1. Negocjacje sa i to sporo mozna ugrac o cen ofertowych. Bogaci wiedza że to ostatni program 2. Ceny nie rosna tylko statystyki bo znowu sprzedaje sie malo i drogie za m2 wiec srednie ceny rosna na papierze 3. W wypowiedzi brak rozróżnienia na rynek pierwotny i wtórny ,a to ważne z pkt Niemiec jak bedzie wyglądał rynek korekty 4. Jezeli urosna 10% a pozniej spadna o 10% to beda tansze😅 5.cykl rynku nieruchomości mowi nam ze jestesmy o krok od korekty = wielkosc nikt nie wie 5-50% ,srednio 15%😂 6. W tym okresie cyklu bylo niekorzystnie kupowac = potrzeba 8-12 lat na powrót 7. Deweloperzy maja dzialki z przed 5 lat ., a rynek wtorny 1,8mln pustostanów Jedyne z czym moge sie zgodzić, ze spekulacja dziala preznie ale to tylko kolejny argument ze walnie mocniej Ps: Kupowanie na własne potrzeby to zawsze temat złożony, ale nic na siłę.
Dziekuje za merytoryczny komentarz. Zgadzam sie, ze jestesmy w "przededniu" krachu na nieruchokosciach. Jeszcze minie pewnie z kilkanascie miesiecy, moze kilka lat, ale to prawda, ze czeka nas przesilenie. O tym bedzie w nastepnym filmie.
No ja widze dostepnosc mieszkan na wynajem 5x wieksza w moim budzecie niz jak szukalem dwa lata temu. Nadzieja umiera ostatnia wiadomo, jednak to nie unilnione i co drugi pseudo rentier bedzie za niedlugo blagal na kolanach zeby przejąć po nim cesje :)
Na początku jak znalazłem twój kanał myślałem że chcesz rzetelnie przekazywać cenna wiedzę dzięki której zdobędziesz zaufanie klientow ale po czasie widzę że poprostu naganiasz sobie klientow namawiając do kupowania wiec ja się żegnam i życzę powodzenia ;)
Ludzie szukają faktów, nie bełkotu. Mówię o realnych zmianach na rynku, które wpływają na ceny. Kupno teraz to uniknięcie wyższych kosztów jutro, gdy ktoś faktycznie chce kupić w najbliżsyzch miesiącach. Fakty mówią same za siebie :) Dobrego dnia życzę!
Jakie naganianie? 2 lata temu mówił żeby czekać. No i tak czekamy, w maju miną 2 lata, a z 16k pln w interesującej nas lokalizacji w Warszawie dziś ciężko znaleźć coś poniżej 22... Generalnie lepiej chyba tego człowieka nie słuchać
Pan Doradca przedstawia fakty: wzrost cen, nowe przepisy, programy wsparcia. To nie namawianie, ale ukazanie realiów rynku. Jezeli ktos ma kupic w najblizszych miesiacach, to lepiej kupić teraz niż przepłacać później.
Nie prawda. To bełkot siedzących na gorących krzesłach. Musicie tak mówić a w rzeczywistości rynek jest przegrzany mieszkaniami na kredyt pod wynajem z dotacjami dla ukraincow którzy chwilowo wypełnili rynek. Już ich tu nie ma i nie będzie bo pojechali dalej do Niemiec po wiecej.
Jak rząd nie wprowadzi nowego programu wsparcia dla kupujących i rada polityki pieniężnej nie obniży znacznie stop procentowych to mieszkania szybciutko poleca z cenami w dół. Jest jedno mieszkanie które obserwuje, na wejściu kosztowało 250 tysięcy, jakiś czas temu było za 230 a dzisiaj 210 już
25% przecena na mieszkaniu? Bierz :) Co do spadków to oczywiście powinny się pojawić, ale jeszcze przed nami ostatnie dopalenie rynków w postaci kredytu 0… Dzięki za merytoryczny komentarz. Pozdrawiam!
Będzie jeszcze drożej, Rząd nie zwiększa podaży tylko planuje stymulować popyt kolejnymi programami mieszkaniowymi. Robocizna cały czas w górę, materiały tak samo, więc dlaczego ma tanieć? Pytanie retoryczne do wszystkich wieszczących krach.
a do początku 2023 bańka już prawie pękła, prawda? Ci co uwierzyli i czekali jak widzą wykresy u Ronalda są delikatnie wkur.. Trzeba przestać oglądać youtuby znachorów rynku nieruchomości, a przynajmniej przestać im wierzyć.
Ładnie opowiada, ale już widać że rynek weryfikuje ceny, do tej pory to było sztucznie utrzymywane przez preferencyjne kredyty i wakacje kredytowo, co się stanie jak tego zabraknie? Widać że niektóre inwestycji czekają z rozpoczeciem
Liczba wynajmowanych wzrosła o 30 procent RdR, dolar umocnił się 30 procent. Materiały tańsze o 30 procent. Wskaźnik dzietności to się dopiero załamie w obliczu konfliktu a ty sobie generujesz kolejnych nabywców co chcą kupić "dla siebie". Daj se spokój z tą robotą. A i jeszcze 30 procent ludzi w wieku poprodukcyjnym mieszka w miastach. Z reguły w dużych mieszkaniach lub domach. Często nawet pojedynczo. Oni umrą dość szybko i będzie nadwyżka dużych lokali bo w dużym tanie życie już było.
Rzeczywistość zmienia się szybciej niż przewidywania. 30% wzrost wynajmu? To właśnie pokazuje popyt na zakup. Umocnienie dolara? Chyba osłabienie, USD spadl z 5 zl na 3,95. Na pewno nie jest to idealny moment na inwestycje w nieruchomości, ale aby kupic i tam zamieszkac, jak najbardziej. Taka decyzja kierowana jest innymi przeslankami niz drogo/tanio.
@@RonaldSzczepankiewicz miałem napisać złoty do dolar o 30 procent ale Ty i tak z kontekstu nie zrozumiałeś. W Warszawie wzrost liczby lokali na wynajem RdR tylko 50 procent. Polecam poszukać liczb a nie się madrzyc na jakiś życzeniowych teoriach. A sam sadek cen materiałów będzie widoczny po pewnym okresie. Myślę, że czerwiec, lipiec. Nabywcy inwestycji też jakiś czas będą trzymać ceny wysoko chociaż już teraz na rynku ceny transakcyjne są niższe do 20 procent od ofertowych. Ci co widzą dane się pozbywają reszta się obudzi jak będzie bańka (tak między nami ona już dawno jest).
Nowe mieszkania cały czas rosną. W mojej okolicy skoczyły w porównaniu ze starym rokiem o 800zł/m2. Stare mieszkania w płycie tanieją bo jest brak popytu- drogie utrzymanie i wysoki czynsz.
Nie stać mnie teraz na mieszkanie. Jeszcze rok temu mieszkania w moim mieście były po 7000 tys. za metr, teraz są po 9000 zł za metr. Ja jednak poczekam. Ceny nie mogą rosnąć w nieskończoność, a nieruchomości z rynku wtórnego z lat 80-tych z wielkiej płyty nie są warte połowy ceny, za którą ludzie wystawiają.
Rynek wtórny, szczególnie stare mieszkania, które mają słabą izolację termiczną będą musiały stanieć. Chodzi o dyrektywy UE dotyczące emisji CO2. To jeszcze pieśń przyszłości, ale lata miną a UE wprowadzi te prawo w życie.
Ja kupuję teraz wyremontowaną kawalerkę, ponieważ bardzo źle trafiałam z wynajmem, uświadomiłam sobie że to mieszkanie nigdy nie będzie moje, a płacić tę 10 lat będę musiała. Dlaczego wyremontowana kawalerka? Pochodzę ze wsi, nie wyobrażam sobie studiować, pracować i jeszcze bawić się w remont no i musiałabym dojeżdżać busem 50km, bo nie dam rady finansowo wynajmować i jednocześnie spłacać kredyt. Chciałam coś co spłacę szybko i będę mogła myśleć o czymś większym i ono już będzie mogło być do remontu, bo będę na miejscu
Panie Ronaldzie nie oczekuję tutaj oczywiście szklanej kuli ani wróżenia bo oczywiście nikt nie wie co się wydarzy. Czy jakby miał Pan teraz wziąć kredyt to na obecny stan wiedzy przy wyborze opcji stałego oprocentowania lub opcji zmiennego oprocentowania opartego na WIRON którą by Pan wybrał? Zakładając że na starcie całkowite oprocentowanie jest na bardzo zbliżonym poziomie jak to jest teraz w ING. Jeszcze raz zaznaczam że pytam z ciekawości bo dlaczego ING idzie w WIRON a reszta banków się ociąga.
Bardzo fajny poradnik, fajnie posłuchać. Nie ma co się przejmować negatywnymi komentarzami ludzi którzy gówno w życiu osiągneli i muszą swoje 4 grosze wrzucić żeby się lepiej poczuć 😄
@@mariuszkosiek1226normalnie dopasowana no przeciez jak w tej samej pracy przez ostatnie 3 lata zaoszczedzilem 180k, to to jest normalne ze moja zdolnosc na 30 lat to 350k. masz rację. sorry mb
@@neet5439 na zdolność kredytową wpływa wiele czynników. Zarobki to tylko jeden z nich. Nie znam Pana sytuacji i nie potrafię ocenić co było przyczyną tak niskiej zdolności. Rozumiem że w innych bankach zdolność wychodziła podobnie?
@@mariuszkosiek1226 moja niska zdolność jest przyczyną tylko i wyłącznie niskich zarobków. Zapewniam, że spełniam WSZYSTKIE warunki w NAJKORZYSTNIEJSZEJ formie. Jak widać nawet przy tak niskich zarobkach można kumulowac kapitał.
![KRYZYS czy STABILIZACJA na rynku mieszkań? KUPIĆ teraz czy CZEKAĆ? [LIPIEC 2024 +ranking hipoteczny]](http://i.ytimg.com/vi/m3QGd_6hsP8/mqdefault.jpg)
1. Negocjacje sa i to sporo mozna ugrac o cen ofertowych. Bogaci wiedza że to ostatni program
2. Ceny nie rosna tylko statystyki bo znowu sprzedaje sie malo i drogie za m2 wiec srednie ceny rosna na papierze
3. W wypowiedzi brak rozróżnienia na rynek pierwotny i wtórny ,a to ważne z pkt Niemiec jak bedzie wyglądał rynek korekty
4. Jezeli urosna 10% a pozniej spadna o 10% to beda tansze😅
5.cykl rynku nieruchomości mowi nam ze jestesmy o krok od korekty = wielkosc nikt nie wie 5-50% ,srednio 15%😂
6. W tym okresie cyklu bylo niekorzystnie kupowac = potrzeba 8-12 lat na powrót
7. Deweloperzy maja dzialki z przed 5 lat ., a rynek wtorny 1,8mln pustostanów
Jedyne z czym moge sie zgodzić, ze spekulacja dziala preznie ale to tylko kolejny argument ze walnie mocniej
Ps: Kupowanie na własne potrzeby to zawsze temat złożony, ale nic na siłę.
Dziekuje za merytoryczny komentarz. Zgadzam sie, ze jestesmy w "przededniu" krachu na nieruchokosciach. Jeszcze minie pewnie z kilkanascie miesiecy, moze kilka lat, ale to prawda, ze czeka nas przesilenie. O tym bedzie w nastepnym filmie.
@@RonaldSzczepankiewicz Kiedy film 5x nie ?
A co masz powiedzieć? Zarabiasz na udzielaniu kredytów. To tak jakby sprzedawca TV nagrał film "dlaczego warto kupić nowy TV" 😂
Dokladnie 😄
Widać, że nie oglądałeś filmu :)
No ja widze dostepnosc mieszkan na wynajem 5x wieksza w moim budzecie niz jak szukalem dwa lata temu. Nadzieja umiera ostatnia wiadomo, jednak to nie unilnione i co drugi pseudo rentier bedzie za niedlugo blagal na kolanach zeby przejąć po nim cesje :)
Na początku jak znalazłem twój kanał myślałem że chcesz rzetelnie przekazywać cenna wiedzę dzięki której zdobędziesz zaufanie klientow ale po czasie widzę że poprostu naganiasz sobie klientow namawiając do kupowania wiec ja się żegnam i życzę powodzenia ;)
Dokładnie. Widać po nim ta nieszczerosc. Wcześniej natomiast mówił wszystko szczerze. No tak,jak się ma kredyty do splacenia to się traci moralność.
Za bardzo naganiasz. Za 20 lat będzie mnóstwo pustostanów bo dzietność wynosi 0.9
Dzięki za feedback.
Imigrantów nie uwzględniasz
czyli przez te 20 lat lepianka? 😂
W mych miastach i miasteczkach owszem. W Warszawie czy Wrocławiu nie będzie.
hahaha, czlowieku popatrz ile jest mlodych imigrantow ktorzy zaleją tą smieszną, skamieniałą Europę
Ronald Jak widzisz po komentarzach ludzie już nie łykają tego waszego bełkotu!!!
Przestańcie naganiac i pchać ludzi w kłopoty!!!
Ludzie szukają faktów, nie bełkotu. Mówię o realnych zmianach na rynku, które wpływają na ceny. Kupno teraz to uniknięcie wyższych kosztów jutro, gdy ktoś faktycznie chce kupić w najbliżsyzch miesiącach. Fakty mówią same za siebie :) Dobrego dnia życzę!
Jakie naganianie? 2 lata temu mówił żeby czekać. No i tak czekamy, w maju miną 2 lata, a z 16k pln w interesującej nas lokalizacji w Warszawie dziś ciężko znaleźć coś poniżej 22... Generalnie lepiej chyba tego człowieka nie słuchać
Pan Doradca namawia do kupowania mieszkań tak samo Filip erzy deweloperzy no cóż
Namawiają bo mają w tym swój interes...
Pan Doradca przedstawia fakty: wzrost cen, nowe przepisy, programy wsparcia. To nie namawianie, ale ukazanie realiów rynku. Jezeli ktos ma kupic w najblizszych miesiacach, to lepiej kupić teraz niż przepłacać później.
Nie prawda. To bełkot siedzących na gorących krzesłach. Musicie tak mówić a w rzeczywistości rynek jest przegrzany mieszkaniami na kredyt pod wynajem z dotacjami dla ukraincow którzy chwilowo wypełnili rynek. Już ich tu nie ma i nie będzie bo pojechali dalej do Niemiec po wiecej.
Ceny nieruchomości już się zatrzymały.
Dzięki za sygnał, ale dane mówią co innego.
Jak rząd nie wprowadzi nowego programu wsparcia dla kupujących i rada polityki pieniężnej nie obniży znacznie stop procentowych to mieszkania szybciutko poleca z cenami w dół. Jest jedno mieszkanie które obserwuje, na wejściu kosztowało 250 tysięcy, jakiś czas temu było za 230 a dzisiaj 210 już
25% przecena na mieszkaniu? Bierz :) Co do spadków to oczywiście powinny się pojawić, ale jeszcze przed nami ostatnie dopalenie rynków w postaci kredytu 0… Dzięki za merytoryczny komentarz. Pozdrawiam!
@@RonaldSzczepankiewicz ja ją tylko obserwuję a nie chce kupić. I to nie jest według mnie przecena tylko wracanie do realnej ceny
A ja obserwuje inne mieszkania/domy i w ciągu ostatnich 2óch miesięcy podrożały o 3%. Patrzenie w ten sposób nie daje konkretnych wniosków;)
@@ravm84 No ja się wypowiadałem dwa miesiące temu :)
Będzie jeszcze drożej, Rząd nie zwiększa podaży tylko planuje stymulować popyt kolejnymi programami mieszkaniowymi. Robocizna cały czas w górę, materiały tak samo, więc dlaczego ma tanieć? Pytanie retoryczne do wszystkich wieszczących krach.
a do początku 2023 bańka już prawie pękła, prawda? Ci co uwierzyli i czekali jak widzą wykresy u Ronalda są delikatnie wkur.. Trzeba przestać oglądać youtuby znachorów rynku nieruchomości, a przynajmniej przestać im wierzyć.
Zgadzam sie co do jednego - warto miec swoj wlasny rozum i nie sluchac jakis typow z YT :) TO PRAWDA!
Ładnie opowiada, ale już widać że rynek weryfikuje ceny, do tej pory to było sztucznie utrzymywane przez preferencyjne kredyty i wakacje kredytowo, co się stanie jak tego zabraknie? Widać że niektóre inwestycji czekają z rozpoczeciem
Spokojnie, jak wkoncu spadną stopy i więcej ludzi zacznie mieć sensowna zdolność, to mieszkania znowu zaczną drożeć.
Wzrosły 34% rdr Krakow. dziękujemy Waldemar Buda PiS Deweloperzy są sci bardzo wdzięczni
To skumulowany popyt i niska podaż sprawiły wzrost cen. To raczej nie tylko WB, ale cała działalność PIS doprowadzily do takiej sytuacji...
Liczba wynajmowanych wzrosła o 30 procent RdR, dolar umocnił się 30 procent. Materiały tańsze o 30 procent. Wskaźnik dzietności to się dopiero załamie w obliczu konfliktu a ty sobie generujesz kolejnych nabywców co chcą kupić "dla siebie". Daj se spokój z tą robotą. A i jeszcze 30 procent ludzi w wieku poprodukcyjnym mieszka w miastach. Z reguły w dużych mieszkaniach lub domach. Często nawet pojedynczo. Oni umrą dość szybko i będzie nadwyżka dużych lokali bo w dużym tanie życie już było.
Rzeczywistość zmienia się szybciej niż przewidywania. 30% wzrost wynajmu? To właśnie pokazuje popyt na zakup. Umocnienie dolara? Chyba osłabienie, USD spadl z 5 zl na 3,95. Na pewno nie jest to idealny moment na inwestycje w nieruchomości, ale aby kupic i tam zamieszkac, jak najbardziej. Taka decyzja kierowana jest innymi przeslankami niz drogo/tanio.
@@RonaldSzczepankiewicz miałem napisać złoty do dolar o 30 procent ale Ty i tak z kontekstu nie zrozumiałeś. W Warszawie wzrost liczby lokali na wynajem RdR tylko 50 procent. Polecam poszukać liczb a nie się madrzyc na jakiś życzeniowych teoriach. A sam sadek cen materiałów będzie widoczny po pewnym okresie. Myślę, że czerwiec, lipiec. Nabywcy inwestycji też jakiś czas będą trzymać ceny wysoko chociaż już teraz na rynku ceny transakcyjne są niższe do 20 procent od ofertowych. Ci co widzą dane się pozbywają reszta się obudzi jak będzie bańka (tak między nami ona już dawno jest).
16 minut pierdolenia. W tym czasie już obiad bym zrobił.
A tak siedzisz głody i zły i na co to komu :D
Nowe mieszkania cały czas rosną. W mojej okolicy skoczyły w porównaniu ze starym rokiem o 800zł/m2. Stare mieszkania w płycie tanieją bo jest brak popytu- drogie utrzymanie i wysoki czynsz.
Dokładnie, ludzie poprostu wola deweloperke jeżeli tylko mają możliwość. Mniej kłopotliwy i tańszy remont, bez czynszu itd..
Nie stać mnie teraz na mieszkanie. Jeszcze rok temu mieszkania w moim mieście były po 7000 tys. za metr, teraz są po 9000 zł za metr. Ja jednak poczekam. Ceny nie mogą rosnąć w nieskończoność, a nieruchomości z rynku wtórnego z lat 80-tych z wielkiej płyty nie są warte połowy ceny, za którą ludzie wystawiają.
Rynek wtórny, szczególnie stare mieszkania, które mają słabą izolację termiczną będą musiały stanieć. Chodzi o dyrektywy UE dotyczące emisji CO2. To jeszcze pieśń przyszłości, ale lata miną a UE wprowadzi te prawo w życie.
Na ukrainie tez tak mówili 😄😄
Kiedy bedzie film z powodami "na nie"? :)
Heja!
Po swietach :)
Ja kupuję teraz wyremontowaną kawalerkę, ponieważ bardzo źle trafiałam z wynajmem, uświadomiłam sobie że to mieszkanie nigdy nie będzie moje, a płacić tę 10 lat będę musiała. Dlaczego wyremontowana kawalerka? Pochodzę ze wsi, nie wyobrażam sobie studiować, pracować i jeszcze bawić się w remont no i musiałabym dojeżdżać busem 50km, bo nie dam rady finansowo wynajmować i jednocześnie spłacać kredyt. Chciałam coś co spłacę szybko i będę mogła myśleć o czymś większym i ono już będzie mogło być do remontu, bo będę na miejscu
Lata miną czas pokaże czy była to dobra czy bardzo dobra decyzja ;) Pozdrawiam
Panie Ronaldzie nie oczekuję tutaj oczywiście szklanej kuli ani wróżenia bo oczywiście nikt nie wie co się wydarzy. Czy jakby miał Pan teraz wziąć kredyt to na obecny stan wiedzy przy wyborze opcji stałego oprocentowania lub opcji zmiennego oprocentowania opartego na WIRON którą by Pan wybrał? Zakładając że na starcie całkowite oprocentowanie jest na bardzo zbliżonym poziomie jak to jest teraz w ING. Jeszcze raz zaznaczam że pytam z ciekawości bo dlaczego ING idzie w WIRON a reszta banków się ociąga.
Bralbym czasowo stałe plus w przyszłości rrfinansowal bym na nowe tańsze stałe :)
Bardzo fajny poradnik, fajnie posłuchać. Nie ma co się przejmować negatywnymi komentarzami ludzi którzy gówno w życiu osiągneli i muszą swoje 4 grosze wrzucić żeby się lepiej poczuć 😄
Dzięki! Sukces to najlepsza odpowiedź na krytykę. Lepiej inwestować energię w rozwój niż spory. Dobrego dnia! :)
Panie Ronaldzie czy można dostać kredyt hipoteczny na zarobki w UK?
Proszę zajrzeć na zapytajronalda.pl powiem tylko, że tak można :)
Dzieki za materiał
Tak bedzie tylko droz3j I drozej .nie zdziw sie
Nie zdziwię się.
Bardzo dobra analiza
Dziękuję za docenienie mojej pracy :)
Ale sciema.
Chyba ze wojna, wtedy sprawa wygląda inaczej
Masz rację, jak będzie wojna to kaplica.
niestety banki trzymaja niska zdolnosc kredytową
Może zdolność nie jest niska, tylko rzeczywista, dopasowana do rynku bez państwowych dotacji?
@@mariuszkosiek1226normalnie dopasowana
no przeciez jak w tej samej pracy przez ostatnie 3 lata zaoszczedzilem 180k, to to jest normalne ze moja zdolnosc na 30 lat to 350k.
masz rację. sorry mb
@@neet5439 tak się składa, że w obliczaniu zdolności liczą się zarobki a nie oszczędności :)
@@neet5439 na zdolność kredytową wpływa wiele czynników. Zarobki to tylko jeden z nich. Nie znam Pana sytuacji i nie potrafię ocenić co było przyczyną tak niskiej zdolności. Rozumiem że w innych bankach zdolność wychodziła podobnie?
@@mariuszkosiek1226 moja niska zdolność jest przyczyną tylko i wyłącznie niskich zarobków. Zapewniam, że spełniam WSZYSTKIE warunki w NAJKORZYSTNIEJSZEJ formie.
Jak widać nawet przy tak niskich zarobkach można kumulowac kapitał.
Ja juz nie kupie pewnie nigdy xdd
Może nie warto? :)
Właśnie kupiłem 65m wyremontowane dobra lokalizacja 320tys wklad własny 100tys kredyt 25lat
w Pierdziszewie Dolnym xD
Gdzie kupiłeś w tej cenie w jakiej metropolii? 😂😂😂