Sturmgewehr 57: czy to najlepszy karabin ?
Вставка
- Опубліковано 18 лют 2021
- Koncepcja, historia i konstrukcja szwajcarskiego karabinu Sturmgewehr 57 (StG 57, M57, SIG 510...).
Drobna aktualizacja tej opowieści:
• Sturmgewehr 57: aktual...
Podręcznik Rusznikarza (Waffenmechaniker Anleitung):
www.swisswaffen.com/files/ass...
Instrukcja obsługi:
www.forgottenweapons.com/wp-c...
Skrócony podręcznik:
web232.login-51.hoststar.ch/fi... - Наука та технологія
Mam STGW57, to troszkę uzupełnię materiał. Nie wspomniałeś, że karabin ma 3 celowniki. Dzienny, nocny i do granatów nasadkowych. Pokazałeś tylko jeden z nich. Ta biała kropka na wydłużonej części osłony muszki to muszka nocna. Nawet po tylu latach powinna jeszcze fosforyzować w ciemności. Szczerbinka nocna ma dwie takie kropki i była nakładana na przeziernik. Nie używana była przechowywana w schowku w chwycie pistoletowym razem ze smarem. Celownik do granatów nasadkowych jest na nóżkach dwójnogu. Ma dwie skale bo można dołożyć dodatkowy ładunek miotający do granatu i wydłużyć zasięg strzału. Do odpalania granatów używa się specjalnej miotającej amunicji wyglądającej jak ślepaki i specjalnego mniejszego magazynka oraz scyzoryka i kawałka sznurka. Wiadomo po co :-) Zwróć uwagę na kolbę - jest z twardej ale elastycznej gumy. To nie przypadek. Oparta o ziemię ma amortyzować wystrzelenie granatu. Gumowa, bo inne materiały nie wytrzymywały odrzutu i pękały. Gniazdo rolek się zużywa, dlatego są trzy rozmiary rolek. Łatwo naprawić poważny problem. Obydwie teorie wspomniane od 35:50 nie są prawdziwe. Rowki Revellego oraz specjalny kształt komory który odpowiada za ten odgnieciony pierścień mają ułatwić ekstrakcję łuski. Pamiętaj, że Szwajcaria to górski kraj a niektóre przełęcze są wysoko i trzeba ich bronić także zimą w ekstremalnych warunkach mrozu i lodu. Masywny ekstraktor i konstrukcja komory gwarantuje, że pierwsza łuska wystrzelona z zamarzniętej broni będzie wyrzucona. Karabin nie ma prętowego wyciora. Zakleszczona łuska to byłby duży problem. Testy wykazały, że broń działa zadowalająco do minus 50 oC. Armia wymagała tylko do minus 35 oC. Zamek z opóźniaczem rolkowym wybrano z podobnych powodów, bo gwarantuje dużą niezawodność w trudnych warunkach, jednocześnie zapewniając wysoką celność ogniem pojedynczym. Generalnie to genialna konstrukcja i powinna mieć osobną gablotę w każdym muzeum techniki. Legenda mówi, że jak inżynierowie z SIG'a zapoznali się z wymaganiami co do nowego karabinu to powiedzieli ".. no tanio to nie będzie..." na co wojskowi mieli powiedzieć "Cena nie gra roli" :-)
Dobrze się oglada i dobrze pokazana broń.
und heute noch,ist mein (stgw57) bester zuverlässiger partner... wenns :"sein muss."🇨🇭
Bardzo ciekawie poprowadzony artykul. Dziekuje za ogrom wiedzy i swietna prezentacje tego karabinu.
Jeszcze w l.60tych przed knajpami stały stojaki dla żołnierzy.Na kepi,pas z bagnetem,i na właśnie taki karabin.Nikt nie dotykał i nie kradł.Zolnierz spokojnie wypijał piwko lub winko i zabierał broń.
Ślicznotka 😍
mam strzelam i zdobywam puchary na zawodach naprawdę bardzo fajny karabin troche dziwoląg ale strzela się z niego bardzo fajnie
merci
Ależ trafiłeś, właśnie z piwkami przyszedłem :) Sugeruję w lepszej jakości nagrywać bo tylko 360 p.
Nagrane jest w 1080p, tylko jutub przy imporcie scina, albo opoznia publikację wersji HD czasami o parę godzin - niestety trzeba poczekać :/
jest dokładnie tak jak myślę, HD wciąż się procesuje na YT
"just for the kicks" nagrałem jeden odcinek w 4K ale niestety, nie jestem jeszcze tak bogaty zeby miec komputer, który uciągnie rendering tego :/
@@CynaOlow Możliwe,ale w zasadzie omówienie jest ważniejsze.
@@CynaOlow napisz do mnie to ci wyślę później trochę łusek po k31
Dzień dobry, czy mógłby Pan wysłać foto istotnych części na które warto zwrócić uwagę przy zakupie tej broni mogę podać maila pozdrawiam.
Nie mam fotografii ale moze skręcę jakiś film. Najważniejszym wskaźnikiem zużycia broni jest odległość zaporowa, mierzona pośrednio poprzez sprawdzenie odległości pomiędzy głowicą zamka a jego częścią sterującą (zamek składa się z dwóch elementów). Mozna to bardzo łatwo zrobić przeładowując pustą broń tak zeby napiąć sprężynę kurka a następnie przy wyjętym magazynku sprawdzić szczelinomierzem lub jakims zaimprowizowanym narzędziem odstęp pomiędzy dwiema częściami zamka, przez kieszeń magazynka. W sprawnej broni powinna wynosić od 0.5 do 1.1mm, jeśli nie mieści się w tolerancji to muszą zostać wymienione rolki na pod- lub nadwymiar. Rolki mają naniesione oznaczenia, przed zakupem jeśli sprzedawca oczywiście nie będzie się krzywić można wyjąć zamek, rozebrać go i sprawdzić, czy na rolkach są oznaczenia pod/nadwymiaru. W moim karabinie odległość ta wynosi równe 0.5mm i mam rolki w "nominale", jeśli spadnie to będę wymieniać na nadwymiar. Na szwajcarskich stronach dośc dobrze z dostępnością.
Poza tym sprawdziłbym jeszcze stan pazura wyciągu (u mnie jest dość słaby, ale jeśli bron nie jest bardzo zakopcona, to nie ma problemu - generalnie on działa i tak tylko przy usuwaniu z komory ostrego naboju bo łuska wyrzucana jest siłami gazów i odrzutu, więc ekstraktor pełni tu symboliczną rolę) no i rutynowo sprawdził stan gwintu w lufie, poza tym nic nie przychodzi mi do głowy. Aha, no i przyrządy oczywiscie - sprawdzić płynnośc regulacji tylnego bębna w całym zakresie, u mnie udało mi się go zaciąć.
Wszystko to jest opisane (niestety po niemiecku, ja akurat z czytaniem dokumentacji w tym języku nie mam problemów bo pół życia naprawiałem Mercedesy;) w znakomitej instrukcji rusznikarza Stgw57 (Waffenmechaniker Anleitung, link tu: www.swisswaffen.com/files/assault-rifle-57/das-sturmgewehr-1957-stgw-57-anleitung-fuer-waffenmechaniker-1-august-1/agzr56s44vo7.pdf). Sciągnąć, stosować ;)
@@CynaOlow Dziękuję ślicznie za wyczerpującą odpowiedź i poświęcony czas pozdrawiam serdecznie.
@@marcinadamski4976 nie ma za co. Uwielbiam ten karabin i uwazam, ze kazdy na taki zasługuje :)
Bloke on the range ua-cam.com/video/Nm16Cjy_pzA/v-deo.html
Film armii szwajcarskiej ua-cam.com/video/qmibfBVMJB8/v-deo.html
Odnosnie tego oznaczenia broni samopowtarzalnej wykonanego przez Szwajcarów. Rozumiem, że tym samym stgw nie jest traktowany jako typowa przeróbka ale jako broń juz wytworzona na rynek cywilny przez producenta?
Obawiam się, że nie. Broń samopowtarzalna nosi oznaczenie PE57 (Privat Einzelfeuer) i nie była konwersją, tylko wyjezdzała jako taka z fabryki. Moja wpis w legitymacji ma wysoce nieoptymistyczny, więc jako posiadacz sportowej zacząłem ją zabierać w tym roku na zawody. Czy pomoże - zobaczymy...
@@CynaOlow Szkoda. Myślałem żeby go kupić na kolekcje. Te potencjalnie zmiany w ubojce mnie skutecznie zniechęcają.
@@pawegadek1716 Ja łudzę się jeszcze, że prawa nabyte (już posiadana w ramach ważnego pozwolenia broń) i proste prawo własności spowodują, że mi jej tak po prostu nie zabiorą. Bo jeśli stanie się tak, że pewnego dnia przyjdzie pismo "proszę to odnieśc natychmiast na komendę albo więzienie" to znaczy, że w tym państwie z praw obowiązuje już tylko prawo powszechnego ciążenia. Może to naiwne życzeniowe myślenie, ale...
@@CynaOlow no własnie podjęty został tutaj przez Panów temta który roniwez mnie trapi. Od jakiegos czasu trąbi sie te sk.....ny coś mają grzebać przy Ubojce i czaje sie strasznie na ten karabin ale boje sie z w dupie bedą mieli ze "prawi nie działa wstecz" i bedą chcieli zabrac prawowitym posiadaczom czerwonej ksiązeczki, jakąkolwiek broń nie odpowiadającą przepisom, bez nawet zająkniecia. Bo jak zycie nie raz pokazało, w PiSlandzie, prawo jest silne wobec słabych a słabe wobec silnych.
No to dorzucę Ci trzecią teorię - uszczelnienie. W podobny sposób uszczelnia się, szybko i bardzo skutecznie, instalacje np.: hydrauliczne - zagniatając obwodowo złączkę. Kąt przejścia z korpusu łuski na szyjkę nie będzie nigdy idealnie pokrywał się z kątem czoła komory nabojowej. A te łuski mają bardzo słaby stożek. Patrząc jak precyzyjnie wykonany jest cały mechanizm zamka, mogę domniemywać, że projektant chciał mieć równie precyzyjną kontrolę nad ilością gazów odprowadzanych z lufy. Ja bym chciał. Połączenie stożkowe jest świetne ale tylko gdy obie powierzchnie stożka bardzo dokładnie przylegają do siebie. Łuska, z natury materiału, różnic produkcyjnych oraz ew. czynników zewnętrznych (odkształcenie mechaniczne skutkujące lekką owalizacją lub wgnieceniem), może być nieco odkształcona i puszczać wiatry bokiem. A nie da się jej dopchnąć mocniej i uszczelnić bo stożek na to nie pozwoli. A konkretnie szczyt stożka gdzie przechodzi w szyjkę. Natomiast wepchnięcie korpusu łuski w nieco mniejszej średnicy kryzę stalową spowoduje odkształcenie idealnie dopasowane do kształtu owej kryzy. Czyli uszczelnienie.
A to ostre wgniecenie, które Cię niepokoi, że może być powodem pękania, niepokoi Cię bardzo słusznie. To jest ostre załamanie (t.zw. karb), które szalenie osłabia materiał. Tam wewnnątrz łuski, na krawędzi wypiętrzonej, są już mikropęknięcia metalu. Ja bym takie złomował bez zastanowienia.
Wszystko poprawnie, tylko jest tu jeden słaby punkt - oprócz samego odrzutu, roller delayed blowback bardzo polega na relacji ciśnień wewnątrz łuski i komory. Dlatego komora jest kanelowana - wzdłuż są wyfrezowania które mają komorę w kontrolowamy sposób "rozszczelniać" i puszczać gaz do tyłu. Więc jakkes dodatkowe zabiegi uszczelniające ramiona nie bardzo mają sens
@@CynaOlow Na tym się właśnie opiera moja koncepcja uszczelnienia - w miarę precyzyjnie dozowana ilość gazów, nie zaburzana przez dodatkowe, mniejsze lub większe przedmuchy na ramionach.
Ale się nie będę upierał, to tylko moje pierwsze skojarzenie.
Może nadgorliwi Szwajcarzy powiedzieli: "wytrzymałość materiału łuski, po wystrzale, ulega osłabieniu więc żeby żadni spryciarze nie próbowali ich ponownie wykorzystać (bo to może być niebezpieczne i uszkodzić nasz precyzyjny karabin) zdeformujemy łuskę by była nieprzydatną".
Ze Szwajcarami nigdy nie wiadomo..
Idzie gdzieś jeszcze kupić ten karabin?
Olimp arms miewa, gun center ma miec niedlugo dostawe, zdazaja sie tez pojedyncze egzemplarze od ludzi na armybazar etc.
@@CynaOlow na co najbardziej Pan patrzył wybierając sztuke? czemu sie P!an przyglądał?
Jak dla mnie ten stg jest lepszy
Za ile kupiłeś ten karabin jeśli można wiedzieć?
3.7k plus amunicja
@@CynaOlow W sumie dobra cena jak na taki karabin wykonany bez kompromisów.
Jesli broń nie jest zużyta (a poza wytarciami na gripach moja nie jest) to jest to absolutnie dobry interes
Może warto byłoby się zaopatrzyć w taką latającą marchewkę ? ua-cam.com/video/J646gZ56wQ4/v-deo.html
W sumie taką inert bułę bym przygarnął. ciekawe, co by na to WPA jakbym to na strzelnicy wystrzelił Z LUFY. Z zewnątrz lufy. Spoza lufy. kurde, nie wiem. :)
@@CynaOlow Naszła mnie taka refleksja - to wgniecenie na łusce - też myślę że to jest urządzenie przeciw odbijaniu się zamka. Gdyby była potrzeba dodatkowego opóźnienia otwierania zamka raczej nie zastosowano by wzdłużnie rowkowanej komory nabojowej bo ona zmniejsza tarcie pomiędzy komorą a łuską przez wyrównanie ciśnienia po obu stronach w efekcie przyspiesza otwarcie zamka. Te wgniecenie wzdłużne nie jest od elementu który pokazuje obecność naboju w komorze ?
No i czy w zestawie była nakładka na przeziernik do przyrządów nocnych ? Sprawdzałeś czy nie jest schowany w schowku w chwycie pistoletowym ?
Przeziernik jest, cholera wczoraj siedziałem pół godziny po ciemku w kanciapie, żeby zobaczyć czy świeci i wszystko na nic - zapomniałem o nim opowiedzieć :/- nie wpisałem sobie nawet do "cue card" przy nagrywaniu. Przyrząd jest prawie wyświecony, ale po zaadaptowaniu wzroku cos tam jeszcze widać. Jak przesiedziałbym pół zimowej nocy w krzakach, to może i nawet dałoby radę oddać strzał nie na ślepo.
Z nim to jest w ogóle dziwna sprawa, bo instrukcja mówi, żeby naświetlać go za pomocą "taschenlampe". Tylko że przynajmniej mój to nie jest przyrząd fotoluminescencyjny (prażyłem w niego przez 20 minut białym LEDem) tylko z jakimś trytem czy innym izotopem, który bardzo się już "półrozpadł".
Z tym zagnieceniem to wszystko mi się tak dokładnie składa; moim zdaniem jego rzekoma funkcja komplementarna do roller delay nie bardzo ma uzasadnienie. Ta rysa mechanoskopijnie nie pasuje mi do tego elementu, ale następnym razem na strzelnicy załaduję sobie ostrożnie nabój z łapki i zaznaczę, gdzie miał górę, wtedy może coś się wyjaśni....
@@CynaOlow farba trytowa taka jaką malwane były wskazówki zegarków zrobiłaby dobrą robotę
Oryginalny produkt zawierał zjadliwy rad; ale wpadłem na inny pomysł. Mam sporo tworzywa fotoluminescencyjnego (działa po naładowaniu światłem) może dałoby się to zastąpić; powstałaby namiastka jak mam w CZ97B. No chyba że kupić coś kapsułkami z trytem i spróbować ostrożnie przeszczepić
Kurcze 27 tyś € za bkaczane wytłoczki?!
To frezowany kalach powinien kosztować z 35...
Sam sposób obróbki to nie wszystko, jak sądzę. Co nie zmienia faktu ze to jakaś absurdalna kwota, bez wątpienia
@@CynaOlow A jednak i dlatego wszyscy odeszli od obróbki metodą ubytkowa.
Mam szybkie pytanie do twórcy materiału...
Czy warto kupić taki karabin?
Dodam jeszcze że jestem zielony w tym rodzaju broni...ale cholernie podobają mi się te stare konstrukcje...
Na maksa. Jest po prostu zajebisty. Nigdy go nie sprzedam:)
@@CynaOlow czy cena jaką znajduję w sklepach 3-4 tyś jest jakaś adekwatna? Czy za te pieniądze dostanę padlinę???
Jak sobie zweryfikować stan techniczny?
Wszystkie egzemplarze, które widział były w adekwatnym stanie. Sprawdzić headspace szczelinomierzem (jest na kanale instrukcja) i to w zasadzie tyle. Tansze egzemplarze mogą mieć niezgodną numerycznie komorę spustową, ale raz - nie jest to istotna czesc broni, dwa - nie ma wpływu na działanie. Takze jak komus nie preszkadza, to brać.