Jestem nauczycielką w przedszkolu, równie dobrze ta historia mogła przydarzyć się mnie i mojej grupie na jednym ze spacerów. Aż mnie wszystko boli na samą myśl, że któregoś dnia nagle jeden z moich wychowanków znika z tego świata i już nigdy go nie będzie. Wielkie, przeogromne współczucie dla rodziny tego chłopca, Pań które miały te dzieci pod opieką, dzieci które widziały jak ich kolega z grupy umiera na ich oczach... Straszne, niewyobrażalne dla mnie.
Powiem pani ze ja jestem zeyklym rodzicem I w glowie mi sie to nie miesci. Rozumiem ze napastnik jest chory o psychicznie, ale nie mam w sobie ani grama wspolczucis
Moje dziecko też kiedyś chodziło do przedszkola. Nie wyobrażam sobie w ogóle tego jako człowiek co przeżywają wszyscy ludzie bezpośrednio dotknięci tą tragedią i bardzo im współczuję.
@@kisieleisik2355 jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia lepiej się nie odzywać. Jak ktoś nie był w takiej sytuacji to nie ma pojęcia co się dzieje wtedy w głowie osoby, która bierze udział w takiej sytuacji. Każdy może gdybać, a prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie przewidzieć jak się zachowa, bo na taką sytuację nie da się przygotować. Poza tym byłeś tam? Widziałeś że ktoś uciekł? Powiedzmy teoretycznie, że teraz to ja jestem w takiej sytuacji. Mam pod opieką 26 moich dzieci. Daje się dźgnąć w obronie jednego z nich, bohatersko. Ale co z pozostałymi? Zaczną uciekać, wpadną pod samochód, w momencie kiedy ja będę ranna. Co z tego że jest druga Pani. Opanuje 25 przerażonych dzieci? W sensie... możliwy scenariusz. No ale tylko w teorii. Nie wiadomo co w tej sytuacji zrobić, żeby było dobrze, a ludzie i tak mają zawsze najwięcej do powiedzenia. Dała się zabić, idiotka! Co z pozostałymi? Nie dała się zabić? Jak tak można! Najłatwiej jest mieszać z błotem innych, mówić co trzeba robić siedząc sobie wygodnie w mieszkaniu z telefonem w ręce. Nie mam pojęcia co bym zrobiła. I nikt tego nie wie. W takiej sytuacji nie wiesz co jest dobre co nie, jesteś po prostu w tej sytuacji i działasz pod wpływem impulsu.
Najgorsze jest to że rodzice dziecka z Poznania zrobiliby wszystko żeby odzyskać synka podczas gdy w Gdyni to ojciec odbiera życie własnemu dziecku. Pojebane w chuj
Trochę to wszystko dziwne że nagle tak z dupska tyle tragedii na raz nie wiem czy to spowodowane wyborami w PL czy może szpryce na łeb ludziom padają i coś się nie którym jednostkom odpala złego... Jakby nie było osoby które przyjęły zbawienny preparat są już innymi ludźmi widziałem na własne oczy osoby które przed były całkiem normalne opanowane teraz niestety stały się nadmiernie agresywne pewnie jeszcze nie raz coś złego się wydarzy ale oczywiście nikt nie będzie nawet myślał o tym że to może być jakiś kolejny skutek uboczny zbawiennego preparatu...
Sęk w tym że ten facet swojego dziecka nie zamordował swojego dziecka, tak jak parę miesięcy wcześniej w lipcu jak dobrze pamiętam komandos formozy też nie zastrzelił swojej córeczki. Ale niestety ludzie wszystko uwierzą co media powiedzą
Dokładnie ... Śmierdzi ta sprawa to samo tyczy się tego nurka który szukał Grzegorza on też nagle się utopił śmiechu warte coś po prostu widzieli albo o czymś słyszeli i zostali uciszeni możliwe nawet że przez te służby które rzekomo szukały np Grzegorza Borysa łączy się to z tym zakazem dla cywilów aby nie wchodzili do lasu bo jeszcze by coś zobaczyli itd... @@x-bomba0117
Kiedyś dosłownie nie ruszały mnie takie sprawy, ot smierć, zwyrolstwo, zamknąć i po temacie. Od kiedy zostałem ojcem obecnie 1,5 rocznego Antka który chodzi do żłobka, czytając artykuły o tych sprawach w dniu ich publikacji nie byłem w stanie skupić się na pracy, a oglądając Twój odcinek w salonie gdzie obok śpi młody nie mogę powstrzymać się od łez. Dzięki Ci za robotę !
Moj synuś też 1.5 roczny. I odkąd zostałem ojcem to przeżywam zawsze jeśli dzieje się krzywda jakiemuś dziecku. Gdzie wcześniej wogole mnie to nie ruszało. Strasznie smutne...
Mam dokładnie to samo - jechałem po swojego 4 latka do przedszkola kiedy usłyszałem tą wiadomość w radiu i miałem łzy w oczach kiedy go odbierałem. Dramat..
To poczekaj 10lat a Twój idol zapyta na ulicy w jakiej pozycji walą synka w d..... i czy mu sraka leci jak to robią. JPRD jakie pokolenie sobie ten kasztan wychował, gratulacje, a teraz moralizuje kiedy sam robił i robi największe szambo, co za ogłupienie społeczeństwa.
Gościu, po pierwsze gdzie zasugerowałem ze to moj idol? Po drugie sam przyznał niedawno ze było to głupie, niepotrzebne i przeprasza za to nie tylko społeczeństwo które może to nawet obecnie zobaczyć w internecie, ale także dziewczyny które bezpośrednio to tyczyło. Po trzecie każdy ma swój rozum i średnio ogarnięty człowiek wyłapie ze był to żart (może faktycznie średni) lecz jakoś 8-9 lat temu nikomu nie przyszło wytykać pedofilii w tym filmie. Po czwarte akurat uważam ze jak Maciek robi strzał z D, to robi to na tyle merytorycznie i poważnie ze warto się zastanowić nad tym co mówi i skłonić sie do refleksji. Każdy wyciąga z tego swoje wnioski.
@@Dolina102 Widzisz pomimo ze jesteś ojcem to dałeś się wkręcić w narrację ze 8-9 lat temu było na to przyzwolenie. Nie, nawet 30 lat temu gdyby te kasztany zrobiły taki prank na dzieciach w pobliżu dorosłych to zbierali by zęby z chodnika. Jako ojciec uśmiechnąłbyś się na taki żart??? Maciek miał wtedy circa 30lat i dobrze się bawił puszczając takie teksty do randomowych dziewczynek. Nie wchodziłbym w tą dyskusję gdybyś się nie podpisał jako ojciec dziecka, to bardzo smutne ze potrafisz przejść nad tym do porządku dziennego mówiąc ze to było 8-9 lat temu. Nie za bardzo chcę tą dyskusję ciągnąc wiec to będzie ostatni głos w dyskusji. Maciek jest inteligentnym gościem, ale to go nie tłumaczy tylko pogarsza sytuację, ponieważ nie może się tłumaczyć ze "jo nie wiedzioł", nie on "wiedzioł". To ze ktoś jest inteligentny i tworzy fajny kontent nie jest usprawiedliwieniem, ci od Poznańskich Słowików, czy od Tęczowego music boxa też byli inteligentni, mieli talent i sprawy działy się dawno temu, to co? też byś to usprawiedliwił? Nie mówię ze Maciek to PDF ale zasługuje na melę na ryj, a nie na to żeby umoralniać, niestety mamy odwrócenie systemu wartości i takie kasztany nauczają "jak żyć" rozumiem ze nabierają się na to małolaci ale jeżeli ojciec rodziny również to jest to smutne. pzdr Nic już nie odpiszę, nie chcę nabijać kasztanowi zasięgów komentarzami, chociaż wiem ze to niewielki ułamek.
Codziennie jadę kilkanaście razy obok policji która stoi co 20 m przy lesie i człowiek się zastanawia rozmawia z kumplami a może by też go zacząć szukać ale po chwili dochodzi myśl że może się przeszkodzi właśnie policji utrudni im się poszukiwania. Najgorsza w tym wszystkim jest bezsilność i fakt że się patrzy na swoje dziecko i nie można pojąć jak można zrobić coś takiego komuś kto ci ufa i to właśnie przy tobie powinien czuć się najbezpieczniej na świecie.
"...i nie można pojąć jak można zrobić coś takiego komuś kto ci ufa i to właśnie przy tobie powinien czuć się najbezpieczniej na świecie." Po czym napierdalasz go po dupie za to, że był niegrzeczny. Klasyka gatunku.
Szukanie jako zwykły obywatel po lasach typa z wojskowym wykształceniem, który jest najpewniej pierdolnięty i nie cofnie się przed niczym to idealna recepta jak ci się życie znudziło, o ile cokolwiek znajdziesz więc zamiast strugać gieroja, lepiej pomóc inaczej
To będzie jeden z najcięższych odcinków. To jest największa tragedia dla rodziców. Wysyłają dziecko do przedszkola, albo wracają z pracy i... Brak słów. Widziałam wczoraj w Papierkach reakcję Oli na tę wiadomość i powiem, że także ledwo powstrzymywałam łzy, kiedy się o tym dowiedziałam. Zabieram się za oglądanie, ale nie wiem czy dam psychicznie radę w całości.
Kolejna przykra historia tylko ta jest nagłośniona przez media( tragedia, ale sama narracja filmu typu"trudne sprawy”) nie kupuje. Myślę że image Wargi pasuje lepiej do lekkiej pedofili i odchodów takich co wychodzą z ludzkiej dvpy, ale to tylko moje odczucie.
Mam takie wrażenie, że w tym roku dużo takich ciężkich Strzałów z D. 💔 Życzę Tobie i Nam, żeby ich było mniej. Wciąż jestem w szoku. Dziękuję za ten mocny i trudny film❤🩹
Dzięki za materiał, można jakoś sobie to poukładać w głowie... współczuję rodzicom takiej straty,bo ta pustka nigdy nie zniknie.. żyjemy w okrutnych czasach,o ilu tragediach jeszcze człowiek nie wie.. przerażająca jest wizja ,że będzie jeszcze gorzej...nie ma odpowiednich słów ,które mogłyby by oddać to wszystko..
Takie informacje rozdzierają mnie na kawałki. Maciek, jestem ojcem 3 synów i nawet sobie nie wyobrażam. Dzięki Ci za zajęcie się tym tematem. pomogłeś mi na chłodno przeanalizować, przyswoić i uspokoić swoje emocje. Mam nadzieję, żę takie filmy bardziej uwrażliwią nas- społeczeństwo. DZIĘKI MACIEK!
Dzięki za ten program, daje do myślenia. Szacun, że umiesz oddzielić żart od poważnych tematów i za to subuje ten kanał od wielu lat! :) Jesteś wartościowym twórcą, mimo że wielu ostatnio uważało inaczej..
Jeden odbiera życie własnemu dziecku, inni oddali by życie, żeby ich dziecko mogło żyć. Ten odcinek mógłby mieć 100h, nie ma takich słów które to wytłumaczą czy nawet potrafią w małym stopniu pomóc to zrozumieć. Dla mnie poza jakąkolwiek wyobraźnią.
Myślę że większość z nas ma tendencje do robienia zła. Wskazują na to choć by liczne badania. Bo jedno jest jak jesteś najedzony, wyspany i kochany. A inne gdy jesteś głody, niewyspany a żona cię zdradza. Poza tym też nie przesadzajmy, w dzisiejszych czasach jest naprawdę bezpiecznie, takie przypadki na szczęście są sporadyczne. Wiele przeszliśmy od poświęcania dzieci w ofierze do dzisiejszych czasów.
Fajny materiał, naprawdę wartościowy i porządny, ale weź montażyscie powiedz ze w tak poważnym materiale niech sobie daruje tą "smutna muzykę" ala Palkerson bo zabiera to ty tragediom cała powagę...
Najgorsze jest to ze cały świat przechodzi podobne procesy w mniejszym bądź większym stopniu. Mieszkałem oststnie 6 lat w Australii i to co ostatnie dwa lata się dzieje nie działo się tam nigdy. Słyszałem ze z Kanada podobnie. Kiedy giełdy w stanach upadną i zacznie się kryzys podobny do 1929 wtedy dopiero zobaczymy do czego to zmierza ale coraz więcej jest sygnałów ze do upadku cywilizacji jaka teraz znamy
W momencie gdy pięciolatek w Poznaniu dostał z noża od świra, Beata Szydło w PE przekonywała, że w Belgii zabijają ludzi na ulicach, a w Polsce nic takiego się nie dzieje....
Bardzo czuje to, co Ty Maciek. Jestem przytłoczona i wyczerpana emocjonalnie tymi wydarzeniami. Trudno mi sobie wyobrazić, co czują bliscy tych dzieci …
wiesz co Maćku odglądam w chuj Twoich filmów od dawien dawna i powiem Ci że jak oglądam może nie jestem twardy ale kurwa poprostu łzy mi sie same cisną na oczy.... jak można być takim skurwielem żeby dotykać bezbronne istoty.... czego nie zaatakował kogoś starszego? bo sie bał ze dostanie w pizde? bezbronne dziecko krzywdzić... serio nie mieści mi sie to w bani... ps. dobry material dawno sie tak nie wruszyłem na Twoich filmach pozdrawiam
Desperacka próba ratowani wizerunku. Chwyta się tematów, w których opinia publiczna ma w zasadzie jednolitą opinię żeby dywagować czy wszyscy są do tego zdolni. Nie, nie wszyscy są bestiami. Nie wszyscy mordują dzieci i nie wszyscy uciekają po lasach. Nie wszyscy też zagadują do dzieci o ulubione pozycje do jebania aż sraka wypada. Tak robią tylko jednostki chore, zaburzone. I niestety tak, są takie wśród zwykłych ludzi, a powinny być dawno zamknięte.
Moze ten 44latek jednak nie był tym ojcem, a dowiedział sie po takim czasie. Mówi sie, ze czasem słowa rania bardziej niz czyny, no i mógł wziąć sobie to do serca wyrządzając największą krzywdę jaka jest możliwa dla matki tego dziecka oraz właścicielki psa
To ma go usprawiedliwiać? Juz kilka zrytych osób pisało, głównie fanów ideologii red piłki czy black pill, ze pewnie nie jego. Ale co to zmienia? Nawet gdyby to było obce dziecko to ranga czynu jest ta sama. Nie wiem wiec jaki jest sens pisania tego, jeśli to nie jest usprawiedliwienie
Nie usprawiedliwia. Nigdzie nie pisze, że nie powinien ponieść kary. Moj komentarz to bardziej w osoby które czują się bezkarne, nie biorąc odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, później z zaskoczeniem patrząc na konsekwencje
A propos umieralności dzieci. W naszej "słowiańskiej tradycji" na wiosnę na wsiach topiono najmłodsze dziecko (najczęściej były to noworodki/kilku miesięczne dzieci) Stąd wziela się tradycja topienia "Marzanny". Kiedyś uważano, że w ten sposób dajesz sobie urodzaj na polu... Więc ludzie w zależności od wiedzy/czasów postępują tak jak postępują. Wiem, że brzmi to strasznie, ale takie właśnie jest życie. Rozwój społeczności na szczęście to zmienia, ale nie zapominajmy, że jesteśmy tylko ludźmi.
sparta - zabijanie dzieci słabych Rzym - na życzenie ojca można zabić dziecko Średniowiecze - choroby Później zostawienie dzieci w lesie przez wiele wieków gdy było po prostu źle, bieda, stad opowieści typu Jas i Malgosia, Tomcio Paluch itd Później dzieci pracujące w fabrykach na swoje utrzymanie Dopiero XX wiek przyniósł znaczna poprawę losu dzieci, wraz z powstaniem karty praw dziecka
Dzięki za ten film, myślę, że to ważne aby mówić o takich rzeczach bo to co się ostatnio zadziało to jest niewiarygodne. To ciężki temat i sam mam czasem rozkminy co popycha ludzi do takich czynów i to świadomie (bo nie mówię o guzach mózgu czy podobnych przypadkach). Nie mogę sobie jednak tego wyobrazić, to przerażające i nawet takie...odrealnione...Btw w tym samym momencie, zaraz po tym jak powiedziałeś o tym 6 latku i psie to już mi się też zbierało na łzy...Dzięki Maciek i trzym sie stary :)
Na początku myślałem że to będzie kolejny film z wybicia się na czyjeś tragedii, ale z biegiem czasu zauważyłem przekaz po którym aż łezka się w oku zakręciła. Oby było jak najmniej takich strzałów z D
Mieszkam w Gdańsku i chcąc nie chcąc śledzę tą całą sytuację, ponieważ się boję. Mieszkam niedaleko lasu, w którym go szukają i boję się wychodzić z domu. Wiem, może to brzmi śmiesznie dla kogoś, kto mieszka po drugiej stronie Polski, ale dla mnie nie.
Powiem jedno. Zgadzam się w 100% - reakcja powinna być adekwatna - atak na żołnierza = ☠ Tylko do służb, no a dobrze zbudowany pracujący fizycznie gości co sprzątają mogą obezwładnić człowieka z nożem.. choć i tak jest ryzyko. Sporo podróżuję, więc po prostu będę się rozglądał. Może zwiał do Reichu. Charakterystyczne głębokie symetryczne zakola. Czasami pojawiają się na moim odludziu podejrzane typy, czasem zerkam w listy poszukiwanych. Tacy jak on uciekali często na Białoruś, bo on dobrze wie, że na wojnie może go czekać śmierć.
Ps. aktualnie Grzegorz B. ukrywa się w lesie w rejonie Wielkiego Kacku, nie przy Klifie. Ale to nie ważne. Jestem studentką mieszkającą już na codzień w Katowicach. Pochodzę z Gdyni, z tego samego osiedla co Grzegorz B., mieszkam parę ulic od niego. Jadąc do domu nie wyobrażam sobie powagi sytuacji. Dopiero gdy wjeżdżam na osiedle, które zamarło to zdaje sobie sprawę że to nie jest wiadomość z telewizora, tylko to się tu wydarzyło. Ludzie pozamykani w domach, brak dzieci bawiących się na placu zabaw w centrum osiedla. Gdzie są te krzyki pociech? Nie ma, każdy się boi. W dniu morderstwa zamknięto szkoły. W sklepie jest ciszej niż zazwyczaj. Wszędzie żandarmeria wojskowa. Jak ktoś wychodzi na dwór to tylko na chwile. To nie jest zwykła zabawa w chowanego. Nie wyobrażam sobie co czuje rodzina, albo chociaż ludzie mieszkajacy tutaj na codzień na osiedlu, kiedy nagle coś takiego się dzieje i weź tu się czuj bezpiecznie. Dlatego też jeśli uważamy, że ktoś dramatyzuje to lepiej przestańmy. Każdy ma prawo do swoich uczuć i emocji. Zamknięty las, do którego wszyscy chodzą, ogolny strach, bo przecież wyjście z parku krajobrazowego nie jest jedno, a trylion. Tym bardziej, ze ten mężczyzna nie ma nic do stracenia. Czekamy na moment, gdy zostanie złapany. Miejmy nadzieję, że szybko.
To jest tragedia, tak samo jak podczas oglądania tego 25 minutowego odcinka zapewne zginęło około 10 Palestyńskich dzieci od izraelskich bomb. Taki apartheid światowy, milion zabitych to statystyka, pojedyncza to tragedia...
Trudno cokolwiek dodać od siebie.. 😞 bardzo dobry odcinek. Ty to jednak ciekawie potrafisz podejść do tematu.. I do tego tyle anegdot przemycić. Dzięki za ten odcinek..
Drodzy jutuberzy APELUJĘ: jak rozmawiacie o poważnych sprawach, smutnych, przepraszacie, chcecie wywołać emocje TO NIE MÓWCIE DO DWÓCH KAMER. Bardzo sztucznie to wychodzi. Pozdrawiam.
Dobrze to ogarnąłeś. Powiem nawet, że lepiej się Ciebie w tym wydaniu ogląda niż np. telewizyjnych newsiarzy, którzy nie potrafią już mówić normalnie i jakoś tak po prostu po ludzku. Gdyby nie to że niewykonalne jest wyprzedzenie klasycznej TV w newsach nie będąc wielką organizacją to chciałbym widzieć wieczorne podsumowania dnia właśnie w wydaniu tego typu.
Liczyłam, że wypowiesz się jeszcze na temat tragedii w Czernikach. Nadal czekam na komentarz w tej sprawie, który być może pomoże mi spojrzeć na to z innej perspektywy... Od miesiąca, przez to co się dzieje w naszym kraju, nie potrafię normalnie funkcjonować. Straszne, niewyobrażalne tragedie, które ciężko pojąć zwykłemu człowiekowi... :(
Apropo historycznego podejścia do dzieci - szokujące jest co się działo w Japoniiw czasach Edo gdzie noworodki nie były dziećmi aż wieś nie zadecydowała czy opłacalne jest wykarmić dzieciaka. Nawet były specjalne zawody w których zajmowano się zabijaniem noworodków - w szczególności jeśli urodziła się dziewczynka. To był ich sposób na "antykoncepcję". Posiadanie większej ilości dzieci było traktowane jako puszczalstwo więc matki często musiały własnoręcznie zabijać noworodki, szczególnie jak już posiadały trójkę.
W świecie ograniczonych zasobów niemal wszystkie kultury stosowały mniej lub bardziej skodyfikowaną formę eugeniki w stosunku do chorych dzieci. Myślisz, że jak na galicyjskiej wiosce w XIX wieku gdzie ludzie masowo umierali z głodu rodziło się kalekie dziecko to co z nim robiono?
@@kanadomyslny2744 Problematyka o której mówię nie tyczy się chorych dzieci. Zabijano dziewczynki (jeśli się już jedną miało lub gdy nie chciano dziewczynek) oraz zabijano dzieci gdy ich się robiło za dużo w rodzinie. Dosłownie dziecko nie było dzieckiem póki rodzina i wioska nie uznała, że będzie to opłacalne. A jako, że to w ich mniemaniu nie byli jeszcze ludzie to takich jednodniowych noworodków nawet nie chowano w grobach tylko wrzucano do rzeki.
Niestety czesto jest tak, że wiele osób widzialo i wiedzialo ze kiedys dojdzie do tragedii. Ale system jest taki ze niewiele mozna z przypuszczeniami zrobić.
pochowałem miesiąc temu bratanka, małe dziecko, które od pół roku umierało na raka, nawet jak wiesz, to i tak ostatecznie się nie spodziewasz i nie da się opisać co czują rodzice w tej sytuacji... a co dopiero gdy nagle się dowiadujesz...
Ale popatrzcie na to - a co z nienarodzonymi dziećmi? Temat dla wielu dość kontrowersyjny, sam uważam, że w konkretnych specyficznych przypadkach aborcja powinna być nie tyle dozwolona, ale wręcz wskazana, żeby ratować czyjeś życie, ale czy to wszystko co ostatnio się dzieje, tak "zbyt duża" swoboda, bezstresowe wychowanie, to jak internet i brak prawdziwych autorytetów, czy celu w życiu, a przede wszystkim brak szacunku do drugiej osoby nie zezwierzęca człowieka? Ciężko sobie to inaczej tłumaczyć, niż tym, że ludzkość dąży do cywilizacji śmierci, zamiast zamiast do cywilizacji życia w kolektywie, rozwoju i nowych odkryć. Trudne czasy tworzą silnych ludzi, łatwe czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy i niestety właśnie to obecnie obserwujemy.
Najśmieszniejsze, w pewnym sensie oczywiście, jeśli można tak powiedzieć, albo raczej najstraszniejsze będzie to, jeśli policja koniec końców nie znajdzie tego wojskowego, który zabił swoje dziecko, a to z takiego powodu, że on popełni samobójstwo, albo drugie wyjście- przed policją znajdzie go Rutkowski... Ale i tak konkluzja w tej sprawie będzie taka, że nasza polska policja jest idealna, wszystko robią zawsze najlepiej, są najmądrzejsi, a tymczasem prawda jest inna... Mnie osobiście nieudolność naszej policji przeraża, swego czasu oglądałem bardzo dużo odcinków kultowego magazynu kryminalnego 997 i ilość spraw, których policja nadal nie wykryła jest po prostu porażająca... Na końcu i tak proszą postronne osoby, by im pomogły znaleźć przestępców, sami nie potrafią tego zrobić xD
Ja jak byłem w przedszkolu i poszliśmy na wycieczkę i przechodziliśmy obok mojego bloku to ja wpadłem na pomysł że ucieknę do domu Powiedziałem koledze narazie ja idę do domu i zacząłem uciekać ale się nie udało I jak skończyłem z 15 lat to zajarzyłem ze to głupi pomysł był i że ta pani mogła zejść na zawał i nie przez gonienie mnie a przez to że mogło mi się coś stać. I teraz przepraszam tę panią.
kara śmierci : USA co rocznie wykonuje się x takich kar co i tak niczego w zasadzie nie zmienia, kara śmierci nie jest rozwiązaniem, w zasadzie nic nie jest, takie zdarzenia były, są i będą niezależnie od kar, sądów itp. Kara śmierci bywa rozwiązaniem ale i bywa niestety i to wielokrotnie pomyłką sądową, i co w przypadku kogoś kto zostaje skazany na karę śmierci, wykonuje się karę a po kilku latach okazuje się że skazano i stracono kompletnie niewinną osobę?... a co w przypadku tego człowieka z guzem mózgu?, owszem zabił dziecko, równie dobrze mógł zabić każdego innego, tyle że choroba w postaci guza mózgu zmieniła tego człowieka kompletnie od niego niezależnie,
Ten rok jest naprawdę okropnym rokiem. Tyle nieszczęść. Tyle katastrof. Każdy się rozstaje. Wychodzą okropne rzeczy na zaufane osoby. Oby do końca.. trzymajcie się tam i oby mniej takich chorych ludzi i mniej katastrof.
Bardzo lubię tą serię jednak bardzo niepokojące jest to w jakim kierunku zmierza ten świat skoro strzały z D pojawiają się z taką dużą częstotliwością
Samo wyobrażenie sytuacji z Poznania ciśnie mi łzy. Sam jestem ojcem przedszkolaka i nie mogę sobie wyobrazić, że mój syn idzie do przedszkola, w międzyczasie myślę o tym co z żoną przygotować mu do jedzenia, czy pójdziemy na spacer do parku jak będzie ładna pogoda, może odwiedzimy dziadków, a wieczorem pogramy w grę planszową, coś pokolorujemy, a tu dostaję telefon z przedszkola, że... mój syn już nie wróci... Najgorszy koszmar rodzica to mało powiedziane
Nie przepadam za dziecmi, nie chcę mieć wlasnych. Natomiast słysząc o czymś takim... Brak mi, kurwa, słów. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego ZNOWU sąsiedzi i bliscy mieli to w dupie. Przeciez i ten stary czlowiek, i ten pseudo żołnierz, dawali wcześniej sygnały. Mam wrażenie, że ani sprawa Kamilka, ani żadna inna, niczego nie nauczyły ludzi. Nie nauczyły ich tego, żeby kurwa zgłaszać takie sytuacje.
Jeśli chodzi o rodziców tego chłopca, to już prawdopodobnie po nich. Ja bym tego nie przeżyła. Natomiast najbardziej zastanawia mnie w całej sprawie to, ze sprzedawczynie z żabki nie zadzwoniły po policję. Facet groził im nożem.
Jestem ojcem trójki dzieci. Wszystkie chodzily do jednego przedszkola, najmłodsza córka chodzi nadal... Po takiej sytuacji, jak w Poznaniu, mózg człowiekowi wysiada, paraliżuje umysł, najchetniej by sie dziecka z domu nie wypuszczało... Ale to nie jest żadne rozwiązanie, trzeba żyć dalej, mieć nadzieję że nigdy taka bestia nie znajdzie sie w pobliżu naszych najbliższych! W ogóle, ogromne współczucie dla dzieci, przedszkolanek i innych osób z Poznania, ktorzy musieli przeżyć ten horror, ale przede wszystkim dla rodziców... 😢😭😭😭 Tak samo dla matki i rodziny tego biednego chlopczyka z Gdyni! 😢 Chory jest ten świat. Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca. W normalnych ludziach, powodują wściekłość, bezsilność, ból, rozpacz, nie zrozumienie... Nigdy więcej!!!! Choć to tylko marzenie, Idylla a rzeczywistość jest jaka jest... 😐
Tego typu sytuacje i tak nie zdarzają się tak często w Polsce, w porównaniu z innymi miejscami na ziemi, a nawet w Europie. Nie jestem jeszcze rodzicem, ale słysząc o tego typu sytuacjach, łzy same cisną się do oczu, jak pomyślę sobie jaka tragedia to jest dla rodziny tych bezbronnych dzieci.
17:57/25:24 to, że ten typ był żołnierzem nie tyle zmienia cokolwiek. Nie nie nie, fakt, że to akurat był żołnierz wręcz determinuje i wyjaśnia co tam się odjaniepawliło. Otóż mogło Ci umknąć, wojska używa się do ukierunkowanego zastosowania siły celem osiągnięcia jakichś korzysci. Dość specyficzne szkolenia i podnoszenie kwalifikacji zawodowych są w wojsku. Według mnie sprawa jest tak klarowna i oczywista, że zdziwię się jeśli wydarzyło się coś znacząco odbiegającego od tego, że pana żołnierza często i długo nie było na chacie, bo taka praca. Żona sypała się jak domki w Armenii jak żołnierz był w robocie. Fakt morderstwa wynika z uświadomienia gościowi, że latami był oszukiwany i z dużym prawdopodobieństwem miał potwierdzenie z badania DNA, że conajmniej jedno dziecko nie jest jego. Tyle plus minus wprost można poskładać z informacji, które opowiedziałeś na filmie.
20.57 zaliczam się do tych osób. Jak ktoś powie że to nie prawda to się myli. Gruubo się myli, bycie w depresji, w matni, rozpierdala głowę. To nie jest tak że w pewnym momencie wkurwiłes się na żonę i chciałbyś ją zajebac.. nie nie.. o tym się myśli, o tym się śni. Planujesz coś czego nie chcesz zrobić.., ale jak Warga podkreśla, nigdy nie wiesz kiedy naciśniesz na spust... Dla przyjebow nie ogarniajacych, nie jestem z Gimbazy, poprostu czasami się nie da.. Pozdro Warga. Grzegorz rocznik 89.
PS. Wszyscy jesteśmy bestiami.. Gdyby ktoś zabił Ci członka rodziny i miał byś sposobność by zrobić mu to samo, to nie miał bys zahamowań. Takie życie. PzDR jeszcze raz. Wszystkiego dobrego człowieku Wargo zdupy.
Kilkaset lat temu, jak jedno z dzieci nagle umarło, to nie była ulga dla rodziców (bo jak to powiedziałeś "jedna gęba do wykarmienia mniej"), tylko ogromna strata, bo dzieci to najtańsza siła robocza i taka biedna, wioskowa rodzina specjalnie strzelała sobie jak najwięcej dzieci, żeby było komu w polu robić za miskę ryżu... czy tam kartofli.
Od wielu lat mnie zastanawia skąd się bierze w człowieku ten pierwiastek zła...Ostatnio naszła mnie kolejna rozkimna, nie tylko pod wpływem ostatnich sytuacji, które dzieją się w Polsce, ale po reportażu o seryjnym mordercy Skorpionie. Gość był normalny, miał rodzinę, swoją firmę i nagle zaczął zabijać randomowych ludzi bez powodu. Bez zemsty, bez udziału osób trzecich. Dziennikarz, który opowiadał o jego sprawie na końcu reportażu powiedział słowa: "...to znaczy, że każdy może się z nas stać Skorpionem? Bo coś się przestawi w nas? Ja też mogę nim zostać?" Smutne i zastanawiające zarazem jest, skąd się w człowieku bierze coś takiego...
Ludzie nie powinni się bać ciemności, wampirów, potworów. Ludzie powinni się bać ludzi bo to ludzie są największymi potworami i zwierzętami. Mówi się że ok. 80% ludzi na świecie ma w sobie zło - wystarczy odpowiedni bodziec by te zło obudzić.
Odpowiadając na pytanie postawione w odcinku: każdy z nas jest zdolny do zła - polecam "Efekt Lucyfera" Zimbardo do poczytania, bardzo ciekawa lektura.
Mam 5 letniego syna i jakby mnie to spotkało, to nie mam pojęcia jak bym się zachował. Podejrzewam, że albo bym wpadł w nałogi i się zaćpał ostatecznie, bo nigdy bym się po tym nie pozbierał, albo żył dalej kompletnie wypłukany z emocji do końca swoich dni. Współczuję tym ludziom i nikomu tego nie życzę.
Ludzka psychika ma granice gdy zostanie ona przekroczona dochodzi do tragedii, pytanie jak uniknąć takich tragedii, czy da się rozpoznać wcześniej psychozę nim będzie za późno, zapewne takie tragedie będą się wydarzać nadal,
21:49 Nie tylko Ty. Jakby jakaś kurwa skrzywdziła mi syna albo córkę to żaden pies i sądy by mnie nie zatrzymały aby takiego gnoja obedrzeć ze skóry. Pastwić się nad nim tak długo aż byłby o krok od zejścia. Wtedy podałbym mu tyle adrenaliny aby dalej był świadom tego co się z nim dzieje. W chuju bym to miał czy typ ma guza pizdy czy mózgu. Czy zrobiłby to z premedytacja czy z innego powodu. Stałbym się największym koszmarem tego osobnika. Może i jestem pierdolnięty ale wydaje mi sie że nie jeden ojciec i nie jedna matka byłaby do tego zdolna. Kiedyś nie przejąłbym sie takimi informacjami ale jak sam zostajesz rodzicem to prędzej czy później cos ci sie przełącza w tej bani i widzisz inaczej. W ogóle co trzeba mieć za gnój w bani żeby zabić własne dziecko czy jakiekolwiek inne!? Aż kurwa ciężko to sobie wyobrazić. Widziales jak ono rośnie stawia pierwsze kroki... zaczyna do ciebie mówić tata tata... ja pierdole.. nawet jak nie jesteś super tatą bo kazdy ma inaczej w życiu ale to dziecko patrzy na ciebie z miłością a ty mu podcinasz gardło... nosz kurwa mać... Przepraszam jeśli kogoś razi moja wypowiedź ale nie da sie bez emocji...
Ja się nie zgodzę, w każdej kulturze człowiek ma swoją jasną i ciemną stronę. Wypieranie niczego nie załatwi, jest kontrproduktywne, bo przyznając się sami przed sobą do słabości możemy nad nimi pracować(Oczywiście nie mówię o sytuacjach ekstremalnych, ale takie rzeczy jak frustracja, zmęczenie, bezsilność itp. nie rodzą się w jednej chwili tylko nabrzmiewają aż nastąpi punkt zapalny). Doskonałe wyparcie = narcyzm. W Gdyni wysoce prawdopodobne jest coś na kształt samobójstwa rozszerzonego.
Siema Bro! To co chłop mógł krzyczeć też może wynikać z tego co podali czyli nowotworu mózgu. Miałem sporo styczności z pacjentami neurologicznymi, na oddziałach po usunięciu guzów, krwiaków, po masywnych wylewach i Ci ludzie się nie kontrolują w pewnych obszarach, mógł krzyczeć cokolwiek. Druga sprawa jest taka, że jak chłop był chory to powinien się znaleźć w odpowiednim miejscu, był w takim wieku, że jakiś członek rodziny powinien go diagnozować i leczyć. Trzecia sprawa o jakiej pomyślałem to jak zareagować na czas, czy gdyby Pani policjantka po służbie dysponowała bronią mogłaby temu zapobiec, jak temu zapobiec nawet nie wiedząc że człowiek jest chory, czy to by było właściwe (wyższa konieczność tj poświęcenia dobra niższej wartości kosztem dobra wyższej wartości tzn poświęcenie zdrowia kosztem życia) Ciężki dramat, nie mam pojęcia jak bym zareagował, pewnie miał bym mega wyrzuty, że nie mogłem pomóc :/ kurwa miejsce chorych jest w szpitalu, choćby na oddziale zamkniętym.
Jestem nauczycielką w przedszkolu, równie dobrze ta historia mogła przydarzyć się mnie i mojej grupie na jednym ze spacerów. Aż mnie wszystko boli na samą myśl, że któregoś dnia nagle jeden z moich wychowanków znika z tego świata i już nigdy go nie będzie. Wielkie, przeogromne współczucie dla rodziny tego chłopca, Pań które miały te dzieci pod opieką, dzieci które widziały jak ich kolega z grupy umiera na ich oczach... Straszne, niewyobrażalne dla mnie.
Powiem pani ze ja jestem zeyklym rodzicem I w glowie mi sie to nie miesci. Rozumiem ze napastnik jest chory o psychicznie, ale nie mam w sobie ani grama wspolczucis
Moje dziecko też kiedyś chodziło do przedszkola. Nie wyobrażam sobie w ogóle tego jako człowiek co przeżywają wszyscy ludzie bezpośrednio dotknięci tą tragedią i bardzo im współczuję.
Trzeba dzieci bronić a nie spierdalać...za grosz odwagi.Jak można stać jak pizda i nic nie zrobić .
@@kisieleisik2355 ale obronili ludzie , tez pamietaj ze dziala psychologia tlumu zreszta kto z tamtad uciekal ?
@@kisieleisik2355 jak się nie ma nic mądrego do powiedzenia lepiej się nie odzywać. Jak ktoś nie był w takiej sytuacji to nie ma pojęcia co się dzieje wtedy w głowie osoby, która bierze udział w takiej sytuacji. Każdy może gdybać, a prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie przewidzieć jak się zachowa, bo na taką sytuację nie da się przygotować. Poza tym byłeś tam? Widziałeś że ktoś uciekł? Powiedzmy teoretycznie, że teraz to ja jestem w takiej sytuacji. Mam pod opieką 26 moich dzieci. Daje się dźgnąć w obronie jednego z nich, bohatersko. Ale co z pozostałymi? Zaczną uciekać, wpadną pod samochód, w momencie kiedy ja będę ranna. Co z tego że jest druga Pani. Opanuje 25 przerażonych dzieci? W sensie... możliwy scenariusz. No ale tylko w teorii. Nie wiadomo co w tej sytuacji zrobić, żeby było dobrze, a ludzie i tak mają zawsze najwięcej do powiedzenia. Dała się zabić, idiotka! Co z pozostałymi? Nie dała się zabić? Jak tak można! Najłatwiej jest mieszać z błotem innych, mówić co trzeba robić siedząc sobie wygodnie w mieszkaniu z telefonem w ręce. Nie mam pojęcia co bym zrobiła. I nikt tego nie wie. W takiej sytuacji nie wiesz co jest dobre co nie, jesteś po prostu w tej sytuacji i działasz pod wpływem impulsu.
Najgorsze jest to że rodzice dziecka z Poznania zrobiliby wszystko żeby odzyskać synka podczas gdy w Gdyni to ojciec odbiera życie własnemu dziecku. Pojebane w chuj
Trochę to wszystko dziwne że nagle tak z dupska tyle tragedii na raz nie wiem czy to spowodowane wyborami w PL czy może szpryce na łeb ludziom padają i coś się nie którym jednostkom odpala złego... Jakby nie było osoby które przyjęły zbawienny preparat są już innymi ludźmi widziałem na własne oczy osoby które przed były całkiem normalne opanowane teraz niestety stały się nadmiernie agresywne pewnie jeszcze nie raz coś złego się wydarzy ale oczywiście nikt nie będzie nawet myślał o tym że to może być jakiś kolejny skutek uboczny zbawiennego preparatu...
Sęk w tym że ten facet swojego dziecka nie zamordował swojego dziecka, tak jak parę miesięcy wcześniej w lipcu jak dobrze pamiętam komandos formozy też nie zastrzelił swojej córeczki. Ale niestety ludzie wszystko uwierzą co media powiedzą
Dokładnie ... Śmierdzi ta sprawa to samo tyczy się tego nurka który szukał Grzegorza on też nagle się utopił śmiechu warte coś po prostu widzieli albo o czymś słyszeli i zostali uciszeni możliwe nawet że przez te służby które rzekomo szukały np Grzegorza Borysa łączy się to z tym zakazem dla cywilów aby nie wchodzili do lasu bo jeszcze by coś zobaczyli itd... @@x-bomba0117
@@x-bomba0117 co masz na myśli?
@@ellie5912 kiedy tv powiedziało coś przez co twoje życie się polepszyło?
Kiedyś dosłownie nie ruszały mnie takie sprawy, ot smierć, zwyrolstwo, zamknąć i po temacie.
Od kiedy zostałem ojcem obecnie 1,5 rocznego Antka który chodzi do żłobka, czytając artykuły o tych sprawach w dniu ich publikacji nie byłem w stanie skupić się na pracy, a oglądając Twój odcinek w salonie gdzie obok śpi młody nie mogę powstrzymać się od łez.
Dzięki Ci za robotę !
Moj synuś też 1.5 roczny. I odkąd zostałem ojcem to przeżywam zawsze jeśli dzieje się krzywda jakiemuś dziecku. Gdzie wcześniej wogole mnie to nie ruszało. Strasznie smutne...
Mam dokładnie to samo - jechałem po swojego 4 latka do przedszkola kiedy usłyszałem tą wiadomość w radiu i miałem łzy w oczach kiedy go odbierałem. Dramat..
To poczekaj 10lat a Twój idol zapyta na ulicy w jakiej pozycji walą synka w d.....
i czy mu sraka leci jak to robią.
JPRD jakie pokolenie sobie ten kasztan wychował, gratulacje, a teraz moralizuje kiedy sam robił i robi największe szambo, co za ogłupienie społeczeństwa.
Gościu, po pierwsze gdzie zasugerowałem ze to moj idol?
Po drugie sam przyznał niedawno ze było to głupie, niepotrzebne i przeprasza za to nie tylko społeczeństwo które może to nawet obecnie zobaczyć w internecie, ale także dziewczyny które bezpośrednio to tyczyło.
Po trzecie każdy ma swój rozum i średnio ogarnięty człowiek wyłapie ze był to żart (może faktycznie średni) lecz jakoś 8-9 lat temu nikomu nie przyszło wytykać pedofilii w tym filmie.
Po czwarte akurat uważam ze jak Maciek robi strzał z D, to robi to na tyle merytorycznie i poważnie ze warto się zastanowić nad tym co mówi i skłonić sie do refleksji.
Każdy wyciąga z tego swoje wnioski.
@@Dolina102 Widzisz pomimo ze jesteś ojcem to dałeś się wkręcić w narrację ze 8-9 lat temu było na to przyzwolenie.
Nie, nawet 30 lat temu gdyby te kasztany zrobiły taki prank na dzieciach w pobliżu dorosłych to zbierali by zęby z chodnika.
Jako ojciec uśmiechnąłbyś się na taki żart???
Maciek miał wtedy circa 30lat i dobrze się bawił puszczając takie teksty do randomowych dziewczynek.
Nie wchodziłbym w tą dyskusję gdybyś się nie podpisał jako ojciec dziecka, to bardzo smutne ze potrafisz przejść nad tym do porządku dziennego mówiąc ze to było 8-9 lat temu.
Nie za bardzo chcę tą dyskusję ciągnąc wiec to będzie ostatni głos w dyskusji.
Maciek jest inteligentnym gościem, ale to go nie tłumaczy tylko pogarsza sytuację, ponieważ nie może się tłumaczyć ze "jo nie wiedzioł", nie on "wiedzioł".
To ze ktoś jest inteligentny i tworzy fajny kontent nie jest usprawiedliwieniem, ci od Poznańskich Słowików, czy od Tęczowego music boxa też byli inteligentni, mieli talent i sprawy działy się dawno temu, to co?
też byś to usprawiedliwił?
Nie mówię ze Maciek to PDF ale zasługuje na melę na ryj, a nie na to żeby umoralniać, niestety mamy odwrócenie systemu wartości i takie kasztany nauczają "jak żyć" rozumiem ze nabierają się na to małolaci
ale jeżeli ojciec rodziny również to jest to smutne.
pzdr
Nic już nie odpiszę, nie chcę nabijać kasztanowi zasięgów komentarzami, chociaż wiem ze to niewielki ułamek.
Codziennie jadę kilkanaście razy obok policji która stoi co 20 m przy lesie i człowiek się zastanawia rozmawia z kumplami a może by też go zacząć szukać ale po chwili dochodzi myśl że może się przeszkodzi właśnie policji utrudni im się poszukiwania. Najgorsza w tym wszystkim jest bezsilność i fakt że się patrzy na swoje dziecko i nie można pojąć jak można zrobić coś takiego komuś kto ci ufa i to właśnie przy tobie powinien czuć się najbezpieczniej na świecie.
Policja to się nadaje do ścigania małolatów z połówką gieta w torbie, na tym się kończy : D
"...i nie można pojąć jak można zrobić coś takiego komuś kto ci ufa i to właśnie przy tobie powinien czuć się najbezpieczniej na świecie." Po czym napierdalasz go po dupie za to, że był niegrzeczny. Klasyka gatunku.
Szukanie jako zwykły obywatel po lasach typa z wojskowym wykształceniem, który jest najpewniej pierdolnięty i nie cofnie się przed niczym to idealna recepta jak ci się życie znudziło, o ile cokolwiek znajdziesz więc zamiast strugać gieroja, lepiej pomóc inaczej
@@JayJay-kc4dn no bo wcale nie jest tak że co dziennie zgarniamy spore ilości ludzi :D
@@IwonaKlich co? Naucz się pisać bo nie wiem o co Ci chodzi; DD
Dobrze Cię widzieć Maciek...
Smutny 😔 odcinek...
Dziękuję
Pozdrawiam Serdecznie
To będzie jeden z najcięższych odcinków. To jest największa tragedia dla rodziców. Wysyłają dziecko do przedszkola, albo wracają z pracy i... Brak słów. Widziałam wczoraj w Papierkach reakcję Oli na tę wiadomość i powiem, że także ledwo powstrzymywałam łzy, kiedy się o tym dowiedziałam.
Zabieram się za oglądanie, ale nie wiem czy dam psychicznie radę w całości.
Zajebiście ciekawe
Kolejna przykra historia tylko ta jest nagłośniona przez media( tragedia, ale sama narracja filmu typu"trudne sprawy”) nie kupuje. Myślę że image Wargi pasuje lepiej do lekkiej pedofili i odchodów takich co wychodzą z ludzkiej dvpy, ale to tylko moje odczucie.
Jak lubie Strzał z D to radzę unikać muzyki w smutnych momentach, bo cisza na zastanowienie w tym momencie będzie najbardziej pasująca
Jesteś bardzo mądrym człowiekiem, Maćku. Żałuję, że musisz kręcić takie materiały.
A kto mu każe? On jest wszędzie tam gdzie patologia, on to lubi.
Mam takie wrażenie, że w tym roku dużo takich ciężkich Strzałów z D. 💔
Życzę Tobie i Nam, żeby ich było mniej.
Wciąż jestem w szoku.
Dziękuję za ten mocny i trudny film❤🩹
Dzięki za materiał, można jakoś sobie to poukładać w głowie... współczuję rodzicom takiej straty,bo ta pustka nigdy nie zniknie.. żyjemy w okrutnych czasach,o ilu tragediach jeszcze człowiek nie wie.. przerażająca jest wizja ,że będzie jeszcze gorzej...nie ma odpowiednich słów ,które mogłyby by oddać to wszystko..
Takie informacje rozdzierają mnie na kawałki. Maciek, jestem ojcem 3 synów i nawet sobie nie wyobrażam. Dzięki Ci za zajęcie się tym tematem. pomogłeś mi na chłodno przeanalizować, przyswoić i uspokoić swoje emocje. Mam nadzieję, żę takie filmy bardziej uwrażliwią nas- społeczeństwo. DZIĘKI MACIEK!
Jeden z najcięższych odcinków do oglądania jak i nakręcenia, dzięki Maciek.
Dzięki za ten program, daje do myślenia. Szacun, że umiesz oddzielić żart od poważnych tematów i za to subuje ten kanał od wielu lat! :) Jesteś wartościowym twórcą, mimo że wielu ostatnio uważało inaczej..
Jeden odbiera życie własnemu dziecku, inni oddali by życie, żeby ich dziecko mogło żyć. Ten odcinek mógłby mieć 100h, nie ma takich słów które to wytłumaczą czy nawet potrafią w małym stopniu pomóc to zrozumieć. Dla mnie poza jakąkolwiek wyobraźnią.
Myślę że większość z nas ma tendencje do robienia zła. Wskazują na to choć by liczne badania.
Bo jedno jest jak jesteś najedzony, wyspany i kochany. A inne gdy jesteś głody, niewyspany a żona cię zdradza.
Poza tym też nie przesadzajmy, w dzisiejszych czasach jest naprawdę bezpiecznie, takie przypadki na szczęście są sporadyczne. Wiele przeszliśmy od poświęcania dzieci w ofierze do dzisiejszych czasów.
strzał z d jak zwykle merytoryczno-filozowicznie, nieźle się slucha jako Podcast. Brawo
Fajny materiał, naprawdę wartościowy i porządny, ale weź montażyscie powiedz ze w tak poważnym materiale niech sobie daruje tą "smutna muzykę" ala Palkerson bo zabiera to ty tragediom cała powagę...
Bardzo potrzebny format. Szanuję i pozdrawiam.
Najgorsze jest to ze cały świat przechodzi podobne procesy w mniejszym bądź większym stopniu. Mieszkałem oststnie 6 lat w Australii i to co ostatnie dwa lata się dzieje nie działo się tam nigdy. Słyszałem ze z Kanada podobnie. Kiedy giełdy w stanach upadną i zacznie się kryzys podobny do 1929 wtedy dopiero zobaczymy do czego to zmierza ale coraz więcej jest sygnałów ze do upadku cywilizacji jaka teraz znamy
W momencie gdy pięciolatek w Poznaniu dostał z noża od świra, Beata Szydło w PE przekonywała, że w Belgii zabijają ludzi na ulicach, a w Polsce nic takiego się nie dzieje....
wyjątek potwierdza regułę
wyjątek potwierdza regułę
Trzymajcie sie wszyscy ❤
To ważny i potrzebny głos w calej tej dyskusji! Dziękuję za niego
Bardzo czuje to, co Ty Maciek. Jestem przytłoczona i wyczerpana emocjonalnie tymi wydarzeniami. Trudno mi sobie wyobrazić, co czują bliscy tych dzieci …
wiesz co Maćku odglądam w chuj Twoich filmów od dawien dawna i powiem Ci że jak oglądam może nie jestem twardy ale kurwa poprostu łzy mi sie same cisną na oczy.... jak można być takim skurwielem żeby dotykać bezbronne istoty.... czego nie zaatakował kogoś starszego? bo sie bał ze dostanie w pizde? bezbronne dziecko krzywdzić... serio nie mieści mi sie to w bani... ps. dobry material dawno sie tak nie wruszyłem na Twoich filmach pozdrawiam
Uwielbiam twoj sposob bycia:) dziękuję za ten wartosciowy odcinek!!!
Tak.
Jest to powszechne zachowanie wśród naczelnych.
Po prostu się zapytaj.
Co by zrobił szympans?
I już wiesz do czego jest zdolny człowiek.
Desperacka próba ratowani wizerunku. Chwyta się tematów, w których opinia publiczna ma w zasadzie jednolitą opinię żeby dywagować czy wszyscy są do tego zdolni. Nie, nie wszyscy są bestiami. Nie wszyscy mordują dzieci i nie wszyscy uciekają po lasach. Nie wszyscy też zagadują do dzieci o ulubione pozycje do jebania aż sraka wypada. Tak robią tylko jednostki chore, zaburzone. I niestety tak, są takie wśród zwykłych ludzi, a powinny być dawno zamknięte.
2:28 Potwierdzam, tutaj rocznik 93. Pamiętam przedszkolne wycieczki na pocztę.
" Na tonącym statku, rzadko panuje zgoda" a z mojej perspektywy cywilizacja/społeczeństwo tonie... dlatego wolę spędzać czas w lesie...
pozdro Grzesiu
Pozdrowionka dla ciebie i Oli. Lubię was słuchać tzn papierki rozwodowe, super kanał ♥️
Moze ten 44latek jednak nie był tym ojcem, a dowiedział sie po takim czasie. Mówi sie, ze czasem słowa rania bardziej niz czyny, no i mógł wziąć sobie to do serca wyrządzając największą krzywdę jaka jest możliwa dla matki tego dziecka oraz właścicielki psa
KTO NORMALNY, nawet po usłyszeniu prawdy, zrobiłby tak ciężki i niewybaczalny krok, jak zabicie dziecka i psa???? Ten gość to skończony poje8.
To ma go usprawiedliwiać? Juz kilka zrytych osób pisało, głównie fanów ideologii red piłki czy black pill, ze pewnie nie jego. Ale co to zmienia? Nawet gdyby to było obce dziecko to ranga czynu jest ta sama. Nie wiem wiec jaki jest sens pisania tego, jeśli to nie jest usprawiedliwienie
Nie usprawiedliwia. Nigdzie nie pisze, że nie powinien ponieść kary. Moj komentarz to bardziej w osoby które czują się bezkarne, nie biorąc odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, później z zaskoczeniem patrząc na konsekwencje
A propos umieralności dzieci. W naszej "słowiańskiej tradycji" na wiosnę na wsiach topiono najmłodsze dziecko (najczęściej były to noworodki/kilku miesięczne dzieci) Stąd wziela się tradycja topienia "Marzanny". Kiedyś uważano, że w ten sposób dajesz sobie urodzaj na polu... Więc ludzie w zależności od wiedzy/czasów postępują tak jak postępują. Wiem, że brzmi to strasznie, ale takie właśnie jest życie. Rozwój społeczności na szczęście to zmienia, ale nie zapominajmy, że jesteśmy tylko ludźmi.
sparta - zabijanie dzieci słabych
Rzym - na życzenie ojca można zabić dziecko
Średniowiecze - choroby
Później zostawienie dzieci w lesie przez wiele wieków gdy było po prostu źle, bieda, stad opowieści typu Jas i Malgosia, Tomcio Paluch itd
Później dzieci pracujące w fabrykach na swoje utrzymanie
Dopiero XX wiek przyniósł znaczna poprawę losu dzieci, wraz z powstaniem karty praw dziecka
Dzięki za ten film, myślę, że to ważne aby mówić o takich rzeczach bo to co się ostatnio zadziało to jest niewiarygodne. To ciężki temat i sam mam czasem rozkminy co popycha ludzi do takich czynów i to świadomie (bo nie mówię o guzach mózgu czy podobnych przypadkach). Nie mogę sobie jednak tego wyobrazić, to przerażające i nawet takie...odrealnione...Btw w tym samym momencie, zaraz po tym jak powiedziałeś o tym 6 latku i psie to już mi się też zbierało na łzy...Dzięki Maciek i trzym sie stary :)
Na początku myślałem że to będzie kolejny film z wybicia się na czyjeś tragedii, ale z biegiem czasu zauważyłem przekaz po którym aż łezka się w oku zakręciła. Oby było jak najmniej takich strzałów z D
Mieszkam w Gdańsku i chcąc nie chcąc śledzę tą całą sytuację, ponieważ się boję. Mieszkam niedaleko lasu, w którym go szukają i boję się wychodzić z domu. Wiem, może to brzmi śmiesznie dla kogoś, kto mieszka po drugiej stronie Polski, ale dla mnie nie.
Powiem jedno. Zgadzam się w 100% - reakcja powinna być adekwatna - atak na żołnierza = ☠ Tylko do służb, no a dobrze zbudowany pracujący fizycznie gości co sprzątają mogą obezwładnić człowieka z nożem.. choć i tak jest ryzyko. Sporo podróżuję, więc po prostu będę się rozglądał. Może zwiał do Reichu. Charakterystyczne głębokie symetryczne zakola. Czasami pojawiają się na moim odludziu podejrzane typy, czasem zerkam w listy poszukiwanych. Tacy jak on uciekali często na Białoruś, bo on dobrze wie, że na wojnie może go czekać śmierć.
Dobry i poważny temat a ty opowiadasz o tym świetnie
Ps. aktualnie Grzegorz B. ukrywa się w lesie w rejonie Wielkiego Kacku, nie przy Klifie. Ale to nie ważne. Jestem studentką mieszkającą już na codzień w Katowicach. Pochodzę z Gdyni, z tego samego osiedla co Grzegorz B., mieszkam parę ulic od niego. Jadąc do domu nie wyobrażam sobie powagi sytuacji. Dopiero gdy wjeżdżam na osiedle, które zamarło to zdaje sobie sprawę że to nie jest wiadomość z telewizora, tylko to się tu wydarzyło. Ludzie pozamykani w domach, brak dzieci bawiących się na placu zabaw w centrum osiedla. Gdzie są te krzyki pociech? Nie ma, każdy się boi. W dniu morderstwa zamknięto szkoły. W sklepie jest ciszej niż zazwyczaj. Wszędzie żandarmeria wojskowa. Jak ktoś wychodzi na dwór to tylko na chwile. To nie jest zwykła zabawa w chowanego. Nie wyobrażam sobie co czuje rodzina, albo chociaż ludzie mieszkajacy tutaj na codzień na osiedlu, kiedy nagle coś takiego się dzieje i weź tu się czuj bezpiecznie. Dlatego też jeśli uważamy, że ktoś dramatyzuje to lepiej przestańmy. Każdy ma prawo do swoich uczuć i emocji. Zamknięty las, do którego wszyscy chodzą, ogolny strach, bo przecież wyjście z parku krajobrazowego nie jest jedno, a trylion. Tym bardziej, ze ten mężczyzna nie ma nic do stracenia. Czekamy na moment, gdy zostanie złapany. Miejmy nadzieję, że szybko.
Oglądam i łzy cisną się do oczu. Mam dzieci syn ma 6 a córka 5 i tym bardziej serce mi pęka jak tego słucham. Masakra jakaś.
To był ciężki odcinek, mimo to dzięki Maciek, że podjąłeś się tego tematu. Do wszystkich co to przeczytają, uważajcie na siebie i swoim bliskich.
Niestety ale to co się dzieję to dopiero początek...
W takich sytuacjach przypomina się wers Słonia:
"Trzecia planeta od Słońca, latający psychiatryk"
patologiczne mądrości xD ja pierdole..
12:20 "Kiedy patrzysz w otchłań, to ona patrzy w ciebie"
To jest tragedia, tak samo jak podczas oglądania tego 25 minutowego odcinka zapewne zginęło około 10 Palestyńskich dzieci od izraelskich bomb. Taki apartheid światowy, milion zabitych to statystyka, pojedyncza to tragedia...
Trudno cokolwiek dodać od siebie.. 😞 bardzo dobry odcinek. Ty to jednak ciekawie potrafisz podejść do tematu.. I do tego tyle anegdot przemycić. Dzięki za ten odcinek..
Straszne co się dzieje 😢😢😢
;(
Drodzy jutuberzy APELUJĘ: jak rozmawiacie o poważnych sprawach, smutnych, przepraszacie, chcecie wywołać emocje TO NIE MÓWCIE DO DWÓCH KAMER. Bardzo sztucznie to wychodzi. Pozdrawiam.
8:35 uważam że nagrywanie siebie samego smutnego ,ze smutną muzyczką jest chujowe. Nie zależnie czy robi to Dubiel czy ktokolwiek
Dobrze to ogarnąłeś. Powiem nawet, że lepiej się Ciebie w tym wydaniu ogląda niż np. telewizyjnych newsiarzy, którzy nie potrafią już mówić normalnie i jakoś tak po prostu po ludzku. Gdyby nie to że niewykonalne jest wyprzedzenie klasycznej TV w newsach nie będąc wielką organizacją to chciałbym widzieć wieczorne podsumowania dnia właśnie w wydaniu tego typu.
Szacunek Maćku🖤pełna zgoda na Twoje słowa…
To jedna z najlepszych serii, jakie spotkał polski UA-cam.
Lepiej gdyby nie musiała powstać
To najlepsza seria? To Ty chyba nie widziałeś pranków z Ravgorem zanim jebnął skok wiary niewierząc 😂 Tam Maciuś jest w szczycie formy.
Liczyłam, że wypowiesz się jeszcze na temat tragedii w Czernikach. Nadal czekam na komentarz w tej sprawie, który być może pomoże mi spojrzeć na to z innej perspektywy... Od miesiąca, przez to co się dzieje w naszym kraju, nie potrafię normalnie funkcjonować. Straszne, niewyobrażalne tragedie, które ciężko pojąć zwykłemu człowiekowi... :(
Apropo historycznego podejścia do dzieci - szokujące jest co się działo w Japoniiw czasach Edo gdzie noworodki nie były dziećmi aż wieś nie zadecydowała czy opłacalne jest wykarmić dzieciaka. Nawet były specjalne zawody w których zajmowano się zabijaniem noworodków - w szczególności jeśli urodziła się dziewczynka. To był ich sposób na "antykoncepcję". Posiadanie większej ilości dzieci było traktowane jako puszczalstwo więc matki często musiały własnoręcznie zabijać noworodki, szczególnie jak już posiadały trójkę.
W świecie ograniczonych zasobów niemal wszystkie kultury stosowały mniej lub bardziej skodyfikowaną formę eugeniki w stosunku do chorych dzieci. Myślisz, że jak na galicyjskiej wiosce w XIX wieku gdzie ludzie masowo umierali z głodu rodziło się kalekie dziecko to co z nim robiono?
@@kanadomyslny2744 Problematyka o której mówię nie tyczy się chorych dzieci. Zabijano dziewczynki (jeśli się już jedną miało lub gdy nie chciano dziewczynek) oraz zabijano dzieci gdy ich się robiło za dużo w rodzinie. Dosłownie dziecko nie było dzieckiem póki rodzina i wioska nie uznała, że będzie to opłacalne. A jako, że to w ich mniemaniu nie byli jeszcze ludzie to takich jednodniowych noworodków nawet nie chowano w grobach tylko wrzucano do rzeki.
Aa i już prawie chcę dać suba haha xd 😂 pozdr
Niestety czesto jest tak, że wiele osób widzialo i wiedzialo ze kiedys dojdzie do tragedii. Ale system jest taki ze niewiele mozna z przypuszczeniami zrobić.
pochowałem miesiąc temu bratanka, małe dziecko, które od pół roku umierało na raka, nawet jak wiesz, to i tak ostatecznie się nie spodziewasz i nie da się opisać co czują rodzice w tej sytuacji... a co dopiero gdy nagle się dowiadujesz...
Brawo Maciek, idealny strzał.
Ale popatrzcie na to - a co z nienarodzonymi dziećmi? Temat dla wielu dość kontrowersyjny, sam uważam, że w konkretnych specyficznych przypadkach aborcja powinna być nie tyle dozwolona, ale wręcz wskazana, żeby ratować czyjeś życie, ale czy to wszystko co ostatnio się dzieje, tak "zbyt duża" swoboda, bezstresowe wychowanie, to jak internet i brak prawdziwych autorytetów, czy celu w życiu, a przede wszystkim brak szacunku do drugiej osoby nie zezwierzęca człowieka? Ciężko sobie to inaczej tłumaczyć, niż tym, że ludzkość dąży do cywilizacji śmierci, zamiast zamiast do cywilizacji życia w kolektywie, rozwoju i nowych odkryć. Trudne czasy tworzą silnych ludzi, łatwe czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy i niestety właśnie to obecnie obserwujemy.
Najśmieszniejsze, w pewnym sensie oczywiście, jeśli można tak powiedzieć, albo raczej najstraszniejsze będzie to, jeśli policja koniec końców nie znajdzie tego wojskowego, który zabił swoje dziecko, a to z takiego powodu, że on popełni samobójstwo, albo drugie wyjście- przed policją znajdzie go Rutkowski... Ale i tak konkluzja w tej sprawie będzie taka, że nasza polska policja jest idealna, wszystko robią zawsze najlepiej, są najmądrzejsi, a tymczasem prawda jest inna... Mnie osobiście nieudolność naszej policji przeraża, swego czasu oglądałem bardzo dużo odcinków kultowego magazynu kryminalnego 997 i ilość spraw, których policja nadal nie wykryła jest po prostu porażająca... Na końcu i tak proszą postronne osoby, by im pomogły znaleźć przestępców, sami nie potrafią tego zrobić xD
Jestes moim Top2 Youtubowym ziomkiem ktory uczy jak rozumiec szerzej perspektywy wielu spraw .
Ja jak byłem w przedszkolu i poszliśmy na wycieczkę i przechodziliśmy obok mojego bloku to ja wpadłem na pomysł że ucieknę do domu
Powiedziałem koledze narazie ja idę do domu i zacząłem uciekać ale się nie udało
I jak skończyłem z 15 lat to zajarzyłem ze to głupi pomysł był i że ta pani mogła zejść na zawał i nie przez gonienie mnie a przez to że mogło mi się coś stać.
I teraz przepraszam tę panią.
I wlasnie dlatego powinna byc kara smierci, I zaden obronca praw czlowiekaw nie przekona mnie ze to nieetyczne.
Nawwt jesli to nieetyczne
Mam to w dupie
Smiec zabija dziecko i potem ja mam go utrzymywac
Unía ci nie pozwala na karę śmierci
Kara śmierci tylko w przypadku niezbitych dowodów tak ja w opisywanych tu sytuacjach
kara śmierci : USA co rocznie wykonuje się x takich kar co i tak niczego w zasadzie nie zmienia, kara śmierci nie jest rozwiązaniem, w zasadzie nic nie jest, takie zdarzenia były, są i będą niezależnie od kar, sądów itp. Kara śmierci bywa rozwiązaniem ale i bywa niestety i to wielokrotnie pomyłką sądową, i co w przypadku kogoś kto zostaje skazany na karę śmierci, wykonuje się karę a po kilku latach okazuje się że skazano i stracono kompletnie niewinną osobę?... a co w przypadku tego człowieka z guzem mózgu?, owszem zabił dziecko, równie dobrze mógł zabić każdego innego, tyle że choroba w postaci guza mózgu zmieniła tego człowieka kompletnie od niego niezależnie,
kto ma wymierzać karę i na jakiej podstawie? Chory system i błędne koło
Jak zawsze super odcinek.
Ten rok jest naprawdę okropnym rokiem. Tyle nieszczęść. Tyle katastrof. Każdy się rozstaje. Wychodzą okropne rzeczy na zaufane osoby. Oby do końca.. trzymajcie się tam i oby mniej takich chorych ludzi i mniej katastrof.
Nooo, jeszcze KO z lewica dojdą do władzy. I będą walczyć o to by zabijać nienarodzone 😢
Co roku tak piszecie, ja tam w cale nie zauważyłem że to okropny rok / gorszy od innych.
@@sebastianeusz jedyne czym sie wyróżnia to ilosc rozpadnietych związków znanych osób
Dobrze dałeś w tym pokurwionym świecie, z kim my żyjemy, pozdr Maciej
Ocieplanie wizerunku człowieka wargi - troszczy się o los dzieci i potrafi być poważny
ja czuje niesamowita zlosc i gniew
Bardzo lubię tą serię jednak bardzo niepokojące jest to w jakim kierunku zmierza ten świat skoro strzały z D pojawiają się z taką dużą częstotliwością
Ale jesteś Pan piękną jesieniarą Panie Zdvpy
Samo wyobrażenie sytuacji z Poznania ciśnie mi łzy. Sam jestem ojcem przedszkolaka i nie mogę sobie wyobrazić, że mój syn idzie do przedszkola, w międzyczasie myślę o tym co z żoną przygotować mu do jedzenia, czy pójdziemy na spacer do parku jak będzie ładna pogoda, może odwiedzimy dziadków, a wieczorem pogramy w grę planszową, coś pokolorujemy, a tu dostaję telefon z przedszkola, że... mój syn już nie wróci... Najgorszy koszmar rodzica to mało powiedziane
Szacun Maciek!
Jestem ojcem, tak jak mówisz, żeby sobie to wyobrazić, próbuję, nie chce, nie umie, ale wiem, że dla takiego mordercy kara śmierci to za mało.
Nie przepadam za dziecmi, nie chcę mieć wlasnych. Natomiast słysząc o czymś takim... Brak mi, kurwa, słów. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego ZNOWU sąsiedzi i bliscy mieli to w dupie. Przeciez i ten stary czlowiek, i ten pseudo żołnierz, dawali wcześniej sygnały. Mam wrażenie, że ani sprawa Kamilka, ani żadna inna, niczego nie nauczyły ludzi. Nie nauczyły ich tego, żeby kurwa zgłaszać takie sytuacje.
Jeśli chodzi o rodziców tego chłopca, to już prawdopodobnie po nich. Ja bym tego nie przeżyła. Natomiast najbardziej zastanawia mnie w całej sprawie to, ze sprzedawczynie z żabki nie zadzwoniły po policję. Facet groził im nożem.
Jestem ojcem trójki dzieci. Wszystkie chodzily do jednego przedszkola, najmłodsza córka chodzi nadal... Po takiej sytuacji, jak w Poznaniu, mózg człowiekowi wysiada, paraliżuje umysł, najchetniej by sie dziecka z domu nie wypuszczało... Ale to nie jest żadne rozwiązanie, trzeba żyć dalej, mieć nadzieję że nigdy taka bestia nie znajdzie sie w pobliżu naszych najbliższych! W ogóle, ogromne współczucie dla dzieci, przedszkolanek i innych osób z Poznania, ktorzy musieli przeżyć ten horror, ale przede wszystkim dla rodziców... 😢😭😭😭 Tak samo dla matki i rodziny tego biednego chlopczyka z Gdyni! 😢 Chory jest ten świat. Takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca. W normalnych ludziach, powodują wściekłość, bezsilność, ból, rozpacz, nie zrozumienie... Nigdy więcej!!!! Choć to tylko marzenie, Idylla a rzeczywistość jest jaka jest... 😐
Obejrzałem do 9 minuty i jestem rozjebany .... nie dam rady tego dźwignąć przed snem .... szacun Warga
Tego typu sytuacje i tak nie zdarzają się tak często w Polsce, w porównaniu z innymi miejscami na ziemi, a nawet w Europie. Nie jestem jeszcze rodzicem, ale słysząc o tego typu sytuacjach, łzy same cisną się do oczu, jak pomyślę sobie jaka tragedia to jest dla rodziny tych bezbronnych dzieci.
Dzisiaj cały dzień oglądam Papiery Rozwodowe, a tu nowy odcinek Z Dvpy. 😲 Tak myślałam, że będzie o tym odcinek Strzału z D.
17:57/25:24 to, że ten typ był żołnierzem nie tyle zmienia cokolwiek. Nie nie nie, fakt, że to akurat był żołnierz wręcz determinuje i wyjaśnia co tam się odjaniepawliło. Otóż mogło Ci umknąć, wojska używa się do ukierunkowanego zastosowania siły celem osiągnięcia jakichś korzysci. Dość specyficzne szkolenia i podnoszenie kwalifikacji zawodowych są w wojsku. Według mnie sprawa jest tak klarowna i oczywista, że zdziwię się jeśli wydarzyło się coś znacząco odbiegającego od tego, że pana żołnierza często i długo nie było na chacie, bo taka praca. Żona sypała się jak domki w Armenii jak żołnierz był w robocie. Fakt morderstwa wynika z uświadomienia gościowi, że latami był oszukiwany i z dużym prawdopodobieństwem miał potwierdzenie z badania DNA, że conajmniej jedno dziecko nie jest jego. Tyle plus minus wprost można poskładać z informacji, które opowiedziałeś na filmie.
20.57 zaliczam się do tych osób. Jak ktoś powie że to nie prawda to się myli. Gruubo się myli, bycie w depresji, w matni, rozpierdala głowę. To nie jest tak że w pewnym momencie wkurwiłes się na żonę i chciałbyś ją zajebac.. nie nie.. o tym się myśli, o tym się śni. Planujesz coś czego nie chcesz zrobić.., ale jak Warga podkreśla, nigdy nie wiesz kiedy naciśniesz na spust... Dla przyjebow nie ogarniajacych, nie jestem z Gimbazy, poprostu czasami się nie da.. Pozdro Warga. Grzegorz rocznik 89.
PS. Wszyscy jesteśmy bestiami.. Gdyby ktoś zabił Ci członka rodziny i miał byś sposobność by zrobić mu to samo, to nie miał bys zahamowań. Takie życie. PzDR jeszcze raz. Wszystkiego dobrego człowieku Wargo zdupy.
Kilkaset lat temu, jak jedno z dzieci nagle umarło, to nie była ulga dla rodziców (bo jak to powiedziałeś "jedna gęba do wykarmienia mniej"), tylko ogromna strata, bo dzieci to najtańsza siła robocza i taka biedna, wioskowa rodzina specjalnie strzelała sobie jak najwięcej dzieci, żeby było komu w polu robić za miskę ryżu... czy tam kartofli.
Daje nam trzy dni, jak o wszystkim zapomnimy jak jakieś inne wydarzenie przykuje nasz wzrok.
nie wiem jak to człowiek może odebrać innemu człowiekowi życie... jest to straszne, mega straszne...
Od wielu lat mnie zastanawia skąd się bierze w człowieku ten pierwiastek zła...Ostatnio naszła mnie kolejna rozkimna, nie tylko pod wpływem ostatnich sytuacji, które dzieją się w Polsce, ale po reportażu o seryjnym mordercy Skorpionie. Gość był normalny, miał rodzinę, swoją firmę i nagle zaczął zabijać randomowych ludzi bez powodu. Bez zemsty, bez udziału osób trzecich. Dziennikarz, który opowiadał o jego sprawie na końcu reportażu powiedział słowa: "...to znaczy, że każdy może się z nas stać Skorpionem? Bo coś się przestawi w nas? Ja też mogę nim zostać?" Smutne i zastanawiające zarazem jest, skąd się w człowieku bierze coś takiego...
Ostatnio dużo Strzałów z D... Nastały bardzo złe czasy...
W ten sam dzień kiedy ten dziad zabił tego 5-latka gość z moich okolic zabił własną matkę i próbował zabić ojca. Straszny jest ten świat
Macieju, zło jest naturą, dobro jest wyborem.
Nie. Po prostu nie. WSZYSTKO jest wyborem.
8:35 Szczerze az sam sie popłakałem
Ludzie nie powinni się bać ciemności, wampirów, potworów. Ludzie powinni się bać ludzi bo to ludzie są największymi potworami i zwierzętami. Mówi się że ok. 80% ludzi na świecie ma w sobie zło - wystarczy odpowiedni bodziec by te zło obudzić.
10:28 kompletne bzdury. Koleś jest już praktycznie znaleziony, ponoć widzieli go już na kamerze termowizyjnej w lesie.
Odpowiadając na pytanie postawione w odcinku: każdy z nas jest zdolny do zła - polecam "Efekt Lucyfera" Zimbardo do poczytania, bardzo ciekawa lektura.
Im człowiek starszy tym bardziej przekonuje się jak życie potrafi być okrutne. Z roku na rok wydaje się coraz cięższe..
Mądry człowiek z ciebie ❤
Mam 5 letniego syna i jakby mnie to spotkało, to nie mam pojęcia jak bym się zachował. Podejrzewam, że albo bym wpadł w nałogi i się zaćpał ostatecznie, bo nigdy bym się po tym nie pozbierał, albo żył dalej kompletnie wypłukany z emocji do końca swoich dni. Współczuję tym ludziom i nikomu tego nie życzę.
Darmowa część parku pałacu w Wilanowie 👌👌
Ludzka psychika ma granice gdy zostanie ona przekroczona dochodzi do tragedii, pytanie jak uniknąć takich tragedii, czy da się rozpoznać wcześniej psychozę nim będzie za późno, zapewne takie tragedie będą się wydarzać nadal,
21:49 Nie tylko Ty. Jakby jakaś kurwa skrzywdziła mi syna albo córkę to żaden pies i sądy by mnie nie zatrzymały aby takiego gnoja obedrzeć ze skóry. Pastwić się nad nim tak długo aż byłby o krok od zejścia. Wtedy podałbym mu tyle adrenaliny aby dalej był świadom tego co się z nim dzieje. W chuju bym to miał czy typ ma guza pizdy czy mózgu. Czy zrobiłby to z premedytacja czy z innego powodu. Stałbym się największym koszmarem tego osobnika. Może i jestem pierdolnięty ale wydaje mi sie że nie jeden ojciec i nie jedna matka byłaby do tego zdolna. Kiedyś nie przejąłbym sie takimi informacjami ale jak sam zostajesz rodzicem to prędzej czy później cos ci sie przełącza w tej bani i widzisz inaczej. W ogóle co trzeba mieć za gnój w bani żeby zabić własne dziecko czy jakiekolwiek inne!? Aż kurwa ciężko to sobie wyobrazić. Widziales jak ono rośnie stawia pierwsze kroki... zaczyna do ciebie mówić tata tata... ja pierdole.. nawet jak nie jesteś super tatą bo kazdy ma inaczej w życiu ale to dziecko patrzy na ciebie z miłością a ty mu podcinasz gardło... nosz kurwa mać... Przepraszam jeśli kogoś razi moja wypowiedź ale nie da sie bez emocji...
Kilka dni miałam ataki paniki, mam syna 2 letniego i nie mogę wyobrazić sobie bólu i strachu tych biednych aniołków…
Bardzo ciezki odcinek strzalu z D :(
Ja się nie zgodzę, w każdej kulturze człowiek ma swoją jasną i ciemną stronę. Wypieranie niczego nie załatwi, jest kontrproduktywne, bo przyznając się sami przed sobą do słabości możemy nad nimi pracować(Oczywiście nie mówię o sytuacjach ekstremalnych, ale takie rzeczy jak frustracja, zmęczenie, bezsilność itp. nie rodzą się w jednej chwili tylko nabrzmiewają aż nastąpi punkt zapalny). Doskonałe wyparcie = narcyzm. W Gdyni wysoce prawdopodobne jest coś na kształt samobójstwa rozszerzonego.
Siema Bro!
To co chłop mógł krzyczeć też może wynikać z tego co podali czyli nowotworu mózgu. Miałem sporo styczności z pacjentami neurologicznymi, na oddziałach po usunięciu guzów, krwiaków, po masywnych wylewach i Ci ludzie się nie kontrolują w pewnych obszarach, mógł krzyczeć cokolwiek.
Druga sprawa jest taka, że jak chłop był chory to powinien się znaleźć w odpowiednim miejscu, był w takim wieku, że jakiś członek rodziny powinien go diagnozować i leczyć.
Trzecia sprawa o jakiej pomyślałem to jak zareagować na czas, czy gdyby Pani policjantka po służbie dysponowała bronią mogłaby temu zapobiec, jak temu zapobiec nawet nie wiedząc że człowiek jest chory, czy to by było właściwe (wyższa konieczność tj poświęcenia dobra niższej wartości kosztem dobra wyższej wartości tzn poświęcenie zdrowia kosztem życia)
Ciężki dramat, nie mam pojęcia jak bym zareagował, pewnie miał bym mega wyrzuty, że nie mogłem pomóc :/ kurwa miejsce chorych jest w szpitalu, choćby na oddziale zamkniętym.
w polsce nie da się ubezwłasnowolnić takiego typa...