O jakich fantazjach (nie) mówić partnerowi/partnerce?
Вставка
- Опубліковано 30 вер 2024
- Czy mając fantazję lub sen z udziałem innej osoby, należy powiedzieć o tym partnerowi lub partnerce? Czy takie fantazje oznaczają skłonność do niewierności? Czy są niepokojące? Polecam kanał "W łóżku. Rozmowy dopasowane" i najnowszy odcinek o fantazjach, który można obejrzeć tutaj: • Fantazjujemy o gwałcie?!
książka "Kochaj wystarczająco dobrze" Agnieszka Jucewicz, Grzegorz Sroczyński, którą cytuję w filmie: www.empik.com/...
📍SUBSKRYBUJ mój kanał: / nishkamovie
📍 instagram: / nishka_movie
Chciałabym dopowiedzieć jeszcze coś, co mam wrażenie mogło nie wybrzmieć w filmie. Ja np. nie fantazjuję o innych mężczyznach, bo nie jest mi to do niczego potrzebne i oddalałoby mnie od mężczyzny, z którym jestem związana - nie widziałabym więc w tym sensu. Ale gdyby nagle przyśnił mi się sen z udziałem kogoś innego albo zwróciłabym uwagę na kogoś w na ulicy - nie czułabym z tego powodu wyrzutów sumienia. To chciałam przekazać w filmie :) Moim skromnym zdaniem lepiej jest skupić się na osobie, z którą jest się w związku, czyli tym, co tu i teraz, a nie uciekaniem w fantazje z kimś innym. Jednak jeżeli jakaś nagle się zdarzy i przeleci przez głowę, to nie jest to nic niepokojącego :)
boże trafiłam właśnie na Pani kanał, nie dość ze wypowiedzi pełne profesjonalizmu to jeszcze Pani głos jest magiczny…
Niedawno mojej żonie śniło się że ją zdradzam, nawet oczekiwała że ją za to przeproszę :D:D
Oczywiście zacząłem się śmiać i powiedziałem że ja za jej wyobraźnie nie odpowiadam :D ale wiem też że to znaczy że ona się obawia że będę ją zdradzał, brakuje jej pewności, choć nigdy tego nie zrobiłem.
W sumie to okropne. Też mi się kiedyś przyśniło że mnie mąż zdradza, rano jak się obudziłam to wręcz czułam pogardę że to zrobił i obrzydzenie że leży ze mną w jednym łóżku. Możliwe że nawet trochę nawarczałam żeby się ode mnie odczepił, ale chwilę później się dobudziłam i zdałam sobie sprawę z własnej głupoty. Przeprosiłam wytłumaczyłam skąd się wzięło, wspólnie się pośmialiśmy i tyle.
@@mmartyna1557 kwiatki mogłabyś kupić :D
@@bartomiejromanik7497 na szczęście nie było potrzeby. Ale przy cięższym poranku mogłoby się przydać :D
Długo myślałeś nad tym sucharem?
@@Venvaneless to nie suchar, to zycie 😁
a co jezeli fantazja pojawi się podczas zbilżenia? czy to już jest czerwona flaga czy raczej takze podswiadome pragnienia, na które nie mamy wpływu?
bardzo ciekawy film :) lubię Twoje ciekawostki o relacjach związkowych, zawsze dowiem się czegoś nowego.
dziękuję, cieszę się!
Moim daniem, dobrze jest, gdy każda strona w związku otwarcie mówi drugiej połówce o swoich fantazjach i upodobaniach i o tym, co ją/go kręci i co ma ochotę zrobić, zobaczyć, dotknąć, doświadczyć i poczuć - oczywiście o ile dotyczy to czynności z partnerką/partnerem, której/któremu o tym mówi. I gdy podczas pieszczot i seksu daje drugiej osobie informacje zwrotne, mówiąc jej/jemu, czy dobrze robi, a jeśli chce zmian, to też o tym mówi. Komunikacja jest ważna. W związku uczuciowym nie powinno być tematów tabu - chyba że obie strony wyraźnie owe tabu ustalą - "Nie mówimy o tym i o tym".
Odpowiedź dla mnie jest prosta - nie trzeba mówić :)
Odkąd jestem w związku(1.5roku) nie zwracam uwagi na kogoś innego,nie powstaje mi opinia na temat czy ktoś jest atrkacyjny czy nie, wszyscy są dla mnie neutralni oprócz mojego partnera. Czyli inaczej stworzyła mnie natura?😅Czy jest na to mechanizm jakiś?
ja mam tak samo.
Podpinam się @@KingaBBuksa
Najważniejsza jest " otwartość " i mówienie o wszystkim...a jeśli chodzi o sen , to jak osoba śniaca interpretuje ten sen....
Jesli w zwiazek jest " zdrowy " , tam do zdrady nie dochodzi...
Jakiś czas temu mój mąż podczas porannej sesji opowiadania co nam się śniło (tak, mamy takową 😅) mówi, że w jego śnie go zdradzałam z naszym wspólnym znajomym (nazwijmy go roboczo Robertem) i że najbardziej przykre i bolesne nie było to, że zdradziłam a to, że nie chciałam mu o tym powiedzieć, nawet kiedy zdobył dowody to ja kluczylam i nie mówiłam nic wprost. Spojrzałam mojemu lubemu w oczy i z pełną powagą i świadomością słów powiedziałam "kochanie, przecież wiesz, że gdybym cię zdradzała z Robertem to bym ci o tym powiedziała".🤣 Oboje parsknelismy śmiechem bo przy stopniu szczerości jaka między nami panuje właśnie tak by zapewne było. Mam ogrom śnie erotycznych/romantycznych z innymi osobami (czasem znajomymi czasem jakimiś obcymi) ale o wszystkim mężowi mówię
Zgadzam się 100%, że niektórych rzeczy nie powinno się mówić bo ostatecznie nic nie wnoszą! Nie wiem, ale zauważyłam że głównie faceci mówią takie rzeczy i uważają, że jest to takie super bo są przecież szczerzy -. - ostatnio miałam taką sytuację, ale niestety byłam osobą o której fantazjowano, a kolega zaczynał spotykać się z inną koleżanka. Nie przeszkadzało mu powiedzieć o swojej fantazji ani mi, ani koleżance. Teraz jest dziwna atmosfera między nami -. -
Wspomniany tutaj przez Panią Profesor najwyraźniej nie jest w stanie wyjść poza własne życiowe doświadczenie, jak wielu zresztą, nawet na naszym rodzimym poletku. Nie mówienie o takiej fantazji/śnie nie stanowi dla ciała i psychiki wyzwania, o czym mówiła Pani w odcinku o tajemnicach? Nie lepiej wreszcie zacząć uświadamiać wszystkich, że związek, w którym mamy tajemnice np. na temat naszych fantazji i nie wyjawiamy ich partnerowi w obawie o jego kompleksy i niezrozumienie zjawiska fantazji to po prostu związek posiadający deficyty? Bynajmniej jak na dwudziesty pierwszy wiek przystało?
To prawda. Potwierdzam…
Może w końcu sama bym się dowiedziała, czego chcę.
Hm. A co zrobić jak facet np na Instagramie lajkujac różne dziewczyny także w jakichś strojach w stylu jakieś królicze uszka gorset i inne czyli tak jakby daje like więc podoba mu się a kiedy ja jako partnerka mówię czy to mu się podoba i chce żebym też założyła coś takiego i mówi ,,nie jestem fanem królików" albo że zwyczajnie nie chce ? To tak jakby powiedział ,,Fajna d*pa ale ty się na to nie nadajesz" czy coś. Czy to w sumie źle czy bez znaczenia? Lub powiedzmy ogląda różnego typu te dziewczyny z insta przez parę lat związku a ani razu nie proponuje mi jako partnerce by coś założyć ani nie mówi co go kręci mimo że sama otwarcie pytam i chce o tym porozmawiać.
Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że może tutaj grać pewną rolę mechanizm polegający na tym, że to ze lubimy coś oglądać i cos nam się podoba/kręci nas na zdjęciu lub filmie nie oznacza że chcielibyśmy to robić. Często się mówi o tym w kontekście filmów porno i oglądania par jednopłciowych przez osoby heteroseksualne.
A może te laski na insta to tylko kweztia estetyki, jak ładnie zrobione zdjęcie? Trochę jak akty, które nie mają wymiaru seksualnego tylko właśnie estetyczny.
@@mihobonsai3594 no właśnie nie wiem ale mi jest przykro bo myślę że jeśli mam faceta i mu się ogólnie na innej kobiecie coś podoba to mógłby chcieć widzieć coś na swojej kobiecie tak jakby pokazać że go to kręci nie wiem nie wierzę że kompletnie nic go nie jara żeby przez 3 lata związku nigdy mi nie powiedział jakie ma fantazje jeśli w ogóle ma i to z moim udziałem. No i bywało wiele zdjęć modelek typowo kontekst seksualny często porozbierane do samej bielizny bo gdyby nie zasady Instagrama to mogłyby być kompletnie nagie...
Nie mnie oceniać czy nie miał nigdy fantazji. Może miał, ale nie chce się tym dzielić z jakiegoś powodu? A może poprzez różne doświadczenia jest wycofany w tej sferze? Może też jest mu głupio się przyznać, bo uważa je za "obciachowe"? A może właśnie chciałby zeby mu w myślach czytać, żebys wiedziała o co mu chodzi - to oczywiście niemożliwe.
Czytałam tę książkę z partnerem i w wielu kwestiach nie zgadzaliśmy się z mówcami, również w temacie fantazjowania. Dla mnie byłoby to przede wszystkim niezgodne z samą sobą. Czułabym się źle, wpraszając kogoś innego do sfery seksualnej, która jest ważna i którą w pełni oddaję ukochanemu.
pewnie, masz prawo do tego, żeby się nie zgadzać :) Ja np. również nie fantazjuję o innych mężczyznach, bo nie jest mi to do niczego potrzebne i oddalałoby mnie od mężczyzny, z którym jestem związana - nie widziałabym więc w tym sensu, ale gdyby nagle przyśnił mi się sen z udziałem kogoś innego albo zwróciłabym uwagę na kogoś w na ulicy - nie czułabym z tego powodu wyrzutów sumienia. To chciałam przekazać w filmie :)
@@NishkaMovie O to to! W pełni się zgadzam. Dodatkowo zwykle nad snem nie mamy kontroli i po przebudzeniu najczęściej go nie pamiętamy, a z fantazją można przekombinować i to nasz wybór co w niej zrobimy :)
Ogromnie wartościowy i potrzebny film, Natalio!
Pytanie kluczowe. Czy kastrować mezczyzn?
My sobie z partnerem mówimy o takich erotycznych snach z innymi :) i jest wszytsko ok, po prostu się z tego śmiejemy :D
Masz przeuroczy uśmiech 😍.
bardzo podoba mi się ujęcie monogamii jako afrodyzjaku
też mi się ta koncepcja podoba :)) A tamten film również ukazuje ciekawy wątek związany z fantazjowaniem więc warto obejrzeć :)
@@NishkaMovie dla mnie to był jedyny moment który mi się nie podobał. To pewnie dobór słów ale idzie tak '[monogamia daje bliskość, intymność bezpieczeństwo] ... o którą ciężko w relacjach z osobą którą znamy kilka dni czy kilka tygodni'.
Wybrzmiewa:
Nie-monogamia = nie bycie w stałym związku.
A jest przecież tyle stałych układów które nie są monogamistyczne
Nie rozumiem...a możesz wymienić wszystkie, o których Ty nie powiedziałaś, żebym mógł lepiej zrozumieć? :) Nikomu nie powiem :)
lapka w gore.....fajny material
Piękna z Ciebie kobieta
Najlepiej nie mówić nic, zwłaszcza jeśli tworzy się jakiś układ (handlowy, itp.)... Szczerość to podstawa związków... I tylko związków.
Czym pani nagrywa "widło"?
A w temacie... czasem mam wrażenie, że domyślanie się działa tylko w jedną stronę. Tzn. właściwie nie działa, ale kobiety nadal oczekują ;)
A ty nadal powtarzasz jak papuga po większości bzdurne stereotypy
@@lilyfelix2582 Coś ci się pomyliło. Nic takiego wcześniej nie pisałem.
Natalia , ty nią jesteś
Są kobiety których nigdy się nie zmieni tak samo jak i mężczyźni, można gadać milion razy bez nacisku i bardzo delikatnie czasem stanowczo krótko i dalej nic i nie ma sensu w te tematy brnąć bo czas i życie i tak ucieka, są ludzie bardzo dojrzali w pracy w karierze sukcesach sprawach życiowych domowych rodzinnych a w sferze seksualnej niedojrzali lub zakompleksieni całe życie, zdrada też jest dobra jeśli jest konkretny powód lub sytuacja do tego zmusi a wszystko inne nie pomaga na tym świecie bo poprawy nie będzie ani żadnych jakichkolwiek pozytywnych rezultatów dlatego kij ma zawsze 2 końce a prawda zawsze leży po środku ✌😎👍
Nie, zdrada nigdy nie jest dobra fajne usprawiedliwianie się
Zawsze mi się lepiej układało w związkach.... jak fantazjowałem i myślałem o innych dziewczynach. Wtedy był ogień w łóżku... ;)
Z drugiej strony jeżeli ciagle się o innych fantazjuje można zastanowić się czy przypadkiem nie wiąże się z to z jakimś lękiem przed bliskością przed tą realną partnerką :) nie żebym sugerowała ze Ty tak miałeś ale tak mi przyszła to głowy taka refleksja :)
@@NishkaMovie To nie jest lęk przed bliskością... tylko bardziej zapotrzebowanie na silniejsze bodźce. To pomaga... bo jestem długodystansowcem.