Powiem krótko,, CLS w219 to jest sztos. Najslepszy merc w historii. W 2004 tym roku przejechałem się nim we Włoszech (mając 190kę) Zakochałem się w nim od razu !!!! Kupiłem go w 2016. Służy na weekendy i w dobrą pogodę. Mam CLA 117 (nazywany małym cls-em) do "zwykłej" jazdy....to już nie to....
Hej, tutaj syn właścicieli tego samochodu Chciałbym przedstawić błędy popoełnione w filmie: [ Informacja w filmie ] Fabryczna moc 224 km , ale zmodyfikowany na około 250 km [ Informacja błędna : } Moc po zmodyfikowaniu [ Moc po modyfikacji: ] 280 km Oraz co do wymienionych informacji na temat napędu Istniały wersje 4Matic [ Napęd 4x4 ] Oraz dla ciekawskich co do pompy SBC Rok 2007 jest złotą datą ponieważ modele z tego roku nie posiadają jej. Pozdrawiam, Sebastian Grzeszak.
Taka mała uwaga gdzieś na przyszłość do obu panów, zwłaszcza do tego trzymającego kamerę. Patrząc na podsumowanie na samym końcu, widzę ciągle jak ci prześwietla kadr, zbyt dużo światła dostaje się w obiektyw. Dlaczego? Bo popełniliście w tej scenie prosty błąd, nigdy raczej nie fotografuje się czy filmuje pod światło. Należało zamienić się miejscami, przeparkować auto na drugą stronę drogi w kierunku przeciwnym, bohater filmu jak i pan testujący, byłby w fajnym oświetleniu ... same pozytywy :) To tak na przyszłość. W amatorskich czy pseudo-amatorskich warunkach (mam na myśli sprzęt), zawsze patrzcie gdzie jest słońce ;) ------------------ a co to samego odcinka, fajny. Auto wiadomo, klasyk, chociaż mi bardziej do gustu przypadł jednak polift. Taki rocznik 2015 już jest całkiem miodzio :) wiem bo mam :) pozdrawiam
Witaj. Pytanie na czym Ci najbardziej zależy. Z pewnością Jaguar będzie najbardziej oryginalna propozycja,za to najkosztowniejsza w serwisie i eksploatacji. CLS jest gdzies pośrodku. Passat CC jest z pewnością najtańszy w eksploatacji, każdy mechanik raczej sobie z nim poradzi i nie jest trudno o znalezienie egzemplarza krajowego.
Trzeba mieć świadomość, ze to już dość wiekowy samochód co z jednej strony sprawia, ze dostępnych jest wiele zamienników czy części używanych, natomiast auta są już mocno wyeksploatowane ( szczególnie diesle ). Jeśli miałbym coś doradzić to najprostszy silnik benzynowy i egzemplarz z pełna historia napraw.
Szkoda ja groszem nie śmierdzę ale zawsze chciałem clsa ten jego "bananowy" kształt i ten środek wręcz królewski ale odpuszcze bo skoro mam kupic furgon za 30k i wkladac co 3 kata po 10k to slaby interes
Mam od roku z silnikiem 5.5 388km i powiem tak: jak przy zakupie wpuścisz endoskop do cylindrów i zobaczysz, czy nie są przerysowane to masz auto wcale nie drogie w utrzymaniu. Wiadomo, że nie będzie tak tanio jak fiat panda, ale napewno dużo taniej niż jakieś audi 3.0 tdi, albo nowsze BMW gdzie paliwo spływa do sterownika silnika i go uszkadza, albo trzeba zmieniać wał razem z rozrządem. Cls-y są bardzo opływowe i w miarę lekkie - 1850kg - dzięki temu 5.5 litrowy silnik spala jedynie 10-13l/100km niczym turbodoładowane 2.0 w nowym suvie.
Powiem krótko,, CLS w219 to jest sztos. Najslepszy merc w historii. W 2004 tym roku przejechałem się nim we Włoszech (mając 190kę) Zakochałem się w nim od razu !!!! Kupiłem go w 2016. Służy na weekendy i w dobrą pogodę. Mam CLA 117 (nazywany małym cls-em) do "zwykłej" jazdy....to już nie to....
Miałem okazję testować CLA i zgadzam się z tym co mówisz. Jednak CLS to inny rodzaj Mercedesa, to stara dobra, porządna robota.
Hej, tutaj syn właścicieli tego samochodu
Chciałbym przedstawić błędy popoełnione w filmie:
[ Informacja w filmie ]
Fabryczna moc 224 km , ale zmodyfikowany na około 250 km
[ Informacja błędna : }
Moc po zmodyfikowaniu
[ Moc po modyfikacji: ]
280 km
Oraz co do wymienionych informacji na temat napędu
Istniały wersje 4Matic [ Napęd 4x4 ]
Oraz dla ciekawskich co do pompy SBC
Rok 2007 jest złotą datą ponieważ modele
z tego roku nie posiadają jej.
Pozdrawiam, Sebastian Grzeszak.
w tej budzie nie było 4matików
@@lvl07SSHm, w necie dla pewności patrzyłem i wyskakiwały wyniki, ale no dobra
@@Papiez_the_gamernie było na 1000%
Świetny samochód :)
To prawda. Nadal, mimo sporego stażu rynkowego, wzbudza podziw.
Taka mała uwaga gdzieś na przyszłość do obu panów, zwłaszcza do tego trzymającego kamerę. Patrząc na podsumowanie na samym końcu, widzę ciągle jak ci prześwietla kadr, zbyt dużo światła dostaje się w obiektyw. Dlaczego? Bo popełniliście w tej scenie prosty błąd, nigdy raczej nie fotografuje się czy filmuje pod światło. Należało zamienić się miejscami, przeparkować auto na drugą stronę drogi w kierunku przeciwnym, bohater filmu jak i pan testujący, byłby w fajnym oświetleniu ... same pozytywy :) To tak na przyszłość. W amatorskich czy pseudo-amatorskich warunkach (mam na myśli sprzęt), zawsze patrzcie gdzie jest słońce ;) ------------------ a co to samego odcinka, fajny. Auto wiadomo, klasyk, chociaż mi bardziej do gustu przypadł jednak polift. Taki rocznik 2015 już jest całkiem miodzio :) wiem bo mam :) pozdrawiam
Dziękuję serdecznie za konstruktywne porady.
Z przyjemnoscia ogladnal bym film z Jaguarem XF i VW Passatem CC. Obecnie jestem na kupnie jednego z tych trzech aut i mega by mi to pomoglo
Witaj. Pytanie na czym Ci najbardziej zależy. Z pewnością Jaguar będzie najbardziej oryginalna propozycja,za to najkosztowniejsza w serwisie i eksploatacji. CLS jest gdzies pośrodku. Passat CC jest z pewnością najtańszy w eksploatacji, każdy mechanik raczej sobie z nim poradzi i nie jest trudno o znalezienie egzemplarza krajowego.
Lampy lipa z przodu . Szkoda ale itak mam w planie kupić V8
Wersja V8 to dobra decyzja. Jeśli znajdziesz 5.5L to te silniki są legenda i nigdy nie stracą na wartości. Mam V8 5.5L od roku. Super auto.
kocham clsy ale ponoć drogie w utrzymaniu co pan na to, czy to prawda?
Trzeba mieć świadomość, ze to już dość wiekowy samochód co z jednej strony sprawia, ze dostępnych jest wiele zamienników czy części używanych, natomiast auta są już mocno wyeksploatowane ( szczególnie diesle ). Jeśli miałbym coś doradzić to najprostszy silnik benzynowy i egzemplarz z pełna historia napraw.
@@mam_nosa_do_uzywek bardzo dziękuje
Samochód bardzo bardzo drogi w eksploatacji i w utrzymaniu.
Szkoda ja groszem nie śmierdzę ale zawsze chciałem clsa ten jego "bananowy" kształt i ten środek wręcz królewski ale odpuszcze bo skoro mam kupic furgon za 30k i wkladac co 3 kata po 10k to slaby interes
Mam od roku z silnikiem 5.5 388km i powiem tak: jak przy zakupie wpuścisz endoskop do cylindrów i zobaczysz, czy nie są przerysowane to masz auto wcale nie drogie w utrzymaniu. Wiadomo, że nie będzie tak tanio jak fiat panda, ale napewno dużo taniej niż jakieś audi 3.0 tdi, albo nowsze BMW gdzie paliwo spływa do sterownika silnika i go uszkadza, albo trzeba zmieniać wał razem z rozrządem. Cls-y są bardzo opływowe i w miarę lekkie - 1850kg - dzięki temu 5.5 litrowy silnik spala jedynie 10-13l/100km niczym turbodoładowane 2.0 w nowym suvie.
Gsz przyjmują jak złoto