Pauline Parker i Juliet Hulme - Niebiańskie Istoty - Kryminalnie #19
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Najsłynniejsza sprawa kryminalna z Nowej Zelandii. Tragiczna historia, która wydarzyla się w Christchurch w 1954 do dzisiaj, mimo, że sprawcy zostali złapani i osądzeni, budzi wiele pytań.
Kręcą Cię Stany? Zasubskrybuj! Daj lajka, skomentuj!
FanPage FB: / stanowooficjalnie
Grupa FB: / stanowooficjalnie
Inne serie:
Kryminalnie: • Najdziwniejsze areszto...
Emigracja do USA: • Czy warto wyjechać do ...
USA w praktyce: • USA w praktyce
Kanada z perspektywy USA: • Playlist
Vlog Gadany: • Vlog Gadany
Wyjazd do USA Turystycznie: • Wyjazd do USA - Turyst...
POP-kultura: • POP-kultura
Komentarz Realistyczno-Polityczny: • Zniesienie wiz do USA ...
Rozmówki przy kawie: • Rozmówki przy kawie
Outro:
Jenny's Theme by Audionautix is licensed under a Creative Commons Attribution license (creativecommon...)
Artist: audionautix.com/
Zrodla:
en.wikipedia.o...
www.nzherald.co...
christchurchcit...
www.noted.co.nz...
• Video
• Ian Rankin talks to An...
• Video
www.imdb.com/ti...
en.wikipedia.o...
nzhistory.govt...
www.nzherald.co...
pl.wikipedia.o...
murderpedia.org...
www.adamabrams....
www.anneperry.c...
ksiazki.onet.pl...
fourth-world.li...
en.wikipedia.o...
Myślę, że sytuacja była tutaj bardzo prosta:
- Mamo, mogę wyjechać do Juliety?
- Wykluczone! Po moim trupie!
M
Jak miłość
Bartólómeus hahaha dobre
A Pauline na to „mówisz, masz!”
Bartólómeus z życie wzięta
Mam 24 lata. Od dzieciństwa lepiłam z plasteliny i pisałam opowiadania fantasy. Do tej pory napisałam 7 książek, kilka wydałam (łącznie pewnie ponad 2000 stron). Skończyłam akademię sztuki. Zawodowo lepię magnesy (z plasteliny!) i tworzę animacje poklatkowe (z plasteliny!). Mam na imię Paulina. Moja mina jak usłyszałam fragment przedstawiający pierwszą z tych dziewczynek - nie do opisania...
Wiele dziewczynek w tym wieku ma ogromną wyobraźnię. Ja miałam przeogromna, pisałam, malowałam, dostałam się do liceum plastycznego, które skończyłam.
Teraz jestem prawnikiem.
Wyobraźnia nie wpływa w żaden sposób na to, kim później się staniesz. Ona urodziła się psychopatką. Ja w życiu nawet takiej myśli nie miałam, żeby kogoś zabić.
Straszne.
Nigdy nie musisz się tłumaczyć po co coś mówisz. Jak mówisz, to zawsze wiem, że to jest wazne i ma nawet najmniejszy wpływ na pózniejsze wydarzenia :)
Wszyscy wiemy, ale jest śmiesznie :D "Wbrew pozorom to co ja wam teraz mówię ma sens", kocham
Jaśmin boze czemu juz nie nagrywasz? Nigdy nie sluchalam lepszych podcastow niz Twoje, nadal po latach wracam do nich mimo wysypu tylu kanalow kryminalnych. Jestes niezastapiona, wracaj!
28:38 " że to mamusia się poślizgnęła i uderzyła w głowę... tak, 45 razy" XD
"...jednorożec, nosorożec coś z rogiem.." padłam 😲
Jaśmin jest zajebista hehe
Ja zawsze się usmieje najbardziej tragiczna sytuację Jaśmin w komedie zmieni z cykl sarkazm to mój chleb powszedni ironia popijam jedzenie odcinek sam się nie nakręci a butelka tutaj nie starczy musiałam bym non stop pijana być to kto wam opowie duch
W podstawówce miałam taką ukochaną przyjaciółkę z ławki, z którą kiedyś wpadłyśmy na pomysł, żeby zacząć rysować komiksy. Wymyśliłyśmy sobie postaci, świat, jakas tam główną historię itp. Zaczęło się od rysowania i wymyślania na przerwach i tak ewoluowało, że w ogóle przestalysmy rozmawiać o innych rzeczach poza tym naszym wymyślonym światem i dzieciaki z klasy gadały z nami coraz mniej, bo nie byli w temacie po prostu...Pamiętam, że ja byłam na to tak zafiksowana, że każdą praktycznie wolną chwilkę poświęcałam na rysowanie, wymyslanie i opisywanie przygód tych naszych postaci. Doszło nawet do tego, że gdy byłam z babcią na wakacjach w ogóle nie wychodziłam z domu tylko siedziałam i rysowałam... Do czasu aż babcia zabrała mi kredki i kazała wychodzić na dwór, bo szczerze zaczęła się o mnie martwic. Pamiętam, że wywarło na mnie to taką, nie wiem, traumę(?), że zupełnie nie wiedziałam co mam zrobić ze swoim czasem, że po prostu chodziłam do lasu, siadałam i tak siedziałam bezczynnie nieumiejąc znaleźć sobie innego zajęcia. W jakiś sposób łatwo mi sobie wyobrazić co czuły dziewczyny, gdy zaczęto je rozdzielać i odbierać im ich 'zajawkę'. Ja bym nie wpadła na pomysł, żeby z tego powodu zamordować... Ale jeżeli weszły tu socjopatyczne skłonności to myślę, że dziewczyny nie myślały pewnymi kategoriami co większość ludzkości
Miałam tak samo. Z koleżanką wymyśliłyśmy że jesteśmy "strażniczkami" i bronimy świat przed złem jak szkolne kradzieże, odgadywanie, pobicia, bo udawałyśmy że każde takie zachowanie wywodzi się z przejęcia ciała przez potwora z innego wymiaru. Gdyby nie fakt, że zerwałam kontakt po tym jak dowiedziałam się że moja "najlepsza przyjaciółka" mnie perfidnie obgaduje, to zapewne też za mocno bym się zafiksowała.
Najlepsze podcasty ......słucham Jasmin bardzo często......jej mimika i wygląd niezastąpiony
Dopiero niedawno zaczęłam Cię oglądać. I od razu Cię pokochałam! Seria kryminalnie, to cudo! I jesteś prześliczna i masz super przyjemny głos.
Co jakiś czas wracam do tej sprawy, która bez wątpienia jest niezwykle frapująca. Dla mnie szczególnie, bo kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tych dziewczynach, okropnym mordzie matki i ich wymyślonym świecie, uderzyło to we mnie bardzo, bo sama, choć nieco w młodszym wieku, byłam w podobnej relacji, co Pauline i Juliet. Przypadkowo poznałam dziewczynkę w moim wieku (miałam max 10-11 lat), która przyjeżdżała na wakacje do mojej sąsiadki - swojej babci. I same wytworzyłyśmy sobie podobnie pokręcony, fantastyczny świat, w którym byłyśmy kim chciałyśmy. Mieszkałam na wsi, dookoła lasy, bory, piękne tereny (Dolny Śląsk, w końcu ;) ), było gdzie łazić. Pamiętam, że łączyła mnie z tą dziewczyną niesamowita więź - byłam dzieckiem raczej introwertycznym i wyciągnięcie mnie na dwór na więcej niż godzinę przez okolicznych znajomków graniczyło z cudem, a z nią potrafiłam spędzać długie godziny, od rana do późnego wieczora, rodzice niemal siłą zaciągali nas do domów. Chyba można powiedzieć, że byłyśmy w sobie nieco zakochane, taka tam dziecięca miłość, z tym że po drugiej stronie tęczy. Wtedy uważałam to wszystko za coś niezwykle poważnego i magicznego, a dzisiaj patrzę raczej z dystansem. Po prostu naczytałyśmy się Harrego Pottera i wymyślałyśmy własne wersje wydarzeń, czyniąc siebie głównymi bohaterkami dramatu. :D Pamiętam do dziś płacz, zgrzytanie zębami i nerwy, kiedy moi rodzice "wymyślili sobie" przeprowadzkę. Byłyśmy wtedy strasznie zdenerwowane i też nie chciałyśmy, żeby nas ktokolwiek rozdzielił. Bolało przez moment, potem przeszło. W życiu byśmy się nie zdecydowały na taki krok, który podjęły Pauline i Juliet, nie mieści mi się to w głowie. Ale mimo wszystko do dziś czuję się dziwnie zdając sobie sprawę jak bardzo mogę się z tymi dziewczynami utożsamić.
Taa jasne.
Bathin44 nie rozumiem, dlaczego uważasz, ze sytuacja ujęta w tej wypowiedzi jest nieprawdziwa. przeciez takie sytuacje zdarzają się czesto, w końcu to świat dzieci
A tak z ciekawości (minęły 2 lata od komentarza ale co mi tam) czy znasz się jeszcze z tą dziewczyną z dzieciństwa?
@@baeshall Już nie utrzymujemy kontaktu, chociaż od dalszych wspólnych znajomych wiem, że wszystko u niej ok.
Oglądam kolejne filmiki i coraz bardziej mi się podobają - nie tylko to, że świetnie opowiadasz, ale z Twoich opowieści też trochę widać, jak fantastycznym, ciepłym człowiekiem jesteś. Fajnie, że są tacy ludzie.
Zgadzam się ☺
Jaśmin, odsłuchuję sobie Twoje podcasty po raz kolejny. I straaaaaaaaasznie żałuję, że już nie nagrywasz. Mam nadzieję,że masz się ok i zdrowo :)
A ja mam nadzieję,że wrócisz!!!!!!
Bardzo lubię słuchać tego co i jak jest opowiadane.Pani słownictwo i styl wypowiedzi jest bardzo interesujące. Dziękuję bardzo 👍
Szczerze? Pamiętam jeszcze jak sama miałam po 13 lat i z koleżankami wymyślalo się niestworzone historię o naszym drugim życiu ,czy spotakaniach z bogatymi i pięknymi aktorami , także nie bardzo dziwi mnie to w zachowaniu dziewczyn. W tym wieku wyobraźnia bardzo pracuje. A i więzi emocjonalne między przyjaciółkami są mocne i każda z nas majac po 12--13 lat myśli że to przyjaźń na zawsze na całe życie i nie można bez siebie żyć. No ale cóż. Nie kosztem życia innych...
Film na podstawie tej historii oglądałam dawno temu... wywarł na mnie duże wrażenie. Historia wstrząsająca jak dla mnie bo nie wyobrażam sobie zrobić coś takiego własnej mamie a nawet osobom których nie lubię czy nawet nienawidzę. Myślę że te fantazje na temat tego czwartego świata stały się dla nich zgubne bo im się świat rzeczywisty z nierealnym zatarł. Otrzeźwiały dopiero po zbrodni....
Życzę cudownego weekendu ;)
Dok GoJin o tym samym filmie. Chyba myślimy. Lata temu oglądałam ten film, byłam potem w sOku jak dowiedziałam się, ze był na faktach
Film wlasnei sugeruje, ze poszly w swiat fantazji. moze to prawda, moze nie...
Jackson w filmie mocno je wybielił moim zdaniem.
Jaki tytuł filmu?
ten film jest bardzo dobry, ja mam do Jacksona duzy dystans po martwicy mozgu i sie bronilam przed obejrzeniem. Ale warto, na prawde warto.
bardzo dobry kanał !!!! Pozdro dla misia z tyłu 😁
Wracam do starych odcinków 😉👌
Ja uważam, że dużą rolę odegrał stan zdrowia dziewcząt. Pomijam Juliet, która cierpiała na stres pourazowy co samo w sobie jest anomalią psychologiczną a nie fizyczną a na dodatek wydawała się być bardzo rozpieszczoną dziewczyną. Pauline bardzo chorowała w dzieciństwie i jak sama powiedziałaś, nadal cierpiała traumę. Czasem takie rzeczy, że tak się wyrażę "ryją psychę". Czytałam kilkakrotnie o takich przypadkach w których ludzie którzy dokonali jakichś mordów, czy uzależniali się od narkotyków, czy coś, własnie przechodzili ciężkie choroby w dzieciństwie. Potem to się niestety odbija na zdrowiu psychicznym. Zwłaszcza w wieku dojrzewania, gdzie buzują hormony i ma się wrażenie że nikt nas nie rozumie i cały świat jest przeciwko nam. Wtedy jest się bardzo wrażliwym. Tak jak sprawa Jasmine Richardson (o której tez nakręciłaś filmik), która wymordowała całą rodzinę bo jej się nie pozwalali umawiać z chłopakiem. Absolutnie nie próbuję usprawiedliwiać dziewczyn. Tylko wydaje mi się, że to mogło wpłynąć na ich czyny.
Cieszę się, że nie miałam takich problemow w tym tak zwanym wieku dojrzewania. Mam wrażenie, że nawet teraz ludzie są mega przewrazliwieni, a w szczególności młodzi ludzie.. I stąd się biorą te wszystkie problemy.
Jaśmin! Wyznaję Ci miłość! Najlepsza seria i najlepsza prowadząca!
Dziekuje!
Wydaje mi się, że w głowie młodych dziewczyn zwłaszcza Pauline zabrakło pewnych zahamowań, które ma normalny człowiek, odczuwający emocje i posiadający empatię. Wnioskuję, że był to jakiś psychopatyczny rys (niedorozwój układu limbicznego?). Relacja dziecka z matką jest czymś pierwotnym i bardzo silnym, nawet brak tej więzi nie powinien skłonić dziewczyny do takiego czynu. Obstawiam jednak psychopatię.
Lubię Cię słuchać, bo przedstawiasz "pewną" historię i Jesteś obiektywna, a jednocześnie przedstawiasz "nienachalnie" swoje "odczucia"...Pozdrawiam ciepło. Majka
szok, a ja mam książkę tej pani na półce! historię słyszę pierwszy raz, a za film muszę się zabrać, świetna robota!
Widzisz, jaka niespodzianka? Tyle historii nas otacza, a nie zdajemy sobei sprawe.. Czytalas jej ksiazki?
właśnie nie, książka zakupiona na jakieś promocji, w koszu z książkami nad morzem, jeszcze jej nie przeczytałam... ale teraz jakoś jeszcze mniej do niej ciągnie...
Babi M.
Nie dziwie sie
Zawsze jak robię paznokcie włączam Twój filmik z serii kryminalnych.. było mi tak żal, że obejrzałam już wszystkie i dzisiaj nie będę miała co oglądnąć, a tu biorę i się paznokcie i filmik JEST :D super robota ;)
Widzisz jak mentalnie dbam o Twoje pazurki?:)
Bardzo się cieszę i liczę na kolejny film za tydzień :)
Ja tez ogladam przy paznokciach :p ewentualnie cwiczeniach :p
Ja slucham Jasmin w czasie biegania na biezni....
A ja w trakcie rysowania. Trochę się nudzę dziergając przez kilka godzin kawałek rysunku a skoro uszy mam wolne to korzystam :)
Obejrzałam wszystkie juz odcinki kryminalnych i... co ja teraz bede ogladac 😭😭😂? Jaśmin- jestes wspaniała!
Reptilian i streszczenie Zmierzchu? :) Dziekuje :D
Jasmin... Zaraziłaś mnie ,, miłością" do podcastów i historii kryminalnych. Odkąd natrafiłam przypadkiem na Twój kanał tak się wkręciłam że od wielu lat systematycznie słucham przeróżnych historii na tej platformie. Wróć!!! Chyba bym oszalała ze szczęścia gdybyś przyszła do Nas z nową historią :)
Koniecznie obejrzę ten doskonały na noc, do łóżeczka film. Ryzykuję i biorę wino i puszczam przed snem.
Czas zacząć oglądać te serie po raz piąty.... :)
Boże! Tak szybko "Kryminalnie" jedno po drugim. Jestem w niebie! :) Uwielbiam tę serię.
Obejrzałam ten film kiedyś lata temu jako młoda nastolatka i straszne wrażenie na mnie zrobił ... do tej pory go pamietam
Myślę, że jeśli rzeczywiście miałyby ze sobą romans to łatwiej byłoby zrozumieć ich motywację do popełnienia zbrodnii. W końcu ludzie robili różne rzeczy z miłości, zarówno w literaturze jak i w prawdziwym życiu. Ale jeżeli nic takiego nie miało miejsca to nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić w jak głębokiej relacji były musiały być ze sobą, że do czegoś takiego doszło.
Myślę, że pierwsza nastoletnia przyjaźń może być uczuciem znacznie głębszym i silniejszym od jakiegokolwiek pociągu fizycznego czy miłostki
Witam
Fantastycznie opowiadasz ( mam na myśli wszystkie tematy , które poruszasz ) , świetne przygotowanie w każdym temacie !!, jesteś niesamowicie inteligentna i wrażliwa .
Dziękuję za te mroczne , aczkolwiek bardzo ciekawe tematy opisujące samo życie i za każdym razem kończąc refleksyjnymi przemyśleniami .
Jeszcze raz dziękuję za te programy i serdecznie pozdrawiam . Wierna słuchaczka 👍👌😊
Są istoty, które maja zamknięty czakram serca.Sądzę,że one nie czują nic. Tego nam zresztą zazdroszczą, bo to jest dla nich nieosiągalne.Pozdrawiam Cię fantastyczna dziewuszko - Słowianko)))) Mów tak dalej.
salutka salutka zamkniety czakram serca XD
może myślały, że trafią do jednego więzienia.. cele obok siebie i razem spędzą resztę życia, bo nikt ich nie rozdzieli🤔
Nie wiem czy one akurat duzo myslaly...
Haha, racja
Nie, one najprawdopodobniej uważały, że wyjdą z tego normalnie. Ja w pewnym sensie uważam, że ta Juliet, która została pisarką, przed zabójstwem myślała, że jeśli po prostu po morderstwie pójdą do ludzi i dadzą im ich wersję wydarzeń, to wszyscy im uwierzą, bo były młode i ofiara była matką jednej z nich. Co wiele mówi o sposobie w jaki rozumowały, że niby wystarczy opowiedzieć historię, aby ktoś ci uwierzył... Jakby nie rozumiały, że policja i dorośli ludzie potrzebują, aby i historia i dowody ze sobą współgrały. Jakby myślały, że skoro nikt nie widział, że kobieta została uderzona kamieniem wiele razy, to nikt nie będzie podejrzewał, że to się stało, bo one same nie wiedziały jak różne rany wyglądają. Po prostu błędnie założyły, że inni ludzie mają taki sam poziom możliwości oceny sytuacji, jaki one miały. Nie umiały ocenić rany, więc inni też by nie umieli, pewnie nawet o tym nie pomyślały. W tamtych czasach pewnie nie łatwo było dojść do takich informacji, dlatego też one w ogóle o tym nie pomyślały. Pewnie nie pomyślały też wcześniej o tym, że będą miały krew na ubraniach. Na pewno nie chciały iść do celi, jakie dziecko chciałoby mieszkać w szarej celi, nawet jeśli koleżanka byłaby obok...? Na pewno nie myślały o więzieniu. Sądząc po tym co sobie razem wymyślały, jakieś swoje własne religie, to miały podobny, swawolny sposób myślenia o wielu innych rzeczach i może założyły, że jeśli matka tej jednej umrze to ojciec Juliet pozwoli jej zostać, by wspierać koleżankę, albo Juliet mogłaby koleżankę ze sobą wziąć do tego innego kraju, bo... nie wiem. Pewnie obie były bardzo złe na tą matkę i tak jedna drugą napędzała, napędzała, że w końcu się napędziły.
Katherine Pierce zgadzam się z Tobą i dzieki za komentarz, czas odświeżyć sobie sprawę po 2 latach🤠
Ale Wy krytykujecie tę ich religię. XD
Bardzo dobrze się Ciebie słucha, myślałaś może żeby robić więcej takich filmów? Wydaje mi się, że one też mają więcej wyświetleń. Ja czekam z niecierpliwością na następny odcinek z tej serii :)
Nie wiem dlaczego ta historia kojarzy mi się z mroczniejsza wersją Ani z zielonego wzgórza 🤔
w sumie, kiedy słuchałam o tej Pauline, która wymyślała historie i je spisywała, to moim pierwszym skojarzeniem była właśnie Ania
Coś w tym jest.
Zgadzam się ze coś w tym jest ☺️
To w żadnym razie nie jest mroczniejsza wersja Ani z Zielonego Wzgórza.
Nie obrażaj Ani i jej przyjaciół.
Któż niby był tam socjo lub psychopatą???
Wyobrażanie sobie różnych,alternatywnych wersji siebie i świata,to bardzo naturalny proces okresu dziecięcego i nastoletniego.
Ale z tego NIE WYNIKA zbrodnia i krwawa jatka.
Tutaj w głowach mocno się burzyło,a proces empati nie istniał W OGÓLE.
Bardzo smutne.
Uwielbiam Cię słuchać, Jaśmin! Dziękuję, że nagrywasz.
Dziekuje za mile slowo
Kawał świetnej roboty, uwielbiam tą serię :)
Wiem co bede dzis ogladac wieczorem! dziekuje Ci Jasmin za kolejny swietny material,uwielbiam Cie kobieto
Uwielbiam tą serię i z niecierpliwością czekam na każdy odcinek :) Ostatnio czytałam o tragedii na przełęczy Diatłowa, i zelektryzowala mnie ta historia. Jeśli nie słyszałaś przeczytaj koniecznie. No i oczywiście po cichu licze na jakiś odcinek na ten temat :)
Bedzie bedzie, obiecuje! Przelecz to fantastyczna historia, ale bardzo duzo grzebania.
Wspanialy podscast.. szokujaca historia . Bardzo dawno widzialam ten film chyba z 15lat temu ... dziekuje.ze poruszylas ta historie. Mysle.ze te kobiety Nawet jesli wlaczyly sobie tryb offline i wyparcie..to ludzie nie zapomna. Milego dnia Jaśmin!
A ja nadal czekam na kolejne odcinki z nadzieją i niecierpliwością )
Moja nadzieja już umarła ..
Bardzo fajnie słucha się tego rysując :D ma pani talent do opowiadania!
Oglądałam ten film jako dziecko (pewnie ok. 10 lat), czyli jakieś 15 lat temu. Rodzice wyszli do sasiadów, a ja w nocy oglądałam telewizję (oczywiście nie pozwolili). Abstrahując od Twojej wspaniałej, zajmującej opowieści, mogę powiedzieć - tak, ten film wyżera dziurę w mózgu. Do dziś nie wiedziałam, jaki był jego tytuł. Pamiętam natomiast prawie wszystkie szczegóły. Wielokrotnie do niego wracałam w myślach. Nie tylko przeraziła mnie scena mordu, ale ogólnie cała historia zapadła głęboko w pamięć. Nigdy więcej żaden film tak mnie nie poruszył.
shnirele tego jeszcze nie oglądałam, ale jak do tej pory mnie najbardziej poruszył film funny games haneke, oczywiście ten niemiecki :) bardzo poleccam
Nagraj coś jeszcze, proszę...
Gdybym zobaczyła film przed obejrzeniem tutaj tej historii, nie rozumiałabym do końca sensu filmu. Jaśmin jest wielka. Dzięki niej wszystko miało ręce i nogi.
jak widzę nowy, długi odcinek kryminalnych, to mój dzień staje się od razu lepszy :)
ojoj:)
Niedawno w Polsce dwoje młodych ludzi zamordowało rodziców chłopach. Para młodych ludzi dokonała tak straszliwego mordu z tak głupiego powodu że wprost jet to niesamowite. Mieli po 18 lat i panienka uważała się za nieprzeciętnie inteligentną.
Mordu dokonali w nocy na śpiących rodzicach, matka nawet próbowała uciec z domu ale dopadli ja i synuś poderżnął mamusi gardło. To jest dopiero historia zwłaszcza że nawet twierdzą, że rodzice sobie na to zasłużyli bo nie chcieli by oni byli razem.
Slyszalam o tym, mloda poetka i jej chlopak...ehh :(
Słyszałam o tym tylko wzmiankę. Coś się wyjaśniło?
Zuzana M. i jej chlopak. Bardzo inteligenta siedzi w wiezieniu w Lublinie.
Twoja koleżanka z zakładu karnego? :D
"Inteligencję" i "poczucie humoru" odziedziczyłeś po matce?
Kocham słuchac twoich nagrań są bardzo interesujące i fajne
Niestety, dziś Christchurch kojarzy się przede wszystkim z zamachem na meczet. Pechowe miasto.
Uwielbiam filmy na faktach, dziękuję lecę ogladac Kate. Pozdro
Właśnie obejrzalysmy film "niebianskie istoty" no piękny!
Jackson jest mistrzem, więc nie dziwię się 🤘
Anne Perry. Nie wiedziałam...
Swoją drogą niesamowita i tragiczna historia.
Jesteś zajebista bardzo lubię twoje nagrania
Uwielbiam słuchać Twoich filmików. To pierwsza rzecz jaką robię zaraz po obudzeniu
Moja ulubiona seria :)
Chciały być w Hollywood i w pewnym sensie są :D
Sądzę, że te dziewczyny faktycznie miały na swoim punkcie obsesję, ale taką prawdziwie niezdrową, jakieś zaburzenie psychiczne. Mówisz, że za morderstwo dostały tylko 5 lat. Ale spójrz z drugiej strony: one były nieletnie, w dzisiejszych czasach, w Polsce prawdopodobnie usłyszałyby podobny wyrok. Naprawdę nie sądzę, żeby były w pełni poczytalne, żeby nie miały żadnego zaburzenia itp., na co wskazuje fakt, jak bardzo infantylne były te ich pomysły.
Dziwi mnie też, że po tych 5 lat każda zaczęła żyć własnym życiem, że faktycznie więcej się nie spotykały.
Nie wiem czy to takie dziwne, jeśli się faktycznie więcej nie spotkały, bo w końcu przez to co razem zrobiły praktycznie spiep*zyły sobie życie. Nie zdziwiłabym się, gdyby jedna drugą nawzajem obwiniała trochę, dlatego ponowne spotkanie mogłoby im się wcale nie spodobać.
"Wtedy kobiety słuchały opery i to było normalne, bo nie było Britney Spears" 😂
Jesteś boska!!!
Uzależniłam się od Twoich filmików :O jesteś zajebista !
Akurat tydzień temu Juliet Hulme (Anne Perry) zmarła, dokładnie 10.04.2023 lub 11.04.2023 (źródła różnie podają)
"...Jednorożca, nosorożca, coś innego z rogiem" Uwielbiam Cię słuchać też z tego powodu XD
Już kolejny raz podrzuciłaś mi tytuł filmu. Dzięki!
Pozdrawiam
uwielbiam jak opowiadasz...przyszlam od jakuboskiego wariata :) ale jest super, jestescie najlepsi pozdr :)
bardzo interesującą sprawą morderstwa popełnionego w latach 50/60 jest atak i morderstwo na czwórkę nastolatków (jeden z nich przeżył atak) nad jeziorem Bodom w Finlandii. Sprawa bardzo ciekawa, jednak mało znana w Polsce. Chętnie bym posłuchała Ciebie w tym temacie:)
Podrzucisz jakies linki?:)
en.wikipedia.org/wiki/Lake_Bodom_murders,
imgur.com/gallery/ToNes; w ostatnich latach sprawa wróciła na wokandę jednak z marnym skutkiem..
No fajnie, teraz zamiast isc spac czytam sobie o namiocie i jeziorku.. Ten kanal niedlugo bedzie przemianowany na kryminalnie.com, bo stanow tutaj coraz mniej :D
hehe miłej lektury, sprawa wciąga :) ja jestem za jak największą liczbą odcinków kryminalnych:)
Mi podoba się jak opowiadasz o wszystkim. Podziwiam Cię, jak czasem oglądam coś mega długiego a Ty ani razu nie popijasz wody, herbatę czy co tam.
swoją drogą ciekawe, co te kobiety czuły [czułyby] oglądając ten film (bo domyślam się, że dotarły do nich pogłoski, że taki nakręcili); o ile w ogóle byłyby w stanie go obejrzeć;
"W takiej mniejszości, że powinni sobie własną flagę i godło opracować"
Jaśmin, po prostu mistrzostwo!
Trzeba uznać że system penitencjarny spełnił swoją rolę. Obydwie panie nie wrocily na zla droge
Słuchały opery bo nie bylo wtedy Britney Spears... No ok ale nie wierzę, że Maryli Rodowicz też nie było XD
Po tym jak obejrzalam film Monster z Charlize Theron po Twoim poleceniu, nie moge doczekac sie zeby nadrobic zaleglosci i obejrzec Niebianskie Istoty! 😉
Rety :( Obejrzałam film. Nie umiem powiedzieć, jakie emocje wzbudził, ale dziękuję za link
Film jest starszny.. Znaczy nie z artystycznego punktu widzenia, tylko emocji, jakie wywoluje.
Nie spodziewałam się że osoba która wymyśliła moja ulubiona postać detektywa Monka ma taką przeszłość...
Historię kojarzyłam już wcześniej ale wielu faktów nie znałam, film muszę oglądnąć kiedyś z drinkiem w ręce, bo bardzo takie historie zostają mi w głowie... Od razu sprawa Pauline i Juliet skojarzyła mi się ze zbrodnią w Rakowiskach, która jak dla mnie jest tak samo przerażająca.
Jestes super-mozna Cie sluchac i sluchac ....
po kilkunastu latach znalazłam film, z którego pamiętałam tylko jedną scenę po której nijak nie mogłam go znaleźć. Dzięki Jaśmin.
Trudno pojąć ,trudno zrozumieć, chore to jakieś...... dziękuję za przybliżenie :)
💜💜💜
Opowieść straszna, ale w Twojej wersji jak zawsze ciekawa:) Obejrzałam film i faktycznie jest bardzo niepokojący, warty obejrzenia, chociaż dla sprawy bez znaczenia, bo sporo tam wymyślonych wątków. Ale uważam, że jak na czasy w których został nakręcony był odważny, nietypowy, wstawki "magiczne" przerażające, widać klimat rozwijąjących się pomysłów Władcy Pierścieni, itd. Przy czym tutaj jest to bardziej straszne, bo w końcu wiemy, że córka zabije matkę. Film świetnie pokazuje chorobę psychiczną, chyba psychoza, mniej i bardziej delikatnymi metodami, ale podoba mi się jak narasta szaleństwo i napięcie. Niewinne złego początki. Mam jeszcze takie spostzeżenie, bo podobna diada dziewcząt zaistniała w bardzo znanym i dobrym filime Australijskiego reżysera Petera Weira Piknik pod wiszącą skałą. Piękna i bogata blondynka fascynuje brzydką i nierzogarniętą koleżankę. Potem robi się niebezpiecznie, ale sprawa jest tajemnicza, nie chcę Wam psuć przyjemności, jeśli nie znacie tego filmu. Swoją drogą ciekawe czy ten film jest wymyślony, czy też oparty na faktach, bo jeśli tak, to może jakaś ciekawa zagadka dla Ciebie, Jaśmin. Generalnie polecam i cóż, chyba szkoły dla dziewcząt były małą wylęgarnią dziwnych diad:) Żartuję, ale mieszkanie w izolacji w danej grupie chyba jednak prowadzi do dziwnych zachowań. Czasem.
niestety, wymyslony. Powstal na podstawie bardzo kiepskiej powiesci (a film genialny!)
Ja zwykle super materiał 👍👌😊
Super wykonana praca ,własnie zasubskrybowałam pozdrawiam😀
"Lepiła rycerza, jednorożca, nosorożce, czy coś z rogiem." 🙈
Z tym filmem to święta prawda... Słuchając opowieści dostałam olśnienia że gdzieś już kiedyś to widziałam. Oglądałam ten film prawie 20 lat temu i nadal mam go w głowie tylko tytuł z głowy wypadł.
Świetny kanał!!!
Jest moc !
Może o morderstwie w Rakowiskach? (syn zamordował rodziców że swoją "przyjaciółką". Całkiem świeża sprawa. Jestem ciekawa Twojego zdania! 🤗
dobre materiały robisz. pozdrawiam :)
Witam :)
Cała historia trochę mnie fascynowała kiedyś. Jakieś 12-13 lat temu na Filmboxie puszczali ten film namiętnie. Miałam wtedy jakieś 16-17 lat, obejrzałam go sama, nie, nie piłam przy tym :D, ale później trafiłam na niego chyba z 30 razy, bo ten Filmbox katował niektóry filmy w kółko. Spodobał mi się mega, nie pamiętam już teraz czy zdawałam sobie sprawę z tego, że jest on na faktach, po prostu nie wiem, ale chyba później gdzieś w internecie znalazłam takie informacje. Lubię Kate Winslet, jak dowiedziałam się, że był to jej debiut, to wielkie wow, zdolna bestia. Sam film - polecam. Bardzo dobry, gra aktorek super, dawno go nie widziałam, aż muszę znaleźć i mężowi pokazać :D. Sama scena mordu? Kurde, nie wiem jak to jest, ale jak byłam młodsza to chyba byłam odporniejsza na pewne obrazy, nigdy nie byłam fanką horrorów, Pił i innych tego typu (jakieś Ludzkie stonogi...), ale nie pamiętam, aby ta scena była jakoś bardzo w rzeczywisty sposób pokazana, albo wyparłam obraz z pamięci? Nie wiem. Niemniej jednak warto obejrzeć... Sama byłam nastolatką buntującą się, ale nie do tego stopnia, że wpadłam w alkohol, czy papierosy, ale też miałam swoje "wizje i fantazje", lecz nie tak daleko wybiegające chyba...
Sama historia - wystarczy znaleźć drugą zakręconą osobę, która powie "Zrób to", a człowiek ślepo pójdzie i wykona. Niestety, nastolatki nie zdają sobie sprawy z tego, że ich czyny mają swoje konsekwencje. Wydaje im się, że w piątek zabiją matkę, a w niedzielę ona zawoła na śniadanie i będzie smacznie. Tak to nie działa... Z jednej strony miały mega wyobraźnię, a z drugiej chyba jej kompletny brak.
Jaki to tytuł filmu?
Podobnie jak całkiem niedawno nastolatkowie zabili brutalnie rodziców chłopaka, bo im stali na drodze do szczęścia. Trzeba być psychopata i mieć pod ręką kogoś na tyle podanego na wpływy ze się da namówić na współudział.
Trzeba byc, ale histori apokazuje, ze niestety takie rzczy sie zdarzaja. W latach 50tych w NZ, niedawno w Polsce...
"to był ten szalonny lesbijski romans" + pięknie Jaśmin zarzuciłaś oczami ;D
Bo od dużego czasu stało się to modne.. Poznałam dziewczynę, która na złość chłopakowi, weszła w związek z dziewczyną 🧐
Kiedyś w liceum poszłyśmy z przyjaciółką na polanę i opalałyśmy się topless... Jak to się człowiek po latach potrafi dowiedzieć, że był w związku lesbijskim 🤔
Film oglądałam sama będąc w ich wieku, po czym na długo o nim zapomniałam. Szukałam w głowie jakichś konkretów na temat tego filmu, ale nic nie mogłam sobie przypomnieć i dopiero słuchając o tych dziewczynach wszystko sobie przypomniałam haha
Ja myślę, że te z tymi dziewczynami było podobnie jak z tymi dziewczynkami od Slendermana. Jakiś rodzaj problemów psychicznych, który nie pozwala racjonalnie ocenić rzeczywistości. Wolały żyć w magicznym świecie fantazji, obie się w tym nakręcały, a potem już poszło.
Jaśmin, z odcinka na odcinek chcę Cię więcej 😍😍
Dziękuję bardzo. 👍🖐️
Fakt, film zostaje na długo. Oglądałam go będąc młodą dziewczynką i często upomina się w moich myślach o uwagę. Nie wiedziałam, że jest odzwierciedleniem prawdziwej zbrodni, dopóki nie zobaczyłam tytułu "Niebiańskie Istoty". Mimo tylu lat większość scen wciąż odpala się bezbłędnie w głowie.
Jasne, że dam lajka, zdolna i mądra dziewczyno.
Znam podobną historię. Dwie dziewczyny w wieku 18i19 stworzyły sobie swój świat. Zakończyło się to próbą samobójczą jednej z nich u której zdiagnozowano po tym schizofrenie. Jej rodzina zapewne do dzisiaj obwinia o wszystko jej ówczesną przyjaciółkę. Teraz to dorosłe kobiety po 30. Ogólnie ciekawe mechanizmy muszą działać w takich historiach...
Czy ktoś wie co się stało z Jaśmin od kilku lat nic o niej nie wiadomo . Uwielbiam jej głos jej blog czy video
Nastolatki przez hormony i dopiero kształtujące się połączenia nerwowe (aż do 25 roku życia, wtedy są ostatecznie "gotowe"), nie potrafią odpowiednio przewidywać konsekwencji swoich czynów Jednak nie wszystkie mordują, więc nie może być to do końca usprawiedliwieniem. Ile jest takich spraw, w których nastoletnie dziewczyny zabiły (lub próbowały zabić), np. koleżankę z zupełnie dla nas, dorosłych, błahych powodów.
Uwielbiam operę. :)
uwielbiam tę serię :)
Straszna historia. Słyszałam o filmie Jacksona, ale nie wiedziałam, że oparty jest na faktach. Nie jestem w stanie zrozumieć motywacji tych dziewczyn... jakaś chwila szaleństwa, może tak jak u siostr Ericksson? Bo logicznie tego wytłumaczyć się nie da.