Nasz komentarz do badań dotyczących metali ciężkich w yerba mate: www.czajnikowy.com.pl/80-yerba-mate-na-rynku-niezdane-do-picia-komentarz-czajnikowy-pl/
Edit. Poniżej moja historia yerby i kilka przemyśleń Ogólnie piję Yerbe około 2 lat z przerwami (np miesiąc nie piłem bo tak po prostu, co wydaje mi się na tyle dobre że przy powrocie znów jest mocniej odczuwalne działanie pobudzające yerby. Jak wiadomo ciało człowieka szybko przyzwyczaja sie do jakichś norm). To co zostało powiedziane w tym materiale w większości wiedziałem ale i tak miło się słuchało bo jak wiadomo Mądrego człowieka to i mądrze posłuchać ;) Ja nie ukrywam zacząłem swoją przygodę od zwykłego zestawu na alledrogo za jakieś 40 zł gdzie było dość sporę bo 250 ml naczynie ceramiczne najzwyklejsza Chińska bombilla no i cały zestaw chyba z 10 rodzai yerby klasy lvl shit :D aczkolwiek nie poddałem się. Zanim oglądałem ten kanał gdzieś trafiłem na filmik Pana Cejrowskiego o piciu yerby wtedy pierwszy raz kupiłem na jego sklepie Kurupi Menta & Boldo która jest jedną z moich ulubionych zarówno na ciepło jak i na zimno. Z 3 miesiące później kupiłem słynne matero z Palo Santo. Wtedy była jeszcze promocja na wyżej wspomnianym sklepie Matero + Bombilla z alpaki. Tak zdobyłem swój drugi zestaw który używam w domu a ten pierwszy jest cały czas w biurze w pracy. Potem kupiłem jeszcze jedno Palo Santo z jakiegoś innego sklepu w połowie okute w sumie tylko dla tego że słyszałem że pleśnieje więc postanowiłem przetestować. Aczkolwiek jakość drewna w porównaniu z Matero od Pana Wojciecha. Teraz mam swoje ulubione Yerby no i jestem zakochany w marce Guarani. Wciąż przy zamawianiu zawsze te pół kilo jest jakiejś nowości bo człowiek całe życie szuka czegoś dla siebie :). To tyle z mojej Historii Yerbowej ale chcę poruszyć jeszcze temat termosu. Co do termosu, tak jak Pan Rafał pięknie powiedział jest na prawdę ważny. Nie wyobrażam sobie cofnąć się do zwykłego termosu klikanego. Najważniejsze padło pod koniec że można poszukać coś pomiędzy do picia na ciepło i na zimno, ja taki środek znalazłem i nie zmienię go za żadne skarby. Jest to termos "dzbanek" sam mam taki 1.5l akurat na porządną yerbkę ;) ma spory otwór więc wejdzie lód wraz z ziołami, ma dzióbek który pozwala na lanie precyzyjne, do tego jest praktycznie nie zniszczalny co w moim przypadku jest największym atutem no i spełnia funkcję termosu wlejesz wodę 80 stopni będzie ciepła aż skończysz pić yerbke, jak wlejesz naprawdę zimnej wody i do tego lodu to w moim przypadku gdy latem robiłem taką wodę około godziny 18. rano o 6 wciąż pływał mały lód :D. Miałem termos z wkładem szklanym jest fajny ale gdy jesteście takimi niezdarami jak ja to nie polecam raz upadł akurat na górny kant i wkład w drobny mak :D Wkleję link do termosu który używam i polecam. Nie sugerujcie się stroną po prostu pierwsza lepsza gdzie google graphic podpowiedziało. Swój kupiłem na bazarku :D wideshop.pl/product-pol-818-TERMOS-DZBANEK-1-5-L-KONFERENCYJNY.html PS. Przepraszam że tak się rozpisałem wątpię że ktoś to przeczyta :D No i Jeszcze raz Na prawdę dobry materiał ta godzinka zleciała jak 10 min.
Jesteś jedynym UA-camrem który wrzucając ponad godzinny materiał , uszczęśliwiasz ludzi ! i Nikt nie przwija ! Prze dobrze sie Ciebie słuicha , dzięki !
Bardzo fajny materiał. Mimo, że wszystko już wiem, to i tak z przyjemnością obejrzałem. Piję mate od dwóch lat. Przez pierwsze pół roku przeżyłem szał i kupowałem wielkie pakiety zioła, by spróbować jak najwięcej. Mate zacząłem pic, gdyż wypijałem litry kawy, która jakoś szczególnie mi nie smakowała. Piłem, by dała kopa i szukałem alternatywy. Mate daje mi kopa mniejszego ale dostarcza cudownych walorów smakowych, relaksuje, stała się w pewnym sensie moim hobby. Jest trochę, jak pyszne ciastko po które sięga się, gdy ma się ochotę na chwilę przyjemności. Gustuję w argentyńskich mate. Mają moim zdaniem najprzyjemniejszy smak. Uwielbiam czerwoną Pipore, Aguantadorę w wersji despalada oraz Playadito.
@@szymson_ziomal402 Kopa przestałem już szukać bardziej celuję w ciekawe smaki. Wybacz, ale Yaguar, to dla mnie wynalazek na europejski rynek. Tego rodzaju mate nie mieści się w kręgu moich zainteresowań. Lubię pić to, co bez trudu przeciętny Argentyńczyk znajduje na półce w swoim osiedlowym hipermarkecie.
Ja pijam yerba mate od ponad 10 lat. Zacząłem jeszcze na studiach. Picia nauczyłem się od Wojciecha Cejrowskiego. Napisałem również do w Sieci Historii artykuł na jej temat. Zdecydowanie najbardziej mi smakują yerby z Paragwaju. Bardzo lubię markę Federico. Bardzo fajna jest też urugwajska yerba oraz chimarrao.
Wspaniały wykład. Jestem niepełnosprawny i nie zawsze mogę być tam, gdzie chcę. Dzięki takim cudownym ludziom, jak Pan mogę zdobywać wiedzę na temat mojego ulubionego napoju (yerba mate oraz herbata). Dziękuję i pozdrawiam.
Fantastyczny odcinek! Piję matę od dwudziestu lat, zacząłem w... Szwecji. Popełniłem w tym czasie mnóstwo błędów, ale teraz mam dwa zestawy do picia, jeden w domu, drugi w pracy i od rana, do około dwunastej jest to moja radość, moc, śniadanie, drugie śniadanie, etc.
Super się Ciebie słucha. Co prawda piję już jakieś 6 lat ale zawsze coś nowego można się dowiedzieć. A siorbsiorbsiorb mnie rozwaliło:D przyjdzie lato to z chęcią napije się paragwajskiego siorbsiorbsiorb a na razie urugwajskie klasyki ;) pozdrawiam i dzięki za ciekawy materiał!
Ha sido un placer de seguir tus explicaciones! Od kiedy w Maladze poznałem moją przyszłą żonę pochodzącą z Paragwaju, pijemy zimą mate kilka razy na dzień a w gorące dni terere. Zawsze ważyłem ok. 115 do 120kg i nigdy nie udało mi się schudnąć poniżej 100kg chociaż wykańczałem się w siłowni robiąc cardio codziennie. Dopiero picie mate podkręciło mój metabolizm. Dodając codzienne półgodzinne szybkie spacery zacząłem tracić na wadze tak bardzo że bieganie (jogging) nie było już uciążliwe i efekt był wspaniały. Po decyzji przeprowadzki do Polski byłem bardzo zachwycony że istnieje tu kultura picia mate. Moja ulubiona marka to CBSe z dodatkiem mięty.
Niestety wiemy co przyniósł 2020 i był to jeden z gorszych lat jakie pamiętam a mam całe 18 lat także muszę już testament spisywać. Dobrze, że chociaż yerba się nie skończyła. :D
Dziękuje Rafale dzięki tobie od połowy tamtego roku pije Yerba mate i co zabawne od połowy roku od kiedy ją pije nie pojawiają się u mnie nagłe skurcze mięśni :) do smaku musiałem się przyzwyczaić ale go pokochałem Dobra robota :) trzymaj tak dalej .
Dotrwalem. Jestem zaiteresowamy tematem już od dłuższego czasu a Twój kanał oglądam już od przynajmniej dwóch lat. Na zakup yerby zdecydowałem się dopiero niedawno, ale jestem mega zadowolony :)
Lubię filmy z początku 2020 roku z pozytywną energią na nowy rok. Używając eufemizmu w temacie, nikt jeszcze nie spodziewał się, że fusy yerby wpadną w wentylator tak mocno :D
Aż się pochwalę, a co tam. Mam tę książkę z Czajnikowego, i nawet z autografem i dedykacją Pana Rafała, ale jeszcze nie przeczytałem. Czeka w kolejce. Pozdrawiam i życzę smacznej yerby.
Yerba Mate, to dla mnie nowosc...mega swietny material!!! Jako laik, mimo dosc dlugiego filmiku, wysluchalem z ciekawoscia i przyjemnoscia. Bardzo mnie zaciekawil temat, wiec musze sprobowac :)
Very comprehensive and informative video. Also thank you for the subtitles. Nevertheless, I wonder why Polish people call a mate a 'matero.' In Spanish, matero is a person who drinks/enjoys mate. The container itself is simply called mate. Mati is Quechua for gourd, transliterated into Spanish as mate. Thus, yerba mate is the 'gourd herb.' Actually, the plant itself is named after its container. Like Tolkien's pipe weed.
ciekawie opowiedziane. Dotarłem do końca. Ja yerbe pije już z jakieś 10 lat z krótkimi przerwami. Brakowało mi w materiale jednak tych wspomnianych co prawda, ale po krótce "pojęć" jak: "Elaborada, despalada itp." oraz uwaga do kręcenia. Brakował zbliżeń -zoom'ów momentach gdzie to było jednak konieczne w prezentacji. Dla mnie najbardziej klasyk i taka co wracam zawsze to jednak rosamonte - nie za delikatne i nie za mocne w działaniu i smaku.
Dotrzymołech do końca. Jo dopiero zaczynom i szukołech właśnie takich informacji. Wszskie kere żech oglondoł do tyj pory nie boły połne. A tukej fajny konkret materiał gynał do takigo laika Jak jo. Dole suba i już nikaj nie szukom informacji. PS. Skuli waszego bloga zaczołech pić tyj i bażij mi smakuje.
Ja popijam od 3mies. Do jednej sie zrazilem bo byla bardzo mocna i efekt pobudzenia byl nie komfortowy ale mam juz swoja pajarito .. ostatnio trafilem na artykuly mowiace o raku jaki ona niby ma powodowac o suszenie dymem ..i jak to z tym jest ?? Nie chcialbym bym rezygnowac bo zastapilem tym kawe i czuje sie lepiej pozdro ;)
Super materiał! Bardzo dużo się dowiedziałem a interesuję się yerba mate od kilku miesięcy. Nie znalazłem nigdzie indziej info o tym zasypywaniu 3/4 a na yt pełno yerbiarzy którzy zasypują po 200g yerby naraz hehe mi od początku wydawało się to dziwne skoro jest tam kofeina to też przesadzić nie można więc zasypuję od zawsze okolo 3-4 łyżki nawet do większego matera :)
Oczywiście obejrzałem do końca :) A, żeby coś dodać od siebie to ( 49:30 ) pochwalę się, że jest to moje ulubione naczynko do yerba mate. Do dzisiaj mam swoją pierwszą "tykwę". Co prawda nie pijam już z niej na codzień, ale raz na jakiś czas ją wyciągam i używam przez tydzień albo dwa. Ma już 16 lat i nadal "działa" :)
wreszcie podano informacje jak pic ym w sposob tradycyjny. Ja wtopilem na poczatku kupujac matero 300 ml. Po wsypaniu 1/3 przy pylastych ym tworzyla sie breja nie do wciagniecia przez bobille. Po wsypaniu 3/4 i zrobieniu kopczyka myslalem ze zaczne chodzic po suficie :). Idealne okazalo sie matero 170ml z naszej huty szkla w Krosnie.
Dotrwałem do "tego" momentu, nawet odrobinkę dłużej. I jak już zacząłem to też napiszę, że ja piję "po naszemu", mam kubek 330, wsypuję połowę, wsadzam bombillę i zalewam. Trochę czekam, wypiję kilka łyków i sobie zostawiam na później, co się dzisiaj dowiedziałem, że jest chyba złe. Niektóre Mate wytrzymują tak około 4 pełne zalania, ale najbardziej mnie zdziwiła Pajarito Menta Limon, która swój miętowy posmak zachowuje nawet po szóstym zalaniu takiego naczynia, oczywiście jest on wtedy już mocno "wypłukany" nikt mi nie zabroni pić takich słabiaków :D (wiem, że tak wypłukana Mate nie ma już swoich właściwości pobudzających, ale baaardzo lubię miętę)
Czajnikowy ziomek! Będzie coś jeszcze o mate? Lubię pić moją Pipore i słuchać twojej niesamowitej wiedzy, tak jakby wyjętej z wielkiej herbacianej encyklopedii ;) pozdrawiam
Do yerby powróciłam po latach dla porannego pobudzenia, ale zauważyłam, że u mnie wzmaga apetyt 😱 Niestety 🙈 piję ją też jak herbatę bo picie przez bombille jest dla mnie okropne, nie znoszę metalu w ustach, ale mam to gdzieś czy robię to dobrze, piję tak jak lubię 🤗 ogólnie bardzo lubię yerbę, wolę te mniej dymne. A palo santo używam do okadzania 😀 Także bardzo miło się słuchało, odświeżyłam sobie wiedzę o tej roślinie ale i tak pozostanę przy swojej tradycji picia. Dziękuję za miło spędzony czas i pozdrawiam 🍀🧡
Wczoraj oglądałem w pracy „przegląd marek Yerba mate” dzięki temu zamówiłem do domu popróbować pół kilo „Krausa” Teraz jadę do pracy i popijam „Guarani” z nutą mięty Jest to paragwajski susz bardzo mocny z tym wędzonym posmakiem i ciężko mi się go pije 😜 bo zamawiając go tak naprawdę nie wiedziałem co to jest 🤷🏻♂️ Ja dopiero zaczynam zabawę z Yerbą i oglądam wszystko co się da na UA-cam co jest związane z tym suszem 😁 Przypadkowo trafiłem na twój kanał i muszę przyznać ze robisz kawał dobrej roboty Bardzo fajnie się Ciebie słucha to jak opowiadasz o Yerbie i nie tylko Zamówiłem też dwie owocowe Yerby „CBSe” na początek żeby popróbować innych smaków Jak piłeś to napisz proszę kilka słów w komentarzu co o niej sądzisz Dziękuje Ci za ten materiał 👊🏻
Dzisiaj kupiłem swój pierwszy zestaw do Yerby, smak znam doskonale z herbaciarni, ale od dzisiaj zaczynam swoją przygodę 😊 Niewiem Rafale jak to zrobiłeś, ale dosłownie czytasz mi w myślach i nagrywasz przydatny filmik, dziękuję 😂 pozdrowienia dla ciebie, jak i kolegi od Kawy (Wybacz, że nie pamiętam godności) świetnie się tego słucha, a i herbatka przy tym lepiej smakuje 😊
@@azari-bm6mq ojjj nie nie😁 interesuję się tym i mitologia słowiańska to moja pasja i zainteresowanie😅 z góry mówię jestem ateistą i w żadnego Boga nie wierzę także wszelkie dyskusje na ten temat będą bez sensu, po prostu podchodzę do tego jak do każdej mitologii😁 w szkole pan również się uczył o hefajstosie, Zeusie, Odynie tak ja się uczę o Swarogu, Perunie i Welesie😅
@@azari-bm6mq jeśli pan w to wierzy to szanuję to, nie sztuką jest wmawiać komuś że Boga nie ma bo nie o to w tym chodzi 😁 ja nie wierzę, taka moja wola ale szanuję każde wierzenie i poglądy każdego człowieka ☺️ również pozdrawiam
Pierwsze parzenie zawsze piję ja, ponieważ jest ono najmniej smaczne i nie należy nikogo częstować mate, zanim tego nie zrobimy - tak twierdzą Indianie. Do picia polecam "Triunfo" we wszystkim odmianach. Nie ma ani jednego patyczka, ale jest dość grubo cięta, więc nie zapycha bombilla. I w przypadku tykw nie wolno zapomnieć o curado, zanim zaczniemy pić. Paolo Santo wymaga z kolei oliwienia, zanim zaczniemy go używać. Bobilla, która nie jest rozkręcana powinna być wygotowana w wodzie z sodą.
Ło, Panie... to dobrze. Ja tam nikomu nie wierzę. Dlatego piłem ( dziś moją ukochaną yerbę, wtedy podejrzane masońsko- iluminackie wynalazki) ze słoika i z najtańszej bombilli z bambusa. Dzisiaj osobę proponującą mi kawę traktuję z dystansem...
Ludzie, ja pierwszy raz napiłam się yerby to mi zasmakowała, ale i tak odłożyłam ją na bok na rok. Dokładnie po roku odkopałam i zrobiłam sobie takiego diabła 😬 oczywiście smakowaaaloo, a jak, ręce się trzęsły, ale ile energii! Ile radości! Humor poprawiony, zakochałam się! Ale wiedziałam, że sypnęłam za dużo... I teraz sypie mniej, ale już ni ma tego efektu, to nie to co za pierwszym razem 😭 kocham dalej miłością taką samą, ale jednak jak to mówią "kiedyś to było".
Nasz komentarz do badań dotyczących metali ciężkich w yerba mate: www.czajnikowy.com.pl/80-yerba-mate-na-rynku-niezdane-do-picia-komentarz-czajnikowy-pl/
Super wyjaśnione!
Najlepiej palosanto zalać winem by cały czas utrzymać wilgotność
Panie kochany... Materiał pierwsza klasa!
Dotrwałem z przyjemnością do końca ;)
Brzmisz pan Panie Rafale jakbyś Pan wiedział o czym mówisz ;)
A takich ludzi słucha się z przyjemnością.
Edit. Poniżej moja historia yerby i kilka przemyśleń
Ogólnie piję Yerbe około 2 lat z przerwami (np miesiąc nie piłem bo tak po prostu, co wydaje mi się na tyle dobre że przy powrocie znów jest mocniej odczuwalne działanie pobudzające yerby. Jak wiadomo ciało człowieka szybko przyzwyczaja sie do jakichś norm). To co zostało powiedziane w tym materiale w większości wiedziałem ale i tak miło się słuchało bo jak wiadomo Mądrego człowieka to i mądrze posłuchać ;)
Ja nie ukrywam zacząłem swoją przygodę od zwykłego zestawu na alledrogo za jakieś 40 zł gdzie było dość sporę bo 250 ml naczynie ceramiczne najzwyklejsza Chińska bombilla no i cały zestaw chyba z 10 rodzai yerby klasy lvl shit :D aczkolwiek nie poddałem się. Zanim oglądałem ten kanał gdzieś trafiłem na filmik Pana Cejrowskiego o piciu yerby wtedy pierwszy raz kupiłem na jego sklepie Kurupi Menta & Boldo która jest jedną z moich ulubionych zarówno na ciepło jak i na zimno. Z 3 miesiące później kupiłem słynne matero z Palo Santo. Wtedy była jeszcze promocja na wyżej wspomnianym sklepie Matero + Bombilla z alpaki. Tak zdobyłem swój drugi zestaw który używam w domu a ten pierwszy jest cały czas w biurze w pracy. Potem kupiłem jeszcze jedno Palo Santo z jakiegoś innego sklepu w połowie okute w sumie tylko dla tego że słyszałem że pleśnieje więc postanowiłem przetestować. Aczkolwiek jakość drewna w porównaniu z Matero od Pana Wojciecha. Teraz mam swoje ulubione Yerby no i jestem zakochany w marce Guarani. Wciąż przy zamawianiu zawsze te pół kilo jest jakiejś nowości bo człowiek całe życie szuka czegoś dla siebie :). To tyle z mojej Historii Yerbowej ale chcę poruszyć jeszcze temat termosu.
Co do termosu, tak jak Pan Rafał pięknie powiedział jest na prawdę ważny. Nie wyobrażam sobie cofnąć się do zwykłego termosu klikanego. Najważniejsze padło pod koniec że można poszukać coś pomiędzy do picia na ciepło i na zimno, ja taki środek znalazłem i nie zmienię go za żadne skarby. Jest to termos "dzbanek" sam mam taki 1.5l akurat na porządną yerbkę ;) ma spory otwór więc wejdzie lód wraz z ziołami, ma dzióbek który pozwala na lanie precyzyjne, do tego jest praktycznie nie zniszczalny co w moim przypadku jest największym atutem no i spełnia funkcję termosu wlejesz wodę 80 stopni będzie ciepła aż skończysz pić yerbke, jak wlejesz naprawdę zimnej wody i do tego lodu to w moim przypadku gdy latem robiłem taką wodę około godziny 18. rano o 6 wciąż pływał mały lód :D.
Miałem termos z wkładem szklanym jest fajny ale gdy jesteście takimi niezdarami jak ja to nie polecam raz upadł akurat na górny kant i wkład w drobny mak :D Wkleję link do termosu który używam i polecam. Nie sugerujcie się stroną po prostu pierwsza lepsza gdzie google graphic podpowiedziało. Swój kupiłem na bazarku :D wideshop.pl/product-pol-818-TERMOS-DZBANEK-1-5-L-KONFERENCYJNY.html
PS.
Przepraszam że tak się rozpisałem wątpię że ktoś to przeczyta :D
No i Jeszcze raz Na prawdę dobry materiał ta godzinka zleciała jak 10 min.
ktoś przeczytał :)
Też przeczytałem 😉
I ja również.....ale link do tego termosu już nieaktywny..... proszę może podesłać nowy😉
Guarani też mi przypadła do gustu.
Właśnie szukam informacji o yerba mate, ma pan gadane, dziękuję- super wykład.
Jesteś jedynym UA-camrem który wrzucając ponad godzinny materiał , uszczęśliwiasz ludzi ! i Nikt nie przwija ! Prze dobrze sie Ciebie słuicha , dzięki !
Ziela nigdy za wiele.
Jesteś moim cieniem xD
Koprolity ty chłopie chyba nic nie robisz tylko piszesz komentarze na całym polskim yt
Historia Sztuki on jest cieniem wszystkich
Oj tak, zielonego nowicjusza nigdy za wiele.
Czy ty oglądasz wszystkie filmiki które są na polskim YT czy ty jesteś jakimś robotem który przejął system YT i dzięki temu jest wszędzie
Zajebisty materiał, ja jutro zamawiam pierwszy zestaw, biorę matero, bombille, i 2 yerby, argentyńską i paragwajską.
Zmienił ci się gust na przestrzeni lat, pamietam jak mówiłeś, o pajarito jako o jednej z ulubionych
„Mamy 2020 ciekawe co przyniesie”
„Można pić z jednego ustnika - nie brzydzimy się”
XD
W sumie większość moich znajomych pija z jednego ustnika mimo pandemii, więc bez różnicy XD
@@opvcky to masz bardzo głupich znajomych
@@Marcin-zc7lr czemu? Ja z przesadnej higieny często unikam picia po ludziach, ale nie przez pandemie
@@opvcky bo pandemia
@@Marcin-zc7lr No to mamy lata młodości spędzać siedząc w izolacji domowej i unikać jak świr każdego kontaktu?
31:00 Polewam, kolega pije, zwraca. Dobrze, że potem przy drugim koledze powiedział pan "zwraca naczynie". Jednego kolegę poczęstowałem i zwrócił...
Bardzo fajny materiał. Mimo, że wszystko już wiem, to i tak z przyjemnością obejrzałem. Piję mate od dwóch lat. Przez pierwsze pół roku przeżyłem szał i kupowałem wielkie pakiety zioła, by spróbować jak najwięcej. Mate zacząłem pic, gdyż wypijałem litry kawy, która jakoś szczególnie mi nie smakowała. Piłem, by dała kopa i szukałem alternatywy. Mate daje mi kopa mniejszego ale dostarcza cudownych walorów smakowych, relaksuje, stała się w pewnym sensie moim hobby. Jest trochę, jak pyszne ciastko po które sięga się, gdy ma się ochotę na chwilę przyjemności. Gustuję w argentyńskich mate. Mają moim zdaniem najprzyjemniejszy smak. Uwielbiam czerwoną Pipore, Aguantadorę w wersji despalada oraz Playadito.
Jeśli chcesz yerbowego kopa to polecam Yerba Mate Yaguar
@@szymson_ziomal402 Kopa przestałem już szukać bardziej celuję w ciekawe smaki. Wybacz, ale Yaguar, to dla mnie wynalazek na europejski rynek. Tego rodzaju mate nie mieści się w kręgu moich zainteresowań. Lubię pić to, co bez trudu przeciętny Argentyńczyk znajduje na półce w swoim osiedlowym hipermarkecie.
@@lordeccles200 to co polecasz jeśli chodzi o ciekawy smak
W końcu ktoś kto docenił czerwoną Pipore :)
Ciekawy material i bardzo wyczerpujący. Dotarłem do końca. Dzięki i pozdrawiam
Dziękuje za materiał.Bardzo fajny i konkretny.
Ja pijam yerba mate od ponad 10 lat. Zacząłem jeszcze na studiach. Picia nauczyłem się od Wojciecha Cejrowskiego. Napisałem również do w Sieci Historii artykuł na jej temat. Zdecydowanie najbardziej mi smakują yerby z Paragwaju. Bardzo lubię markę Federico. Bardzo fajna jest też urugwajska yerba oraz chimarrao.
Marcin Wiśniarski dla mnie te wszystkie yerby smakują tak są samo. Moja ulubiona yerba jest z biedronki od firmy nature food
Bardzo dobry materiał! Dotrwalem oczywiście do końca. Czekam na więcej ^^
Wyjaśniłeś wszystko. Profesjonalnie i bez zbędnych ceremoniałów. Dzięki.
Fantastyczny film. Pozycja obowiązkowa dla każdego kto chciałby pić mate.
Zawszę uśmiechnięty pozytywny. Pozdrawiam
Świetny materiał.
I bardzo smaczny, lekki dowcip.
Dziekuje!
Dotrwałem! Dzięki za świetny opis tematu!
Chyba najlepszy film o mate na YT, pozdrawiam i czekam na więcej filmów o yerbaaa mateee 😉
Niby godzinny odcinek a zleciało w mgnieniu oka. Bardzo rzetelny materiał!
Wspaniały wykład. Jestem niepełnosprawny i nie zawsze mogę być tam, gdzie chcę. Dzięki takim cudownym ludziom, jak Pan mogę zdobywać wiedzę na temat mojego ulubionego napoju (yerba mate oraz herbata). Dziękuję i pozdrawiam.
@ukaszp6372 zdrowia dla Ciebie też jestem niepełnosprawny fizycznie
Fantastyczny odcinek! Piję matę od dwudziestu lat, zacząłem w... Szwecji. Popełniłem w tym czasie mnóstwo błędów, ale teraz mam dwa zestawy do picia, jeden w domu, drugi w pracy i od rana, do około dwunastej jest to moja radość, moc, śniadanie, drugie śniadanie, etc.
Dotrwałem do końca :)
Świetny materiał pozdrawiam gorąco ! :)
Świetny materiał . Profesjonalny
Dotrwałem do końca Jesteś mega pozytywny i podziwiam Twoją pasje do tego Pozdrawiam.
Piękny materiał... dobra robota :D
Przybyłem, zobaczyłem, dotrwałem, wyszedłem bogatszy w informacje :)
Super ogarnięty temat. Nie mam już żadnych pytań. Dziękuję bardzo.
Dotrwałem do końca, i polecam :)
Pełna Profeska ..perfekcyjnie opowiedziane i wytłumaczone, jak zawsze ;)
podsumowanie :-) dzięki za film
Długi, ale baaardzo dobrze przyswajalny materiał. Dzięki. Dotrwałem siorbiąc :)
Dotrwałem do końca bardzo fajny materiał ;)
Świetny film,właśnie dostałem zestaw na urodziny i jestem po drugim dniu używania. Dziękuję bardzo!
Dotrwałem do końca, nawet nie wiem kiedy ta godzina minęła :) Świetny materiał!
Dotrwalem za jednym razem! Mega zajawka, dobrze wam idzie chłopaki róbcie swoje! ✊
Bardzo dobry film. Polecam jako super początek indywidualnej yerbowej drogi...
Bardzo dziękuję za świetny "program". Pozdrawiam serdecznie :)
Fantastycznie się Pana słucha;p super filmik 👍
Super się Ciebie słucha. Co prawda piję już jakieś 6 lat ale zawsze coś nowego można się dowiedzieć. A siorbsiorbsiorb mnie rozwaliło:D przyjdzie lato to z chęcią napije się paragwajskiego siorbsiorbsiorb a na razie urugwajskie klasyki ;) pozdrawiam i dzięki za ciekawy materiał!
Dawno do Pana nie zaglądałem, progres kanału widać gołym okiem. Super materiał, jak i cała reszta filmów. Positive vibrations!
Ha sido un placer de seguir tus explicaciones! Od kiedy w Maladze poznałem moją przyszłą żonę pochodzącą z Paragwaju, pijemy zimą mate kilka razy na dzień a w gorące dni terere. Zawsze ważyłem ok. 115 do 120kg i nigdy nie udało mi się schudnąć poniżej 100kg chociaż wykańczałem się w siłowni robiąc cardio codziennie. Dopiero picie mate podkręciło mój metabolizm. Dodając codzienne półgodzinne szybkie spacery zacząłem tracić na wadze tak bardzo że bieganie (jogging) nie było już uciążliwe i efekt był wspaniały. Po decyzji przeprowadzki do Polski byłem bardzo zachwycony że istnieje tu kultura picia mate. Moja ulubiona marka to CBSe z dodatkiem mięty.
zazdroszczę panu Żony !!!
@@Charosze Zazdrościsz komuś żony?
@@earrapechannel2630 naaajak lubie czuć tą adrenaline
dawno czekalem na tak rozwiniety material, bardzo milo mi sie ogladalo ten film, ;) az mi sie chcialo zrobic idealny kopczyk jak nigdy ;)
Dotarłem do końca.
Wesołych świąt
Niestety wiemy co przyniósł 2020 i był to jeden z gorszych lat jakie pamiętam a mam całe 18 lat także muszę już testament spisywać. Dobrze, że chociaż yerba się nie skończyła. :D
Dziękuje Rafale dzięki tobie od połowy tamtego roku pije Yerba mate i co zabawne od połowy roku od kiedy ją pije nie pojawiają się u mnie nagłe skurcze mięśni :) do smaku musiałem się przyzwyczaić ale go pokochałem Dobra robota :) trzymaj tak dalej .
Dotrwalem. Jestem zaiteresowamy tematem już od dłuższego czasu a Twój kanał oglądam już od przynajmniej dwóch lat. Na zakup yerby zdecydowałem się dopiero niedawno, ale jestem mega zadowolony :)
Cudowny odcinek dla każdego fana Yerby :D
Niesamowite! Obejrzałem cały odcinek który trwa ponad godzinę bez przewijania. Super się słucha i ogląda. BRAWO 👏Szukam kolejne odcinki 👍
Lubię filmy z początku 2020 roku z pozytywną energią na nowy rok. Używając eufemizmu w temacie, nikt jeszcze nie spodziewał się, że fusy yerby wpadną w wentylator tak mocno :D
Aż się pochwalę, a co tam. Mam tę książkę z Czajnikowego, i nawet z autografem i dedykacją Pana Rafała, ale jeszcze nie przeczytałem. Czeka w kolejce.
Pozdrawiam i życzę smacznej yerby.
Świetny film. Mnóstwo informacji. Ja lubię klasyczną paragwajską Kurupi.
Uwielbiam twoje filmy
Ekstra, normalnie chyba streściłeś swoją książkę :D
Dziękuję Ci bardzo! Bardzo dużo się nauczyłam i może faktycznie zacznę siorbać mate :D
Yerba Mate, to dla mnie nowosc...mega swietny material!!! Jako laik, mimo dosc dlugiego filmiku, wysluchalem z ciekawoscia i przyjemnoscia. Bardzo mnie zaciekawil temat, wiec musze sprobowac :)
Very comprehensive and informative video. Also thank you for the subtitles.
Nevertheless, I wonder why Polish people call a mate a 'matero.' In Spanish, matero is a person who drinks/enjoys mate. The container itself is simply called mate. Mati is Quechua for gourd, transliterated into Spanish as mate. Thus, yerba mate is the 'gourd herb.' Actually, the plant itself is named after its container. Like Tolkien's pipe weed.
Chyba najlepszy materiał o yerbie na youtubie
Ale się uśmiałem 😉 pomyślności chłopaki
Świetny, konkretny i bardzo rzeczowy materiał, bardzo przyjemnie się oglądało :)
Przy 41:38 musiałem zapauzować na chwilę żeby się "wyśmiać" :D
Kto to widział, żeby tak długo mówić o YM :)) żartuję. Bardzo dobry i myślę potrzebny film o Yerba Mate. Pozdrawiam twórców.
Super materiał
Pięknie zarosłeś mordo :D Teraz trzeba obejrzec material :P
ciekawie opowiedziane. Dotarłem do końca. Ja yerbe pije już z jakieś 10 lat z krótkimi przerwami. Brakowało mi w materiale jednak tych wspomnianych co prawda, ale po krótce "pojęć" jak: "Elaborada, despalada itp." oraz uwaga do kręcenia. Brakował zbliżeń -zoom'ów momentach gdzie to było jednak konieczne w prezentacji. Dla mnie najbardziej klasyk i taka co wracam zawsze to jednak rosamonte - nie za delikatne i nie za mocne w działaniu i smaku.
Dotarwałem do końca ;)
Super film
Dotrzymołech do końca. Jo dopiero zaczynom i szukołech właśnie takich informacji. Wszskie kere żech oglondoł do tyj pory nie boły połne. A tukej fajny konkret materiał gynał do takigo laika Jak jo. Dole suba i już nikaj nie szukom informacji. PS. Skuli waszego bloga zaczołech pić tyj i bażij mi smakuje.
Fajny film pozdrawiam
bardzo mi się podoba pomysł tłumaczenia onomatopei na polski
Miło się słucha 🙂
mam wlasnie fierro, od razu widac ze to reczna robota ;) +10 do smaku yerby ;D
Dodawałam do tego momentu! :D
10:50 - typowa szczyjańska hipokryzja 😂😂😂
Materiał wspaniały, bardzo dziękuję
Great video that explains a lot about Yerba Maté! Thank you for all the information. =D
Ja zamierzam zacząć swoją drogę z mate ciekawy film na prawdę super się ogląda
Ja popijam od 3mies. Do jednej sie zrazilem bo byla bardzo mocna i efekt pobudzenia byl nie komfortowy ale mam juz swoja pajarito .. ostatnio trafilem na artykuly mowiace o raku jaki ona niby ma powodowac o suszenie dymem ..i jak to z tym jest ?? Nie chcialbym bym rezygnowac bo zastapilem tym kawe i czuje sie lepiej pozdro ;)
Super materiał! Bardzo dużo się dowiedziałem a interesuję się yerba mate od kilku miesięcy. Nie znalazłem nigdzie indziej info o tym zasypywaniu 3/4 a na yt pełno yerbiarzy którzy zasypują po 200g yerby naraz hehe mi od początku wydawało się to dziwne skoro jest tam kofeina to też przesadzić nie można więc zasypuję od zawsze okolo 3-4 łyżki nawet do większego matera :)
Dotrwałem, pozdrawiam z rodzinką
Oczywiście obejrzałem do końca :) A, żeby coś dodać od siebie to ( 49:30 ) pochwalę się, że jest to moje ulubione naczynko do yerba mate. Do dzisiaj mam swoją pierwszą "tykwę". Co prawda nie pijam już z niej na codzień, ale raz na jakiś czas ją wyciągam i używam przez tydzień albo dwa. Ma już 16 lat i nadal "działa" :)
Dziś kupiłam zestaw do yerba mate. Od jutra zaczynam :)
Ooooo matko godzina z groszem🤭muszę sobie to na raty rozłożyć 🙃 szacun Rafał 👊
Ładna koszula
wreszcie podano informacje jak pic ym w sposob tradycyjny. Ja wtopilem na poczatku kupujac matero 300 ml. Po wsypaniu 1/3 przy pylastych ym tworzyla sie breja nie do wciagniecia przez bobille. Po wsypaniu 3/4 i zrobieniu kopczyka myslalem ze zaczne chodzic po suficie :). Idealne okazalo sie matero 170ml z naszej huty szkla w Krosnie.
Dotrwałem do "tego" momentu, nawet odrobinkę dłużej. I jak już zacząłem to też napiszę, że ja piję "po naszemu", mam kubek 330, wsypuję połowę, wsadzam bombillę i zalewam. Trochę czekam, wypiję kilka łyków i sobie zostawiam na później, co się dzisiaj dowiedziałem, że jest chyba złe. Niektóre Mate wytrzymują tak około 4 pełne zalania, ale najbardziej mnie zdziwiła Pajarito Menta Limon, która swój miętowy posmak zachowuje nawet po szóstym zalaniu takiego naczynia, oczywiście jest on wtedy już mocno "wypłukany" nikt mi nie zabroni pić takich słabiaków :D (wiem, że tak wypłukana Mate nie ma już swoich właściwości pobudzających, ale baaardzo lubię miętę)
lubię słuchać jak mówisz o jerbie i nie tylko...
Czajnikowy ziomek! Będzie coś jeszcze o mate? Lubię pić moją Pipore i słuchać twojej niesamowitej wiedzy, tak jakby wyjętej z wielkiej herbacianej encyklopedii ;) pozdrawiam
Oj,! Super audycja
Do yerby powróciłam po latach dla porannego pobudzenia, ale zauważyłam, że u mnie wzmaga apetyt 😱 Niestety 🙈 piję ją też jak herbatę bo picie przez bombille jest dla mnie okropne, nie znoszę metalu w ustach, ale mam to gdzieś czy robię to dobrze, piję tak jak lubię 🤗 ogólnie bardzo lubię yerbę, wolę te mniej dymne. A palo santo używam do okadzania 😀
Także bardzo miło się słuchało, odświeżyłam sobie wiedzę o tej roślinie ale i tak pozostanę przy swojej tradycji picia. Dziękuję za miło spędzony czas i pozdrawiam 🍀🧡
Dotrwałem na raty i nie żałuje !
Obejrzałem całość
dziekuje , siorbie ;)
Świetny filmik, dużo fachowych porad 😃Dziękuję 💓 czy warto kupować organiczną mate?
Wczoraj oglądałem w pracy „przegląd marek Yerba mate” dzięki temu zamówiłem do domu popróbować pół kilo „Krausa”
Teraz jadę do pracy i popijam „Guarani” z nutą mięty Jest to paragwajski susz bardzo mocny z tym wędzonym posmakiem i ciężko mi się go pije 😜 bo zamawiając go tak naprawdę nie wiedziałem co to jest 🤷🏻♂️
Ja dopiero zaczynam zabawę z Yerbą i oglądam wszystko co się da na UA-cam co jest związane z tym suszem 😁
Przypadkowo trafiłem na twój kanał i muszę przyznać ze robisz kawał dobrej roboty
Bardzo fajnie się Ciebie słucha to jak opowiadasz o Yerbie i nie tylko
Zamówiłem też dwie owocowe Yerby „CBSe” na początek żeby popróbować innych smaków
Jak piłeś to napisz proszę kilka słów w komentarzu co o niej sądzisz
Dziękuje Ci za ten materiał 👊🏻
Dzisiaj kupiłem swój pierwszy zestaw do Yerby, smak znam doskonale z herbaciarni, ale od dzisiaj zaczynam swoją przygodę 😊
Niewiem Rafale jak to zrobiłeś, ale dosłownie czytasz mi w myślach i nagrywasz przydatny filmik, dziękuję 😂 pozdrowienia dla ciebie, jak i kolegi od Kawy (Wybacz, że nie pamiętam godności) świetnie się tego słucha, a i herbatka przy tym lepiej smakuje 😊
pogański awatar zmień
@@azari-bm6mq ojjj nie nie😁 interesuję się tym i mitologia słowiańska to moja pasja i zainteresowanie😅 z góry mówię jestem ateistą i w żadnego Boga nie wierzę także wszelkie dyskusje na ten temat będą bez sensu, po prostu podchodzę do tego jak do każdej mitologii😁 w szkole pan również się uczył o hefajstosie, Zeusie, Odynie tak ja się uczę o Swarogu, Perunie i Welesie😅
@@kamilslava7610 roznica jest taka ze nie ma innego Boga niz Jezus Chrystus. Pozdrawiam
@@azari-bm6mq jeśli pan w to wierzy to szanuję to, nie sztuką jest wmawiać komuś że Boga nie ma bo nie o to w tym chodzi 😁 ja nie wierzę, taka moja wola ale szanuję każde wierzenie i poglądy każdego człowieka ☺️ również pozdrawiam
Pierwsze parzenie zawsze piję ja, ponieważ jest ono najmniej smaczne i nie należy nikogo częstować mate, zanim tego nie zrobimy - tak twierdzą Indianie.
Do picia polecam "Triunfo" we wszystkim odmianach. Nie ma ani jednego patyczka, ale jest dość grubo cięta, więc nie zapycha bombilla.
I w przypadku tykw nie wolno zapomnieć o curado, zanim zaczniemy pić.
Paolo Santo wymaga z kolei oliwienia, zanim zaczniemy go używać.
Bobilla, która nie jest rozkręcana powinna być wygotowana w wodzie z sodą.
Jestem zawansowany yerbarz: Zestaw matero plus bombilla sygnowana marką Amanda. Dla mnie idealna, poszukiwania zakończone 😀
Ło, Panie... to dobrze. Ja tam nikomu nie wierzę. Dlatego piłem ( dziś moją ukochaną yerbę, wtedy podejrzane masońsko- iluminackie wynalazki) ze słoika i z najtańszej bombilli z bambusa. Dzisiaj osobę proponującą mi kawę traktuję z dystansem...
Ludzie, ja pierwszy raz napiłam się yerby to mi zasmakowała, ale i tak odłożyłam ją na bok na rok. Dokładnie po roku odkopałam i zrobiłam sobie takiego diabła 😬 oczywiście smakowaaaloo, a jak, ręce się trzęsły, ale ile energii! Ile radości! Humor poprawiony, zakochałam się! Ale wiedziałam, że sypnęłam za dużo... I teraz sypie mniej, ale już ni ma tego efektu, to nie to co za pierwszym razem 😭 kocham dalej miłością taką samą, ale jednak jak to mówią "kiedyś to było".
Bombilla z inox jest do tej pory u mnie najlepsza. Naczynko z palo santo (bo można utrzymać w ręce po zalaniu gorącą wodą)
Witam fajny odcinek może kiedyś zrobił byś mayeriał o materach z palo santo z jakiego drzewa są najlepsze podobno są dwie odmiany pozdr