Leszczyna Turecka - Corylus Colurna rośnie na mojej działce i już owocuje . Mieszkam w mieście 25 tysięcznym i bardzo mnie cieszy że przychodzą do mnie na orzechy wiewiórki . Posesja moja przylega do ogródków działkowych. Drzewo wyrosło z orzecha . Część orzechów jest pusta . Można to sprawdzić wrzucając je do naczynia z wodą . Puste orzechy pływają . Dobre idą na dno . Przed wysiewem przysposabiałem orzechy namaczając je w wodzie wapiennej przez 24 godziny . Te włochate osłonki jeszcze zielone ale już z dojrzałymi orzechami są kwaśne . Drzewa leszczyny tureckiej bardzo ładnie wyglądają posadzone przy drogach tworzą piękne aleje na przykład w Gdańsku przy ulicy Szymanowskiego . Obecnie pozyskuje nasiona Jodły Pospolitej którą posadziłem na swojej działce w 1993 roku jako jednoroczną sadzonkę . Właśnie rozsypują się szyszki jodłowe . Drzewo ma 12 m wysokości . Pozdrawiam pasjonatów takich jak ja -:)))
Panie Łukaszu, Znam te orzeszki. Łupina twarda, a w środku tyle jedzenia, co из козла молока. Za to jest inne drzewo; wysokie, jak jesion, o liściach może i trochę do jesionowych podobnych. We Wrocławiu rośnie, nazywa się żelazny orzech (pochodzi podobno z Kanady, ale, kto to tam wie). Jesienią wesoło żółknie, a owoce ma wielkości orzecha włoskiego, tylko z wierzchu jasno zielone, pachnące jakby pieprzem i zieloną cytryną. Pod spodem łupina twarrrrrda, - choć młotkiem tłuc! Zresztą, żeby się dostać do środka, trzeba mocno tłuc młotkiem na kowadle, ale warto, bo orzech jest bardzo smaczny, smaczniejsze od włoskiego i wonny, zwłaszcza teraz, jak poleży pod szopą do lutego, do marca. Pan zna to?
widziałem takie drzewo na terenie szpitala przy ul. Karowej w Warszawie i zastanawiałem się co to jest - dzięki za film, zebrałem kilka orzeszków aby posadzić w pobliżu mojego domu :)
Witam, właśnie na nie przypadkowo natrafiłem, naprawdę bardzo ciekawe i ładnie prezentują się na drzewie i pod nim ... zabrałem ze sobą kilka sztuk ... pozdrawiam serdecznie
Jestem w Niemczech tuz przy polskiej granicy.Przyuwazylam to dziwne drzwo leszcxyny.Wysxukalam nazwe..Piękne. Ciekawe czy mozna by z nich zrobic nalewke
na to jak rośnie drzewo mają duży wpływ warunki w jakich kiełkowało nasiono i w jakich było przechowywane przed zasadzeniem, jesli różnią się znacznie od warunków miejsca zasadzenia sadzonki, np. bez okresu chłodu nie wykiełkuje wcale, lepiej sobie może radzić roślina która od początku rośnie tam gdzie wykiełkowała niż przy przesadzaniu sadzonki, przekonali sie o tym Skandynawowie którzy wysiewając drzewa mieli słabe wschody np. 40 % (surowe warunki) ale te co wzeszły były bardzo odporne i rosły dalej, mimo to zakupili sadzonki z Niemiec, gdzie były bardzo dobre wschody bliskie 100%, wszystkie małe drzewka pięknie rosły przez pierwszy rok ale żadne nie przetrwało pierwszej zimy, dlaczego? bo nasiono było przechowywane i kiełkowało w innych (łagodniejszych) warunkach niż z jakimi później musiało sie zmagać małe drzewko
Orzechy leszczyny aby skiełkowały w następnym roku to trzeba posadzić natychmiast jesienią tego samego roku gdy jeszcze nie wyschły . Lub trzeba poddać je stratyfikacji . Orzechy nie stratyfikowane kiełkują w drugim roku po wysianiu nieraz w trzecim . Orzechy przed wysianiem trzeba namoczyć w wodzie wapiennej w celu zmiękczenia skorupy . Część orzechów leszczyny tureckiej a także pospolitej jest pusta . Puste orzechy pływają w naczyniu z wodą . Poza tym nie wszystkie orzechy pełne z kiełkują .
Wpływ na to mają także lokalnie wykształcone cechy genetyczne mimo tego samego gatunku drzewa. W leśnictwie o tym wiedzą i nazywa się to regionalizacja nasienna. Drzewa wykształcają cechy dla danego siedliska i tam powinny być sadzone. Lokalne drzewa mają znacznie większą odporność na lokalne mankamenty jak np wiosenne przymrozki.
Hej Łukasz - sam zajmuję się ziołami i tematyka Twojego kanału jest mi bliska . Słuchaj może zrobisz audycję o somie oraz muchomorze czerwonym . Jeżeli nie chcesz poruszać tego tematu lub nie masz doświadczenia w tej kwestii po prostu odpisz w komentarzu . Pozdrawiam z Gdańska
Jeżeli cię interesują nasiona leszczyny tureckiej to w Gdańsku przy ulicy Karola Szymanowskiego jest cała aleja tych drzew . Kiedyś było tam kino Znicz .
"...te szkółki mi zdechły" ,"szlag je trafił" hahahahahhaha ;-) Swoją drogą - nie wiem co myśleć o wprowadzaniu obcych gatunków do polskich lasów. Pewnie leszczyna turecka nie jest tak ekspansywna jak czeremcha amerykańska ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć skutków takich niekontrolowanych nasadzeń.
cala aleja tych drzew jest w Lodzi przy ulicy Orzeszkowej, mieszkam w Glasgow i z ciekawosci sprawdze czy na wspomnianym deptaku sa te drzewa zawsze z przyjemnoscio ogladam twoje filmiki, pozdrawiam
robię tak samo...rozsiewam gdzie popadnie... nasiona , zioła...zawsze coś wyrośnie
Leszczyna Turecka - Corylus Colurna rośnie na mojej działce i już owocuje . Mieszkam w mieście 25 tysięcznym i bardzo mnie cieszy że przychodzą do mnie na orzechy wiewiórki . Posesja moja przylega do ogródków działkowych. Drzewo wyrosło z orzecha . Część orzechów jest pusta . Można to sprawdzić wrzucając je do naczynia z wodą . Puste orzechy pływają . Dobre idą na dno . Przed wysiewem przysposabiałem orzechy namaczając je w wodzie wapiennej przez 24 godziny . Te włochate osłonki jeszcze zielone ale już z dojrzałymi orzechami są kwaśne . Drzewa leszczyny tureckiej bardzo ładnie wyglądają posadzone przy drogach tworzą piękne aleje na przykład w Gdańsku przy ulicy Szymanowskiego . Obecnie pozyskuje nasiona Jodły Pospolitej którą posadziłem na swojej działce w 1993 roku jako jednoroczną sadzonkę . Właśnie rozsypują się szyszki jodłowe . Drzewo ma 12 m wysokości . Pozdrawiam pasjonatów takich jak ja -:)))
Dzień dobry potrzebuje kilka kilogramów orzeszków leszczyny tureckiej chętnie kupię od Państwa. Pozdrawiam
Panie Łukaszu,
Znam te orzeszki. Łupina twarda, a w środku tyle jedzenia, co из козла молока.
Za to jest inne drzewo; wysokie, jak jesion, o liściach może i trochę do jesionowych podobnych. We Wrocławiu rośnie, nazywa się żelazny orzech (pochodzi podobno z Kanady, ale, kto to tam wie).
Jesienią wesoło żółknie, a owoce ma wielkości orzecha włoskiego, tylko z wierzchu jasno zielone, pachnące jakby pieprzem i zieloną cytryną. Pod spodem łupina twarrrrrda, - choć młotkiem tłuc!
Zresztą, żeby się dostać do środka, trzeba mocno tłuc młotkiem na kowadle, ale warto, bo orzech jest bardzo smaczny, smaczniejsze od włoskiego i wonny, zwłaszcza teraz, jak poleży pod szopą do lutego, do marca.
Pan zna to?
widziałem takie drzewo na terenie szpitala przy ul. Karowej w Warszawie i zastanawiałem się co to jest - dzięki za film, zebrałem kilka orzeszków aby posadzić w pobliżu mojego domu :)
Rośnie w puławskim Parku Czartoryskich. Stary egzemplarz, dobrze owocuje. Kto wie, ten je😉
klimatyczny filmik! pozdrawiam z Walii!
Witam, właśnie na nie przypadkowo natrafiłem, naprawdę bardzo ciekawe i ładnie prezentują się na drzewie i pod nim ... zabrałem ze sobą kilka sztuk ... pozdrawiam serdecznie
Jestem w Niemczech tuz przy polskiej granicy.Przyuwazylam to dziwne drzwo leszcxyny.Wysxukalam nazwe..Piękne.
Ciekawe czy mozna by z nich zrobic nalewke
OMG to jest pasja szacun!!! i uwielbiam! chyba odnowie studia ;-)
W centrum kołobrzegu jest aleja takich leszczyn chyba jeszcze poniemieckich. Pamiętam jak jako dziecko zbierałem te orzeszki z rodzicami.
Dziękuję za wycieczkę !!!
Pozdrawiam cieplutko 💞
na to jak rośnie drzewo mają duży wpływ warunki w jakich kiełkowało nasiono i w jakich było przechowywane przed zasadzeniem, jesli różnią się znacznie od warunków miejsca zasadzenia sadzonki, np. bez okresu chłodu nie wykiełkuje wcale, lepiej sobie może radzić roślina która od początku rośnie tam gdzie wykiełkowała niż przy przesadzaniu sadzonki, przekonali sie o tym Skandynawowie którzy wysiewając drzewa mieli słabe wschody np. 40 % (surowe warunki) ale te co wzeszły były bardzo odporne i rosły dalej, mimo to zakupili sadzonki z Niemiec, gdzie były bardzo dobre wschody bliskie 100%, wszystkie małe drzewka pięknie rosły przez pierwszy rok ale żadne nie przetrwało pierwszej zimy, dlaczego? bo nasiono było przechowywane i kiełkowało w innych (łagodniejszych) warunkach niż z jakimi później musiało sie zmagać małe drzewko
Orzechy leszczyny aby skiełkowały w następnym roku to trzeba posadzić natychmiast jesienią tego samego roku gdy jeszcze nie wyschły . Lub trzeba poddać je stratyfikacji . Orzechy nie stratyfikowane kiełkują w drugim roku po wysianiu nieraz w trzecim . Orzechy przed wysianiem trzeba namoczyć w wodzie wapiennej w celu zmiękczenia skorupy . Część orzechów leszczyny tureckiej a także pospolitej jest pusta . Puste orzechy pływają w naczyniu z wodą . Poza tym nie wszystkie orzechy pełne z kiełkują .
Wpływ na to mają także lokalnie wykształcone cechy genetyczne mimo tego samego gatunku drzewa. W leśnictwie o tym wiedzą i nazywa się to regionalizacja nasienna. Drzewa wykształcają cechy dla danego siedliska i tam powinny być sadzone. Lokalne drzewa mają znacznie większą odporność na lokalne mankamenty jak np wiosenne przymrozki.
To może więcej opowieści o swoim lesie?
Hej Łukasz - sam zajmuję się ziołami i tematyka Twojego kanału jest mi bliska . Słuchaj może zrobisz audycję o somie oraz muchomorze czerwonym . Jeżeli nie chcesz poruszać tego tematu lub nie masz doświadczenia w tej kwestii po prostu odpisz w komentarzu . Pozdrawiam z Gdańska
Jeżeli cię interesują nasiona leszczyny tureckiej to w Gdańsku przy ulicy Karola Szymanowskiego jest cała aleja tych drzew . Kiedyś było tam kino Znicz .
Pytałem o somę :) nie o leszczynę ale spoko dzięki za koment
O muchomorze czerwonym nakrecil film Sebastianszaman
Tak, to prawda te leszczyny są przepiękne, ale niestety orzechy te mają bardziej twardą łupinę sądzę!, że ok.2milimetrów takie spotkałam.
U mnie rosnie od kilku lat ale dosc wolno obecnie ok 1.5m. Polecam natomiast kasztany jadalne - u mnie rosna 3 szt.
I jak z owocami? Ze szkółki czy z własnych nasion? Przemarzają? Właśnie też niedawno posadziłem :D
Wszystko ze szkółki i jeszcze nie owocowało.
Piękne wysokie drzewa owoce takie sobie poprostu małe
Ale rozbic bardzo trudno! Pozdro! dozo
Lajk, miłego wieczorku :)
w Lodzi tez jest sporo takich drzew, owoce faktycznie mniejsze i otoczone twardsza lupina
Pozdrowienia dla Córki :-)
A co, fajna fajna?
jakbym mógł , to bym dał dwie łapki….
Dziękuję
super.Widzialem takie w londynie ale nie wiedzialem jak to sie nazywa.Teraz juz wiem
Mam taką ogromną. W tym roku po ok 20latach obrodziła, jakieś 10 kg orzechów dało.
Chętnie kuoi3 z 10kg
Dzień dobry chętnie kupię od Państwa parę kilogramów tych orzechow. Pozdrawiam
Panie Łukaszu... we Wrocławiu w parku natknąłem się na orzesznik siedmiolistkowy... jadalne są jego orzechy ??
Panie Łukaszu, czy leszczyna to drzewo czy krzew? Proszę o informacje. Pozdrawiam
"...te szkółki mi zdechły" ,"szlag je trafił" hahahahahhaha ;-) Swoją drogą - nie wiem co myśleć o wprowadzaniu obcych gatunków do polskich lasów. Pewnie leszczyna turecka nie jest tak ekspansywna jak czeremcha amerykańska ale nie jesteśmy w stanie przewidzieć skutków takich niekontrolowanych nasadzeń.
Czy mozna u nas hodowac sosnę pinię z której wyrosna pyszne orzeszki?
niestety nie, ale limba też ma orzechy
Czy sadzimy orzeszek w łupinie ?
Tak
szkoda, że nie ma ujęcia całej sylwetki drzewa, tylko takie mignięcie.
cala aleja tych drzew jest w Lodzi przy ulicy Orzeszkowej, mieszkam w Glasgow i z ciekawosci sprawdze czy na wspomnianym deptaku sa te drzewa
zawsze z przyjemnoscio ogladam twoje filmiki, pozdrawiam
Wsadziłem nasiona leszczyny mieszańcowej.
Ta leszczyna potrafi być strasznie wielka.
Z tą sójką to chyba ponury żart?