Ja jakiś czas temu zaczęłam chodzić na siłownię. I może mój komentarz komuś pomoże bo też na początku miałam takie obawy, że przecież nikogo nie znam i że ktoś może się na mnie dziwnie patrzeć jak zrobię źle jakieś ćwiczenie. Ale przełamałam się i po prostu poszłam. Było wszystko ok, wydawało mi się że ćwiczenia robię dobrze, ale okazało się że niezupełnie. Ale NIKT mnie wtedy nie wyśmiał czy coś. Podszedł do mnie jakiś napakowany facet, zagadał do mnie, że ,,hej inaczej się robi to ćwiczenie, chodź pokaże ci jak będzie lepiej". Mówił do mnie z uśmiechem i poinstruował jak zrobić poprawnie. Więc naprawdę nie obawiajcie się chodzić na siłownię bo pierwsze koty za płoty i jest to świetna zabawa. Powodzenia wszystkim❤😘
Też chodziłem na siłownie i początki miałem zupełnie jak w twoje, że ktoś poszedł i powiedział mi co robię źle. Z czasem jednak przestałem chodzić głównie dlatego bo ciagle zajmowane były przyrządy do ćwiczeń i po prostu mój trening na siłowni był bez sensu.
ja mam takie pozytywne dni raz na tydzień może, reszta to np. zobacze ojca uruchamiają się myśli z nim powiązane i cały dzień popsuty. środowisko, nasz wygląd wpływają mocno na naszą pewność siebie.
Ja jakiś czas temu zaczęłam chodzić na siłownię. I może mój komentarz komuś pomoże bo też na początku miałam takie obawy, że przecież nikogo nie znam i że ktoś może się na mnie dziwnie patrzeć jak zrobię źle jakieś ćwiczenie. Ale przełamałam się i po prostu poszłam. Było wszystko ok, wydawało mi się że ćwiczenia robię dobrze, ale okazało się że niezupełnie. Ale NIKT mnie wtedy nie wyśmiał czy coś. Podszedł do mnie jakiś napakowany facet, zagadał do mnie, że ,,hej inaczej się robi to ćwiczenie, chodź pokaże ci jak będzie lepiej". Mówił do mnie z uśmiechem i poinstruował jak zrobić poprawnie. Więc naprawdę nie obawiajcie się chodzić na siłownię bo pierwsze koty za płoty i jest to świetna zabawa.
Powodzenia wszystkim❤😘
Też chodziłem na siłownie i początki miałem zupełnie jak w twoje, że ktoś poszedł i powiedział mi co robię źle. Z czasem jednak przestałem chodzić głównie dlatego bo ciagle zajmowane były przyrządy do ćwiczeń i po prostu mój trening na siłowni był bez sensu.
ja mam takie pozytywne dni raz na tydzień może, reszta to np. zobacze ojca uruchamiają się myśli z nim powiązane i cały dzień popsuty. środowisko, nasz wygląd wpływają mocno na naszą pewność siebie.
wyswietlilas mi sie na glownej.. naprawde potrzebowalam to uslyszec
To chodźmy na kawę jako randomy! 😂
rel bedzie ciekawie😁😁😁