Już to pisałam pod poprzednim filmem i napiszę tu :D Według mnie Stephenie Meyer w dzieciństwie często dostawała kary typu "napisz 100 razy" i tak jej zostało ;P
Zmierzch czytałam, drugiej odsłony nie i nie jestem pewna, czy po Słońce w mroku bym sięgnęła. Może, jeżeli by to było rozwinięcie historii Edwarda, początki jego wampiryzmu, jego życie na przestrzeni różnych dekad, zmaganie się ze swoją naturą. I to, co powiedzieliście - trochę odsłonięcia go w innych okolicznościach niż przebywanie z Bellą. Ale czytać to, co już przeczytałam i niewiele ponadto... Nie zachęca, szczerze mówiąc :P
Podoba mi się, że Czytaczowej nie obeszło, że Czytacz oddał jej obrączkę. Na zasadzie: Czytacz: Proszę, to koniec. Czytaczowa: Dziękuję (w myślach - dobra, potrzymam ci) XD
Jakkolwiek żałośnie to nie brzmi i jakkolwiek to nie jest beznadziejne i bezcelowe - NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ przeczytania "Słońca w mroku", nawet jeżeli nie dostanę nic nowego! Kocham "Zmierzch", przeczytałam kilkanaście razy każdą część w nastoletnim wieku, on rozbudził we mnie miłość do książek (poza powieściami z dzieciństwa). A zaznaczę, że studiuję filologię polską, czytam głównie klasyki. #kochamZmierzch
Jakieś pół roku temu wróciłam do całej serii i powiem wam, że już w Zmierzchu Edward był narcystycznym, zaborczym dupkiem, ktory stalkował Bellę na każdym kroku, podejmowal za nią decyzje i w ogóle traktował ją jak ubezwłasnowolnione dziecko. A Bella z uśmiechem na ustach się na to godziła, bo nie miala życia poza nim. Ich związek byl tak toksyczny, że w trakcie czytania miałam takie: "Wow, serio to tym ludzie się zachwycali te 10 lat temu? Ja się zachwycałam?" A toksyczne relacje to tylko jeden z problemów tego tworu. Tak myślałam, że ta część idealnie ukaże, jakim psycholem był Edward, ale po waszej recenzji wnioskuję, że jest gorzej niż się spodziewałam. Mam w planach tę książkę, ale muszę się najpierw przygotować psychicznie xD
Faktycznie gdybyśmy przeczytali całą serię na nowo, to być może po czasie wrażenia byłyby inne. W "Słońcu i mroku" egocentryzm i obsesję Edwarda jednak odbiera się o wiele bardziej. Można by go zakwalifikować na wizytę u psychiatry bez mrugnięcia okiem :D Jednak kreowanie narracji z punktu widzenia Belli, zakochanej, naiwnej nastolatki, dawało trochę inny wydźwięk.
Boniu, w święta coś mnie wzięło na obejrzenie całej sagi. Wiadomo, jest sentyment, ale miałam dokładnie podobne przemyślenia. Facet, który nieproszony ją stalkowal, włamywał się do domu... A druga rzecz, to plemię z rezerwatu. Hierarchiczność, zasady, porywczość, tłumaczona instynktami... Skończyłam z przemyśleniami, że Bella powinna być z Mikiem 🤣
Chodziło o to, że w książce Alice rzuciła tekstem do Edwarda takim jak "Na 93% jestem pewna, że jeśli pójdziesz na lekcję biologii, to nie zabijesz Belli". Ciekawe skąd wzięła te procenty, jak to wyliczyła xDDD
@@fioredineroli6965 oj to bardzo proste: bierzesz ilość myśli Edwarda o zabiciu Belli dzielisz przez ilość myśli o nie zabiciu Belli dodajesz liczbę powtórzeń testu ''trzymaj się ode mnie z daleka'' mnożysz przez 100 skracasz zera i masz 93%
Z tego co mówicie to w sumie nowy Zmierzch potwierdza i jeszcze bardziej uwydatnia to kim Edward był dla mnie od początku - psychopatycznym stalkerem z obsesją na punkcie potencjalnego ciasteczka. Przygodę ze Zmierzchem wprawdzie dopiero zaczynam, ale usłyszawszy o nowej części oczami Edwarda... Właściwie nie wiem co myślałam. Że Stefa pokaże nie tylko to co już pokazała, ale odsłoni jakieś głębsze relacje między Cullenami, ich codzienność, może jakieś kontakty z poza Widelców, a przygoda z Bellą będzie takim bardziej tłem, jednakowoż będzie równie istotna. Jakby pokazane było jak związek tych dwojga wpływa właśnie na relacje między Cullenami, jak układa się ich "rodzeństwo". Na prawdę byłoby bardzo fajnie zobaczyć coś takiego, coś nieskupiającego się wyłącznie na westchnięciach. Bazuję wyłącznie na waszej wypowiedzi i stwierdzam, że to co powstało to nic innego jak pierwotny Zmierzch, przepisany, tylko zamiast myśli Belli słyszymy myśli Edwarda. I nic nowego to nie wnosi. Bo czymże byłoby napisanie czegoś świeżego? A fe! Przecież jak nie będzie gruchanka to już nie będzie Zmierzch. Ja rozumiem, że to jest romans, ale bez przesady... Trzecia książka o tym samym.
Debussy w tle 😍🥰 dziękuję za przypomnienie Na Zmierzch poszłam do kina myśląc, że to horror i przez cały czas czekałam na jakiś straszny moment 🤣 ale jak to życie nastolatki to spodobało mi się i przeczytałam wszystkie części oraz chodziłam regularnie na premiery kinowe 😅 dalej mam sentyment
Mam bardzo małe wymagania do książek, dla mnie nawet słońce w mroku było ekstra i chciałam więcej. Nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy które przeszkadzają innym.
W zmierzchu było napisane ze ze pewien stary wampir zakochał się w Alice i gdy dowiedział się że James upatrzył sobie ją jako ofiarę to wykradł ją z przytułku dla obłąkanych i zmienił ją w wampira aby nie była już dla Jamsa kusząca. I James w zemście zabił tego starego wampira
Co do "Zmierzchu" się nie odniosę, ale bardzo lubię Was słuchać i oglądać. Chciałam Wam zaproponować żebyście przeczytali książki z serii "Siedem sióstr" Lucindy Riley. Mi się ta seria bardzo podoba, mimo że nie jest fantastyką :)
Cieszę się że trafiłam na wasz kanał. Fajna recenzja. Świetny styl wypowiedzi. Nie miałam pojęcia o 2 wersji zmierzchu . Chętnie wrócę wspomnieniami do LO.
Próbowałam czytać ten wyrób książkopodobny, ale kiedy złapałam się na myśli, że to jest tak przykro napisane, że Bella jest najmocniejszym elementem tej powieści, zaprzestałam tego bezeceństwa 😁
Czyki Edek z fabryki kredek klaruje nam się jako postać hiper romantyczna (a że stalker to nic!) :D Nie chce ale musi, nie moze lecz chce ! Łolaboga ;)
Ej, ale o tej przemianie Alice przez Jamesa było przecież już wiadomo. Szkoda, czytałam te kilkanaście rozdziałów, które kiedyś wyciekły, i były znacznie ciekawsze niż oryginalny „Zmierzch”. Tego z zamienionymi płciami nawet nie czytałam, chociaż pewnie byłby to ciekawy materiał do artykułu o stereotypach... Mój egzemplarz dziś przyszedł, zobaczymy.
Jeśli faktycznie tak jest, to trochę szkoda, bo pomysł był niezły. Dziwi mnie to zwłaszcza, że autorka miała dużo czasu by się dobrze zastanowić, prześledzić, co fanom podobało się w bohaterach. A najbardziej dziwi mnie to, że sama nie chciała rozszerzyć historii, którą stworzyła. Co do różnych wersji, dla mnie ciekawą mogłaby być ta, gdzie Bella wcale nie jest pusta i naiwna. Mogłaby być nawet nieśmiała ale nie ciapowata i na pewno nie głupia. Powiedzmy, że na Florydzie jej środowisko znajomych skupiało się głównie na imprezach, ciuchach i kasie a ona np lubiła różne kultury i malowała czy pisała opowiadania i przez to była trochę na uboczu. W Forks spotyka dawnego kolegę z dzieciństwa - Jacoba oczywiście, z którym się zaprzyjaźnia. A przez to, że nie była mało lotna, Edward bardziej ją przeraża niż pociąga. Coraz bardziej narasta sympatia do Jacoba a Ed coraz bardziej wydaje się być szalonym stalkerem, przed którym próbuje uciec. To, jak mogłaby się skończyć ta historia zależy już od granic wyobraźni autora :)
6:33 wrócę gdy przeczytam Okej. Zgadzam się. Jest źle. Komentarz bez spojlerów. Ja rozumiem, że Edzio jest wampirem i widzi więcej detali w otaczającym go świecie, ale czytanie kto dokładnie ma jakie rysy twarzy, albo jaka jest faktura czegoś tam tak mnie męczyło. Słońce w mroku próbuje udawać głęboką, dojrzałą historię, którą do diabła nie jest. To, że się powsadza długie niepotrzebne opisy nic nie da. Podczas czytania myślałam sobie "Wiem Edward, jesteś strasznym wampirem, oj strasznym potworem, a teraz zamknij twarzostan". W ogóle jego postać z tej książki jest wykreowana na bad boya co nie ma sensu ( nie wspomne o Belli, która dostała boost na wejście +90 do inteligencji).
"W top model nie miałby szans" tak wybuchłam śmiechem, zrobiło mi sie gorąco i jeszcze mnie boli gardło DZIĘKUJE XDDDDDDDDDD 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Nieee..życia i śmierć nie lubię..jakoś odwrócona wersja mi nie podeszła. Ale fakt..czytałam słońce w mroku w tej wersji nieskończonej, która wyciekła do internetu i już tam byłam zawiedziona tym jaki jest Edward. Co więcej...zszokowało mnie tam właśnie to, jak Bella mało mówi. Jakoś wcześniej tego nie zauważałam..prawdopodobnie przez to, że cały czas mieliśmy wgląd w jej myśli. Może dlatego Meyer rozbudowała te dialogi? A życie i śmierć pewnie w końcu kupię...założę się, że będę żałować tego, że to zrobię i, że znów zacznę go czytać..ale chyba przez ten sentyment do zmierzchu chce poznać i tę trzecią odsłonę.
W przypadku Rose nie chodziło o to, że była zazdrosna, że Bella jest człowiekiem. W Słońcu w Mroku jest wyjaśnione, że od początku nie lubiła Belli, bo Edward się w niej zakochał, a Rose na początku znajomości z Edwardem próbowała go poderwać, a on się nie dał. I była wkurzona na Belle, że "zwykła śmiertelniczka" pokonała ją w wyścigu o zainteresowanie Edwarda.
Przeczytałam - uwaga: CAŁOŚĆ - tak jak Wy, głównie z sentymentu, którym darzę sagę Zmierzch. Stwierdzam, że to prawie 800 stron z cyklu: Stalker Edward chce zjeść ciastko i mieć ciastko i jak on straszliwie cierpi z powodu decyzji, którą musi podjąć. Ilość absurdów w tej książce jest powalająca. Tytuł tej książki powinien brzmieć "Cierpienia starego stalkera" lub "Totalne nieporozumienie" 😄😄😄 Zgadzam się z Czytaczową - Emmet to jedyna postać w książce, która budzi prawdziwą sympatię.
Moja opinia na temat Zmierzchu ; Może i jest to romansidło dla nastolatek zakochanych w Edwardzie, ale ROBI TO DOBRZE i okej Btw czytałem trzecią część i pozostawała po sobie małe wrażenie, ale dalej JAKIEŚ i dobrze
Mam bardzo podobne spostrzeżenia jak wy, chociaż jeszcze nie skończyłam czytać. Najbardziej mnie razi to, że Edward stracił swój urok, charakter. Jest w tej części postacią, którą ciężko polubić. Na dodatek w swoich rozmyślaniach prawie przez cały czas jest skupiony na sobie. Książka dość się dłuży przez jego rozterki (ciągle te same) i kompletnie niepotrzebne dialogi i wtręty. Liczyłam na to, że dzięki tej części poznam bliżej życie Cullenów, ale to się nie stało. Edward oprócz obsesyjnych myśli (i stalkowania) prawie nic nie robił ciekawego przez całą książkę. Skoro był taki inteligenty i miał kilka żywotów na zdobywanie wiedzy, to gdzie ta cała życiowa mądrość i pasje, nie licząc jego jedynej "pasji", którą była Bella? I to wieczne ciśnienie Edwarda, żeby przypadkiem ktoś inny jej nie poderwał, choć sam nie wiedział, czy chce z nią być czy nie, a może nawet ją zabić. Trochę taki pies ogrodnika w tej części ;) Jego umysł jest wręcz owładnięty chorą obsesją. Na szczęście nie kupiłam książki, korzystam z e-booka. To by była strata pieniędzy, choć jednocześnie mam sentyment do tej serii i jakoś tak dobrze było znów wejść w ten klimat historii, którą się czytało w wieku nastoletnim. Edit: Ano i z tym Charlim to się nie zgadza z poprzednimi częściami, bo tam jakoś Edward nie miał żadnych problemów żeby słyszeć dokładnie o czym myśli ojciec Belli i jakie żywi obawy.
Drodzy Czytaczek, ksiązki nie czytałam i chyba nie będę, nie wiem więc co tam wyprawia Alice, chciałabym jednak sprostować apropo ostatniej części filmu. Ona nie potrafiła tam nagle pokazywać swoich wizji w ostatniej części, to dzięki darowi Aro, czyli czytaniu w myślach zobaczył te Dantejskie sceny które wydażą się jak podejmie "złą" decyzję. ;)
Uwielbiam was słuchać, nawet gdy nie interesuje mnie książka. Ale po waszym filmie spróbuję, a co! Oczywiście nie kupię, ale jeśli gdzieś tam kiedyś wpadnie mi ebook na Kindle to dlaczego nie? Bo ja też kiedyś byłam fanką Zmierzchu i nie wstydzę się do tego przyznać.
Haha, ja kiedy wróciłam do serii Zmierzch po długim czasie to już tam mi relacje Edward-Bella i Jacob -Bella bardzo zaczęły zgrzytać! Zastanawiam się czy to kwestia wieku czy pewnych standardów damsko-męskich, które były powszechne kiedyś, a teraz stają się nie do przyjęcia. I ciągle zastanawiam się czy to autorka wytoczyła sama z siebie takie toksyczne działa czy rzeczywiście taki był wtedy miłosny typ nastolatek. SPOILER DO SERII ZMIERZCH Zarówno Edward jak i Jacob mają nadprzyrodzoną siłę, to zrozumiałe, ale oni ciągle ją wykorzystują przeciwko Belli! Podnoszą ją, przestawiają, blokują, unieruchamiają, rzucają, podcinają, całują wbrew woli, nie pozwalają uciec gdy ona chce, ale uciekają z nadludzką prędkością gdy ona nie może ich dogonić. Nie mówiąc już o wspomnianym przez Was oglądaniu we śnie, lub gdy Edward zepsuł jej samochód by nie mogła zobaczyć się z Jacobem. Żaden z nich nie ma szacunku do jej uczuć i do jej zdania, nawet na tematy, o których tylko ona powinna decydować :o Bardzo jestem ciekawa czy jakieś współczesne romanse dla nastolatek też tak wyglądają, bo ja czytając miałam wrażenie, że teraz coś takiego by nie przeszło. A może tylko miałam taką nadzieję. PS. A czy powodem dla którego Rosalie nie lubiła Belli od początku nie była zazdrość? Bo Edwardowi ona się nigdy nie podobała więc uznała, że z nim jest coś nie tak, a jak poznał Bellę to tak jakby ona była lepsza od Rosalie? Jeśli tak to ten powód został wymieniony w oryginalnej serii.
Mi się zdawało, że Alice pokazała Aro swoją wizję odnośnie tej bitwy tylko dzięki jego umiejętności. Z tego co pamiętam, on chyba czyta w myślach jak Edward, ale często lubi sobie złapać kogoś za rękę gdy to robi. 😅 Tak żeby było bardziej teatralnie, wiecie. XD Chyba w taki sposób „pobierał” te myśli od innych na przestrzeni czasu. Tak samo właśnie od Alice, bo kiedy czyta jej w myślach, automatycznie zyskuje dostęp do jej wizji. Pewnie dlatego uważa jej dar za tak cenny, nawet cenniejszy od tego Jane.
Ja za bezsensowne uważam to, że Alice widzi przeważnie jeden, góra dwa scenariusze tej przyszłości i tyle. Skoro „przyszłość” sama w sobie jeszcze nie istnieje, to tych możliwych toków wydarzeń jest naprawdę sporo, wręcz nieskończenie wiele. Tutaj odniosę się właśnie do jej wizji dotyczącej tego, co stanie się z Bellą kiedy Edward ją zostawi. Tu autorka mogłaby wykazać się sporą kreatywnością (na zasadzie „co by było gdyby” np. Bella była z tym nieszczęsnym Jacobem, ale na szczęście nie jest, bo Jake jest dla mnie najgorszą postacią xD Ale swoje grono adoratorów ma, to by była niezła gratka dla #TeamJake’ów), a jedyne co dostajemy to potwierdzenie tego, co było oczywiste na samym początku. Czytelnicy nie potrzebują kolejnego utwierdzenia w przekonaniu, że Bella i Edward są sobie pisani, bo to że tak czy siak będą razem jest oczywiste na starcie. Alice chyba widziała „trzecią wersję”, kiedy to Bella nie była z Edwardem, ale żyła i jedyne czego się dowiedzieliśmy to to, że byłaby wtedy taka mizerna, niby ani szczęśliwa ani nieszczęśliwa ale końcem końców z zapadniętymi polikami, więc chyba nieszczęśliwa. Ta część to jest jedna wielka zmarnowana okazja na naprawienie tylu błędów ze strony Meyer albo nawet miłe zaskoczenie czytelników i biorąc pod uwagę to, ile była pisana i jak bardzo sama autorka wstrzymywała się z jej wydaniem, naprawdę ciężko nie czuć się rozczarowanym.
Słońce w mroku było fajne, ale spodziewałam się czegoś lepszego 🙃 Początek i koniec super, ale środek był psycho. Z trójcy najbardziej lubię jednak oryginał, wręcz kocham.
w przwdniku we wpisie na temat Alice jest że przemienił ją wampir co pracował w szpitalu psychitrycznym gdzie była zamknięta.zrobił to by chronić ją przed Jaemsem
Ależ żałuję, żem na to za stara. Jarałabym się jak pochodnia 😁 Nie, nie będę czytać. I też byłam team Edward. Co do Rosalie, powód jej niechęci został wyjaśniony w starej serii PS. Oliwi zawiasy !? Kurczę, chyba przeczytam 😁
Ja jestem bardzo ciekawa co Edward robił przez ten kilku miesięczny wyjazd w "Księżyc w Nowiu". Moim zdaniem powinny być wszystkie książki napisane też oczami Edwarda, ponieważ jestem różnych rzeczy ciekawa i chciałabym znać odpowiedź.
trylogię "zmierzchu" przeczytałam już dawno temu (+film), 2 część "życie i śmierć" zaledwie 50 stronic, bo mnie nudziła i to bardzo a teraz zastanawiam się nad 3 częścią...
Przecież było powiedziane dlaczego Edward nie czytał w myślach Belli... Ponieważ ona po przeminieniu miała moc tarczy - to było tak jakby w niej i uruchomiło się dopiero jak została przemieniona... A jako człowiek ta tarcza pomogła jej, że on nie mógł czytać... Było to powiedziane ale nie pamiętam, w której części...
Drodzy Czytaczowie, czy będzie możliwe, abyście konwertowali odcinki nagrywane na YT na podcasty? Bardzo lubię Was oglądać, jestem zainteresowana Waszymi opiniami na temat książek, jednak nie zawsze mam czas czy możliwość konsumpcji Waszych filmów na YT, za to na Spotify, cokolwiek bym nie robiła, zawsze. Byłoby to duże ułatwienie dla takich fanów, jak ja, a wystarczy tylko przerobić film na sam plik dźwiękowy.
Będę szczery: z naszego punktu widzenia to nieopłacalne. I nie chodzi o reklamy, a o dzielenie wyświetleń. Mając prawie 60 tys. subskrybentów na YT i tak tylko garstka dostaje powiadomienia o nowych filmach, część z tego film ogląda lub nie. To czy powiadomiony włączy film czy zignoruje powiadomienie ma wpływ na to, czy YT dalej będzie ten materiał polecał, czy uzna go za nieciekawy. W sytuacji, gdy materiały byłyby również podcastami, w momencie pojawienia się powiadomienia o nowym, niektórzy widzowie przechodziliby na Spotify, a w związku z tym kolejni nie otrzymaliby powiadomienia, bo algorytm YT uznałby, że ta treść nie jest interesująca dla subskrybentów. Dlatego zostajemy tylko przy YT, za wyjątkiem pojedynczych podcastów.
Zaraz po tym jak do internetu wyciekło pare rozdziałów z tej książki to je przeczytałam i miałam podobne odczucia jak wy teraz. Jak mi wpadnie w ręce to może przeczytam ale raczej nie kupie.
Albo mi się wydaje, albo ja już to gdzieś słyszałam. Tak serio. Nie czytałam tej książki, ale znam te rzeczy o których mówicie (historia Alice, naoliwionych okien/whatever i kilku innych) ...
Ile macie lat? Jak na Was patrzę to bym dała po 25, jak Was słucham to macie w sobie mądrość tych co już są po 50 i ogarniają życie w 100%. Pojęcia ni mom XD Szokiem dla mnie było, że macie już dzieci itd. Byłam pewna, że jesteśmy w podobnym wieku :D
Ale zaraz, przecież kilka lat temu wyciekło pierwszych chyba 8 rozdziałów Midnight Sun S(Słońce w Mroku) i tam było mnóstwo scen poza tym co było w Zmierzchu, np. odwiedziny wampirzych przyjaciół Jaspera, tworzenie kołysanki Belli, narada Cullenów, pozbycie się napastnika Belli z Port Angeles.... Twierdzicie, że tutaj tego nie ma? :(
Nie każdy wampir miał dar Wizje Alice też zmieniały się jeżeli ktoś zmienił swoją decyzję Ale w pierwszej wersji Zmierzchu wyjaśniło się kto i dlaczego przemienił Alice Ale wyjaśniło się w ostatniej części ,,przed świtem" dlaczego Edward nie słyszał Belli. Ale fakt może to jest dziedziczne w jakimś stopniu
Moim zdaniem Stephanie Meyer się nie postarała xd po tylu latach spodziewałabym się od niej czegoś lepszego i z nową treścią niż po raz kolejny mieć do czynienia z tą sama historią tylko w innej wersji
To jest właśnie przykład użycia KŁAMSTWA. Pewnie część osób nazwie to zaprzeczeniem lub oksymoronem. A ja nazwę to prawidłowo KŁAMSTWEM. Podobnie SŁOŃCE nie jest pomarańczą. Wyraz logiczny i złożoność procesów, wskazuje, że wpierw musi istnieć słońce, by mogła zaistnieć pomarańcza na drzewie. Czyli pierwsze było słońce, a potem pomarańcza.
Nie wiem czemu ale mi ciężko się czytało tę serię, w szkole druga część była moją lekturą, pamiętam jak czytając na głos fragment popłakałam się ze śmiechu, moje koleżanki za to obraziły się na mnie na kilka dni.
Ja byłam zahwycona wampirami czyli 1 miejsce edwart, bella, alis, emet, karlain, rozali, esme, koham ih wszystkich jak myślicie tak jak ja to łapka w gure ❤️❤️❤️
*dryń dryń*
Bella: Halo?
Edward: Bella, trzymaj się ode mnie z daleka!
Bella:
Ale to ty dzwonisz..
Edward: Na razie!
Takkk xD
Pikneeee
haha dobre :D
"Im dalej w las tym ludzie, proszę Was" - Natalia podoba mi się to powiedzenie 😀
koszulki z takimi tekstami powinni wypuścić ;D
na święta ;0
@@kashacz Kupiłabym 😁
Fajny pomysł. Powiedzenie super ;-) Kiedy będą koszulki?? Na tle książki ;-)
Fajne powiedzenie
" Dziewczyna była stalkowana przez starego oblecha "
Tak bardzo pasuje do Zmierzchu jak i do Lalki
"To się nadaje pod paragrafy,, 🤣🤣🤣🤣 padłam
XDDDDDDD
To z "lalką" ma sens dopóki ktoś, oczywiście, nie przeczytał "Lalki" ze zrozumieniem ^_-
Już to pisałam pod poprzednim filmem i napiszę tu :D Według mnie Stephenie Meyer w dzieciństwie często dostawała kary typu "napisz 100 razy" i tak jej zostało ;P
Coś w tym jest! :D
Ja zawsze kochałam się w Emmecie. Napisałam nawet kiedyś opowiadanie, w którym zostawia on dla mnie Rosalie haha
Ja też 😂 zawsze mnie rozmieszał i gdy tylko pojawił się Emmet to zawsze się zaśmiał i jego docinki skierowane do Belli były bezcenne 😂🤣😂
Zmierzch czytałam, drugiej odsłony nie i nie jestem pewna, czy po Słońce w mroku bym sięgnęła. Może, jeżeli by to było rozwinięcie historii Edwarda, początki jego wampiryzmu, jego życie na przestrzeni różnych dekad, zmaganie się ze swoją naturą. I to, co powiedzieliście - trochę odsłonięcia go w innych okolicznościach niż przebywanie z Bellą. Ale czytać to, co już przeczytałam i niewiele ponadto... Nie zachęca, szczerze mówiąc :P
Podoba mi się, że Czytaczowej nie obeszło, że Czytacz oddał jej obrączkę. Na zasadzie:
Czytacz: Proszę, to koniec.
Czytaczowa: Dziękuję (w myślach - dobra, potrzymam ci) XD
"Emmett był najbardziej żywy" - to szkoda, bo jak to wampir powinien być raczej nieżywy xd
Jakkolwiek żałośnie to nie brzmi i jakkolwiek to nie jest beznadziejne i bezcelowe - NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ przeczytania "Słońca w mroku", nawet jeżeli nie dostanę nic nowego! Kocham "Zmierzch", przeczytałam kilkanaście razy każdą część w nastoletnim wieku, on rozbudził we mnie miłość do książek (poza powieściami z dzieciństwa). A zaznaczę, że studiuję filologię polską, czytam głównie klasyki.
#kochamZmierzch
Jakieś pół roku temu wróciłam do całej serii i powiem wam, że już w Zmierzchu Edward był narcystycznym, zaborczym dupkiem, ktory stalkował Bellę na każdym kroku, podejmowal za nią decyzje i w ogóle traktował ją jak ubezwłasnowolnione dziecko. A Bella z uśmiechem na ustach się na to godziła, bo nie miala życia poza nim. Ich związek byl tak toksyczny, że w trakcie czytania miałam takie: "Wow, serio to tym ludzie się zachwycali te 10 lat temu? Ja się zachwycałam?" A toksyczne relacje to tylko jeden z problemów tego tworu.
Tak myślałam, że ta część idealnie ukaże, jakim psycholem był Edward, ale po waszej recenzji wnioskuję, że jest gorzej niż się spodziewałam. Mam w planach tę książkę, ale muszę się najpierw przygotować psychicznie xD
Faktycznie gdybyśmy przeczytali całą serię na nowo, to być może po czasie wrażenia byłyby inne. W "Słońcu i mroku" egocentryzm i obsesję Edwarda jednak odbiera się o wiele bardziej. Można by go zakwalifikować na wizytę u psychiatry bez mrugnięcia okiem :D Jednak kreowanie narracji z punktu widzenia Belli, zakochanej, naiwnej nastolatki, dawało trochę inny wydźwięk.
Boniu, w święta coś mnie wzięło na obejrzenie całej sagi. Wiadomo, jest sentyment, ale miałam dokładnie podobne przemyślenia. Facet, który nieproszony ją stalkowal, włamywał się do domu... A druga rzecz, to plemię z rezerwatu. Hierarchiczność, zasady, porywczość, tłumaczona instynktami... Skończyłam z przemyśleniami, że Bella powinna być z Mikiem 🤣
@@mal3511 Mike? To byłoby genialne zakończenie serii gdyby Bella wykazała się rozsądkiem i wybrała zwykłego chłopca;)
-W jakim proceńcie ją zabije.
-To trochę zagmatwałaś bo jak ją zabije to na 100%
Tak się uśmiałam że aż sąsiadka zaczęła mi stukać w kaloryfer
Chodziło o to, że w książce Alice rzuciła tekstem do Edwarda takim jak "Na 93% jestem pewna, że jeśli pójdziesz na lekcję biologii, to nie zabijesz Belli". Ciekawe skąd wzięła te procenty, jak to wyliczyła xDDD
@@fioredineroli6965 oj to bardzo proste: bierzesz ilość myśli Edwarda o zabiciu Belli dzielisz przez ilość myśli o nie zabiciu Belli dodajesz liczbę powtórzeń testu ''trzymaj się ode mnie z daleka'' mnożysz przez 100 skracasz zera i masz 93%
@@wziasc8495 Złoto xD
Kurczaki odkąd obejrzałam film już nie mogłabym tego przeczytać. Postać Belli w filmie z wiecznie otwartą szczęką skutecznie mnie zniechęciła.
Błagam zróbcie absurdy w Zmierzchu 😊
Prawa autorskie nie pozwalają na czytanie całej książki i zamieszczanie jej na YT :P
@@StrefaCzytacza 😂😂 macie absolutnie rację, niestety na samym prawie cytatu nie dałoby rady tego zrobić. 😁😁
@@StrefaCzytacza nie rozumiem, przecież są absurdy w Harrym Potterze w waszym wykonaniu 🤷♀️
@@grubektoja9070 ale „Zmierzch" jest bardziej absurdalny😉
To cała saga musiałaby się tam znaleźć
Czytacz mówiący "Edward kocham Cię!" To najpiękniejsza rzecz jaką zobaczyłam dzisiaj. Bardzo mi poprawiłeś humor, Czytaczu! 💖
Czekam na 4 wersje zmierzchu oczami charliego jedynej normalnej poataci
Ciężko uznać, że był całkiem normalny. Przecież on ciągle oglądał mecze albo jeździł na ryby.
@@czytanie_moim_hobby7122 a co innego mial robic chodzic na herbatke do sasiadow lubil lowic ryby i oglądać mecze to robil to
W Top Model nie miałby szans-wyłapałem i szanuje xd
Z tego co mówicie to w sumie nowy Zmierzch potwierdza i jeszcze bardziej uwydatnia to kim Edward był dla mnie od początku - psychopatycznym stalkerem z obsesją na punkcie potencjalnego ciasteczka.
Przygodę ze Zmierzchem wprawdzie dopiero zaczynam, ale usłyszawszy o nowej części oczami Edwarda... Właściwie nie wiem co myślałam. Że Stefa pokaże nie tylko to co już pokazała, ale odsłoni jakieś głębsze relacje między Cullenami, ich codzienność, może jakieś kontakty z poza Widelców, a przygoda z Bellą będzie takim bardziej tłem, jednakowoż będzie równie istotna. Jakby pokazane było jak związek tych dwojga wpływa właśnie na relacje między Cullenami, jak układa się ich "rodzeństwo".
Na prawdę byłoby bardzo fajnie zobaczyć coś takiego, coś nieskupiającego się wyłącznie na westchnięciach.
Bazuję wyłącznie na waszej wypowiedzi i stwierdzam, że to co powstało to nic innego jak pierwotny Zmierzch, przepisany, tylko zamiast myśli Belli słyszymy myśli Edwarda. I nic nowego to nie wnosi.
Bo czymże byłoby napisanie czegoś świeżego? A fe! Przecież jak nie będzie gruchanka to już nie będzie Zmierzch. Ja rozumiem, że to jest romans, ale bez przesady... Trzecia książka o tym samym.
Haha nawet amerykanscy naukowcy to potweirdzili. Mnostwo filmikow jest tu na yt gdzie paycholodzy sie o nim wypowiadaja ;)
Rany ! Ale się dobrze bawiłam oglądając to ! Czytaczu Twój opis „ze kocham ją ale ten potwór „ no mistrzostwo ! 🔥🔥🔥
Myślicie, że będzie kolejna część z perspektywy Dżejkoba 😂😉
Hahaha jestem za 😂
Raczej z perspektywy tostera w kuchni Swanów :D
Z perspektywy Charliego 😀😁
z perspektywy Rosalie :D mogło by być to ciekawe :D
@@Karima90zmc albo Jaspera
Wojna secesyjna
Debussy w tle 😍🥰 dziękuję za przypomnienie
Na Zmierzch poszłam do kina myśląc, że to horror i przez cały czas czekałam na jakiś straszny moment 🤣 ale jak to życie nastolatki to spodobało mi się i przeczytałam wszystkie części oraz chodziłam regularnie na premiery kinowe 😅 dalej mam sentyment
Czytaczowa wyładniała ostatnio, nie żeby była wcześniej brzydka, ale naprawdę promieniejesz😊
Zaczęła się bidulka w końcu wysypiać ;) Albo ten scrapbooking dodał jej skrzydeł :D
Przez cały film chciało mi się śmiać. Nie tylko przez to co mówiliście (ale to też oczywiście) tylko przez tą muzykę w tle. Szczególnie pod koniec.
Jeszcze nie obejrzałam całego filmu, ale po zobaczeniu od 5:53 do 6:22 chcę przeczytać tę książkę :D
Była stalkowana przez starego oblecha 🤣🤣🤣. Jesteście genialni!
Mam bardzo małe wymagania do książek, dla mnie nawet słońce w mroku było ekstra i chciałam więcej.
Nie dostrzegam tych wszystkich rzeczy które przeszkadzają innym.
W zmierzchu było napisane ze ze pewien stary wampir zakochał się w Alice i gdy dowiedział się że James upatrzył sobie ją jako ofiarę to wykradł ją z przytułku dla obłąkanych i zmienił ją w wampira aby nie była już dla Jamsa kusząca. I James w zemście zabił tego starego wampira
Niesamowicie się was słucha, uwielbiam wasze odcinki, jesteście bardzo inteligentnymi ludźmi. 😊
Co do "Zmierzchu" się nie odniosę, ale bardzo lubię Was słuchać i oglądać. Chciałam Wam zaproponować żebyście przeczytali książki z serii "Siedem sióstr" Lucindy Riley. Mi się ta seria bardzo podoba, mimo że nie jest fantastyką :)
Ale się uśmiałam, dzięki.
Jej, aż nabrałam ochoty przeczytać tę książkę, choć wcale nie miałam jej w planach!
Cieszę się że trafiłam na wasz kanał. Fajna recenzja. Świetny styl wypowiedzi. Nie miałam pojęcia o 2 wersji zmierzchu . Chętnie wrócę wspomnieniami do LO.
Próbowałam czytać ten wyrób książkopodobny, ale kiedy złapałam się na myśli, że to jest tak przykro napisane, że Bella jest najmocniejszym elementem tej powieści, zaprzestałam tego bezeceństwa 😁
„Samiec istoty ludzkiej” - moje ulubione zdanie ! wtf, kiedyś tez był człowiekiem :D ale co do wewnętrznej walki Edwarda mam to samo odczucie
Ok, jeśli takie zdania padają w tej książce, to już wiem, że NA PEWNO jej nie kupię.
POPRAWILIŚCIE MI HUMOR BARDZO DZIĘKUJĘ !!!!!! JESTEŚCIE SUPER JAK ZAWSZE
Czyki Edek z fabryki kredek klaruje nam się jako postać hiper romantyczna (a że stalker to nic!) :D Nie chce ale musi, nie moze lecz chce ! Łolaboga ;)
Ej, ale o tej przemianie Alice przez Jamesa było przecież już wiadomo.
Szkoda, czytałam te kilkanaście rozdziałów, które kiedyś wyciekły, i były znacznie ciekawsze niż oryginalny „Zmierzch”. Tego z zamienionymi płciami nawet nie czytałam, chociaż pewnie byłby to ciekawy materiał do artykułu o stereotypach...
Mój egzemplarz dziś przyszedł, zobaczymy.
Jeśli faktycznie tak jest, to trochę szkoda, bo pomysł był niezły. Dziwi mnie to zwłaszcza, że autorka miała dużo czasu by się dobrze zastanowić, prześledzić, co fanom podobało się w bohaterach. A najbardziej dziwi mnie to, że sama nie chciała rozszerzyć historii, którą stworzyła.
Co do różnych wersji, dla mnie ciekawą mogłaby być ta, gdzie Bella wcale nie jest pusta i naiwna. Mogłaby być nawet nieśmiała ale nie ciapowata i na pewno nie głupia. Powiedzmy, że na Florydzie jej środowisko znajomych skupiało się głównie na imprezach, ciuchach i kasie a ona np lubiła różne kultury i malowała czy pisała opowiadania i przez to była trochę na uboczu. W Forks spotyka dawnego kolegę z dzieciństwa - Jacoba oczywiście, z którym się zaprzyjaźnia. A przez to, że nie była mało lotna, Edward bardziej ją przeraża niż pociąga. Coraz bardziej narasta sympatia do Jacoba a Ed coraz bardziej wydaje się być szalonym stalkerem, przed którym próbuje uciec. To, jak mogłaby się skończyć ta historia zależy już od granic wyobraźni autora :)
To brzmi lepiej, niż oryginalny Zmierzch.
@@nollity279 Dzięki 😀 ;)
Mam Życie i śmierć na półce od chyba 5 lat i wciąż po to nie sięgnęłam. Chyba to zrobię po tych słowach czytacza😄😋
6:33 wrócę gdy przeczytam
Okej. Zgadzam się. Jest źle. Komentarz bez spojlerów.
Ja rozumiem, że Edzio jest wampirem i widzi więcej detali w otaczającym go świecie, ale czytanie kto dokładnie ma jakie rysy twarzy, albo jaka jest faktura czegoś tam tak mnie męczyło. Słońce w mroku próbuje udawać głęboką, dojrzałą historię, którą do diabła nie jest. To, że się powsadza długie niepotrzebne opisy nic nie da. Podczas czytania myślałam sobie "Wiem Edward, jesteś strasznym wampirem, oj strasznym potworem, a teraz zamknij twarzostan".
W ogóle jego postać z tej książki jest wykreowana na bad boya co nie ma sensu ( nie wspomne o Belli, która dostała boost na wejście +90 do inteligencji).
Jak zwykle super film :D
Świetny film, bawiłam się cudnie 😄 a nawiązanie do top model- hit😂 śmiechłam i zaplułam ekran 😂 Uwielbiam wasze poczucie humoru 🤩
Przekonaliście mnie. Przeczytam obie pozostałe części :D
Zmierzch mi się podobał, dlatego po waszej recenzji Słońce w mroku sobie odpuszczę. :D
To jest mistrzostwo: napisać książkę, która zrazi do siebie fanów serii 😂
"W top model nie miałby szans" tak wybuchłam śmiechem, zrobiło mi sie gorąco i jeszcze mnie boli gardło DZIĘKUJE XDDDDDDDDDD 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Uwielbiam ten film i już nie mogę się doczekać aż będzie w kinach 💗 💗 💗 💗 💗
Boże dziękuje ci, że mam już za sobą nastoletnie lata bo bym bez namysłu poleciała i kupiła tą książkę.
Nieee..życia i śmierć nie lubię..jakoś odwrócona wersja mi nie podeszła. Ale fakt..czytałam słońce w mroku w tej wersji nieskończonej, która wyciekła do internetu i już tam byłam zawiedziona tym jaki jest Edward. Co więcej...zszokowało mnie tam właśnie to, jak Bella mało mówi. Jakoś wcześniej tego nie zauważałam..prawdopodobnie przez to, że cały czas mieliśmy wgląd w jej myśli. Może dlatego Meyer rozbudowała te dialogi? A życie i śmierć pewnie w końcu kupię...założę się, że będę żałować tego, że to zrobię i, że znów zacznę go czytać..ale chyba przez ten sentyment do zmierzchu chce poznać i tę trzecią odsłonę.
Ale James był chyba w Zmierzchu wyjasniony, że zamienił ją w wampira 🤔 a Rose też została wyjaśniona, ale chyba w 3 albo 4 tomie 🤔
Rose w 3 😊
W przypadku Rose nie chodziło o to, że była zazdrosna, że Bella jest człowiekiem. W Słońcu w Mroku jest wyjaśnione, że od początku nie lubiła Belli, bo Edward się w niej zakochał, a Rose na początku znajomości z Edwardem próbowała go poderwać, a on się nie dał. I była wkurzona na Belle, że "zwykła śmiertelniczka" pokonała ją w wyścigu o zainteresowanie Edwarda.
Dziękuję Wam, że to przeczytaliście. Ja już nie muszę.
15:30 Ale za to zabijanie pająków to szanuję. XD
Uwielbiam ten film i już nie mogę się doczekać aż będzie w kinach 💗💗💗💗💗💗
🤦
Uratowaliście mnie od zakupu i rozczarowania - porównanie do Przeklętego Dziecka, jest bardzo skuteczne! 🥺 Dziękuję! ❤️
1:20 Czytaczu nie bądź zazdrosny
3:49 Czytacz rozwalił system 😂
Przeczytałam - uwaga: CAŁOŚĆ - tak jak Wy, głównie z sentymentu, którym darzę sagę Zmierzch. Stwierdzam, że to prawie 800 stron z cyklu: Stalker Edward chce zjeść ciastko i mieć ciastko i jak on straszliwie cierpi z powodu decyzji, którą musi podjąć.
Ilość absurdów w tej książce jest powalająca. Tytuł tej książki powinien brzmieć "Cierpienia starego stalkera" lub "Totalne nieporozumienie" 😄😄😄 Zgadzam się z Czytaczową - Emmet to jedyna postać w książce, która budzi prawdziwą sympatię.
Zmierzch Zmierzchem, też mnie zawiodło "Słońce w Mroku", ale macie moje propsy za J. Małeckiego na półce. Mój ulubiony polski autor 😍
Moja opinia na temat Zmierzchu ;
Może i jest to romansidło dla nastolatek zakochanych w Edwardzie, ale ROBI TO DOBRZE i okej
Btw czytałem trzecią część i pozostawała po sobie małe wrażenie, ale dalej JAKIEŚ i dobrze
Aż przeczytam, żeby się pośmiać 😂
O nieee, nie obrzydzajcie mi tej książki, teraz to już nie wiem czy chcę to czytać, tak lubiłam Edwarda 😅
Mam bardzo podobne spostrzeżenia jak wy, chociaż jeszcze nie skończyłam czytać. Najbardziej mnie razi to, że Edward stracił swój urok, charakter. Jest w tej części postacią, którą ciężko polubić. Na dodatek w swoich rozmyślaniach prawie przez cały czas jest skupiony na sobie. Książka dość się dłuży przez jego rozterki (ciągle te same) i kompletnie niepotrzebne dialogi i wtręty. Liczyłam na to, że dzięki tej części poznam bliżej życie Cullenów, ale to się nie stało. Edward oprócz obsesyjnych myśli (i stalkowania) prawie nic nie robił ciekawego przez całą książkę. Skoro był taki inteligenty i miał kilka żywotów na zdobywanie wiedzy, to gdzie ta cała życiowa mądrość i pasje, nie licząc jego jedynej "pasji", którą była Bella? I to wieczne ciśnienie Edwarda, żeby przypadkiem ktoś inny jej nie poderwał, choć sam nie wiedział, czy chce z nią być czy nie, a może nawet ją zabić. Trochę taki pies ogrodnika w tej części ;) Jego umysł jest wręcz owładnięty chorą obsesją. Na szczęście nie kupiłam książki, korzystam z e-booka. To by była strata pieniędzy, choć jednocześnie mam sentyment do tej serii i jakoś tak dobrze było znów wejść w ten klimat historii, którą się czytało w wieku nastoletnim.
Edit: Ano i z tym Charlim to się nie zgadza z poprzednimi częściami, bo tam jakoś Edward nie miał żadnych problemów żeby słyszeć dokładnie o czym myśli ojciec Belli i jakie żywi obawy.
Drodzy Czytaczek, ksiązki nie czytałam i chyba nie będę, nie wiem więc co tam wyprawia Alice, chciałabym jednak sprostować apropo ostatniej części filmu. Ona nie potrafiła tam nagle pokazywać swoich wizji w ostatniej części, to dzięki darowi Aro, czyli czytaniu w myślach zobaczył te Dantejskie sceny które wydażą się jak podejmie "złą" decyzję. ;)
Czytaliście może "Wampira z M3" i resztę z serii o PRL-owskich wampirach Andrzeja Pilipiuka ? Jest tam fragment o... Coolenach🤪.
Jezu jak ją kocham tą serię!
Oni świecą bo dusze sarenek które okrutnie zamordowali i zjedli wychodzą im przez skórę
Uwielbiam was słuchać, nawet gdy nie interesuje mnie książka. Ale po waszym filmie spróbuję, a co! Oczywiście nie kupię, ale jeśli gdzieś tam kiedyś wpadnie mi ebook na Kindle to dlaczego nie? Bo ja też kiedyś byłam fanką Zmierzchu i nie wstydzę się do tego przyznać.
Nie zlicze ile razy czytałem książki i filmy oglądałem 😅 uwielbiam w.... No, a jestem facetem 😂😂
Zmierzch. Kochammmmm
Teraz po obejrzeniu waszego filmu, żałuje że zamówiłam "Słońce w mroku"
Haha, ja kiedy wróciłam do serii Zmierzch po długim czasie to już tam mi relacje Edward-Bella i Jacob -Bella bardzo zaczęły zgrzytać! Zastanawiam się czy to kwestia wieku czy pewnych standardów damsko-męskich, które były powszechne kiedyś, a teraz stają się nie do przyjęcia. I ciągle zastanawiam się czy to autorka wytoczyła sama z siebie takie toksyczne działa czy rzeczywiście taki był wtedy miłosny typ nastolatek.
SPOILER DO SERII ZMIERZCH
Zarówno Edward jak i Jacob mają nadprzyrodzoną siłę, to zrozumiałe, ale oni ciągle ją wykorzystują przeciwko Belli! Podnoszą ją, przestawiają, blokują, unieruchamiają, rzucają, podcinają, całują wbrew woli, nie pozwalają uciec gdy ona chce, ale uciekają z nadludzką prędkością gdy ona nie może ich dogonić. Nie mówiąc już o wspomnianym przez Was oglądaniu we śnie, lub gdy Edward zepsuł jej samochód by nie mogła zobaczyć się z Jacobem. Żaden z nich nie ma szacunku do jej uczuć i do jej zdania, nawet na tematy, o których tylko ona powinna decydować :o
Bardzo jestem ciekawa czy jakieś współczesne romanse dla nastolatek też tak wyglądają, bo ja czytając miałam wrażenie, że teraz coś takiego by nie przeszło. A może tylko miałam taką nadzieję.
PS.
A czy powodem dla którego Rosalie nie lubiła Belli od początku nie była zazdrość? Bo Edwardowi ona się nigdy nie podobała więc uznała, że z nim jest coś nie tak, a jak poznał Bellę to tak jakby ona była lepsza od Rosalie? Jeśli tak to ten powód został wymieniony w oryginalnej serii.
Czekam na wersję ,,Zmierzchu'' pisaną z perspektywy auta Belli XD
Myślę, że byłaby to najciekawsza i najwięcej wnosząca wersja :D
@@StrefaCzytacza Osobiście shipowałabym w takiej wersji brykę Belki z volvo Edzia
Znam znam zmierzch. I ja uwielbiam Zmierzch
Mi się zdawało, że Alice pokazała Aro swoją wizję odnośnie tej bitwy tylko dzięki jego umiejętności.
Z tego co pamiętam, on chyba czyta w myślach jak Edward, ale często lubi sobie złapać kogoś za rękę gdy to robi. 😅 Tak żeby było bardziej teatralnie, wiecie. XD Chyba w taki sposób „pobierał” te myśli od innych na przestrzeni czasu. Tak samo właśnie od Alice, bo kiedy czyta jej w myślach, automatycznie zyskuje dostęp do jej wizji. Pewnie dlatego uważa jej dar za tak cenny, nawet cenniejszy od tego Jane.
Ja za bezsensowne uważam to, że Alice widzi przeważnie jeden, góra dwa scenariusze tej przyszłości i tyle. Skoro „przyszłość” sama w sobie jeszcze nie istnieje, to tych możliwych toków wydarzeń jest naprawdę sporo, wręcz nieskończenie wiele. Tutaj odniosę się właśnie do jej wizji dotyczącej tego, co stanie się z Bellą kiedy Edward ją zostawi. Tu autorka mogłaby wykazać się sporą kreatywnością (na zasadzie „co by było gdyby” np. Bella była z tym nieszczęsnym Jacobem, ale na szczęście nie jest, bo Jake jest dla mnie najgorszą postacią xD Ale swoje grono adoratorów ma, to by była niezła gratka dla #TeamJake’ów), a jedyne co dostajemy to potwierdzenie tego, co było oczywiste na samym początku. Czytelnicy nie potrzebują kolejnego utwierdzenia w przekonaniu, że Bella i Edward są sobie pisani, bo to że tak czy siak będą razem jest oczywiste na starcie. Alice chyba widziała „trzecią wersję”, kiedy to Bella nie była z Edwardem, ale żyła i jedyne czego się dowiedzieliśmy to to, że byłaby wtedy taka mizerna, niby ani szczęśliwa ani nieszczęśliwa ale końcem końców z zapadniętymi polikami, więc chyba nieszczęśliwa. Ta część to jest jedna wielka zmarnowana okazja na naprawienie tylu błędów ze strony Meyer albo nawet miłe zaskoczenie czytelników i biorąc pod uwagę to, ile była pisana i jak bardzo sama autorka wstrzymywała się z jej wydaniem, naprawdę ciężko nie czuć się rozczarowanym.
Ja to tylko fabułę Zmierzchu znam z filmów i w tym roku przeczytałam z ciekawości ,,Życie i śmierć",które mi się podobało i chyba przy tym zostanę😂
Słońce w mroku było fajne, ale spodziewałam się czegoś lepszego 🙃 Początek i koniec super, ale środek był psycho. Z trójcy najbardziej lubię jednak oryginał, wręcz kocham.
Aż mi się smutno zrobiło, tyle czekałam na tą książkę :/
Zmierzch przeczytałam w jedną noc 😁
Dzięki za ostrzeżenie!
w przwdniku we wpisie na temat Alice jest że przemienił ją wampir co pracował w szpitalu psychitrycznym gdzie była zamknięta.zrobił to by chronić ją przed Jaemsem
Mimo tych rzeczy, które właśnie o niej powiedzieliście to i tak wskoczyłam do empika i kupiłam...ahh, zobaczymy czy będzie mi pasować :P
Ależ żałuję, żem na to za stara. Jarałabym się jak pochodnia 😁 Nie, nie będę czytać. I też byłam team Edward. Co do Rosalie, powód jej niechęci został wyjaśniony w starej serii
PS. Oliwi zawiasy !? Kurczę, chyba przeczytam 😁
Ogólnie to chciałem przeczytać słońce w mroku a życie i śmierć ominąć, ale nabrałem do Was zaufania i muszę to jeszcze przemyśleć😉
Ja jestem bardzo ciekawa co Edward robił przez ten kilku miesięczny wyjazd w "Księżyc w Nowiu". Moim zdaniem powinny być wszystkie książki napisane też oczami Edwarda, ponieważ jestem różnych rzeczy ciekawa i chciałabym znać odpowiedź.
Po lekturze "Słońca w mroku" obstawiam, że siedział na tyłku i użalał się nad sobą.
Debussy w tle 😍😍😍
trylogię "zmierzchu" przeczytałam już dawno temu (+film), 2 część "życie i śmierć" zaledwie 50 stronic, bo mnie nudziła i to bardzo a teraz zastanawiam się nad 3 częścią...
Przecież było powiedziane dlaczego Edward nie czytał w myślach Belli... Ponieważ ona po przeminieniu miała moc tarczy - to było tak jakby w niej i uruchomiło się dopiero jak została przemieniona... A jako człowiek ta tarcza pomogła jej, że on nie mógł czytać... Było to powiedziane ale nie pamiętam, w której części...
Drodzy Czytaczowie, czy będzie możliwe, abyście konwertowali odcinki nagrywane na YT na podcasty? Bardzo lubię Was oglądać, jestem zainteresowana Waszymi opiniami na temat książek, jednak nie zawsze mam czas czy możliwość konsumpcji Waszych filmów na YT, za to na Spotify, cokolwiek bym nie robiła, zawsze. Byłoby to duże ułatwienie dla takich fanów, jak ja, a wystarczy tylko przerobić film na sam plik dźwiękowy.
Będę szczery: z naszego punktu widzenia to nieopłacalne. I nie chodzi o reklamy, a o dzielenie wyświetleń. Mając prawie 60 tys. subskrybentów na YT i tak tylko garstka dostaje powiadomienia o nowych filmach, część z tego film ogląda lub nie. To czy powiadomiony włączy film czy zignoruje powiadomienie ma wpływ na to, czy YT dalej będzie ten materiał polecał, czy uzna go za nieciekawy. W sytuacji, gdy materiały byłyby również podcastami, w momencie pojawienia się powiadomienia o nowym, niektórzy widzowie przechodziliby na Spotify, a w związku z tym kolejni nie otrzymaliby powiadomienia, bo algorytm YT uznałby, że ta treść nie jest interesująca dla subskrybentów. Dlatego zostajemy tylko przy YT, za wyjątkiem pojedynczych podcastów.
@@StrefaCzytacza Ok, to zrozumiały argument. Dzięki za odpowiedź :)
Bosze jaką Czytacz ma świetną koszulkę z Wilka i Zająca
Zaraz po tym jak do internetu wyciekło pare rozdziałów z tej książki to je przeczytałam i miałam podobne odczucia jak wy teraz. Jak mi wpadnie w ręce to może przeczytam ale raczej nie kupie.
Albo mi się wydaje, albo ja już to gdzieś słyszałam. Tak serio. Nie czytałam tej książki, ale znam te rzeczy o których mówicie (historia Alice, naoliwionych okien/whatever i kilku innych) ...
Ile macie lat? Jak na Was patrzę to bym dała po 25, jak Was słucham to macie w sobie mądrość tych co już są po 50 i ogarniają życie w 100%. Pojęcia ni mom XD Szokiem dla mnie było, że macie już dzieci itd. Byłam pewna, że jesteśmy w podobnym wieku :D
Nie mówmy o wieku. Pozostańmy przy tych 25, dobrze? :D
Przyszłam tu tylko posłuchać jak bardzo narzekacie na tę książkę xD
Czuję, że będzie się działo
Ale zaraz, przecież kilka lat temu wyciekło pierwszych chyba 8 rozdziałów Midnight Sun S(Słońce w Mroku) i tam było mnóstwo scen poza tym co było w Zmierzchu, np. odwiedziny wampirzych przyjaciół Jaspera, tworzenie kołysanki Belli, narada Cullenów, pozbycie się napastnika Belli z Port Angeles.... Twierdzicie, że tutaj tego nie ma? :(
Jest 😊
Nie każdy wampir miał dar
Wizje Alice też zmieniały się jeżeli ktoś zmienił swoją decyzję
Ale w pierwszej wersji Zmierzchu wyjaśniło się kto i dlaczego przemienił Alice
Ale wyjaśniło się w ostatniej części ,,przed świtem" dlaczego Edward nie słyszał Belli. Ale fakt może to jest dziedziczne w jakimś stopniu
Właśnie odkryłam ten kanał i jestem kompletnie zakochana. O.o
Moim zdaniem Stephanie Meyer się nie postarała xd po tylu latach spodziewałabym się od niej czegoś lepszego i z nową treścią niż po raz kolejny mieć do czynienia z tą sama historią tylko w innej wersji
Kupię chyba dla samej okładki, bo kooooocham granaty!
To jest właśnie przykład użycia KŁAMSTWA. Pewnie część osób nazwie to zaprzeczeniem lub oksymoronem. A ja nazwę to prawidłowo KŁAMSTWEM. Podobnie SŁOŃCE nie jest pomarańczą. Wyraz logiczny i złożoność procesów, wskazuje, że wpierw musi istnieć słońce, by mogła zaistnieć pomarańcza na drzewie. Czyli pierwsze było słońce, a potem pomarańcza.
Nie wiem czemu ale mi ciężko się czytało tę serię, w szkole druga część była moją lekturą, pamiętam jak czytając na głos fragment popłakałam się ze śmiechu, moje koleżanki za to obraziły się na mnie na kilka dni.
Serio ktoś to coś dał jako lekturę?
niestety @@janusz4540
z jakiego sklepu kupujecie książki z różnymi dodatkami (np. naklejki, breloki)
To z reguły zestawy recenzenckie, raczej niedostępne w sprzedaży :(
Ja byłam zahwycona wampirami czyli 1 miejsce edwart, bella, alis, emet, karlain, rozali, esme, koham ih wszystkich jak myślicie tak jak ja to łapka w gure ❤️❤️❤️
Mogłabyś chociaż imiona poprawnie napisać (dystans) Ja też byłam fanką 💜💜