Mój początek z Yerba Mate był dokładnie taki sam. Najpierw były energole ale ze strachu przed cukrzycą przerzuciłem się na kawę, no ale po kawie zawsze mnię goniło na tron więc znalazłem Yerbę, spróbowałem posmakowało mi i tak o to jest że Yerbę piję regularnie codziennie i lepiej mi się funkcjonuje
Jeśli mimo wszystko lubisz smak kawy to spróbuj z alternatywnymi metodami zaparzania, konkretnie Chemex. Gruby filtr skutecznie oczyszcza napar z substancji tłuszczowych i oleistych co minimalizuje skutki uboczne, przynajmniej u mnie. Być może u Ciebie też zadziała. W każdym razie Yerbę wciąż bardzo lubię i piję nadal, nawet teraz. Robię sobie co jakiś czas takie zmiany, raz kawa z Chemexa, raz Yerba. A jaką konkretnie Yerbę pijesz na codzień? 😀
Witaj Marcinie! Dobrze, że napisałeś o pierwszych wrażeniach dotyczących yerby. Faktycznie na początku szału nie ma. Można się przez to zniechęcić. Najpopularniejszą marką jest Pajarito, która oprócz Jerbowego, ma również Dymny Posmak. Połączenie tych dwóch odczuć rzeczywiście daje wrażenia najwyżej ambiwalentne. Swoją pierwszą yerbę kupiłem na stoisku w galerii handlowej i to chyba nie był dobry ruch. Takie produkty warto kupować w specjalistycznym sklepie, bo tam najprędzej nas wysłuchają i doradzą coś odpowiedniego. Warto powiedzieć jakie smaki lubimy na codzień i wtedy uważam jest szansa, że nie rozczarujemy się. Gdybym dziś zaczynał wolałbym zamiast Pajarito La Merced de Monte. Smak Delikatny, a zalana chłodną wodą daje naprawdę przyjemne wrażenia na języku. Nieco gorzkawa, ale właśnie nieco, a nie piołun w gębie.
Cześć Damian! Dzięki za Twój komentarz i za to, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami. Myślę, ze właśnie takie treści ubogacają nagrany przeze mnie film i razem, ze wszystkimi komentującymi tutaj osobami tworzymy miejsce gdzie można znaleźć wartościowe informacje na temat tego jak dobrze zacząć przygodę z Yerba Mate 🙂
I cyyyk! Łapka w górę! Bardzo fajny filmik Takie moje dwa spostrzeżenia: - termometr to chyba przesada ;) Można przecież parzyć nawet na zimno :) - polecam yerbę z miętą - orzeźwiająca na maxa
I cyk, bardzo dziękuję za opinię 😎 Tak, termometr to raczej zbędny wydatek dlatego podałem mój patent na dobrą temperaturę. Yerba Mate na zimno czyli terere to bardzo fajny pomysł, szczególnie na lato, znam i polecam. Ja pierwsze zalanie terere przygotowuję w standardowy sposób, dopiero do kolejnych wykorzystuję zimną wodę. Mówią że to nie jest konieczne i można od razu zimną, ale tej drugiej opcji nie testowałem jeszcze.
Arkadiusz Dudek O ciekawe! Z mieta nie pilem 🤔 Czasami zalewam termos z plastrem limonki i cytryny Dla mnie super 😬 Dzieki za pomysl z mieta Ale jak ja dodajesz?
Wkrótce będą! Pochłaniały mnie ostatnio inne obowiązki ale niebawem wracam z nowymi materiałami bo już się stęskniłem za Wami - moją UA-cam-ową widownią 🤗
Fajne wideo. Ja zaraz będę miał rok czasu z yerbą i szczerze mówiąc praktycznie się z nią nie rozstaję bo piję ją litrami dziennie. No ale po oglądnięciu filmiku gdybym jej jeszcze nigdy nie pij to bankowo bym jej skosztował 😉👍🏻 Pozdrawiam ☀️
Kolejny członek naszej wielkiej, yerbowej rodziny! 🤩 To prawda, jak już raz się spróbuje to człowiek wsiąka w to bez reszty. Bardzo dziękuję za miłe słowa, to naprawdę wiele dla mnie znaczy 😊
@@marplewa Z filmiku będę korzystać, znaczy podrzucać znajomym jako "wabika" by ich wciągać w nią😉. Szczerze mówiąc ona potrafi zastąpić wszystkie napoje w domu czy nawet i poza nim. Ja to zauważyłem że mam nawet lekkiego "hopla" na jej punkcie. Zapasy u mnie jej to muszą być minimum 2kg bo wtedy zaczynam szaleć na allegro w celu dociągnięcia przynajmniej do 10kg na stanie. Ulubiona to Pajarito Despalada, to taka number one, a cała reszta to cały czas próby. Jeżeli smakuje to wracam do danej, jeżeli lipa to trafia na moją czarną listę 😅 W kuchni mam 7 gatunków pootwieranych i w ciągu dnia zazwyczaj wypijam dwa, trzy matera (czyli jakieś trzy litry na około 90g suszu) choć się czasami łapię, że do czterech dobijałem. Można więc popaść w uzależnienie i popłynąć w tej yerbie 😁
@Tomi80 Będzie mi bardzo miło, dla mnie każde wyświetlenie, każda łapka w górę i oczywiście każdy komentarz to ogromna radość - im więcej tym lepiej 🙂 Widzę tu prawdziwego "pozytywnego wariata", w tym jak najbardziej dobrym znaczeniu oczywiście 😀 Ja niezmiennie uwielbiam ziołową Pajarito, o której wspomniałem na filmie chociaż czasem jak o tym myślę to chyba przez to że tak bardzo przypadła mi go gustu ograniczyłem okazje do poznawania nowych smaków 😅 Ale mamy podobnie z tym dopisywaniem na czarną listę, ja też taką prowadzę haha Rzeczywiście szalejesz z ilościami, ale skoro sprawia Ci to frajdę i masz to wszystko pod kontrolą to czemu nie. Każdy organizm jest inny grunt to kontrolować swoje uwielbienie do Yerby (i w sumie do czegokolwiek) bo jak już kilkukrotnie wspominałem tutaj w komentarzach nic w nadmiarze nie jest dobre. Tak czy inaczej miło widzieć, że mój film ściąga tutaj także takich "wariatów" 🙃
Do mistrza mi daleko, ale bardzo dziękuję za miły komentarz 😊 O curado niestety nie mam zielonego pojęcia więc nic mądrego nie mógłbym powiedzieć - z wygody zatrzymałem się na ceramicznej wersji 😀
z minusów yerby można dodać ze jest silnie moczopędna więc warto spijać szklaneczke wody.... i jak to z kofeiną... jak się przesadzi.. a cięzko przesadzić to łapki się trzesą.... reszta to same plusy.... polecam Kurupi menta boldo na początek. Pozdrawiam
Naprawdę fajny odcinek przydatny dla początkujących. Ja picie yerby zacząłem pół roku temu i moim faworytem jest zwykłe Paharito. Swoją drogą ostatnio na swój kanał wrzuciłem odcinek o yerbie więc zachęcam
mialem podobnie pilem kawe i energetyki potem problemy z sercem no i logiczne ze trzeba bylo cos zmienic trafilem yerbe i wlasnie tak jak mowisz na poczatku smak nie znosny ale potem to juz zaczolem sie wsmakowywac
@@marplewa myślę, że tak bo kawa tak jak mówisz, chyba się odbija źle na mój organizm, wcześniej energetyki mnie powaliły z nóg, a widzę że to jest genialny zamiennik ;)
Patryk Płomiński tym bardziej nie zwlekaj, przekonaj się sam jak działa pobudzenie bez efektów ubocznych. Polecam i służę dalszymi radami w razie potrzeby 😊
O kurczę i jak Ty bez yerby wytrwałeś tyle czasu?!? Smakuje tak samo jak dawniej? 😃 Dzięki za suba, otrzymujesz certyfikat potwierdzający subskrypcję o numerze 233 🤩
@@marplewa dziekuje :) jak smakuje .. hmm pierwsza proba to z butow mnie wyrwalo :D az dreszce mialem. teraz po 3 dniach jest ok :D dziekuje za odpisanie odcieniam :D
@@damianus0170 haha no tak, organizm musiał się na nowo przyzwyczaić 😀 A jaką yerbę teraz pijesz? Dla mnie komentarze pod filmami to ogromna frajda, staram się odpisywać na większość ale powiadomienia na YT nie zawsze działają jak należy stąd pewnie nie zawsze komentujący dostają informację o mojej odpowiedzi. Fajnie. że tym razem zadziałało 😊
@@marplewa te konto mam zalogowane na tablecie. A tu zaglądam rzadko😑 musze cie znalezc na moim takim glownym kanale ze tak powiem 😁 co do yerby to zakupilem : yerba mate green despalada. Biala paczka czarne napisy 😀 dosyc goryczkowa ba przez 3 dni. Teraz jest mega dobra. 😁 Naspepna bedzie chyba pajarito lub jaks troszke mocniejsza 😀
Bardzo mi miło, dziękuję! 🤩 Specjalnie dla Ciebie spisałem wszystko: Musisz mieć: - bombilla ("słomka") - yerba (np. wspomniana przeze mnie na filmie ziołowa Pajarito lub Aguantadora) Powinieneś mieć: - matero ceramiczne lub z tykwy (na początek polecam ceramiczne bo łatwiej dbać o higienę - nie spleśnieje) Nie musisz mieć: - termometr (na wideo wskazówka jak wyeliminować konieczność zakupu termometr) To wszystko. Teraz pozostaje już tylko zalać i poznawać świat yerby 😊
@@marplewa gdyby tylko rodzice mi pozwolili :( bo zestaw pełny 75,48 złotego więc rodzice mi dali do spróbowania jakiejś z saszetki... Niby dobra, ale i tak
@@wdm3003 może sprawdź czy w Twoim mieście lub okolicy jest sklep, który ma w ofercie yerbę - oszczędzisz wtedy na kosztach wysyłki. Ja widziałem ostatnio nawet w jednym z marketów. Prostą bombillę znajdziesz pewnie za ok. 20 zł, mniej więcej drugie tyle powinno kosztować opakowanie 500g całkiem dobrej yerby.I to na początek Ci wystarczy. a to już połowa wspomnianej kwoty 😀 Pić możesz choćby z kubka,, a za jakiś czas możecie pomyśleć nad dokupieniem matero. Inna sprawa, zawsze to podkreślam, czy potrzebujesz yerby. Nie wiem ile masz lat ale z reguły im organizm młodszy tym mniej takich wspomagaczy potrzebuje, rozważ i taką opcję, może to jeszcze za wcześnie na yerbę i wrócisz do tematu za jakiś czas 🙂
Cześć, wiesz co, ja niezmiennie zawsze i wszystkim powtarzam "syp taką ilość jaka odpowiada Twoim potrzebom i preferencjom". Metodą prób i błędów dostosowuj ilość do oczekiwań i tego jak Twój organizm reaguje 🙂
Hmmm, 400g to dość sporo, Wszystko zależy od Twoich upodobań i tego jak intensywny napar chcesz pić. Jeśli czujesz, że ta ilość to za dużo spróbuj ograniczyć i przekonaj się czy efekt działania yerby nadal będzie dla Ciebie zadowalający 😊
Powinienem dodać, że bardzo lubię zapach fajki (kojarzy mi się z moim dziadkiem, spokojem i mądrością). Jeśli chodzi o smak to z każdą następną yerbą jest lepszy. Teraz czekam na paczkę z tymi, które Polecasz w filmie;-) pozdrawiam
@@jansobieski6911 lał, piękne skojarzenia 😊 Bardzo mi miło, że zdecydowałeś się przetestować te o których mowię, koniecznie daj znać jak już je przetestujesz, ciekaw jestem Twojej opinii 😀
Cześć Michał! Jeśli pisząc o słabszej masz na myśli delikatniejszy smak to spróbuj wspomnianej przeze mnie Aguantadora Despalada. Moc regulujesz ilością suszu i częstotliwością spożywania. Powodzenia! 😀
Witaj! Ja ostatnio odkryłem La Merced de Monte. Można zalewać ciepłą, jak i chłodną wodą. Jeśli zalać ją wodą o niskiej temperaturze, smak jest moim zdaniem bardzo Delikatny. No i nie ma ogniska w ustach, co dla niektórych może być zaletą.
Jeśli cena jest dla Ciebie w porządku to jak najbardziej. Upewnij się tylko przed zakupem że marki które dostaniesz w takim pakiecie są też dostępne w normalnych opakowaniach w naszym kraju. Ja np. początkowo kupiłem takie małe saszetki po 40 g z Pajarito, kolejne to już paczki po 250 g. i więcej. Ogólnie, myślę że jeśli zaakceptujesz smak yerby to każda taka "niekombinowana" będzie Ci smakowała (mniej, lub bardziej ale wypijesz każdą) więc na początek próbki, a później już duże paczki, nawet w ciemno 🙂
@@marplewa witam! Mam trochę inne zdanie. Ja nie każdą zwykłą yerbę lubię, chociaż teoretycznie to po prostu Susz z pewnymi różnicami w trakcie procesu przygotowania w przetwórniach. Smaki yerby naprawdę mogą znacząco się różnić, więc osobiście polecam najpierw wypróbowanie powiedzmy 50 gramowej próbki danej odmiany, A potem kupienie większego opakowania. Zmęczenie 250 g suszu gdy nas wykręca, wymaga dużego samozaparcia. Ja kilka testówek wyrzuciłem w kanał po kilku łykach, bo nie byłem w stanie zdzierżyć smaku.
@@damiannawiesniak1021 wszystko jest indywidualną kwestią. Smaki które najmniej mi odpowiadały to najczęściej te kombinowane z różnymi dodatkami choć i tu nie można uogólniać. Jeśli próbka jest dostępna to zawsze jest dobrym wyborem, w powyższym komentarzu miałem na myśli sytuacje kiedy próbki nie są dostępne a to niestety zdarza się dość często.
@@marplewa masz słuszność, że często mała Próbka nie jest dostępna. Dlatego moim zdaniem twórcy kanałów dotyczących yerby powinni mocniej akcentować ten problem. Narzekajcie, wywierajcie presję na sklepy, te niech cisną dostawców z Ameryki Południowej i na pewno da się. Rynku nie buduje się sprzedając duże paczki, albo wyłącznie dwie lub trzy najpopularniejsze marki. Jako konsument chce móc wybrać, a do tego jest mi potrzebny szeroki asortyment do spróbowania. Będzie popyt, będzie podasz. Trzeba uświadomić sklepom czego my odbiorcy chcemy.
Dobrze że poruszyłeś ten temat bo swego czasu.w polskiej sieci było o tym głośno. Ogólnie z materiałów do których dotarłem wynika że pierwotną tezę badań z 1991 roku sprawdzono w 2016. Okazało się wtedy że nie znaleziono negatywnych skutków picia Yerba Mate wykazano natomiast fakt, że spożywanie jakichkolwiek gorących napojów może zwiększyć ryzyko choroby nowotworowej. Zatem żeby zminimalizować zagrożenie warto po przygotowaniu naparu poczekać jeszcze trochę aż osiągnie temperaturę bodajże niższą niż 65°C. Link do badań: www.thelancet.com/journals/lanonc/article/PIIS1470-2045(16)30239-X/fulltext Inną sprawą są badania wykazujące obecność ołowiu i kadmu w brazylijskich odmianach. To jednak problem który dotyczy nas w mniejszym stopniu bo odmiany które docierają do naszego kraju nie należą do grona tych najbardziej zanieczyszczonych. Dla większej pewności warto wybierać też te odmiany które rosną na tzw. uprawach organicznych gdzie jeszcze większy nacisk kładzie się na nieinwazyjne metody uprawy. No i na koniec: ze wszystkim warto zawsze zachować umiar i zdrowy rozsądek 🙂
O nieee Aquatandora.. Osobiście uważam ,że to najgorsza Yerba jaką piłem ale szanuję za Pajarito. Polecam ci El Pajaro oraz Soul Mate dwie moje ulubione yerby (Szczególnie Yerba Soul Mate Energia)
To mnie zaskoczyłeś opinią o Aguantadorze, czemu tak uważasz? Delikatna, może dla kogoś kto jest już głębiej w świecie Yerby to po protu za mało, ale ogólnie myślę że jako punkt startowy to całkiem dobry wybór. Pajarito niezmiennie u mnie króluje, ale chętnie sprawdzę te o których piszesz. Dzięki za rekomendacje 🙂
To zależy 😀 Kiedy wodę gotuję z zwykłym, metalowym czajniku wtedy zostawiam właśnie na te 10-12 minut i to wystarcza, ale np. w elektrycznym który wolniej wytraca ciepło zostawiam na dłużej. Jeśli masz pod ręką dodatkowy kubek to ten patent jest najlepszą opcją 🙂
@@sebastiankrzebiet7145 ależ mi przyjemnie teraz. Cieszę się że mogłem pomóc, dziękuję! 🤗 Zdecydowanie najlepiej działać metodą prób i błędów. Tak na wieczór pijesz? Żebyś mógł później zasnąć 😀 Jak wrażenia po pierwszym zaparzeniu? Którą wybrałeś na początek? Opowiadaj, ciekaw jestem Twoich wrażeń 🙂
@@marplewa Na początek zaparzyłem o smaku truskawki .Z pierwszymi łykami trochę nie dobra ale tak ją pije i się robi coraz lepsza .Zestaw mam nie drogi na początek i parę paczek yerb już było w wspomnianym zestawie .
Ponoć Paharito to yerba wędzona. A z tego co słyszałem na jednym z kanałów to taka yerba wędzona może być rakotwórcza. Wiadomo że tak naprawdę nic i wszystko jest trucizną to zależy od dawki, więc raz na jakiś czas jakoś to szkodzić nie będzie, ale jeżeli mamy pić ją nawet po dwa trzy razy w tygodniu nawet przez rok to warto się w temat zagłębić i poczytać
Z określeniem wędzona przyznam jeszcze się nie spotkałem. Zapewne masz na myśli suszenie. Całkiem niedawno w jednym z komentarzy dyskutowaliśmy na temat rakotwórczości Yerby, zerknij niżej na pewno znajdziesz. Daleki jestem od bagatelizowania tego typu rzeczy ale jeśli problem byłby aż tak wielki to mielibyśmy do czynienia z nad wyraz dużą zachorowalnością w populacjach narodów gdzie picie Yerba Mate to element kultury i codzienność. Nic mi na temat takich powiązań nie wiadomo... Jeśli miałbyś czuć się niepewnie pijąc akurat tę Yerbę zawsze możesz wybrać odmianę suszoną gorącym powietrzem, taka jest choćby wspomniana przeze mnie na filmie Aguantadora.
W Ostrowie Yerbę można dostać w Leclercu, nie wiem jak z dostępnością w ziołowych na ul. Konopnickiej i Kościelnej. Na ul. Kościelnej. z tego co pamiętam kiedyś można było kupić bombillę, matero chyba też ale jak jest teraz nie wiem. Ja najczęściej kupuję online na czajnikowy.pl - sprawnie realizują zlecenia i jest w czym wybierać. Co ciekawe zupełnym przypadkiem dowiedziałem się, że wkrótce premierę ma ich książka "Yerba Mate w tydzień" 😀
Wow, rzeczywiście, nawet nie myślałem że już tyle czasu minęło od jego publikacji. Piję nadal, nic się nie zmieniło 🙂 Hmm, nie planowałem wcześniej dogrywać spostrzeżeń. Może masz jakieś pomysły lub sugestie o czym mógłbym w takim wideo opowiedzieć? Dzięki za komentarz! 🙂
Marcin Plewa wrażenia po roku :D co się zmieniło :) u siebie zauważyłem, ze smak się bardzo zmienia, im więcej się pije tym bardziej smakuje. może ulubiona marka? ulubiony typ mielenia? może Chimarrao ? :) nie wiem sam :)
@@shadypro20 w moim przypadku to już będzie czwarty rok więc trudniej o nowe spostrzeżenia, ale pomyślę jak można to "ugryźć". Jeśli uznam że da się z tego zrobić ciekawy i wartościowy materiał to... czemu nie 🙂
I to też może być prawda 🙂 Czajnik czajnikowi nierówny bo róże modele z różną efektywnością mogą utrzymywać temperaturę wody wewnątrz. Najlepiej samemu eksperymentować w tym zakresie, a te czasowe przedziały traktować jako wstępną wskazówkę.
Na początek spróbuj wspomnianej na filmie Pajarito z miętą (bez cytryny bo taka wersja też jest). Jeśli ta Ci zasmakuje to masz drogę otwartą i możesz eksperymentować z kolejnymi. Mi większość smakowych nie przypadła do gustu
@Miodekxdd: Haha a może akurat Ci zasmakuje. Ja nie miałem okazji tej jeszcze pić ale klasyczna Pajarito, która była moją pierwszą też ponoć nie jest idealna dla początkujących więc najwyżej pierwsza Twoja próba będzie wyglądała identycznie jak moja 😅
@@marplewa tyle że robiąc tak, albo pijąc z ceramicznego matero tracimy aromat drewna i żywic z niego wychodzacych podczas ogrzewania. Kto raz poczuł ze swojego kubka "zew dżungli" ten wie o czym piszę😁
Nie ma ograniczeń, to indywidualna kwestia. W Ameryce Południowej piją nawet dzieci, oczywiście odpowiednio słabą. U nas można do tematu podchodzić podobnie jak do kawy tzn. jeśli "możesz" już pić kawę to yerba mate jak najbardziej też. Zawsze jednak podkreślam - wszystko z umiarem 😊
@@jacaszekk jeśli pijesz czasem słodkie, gazowane napoje których nazw tu nie wymienię to możesz powiedzieć, że część z nich w ma więcej kofeiny niż yerba, po drugie jej picie nie spowoduje próchnicy 😜 No i zawsze możesz namówić mamę, żeby też spróbowała jak yerba smakuje, może polubi 😀
Smak parzonych petów xD to samo mi na początku przyszło na myśl bo tak jak to smakowało identycznie pachnie zalane pety w słoiku zamiast popielniczki xD
Yerba ma znikome ilości witamin więc nie traktuj tego hako dodatek bo są one naprawdę w znikomej ilości. Ponadto yerba jest rakotwórcza ALE jeśli będziemy spożywać tylko litr yerby dziennie to nie musimy się obawiać zagrożenia aka rak. Nie mówiąc o tym że yerba ma bardzo ale to bardzo dużo zdrowych czynników. Poza tymi znanymi chociażby zmniejsza ryzyko miażdżycy
Super material
Dziękuję! CIeszę się, że był przydatny 😀
Mój początek z Yerba Mate był dokładnie taki sam. Najpierw były energole ale ze strachu przed cukrzycą przerzuciłem się na kawę, no ale po kawie zawsze mnię goniło na tron więc znalazłem Yerbę, spróbowałem posmakowało mi i tak o to jest że Yerbę piję regularnie codziennie i lepiej mi się funkcjonuje
Jeśli mimo wszystko lubisz smak kawy to spróbuj z alternatywnymi metodami zaparzania, konkretnie Chemex. Gruby filtr skutecznie oczyszcza napar z substancji tłuszczowych i oleistych co minimalizuje skutki uboczne, przynajmniej u mnie. Być może u Ciebie też zadziała. W każdym razie Yerbę wciąż bardzo lubię i piję nadal, nawet teraz. Robię sobie co jakiś czas takie zmiany, raz kawa z Chemexa, raz Yerba. A jaką konkretnie Yerbę pijesz na codzień? 😀
Witaj Marcinie! Dobrze, że napisałeś o pierwszych wrażeniach dotyczących yerby. Faktycznie na początku szału nie ma. Można się przez to zniechęcić. Najpopularniejszą marką jest Pajarito, która oprócz Jerbowego, ma również Dymny Posmak. Połączenie tych dwóch odczuć rzeczywiście daje wrażenia najwyżej ambiwalentne. Swoją pierwszą yerbę kupiłem na stoisku w galerii handlowej i to chyba nie był dobry ruch. Takie produkty warto kupować w specjalistycznym sklepie, bo tam najprędzej nas wysłuchają i doradzą coś odpowiedniego. Warto powiedzieć jakie smaki lubimy na codzień i wtedy uważam jest szansa, że nie rozczarujemy się. Gdybym dziś zaczynał wolałbym zamiast Pajarito La Merced de Monte. Smak Delikatny, a zalana chłodną wodą daje naprawdę przyjemne wrażenia na języku. Nieco gorzkawa, ale właśnie nieco, a nie piołun w gębie.
Cześć Damian! Dzięki za Twój komentarz i za to, że podzieliłeś się swoimi spostrzeżeniami. Myślę, ze właśnie takie treści ubogacają nagrany przeze mnie film i razem, ze wszystkimi komentującymi tutaj osobami tworzymy miejsce gdzie można znaleźć wartościowe informacje na temat tego jak dobrze zacząć przygodę z Yerba Mate 🙂
Bardzo ciekawy film
Dzięki za pozytywną opinię, bardzo mi miło! 😊
Haha ja zawsze mowie ze yerba nie dobra, ale żyć bez niej nie mogę. Już nie pije yerby dla pobudzenia a dla smaku 🤴
O, czyli jest nas więcej! 🤩 Miło poznać kogoś, kto ma podobnie. Piąteczka! 🤚
Mam tak samo
A i najlepsza yerba to Cruz de Malta
I cyyyk! Łapka w górę!
Bardzo fajny filmik
Takie moje dwa spostrzeżenia:
- termometr to chyba przesada ;) Można przecież parzyć nawet na zimno :)
- polecam yerbę z miętą - orzeźwiająca na maxa
I cyk, bardzo dziękuję za opinię 😎
Tak, termometr to raczej zbędny wydatek dlatego podałem mój patent na dobrą temperaturę. Yerba Mate na zimno czyli terere to bardzo fajny pomysł, szczególnie na lato, znam i polecam. Ja pierwsze zalanie terere przygotowuję w standardowy sposób, dopiero do kolejnych wykorzystuję zimną wodę. Mówią że to nie jest konieczne i można od razu zimną, ale tej drugiej opcji nie testowałem jeszcze.
Arkadiusz Dudek O ciekawe! Z mieta nie pilem 🤔 Czasami zalewam termos z plastrem limonki i cytryny Dla mnie super 😬 Dzieki za pomysl z mieta Ale jak ja dodajesz?
Czekam na więcej filmów!
Wkrótce będą! Pochłaniały mnie ostatnio inne obowiązki ale niebawem wracam z nowymi materiałami bo już się stęskniłem za Wami - moją UA-cam-ową widownią 🤗
Spodobał mi się bardzo twój filmik , jest ciekawy fajnie opowiadasz, leci subik
Pięknie dziękuję! Bardzo mi miło 😊 Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnym filmiku 🤩
@@marplewa na pewno zacznę oglądać
Fajne wideo. Ja zaraz będę miał rok czasu z yerbą i szczerze mówiąc praktycznie się z nią nie rozstaję bo piję ją litrami dziennie. No ale po oglądnięciu filmiku gdybym jej jeszcze nigdy nie pij to bankowo bym jej skosztował 😉👍🏻
Pozdrawiam ☀️
Kolejny członek naszej wielkiej, yerbowej rodziny! 🤩 To prawda, jak już raz się spróbuje to człowiek wsiąka w to bez reszty. Bardzo dziękuję za miłe słowa, to naprawdę wiele dla mnie znaczy 😊
@@marplewa Z filmiku będę korzystać, znaczy podrzucać znajomym jako "wabika" by ich wciągać w nią😉.
Szczerze mówiąc ona potrafi zastąpić wszystkie napoje w domu czy nawet i poza nim. Ja to zauważyłem że mam nawet lekkiego "hopla" na jej punkcie. Zapasy u mnie jej to muszą być minimum 2kg bo wtedy zaczynam szaleć na allegro w celu dociągnięcia przynajmniej do 10kg na stanie. Ulubiona to Pajarito Despalada, to taka number one, a cała reszta to cały czas próby. Jeżeli smakuje to wracam do danej, jeżeli lipa to trafia na moją czarną listę 😅
W kuchni mam 7 gatunków pootwieranych i w ciągu dnia zazwyczaj wypijam dwa, trzy matera (czyli jakieś trzy litry na około 90g suszu) choć się czasami łapię, że do czterech dobijałem. Można więc popaść w uzależnienie i popłynąć w tej yerbie 😁
@Tomi80 Będzie mi bardzo miło, dla mnie każde wyświetlenie, każda łapka w górę i oczywiście każdy komentarz to ogromna radość - im więcej tym lepiej 🙂
Widzę tu prawdziwego "pozytywnego wariata", w tym jak najbardziej dobrym znaczeniu oczywiście 😀 Ja niezmiennie uwielbiam ziołową Pajarito, o której wspomniałem na filmie chociaż czasem jak o tym myślę to chyba przez to że tak bardzo przypadła mi go gustu ograniczyłem okazje do poznawania nowych smaków 😅 Ale mamy podobnie z tym dopisywaniem na czarną listę, ja też taką prowadzę haha
Rzeczywiście szalejesz z ilościami, ale skoro sprawia Ci to frajdę i masz to wszystko pod kontrolą to czemu nie. Każdy organizm jest inny grunt to kontrolować swoje uwielbienie do Yerby (i w sumie do czegokolwiek) bo jak już kilkukrotnie wspominałem tutaj w komentarzach nic w nadmiarze nie jest dobre.
Tak czy inaczej miło widzieć, że mój film ściąga tutaj także takich "wariatów" 🙃
Pan jest moim mistrzem bez pana bym nie pił bym yerba mate czy mógłby pan zrobić odcinek o curado?
Do mistrza mi daleko, ale bardzo dziękuję za miły komentarz 😊 O curado niestety nie mam zielonego pojęcia więc nic mądrego nie mógłbym powiedzieć - z wygody zatrzymałem się na ceramicznej wersji 😀
z minusów yerby można dodać ze jest silnie moczopędna więc warto spijać szklaneczke wody.... i jak to z kofeiną... jak się przesadzi.. a cięzko przesadzić to łapki się trzesą.... reszta to same plusy.... polecam Kurupi menta boldo na początek. Pozdrawiam
Ciekawie się Ciebie słucha. Tak trzymaj.Pozdrawiam.
Dziękuję za dobre słowo 😊 Obiecuję, że z czasem filmów będzie więcej i będą ukazywały się częściej. Pozdrawiam również!
Kupiłem sobie yerbe green i jutro będę testował mam nadzieję że dołączę do klubu miłośników
Nawet jeśli pierwszy raz nie będzie idealny nie zniechęcaj się, spróbuj też innych odmian 😀
Ja zaraz na początku nalałem pół czajnika ok. 0.8 l wody zagotowałem, otworzyłem i sprawdziłem po ilu minutach będzie 80 stopni.
Można i w ten sposób. Sprytnie! 🤩
Termos przydatny bardzo, można pić wszędzie gdzie chcesz 😎 no dopóki ci się woda w nim nie skończy hahaha 🤙
No tak, są pewne ograniczenia, które ciężko przeskoczyć 😅
Naprawdę fajny odcinek przydatny dla początkujących. Ja picie yerby zacząłem pół roku temu i moim faworytem jest zwykłe Paharito. Swoją drogą ostatnio na swój kanał wrzuciłem odcinek o yerbie więc zachęcam
Dzięki za miłe słowo, chętnie zerknę na Twoje wideo i posłucham co ciekawego masz do powiedzenia, może czegoś nowego się dowiem 🙂
@@marplewa dziękuję
@@sobyuu siema
mialem podobnie pilem kawe i energetyki potem problemy z sercem no i logiczne ze trzeba bylo cos zmienic trafilem yerbe i wlasnie tak jak mowisz na poczatku smak nie znosny ale potem to juz zaczolem sie wsmakowywac
Cieszę się, że jest nas coraz więcej 😀 Masz jakąś swoją ulubioną markę, która pijesz najczęściej?
Kolejny bardzo fajny odcinek! :)
Patryk Płomiński Dzięki! Mam nadzieję, że zadziała jako zachęta do spróbowania Yerba Mate 😊
@@marplewa myślę, że tak bo kawa tak jak mówisz, chyba się odbija źle na mój organizm, wcześniej energetyki mnie powaliły z nóg, a widzę że to jest genialny zamiennik ;)
Patryk Płomiński tym bardziej nie zwlekaj, przekonaj się sam jak działa pobudzenie bez efektów ubocznych. Polecam i służę dalszymi radami w razie potrzeby 😊
A dam ci subika 😁 ja wróciłem do yerby po 4 latach przerwy 😁
O kurczę i jak Ty bez yerby wytrwałeś tyle czasu?!? Smakuje tak samo jak dawniej? 😃 Dzięki za suba, otrzymujesz certyfikat potwierdzający subskrypcję o numerze 233 🤩
@@marplewa dziekuje :) jak smakuje .. hmm pierwsza proba to z butow mnie wyrwalo :D az dreszce mialem. teraz po 3 dniach jest ok :D dziekuje za odpisanie odcieniam :D
@@damianus0170 haha no tak, organizm musiał się na nowo przyzwyczaić 😀 A jaką yerbę teraz pijesz? Dla mnie komentarze pod filmami to ogromna frajda, staram się odpisywać na większość ale powiadomienia na YT nie zawsze działają jak należy stąd pewnie nie zawsze komentujący dostają informację o mojej odpowiedzi. Fajnie. że tym razem zadziałało 😊
@@marplewa te konto mam zalogowane na tablecie. A tu zaglądam rzadko😑 musze cie znalezc na moim takim glownym kanale ze tak powiem 😁 co do yerby to zakupilem : yerba mate green despalada. Biala paczka czarne napisy 😀 dosyc goryczkowa ba przez 3 dni. Teraz jest mega dobra. 😁 Naspepna bedzie chyba pajarito lub jaks troszke mocniejsza 😀
No i juz masz subika z drugiego konta 😊
Brawo !! Susz zawsze spoko :)
Dziękuję. No ten z Yerby to na pewno 😜
I w końcu ktoś kto gada z sensem. Na wszelki czy dałoby radę ktoś pełna listę akcesoriów?
Bardzo mi miło, dziękuję! 🤩 Specjalnie dla Ciebie spisałem wszystko:
Musisz mieć:
- bombilla ("słomka")
- yerba (np. wspomniana przeze mnie na filmie ziołowa Pajarito lub Aguantadora)
Powinieneś mieć:
- matero ceramiczne lub z tykwy (na początek polecam ceramiczne bo łatwiej dbać o higienę - nie spleśnieje)
Nie musisz mieć:
- termometr (na wideo wskazówka jak wyeliminować konieczność zakupu termometr)
To wszystko. Teraz pozostaje już tylko zalać i poznawać świat yerby 😊
Dziękuję
@@wdm3003 polecam się 😀 Daj znać za jakiś czas jak wrażenia, jestem ciekaw Twojej opinii.
@@marplewa gdyby tylko rodzice mi pozwolili :( bo zestaw pełny 75,48 złotego więc rodzice mi dali do spróbowania jakiejś z saszetki... Niby dobra, ale i tak
@@wdm3003 może sprawdź czy w Twoim mieście lub okolicy jest sklep, który ma w ofercie yerbę - oszczędzisz wtedy na kosztach wysyłki. Ja widziałem ostatnio nawet w jednym z marketów. Prostą bombillę znajdziesz pewnie za ok. 20 zł, mniej więcej drugie tyle powinno kosztować opakowanie 500g całkiem dobrej yerby.I to na początek Ci wystarczy. a to już połowa wspomnianej kwoty 😀 Pić możesz choćby z kubka,, a za jakiś czas możecie pomyśleć nad dokupieniem matero. Inna sprawa, zawsze to podkreślam, czy potrzebujesz yerby. Nie wiem ile masz lat ale z reguły im organizm młodszy tym mniej takich wspomagaczy potrzebuje, rozważ i taką opcję, może to jeszcze za wcześnie na yerbę i wrócisz do tematu za jakiś czas 🙂
Witam mam pytanie jakie są najlepsze proporcje na yerbe bardziej z patyczków
Cześć, wiesz co, ja niezmiennie zawsze i wszystkim powtarzam "syp taką ilość jaka odpowiada Twoim potrzebom i preferencjom". Metodą prób i błędów dostosowuj ilość do oczekiwań i tego jak Twój organizm reaguje 🙂
Mam pytanie czy jak już wypije yerbe to reszte wyrzuć czy można jeszcze raz zalać ?
Możesz zalewać więcej razy, to jedna z zalet yerby 🙂 Dopóki ma smak i czujesz, że na Ciebie działa dopóty można zalewać ponownie.
Pije od tygodnia, yerbe i wodę mineralną. Jak na razie spoko. Tylko się zastanawiam czy 400g w tydzień to nie za dużo ?
Hmmm, 400g to dość sporo, Wszystko zależy od Twoich upodobań i tego jak intensywny napar chcesz pić. Jeśli czujesz, że ta ilość to za dużo spróbuj ograniczyć i przekonaj się czy efekt działania yerby nadal będzie dla Ciebie zadowalający 😊
Polecam Maracuya
Dzięki, sprawdzę przy okazji 😃
Dokładnie tak samo kupiłem zestaw i smakowało papierosami...ale zapach jak z fajki
Widzę, sam król postanowił napisać komentarz 😅 Ale teraz już smak OK? 😃
Powinienem dodać, że bardzo lubię zapach fajki (kojarzy mi się z moim dziadkiem, spokojem i mądrością). Jeśli chodzi o smak to z każdą następną yerbą jest lepszy. Teraz czekam na paczkę z tymi, które Polecasz w filmie;-) pozdrawiam
@@jansobieski6911 lał, piękne skojarzenia 😊 Bardzo mi miło, że zdecydowałeś się przetestować te o których mowię, koniecznie daj znać jak już je przetestujesz, ciekaw jestem Twojej opinii 😀
Jaką polecacie naj słabszą yerbe dla początkującego
Cześć Michał! Jeśli pisząc o słabszej masz na myśli delikatniejszy smak to spróbuj wspomnianej przeze mnie Aguantadora Despalada. Moc regulujesz ilością suszu i częstotliwością spożywania. Powodzenia! 😀
@@marplewa rozumiem dzięki pozdrawiam 👍
Daj znać jak już będziesz po pierwszym zalaniu, ciekaw jestem Twojej opinii. Pozdrawiam również 🙂
Witaj! Ja ostatnio odkryłem La Merced de Monte. Można zalewać ciepłą, jak i chłodną wodą. Jeśli zalać ją wodą o niskiej temperaturze, smak jest moim zdaniem bardzo Delikatny. No i nie ma ogniska w ustach, co dla niektórych może być zaletą.
Cz opłaca się kupici zestaw z kilkoma prubkami różnych smaków yerby
Jeśli cena jest dla Ciebie w porządku to jak najbardziej. Upewnij się tylko przed zakupem że marki które dostaniesz w takim pakiecie są też dostępne w normalnych opakowaniach w naszym kraju. Ja np. początkowo kupiłem takie małe saszetki po 40 g z Pajarito, kolejne to już paczki po 250 g. i więcej. Ogólnie, myślę że jeśli zaakceptujesz smak yerby to każda taka "niekombinowana" będzie Ci smakowała (mniej, lub bardziej ale wypijesz każdą) więc na początek próbki, a później już duże paczki, nawet w ciemno 🙂
@@marplewa witam! Mam trochę inne zdanie. Ja nie każdą zwykłą yerbę lubię, chociaż teoretycznie to po prostu Susz z pewnymi różnicami w trakcie procesu przygotowania w przetwórniach. Smaki yerby naprawdę mogą znacząco się różnić, więc osobiście polecam najpierw wypróbowanie powiedzmy 50 gramowej próbki danej odmiany, A potem kupienie większego opakowania. Zmęczenie 250 g suszu gdy nas wykręca, wymaga dużego samozaparcia. Ja kilka testówek wyrzuciłem w kanał po kilku łykach, bo nie byłem w stanie zdzierżyć smaku.
@@damiannawiesniak1021 wszystko jest indywidualną kwestią. Smaki które najmniej mi odpowiadały to najczęściej te kombinowane z różnymi dodatkami choć i tu nie można uogólniać. Jeśli próbka jest dostępna to zawsze jest dobrym wyborem, w powyższym komentarzu miałem na myśli sytuacje kiedy próbki nie są dostępne a to niestety zdarza się dość często.
@@marplewa masz słuszność, że często mała Próbka nie jest dostępna. Dlatego moim zdaniem twórcy kanałów dotyczących yerby powinni mocniej akcentować ten problem. Narzekajcie, wywierajcie presję na sklepy, te niech cisną dostawców z Ameryki Południowej i na pewno da się. Rynku nie buduje się sprzedając duże paczki, albo wyłącznie dwie lub trzy najpopularniejsze marki. Jako konsument chce móc wybrać, a do tego jest mi potrzebny szeroki asortyment do spróbowania. Będzie popyt, będzie podasz. Trzeba uświadomić sklepom czego my odbiorcy chcemy.
A co z tym rakiem krtani bo straszą ze można się na bawić 🤒
Dobrze że poruszyłeś ten temat bo swego czasu.w polskiej sieci było o tym głośno. Ogólnie z materiałów do których dotarłem wynika że pierwotną tezę badań z 1991 roku sprawdzono w 2016. Okazało się wtedy że nie znaleziono negatywnych skutków picia Yerba Mate wykazano natomiast fakt, że spożywanie jakichkolwiek gorących napojów może zwiększyć ryzyko choroby nowotworowej. Zatem żeby zminimalizować zagrożenie warto po przygotowaniu naparu poczekać jeszcze trochę aż osiągnie temperaturę bodajże niższą niż 65°C.
Link do badań: www.thelancet.com/journals/lanonc/article/PIIS1470-2045(16)30239-X/fulltext
Inną sprawą są badania wykazujące obecność ołowiu i kadmu w brazylijskich odmianach. To jednak problem który dotyczy nas w mniejszym stopniu bo odmiany które docierają do naszego kraju nie należą do grona tych najbardziej zanieczyszczonych. Dla większej pewności warto wybierać też te odmiany które rosną na tzw. uprawach organicznych gdzie jeszcze większy nacisk kładzie się na nieinwazyjne metody uprawy.
No i na koniec: ze wszystkim warto zawsze zachować umiar i zdrowy rozsądek 🙂
@@marplewa dziękuję bardzo ✌️
@@paweszewczyk7048 nie ma sprawy, cieszę się ze pomogłem 😀
O nieee Aquatandora.. Osobiście uważam ,że to najgorsza Yerba jaką piłem ale szanuję za Pajarito. Polecam ci El Pajaro oraz Soul Mate dwie moje ulubione yerby (Szczególnie Yerba Soul Mate Energia)
To mnie zaskoczyłeś opinią o Aguantadorze, czemu tak uważasz? Delikatna, może dla kogoś kto jest już głębiej w świecie Yerby to po protu za mało, ale ogólnie myślę że jako punkt startowy to całkiem dobry wybór. Pajarito niezmiennie u mnie króluje, ale chętnie sprawdzę te o których piszesz. Dzięki za rekomendacje 🙂
Jak Aquantadora jest super o czym ty mówisz gostek 🤭
takie pytanie a ta woda to powinna te 10-12 min odczekać w czajniku czy w jakimś kubku ?
To zależy 😀 Kiedy wodę gotuję z zwykłym, metalowym czajniku wtedy zostawiam właśnie na te 10-12 minut i to wystarcza, ale np. w elektrycznym który wolniej wytraca ciepło zostawiam na dłużej. Jeśli masz pod ręką dodatkowy kubek to ten patent jest najlepszą opcją 🙂
@@marplewa Dziękuję jeszcze będę sprawdzać ile min będzie dobrze ale właśnie zaparzyłem swoją pierwszą yerbe i fajny poradnik
@@sebastiankrzebiet7145 ależ mi przyjemnie teraz. Cieszę się że mogłem pomóc, dziękuję! 🤗 Zdecydowanie najlepiej działać metodą prób i błędów. Tak na wieczór pijesz? Żebyś mógł później zasnąć 😀 Jak wrażenia po pierwszym zaparzeniu? Którą wybrałeś na początek? Opowiadaj, ciekaw jestem Twoich wrażeń 🙂
@@marplewa Na początek zaparzyłem o smaku truskawki .Z pierwszymi łykami trochę nie dobra ale tak ją pije i się robi coraz lepsza .Zestaw mam nie drogi na początek i parę paczek yerb już było w wspomnianym zestawie .
@@marplewa i pytanie czy mogę na przykład mogę przykryć matero z suszem wieczorem i rano zalać ponownie ?
Ponoć Paharito to yerba wędzona. A z tego co słyszałem na jednym z kanałów to taka yerba wędzona może być rakotwórcza. Wiadomo że tak naprawdę nic i wszystko jest trucizną to zależy od dawki, więc raz na jakiś czas jakoś to szkodzić nie będzie, ale jeżeli mamy pić ją nawet po dwa trzy razy w tygodniu nawet przez rok to warto się w temat zagłębić i poczytać
Z określeniem wędzona przyznam jeszcze się nie spotkałem. Zapewne masz na myśli suszenie. Całkiem niedawno w jednym z komentarzy dyskutowaliśmy na temat rakotwórczości Yerby, zerknij niżej na pewno znajdziesz. Daleki jestem od bagatelizowania tego typu rzeczy ale jeśli problem byłby aż tak wielki to mielibyśmy do czynienia z nad wyraz dużą zachorowalnością w populacjach narodów gdzie picie Yerba Mate to element kultury i codzienność. Nic mi na temat takich powiązań nie wiadomo...
Jeśli miałbyś czuć się niepewnie pijąc akurat tę Yerbę zawsze możesz wybrać odmianę suszoną gorącym powietrzem, taka jest choćby wspomniana przeze mnie na filmie Aguantadora.
Pajarito nie jest wędzona, jest suszona dymem jak większość klasycznych odmian. Google nie gryzie, zapewniam.
Gdzie można kupić te yerby z odcinka?
Przez internet lub lokalne w sklepach z yerba mate, ziołami, herbaciarniach. Wpisz w Google:
- Pajarito menta cedron burrito
- Aguantadora Despalada
@@marplewa dzięki bardzo☺️
@@fabianbanas8093 polecam się 🙂
Marcin jaka jest możliwość zakupu zarówno yerby jak i matero czy bombilli w Ostrowie. Jeżeli nie , to jaki sklep on-line polecasz?
W Ostrowie Yerbę można dostać w Leclercu, nie wiem jak z dostępnością w ziołowych na ul. Konopnickiej i Kościelnej. Na ul. Kościelnej. z tego co pamiętam kiedyś można było kupić bombillę, matero chyba też ale jak jest teraz nie wiem.
Ja najczęściej kupuję online na czajnikowy.pl - sprawnie realizują zlecenia i jest w czym wybierać. Co ciekawe zupełnym przypadkiem dowiedziałem się, że wkrótce premierę ma ich książka "Yerba Mate w tydzień" 😀
@@marplewa dziękuję za informację. Strona odwiedzona myślę, że wkrótce zakup też będzie. Pozdrawiam i czekam na kolejny film.
@@tomekkordon4252 czekam z niecierpliwością na pierwsze wrażenia 😉 Do zobaczenia w kolejnym filmie!
Dasz link do tych yerb?
Obie kupiłem na czajnikowy.pl ale to popularne marki więc z pewnością w innych sklepach też je znajdziesz.
Wsadzam palec do wody nie parzy to zalewam 😊
Sprytnie, można i tak 🙃
filmik już ma rok :) może nagrasz swoje aktualne spostrzeżenia ? :) nadal pijesz?
Wow, rzeczywiście, nawet nie myślałem że już tyle czasu minęło od jego publikacji. Piję nadal, nic się nie zmieniło 🙂 Hmm, nie planowałem wcześniej dogrywać spostrzeżeń. Może masz jakieś pomysły lub sugestie o czym mógłbym w takim wideo opowiedzieć? Dzięki za komentarz! 🙂
Marcin Plewa wrażenia po roku :D co się zmieniło :) u siebie zauważyłem, ze smak się bardzo zmienia, im więcej się pije tym bardziej smakuje. może ulubiona marka? ulubiony typ mielenia? może Chimarrao ? :) nie wiem sam :)
@@shadypro20 w moim przypadku to już będzie czwarty rok więc trudniej o nowe spostrzeżenia, ale pomyślę jak można to "ugryźć". Jeśli uznam że da się z tego zrobić ciekawy i wartościowy materiał to... czemu nie 🙂
Niektórzy mówią ze 6min po zagotowaniu wody w czajniku
I to też może być prawda 🙂 Czajnik czajnikowi nierówny bo róże modele z różną efektywnością mogą utrzymywać temperaturę wody wewnątrz. Najlepiej samemu eksperymentować w tym zakresie, a te czasowe przedziały traktować jako wstępną wskazówkę.
@@marplewa dokładnie tak jak mówisz ja stosuje półśrodek 8min i jest Ok 😊
Jaki pierwszy smak -smakowy czy zwykły jaka porada
Na początek spróbuj wspomnianej na filmie Pajarito z miętą (bez cytryny bo taka wersja też jest). Jeśli ta Ci zasmakuje to masz drogę otwartą i możesz eksperymentować z kolejnymi. Mi większość smakowych nie przypadła do gustu
@@marplewa dzienia
Hahah na 1 yerbe kupiłem Campesino Clasica. Jak teraz czytam opinie to nie jest polecana dla 'początkujących'
@Miodekxdd: Haha a może akurat Ci zasmakuje. Ja nie miałem okazji tej jeszcze pić ale klasyczna Pajarito, która była moją pierwszą też ponoć nie jest idealna dla początkujących więc najwyżej pierwsza Twoja próba będzie wyglądała identycznie jak moja 😅
Dobry filmik 👍🍵🇵🇱💪🔥
Dzięki! 🤩 Polecam też pozostałe filmiki. Wkrótce także nowe części mojej serii #shotonsmartphone, będzie się działo 🚀😊
przepuszczalem jerbe przez ekspres przelewowy. od razu bez fusow😂
@@UnderTheBanner LOL, na to nie wpadłem. Genialne! 🤣🤣🤣
@@marplewa tyle że robiąc tak, albo pijąc z ceramicznego matero tracimy aromat drewna i żywic z niego wychodzacych podczas ogrzewania. Kto raz poczuł ze swojego kubka "zew dżungli" ten wie o czym piszę😁
@@UnderTheBanner trzymając się tego poetyckiego tonu - nie ma róży bez kolców haha 😜 Dzięki za fajne komentarze! 🤩
@@marplewa ten dżunglowy aromat to jest najlepsza rzecz w yerbie
od ilu lat można pic yerba matte?
Nie ma ograniczeń, to indywidualna kwestia. W Ameryce Południowej piją nawet dzieci, oczywiście odpowiednio słabą. U nas można do tematu podchodzić podobnie jak do kawy tzn. jeśli "możesz" już pić kawę to yerba mate jak najbardziej też. Zawsze jednak podkreślam - wszystko z umiarem 😊
@@marplewa dzieki wielkie a jakieś zalety żeby przekonać mamę? hahahah
@@jacaszekk jeśli pijesz czasem słodkie, gazowane napoje których nazw tu nie wymienię to możesz powiedzieć, że część z nich w ma więcej kofeiny niż yerba, po drugie jej picie nie spowoduje próchnicy 😜 No i zawsze możesz namówić mamę, żeby też spróbowała jak yerba smakuje, może polubi 😀
@@marplewa mama teraz już sama chce żebym jej zamawiał bo czytałem jej zalety 😂😂
@@jacaszekk haha tyle wygrać 😅
Smak parzonych petów xD to samo mi na początku przyszło na myśl bo tak jak to smakowało identycznie pachnie zalane pety w słoiku zamiast popielniczki xD
O, czyli jest nas więcej 🤣
the best yerba mate in the world is La Canarias

Haven't tried it yet, thanks for your recommendation.
@@marplewa 100 x100 recomendada
Yes! One of my favorites 🧉
👍
🤓
Niestety Yerba pozostawia zielonkawy osad na zebach :(
Ciekawe. Może to kwestia mieszanki, której używasz? Przyznam, że nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją, a testowałem już naprawdę wiele rodzajów.
Atam osad😂 herbata czy kawa też zostawia. Wystarczy myć ŻĘBY 😁😁😁
Ja tam pije terere
Ja tę przyjemność zostawiam sobie zawsze na cieple miesiące latem 😎
ja parze jak cejrowski
Z tego co kojarzę to chyba podobny sposób do proponowanego przeze mnie? Jeśli się mylę to daj znać, chętnie poznam inne metody 🙂
pewnie piłeś pajarito po raz pierwszy ☺
Dokładnie tak było, żeby było zabawniej teraz Pajarito bardzo lubię 😅
Tylko cejrowski
paharito xdd
?
Yerba ma znikome ilości witamin więc nie traktuj tego hako dodatek bo są one naprawdę w znikomej ilości. Ponadto yerba jest rakotwórcza ALE jeśli będziemy spożywać tylko litr yerby dziennie to nie musimy się obawiać zagrożenia aka rak. Nie mówiąc o tym że yerba ma bardzo ale to bardzo dużo zdrowych czynników. Poza tymi znanymi chociażby zmniejsza ryzyko miażdżycy