10# Ciekawostki. Mity o Polsce
Вставка
- Опубліковано 19 бер 2021
- Subskrybuj kanał o życiu w Polsce Tatti Nizovaya:
/ @tattinizovaya3760
Wspieraj rozwoju tego blogu:
PayPal www.paypal.com/paypalme/lilii...
Donationalerts www.donationalerts.com/r/liliiak
_______________________________________________________
$30 rabat na wynajem apartamentów na AirBnB:
goo.gl/4u34za
_______________________________________________________
INSTAGRAM - goo.gl/yRUdcR
FB - goo.gl/ZbryjQ
Subskrybuj kanał o życiu w Polsce Tatti Nizovaya:
ua-cam.com/channels/HJYEWja-lDiBQyPCxwgKtw.html
Obie was uwielbiam, i jeszcze kilka osób ze wschodu. Jesteście wspaniali, a wasza siła, radość, jest dla mnie pogrążonego w depresji Nadzieją. Liliia, Tatti, Roman etc. DZIĘKUJĘ 🌹
Tatti też oglądam 😀💪❤️
Witaj. Niewiem czy wiesz ale kiedyś oba nasze kraje, do tego z Litwą i Białorusią tworzyliśmy największy kraj w Europie.Co prawda była to Unia Lubelska, ale śmiało można ją porównywać z dzisiejszą Unią Europejską. Co myślisz o tamtych czasach z perspektywy Ukrainki, i czy byloby teraz możliwe stworzenie takiego Państwa? Pozdrawiam Sławek
W Polsce przynoszenie ze sobą w gości drobiazgów typu kwiaty, słodycze jest jak najbardziej mile widziane. Osoby bliskie (rodzina, przyjaciele itp) bardzo często przynoszą ze sobą jakieś dobre jedzonko (najchętniej własnej roboty). Tak było odkąd pamiętam :)
Jeśli na wigilię mama lub teściowa coś przyniesie gotowego, to super, bo odciąży młodą gospodynię od natłoku pracy.
jesli chodzi o Wigilie to zazwyczaj w gronie rodzinnym dogadujemy sie kto co przynosi ,zeby odciazyc gospodarzy kolacji
Jak jestem zaproszony to się z nikim nie dogaduję.
@@rafag.5210 to już świadczy Tobie ;-)
Pani Lilio Przez lata budujemy ten Kraj dzien po dniu. Każdy z Was jest tu mile widziany Trzeba tylko zakasac rekawy, robic, rozwijac sie i cieszyc sie życiem jak my.Jestescie nam najbluzsi mentalnie dlatego jesteście swoi. Uklony , 😀
nie każdy Polak, Polakowi równy, też zdarzają się mendy.
Można przynosić jedzenie idąc w gości, nie widzę w tym nic złego.🙂 Jak zwykle ciekawy odcinek. 😍
Dziękuję
Jeśli zrobisz jedzenie idąc w gości (najczęściej sałatkę) to znaczy że traktujesz to spotkanie szczególnie bo włożyłaś wysiłek w zakup i przygotowanie. Jeśli jednak nie masz czasu to chociaż kupić dobre (czyli nie przemysłowe) ciasto. Zawsze to praktykujemy. Zresztą gospodarz coś przygotowuje i ty coś przygotowujesz i można przy stole posmakować i porozmawiać o tym. To jest super!
Matka to zwrot oficjalny w pismach urzędowych. W relacjach rodzinnych, to mama lub mamusia.
Mamusią nazywa się tylko teściową.
@@mateuszkoniecki2502 😂
Z pustymi rękami w gości się nie chadza :)
-Słowo "zajebiście" nie jest słowem które uzywane jest w normalnej rozmowie!...jest to pewien wulgaryzm...który sie upowszechnił wśród młodzieży..wśród kulturalnych ludzi słowo to nie występuje.
-Całowanie rąk Kobietom zanika od wielu lat...
Pozdrawiam :-)
Co ty opowiadasz w każdej mniej formalnej sytuacji zajebiscie jest całkiem dopuszczalne i stosowane w każdej grupie społecznej
@@romanzodziej96 To, że wulgaryzmy się bardzo ostatnio upowszechniły wcale nie znaczy, że wszyscy ich używają. Sam ich nie używam i wśród moich bliskich znajomych rzadko mam możliwość je usłyszeć.
@@mark-howgh wielki pan sie znalazł 😀. Zajebiscie to żaden wulgaryzm.
@@romanzodziej96 Ludzie, którzy nie mają żadnego pojęcia o kulturze w ogóle nie znają wulgaryzmów, dla nich wszystko to jest normalny język. «Job twoju mat'» to wg. ciebie też pewnie zajebiste, wszak rdzeń obu czasowników jest ten sam.
@@mark-howgh ludzie na okrainie chyba mówią ochujet
Całowanie Pań w dłonie zanika....Tak z 15 lat temu było bardziej powszechne. Jednych to cieszy, innych nie. Taki znak czasu. Teraz przy koronce to faktycznie ten zwyczaj pewnie zniknie całkiem. To kiedy ktoś odpowiada na maile, zależy tylko od człowieka. Jedni szybko inni nie ...
Wojujący feminizm robi swoje
można też przyjąc ze zanik całowania w rękę pań nastąpił troche po upadku komuny kiedy to polacy zaczeli scigać sie kto bogatszy i tak to kto miał więcej nie będzie całował zwykłej kobiety która żyje z pensji i ciagle jej brakuje a wiec jest gorszego gatunku....można dodać też że jesli kobieta jest mniej atrakcyjna to dla takiego kogos jest to dyshonor...tak myślę..
Wolno przynosić jedzenie, to jest zawsze mile widziane:))) Jakieś swoje popisowe danie na przykład.
noooo ale duzo mlodych polek to juz sie nie popisze. herbate to z wielkim trudem umie zrobic
@@pitbak5129 O ile wody nie przypali!🤣
Nie ma niczego złego w przynoszeniu jedzenia. Zwłaszcza, jak jest się u bliskich. Albo jak się robi święta na 25 osób. Ciężko wszystko samemu zrobić. A tak każdy coś przyniesie i jest spokój.
Na domówki do znajomych też przynosimy jedzonko. Każdy swoje popisowe danie by gospodyni nie padała na twarz tylko dobrze się bawiła.
Słowo zaje... jest wulgaryzmem i tyle!!! Jest niegrzeczne i nie wszędzie wypada go użyć, a najlepiej wcale nie używać
Mnie skręca jak ktoś używa wulgaryzmów bez potrzeby. A sytuacje, kiedy się klnie są bardzo rzadkie. - Słóweczka 'za....' nie cierpię. Klnie chamstwo i ludzie chorzy, znam takiego (koprolalia). Zacząłem go unikać, bo UBÓSTWO słownika rani uszy.
@@Arpa61 Też nie lubię przeklinania:) I o ile choroba np. Turret usprawiedliwia "łacinę kuchenną" o tyle nic innego nie, robienie z wulgaryzmów "przecinka" w codziennym dialogu jest delikatnie mówiąc niefajne...
Mnie też wkurwia przeklinanie
@@tagheuer8051 Żart nieśmieszny.
@@tagheuer8051 To miało być zabawne?? To trafiłeś jak kulą w płot... Wyszło raczej żałośnie i ordynarnie.
Witam Cię Lilia, miło Cię widzieć, serdecznie pozdrawiam.
Zawsze i od zawsze jak idziemy z żoną w gości, to kupujemy coś po drodze do jedzenia. Jeżeli wiemy, że będą też tam dzieci, to obowiązkowo kupujemy cukierki alko czekoladę. Naprawdę jestem zdziwiony tym stwierdzeniem, że u nas tego nie wolno robić. :)
Ludzie, mamy 21 wiek ! Odrzućcie te mity, człowiek pracujący uczciwie w naszym kraju, płacący podatki, szanujący polskie prawo, żyjący zgodnie w społeczności jest jak najbardziej mile widziany aby zwiększał nasz dochód narodowy a sobie budował nową przyszłość być może w naszym pięknym kraju. Pozdrawiam Serdecznie !
A ja polecam też Roman fan Polszy.
Jak przynosisz swoje własnoręcznie zrobione to szacun że się sama postarałaś i że się chcesz podzielić, to super bardzo miła niespodzianka.Całowanie po rączkach to objaw szacunku dla kobiet nie uważamy tego za coś negatywnego.
Nigdy nie można przynosić jedzenia w Polsce jeśli nie uzgodnilas tego z gospodyniol bo jest to obraźliwe
@@j11kify Może w pańskim dworku? - "... i mamy tu to co wam ostatnio tak smakowało, zgodnie z recepturą babci.."
Oczywiście że można przynieść taki podarek w postaci jedzenia. Ja na przykład uwielbiam rozdawać własnej roboty przetwory jak : ogórki kiszone 😁 , papryka czy grzybki w occie zwłaszcza jak są to odmiany których jeszcze obdarowani nie jedli 😄🤪
Witaj - LILII- coraz piękniej mówisz po polsku - uwielbiam CIEBIĘ słuchać
butelka wódki, wina lub piwa jest wskazana, jeśli to jest impreza taka zakrapiana .
Witam Wszystkich. Ciekawy odcinek się kroi:)
Tak Lillu poprawnie rozumujesz, cokolwiek należy przynieść jeśli jest się zaproszonym, zależy od sytuacji.
Jeżeli jest się zaproszonym np. na wesele to nie przynosimy własnego jedzenia. ;-)
@@vhnr3433 To chyba logiczne ze sie nie przynosi na wesele czy do restauracji bo to sa miejsca gdzie idzie sie zjesc? xd to tak samo jakby ktos zaprosil na zakupy to dopisz jeszcze ze jezeli jest sie zaproszonym na zakupy to nie przynosimy jedzenia
4:50 Oczywiście że można! Często Polacy coś przynoszą idąc w goście i nie tylko alkohol. Rónież na Święta jak zjeżdża się rodzina to wcześniej się umawiają na przykład kto co przygotuje. Często też na domówkach działa system składkowy :) każdy coś przynosi. Zawsze, zanim się do kogos udasz można zapytać. Pozdrowienia
* Polacy
@@tomcioraj1464 Masz rację. Dziękuję, literówka :(
Artykul pisal jakis idiota. Przynoszenie jedzenia w gosci to bardzo mily gest.
zwłaszcza domowego
Zwłaszcza jak się robi wspólną imprezę domową u kogoś z bliskich znajomych. Każdy najczęściej coś przyniesie, aby gospodarz nie ponosił wszystkich kosztów wspólnej imprezy.
Podobnie rodzinne imprezy. Często też robi się wspólnie u kogos w domu. Ale jedzenie czy trunki są dzielone : jeden ciasto, drugi alkohol, trzeci przekąski, czwarty np schabowego.
Natomiast na imprezy na które jesteśmy zapraszani, to jedzenia raczej się nie przynosi. Co najwyżej alkohol, ciasta, czy przekąski.
A taka teściowa to skarb
Pewnie! Żaden obowiązek i zawsze powiemy, że "nie trzeba było!" ale bardzo miło, że ktoś przychodzi w gości i myśli ciepło o gospodarzach.
Wiadomka, że na studenckich spotkaniach wszyscy dzielą się po równo tym, co kto przynosi (hajs jest ważny :)) ... ale nawet w dorosłym życiu jak się kogoś odwiedza to warto docenić - choćby na stole stały złote puchary i kawior... nawet jak mamy mało kasy, a ci co nas zapraszają bardzo dużo - warto pamiętać, że do tego kawioru pasuje pyszny domowy chleb... a już tak bardziej przyziemnie - że do wódeczki pasują domowe ogórasy kiszone :)
W sumie moim zdaniem fajnie kupić chociaż wino w sklepie... ale jak ktoś przyniesie jakiś drobiazg swojej produkcji to nawet myślę, że sam się cieszy, że mnie odwiedza i też chce się czymś podzielić i mieć swój udział w tym, żeby było miło ❤
Nie nadużywajmy inwektyw. Wszystko zależy od kontekstu. Jeśli ktoś nas zaprosi do restauracji to nie przynosimy własnego jedzenia. ;-)
można przynosić jedzenie, zwłaszcza wśród rodziny, czy przyjaciół to jest odebrane jako miły gest i wyraz bliskości.
Masz rację wśród rodziny i bliskich
Myślę, ze Ty poprawnie rozumiesz tę sytuację. Miło iść w gości -"nie z pustymi rękami ". I tak domowe jedzenie czy ciasto wymaga więcej pracy, czasu itd stąd jest bardziej cenione ( nie przez pryzmat pieniędzy ). Ale też lepiej coś kupić niż bez niczego przyjść. Myślę, ze teściowa chciała być rodzinna i gościnna :)
Oprócz tego , ze gospodyni nie musi sama robić wszystkiego to można poprobowac różnych dań i smaków ...
ОЧЕНЬ УВАЖАЮ, ЛЮБЛЮ ПОЛЬШУ, ЕЁ КУЛЬТУРУ, ИСТОРИЮ, ЛИТЕРАТУРУ, ФИЛЬМЫ. ПРОШУ ПОЛЬСКИХ ПАНОВ НЕ ПЕРЕСТАВАТЬ ЦЕЛОВАТЬ РУКИ СВОИМ ПАНЯМ. ПРЕКРАСНЫЙ ЗВЫЧАЙ.ЛИЛИЯ, СВОИМ ДЕВУШКАМ ИЗ УКРАИНЫ ПЕРЕДАЙ, ПУСТЬ НЕ ЗАБИРАЮТ ПОЛЬСКИХ ПАРНЕЙ У ПОЛЕК.СДЕЛАЙ ФИЛЬМ НА ЭТУ ТЕМУ, БУДЕТ ИНТЕРЕСНО...
@@user-hf8um1ms8y Lilija, spokojnie nie przestaniemy całować 😊
Już nie popadajmy w skrajność. Można coś przynieść ale nie jest to obowiązkowe. Zależy też od sytuacji. Jak się dzwoni godzinkę przed że się chce wpaść w jakiejś sprawie to wypada coś kupić i przynieść do kawki ale jak gospodarz zaprasza to już kwestia fantazji gościa czy coś przyniesie 😜
Przynieść w gości coś własnoręcznie zrobionego. Np. ciasto, to bardzo miłe, ale może być ulubione ze sklepu.
Słowo zajebi... jest jednak wulgarne i polecałbym się wstrzymywać przed nim. Masz rację.
Witaj😃, jak zwykle miło ogląda się Twój ciekawy film.
Można przynosić jedzenie zwykle to się robi w kręgu rodziny.
Do znajomych też, takich dobrych oczywiście:) zawsze jest mile widziany taki gest.
Zajexxxxście to wulgaryzm który niestety rozplenił się jak szarańcza. To bardzo przykre. Staram się na nie nie reagować negatywnie ale zawsze rani moje uszy.
Całkiem fajne słowo
Pięknie Lili Lilianko pozdrawiam serdecznie całym Sercem ❤️❤️❤️❤️
Bardzo ciekawy temat, pozdrawiam Lili.
Super Jak zawsze:) Pozdrawiam z Łodzi;)
Całowanie w rękę już zanika i coraz rzadziej się spotyka. I bardzo dobrze. Całowanie rąk własnej żony, matki itp to inna sprawa, ale całowanie obcej kobiety to już przegięcie.
Wszyscy których znam, zwracają się do matki - mamo , mamusiu itp. Nikt się nie zwraca się do niej - matko. Matka to rzeczownik pospolity i używa się go w znaczeniu matki w ogóle. O własnej matce lub matce kogoś bliskiego mówi się najczęściej mama. Tak samo jest z babką. Mówi się raczej babcia.
Tak, oczywiście, przyniesienie ze sobą potrawy na wspólny stół jest jak najbardziej mile widziane. My, gdy się spotykamy w rodzinnym domu w wigilię, rodziną, każdy przynosi ze sobą ulubione potrawy przez siebie przygotowane.
Dobrze nas rozgryzłaś Liliija😘💖
Lila, Tatii i Irena P. Oglądam w pierwszej kolejności i subskrybuje wszystkie trzy mile panie.♥️🌹
Super odcinek
Pozdrawiam serdecznie
Przynoszenie ciasta, jedzenia miło widziane, tak jeśli to się samemu zrobiło, powòjny plus
Jeśli to jest uroczystość rodzinna, bardziej oficjalna, to raczej nie przynosi się nic. Jeśli wizyta jest nieformalna to jak najbardziej, szczególnie jak rodzina jest duża, to zabiera się coś ze sobą. Tak myślę w praktyce byłoby tak. "Zapraszam Was na urodziny" - nie zabieram nic, może ewentualnie wino. "Może wpadniecie, dzisiaj mam urodziny" - zabieram. Jest jakaś trudna do uchwycenia różnica między zaproszeniem na uroczysty posiłek a zaproszeniem do odwiedzenia z jedzeniem.
SUPER LILIIA
Wydaje mi sie, ze Polska kultura sie zmienia. Za moich czasow, 1979 do 2000 roku, to rzeczywiscie tak bylo, ze sie nie przynosilo wlasnego jedzenia w gosci, bo to uwazane bylo wtedy za obrazliwe , jakby im ktos insynuowal, ze ich nie stac na przyjmowanie gosci, albo, ze sie nie lubi ich wypiekow czy gotowania. Ale widac teraz juz jest inaczej. Tu w Kanadzie musialam sie do tego przyzwyczaic, bo tu zawsze ktos cos przynosi jak przychodzi w gosci.
Dziękuję za polecenie mojego kanału 🙌❤️
Zastanawiam się czy się znacie moje ulubione Ukrainki?
Twój program jest fajny
przynoszenie jedzenia w gości jest super i to sie robi
Można jak najbardziej
Ja zawsze lubie przynieść ciasto albo jakieś ciastka czy babeczki zrobione własnoręcznie, na pewno są lepsze i nie mają ulepszaczy tak jak ciasta kupione.
Bardzo milo slucha się Pani.Pozdrawiam
Przynosimy swoje jedzenie. To jest jak najbardziej dobrze przyjmowane! Alkohol jak najbardziej jest mile widziany. Zwłaszcza własnej produkcji. Może być też wino z Biedronki. :)
Lilciu, super, że jest kolejny Twój filmik. Bardzo Ci współczuję z powodu śmierci babci Hani. Ja także przesyłam śmierć moich dwóch babć, dlatego doskonale rozumiem, co czujesz. Nie martw się, czas goi rany. Wszystkie sytuacje rozumiesz doskonale. Pozdrawiam Ciebie i Oleha.
Hej u nas podobnie jest tak zwane domówki każdy cos przynosi zawszewe tak było
Całowanie kobiet w dłoń było częścią polskiej kultury. Obecnie , gdzieś od 20 lat ten obyczaj zanika.
Jest moja podusia , dawno jej nie widziałem - pozdrawiam ;)
Oczywiście, że przynosimy ze sobą różne drobne podarki, np. ciasto domowe, alkohol, sałatkę - zależy od okoliczności
Alkohol tak reszta to obraza
Oczywiście że przynosić u nas na wsi pod Rzeszowem popularne jest przynieść sałatkę
Kochana Lilenko,mówisz tak pęknie po Polsku ,że śmiało mogła byś być panią nauczycielką od języka polskiego i to wcale nie jest mit. Ha Ha ,ale chciałbym jeszcze wrócić do niedawnego wydarzenia w twojej rodzinie.Mam nadzieję ,że się nie pogniewasz.
Babcia Hania
Dzisiaj słów parę o pani Hani
Kochanej Babuni naszej Lilenki
Odeszła od nas żeby odpocząć
Z dala od świata udręki
Lilenko droga pragniemy ci współczuć
Choć wierzę, że Ona jest z nami
To tylko ciało odeszło w zaświaty
A dusza gdzieś fruwa nad nami
Więc w każdej trudnej życiowej chwili
Czy to za dnia czy też nocą...
Zwróć się o pomoc do swej Babuni
Ona Ci zawsze przyjdzie z pomocą.
Dardzo dziękuję za takie wsparcie❤🙏 Bardzo to doceniam. Piękny wiersz
To koniecznie zajrzeć. Zdrówka Życzę!
Witam dziękuję za kolejny odcinek.
Tatii oglądam fajna dziewczyna i fajny kanał
Fajnie że jesteś w Polsce zostańcie u nas
Liliia z czasem to dużo rzeczy się zmienia np całowanie w rękę było bardziej powszechne 30lat temu, przynoszenie ciast na imprezę raczej nie odbywało się, ale w pewnych sytuacjach bywało pozdrawiam serdecznie
Z tym jedzeniem to już z komentarzy wiesz jak jest. Na wigilię w dużych rodzinach gdy gości jest naprawdę wielu, najlepsze rodzinne kucharki jednoczą siły. Jeżeli kuchnia jest duża a nie wadzą sobie to od rana zaczyna się świąteczne gotowanie. W dużych świątecznych spotkaniach jest moc. Ale czasami kuchnie są za małe, a gospodynie nie zawsze zgodne, i wtedy sposobem jest podział ról, i tak spotykamy się razem, jedzenia nikomu nie zabraknie a każda chętna kulinarna mistrzyni przyniesie ze sobą coś pysznego. Nie ma obowiązku, ale jest miło, szczególnie jak to jest własny pomysł i wszystkim smakuje.
Zamiast Zaje...cie, lepiej powiedzieć Jedwabiście, urwał nać, ja cierpie dole, fonetycznie brzmi to dużo lepiej.
A całowanie pań w dłoń, jeszcze powróci, tylko musi się świat obudzić. Bycie dżentelmenem to miła rzecz.
Mój dziadek mawiał że zawsze należy nosić dwie chusteczki, jedną dla siebie, a drugą żeby podać kobiecie kiedy będzie jej potrzebować.
Odnośnie jedzenia. Wyprawiałem ostatnio skromną domówkę z okazji urodzin. Przyszły 3 osoby. I poprosiłem moich gości aby zamiast prezentów każdy przyniósł coś do jedzenia. Oczywiście razem z narzeczoną też jedzenie mieliśmy przygotowane. Jeśli chodzi o gościny typu przyjście na kawę, no to wypada kupić jakieś dobre ciastka, nie mylić z ciastami.
Bzdury piszą na Ukrainie, jedzenie można przynosić, wiesz jak to jest tą prasą, trochę trzeba pomieszkać żeby wiedzieć że to jest lipa. Pozdrawiam!!!
Lila jak zwykle piękna i mądra ;-) w Polsce oczywiście, jest mile widziane przyniesienie czegoś, szczególnie jak idziesz do kogoś na obiad, to miło jest przynieść swoje, lub kupione ciasto. Co do świąt to jest oczywiste u mnie w rodzinie, że każdy coś robi swojego ja np. zawsze przywożę swój pasztet i pieczone wędliny ;-) A na Wielkanoc jadę z wielkim garnkiem żurku dla wszystkich ;-)
Jeśli chodzi o mały wybór tortów w Polsce i na zachodzie Europy, to troszkę się myślisz. Torty nie są produktem pierwszej potrzeby i dla tego nie zalegają na półkach w cukierni. Zawsze kiedy potrzebujemy mieć tort na jakąś okazję, zamawiy go z kilku dniowym wyprzedzeniem w cukierni, uzgadniamy jaki smak sobie życzymy, ile mniej więcej ma ważyć i datę jak i godzinę odbioru lub dostarczenia na podany adres. Co do jedzenia przynoszone go ze sobą sytuacja trochę się komplikuje. Kiedyś idąc w gości nieśliśmy kwiaty dla pani domu, a dla gospodarza jakaś butelkę. Dziś też wypada tak zrobić, jeśli jest to wizyta z tych oficjalnych. Dawniej zapraszano na śniadania (bardzo dawno)dziś to nazywa się brandz ( proszę wybaczyć nie władam j.angielskim)i tu raczej nie ma potrzeby nic przynosić ,to takie raczej służbowe spotkania w restauracjach.(były😁😭) Jeśli ktoś zaprasza nas do domu na obiad , będzie do tego doskonałe przygotowany i nie ma potrzeby żeby coś do jedzenia przynosić ( jak już ktoś pisał, możemy urazić gospodarzy) ale kawałek dobrego własnoręcznie upieczonego ciasta na deser do kawy będzie miłym dodatkiem. Jeśli chodzi o spotkania z przyjaciółmi, znajomymi przy grillu i piwku ,w Sylwestra na domówce tu już można wykazać więcej inwencji .Warto oczywiście wcześniej uzgodnić co kto przynosi , żeby
KOCHAM CIE RYBKO❤❤❤❤❤
Oczywiście, że można przynosić jedzenie.
"Zajebiście" pochodzi z grypsery i było wulgarne, teraz popularne jest wśród młodzieży.
Kiedyś całowanie kobiet w rękę było powszechne, teraz niestety zanika
Dalej jest wulgarne. Zostawmy chamstwo chamstwu.
Używają menele i margines.
Jeżeli zostaniesz zaproszona na urodziny, imieniny, przyjęcie rocznicowe itp. to zasadniczo nie wypada przynosić czegoś do jedzenia. Jedynym prezentem przeznaczonym do spożycia może być alkohol lub słodycze. Natomiast idąc ot tak do znajomych, rodziny to przyniesienie czegoś do jedzenia będzie mile przyjęte.
Raczej mama, matka to taka którą nie bardzo się lubi, pewnie że cieplejsze jest mama.
Mamusia to cieplejsze , bo matka to takie urzędowe.
Moim zdaniem matka brzmi chlodno, a z kolei mamusia, to takie ciapowate. Najlepsze i zawsze mile to mama.
Mamusia to jest moja a Twoja to mama. To było w jakimś kabarecie. Chyba Nowaki.
z tym przynoszeniem jedzenia i napojów to jest tak że, jest różnica kto i do kogo przychodzi ;), np jak idziesz do babci w odwiedziny to przynosisz np coś słodkiego albo kawę jak się kobietki spotykają to pewnie jakieś ciasto albo wino a jak szwagier odwiedza szwagra i przyjdzie z pustymi rękami bez załącznika to popełnia wielki błąd ;)
mmasz racje w Polsce mozna wszystko , czlowiek inteligentny zawsze wie jak sie zachowac !!
Przynosząc jedzenie ze sobą w gości, to również gest bliskości z osobami do których przychodzimy, nigdy nie spotkałem się ani nie słyszałem, żeby ktoś w Polsce odebrał to negatywnie, to chyba jakieś nieporozumienie.
Często też słyszę ze Ukraińcy mówią że w Polsce jak chłopak zaprasza dziewczynę do restauracji to dziewczyna płaci za siebie a chłopak za siebie, albo i nawet dziewczyna za obie osoby. Matko skąd to się wzięło, nie wyobrażam sobie żeby dziewczyna płaciła nawet wtedy gdy ona zaprasza. Coś te wiadomości na Ukrainie są wygrzebane z pod ziemi 🤔
Ja nie zawsze coś biorę ze sobą ale jak mam coś dobrego to lubię wziąść ze sobą. Czesto tez jak ktoś do mnie przychodzi to coś przynosi. Nie jest to zawsze ale zdarza się. Przez głowę by mi nie przyszlo żeby pomyśleć że to niewypada :/
Pani Lilio, uwielbiam oglądać Dizel Show - a Yanę to już najbardziej na świecie :):):) (O Yanę moja żona jest trochę zazdrosna, ale do tego nie chce się przyznać???). Polska jest ogromnie, ogromnie zapóźniona w stosunku do Ukrainy, jeśli chodzi o kabaret. Ten wstęp jest nawiązaniem do fragmentu pewnego skeczu Dizel Show, w którym Ukraina grozi nam, że jednym telefonem pozbawi Polskę ukraińskich pracowników i sami będziemy musieli sobie zbierać nasze "kłubniki". A Pani nam tu zniechęca ukraińskich pracowników do przyjazdu do Polski na sezonowe prace :):):) Serdecznie pozdrawiam.
Witam. ;-) W Polsce jak idzie się w gości do kogoś to wypadało by coś ze sobą przyniść jedzenie lub alkohol. Zazyczaj jest to umówione z gospodarzami już wcześniej, a ja zawsze przynosiłem winko lub wódeczke. 😁 🍷🍸 😎 Co do tortu to najczęściej tort jest na konkretnych przyjęciach tylko, typu urodziny, wesele lub pierwsza komunia. 🎂🍰😋
Pozdrowienia!
Bardzo ładne uczesanie dzisiaj, no i w ogóle. Niech Ci się wiedzie.
Łatwy, Łatwy, Łatwy :)
Jak się szanuje innych to się przynosi kiedy jest się w gościach.
Dobrze rozumiesz; mile jest widzine , gdy goście coś przyniosą :)
Jesteś bardzo miła, inteligentną i kulturalna dziewczyną i widać twoją sympatię do Polski! Przynoszenie ciasta upieczonego przez siebie(często w towarzystwie kawy)jest bardzo mile widzianym gestem ponieważ wkładasz w serce - swoje zaangażowanie nie mniej można przynieść kupione (dobre! :-) oczywiście to nie obowiązek ! Ja nie używałabym słowa "zajebiscie"...jest to żargon szczególnie młodych osób ale dla osoby kulturalnej istnieje tyle pięknych polskich słów na wyrażenie zachwytu, że można go zastąpić ;-)... Powodzenia!
Szukanie problemu jak chcesz to go znajdziesz . Inna sprawa jest kto to pisze czasami ktos pisze artykol na temat danego kraju ale nigdy tam nie mieszkal. Czasy sie zmieniaja wartosci sie zmieniaja i stosunki miedzyludzkie tez sie zmieniaja.
Zawsze możeś przynieść jedzenie ze sobą.
Matka jest poważnym słowem mama milsze delikatniejsze czulsze.
Jak dla mnie to jest, PYTANIE czy naprawde jest taka nienawiść u-krainców do Lachów, oglądałem marsze banderowców w Lwowie nawołujących do rezania Lachów.
Jestes kochana. 😻😘♥️
Oj cudownie wyglądasz pozdrawiam serdecznie
Przynoszenie jedzenia w gości to miły zwyczaj. Można przynieść ze sobą ciasto, sałatkę. Oczywiście najlepiej własny wyrób, a nie kupione w sklepie.
Przynoszenie jedzenia na imprezy czy jakieś okazje to zawiły temat :) Jak zwykle - jeśli masz pewne uznanie, że dobrze coś robisz w kuchni będzie to mile widziane - jeśli zrobisz coś bardzo przeciętnego "aby było" to raczej nikt z tego nie będzie zadowolony. Kupowanie ciast na imprezę ma sens jeśli możesz swoją osobą zapewnić jakość - czyli stawiasz na szalę swoją reputację w pewnym sensie - warto wtedy skorzystać z miejsc, które robią to naprawdę dobrze. Reasumując - przynieś coś czego nie będziesz się wstydzić :) Jeśli nie potrafisz - załatw coś fajnego do picia albo wymyśl coś zupełnie innego :)
Część.jedzenie przynosi się po prostu żeby ktoś odczuł że go szanujesz i mniej musi robić jedzenie.a i zawsze można kogoś zaskoczyć ciekawym daniem
Pozdrawiam z Bydgoszczy 🇵🇱
Zawsze miło coś przynieść.
Wiadomo, że gospodarz zawsze powie "ojej nie trzeba było!" i sam zastawi stół, żeby jak najlepiej przyjąć gości... ale to jest super ekstra miłe, jak ktoś (choć to nie jest obowiązek!) przyniesie coś od siebie... czy to wino, czy (jeszcze lepiej) chociażby domowe przetwory. Zawsze miło :)
Matka brzmi zbyt oficjalnie... raczej mówimy mama... chyba, że relacje sa chłodne ;)
Zajebiście nie jest ładnym słowem, ale w miarę powszechnym - przy szefie bym tak nie powiedziała, bo nie wypada, ale przy kolegach w biurze już tak (mamy luźne relacje).
W rękę całują starsi panowie - wśród nich to jest eleganckie.. wśród młodych trochę creepy.. chyba, że mój narzeczony tak robi W DOMU żeby mi się trochę przypodobać w "starym stylu".
Reszta to stereotypy jak wszędzie :)
Pani Liliio, jedzenie można przynosić jak się idzie w gości, i tak się robi. Wskazane nawet, aby było z własnego wypieku. Słowo 'za......biste" jest wulgaryzmem, i nic tego nie zmieni, nawet gdyby była powszechność jego używania. Chciałem zapytać czy to prawda, że Ukraińcy z zachodniej części są bardziej negatywnie nastawieni do Polaków od tych ze wschodniej części ? Tak słyszałem. Ma to swoje uzasadnienie z historii. Ja na przykład, jestem potomkiem Polaków, którzy mieszkali w pow.Buczacz. Miejscowość zamieszkana przez Polaków została w latach 40 -tych doszczętnie spalona, niestety przez ........Ukraińców.Kilkadziesiąt osób z ludności cywilnej zostało zabitych. W 1945 roku moi potomkowie wyjechali z tamtych terenów. Zatem, czy ten stosunek negatywny do Polski wśród tej ludności nadal istnieje ? pozdrawiam serdecznie.
Twoi PRZODKOWIE wyjechali. Pozdrawiam i ukłony
@@Arpa61 Oczywiście mój lapsus, miało być "moi przodkowie wyjechali"..
W mojej rodzinie do tej pory trauma, Ukraińcy wyrzneli pół dzielnicy więc ciekawe jak jest z drugiej str.
@@adaada4476 Pocieszę Was mili. Bandytę Banderę dorwał Ukrainiec Staszynski po wojnie w Monachium, a UPA na Ukrainie wyrżnęły oddziały specjalne; UKRAIŃSKIE. W Polsce jedyne sowieckie oddziały godne szacunku i dobrej pamięci: ISTREBITELNYJE BATALIONY (służyli w nich Rosjanie, Polacy, Ukraińcy, Słowacy...
torty w cukierniach lub na zamowienie full opcja Lili.Pozdro
Tak samo w Polsce - "wudeczka" i jakies jedzenie / przekaske ale nie koniecznie. Mozna przyjsc bez niczeg i jest O.K. Jerzeli ktos ma ci cos do zarzucenia to zawsze znajdzie przyczyne.........:). Pozdrowienia
Calowanie kobiety reki jest bardzo popularnym gestem okazania szacunku dla kobiety jednak w dzisiejszych dniach ze wzgledu na zagadnienia zdrowotne i mix ludzi z innych krajow przestaje byc codziennoscia .
NA Ukrainie, tak jest poprawnie po polsku. Bez dyskusji, nie inaczej. Zadne W.....
A ja zawsze szanuję swoich sąsiadów, piszę i mówię tak, jak dla nich jest ważne. Piszę i mówię "w Ukrainie".
Здравей Лили! Честита пролет.
❤️
Wszystko co powiedziałaś to prawda
Można przynosić jedzenie z gości. Ale z umiarem i wyczuciem. Najlepiej ustalić to wcześniej z gospodarzami. Ale nawet jak bez ustalenia cis przyniesiesz niedużo np ciasto do kawy lub alkohol jak ktoś lubi to jest bardzo miło widziane