Jak działa mechanizm różnicowy typu Torsen? // How does Torsen differential work? (subtitles)
Вставка
- Опубліковано 13 січ 2019
- Film opisujący działanie mechanizmu różnicowego typu Torsen. Film nie ma charakteru naukowego. // Film shows Torsen differential action. It doesn't have scientific character.
Zapraszam na moją stronę internetową // I invite you on my website: e-mechanicus.pl
Źródła // sources:
- model mechanizmu: grabcad.com/library/torsen-2
- informacje: www.torsen.com
- zdjęcia:
- www.pirate4x4.com/forum/attac...
- satamax.pl/public/assets//670...
- • diff lockers, how and ...
- www.smartdriver.pl/uploads/Fi...
- kaizenfactor.files.wordpress....
- torsen.com/wp-content/uploads...
- torsen.com/wp-content/uploads...
- i.imged.pl/mazda-mx-5-mx5-mia...
- photos-3.carwow.co.uk/blog/16...
- cnet4.cbsistatic.com/img/euls...
Świetny pokaz.
Podziwu godny jest wkład pracy włożony w wykonanie modeli.
Pozdrawiam
The best video about torsen where you clearly see it locks as much as sliping wheel have grip 👍
Thanks ;-)
Dobra robota kolego. Doceniam wklad wlozony w odcinek :-) piona
Dzięki za słowa uznania :)
Czekam na więcej, bardzo dobrze wyjaśnione.
dobre wyjaśnienie, ale ........ druk 3D fatalny :)
Tak dzis powinny wygladac zajecia z techniki w szkolach ;)
Żebyś wiedział...
Jakby tak wyglądała to byś nic z tego nie zrozumiał bo autor w zasadzie cały czas bredzi... próbuje ale widać ze ma braki np sadząc ze blokowanie nastepuje poprzez tarcie a tak nie jest, potem twierdzi ze jak są trzy pary slimacznic to trzykrotnie wiekszy moment a moim zdaniem to wytrzymałość sie zwieksza itd . Na koniec wali konkretnego babola twierdząc że taki mechanizm jest w audi, no niby w którym miejscu? W audi jest torsen miedzyosiowy a nie w mechanizmie roznicowym.
pracuję w precyzyjnym druku 3d i jestem pełen podziwu dla Pana wydruków z drukarek FDM oraz samego projektu części. Wiem dobrze jak trudno uzyskać dokładność z druku FDM a już w ogóle zazębienie przy tego typu kołach. Majstersztyk
Dziękuję za te słowa, niestety nie jestem autorem modelu, źródło z którego je pobrałem umieściłem pod filmikiem. Natomiast drukowałem już prostą przekładnię z listwą zębatą. Co prawda pozostawia wiele do życzenia ale na moje potrzeby wystarcza.
Modele świetne. Chyba najlepszy pokaż w całym internecie. Widziałem animacje normalnego dyferencjału i potrafię sobie wyobrazić jak działa. Po prostu go rozumiem. Jesli dwa koła się obracaja pod takim samym oporem a jedno zatrzymam, wtedy drugie się obraca dwa razy szybciej.
Jeśli wjadę samochodem w błoto, to już rozumiem dlaczego koło w kałuży się kręci, a to na suchej nawierzchni stoi. Ot po prostu satelitki bez stawiania oporów przenoszą napęd na koło które ma mniejsze opory. Stąd gdybym koło podniósł na lewarku i próbował ruszyć, to pewnie koło w powietrzu by się obracało, a koło na ziemi nie.
Gdyby w tym momencie koło spadło z lewarka i dotknęło ziemi, znów opór byłby na obu taki sam i zerwałyby się oba koła.
No i z tego co widzę torsen ma działanie podobne. Czy chcesz powiedzieć, że gdybym przy torsenie jedno koło napędowe uniósł na lewarku a drugie postawił na ziemi to przy puszczeniu sprzęgła koło na ziemi dostało by większy napęd niż to uniesione w powietrzu??
No tutaj nie rozumiem. Widzę jak pokazujesz, że zatrzymanie jednego koła powoduje przyspieszenie drugiego, le jak w takim razie więcej mocy otrzymuje to zatrzymane koło. Czy chodzi o to, że w torsenie po prostu trudniej jest zatrzymać to jedno koło i przenieść napęd na drugie?? Czy cały trik względem zwykłego mechanizmu różnicowego polega na tym, że podczas oporu, te zębatki się jakby zacierają i klinują, przez to mechanizm róznicowy jakby przestaje działać poprawnie (jeśli za poprawny weźmiemy ten zwykły który nie stawia zadnych oporów) i można y powiedzieć że w chwilach kiedy jedno koło trafia na lód, mechanizm automatycznie się wyłącza. Czym większa różnica pomiędzy prędkościę lewego i prawego koła, tym większe opory w działaniu mechanizmu. Dobrze rozumiem?
Żadne zębatki się nie zacierają :-) chodzi o to, że w pewnych warunkach (1 koło jest na gorszej przyczepności) torsen potrafi się w pewnym stopniu zablokować (być może nietrafiona, ale dobrze ilustrująca analogia do sprzęgła: sprzęgło puszczone, czyli załączone, czyli pedał na górze to dyfer zaspawany, sprzęgło rozłączone czyli pedał wciśnięty w podłogę to normalny dyfer, to torsen jest takim półsprzęgłem, trochę zablokowany ale nie całkiem). To "blokowanie" odbywa się poprzez tarcie pomiędzy satelitami i korpusem, pomiędzy kołami koronowymi i pomiędzy kołami koronowymi i korpusem. Mówię o tym mniej więcej w 7 minucie. Pomyśl i porównaj jakby się samochód zachował z jednym kołem na piachu, gdy samochód ma otwarty i zaspawany dyfer. Torsen jest czymś pomiędzy tymi dwoma. Gdy natomiast jedno koło jest w powietrzu to torsen się nie zablokuje, bo pomiędzy zębatkami nie wytworzą się siły, które by te zębatki "rozepchały" do korpusu i nie wytworzy się to tarcie blokujące torsen. Zacznie się blokować jakbyśmy to koło w powietrzu zaczęli łapać w ręce, ale ogólnie takiego zabiegu nie polecam ;-)
Fajnie wytłumaczone! Szał
I jeszcze Q2 mechaniczne i Q4 alfa romeo
Dzięki za materiał!
Dobry material. Szukalem tego. Pozdrawiam.
No wreszcie ktoś, kto rozumie działanie mechanizmu różnicowego i posługuje się j.polskim. 👍
Dziękuję za słowa uznania, przed nagraniem mam czas żeby poukładać całą treść żeby było w miarę zrozumiale i poprawnie językowo :-)
Dzięki zrozumiale to pokazałeś.
Do przykładów wykorzystania Torsena jeszcze można dorzucić Megane RS Trophy, WRX STI, Lancer Evo (aczkolwiek tego nie jestem do końca pewien), niektóre Type R, napęd Alfy - Q4, Mazda 3 MPS. Super filmik, pozdrawiam.
Dzięki
Brawo
Dekielek najlepszy :D
Szacun za czas i pracę włożone w wykonanie modelu (a nawet dwóch) oraz za podjęcie się trudnej próby wytłumaczenia zasady działania torsena!
Przy okazji - czy istnieją auta, które mają dwa lub trzy torseny - np napęd 4x4 gdzie mamy centralny torsen jak w Audi oraz po jednej dla każdej osi zamiast standardowego dyferencjału? A jeśli to kompletnie nie ma sensu, to chciałbym się dowiedzieć, dlaczego? :>
Z trzema chyba nie ma. Z dwoma to np. Audi V8 z manualną skrzynią biegów - torsen centralny i torsen z tyłu. Humvee - torsen z przodu i torsen z tyłu. Toyota Yaris GR opcjonalnie może mieć torsena z przodu i torsena z tyłu.
Super model i fajnie widać jak to działa - dobra robota. 😄😄😄Czy taki model można kupić , czy sam zrobiłeś na drukarce 3D ???
Dzięki :-) model ściągnąłem ze źródła podanego w opisie i poddałem go adaptacji do swoich potrzeb i wydrukowałem. Póki co nie jest na sprzedaż :-)
Una gran explicación, ¿me podrías compartir el diseño de la base para imprimirlo?
Dziękuję! W końcu zrozumiałem wady i zalety. Zrozumiałem dlaczego Audi Quarto nie potrafi zjechać z 3 rolek do testu napędu.
Co dzieje się podczas hamowania silnikiem? Podobno audi 80 Quatro hamuje wtedy tylko przednimi kołami. Dlaczego?
Masz tyle rodzajów torsena, a teraz nawet audi nie stosuje torsena bo toyota ma do niego prawa i tak yo leci
Fajny materiał, ale chyba blokowanie mechanizmu nie wynika z tarcia satelit o korpus ( toć to by się wytarło) , a ze sprawności przekładni półoś - satelita, która działa jak mnożnik, temu te "luźne" koło musi mieć trochę przyczepności, żeby zadziałało przyblokowanie i przeniesienie większej siły na koło z przyczepnością. Jak półosie się schodzą to środka to chyba mają między sobą jakieś tarczki co je "blokują" .Chyba fajnie było by to widać na modelu symulując jakieś opory, np: szpula nawijająca sznurek i różne ciężarki na końcu. Pozdrawiam
Wynika DOKŁADNIE z tego tarcia. Na filmie profesora (myślę że właśnie stamtąd trafiłeś na mój materiał) pięknie widać jak wytarte są satelity. A wnikliwi zobaczą jak koło koronowe "kontaktuje się" z tarczą cierną przy obudowie.
@@michagad251 ...wynika z oporów ruchu satelit względem korpusu ale również (a może nawet przede wszystkim) ze "spinania" ze sobą zębatek odbiorczych, które to siły dociskające je do siebie się uwidoczniły w Twoim materiale ale brakło do nich komentarza i... sprzęgła między tymi zębatkami w Twoim modelu.
@@TzOk dziękuję za uwagę. Nie pamiętam dokładnie, ale wydaje mi się że mówiłem o tarczach ciernych, które normalnie występują pomiędzy zębatkami koronowymi (czyli tymi które są połączone z kołami) a których w moim modelu nie ma. Jeżeli o tym nie mówiłem to przepraszam, moje przeoczenie.
@@michagad251 7:28 Skąd się bierze te "3 razy więcej momentu"? Co trzebaby zrobić, aby było 4 razy więcej momentu?
@@adamturowski8948 Te "3x więcej momentu" bierze się z częściowego blokowania mechanizmu. Gdyby był zaspawany, to na koło o dobrej przyczepności trafiłoby 100% momentu, szczególnie gdyby drugie koło było w powietrzu. Odpowiadając na pytanie: albo zwiększamy siłę docisku zębatek do korpusu np. poprzez zmianę kątów zębów, albo zwiększamy współczynnik tarcia powierzchni biorących udział w blokowaniu. Z tego co mi się WYDAJE, to producent idzie chyba w tą 1 stronę. Są jeszcze inne typy Torsenów, które mogą być bardziej "agresywne" od tego, także nie wiem czy jest sens zwiększania tego współczynnika w w/w mechanizmie.
Dobrze to rozumiem. W klasycznym mechanizmie różnicowym z przednim napędem jeżeli jedno koło buksuje w śniegu a drugie stoi, to jeżeli przyhamuje przednie koła to to buksujące, które obraca się bez oporów (bo jest na śniegu) dostanie opór w przybliżeniu taki sam jak koło przeciwległe. Dzięki temu koło przeciwległe będzie się obracać równo z tym ze śniegu?
Wyobraź sobie, że to buksujące koło na śniegu łapie Pudzian. Drugie koło jest na suchym asfalcie (dobra przyczepność) Co wtedy? Moc pójdzie na to drugie koło, które jest na asfalcie, czyli ruszymy (przyjmując, że Pudzian siedzi na samochodzie xD). Złapanie koła przez Pudziana powoduje odwrócenie pierwotnej sytuacji. Weźmy teraz sytuację, że mamy dwóch Pudzianów, po jednym na koło. Zastosujemy wobec nich pewien trik: łapią za swoje koło równocześnie, z tą samą siłą. Co wtedy się dzieje, gdy jedno koło jest na śniegu, drugie na asfalcie, dajemy w gaz i jedno koło buksuje? Dajemy rozkaz Pudzianom, żeby delikatnie złapali za swoje koło. Mówiąc pokrótce, da to podobny efekt jak w sytuacji z 1dnym Pudzianem. Różnica w tej sytuacji z nimi dwoma jest taka, że przyhamowujemy też koło na asfalcie. No i teraz zamieńmy Pudzianów na normalne hamulce i jesteśmy w domu ;-) Wracając do pytania: koła prawie w ogóle nie będą się obracać z tą samą prędkością obrotową. Będzie to zależne od naciśnięcia hamulca: jeżeli naciśniemy na hamulec z całej siły i doprowadzimy do zablokowania kół, to wtedy będą się obracać z taką samą prędkością obrotową równą 0. Jeżeli trochę odpuścimy, to zaczną się obracać, to na śniegu trochę szybciej, to na asfalcie trochę wolniej. Jeżeli moje wypracowanie to za mało to śmiało pisz ;-)
@@michagad251 Ooo, Proszę Pana wszystko jasne! Dzięki za wyjaśnienie i poświęcony czas. Pozdrawiam
Tak i w ten sposób działa tzw. elektroniczna szpera na otwartym dyfrze, czyli m.in. system XDS Volkswagena. Jeśli przy ruszaniu z miejsca wykryje że jedno z napędzanych kół się obraca a drugie stoi w miejscu (przez czujniki ABSu), to z pomocą pompy ABS/ESP przyhamowuje koło które się obraca.
Niestety nie. Jesli w zwyklym dyfrze prawe kolo stoi na lodzie, i dodasz gazu, to prawe kolo sie kreci bez oporu, a lewe stoi i nie ciagnie.
Jesli teraz przyhamujesz, to owszem - opor prawego kola wzrasta, wzrasta tez moment napedzajacy lewe kolo ... ale ono tez jest hamowane.
I nadal stoi i nie ciagnie.
Jakis minimalny wzrost moze byc, bo wzrastaja obciazenia w dyfrze i tarcie, ale to drobiazg.
A torsen kreci wtedy lewe kolo znacznie wiekszym momentem, pokonuje hamulec i ciagnie.
Moze nawet hamowac nie trzeba, bo prawe kolo na lodzie jakis opor stawia, jak na lewym moment bedzie 3x wiekszy, to moze wystarczyc do jazdy.
@@markryback3797 wydaje mi się że właśnie to powiedziałem. Z torsenem będzie w tej sytacji wyjechać o łatwiej, czy to z hamulcem czy bez. Nie powiedziałem, że hamulec przy normalnym dyfrze nas zawsze uratuje. Powiedziałem, że MOŻE pomóc (ale nie musi).
Zrobione w drukarce 3D
Przykladow zastosowania jest dużo więcej niż myślisz. W wielu terenowkach był oderowany jako opcja. Mialem go w suzuki samurai chyba z 88r, mam w kia sportage i z 2000, tak jak inni pisali q4 w alfie itd... a nie każda mx5 miała ten mechanizm
although its a bit clanky but thanks alot
Wkłady mechanizmów firmy quaife na jakiejś generacji torsena bazują ? Tego co wiem to tam dużo lepiej to działa niż u ciebie , ogólnie mega pomocny film pozdro ;)
Użyłeś słowa „ Wydrukowałem” Masz na myśli drukarkę 3D???
Tak, z tym że model nie jest mój, nie miałbym tyle cierpliwości żeby taki mechanizm narysować. A drukowanie wygląda tak: ua-cam.com/video/PQFKPt1viFg/v-deo.html
Na necie nic nie ma?
Una gran explicación, ¿me podrías compartir el diseño de la base para imprimirlo?
escríbeme un correo electrónico: gadzik90@gmail.com
Szacun Panu za majstersztyk i omawianie tematu bo to nie to samo co np animacja komputerowa... W ogóle Torsen niestety jest podatny na awarie i jest masakrycznie kosztowny w naprawach serwisowych choćby nie wiem jak kierowca prawidłowo użytkował pojazd z torsenem. Pozdrawiam.
Dziękuję za słowa uznania :-) co do awaryjności to myślałem że jest wytrzymały, czy zna Pan temat z doświadczenia?
@@michagad251 Witam. Proszę mnie źle nie zrozumieć ...korporacje mają długie ręce iż ograniczę się do streszczenia to co jest istotne. Po pierwsze niestety jest problem z równomiernością rozprowadzania oleju smarnego na wszystkie składowe elementy części torsena. Po drugie gdy przedostanie się choćby niewielkie ilości mikrogrudek jak i z zewnątrz pojazdu jak i w wewnątrz pojazdu choćby zwszędobylskich płaskich microopiłków metali z obróbki mechanicznej nie tylko z procesu produkcyjnego oraz braku ich swobodnego "opuszczenia" (nie tak jak w samym silniku) powodują jakby "wzgryzanie" w zagłębienia do trudno dostępnych "trybów zębowych" (śpróbuj co się stanie gdybyś na te Twoje dzieło posypać hm, grubszymi grudkami soli kamiennej, to co się stanie? Następnie polej np olej do smażenia, to co grudki soli usuną się dokładnie, wątpię w to - oczywiście zgaduję co by się działo na tym przez Ciebie pieczołowicie zrobionym modelu z filmiku. Tak, sam w sobie mechanizm jest wytrzymały, pod warunkiem iż części użyte w torsenie, są przeznaczone na rynek, niemiecki (głównie do floty pojazdów rządowo-VIPowskich), szwajcarski czy norweski, a na pozostałe kraje czasami są wykonane z gorszych materiałów w trybikach szczególnie oznaczone kolorem niebieskim i a w szczególności na zółto i nie trzeba żadnej filozofii dlaczego - aspekt obniżania kosztów - to tak obrazowo podobnie jakiś producent choćby proszku do prania w Niemczech jest lepszej jakości i lepiej się pierze niż z tej samej fabryki i nazwy towaru niż na polskim czy litewskim rynku, gorzej się pierze i to samo dotyczy choćby z żywnością na poszczególne kraje nawet wewnątrz całej uni de facto dany produkt ma trafić do ludzi lepszej czy gorszej kategorii in. słowy na pokazach pokazują czy prezentują torsen "w czystej jakościowo postaci" w działaniu, a jak niby ten sam torsen trafi np do kraju przeznaczenia w gorszej kategorii to już jest przechlapane, ale niekoniecznie jest to reguła ...temat jest cholernie śliski, a swoją drogą motoryzacja idzie na psy i tyle w temacie. Pozdrawiam.
@@albenalbus1198 Przypomniałem sobie, że pan Michał pseudomin "Łysy" coś wspomniał na którymś odcinku jego kanału na YT. Sam Pan Alben tam na forum opisał o metalowych rybkach w Mercedesie Sprinter. Teraz wszystko jasne, co miał na myśli Pan Alben. Wniosek, im bardziej skomplikowany mechanizm tym gorzej. Jasny gwint! No coś w tym wszystkim jest. Nie kupię pojazdu ani z torsenem ani tym bardziej z haldexem. Pozdrawiam Panów. P.S. Bardzo ciekawy po ludzku materiał od Pana Michała Gada.
@@fredcziki9117, Alben, Myśle że nie ma co demonizować. 11 lat użytkuje autko z centralnym dyfrem Torsen, ma zrobione ponad 300 tyś i nic się z nim nie dzieje, producent nie przewiduje nawet wymiany oleju. Najpopularniejszy silnik w Polsce :) spala z tym napędem około 6 litrów ON.
W zastosowaniu torsena jako centralnego dyferencjału zerowy opór nie występuje, takie auto zatrzymuje dopiero ucieczka momentu po przekątnej czyli przez dyferencjały osi.
Panie Michale, wspaniała prezentacja, nawet na uczelniach nie ma takich modeli.
Pozdrawiam
@@zebulionw7280 Zdarzają się jednostkowe "szczęśliwe" przypadki i o tym Pan Alben na innych forach przedstawiał na YT, a ponieważ nie mam zapisanych historii to nie podam linki. Ma pan po prostu szczęście z tym torsenem. Życzę miłego dnia.
Czyli jak dobrze zrozumialem od skoku slimaka i jego luzu zalezy jego granica zablokowania :) dobrze rozumiem ? :) stad po prostu wzrost chwilowy przekazania momentu obrotowego do max na dane kolo przy maksymalnym zablokowaniu :)
niestety nie, polecam jeszcze raz obejrzeć filmik ;)
HI michal could you share the parametres with me .
Hi, I used this model: grabcad.com/library/torsen-2
w Lexysie is200 jest bliźniaczy torsen do tego z mx-5 ;)
W tylnym moście Audi V8 D11 występował fabrycznie jeszcze.
Michale, czy dobrze rozumiem, iż działanie torsena opiera się tylko i wyłącznie na tarciu wewnątrz mechanizmu, niezależnie od prędkości półosi?
Zależy co masz na myśli mówiąc "działanie Torsena", ten mechanizm będzie działał pod warunkiem że będzie sprawny ;-) Z kołem w powietrzu też będzie działał, z tym że samochód po prostu nie pojedzie. Domyślam się, że chodzi Ci o unikalną funkcję torsena, czyli TBS, czyli przenoszenie większego momentu obrotowego na koło na lepszej nawierzchni. Otóż domyślam się, że tarcie w mechanizmie jest decydujące, aczkolwiek w grę może wchodzić jeszcze np. tarcie pomiędzy kołami zębatymi. Prędkość półosi jest raczej bez większego znaczenia.
@@michagad251 Zgadza się, o tę funkcję chodzi 🙂 W jednym z komentarzy wyczytałem, że "koło bez przyczepności napędza satelity po swojej stronie, im mniejsza przyczepność tym szybciej one będą pracować, ale one nie są luźne jak to ma miejsce w otwartym, one są sztywno zazębione z satelitami drugiego koła, to wymusza moment obrotowy na kole które jakąś przyczepność ma, bo gdzieś ta energia musi pójść. To nie tarczki są tu powodem działania tego mechanizmu". To sugeruje, że prędkość półosi ma znaczenie, jakie jest Twoje zdanie w odniesieniu do powyższego?
@@T.e.d.d.y. Myślę że znaczenie ma tutaj każde z tych tarć, tylko że w różnym stopniu (w różnej proporcji). Zarówno tarcie satelit o korpus, tarcie między zębatką półosi a ślimacznicą satelity, oraz (jeśli są) tarcie między płytkami między półosiami, bo nie każdy torsen takie płytki ma. Te najpopularniejsze, czyli właśnie z Mazdy, Audi oraz z Toyoty (np. MR2) takich tarcz nie mają.
@@T.e.d.d.y. Ciężko coś takiego skomentować. Powyższe twierdzenie jest bez sensu, bo koła nie napędzają satelit, to satelity pośrednio napędzają koła (pomiędzy satelitami a kołem jest jeszcze koło koronowe, pomijając półosie). No chyba że samochód pchamy na biegu, ale taki przypadek nie jest warty analizowania. Kolejna sprawa, co to znaczy że koła "są sztywno zazębione z satelitami drugiego koła"? Koła zębate albo są zazębione albo nie, nie wiem jak się zazębia zębatki "na sztywno". W ogóle dla mnie powyższe twierdzenie to brednie, ale z drugiej strony może jestem za bardzo ograniczony do zrozumienia takiej teorii....
@@michagad251 Oki dzięki za info :) To co mnie najbardziej interesowało, to czy moment obrotowy na kołach jest różny jeśli kręcą się z tą samą prędkością (np. kiedy bez poślizgu jedna strona jedzie po lodzie, a druga po asfalcie).
Ciekawe.. ale.. ten torsen, torsen pierwszej generacji daje nam podział 50/50 między kołami od 0rpm do max niezależnie od dynamiki ruszania.. dopiero gdy koła jadą po łuku, czyli dystans przebyty się zmienia między nimi, dopiero wtedy zaczyna się działanie dyferencjału bo opór toczenia po mniejszym promieniu hamuje dane koło (na filmiku zatrzymanie półosi ręką) a przyspieszenie drugiego. Dyfer dobry na piach, śnieg, wodę i drag racing'u 😉. Tyle z mojej "wiedzy"
A Toyota Land Cruiser 150 ma LSD Torsen w centralnym jak i tylnym
Dobrze wiedzieć ;-) trochę to dziwne bo ma jeszcze blokady. ja bym dał albo normalny mech. różn. + blokady albo Torseny bez blokad. Ale to nie mnie o tym decydować :-)
@@michagad251 po asfalcie to torseny bez blokad idealne
@@michagad251 Toyotowe torseny z tego co wiem nie są w stanie się zblokować. Właśnie przez takie a nie inne kąty zębów, są w stanie zwielokrotnić moment o jakiś współczynnik, ale nigdy nie zepną obu półosi na stałe (pewnie za słabe tarcie satelit o korpus, oraz między zębatkami półosi a satelitami)
.
czyli nic nam to nie daje bo i tak koło bez przyczepności będzie swobodnie się kręcić?
nic nie da jeżeli jedno koło będzie w powietrzu. Jeżeli jedno koło jest na asfalcie a drugie np. na piachu to zadziała. Pamiętać trzeba jedno: torsen nigdy nie zblokuje na 100%.
@@michagad251 a w zakręcie jak wewnętrzne koło praktycznie nie dotyka asfaltu, tzn jest bardzo mocno odciążone?
@@kuba9449 to podobnie jak w przypadku piachu-powinno zadziałać. Natomiast w przypadku np. Mtsubishi Evo które podczas jazdy po torze ma w zakręcie tylne wewnętrzne koło w powietrzu (do tego stopnia jest odciążane i ma tak sztywne zawieszenie że się podnosi) to by nie zadziałało. Tylko że tam jest (z tego co kojarzę) zupełnie inny mechanizm różnicowy z aktywną blokadą.
@@michagad251 właśnis tak dopytuję bo zmieniam aktywny dyfer w evo na pasywny i płytka na tą chwile nie jest dostępna, jedynie torsen, ale widzę że w moim przypadku to nie zadziała, dzieki :)
@@kuba9449 a czemu tak? Przecież to już nie będzie jeździło tak jak powinno
Potevi mettere la descrizione un po più grande......
To co pokazałeś to działanie tradycyjnego mechanizmu różnicowego, zupełnie nie widać tu działania torsena (mówisz o nim ale go nie pokazujesz). W momencie całkowitego zablokowania jednego z wałków zdawczych (kół) i/lub całkowitego braku oporu na jednym z nich torsen nie działa. Efekt jest widoczny jedynie kiedy oba wałki się obracają ale są hamowane z różną siłą (odbierany jest z nich różny moment obrotowy). W mechanizmie typu torsen jest też sprzęgło cierne między półosiami (a właściwie zębatkami zdawczymi), wykorzystujące efekt wciągania trybu do środka widoczny na końcu filmu, po zdjęciu jednego z pokręteł (w rzeczywistości półosie są na wieloklinach i te zębatki mogą się poruszać).
Zależy co masz na myśli mówiąc "działanie torsena". Istota działania torsena polega na występowaniu tarcia pomiędzy satelitami a korpusem, pomiędzy kołami koronowymi (czyli tymi które są "połączone" z kołami) i pomiędzy kołami koronowymi i korpusem. Zdaje się że to powiedziałem. Można pokazać występowanie tarcia np. pomiędzy przesuwaną szafą a podłogą (np. kładąc papier ścierny pomiędzy szafę a podłogę, ślady szafy na tymże papierze udowodni bezspornie zjawisko tarcia) ale nie wiem czy miałoby to jakikolwiek sens. Jeżeli ktoś nie rozumie czym jest tarcie (nie mówię o definicji, wzorach itp.) to raczej nie zrozumie istoty działania torsena - w sumie prostszych mechanizmów też takiej osobie nie ma co tłumaczyć. Wracając do "To co pokazałeś to działanie tradycyjnego mechanizmu różnicowego, zupełnie nie widać tu działania torsena (mówisz o nim ale go nie pokazujesz)". 1. Pokazałem model torsena (widać różnicę w budowie z normalnym mech. różn.), 2. działanie torsena jest w zasadzie takie samo jak normalnego mech. różn.. Różnica polega jedynie na "samoblokowaniu" torsena. Dobrze zauważyłeś, że przy braku oporu na jednym z kół torsen nie działa - czyli w tym przypadku działa jak otwarty dyfer. Tarczy ciernej w moim modelu nie mam, co na filmiku powiedziałem, bo to by mi komplikowało model.
Nie każdy torsen ma tarcze między osiami. Wydaje mi się nawet że większość nie ma.
Powinni montować torsena w standardzie, a nie zwykły układ różnicowy ,na pewno łatwiej i bezpieczniej było by na drodze.
... i drożej, a czy bezpieczniej? Nie powiedziałbym, na drodze zachowuje się tak samo jak normalny mech. różn.
@@michagad251 Zimą ułatwia wyjazd ze śniegu
nie zapomnij, że hamujesz tak samo jak z napędem na jedną oś
How to make
"how to make" what?
love torsen , fuck haldex ;)
To nie działa chyba na osi pojazdu tylko na wale napędowym rozdzielającym naped na przód i tył
Może działać i tu, i tu. Tak jak otwarty mech. różn.
Obecnie w samochodach, nazwijmy je szosowych, raczej nie stosuje się centralnego mechanizmu różnicowego, a jedynie mokre sprzęgło między-osiowe, czyli Haldex.
@@TzOk audi quattro w modelach z silnikami wzdłużnie mają torsena na między osiowym ;)
@@kanciastygra Wiem o tym i dlatego napisałem "_raczej_ nie stosuje się" ;) Tych kilka modeli Audi nie jest tu jedynym wyjątkiem.
To tłumaczenie charakterystyki/zalet Torsena jest bez ładu i składu w Twoim wykonaniu. Coś wiesz, ale przekaz to dramat.
Następnym razem zwrócę na to uwagę ;-)
W Celice GT4 ST205 mam torsena z tylu.
torsen jest połaczony ze skrzynią a z tyłu jest dyferencjał przenoszący napęd na koła
Ten film powinien mieć tytuł "Model mechanizmu różnicowego typu Torsen". Tutaj możemy zobaczyć jak jest zbudowany, a nie jak działa. Nieudolna próba wyjaśnienia zasad działania sprawia, że laik, który chciał choć trochę zrozumieć o co tu chodzi, ma jeszcze większy mętlik w głowie. Doceniam pomysł, świetny model, ale totalny brak przygotowania merytorycznego.
Mniej więcej od 7 minuty mówię o zjawisku tarcia pomiędzy kołami zębatymi a korpusem, a potem o tarciu pomiędzy kołami koronowymi. I o tym, że to tarcie ma wpływ na większy moment obrotowy na kole z lepszą przyczepnością - czyli cała istota torsena. Dlatego zarzut uważam za bezpodstawny. Proszę napisać dokładnie o co chodzi a postaram się rozwiązać wątpliwości, znając życie pewnie czegoś nie dopowiedziałem albo powiedziałem w sposób zrozumiały tylko dla mnie.
There is no friction and the wheel should not be alowed to stop. What he is doing is overcoming the plastic gears and they move and clank, breaking them. This is not what should happen. This is happening because it is a cheap plastic model. In the real world if he stops the left wheel, the right should stop too, blocking the engine from turning them both, stopping the engine too.
Yes, it is cheap plastic model. Yes, it clanks. Yes, I'm affraid you're wrong. If you would stop one wheel and expect to stop the second one you would have to have welded diff. It should be helpful: torsen.com/how-it-works/.
@@michagad251 Yeah. No. Torsen in Audis is used as a center diff. Front and back get open diffs. What you are describing is just an open diff. The whole point of the torsen is to lock up when you lose traction. Also the model in the video is not using the correct worm gears on the spool. That is why the model is wrong and you think that is how torsen works.
@@littlebuch I gave you source where you can read how does torsen works. There is written that friction makes this diff "locked". It's hard to find more reliable info than producer: "When input torque is applied to a helical gear, it creates a series of thrust forces that push that gearing into the differential casing. When these forces push against the wall of the casing, that contact creates friction. As the torque load increases, so do the forces, and so friction increases in proportion to the amount of torque applied. That gives Torsen® the ability to support a lot of traction imbalance when under heavy throttle conditions, like exiting a corner." Maybe I am wrong, maybe Torsen producer is wrong so give me some better explanation please.
@@michagad251 Locking and giving more torque per wheel are two completely different things. They are only talking about both tires moving. No mention of one or a set of tires losing grip and one having all the grip. That is a completely different scenario. They are not wrong, they just don't have the whole "how it works". They are only mentioning it working under normal conditions. You can easily see how a Torsen locks when used as Audi's center diff. ua-cam.com/video/9RpIBy4UgHw/v-deo.html Remember Torsen is used in the center diff and gets locked when the front wheels are free in a few turns. Mechanical locking diff.
@@littlebuch It is an answer on my questions from torsen.com: "The Torsen type of differential is not a true worm-gear design, nor do we claim it to be. There is, however, a great deal of incorrect information on the internet regarding this. Most people still believe that the basic operating principle is that of a worm gear, and this belief propagates itself despite our efforts. In truth, this type of differential (whether it has parallel or crossed-axis gearing) works because it generates internal friction, and friction is what offers resistance to wheel spin. However, it does not truly lock. This classifies it as a limited-slip product; this is distinct from other types of limited-slip differentials in both how it generates friction and what characteristics that friction generation has. As friction resists wheel spin, it allows more torque to be transmitted to the tire with good traction since the system isn't limited by the tire that would potentially slip. The more friction present, the more imbalance in traction (and slip prevention) can occur while allowing more drive torque to the side that can use it."
Tutaj nie mowy o torsenie prubujesz coś mówić ale ci się nie udaje
Poniżej jest podobny komentarz z moją odpowiedzią, która tutaj też pasuje. Nie chcę mi się powtarzać.
Единственное нормальное видео о работе Torsen.
А работает как обычный дифф
Почему пля не на русском!
@@John86region ооо.. fack!
Zupełnie nie o to chodzi w torsenie z blokowaniem... ale autor pewnie o tym nie wie...
To o co chodzi?
@@michagad251chodzi o to że ta wersja torsena przekazuje moment (usiłuje bo oczywiście nic to nie przekazuje w praktyce) po przez dociskanie do siebie nawzajem lub do obudowy dużych kół zębatych a nie satelit. Satelity tu służą właśnie do ich docisku, w przypadku różnicy obrotów na wychodzących wałkach. I duże koła muszą mieć luz w poruszaniu się wzdłuż osi i mają też elementy frykcyjne w postaci pierścieni pomiędzy sobą i obudową. Których brakuje na twoim modelu. Przekazywanie momentu (częściowe blokowanie) po przez dociskanie własnie satelit do obudowy to była następna wersja torsena.
@@vit.c.195 Zjawisko "dociskanie do siebie nawzajem lub do obudowy dużych kół zębatych" pokazałem od 7:45. Fakt, mogłem to lepiej rozwinąć. Moim celem było pokazanie sposobu "blokady" Torsena, czyli występującego tarcia pomiędzy elementami mechanizmu a nie roztrząsanie co było w jakiej wersji mechanizmu.
@@michagad251 4:21 opowiada jak to satelita jest dociskany do obudowy. Pozatym o tym że to dociskanie i tarcie kol zębatych powoduje przekaz momentu. Do tego. Ten dyftlr nigdy nie potrafił i nie będzie potrafić przekazywać 100 procent momentu obrotowego na koło z przyczepnością. Dlatego sam producent to nazywa LSD. A w rzeczywistości to ten cały szajs działa jak otwarty dyfr przy napędzie od silnika i jak zablokowany dyfr jeżeli zaczynają go kręcić kołami. Totalny bezsens. Audi quattro na roesenie nie potrafi ruszyć z miejsca stojąc jednym kołem na zamarznietej kałuży. Dlatego teraz torsen to normalne sprzęgło wislotyczne sterowane elektronicznie. Bo te ich patenty nigdy nie działały jak o tym opowiadała ich reklama.
Wybacz ale nie rozumiem treści komentarza. Czy tarcie pomiędzy satelitami a korpusem nie skutkuje przekazaniem większego momentu obrotowego? Gdyby tarcie było 100% (pisząc w skrócie) to mechanizm byłby zablokowany. Czy informacja o blokadzie mechanizmu jest zarzutem w moją stronę? Nigdzie tego nie powiedziałem. A torsen sam w sobie jest chyba lepszy niż zwykły mechanizm różnicowy.
Почему пля не на русском!
потому что я не говорю по русски (google translator) ;-)
@@michagad251 хотя бы напиши! Писать смотрю умеешь)