Adrian, coś pięknego! Chwyta za serce, wyciska łzy! Niesamowita historia Twojej rodziny, a szczególnie Józefa, czyli brata Twojego dziadka. Dla mnie osobiście, to powrót do wzruszających wspomnień, wszak byłem sąsiadem Losków, a w moim domu rodzinnym o tej zacnej rodzinie często mówiono. Większość dzieci Jana Loski znałem osobiście, jak i samego nestora rodu zwanego "prorokiem". Długo mógłbym pisać o więzach mojego ojca, równie z bogatą historią wojenną, a zakończoną w Szkocji z synami Jana. Ty znasz za moim pośrednictwem wiele historyjek i zabawnych anegdot związanych z rodziną Loska. Jeszcze dzisiaj podsyłam film moim siostrom, na Czułów i do dalekiej Kanady oraz do Mikołowa do serdecznego przyjaciela Heńka... Loski. Jego pradziadek pochodził z Wygorzela, więc może być Twoim dalszym krewnym. Dziękuję serdecznie za kawał dobrej roboty! Dziękuję za promocję ludzi tej ziemi, a często zapomnianych. Pozdrawiam, Witek
Piękne wspomnienia. Proszę o wszystkim czego się Pan dowiedział opowiadać. Historia to bardzo ciekawa nauka, która niestety jest niedoceniana. Tak mało wiemy. Tak mało chcą młodzi słuchać. Miejmy nadzieję że kiedyś dorosną do tych spraw.
WITAM serdecznie, jestem dzisiaj troche spozniona ale zawsze obecna. Jestem zawsze zachwycona materialami archiwalnymi i ogromna wiedza. Bardzo pouczajacy i ciekawy film. Dziekuje panu jak zawsze.Pozdrawiam pana oraz wszystkich ogladajacych.
kolejny dobry material od pamiatek po montaz. Ślazacy mieli rozne idee , rozne patriotyzmy, polski, niemiecki, austryjacki , czy śląski, ten ostatni mial jedynie milion zwolennikow i czlonkow slaskiej partii. Zawsze mnie ciekawi jak to sie stalo, ze to do Tychow nie dotarlo , moze za blisko Brynicy, nie mam pojecia . Losy Ślazakow to wieki dramatow , obiecanki roznych panstw, jedni lepiej traktowali inni gorzej powoli wszystko sie zatraca, kultura, jezyk ( pogardliwie i bezpodstawnie zwany gwara ) . Choc kazdy kto zna historie wie ze ten Narod kiedys mial swoja armie i jest bardziej rdzenny niz inne ktore tu przychodzily ... Pozdrawiam autora
Świetny materiał! Tak niestety było na naszym Górnym Śląsku, a o życiu lub śmierci decydował przypadek. Moja rodzina ze strony ojca z Bierunia Starego i ze strony matki z Lędzin w czasie wojny, miała podobnie. Dziękuję za fantastyczny materiał. Pozdrawiam.
Smutna, a zarazem piękna karta z życia wspaniałego, dobrego człowieka. Życie go nie oszczędzilo a on szedł przez nie z uśmiechem na ustach i Bogiem w sercu
I na co im było się do Polaków przyłączać Jestem ślązakiem z XVII wiecznej rodziny z Krasów w Mysłowicach, rodzina była przeciwko powstaniom śląskim. Podobnie tamtejsi XX wieczni ślązacy mówili jedynie po śląsku i niemiecku
dzień dobry. W prezentowanym filmie bardziej zależało mi na pokazaniu jaką mozaiką jest i był Śląski... ukazaniu wojennych losów, dramatów, miłości w trudnych czasach, brutalności Niemców w Tychach, o której mało się wie i mówi... Co do związków rodzinnych, wyjaśniam: stary tyski gospodarz JAN miał 8 synów: między innymi Józefa i Ludwika. Ludwik miał syna Andrzeja, a Andrzej ma syna Adriana. I to Adrian obecnie opowiada i kleci te historie :-) ALE: opowiedzenie tych historii nie byłoby w ogóle możliwe gdyby nie nieżyjąca już Krystyna Kosma. Jest to córka innego syna JANA - ZYGMUNTA najbardziej propolskiego z synów, działacza Sokoła, o którym również w tym filmie. Ona przez lata gromadziła te historie, wspomnienia i zdjęcia. Ja obecnie natomiast uzupełniam jej spuściznę.... pozdrawiam ciepło
@@klaudianowak4466 chyba sama usunęła Pani komentarz, gdyż go na panelu nie widzę. Ale odpowiem -prezentowany budynek to na sto procent ulica Sienkiewicza. pozdrawiam
Adrian, coś pięknego! Chwyta za serce, wyciska łzy! Niesamowita historia Twojej rodziny, a szczególnie Józefa, czyli brata Twojego dziadka. Dla mnie osobiście, to powrót do wzruszających wspomnień, wszak byłem sąsiadem Losków, a w moim domu rodzinnym o tej zacnej rodzinie często mówiono. Większość dzieci Jana Loski znałem osobiście, jak i samego nestora rodu zwanego "prorokiem". Długo mógłbym pisać o więzach mojego ojca, równie z bogatą historią wojenną, a zakończoną w Szkocji z synami Jana. Ty znasz za moim pośrednictwem wiele historyjek i zabawnych anegdot związanych z rodziną Loska. Jeszcze dzisiaj podsyłam film moim siostrom, na Czułów i do dalekiej Kanady oraz do Mikołowa do serdecznego przyjaciela Heńka... Loski. Jego pradziadek pochodził z Wygorzela, więc może być Twoim dalszym krewnym. Dziękuję serdecznie za kawał dobrej roboty! Dziękuję za promocję ludzi tej ziemi, a często zapomnianych. Pozdrawiam, Witek
Piękne wspomnienia. Proszę o wszystkim czego się Pan dowiedział opowiadać. Historia to bardzo ciekawa nauka, która niestety jest niedoceniana. Tak mało wiemy. Tak mało chcą młodzi słuchać. Miejmy nadzieję że kiedyś dorosną do tych spraw.
WITAM serdecznie, jestem dzisiaj troche spozniona ale zawsze obecna. Jestem zawsze zachwycona materialami archiwalnymi i ogromna wiedza. Bardzo pouczajacy i ciekawy film. Dziekuje panu jak zawsze.Pozdrawiam pana oraz wszystkich ogladajacych.
kolejny dobry material od pamiatek po montaz. Ślazacy mieli rozne idee , rozne patriotyzmy, polski, niemiecki, austryjacki , czy śląski, ten ostatni mial jedynie milion zwolennikow i czlonkow slaskiej partii. Zawsze mnie ciekawi jak to sie stalo, ze to do Tychow nie dotarlo , moze za blisko Brynicy, nie mam pojecia . Losy Ślazakow to wieki dramatow , obiecanki roznych panstw, jedni lepiej traktowali inni gorzej powoli wszystko sie zatraca, kultura, jezyk ( pogardliwie i bezpodstawnie zwany gwara ) . Choc kazdy kto zna historie wie ze ten Narod kiedys mial swoja armie i jest bardziej rdzenny niz inne ktore tu przychodzily ... Pozdrawiam autora
SUPER OPOWIADASZ SLUCHAM TEGO Z ZAPARTYM TCHEM JESTEM TYSZANKA LATA 60
Świetny materiał! Tak niestety było na naszym Górnym Śląsku, a o życiu lub śmierci decydował przypadek. Moja rodzina ze strony ojca z Bierunia Starego i ze strony matki z Lędzin w czasie wojny, miała podobnie. Dziękuję za fantastyczny materiał. Pozdrawiam.
Smutna, a zarazem piękna karta z życia wspaniałego, dobrego człowieka. Życie go nie oszczędzilo a on szedł przez nie z uśmiechem na ustach i Bogiem w sercu
Wzruszająca historia i unikatowe zdjęcia . Brawo ty !
Piękna historia, pięknie opowiedziana👍👏 dziękuję. Pozdrawiam 🤗
Adrian świetna opowieść, moja żona pochodzi ze Żwakowa -dziękuję za ten film
Jak zawsze klasa materiał
Piękna robota pozdrawiam.
Tyszanie łączmy się
I na co im było się do Polaków przyłączać
Jestem ślązakiem z XVII wiecznej rodziny z Krasów w Mysłowicach, rodzina była przeciwko powstaniom śląskim. Podobnie tamtejsi XX wieczni ślązacy mówili jedynie po śląsku i niemiecku
Gratuluję
Super,bardzo ciekawy material.
WOW jaki plot twist na końcu, Pana ojcem był Pan Józef?
dzień dobry.
W prezentowanym filmie bardziej zależało mi na pokazaniu jaką mozaiką jest i był Śląski... ukazaniu wojennych losów, dramatów, miłości w trudnych czasach, brutalności Niemców w Tychach, o której mało się wie i mówi...
Co do związków rodzinnych, wyjaśniam: stary tyski gospodarz JAN miał 8 synów: między innymi Józefa i Ludwika. Ludwik miał syna Andrzeja, a Andrzej ma syna Adriana. I to Adrian obecnie opowiada i kleci te historie :-)
ALE: opowiedzenie tych historii nie byłoby w ogóle możliwe gdyby nie nieżyjąca już Krystyna Kosma. Jest to córka innego syna JANA - ZYGMUNTA najbardziej propolskiego z synów, działacza Sokoła, o którym również w tym filmie. Ona przez lata gromadziła te historie, wspomnienia i zdjęcia. Ja obecnie natomiast uzupełniam jej spuściznę....
pozdrawiam ciepło
@@adrianloskatychymolu2482 Pozdrawiam serdecznie, Jarek Janik ze Żwakowa. Losy mojej rodziny podobne.
@@adrianloskatychymolu2482 w 1 min i 31 sek na filmie to budynek na Katowickiej 233 a zanim budynek 231
@@klaudianowak4466 chyba sama usunęła Pani komentarz, gdyż go na panelu nie widzę. Ale odpowiem -prezentowany budynek to na sto procent ulica Sienkiewicza. pozdrawiam