Tę Halę znam od ponad..40 lat! Rewelacyjna - w latach półek z octem w Polsce..kupowałam szczupaka złowionego przy mnie i..prosiaczka do pieczenia! Dawno nie byłam, ale tęsknię za Halą😘
Pani Aniu ja na Wegrzech nie bylam ale tak pani jest ladna tak pani to opowiada sympatycznie ze pojde chocby na piechote.. po prostu uwielbiam sluchac pani opowiesci jakbym bajki sluchala...pozdrawiam serdecznie
W ogole nie slucham tego co mowisz ,bo nie moge sie napatrzec na twoje malinowe usteczka..piekne oczy ,Uwielbiam twoj cieply i czuly glos..i rozplywam sie jak papryka w wegierskim gulaszu...junopodkiwano ,Tokaj i czardasz.Tylko z Ania.Butrym.pozdrowionka.
Cześć Ania. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na Twój kanał gdyż jadę właśnie autem na węgry po raz pierwszy. Bardzo mnie zaskoczyłaś znajomością tak wg mnie mało popularnego języka. Zyczę dalszego rozwoju osobistego i sukcesów w życiu osobistym. Pozdrowienia dla mamy. Alan Kłapa
Witam ! :) Od jakiegoś czasu planuje odwiedzić Budapeszt i mam nadzieję że w styczniu Mi sie to uda...planuje weekendowa randkę ;) Czy może mi Pani polecić pyszne najlepiej rodzinne i z klimatem restaurację,kawiarnie i piekarnie które oczywiście nie mają cen z kosmosu :P ? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Ruszam oglądać inne Pani filmiki :) Pozdrawiam .
Niestety! Hala targowa nr 1 znajduje się przy Moście Wolności (zwanym też Mostem Franciszka Józefa). Z drugiej strony znajduje faktycznie hotel Gellérta. Most Petöfi-ego , to następny most (z biegiem Dunaju)...
Jak czytam pozniejsze komentarze na ten temat, to az zaluje, ze sie odezwalem :-( I jeszcze te wykrzykniki!!!! (w jakim celu, o tym pojecia nie mam, ale dla mnie znaki zapytania zawsze byly duzo czekawsze :-)) Dziekuje za wspaniala prace i reklame ;-) Pozdrawiam
A każdy co turystą być przestał omija szerokim łukiem, no chyba że lubi płacić jak turysta ;) No nie licząc Aldi na dole, gdzie mają ceny te same co w każdym. Generalnie hal targowych i bazarów jest w mieście masa. W zasadzie każdy kerület ma przynajmniej jeden. Często więcej. To samo dotyczy Váci. Ale wspominałaś. Będąc facetem i idąc sam lub w męskim gronie do atrakcji turystycznych tej ulicy dodajcie opędzanie się od dziwek.
Ekm... To Most Wolności. Nie Petőfiego. Dawniej ja wolisz Franciszka Józefa, lub mniej oficjalnie Most Samobójców. Petőfiego to ten następny w stronę Ferencvárosu/Újbudy. Gdzie jeździ sobie trampek 4/6.
Nareszcie z Plenerach Budapesztańskich ...to dla mnie unikalna możliwość zobaczenia Budapesztu....więcej takich relacji poproszę z różnych miejsc.
Ta randka jest rewelacyjna i bardzo orientalna i węgierska, po prostu super. Pani Aniu brawo❤️
Tę Halę znam od ponad..40 lat! Rewelacyjna - w latach półek z octem w Polsce..kupowałam szczupaka złowionego przy mnie i..prosiaczka do pieczenia! Dawno nie byłam, ale tęsknię za Halą😘
Pani Aniu ja na Wegrzech nie bylam ale tak pani jest ladna tak pani to opowiada sympatycznie ze pojde chocby na piechote.. po prostu uwielbiam sluchac pani opowiesci jakbym bajki sluchala...pozdrawiam serdecznie
W ogole nie slucham tego co mowisz ,bo nie moge sie napatrzec na twoje malinowe usteczka..piekne oczy ,Uwielbiam twoj cieply i czuly glos..i rozplywam sie jak papryka w wegierskim gulaszu...junopodkiwano ,Tokaj i czardasz.Tylko z Ania.Butrym.pozdrowionka.
Cześć Ania. Zupełnie przypadkowo natrafiłem na Twój kanał gdyż jadę właśnie autem na węgry po raz pierwszy. Bardzo mnie zaskoczyłaś znajomością tak wg mnie mało popularnego języka. Zyczę dalszego rozwoju osobistego i sukcesów w życiu osobistym. Pozdrowienia dla mamy.
Alan Kłapa
Jak się to ogląda to chce się tam być , a i się udało polecam Budapeszt na pewno tam wrócę może na dłużej:)
Polecam knajpke Langos Papa . Duzo dobrego jedzenia w dobrych cenach :)
Ciekawie było by posłuchać części dv po węgiersku, nigdy nie potrafię porównać węgierskiego do innego języka :)
Witam ! :)
Od jakiegoś czasu planuje odwiedzić Budapeszt i mam nadzieję że w styczniu Mi sie to uda...planuje weekendowa randkę ;)
Czy może mi Pani polecić pyszne najlepiej rodzinne i z klimatem restaurację,kawiarnie i piekarnie które oczywiście nie mają cen z kosmosu :P ? Będę bardzo wdzięczny za pomoc.
Ruszam oglądać inne Pani filmiki :)
Pozdrawiam .
Niestety! Hala targowa nr 1 znajduje się przy Moście Wolności (zwanym też Mostem Franciszka Józefa). Z drugiej strony znajduje faktycznie hotel Gellérta. Most Petöfi-ego , to następny most (z biegiem Dunaju)...
Pani Aniu , Czy to nie most Wolności jest pomiędzy halą a hotelem Gelerta ?
czy sklepy i ta hala sa otwarte w niedziele?
Część. Ciekawie opowiadasz, dopiero dzisiaj Cie odkryłem 🙂 Można wiedzieć ile masz lat?
i tam w tej hali sie ostatnim razem natknalem na wegierke mowiaca po polskuuuu :D
2:16 jakiś biały potwór chciał Cię zaatakować :p
Small correction :-) Ten most na poczatku, to nie Petőfiego, tylko Szabadság, de ezen kvül minden tökéletes :-) Dziekuje
To prawda, ale skąd się to wzięło, opowiem jutro ;) Natomiast biję się w pierś, że palnęłam głupotę :(
Jak czytam pozniejsze komentarze na ten temat, to az zaluje, ze sie odezwalem :-( I jeszcze te wykrzykniki!!!! (w jakim celu, o tym pojecia nie mam, ale dla mnie znaki zapytania zawsze byly duzo czekawsze :-)) Dziekuje za wspaniala prace i reklame ;-) Pozdrawiam
To nie most Petofiego, to Szabadság híd czyli most wolności
A każdy co turystą być przestał omija szerokim łukiem, no chyba że lubi płacić jak turysta ;) No nie licząc Aldi na dole, gdzie mają ceny te same co w każdym. Generalnie hal targowych i bazarów jest w mieście masa. W zasadzie każdy kerület ma przynajmniej jeden. Często więcej. To samo dotyczy Váci. Ale wspominałaś. Będąc facetem i idąc sam lub w męskim gronie do atrakcji turystycznych tej ulicy dodajcie opędzanie się od dziwek.
sekundy 0,59 to nie jest most petofiego to most wolnosci...
Wygląda jak ten dwkrzec kolejowy,ten kolo parlamentu
Ekm... To
Most Wolności. Nie Petőfiego. Dawniej ja wolisz Franciszka Józefa, lub mniej oficjalnie Most Samobójców. Petőfiego to ten następny w stronę Ferencvárosu/Újbudy. Gdzie jeździ sobie trampek 4/6.
Już dawno tę wpadkę sprostowałam w kolejnym nagraniu (poza tym już kilka komentarzy o tym wspomina...), a historię mostów znam, dziękuję.
Wybacz nie dotarłem. Byłem offline pewien czas. Nb z cyklu co mnie wkurza na Węgrzech. Dostawcy internetu i firmy telekomunikacyjne. No i banki. ;)
7:04 pogaczyki :)