Katastrofy morskie. Nysa.
Вставка
- Опубліковано 17 лип 2022
- #KatastrofyMorskie, #PodcastHistoryczny, #Nysa
W 1965 roku polski drobnicowiec Nysa wypłynął ze szkockiego Leith do Oslo w Norwegii z ładunkiem szyn. Z katastrofy nie ocalał nikt. Co było napisane w znalezionym liście w butelce?
Mój drugi kanał pt. "Historie niezwykłe", możecie obejrzeć tutaj:
www.youtube.com/@historieniez...
I kolejna tragedia . Tak to jest jak daje się władze niekompetentnym ludziom . Ale wtedy tak było 🤔 . Pozdrawiam 🤗
i jest do tej pory...
@@andrzejgogut7100 Zgadza się 🤔
W którymś momencie opowiem o innym polskim statku "Tarpon". Za jego katastrofę także odpowiadał człowiek z podstawowym wykształceniem, który zabrnął za wysoko... A morze zawsze bezwzględnie wykorzysta ludzki bład.
@@katastrofymorskie Bardzo się cieszę . Pana podcasty są cudowne . Super ciekawe i merytoryczne . Czekam
ss Katowice zatonął dowodzony przez Ubeka.
Nie dać statku kapitanowi z takim nazwiskiem to byłaby obraza partii i rządu .
Dzięki !
Dziękuję.
Ta pani przynosiła pecha.
Zatonięcie małej 'Nysy' to wciąż najcięższa tragedia pod znakami PŻM. Statek przez czas pewien uchodził za zaginiony bez śladu, ale w jakiś czas po katastrofie odnaleziono ciała dwóch członków zalogi pechowego drobnicowca. Jego ostatnim kapitanem był oficer o nazwisku Gomułka (!) - zdaje się Gustaw. Wraz z Nysą zginęło 18 osób.
Ciekawa historia
Dziękuję 🍀
👍👍👍
Najpierw trochę o mnie. Siedzę w katastrofach od połowy wieku i swoje na pewno o nich wiem. To jest - tyle, żeby móc 'podrzucić' coś fajnego w odpowiednim momencie. Swego czasu w 'Expresie Wieczornym' znalazłem tzw. 'pełną' listę polskich katastrof morskich. Zupełnie bez wysiłku dopisałem do niej, w liście do redakcji... drugie tyle polskich katastrof, o których oni tam nie wiedzieli!! A teraz jeszcze o 'Nysie'. Czy pan kapitan Gomułka nie był czasem jakimś krewnym 'mocnego człowieka' ówczesnego Peerelu?... Bo o tym, że był trochę z awansu społecznego, to wiem.
Gdzieś znalazłem informację, że kapitan Gomułka był pociotkiem 'tego' Gomułki.
@@katastrofymorskie Można się było tego spodziewać. Z drugiej strony samo morze bywa znakomitym nauczycielem: sławny nasz Adam P. Mierosławski (1815-51), le Capitaine Adam, dobił się własną pracą stopnia capitaine du long cours we francuskiej marynarce handlowej, zaś Józef Conrad takoż dosłużył się stopnia master mariner u Brytyjczyków. 👍
Bylejokość polska w morskim wydaniu . zatonął niedaleko samego południowego cypla Norwegii , niewiele zabrakło.
💔
Blanka👍
Płyńcie towarzysze, co się może stać.
Londujcie, co sie może stać
Chwila, chwila .... "matką chrzestną" ilu statków była Anna Walentynowicz , przodownica pracy z wyrobieniem normy ponad ludzkie pojęcie? 🤫
Bo coś tu się nie zgadza - słyszałam już o Annie W. przy opisie innej katastrofy... 🤫
O ile wiem, tylko Nysy.
Katastrofa Nysy pojawia się jednak na kanale dwukrotnie: raz samodzielnie, a powtórnie - w zestawieniu największych polskich katastrof.
@@katastrofymorskie A, to muszę zajrzeć ponownie do "największych"...
Pana kanału nie da się nie subskrybować.
E tam... Aż tak wielu subskrybentów nie mam. Gdybym był młodą, ładną i zgrabną blondynką i opowiadał o katastrofach wisząc w bikini na rurze - już dawno do miliona bym dochodził...
Statkiem dowodził bęcwał , który nawet szkoły podstawowej nie ukończył .
Takie to były czasy.
Ostrożnie z tym 'bęcwałem', bo takie bęcwały wygrały parę starć w historii! Na pewno z awansu społecznego byli - TEN Bluecher spod Waterloo i Hipper z bitwy jutlandzkiej. Przysłowiowe matołki z oślich ławek w różnych szkołach czasem zaskakują!!
@@WojciechWachniewski-st1zm Cóż ... Przywoływanie znanych i uznanych geniuszy bez wykształcenia nie zmienia faktu , że dowodzący w czasie feralnej podróży m/s NYSA kapitan Gustaw Gomółka bęcwałem był. Moi rodzice znali człowieka osobiście, a ja miałem nieprzyjemność chodzić do szkoły średniej z jego synem. Nawiasem mówiąc syn również nie był mistrzem intelektu.
Sam przez długie lata pracowałem na morzu. W swojej oficerskiej karierze spotykałem wielu takich , którzy swoje dyplomy zawdzięczali raczej przynależności partyjnej niż wiedzy... Na szczęście czasy TYCH CO PO LINII I NA BAZIE przeminęły bezpowrotnie . Dzisiaj cymbał na mostku to rzeczywiście wybryk natury. Praca oficera nawigatora wymaga ciągłego doskonalenia , szkoleń i dobrego zdrowia. Dzisiaj kapitan , który utopił statek NYSA , załogę i ... samego siebie nie miałby najmniejszych szans na to żeby zostać najniższym stopniem oficerem ...
@@waldekkaszubski2149Jest Pan pewien? 🙃
👍👍👍