20 tys. km podczas jednej wyprawy? Coś niesamowitego. Ja robię po zaledwie 50 km dziennie i zbieram się od paru lat na taką wyprawę do Chin. Na zbieraniu niestety to się kończy. Jeśli macie jakąś motywację, to poproszę, bo zestarzeje się a jak wiadomo dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane. :)
Ja pie.dole coś pięknego
Marzenie
wow 2lata w trasie, masakra, jak jechałem z Wrocławia do Berlina rowerem to później przez 7mieś nie jeździłem... ;-)
ahh ta euforia w głosie
pozdrawiam
20 tys. km podczas jednej wyprawy? Coś niesamowitego. Ja robię po zaledwie 50 km dziennie i zbieram się od paru lat na taką wyprawę do Chin. Na zbieraniu niestety to się kończy. Jeśli macie jakąś motywację, to poproszę, bo zestarzeje się a jak wiadomo dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane. :)
Mateusz Laskowski zrob to TERAZ
50 km dziennie to zdecydowanie za mało, w zasadzie trzeba nauczyć się jeździć cały dzień i robić 100- 200 km.
Niewierze.....