@@metalowehobby Ale to jest dobre dla serwisantów autoryzowanych punktów napraw, żeby mieć dowód że klient naruszył warunki gwarancji, bo sam grzebał przy sprzęcie. Z punktu widzenia użytkownika, to czasem ktoś woli sam zajrzeć do środka, albo coś porozkręcać. Nie zawsze klej się wszędzie nadaje. Czasem są urządzenia, którym regulacja śrub pomaga, a czasem potrzebują się na początku użytkowania podocierać i potrzeba ich za jakiś czas ostatecznie dokręcić.
Fajny pokaz choć z tą potrzebą podgrzania to trochę przesadziłeś 😉. Weź do ręki normalny klucz nasadowy na typowej grzechotce 1/2 cala, wkręć w imadło śrubę za łeb a nie gwint i bez cudowania odkręcisz. Trochę lat siedzę w mechanice i takie kleje używam od czasów kiedy Polonez jeszcze stał w salonach a Star 200 był popularną ciężarówka 😁. Jednak przekaz jak najbardziej pozytywny, te kleje to grosze, jedna taka buteleczka dla majsterkowicza to lata używania.
Dziękuję za komentarz. Po nagraniu zrobiłem jeszcze kilka testów i tym sposobem o którym piszesz udało mi się odkręcić śrubę ręcznie. Metodę temperaturowa użyłem w filmie dla pokazania właściwości kleju. A co do wydajności to jedna butelka nigdy się nie kończy :) pozdrawiam serdecznie
@@metalowehobby Tak jak mówisz 😁.Dlatego myślę że każdy majsterkowicz może sobie pozwolić na taka mała buteleczkę kleju do gwintów i z podobnych produktów uszczelniacz do gwintów 👍
Kiedyś używało się po prostu dwóch nakrętek
kolego...6:30 jak śrube w imadle łapiesz to za łeb a nie za gwint, bo ta siła po gwincie sie rozłazi i śluzga....zwykła fizyka bracie...
Co monter skręcił, niech nikt nie waży się odkręcić. Amen
W punkt! ;)
@@metalowehobby Ale to jest dobre dla serwisantów autoryzowanych punktów napraw, żeby mieć dowód że klient naruszył warunki gwarancji, bo sam grzebał przy sprzęcie. Z punktu widzenia użytkownika, to czasem ktoś woli sam zajrzeć do środka, albo coś porozkręcać. Nie zawsze klej się wszędzie nadaje. Czasem są urządzenia, którym regulacja śrub pomaga, a czasem potrzebują się na początku użytkowania podocierać i potrzeba ich za jakiś czas ostatecznie dokręcić.
Świetny test.👍
Dziękuję
Fajny pokaz choć z tą potrzebą podgrzania to trochę przesadziłeś 😉. Weź do ręki normalny klucz nasadowy na typowej grzechotce 1/2 cala, wkręć w imadło śrubę za łeb a nie gwint i bez cudowania odkręcisz. Trochę lat siedzę w mechanice i takie kleje używam od czasów kiedy Polonez jeszcze stał w salonach a Star 200 był popularną ciężarówka 😁. Jednak przekaz jak najbardziej pozytywny, te kleje to grosze, jedna taka buteleczka dla majsterkowicza to lata używania.
Dziękuję za komentarz. Po nagraniu zrobiłem jeszcze kilka testów i tym sposobem o którym piszesz udało mi się odkręcić śrubę ręcznie. Metodę temperaturowa użyłem w filmie dla pokazania właściwości kleju. A co do wydajności to jedna butelka nigdy się nie kończy :) pozdrawiam serdecznie
@@metalowehobby Tak jak mówisz 😁.Dlatego myślę że każdy majsterkowicz może sobie pozwolić na taka mała buteleczkę kleju do gwintów i z podobnych produktów uszczelniacz do gwintów 👍
jak pan jesteś majsterkowicz to myślalem że przynajmniej najtańszym dymkiem to spróbujesz