Jestem fizjoterapeutą i od zawsze mówię przyszłym mamom, aby nie kupowały chodzików. To jaką krzywdę robią dziecku, nie da się nawet opisać w jednym komentarzu. Także fizjoterapeuci nie polecają chodzików, nie wiem skąd ten pomysł że mieliby polecać chodziki??? Czas jaki fizjoterapeuta spędza nad tym by wyprowadzić "dziecko chodzikowe" serio jest ogromny i tylko złości, bo to jest totalnie do unikniecia... Podobnie jak idiotyczne sadzanie i obkładanie poduszkami dziecka, bo fajnie wygląda jak siedzi. Totalnie nie rozwojowe.
moj brat uzywal chodzika, nic mu sie nie stało, nie mial nigdy zadnej wady postawy, ja nie uzywalam, a wade mam, mysle ze wieksze wady pkstawybpowiduje siedzenie na telefonie przez dwulatka, ale nie neguje co ta pani mowi, tylko ze roznie bywa, moj brat urodzil sie w 98r. i wtedy byla moda na chodziki, ja za komuny i nie bylo chodzikow😂
kultura wpychania wynika z umierania i wielkiego głodu jaki jeszcze pamietamy, a są ludzie grubi, bo teraz male dzieci pija cole i jedza frytki, kfc itp. jak bylam mala nie bylo takich rzeczy...chyba ze przyjechala ciocia z zagranicy była jeszcze podroba coli i jak mialam 8 lat po raz pierwszy dostalam pol szklanki na urodziny, pozniej na komunie i pilam tego g. malo, zadnych fast foodów...
a ja bogu dzieki jezdzilam bez fotelikow... w zyciu bym do tego nje wsiadła, a mam taki wzrost ze moglabym na podkladkach jezdzic, fla mnie to jest uwłaczające, lepiej umrzec
Możesz podać link do przykładowego fotelika do jazdy tyłem dla 4 latka? B jakos nie umiem sobie wyobrazic gdzie mu sie nogi (wtedy już dość długawe) schowają?
Jakos nie widzę tego u mojego bratanka, uwielbia kopać w siedzenie i majdac nogami plus rzygal ostatnio jak kot w busie jadąc tyłem (pasażerko z naprzeciwka - przepraszamy) Ale pokażę filmik szwagierce, warto żeby wiedziała
Niby do matkowania mam daleko ale twoje filmy są naprawdę ciekawe. Aż przyjemnie się ogląda. Będę dobrze przygotowana 😂
Jestem fizjoterapeutą i od zawsze mówię przyszłym mamom, aby nie kupowały chodzików. To jaką krzywdę robią dziecku, nie da się nawet opisać w jednym komentarzu. Także fizjoterapeuci nie polecają chodzików, nie wiem skąd ten pomysł że mieliby polecać chodziki??? Czas jaki fizjoterapeuta spędza nad tym by wyprowadzić "dziecko chodzikowe" serio jest ogromny i tylko złości, bo to jest totalnie do unikniecia... Podobnie jak idiotyczne sadzanie i obkładanie poduszkami dziecka, bo fajnie wygląda jak siedzi. Totalnie nie rozwojowe.
moj brat uzywal chodzika, nic mu sie nie stało, nie mial nigdy zadnej wady postawy, ja nie uzywalam, a wade mam, mysle ze wieksze wady pkstawybpowiduje siedzenie na telefonie przez dwulatka, ale nie neguje co ta pani mowi, tylko ze roznie bywa, moj brat urodzil sie w 98r. i wtedy byla moda na chodziki, ja za komuny i nie bylo chodzikow😂
kultura wpychania wynika z umierania i wielkiego głodu jaki jeszcze pamietamy, a są ludzie grubi, bo teraz male dzieci pija cole i jedza frytki, kfc itp. jak bylam mala nie bylo takich rzeczy...chyba ze przyjechala ciocia z zagranicy była jeszcze podroba coli i jak mialam 8 lat po raz pierwszy dostalam pol szklanki na urodziny, pozniej na komunie i pilam tego g. malo, zadnych fast foodów...
a ja bogu dzieki jezdzilam bez fotelikow... w zyciu bym do tego nje wsiadła, a mam taki wzrost ze moglabym na podkladkach jezdzic, fla mnie to jest uwłaczające, lepiej umrzec
Możesz podać link do przykładowego fotelika do jazdy tyłem dla 4 latka? B jakos nie umiem sobie wyobrazic gdzie mu sie nogi (wtedy już dość długawe) schowają?
Ma ugięte. I się mieszczą.
Jakos nie widzę tego u mojego bratanka, uwielbia kopać w siedzenie i majdac nogami plus rzygal ostatnio jak kot w busie jadąc tyłem (pasażerko z naprzeciwka - przepraszamy) Ale pokażę filmik szwagierce, warto żeby wiedziała
Maxi Cosi daje 10 lat !