Pewnego wieczoru miałem kolejny atak paniki. Ale byłem tym już tak zmęczony że powiedziałem na głos - "a wypier...aj" i zająłem się czymś innym. I momentalnie zaczął słabnąć i ustał. I to był dla mnie przełomowy moment. Świadomość że można to kontrolować i wyłączać. Nie wszystkie tak się dało bo nie jest to łatwe ale da się. To nie nerwica panuje nad nami. Od kilku lat nie biorę już prochów, nie mam nawrotów nerwicy. Da się z tego wyjść. Trzymajcie się wszyscy!
Hej,myślę że te pańskie"wypier*dalaj"to kolejny unik i anty akceptacja objawów paniki i zaburzenia jako całości,wiem że łatwo mówić gorzej zrobić,bo sam jestem zesra*ny na samą myśl przyjścia ataku paniki,bo tak jak mòwią autorzy no to jest "horror w biały dzień",i też jestem tego świadomy że dopuki jej nie przetrwamy,godnie od początku do końca,obojętnie w jakim miejscu i czasie się znajdujemyi,nie minie nam,pozdrawiam i dzięki chłopaki za duuuuużo wartościowego materiału,spędziłem z nim(wami) około 2 lat swojego czasu u wyssałem wszystko do ostatniej kropli😉,hejka 🫶
Dziekuję Bogu za to , że pokierował moją koleżankę i opowiedziała mi o Waszym koncie 🙏 Wasze filmiki otwierają mi oczy na wiele spraw związanych z tym zaburzeniem 🙂
Chłopaki, szacunek! Głodny sytego nie zrozumie. Nasze historie są różne, z różnej gliny jesteśmy ulepieni, ale świadectwo osób takich jak Wy - które mają to za sobą - jest nie do przecenienia. Ostatecznie nasze zaburzenia są bardzo do siebie podobne. Tak jak i strategie (nie)radzenia sobie z nimi.
Bylam na dwóch psychoterapiach, 3 lata z atakami paniki, nerwica. Tutaj się w końcu dowiedziałam jak z TYM DZIAŁAĆ, a nie tylko myslec i rozkminac skąd ta emocja - co wgl nie pomaga w lęku itp... DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO MOJEGO SERCA CHŁOPAKI ZA TO CO ROBICIE, ratujecie naprawdę wielu ludziom zycie, dajecie nadzieję i WSKAZÓWKI. Z drugiej, kuzwa, czemu tego na psychoterapiach nie uczą?
To najlepiej przedstawiony sens akceptacji ,dawajcie swojej nerwicy jak najmniej uwagi .Niech miarą dobrego dnia nie będzie ilość objawów ,tylko to jak mało uwagi daliście swojemu zaburzeniu .Koło wtedy zacznie się kręcić w drugą stronę a smak zwycięstwa jeszcze przyspieszy drogę do całkowitej wolności.
@@Ann_Mart_Ula Pamiętaj myśli pesymistyczne wywołują lęk a lęk powoduje objawy . Myśl pozytywnie o wszystkim co wcześniej było dla ciebie pesymistyczne a lęk minie a razem z nimi objawy . I nigdy nie uciekaj z miejsca w którym źle się poczułaś bo nigdy się nie dowiesz że jak zostaniesz w tym miejscu to nic ci zupełnie nie grozi .
Ja próbuję stosować akceptację, kiedy czuję się gorzej włączam te nagrania od nowa, sprzątam sobie i słucham znowu :))) wiadomo, że przy lęku człowiekowi umyka wiele rzeczy ale ja chcę , mam tego dość. Skoro czuje się źle codziennie to co mi szkodzi spróbować , oczywiście wiąże się to z wieloma mocniejszym emocjami i somatami ale ja widzę ,że jest lepiej. Trzeba próbować i wierzyć ludziom ,którzy z tego wyszli - bo to są świadectwa. Ja mam nerwicę 10 lat zaraz pyknie 11 ale mam to w nosie. Chodziłam do psychologów, psychoterapeutów (którzy mi mega pomogli na samym początku tej " przygody") ale i tak najwięcej osiąga się samemu. :) Powodzenia ,trzymajcie się i pamiętajcie ,że siła jest w nas i w naszej świadomości i logice ! ♥️ Dzięki chłopaki za to wszystko , dzięki Wam jest o wiele lepiej! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze ♥️♥️♥️
Fajnie ze są takie podkasty. Do mnie wracają objawy co jakiś czas. Bardzo ciężkie są te natręctwa ale cieszę się że nie jestem sam ze są nas 100tki jak nie więcej. Nerwica atakuje wszystko to co najbardziej kochamy.
Szkoda że nie poznałem was 10 lat temu, ale w sumie zawsze liczyłem że poradzę sobie ze wszystkim sam, takie wychowanie. Proszenie i szukanie pomocy było dał mnie oznaką słabości. Teraz wiem że warto szukać tej pomocy jeżeli sami sobie z czymś nie radzimy. Dobrze że Bóg was zesłał i postawił na drodze wszystkich tych cierpiących. 😊
Idealne duo. Mozna sie wiele nauczyc, ładnie tlumaczycie i zostawiacie przestrzeń na przemyslenia. Dzieki za udostepnienie swojej cennej wiedzy i poswiecenie czasu.
Mija rok ja dalej w tym siedzę. Trzeba było upaść na samo dno żeby zrozumieć pewne kwestie, lecz teraz ewidentnie już się tylko nie uspokajam. Widzę poprawę u siebie łapię się jeszcze na wchodzeniu w myśli stany lękowe i działam w amoku. Jest więcej konfrontacji i szacunku do siebie dzięki chłopaki. Mój stan się poprawia taki był cel końca nie widzę i wcale go nie musi być
Dziękuję za nagranie. Oswieciło mnie w trakcie sluchania. Zwlaszcza gdy padlo to zdanie, myśl, które często powoduje u mnie lęk "ja nigdy nie wyjde z nerwicy". Postaram się po prostu logicznie wyjaśnić i zaakceptować to, ze ta myśl może sie pojawiac. Dziękuję jeszcze raz. Az sobie zapisalam notatkę 😁😁
Cudowny jest ten odcinek, słucham go bardzo często ( i nieraz śmieje się z siebie i płacze na zmianę ile się niepotrzebnie ucierpiałam) bo bardzo mi pomaga, zawsze po paru słowach chłopaków mi lepiej i jestem napewno ponad 90 % odburzona bo w końcu zrozumiałam ten mechanizm... z tego da się naprawdę wyjść...
Panowie naprawdę super.To co przekazujecie dajecie lepsze jutro i to że przy takiej chorobie można wychowywać dzieci bo mając takie zaburzenia lękowe nieraz człowiek nie może poświęcić czasu dla własnych córek bo mam 2 przez te zaburzenia lękowe teraz po tym co słucham mogę wychowywać własne córeczki jak zdrowy człowiek mimo to że mam zaburzenia lękowe.Objawy mam takie że serce mi kołata i na samym początku wpadałem w panikę że mogę umrzeć że moje córki będą to widziały ogólnie myśli lęki przez tą nerwicę miałem takie makabryczne myśli że szok wstawałem z rana i musiałem myśleć jak przetrwać kolejny dzień a nie mogłem własnym córeczką poświęcić czasu.Poszedlem do lekarza zrobiłem EKG ciśnienie pobierali mi krew mocz i wszystkie badanie wyszyli dobre a lekarz stwierdził u mnie zaburzenia lękowe ou dlatego po podaniach zrobiłem się delikatnie spokojny a po waszym wysłuchaniu czuje że daje rady temu zaburzeniu lękowym Dziękuję wam panowie że pomagacie
@@AnnaAnna-mk8gy idzie dobrze nawet bardzo ... Ostatni puzzel dopieły ksiazki Paula Davida "at last a life" i "at last a life and beyond" poprostu polecam baaaaardzo
Dziękuję, wam za pracę. Przesłuchałam część odcinków. Mam wrażenie, że w jakiś sposób mi to pomogło chociaż nie jestem jeszcze pewna w jaki. Nie mam zdiagnozowanej nerwicy, mam bliskie osoby z nerwicą, mam też jakiś problem z napięciem emocjonalnym i dziś poczułam pewną zmianę w tym zakresie, jakby coś odpuściło. Oby okazało się początkiem trwalszej zmiany.
Jesteście wspaniali :) mój największy lęk pojawił się podczas jazdy autem, teraz jeżdżę, a żeby nie mieć lęków słucham w trakcie Waszych nagrań i działa, jadę 😅
8:26 babcia jest cwana, nie znasz starej daty. Ona angażuje energetycznie otoczenie, odtwarzają akusty zne wiadomości. Gdyby było inaczej, w tym wieko by ją pokryło 😊
Póki nie miałem nerwicy nawet nie zdawałem sobie sprawy ile osób ma taki problem. Chętnie podjąłbym terapię właśnie u takich osób jak Wy, bo wiecie o czym mówicie. Dzięki.
Nie wiem jak inni ale ja po okresie akceptacji przeszedłem w etap zobojętnienia ani jedno ani drugie niczego nie zmienia,dalej są objawy nerwicy lub skutków ubocznych "leczenia" tabletkami tzn depresja itp żyję sobie jak warzywo,wszystkie zainteresowania i pasje poszły w odstawkę łącznie z ludźmi,żadnych kontaktów i relacji bo nie mam do tego głowy. Jedyny plus apatii jest taki że mniejsza wagę przykładam również do ataków paniki wcześniej bałem się że umrę a teraz mam to w d...,wszystko mi zwisa. Tylko depresja jest na stałym poziomie a NFZ chce mi dać nowe piguły maskujące nastrój jeszcze za mało wydałem na ich prochy,jeszcze za mało mam skutków ubocznych "leczenia".
Jesteście fantastyczni! Skąd czerpiecie wiedzę? Jakieś książki? Jakiś terapeuta? Może ktoś ze słuchaczy podpowie? Dajecie nadzieję, że nie wszystko stracone. Dziękuję!!! :)
Przede wszystkim własne doświadczenia oraz fakt ze działamy w tych tematach od lat, prowadząc forum, grupę na FB czy ten kanał. Poza tym, obydwaj jesteśmy po psychologii choć to mało nam cokolwiek dało, przede wszystkim jesteśmy pasjonatami tych tematów ale nie na podstawie teoretycznej, a przede wszystkim praktycznej. Sami dochodzimy również do różnych wniosków na które mamy potwierdzenie w innych osobach więc tacy trochę 'radośni badacze' jak to Viktor lubi mówić. :D
Tak, udzielamy indywidualnych konsultacji, informacje na ten temat znajdziesz pod filmem w sekcji 'kontakt'. :) Cieszę się że nasza praca może Ci tak pomóc.
Czy wam też wraz z potykaniem się serca pojawiał się brak możliwości wzięcia oddechu? Bo w sumie ten objaw wraz z kłuciem serca najbardziej mi przeszkadza. Dziękuję za pomoc jaką okazujecie wszystkim ludziom z nerwicą.
@@elbastardo5954 Kup sobie magnez łatwo przyswajalny i bierz codziennie. Mnie dość często łapią duszności na tle nerwowym. Musisz się odprężyć, polecam też oddychanie przeponą. Jest wiele pomocnych filmików na Yt. Jeśli chcesz koniecznie wiedzieć, czy duszność jest na tle nerwowym to znika ona jak się o niej zapomni lub zazyje coś na uspokojenie (nieuzalezniajaca jest hydroksyzyna, ewentualnie ziołowe środki z walerianą). Nie skupia się tak bardzo na swoim organizmie, bo to zawsze pogłębia objawy somatyczne.
Hej! Mam pytanie, czy w momencie kiedy boli głowa ( mój główny objaw somatyczny) brakiem akceptacji jest zażywanie tabletki przeciwbólowej bądź kojący masaż, akupunktura? Bo jakby nie patrzeć jest to walka z bólem. Bardzo mnie to zastanawia. Jestem ciekawa co o tym sądzicie. Pozdrawiam
Jeśli to objaw somatyczny to ja bym nie brała żadnej tabletki bo to nie jest akceptacja wg mnie oczywiście w miarę możliwości bo np są różne sytuacje np praca. Objaw trzeba zaakceptować a tabletka ten objaw usuwa. To moje zdanie.
Jak sobie radziliście ze snem? Ja rozumiem i akceptuje ze mogę mieć zły sen przez nerwice i mogę nie spać dobrze i się wybudzać co noc zazywajac nawet na to tabletki ale poczucie snu jest ciężkie do zniesienia. A poczucie snu wywołuje lęk a przez lęk niemożność snu później i takie błędne koło.
Mam podobnie, musisz ten lęk przenieść do worka z obawami nerwicowymi i wiedzieć ze to jest nerwica, nic realnego. Przez dłuższy okres miałem spokój ale ostatnio znów mam problem z zasypianiem, ale wiem że to przejściowe i staram sie nie analizować tego tylko wrzucam do worka 😅
Dzięki, że o to pytasz. Mam podobnie, bywa, że już odpływasz ale jest ten nagły zryw i zasypianie od nowa. Na początku to było dla mnie błędne koło. Udało mi się zwalczyć zaburzenie. Długo nie miałem nerwicy, spałem jak dziecko ale ostatnio przyszedł nawrót, z tym, że tak powiem, na własne życzenie. Każdy ma swój sposób, w końcu się zasypia, dokładnie wtedy, gdy myśli już "dryfują". Najlepiej nie czekać na Ten moment, poprzewracać się - sen w końcu nadejdzie;)
A ja od 5 miesięcy mam duża poprawę dzięki akceptacji i nie reaktywność, ale mój konik agorafobia jechać gdzieś dalej, światła na ulicy, włącza się reakcja chyba walcz lub uciekaj lub lęk już zakorzeniony i poprostu wsiadajac do samochodu i jechac dalej dodam dalej bo na osiedlu jest ok, to dalej jechać odrazu lęk przed lekiem i nie potrafię akceptować, i to mnie doluje 😏
Ja mam obecnie w planach wyjazd za granicę ale jak pomyślę co się kiedyś stało jednej dziewczynie w Egipcie to zaraz sobie wkrecam ze tez dostanę jakiegoś szału ze względu na nerwicę. Nie wiem czy ryzykować ..
Ja mam milion lęków na sekundę, najbardziej a co jeśli mogę to chcieć zrobić i nie raz myśl, że mogę to zrobić masakra to tak męczy, że to szok, a najbardziej to dziwi czemu mnie takie myśli biorą zawsze byłem bardzo wrażliwy muchy bym nie skrzywdził
Kamil, mózg każdego człowieka działa inaczej, innym torem myśli, masz pecha ze akurat na twoich łączach nerwowych przeskakuje tyle myśli na raz, bardzo ci współczuje . A może to czas żeby pójść do psychiatry ? Tak jak choruje wątroba, czy nerki czy inny organ tak i mózg może zle funkcjonować. I są od tego specjaliści którzy dzidki doświadczeniu mogą co pomoc
czy kazdy objaw nerwicy lekowej szczegolnie chodzi mi o objawy somatyczne silne ,rowniez sa spowodowane lekiem ? bo nie bardzo to rozumiem .u mnie lek nastepuje po wystapieniu konkretnego objawu somatycznego ,ktorego panicznie sie boje i nie moge go zniesc ani jakkolwiek funkcjonowac.samych napadow leku niemam .bardzo prosze o odpowiedz .jestem zaburzona od ok 30 lat .dodam ze zyje w ciaglym silnym stresie od lat .pozdrawiam .dziekuje
to generalnie nie ma znaczenia że ty masz nerwicę 30 lat a ktoś ma miesiąc czy tydzień, to SĄ objawy nerwicy i właśnie nie masz do tego akceptacji, i tu nie chodzi że jak masz już tą akceptację to ta nerwica przejdzie. to jest tak że musisz uświadomić i wmawiać, wpajać sobie logicznie co byś nie myślała, że to są objawy nerwicy, bo są. Oczywiście trzeba tu oddzielić realne objawy od objawów które są na prawdę, ale najlepiej w celu zrozumienia pooglądaj sobie jeszcze filmy wiktora i hewada, tak jak ja to zrobiłem i każdy w rzeczywistości może to zrozumieć
Witam mam nerwice lękowa pierwszy raz jak na złość złapało mnie w samolocie tragedia. Walczę z nią od września najgorsze objawy to duszenie w gardle i w klatce piersiowej
...najgorszy paradokst w tym jest taki że dopóki z nią walczymy,a co za tym idzie tak jak by samemu że sobą,ze swoimi myślami,emocjami,odczuciami,one są przecież nasze ale jak że niechciane,brawo Wiktorze,mówisz konkretnie,powodzenia wszystkim,hej
jezeli nerwica jest choroba w cudzzyslowiu emocji , to w jaki sposob emocja powoduje zaburzenia typu somatycznego np zatykanie uszu . roznego rodzaju skurcze.piski w uszach .zawroty glowy itd?
to jest po prostu normalny objaw, tylko tak ci się wydaje, że to może być coś innego, po prostu na poziomie emocjonalnym w to nie wierzysz, musisz sobie uświadomić że to jest spowodowane nerwicą, gdyż ona MOŻE i POWODUJE takie objawy. oczywiście czasem jest tak, mówię tu na swoim przypadku, że pisk w uchu był ciągle, u mnie pisk w uchu był przed zaburzeniem, jak i teraz w trakcie, to jest kluczowa różnica, że przed zaburzeniem ten pisk też występował, tak samo teraz
To schudniesz, no stress. Jeżeli obecnie fizczynie masz prawidłową wagę, nie masz powodów do obaw na podstawie FAKTÓW, a nie MYŚLI, to czym się przejmować? Jeżeli będzie się coś złego działo, to zauważą to Twoi bliscy, równieśnicy, koledzy w pracy, czy nawet ludzie na ulicy/ w sklepie. A skąd niby lęk -Twoja myśl - ma wiedzieć, że ten stan będzie się utrzymywał dłużej, niż dzień / dwa / trzy ? A skąd pewność, że schudniesz? Przecież nie czujesz chudnięcia. Chcesz jeść - jedz. Nie chcesz - nie jedz. Podkreślam : dotyczy to sytuacji, gdy nie masz problemów np. z przybieraniem na wadze itd.
Witam , a jak zamienic mysli o zrobieniu bliskiej osoby krzywdy ? Nigdy nie bylem osoba agresywna , a takie mysli / chec zrobienia krzywdy po prostu mnie przeraza „jak ja mg o tym wgl pomyslec”
Nie chodzi o to by je zmieniać tylko zaakceptować i stestowac. No dalej myśli zróbcie to o czym mówicie, nie stawiam wam żadnego oporu teraz macie pole do popisu przekonamy się co z tego wyniknie. :)
Mam wysoki poziom lęku jestem zalamany objawy jestem skupiony na sobie unikam ludzi bardzo się pocę zaburzania snu i jeszcze objawy depresji i mysli samobojcze
Mam pytanko. Czy mając zaburzenia lękowe warto zrezygnować z oglądania różnych horrorów czy filmów gdzie celowo wywołują lęk ale taki jakby trochę inny?
one po prostu wprowadzą cię w dokładnie taki sam stan w jakim jesteś teraz, jak np. obejrzysz jakiś horror gdzie jesteś w normalnym stanie, potem obejrzysz horror który po prostu przekroczy twoją granicę emocjonalną, twój próg emocjonalny te lęki będą nasilone. To działa tak samo jak teraz, twój próg emocjonalny po prostu został przekroczony raz i ciągle w tym momencie jest. dla tego że tak ciężko ci jest zaakceptować że to jest TYLKO nerwica, dokładnie każda twoja myśl/objaw/wątpliwość w tym momencie to nerwica
A gdy już nie mamy lęku tylko wpadamy w mocnego doła ze jak w ogóle mogłem tak pomyśleć przecież inny w życiu tak by nie pomyśleli o swoich bliskich czy ten pogląd sie z mieni na ta mysl jak wyjdziemy z zaburzenia
Witaj :) Zmieni się, bo to nadal jest obawa czyli lęk. Brakuje Ci dystansu do myśli i nad tym bym w sumie popracował. Pamiętaj że prawo masz zawsze do każdej myśli/emocji/samopoczucia ale nie musisz w ogóle na to reagować i dopowiadać sobie różnych historii. Tu o reakcję na myśl/emocje/samopoczucie chodzi a nie o samo wystąpienie. Bo jak masz dobre reakcje to i nie ma występowania takich głupot z czasem. Pozdrawiamy. :)
Jeszcze raz piszę do Panów jak ja mam myśli że sobie coś zrobię albo że się zabiję albo że wyskocze z okna i kręcą się w kółko to mam zaakceptować te myśli a chorują nie całe 2 miesiące i walką i lęki są😳
Mam mega nawrót dzięki ciąży wyszłam z leków mały ma 12 tyg a jak mam ataki trwające cały dzień , analizuje i nie umiem przestać mam dość życia z tym . Nauczcie mnie akceptacji . Jak mam taki wielki strach że mnie to udusi i że mam zawał umieram codziennie . Kilka razy dziennie .
Prośba może dziecinna i swiadczaca o braku sprytu, ale czy moglby ktos zrobic poradnik jak zalatwiac sobie lekarzy i recepty na benzo? No bo tak, do psychiatry mogę sobie chodzić to mi przepisze na 3mce alpre 0,5 przewracając oczami. Raz na 2 miesiące pójdę do rodzinnego po to otrzymam ewentualnie druga taka paczkę. Prywatnie chodzę do 3 przychodni skąd mam lorafen. Ja nie wiem jak ludzie to robią ze potrafią to ogarnąć? Jeżeli sa inne możliwości niż gadka (ja nie dam rady, fobia spoleczna hir) to jak to dziala? Opiszcie jakie macie sposoby. Darujmy sobie watek niebezpieczności benzodiazepin bo większość z nas to doskonale zna a ułatwienie dostępu do benzo aptecznego zmniejszy chęć kupna flualpry i innych diklazepamów. Weterynarz? Pomoc swiateczna?
Ja zażywa lorafen 3-4 mg dziennie od 25 lat. Od kilku lat chcę się odzwyczaić od lorafenu. Psychiatra przepisał mi w związku z tym paroksetyna,potem deprexolet,kilka miesięcy temu pregabalinę a teraz moklobemid. Oczywiście lorafen zażywam dalej. A po tych wszystkich antydepresantach to czuję się znacznie gorzej,niż jak zażywałam sam lorafen. Wkrótce przestanę zażywać i moklobemid. Jak zażywałam sam lorafen to normalnie funkcjonowałam a od tego czasu jak zaczęli mi zapisywać antydepresanty to leżę w łóżku (już około 3 lat). Masakra. Czytałam w Internecie,że od lorafenu można się odzwyczaić poprzez zastepowanie lorafenu diazepamem,bo ponoć z relanium łatwiej się odzwyczaić. Będę jeszcze próbować w ten sposób. A recepty na benzodiazepiny to rzeczywiście problem. Człowiek musi się prosić o receptę. Tylko kiedyś jakiś lekarz zaczął to nam przepisywać... Mnie psychiatra przepisuje lorafen na 3 miesiące (przeważnie 10 opakowań) a jeśli zabraknie to dzwonię do przychodni rodzinnej. To dam przepisują 2 opakowania. Lepiej się opłaca (finansowo też) ten 2,5 mg. Gdzieś też wyczytałam,że benzodiazepiny zażywane bez innych leków na nerwicę są bezpieczne. Życzę duuużo zdrowia i przesyłam serdeczne pozdrowienia
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Pewnego wieczoru miałem kolejny atak paniki. Ale byłem tym już tak zmęczony że powiedziałem na głos - "a wypier...aj" i zająłem się czymś innym. I momentalnie zaczął słabnąć i ustał. I to był dla mnie przełomowy moment. Świadomość że można to kontrolować i wyłączać. Nie wszystkie tak się dało bo nie jest to łatwe ale da się. To nie nerwica panuje nad nami. Od kilku lat nie biorę już prochów, nie mam nawrotów nerwicy. Da się z tego wyjść. Trzymajcie się wszyscy!
Hej,myślę że te pańskie"wypier*dalaj"to kolejny unik i anty akceptacja objawów paniki i zaburzenia jako całości,wiem że łatwo mówić gorzej zrobić,bo sam jestem zesra*ny na samą myśl przyjścia ataku paniki,bo tak jak mòwią autorzy no to jest "horror w biały dzień",i też jestem tego świadomy że dopuki jej nie przetrwamy,godnie od początku do końca,obojętnie w jakim miejscu i czasie się znajdujemyi,nie minie nam,pozdrawiam i dzięki chłopaki za duuuuużo wartościowego materiału,spędziłem z nim(wami) około 2 lat swojego czasu u wyssałem wszystko do ostatniej kropli😉,hejka 🫶
Najlepsi you tubowi psychoterapeuci w kraju.Prawda jest taka że żaden psychoterapeuta niema takiej wiedzy jak ci Panowie
Przeczytałam „psychopaci” xD są na świecie naprawdę dobrzy terapeuci. Trzeba tylko dobrze poszukać.
Dziekuję Bogu za to , że pokierował moją koleżankę i opowiedziała mi o Waszym koncie 🙏 Wasze filmiki otwierają mi oczy na wiele spraw związanych z tym zaburzeniem 🙂
Chłopaki, szacunek! Głodny sytego nie zrozumie. Nasze historie są różne, z różnej gliny jesteśmy ulepieni, ale świadectwo osób takich jak Wy - które mają to za sobą - jest nie do przecenienia. Ostatecznie nasze zaburzenia są bardzo do siebie podobne. Tak jak i strategie (nie)radzenia sobie z nimi.
Chodziłam rok na psychoterapię i mniej się dowiedziałam niż tutaj słuchając Was..
Ja niestety też tylko recepta i cześć jak czapka nieważne czy na NFZ czy prywatnie
@@magorzatalg673 ⁹I9q9qa
Bo na psychoterapii to głównie omawianie swojej przeszłości co w niektórych przypadkach jak dla mnie nie ma sensu
Normalka, niestety
@magorzatalg673004 9999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999999 1
Bylam na dwóch psychoterapiach, 3 lata z atakami paniki, nerwica. Tutaj się w końcu dowiedziałam jak z TYM DZIAŁAĆ, a nie tylko myslec i rozkminac skąd ta emocja - co wgl nie pomaga w lęku itp... DZIĘKUJĘ Z CAŁEGO MOJEGO SERCA CHŁOPAKI ZA TO CO ROBICIE, ratujecie naprawdę wielu ludziom zycie, dajecie nadzieję i WSKAZÓWKI. Z drugiej, kuzwa, czemu tego na psychoterapiach nie uczą?
Za duzo teorii - przerost formy nad trescia.
Chodzisz dalej na psychoterapię ? Czy porzuciłaś całkowicie ?
Słucham narazie 10 minut i juz bardzo jestem zainteresowana u zachwycona 👍🙂
Jesteści Cudowni, dziękuję Panu Bogu, że trafiłam na Wasz kanał. Proszę nie przestawajcie pomagać ludziom ❤
To najlepiej przedstawiony sens akceptacji ,dawajcie swojej nerwicy jak najmniej uwagi .Niech miarą dobrego dnia nie będzie ilość objawów ,tylko to jak mało uwagi daliście swojemu zaburzeniu .Koło wtedy zacznie się kręcić w drugą stronę a smak zwycięstwa jeszcze przyspieszy drogę do całkowitej wolności.
Czy wystarczy więc po prostu zająć się czymś i nie zwracać uwagi na objawy? Pozdrawiam 🙂
Pięknie napisane,w sam punkt
@@Ann_Mart_Ula Pamiętaj myśli pesymistyczne wywołują lęk a lęk powoduje objawy . Myśl pozytywnie o wszystkim co wcześniej było dla ciebie pesymistyczne a lęk minie a razem z nimi objawy . I nigdy nie uciekaj z miejsca w którym źle się poczułaś bo nigdy się nie dowiesz że jak zostaniesz w tym miejscu to nic ci zupełnie nie grozi .
Jesteście wspaniali!Naprawdę NFZ nie dorasta wam do pięt,i to nawet po chodzeniu do nich po 2 lata...
Bo psychiatria na NFZ ssie.
@@peonyinthemist terapia na NFZ również ssie.
Ja próbuję stosować akceptację, kiedy czuję się gorzej włączam te nagrania od nowa, sprzątam sobie i słucham znowu :))) wiadomo, że przy lęku człowiekowi umyka wiele rzeczy ale ja chcę , mam tego dość. Skoro czuje się źle codziennie to co mi szkodzi spróbować , oczywiście wiąże się to z wieloma mocniejszym emocjami i somatami ale ja widzę ,że jest lepiej. Trzeba próbować i wierzyć ludziom ,którzy z tego wyszli - bo to są świadectwa. Ja mam nerwicę 10 lat zaraz pyknie 11 ale mam to w nosie. Chodziłam do psychologów, psychoterapeutów (którzy mi mega pomogli na samym początku tej " przygody") ale i tak najwięcej osiąga się samemu. :) Powodzenia ,trzymajcie się i pamiętajcie ,że siła jest w nas i w naszej świadomości i logice ! ♥️ Dzięki chłopaki za to wszystko , dzięki Wam jest o wiele lepiej! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze ♥️♥️♥️
Jedno nagranie a dało więcej niż godziny czytania gównoartykułów dzięki!!
Fajnie ze są takie podkasty. Do mnie wracają objawy co jakiś czas. Bardzo ciężkie są te natręctwa ale cieszę się że nie jestem sam ze są nas 100tki jak nie więcej. Nerwica atakuje wszystko to co najbardziej kochamy.
Szkoda że nie poznałem was 10 lat temu, ale w sumie zawsze liczyłem że poradzę sobie ze wszystkim sam, takie wychowanie. Proszenie i szukanie pomocy było dał mnie oznaką słabości. Teraz wiem że warto szukać tej pomocy jeżeli sami sobie z czymś nie radzimy. Dobrze że Bóg was zesłał i postawił na drodze wszystkich tych cierpiących. 😊
Dzięki, wreszcie jakaś sensowna strona o nerwicy, daliście mi wiarę z wyjścia z tego syfu!
Chłopaki ratujecie mi życie!!! Dziękuję ❤️❤️❤️
Idealne duo. Mozna sie wiele nauczyc, ładnie tlumaczycie i zostawiacie przestrzeń na przemyslenia. Dzieki za udostepnienie swojej cennej wiedzy i poswiecenie czasu.
Mija rok ja dalej w tym siedzę. Trzeba było upaść na samo dno żeby zrozumieć pewne kwestie, lecz teraz ewidentnie już się tylko nie uspokajam. Widzę poprawę u siebie łapię się jeszcze na wchodzeniu w myśli stany lękowe i działam w amoku. Jest więcej konfrontacji i szacunku do siebie dzięki chłopaki. Mój stan się poprawia taki był cel końca nie widzę i wcale go nie musi być
Dziękuję za nagranie. Oswieciło mnie w trakcie sluchania. Zwlaszcza gdy padlo to zdanie, myśl, które często powoduje u mnie lęk "ja nigdy nie wyjde z nerwicy". Postaram się po prostu logicznie wyjaśnić i zaakceptować to, ze ta myśl może sie pojawiac. Dziękuję jeszcze raz. Az sobie zapisalam notatkę 😁😁
Notatki to podstawa. Co chwil w coś zapisuje, siedzie z zeszytem i zapisuje. Człowiek takiego natłoku informacji nie zapamoeta
Cudowny jest ten odcinek, słucham go bardzo często ( i nieraz śmieje się z siebie i płacze na zmianę ile się niepotrzebnie ucierpiałam) bo bardzo mi pomaga, zawsze po paru słowach chłopaków mi lepiej i jestem napewno ponad 90 % odburzona bo w końcu zrozumiałam ten mechanizm... z tego da się naprawdę wyjść...
Ciągle do Was wracam dziękuję że jesteście
Ja wracałam 3 lata aż się odburzylam. Dzisiaj weszłam z ciekawości jak konto Divivic😊
Panowie naprawdę super.To co przekazujecie dajecie lepsze jutro i to że przy takiej chorobie można wychowywać dzieci bo mając takie zaburzenia lękowe nieraz człowiek nie może poświęcić czasu dla własnych córek bo mam 2 przez te zaburzenia lękowe teraz po tym co słucham mogę wychowywać własne córeczki jak zdrowy człowiek mimo to że mam zaburzenia lękowe.Objawy mam takie że serce mi kołata i na samym początku wpadałem w panikę że mogę umrzeć że moje córki będą to widziały ogólnie myśli lęki przez tą nerwicę miałem takie makabryczne myśli że szok wstawałem z rana i musiałem myśleć jak przetrwać kolejny dzień a nie mogłem własnym córeczką poświęcić czasu.Poszedlem do lekarza zrobiłem EKG ciśnienie pobierali mi krew mocz i wszystkie badanie wyszyli dobre a lekarz stwierdził u mnie zaburzenia lękowe ou dlatego po podaniach zrobiłem się delikatnie spokojny a po waszym wysłuchaniu czuje że daje rady temu zaburzeniu lękowym Dziękuję wam panowie że pomagacie
Slucham tego już 3 raz super kanał można coś tego dla siebie wzioś,dziękuję właśnie mam depresję lękową i też ataki paniki.
Nadal słucham, nadal pomaga ❤️ Dziękuję
Robicie świetną robotę, pomagacie niesamowicie ludziom!
Mam nerwice lękowa od 12 lat i juz mam dość i powiem że to co robicie jest mega i ja wiem że z tego wyjde. Dzięki 👍🌷
Podbijam, 10 lat. Trzymam za nas kciuki 😘
Udało się??
@@AnnaAnna-mk8gy idzie dobrze nawet bardzo ... Ostatni puzzel dopieły ksiazki Paula Davida "at last a life" i "at last a life and beyond" poprostu polecam baaaaardzo
@@justynka9741 wracam do zycia ... Buziaki ❤️
@@nayasantoscruz bardzo się cieszę że lepiej.....💚💚💚💪🦋
Piekny post slucham go wiele razy bo mam też depresję lękową💗
Witaj Jolu
Wiem co czujesz.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Dziękuję bardzo panowie miłe słowa są jak plaster miodu dla duszy ❤❤. Miłego dnia.
Jesteście zajebiście zajebiści 😃😃😃dziękuje wam serdecznie❤️Pozdro Piotr
Przez was wychodze powoli z tego jestem wdzieczny
Dziękuję, wam za pracę. Przesłuchałam część odcinków. Mam wrażenie, że w jakiś sposób mi to pomogło chociaż nie jestem jeszcze pewna w jaki. Nie mam zdiagnozowanej nerwicy, mam bliskie osoby z nerwicą, mam też jakiś problem z napięciem emocjonalnym i dziś poczułam pewną zmianę w tym zakresie, jakby coś odpuściło. Oby okazało się początkiem trwalszej zmiany.
Ja też cos takiego poczułam. Zaakceptujmy stany niepokoju w naszym zyciu. To są wskazówki.
Jesteście wspaniali :) mój największy lęk pojawił się podczas jazdy autem, teraz jeżdżę, a żeby nie mieć lęków słucham w trakcie Waszych nagrań i działa, jadę 😅
Jejku jak doskonale Cię rozumiem
Super💪👍👍 nagrania ,to jest to pomagają zrozumieć 💪dziękuję 😊
Jesteście jedyni. POZDRAWIAM SERDECZNIE
To co robicie ratuje ludzi, dzięki 😀
8:26 babcia jest cwana, nie znasz starej daty. Ona angażuje energetycznie otoczenie, odtwarzają akusty zne wiadomości. Gdyby było inaczej, w tym wieko by ją pokryło 😊
Póki nie miałem nerwicy nawet nie zdawałem sobie sprawy ile osób ma taki problem. Chętnie podjąłbym terapię właśnie u takich osób jak Wy, bo wiecie o czym mówicie. Dzięki.
Hewad prowadzi terapię.
Mega robota Panowie I wielki szacunek dla Was,po wielu latach wiem,ze moge wyjsc z nerwicy dzięki Wam I Waszym nagraniom
0
I jak? Wyszłaś?
Dla mnie mistrze!!! Dziekuje ♥️
Nie wiem jak inni ale ja po okresie akceptacji przeszedłem w etap zobojętnienia
ani jedno ani drugie niczego nie zmienia,dalej są objawy nerwicy lub skutków ubocznych "leczenia" tabletkami tzn depresja itp
żyję sobie jak warzywo,wszystkie zainteresowania i pasje poszły w odstawkę
łącznie z ludźmi,żadnych kontaktów i relacji bo nie mam do tego głowy.
Jedyny plus apatii jest taki że mniejsza wagę przykładam również do ataków paniki
wcześniej bałem się że umrę a teraz mam to w d...,wszystko mi zwisa.
Tylko depresja jest na stałym poziomie a NFZ chce mi dać nowe piguły maskujące nastrój
jeszcze za mało wydałem na ich prochy,jeszcze za mało mam skutków ubocznych "leczenia".
Dziekuje serdecznie za ten program tak bardzo potrzebny pozdrawiam I prosze o wiecej
Dzięki za te filmiki. Bardzo pomocne.
Jesteście świetni!!!!
Piękna robota Panowie👏
Uwielbiam was chłopaki❤😁 nie potrzebuję żadnej terapii, jesteście Wy! Dziękuję❤😍🥰
Dziekuje za wyklad
Wiecej takich filmikow na UA-cam
Dziekuje ze jestescie!
Dzięki to było bardzo dobrze wyjaśnione👍 tylko próbować 😊
na prawdę świetny kanał polecam
Jesteście najlepsi
Ogromna dawka wiedzy♥️👍🏻
❤Dziękuję bardzo panowie ❤❤
Rewelacyjne nagranie!!! ❤
Super. Świetny film. Pozdrawiam
Dziękuję Panowie.
Dziękuję.
Dziękuję
dzięki , że jesteście
Super. Dzięki za ten film 😊
Dziękuję ☺☺ i pozdrawiam
Piękny film
Jesteście fantastyczni! Skąd czerpiecie wiedzę? Jakieś książki? Jakiś terapeuta? Może ktoś ze słuchaczy podpowie? Dajecie nadzieję, że nie wszystko stracone. Dziękuję!!! :)
Przede wszystkim własne doświadczenia oraz fakt ze działamy w tych tematach od lat, prowadząc forum, grupę na FB czy ten kanał.
Poza tym, obydwaj jesteśmy po psychologii choć to mało nam cokolwiek dało, przede wszystkim jesteśmy pasjonatami tych tematów ale nie na podstawie teoretycznej, a przede wszystkim praktycznej. Sami dochodzimy również do różnych wniosków na które mamy potwierdzenie w innych osobach więc tacy trochę 'radośni badacze' jak to Viktor lubi mówić. :D
@@stowarzyszeniepsychologicz8932 Ratujecie mi życie i dajecie nadzieję. Udzielacie indywidualnych konsultacji? Dziękuję za waszą wspaniałą pracę.
Tak, udzielamy indywidualnych konsultacji, informacje na ten temat znajdziesz pod filmem w sekcji 'kontakt'. :)
Cieszę się że nasza praca może Ci tak pomóc.
@@stowarzyszeniepsychologicz8932 Ja to mam od dziecka a dzisiaj skończy łam 44 lata i trafiłam na ten film... dzięki
Czy wam też wraz z potykaniem się serca pojawiał się brak możliwości wzięcia oddechu? Bo w sumie ten objaw wraz z kłuciem serca najbardziej mi przeszkadza. Dziękuję za pomoc jaką okazujecie wszystkim ludziom z nerwicą.
Miewam tak, to na tle nerwowym. Duszności np.od astmy poznasz po tym, że oddech swiszczy przy wydechu.
@@monia2503 dzięki bo nie mam kasy na kardiologa a teraz jestem pewien że to od nerwicy
@@elbastardo5954 Kup sobie magnez łatwo przyswajalny i bierz codziennie.
Mnie dość często łapią duszności na tle nerwowym. Musisz się odprężyć, polecam też oddychanie przeponą. Jest wiele pomocnych filmików na Yt.
Jeśli chcesz koniecznie wiedzieć, czy duszność jest na tle nerwowym to znika ona jak się o niej zapomni lub zazyje coś na uspokojenie (nieuzalezniajaca jest hydroksyzyna, ewentualnie ziołowe środki z walerianą). Nie skupia się tak bardzo na swoim organizmie, bo to zawsze pogłębia objawy somatyczne.
Magnez czasami pogarsza sytuację - nadmiar magnezu szkodzi - uwazajcie na ilosci, by sobie nie zaszkodzić
@@arturj6976 Oczywiście brać, jak się zrobi badania.
O matko! Jak ja Wam dziękuję❤
Kocham was ❤
Dziękuję!
Hej! Mam pytanie, czy w momencie kiedy boli głowa ( mój główny objaw somatyczny) brakiem akceptacji jest zażywanie tabletki przeciwbólowej bądź kojący masaż, akupunktura? Bo jakby nie patrzeć jest to walka z bólem. Bardzo mnie to zastanawia. Jestem ciekawa co o tym sądzicie. Pozdrawiam
Jeśli to objaw somatyczny to ja bym nie brała żadnej tabletki bo to nie jest akceptacja wg mnie oczywiście w miarę możliwości bo np są różne sytuacje np praca. Objaw trzeba zaakceptować a tabletka ten objaw usuwa. To moje zdanie.
Świetne. Dziękuję 😍
Nie my myślimy tylko umysł zeby sobie z tym poradzić to trzeba wiedzieć czym jest umysł jaka role ma na początek.
Jak sobie radziliście ze snem? Ja rozumiem i akceptuje ze mogę mieć zły sen przez nerwice i mogę nie spać dobrze i się wybudzać co noc zazywajac nawet na to tabletki ale poczucie snu jest ciężkie do zniesienia. A poczucie snu wywołuje lęk a przez lęk niemożność snu później i takie błędne koło.
Mam podobnie, musisz ten lęk przenieść do worka z obawami nerwicowymi i wiedzieć ze to jest nerwica, nic realnego. Przez dłuższy okres miałem spokój ale ostatnio znów mam problem z zasypianiem, ale wiem że to przejściowe i staram sie nie analizować tego tylko wrzucam do worka 😅
Dzięki, że o to pytasz. Mam podobnie, bywa, że już odpływasz ale jest ten nagły zryw i zasypianie od nowa. Na początku to było dla mnie błędne koło. Udało mi się zwalczyć zaburzenie. Długo nie miałem nerwicy, spałem jak dziecko ale ostatnio przyszedł nawrót, z tym, że tak powiem, na własne życzenie.
Każdy ma swój sposób, w końcu się zasypia, dokładnie wtedy, gdy myśli już "dryfują". Najlepiej nie czekać na Ten moment, poprzewracać się - sen w końcu nadejdzie;)
Świetny materiał
A ja od 5 miesięcy mam duża poprawę dzięki akceptacji i nie reaktywność, ale mój konik agorafobia jechać gdzieś dalej, światła na ulicy, włącza się reakcja chyba walcz lub uciekaj lub lęk już zakorzeniony i poprostu wsiadajac do samochodu i jechac dalej dodam dalej bo na osiedlu jest ok, to dalej jechać odrazu lęk przed lekiem i nie potrafię akceptować, i to mnie doluje 😏
Czy przelamalas swój lęk
😂niezłe jaja jak to opowiadasz
Dziękuję
Trzeba być upartym bardziej niż nerwica
dokładnie
Ja mam obecnie w planach wyjazd za granicę ale jak pomyślę co się kiedyś stało jednej dziewczynie w Egipcie to zaraz sobie wkrecam ze tez dostanę jakiegoś szału ze względu na nerwicę. Nie wiem czy ryzykować ..
Ja mam milion lęków na sekundę, najbardziej a co jeśli mogę to chcieć zrobić i nie raz myśl, że mogę to zrobić masakra to tak męczy, że to szok, a najbardziej to dziwi czemu mnie takie myśli biorą zawsze byłem bardzo wrażliwy muchy bym nie skrzywdził
Kamil, mózg każdego człowieka działa inaczej, innym torem myśli, masz pecha ze akurat na twoich łączach nerwowych przeskakuje tyle myśli na raz, bardzo ci współczuje . A może to czas żeby pójść do psychiatry ? Tak jak choruje wątroba, czy nerki czy inny organ tak i mózg może zle funkcjonować. I są od tego specjaliści którzy dzidki doświadczeniu mogą co pomoc
Ja nie wiem jaka byłam przed nerwicą bo od małego miałam depresję i nie wiedziałam że żyję xD
A skąd mam wiedzieć czy to objaw nerwicy czy np refluks, czy coś poważnego? 😢
33:00
czy kazdy objaw nerwicy lekowej szczegolnie chodzi mi o objawy somatyczne silne ,rowniez sa spowodowane lekiem ? bo nie bardzo to rozumiem .u mnie lek nastepuje po wystapieniu konkretnego objawu somatycznego ,ktorego panicznie sie boje i nie moge go zniesc ani jakkolwiek funkcjonowac.samych napadow leku niemam .bardzo prosze o odpowiedz .jestem zaburzona od ok 30 lat .dodam ze zyje w ciaglym silnym stresie od lat .pozdrawiam .dziekuje
To się nazywa błędne koło zaburzeniowe, przesłuchaj wszystkie nagrania a będzie to jasne dla Ciebie
to generalnie nie ma znaczenia że ty masz nerwicę 30 lat a ktoś ma miesiąc czy tydzień, to SĄ objawy nerwicy i właśnie nie masz do tego akceptacji, i tu nie chodzi że jak masz już tą akceptację to ta nerwica przejdzie. to jest tak że musisz uświadomić i wmawiać, wpajać sobie logicznie co byś nie myślała, że to są objawy nerwicy, bo są. Oczywiście trzeba tu oddzielić realne objawy od objawów które są na prawdę, ale najlepiej w celu zrozumienia pooglądaj sobie jeszcze filmy wiktora i hewada, tak jak ja to zrobiłem i każdy w rzeczywistości może to zrozumieć
Dziekuje
Witam mam nerwice lękowa pierwszy raz jak na złość złapało mnie w samolocie tragedia. Walczę z nią od września najgorsze objawy to duszenie w gardle i w klatce piersiowej
...najgorszy paradokst w tym jest taki że dopóki z nią walczymy,a co za tym idzie tak jak by samemu że sobą,ze swoimi myślami,emocjami,odczuciami,one są przecież nasze ale jak że niechciane,brawo Wiktorze,mówisz konkretnie,powodzenia wszystkim,hej
jezeli nerwica jest choroba w cudzzyslowiu emocji , to w jaki sposob emocja powoduje zaburzenia typu somatycznego np zatykanie uszu . roznego rodzaju skurcze.piski w uszach .zawroty glowy itd?
Normalnie,włącz sobie mapę np.na grafika google połączeń nerwowych w ciele, mózg kieruje tymi połączeniami
to jest po prostu normalny objaw, tylko tak ci się wydaje, że to może być coś innego, po prostu na poziomie emocjonalnym w to nie wierzysz, musisz sobie uświadomić że to jest spowodowane nerwicą, gdyż ona MOŻE i POWODUJE takie objawy.
oczywiście czasem jest tak, mówię tu na swoim przypadku, że pisk w uchu był ciągle, u mnie pisk w uchu był przed zaburzeniem, jak i teraz w trakcie, to jest kluczowa różnica, że przed zaburzeniem ten pisk też występował, tak samo teraz
Ktos ma szum i pisk w glowie i obsesje udaru mozgu? Jak wyjsc z domu, jak pogodzic sie ze smiercia?
Ale może masz problemy z kręgosłupem szyjnym lu w ogóle se słuchem, co daje też takie objawy❤
@@Samosieniezrobiidziękuję ci..po wielu obserwacjach wiem że ten pisk pojawia się przy lęku, jak i inne dziwne objawy❤
Ja mam szumy uszne od 2020 a nerwice od stycznia 2024
Panowie a co robic gdy masz lęk braku apetytu i to wywołuje to lęk ze nie będę jadł ze bede chudł. Proszę o radę i bardzo dziękuję.
To schudniesz, no stress. Jeżeli obecnie fizczynie masz prawidłową wagę, nie masz powodów do obaw na podstawie FAKTÓW, a nie MYŚLI, to czym się przejmować?
Jeżeli będzie się coś złego działo, to zauważą to Twoi bliscy, równieśnicy, koledzy w pracy, czy nawet ludzie na ulicy/ w sklepie.
A skąd niby lęk -Twoja myśl - ma wiedzieć, że ten stan będzie się utrzymywał dłużej, niż dzień / dwa / trzy ? A skąd pewność, że schudniesz? Przecież nie czujesz chudnięcia.
Chcesz jeść - jedz.
Nie chcesz - nie jedz.
Podkreślam : dotyczy to sytuacji, gdy nie masz problemów np. z przybieraniem na wadze itd.
Witam , a jak zamienic mysli o zrobieniu bliskiej osoby krzywdy ? Nigdy nie bylem osoba agresywna , a takie mysli / chec zrobienia krzywdy po prostu mnie przeraza „jak ja mg o tym wgl pomyslec”
Nie chodzi o to by je zmieniać tylko zaakceptować i stestowac. No dalej myśli zróbcie to o czym mówicie, nie stawiam wam żadnego oporu teraz macie pole do popisu przekonamy się co z tego wyniknie. :)
dr De Grandis mówi że nasza dusza..ma przekaz z rodów..po stronie matki i ojca...I są pewne skłonności.. ..
Mam wysoki poziom lęku jestem zalamany objawy jestem skupiony na sobie unikam ludzi bardzo się pocę zaburzania snu i jeszcze objawy depresji i mysli samobojcze
Nie rozumiem akceptacji. Czy mam zaakceptować natrętne myśli jako fakt? Czy zaakceptować samo zaburzenie, że istnieje i jest?
zaakceptuj całość zaburzenie jest i trzeba to zaakceptowac ale myśli trzeba postrzegać jako iluzje ich nie ma
@@dokolaswiata Myśli nie są iluzją, ponieważ są prawdziwe.
A że są męczące i nie dają spokoju, to inna sprawa.
@@arasek101 ale to tylko mysli ,nie musimy nadawac im wartosci - nic nam nie zrobią ;)
Moim słabym punktem jest nocowanie u chłopaka
w domu jestem jak nowonarodzona
A jak jadę do niego na noc to znowu dd meczy mnie dużo bardziej
A co mam zrobić jak nie śpię 3 noce wogule. Ledwo zyje , nie mogę funkcjonować. Co mam zrobić jak sen nie przychodzi ????
Iść do psychiatry.
No ale rada , zadne lwki nie pomagają
Jak nie spisz pare nocy to w koncu jak zasniesz to pospisz nie tak?
@@kolarz2128 niestety tak to nie wygalda , spi się max godzie czasem 2
@@satanek666100 Dlugo tak juz masz? Nigdy nie udaje ci sie pospac tak z 7h?
Mam pytanko. Czy mając zaburzenia lękowe warto zrezygnować z oglądania różnych horrorów czy filmów gdzie celowo wywołują lęk ale taki jakby trochę inny?
one po prostu wprowadzą cię w dokładnie taki sam stan w jakim jesteś teraz, jak np. obejrzysz jakiś horror gdzie jesteś w normalnym stanie, potem obejrzysz horror który po prostu przekroczy twoją granicę emocjonalną, twój próg emocjonalny te lęki będą nasilone. To działa tak samo jak teraz, twój próg emocjonalny po prostu został przekroczony raz i ciągle w tym momencie jest. dla tego że tak ciężko ci jest zaakceptować że to jest TYLKO nerwica, dokładnie każda twoja myśl/objaw/wątpliwość w tym momencie to nerwica
Co za głupie pytanie. Wszystkie treści, które wywołują lęk, są do odstawienia.
Dajecie czadu
A gdy już nie mamy lęku tylko wpadamy w mocnego doła ze jak w ogóle mogłem tak pomyśleć przecież inny w życiu tak by nie pomyśleli o swoich bliskich czy ten pogląd sie z mieni na ta mysl jak wyjdziemy z zaburzenia
Witaj :)
Zmieni się, bo to nadal jest obawa czyli lęk. Brakuje Ci dystansu do myśli i nad tym bym w sumie popracował. Pamiętaj że prawo masz zawsze do każdej myśli/emocji/samopoczucia ale nie musisz w ogóle na to reagować i dopowiadać sobie różnych historii.
Tu o reakcję na myśl/emocje/samopoczucie chodzi a nie o samo wystąpienie. Bo jak masz dobre reakcje to i nie ma występowania takich głupot z czasem.
Pozdrawiamy. :)
Ile lat wychodziłeś z nerwicy?
Jeszcze raz piszę do Panów jak ja mam myśli że sobie coś zrobię albo że się zabiję albo że wyskocze z okna i kręcą się w kółko to mam zaakceptować te myśli a chorują nie całe 2 miesiące i walką i lęki są😳
Mam mega nawrót dzięki ciąży wyszłam z leków mały ma 12 tyg a jak mam ataki trwające cały dzień , analizuje i nie umiem przestać mam dość życia z tym . Nauczcie mnie akceptacji . Jak mam taki wielki strach że mnie to udusi i że mam zawał umieram codziennie . Kilka razy dziennie .
❤
Prośba może dziecinna i swiadczaca o braku sprytu, ale czy moglby ktos zrobic poradnik jak zalatwiac sobie lekarzy i recepty na benzo?
No bo tak, do psychiatry mogę sobie chodzić to mi przepisze na 3mce alpre 0,5 przewracając oczami. Raz na 2 miesiące pójdę do rodzinnego po to otrzymam ewentualnie druga taka paczkę. Prywatnie chodzę do 3 przychodni skąd mam lorafen. Ja nie wiem jak ludzie to robią ze potrafią to ogarnąć?
Jeżeli sa inne możliwości niż gadka (ja nie dam rady, fobia spoleczna hir) to jak to dziala? Opiszcie jakie macie sposoby.
Darujmy sobie watek niebezpieczności benzodiazepin bo większość z nas to doskonale zna a ułatwienie dostępu do benzo aptecznego zmniejszy chęć kupna flualpry i innych diklazepamów.
Weterynarz? Pomoc swiateczna?
Ja zażywa lorafen 3-4 mg dziennie od 25 lat. Od kilku lat chcę się odzwyczaić od lorafenu. Psychiatra przepisał mi w związku z tym paroksetyna,potem deprexolet,kilka miesięcy temu pregabalinę a teraz moklobemid. Oczywiście lorafen zażywam dalej. A po tych wszystkich antydepresantach to czuję się znacznie gorzej,niż jak zażywałam sam lorafen. Wkrótce przestanę zażywać i moklobemid. Jak zażywałam sam lorafen to normalnie funkcjonowałam a od tego czasu jak zaczęli mi zapisywać antydepresanty to leżę w łóżku (już około 3 lat). Masakra. Czytałam w Internecie,że od lorafenu można się odzwyczaić poprzez zastepowanie lorafenu diazepamem,bo ponoć z relanium łatwiej się odzwyczaić. Będę jeszcze próbować w ten sposób.
A recepty na benzodiazepiny to rzeczywiście problem. Człowiek musi się prosić o receptę. Tylko kiedyś jakiś lekarz zaczął to nam przepisywać...
Mnie psychiatra przepisuje lorafen na 3 miesiące (przeważnie 10 opakowań) a jeśli zabraknie to dzwonię do przychodni rodzinnej. To dam przepisują 2 opakowania.
Lepiej się opłaca (finansowo też) ten 2,5 mg.
Gdzieś też wyczytałam,że benzodiazepiny zażywane bez innych leków na nerwicę są bezpieczne.
Życzę duuużo zdrowia i przesyłam serdeczne pozdrowienia
0 ln 9 i
21:12 W samo sedno