Dogonić i zbadać Oumuamua - AstroSzort
Вставка
- Опубліковано 3 лют 2022
- Minęło już trochę czasu odkąd w roku dwa tysiące siedemnastym po raz pierwszy zaobserwowaliśmy charakterystyczny obiekt o kształcie długiego cygara, czyli planetoidę Oumuamua. Niezmiennie jednak stanowi ona nie lada zagadkę, niestety obecnie jest już za daleko żebyśmy mogli ją obserwować, jednak naukowcy nie odpuszczają i chcą wysłać w jej kierunku statek kosmiczny, który miałby dogonić ją za około… trzydzieści lat.
spacein3d.com/asteroid-oumuam...
www.space.com/oumuamua-space-...
i4is.org/what-we-do/technical...
earthsky.org/space/chase-1st-...
arxiv.org/abs/2201.04240
👑 Dołącz do ZAŁOGI Astrofazy! ⤵️
Załoganci w postaci 👑 Patronów i 👑 Wspierających na UA-cam pomagają nam w tworzeniu jeszcze lepszych treści i publikowaniu ich częściej. Jeśli również chcesz pomagać nam w tworzeniu najlepszej wersji Astrofazy, możesz to zrobić na kilka sposobów:
❤️ Zostań Patronem i dołącz do zamkniętej grupy na Facebooku, z szybszym dostępem do niektórych treści i wieloma dodatkowymi bonusami.
✔️ Patroni zyskują również dostęp do dodatkowych treści dla wspierających z progu Starszy Oficer (9.99 zł).
🔔PATRONITE - patronite.pl/astrofaza
Więcej szczegółów na profilu w linku.
❤️ Dołącz do Wspierających na UA-cam. W specjalnej sekcji dla wspierających znajdziesz dodatkowe materiały dostępne tylko dla nich:
✔️ rozwinięcia odcinków,
✔️ dodatkowe streamy na żywo,
✔️ materiały zza kulis i ukryte posty.
✔️ A jako wisienka na torcie: plakietka z logo Astrofazy przy Twoim nicku w komentarzach i możliwość używania specjalnych emoji Astrofazy!
🔔 / @astrofaza
❤️ KOSZULKI, BLUZY, PODUSZKI, KUBKI i inne gadżety Astrofazy w AstroSzopie. Jeśli chcesz mieć astrofazowy gadżet, to również pomoże nam to w rozwijaniu naszego kanału
🔔 astroszop.pl
🦾 Wciąż mało Astrofazy? Koniecznie zajrzyj na nasze media społecznościowe! 🦾
✔️ INSTAGRAM - Więcej materiałów zza kulis i Astrofaza bardziej na prywatnie
➡️ / astrofaza.pl
✔️ FACEBOOK - Informacje o naszych działaniach dodawane na bieżąco.
➡️ / astrofazapl
✔️ DISCORD - Astrofazowe miejsce dla kosmicznie zakręconych ludzi. Nie można nie zajrzeć!
➡️ / discord
✔️ Grupa ASTROMISIE - Pogadaj z resztą załogi
➡️ / astromisie
✔️ Centrum dowodzenia - astrofaza.pl
✔️ DRUGI KANAŁ ASTROFAZY - / astrochillout
⚠️ Jeśli się spodoba, nie zapomnij dać lajka i zostawić suba, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. ⚠️
A jeśli już subskrybujesz i nie chcesz przegapić nowych filmów, to kliknij dzwonek obok przycisku subskrypcji. Możesz też kliknąć niżej:
➡️ ua-cam.com/users/astrofaza?sub_co...
DZIĘKI I MIŁEGO LOTU!👽
🎥 EKIPA 🎥
- prowadzenie: Piotr Kosek
- zdjęcia i montaż: Kamil Ziółkowski
- opracowanie: Dawid Kułakowski
🎵 MUZYKA 🎵
Kanał Astrofaza to największy w Polsce kanał, którego tematyką jest kosmos, astronomia i technologie przyszłości. Tutaj obejrzysz też nasz program popularnonaukowy POP Science z dr hab. Leszkiem Błaszkiewiczem, w którym poruszamy takie tematy jak: Kosmici i obce cywilizacje, paradoks dziadka i podróże w czasie, podróże szybsze od światła itp. Zapraszamy! - Наука та технологія
Już co najmniej 4 lata ciężko myślą "wysłać czy nie wysłać" w tym tempie to jeśli wyślą może okazać się że gdy dolecą w miejsce potencjalnego kontaktu to niczego nie znajdą bo obiekt być może jednak dziwnie zmieni trajektorię i będzie gdzie indziej. A jeśli nawet znajdą to o wynikach dowiedzą się dzieci lub wnuki tych co wysłali tam sondę. Refleks szachisty na skalę astronomiczną. ;)
Lepiej jakby NASA/ESA bądź inna agencja/je przygotowali bezzałogowe badawcze statki kosmiczne takie ready to go. Jak coś się pojawi ciekawego i w racjonalnym zasięgu, to wysłać takiego agenta niech to sprawdzi 🙂
O tym samym pomyślałem.. taki modulowiec. W zależności co potrzeba t
Zbadać to podpinali by odpowiednią aparaturę i wio
Dokładnie, kilka takich by zawsze było w magazynie i jak jest potrzeba to zapakować na Falcona 9 i niech leci i bada
Też tak uważam i głupotą uważam ganianie po czasie za takimi planetoidami.
Możliwe że do tego dojdzie, jednak jakby nie patrzeć to był to pierwszy przypadek takiego przejścia, więc oczywiście naukowcy nie byli przygotowani na taką ewentualność. Jak tych planetoid będziemy znajdywać więcej, to i okazji do badania będzie więcej.
Z busterami rakietowymi do przyspieszenia/hamowania bez zabawy z asystami grawitacyjnymi.
Tak spektakularnych pościgów nie ma nawet na amerykańskich filmach!
Były w Gangu Olsena a już na pewno na koniec kazdego odcinka Benny Hilla
Takie są tylko w "Sarnim Żniwie"
Na pewno nie tak kosztowne
Nie róbmy sobie nadziei, po opuszczeniu układu słonecznego pasażerowie tego obiektu włączą silniki i przyspieszą...
no i mamy dowód na istnienie kosmitów:)
albo poprostu wlacza samodestrukcje
Nie silniki tylko żagiel słoneczny hahahahahahahahajajjajajajajajajaj
Mieliśmy mega okazje na zbadanie Oumuamua, gdy była blisko. Szkoda, że nie zbadali jej po prostu wcześniej. Oczywiście to jej nagłe przyspieszenie jest ciekawe, ale wcześniej też były powody, żeby Oumuamua zbadać. Jej dziwny kształt + to, że jest spoza naszego układu. Teraz Oumuamua stała się jeszcze ciekawsza, lecz jest już niestety daleko.
To „nagle” przyspieszenie to mizerne 17 m/s, doprawdy śmiech na sali, to nie żadna obca cywilizacja włączająca silniki
@@olasek7972 Ale nawet jak nie przyspieszenie, to było i tak warto już wtedy zbadać Oumuamua. Wtedy była blisko, i wtedy to nie było takim problemem, jakim może być teraz ;)
@@lucjanhajszkregupiekie5873 coś kiepsko „go” używają, jedna mizerna poprawka i to wszystko 🤡
Tak trochę smutno się robi jak człowiek słucha, że coś ciekawego będzie, ale za tyle czasu iż nie ma pewności czy będzie jeszcze wtedy na tym świecie. Myślę ze to nie sam kształt ma wpływ na zainteresowanie nim, ale z tego co pamiętam to też jego nietypowe poruszanie się w porównaniu do innych obiektów, które znamy.
coś ciekawego będzie, nie musisz się smucić, nic z tego nie będzie, to grupka fantastów Anglików z mikroskopijnym budżetem, specjaliści od planowania na papierze …
Teraz tylko czekam na to, że jak zbliżymy się do Oumuamua to ta nagle zacznie "tajemniczo" przyspieszać żeby nie dało się jej dogonić.
Nawet jak okazalby sie zwyklym kamolem, to przynajmniej zgasnie ta niepewnosc, ktora moze niektorym nie pozwolic spac do konca zycia.
Intrygujace jest to, ze akurat obiekt z tak daleka wlecial w nasz uklad akurat w okolice Slonca, a przy tym okazal sie tak niezwykly ksztaltem, albedo, rotacja oraz nietypowym przyspieszeniem. W ogole szansa, ze w tak ogormnej pustce kosmicznej, jaka otacza nasz US, obiekt pojawia sie akurat przy Sloncu i jest przy tm tak niezwykly jest tak nikla, ze nie dziwie sie o pomyslach jego dogonienia.
Tutaj troche survival bias wchodzi w gre
Przy obecnych procedurach... fantazja. To musiało by być przynajmniej działanie tak szybkie jak przy Apollo. Musi być szybko, z dużą dozą ryzyka i lecimy. Na dzień dzisiejszy ciekawostka.
Ciekawy temat.
Dzięki za podanie ciekawej strony internetowej! 😉👍
Jak będą wysyłać statek tak szybko jak teleskop Weba.. to życzę powodzenia
To akurat będą gotowi jak będzie wracać do nas.
@@kpic9054 a będzie wracać? :>
@@GRHNH po okrążeniu całej galaktyki :)
Oni już wysłali coś co goni ten obiekt... Tylko to są tajne misje.
@@GRHNH jak kocha, to pewnie tak. Ale kto to tam wie
Ja uważam że nie wolno się wahać nad dawaniem pieniędzy na naukę. Poza tym możliwe że taka sytuacja się już nie powtórzy
A Rydzol z czego Maybacha kupi? Leszek-Głódź z czego daniele nakarmi? Obajtek z czego pałacyk wyremontuje? Nycz z czego wieżę postawi?
No tak, ale inaczej mówiłbyś, gdyby np. kraj w którym żyjesz, był pogrążony w wielkim kryzysie głodowym i ludzie umierali by z braku jedzenia, a rząd wydawał pieniądze na takie rzeczy. Skrajny przykład, ale chcę pokazać, że zawsze istnieje jakaś granica. Różni ludzie tą granicę po prostu ustawiają w różnym miejscu - od "badanie kosmosu to całkowita strata pieniędzy w obliczu ludzkiego cierpienia", do "badanie kosmosu to priorytet i nakłady finansowe na ten obszar powinny być wysokie choćby nie wiem co się działo"
@@vaxi2465 Bardziej chodziło mi o to że NASA już ma możliwość pompować zasoby gotówki w takie projekty, a Ameryka to bogaty kraj
Problem Oumuamua jest taki ,ze zbyt szybko porusza. Moze to jest sonda. Ciekawe zjawisko warte zbadania :). Ale się raczej nie doczekam skoro 30 lat trzeba czekać.
wydaję Mi się że jak by to była sonda to nadawała by jakiś sygnał radiowy czy coś w tym stylu. według Mnie szkoda pieniędzy na badanie czegoś co nas opuszcza. chętniej bym zobaczył misję załogową na Marsa :)
@@tucosalamanca6997 zawsze może to być też pozostałość takiej sondy albo kosmiczna mieć jak np Voyager, który też teraz poprostu leci przez przestrzeń zostawiony sam.
Nie ma sensu już go gonić, tak jak ktoś powiedział, powinniśmy (jako ludzkość) mieć przygotowane satelity gotowe do lotu gdy pojawi się ciekawy obiekt
Według mnie taka misja to nie tylko możliwość zbadania Omuamua ale i możliwość przetestowania nowych technologii. Nawet jeśli to nic ciekawego, to celowanie w tego typu misje to dobry sposób na rozwój technologii.
No nie wiem. Mamy metody, by badać takie rzeczy czystko teoretycznie. Być może takie misje coś tam nam dodatkowego mówią, ale to raczej niewspółmierne do ich ceny.
A co jeśli wyślemy statek a ten obiekt z niewiadomych powodów zacznie przyspieszać wtedy uznamy że to obcy?
Znając ludzkich naukowców to wymyśliliby jakąś niebanalną śmieszną teorię.
@@nyupyu ja bym się nie zdziwił bo to naukowo nie można tej prędkości tego obiektu wytłumaczyć
Za małe szanse powodzenia, za duży czas misji i za mała wartość naukowa. Nie puszczą tego.
@@lucjanhajszkregupiekie5873 komuchu, gdzie się wali to wali ale zapewniam wasz towarzyszy ze w USA się nie wali, mieszkam tu
@@lucjanhajszkregupiekie5873 tak towarzyszu, należycie do kościoła który się nazywa Bolszewia, nie-pozdrowienia z północnej CA
Statek którym nasi przodkowie przybyli na Ziemię,orbituje sobie teraz dookoła słońca po wyczerpaniu energii.Z biegiem czasu obrósł kosmicznym pyłem.
A może to test,jeśli nie potrafimy nawiązać kontaktu to nie ma sensu się interesować ?.
4:52 - "Pobrać próbki materiału skalnego" - pod warunkiem, że Oumuamua składa się ze skał, ale o tym póki co, sza! 😉
Lepiej tak jak kolega mówi, przygotować taki sprzęt na kolejną okazję, a nie zbierać się 8 lat jak ślimak żeby ją gonić przez kolejne 10+ lat, a nie zwlekać nie wiadomo ile i ja gonić przez dekadę. Naukowcy po prostu spartaczyli tę kwestię więc należy zapomnieć i iść dalej szukając kolejnej okazji. Może gdyby zrobili sprzęt w rok czy max dwa to OK, ale nie 6-8 lat pracy 😂
ehhhh... warto przy tej okazji kilka spraw wyjasnic: po 1) ksztalt Omuamuamua wcale nie jest/byl pewny. Na poczatku odkrycia planetoidy, kierowniczka zespolu wyraznie zaznaczyla, ze wydluzona forma jest jedna z opcji, ktora biora pod uwage, ale nigdzie nie twierdzila, ze to jest pewnik. Po 2) na podstawie jasnosci jednego (literalnie) piksela modelowano potencjalny ksztalt (robi sie takie rzeczy u nas w Poznaniu ----> metoda zwie sie SAGE Shaping Asteroid models using Genetic Evolution). Jednak sami tworcy zaznaczaja, ze dla roznych materialow (skala, lod, zelazo) sa rozne rodzaje ksztaltow, zas przy kombinacji np. skala-lod wyniki sa jeszcze trudniejsze do oszacowania (praktycznie niemozliwe do zwizualizowania przy zmiennej jasnosci roznych plaszczyzn inaczej odbijajacych swiatlo). Pomimo tego (przypominam, ze nie znamy materialu, z ktorego sklada sie Omuamuamua) wybrano najbardziej nietypowy ksztalt, nosny medialnie, a wizualizacja podluznego goscia szturmem zawojowala internet i do dzis rozpala wyobraznie (pytanie, czy sa ku temu jakiekolwiek podstawy?). Po 3) oficjalnie po kilku miesiacach znacznie zredukowano ten nietypowy ksztalt (z 400 metrow skurczyl sie do 45 na 44 na 7,5 metra) i bardziej naukowcy teraz sklaniaja sie ku ksztaltowi ciastka/nalesnika (a takie obiekty sa czesciej spotykane w Ukladzie Slonecznym). No i po 4) wszystko wskazuje na to, ze planetoida nie byla planetoida, tylko kometa (przeciwko tej tezie swiadczyl brak zaobserwowanej wyrzuconej materii, warto wiec znowu przypomniec, ze obiekt byl bardzo daleko i nawet najmocniejsze teleskopy, w tym takze radary, nie byly w stanie nic sensownego zaobserwowac, zwlaszcza, jesli zgodnie z jedna z teorii gazem tym mialby byc azot). I juz na koniec pozostaje zacytowac klasyka i napisac: "wiele halasu o nic".
Co to za bełkot bez ąęćńłóśźż?
@@jasimagosianijacy338 pulapka na niemerytorycznych (ale masz propsa za najlepszy utwor z Equinoxe :-D )
Z tym skurczeniem się to bzdura jakkolwiek jest sporo niewiadoma w wymiarach, wymiary na dziś w metrach to 100-1000, 35-167,35-167
@@olasek7972 "These new findings suggest 'Oumuamua was shaped more like a pancake than a cigar. It may also be smaller than previously thought - just 147 by 144 by 24 feet (45 by 44 by 7.5 meters) in size when astronomers first detected it. In comparison, prior estimates suggested 'Oumuamua was about 1,300 feet (400 m) long."
Mogliby wkońcu wysłać łazika na Tytana, tyle łazików na Marsie a brak jakiegokolwiek na jednym z ciekawszych księżyców w układzie słonecznym...
Nie wydaje mi się żeby do tego doszło, ale dzięki za materiał.
Pozdrawiam cieplutko
Minęło niecałe 5 lat od odkrycia tego obiektu, a mnie dalej bawi ta nazwa :D
Ogłosić zbiórkę pieniędzy na misję wśród płaskoziemców. Planetoida ta jednoznacznie udowadnia, że gdzieś w kosmosie jednak jest płaski świat.
Materiał odcinka tak dobry, jak poprzednie w serii o... tym asteroidalnym łamańcu językowym. Rewelka! ,,Dobre człowieki" dały nam platformę, za pośrednictwem której możemy obserwować Kosmos, w którym żyjemy, w którym znajduje się określona ilość ciał niebieskich, i to za pośrednictwem internetu - za tą rekomendację tylko dziękować! Fantastyczne! A tytuł odcinka - ten z miniaturki - lepszy niż nazwa niejedenego hollywoodzkiego filmu katastroficznego czy filmu akcji! Czekam z niecierpliwością - a'propos wątku Sondy von Neumanna - na recenzję na tym kanale filmu "Moonfall" z 2022 roku, od R.Emmericha; jakby to była recenzja w serii AstroKwadrans z Panem Leszkiem, to było by astro-hiper-bombastycznie!
Myślę że zbadanie tego obiektu powinno być priorytetem. Nie bo statek obcych. Po prostu wydaje mi się że to bardzo ważne odkrycie warte zabadania a nie tylko obserwowania
Teraz to już po ptokach.
Świetny odcinek 😉
Najlepiej to otworzyć browara położyć się na kanapie i nic nie robić.
Świetna strona po raz kolejny +1
Twierdzę, że ''naukowcy'' dowiedzieli się wystarcająco dużo i więcej się nie dowiemy, bo to prawie niemożliwe.
W jaki sposób przy tak odległych misjach pobrane dane wysyłane są na ziemię?
Wydaje mi się to bardzo trudny i zarazem ciekawy element tego typu misji.
Pozdrawiam.
Gołębiami pocztowymi. ;)
@@lubomirpetrowpahuta mowił ci już ktoś, że masz kupę najmana zamiast mózgu?
@@wutangp9591 Przeproś Pana.
@@wutangp9591 pomyliły Ci się miejsca z tą kupą. Nie u niego tylko....
Co mają wykorzystać jako napęd powrotny? Grawitację czego? Słońca... ? Przestań marnować tlen. Nie wysilaj się, nie ruszaj palcami. Na szczęście mózg mało zużywa 🤣🤣
@@lubomirpetrowpahuta) łohohoho, śmieje się już 2 doby.
Tak na prawdę, to nie..
Next time lepiej się postaraj.
Siemanko mam sprawe zrobisz odcinek na temat chinskich naukowcow ktozy zrobili sztuczne slonce ? Dziekuje z gory😁
Siema. Podoba mi się sposób w jaki przedstawiasz naukowe dane w prostym języku. Mój kącik heretyka:
Solaris Stanisława Lema. Czy uważasz, że forma życia obcego mogłaby przyjąć formę życia pod postacią oceanu " nieznanej substancji" będąca zdolnej do świadomych poczynań ?
Gdyby się zastanowić nie wiem dlaczego by nie mogła. Związek oparty na symbiozie trylionów bakterii i komórek które pobierały by energię z fotosyntezy. Trudno było by tylko nazwać taki byt istotą, jak już mówiłem był by to bardziej związek niesamowitej ilości mniejszych organizmów które rozmnażały by się w jego wnętrzu, "on sam" nie był by w takim kształcie zdolny do rozmnażania, a ewolucja przechodziła by pomiędzy jego składowymi zjadającymi martwe komórki i tworzącymi nowe. Świadomość takiego obiektu jest już bardziej sferą fiction niż reszta o czym pisałem. "Obiekt" taki nie miał by za bardzo potrzeby posiadania inteligencji, podobnie jak bakterie wchodzące w jego skład. Za mało wiemy o świadomości ale bardzo teoretycznie jestem w stanie sobie wyobrazić komunikację między takimi bakteriami która w drodze specjalizacji po eonach doprowadziła by do świadomości, wcześniej jednak powstał by system działający na zasadzie systemu nerwowego, a cała "symbioza" musiała by coś dziki niemu zyskiwać, np informacje o pojawieniu się pokarmu, lub koniecznej obronie przed napastnikiem. Inteligencja musiała by również dawać przewagę, np "organizm" musiał by posiadać fizycznie sposób na jej wykorzystanie np. poprzez możliwość przemieszczania się czy tworzenia narzędzi. Więc tak, taki organizm mógł by teoretycznie istnieć, jednak nie potrafię uzasadnić dlaczego miał by być inteligentny.
Myślę, że posiadając już empiryczny dowód na istnienie tego rodzaju obiektów (pozasłonecznych) lepiej jest się skupić na opracowaniu technologii skutecznego przechwytywania i badania obiektów, które odkryjemy w przyszłości. Nawet, jeżeli pójdziemy tropem mało konserwatywnego rozumowania prof. Abrahama (Avi) Loeba, to prędzej, czy później, podobne obiekty powinny pojawić się w układzie słonecznym ponownie.
Dzieki😀
Może sondy które są już wysłane w okolice Jowisza wysłane przekierować do niego , czy to jest możliwe byłoby blizej? Co myślisz o laserowym napędzie popychającym statek z ziemi jak podawano w gazecie chip?
Widocznie obcym na omuamua nie chciało się zatrzymać koło ziemi na chwilę to jak polecimy to pewnie będą uważać nas za zbyt nachalnych i wścibskich i zrobią ziemianom jakąś dziwną reklamę w galaktyce kurwix
Obiekt jest podłużny więc wiadomo w co się zmieni gdy tylko przekroczy granicę kosmosu.
@@jarok1891 ja mam tylko nadzieję, że załoga orzeła nie zawita tutaj skopać nam za to naszych czterech liter.
Ja mam tylko 1 pytanie. Jak wygląda rozkład tego dodatkowego przyspieszenia jej w czasie, od kiedy Oumuamua dostała się do naszego układu gwiezdnego. Chodzi o to czy dodatkowy wektor siły przyspieszającej miał źródło w tym samym miejscu (którym????) tego obiektu i czy jego moc, zwrot zmieniały się w czasie, czy była np większa bliżej Słońca a mniejsza dalej, jak ma to miejsce w przypadku naturalnych obiektów, gdzie jakiś wydostający się z nich gaz daje im kopa tym większego, im obiekt jest bliżej źródła ciepła, jakim jest gwiazda. Naukowcy znają trajektorię ruchu i prędkości tej planetoidy, ale nie wiem czy widzieli dokładnie jakiemu obrotowi w przestrzeni ulegała z czasem, bo może to i bliski obiekt, ale nieduży. Nie można wykluczyć statku obcych, gdyż ci mogli by zakamuflować swoją sondę w postaci skały, by nie została rozpoznana. Ciekawi mnie też czy ona wraca dokładnie tam skąd przyleciała, czy może leci dokładnie w kierunku innej gwiazdy czy mo Naukowcy z pewnością wywnioskowali podobne rzeczy do mnie, więc jeżeli ktoś ma jakieś dowody, że coś tu jest nie tak, to nawet nie jest dziwne, że chcą za tym obiektem posłać sondę - oni na pewno wiedzą od nas więcej, pytanie tylko czy my jeszcze możemy się czegoś dowiedzieć??????
brak danych,nazwiska sternika czy dowódcy tez nie znamy
Uważam że obiekt wart jest zbadania i poświęcenia mu dużo wysiłku i pieniędzy. Moim zdaniem zbyt szybko część astronomów zakwalifikowała ten obiekt jako meteor i chciała temat zamieść pod dywan. To może (choć też nie musi!) być sonda lub baza obcych zbudowana w meteorze która z powodu jakiegoś kataklizmu uległ uszkodzeniu i znalazł się w naszym Systemie Słonecznym. Jest więc duża szansa na znalezienie dowodu istnienia inteligentnego życia pozaziemskiego. Nawet jeśli się okaże że obiekt ma jednak całkowicie naturalne pochodzenie to warto zbadać jego skład i starać się odpowiedzieć na pytanie jak doszło do powstania takiego kształtu w sposób naturalny. Są oczywiście hipotezy na ten temat ale nie poparte dowodami i nie wiadomo czy będą pasować do badań tego obiektu
Rozerwanie wpływowe czy nie rozgrzewa planety bo jeżeli tak to ciężko by miała uzyskać taki kształt. To tylko mój prywatny domysły czekam na odpowiedź
A ten film fabularny o Oumuamua zrobisz kiedyś?
Być może otarliśmy się o obcą cywilizację...dokładnie jak w ,,Opowiadaniu Pirxa" St.Lema
4 lata zajęło 'naukowcom' wpadnięcie na pomysł, żeby ją moze jednak dogonić? Fajni ci 'naukowcy'.
Czy podawałeś kiedyś na kanale informacje czym się różni planetoida od asteroidy od komety od meteorytu,meteoroidu? Chętnie bym posłuchał :)
No np. planetoida od asteroidy nie różni się wcale. To to samo
@@MegaRaptor9 Wielkością przede wszystkim.
@@d.2935 Nie, to są dwie nazwy tego samego typu ciał niebieskich. Bez względu na wielkość.
Prawdopodobnie z Oumuamua wydobywają się gazy które zmieniają położenie i trajektorię lotu, a także przyspieszają ją
a nie tak działają silniki?
Jeżeli brać pod uwagę statek kosmiczny to jasne że tak działają silniki, tylko pytanie czy zaawansowana cywilizacja uzyła by coś takiego do napędu statku kosmicznego
Czytałem, że według doniesień, żadne z urządzeń (m. in. SOHO i Spitzer), obserwujących Oumuamua nie zaobserwowały ani emisji gazów, ani też odrzucenia masy w jakikolwiek inny sposób umożliwiający odchylenie od wyznaczonej trajektorii
Jeżeli nie było by takich zaobserwowań to Oumuamua by stała się taka sama jak inne obiekty krążące bądź przemierzające nasz układ słoneczny, czyli takie o których nie jest głośno a istnieją i nie wychylają się niczym nadzwyczajnym. Oumuamua stała się tylko ze względu swoich właściwości tak znana że potrafiła ułożyć się w inny sposób lub przyspieszyć.
Może to być obiekt podobny do komety. A nawet jeśli nie - to podróżowała przez 10 tys. lat w przestrzeni międzygwiezdnej pełnej promieniowania. Więc bardzo możliwe, że pokryła się warstwą substancji / pierwiastków lotnych, które po zbliżeniu do słońca zaczęły gwałtowanie odparowywać. Nie musiał to być pył, tylko np. tlen, azot albo hel uwięziony pod powierzchnią skały, który powstał z promieniotwórczości... dlatego nie było widać warkocza
Można by było zrobić taką misję a przy okazji zrobić lepszego Voyagera. Złotą płytkę zrobić większą, albo zupełnie inną, najlepiej w stylu "wciskasz guzik i działa", bo wątpię, by po kilku piktogramach kosmici byliby w stanie skonstruować dobre urządzenie do odczytywania, dać solidny i duży zapas energii albo generator, żeby np co 48 dni / lata wysyłał krótki sygnał elektromagnetyczny, bądź świetlny, pomagający rozwiniętym cywilizacją namierzyć sondę
Jestem za a nawet przeciw :)
Jeśli jej nie zbadamy będziemy snuć tylko domysły... Ciekawy kształt, ciekawe pochodzenie no i fakt że przy asyście grawitacyjnej słońca się nie rozpadła. Do tego to przyspieszenie... Może to bardzo zwarty lity głaz a jego kształt nie jest aż taki dziwny, jest niecodzienny. Gdyby się okazało, że to obiekt jakiejś cywilizacji byłoby grubo :) Dałoby to już jakąś odpowiedź na nurtujące nas pytania bez eksploracji odległych zakątków. Oczywiście jeśli to sonda to może właśnie wysyła informację, że nic nie odebrała i i w systemie słonecznym niczego ciekawego nie znalazła. Jeśli wyślemy za nią pościg to wyśle inną informację i za jakiś czas ktoś wpadnie z wizytą o charakterze... no właśnie. Teoria ciemnego lasu się kłania ;) Ciekawość, to pokusa której słabo rozwinięte cywilizacje oprzeć się nie mogą.
Jeśli to sonda to z pewnością odebrała sygnały radiowe z Ziemii więc i tak jesteśmy spaleni
*Czy James Webb będzie też obserwował Oumuamua? Skoro już jest to jak najszybciej powinien przebadać ten obiekt.*
kamery jwst nie sa przystosowane do obserwacji tego typu obiektow
obiekt grubo za mały aby JWST mógł go zobaczyć, zwłaszcza za pół roku bo dopiero wtedy Webb będzie czynny
wg mnie to jednak był statek starożytnych, być może już bez załogi
Czy jest jakaś prędkość graniczna do której mogą rozpędzić się asteroidy (oczywiście nie chodzi mi tu o prędkości zbliżone do prędkości światła)? Jaka jest największa zarejestrowana prędkość asteroidy, komety?
Czyli bardzo podobny projekt jak w misji Rosetta, tylko pytanie czy wypali🤔🤔
Przy założeniu, że taka misja przejdzie do etapu realizacji to w jaki sposób sonda zostanie wyhamowana po dogonieniu planetoidy? Czy jedynym znanym sposobem jest zastosowanie silników chemicznych?
A po co ma wyhamowywać, wystarczy że się zbliży wystarczająco i dokona pomiary
@@adamwojtasik3583 Już wyjaśniam o co mi chodzi. Bazując na filmie, prędkość Oumuamua wynosi ok. 95 000 km/h. Maksymalna prędkość sondy wynosiła by ok. 260 000 km/h. Czyli sonda będzie się zbliżała do planetoidy z prędkością ok. 165 000 km/h (pamiętaj, że wziąłem pod uwagę maksymalną prędkość sondy wspomnianą w filmie). Przelot przy takiej różnicy prędkości (oczywiście zależy też od odległości obu obiektów ale zakładam, że im bliżej tym lepiej) nie pozwoli na długie badania, szczególnie uwzględniając czas lotu. Stąd pytanie o zmniejszenie prędkości sondy.
Jest pewnie tez opcja orbitowania wokół planetoidy ale niestety nie wiem jak wygląda procedura wejścia na orbitę planetoidy oraz z każdym obrotem zbliżania do niej aż do osiągnięcia docelowej orbity.
W filmie pojawia się również pomysł aby pobrać próbki. W takim przypadku trzeba by zwolnić jeszcze o tych ok. 165 000 km/h. Chociaż niesamowitym wyzwaniem byłoby ich dostarczenie z powrotem na Ziemię we w miarę akceptowalnym czasie 🙂
Misja nie dojdzie do realizacji, grupka zapaleńców Anglików z mikroskopijnym budżetem to sobie wymyśliła, tak, im się marzy hamowanie koło tego obiektu, zerowa szansa na realizacje, doprawdy nie wiem dlaczego Astrofaza traci czas na takie bzdety
obledna jest ta melodia super odcinek ;-)
Kosmity wykorzystały nasze słońce aby się przyśpieszać?! Halo! A gdzie opłata za przelot + podatek od słońca + podatek od wykorzystywania kosmicznej okolicy ziemi + podatek od podatku słońca?
Wio! Budować statek raz dwa i lecieć się upomnieć + opierniczyć, że jak tak można?! XD
Kiedyś pod astrofonrm zadałem pytanie, czy gdybyśmy mieli gotwą sondę typu Hayabusa, to czy udało by się wysłać ją do takiej planetoidy, gdy ta była w pobliżu? Więc rozumiem, że mogłoby się coś takiego udać.
Niestety nie jest to takie proste. Nasze sondy kosmiczne znaczną część swojej prędkości uzyskują z asyst grawitacyjnych. A to nie działa tak jak samochód-wsiadasz i jedziesz.
Trzeba czekać na odpowiedni układ planet by sonda doleciała do celu. Wiec gdyby nawet były takie oczekujące na orbicie sondy, to i tak musiałyby czekać na odpowiedni układ planet.
Sprawdź sobie jaką trasę planuje się w podróży na marsa, nie wspominając już o odleglejszych celach.
tylko kolizyjnie i to przy odpowiednio wczesnym dostrzeżeniu obiektu. Ale fakt manewry obiektu udowodniłoby jej sztuczne pochodzenie
Innych sond będących już daleko w przestrzeni kosmicznej nie można przekierować na ten obiekt?
Nie da się.
To był latający dystrybutor czy bateria. Zatankował na słońcu i wraca do macierzy.
Drugie tyle bedzie trzeba czekac na przekaz wyslanych danych spowrotem heh to juz nie za naszego życia sie dowiemy 😂 przynajmniej ja haha 40 na liczniku
Od czego mamy teraz teleskop Jamesa Webba ? Ma przecież dostrzec początki wszechświata, to taka planetoida nie powinna być problemem .
Poczytaj najpierw, zanim głupoty zaczniesz wypisywać. James Webb to teleskop do obserwacji w podczerwieni i jego "specjalizacją" są obserwacje pierwszych gwiazd powstałych po Wielkim Wybuchu, badanie formowania się i ewolucji galaktyk, badanie powstawania gwiazd i systemów planetarnych.
Spróbuj przez lornetkę czytać gazetę rozłożoną na kolanach ...
@@grzegorzossowiecki1037 no i w czym problem ? Planetoida odbija promieniowanie podczerwieni gwiazd. Jak w tej "lornetce" ustawisz ogniskową to przeczytasz gazetę. Jego specjalizacja nie jest problemem.
Logika się kłania, skoro inne teleskopy nie mogą już dostrzec tego obiektu bo jest małym obiektem w dużej odległości od nas, to nowy JW to może zrobić.
@@inforobertklein
Powtarzam jeszcze raz: podczerwień. Abstrahując od wyskalowania odległości, obiekt po prostu jest za zimny dla JW; właśnie dlatego jego "wzrok" przenika miliardy lat świetlnych, bo zimne pyły i gazy mu go nie przesłaniają.
Był taki odcinek w Star Trek (pierwsza generacja). Napotkali tam dostać podobny obiekt.
Ale wtedy jeszcze działał.
Ludzie ledwie pobrali próbki z najlepiej przystępnej asteroidy. W tym przypadku gdyby wykryli Oumuamua dużo wcześniej i zaplanowali misję wysyłając sondę w najbardziej optymalnym momencie, to i tak było by bardzo drogie i trudne. W tym przypadku bez sensu rozmawiać o czymś takim na serio. Pół wieku temu człowiek poleciał na księżyc, i do tej pory nie zdołał polecieć na Marsa? Teraz rządzi komercja i ludzka opieszałość.
Gdyby nie neoliberalizm i koniec zimnej wojny to już dawno człowiek by doleciał na Marsa
To ładnie, chwile po odkryciu już chciano do niej dolecieć, potem się okazuje że sama przyśpiesza z niewyjaśnionych przyczyn a teraz że będziemy ją ścigać... Ciekawe czy obliczono jej kurs, w kierunku jakiej gwiazdy podąża i czy odkryto tam jakieś planety... Jeśli to koloniści którzy uniknęli zagłady swojej planety, to czy mamy prawo ich niepokoić? To kwestia moralna, ale trzeba by się zastanowić nad konsekwencjami (może mają super robota, który wróci i nas zniszczy?) bo jeśli nie mają to należy brać ile się da.
W jaki sposób próbki miałyby wrócić na Ziemię przy takiej prędkości w przeciwną stronę?
Genialne
Proszę zróbcie odcinek o satelita szpiegowskich co mogą posiadać takie satelity na swoim pokładzie i jak głęboko mogą patrzeć itp itd 💪💪💪
Oumuamua wygląda na kawał żelaza. Podobnie wyglądają resztki meteorytów żelaznych znajdowane na Ziemi. Jego nietypowe poruszanie się może być warunkowane ziemskim polem magnetycznym oraz polaryzacją wiatru słonecznego i wywoływanymi nią zmianami indukowanego wokół tej sztaby, pola magnetycznego.
Komu Oumuamua kojarzy się z Ramą z książek Arthur C. Clarke?
Skumali się, że to jednak kosmici:P I będą ich teraz gonić trolololo:)))
Jaka jest szansa że pojawi się podobny obiekt w ciągu 10 lat?
Siemka, nie jestem jakimś geniuszem a w internecie nie mogę nic znaleść więc kieruje to pytanie do was, a mianowicie czy planety wokół np słońca czy innych ciał niebieskich są ułożone względem jakieś płaszczyzny, chodzi mi o to czy np nie jest tak lub czy nie może tak być że jedna planata jest poziomo względem np.słońca a 2 pionowo względem słońca, a jeśli występuje zjawisko które sprawia że planety są ułożone w płaszczyznie to naczym to polega?
Są położone z grubsza we wspólnej płaszczyźnie, dlatego że powstały ze spłaszczonego od wirowania obłoku materii
A co jeśli przelatując przez układ słoneczny zmieniła się jej masa i dla tego mamy różnicę prędkości?
trzeba tam lecieć i sprawdzić co to było
Zatkało kakao i chcą ścigać obiekt co po pierdziela? a za ile czasy zbudują ścigacza za miesiąc czy za dwa lata|?
a może lepiej poczekać te 20 lat i poświęcić na rozwój silników/ napędów by za te 20 lat dolecieć do niej w kilka dni :)
Skoro obiekt został napędzany nie wiadomo jak, to skąd wiadomo, że nie zostanie tak napędzany po raz kolejny tak, że się go już nie dogoni?
Miłego dnia
Wzajemnie :)
Również miłego
Świetny materiał i ogólnie ujmujące podejście do poruszanej tematyki. Może pójdź za ciosem i nagraj materiał o "satelicie" Black Knight? Wiele osób ucieszysz. Pozdrawiam
Bylo
@@Astrofaza Faktycznie. Dzięki
Myślę że to robota dla SpaceX.
Z doświadczenia wiem ,że nie warto się narzucać . Ja się pytam po co badać i gonić Oumuamua? Phi jak chce ,to niech sama przyleci , a co !
Jeżeli przyśpieszyła do 300 000 kilometrow na godzinę ze spotkaniem ze słońcem to wychodzi na to że poruszała się z prędkością światła ? Jeżeli się mylę to proszę o poprawkę
Taka misja to marnowanie środków,zamiast tego można by pomyśleć jak usunąc Jarka i jego przygłupów z naszej rzeczywistości.
Na pewno tam nie dolecimy bo za ten czas znajdzie się lepszy kawałek pozasłonecznego gruzu do badania
Fajny sweterek. Trochę poszerza - ale to nieistotne. Jakość materiału - najwyższa, jak zwykle zresztą. Pozdrawiam :)
O jakość materiału sweterka chodzi?
Wydaje mi się że to strata pieniędzy czasu i środków.chociaż całkiem ciekawe jest to że jestesmy w stanie go jeszcze doścignąć w ciągu 30lat.
Omuła muła? Może to przerośnięta lecącą wersją omułka?
Oumuamua wygląda jak skamieniały wrak krążownika obcych, który zdryfował, po jakiejś ogromnej bitwie kosmicznej przed tysiącleciami xD
Piotrek ,przy okazji wspomnijcie o filmie Moonfall...bylem w kinie na
premierze...czy księżyc serio może być tym czymś ???? ....mowiac wspomnijcie miałem na myśli ciebie i Leszka
Serio, serio! Coś, jak ... siedmiu krasnoludków, albo Kot w butach.
Panie Piotrze, czy minusujący to przeważnie/zawsze ci sami ludzie? Płaskoziemcy?
Myślę że dawno wiedzą czym ten artefakt kosmiczny jest..Zdecydowali się zbadać go ponieważ mogą się więcej dowiedzieć ale chyba jest za późno.
Ale po co? Pamiętajcie że mieszkańcy Ramy robią wszystko potrójnie...
Proprosles nas byśmy napiali co o tym myślimy a ja wolę zapytać Cię, co sądzisz o teorii profesora Avi Leoba o tym, Omuamua jest fragmentem (lub całym elementem) żagla słonecznego pochodzenia pozaziemskiego?:)
A co to za pogłoski o Wasp 189b?
Skad ona mogla przyleciec?
Znowu komuś zależy bardziej "gonić" króliczka niż "go złapać".
Jeśli uda się tą misje zrealizować to czy ta sonda nie będzie najodleglejszy przedmiotem wytworzonym przez ludzkość ?
Za jakis czas napewno😉
Nie uda się zrealizować, wytwór na papierze kilku Anglików, to chyba wiele wyjaśnia …
Wyglada jak kosmiczny klocek Galactusa :P
Po co budowac statki kosmiczne skoro mozna zamontowac silniki i aparaty pomiarowe na kometach, duzych, odpornych na kolizje
Program, nawet gdy spóźni się nieco, to pozwoli w przyszłości zbadać inne takie obiekty, które zostaną wykryte.
może lepiej było by gdyby przygotować ten projekt dogonienia obiektu. ale nie dla oumuamua. tylko dla takiej sytuacji w przyszłości.