Świetny. Nie spodziewałem się takiej konstrukcji w Polsce. Super pomysł, a i wykonanie całkiem, całkiem. Wydaje się, że ma sterowanie motolotniowe, co uważam za wadę, ale to pewnie w przyszłości będzie zrobione, bo klienci pewnie to wymuszą. Druga wada jak mi się wydaje, dotyczy prawie wszystkich konstrukcji z silnikiem z przodu. Gdy wiatrakowiec stoi na ziemi, a wirnik się kręci nie można ustawić płaszczyzny poziomo, co grozi poderwaniem (przy silnym wietrze) lub przewróceniem na bok, gdy wieje z boku. A może się mylę i wcale tak nie jest... Dla pilota z jako taką wprawą pewnie to nie jest wielki problem. Chciałbym taki mieć. :)
Spieszę z wyjaśnieniem. Sterowanie jest konwencjonalne, nie motolotniowe. Tzn jeśli drążek wychylamy jest w lewo, wiatrakowiec skręca w lewo, do przodu - opuszcza nos. Zrealizowane jest poprzez przekładnie w sterowaniu. Drugi aspekt - pochylenie wirnika. Zadbaliśmy o to aby wirnik Juana, stojąc na ziemi, mógł być wychylony na kąty "ujemne". Oznacza to, że nie ma obaw o których Pan pisze, oczywiście w przybliżeniu bo nie ma dwóch identycznych dni pod względem pogody i dwóch takich samych pilotów.
Ale fajne, to pewnie po prototypie ruszycie z masową produkcją - czego życzę :) zawsze to - mam nadzieję - tańsza alternatywa niż horrendalnie drogie wiatrakowce....
very cool & oldschool
Nice! Why are the blades a bit below the teethering hinge and not in line?
Check rotor theory. It's more or less about CGs of blades and the whole rotor. Conical angle, undersling etc...
Świetny. Nie spodziewałem się takiej konstrukcji w Polsce. Super pomysł, a i wykonanie całkiem, całkiem. Wydaje się, że ma sterowanie motolotniowe, co uważam za wadę, ale to pewnie w przyszłości będzie zrobione, bo klienci pewnie to wymuszą. Druga wada jak mi się wydaje, dotyczy prawie wszystkich konstrukcji z silnikiem z przodu. Gdy wiatrakowiec stoi na ziemi, a wirnik się kręci nie można ustawić płaszczyzny poziomo, co grozi poderwaniem (przy silnym wietrze) lub przewróceniem na bok, gdy wieje z boku. A może się mylę i wcale tak nie jest... Dla pilota z jako taką wprawą pewnie to nie jest wielki problem. Chciałbym taki mieć. :)
Spieszę z wyjaśnieniem. Sterowanie jest konwencjonalne, nie motolotniowe. Tzn jeśli drążek wychylamy jest w lewo, wiatrakowiec skręca w lewo, do przodu - opuszcza nos. Zrealizowane jest poprzez przekładnie w sterowaniu. Drugi aspekt - pochylenie wirnika. Zadbaliśmy o to aby wirnik Juana, stojąc na ziemi, mógł być wychylony na kąty "ujemne". Oznacza to, że nie ma obaw o których Pan pisze, oczywiście w przybliżeniu bo nie ma dwóch identycznych dni pod względem pogody i dwóch takich samych pilotów.
Ale fajne, to pewnie po prototypie ruszycie z masową produkcją - czego życzę :) zawsze to - mam nadzieję - tańsza alternatywa niż horrendalnie drogie wiatrakowce....
Alternatywę do dwumiejscowych wiatrakowców mamy. To JK2 nano. Zapraszam info@fusioncopter.eu
Now that's really cool!😎 Do you have any info online? I fly a Pitbull gyro in Idaho.
Check flynanogyro.com for US market. There is one nano already in Idaho, Pocatello is the city. JK3 Juan info coming soon.
@@Copper_Beard_ I live 40 miles from Pocatello, is there some way I can contact that person?
@@nzsaltflatsracer8054 I'm sure there is. Please hit me by email lukasz.miroslaw@fusioncopter.eu
@@Copper_Beard_ Sent you an email.
Is the JK3 Juan going to be a US part 103 ultralight as well?