w Szwajcarii pralnie wspólne w piwnicy są już tylko w starszych blokach. I płaci się monetami lub specjalną kartą. Nie ma nic za darmo :) W budynkach budowanych od kilku lat nie ma już pralni wspólnych, pralki są w każdym mieszkaniu.
To się zapisujesz na takiej kartce z tabelami o której godzinie i to się dopisuje chyba do rachunków i każdy ma swój płyn itd. Jest jeszcze pomieszczenie gdzie wszyscy wywieszają pranie tam. Wiem bo mój tata tam pracuje
Tak samo jest w Szwecji. Blokuje się czas kiedy będzie używało się pralni. W pralni jest oczywiście pralka, suszarka, czasem magiel. Utrzymanie pralni jest wliczone w czynsz. B wygodne rozwiązanie.
Za darmo przynoszą krasnoludki i pozwalają nam prać w tych pralkach bo za to się nie płaci przecież. Jak słyszę takie pierdzielę nie to mi się nóż otwiera
W Danii jest podobnie. Są aplikacje gdzie się bukuje korzystanie z danej pralki czy suszarki. Można też swoją pralkę trzymać w pralni. Myślę że chodzi o to że ściany nie są tak wyciszone jak w Polsce. Jeśli ktoś sobie bierze drzemkę w ciągu dnia to pranie sąsiada nie jest w ogóle słyszalne. To jest duży plus.
W socjalnych mieszkaniach to tak zacznij zwiedzac tą swoją Szwajcarie, idz do Szwajcarskiego domu zobacz czy nie ma pralki, suszarki, zmywarki itp itd, 😊pzdr
Proszek twoj ,a placisz za prad wrzucajac do pudeleczka pare frankow w monetach ,w Niemczech jedno pranie wspolna pralka kosztuje 2 euro i w to wchodzi wspolna suszarka 😊.W pralni mozesz postawic i swoja pralke z suszarka ,ale wtedy nalepiasz ma niej Private i piszesz nimer apartamentu😊.ale tez wrzucasz 2 €..Mysle ze to rozwiazanie poki co nie dla polakow sa dwa problemy z 10 zl bo nie ma monet i z ta prywatna pralka 😂😂😂😂 ,co sie ten skurwiel wysadza? I przetna mu kabel z milosci do blizniego .
No tak, w stylu nie wiem ale się wypowiem
Podobno zmywarek też nie ma. Wszyscy chodzą do piwnicy tam jest wspólny zlew i można pozmywać tylko pamietaj, że jedna kropla fery na głowę przypada.
Są
w Szwajcarii pralnie wspólne w piwnicy są już tylko w starszych blokach. I płaci się monetami lub specjalną kartą. Nie ma nic za darmo :)
W budynkach budowanych od kilku lat nie ma już pralni wspólnych, pralki są w każdym mieszkaniu.
To się zapisujesz na takiej kartce z tabelami o której godzinie i to się dopisuje chyba do rachunków i każdy ma swój płyn itd. Jest jeszcze pomieszczenie gdzie wszyscy wywieszają pranie tam. Wiem bo mój tata tam pracuje
Tak samo jest w Szwecji. Blokuje się czas kiedy będzie używało się pralni. W pralni jest oczywiście pralka, suszarka, czasem magiel. Utrzymanie pralni jest wliczone w czynsz. B wygodne rozwiązanie.
To górale,oni troche myślą inaczej😂
Za darmo przynoszą krasnoludki i pozwalają nam prać w tych pralkach bo za to się nie płaci przecież. Jak słyszę takie pierdzielę nie to mi się nóż otwiera
Tak, tak … Te słynne szwajcarskie blokowiska. Słyszałem o tym
W Niemczech są normalnie pralki w mieszkaniach
Ja mam w piwnicy
@@annagwizdek3625 bo jesteś biedna
Za pralki się płaci, dostajesz kartę i co miesiąc musisz ją doładować
W Szwecji to samo
Każdy ma swoją w piwnicy podpięta do swojego licznika wody i prądu.
Każdy ma swoją tylko ma dole w Niemczech jest tak samo
Podobnie jest w Danii
Każdy ma swoją prywatna pod klucz pralkę
To jest bzdura to są tylko wyjątki że coś takiego jest ogólnie ludzie pralki mają w blokach
W Danii jest podobnie. Są aplikacje gdzie się bukuje korzystanie z danej pralki czy suszarki. Można też swoją pralkę trzymać w pralni. Myślę że chodzi o to że ściany nie są tak wyciszone jak w Polsce. Jeśli ktoś sobie bierze drzemkę w ciągu dnia to pranie sąsiada nie jest w ogóle słyszalne. To jest duży plus.
W socjalnych mieszkaniach to tak zacznij zwiedzac tą swoją Szwajcarie, idz do Szwajcarskiego domu zobacz czy nie ma pralki, suszarki, zmywarki itp itd, 😊pzdr
w miastach w stanach ludzie tez czesto nie kupuja pralek, no big deal
Jest to spowodowane hałasem. Nie wiem czy wszędzie ale w mieszkaniach jest nawet problem ze spuszczaniem wody po 22 bo sąsiedzi zgłaszają hałas.
A co z czasem do 22 ? 😊
Płaci się, kiedyś monetami teraz czasem na koncie.
Tak. A na osiedlu jest pralka w domu kultury
W skandynawskich krajach tak jest. Chore.
Warto wiedzieć cis więcej a nie komentować i używać słowa chyba.
Co ty gadasz człowieku... kupuje się pralki i wstawia do pralni każdy ma swoją i swoje gniazdko
W rosji też nie ma pralek, kacapy dalej piorą nad rzeką
A na ujrainie z koryta
Więcej miejsca w łazience.
Bzdura każdy ma pralkę w domu i suszarkę
W Szwajcarii nie ma bloków.
Proszek twoj ,a placisz za prad wrzucajac do pudeleczka pare frankow w monetach ,w Niemczech jedno pranie wspolna pralka kosztuje 2 euro i w to wchodzi wspolna suszarka 😊.W pralni mozesz postawic i swoja pralke z suszarka ,ale wtedy nalepiasz ma niej Private i piszesz nimer apartamentu😊.ale tez wrzucasz 2 €..Mysle ze to rozwiazanie poki co nie dla polakow sa dwa problemy z 10 zl bo nie ma monet i z ta prywatna pralka 😂😂😂😂 ,co sie ten skurwiel wysadza? I przetna mu kabel z milosci do blizniego .