Dziękuję za pozytywną ocenę 😅 ..z namiotem jest trochę tak jak z samochodem, gotowy ze sklepu jest tańszy niż sam materiał w koniecznej ilości na jego uszycie.
W dawnych czasach mizerii PRL-u (papier japoński to było tylko marzenie) do oklejania modeli stosowałem szyfon (ciekawe czy dzisiaj dostępny?). To był w zasadzie sztuczny jedwab, piekielnie wytrzymały, cieniutki i bardzo lekki. Oklejało się identyczną metodą jak papierem japońskim - nitrocellon poprzez tkaninę.
Oczywiście dziś jest wiele podobnych materiałów do dawnego szyfonu, można popatrzeć po materiałach podszewkowych i wybrać coś o akceptowalnej gramaturze. Klejenie przez przesączanie nitrocellonem to chyba jednak już dziś nie będzie opłacalne bo nitrocellon drogi i trudno dostępny z uwagi na unijne dyrektywy, dziś tylko eko czyli "wodnoakrylowe" kleje 😉 te co pokazałem na filmie moim zdaniem dobrze się sprawdzily ms
Z tym eko to jakaś paranoja. Każdy kto interesuje się elektroniką to wie że zmusili do lutowania cyną bezoołowiową. Efekt tego jest taki że często elementy same odpadają od płytki drukowanej bo to lutowie jest kruche. Właśnie zaraz idę po tranzystory do paczkomatu które same z siebie odpadły w naprawianym zasilaczu a że to bardzo małe to o znalezieniu nie było mowy..@@modelemirek
Piękna robota!
Pod Decathlonem namioty znikną w nadchodzącym sezonie 😁
Dziękuję za pozytywną ocenę 😅 ..z namiotem jest trochę tak jak z samochodem, gotowy ze sklepu jest tańszy niż sam materiał w koniecznej ilości na jego uszycie.
W dawnych czasach mizerii PRL-u (papier japoński to było tylko marzenie) do oklejania modeli stosowałem szyfon (ciekawe czy dzisiaj dostępny?). To był w zasadzie sztuczny jedwab, piekielnie wytrzymały, cieniutki i bardzo lekki. Oklejało się identyczną metodą jak papierem japońskim - nitrocellon poprzez tkaninę.
Oczywiście dziś jest wiele podobnych materiałów do dawnego szyfonu, można popatrzeć po materiałach podszewkowych i wybrać coś o akceptowalnej gramaturze. Klejenie przez przesączanie nitrocellonem to chyba jednak już dziś nie będzie opłacalne bo nitrocellon drogi i trudno dostępny z uwagi na unijne dyrektywy, dziś tylko eko czyli "wodnoakrylowe" kleje 😉 te co pokazałem na filmie moim zdaniem dobrze się sprawdzily
ms
Z tym eko to jakaś paranoja. Każdy kto interesuje się elektroniką to wie że zmusili do lutowania cyną bezoołowiową. Efekt tego jest taki że często elementy same odpadają od płytki drukowanej bo to lutowie jest kruche. Właśnie zaraz idę po tranzystory do paczkomatu które same z siebie odpadły w naprawianym zasilaczu a że to bardzo małe to o znalezieniu nie było mowy..@@modelemirek
Później co, nitrocelon i gotowe.
Nitrocellon trudno dostępny i raczej się nie sprawdzi bo nitro rozpuszcza klej natryskowy. Wykończenie lakierem epoksydowym lub akrylowym
@@modelemirek nie pomyślałem o kleju.faktycznie.apropo nitrocelon jest w modelemax .kaban w małych puszkach.
Kavan.nie kaban.ha,ha.
dziękuję za info :)