Co ma posiadanie prawka do wjechania pod pociąg. To raczej kwestia jakieś mega podstawowej wyobraźni, żeby zatrzymać się przed przejazdem i rozejrzeć się czy się pociąg nie zbliża. Jak na 11 latka taką wyobraźnię można sobie wyobrazić bo to jest taka sama wyobraźnia jak ta, która tyczy się nie wkładania palcy do ognia.
@DTMDatroma no ba. trzeba na coś/kogoś przerzucić winę/odpowiedzialność. od początku działania, istnienia, funkcjonowania tzw. 'wolnych" mediów szuka się winy wszędzie tylko nie u źródła, tam gdzie bierze początek. media, autorytety, specjaliści, eksperci, kulturoznawcy tak już mają, ten typ/rodzaj tak już ma i już i to się nie zmieni. to już trwałe ukierunkowanie i tendencja szukania winnych w z góry przewidzianych środowiskach i poza obszarem źródłowym. podobnie z wszelkimi patologiami. celowo, umyślnie, specjalnie się unika tematu o sednie sprawy, omija i odciąga uwagę, narzuca tematykę i zainteresowania i skupia na konkretnym celu niekoniecznie źródłowym, a raczej prawie zawsze nie źródłowym/przyczynowym. to jedna z ról/funkcji mediów jako formierza, kierunkowskazu i kreatora myśli, poglądów, przekonań, odbioru i postrzegania. chodzi o to, by odbiorca nie połączył/nie powiązał niczego, nie był świadomy jak co działa. odciąga się generatorów/kreatorów/inicjatorów od wszelkich niekorzystnych incydentów, by nie psuć im wizerunku, reputacji, dobrego imienia i autorytetu, dobrej opinii.
@DTMDatroma dlatego trzeba mieć do tego dystans, krytycyzm, wiedzieć, być świadomym kierunkowania i kształtowania myśli. nie jest to jakby to ująć etyczne, rzetelne, uczciwe, ale tak działają media. dlatego nie oglądam TV od około 20 lat, bo ta komercja, kameralizm, teatralizm mnie obraża, ubliża, robi totalnego przygłupa/idiotę poprzez ustawienie myślenia. podziwiam tych, którzy się utożsamiają/identyfikują z mediami zwłaszcza z TV. co ci fani, zwolennicy, sympatycy TV w niej widzą. dostają pakiet/zestaw kierunkowy do przyswojenia i cieszą się jak małe dzieci.
@@panandrzej7537 a kto/co je otępia? warunki/organizacja/realia/porządek poprzez wirusa genetycznego/dziedzicznego/pokoleniowego. promuje/propaguje/eskaluje/popularyzuje się, rozsławia i zachwala masowa ślepotę, wiarę w system, bezkrytycyzm, fanatyzm, zacietrzewienie, zadżumienie. to zaklęcie/czar rzucony. mamy do czynienia z sytuacją podobna do wilków. dlaczego wilki są ostrożne, nieufne? bo nie są oswojone, przyzwyczajone. muszą być czujne, ostrożne, ludzie w systemie wychowani, prowadzeni przez system już niekoniecznie. systemowa "troska", "opieka", "dbałość" im tak wychodzi "na dobre", że odebrała część zdolności i potencjału mózgu. nie myśl, nie kwestionuj, nie wątp, nie podejrzewaj, tylko w ślepo wierz i ufaj bezkrytycznie. wgranie w pamięć "świata pięknego" gubiąc, a raczej usuwając z niego elementarne podstawy odpowiedzialność, dystans, ostrożność, nieufność, wątpienie i podejrzliwość. to skutek działania opiekunów, wychowawców, przewodników, którzy odradzają wszelką nieufność, zniechęcają do niewiary a nawet ograniczonego zaufania.
@DTMDatroma a co qwa może nie są beee? To samo pajacu powiesz o broni palnej. Broń palna wsparła broń biała na osiemnastkę. Ciekawe ile pan ze sklepu z bronią uczył się scenariusza, że broń palna jest niebezpieczna.
Teraz mam 22 lata ale sam w wieku tego chłopaka latałem z kumplami na komarkach, jawkach i miałeś przyzwolenie od rodziców na jazdę ale była jedna zasada, że masz wrócić cały do domu bo jak się coś stanie to nie dość, że syfu narobisz rodzicom to jeszcze wpierdol dostaniesz :) i człowiek uważał na siebie teraz jak patrzę na tych wszystkich młodych to są tak ogłupiali...
Jeżeli nie masz wiedzy to nie pisz, kupili quada bez homologacji więc to jest ich wina to znaczy firmy która je sprzedaję bez i mądrego rodzica co go kupuje, ja posiadam quada zarejestrowanego i ubezpieczonego i legalnie jeżdżę i żaden idiota tego nie zabroni bo ma z tym problem
@@Krzychu66x jeśli mnie nie rozumiesz to nie pisz, napisałem te kłady a nie wszystkie quady, chodzi mi o chińskie małe zabawkowe kładziki którymi jeżdżą dzieci, a nie markowe prawdziwe sprzęty z homologacją
Jako 8 latek smigałem WSK z kuzynami, nogi poparzone, cały obdrapany, pełno siniaków, ale byłem zadowolony, miałem zajęcie, spędzałem czas na wolnym powietrzu i uczyłem się kombinowania i mechaniki od małego, bo tą cholerę trzeba było pchać tyle samo co jechała sama. Rodzice tylko mówili, że mam być o 20 w domu i na obiad przyjechać. Co to będzie z tych dzisiejszych dzieci, skoro rodzice trzymają je na smyczy. Moja roczna córka mało kiedy siedzi w domu, jest wiecznie brudna i zadowolona, je wszystko, śpi dobrze, ma kontakt z wszystkim co tylko możliwe i żyje jak normalne dziecko, a znajomi trzymają dzieci w bańce i rówieśnicy mojej małej nawet nie chodzą same. Młody uderzył w pociąg, trudno, trzeba podziękować Bogu i nie robić sensacji, ma nauczkę na całe życie.
ja dostalem skuter w 4 klasie i przez pierwszy rok nie jezdzilem bo nie dostawalem nogami zeby sie podeprzec xD a potem jak juz ogarnalem to bylo zajebiscie ,ze znajomymi robilismy rozne wypady,w gimbie sie przesiadlem na quada i w koncu er6 ,potem sprzedalem wszystko i od 5 lat nie jezdze niczym
Trudno? Powiedz to tym, którzy jechali tym pociągiem oraz pasażerom innych pociągów. Ten mały gówniarz spowodował niemały zapewne bałagan w ruchu kolejowym. Teraz powinno być tak, że rodzice tego dziecka płacą odszkodowanie kolei i pasażerom za swoją głupotę. Nie mówię o chowaniu pod kloszem, ale wiedzę z zakresu ruchu drogowego powinien mieć.
Tak samo wielu z nas na wsi miało WSK w tym ja trzybiegowa brat cztero ale zaczynaliśmy od komarka. Jednak gdy wsiadałem na wsk to ja miałem na pewno nie mniej niż lat 13. Szczerze też mogłem się zabić bo jedzilo się bez kasku po polnych 80-90 na godz ale nigdy nic się nie stało. Raz na początku przygody z komarkiem brałem na pycha i nie zdarzylem wsiąść nie chciałem go puścić więc tarłem kolanami o asfalt haha poszło prawie do kości . Bratu natomiast uciekł do rowu i połamał widełki hehe uważam że kład jest mimo wszytko ciezszy do kierowania a nowobogaccy co się budują na wsiach nie mają pojęcia o takich maszynach bo my zaczynaliśmy od tego podpatrując ojców jak codziennie jedzili czy to na wsce czy komarku a ci z miasta to sami nie jeżdżą młody podpatrzeć nie może tylko od razu rzucają na głęboką wodę swoje dzieci a to nie są zabawki. Co do zajęć na powietrzu mam takie same podejście. Córka spędza całe dnie na dworzu a jak idzie na jakiś tor przeszkód na placu zabaw to niejednokrotnie robi coś lepiej i szybciej od chłopaków i to jest fajne ale zarazem smutne co za kalekie pokolenie nam rośnie.
Ile to się za młodu otłukło po wsi z kolegami jakimiś motorkami typu jawka czy komar, ale zawsze rodzice powtarzali, rozejrzyj się na przejeździe, jedzie pociąg, stój i jak tak było nikomu nie przyszło do głowy odstawiać kaskadera i przejeżdżać, każdy grzecznie stał i czekał, przy okazji licząc wagony jak towarowy jechał. I nigdy nie doszło do takiej sytuacji, wychodzi właśnie bezstresowe wychowanie "masz synku pojeździj sobie" a później płacz bo tragedia.
Ja quadem to w płot się webałem że palec wskazujący stał bokiem zalany krwią xD Nauczka taka że atutem jeżdżę teraz max 90 a najczęściej 60/80. Jakoś już mnie nie ciągnie do zasuwania. Ludzie, chcecie się czuć bezpiecznie to siedźcie w domu, w fotelu bujanym ale broń boże bujanym bo może się wypierdolić xD
@@Yhajqka ale uczą cie sztywnej jazdy żeby odbębnić te 30/40min i potem wyjezdza ci taki na ulicę i boi sie co kolwiek zrobić, dynamika jazdy średnia a sytuację stresowe to koniec świata
Koleżanka wiele lat temu miała wypadek na kładzie, wjeżdżała pod górkę i spadł na nią, przeszła kilka operacji, leżała bardzo długo w szpitalu i niestety jest oszpecona na twarzy do końca życia, ale ale szczęście żyje. Tak że rodzicom którzy robią takie prezenty dzieciom gratuluję rozumu a raczej brakiem rozumu
Dlatego składka zdrowotna powinna być dobrowolna, a nie przymusowa, bo my wszyscy przez brak wyobraźni rodziców łożymy na te śmigłowce i tych lekarzy. Chłopiec niech wraca do zdrowia.
@@Yhajqka przeciez i tak placisz skladki. Niektorzy wiecej inni mniej - a opieke masz taką samą jak bezdomny ktory ich nie placi wcale. A jak przychodzi co do czego to leczysz sie prywatnie
Współczuję maszyniście pewnie chłop załamany że nie że swojej winy a dziecko potrącił zabrać dziecia niemożna ale wytłumaczyć co dobre a co złe się powinno
@Tomasz Drabot przykra rzeczywistośc jest w każdym zawodzie gdy masz prawdziwa fascynację czymś wówczas nawet kasa źle godziny itp rzeczy niespowoduja że zrezygnujesz dla nie których taka praca to czasem całe życie
@Tomasz Drabot czasem jest gotowy a czasem nie nikt tak naprawdę niewie jak kto by zachował się w takie sytuacji każdy dowiaduje się dopiero gdy stanął oko w oko z czymś takim
@Pan V to chyba ty jesteś nie normalny, komentarz Lara dbd był ironiczny. (No bo nie wierze w to ze ktoś mógł by być tak głupi żeby na serio uważać ze pociąg powinien ustąpić pierwszeństwa)
@Pan V " Pan V 1 dzień temu Ty nie normalna? Jak pociąg jedzie to jedzie nie ma ustąpić pociąg na torze prostym ma pierszeństwo jeśli uważasz że to pociąg powinien ustąpić to jesteś nie poważna " ahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha
Jak widać, idziemy w kierunku takim, że do bycia pieszym też trzeba będzie mieć uprawnienia- np. kategoria P, nie mówiąc już o kategorii R jak rower czy Q jak Quad.
1:20 No nie ma zainteresowanych na AM i b1 bo ministerstwo infrastruktury zepsuło te dwie kategorie (głównie to b1 od 16 lat) bo żaden 16 latek nie chce jeździć po drodze puszką której strefa zgniotu kończy się na bagażniku a sam pojazd jeździ lekko powyżej 60 km/h. ( :
Ty jakiś nienormalny jesteś. Idąc twoim tokiem myślenia nie powinniśmy ratować nikogo bo i tak wypadki zazwyczaj występują z błędu człowieka, nie licząc natury przed którą czasem nie można uciec. Chłopie jest tyle wypadków i każde życie jest warte ratowania a jeśli uważasz, że pieniądz jest ważniejszy od życia to polecam zmienić system wartości.
jakby wynalezli to bys moze wkoncu zmądrzał, dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
@@szczyglo07 Jakby miał trochę rozumu to by pilnował żeby mu się ręka nie osunęła . Szczególnie w automacie !! Rodzice też są winni bo mu pozwolili jechać a quad to nie zabawka dla dzieci ..Przy tym trzeba myśleć i bardzo się pilnować
@Michal Nowaczek z życia trzeba korzystać ale rozsądnie. Wyglądasz na gościa, który skacze najwyżej gdy ktoś z rządu mówi, że od dzisiaj trzeba skakać ;)
Sam mam crossa i ma 14 lat i nie mam prawa jazdy ani motor nie ma homologacji bo to typowy sprzęt do terenu ale dawanie sprzętu co potrafi się rozpędzić do prędkości powyżej 40 km/h to nie jest mądre zachowanie. Już miałem kilka wypadków ( na szczęście bez udziału innych pojazdów) było to np. wywrotka podczas jazdy na piachu i wyglądała nie groźnie, bo "przecież przy prędkości 20 km/h" ale skończyłem z złamanym nadgarstkiem i musiałem sobie zrobić przerwę na dobre 2 miesiące. I na taki motor to najpierw trzeba pokazać ze się zasługuje jeśli jest sie niepełnoletnim i że żadne chojrakowanie aby popisać się nie może mieć miejsca. A to też trochę wina z strony rodziców, że puścili 11-latka samego na drogę publiczną bo to jest taki wiek że jeszcze nie za bardzo ma się wyobraźnie co się może stać jadąc na asfalcie motorem do terenu.
Pierdolenie o szopenie, quady i crossy okej ale nie dla dziecka bo 11 lat to dziecko i to jeszcze na drogi publiczne. 14 minimum no może 13 jak pokaże ze ma jakieś pojęcie no i też nie odrazu jakieś 250cc tylko 110, 125, 140
Syn mając 10 lat jeździł na quadzie o małej pojemności, ale nigdy sam,zawsze w towarzystwie osoby dorosłej. Zazwyczaj jechał z nim tata na drugim quadzie po pocznych , polnych drogach.
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
Żeby uzyskać uprawnienia (prawo jazdy) musisz zdać egzamin, a skoro zdałeś, to znaczy,że wykazałeś ,że masz wystarczające umiejętności do kierowania danym pojazdem
@@Yhajqka o kurwa w wszystkim na naukach jazdy nie masz jak dany pojazd zachowuje się w poślizgu czy w dużych prędkościach a to leży w człowieku żeby to sprawdzić i być bardziej doszkolonym ,i prawko nic by ty nie dało ,na egzaminie nie możesz przekroczyć prędkości bo nie zdasz a jak już to masz to możesz bo jesteś już sam i to twoje auto i nim cię nie kontroluje ,prawko to nie jest wyznacznik twoich umiejetnosci bo znam takie osoby które prawko mają od 15 lat a 13 latnie dziecko jeździ lepiej od niego i ma lepsze umiejętności proste
Pajace mógł równie dobrze tam na nogach przechodzić LOGIKA. Zamało odpowiedzialny ewidentnie nie powinien się tam znaleźć wogule bez opieki. A dorośli to co chwila na przejścia giną A już np rozbraja mnie jak ktos wejdzie pod pociąg albo tramwaj. I weźcie sobie dwie wartości w głowie przekalkulujcie ilość takich wypadków z udziałem nieletnich jest ilu dzieciaków ma teraz takie zabawki.
@@marcinwojtera3002 dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie i osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia
@@szczyglo07 osunała mu się ręką ? No i co że mu się osunała to nie cross że ma manetka wiesz jak wygląnda gaz w quadzie ? i to jest wina dziecka raczej że nie zatrzymał się albo nie rozejrzał i się wpierdolił pod pociąg xd
Quad ma duży prześwit i wysoko położony środek ciężkości. To nie jest gokart. Quady są podatne na wywrotki i łamią więcej kręgosłupów niż motory. Prędzej kupił bym dziecku na komunię miecz samurajski niż quada.
Tak bo trzeba był mu kupić niech na wiosce mu zazdroszczą.... spotkania z pociągiem, szkoda że to nie rodzice leżą w szpitalu bo jakby byli odpowiedzialni młody by tam się nie znalazł
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
Po raz pierwszy dziecko ma styczność z prawem ruchu drogowego w wieku 10 lat. (Karta rowerowa) A jeżeli dziecko nie miało lekcji związanych z prawem ruchu drogowego bo rodzice tego nie zgłosili, że dziecko chce zdawać egzaminy na kartę rowerową lub dziecko nie uważało na owych lekcjach to tak się dzieje. Może nawet i dobrze dla rodziców bo się nauczą na przyszłość, że na takie sprzęty trzeba mieć prawo jazdy.
"nie ma zainteresowanych na kat. AM". no ciekawe dlaczego. zepsuli kompletnie tę kategorię nikomu nie opłaca się wydawać od tysiąca w górę na jakiś skuter co się toczy nie jedzie... mogli zostawić ta kartę motorowerową i by nie było , że bez uprawnień jeżdżą ...
Kolej jest winna temu . Skoro przejazd intensywnie uczeszczany i pociagi jezdza dosc szybko to dla czego nie jest strzezony ? Maszynista wiedzac, ze wjezdza na przejazd nie strzezony powinien zachowac szczegolna ostroznosc i maksymalnie zwolnic . Dzieciak mial prawo jeszcze nie wiedziec ale Maszynista wykfalifikowany operator tejze maszyny ma obowiazek wiedziec o mozliwych zagrozeniach.
Lepiej jak by ten mały chłopak mógł grać na play station niż narażając swoje życie jeździć qudem, przecież pociągi pędzą a ile było samochodów skasowanych na przejazdach kolejowych, Śmierć uśmiecha się do każdego z nas.
Ja mysle ze problemem nie jest rodzaj pojazdu oraz posiadanie prawa jazdy, a raczej poziom wiedzy z zakresu bezpieczenstwa na przejazdach kolejowych bo trzeba byc naprawde wybitnie niewyedukowanym, zeby nie wiedziec jak zachowywac sie na przejezdzie kolejowym. W tym przypadku jesli osoba nie wie jak sie zachowac na przejezdzie to nawet prawo jazdy nie pomoze.
@@Andivipeq to jest problem wiedzy i praktyki z zakresu sterowania pojazdem. Jak można wjechać w bok pociągu? Tak jakby wjechał w ścianę. Musiał mieć jakieś problemy z zatrzymaniem pojazdu.
Uprawnienia, uprawnienia . A co ze zdrowym rozsądkiem? Można nie mieć uprawnień ale trzeba mieć rozum. A można mieć uprawnienia a zginąć wyjeżdżając spod domu.
Jeszcze 3 latkom dajcie jeździć... Dopóki dzieciak nie ma 14 lat i prawa jazdy to rower albo piechotą Po drugie ten quad to czterokołowiec lekki czyli można nim się poruszać na AM tylko musi jechać 45kmh
Jak miał być pod opieką rodziców skoro ten quad jest jedno osobowy? a po drugie rodzice nie zatrzymają pociągu, dzieciak po prostu pojechał się przejechać i tyle, a że doszło to tragedii to już wina tylko dzieciaka
Czytam i nie wierzę. Doszło do tragedii i współczuję rodzicom. Jednak skupmy się na tym, że 11 latek prowadził pojazd mechaniczny po drodze publicznej, bez opieki osób dorosłych, starszych kolegów itd.. Co za różnica czy pociąg czy tir, albo samochód. Oczywiście że pojazdy są spoko i pasja ciągnie i zaczyna się od dziecka. Tylko wszystko z głową. Pisanie, że młody miał prawo tak jeździć jest skrajnie głupie.
Jak bym miał kupić dziecku quada, czy takiego crossa to poczekałbym do 13-14 roku życia. Wiem że na rowerze można się zabić bo dużo jeździłem a co dopiero takim pojazdem. Po za tym jeśli takie dziecko 11 letnie porusza się po drodze gminnej to też uważam że nie jest to bezpieczne, bo po 1 że bez uprawnień i wrazie wypadku to ogromne problemy, to po 2 dziecko w ogóle nie powinno samo jezdzić po drogach takim urządzeniem. Rozumiem wrzucić na przyczepkę i gdzieś pojechać z dzieckiem żeby mogło się wyszaleć na tym. To spoko. Ale przy każdym wypadku winien jest rodzic.
Na drogi publiczne, ale jak ma dość duże doświadczenie i umiejętności żeby sobie poradziło w sytuacjach patowych no i nie żeby ciągle jeździło tylko na dojazd na jakis tor czy żwirownie, piaski i inne tereny
A dlaczego dziennikarze nie zajmą się sprawą braku zapór na wielu przejazdach w Polsce? W tej sprawie wina rodziców, łatwo ich osądzić. Ale gdzie do cholery są zapory?
na polnej drodze zapory? ciebie to juz chyba popierdolilo idz se tak o wyjeb kilkadziesiat tysi na cos co nikt nie bedzie uzywal + pewnie by uniemozliwialo przejazd jakims pojazdom rolniczym.
Raczej uprawnienia nic by tu nie dało xd ,poprostu wyobraźnia bo mugł chociaż się zatrzymać a jak nie zatrzymać to chociaż zwolnienie i zobaczenie czy nic nie jedzie
Mając 17 lat nie opłaca sie robić tych pobocznych uprawnień na quada bo można po 18 stu zrobić kategorie B Po co wydawać pieniędze na kategorie która sie przyda na 2 lata, poza tym jak ktoś ma uprawnienia to dobrze jeździć odrazu nie potrafi czyli wychodzi ja to że nie umie dobrze z uprawnieniami i bez
Nie zgodzę się nigdy nie wiadomo kiedy jakie uprawnienia się przydadzą. Poza tym jeśli nawet to w przypadku jazdy bez uprawnień bardziej opłaca się zrobić prawko na quada niż płacić mandat za jazdę bez uprawnień.
Po pierwsze naucz się pisał po drugie na takich drogach nie musi być szlabanów po trzecie jeśli jest się na przejeździe bez szlabanów trzeba się rozejrzeć a nie wjeżdżać na chama
Moje dziecko ma quada. Jednakże zblokowałem go do max 10km/h i dziecko jeździ jedynie po podwórku w kasku i stroju niczym żółw ninja m. Ja nie rozumiem jak rodzice mogą być tak bezmyślni.
Nie ma to jak wydać parę tysięcy na quada i mu zablokować do 10km/h już lepiej żeby Pan wyjechał znim na polne drogi i żeby tam się nacieszył ale Panu pewnie się nie chce A ten kask i strój po podwórku to pewnie sąsiedzi się z Pana śmieją bo to jest niepotrzebne jak na taką prędkość
@@Francuz. wyobraź sobie że można go zawsze odblokować i jest to sprzęt na kilka lat. Sąsiedzi śmieją się podobno z Ciebie, ale nie wnikałem bo obojętna jest mi Twoja persona.
Na komunie większość dostaje 50 ,125 takie pojemności mają blokadą gazu na zdj 50 to nie była celowałbym w 500 wzwyż takie quady spokojnie rozwiją 80 90 kmh od zawsze jezdzilem wszystkim co po padnie quad motor ciągnik koparka Ładowarka itp pierwszy raz ciągnikiem samodzielnie jechałem w wieku 12 lat Teraz mam 19 i jak dotej pory żadnej przygody wystarczy mieć troche oleju w głowie i wyobraźni
Jeździłem z gościem który miał identycznego 125 i mówił że były też podobne wersje 50, a co do tej prędkości to 500 osiągają o wiele większą ja 250 która i tak jest słaba na tą pojemność na spokojnie po polu 100 jechałem
@@taknie6177 tu chodziło mi bardziej o przeprawówki ( miałem ich najwięcej ) kymco 400 szło 75 kymco 500 85-90 linhai 500 podobnie 750 chińczyk 100 leciał miałem Raptora 350 ale v max nie sprawdzałem
mowa tu o dokumentach, ale choćby miał prawo jazdy i wymagany wiek niektóre quady nie mają homologacji przez co nie można ich zarejestrować nawet na osobę dorosłą, jeśli chodzi o quady i motocykle w polsce to większość z nich nie ma homologacji i papierów do rejestracji na przykład weźmy motocykl KTM EXC-F 250 2008 za taki motocykl trzeba szykować od 10.000 do 13.000 a taki sam motocykl ten sam rocznik z homologacją może kosztować nawet i 4.000 więcej więc to też jest kwestia pieniędzy, więc czy to dziecko czy dorosły te 4000 więcej robią swoje, i nie każdego po prostu stać na motocykl z możliwością rejestracji, przez co też mało osób robi prawo jazdy do takiego motocykla, a powracając do kwestii dziecka, nie chcę nikogo oskarżać bo sam rodzicem nie jestem, ale nawet mając te 14 lat wiele się nauczyłem i mnie też tego uczyli, i przed posadzeniem dziecka na motocykl czy quada, trzeba je uczyć podstawowych zasad ruchu drogowego nie ważne czy by jeździło drogą asfaltową, czy na jakimś szutrze uj wie gdzie, m.in przy wyjeżdżaniu gdzieś się rozglądasz dosłownie jak na przejściu dla pieszych, na takich przejazdach tak samo, jak kogoś spotkasz to mu zjeżdżasz jak chce cię wyprzedzić, w każdym razie wystarczy nawet wiedza z karty rowerowej, przez prawie 5 lat jeżdżenia nie byłem święty jak każdy, ale logicznie myśląc, widząc pociąg nie myślisz "zdążę przed nim jeszcze przejechać" tylko dajesz w hamule, a młodemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia, i douczenia paru podstaw
Ja mam inna technikę szkolenia, mówię że na każdego znajdzie się większy, na pieszego znajdzie się auto, a na auto np ciężarówka a na ciężarówke pociąg, więc nie ważne czym się jedzie zawsze jest ryzyko i trzeba popatrzec czy to nie jedzie ten większy
@@marcinnajman1692 byniu wiem, cross typowo tor brak homologacji, enduro można się poruszać po drodze z homologacją i do rejestracji, ale dużo starszych enduro używanych nie ma papierów i homologacji
@@marcinnajman1692 To wina przede wszystkim nieodpowiedzialnych ludzi którzy mu tego quada kupili.Nie każdy dzieciak jest rozsądny a widząc to co się dzieje z młodzieżą w obecnych czasach to można się rozpłakać nad ich lekkomyślnością.
Kocham to pierdzielenie quad taki niebezpieczny tu się noga może wkręcić itp.. Nikt nie kupuje quada siada na nim dzieciaka i mówi jedz a równie dobrze dziecko może pójść na rower/pieszo i wpaść pod pociąg.
Po prostu chciał popełnić samobójstwo. Może Pan Bóg da mu drugą szansę życia z jakąś wadą, skoro nie potrafił dostrzec (dzięki rodzicom) tego co dostał za pierwszym razem.
Co ma posiadanie prawka do wjechania pod pociąg. To raczej kwestia jakieś mega podstawowej wyobraźni, żeby zatrzymać się przed przejazdem i rozejrzeć się czy się pociąg nie zbliża. Jak na 11 latka taką wyobraźnię można sobie wyobrazić bo to jest taka sama wyobraźnia jak ta, która tyczy się nie wkładania palcy do ognia.
@DTMDatroma tu już nawet nie chodzi o quady, a o dzieci. Bo one mam wrażenie rodzą się coraz bardziej tępe. Albo mają coraz bardziej teoycg rodziców.
@DTMDatroma no ba. trzeba na coś/kogoś przerzucić winę/odpowiedzialność. od początku działania, istnienia, funkcjonowania tzw. 'wolnych" mediów szuka się winy wszędzie tylko nie u źródła, tam gdzie bierze początek. media, autorytety, specjaliści, eksperci, kulturoznawcy tak już mają, ten typ/rodzaj tak już ma i już i to się nie zmieni. to już trwałe ukierunkowanie i tendencja szukania winnych w z góry przewidzianych środowiskach i poza obszarem źródłowym. podobnie z wszelkimi patologiami. celowo, umyślnie, specjalnie się unika tematu o sednie sprawy, omija i odciąga uwagę, narzuca tematykę i zainteresowania i skupia na konkretnym celu niekoniecznie źródłowym, a raczej prawie zawsze nie źródłowym/przyczynowym. to jedna z ról/funkcji mediów jako formierza, kierunkowskazu i kreatora myśli, poglądów, przekonań, odbioru i postrzegania. chodzi o to, by odbiorca nie połączył/nie powiązał niczego, nie był świadomy jak co działa. odciąga się generatorów/kreatorów/inicjatorów od wszelkich niekorzystnych incydentów, by nie psuć im wizerunku, reputacji, dobrego imienia i autorytetu, dobrej opinii.
@DTMDatroma dlatego trzeba mieć do tego dystans, krytycyzm, wiedzieć, być świadomym kierunkowania i kształtowania myśli. nie jest to jakby to ująć etyczne, rzetelne, uczciwe, ale tak działają media. dlatego nie oglądam TV od około 20 lat, bo ta komercja, kameralizm, teatralizm mnie obraża, ubliża, robi totalnego przygłupa/idiotę poprzez ustawienie myślenia. podziwiam tych, którzy się utożsamiają/identyfikują z mediami zwłaszcza z TV. co ci fani, zwolennicy, sympatycy TV w niej widzą. dostają pakiet/zestaw kierunkowy do przyswojenia i cieszą się jak małe dzieci.
@@panandrzej7537 a kto/co je otępia? warunki/organizacja/realia/porządek poprzez wirusa genetycznego/dziedzicznego/pokoleniowego. promuje/propaguje/eskaluje/popularyzuje się, rozsławia i zachwala masowa ślepotę, wiarę w system, bezkrytycyzm, fanatyzm, zacietrzewienie, zadżumienie. to zaklęcie/czar rzucony. mamy do czynienia z sytuacją podobna do wilków. dlaczego wilki są ostrożne, nieufne? bo nie są oswojone, przyzwyczajone. muszą być czujne, ostrożne, ludzie w systemie wychowani, prowadzeni przez system już niekoniecznie. systemowa "troska", "opieka", "dbałość" im tak wychodzi "na dobre", że odebrała część zdolności i potencjału mózgu. nie myśl, nie kwestionuj, nie wątp, nie podejrzewaj, tylko w ślepo wierz i ufaj bezkrytycznie. wgranie w pamięć "świata pięknego" gubiąc, a raczej usuwając z niego elementarne podstawy odpowiedzialność, dystans, ostrożność, nieufność, wątpienie i podejrzliwość. to skutek działania opiekunów, wychowawców, przewodników, którzy odradzają wszelką nieufność, zniechęcają do niewiary a nawet ograniczonego zaufania.
@DTMDatroma a co qwa może nie są beee? To samo pajacu powiesz o broni palnej. Broń palna wsparła broń biała na osiemnastkę. Ciekawe ile pan ze sklepu z bronią uczył się scenariusza, że broń palna jest niebezpieczna.
Ja w tym wieku na motorynce szalałem po polach jak dzik . Piękne czasy
Teraz mam 22 lata ale sam w wieku tego chłopaka latałem z kumplami na komarkach, jawkach i miałeś przyzwolenie od rodziców na jazdę ale była jedna zasada, że masz wrócić cały do domu bo jak się coś stanie to nie dość, że syfu narobisz rodzicom to jeszcze wpierdol dostaniesz :) i człowiek uważał na siebie teraz jak patrzę na tych wszystkich młodych to są tak ogłupiali...
Kiedys to było, rób se co chcesz żebyś tylko sobie krzywdy i innym nie zrobił, a i żeby przypału nie było
Uprawnienia nie mają żadnego znaczenia, te kłady nie mają homologacji więc i sam papież nie może nimi legalnie jeździć po drogach publicznych
Jeżeli nie masz wiedzy to nie pisz, kupili quada bez homologacji więc to jest ich wina to znaczy firmy która je sprzedaję bez i mądrego rodzica co go kupuje, ja posiadam quada zarejestrowanego i ubezpieczonego i legalnie jeżdżę i żaden idiota tego nie zabroni bo ma z tym problem
@@Krzychu66x jeśli mnie nie rozumiesz to nie pisz, napisałem te kłady a nie wszystkie quady, chodzi mi o chińskie małe zabawkowe kładziki którymi jeżdżą dzieci, a nie markowe prawdziwe sprzęty z homologacją
Jako 8 latek smigałem WSK z kuzynami, nogi poparzone, cały obdrapany, pełno siniaków, ale byłem zadowolony, miałem zajęcie, spędzałem czas na wolnym powietrzu i uczyłem się kombinowania i mechaniki od małego, bo tą cholerę trzeba było pchać tyle samo co jechała sama. Rodzice tylko mówili, że mam być o 20 w domu i na obiad przyjechać. Co to będzie z tych dzisiejszych dzieci, skoro rodzice trzymają je na smyczy. Moja roczna córka mało kiedy siedzi w domu, jest wiecznie brudna i zadowolona, je wszystko, śpi dobrze, ma kontakt z wszystkim co tylko możliwe i żyje jak normalne dziecko, a znajomi trzymają dzieci w bańce i rówieśnicy mojej małej nawet nie chodzą same. Młody uderzył w pociąg, trudno, trzeba podziękować Bogu i nie robić sensacji, ma nauczkę na całe życie.
ja dostalem skuter w 4 klasie i przez pierwszy rok nie jezdzilem bo nie dostawalem nogami zeby sie podeprzec xD a potem jak juz ogarnalem to bylo zajebiscie ,ze znajomymi robilismy rozne wypady,w gimbie sie przesiadlem na quada i w koncu er6 ,potem sprzedalem wszystko i od 5 lat nie jezdze niczym
Trudno? Powiedz to tym, którzy jechali tym pociągiem oraz pasażerom innych pociągów. Ten mały gówniarz spowodował niemały zapewne bałagan w ruchu kolejowym. Teraz powinno być tak, że rodzice tego dziecka płacą odszkodowanie kolei i pasażerom za swoją głupotę. Nie mówię o chowaniu pod kloszem, ale wiedzę z zakresu ruchu drogowego powinien mieć.
@@regi9625 hehe
WSK moje dzieciństwo😃
Tak samo wielu z nas na wsi miało WSK w tym ja trzybiegowa brat cztero ale zaczynaliśmy od komarka. Jednak gdy wsiadałem na wsk to ja miałem na pewno nie mniej niż lat 13. Szczerze też mogłem się zabić bo jedzilo się bez kasku po polnych 80-90 na godz ale nigdy nic się nie stało. Raz na początku przygody z komarkiem brałem na pycha i nie zdarzylem wsiąść nie chciałem go puścić więc tarłem kolanami o asfalt haha poszło prawie do kości . Bratu natomiast uciekł do rowu i połamał widełki hehe uważam że kład jest mimo wszytko ciezszy do kierowania a nowobogaccy co się budują na wsiach nie mają pojęcia o takich maszynach bo my zaczynaliśmy od tego podpatrując ojców jak codziennie jedzili czy to na wsce czy komarku a ci z miasta to sami nie jeżdżą młody podpatrzeć nie może tylko od razu rzucają na głęboką wodę swoje dzieci a to nie są zabawki. Co do zajęć na powietrzu mam takie same podejście. Córka spędza całe dnie na dworzu a jak idzie na jakiś tor przeszkód na placu zabaw to niejednokrotnie robi coś lepiej i szybciej od chłopaków i to jest fajne ale zarazem smutne co za kalekie pokolenie nam rośnie.
Ile to się za młodu otłukło po wsi z kolegami jakimiś motorkami typu jawka czy komar, ale zawsze rodzice powtarzali, rozejrzyj się na przejeździe, jedzie pociąg, stój i jak tak było nikomu nie przyszło do głowy odstawiać kaskadera i przejeżdżać, każdy grzecznie stał i czekał, przy okazji licząc wagony jak towarowy jechał. I nigdy nie doszło do takiej sytuacji, wychodzi właśnie bezstresowe wychowanie "masz synku pojeździj sobie" a później płacz bo tragedia.
Też się jeżdziło komarkiem po wsi, baa nawet zimą po zaspach.
Ja jeździłem Hayabuzom po stajence obok Jezuska w kołysce.
@@tobiaszpasterski481 ale zadymiasz
@@sanczopancza2853 Noo, bóg we mnie wstąpił, natchnął i zmienił oblicze mojej osobowości/tożsamości i duchowości :)
@@tobiaszpasterski481 Chyba CZAHAR ! xd ! :D
@@dawidek69691 Myślisz, że miałby śmiałość, czelność i odwagę?? :):)
- Jedź jedź, na bocznych nie stoją.
Stają gdy "są czynności"😔
A tam pierdolisz. Takie jest życie no
Ja quadem to w płot się webałem że palec wskazujący stał bokiem zalany krwią xD Nauczka taka że atutem jeżdżę teraz max 90 a najczęściej 60/80. Jakoś już mnie nie ciągnie do zasuwania. Ludzie, chcecie się czuć bezpiecznie to siedźcie w domu, w fotelu bujanym ale broń boże bujanym bo może się wypierdolić xD
J.K.M.
Mając uprawnienia niekoniecznie trzeba posiadać umiejętności
Skoro dostałeś prawo jazdu, to jakieś masz , skoro egzaminator w Wordzie wpisal ci egzamin zdany
@@Yhajqka w Wordzie to nie uczą cie do życia w ruchu drogowym tylko do zdania egzaminu
@@cejocik1312 a , że zdać mimo wszystko jakieś umiejętności musisz mieć , bo na samym szczęściu egzaminu nie zdawz
@@Yhajqka ale uczą cie sztywnej jazdy żeby odbębnić te 30/40min i potem wyjezdza ci taki na ulicę i boi sie co kolwiek zrobić, dynamika jazdy średnia a sytuację stresowe to koniec świata
@@cejocik1312 tylko jak to rozwiązać?
Koleżanka wiele lat temu miała wypadek na kładzie, wjeżdżała pod górkę i spadł na nią, przeszła kilka operacji, leżała bardzo długo w szpitalu i niestety jest oszpecona na twarzy do końca życia, ale ale szczęście żyje. Tak że rodzicom którzy robią takie prezenty dzieciom gratuluję rozumu a raczej brakiem rozumu
Oby chłopak z tego wyszedł, i przez to uważał bardziej. Wina rodziców tylko i wyłącznie.
Nogami do przodu.
Oj tam. Zrobią sobie drugie.
@Heniek z Bagien hehe
Wina jego tylko i wyłącznie, trzeba być debilem zeby juz w tym wieku nie umiec sie rozejrzeć czy pociąg nie jedzie
Dlatego składka zdrowotna powinna być dobrowolna, a nie przymusowa, bo my wszyscy przez brak wyobraźni rodziców łożymy na te śmigłowce i tych lekarzy. Chłopiec niech wraca do zdrowia.
Nie wiem czy to dobry pomysł, bo coś w tym stylu jest w USA i nie zbyt jest to chwalone
@@Yhajqka przeciez i tak placisz skladki. Niektorzy wiecej inni mniej - a opieke masz taką samą jak bezdomny ktory ich nie placi wcale. A jak przychodzi co do czego to leczysz sie prywatnie
Ok Libek
Współczuję maszyniście pewnie chłop załamany że nie że swojej winy a dziecko potrącił zabrać dziecia niemożna ale wytłumaczyć co dobre a co złe się powinno
@Tomasz Drabot nie każdy tak niestety potrafi
@Tomasz Drabot przykra rzeczywistośc jest w każdym zawodzie gdy masz prawdziwa fascynację czymś wówczas nawet kasa źle godziny itp rzeczy niespowoduja że zrezygnujesz dla nie których taka praca to czasem całe życie
@Tomasz Drabot czasem jest gotowy a czasem nie nikt tak naprawdę niewie jak kto by zachował się w takie sytuacji każdy dowiaduje się dopiero gdy stanął oko w oko z czymś takim
Jak sie nie ma pojęcia to sie siedzi w domu.
Takie pytanie co z pandemią co dziennie kilka tys umierało a teraz cisza. Prowadziłem dziennik a teraz cisza
Rosyjski "prezydent" wstrzymał zarazę
A szczerze, ciebie to interesuje, bo sądząc po zachowaniu ludzi od jakiegoś roku, to pandemia mało kogo poważnie obchodzi
@@Yhajqka +1 śliska sprawa
Pociąg powinien ustąpić chłopcu pierwszeństwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Za szybka jazda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@Pan V to chyba ty jesteś nie normalny, komentarz Lara dbd był ironiczny. (No bo nie wierze w to ze ktoś mógł by być tak głupi żeby na serio uważać ze pociąg powinien ustąpić pierwszeństwa)
@Pan V chyba Pan nie załapał sarkazmu. :) Pozdrawiam ciepło :)
Madka z tatełem jeszcze wyłudzą odszkodowanie od MOPS, bo bombelek został narażony na stres.
@@larabdb2791 w dzisiejszych czasach baby są tak durne że mogłoby sie to okazać prawdą.
@Pan V "
Pan V
1 dzień temu
Ty nie normalna? Jak pociąg jedzie to jedzie nie ma ustąpić pociąg na torze prostym ma pierszeństwo jeśli uważasz że to pociąg powinien ustąpić to jesteś nie poważna " ahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha
Jak widać, idziemy w kierunku takim, że do bycia pieszym też trzeba będzie mieć uprawnienia- np. kategoria P, nie mówiąc już o kategorii R jak rower czy Q jak Quad.
Na Quada w Polsce trzeba miec uprawnienia. Jest to kategoria B.
Cofamy się umysłowo
popatrz na swoj avek Xd tez potrzebujesz ale paszportu do sosnowca buahahaha
@@marcin.k373 ja przynajmniej nie jestem tchórzem i pisze z prawdziwego konta 😂
@@ptasiekszatan309 No to widać huja to daje.
Najgorzej gdyby gówniarz myślał że sobie przejedzie tuż tuż przed pociągiem jak w filmach...
A tam każdy z nas jeździł za dzieciaka, tylko może nie każdy pod pociąg :D
No nie każdy quadem.
@@RadoMalin Jak nie quadem to pewnie komarkiem czy inna WSKą...
@@agroteamwyrebin jak miałem 11 lat to jeździłem tylko rowerem.
Wtedy , dzieci(którym wtedy byliśmy) były odpowiedzialne i wiedziały, że jak nabroją, to dostaną ,,po dupie'' lub szlaban
1:20 No nie ma zainteresowanych na AM i b1 bo ministerstwo infrastruktury zepsuło te dwie kategorie (głównie to b1 od 16 lat) bo żaden 16 latek nie chce jeździć po drodze puszką której strefa zgniotu kończy się na bagażniku a sam pojazd jeździ lekko powyżej 60 km/h. ( :
Mogli zostawić karte motorowerową a nie robić jakies AM na ktore trzeba wydać z 1500/2k
@@Kluseq właśnie, chciałem sobie zrobić to a tu usunęły dziady kurba, bym sobie skuterem pomykał i więcej osób zdecydowaloby sie na 50cc legalnie
Selekcja naturalna. Brak inteligencji za którą my płacimy ciężka praca żeby taką głupotę uratować...
Ty jakiś nienormalny jesteś. Idąc twoim tokiem myślenia nie powinniśmy ratować nikogo bo i tak wypadki zazwyczaj występują z błędu człowieka, nie licząc natury przed którą czasem nie można uciec. Chłopie jest tyle wypadków i każde życie jest warte ratowania a jeśli uważasz, że pieniądz jest ważniejszy od życia to polecam zmienić system wartości.
Na posiadanie dzieci powinny być wydawane pozwolenia po badaniach psychologicznych.
Na głupotę lekarstwa nie wynaleźli. Rodzice też inteligentni ..
jakby wynalezli to bys moze wkoncu zmądrzał, dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
@@szczyglo07 Jakby miał trochę rozumu to by pilnował żeby mu się ręka nie osunęła . Szczególnie w automacie !! Rodzice też są winni bo mu pozwolili jechać a quad to nie zabawka dla dzieci ..Przy tym trzeba myśleć i bardzo się pilnować
Selekcja naturalna
Gratulujemy mądrym rodzicom
kozły ofiarne, co?
@@travis_9687 no na pewno wszyscy winni tylko nie oni
Dlatego ja młodego nie puszczam nigdy samego i zawsze biorę pilota z odcięciem zapłonu i wyregulowana prędkość.
@Michal Nowaczek z życia trzeba korzystać ale rozsądnie.
Wyglądasz na gościa, który skacze najwyżej gdy ktoś z rządu mówi, że od dzisiaj trzeba skakać ;)
@Michal Nowaczek i pale teleskopowa na głupich mądrali
Quad na komunię, super wybór!!!
Świetny, idealne zapoznanie z mechanika i pojazdami tylko bez przesady
zadne uprawnienia nie pomoga takiej ofermie sie nie wpierdolic na szczerym polu w pociag
Sam mam crossa i ma 14 lat i nie mam prawa jazdy ani motor nie ma homologacji bo to typowy sprzęt do terenu ale dawanie sprzętu co potrafi się rozpędzić do prędkości powyżej 40 km/h to nie jest mądre zachowanie. Już miałem kilka wypadków ( na szczęście bez udziału innych pojazdów) było to np. wywrotka podczas jazdy na piachu i wyglądała nie groźnie, bo "przecież przy prędkości 20 km/h" ale skończyłem z złamanym nadgarstkiem i musiałem sobie zrobić przerwę na dobre 2 miesiące. I na taki motor to najpierw trzeba pokazać ze się zasługuje jeśli jest sie niepełnoletnim i że żadne chojrakowanie aby popisać się nie może mieć miejsca. A to też trochę wina z strony rodziców, że puścili 11-latka samego na drogę publiczną bo to jest taki wiek że jeszcze nie za bardzo ma się wyobraźnie co się może stać jadąc na asfalcie motorem do terenu.
Pierdolenie o szopenie, quady i crossy okej ale nie dla dziecka bo 11 lat to dziecko i to jeszcze na drogi publiczne. 14 minimum no może 13 jak pokaże ze ma jakieś pojęcie no i też nie odrazu jakieś 250cc tylko 110, 125, 140
@@cejocik1312 najlepiej według mnie na sam początek to pójść na tor i wypożyczyć sprzęt z zajęciami z instruktorem.
@@kapusta1038. jest to jakieś wyjście, ale można samemu dziecko nauczyć jeżeli samemu ma się pojęcie
Syn mając 10 lat jeździł na quadzie o małej pojemności, ale nigdy sam,zawsze w towarzystwie osoby dorosłej. Zazwyczaj jechał z nim tata na drugim quadzie po pocznych , polnych drogach.
Brawa dla mamusi i tatusia.
Ich dziecko ich problem.
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
I doje...ac rodzicom taka kare zeby sie nie pozbierali .
Święte słowa sprzedawcy na koniec pozdro
jak zwykle bronienie szczyla, ehhh
Quad dla 11 latka. Coraz bardziej zadziwia mnie głupota rodziców.
No i co ?
Co moją uprawnienia do umiejętności?
Żeby uzyskać uprawnienia (prawo jazdy) musisz zdać egzamin, a skoro zdałeś, to znaczy,że wykazałeś ,że masz wystarczające umiejętności do kierowania danym pojazdem
@@Yhajqka odpowiadam nic nie mają bo na egzaminie gluwnie skupiasz się żeby zdać a nie jeździć proste jak budowa cepa
@@marcinnajman1692 czym się według ciebie różni nauka by zdać , a nauka jazdy?
@@Yhajqka o kurwa w wszystkim na naukach jazdy nie masz jak dany pojazd zachowuje się w poślizgu czy w dużych prędkościach a to leży w człowieku żeby to sprawdzić i być bardziej doszkolonym ,i prawko nic by ty nie dało ,na egzaminie nie możesz przekroczyć prędkości bo nie zdasz a jak już to masz to możesz bo jesteś już sam i to twoje auto i nim cię nie kontroluje ,prawko to nie jest wyznacznik twoich umiejetnosci bo znam takie osoby które prawko mają od 15 lat a 13 latnie dziecko jeździ lepiej od niego i ma lepsze umiejętności proste
NO japierdole kurwa spóźniłem się przez tego 11 latka do pracy bo wiebał się pod pociąg !!!
..za chwile bedą szczyle latać motolotniami...i spadać jak dojrzałe śliwki...pogratulować mamusi i tatusiowi bo to pośrednio ich wina...
To się nazywa COPTERPAK sobie zobacz jak to lata
@@marcinwojtera3002 mogli mu komputer kupić zamiast tego quada żeby cała dzień siedział i nie wychodził z domu
Pajace mógł równie dobrze tam na nogach przechodzić LOGIKA.
Zamało odpowiedzialny ewidentnie nie powinien się tam znaleźć wogule bez opieki.
A dorośli to co chwila na przejścia giną
A już np rozbraja mnie jak ktos wejdzie pod pociąg albo tramwaj.
I weźcie sobie dwie wartości w głowie przekalkulujcie ilość takich wypadków z udziałem nieletnich jest
ilu dzieciaków ma teraz takie zabawki.
@@marcinwojtera3002 wiem że gdybać można
ale no rozumiesz moje podejście?
@@marcinwojtera3002 dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
xDDD co on oczu nie ma?
Myślał, że to gra.
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie i osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia
@@szczyglo07 osunała mu się ręką ? No i co że mu się osunała to nie cross że ma manetka wiesz jak wygląnda gaz w quadzie ? i to jest wina dziecka raczej że nie zatrzymał się albo nie rozejrzał i się wpierdolił pod pociąg xd
@@marcinnajman1692 Zależy od quada, bo są też takie które posiadają rollgaz
@@fryziooo jakie seryjne quady mają rolgaz ? Chyba te kture były po swapie i po ostrych przeróbkach
Quad ma duży prześwit i wysoko położony środek ciężkości. To nie jest gokart. Quady są podatne na wywrotki i łamią więcej kręgosłupów niż motory. Prędzej kupił bym dziecku na komunię miecz samurajski niż quada.
Tak bo trzeba był mu kupić niech na wiosce mu zazdroszczą.... spotkania z pociągiem, szkoda że to nie rodzice leżą w szpitalu bo jakby byli odpowiedzialni młody by tam się nie znalazł
Może chciał zwyczajnie pośmigać z kolegami lub sam się gdzieś przejechać.
dziecko stalo przed przejazdem ale quad w automacie u osunela mu się reka, quad poleciał full gaz a dziecko na nim, to nie jest głupota dziecka, tylko po prostu wypadek, wiem bo mieszkam jakies 7km od miejsca zdarzenia i dziecko nie bylo samo, tylko z kolega. A co maja do tego rodzice? chyba dobrze ze mlody potrafi samemu cos zrobic i funkcjonowac i nie musi byc sterowany przez rodziców i w pelni od nich zalezny
Po raz pierwszy dziecko ma styczność z prawem ruchu drogowego w wieku 10 lat. (Karta rowerowa) A jeżeli dziecko nie miało lekcji związanych z prawem ruchu drogowego bo rodzice tego nie zgłosili, że dziecko chce zdawać egzaminy na kartę rowerową lub dziecko nie uważało na owych lekcjach to tak się dzieje. Może nawet i dobrze dla rodziców bo się nauczą na przyszłość, że na takie sprzęty trzeba mieć prawo jazdy.
Co ma karta rowerowa do tego że nie patrzył gdzie jedzie? Ile osób na rowerze czy pieszo zostało potrąconych.
No takie sprzęty nie trzeba mieć prawa jazdy ,a wystarczy mieć podstawową wiedzę drogową ktura zajmuje max 20 godz na znanie podstawowych przepisach
@@marcinnajman1692 Oj trzeba trzeba mieć na taki sprzęt prawo jazdy kategorii AM lub jeżeli skończyło się 18 lat przed 19.01.2013r.
@@marcinnajman1692 Podstawowe przepisy i ortografię, która też się przydaje!!
Teraz już wie, że szybcy i wściekli to tylko film
Najbardziej Szkoda quada xD
"nie ma zainteresowanych na kat. AM". no ciekawe dlaczego. zepsuli kompletnie tę kategorię nikomu nie opłaca się wydawać od tysiąca w górę na jakiś skuter co się toczy nie jedzie... mogli zostawić ta kartę motorowerową i by nie było , że bez uprawnień jeżdżą ...
Chłopak w takim wieku nie powinien sam jeździć quadem.
na AM jest mało zainteresowanych bo po co robic to prawo jazdy mając 14 lat jeżeli za 2 lata można zrobić A1 i śmigać 125cc
Kolej jest winna temu . Skoro przejazd intensywnie uczeszczany i pociagi jezdza dosc szybko to dla czego nie jest strzezony ? Maszynista wiedzac, ze wjezdza na przejazd nie strzezony powinien zachowac szczegolna ostroznosc i maksymalnie zwolnic . Dzieciak mial prawo jeszcze nie wiedziec ale Maszynista wykfalifikowany operator tejze maszyny ma obowiazek wiedziec o mozliwych zagrozeniach.
hahahaha Ty serio? Napisz, ze zartujesz... Generalnie to maszynista powinien pociag zatrzymac i sprawdzic czy przejazd jest wolny XD
@@jarpo7501 +1 xDD nie no wyhamuje ważącą ładne 100 ton jak nie więcej maszynę z też jakichś 120 km/h na 30 metrach przed każdym przejazdem jak leci
Lepiej jak by ten mały chłopak mógł grać na play station niż narażając swoje życie jeździć qudem, przecież pociągi pędzą a ile było samochodów skasowanych na przejazdach kolejowych, Śmierć uśmiecha się do każdego z nas.
Najważniejsze że dziecko przeżyło mam nadzieję że wszyscy wyciągną wnioski
Jak wyzdrowieje to teraz kupcie mu motor 👍
Motorynkę lepiej albo jakiegoś mini crossa co do 25 km/h pojedzie
Trumnę prędzej kupią, bo wątpię, aby dzieciak z tego wyszedł cało. Najwyżej mu kupią trumnę albo taki dwukołowy pojazd, zwany wózkiem inwalidzkim.
@@kamiloron5592 szogunie
Twierdzisz że wina quada? Xd
@@marcinnajman1692 ta wina quada bo taki sam jak w GTA tylko tu pociąg pierdolnął nie na niby a naprawdę
I starzy dostaną za swoje
Teraz nawet kupują dzieciom na komunie quady zamiast rowerów, to głupota żeby dziecku kupować quada lub jakikolwiek motocykl
A rowerem by nie wjechał?
@@bmmirosaw7794 tez by wjechał ale rower jest wolniejszy od quada i łatwiej jest go opanować
Ja mysle ze problemem nie jest rodzaj pojazdu oraz posiadanie prawa jazdy, a raczej poziom wiedzy z zakresu bezpieczenstwa na przejazdach kolejowych bo trzeba byc naprawde wybitnie niewyedukowanym, zeby nie wiedziec jak zachowywac sie na przejezdzie kolejowym. W tym przypadku jesli osoba nie wie jak sie zachowac na przejezdzie to nawet prawo jazdy nie pomoze.
Motocykl czy bicykl wymagają opanowania sztuki kierowcy oraz dużej wyobraźni i rozsądku.
@@Andivipeq to jest problem wiedzy i praktyki z zakresu sterowania pojazdem. Jak można wjechać w bok pociągu? Tak jakby wjechał w ścianę. Musiał mieć jakieś problemy z zatrzymaniem pojazdu.
Uprawnienia, uprawnienia . A co ze zdrowym rozsądkiem? Można nie mieć uprawnień ale trzeba mieć rozum. A można mieć uprawnienia a zginąć wyjeżdżając spod domu.
Dobrze że żyje choć będzie to dla niego i bliskich ogromna nauczka...
nie wiedzialem ze tamtedy snowpiercer bedzie jechal,wtf
Odpowiedz jest banalna 11 latek nie dopilnowany na maszynie przy której ktoś by miał mieć dozór ...
Jeszcze 3 latkom dajcie jeździć...
Dopóki dzieciak nie ma 14 lat i prawa jazdy to rower albo piechotą
Po drugie ten quad to czterokołowiec lekki czyli można nim się poruszać na AM tylko musi jechać 45kmh
Jeszcze kategorii AM to mogą mieć na motorower i quady i cross i ja mam na motorower
Jak miał być pod opieką rodziców skoro ten quad jest jedno osobowy? a po drugie rodzice nie zatrzymają pociągu, dzieciak po prostu pojechał się przejechać i tyle, a że doszło to tragedii to już wina tylko dzieciaka
Skoro kupujesz dziecku taki sprzęt to trzeba mieć go na oku bo może się stać to co się stało
@@kacperdubiniec5981 czyli co ? Bo trzeba mieć naprawdę farta żeby wyjebać w pociąg na szczerym polu
@@marcinnajman1692 chodzi że dziecko na oku czytaj ze zrozumieniem
Czytam i nie wierzę. Doszło do tragedii i współczuję rodzicom. Jednak skupmy się na tym, że 11 latek prowadził pojazd mechaniczny po drodze publicznej, bez opieki osób dorosłych, starszych kolegów itd.. Co za różnica czy pociąg czy tir, albo samochód. Oczywiście że pojazdy są spoko i pasja ciągnie i zaczyna się od dziecka. Tylko wszystko z głową. Pisanie, że młody miał prawo tak jeździć jest skrajnie głupie.
Chyba ty piszesz głupoty
Kto głupi ten głupi
Ustalają dlaczego nie był pod opieką dorosłych :) Przecież dlatego kupili mu quada, by mieć go na chwilę z głowy :)
Czy jedenastolatek wymaga stalego nadzoru opiekunow ? ' przypuszczam ,ze watpie ' .
Jak bym miał kupić dziecku quada, czy takiego crossa to poczekałbym do 13-14 roku życia. Wiem że na rowerze można się zabić bo dużo jeździłem a co dopiero takim pojazdem. Po za tym jeśli takie dziecko 11 letnie porusza się po drodze gminnej to też uważam że nie jest to bezpieczne, bo po 1 że bez uprawnień i wrazie wypadku to ogromne problemy, to po 2 dziecko w ogóle nie powinno samo jezdzić po drogach takim urządzeniem. Rozumiem wrzucić na przyczepkę i gdzieś pojechać z dzieckiem żeby mogło się wyszaleć na tym. To spoko. Ale przy każdym wypadku winien jest rodzic.
Na drogi publiczne, ale jak ma dość duże doświadczenie i umiejętności żeby sobie poradziło w sytuacjach patowych no i nie żeby ciągle jeździło tylko na dojazd na jakis tor czy żwirownie, piaski i inne tereny
Uprawnienia uprawnienia
Kto od powidzialny ten odpowiedzialny, kto głupi ten głupi
Może jechał główną
gdzie byli rodzice?
W domu.
@@RadoMalin no jak widać nie,bo gdyby pilnowali dziecka to by nie było tragedii
@@piotrpolizio8678 Pozwolili mu pojechać i był bez opieki :).
@@RadoMalin i Ciebie to bawi?kim trzeba być żeby dac jeździć 11 latkowi ,tylko nieodpowiedzialni rodzice,ja bym im prawa odebrał
@@piotrpolizio8678 nie bawi mnie tragedia tylko niezrozumienie między nami. Ja bym swojemu dziecku quada nie kupił.
To mogl nie wjezdzac xd
GDZIE BYLI RODZICIE JA SIĘ PYTAM ???? DALEJ DAWAJCIE (ROZPIESZCZAJCIE) SWOJE DZIECI quadami, motorami czy innymi rzeczami.
Może spadochron nie dają od razu na komunię.
Po komuni to już komunista, czyli utopia _ista
A dlaczego dziennikarze nie zajmą się sprawą braku zapór na wielu przejazdach w Polsce? W tej sprawie wina rodziców, łatwo ich osądzić. Ale gdzie do cholery są zapory?
na polnej drodze zapory? ciebie to juz chyba popierdolilo idz se tak o wyjeb kilkadziesiat tysi na cos co nikt nie bedzie uzywal + pewnie by uniemozliwialo przejazd jakims pojazdom rolniczym.
@@flapus_ Dorośnij i wróć.
@@Zefliczek XDDDD jaki zjeb
A rowerem by nie wjechał?
Można, ale rowerem to trzeba chcieć wjechać. Chyba, że jest z górki i hamulce wysiądą.
@@najdos Jak mogą wysiąść hamulce powiedz mi ?
@@marcinnajman1692 wysiądą w znaczeniu: zepsują się, przestaną działać, ulegną awarii
@@najdos no ale jak jeździłem przez 7 lat na rowerze i nie spotkałem się jeszcze nigdy z tym xd
Raczej uprawnienia nic by tu nie dało xd ,poprostu wyobraźnia bo mugł chociaż się zatrzymać a jak nie zatrzymać to chociaż zwolnienie i zobaczenie czy nic nie jedzie
a jak nie mam uprawnień ale mam umiejętności?
Jeju mam nadzieję że nie był Ukraińcem oni to mają ciężko.
A tak poważnej ma młody organizm będzie dobrze
Co sie dziwcie ze przy takich cenach nikt am nie robi xD
tak to jest jak dzieciom dają quady na komunie.
Wydaje mi się ,że jakiś dzieciak też miał takiego quada na yt ale takich quadów jest masa więc pewnie się mylę
Mając 17 lat nie opłaca sie robić tych pobocznych uprawnień na quada bo można po 18 stu zrobić kategorie B
Po co wydawać pieniędze na kategorie która sie przyda na 2 lata, poza tym jak ktoś ma uprawnienia to dobrze jeździć odrazu nie potrafi czyli wychodzi ja to że nie umie dobrze z uprawnieniami i bez
Nie zgodzę się nigdy nie wiadomo kiedy jakie uprawnienia się przydadzą. Poza tym jeśli nawet to w przypadku jazdy bez uprawnień bardziej opłaca się zrobić prawko na quada niż płacić mandat za jazdę bez uprawnień.
@@Tomek.86 nie wszystkie pojazdy są homologowane i nawet z uprawnieniami mogą cie dojechać, najlepiej zrobić po 18 nastce B i git
Powinien byc szlaban na pszejezie wille mają ale na szlaban już nie stać wszystkich winić na około tylko nie siebie to nasz wspaniały żąd
Po pierwsze naucz się pisał po drugie na takich drogach nie musi być szlabanów po trzecie jeśli jest się na przejeździe bez szlabanów trzeba się rozejrzeć a nie wjeżdżać na chama
Dlaczego chłopiec nie był pod opieką dorosłych
Serio ?
Co tata miał za nim biec ? Samochodem jechać ?
a czasem od 16 lat na 125 nie jest A1
I co z tego, że młody i bez prawka? Nie róbcie sensacji na siłę, zdarzył się wypadek, ale zwykle to dorośli z prawem jazdy wjeżdżają pod pociągi.
Moje dziecko ma quada. Jednakże zblokowałem go do max 10km/h i dziecko jeździ jedynie po podwórku w kasku i stroju niczym żółw ninja m. Ja nie rozumiem jak rodzice mogą być tak bezmyślni.
Najważniejsze to pilnować dziecka a nie wypuszczać samego na kładzie w swiat
Nie ma to jak wydać parę tysięcy na quada i mu zablokować do 10km/h już lepiej żeby Pan wyjechał znim na polne drogi i żeby tam się nacieszył ale Panu pewnie się nie chce
A ten kask i strój po podwórku to pewnie sąsiedzi się z Pana śmieją bo to jest niepotrzebne jak na taką prędkość
Owiń go jeszcze pierzyną.
@@Francuz. wyobraź sobie że można go zawsze odblokować i jest to sprzęt na kilka lat. Sąsiedzi śmieją się podobno z Ciebie, ale nie wnikałem bo obojętna jest mi Twoja persona.
@@farmaBonaCapra wykorzystałem ją do przykrycia Twojego ciała tuż przed zakopaniem.
Przejazd kat. D poprostu! Quad od 16 lat!
Czterokołowce lekkie do 350kg są na kategorie am od 14 roku życia. Pozdro
No cóż...
Codziennie umiera ileś dzieci a tu sensacja
Nieodpowiedzialni rodzice a 11-letnie dziecko jeździ na quadzie
Na komunie większość dostaje 50 ,125 takie pojemności mają blokadą gazu na zdj 50 to nie była celowałbym w 500 wzwyż takie quady spokojnie rozwiją 80 90 kmh od zawsze jezdzilem wszystkim co po padnie quad motor ciągnik koparka Ładowarka itp pierwszy raz ciągnikiem samodzielnie jechałem w wieku 12 lat Teraz mam 19 i jak dotej pory żadnej przygody wystarczy mieć troche oleju w głowie i wyobraźni
Jeździłem z gościem który miał identycznego 125 i mówił że były też podobne wersje 50, a co do tej prędkości to 500 osiągają o wiele większą ja 250 która i tak jest słaba na tą pojemność na spokojnie po polu 100 jechałem
Wydaję mi się że to 125 lub 110 maksymalnie 60 pójdzie choć nie które idą nawet 80
@@taknie6177 tu chodziło mi bardziej o przeprawówki ( miałem ich najwięcej ) kymco 400 szło 75 kymco 500 85-90 linhai 500 podobnie 750 chińczyk 100 leciał miałem Raptora 350 ale v max nie sprawdzałem
500 to spokojnie 140 jadą
mowa tu o dokumentach, ale choćby miał prawo jazdy i wymagany wiek niektóre quady nie mają homologacji przez co nie można ich zarejestrować nawet na osobę dorosłą, jeśli chodzi o quady i motocykle w polsce to większość z nich nie ma homologacji i papierów do rejestracji na przykład weźmy motocykl KTM EXC-F 250 2008 za taki motocykl trzeba szykować od 10.000 do 13.000 a taki sam motocykl ten sam rocznik z homologacją może kosztować nawet i 4.000 więcej więc to też jest kwestia pieniędzy, więc czy to dziecko czy dorosły te 4000 więcej robią swoje, i nie każdego po prostu stać na motocykl z możliwością rejestracji, przez co też mało osób robi prawo jazdy do takiego motocykla, a powracając do kwestii dziecka, nie chcę nikogo oskarżać bo sam rodzicem nie jestem, ale nawet mając te 14 lat wiele się nauczyłem i mnie też tego uczyli, i przed posadzeniem dziecka na motocykl czy quada, trzeba je uczyć podstawowych zasad ruchu drogowego nie ważne czy by jeździło drogą asfaltową, czy na jakimś szutrze uj wie gdzie, m.in przy wyjeżdżaniu gdzieś się rozglądasz dosłownie jak na przejściu dla pieszych, na takich przejazdach tak samo, jak kogoś spotkasz to mu zjeżdżasz jak chce cię wyprzedzić, w każdym razie wystarczy nawet wiedza z karty rowerowej, przez prawie 5 lat jeżdżenia nie byłem święty jak każdy, ale logicznie myśląc, widząc pociąg nie myślisz "zdążę przed nim jeszcze przejechać" tylko dajesz w hamule, a młodemu życzę szybkiego powrotu do zdrowia, i douczenia paru podstaw
Ja mam inna technikę szkolenia, mówię że na każdego znajdzie się większy, na pieszego znajdzie się auto, a na auto np ciężarówka a na ciężarówke pociąg, więc nie ważne czym się jedzie zawsze jest ryzyko i trzeba popatrzec czy to nie jedzie ten większy
@@cejocik1312 całkiem trafne, zazwyczaj na osobówkę trzeba coś większego itd
Gdybyś wiedział jest coś takiego jak cross i enduro xd
@@marcinnajman1692 byniu wiem, cross typowo tor brak homologacji, enduro można się poruszać po drodze z homologacją i do rejestracji, ale dużo starszych enduro używanych nie ma papierów i homologacji
@@jaszkowaenduroteam9013 bo bo jest zbędne i nic nie daje
Dziadki dostali 13 tke i 14tke to mu kupili
Uff 🥺
Więcej quadów na komunię...
Sądzisz że to wina quada? Hahaha
@@marcinnajman1692 To wina przede wszystkim nieodpowiedzialnych ludzi którzy mu tego quada kupili.Nie każdy dzieciak jest rozsądny a widząc to co się dzieje z młodzieżą w obecnych czasach to można się rozpłakać nad ich lekkomyślnością.
Kocham to pierdzielenie quad taki niebezpieczny tu się noga może wkręcić itp.. Nikt nie kupuje quada siada na nim dzieciaka i mówi jedz a równie dobrze dziecko może pójść na rower/pieszo i wpaść pod pociąg.
To jest naturalna selekcja. Kto umrze to umrze trudno.
@MARLENA NAJMAN EL TESTOSTERON nie tiktoki tylko tvn
Owszem zgodzę się z Tobą, ale który rodzic o zdrowym umyśle daje dziecku taki pojazd? Rower nie jest taki szybki jak quad mój drogi.
Quad przy wywrotce to jest śmierć, albo złamany kręgosłup. U mnie w powiecie dwoje dzieciaków na quadzie potrąciło śmiertelnie swojego sąsiada.
@@kukiluki119 mógł uskoczyć czy odskoczyć. To naturalna selekcja.
Biedny chlopak😭
szkoda młodego życze mu żeby z tego wyszedł jak najszybciej a wypadki sie zdażają kazdemu
Ten wypadek nie powinien mieć miejsca : ) Dziecko jeździło quadem... To jest niedorzeczne
@@julixtaaaaa żaden wypadek nie powinien miec miejsca a ma a jak dziecko jezdzi rowerem i ma wypadek to też jest niedorzeczne ?
@@mirekmirosaw6486 Quad a rower to różnica i to ogromna..
@@julixtaaaaa czemu niedorzeczne że se quadem jechał?
Quad nie legalny czy co?
Samo życie :)
O kurde Alle wypadek
Po prostu chciał popełnić samobójstwo. Może Pan Bóg da mu drugą szansę życia z jakąś wadą, skoro nie potrafił dostrzec (dzięki rodzicom) tego co dostał za pierwszym razem.
A na rowerze też można z 50 km/h pojechać ;)
I jak hcesz to nawet 100 km h możesz pojechać 😉
@@marcinnajman1692rower 1.9 tdi polecam👍
A mówiłem żeby zabronić jeździć qadami i tymi szybkimi motorami bo będą mieli połamane kręgosłupy
Twierdzisz że to wina quadów i motocyklów? Xd
świerklany górą haha
Dlaczego DZIECKO jeździło quadem?... brak słow