejazdach jest niestosowane ale i na wielu skrzyżowaniach.
I to jest sedno sprawy. Nadużywanie stopów powoduje deprecjację i w efekcie OBNIŻENIE bezpieczeństwa. Niestety zarządcy myślą po swojemu i wg nich im więcej stopów nawalimy, tym lepiej, bo kierowcy przecież nie mają mózgu i nie widzą, że znaki często nie mają sensu.
13:54 Jeśli mogę wtrącić, to owszem, ta teza jak najbardziej słuszna, ale jako wieloletni kierowca busa/ciężarówek, chciałbym zauważyć że tak się zajeżdża żeby móc cokolwiek zobaczyć po prawej stronie gdy droga poprzecza/ tory są pod kątem - ten akurat miał szyby z boku, ale gdyby to był blaszak, to nie ma opcji żeby cokolwiek istotnego zobaczyć po prawej stronie bez takiego manewru. PS. Film jak zawsze w punkt. Dzięki że jesteś i ci się chce!
Potwierdzam !! Codziennie jeżdżę blaszakiem i zawsze mam z tym problem gdy tory przecinają drogę pod dużym kątem. Szczególnie przejazd na trasie DW627 +32km którego w obie strony nie można pokonać blaszakiem lub ciężarowym bez złamania przepisów (chyba że wysiądziesz z auta przed przejazdem)
Dokładnie tak. Na codzień jeżdżę busem blaszakiem i bardzo często wykonuję taki manewr na skrzyżowaniach/przejazdach kolejowych, które są pod kątem. Żeby upewnić się, czy nic nie nadjeżdża z prawej strony, muszę ustawić samochód jak najbardziej prostopadle do skrzyżowania. Inaczej nie jestem w stanie zobaczyć, co dzieje się po skosie od tyłu po prawej stronie.
@@denny-ri4ds Wiesz, że są takie przejazdy pod kątem. Po co kupiłeś, zgodziłeś się jeździć, na takim gównie (blacha z tyłu po prawej). Są auta ciężarowe, które tam mają okno Wiem, że ich mało. Już by to coś dało. Dlaczego masz pretensje do innych "że mają Ci coś zaradzić". Twój problem. Kup sobie jakieś lustro na kiju?
Bardzo mądrze Pan mówi Pozdrawia prawnik po UJ. Kilka lat pracowałem w firmie zajmującej sie oznakowaniem dróg . Z 15 lat temu miałem te rozporzadzenia w jednym palcu. Ogladam Pana filmy z najwyższa przyjemnością
Poczekamy aż pan prawnik wjedzie pod pociąg na oznakowanym przejeździe bo rogatki były uszkodzone.Wolę dodatkowe zabezpieczenie jak wizytę u św. Piotra (60 lat za kierownicą)
@@michejda01mieszkam za przejazdem kolejowym. Każdy wyjazd i przyjazd pokonuję przez szlaban. Brawo Pan z internetuf! ❤️ Mowi to pan anonim do człowieka który swego czasu zmienił rozporzadzenie o nadawaniu sygnału Rp1 przez pociagi przed przejazdami. Nikt od tego nie umarl jak kojarzę. Mam nadzieję, że pan też pisze do odpowiednich ministrów, aby ferowac swoj swiatopoglad. Czuwaj
@@michejda01Pewnie. Jakby w tym kraju mało było "dodatkowych zabezpieczeń". Usrani jesteśmy znakozą wszędzie a wypadkowość na tle krajów europejskich dość wysoko cały czas.
@@wojtos1 W zasadzie się z Tobą zgadzam.Nadmiar znaków powoduje większe skupienie na znakach a nie na tym co się dzieje na drodze.Jednak ten znak powinien zostać bo jest dla głąbów co bezmyślnie wjeżdżają pod pociąg .
Zdaje sobie z jakim bagnem masz do czynienia. Bagnem z mego punktu widzenia. Tobie raczej dostarcza spełnienia. Więc. Dziękuję za Twoje zaangażowanie. 🤝👍
Zdarzyło mi się jeździć po polsko-czeskim pograniczu. Po polskiej stronie co parę kilometrów stały stopy przed zardzewiałymi torami, na których nie spotkałem żadnego pociągu. Po stronie czeskiej kilkakrotnie napotykałem na pociągi, a przejazdy oznaczone były tylko "Pozor vlak" i vlak oczywiście trąbił.
A potem jakiś piś-mak z inter. ii , pisze swoje bzdury i mają dodatkowe potwierdzenie o swej nieomylności. Dalej wychodzi sobie taki youtuber jak na tym kanale i domek z kart posypany.
Nie wiedzą jakie znaki ustawić bo to są wielcy urzędnicy po Collegium Humanum ale w cywilizowanych krajach to policja drogowa ma obowiązek dopilnowania naprawy błędów znakowo drogowych a nie stać w krzakach i lepić mandaty
Są potrzebne gdyż mandaty wlepiane przez te znaki zmniejszają dziurę w budżecie państwa A tak na serio dziękuję, że się tym zajmujesz. Szkoda tylko, że takich ludzi jak Ty jest tak mało
13:51 - gość chciał się ustawić pod innym kątem do torów, żeby widzieć obydwie strony - albo słupek albo fotel mu zasłaniał przy normalnym podjechaniu - na 99% nie chodziło o dziurę :)
Mam takie nagranie z takiem właśnie oznaczeniem jak wszyscy potulnie się zatrzymują na STOPie tylko 2 radiowozy jadą jeden za drugim bez zatrzymania (nie były to pojazdy uprzywilejowane). Teraz pytanie zgłaszać to czy nie ma sensu ?
Hmmm... w kontekście omawianego artykułu przypomina się pytanie: "Kto to jest dziennikarz?" Odpowiedź: "Dziennikarz, to ktoś, kto nie zna się na niczym, a pisze o wszystkim"
Jestem instruktorem i jak patrzę na oznakowanie naszych dróg to myślę, że to projektują (bo ustwjają robotnicy drogowi) "szwagry królika" co dostali pracę po znajomości bo nigdzie ich nie chcieli
@@jankomuzykant1844 😂😂 Tobie to chyba ekran oczy wypalił, że potrzebujesz wskazania paluszkiem na przykłady. Codziennie znajdziesz ich multum w tego typu miejscach. Co ty masz w głowie, że w ogóle tam zaglądasz? Nie odpowiadaj. 😂 Pozdro!
To jeden z najbardziej merytorycznych kanałów, jakie znam. Nazwanie jego autora domorosłym ekspertem, nie odbieram, jako obelgi, gdy porównam jego wiedzę z wiedzą wielu ekspertów zasiadających w instytucjach państwowych, którzy z pewnością mogą poszczycić się dyplomami Collegium Tumanum
Cieszę się, że istnieje ten kanał, bo dzięki jego Autorowi właśnie wysłałem swój pierwszy wniosek. Chcę by wywalili "obszar zabudowany", który biegnie przez las... Mój przeciwnik jest dosyć trudny, a mianowicie ZDM w Warszawie, dlatego w razie odpowiedzi odmownych planuję napisać jeszcze minimum 2 wnioski + 1 skargę. Już się nie mogę doczekać jakie perełki będą w odpowiedziach ZDMu.😅
Komentarze zniknęły bo ludzie pisali co myślą o tych artykułach. Ja to robiłem. Teraz krytyka została zablokowana i pozostało "rzetelne" dziennikarstwo
16:58 Kurczę a myślałem że do dzięki mnie ten STOP usunęli bo wysłałem pismo na początku października😅 Choć z drugiej strony to podejrzane było że od razu w odpowiedzi odesłali że znak został usunięty bez jakiś durnych tłumaczeń że on jest konieczny i jego usunięcie na pewno zaburzy porządek wszechświata i pozabija kierowców 🤣 Tamten znak chyba przez całe 3 miesiące stał legalnie bo rzeczywiście była modernizacja linii i tabliczka sygnalizacja wyłączona a poza tym se stał odkąd pamiętam dla ozdoby i bezprawnie.
te znaki stop na innych przejazdach niz kat d moim zdaniem robia wiecej szkody niz pożytku bo kierowcy sie przyzwyczajają do stale postawionego stopu i nie zauważają dodatkowej tabliczki pod nim jak szlabany czy sygnalizacja jednak nie działa i udowadniaja to wlasnie takie wypadki czy zachowania kierowcow ktorzy ignoruja takie oznakowanie na wypadek awarii na przejezdzie i patrza czy jedzie pociag. dodam jescze kolejny argument za bezzasadnoscia tych stopów: w innych krajach na prawde nie widziałem ani jednego takiego znaku stop na przejazdach z sygnalizacją czy rogatkami, czy to kolejny polski genialny wynalazek? skoro to tak potrzebne to mysle ze na calym swiecie to bylby standard ale widze że światli nasi urzędnicy znaja sie lepiej (a wystarczy z ich strony tylko zgodnie z przepisami postawic znaki, serio nwm czemu oni biora sie za jakies analizy bezpieczenstwa i tak to nie bedzie ich wina bo zrobiliby zgodnie z przepisami). ps. też mnie wkurza jak eksperci od BRD jedyne co mówią to to że kierowcy źle jeżdzą, nie znają przepisow itp. a nikt nie krytykuje infrastruktury ktora moim zdaniem w polsce mogła by być dużo lepsza (chociażby duża ilość przejść, nieoświetlonych, ze złą widocznością i przez wiele pasów w tą samą stronę gdzie np w niemczech czy czechach idzie sie w kierunku likwidacji takich przejsc i umieszczenia kładek albo zamontownia na przejsciu sygnalizacji). To debiloodporna infrastruktura robi robote za to nie zrobi jej kolejny radar czy kolejna akcja tych od pomagania i chronienia. pozdro
Po ostatniej akcji gdzie zginął postrzelony policjant można stwierdzić że policja bierze do kadry kogo się da a na zachętę piszą 'nie masz doświadczenia? To nic my też nie ale wmawiamy ludziom że wiemy lepiej bo kto będzie oskarżał policję w sądach my mamy rację'
Na strzeżonych pojazdach kolejowych powinny być nie tylko migające światło, ale również trzecie światło, które świeci się w momencie, gdy rogatki działają. A gdy jest zgaszone - wiadomo, że jest awaria. Bo teraz jest absurd. Jeśli światła nie migają, to: - nie jedzie pociąg l - sygnalizacja uszkodzona i nie wiadomo czy pociąg jedzie, czy nie. Przecież to jest skrajnie niebezpieczny absurd w prawie dotyczącym oznakowania. Moim daniem Ministerstwo Infrastruktury już dawno powinno to zmienić i poprawić przepisy w tym zakresie.
No dokładnie, powinniśmy wziąć przykład z naszych południowych sąsiadów. Ale pewnie nic z tego nie będzie bo to koszty są i tak się skończy dyskusja a to że może ktoś zginąć to nikogo nie obchodzi.
Dlatego przy przejeżdżaniu przez każdy przejazd kolejowy należy się upewnić czy nie nadjeżdża pociąg, a dla pociągów stosowane są tarcze ostrzegawcze, które informują maszynistę czy zabezpieczenia na przejeździe działają poprawnie i jeśli nie, to prędkość pociągu jest ograniczana do 20 km/h.
No tylko problem w tym że przejazdy na modernizowanych liniach często są tak obudowane ekranami że trzeba wjechać na tory by zobaczyć czy nic nie jedzie a jak pociąg przywali nawet przy 20 km/h można zginąć jak się zderzakiem w głowę dostanie.
@@prk2543 Ufff , To jest od dziesiecioleci na świecie tak pomyślane że jak urządzenia są uszkodzone to pociąg nie jedzie, i/albo urządzenia są oznakowane jako uszkodzone. Trzecie światło to historyczny system w niewielu krajach albo na pojedyńczych liniach który sie nie przyjął To światło zwykle tylko mówi że urządzenie ma prąd a nie že poprawnie funkcjonuje.
Co do artykułów to uwielbiam jak jeden z lokalnych portali informacyjnych w moim mieście potrafi w niektórych swoich artykułach wkleić 1:1 tekst z Wikipedii. I nie chodzi mi o plagiat, bo tu można dyskutować. Chodzi mi o... błędy i to przeważnie małe i nieznaczące, acz idealnie pokazujące, że redaktorzy tego portalu wcale nie patrzą na ten tekst
Plagiaty też są na potęgę w polskich mediach. Jeden portal lokalny tam, gdzie mieszkam przeprowadził eksperyment. Po uzyskaniu zgody źródła i formacji zmienił jeden nieistotny dla sprawy fakt. Inny portal przepisał jak leci bez podania tego pierwszego portalu jako źródła. Na następny dzień pojawiło się sprostowanie wraz z artykułem opisującym całą sprawę plagiatów.
Cześć. To jest prawda - znaki powinny być ustawiane zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dodatkowo - nadmiar znaków STOP (a także innych) sprawia, że kierowcy zaczynają je ignorować. Z drugiej strony, gdy jadę autem i widzę przejazd kolejowy, czasem sam się zatrzymuję przed nim (jeśli jest słaba widoczność) niezależnie, czy znak STOP tam jest czy nie oraz niezależnie od kategorii przejazdu. Mam dziecko do wychowania i chciałbym dożyć jego osiemnastych urodzin. Po prostu - do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem i przewidywaniem, co może się stać. Pozdrawiam!
Dziękuję za to co robisz. Zainspirowałeś mnie do toczenia podobnej walki z moim urzędem powiatowym. Jest to ciężka walka. Nigdy nie sądziłem, że to ja będę musiał tłumaczyć przepisy urzędowi i że napotkam na takie opory. Póki nie zacząłem czytać przepisów nie wiedziałem jak wiele z nich jest łamanych i jak bardzo aktualna organizacja ruchu w moim mieście jest bez sensu. Ostatnio na przykład dowiedziałem się w końcu dlaczego jedna z dróg nie ma kompletnie sensu - otóż nie ma żadnego zaakceptowanego projektu organizacji ruchu. Można? Można XD. Wojewoda również nie pomaga. Ostatnio dowiedziałem się, że organ nadzorujący zarządzanie ruchem (tj. wojewoda) nie ma prawa nakazać powiatowi zmianę organizacji ruchu w przypadku naruszenia przepisów. Przynajmniej tak mi odpisali i w sumie tak wynika z art. 10 ust. 10 Prawa o ruchu drogowym... Mam nadzieję, że moja petycja do sejmu w tej sprawie zmieni ten absurd. Podsumowując: Dziękuję, że dajesz mi motywacje!
U mnie kiedyś na przejeździe z budybkiem drużnika była uszkodzona sygnalizacja i ustawiono znak B32 czyli uszkodzona rogatka ale nie było osoby kierującej ruchem. Napisałen na oficjalnej stronie gdzie można zgłosić niebezpieczny przejazd i bardzo szybko (chyba po dwóch godzinach) dostałem odpowiedź że znak jest źle obsługiwany przez dróżnika i zostanie to poprawione.
Oczywiście! Bo znak B-32 ma być wystawiony tylko wtedy jak by miała działać sygnalizacja. Czyli wtedy gdy dróżnik miałby wyjść i podawać "Stój". Poza tym czasem powinien być odwracany "plecami".
Dziękuję za dzielną walkę z betonem urzędniczym, na wypadek psiej zasadzki, zatrzymuję się przed takimi bezsensownie ustawionymi znakami, z obawy o mój portfel i limit punktów.
Odnoszę wrażenie, że przydałby się jakiś urząd, centralny lub wojewódzki, zajmujący się wyłącznie kontrolą poprawności oznakowania. Fajnie, że wojewoda czasem kiwnie palcem i coś w tej kwestii uczyni, ale jest to jeden z wielu często ważniejszych jego obowiązków, a taki nowy urząd by się zajmował TYLKO tym jednym problemem. No ale to Polska, woli politycznej jak nie ma tak pewnie nie będzie...
dodatkowo - w kodeksie drogowym określono kolejność stosowania się do znaków: 1- kierujący ruchem; 2- sygnalizacja świetlna; 3- znaki pionowe; 4- znaki poziome; wobec tego gdy na przejeździe jest sygnalizacja świetlna to znak STOP nie obowiązuje.
Po primo - nie ma w kodeksie drogowym hierarchii znaków pionowych i poziomych. Na samym dole hierarchii są tylko znaki określające pierwszeństwo (czyli droga z pierwszeństwem, ustąp pierwszeństwa i stop). Po secundo - samo istnienie sygnalizacji nie powoduje, że znak stopu czy inny przestaje obowiązywać. Ta sygnalizacja świetlna musi jeszcze nadawać sygnał świetlny. Dlatego mimo tego, że znak stopu stoi nielegalnie, wciąż obowiązuje, gdy sygnalizacja świetlna na przejeździe nie nadaje sygnału migającego czerwonego. A jak nadaje sygnał świetlny - przestaje obowiązywać. Być może posłużyłeś się skrótem myślowym, nazywając sygnał świetlny sygnalizatorem świetlnym - nie mam o to pretensji. Ale dla jasności pozwoliłem wyjaśnić tę kwestię. :)
"wobec tego gdy na przejeździe jest sygnalizacja świetlna to znak STOP nie obowiązuje." Obowiązuje. "3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu." (art. 5 PORD) Istotna jest obecność sygnału, nie sygnalizacji. Przecież na skrzyżowaniu dróg, gdy sygnalizacja nie świeci też znaki obowiązują. Poza tym znaki pionowe nie mają pierwszeństwa przed poziomymi.
@@NKacz Popieram wywód. Ci "likwidatorzy znaków" słabo mnie przekonują. Pana wywód idzie w kierunku: Sygnalizacja ciemna nie podaje żadnych sygnałów, więc "jakby nie istnieje", więc patrz pkt. stopień niżej obowiązuje znak STOP. Jak sygnalizacja nadaje sygnały czerwone, to zakazuje wjazdu więc dlatego się zatrzymujesz. Czyli kierowcy nie są zainteresowani w bezpiecznym przejeździe tylko... żeby nie stawać...i żeby tych mandatów nie było. Popieram jednak to, że policja nie powinna być sędzią we własnej sprawie i nie powinna robić punktów na łapanki. Był u nas taki przypadek, że "złapali" za przekroczenie prędkości na zabudowanym w miejscu gdzie był teren zabudowany, ale znaku nie było. Dla policji kierowca był miejscowy, to powinien wiedzieć że tam znak był, a że nie ma...to ich nie obchodzi...
Jakoś w lato pisałem do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu, o usunięcie nielegalnego znaku Stop na przejeździe w Kole w ciągu ulicy Włocławskiej (DW 270). W odpowiedzi dostałem że znak ten stoi, ponieważ kierowcy nie stosują się do ograniczenia prędkość do 20, które uwarunkowane jest innym profilem linii kolejowej w stosunku do drogi i zostawiali oni przez to ślady oleju na drodze. O dziwo brak było odwołania się do bezpieczeństwa, ale i tak jak dla mnie, śmiech na sali.
10:30 tutaj po prawej stronie na słupie jakieś 150 metrów nad ziemią jest jakaś tabliczka. Nie wiem czy bym ją zauważył i nie jestem w stanie przeczytać co tam pisze, ale być może sygnalizacja uszkodzona
W Belgii, na Węgrzech i w innych krajach na przejazdach kolejowych pod czerwonymi światłami jest światło białe. Jeżeli mruga, kierowcy przejeżdżają bez zatrzymania, jedynie zwalniają... Inna sprawa, gdy tory nie są pod kątem prostym do drogi, to w ciężarówkach, dostawczakach nic nie widać z prawej strony... Więc zarządzający sygnalizacją powinni brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo na przejazdach.
Mam takie pytanie... Kilka lat temu rozwaliłem auto o inne, bo myslalem ze jadę na skrzyżowaniu równorzędnym czyli na którym nie było znaków i znajdowało się strefie ograniczenia prędkości, a okazało się że odnoga którą jechałem, nie ma nazwy własnej jako ulica i uznano że włączyłem się do ruchu. Wedle policjantów i następnie sądu, jako kierowca powinienem wiedzieć jak wygląda mapka geodezyjna wszędzie tam, gdzie zamierzam się przemieścić... No ale dobra, mija kilka lat. Jadę w tamto miejsce i ku mojemu zdziwieniu, zarząd dróg namalował na tym skrzyżowaniu które nim nie jest, linie warunkowego zatrzymania z każdej strony 🤡 Te linie się dość mocno już rozjeździły, ale nadal wprowadzają kierowców w błąd. A czemu uważam, że w błąd? Ponieważ nadal na mapie geodezyjnej uliczka z której wyjeżdżałem, jest niebędąca ulicą w myśl przepisów i nie ma nazwy własnej nadal. A linia warunkowego zatrzymania, może być stosowana przecież jedynie zgodnie z rozporządzeniami, których tam nie spełnia. No i pytanie brzmi: skoro już zgłosiłem to zarządowi a on mnie olał, to gdzie to dalej zgłosić ? Ja straciłem jedynie 30 tys zł, gorzej jak straci ktoś tam życie.
16:32 a teraz pytanie znaki przed sprawna sygnalizacją czyli kolej zakłada niesprawność? czy kolej wie o ich niesprawnosci? jeżeli wie to wywołuje zagrożenie w ruchu? czy potencjalne
Szczecin ulica Stelmacha są dwa miejsca z krzyżami św. Andrzeja. Tam od 10 lat nie jechał pociąg, na torowisku rosną drzewa i jest dziki parking samochodowy. Ale znaki są i można oblać egzamin nie zachowując "szczególnej ostrożności".
Ciekawy i jak zawsze merytoryczny film. Co do sytuacji w 13:54 to kierowca wykonał ten manewr zapewne po to, aby ustawić się przed przejazdem bardziej prostopadle i mieć lepszą widoczność w prawo. Kierowcy ciągników siodłowych w tym celu wjeżdżają nawet na chwilę na lewy pas...
Pomoc na pewno byłaby nieoceniona. Szczególnie w bardziej skomplikowanych sprawach
2 дні тому
@@UsuńZnak Jestem do Pana dyspozycji proszę śmiało kontaktować się - od 25 lat specjalizuję się w prawie transportowym, prawie mocowania ładunków w transporcie, elementach prawa ruchu drogowego, ect.
Skoro jest sygnalizacja świetlna to znaki są na drugim miejscu więc za każdym razem jak światełko nie mruga to znaczy że stop można sobie olać i przejechać. Znaki są zawsze na drugim miejscu. Proste i logiczne
Pamiętam jak znak STOP stał przed wjazdem na rondo obwodnicy Jędrzejowa 78 w stronę S7 i po jakiś czasie zniknął. Ktoś uznał, że zatrzymywanie się przed rondem jak nic nie jedzie to głupota jeszcze na tak ruchliwej trasie. Co do lubelskiego to urzędnicy chyba dobrze znają się z Policją, jeszcze ktoś kto dostał mandat będzie się odwoływał nie robimy sobie problemów. Kartonowe państwo.
już kiedyś pisałem że jest jedno miejsce w Katowicach gdzie droga się rozjeżdza i w jednej odnodze jest koniec terenu zabudowanego a w drugiej odnodze początek terenu zabudowanego. Jeśli Pana to interesuje to chętnie wyślę linka z google street view
W mojej miejscowości jest STOP który postawili jakieś 20 lat temu jak byłem dzieckiem, widoczność na tym skrzyżowaniu była zła,rosły krzaki itp. obecnie od wielu lat skrzyżowanie ma wyśmienita widoczność i wystarczył by ustąp pierwszeństwo. Czy taki B20 można uznać za nielegalny?
STOP stosuje się w zależności od widoczności. Trzeba by wyznaczyć tzw. trójkąt widoczności, zależny od dopuszczalnej prędkości, nachylenia itp i sprawdzić, czy nie ma w nim przeszkód.
Mnie MO zatrzymało kiedy szlaban poszedł w górę a Ja skuterem ruszyłem kiedy jeszcze światełka czerwone mrugały a pociąg przejechał a ludzie piesi też już przechodzili MO nie uwzględniło że to linia jedno torowa a pociągi do tyłu nie jeżdżą tych półgłówków olałem a oni nie mając ochoty do odwiedzin w sądzie zrezygnowali ! .
Na różnych portalach, a nawet w telewizji od jakiegoś czasu funkcjonuje mnóstwo idiotów, którzy nie znają ortografii, a co dopiero przepisów prawa. Wypisują bezkrytycznie co im ich uznanie (albo szef) dyktuje, nie kalając się tym, żeby swoje brednie zweryfikować. Później powstaje coś oderwanego od rzeczywistości nazywane prawem telewizyjnym.
Czyli jak popełnię wykroczenie ale w "imieniu poprawy bezpieczeństwa" to nie mogę dostać mandatu, skoro policja wlepia mandaty za niestosowanie się do NIELEGALNIE, niezgodnie z przepisami postawionych znaków stop "w imię poprawy bezpieczeństwa"? Ale najlepsze są znaki stop ustawione w miejscach braku widoczności i oczywiście nie dość, że są nielegalne to nakazują zatrzymanie się w miejscu, gdzie kuźwa i tak nic nie widać i trzeba podjechać bliżej torów a przez to samochód może, np. zgasnąć niektórym ludziom na torach przy ruszaniu z miejsca lub po prostu mamy mniejszą szansę uciec przed pociągiem niż tocząc się na 1 biegu, ale wg. dziennikarzy, policji i innych taka sytuacja poprawia bezpieczeństwo. 😂
W Polsce wciąż mamy Milicję Obywatelską,a nie policję.Z tego powodu,zamiast łapać przestępców,wolą robić łapanki w miejscach,gdzie często sami zastawiają pułapki.Dotyczy to szczególnie kierowców.Wspolczesna MO,wręcz kocha ustawiane nagminnie przed rondami znaki 70,za dwadzieścia metrów 50 i za następne trzydzieści znak”rondo”.Zamiast 100m przed rondem tablica-rondo za 100m i za następne 50m-rondo za 50m.Jest mnóstwo sytuacji,gdy na podporządkowanej stoi trójkąt,ale na głównej”zabrakło”kwadratu-droga z pierwszeństwem przejazdu.Ci którzy stawiają znaki w Polsce,powinni jak najszybciej zmienić prace.
Ostatnio miałem sytuację w kontekście "uszkodzonej sygnalizacji". Wioska, w pobliżu nikogo nie ma co widać na kilometr. Przejazd kolejnwy z sygnalizacją, bez rogatek. I dołożony znak "sygnalizacja uszkodzona". Sygnalizator aktywny, czerwone światła pulsują. I co robimy? Czekamy aż ktoś nadejdzie znikąd, może w nieskończoność? Jedziemy mimo czerwonego światła? I pociąg jedzie.... Brawo PKP!
Skoro jest znak "sygnalizacja uszkodzona" to raczej możemy traktować ją jako powietrze i jechać tak jak był by to zwykły przejazd kat.D. Nie widać pociągu jedziemy, widać czekamy
Jeżeli jest znak, że sygnalizacja uszkodzona, to sygnały nie zobowiązują, lecz trzeba się upewnić czy nic nie jedzie i można ruszyć. Czasami usterka nie wynika z tego, że nie działa sama sygnalizacja tylko inny czynnik i przejazd będzie zachowywać się zwyczajnie
@@jacob_drill Przecież zgodnie z PoRD hierarchia znaków i sygnałów jest następująca: 1. kierujący ruchem, 2. sygnalizacja świetlna, 3. znaki pionowe i poziome. Wobec tego tabliczka pod "migającym" sygnalizatorem nic nie znaczy, bo ważniejsze jest to co na sygnalizatorze. Kolejarze tu się nie popisali, bo powinni oprócz ustawienia tabliczki "sygnalizacja uszkodzona" postawić dróżnika kierującego ruchem, albo wyłączyć migający sygnalizator, albo zasłonić migający sygnalizator. Poproszę autora UsuńZnak o komentarz mojej interpretacji.
13:52 podobny „ciekawy manewr” wykonuję, gdy jadę np. blaszakiem bez przeszklonej ściany grodziowej i drzwi przesuwnych prawych, ponieważ gdy ustawię się bardziej prostopadle do torów/skrzyzowania, wtedy wyraźnie widać czy nie nadjeżdża cokolwiek z prawej strony. Może kierowca na tym nagraniu też inaczej nie mógł zobaczyć co z prawej?
Świetne są też znaki STOP w miejscach o świetnej widoczności a znaki ustąp pierwszeństwa tam, gdzie bez wysunięcia zderzaka na skrzyżowanie nie widać zupełnie nic. By żyło się lepiej : ) Dobra robota!
Jeżeli urządzenia ( rogatki się zepsują) to A: wysyła się ekipę która je naprawia jak najszybciej czy B daje się stop i montuje się tabliczkę o uszkodzonych rogatkach oraz kamery obejmujące przejazd żeby dawać mandaty za niezatrzymanie się na stopie? Taka sytuacja jest przed miejscowością Cieszków na granicy woj. Dolnośląskiego i Wielkopolskiego. Od kilku lat jeżdżę tam na zawody sportowe z drużyną karate i cały czas jest tam taka sytuacja.
"6. W przypadku gdy przez okres dłuższy niż 7 dni brak jest dróżnika przejazdowego na przejeździe kolejowo-drogowym kategorii A lub nie działają urządzenia zabezpieczenia ruchu na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii B i C, zarządca kolei niezwłocznie: 1) występuje do zarządcy drogi: a) o zmianę znaku drogowego A-9 "przejazd kolejowy z zaporami" na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii A i B na znak drogowy A-10 "przejazd kolejowy bez zapór", b) o umieszczenie przed przejazdem kolejowo-drogowym znaku drogowego B-20 "stop", c) w uzasadnionych przypadkach - o umieszczenie znaku drogowego A-30 "inne niebezpieczeństwo" z tabliczką T-14d wskazującą przejazd kolejowy, na którym warunki miejscowe powodują szczególne niebezpieczeństwo powstawania wypadków, i wprowadzenie ograniczenia prędkości dla pojazdów drogowych przed dojazdem do przejazdu kolejowo-drogowego; 2) demontuje drągi rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii A i B oraz umieszcza znak drogowy G-3 "krzyż św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym jednotorowym" lub G-4 "krzyż św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym wielotorowym", a na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii B i C umieszcza tablice informacyjne "sygnalizacja uszkodzona"; 3) określa maksymalną prędkość pociągów przed przejazdem kolejowo-drogowym, która jest ustalana dla warunków widoczności mierzonych z odległości 5 m od skrajnej szyny zgodnie z częścią B w załączniku nr 3 do rozporządzenia; maksymalna prędkość pociągów powyżej 20 km/h jest dopuszczalna na przejazdach, na których droga przecina nie więcej niż dwa tory kolejowe, a iloczyn ruchu nie przekracza 60 000; 4) zarządza wielokrotne podawanie sygnału dźwiękowego Rp 1 "Baczność"; 5) ustala, w uzgodnieniu z zarządcą drogi, termin przywrócenia obsługi lub naprawy urządzeń zabezpieczenia ruchu na przejeździe kolejowo-drogowym nie dłuższy niż 3 miesiące od wystąpienia braku dróżnika przejazdowego na przejeździe kolejowo-drogowym kategorii A lub niedziałania urządzeń zabezpieczenia ruchu. 7. W przypadkach, o których mowa w pkt 6, zarządca kolei informuje właściwego terenowo komendanta Policji oraz właściwego zarządcę drogi o zmianach sposobu istniejącego zabezpieczenia przejazdu kolejowo-drogowego i o ewentualnych utrudnieniach." (rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie, załącznik nr 4)
przepisy mówią, że sygnał (nie sygnalizator) jest ważniejszy od znaku (i to tego regulującego pierwszeństwo). Wygaszony sygnalizator nie nadaje żadnego sygnału, więc pozostaje tylko znak.
Z powodu małych problemów film później niż zwykle.
Poprzednie filmy z tematu znaków STOP na przejazdach kategorii A, B i C: ua-cam.com/video/P1qeQNbFPLI/v-deo.html ua-cam.com/video/3pVVmRFomuE/v-deo.html
Film z uchyleniem mandatu: ua-cam.com/video/7VA69gOuDcg/v-deo.html
A pod tym linkiem znajduje się mapka z prowadzonej akcji zgłaszania znaków STOP: www.google.com/maps/d/u/0/viewer?mid=1U7PtU88O-5IyDxF7JmSw3VL1AbJBh1w
Akcja została zakończona, przejazdy zostały zgłoszone, niestety nie wszędzie sprawa potoczyła się tak jak w województwie mazowieckim. Podsumowanie akcji za jakiś czas, na razie nie planuję jej wznawiać.
Może opóźnienie, ale za to deluxe.
Koło mnie podesłany STOP zniknął 🙂
@@0zii96 Sam zlikwidowałeś, czy to działanie usunznak?
@@marcin-_Nic nie zgłaszałem w tej sprawie na własną rękę, zatem zakładam, że to zasługa UsuńZnak
@@0zii96 Brawo @UsuńZnak. 👏👏👏
Bardzo mi się podobają te znaki STOP które zasłaniają sygnalizatory przejazdowe
Też na to zwróciłem uwagę.
Właśnie miałem pisać komentarz, że podobno znaki stop są przydatne, bo sygnalizatory są często niedostatecznie widoczne, a tu w 18:06 widać, że paradoksalnie to właśnie STOP zasłania sygnalizator.
Ja czekam, aż urzędnicy w końcu zaczną odpowiadać karnie za stosowanie nielegalnego oznakowania.
Przecież w urzędach robią pociotki, im wyżej tym więcej pociotków. Łudzisz się że ktoś wycoągnie konsekwrncje od pociotka ?
Myślę, że wystarczyłoby zacząć im lepiej płacić - zaczęliby tam trafiać sensowniejsi ludzie.
@@mleczakm Nie no aż tak to nie. Jeszcze większa chęć byłaby zatrudnić znajomych.
@@michanowak3001 Chcesz żeby państwo działało sprawnie, sprawy były obsługiwane szybko, obsługa była wysokiej klasy? Płać. I to nawet nie ty, tylko państwo, które emituje PLN i naprawdę może płacić tyle ile potrzeba każdemu. Tanie państwo to niewydajne, skorumpowane i słabe państwo. Dopóki urzędnicy na szczeblu samorządowym będą niedofinansowani, dopóki praca tam nie będzie pożądana i nie będą tam chcieli iść najlepsi - dopóty będzie to wyglądało jak wygląda. Nie ma innej drogi. Odpowiedzialność karna za decyzje to mrzonki, nie pozwala na to chociażby prawo pracy, bez sensu o tym dyskutować - to by tylko pogorszyło sytuację/
@@mleczakm A dlaczego mam płacić pociotkom więcej. Państwo działa lepiej im mniej ma urzędników a oni praw.
Takie znaki postawione tam gdzie nie powinny tylko powodują to, że tracą autorytet. Jeśli kierowca regularnie przejeżdża przez taki stop i regularnie go ignoruje bo wie, że nie jest tam potrzebny to nie bierze na serio innych znaków stop tam gdzie są na prawdę potrzebne.
Dokładnie! Utrata powagi tego stopnia zabezpieczenia
To nie do końca tak. Kierowca nie powinien mieć ŻADNYCH okazji do ignorowania znaków. Każdy znak powinien być ustawiony dlatego, że jest potrzebny, a nie na wszelki wypadek.
Chyba jest już za późno, znakoza nas pokonała. U nas znaki generalnie ustawia się na zapas i niepotrzebnie. U mnie w okolicy (Łazarz w Poznaniu) STOP jest ustawiony na kilku bardzo dobrze widocznych skrzyżowaniach (np Kasprzaka/Sczanieckiej). Prawie każdy je ignoruje, wypadków brak, to jak ci ludzie mają na poważnie stawać w miejscu gdzie STOP na faktycznie sens.
Czas na odszkodowania dla kierowców.
@@MichuBto lepiej znakować czy nie i czekać na wypadek?
Jak dobrze że istnieją tacy ludzie jak Pan którzy się zajmują takimi sprawami.
Na takie filmy warto wydać te kilka złotych miesięcznie - kawał dobrej roboty!
taki ciekawy fragment z rozporządzenia: 'Znak B-20 należy stosować z dużą rozwagą, aby nie uległ on deprecjacji. Znak ten może być
umieszczony na jednym lub dwóch wlotach na skrzyżowanie, tam gdzie występuje brak
widoczności." Mam wrażenie że to nie tylko na przejazdach jest niestosowane ale i na wielu skrzyżowaniach.
u mnie są takie skrzyżowania że gdzie nie ma widoczności to jest ustąp pierwszenstu, a jak jest widoczność to stoi stop XD
@@TXPer kurwa coś w tym jest ja w moim mieście też bym takie potrafił wskazać
@@TXPer Usuń Znak na stronie ma instrukcję jak złożyć wniosek ws. oznakowania.
@@Cris-fy8cyteż możesz być jak autor kanału i złożyć wniosek w sprawie oznakowania w swoim mieście 🙂.
I to jest sedno sprawy. Nadużywanie stopów powoduje deprecjację i w efekcie OBNIŻENIE bezpieczeństwa. Niestety zarządcy myślą po swojemu i wg nich im więcej stopów nawalimy, tym lepiej, bo kierowcy przecież nie mają mózgu i nie widzą, że znaki często nie mają sensu.
Piękna praca ,tu powinno być milion subskrypcji żebys mógł sie z UA-cam utrzymywać i pomagać kierowca .dzięki
I tak będzie cały czas dopóki urzędnicy nie odpowiadają finansowo za swoje błędy
jesteś najlepszy. Zgadzam się że znakoza powoduje że znak bywa ignorowany w miejscu gdzie tego robić nie można.
Nie jestem samochodowy debilem i żadnych znaków nie ignoruje.
13:54 Jeśli mogę wtrącić, to owszem, ta teza jak najbardziej słuszna, ale jako wieloletni kierowca busa/ciężarówek, chciałbym zauważyć że tak się zajeżdża żeby móc cokolwiek zobaczyć po prawej stronie gdy droga poprzecza/ tory są pod kątem - ten akurat miał szyby z boku, ale gdyby to był blaszak, to nie ma opcji żeby cokolwiek istotnego zobaczyć po prawej stronie bez takiego manewru.
PS. Film jak zawsze w punkt. Dzięki że jesteś i ci się chce!
Potwierdzam !!
Codziennie jeżdżę blaszakiem i zawsze mam z tym problem gdy tory przecinają drogę pod dużym kątem.
Szczególnie przejazd na trasie DW627 +32km którego w obie strony nie można pokonać blaszakiem lub ciężarowym bez złamania przepisów (chyba że wysiądziesz z auta przed przejazdem)
Dokładnie tak. Na codzień jeżdżę busem blaszakiem i bardzo często wykonuję taki manewr na skrzyżowaniach/przejazdach kolejowych, które są pod kątem. Żeby upewnić się, czy nic nie nadjeżdża z prawej strony, muszę ustawić samochód jak najbardziej prostopadle do skrzyżowania. Inaczej nie jestem w stanie zobaczyć, co dzieje się po skosie od tyłu po prawej stronie.
Właśnie to samo napisałem 👍👍
Dlatego ktoś wymyślił te całe bombardiery, i inne systemy ostrzegania świetlnego przed pociągiem.
@@denny-ri4ds Wiesz, że są takie przejazdy pod kątem. Po co kupiłeś, zgodziłeś się jeździć, na takim gównie (blacha z tyłu po prawej). Są auta ciężarowe, które tam mają okno Wiem, że ich mało. Już by to coś dało. Dlaczego masz pretensje do innych "że mają Ci coś zaradzić". Twój problem. Kup sobie jakieś lustro na kiju?
Bardzo mądrze Pan mówi
Pozdrawia prawnik po UJ.
Kilka lat pracowałem w firmie zajmującej sie oznakowaniem dróg . Z 15 lat temu miałem te rozporzadzenia w jednym palcu.
Ogladam Pana filmy z najwyższa przyjemnością
Poczekamy aż pan prawnik wjedzie pod pociąg na oznakowanym przejeździe bo rogatki były uszkodzone.Wolę dodatkowe zabezpieczenie jak wizytę u św. Piotra (60 lat za kierownicą)
@@michejda01mieszkam za przejazdem kolejowym. Każdy wyjazd i przyjazd pokonuję przez szlaban. Brawo Pan z internetuf! ❤️
Mowi to pan anonim do człowieka który swego czasu zmienił rozporzadzenie o nadawaniu sygnału Rp1 przez pociagi przed przejazdami. Nikt od tego nie umarl jak kojarzę. Mam nadzieję, że pan też pisze do odpowiednich ministrów, aby ferowac swoj swiatopoglad.
Czuwaj
@@michejda01Pewnie. Jakby w tym kraju mało było "dodatkowych zabezpieczeń". Usrani jesteśmy znakozą wszędzie a wypadkowość na tle krajów europejskich dość wysoko cały czas.
No, właśnie. Ludzie z pańskimi "jedno-palcami" do dziś śmiecą w przepisach o ruchu drogowym.
@@wojtos1 W zasadzie się z Tobą zgadzam.Nadmiar znaków powoduje większe skupienie na znakach a nie na tym co się dzieje na drodze.Jednak ten znak powinien zostać bo jest dla głąbów co bezmyślnie wjeżdżają pod pociąg .
Zdaje sobie z jakim bagnem masz do czynienia. Bagnem z mego punktu widzenia. Tobie raczej dostarcza spełnienia.
Więc. Dziękuję za Twoje zaangażowanie. 🤝👍
13:50 jechałem tą drogą 3 dni temu i już STOPu nie było na tym przejeździe. Więc kolejny sukces!
Film ma 22 godziny😅
Zdarzyło mi się jeździć po polsko-czeskim pograniczu. Po polskiej stronie co parę kilometrów stały stopy przed zardzewiałymi torami, na których nie spotkałem żadnego pociągu. Po stronie czeskiej kilkakrotnie napotykałem na pociągi, a przejazdy oznaczone były tylko "Pozor vlak" i vlak oczywiście trąbił.
0:43 policjanci uzurpują sobie prawo, do wystawiania mandatów w innych przypadkach niż wymienionych w ustawie.
A potem jakiś piś-mak z inter. ii , pisze swoje bzdury i mają dodatkowe potwierdzenie o swej nieomylności. Dalej wychodzi sobie taki youtuber jak na tym kanale i domek z kart posypany.
Kasa musi się zgadzać...
Ciekawe ile dodatkowego śladu CO2 powoduje niepotrzebne zatrzymywanie się na nielegalnych znakach STOP w skali kraju? Co na to UE?
Jesteś niesamowity!
Nie wiedzą jakie znaki ustawić bo to są wielcy urzędnicy po Collegium Humanum ale w cywilizowanych krajach to policja drogowa ma obowiązek dopilnowania naprawy błędów znakowo drogowych a nie stać w krzakach i lepić mandaty
Dzięki za Twoją prace i walkę z urzędnikami
Są potrzebne gdyż mandaty wlepiane przez te znaki zmniejszają dziurę w budżecie państwa
A tak na serio dziękuję, że się tym zajmujesz. Szkoda tylko, że takich ludzi jak Ty jest tak mało
13:51 - gość chciał się ustawić pod innym kątem do torów, żeby widzieć obydwie strony - albo słupek albo fotel mu zasłaniał przy normalnym podjechaniu - na 99% nie chodziło o dziurę :)
Oj była tam dziura. Wiadomo, to tylko domysły :)
Jadąc ciężarowym to jedyny ( w miarę )bezpieczny sposób pokonania takiego przejazdu.
Policja znowu udaję władzę ustawodawczą i sądowniczą w jednym
Usuną oznakowanie jak będą mieli w tym interes, gdy policjantowi lub jego rodzinie będzie grozić utrata prawka.
Nie sądzę by urząd interesował się losem krawężnika...
Mam takie nagranie z takiem właśnie oznaczeniem jak wszyscy potulnie się zatrzymują na STOPie tylko 2 radiowozy jadą jeden za drugim bez zatrzymania (nie były to pojazdy uprzywilejowane). Teraz pytanie zgłaszać to czy nie ma sensu ?
@@Cicho_wiem_369 Pytanie...
@@Johneczek w moim urzędzie gminnym to sama rodzina policyjno/milicyjna pracuje, tak samo w starostwie.
Hmmm... w kontekście omawianego artykułu przypomina się pytanie: "Kto to jest dziennikarz?" Odpowiedź: "Dziennikarz, to ktoś, kto nie zna się na niczym, a pisze o wszystkim"
Ty antysemito. Wstydź się
Jestem instruktorem i jak patrzę na oznakowanie naszych dróg to myślę, że to projektują (bo ustwjają robotnicy drogowi) "szwagry królika" co dostali pracę po znajomości bo nigdzie ich nie chcieli
Tylko że to zarządzający ruchem określają jak ma ostatecznie wyglądać taki projekt a nie projektant. Projektant wykonuje tylko czarną robotę.
Ty i Radek z Autostrady Polska powinniście rządzić w MI i Gddkia. Szacun. Dzięki za Twoją pracę.
Interia to taki Onet. Tego co tam wypisują nie należy traktować poważnie.
Paweł Rygas pisze w porządku
@@jankomuzykant1844 Moto-gówno-prawda? No nie rozsmieszaj poważnych ludzi. Taki sam z niego ekspercina jak z tego przywołanego w filmie.
Ja już od lat nie czytam nic na takich portalach. Tam 98% to wyssane z palca brednie, pisanie dla pisania i fake newsy.
@@wertumnus A jakiś przykład tej trzeciej prawdy Tischnera?
@@jankomuzykant1844
😂😂 Tobie to chyba ekran oczy wypalił, że potrzebujesz wskazania paluszkiem na przykłady. Codziennie znajdziesz ich multum w tego typu miejscach.
Co ty masz w głowie, że w ogóle tam zaglądasz?
Nie odpowiadaj. 😂
Pozdro!
To jeden z najbardziej merytorycznych kanałów, jakie znam. Nazwanie jego autora domorosłym ekspertem, nie odbieram, jako obelgi, gdy porównam jego wiedzę z wiedzą wielu ekspertów zasiadających w instytucjach państwowych, którzy z pewnością mogą poszczycić się dyplomami Collegium Tumanum
Jak walka z wiatrakami. Podziwiam cierpliwość.
Cieszę się, że istnieje ten kanał, bo dzięki jego Autorowi właśnie wysłałem swój pierwszy wniosek.
Chcę by wywalili "obszar zabudowany", który biegnie przez las... Mój przeciwnik jest dosyć trudny, a mianowicie ZDM w Warszawie, dlatego w razie odpowiedzi odmownych planuję napisać jeszcze minimum 2 wnioski + 1 skargę.
Już się nie mogę doczekać jakie perełki będą w odpowiedziach ZDMu.😅
Nie omieszkaj poinformować gospodarza kanału o efektach, bo może być to pretekstem do kolejnego odcinka.
Powodzenia życzę.
Dobra rozprawka na temat kartonu 1. władzy - wykonawczej - policji
Najgorsze jest to że nie ma już możliwości komentowania artykułów na portalach typu Interia
Komentarze zniknęły bo ludzie pisali co myślą o tych artykułach. Ja to robiłem. Teraz krytyka została zablokowana i pozostało "rzetelne" dziennikarstwo
Nie czytać.
@jarekkrolik9036👍 właśnie dlatego przestałem czytać artykuły na Interii.
@@wiedzmin10a Raczej na Hitlerii. 😂
Nasza policja taka piękna...
Szanuje bardzo za chęci, i do tego tą wytrwałość w użeraniu się z urzędowymi, mnie by już ch... strzelił.
Panie autorze szacunek wielki z mojej strony i kłaniam się za to co Pan robi. 💪
16:58 Kurczę a myślałem że do dzięki mnie ten STOP usunęli bo wysłałem pismo na początku października😅 Choć z drugiej strony to podejrzane było że od razu w odpowiedzi odesłali że znak został usunięty bez jakiś durnych tłumaczeń że on jest konieczny i jego usunięcie na pewno zaburzy porządek wszechświata i pozabija kierowców 🤣 Tamten znak chyba przez całe 3 miesiące stał legalnie bo rzeczywiście była modernizacja linii i tabliczka sygnalizacja wyłączona a poza tym se stał odkąd pamiętam dla ozdoby i bezprawnie.
te znaki stop na innych przejazdach niz kat d moim zdaniem robia wiecej szkody niz pożytku bo kierowcy sie przyzwyczajają do stale postawionego stopu i nie zauważają dodatkowej tabliczki pod nim jak szlabany czy sygnalizacja jednak nie działa i udowadniaja to wlasnie takie wypadki czy zachowania kierowcow ktorzy ignoruja takie oznakowanie na wypadek awarii na przejezdzie i patrza czy jedzie pociag. dodam jescze kolejny argument za bezzasadnoscia tych stopów: w innych krajach na prawde nie widziałem ani jednego takiego znaku stop na przejazdach z sygnalizacją czy rogatkami, czy to kolejny polski genialny wynalazek? skoro to tak potrzebne to mysle ze na calym swiecie to bylby standard ale widze że światli nasi urzędnicy znaja sie lepiej (a wystarczy z ich strony tylko zgodnie z przepisami postawic znaki, serio nwm czemu oni biora sie za jakies analizy bezpieczenstwa i tak to nie bedzie ich wina bo zrobiliby zgodnie z przepisami). ps. też mnie wkurza jak eksperci od BRD jedyne co mówią to to że kierowcy źle jeżdzą, nie znają przepisow itp. a nikt nie krytykuje infrastruktury ktora moim zdaniem w polsce mogła by być dużo lepsza (chociażby duża ilość przejść, nieoświetlonych, ze złą widocznością i przez wiele pasów w tą samą stronę gdzie np w niemczech czy czechach idzie sie w kierunku likwidacji takich przejsc i umieszczenia kładek albo zamontownia na przejsciu sygnalizacji). To debiloodporna infrastruktura robi robote za to nie zrobi jej kolejny radar czy kolejna akcja tych od pomagania i chronienia. pozdro
Najbardziej przydatne znaki stop to te, które dodatkowo zasłaniają sygnalizatory, te to dopiero poprawiają bezpieczeństwo
Dziękujemy.
Dziękuję!
W Polsce to jest “ nasr..e” tyle roznych niepotrzebnych znakow Jak w zadnym innym kraju
Zarowno postawienie jak i demontaz swoje kosztuje. Firmy sie ciesza, milicyjne rowniez...
Po ostatniej akcji gdzie zginął postrzelony policjant można stwierdzić że policja bierze do kadry kogo się da a na zachętę piszą 'nie masz doświadczenia? To nic my też nie ale wmawiamy ludziom że wiemy lepiej bo kto będzie oskarżał policję w sądach my mamy rację'
Idąc myśleniem w innych sytuacjach stosowanym przez policję i tego "dziennikarza" należałoby zakazać policjantom noszenia broni.
Kto dał strzelajacemu pistolet.
Ale policja bierze kogo się da. Poważnie.
Na strzeżonych pojazdach kolejowych powinny być nie tylko migające światło, ale również trzecie światło, które świeci się w momencie, gdy rogatki działają.
A gdy jest zgaszone - wiadomo, że jest awaria.
Bo teraz jest absurd.
Jeśli światła nie migają, to:
- nie jedzie pociąg l
- sygnalizacja uszkodzona i nie wiadomo czy pociąg jedzie, czy nie.
Przecież to jest skrajnie niebezpieczny absurd w prawie dotyczącym oznakowania.
Moim daniem Ministerstwo Infrastruktury już dawno powinno to zmienić i poprawić przepisy w tym zakresie.
No dokładnie, powinniśmy wziąć przykład z naszych południowych sąsiadów. Ale pewnie nic z tego nie będzie bo to koszty są i tak się skończy dyskusja a to że może ktoś zginąć to nikogo nie obchodzi.
Dlatego przy przejeżdżaniu przez każdy przejazd kolejowy należy się upewnić czy nie nadjeżdża pociąg, a dla pociągów stosowane są tarcze ostrzegawcze, które informują maszynistę czy zabezpieczenia na przejeździe działają poprawnie i jeśli nie, to prędkość pociągu jest ograniczana do 20 km/h.
No tylko problem w tym że przejazdy na modernizowanych liniach często są tak obudowane ekranami że trzeba wjechać na tory by zobaczyć czy nic nie jedzie a jak pociąg przywali nawet przy 20 km/h można zginąć jak się zderzakiem w głowę dostanie.
@@prk2543
Ufff ,
To jest od dziesiecioleci na świecie tak pomyślane że jak urządzenia są uszkodzone to pociąg nie jedzie, i/albo urządzenia są oznakowane jako uszkodzone.
Trzecie światło to historyczny system w niewielu krajach albo na pojedyńczych liniach który sie nie przyjął
To światło zwykle tylko mówi że urządzenie ma prąd a nie že poprawnie funkcjonuje.
@@micha5789
taki system jest stary i sie na calym praktycznie nie przyjął
Co do artykułów to uwielbiam jak jeden z lokalnych portali informacyjnych w moim mieście potrafi w niektórych swoich artykułach wkleić 1:1 tekst z Wikipedii. I nie chodzi mi o plagiat, bo tu można dyskutować. Chodzi mi o... błędy i to przeważnie małe i nieznaczące, acz idealnie pokazujące, że redaktorzy tego portalu wcale nie patrzą na ten tekst
Plagiaty też są na potęgę w polskich mediach. Jeden portal lokalny tam, gdzie mieszkam przeprowadził eksperyment. Po uzyskaniu zgody źródła i formacji zmienił jeden nieistotny dla sprawy fakt. Inny portal przepisał jak leci bez podania tego pierwszego portalu jako źródła. Na następny dzień pojawiło się sprostowanie wraz z artykułem opisującym całą sprawę plagiatów.
@ ciekawy eksperyment, który niestety dobitnie pokazuje polskie "dziennikarstwo"
13:09 Kiedy ChatGPT pisze artykuł na podstawie informacji z kanału "Usuń Znak". 🙂
Stawiacze stopów później najbardziej się dziwią i oburzają, że ludzie nie mają szacunku do stopów w racjonalnych miejscach.
Cześć. To jest prawda - znaki powinny być ustawiane zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dodatkowo - nadmiar znaków STOP (a także innych) sprawia, że kierowcy zaczynają je ignorować. Z drugiej strony, gdy jadę autem i widzę przejazd kolejowy, czasem sam się zatrzymuję przed nim (jeśli jest słaba widoczność) niezależnie, czy znak STOP tam jest czy nie oraz niezależnie od kategorii przejazdu. Mam dziecko do wychowania i chciałbym dożyć jego osiemnastych urodzin.
Po prostu - do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem i przewidywaniem, co może się stać. Pozdrawiam!
Dziękuję za to co robisz. Zainspirowałeś mnie do toczenia podobnej walki z moim urzędem powiatowym. Jest to ciężka walka. Nigdy nie sądziłem, że to ja będę musiał tłumaczyć przepisy urzędowi i że napotkam na takie opory. Póki nie zacząłem czytać przepisów nie wiedziałem jak wiele z nich jest łamanych i jak bardzo aktualna organizacja ruchu w moim mieście jest bez sensu. Ostatnio na przykład dowiedziałem się w końcu dlaczego jedna z dróg nie ma kompletnie sensu - otóż nie ma żadnego zaakceptowanego projektu organizacji ruchu. Można? Można XD.
Wojewoda również nie pomaga. Ostatnio dowiedziałem się, że organ nadzorujący zarządzanie ruchem (tj. wojewoda) nie ma prawa nakazać powiatowi zmianę organizacji ruchu w przypadku naruszenia przepisów. Przynajmniej tak mi odpisali i w sumie tak wynika z art. 10 ust. 10 Prawa o ruchu drogowym... Mam nadzieję, że moja petycja do sejmu w tej sprawie zmieni ten absurd.
Podsumowując: Dziękuję, że dajesz mi motywacje!
U mnie kiedyś na przejeździe z budybkiem drużnika była uszkodzona sygnalizacja i ustawiono znak B32 czyli uszkodzona rogatka ale nie było osoby kierującej ruchem. Napisałen na oficjalnej stronie gdzie można zgłosić niebezpieczny przejazd i bardzo szybko (chyba po dwóch godzinach) dostałem odpowiedź że znak jest źle obsługiwany przez dróżnika i zostanie to poprawione.
Oczywiście! Bo znak B-32 ma być wystawiony tylko wtedy jak by miała działać sygnalizacja. Czyli wtedy gdy dróżnik miałby wyjść i podawać "Stój". Poza tym czasem powinien być odwracany "plecami".
Dziękuję za dzielną walkę z betonem urzędniczym, na wypadek psiej zasadzki, zatrzymuję się przed takimi bezsensownie ustawionymi znakami, z obawy o mój portfel i limit punktów.
Odnoszę wrażenie, że przydałby się jakiś urząd, centralny lub wojewódzki, zajmujący się wyłącznie kontrolą poprawności oznakowania. Fajnie, że wojewoda czasem kiwnie palcem i coś w tej kwestii uczyni, ale jest to jeden z wielu często ważniejszych jego obowiązków, a taki nowy urząd by się zajmował TYLKO tym jednym problemem. No ale to Polska, woli politycznej jak nie ma tak pewnie nie będzie...
3:56 Znak Stop został usunięty w październiku, a pamiętałem go od zawsze dokąd sięga moja pamięć 18 letniego życia
13:55 manewr polegał na ustawieniu sie bardziej prostopadle do torów, a nie ominięcia dziury.
Otóż to.
dodatkowo - w kodeksie drogowym określono kolejność stosowania się do znaków: 1- kierujący ruchem; 2- sygnalizacja świetlna; 3- znaki pionowe; 4- znaki poziome; wobec tego gdy na przejeździe jest sygnalizacja świetlna to znak STOP nie obowiązuje.
Po primo - nie ma w kodeksie drogowym hierarchii znaków pionowych i poziomych. Na samym dole hierarchii są tylko znaki określające pierwszeństwo (czyli droga z pierwszeństwem, ustąp pierwszeństwa i stop).
Po secundo - samo istnienie sygnalizacji nie powoduje, że znak stopu czy inny przestaje obowiązywać. Ta sygnalizacja świetlna musi jeszcze nadawać sygnał świetlny. Dlatego mimo tego, że znak stopu stoi nielegalnie, wciąż obowiązuje, gdy sygnalizacja świetlna na przejeździe nie nadaje sygnału migającego czerwonego. A jak nadaje sygnał świetlny - przestaje obowiązywać.
Być może posłużyłeś się skrótem myślowym, nazywając sygnał świetlny sygnalizatorem świetlnym - nie mam o to pretensji. Ale dla jasności pozwoliłem wyjaśnić tę kwestię. :)
"wobec tego gdy na przejeździe jest sygnalizacja świetlna to znak STOP nie obowiązuje."
Obowiązuje.
"3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu." (art. 5 PORD)
Istotna jest obecność sygnału, nie sygnalizacji. Przecież na skrzyżowaniu dróg, gdy sygnalizacja nie świeci też znaki obowiązują.
Poza tym znaki pionowe nie mają pierwszeństwa przed poziomymi.
@@NKacz Popieram wywód. Ci "likwidatorzy znaków" słabo mnie przekonują. Pana wywód idzie w kierunku: Sygnalizacja ciemna nie podaje żadnych sygnałów, więc "jakby nie istnieje", więc patrz pkt. stopień niżej obowiązuje znak STOP. Jak sygnalizacja nadaje sygnały czerwone, to zakazuje wjazdu więc dlatego się zatrzymujesz. Czyli kierowcy nie są zainteresowani w bezpiecznym przejeździe tylko... żeby nie stawać...i żeby tych mandatów nie było.
Popieram jednak to, że policja nie powinna być sędzią we własnej sprawie i nie powinna robić punktów na łapanki. Był u nas taki przypadek, że "złapali" za przekroczenie prędkości na zabudowanym w miejscu gdzie był teren zabudowany, ale znaku nie było. Dla policji kierowca był miejscowy, to powinien wiedzieć że tam znak był, a że nie ma...to ich nie obchodzi...
Nic tylko pozywać urzędników.
Dzięki za kawał roboty i liczę na więcej!
Jakoś w lato pisałem do Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu, o usunięcie nielegalnego znaku Stop na przejeździe w Kole w ciągu ulicy Włocławskiej (DW 270). W odpowiedzi dostałem że znak ten stoi, ponieważ kierowcy nie stosują się do ograniczenia prędkość do 20, które uwarunkowane jest innym profilem linii kolejowej w stosunku do drogi i zostawiali oni przez to ślady oleju na drodze. O dziwo brak było odwołania się do bezpieczeństwa, ale i tak jak dla mnie, śmiech na sali.
Czy mógłbyś podesłać mi to pismo? (Najlepiej na maila usunznak@gmail.com ). Chętnie bym je wykorzystał przy następnych filmach i trochę to nagłośnił.
10:30 tutaj po prawej stronie na słupie jakieś 150 metrów nad ziemią jest jakaś tabliczka. Nie wiem czy bym ją zauważył i nie jestem w stanie przeczytać co tam pisze, ale być może sygnalizacja uszkodzona
Myślę, że to może być tabliczka w stylu "przejazd monitorowany"
W Belgii, na Węgrzech i w innych krajach na przejazdach kolejowych pod czerwonymi światłami jest światło białe. Jeżeli mruga, kierowcy przejeżdżają bez zatrzymania, jedynie zwalniają...
Inna sprawa, gdy tory nie są pod kątem prostym do drogi, to w ciężarówkach, dostawczakach nic nie widać z prawej strony... Więc zarządzający sygnalizacją powinni brać odpowiedzialność za bezpieczeństwo na przejazdach.
super! dzięki za prace!
Podziwiam za wytrwałość. Dobra robota😄
Brawo! Milicja to ma kołek w mózgu. Pozdrawiam.
Robisz jak zawsze zajebistą robote! Nie przestawaj!
Dobry i rzetelny materiał 👍
Ostatnio Zboralski na Kanale Zero podjął temat przejazdów kolejowych i sadził takie banały, że aż głowa boli.
Jak zwykle świetny film i kawał dobrze zrobionej roboty. Czekam na odcinek z podsumowaniem bzdurnych odpowiedzi urzędników. Może na prima aprilis?
Bardzo dziękuję za film, jak zwykle bardzo dobry. :)
Dzięki!
Mam takie pytanie... Kilka lat temu rozwaliłem auto o inne, bo myslalem ze jadę na skrzyżowaniu równorzędnym czyli na którym nie było znaków i znajdowało się strefie ograniczenia prędkości, a okazało się że odnoga którą jechałem, nie ma nazwy własnej jako ulica i uznano że włączyłem się do ruchu. Wedle policjantów i następnie sądu, jako kierowca powinienem wiedzieć jak wygląda mapka geodezyjna wszędzie tam, gdzie zamierzam się przemieścić... No ale dobra, mija kilka lat. Jadę w tamto miejsce i ku mojemu zdziwieniu, zarząd dróg namalował na tym skrzyżowaniu które nim nie jest, linie warunkowego zatrzymania z każdej strony 🤡 Te linie się dość mocno już rozjeździły, ale nadal wprowadzają kierowców w błąd. A czemu uważam, że w błąd? Ponieważ nadal na mapie geodezyjnej uliczka z której wyjeżdżałem, jest niebędąca ulicą w myśl przepisów i nie ma nazwy własnej nadal. A linia warunkowego zatrzymania, może być stosowana przecież jedynie zgodnie z rozporządzeniami, których tam nie spełnia.
No i pytanie brzmi: skoro już zgłosiłem to zarządowi a on mnie olał, to gdzie to dalej zgłosić ? Ja straciłem jedynie 30 tys zł, gorzej jak straci ktoś tam życie.
16:32 a teraz pytanie znaki przed sprawna sygnalizacją czyli kolej zakłada niesprawność? czy kolej wie o ich niesprawnosci? jeżeli wie to wywołuje zagrożenie w ruchu? czy potencjalne
Szczecin ulica Stelmacha są dwa miejsca z krzyżami św. Andrzeja. Tam od 10 lat nie jechał pociąg, na torowisku rosną drzewa i jest dziki parking samochodowy. Ale znaki są i można oblać egzamin nie zachowując "szczególnej ostrożności".
Ciekawy i jak zawsze merytoryczny film. Co do sytuacji w 13:54 to kierowca wykonał ten manewr zapewne po to, aby ustawić się przed przejazdem bardziej prostopadle i mieć lepszą widoczność w prawo. Kierowcy ciągników siodłowych w tym celu wjeżdżają nawet na chwilę na lewy pas...
Łoooooo!!!! Zajebisty filmik, subik poleciał 😀
Świetna robota!
Brawo Przyjacielu !!! Chętnie pomogę Ci w interpretacji przepisów.
Pomoc na pewno byłaby nieoceniona. Szczególnie w bardziej skomplikowanych sprawach
@@UsuńZnak Jestem do Pana dyspozycji proszę śmiało kontaktować się - od 25 lat specjalizuję się w prawie transportowym, prawie mocowania ładunków w transporcie, elementach prawa ruchu drogowego, ect.
Dzięki za dobry materiał.
kawal dobrej roboty!
Skoro jest sygnalizacja świetlna to znaki są na drugim miejscu więc za każdym razem jak światełko nie mruga to znaczy że stop można sobie olać i przejechać. Znaki są zawsze na drugim miejscu. Proste i logiczne
świetna robota!
Dobrze, że ktoś ze strony społecznej ma też dostęp do mikrofonu!
Pamiętam jak znak STOP stał przed wjazdem na rondo obwodnicy Jędrzejowa 78 w stronę S7 i po jakiś czasie zniknął. Ktoś uznał, że zatrzymywanie się przed rondem jak nic nie jedzie to głupota jeszcze na tak ruchliwej trasie. Co do lubelskiego to urzędnicy chyba dobrze znają się z Policją, jeszcze ktoś kto dostał mandat będzie się odwoływał nie robimy sobie problemów. Kartonowe państwo.
Znam sprawę tego STOPa… będzie z tego odcinek :)
już kiedyś pisałem że jest jedno miejsce w Katowicach gdzie droga się rozjeżdza i w jednej odnodze jest koniec terenu zabudowanego a w drugiej odnodze początek terenu zabudowanego. Jeśli Pana to interesuje to chętnie wyślę linka z google street view
Znam to miejsce, mam to nawet nagrane :)
@@UsuńZnak to z niecierpliwościąc czekam na odcinek. Poza tym bardzo dziękuję za Pana pracę, naprawdę wielką robotę Pan robi
W którym to jest miejscu? Jestem z Katowic i nic takiego nie kojarzę, a chętnie bym się tam przejechał zobaczyć jak to wygląda
@@nes-iw5hh zawodzie, kierunek w strone mysłowic jest zrozwidlenie na ul obrońców westerplatte
Dobra robota 💪💪
W mojej miejscowości jest STOP który postawili jakieś 20 lat temu jak byłem dzieckiem, widoczność na tym skrzyżowaniu była zła,rosły krzaki itp. obecnie od wielu lat skrzyżowanie ma wyśmienita widoczność i wystarczył by ustąp pierwszeństwo. Czy taki B20 można uznać za nielegalny?
STOP stosuje się w zależności od widoczności. Trzeba by wyznaczyć tzw. trójkąt widoczności, zależny od dopuszczalnej prędkości, nachylenia itp i sprawdzić, czy nie ma w nim przeszkód.
Zamiast rozważać legalność, lepiej zawnioskować o zmianę.
@@skrecwlewo8206 czasem to i tak nic nie daje.
Mnie MO zatrzymało kiedy szlaban poszedł w górę a Ja skuterem ruszyłem kiedy jeszcze światełka czerwone mrugały a pociąg przejechał a ludzie piesi też już przechodzili MO nie uwzględniło że to linia jedno torowa a pociągi do tyłu nie jeżdżą tych półgłówków olałem a oni nie mając ochoty do odwiedzin w sądzie zrezygnowali ! .
W Polsce nie ma dziennikarzy , sa nocnikarze. Polska to dziki kraj.
Na różnych portalach, a nawet w telewizji od jakiegoś czasu funkcjonuje mnóstwo idiotów, którzy nie znają ortografii, a co dopiero przepisów prawa. Wypisują bezkrytycznie co im ich uznanie (albo szef) dyktuje, nie kalając się tym, żeby swoje brednie zweryfikować. Później powstaje coś oderwanego od rzeczywistości nazywane prawem telewizyjnym.
można by wyłączyć ten przeszkadzający nadkład "muzyczny"? Proszę...
Czyli jak popełnię wykroczenie ale w "imieniu poprawy bezpieczeństwa" to nie mogę dostać mandatu, skoro policja wlepia mandaty za niestosowanie się do NIELEGALNIE, niezgodnie z przepisami postawionych znaków stop "w imię poprawy bezpieczeństwa"?
Ale najlepsze są znaki stop ustawione w miejscach braku widoczności i oczywiście nie dość, że są nielegalne to nakazują zatrzymanie się w miejscu, gdzie kuźwa i tak nic nie widać i trzeba podjechać bliżej torów a przez to samochód może, np. zgasnąć niektórym ludziom na torach przy ruszaniu z miejsca lub po prostu mamy mniejszą szansę uciec przed pociągiem niż tocząc się na 1 biegu, ale wg. dziennikarzy, policji i innych taka sytuacja poprawia bezpieczeństwo. 😂
W Polsce wciąż mamy Milicję Obywatelską,a nie policję.Z tego powodu,zamiast łapać przestępców,wolą robić łapanki w miejscach,gdzie często sami zastawiają pułapki.Dotyczy to szczególnie kierowców.Wspolczesna MO,wręcz kocha ustawiane nagminnie przed rondami znaki 70,za dwadzieścia metrów 50 i za następne trzydzieści znak”rondo”.Zamiast 100m przed rondem tablica-rondo za 100m i za następne 50m-rondo za 50m.Jest mnóstwo sytuacji,gdy na podporządkowanej stoi trójkąt,ale na głównej”zabrakło”kwadratu-droga z pierwszeństwem przejazdu.Ci którzy stawiają znaki w Polsce,powinni jak najszybciej zmienić prace.
Ostatnio miałem sytuację w kontekście "uszkodzonej sygnalizacji". Wioska, w pobliżu nikogo nie ma co widać na kilometr. Przejazd kolejnwy z sygnalizacją, bez rogatek. I dołożony znak "sygnalizacja uszkodzona". Sygnalizator aktywny, czerwone światła pulsują. I co robimy? Czekamy aż ktoś nadejdzie znikąd, może w nieskończoność? Jedziemy mimo czerwonego światła?
I pociąg jedzie.... Brawo PKP!
Jeżeli był to przejazd wielotorowy to możliwe, że samoczynna sygnalizacja nie działała tylko dla niektórych torów.
Skoro jest znak "sygnalizacja uszkodzona" to raczej możemy traktować ją jako powietrze i jechać tak jak był by to zwykły przejazd kat.D. Nie widać pociągu jedziemy, widać czekamy
Jeżeli jest znak, że sygnalizacja uszkodzona, to sygnały nie zobowiązują, lecz trzeba się upewnić czy nic nie jedzie i można ruszyć. Czasami usterka nie wynika z tego, że nie działa sama sygnalizacja tylko inny czynnik i przejazd będzie zachowywać się zwyczajnie
A może określenie sygnalizacja uszkodzona dotyczyło właśnie ciągłego migania a nie braku świecenia w ogóle 🤔
@@jacob_drill Przecież zgodnie z PoRD hierarchia znaków i sygnałów jest następująca: 1. kierujący ruchem, 2. sygnalizacja świetlna, 3. znaki pionowe i poziome. Wobec tego tabliczka pod "migającym" sygnalizatorem nic nie znaczy, bo ważniejsze jest to co na sygnalizatorze. Kolejarze tu się nie popisali, bo powinni oprócz ustawienia tabliczki "sygnalizacja uszkodzona" postawić dróżnika kierującego ruchem, albo wyłączyć migający sygnalizator, albo zasłonić migający sygnalizator. Poproszę autora UsuńZnak o komentarz mojej interpretacji.
Bardzo dobry materiał stawiam piwko kawkę czy co tam sobie kupisz :)
Dobry filmik, pozdrawiam.
11:18 Po prawej stronie jest słup z kamerami, z tabliczką (prawdopodobnie) "rogatki uszkodzone" 😅
Myślę, że te tabliczki to bardziej coś w stylu "przejazd monitorowany"
Hmm, też tak może być. Akurat jest to rozmazane, ale po ilości liter tak wywnioskowałem.
13:52 podobny „ciekawy manewr” wykonuję, gdy jadę np. blaszakiem bez przeszklonej ściany grodziowej i drzwi przesuwnych prawych, ponieważ gdy ustawię się bardziej prostopadle do torów/skrzyzowania, wtedy wyraźnie widać czy nie nadjeżdża cokolwiek z prawej strony. Może kierowca na tym nagraniu też inaczej nie mógł zobaczyć co z prawej?
22:10 Wyszków ul. 3 Maja znak stop usunięty... 👍 ale 50m za przejazdem, w krzakach, bardzo często stał radiowóz i mandaty się sypały...🤷♂
Świetne są też znaki STOP w miejscach o świetnej widoczności a znaki ustąp pierwszeństwa tam, gdzie bez wysunięcia zderzaka na skrzyżowanie nie widać zupełnie nic. By żyło się lepiej : )
Dobra robota!
0:24 ciekawe dlaczego - no tak, na pewno dla BeZpIECzEńStWa. Dobry materiał, czekam na kolejne jak zawsze :)
Jesteś Wielki!:)
Jeżeli urządzenia ( rogatki się zepsują) to A: wysyła się ekipę która je naprawia jak najszybciej czy B daje się stop i montuje się tabliczkę o uszkodzonych rogatkach oraz kamery obejmujące przejazd żeby dawać mandaty za niezatrzymanie się na stopie? Taka sytuacja jest przed miejscowością Cieszków na granicy woj. Dolnośląskiego i Wielkopolskiego. Od kilku lat jeżdżę tam na zawody sportowe z drużyną karate i cały czas jest tam taka sytuacja.
"6. W przypadku gdy przez okres dłuższy niż 7 dni brak jest dróżnika przejazdowego na przejeździe kolejowo-drogowym kategorii A lub nie działają urządzenia zabezpieczenia ruchu na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii B i C, zarządca kolei niezwłocznie:
1) występuje do zarządcy drogi:
a) o zmianę znaku drogowego A-9 "przejazd kolejowy z zaporami" na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii A i B na znak drogowy A-10 "przejazd kolejowy bez zapór",
b) o umieszczenie przed przejazdem kolejowo-drogowym znaku drogowego B-20 "stop",
c) w uzasadnionych przypadkach - o umieszczenie znaku drogowego A-30 "inne niebezpieczeństwo" z tabliczką T-14d wskazującą przejazd kolejowy, na którym warunki miejscowe powodują szczególne niebezpieczeństwo powstawania wypadków, i wprowadzenie ograniczenia prędkości dla pojazdów drogowych przed dojazdem do przejazdu kolejowo-drogowego;
2) demontuje drągi rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii A i B oraz umieszcza znak drogowy G-3 "krzyż św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym jednotorowym" lub G-4 "krzyż św. Andrzeja przed przejazdem kolejowym wielotorowym", a na przejazdach kolejowo-drogowych kategorii B i C umieszcza tablice informacyjne "sygnalizacja uszkodzona";
3) określa maksymalną prędkość pociągów przed przejazdem kolejowo-drogowym, która jest ustalana dla warunków widoczności mierzonych z odległości 5 m od skrajnej szyny zgodnie z częścią B w załączniku nr 3 do rozporządzenia; maksymalna prędkość pociągów powyżej 20 km/h jest dopuszczalna na przejazdach, na których droga przecina nie więcej niż dwa tory kolejowe, a iloczyn ruchu nie przekracza 60 000;
4) zarządza wielokrotne podawanie sygnału dźwiękowego Rp 1 "Baczność";
5) ustala, w uzgodnieniu z zarządcą drogi, termin przywrócenia obsługi lub naprawy urządzeń zabezpieczenia ruchu na przejeździe kolejowo-drogowym nie dłuższy niż 3 miesiące od wystąpienia braku dróżnika przejazdowego na przejeździe kolejowo-drogowym kategorii A lub niedziałania urządzeń zabezpieczenia ruchu.
7. W przypadkach, o których mowa w pkt 6, zarządca kolei informuje właściwego terenowo komendanta Policji oraz właściwego zarządcę drogi o zmianach sposobu istniejącego zabezpieczenia przejazdu kolejowo-drogowego i o ewentualnych utrudnieniach." (rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie, załącznik nr 4)
@UsuńZnak Witaj a co jak by uznać że sygnalizator jest w hierarchii wyżej nad znakami, więc znak stop nie obowiązuje ?
przepisy mówią, że sygnał (nie sygnalizator) jest ważniejszy od znaku (i to tego regulującego pierwszeństwo). Wygaszony sygnalizator nie nadaje żadnego sygnału, więc pozostaje tylko znak.