Bo ludzie mają już dość woke na każdym kroku. Jeszcze przed tą całą poprawnością polityczną było pełno komentarzy że fajnie jakby można było zagrać Ciri. Teraz 99procent produkcji to woke. Bym się nie zdziwił że Ciri też.
Odnośnie go woke go broke. Okay, zgadzam się w 100%. Biorąc pod uwagę np co zrobiono z Galadrielą w rings of pała to się nóż w kieszeni otwiera. Silne postacie kobiece robione na siłę tak jak w wyżej wymienionym przykładzie, to rak obecnych standardów kina czy gamingu. JEDNAKŻE Saga Sapkowskiego mocno opiera się na silnych kobiecych postaciach, które są silne nie dlatego, że tak się ujebało reżyserowi, twórcy etc i będzie robił wszystko jak standardowy chłop, tylko dlatego, że są silnymi charakterami ze swoimi motywacjami i chęciami. Ludzie aktualnie mają też już tak bardzo po dziurki w nosie podejścia woke, że każdy tytuł z kobietą jako główna bohaterka, szufladkują automatycznie jako śmietnik. Niestety do tego sami przyzwyczaili nas twórcy wszelakiej maści. W kwestii wiedźmina 4 akurat moim zdaniem Ciri pasuje. Poświęcono jej mnóstwo czasu w sadze oraz wokół niej kręciła się fabuła 3 części gier. Moim zdaniem to akurat dosyć naturalny wybór. Znając REDów i ich podejście do budowania postaci raczej myślę, że nie mamy się czego obawiać. Nie raz udowodnili, że potrafią pisać świetne postacie, z dobrymi motywacjami i charakterem, dające się lubić bądź nienawidzić. Sama Ciri, sądząc po trailerze, też nie będzie tą którą znamy z książek czy gry, ze względu na czas dzielący tamte jej wersje od tej aktualnej. Na trailerze widać, że jest dużo starsza niż podczas wszystkich wydarzeń, które znamy do tej pory. Nie wiemy co przeszła, czym się dokładnie aktualnie kieruje, jak zmieniła się jej osobowość. Bliżej premiery zapewne wiele wątków nieco się rozjaśni, a większość zapewne i tak będziemy musieli sami odkryć podczas gry. Ja bym na razie nie linczował. Poczekajmy na więcej informacji. Wszystko zależy od tego jaki zamysł oraz jak wykreowana zostanie. Od tego będzie zależeć na ile dobrą, bądź też fatalną, będzie główną bohaterką
Popieram ten głos rozsądku. Wszystkim kompletnie się odkleiło i puścili lejce szaleństwa. Spokojnie, to dopiero cinematic. Nic prawie nie wiadomo. Mi zwiastun siadł jak uj, Ciri wygląda jak Demon z Cintry i jaram się jak geralt na widok nowej karty do gwinta.
Po prostu ludzie kierują się prostymi emocjami i wystarczy jeden wodzirej, żeby wzniecić bunt. Większość argumentów była powtarzana jakby wszyscy zjechali z jednej taśmy produkcyjnej.
4:22 - osoba tak potężna nie musi ryzykować podjęcia się próby traw, która nawet jeśli jej nie zabije, to doprowadzi do nieodwracalnych zmian w jej ciele, w tym bezpłodność. Tak jakby Ciri miała absolutnie wszystko, będąc milionerem nie robisz napadu na bank żeby ukraść 50 tys :D. Niejednokrotnie w opowieściach jest powtarzane - próba traw odchodzi do lamusa. Wiedźmini nie chcieli podejmować się już próby traw, bo nie chcieli zmuszać nikogo do podejmowania takiego ryzyka. Sam Geralt powiedział do Calanthe - " My wiedźmini wierzymy że takie dziecko (które było niespodzianką) NIE BĘDZIE musiało podejmować się próby traw". Ale ok, to jakoś tam można wytłumaczyć i przymknąć oko. Jest więcej problemów z Ciri. 8:22 - Saga wiedźmińska to w istocie reinterpretacja wielu motywów znanych z baśni, legend i mitologii, w tym szczególnie z legend arturiańskich, przefiltrowana przez przenikliwe, postmodernistyczne spojrzenie Andrzeja Sapkowskiego. Ciri pełni w tej historii rolę Graala lub może Anty-Graala - symbolu, za którym ugania się pół świata. To jej losy napędzają fabułę, ale nie jest to opowieść tylko o niej. Główną postacią, wokół której wszystko się toczy, pozostaje Geralt z Rivii. W swojej roli przypomina rycerzy arturiańskich, takich jak Lancelot czy Galahad, ale jednocześnie stanowi ich dekonstrukcję. Geralt jest bohaterem rodem z klasycznego fantasy - kimś, kto mógłby odnaleźć się w tolkienowskim świecie pełnym jasno określonych zasad i wartości. Jednak Sapkowski wrzuca go do brutalnej, niejednoznacznej rzeczywistości, w której moralność jest szara, a ideały rycerskie wystawiane na próbę. W tym świecie musi odnaleźć swoje miejsce, co czyni go postacią wyjątkową i tragiczną zarazem. Są tu również inne archetypy: Yennefer jako Ginewra, która nie jest typową damą w opałach, lecz silną, niezależną postacią, wyłamującą się ze schematów. Każda z postaci odgrywa swoją rolę w tej złożonej historii, będąc jednocześnie jej reinterpretacją. Podobnie jak legendy arturiańskie opowiadały o rycerzach poszukujących Graala czy ratujących damy w opresji, tak Wiedźmin to opowieść o Geralcie - bohaterze, który został wrzucony w postmodernistyczny świat pełen chaosu, cynizmu i brutalności. Ciri, mimo swojej kluczowej roli, nie jest centrum tej historii, a jedynie katalizatorem wydarzeń. To Geralt pozostaje sercem opowieści - postacią, której wewnętrzne zmagania i moralne wybory stanowią fundament całej sagi. I teraz, Redzi ogłaszają wszystkim że to Ciri będzie główną bohaterką. Postać która nigdy nie była napisana tak dobrze jak Geralt, nie posiadałą takiej głębi, tylu warstw. Nigdy nie była tak interesująca jak Geralt. Jest sympatyczna, odegrała swoją rolę, i jej wątek czy historia byłą całkiem zgrabnie i fajnie zamknięta w W3. Problem w tym że teraz nagle Redzi postanowili wrzucić ją w buty Geralta, z tym swoim tekstem "tu nie ma bogó, są tylko potwory". TAk jakby trochę już to mieliśmy. Redzi mogli z tego wyjśc - stworzyć zupełnie nową historię, mieli świat, mieli fanów. Historia nie musi się dziać zaraz po W3 - moglibyśmy się cofnąć o np. 100 lat, albo z drugiej strony pójść 50lat do przodu, kiedy już nieliczni wiedźmini chodzili po świecie. No ale poszli na łatwizne, zrobili z Ciri wiedźminkę po próbie traw xD. No nic, good luck. 17:28 - Jak widać istnieją inne argumenty, nie wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają są piwniczakami, ogarnij się. Nie mam nic przeciwko jakby stworzyli nową postać wiedźminki od 0. Nawet jak tak pomyślę to byłoby to ciekawsze niż postać męskiego wiedźmina.
Może właśnie dlatego chce być wiedźminką żeby być bezpłodną ponieważ wielu chciało ją dopaść właśnie z tego powodu że mogła urodzić dziecko a stając się wiedźminką taka potrzeba zanika.
O! Ktoś kto ogarnia motywy literackie! W Internecie to rzadkość. Od siebie dodam, że twórcy nie do końca potrafią poprawnie zidentyfikować najsilniejszą stronę W3, jaką bez wątpienia była postać Geralta. Nie chodzi mi o wyłącznie o bohatera z krwi i kości, ale również sposób prowadzenia narracji w zadaniach, który był możliwy dzięki właściwemu przełożeniu realiów świata p. Sapkowskiego. Innymi słowy mnóstwo osób, choćby i po latach pamięta przejmujące emocjonalnie zadania (np. Krwawy Baron) ale już mało kto zachwala drzewko umiejętności, progres, czy system odpowiadający za ekwipunek. Dodatkowo Geralt stojąc w kontrze do modnych protagonistów tworzonych w edytorach postaci pozwalał graczom mocniej zaangażować się w historię. Na ogół „ludki” robione przez graczy spełniają rolę bezbarwnych avatarów, służących za wieszak na ekwipunek i statystyki. Jeśli na głównego bohatera bierzesz postać, która tak jak napisałeś, pełniła zupełnie inną funkcję literacką, niż teraz Redzi próbują jej przypisać.. -> cóż w takim wypadku mam pewne obawy.
@@Tawerna_Pod_Rozlanym_Mlekiem Otóż to. Ciężko to napisać w kilku zdaniach, bo powiedzmy że wchodzimy już trochę głęboko, ale myślę że to są dobre argumenty to tego że rola jaką redzi chcą dać Ciri, trochę jej nie pasuje. Też nie przepadam za kreatorami postaci. Ale myślę że redzi z całym zapleczem finansowo-fanowskim jak i wsparciem Sapka, mogli stworzyć zupełnie nową postać, całkiem nowego wiedźmina czy wiedźminkę z czystą kartą. Swoją drogą nie zrozumienie tej istoty przez twórców Netflixowego Wiedźmina jest powodem dla którego zrobili najgorszy serial o wiedźminie w historii, chociaż konkurencja nie była mocna :D.
Nikt się nie czepia Ciri jako głównej bohaterki. Cytaty z strony CD Projekt: "CD PROJEKT jest również sygnatariuszem Karty Różnorodności." "Staramy się, by w naszych grach znalazły się postacie reprezentujące różne charaktery, klasy społeczne, grupy etniczne, preferencje seksualne." Jak widzisz zagrożenia dla Wiedźmina 4 i wszystkich przyszłych produkcji są poważne. Mają też dyrektorkę ds. kultury, różnorodności i włączenia (chyba ekspresy do kawy:) - czyli kolejną osobę marnującą fundusze firmy, walczącą o obniżenie jakości produkcji. Trzeba już ich cisnąć żeby jak najmniej to zepsuli.
@@Yoturoniestety, ale chyba nie. Właściciele redów są znani ze swoich pogladów politycznych i są one lewicowe. Elementy woke byly juz przecież w cyberpunku. Rzecz w tym czy pójdą jeszcze dalej
Skoro jest osobą tak potężną (w zasadzie najsilniejszą w uniwersum) to po co jej mutacje wiedźmińskie? Mogła wykonywać fach wiedźmiński bez nich a tak mamy Ciri która ryzykuje życie przechodząc próbę traw, która nie zwiększa jej siły ponad to czym już dysponuje. Druga sprawa to jaki sens ma granie postacią która jest OP od samego startu. Troche ciężko będzie uzasadnić jakikolwiek rozwój siły postaci i ewentualną śmierć w walce z grupką topielców xd
Ludzie boją żeby to nie było kolejne weliguard i avoed gdzie będzie idelogia, aktywizm a potem dopiero fabuła plus cdp będzie musiał to grubo wyjaśnić fabularnie czemu ciri dla czego jest wiedźminką.
WYjaśnienie fabularne tego, może być banalnie proste, najmniejszy problem, ale pokierowanie losem naszej protagonistki, to już bardziej zawiła kwestia, nic tylko czekać i zobaczyć co z tego wyjdzie, a ja jestem zafasynowany jak rozwiną świat. Nadal jednak podzielam obawy wielu osób na temat ttego woke i innych durnot współczesnego świata, liczyć, że tą produkcję to ominie
@@miloszszyja666oczywiscie można wymysleć wszystko, pytanie ile to bedzie miało wspólnego z rozumem i godnością człowieka. Historia ciri została zakończona, wiec teraz na siłę będą wymyslać jakieś głodne kawałki. Pomijam, że ciri nie antypatyczna i chyba srednio nadaje się na bohaterkę takiej gry. tym bardziej że jest najpotężniejszą postacia w uniwersum, będą więc musieli ją znerfić. To po prostu nie trzyma się kupy i jedt na siłę.
Super. Tego mi brakuję dzisiaj na yt, normalnej i zdrowej gadki, a nie pierdolenia i chamstwa. Brawo Gotri jesteście razem z Jaskrem topką twórców fantasy na tej platformie.
4:15 Osoba tak potężna magicznie nie powinna w ogóle zaprzątać sobie głowy jakąś glupią próbą traw. 1. Sam powiedziałeś, że Ciri dysponuje tak potężną mocą, że gdyby nie została powstrzymana sama rozpierniczyłaby całe Kear Morhen. 2. Jest to gra nie warta swieczki.Ryzyko niepowodzenia jest zbyt duże. Ile było przeprowadzonych prób na starszej krwi? Ktoś wie jaki jest procent przyżywalności? 3. Mutacje przynoszą więcej problemów niż kożyści: Ostracyzm, bezplodność, znieczulenie, emocjonalne, wizualne szpeczące skutki uboczne, droga bez powrotu do normalności to tylko część z dlugiej listy konsekwencji 4. Sami wiedźmini nie są zwolennikami przeprowadzania próby traw i uważają ze dobrze się stało, ze już się tego nie robi. 5. Jest to całkowicie sprzeczne z wyborem Geralta. On nigdy by tego nie chciał dla Ciri. 6. Sama próba to nie tylko wysokie prawdopodobieństwo śmierci ale i niewyobrażalna tortura. Tylko idiota chciałby dobrowolnie przejść taką próbę.
1. Trzeba jakoś uzasadnić gameplay i nowe ścieżki rozwoju bohatera, skoro już zdecydowano się na Ciri jako bohaterkę. Zważ na to, że Ciri będzie prawdopodobnie też rzucać zaklęcia jak czarodziejka, a nie tylko znaki, więc napewno urozmaici to nieco gameplay. 2. " - Wierzycie, że Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka? - Wierzymy, że takie dziecko nie będzie wymagało Prób" Może będzie jak w książkach, że wszystko pójdzie bezboleśnie. A Redzi jakieś uzasadnienie napewno znajdą, może powiedzą że Emhyr chce z nią dziecko, albo ktoś inny, bo jej dziecko ma być terminatorem i dla świętego spokoju podejmie się tej próby. 3. Był quest z Regisem na cmentarzu, gdzie Regis pyta czy nie chciał być kimś, gdzie Geralt mówi, że nie potrafiłby być kimś innym i lubi wiedźmiństwo. Skąd wiesz czy Ciri również tego nie pragnie, skoro była wychowana przez Geralta i na tym de facto opierało się jej całe życie - walka, ucieczka, trening. Ona też może nie znać / nie chcieć innego życia. A to co robi umie robić dobrze. 4. Tak nie są ale jak jest potrzeba i uzasadniony powód to decydują się na to. Mieli lekkie opory przed odczarowaniem Avalacha, ale zdecydowali się. 5. Rodzice często dla dziecka dokonują ustępstw, a czasem dziecko robi coś wbrew woli rodziców. - przykład z wejściem Ciri do wieży - nie podobało się to Geraltowi, ale ostatecznie dał za wygraną, żeby Ciri mogła uratować świat mimo ryzyka. 6. Ktoś pytał Umę / Avalacha o zgodę na zabieg? Albo Geralta czy innych wiedźminów? Lambert w rozmowie z Geraltem w W3 do końca nie pogodził się z byciem Wiedźminem i pytany wolałby innego życia. Z kolei Geralt nie wyobrażał sobie innego życia.
@jelen1649 @jelen1649 @jelen1649 1. Powtarzam. Ciri zwyczajnie nie potrzebowała próby traw. By być skuteczną Wiedźminką. Ciri to nie Geralt, mechaniki picia eliksirów można było zastąpić bardziej wymyślnymi olejami, albo specyficzną magią. Mechanikę wiedźmińskich zmysłów moze zastąpić starsza krew, zmysł detektywistyczny, albo nawet kobieca intuicja. Cokolwiek. 2. Wiara, nie daje żadnej pewności... Nie ma żadnego punktu odniesienia. Poza tym jeśli czytać ten fragment dosłownie tym bardziej Ciri jako dziecko przeznaczenia nie potrzebowała próby traw. 3. Ale nikt jej nie broni robić tego co robi. Nadal przecież może jeździć po wsiach i za psi grosz albo bułkę zabijać potwory. Mutacje do niczego nie są jej potrzebne. Bo nawet jeśli straci w jakiś cudaczny sposób straci swoje moce starszej krwi, (a nie powinna bo one są dosłownie wpisane w jej dna), to nadal jest super wysportowaną wojowniczką, która przeszła w dzieciństwie wiedźmińskie przeszkolenie. Ponad to gameplayowo byłoby ciekawiej jak Ciri kombinuje i przechytrza potwory szybsze isilniejsze od niej samej. Moze wiecej misji nie opartych na walce a właśnie na jakimś ludowym wypędzeniu, odczynianiu uroków. To było ciekawsze niż zręcznościowe machanie mieczem. 4. I jak to się skończyło? Avalach prawie umarł, a nie przeszedł nawet pełnej próby traw, nie przeszedł mutacji. 5 i 6. Ale weź nie podchodź do próby traw jak do, nie wiem operacji zmiany płci. To jest niewyobrażalna tortura, która w znakomitej większości kończy się zgonem. Jeśli Ciri tego pragnie to znaczy, że nic nie wie o o tej próbie albo jest zwyczajnie skończoną idiotką. Nie można ujmować bezstwialstwa tej próbie. Wiedźmini mieli przez całe życie traumy po tym wydarzeniu. Wystarczy spojrzeć na reakcje Lamberta w W3. Nikt normalny kto przez to przeszedł nie chciałby tego powtarzać. A tym bardziej jeśli osobą tą jest ktoś bliski i nie ma uzasadnionych powodów by to robić. Dlatego Redzi MUSZĄ w grze pokazać dlaczego do tego doszło. Muszą w bardzo dobry sposób uzasadnić to czemu ciri przeszła mutacje. Ciri musi mieć naprawdę dobry powód dla którego pomimo że te mutacje były jej zbędne przeszła próbę traw. Chodzi o to by postać nie przechodziła niepotrzebnego regresu.
1. Osoba potężna i co to zmienia? 2. Nie warta z Twojej perspektywy. Ryzyko powstrzymania białego zimna też nie było duże, ale się podjeła tego, możesz powiedzieć, znowu gra nie warta świeczki, ale jej zależało na tym z jakiś powodów więc się podjeła zadania. To pisanie procent przeżywalności dzieci starszej krwi jest z dupy 3. Zgodzę się, że minusów jest mnóstwo, ale znieczulenie emocjonalne może być plusem, jeśli w głowie jest tylko chęć uratowania świata przed stworami z innych wymiarów :)\ 4. I znowu co to ma do rzeczy? Mogą być zwolennikami czego chcą, ale jak Ciri postanowi i znajdzie sposób by przejść próbę, to wiesz, mogą ją cmoknąć co najwyżej 5. I znowu, Ciri to nie kukiełka, tylko postać z osobowością... 6. Tutaj z realnego świata, ilu jest terrorystów samobójców? Sporo? Oznacza to, że się czymś kierują, więc czemu dla naszej protagonistki zostanie prawdziwą wiedzminką, nie mogło tylko znaczyć, że mimo wszystko się podjeła 7. Czysto od siebie, skąd wiemy, że Ciri dobrowolnie poddała się mutacjom? Może to nieszczęśliwy wypadek, może jakieś szarlatańskie eksperymenty, skąd wiemy ile lat upłyneło w tym zwiastunie?
@@kacpermqzowiecki2824 1,2 Jeśli czegoś nie potrzebujesz, to nie podejmujesz tak wysokiego ryzyka, dla korzyści które w żaden sposób nie wpływają na twoją sytuację. Przejście próby traw przez Ciri nie ma sensu. To tak jakby miliarder włamywał się do banku, w którym zdeponowano 5 milionów. Po co? Przecież w swojej sytuacji taką kwotę może zdobyć z łatwością bez podejmowania ryzyka, a ryzyko jest spore, bo przez głupi błąd, własny lub kogoś innego, może stracić reputacje i cały dotychczasowy majątek. Ciri po próbach jest jak Bruce Wayne. Tak jak Bruce zamiast władować swój majątek w budowanie struktur i bezpieczeństwo, to woli wskakiwać w czarne rajtuzy i w stroju nietoperza lać się po mordach z przestępcami, tak Ciri zamiast właściwe wykorzystać swój potencjał woli bez sensu postawić na szali całe swoje życie dla czegoś co w praktyce nic nie zmienia. Bo wysiłek batmana jest niczym innym jak syzyfową pracą i zmarnowaniem potencjału. A w przypadku Ciri, mutacje niczego nie zmieniają, bo i bez nich była wystarczająco skuteczna. Dlaczego uważasz, że argument z odsetkiem zmutowanych osób ze starszą krwią jest z dupy? Skoro nikt nie wie jak zachowa się organizm takiej osoby, to ryzyko jest jeszcze większe niż w przypadku przebadanej grupy normalnych osób. Nie wiesz, Ciri jest źródłem, wieszczy przy wypiciu białej mewy, nie potrafi składać znaków a w jej żyłach płynie starsza krew. Przecież podczas takiej próby może dojść do nieprzewidzianych sytuacji. Może przejść tę próbę lżej niż inni, a może znacznie ciężej. Nie wiesz tego, bo nie ma wystarczająco dużej próby by być przygotowanym na wszystko co się może wydarzyć podczas procesu mutacji. Z dupy jest gadanie, że coś jest z dupy, bez podania jakichkolwiek argumentów czemu tak się uważa. 3. Skoro się zgadzamy, to nie będę komentował. 4,5,6. Wydaje mi się, że źle podchodzisz do próby traw, albo nie rozumiesz czym ona była w istocie. Twierdzisz, że wszyscy powinni uszanować zdanie i pragnienia Ciri jakby to był jakiś problem tożsamościowy i Ciri chciała przejść operację zmiany płci. Gdyby tak było to masz moją pełną zgodę, problem w tym, że próba traw to nie zabieg zmiany płci. Tylko proces polegający na niewyobrażalnych torturach, agresywnym rozpadzie i składaniu na nowo. Jest to potworny, wręcz sadystyczny proces, który w zdecydowanej większości kończy się śmiercią osoby na której jest przeprowadzany. Wiedźmini, którzy przez to przeszli, mają związaną z tym traumę do końca życia. Nie bez powodu wiedźmini nie chcą tej próby i wierzą, że dziecko przeznaczenia nie będzie musiało przez nie przechodzić. Nie ma tu miejsca na czyjeś pragnienia. Jeśli w istocie Ciri by tego pragnęła, oznaczałoby, że w ogóle nie rozumie czym są te próby a tak lekkomyślne ryzykowanie swoim życiem to przejaw jakiegoś zaburzenia i zadufania. Poczucie niesamowitej sprawczości i bycia wybrańcem, który uratuje świat. 7. Hah.Chyba sam w to nie wierzysz. Wyobrażasz sobie jakiegoś walniętego czarodzieja, który porwał Ciri i wbrew jej woli przeprowadzał na niej eksperymenty i ją zmutował? Brzmi to jak fabuła słabego fanfika. Nie. Wydaje mi się, że skoro Redzi poszli w tym kierunku, to zdecydowanie lepiej to przemyśleli. Czytałem, że wyjaśnienie ma sie pojawić w grze i liczę na to, że nie spłycili tego do dragon age-owego "Jestem wiedźminką, tego pragnę. Bez tych prób czuję się nieautentyczna i nieszczęśliwa. Uszanujcie to. Nie jestem przecież waszą kukiełką" 🤣
Mam małą teorie, pomijając kto i jak przeprowadził próbę traw, Ciri przeszła ją by Nie miała potomków który wg przepowiedni przejmie władze nad połową świata a wnuk nad całym, czy jakoś tak, a druga rzecz, że jej moc była jej przekleństwem, może nigdy nie miała by spokoju albo boi się, że nie przykontroluje mocy a mutacja może zniwelowała by gen starszej krwi a dostała by coś wzamian, nie wiem czy to ma sens, takie luźne przemyślenie😅
Jakiś argument Redzi na pewno znajdą, ten o którym piszesz z bachorem jest najbardziej prawdopodobny, więc może o to chodzić, ale nie dowiemy się dopóki gra nie wyjdzie. Może będzie ta jedna przyczyna, a może wiele przyczyn, które nałożą się na siebie i narracja zostanie tak poprowadzona, że nie będzie innego wyjścia.
Ja jestem prostym chlopem, wolałbym do usranej smierci grać Geraltem. Wybor Ciri byl oczywisty gdy tylko ogloszono, ze W4 wyjdzie, wszelkie późniejsze wskazowki tez tak mowily. To pójście po linii najmniejszego oporu, ale nie zawsze trzeba isc pod prad. Inna sprawa, ze CDP to juz calkowicie inni ludzie, a do tego współpracuja nad W4 z Slodki Bobas Korporacja. Tutaj wypatrywałbym ryzyk. No i ciekawe kiedy tak naprawde gra wyjdzie, bo moze sie okazac ze poczekamy jeszcze 5 lat albo lepiej.
Jacy inni ludzie :)? Konkrety bez ogólników poprosimy... bo to że 2-3 osoby odeszły od zespołu na przestrzeni 10 lat to... słaby powód by twierdzić że zmienił się skład ;)
@@tuldorelow9687poza tym CDPR było woke już wcześniej w sensie zawierał w grach sporo woke konetnetu tyle że robili to dobrze jak BG3, jedna konsultantka nic nie zmieni
@@tuldorelow9687 2-3 osoby? xd Wpisz sobie w googla "CD projekt rotacja pracowników" to zobaczysz, ze skala jest zdecydowania większą. Druga sprawa to widoczna zmiana podejścia, gdzie zamiast szukać najlepszych talentów, w rekrutacji ważniejsza staje się płeć. SBI to już wisienka na torcie. Serio życzę CDP jak najlepiej, a już szczególnie w temacie kolejnych wiedźminów. Niemniej nie jestem ślepy na ryzyka, szczególnie że na podobnym podejściu już niejedna firma się przejechała.
@@pentagramzejton6185 wiec co zrobili, ale po 1 ta gra jest słaba nie tylko przez to że jest woke, to slaba gra do którego wpierdolili na siłę chujowo wątki woke. Ufam Redom że oni potrafią odpierdolic arcydzieła, niezaleznie od tego czy ma woke elementy czy nie
Sporo ludzi w komentarzach z Twojego filmu o trailerze wyrażało po prostu swoją opinię o tym, że nie podoba im się Ciri jako główna bohaterka zw względu na naginanie loru. Mówienie, że pękły nam dvpy albo naginanie wszystkich krytycznych wypowiedzi do "bo nie chcecie grać babą" jest na niskim poziomie.
Na niskim poziomie jest robienie krucjaty przeciwko woke przy pomocy wykorzystania niefortunnego kadru by napisać "patrzcie woke bo ciri jest brzydka".
Mnie jedynie co zaskoczyło to głos Ciri. Pewnie chcieli dojrzalszy, ale tamten mi się bardziej podobał. Cały zwiastun bardzo dobry! Ciekawi mnie ten Bauk, tajemniczy potwór z serbskiej mitologii.
Tak, wolę grać Geraltem. To postać która nadaje najlepszą immersje do odbioru świata wiedźmina. Nie miałbym problemu grać tą postacią w jeszcze kilku kolejnych częściach. Lubię Ciri i tak wiem że wokół niej toczy się cała historia, nie zesrajcie się z przypominaniem o tym przy każdym argumencie. To ja poproszę o gre z uniwersum władcy pierścieni, gdzie będę grał pierścieniem władzy. Przecież cała historia opiera się o pierścionek. Więc to, że historia toczy wokół jakiejś postaci, to nie oznacza, że odbiór świata tą postacią będzie atrakcyjny i immersyjny i ja tak właśnie odczuwam względem Ciri. Super postać, ale nie pasuje ona dla mnie na zabijake wiedźmina, ten charakter i osobowość nie pasuje do tego zawodu i konsekwencji związanej z tym zawodem. I tyle, to tylko moje zdanie a gra pokażę. Jak komuś Ciri pasuje to super, enjoy ;)
Nie ma to jak porównywać artefakt do samej osoby. Zresztą tutaj zamiast pierścienia bardziej by pasował właśnie Frodo bo to wokół niego jako osoby się to wszystko działo. No i jeśli chodzi o charakter, to żaden Wiedźmin nie jest wyprany z uczuć, jest to irytujące że nagle ludzie od tego zwiastuna zaczęli dawać tyle dziwnych argumentów które nie są prawdziwe. Ale rozumiem że wielu może przeszkadzać Ciri, mi nie przeszkadza o ile będzie autentycznie bardziej dojrzalsza ale dalej będzie miała w sobie tą iskrę jak w książkach. A no i ten, granie Geraltem znowu też nie byłoby dobrą decyzją od Redów bo przecież Gerwazy się osiadł w Corwo Bianco i ma już spokój.
GOTRI, zobaczyłeś kilka durnych komentarzy i od razu założyłeś, że wszyscy narzekają, bo "łeee baba, nie wolno baba, ma być chłop sigma" albo "buu, woke i DEI zniszczy, CDP ze Słodkim Dzieckiem zniszczy tą grę". Zawiodłem się. Jasne, pewnie nie mało takich komentarzy, ale to nie oznacza, że wszyscy czy większość tak uważa. Powiedz GOTRI, czy ty teraz jesteś lepszy od tych, których komentarze czytałeś? Ciri przeszła Próbę Traw? Po co? Poza tym, nie bez powodu przeprowadzano na młodych chłopcach, już pomijając kwestię czy płeć ma tu znaczenie (chodziaż z tego co słyszałem, to chyba CDPR gdzieś tam ustalił, że dziewczynki statystycznie częściej umierały, więc w sumie przeczyliby tym sami sobie), raczej wskazane było, żeby byli młodzi, Ciri nie była na tyle młoda. No i jak niby je przeszła? No raczej nie sama. Nie będę się teraz rozwodził nad jej mocami, bo przyznaję, nie czytałem książek, a raz słyszę, że miała potężne moce, raz, że się ich wyrzekła, raz, że potem jednak je miała, w W3 je miała też, więc nie wiem. Słyszałem też argumenty, że przeszła Próby Traw właśnie, żeby być bezpłodna. Ryzykowałaby życiem i przeszłaby takie katusze tylko po to? No i znowu mamy powtarzanie motywów z tym, że ludzie to potwory. CDPR nie potrafi wyjść poza historię znanych nam bohaterów i wykreować nowego wiedźmina. GOTRI, ty dosłownie zignorowałeś większość argumentów, a wrzuciłeś wszystkich do jednego wora "prawicowców idiotów", którym kobieta jako protagonistka przeszkadza. Btw. podałeś przykład Skyrima przy własnostworzonej, chodziaż to strasznie płytka gra pod wieloma względami.
Wycofałem subskrypcję (wiem, pewnie się dzieciak załamie psychicznie, a niebo runie nam na głowy). Jeżeli jego jedynym argumentem jest to, że wszyscy dostali bólu czterech liter od czapy, to jednak nie jest to człowiek, który może rozszerzyć mój zasób wiedzy na temat branży gier. I w zasadzie bardzo wielu innych twórców internetowych, których oglądam potrafiło dać z siebie dobre przemyślenia na podstawie samych przesłanek o wychodzących tytułach, a tutaj... Skupiają się wyłącznie na tym, że komentujący wyimaginowali sobie, że gra będzie WOKE, DEI czy jakaś tęczowa w kropki. Natomiast ignorują zupełnie to co sam przytoczyłeś. NISZCZENIE HISTORII ŚWIATA PRZEDSTAWIONEGO I WSZYSTKICH DECYZJI BOHATERÓW ORAZ POŚWIĘCEŃ KTÓRE POTĘPILIŚMY/OPŁAKALIŚMY. Cirilla nie ma racji bytu jako pełnokrwisty wiedźmin, bo nie musi nim być. Ma swoje własne, unikatowe moce, o których Geralt czy inni ludzie mogą tylko śnić. I to tak boli, bo odsuwa to kim dziewczyna była i co przeżyła w książkach i grach. Poza tym w mojej ocenie nie jest osobą, która będzie miała rozterki moralne na poziomie Geratla. W książkach i grach, nawet pomimo tego, że została zahartowana przez życie (Szczury, Bonhart, Skellen, Vilgefortz, Lis i Krogulec, Emhyr var Emreis) to i tak zawsze wydawała mi się damą w opresji a Geralt ze swoimi kompanami przejechał cały świat, żeby ją ocalić. Ona sama nie podejmowała decyzji czy zabijała dla czystej przyjemności. I w tym sęk. Najprościej mówiąc (i nie wiem czy to przejdzie przez filtry) Jaskółka nie ma w sobie nutki (s ku r wy syń stwa). Geralt lub każdy inny wiedźmin mógł się wykpić kodeksem, odczłowieczeniem przez mutacje, czy własnymi doświadczeniami z ludźmi (polecam każdemu przypomnieć sobie wszystkie rozmowy z Foltestem w opowiadaniu o odczarowaniu jego córki. "Budzisz zaufanie. Mimo, że wiem jakie z ciebie ziółko"). Wolę czystą kartę-postać napisaną tak samo jak w Baldur's Gate III z możliwością zabicia/ocalenia każdego npca i taką ilością wyborów, które ocierają się od opcji dialogowych typu "Czy uważasz, że mój pluszowy jednorożec jest ładny?" do "Bawiłeś się kiedyś w obdzieranie kota ze skóry?".
@@przemysawbukowski3648 "To bardzo ciekawe założenie, senatorze. A może podałby pan jakieś źródło?". Poważnie, podałbyś cokolwiek, bo Kilik przynajmniej się rozpisał, podał argumenty i nie wyzywał, a ty napisałeś tylko dwa zdania, z czego pierwsze to oskarżenia, a drugie to wyzwisko. A jeśli faktycznie coś odpowiesz, to coś, czego nie będę mógł przyrównać do odpowiedzi "Moim źródłem jest to, że to ku*wa zmyśliłem!".
Pierwszy raz od dawna się z tobą nie zgodzę. Wybór Ciri na protagonistkę, jest nie tylko wbrew fanom ale i wbrew logice. Ciri ma niemal boskie moce, zostanie wiedźminem i ryzykowanie próbą traw gdzie NIKT nie znałby konsekwencji jest po prostu głupie. Być może to jakoś wybronią, jednak jak dla mnie, jakby tego fabularnie nie ubrali będzie to tylko gaszenie pożaru który sami zaproszyli. Wybór Ciri jest w mijej opini zagraniem pod agendę obecnie panującą i nic więcej. Jest tyle Historii do opowiedzenia a Ci AKURAT, wybrali Ciri, PIERWSZĄ wiedźminkę... To jest nie do obrony. I tak nie miałbym nic do grania Ciri, gdyby tylko nie ten syf ze zribieniem jej wiedźminką kiedy jest niemal boginią..... Wiadomo, teraz pewnie będzie lepsza, szybsza i ogólnie naj. A nie to co ten gupi Geralt. Cholera mogli zrobić trylogię dziejącą się równolegle do Wiedzmina 1,2 i 3 i wytłumaczyć nam co robiła i gdzie była Ciri. Albo jeszcze lepiej, lata młodości Leo Bonharta, to byłoby coś.
Nie wbrew fanom i logice, bo typie wielu się spodziewało że to ona będzie główną protagonistką. Najbardziej to pasowało po trzeciej części Wiedźmina. No i ze względu na jej Starszą Krew to Próba Traw nie jest wcale w jej przypadku ryzykowna z tego co właśnie wiemy z książek. Moim zdaniem również nie ma żadnego pożaru, tylko grupa ludzi za bardzo w tym momencie panicznie się boi tego że to właśnie Ciri jest tą główną bohaterką, a nie jakiś Vesemir, Eskel, Letho, Lambert, Geralt który jest na emeryturze, albo jakiś własny Wiedźmin z kreatora postaci który nie miałby od siebie nic. I nie wierze żeby Redzi byli takimi dzbanami żeby próbować przyćmić Geralta Ciri. Aczkolwiek co jak co, miała ona potencjał na stanie się lepszym wojownikiem niż nawet Geralt dzięki jej Starszej Krwi.
@@BattleSteel25 No ale chłopie po co ta ściema z książką ? Nie ma w książkach mowy o konsekwencjach próby traw na dorosłej kobiecie z domieszką starszej krwi. MAŁO tego, sami redzi w Gwibcie standalone, fabularnie dobitnie powiedzieli, że TYLKO, MŁODZI CHŁOPCY, byli porywani przez pewnego jegomościa, bo tylko oni przeżywali próby. Błagam Cie nie ściemniaj więcej z wiedzą o książkach bo BARDZO źle trafiłeś.
Spoko tylko ona jest już po wszystkim nie przed i jest dosłownie Bogiem w świecie wiedźmina gdzie tu sens? Wiedźmin plus mag gdzie tu masz rozwój postaci, to jakby grać w coś na kodach, niby fajnie ale nie o na dłuższą metę
Ja nie mam problemów z tym że to Ciri będzie protagonistką, ale bardzo nie podoba mi się fakt, że uczynili z niej prawdziwą wiedźminkę po mutacjach. Jestem przekonany, że Geralt i Yennefer w życiu by jej na to nie pozwolili. Zwłaszcza, że jako dorosła osoba i w dodatku kobieta, jej szanse na przeżycie mutacji były ekstremalnie niskie.
@rafal.qwerty Nie tyle, ze Geralt i Yenn by jej w zyciu na to nie pozwolili, oni tylko ja chcieli chronic najwyzej mieliby inne zdanie ale i tak wsparli by ja w jej decyzji.
A czy możemy też w końcu pomyśleć co chce Ciri? Przypominam tylko, że cała 3 część i jej końcowe fragmenty właśnie rozchodzą się o to ze wszyscy kurwa mówią Ciri jak ma żyć. Każdy ma na nią inny pomysł. Yennefer, Avallach, dziki go. Przecież kurwa najlepsze zakończenie jest wtedy kiedy my jako Geralt pozwalamy jej uwolnić emocje, zrobić to co chce a nie co inni chcą. Kiedy Geralt staje koło niej i ją wspiera a nie nakazuje. Pochować przyjaciela mimo sprzeciwy, zabić Imleritha, rozwalić Avalaha laboratorium. Całą ksiązkę jak i grę Cirilla chce zostać wiedźminką, czemu nam graczom tak ciężko przychodzi pozwolić komuś zostać kim chce ? :) Chętnie zobaczę jej zalety jak i konsekwencje decyzji JEŻELI w ogóle zostanie wiedźminką a nie zostanie to inaczej poprowadzone.
No to ani Geralt ani Yennefer nie powinni jej pozwolić też polować na potwory. W końcu jest to zawód w którym umiera się dość młodo i tu mówimy o osobnikach dosłownie genetycznie stworzonych do walki z potworami. Ciri jest potężna magicznie ale nie posiada nadludzkich zmysłów, zwinności, refleksów wiedźmina. Prędzej czy później trafiłby się potwór, który by ją całkowicie zaskoczył znienacka i co wtedy? Starsza krew i fakt, że jest dzieckiem niespodzianką, związaną przeznaczeniem, może sprawi, że nie przejdzie mutacji aż tak źle. Bądź co bądź w trójce przeprowadzamy próbę traw na Umie, który jest tak naprawdę Avallachem czyli DOROSŁYM ELFEM ale nikt jakoś się o to specjalnie nie pruł, że to psuje fabułkę i wgl zaburza uniwersum
Mnie też nie interesują losy Vesemira, zdecydowanie wolę grać naszą ukochaną Ciri, a że musieli obniżyć jej potęgę to chyba oczywiste zważywszy na to jak w 3 była potężna. Jeśli gra nie będzie nasiąknięta woke to będzie lipa, jeśli nie....to może być grą roku
Wielki minus dla kanału. Głośniejszego odgłosu pękania dupy niż podczas recenzji pierścieni władzy przez Gotri to nie słyszałem 😂, a teraz jak komuś nie podoba się fakt ogrywania uniwersum Wiedźmina najgorszą postacią zarówno w książkach jak i w grze to uuuu „jeźdźcy sprawiedliwości” galadriela słaba Ciri super, dodaj jeszcze, że większość fanów to toksyczni mizogini 😂. Ciri była i jest najgorszą postacią sagi, a najnudniejsze momenty w w3 były w trakcie ogrywania tej miałkiej postaci bez charakteru. I nie mam problemów z kobiecymi protagonistami, ograłem ogrom gier i obejrzałem multum filmów seriali i bajek, gdzie protagonistami była kobieta lub kobiety i bawiłem się świetnie. Redzi zapowiadali odejście całkowicie od historii Geralta i dostajemy kogo? Postać za którą Geralt uganiał się całą sagę i 3 część gry. Osobiście też nie chciałem Vesemira bo ostatecznie znamy jego historię i jego koniec, natomiast czasy pokoniunkcyjne? Czasy Alzura i pierwszych wiedźminów? Rozłam zakonu? Wyjaśnianie pochodzeń szkół etc? Super pomysł. Kontynuacja Ciri? Dla mnie ochłap i pomyje. Nieścisłości z LOR? Fakt, że miecz który dzierży w zwiastunie przypomina jaskółkę która dostała od Bonharata, która była mieczem stalowym, a jednak we zwiastunie jest to miecz srebrny. Ciri w książkach wyrzeka się magi, a tutaj korzysta ze źródła mocy wody i strzela z palców piorunami „somehow Palpatine returne”. Dlaczego i jak ją tak znerfili z Pani czasu i miejsca stała się hybrydą Wiedźmina i czarodziejki? To po co nazwa wiedźmin? Niestety zwiastun nie napawa mnie optymizmem, mam nadzieję że się mylę najwyżej obejrzę jak ktoś gra na yt i tyle w temacie. Zwyczajnie boli mnie fakt, że redzi podąrzają tym samym szlakiem co Ubisoft EA, Disney, Amazon etc wyznaczonym przez organizacje jak sweet baby. Ps. Zassanie lewackiego śmiecia od Ubisoft najwyraźniej odcisnęło piętno. A przecież większość ekipy od w3 już odeszło z cdp. Edit. Pierwsze zapowiedzi były takie że nie będzie to wiedźmin 4 tylko coś innego żeby nie łączyć nowej trylogii ze starą. I cyk zapowiedzi jak u polityków. Zwiastun nic nie mówi? Już po pierwszych zapowiedziach Wiedźmina od Netflix mówiłem, że to będzie gówno i się nie pomyliłem. Oby tym razem przeczucie mnie zawiodło. A na koniec? Te postaci są już tak przemaglowane w zadłuż i w szerz, że serio gówno mnie obchodzi kolejny problem Ciri.
W całym tym wywodzie zapomniałeś o tym, że w przypadku Rings of Power oceniałem gotowy produkt w formie serialu, który wyszedł xd w przypadku gry mamy tylko zwiastun, a grę będę oceniać po gameplayu i fabule, czyli po finalnym produkcie 😂 I nie trudno znaleźć ludzi, którzy narzekali bardziej na Pierścienie Władzy niż ja. BA! Ja nawet niektóre elementy chwaliłem, więc już proszę być konsekwentnym jak się wyciąga ten przykład.
@@GOTRI98oczywiście to prawda oceniałeś gotowy produkt tu zarzutu nie mam. Z racji że nie mogę i nie chcę marnować czasu na miałkie produkcję posiłkuje się czasami skrótami, recenzjami itd. Również twoimi które bardzo lubię słuchać. Czy produkcja znajdzie swoich odbiorców? Na bank, tak jak netflixowy wiedźmin i rings of power od amazona również znajdują swoich odbiorców. Na ten moment moje oczekiwania zostały skutecznie ostudzone. Pozdrawiam.
Bo problem nie jest płeć tylko to co oni razem z nią wepchną do gry. Sam kiedyś bardxo chciałem Ciri wiedźminkę ale czasy i polityka CD Red się zmieniły, niestety na gorsze.
Trochę tak jest, oby jak już wzięli tą Ciri, to żeby wszystko dobrze wytłumaczyli fabularnie, bo aktualnie trochę rzeczy się nie klei. Oby w CDPR nie podpalali tego i nie podwalili od ubi, że jak coś pójdzie nie tak, to gracze seksiści (dobrze to napisałem? XD) i dla tego krytykują (przepraszam, hejtują) a nie, bo po zwiastunie pojawiły się inne problemy.
@@patrykb_ Nic się absolutnie nie zmieniło, gra jeszcze nie wyszła to nie skreślaj gry bo nie macie do tego żadnych podstaw, ludzie uspokójcie się z tym. Zachowujecie się trochę jak właśnie takie typowe chłopstwo z Wiedźmina.
@@BattleSteel25 Absolutnie się z tym zgadzam. To anty-woke'owe polowanie na czarownice to jakaś plaga, a prawda jest taka, że zarówno skrajni woke'owcy jak i anty-woke'owcy to tej samej maści radykały tylko o przeciwnych biegunach.
Osobiście wolałbym jakby protagonistą był młody Vesemir lub jakiś wiedźmin z początków wiedźmińskiego fachu, ale Ciri też może by ciekawa o ile wytłumaczą zanik jej mocy magicznych i znerfienie względem wiedźmina 3.
@@vincent661 Mogła się wyrzec, ale to jeszcze nie oznacza, że magię utraciła. W Pani Jeziora było chyba podane, że wyrzec może się najwyżej kuglarskich sztuczek, a nie prawdziwej magii, która w niej (w Ciri) po prostu jest.
@Gotri Jak dla mnie Ciri nie jest złym wyborem, ale prawdą jest, że świat Wiedźmina - zarówno ten książkowy jak i gra - dość mocno i często nawiązuje do seksu (nawet drobnymi wtrąceniami w rozmowach). Grając facetem, podczas gdy większość graczy to jednak mężczyźni, jakoś łatwiej wyobrazić sobie te sytuacje. Spory bowiem wątek gry a nawet „kultury okołogrowej” dotyczy sprzeczek w kontekście Triss czy Yen (to oczywiście tylko przykład). Patrząc z perspektywy bohaterKI, wątki erotyczno-miłosne będą cóż - z goła inne - i to może być jeden z elementów - wcale nie tak małych - które na starcie lekko odstraszają graczy.
Od kiedy jesteś przeciwny bronieniu lore? Biorąc pod uwagę 1) Ostatnią modę na DEI i 2) niepokojące doniesienia o zatrudnianiu i awansowaniu pracowników w CD Project Red w oparciu o ich płeć, kolor skóry czy też seksualność myślę, że początkowa niechęć wielu osób jest całkowicie zrozumiała. Ludzie boją się, że postępowa kostucha w końcu przyszła po naszą ulubioną rodzimą markę i Ciri stanie się kolejną najlepszą we wszystkim i od wszystkich Mary Sue, a ten zwiastun niestety wcale nie rozwiał obaw.
Gotti to kolejny obrońca lore który jak widać jest chorągiewką, broni jak to się kliknie. Ale to wiedźmin od cdpr więc yebac lore. Kupuj, konsumui, nie pytaj..
Ciri to najbezpieczniejszy wybór dla nowej sagi i bardzo dobrze. Dużo bardziej wolę wejść w kolejny etap wiedźmina grając tak naprawdę główną postacią wokół której kręci się świat aniżeli podejmować przykładowe ryzyko z tworzeniem nowego wiedźmina, gdzie nikła jest szansa aby takowy wiedźmin zbudował tak świetną historię jak Geralt czy rozgrzebywać historię Vesemira i innych.
W punkt. Wszystko w sadze i grach toczy się wokół Ciri. Gdy zobaczyłem plakat i roboczą nazwę polaris widziałem że to będzie ona, tylko nie sądziłem że zrobią z niej wiedźminke ale miałem taką małą nadzieję że to zrobią
Powiem tak w skrócie, boję się, że i do wiedźmina dobrała się już współczesna, usilna, poprawność polityczna, chociaż na osądzanie, czy tak jest czy nie, jeszcze za wcześnie XD
Mimo tego, że kocham Ciri od pierwszych momentów w opowiadaniu "Miecz Przeznaczenia" aż po sam koniec "Dzikiego Gonu" to nigdy nie byłem fanem pomysłu aby to właśnie ona była główną bohaterką kolejnej wiedzmińskiej gry. Ale jeśli to wszystko jest prawdą i Cirilla rzeczywiście przeszła Próbę Traw, pełne wiedźmińskie zmiany itd. to to wszystko jest całkowicie pozbawione sensu i niezgodne z lore. Pomijając fakt, że Ciri jako kobieta i osoba dorosła, pewnie Próby Traw nawet by nie przeżyła ( tu chodzi o najzwyklejszą w świecie fizyczność, a nie moc magiczną ) to przecież w opowiadaniu "Coś Więcej" ze zbioru Miecz Przeznaczenia podczas rozmowy Geralta z Calanthe na pytanie królowej czy wiedźmini wierzą, iż Dziecko Przeznaczenia przejdzie bezproblemowo Próbę Traw Geralt odpowiada, iż wiedźmini wierzą, że takie dziecko nie będzie tej Próby nawet potrzebować. To Ciri miała być tym Dzieckiem, to ona miała być tą, która nie potrzebuje tych wszystkich prób i zmian by stać się Wiedźminem. Bo miała w sobie coś więcej, miała swoją moc, która powodowała, że Ciri była lepsza od wszystkich Wiedźminów, magów i całej reszty istot na świecie. A tymczasem dostajemy "znerfioną" Ciri, która pije eliksiry, ma kocie oczy, itp. Mam nadzieję , że to wszystko będzie jakoś sensownie wytłumaczone, bo w innym wypadku to całkowicie zaburzy porządek wiedźmińskiego świata. Szczerze? Czuje się bardzo zawiedziony. Liczyłem, że dostanę kolejną niesamowitą historię w świecie, który absolutnie kocham od ludzi, którzy prawie 10 lat temu dostarczyli mi najlepsza przygodę mojego życia, czyli Wiedźmina 3. Nadal mam na to nadzieję, ale po tym pierwszym teaserze to wszystko po prostu źle się zapowiada.
Wierzycie, że Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka? - Wierzymy, że takie dziecko nie będzie wymagało Prób" może przejdzie bezboleśnie, dlaczego twiedzisz że to jest niezgodne z Lore? nie mówimy o standardowej dziewce czy chłopaku tylko o Starszej Krwi. Avalach nie był tak potężny jak Ciri, a mimo że był elfem dorosłym i w dodatku obłożony paskudną klątwą niszczącą ciało to jednak przeżył. Narazie nie oceniałbym tej gry do premiery. Może być kotlet Woke, może być średnia gra, a może być kolejny Majstersztyk. Moim zdaniem będzie bardziej w kierunku Wiedźmina 1 niż 3 czyli bardzo dobry, ale zobaczymy. Żeby fabularnie przebić 3 to by się przydał jakiś solidny antagonista, a Eredina czy Gauntera O Dima to ciężko przebić
Bo wielka moc przychodzi z wielkim ciężarem jaki na niej jest. Każdy dosłownie chce spłodzić dziecko z nią. Niby moc miała ale jednocześnie dzięki tej mocy była celem każdego. Może po prostu miała dość uciekania. I zostanie wiedźminką uczyniło ją sterylną czyli powód dla którego ją ścigali by zanikł. Po drugie w książkach nigdzie nie było wspomniane że kobiety nie mogły zostać wiedźminkami.
No właśnie nie do końca. Nie bez powodu rekrutami na Wiedźminów byli młodzi chlopcy. Wynikało to ze zwykłej fizjonomii. Mężczyźni mieli najwyższy wskaźnik przeżywalności prób i mutacji, choć i tak był on bardzo niski. Wracając jeszcze do Ciri. To właśnie ona miała być tym legendarnym Dzieckiem Przeznaczenia. Wybrańcem, który nie potrzebuje Prób i mutacji by stać się Wiedźminem. I Ciri była takim Dzieckiem. Dzięki swoim mocom przewyższała wszystko co wiedźmińskie. Wypełniała swoje przeznaczenie przez całą długość trwania Sagi, a wszystko dopełniło się w "Dzikim Gonie" i zakończeniu, które nie bez powodu zwane jest zakończeniem szczęśliwym. Bo właśnie w nim Ciri dopełnia swoje przeznaczenie i staje się Wiedźminką, Wiedźminką, która nie potrzebuje Prób i mutacji. Między innymi na tym to wszystko polegało, cała historia Cirilli począwszy od książek skończywszy na Wiedźminie 3. To było spięte naprawdę świetną klamrą. A tymczasem tutaj dostajemy Ciri z kocimi oczami? Po Próbie Traw, pijacą wiedźmińskie trucizny? No sorry, ale kompletnie tego nie kupuje. Redzi pewnie będą starali się to jakoś sensownie wytłumaczyć, ale według mnie tu po prostu nie ma dobrego wytłumaczenia. Raczej będzie to wytłumaczenie mocno naciągane, ale w sumie "nahajpowani" gracze pewnie i tak to łykną i przyklepią, nie zadając zbędnych pytań i zagłuszając malkontentów, którzy będą narzekać na niezgodność z materiałem źródłowym. Po czym wszyscy, zarówno Redzi jak i napaleni fani gry będą udawać, że wszystko jest super. Obym się mylił.
@@Bialy_Wilk_ To nie Ciri miała być Dzieckiem Przeznaczenia. Tylko jej dziecko. Dlatego Emhyr chciał mieć z nią dziecko i Vilgerfortz chciał sztucznie zapłodnić Ciri a potem usunąć jej łożysko.
Osobiście uważam, że wybór Ciri jest prawie najlepszym z możliwych. Oczywiście najlepszym byłby Geralt i nie wiem czemu redzi uparli się aby zakończyć z nim " współpracę". Wolę grać postacią głęboko zakorzenioną w uniwersum, niż jakimś sztucznym tworem. Można czepiać się dziur w logice czemu Ciri jest albo nie jest tym czy tamtym ale najważniejsza będzie fabuła gry i gameplay. Zakładam się że trójki już nie przebiją pod tym względem ale nawet jeżeli to będzie jakieś 70% to będę zadowolony.
Władca Pierścieni 4 - Frodo walczy ze złem wyposażony w łuk Legolasa.... a nie to Wieźmin 4 - Ciri walczy ze złem wyposażona przymioty Geralta. Tylko po co? Drenowanie tego co znamy jest pomysłem bardzo krótkowzrocznym
15:42 A moim zdaniem cała "filozoficzna otoczka" gry, że tak to nazwę oprze się o bycie kowalem własnego losu. Jest powiedziane, że "Przeznaczenia nie zmieni", a ona właśnie będzie chciała je zmieniać, do tego jeszcze te teksty do chłopstwa, że "Tu nie ma bogów", "To Wasz wybór" czyli takie wskazywanie im, że to oni decydują, a nie mają poddawać się wyższej sile typu los
Bardziej mnie zastanawia jak fabularnie wyjaśnią to że ciri jest wiedźminem . Uważam że super było by gdyby wykorzystali fakt że Ciri może być wiedźminem jak i czarodziejka i zrobili by drzewko umiejętności w którym można iść bardziej w stronę wiedźmińskich umiejętności /znaków albo bardziej w stronę czarodziejki i żywiołów. Osobiście wolał bym gdyby np fabuła opowiadała by historię pierwszych wiedźminów
Od strony lorowej w sumie istnieje wyjaśnienie. To dziecku Ciri jest przeznaczone panowanie nad czasem i przestrzenią, więc dopóki ta nie urodzi dziecka wisi nad nią immunitet przeznaczenia, który nie pozwoli jej umrzeć lub zostać bezpłodną dopóki tego dziecka nie urodzi. Tak jak Geraltowi było przeznaczone zostać wiedźminem dlatego wyjątkowo dobrze zniósł próbę traw oraz dodatkowe mutacje.
Świetny zwiastun: grafika, klimat, muzyka, choreografia walki, wątek wyboru i konsekwencji jak zwykle świecie Wiedźmina, świetny dubbing! To jest zaledwie zwiastun gry, a jest w niem więcej Wiedźmina, duszy, klimatu i sensu, niż w tej pierdolonej parodii z Netflixa. Oczywiście są wątki, które nam nie pasują jak Próba Traw i używanie magii przez Ciri, alle ufam Redom w tym temacie, gdyż na pewno poprzednia część gry, jak i Starsza Krew oraz szkoła cechu Rysia dużo nam wyjaśni w tej historii. Na dodatek Ciri to idealna kandydatka na postać, którą będziemy grać, jej początek drogi jako wiedźminka, jej wybory, którą sami będziemy kształtować w przeciwieństwie do geralta, który był starym wygą na szlaku. Śmieszne są te wszystkie żale, krytyka czy hejt. Ludzie: wraca Wiedźmin, i jestem przekonany, że dostaniemy niesamowitą historię. Temat feminizacji czy woke jest kompletnie z dupy, ponieważ świat stworzony przez Sapkowskiego, co pokazały również odsłony gier nie ma tego problemu: od samego początku były w nim wyraziste postaci kobiece. Każdemu chłopu bije szybciej i mocniej serce, gdy czuje obecność Yen oraz zapach bzu i agrestu. Ciir jest idealna do tego, by zamknąć dyskusję o tym. Jaram się jak dziecko! Wam też polecam się po prostu cieszyć, że wychodzi nowe DLC do Gwinta!
Przeczytajcie sobie Krew Elfów pierwsze rozdziały. W Kaer Morhen wywiązała się rozmowa między Triss a wiedźminami i Geralt mówi że oni wierzą że idealny wiedźmin to taki który nie będzie musiał przechodzić próby traw. I te nadzieje poskładali właśnie w Ciri. Ja miałem problem że ona jest główną postacią bo po prostu ją znam. Przez książki gry i inne media(nie serial bo wypaczyli jej postać) miałem nadzieję poznać nowego wiedźmina jakiś dłuższy prolog dający światło na historie, przeszłość nowego wiedźmina ale im dłużej oglądam zwiastun pomysł z Ciri co raz bardziej mi się podoba. Jeżeli nie zrobią z niej girl pała to będzie dobrze. I podoba mi się taki materiał w stylu pogaduch komentarza na gorąco. Pozdrawiam
Ludzie dzisiaj z zasady nie czytają Sagi, bo tam jest za dużo stron do przebycia i za dużo zmarnowanego wg. nich czasu😁Ja od lat nie mam z tym najmniejszego problemu😉
@paulletoatryda4259 jeejku ja to uwielbiam od czasu do czasu poczytać sobie opowiadania. Nawet losowo. No i oczywiście skończy się na czytaniu całej sagi po raz kolejny 😆
Tylko ze Avallach nie stał się wiedźminem 😆o to właśnie większości chodzi że zapowiedź gry pokazuje że główna postać jest oparta na dziurze fabularnej. I jak na tą chwilę to to wygląda jak te wszystkie dziury logiczne w wysrywach netflixa czy prime
A może powiedzą tak że każde zakończenie jest dobre bo jako cesarzowa oddała komuś władze i poszła na szlak, a w tym zakończeniu gdzie ginie to jednak nie ginie
albo... cesarzową nigdy nie została - nawet mimo takiego zakończenia W3 ;) polecam bardzo ciekawy artykuł - starczy wygooglać: "Ciri nie została cesarzową, czyli o podstępie Emhyra. Refleksja nad jednym z zakończeń Wiedźmin 3: Dziki Gon"
Ludzie nie sieją nienawiści. To efekt ostatnich lat patologii oraz normalizowania absurdu w sferze publicznej. Ludzie są przewrażliwieni na punkcie kobiet w grach, bo dobrze wiemy jakie były realizacje silnych kobiecych postaci w grach czy filmach. To normalne i trochę czasu minie, zanim społeczeństwo zacznie się patrzeć na to normalnie.
To nie jest normalne bo żadne skrajności nie są normalne. Ja widzę dużo nienawiści do kobiet. Czym niby te osobniki się różnią od skrajnie lewackich feministek nienawidzących mężczyzn? Dla mnie niczym.
Pamiętam jak na premierę kupiłem Wiedźmina 1, był tam Gerald. Pamiętam jak wszelkie ułomności mechaniki rozwiązali w Wiedźmin 2, był tam Gerald. Wiedźmin 3 doszlifował całą koncepcję do perfekcji, był tam Gerald. Nooooo w 3-ce były też fragmenty gdy graliśmy Ciri, osobiście się przy nich męczyłem. Teraz w 4-ce słyszymy, że "zawsze chodziło o Ciri"... Nie czepiam się tam oczu, prób traw itp. bo z tym sobie ten doświadczony zespół poradzi scenariuszowo zapewne doskonale. I choć już w 3-ce, te podane fragmenty gry Ciri były zapowiedzią w jakim kierunku może pójść 4-ka to ja czuje zawód. Miałem nieco cichą i naiwną nadzieje zobaczyć początki Geralda jako młokosa, nowa książka Sapkowskiego dodatkowo mnie naiwnie w tym uświadczyła. Nie mi to oceniać czy CDPR robi dobrze czy źle bo wyniki sprzedaży i opinie o tym zadecydują. Jak dla mnie ryzykowny krok. Z jednej strony koncentracja na Ciri daje ekipie możliwość niemal całkowitego oderwania się od Sapkowskiego i to jest dla ekipy bardzo wygodne. Ale z drugiej strony.... No sami sobie odpowiedzcie JAK dobrze grało wam się Ciri w 3-ce? Jak było to dla was lepsze niż gra Geraldem to spoko, nie macie czym się martwić. Dla reszty to już po prostu NIE będzie Wiedźmin, co nie znaczy że będzie to zła gra, po prostu to już NIE będzie Wiedźmin. Ilekolwiek Ciri nie wypije mikstur, ilukolwiek nie przejdzie prób traw, to NIE będzie Wiedźminem. Będzie to Dziecko Niespodzianka, Dziecko Przeznaczenia, reprezentantka Starszej Krwi, nosicielka genu Lary, Lwiątko z Cintry....
@@holgarpl3356 A jednak (chyba) nigdy po tym wydarzeniu nie czerpała z żywiołów, jedynie z jej starszej krwi. Wtedy też zaprzestała nauk u Yen. Chyba że się mylę... Ktoś wie?
Bardzo dziwi mnie twoje podejście w tym filmie, tym bardziej że głównie skupiasz się na fabularnych aspektach danych produkcji i widzisz też co dzieje się z nowymi produkcjami na bazie starych dobrych marek. Jak dla mnie tez zwiastun jedyne co wywołuje to uzasadnioną obawę. Muszą stworzyć naprawdę sporo chochołów tylko po to, żeby grać Ciri, a mianowicie: 1. Koniunkcja 2.0 - nie bez powodu wiedźmini byli na skraju upadku. 2. Próba traw - wszyscy wiedźmini, których znamy z poprzednich gier, nie żyją albo nie zgodzili się na ryzykowaniu życia swojej ukochanej Ciri. Tak jak celnie zwróciłeś uwagę, musiałaby ona znaleźć jakiegoś losowego maga, który by się na to zgodził. 3. Wiedźmin kobieta - tak to ogromna afera, ale w uniwersum gry. Chłopstwo będzie zadawać pytania i wyrzucać swoje uprzedzenia. Samo w sobie to prosi się o komentarz "polityczny" Ciri lub osób jej towarzyszących. Alternatywnie twórcy mogą udawać, że taki problem w tym uniwersum nigdy by nie istniał i to całkowicie pominąć co zaburzyłoby imersje. 4. Ciri jest zbyt "niezbalansowana" żeby być główną postacią - jej moce pozwoliłby by na zmasakrowanie większości potworów, a nawet jeśli nie to w razie zagrożenia mogłaby się po prostu przenieść gdzie indziej, więc będą musieli ją znerfić. 5. Nerf Ciri - widzę tutaj dwie opcje: przeszła próbę traw, ale jej moce osłabły, druga opcja to nie może ich używać, bo powodu a jak każdy się raczej domyśla i tak to zrobi w jakiejś cutscence, żeby fabuła toczyła się dalej. 6. Nowa szkoła- Czym będziesz szkoła Rysia? Losową organizacją, która powstała i Ciri ją znalazła? Wygodne, banalne i mało angażujące. Ciri ją założyła? Stawia to od razu Ciri w złym świetle i mocno kontrastowałoby to z dobrą dziewczyną, jaką była na rzecz zbierania sierot lub odbierania dzieci rodzicom, żeby potencjalnie skazać je na śmierć. Tym bardziej że przez uprzedzenia raczej mało jaki obcy wiedźmin chciałby służyć kobiecie. Czyli zostaje wspólnota z Geraltem lub innym znanym nam wiedźminem co znowu koliduje z punktem drugim, który wcześniej przytoczyłem. 7. Sam zwróciłeś uwagę na to, że wszystkie poprzednie dzieła toczyły się mniej lub bardziej dokoła Ciri, więc może dajmy jej wreszcie spokój. 8. Brak możliwości stworzenia postaci - u 99% społeczeństwa nie budziłaby problemu stworzenia sobie własnoręcznie kobiecego wiedźmina, ale Ciri jest już stworzoną postacią z narzuconym jej przez twórców charakterem, a patrząc na to, jakie informacje wychodząc z CDPR to nic dziwnego, że fani są pełni obaw. Dobrze, że fani podnoszą te i inne tematy przed powstaniem gry, zamiast mieć obojętne podejście i później tylko powiedzieć "O nie kolejny Dragon Age Veilguard". Krytyka może mieć jakiś pozytywny wpływ a obojętność i spłycanie wszystkiego do "ludzie mają problem z babą" tę krytykę tylko zagłuszają i odbierają jej wagę.
Ja patrząc z perspektywy Xa to też nie rozumiem tego pierdolca. Zwiastun jak zwiastun. Co do Ciri...ja sam nie byłem zwolennikiem tej opcji, bo wolałem zrobić sobie swojego Wiedzmaka, który był by uczniem ze szkoły Rysia prowadzonej przez Keire i Lamberta, ale co kto lubi. Moim zdaniem YTberzy około wiedźmińscy też są trochę winni tej gówno burzy bo jak się tylko hint z medialionem pojawił to jeden przez drugiego zaczęli nagrywać filmy, ,, co to tam bydzie w tym Hexerze 4" I prawie każdy dawał Ciri jako opcje protagonistki, ale mówił, że to mało prawdopodobne i nie logiczne, bo moc starszej krwi i potężna magia i postać zbyr OP. No i jeszcze zostaje kwestia przepowiedni o jej synu i wnuku który to ma władać całym światem. Czy próba traw w takim razie nie powinna czynić bezpoodnym? Może to jest to przeznaczenie od którego próbuje uciec Ciri, a o którym mówi Bauk, a wtedy można by podyskotwac nad tym, że prawdziwe są wszysktie 3 zakończenia. Sporo pytań, mało odpowiedzi. Ale jak mi dadzą zrobić widzminkę czarodziejkę to nawet się uciesze.
Ehh, znowu jest próba tworzenia podziału ale z błędną tezą. Ludzie są oburzeni z kilku powodów - Ciri która jak zaznaczyłeś jest niesamowicie potężna, przechodzi między wymiarami i posiada w sobie starszą krew. Zestarzała się niesamowicie jak zwykła śmiertelniczka. W Trójce była ładną dziewczyną i gdy się połączy Krew Elfów z niesamowitą urodą którą nawet Yen podkreślała oraz to że jest wiedźminką to jak Ona mogła się zestarzeć? Geralt ma prawie 100 lat, przez to że jest wiedźminem starzeje się o wiele wolniej, czarodziejki korzystają z eliksiru młodości. No i patrzcie, Ciri jest jednym i drugim w tym trailerze (kocie oczka oraz pobieranie mocy z żywiołów) ale Ona to niech się starzeje. Brak logiki i spójności - Głupotka jaką jest ostrzenie srebrnego wiedźmińskiego miecza na kamieniu. Miecze które umiano ostrzyć tylko w Mahakamie a dodatkowo srebra nie ostrzy się na kamieniu bo jest zbyt miękkie - W jaki sposób Ciri mogła stać się wiedźminką jak wiedza przepadła a nikt z jej opiekunów (Wiedźmini i czarodziejki) nie zgodziłby się nigdy aby Ciri miała ryzykować w ten sposób aby zostać wiedźminem jak Geralt czy Eskiel skoro już teraz jest potężniejsza od nich. Nie ma wiedzy jak przeprowadzić próbę traw, zgody najbliższych oraz jakichkolwiek dotychczas informacji o tym, że jeszcze gdzieś są przeprowadzane próby takie. Brzmi to jak "Somehow Palpatine Returned" i elo, kiedyś może wyjaśnimy. Czy jednak "Ciri bardzo tego chciała więc poszła spać z myslą że bardzo ale to bardzo chce być wiedźminką i rano się obudziła z kocimi oczkami - W tym uniwersum jest coraz mniej wiedźminów, ludzie nie rozpoznają od tak ich bo to rzadki widok ponieważ jest również coraz mniej potworów. Po zwiastunie sam dyrektor kreatywny mówi o tym, że ta wioska jest odcięta od świata na północy i jej mieszkańcy od pokoleń poświęcali kogoś "Bogom". Ale o wiedźminach wszyscy niby słyszeli ale nikt nigdy do tej pory nie pomyślał aby takiego zatrudnić - Jak to jest z tą mocą, czy ją straciła czy nie. Jak nie utraciła i dalej jest najpotężniejsza to po co najpotężniejszej kobiecie jest miecz skoro może użyć mocy przepotężnej? To że gramy kobietą to spoko, napiszcie dobrze jej historię od początku i niech nie będzie znowu takich skoków na głęboką wodę ze spojlerami a każdy będzie zadowolony. Ludzie o wiele bardziej przywiązują się do postaci z gry gdzie są przypisane od początku. Co do jarania się grą, że wyjdzie to jest tak o, ludzie czekają ale nie widzę wypieków w komentarzach czy opiniach znajomych, kolegów oraz również koleżanek. Osobiście sam jarałem się jak wyszedł zwiastun do Dying Light 2, Hell Divers bądź na widok ostatniej animacji o Warhamer 40k gdzie nie znam wgl tego uniwersum. Faceci to duże dzieci, my nie dorastamy tak szybko. Na koniec dodam, że krytyka to nie hejt. Bardzo prosze nie wrzucać jakiegokolwiek zaniedowolenia do jednego worka z ludźmi którzy piszą hejt bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Liczę, że się odniesiesz
Ty a czytałeś opowieść o babce i matce Cirilli? ;) Starzały się? Ty a widziałeś w W3 jak robili próbę traw na elfie? Ty a widziałeś jej moc w W3.. była.. prawda? I dało się grać.. prawda? a idź pan z taką krytyką..
@@monelli1980no pamiętam jak robili tą próbę na Umie, jak cierpiał. Wiem też że Geralt by zabił każdego kto by chciał skrzywdzić Ciri Widziałem jej moc, co się z nią stało? Jak była taka potężna i z wiekiem coraz lepiej panowała nad mocą to po co jej zostanie wiedzminka? Jest jakiś powód inny niż widzimisie? Od tak oddanie możliwości rodzenia dzieci za możliwość picia eliksirów i kocie oczy?
18:09 Śpieszę z wyjaśnieniem. Taka reakcja jest zupełnie naturalna, kiedy przez dłuższy czas ktoś ładuje w Ciebie z każdej strony jedyną, słuszną narracją... W ostatnich latach wszędzie dostrzegamy progresywne checklisty. W podręcznikach RPG, w książkach, filmach, serialach, grach ale też na ulicy gdzie coraz więcej pojawia się kolorowych onu/jenu. Dosłownie wszędzie dostajemy silne, niezależne Galadriele i bardzo złe historie. Nie dziw się, że się trochę ludziom ulało. Jest to swego rodzaju reakcja obronna. Zapomniałeś jużjak to było z pandemią? Analogicznie im bylo tego więcej i dłuzej tym ludzie coraz bardziej zaczynali kwestionować całe te obostrzenia. Normalna sytuacja. Nie pochwalam, bo prowadzi to do totalnej opozycji i odwracania sytuacji w drugą stronę i do przechodzenia w kolejną skrajność. Nie pochwalam, ale rozumiem skąd to się bierze.
Bronisz Pan przegranej sprawy, przy tworzeniu palce macza Sweet Baby Inc. i to samo w sobie już stawia CDP na skali woke od 1 do DA: Veilguard bliżej DA:V.
Jakie bronisz xd Zaczynam się zastanawiać, czy nie powinno się wprowadzić w szkołach lekcji "słuchania ze zrozumieniem". Ani nie bronię ani nie atakuje, zwyczajnie czekam xd
Póki nic nie widać na horyzoncie z gameplay czy z samej właśnie gry, to serio nie mamy póki co jeszcze mieć żadnych podstaw do większych obaw. A tym bardziej do skreślania całej gry.
Ciri grająca pierwsze skrzypce było dość oczywistym posunięciem wg mnie, a teraz czekam na więcej materiałów i sama grę i zobaczymy jaka będzie. Gotri materiał świetny!
Uwielbiam Twój głos 😉 też nie rozumiem tej masowej histerii, jeśli chodzi o trailer do Witcher 4... Widzę za to ukłon do trailera z pierwszego Wieśka, gdzie Geralt związał strzygę srebrnym łańcuchem plus cinematic Killing monsters...
Na pewno nie czuję już takiego hajpu jak przy premierze W3, szczególnie biorąc pod uwagę że większość ludzi z ekipy która tworzyła tą grę odeszło z CDPR. Co do głównej postaci jako Ciri to jestem z tych ludzi którzy woleliby zobaczyć coś zupełnie nowego i czymś takim byłoby stworzenie własnego wiedźmina od podstaw i poprowadzenie go na pierwszy szlak, ale szczerze mówiąc to byłem tak na 90% pewien że w 4 będzie jednak Ciri bo to najbezpieczniejszy wybór i jakoś trzeba się z tym pogodzić xD Oby jakoś sensownie wytłumaczyli fakt że została pełnoprawną wiedźminką po próbie traw bo na ten moment za bardzo mi się to nie klei, nawet uwzględniając fakt że jest dzieckiem starszej krwii. Nie podoba mi się trochę fakt że ze wszystkich 3 zakończeń wiedźmina Redzi wybrali sobie jedno jako kanoniczne bo to trochę umniejsza wadze naszych wyborów w tamtej grze, ale to też pewnie jakoś wytłumaczą... Mam tylko nadzieję że tym razem dostaniemy gotowy produkt bez kilkukrotnego przesuwania premiery.
No i jeszcze sam fakt, że gdyby wybrali scenariusz z początkami wiedźminów, można byłoby poruszyć tematy potężnych bestii, których było multum podczas tamtych lat, narastające sentymenty antywiedźmińskie, ostrzejszy konflikt międzyrasowy (w końcu wtedy świat wiedźmaka doświadczał elfich rebelii) itp.
Kreator postaci byłby dla mnie czymś okropnym, bo tutaj mocno się zgadzam z Gotrim że takowe postacie są ciężkie żeby się z nimi przywiązać. Są po prostu i tyle, nic fajnego do fabuły nie mają bo nie mają własnego charakteru. A uważam że dojrzalsza Ciri może tutaj faktycznie wiele fajnego nam dać. No i Starsza Krew akurat tutaj daje jej dużo do Próby Traw, bardziej jest zastanawiające jakby miała to zrobić, jeśli praktycznie wiedza o tym została mocno zniszczona. Ale to akurat może być fajne do wytłumaczenia podczas fabuły. A no i właśnie. Przecież od dawna wiemy że wybory w Wiedźminie nie mają żadnego sensu. Od drugiej cześci to się fani mocno na tym przekonali, to samo mówiła animacja na rocznice gdy Ciri jako Wiedźminka przyjechała do Geralta.
A tak z ciekawości co się stało z starą ekipą gdzie odeszli nad czym pracują obecnie? Pracują przy jakiejś innej grze w innym studiu? Czemu im się nie podobało? CDPR zbyt dużym korpem się stał czy jak?
@@BattleSteel25 Mam takie dziwne przeczucie, że Yennefer może być kluczem do bardzo wielu rozwiązań fabularnych. Zwłaszcza po tym, jak w Krwi i Winie pomogła Geraltowi z mutagenami. Było to zrobione za plecami graczy w formie listu, choć w mojej laickiej opinii daje to konkretne podstawy. W połączeniu z tym, że de facto poskładała Avallacha z powrotem do kupy robi się z tego ciekawe combo. Ja osobiście obstawiałbym coś w tę stronę. Co więcej: Ciri wygląda na starszą, jest po Próbie Traw, patrząc na powolne starzenie się wiedźminów może nam to dać dużo większy skok czasowy niż się na pierwszy rzut oka zdaje.
Tylko Yen kiedy uczyła Ciri czarować też uczyła ją prawidłowo układać palce. To sugeruje, że czarodzieje również składali palce do czarów jak wiedzmini do znaków
Chciałem, żeby Ciri była bohaterką, ale nie chciałem, żeby była pełnoprawną wiedźminką, bo to przeczy lore Wiedźmina - tak, tak wiem że twórcy gry tłumaczyli już to, ale na razie mnie to tłumaczenie nie przekonuje. No bo tak, Ciri wyrzekła się magii, ale tutaj może z niej korzystać, bo tak. Dorośli nie mogli przejść próby traw, ale Ciri mogła, bo jest wyjątkowa. No dobrze (swoją drogą Geralt musiał być zachwycony tym pomysłem). Ciri mogła być bohaterką tej gry nie będąc jednocześnie pełnoprawną wiedźminką. Bo tak to Redzi zmieniają dosyć poważnie lore
Zgadzam się w 100%, strasznie to na siłę. I o ile da się to nawet logicznie wytłumaczyć w lore, tak nie widzę powodu by takie kontrowersyjne działanie podjąć.
E tam, da się to logicznie wytłumaczyć na wiele sposobów. Ot chociażby jakiś mag o mocy Vilgefortza zabrał jej może i żeby mieć szanse musiała jako zwykła już ozdoba przejść próbę traw. Ale ze przeszła próbe traw bo chciała, ale w wyniku tych modyfikacji straciła wcześniejsze moce. Wszystko by trzymało się kupy.
Mam z tym dokładnie ten sam problem. Uważam wybór Ciri za najlepszy z możliwych: odwoływania się do przeszłości nie kupuję, a tworzenie nowego wiedźmina też do mnie nie trafia. Oczywiście w przypadku Ciri odpada nam alchemia i magia. Jednak tylko teoretycznie: ta wciąż może robić oleje i petardy. Magia? Niby się jej wyrzekła, ale może na to miejsce wejść jej moc. I tak do teleportacji będącej formą uników można dodać np. Spowolnienie czasu na małym obszarze (odpowiednik yrden), automatyczną teleportację przed otrzymaniem ciosu (odpowiednik quen), otworzenie jakiejś szczeliny międzywymiarowej z której wydostaje się mróz, ogień, jakieś odłamki (odpowiednik Igni/aard), a nawet przywołanie jakiegoś potwora z innego świata, który będzie jej służył za wsparcie na czas bitwy (odpowiednik aksji).
Mam takie samo zdanie. Ta walka z potworem w tym trailerze zupełnie mi nie leży. Nie podoba mi się regres tej bohaterki. W W3 potrafi się teleportować za plecy Carantira a tu ma problem z jakimś losowym potworem na szlaku.
1. Bardziej rozkminiam jakie ma konsekwencje mutacji i czemu je przeprowadziła. 2. No i ciekawe czy w ten sposób pozbyła się przepowiedni. 3. Dalej mnie bawi że ukrywają że to czwarta część. 4. Dziw mnie ze może pić eliksiry skoro miała na nie uczulenie w sadze. 5. No i ciekawe czy straciła moce itp.
Ja jestem bardzo ciekaw jak REDzi poradzą sobie ze swojskim humorem, który niewątpliwie w przypadku Geralta tworzyło magię tej gry. "Lambert, Lambert Ty .." itp. Z Cirillą jest to nie do powtórzenia
I tego właśnie się boję, że będzie to ugrzecznione, a to zupełnie nie pasuje. A ogólnie wkurwia mnie podejście ludzi, którzy krytykują, krytykę. Każdy może mieć swoje zdanie.
Osobiście nie lubię Ciri i mam to od książek, a w Wiedźminie 3 to była irytująca fest. Ale może z wiekiem coś jej "kliknęło" i teraz da się z nią wytrzymać. Nie jestem na nie bo to w końcu dalej Wiedźmin. Kocham ten świat i ten klimat więc chcę i mam nadzieję, że uda im się wszystko tak poprowadzić, abyśmy w nowej trylogii Wiedźmińskiej dostali taką bohaterkę, że klękajcie narody. Mają dość duże pole do popisu bo Geralta jako takiego ze względu na ukształtowany charakter nie dało się zmienić. Ciri jest trochę "czystą kartą" ale z pewnymi doświadczeniami. Jestem bardzo ciekawy jak wyjaśnią Próbę Traw oraz kto ją przeprowadził bo nikt z jej bliskich by tego nie zrobił raczej. Do tego dla mnie jest atrakcyjna fizycznie więc zawsze będzie można widoki podziwiać z TPP ;P Aaa no i w Wiedźminie nigdy "nie żyłem" w celibacie i Geralt nie omieszkał wstąpić do pewnych przybytków albo wykorzystać okazji, a w Wiedźminie 4 coś czuję, że Ciri nikt sobie nie poużywa xd Przynajmniej u mnie.
Skad sie bierze to zacietrzewienie ktorego nie bylo na przykład kiedy wychodzil Tomb Raider 25 lat temu? To proste. Dla mnie podejscie producentow, ktorzy na sile probowali wprowadzać jakies watki i przekonania polityczne tam gdzie w ogole nie trzymalo sie to kupy doprowadzilo do mocnego zradykalizowania sie ludzi. To jest bardzo ciekawe zjawisko. Coś jak Batman tworzacy Jokera. Mysle ze wlasnie taka usilna walka z jakimis pogladami jak szowinizm powoduje duzo mocniejsze ugruntowanie tych pogladow taki syndrom oblezonej twierdzy. Uwazam ze na dzien dzisiejszy jest duzo wiecej ludzi ktorym zaczyna przeszkadzac kolor skory czy plec biz bylo to wlasnie dajmy na to 30 lat temu.
mam to samo jak wychodziło Horizon Zero Dawn czy grałem w tomb rider 1,2,3 (te nowsze wersje)cześć to nawet nie zwracałem uwagi na to ze to kobieta gre przeszedłem 2x ale teraz widze wszedziej baby TLOU ghost of yote,Intergalactic wiedzmin wiekszosc bi sexualnych jeszcze jak mi ktoś wciska na siłe czarnego bohatera w nordyckich opowiesciach to u mnie pojawia sie opór całe to DEI wciskane na siłe u mnie działa tak ze zaczynam zwracac uwage na kolor skóry w grach lub płeć nigdy wcześniej tak nie miałem moim ulubionym aktorem był Denzel Washington
To bierze się z tego że baba charakteryzuje się nieco innymi cechami niż mężczyzna. A tutaj nie o tyle chodzi o samą bohaterkę , problem leży w uniwersum które ma mieć brutalny charakter a postać kobieca sama z siebie go już zmiękcza.
@@niemusiciewiedziec3662 chcem Indusa bleada nocnego łowce żeby polował na czarne wamiry. Lub Niemieckiego akweraliste( oczywiście ciekawe kogo by dali )🤷♂️
Ogólnie się zgadzam, ale z Ciri zrobili trochę starą babę, gdzie była naprawdę ładna, a jej twarz teraz wygląda jakby była spuchniętą alkoholiczką. A reszta raczej OK 😊
I miał wszystkie te najgorsze objawy które wyliczał Vesemir, coś tam o opuszkach palców, źrenicach... Podejrzewam, że to właśnie ten etap przed podaniem mutagenów jest najtrudniejszy do przeżycia.
@GOTRI, nie rób tego samego błędu co średnio rozgarnięci youtuberzy i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja, dla przykładu, mam w dupie, czy wiedźminem jest kobieta. Mi przeszkadza, że jest nią Ciri. Nie jest wiedźminem tylko z nazwy i to jest problem. Jasne, że można to wytłumaczyć fabularnie na różne sposoby, ale nie zmienia to faktu, że w ten sposób niszczy się konsekwencję świata, który Sapkowski stworzył. Wiedźmin to coś więcej niż osoba z mieczem - to konkretna tradycja, mutacje, etos. Robienie z Ciri wiedźmina tylko po to, by pasowała do jakiegoś schematu, jest dla mnie płytkie i pozbawia postać jej unikalności.
Tyle się mówiło o kreatorze postaci i możliwości stworzenia własnego wiedźmina, co dawało nadzieję na coś świeżego. Mam jednak wrażenie, że po fatalnej premierze Cyberpunka CDPR spanikowało i zdecydowało się na ich zdaniem pewniaka - zrobienie z Ciri głównej protagonistki. Problem w tym, że Ciri nigdy nie była ciekawą postacią. Świetnie budowała Geralta jako figurę ojcowską, ale jako samodzielna postać nie ma nic do zaoferowania
Popatrzcie co się dzieje: Zachodnie studia robią zwiastun gdzie fani mówią że tego nie chcą, nasi youtuberzy mówią że studia powinny słuchać fanów. Polskie studio puszcza trailer, ludzie zbiorowo mówią że nie podoba im się Ciri jako protagonistka....nasi youtuberzy mówią że wielu ludziom pękły dupy 😅 Serio wierzycie że to się sprzeda? Już w netflixie próbowali wcisnąć nam Ciri jako główną bohaterkę, która kradnie show Geraltowi. Sprzedało się? Nie sprzedalo się....tyle w temacie Moje skromne zdanie jest takie że spokojnie mogli stworzyć nową postać. Bez kreatora. Zwyczajnie nowy charakter tak jak kiedyś stworzono Bezimiennego czy Kratosa
@@F.M671dlaczego inna sprawa? :) fani już raz nie kupili stawiania Ciri jako głównej bohaterki :) myślisz że kupią to bo jest starsza? Moje skromne zdanie jest takie że nie kupią
@furiousjeepmechanic8235 Panie co ty porownujesz? Juz w netflixie próbowali wcisnąć nam Ciri jako główna bohaterkę, która kradnie show geraltowi? jakie show geraltowi kradnie? przeciez geralt mial swoje zakonczenie i w krwii i winie osiadl w corvo bianco jako emeryt i bedzie w 4 jako taki "vesemir". Wracajac do netflixa to trzeba umiec spaprac cos dobrego i netflix to zrobil, pokazal jak sie nie robi adaptacji tak samo amazon z rings of power, wiec ten argument nie ma absolutnie zadnego sensu, pozdrawiam.
@heel6098 :) nie mówię że w czwórce chciałbym Geralta. Mówię tylko że już jedna operacja tego typu z ciri nie chwyciła. Jednak sporo osób nie lubiło tej postaci. Zapowiedzieli że to będzie nowa saga więc wiele osób liczyło na nowych bohaterów, postacie z poprzedniej sagi spokojnie można było wykorzystać jako tło
Szczerze, przyganiał kocioł garnkowi. W opinii "na świeżo" wyśmiewasz ludzi, którzy skomentowali ten zwiastun "na świeżo". Obie strony podeszły do tego emocjonalnie. Zbierają plony ostatnie lata w kulturze, kinematografii, gamingu, itp. Aktualne ruchy REDów nie pomagają w tym. Ludzie mają tego dość i są przewrażliwieni. Polaryzacja, chleba i igrzysk. Nie dziwię się, że wielu doszukuje się spisku i czerwonych flag. Ocenimy produkt końcowy, tylko do niego jeszcze sporo czasu. Teraz jest czas, by twórcy przemyśleli reakcję graczy i fanów. Bo jest podział, nie przeważa żadna ze stron, a to już na ten moment nie zapowiada pewnego sukcesu
Dziecko starszej krwi, która nigdy nie była wiedzminem mutantem pasuje bardziej na wiedzmina? To jakby na komandosa najbardziej pasował informatyk. Informatyk też walczy ale nie jako komandos. Może sobie chodzić na strzelnice. Myślę że kreator komandosów byłby lepszy.
@@olafmikoaj3121 To jest mieszanka genów jak między czarnymi a białymi że wychodzi mulat a nie jak space marine że wychodzi 2,5 metrowy z dwoma sercami i 200kg wagi mutant. Wiedzminowi bardziej do space marine z mutacjami niż do mulata mieszanki ras.
Liczyłem na to, że Ciri bd protagonistka i liczę, na zajebistą fabułę :) ciekawią mnie, jakie bd jej reakcje na odwiedzane lokacje. Wole twoje rozsądne podejście niż ciągłe nudne już do porzygu marudzenie drwala.
Nawet nie poruszając wątpliwych problemów technicznych przeprowadzenia tych prób to trzeba rozważyć skutki emocjonalne. Pierwszych wiedźminów stworzył Alzul, niezwykle potężny mag renegat. Próbował tworzyć wiedźminki ale nie wychodziło. To można zignorować, wszak Ciri jest wyjątkowa i załóżmy że dała radę przejść. Pomińmy problem wieku Ciri (21/22 lata pod koniec wiedźmina 3), tutaj dalej można założyć starszą krew. Da się wytłumaczyć próby i trawy tym że są inne szkoły i prawdopodobnie nie tylko w Kear Moren byli tworzeni wiedźmini (wszak w książkach Coen nie pochodził z szkoły wilka, zimował tam pierwszy raz więc prawdopodobnie powstał gdzieś indziej). Śmierć Vesemira (ostatniego z starych) powinna pogrzebać doszczętnie wiedzę wymaganą do przemian i prób. Można to wszystko wytłumaczyć i jakoś to ogarnąć. Problemem jest natomiast kwestia emocjonalna. Ani Geralt ani reszta wiedźminów Eskel, Lambert nigdy nie zgodzili by się na jej przemianę. Była zbyt bolesna, ryzykowna i niosła za sobą niesamowicie bolesne konsekwencje cielesne i mentalne. Potrzebna do przemiany jest pomoc czarodzieja który będzie stabilizował osobę poddaną próbie, a tutaj mamy do wyboru Triss i Yen które również nigdy nie zgodzą się tak Ciri skrzywdzić. Całkowicie natomiast trzeba zignorować że jej moce i zdolności, jej przeznaczenie miały zastąpić próby. Ciri miała i była wiedzminką bez prób. No i magia, tutaj też trzeba nad tym pomyśleć wszak przecież ta w książkach wyzbyła się mocy, a przynajmniej tej "normalnej". Redzi będą musieli wsadzić swoją własną głowę w własną rzyć aby to wszystko logicznie i sensownie wytłumaczyć. Zwłaszcza że Wiedźmin to opowieść od początku do końca o Geralcie i jego losach. Zmiana głównego bohatera niestety raczej nie wyjdzie na dobre, bo większość osób jest przyzwyczajona do zachowań głównego bohatera. Nie mogą wsadzić w nią osobowości Geralta, nie jest tak skomplikowana i rozwinięta jak on był.
Czy serio nikt nie widzi tego ze zrobiono z niej Geralta 2.0 ? Lepszą pod kazdym wzgledem a do tego władającą magia ? Serio jest tak kazdy zachwycony i nie wolałby grac meskim protagonista ? Gotową, nowa postacią ktora jest w teamie z Ciri i spotyka reszte z poprzednich czesci ? Powiedz Gotri tak szczerze, czy nie wolalbys grac kims nowym ? Tak jak ktos wczesniej napisal, gdyby to nie byl wiedzmin 4 to byłby pocisk ze kolejny woke. To samo dotyczy kanalu 300kultura. ale widze ze trzeba pod publiczke troch zrobic, bo to nasz wiedzmin i zle nie mozna mowic bo ogladalnosc spadnie. To samo dotyczy lemingów którzy sa zachwyceni ale w głębi duszy sa zawiedzeni. No ale przeciez nie beda odstawac i sie wyłamywać tylko klaskac z zachwytem bo cala reszta tak robi.
Myślę, że przez ten wysyp kiepskich bohaterek w imię ideologi ludzie są uprzedzeni po prostu. Jest mocny przesyt na rynku. "Wokeshima" a teraz "Woktche" xD i tak dalej i tak dalej można żartować No ale należy pamiętać, że są też gry dobre z postaciami kobiet.
@@Angron-d7l gdzie niby? Ciri była bohaterką 2 książek, była grywalną postacią w wiedźminie 3. Ale tak, ideologia niszczy rodziny płatków śniegu prawicowych
@@niemusiciewiedziec3662 jeszcze nie wiem czy Wiedźmin IV będzie do wywalenia. Napisałem przecież, że nie wszystkie gry z kobietami są złe. Pewnie chodzi ci o wątki miłosne? To już Wiedźmin 3 oferował wybór Więc tu będzie tak samo
Gotri, a czy przypadkiem to co ty mówisz nie jest naciągnięte jak plandeka na Żuku? Wystarczy spojrzeć na sekcję komentarzy pod dosłownie każdym filmem omawiającym zwiastun (oczywiście również i pod twoim) Wiedźmina 4 i które komentarze są najbardziej lajkowane? Te uważające, że trailer jest zajebisty i te które wyzywają ludzi krytykujących go od prawicowych oszołomów i inceli. Następna kwestia to próba traw. Fakty na ten temat są takie, że nigdy na kartach historii u Sapkowskiego ani w grach redów nie ma przedstawionej postaci Wiedźminki. Cirilla oczywiście jest tym mianem określana i sama o sobie tak mówiła, natomiast doskonale wiemy, że mutantem nie jest. Zawsze przy próbie traw opisywane były dzieci i nie ma stricte sprecyzowane, że tylko przechodzili ją chłopcy. Natomiast wiemy, że w Szkole Wilka zawsze tylko chłopcy próbie traw byli poddawani. Następna sprawa to dosłownie nikt nigdy i nigdzie dobrowolnie nie poddał się próbie traw. Tego nie da się przyrównać do jakiegokolwiek innego doświadczenia czy nawet do porodu. Ból jest absolutnie ogromny, wręcz ponad ludzką miarę i trwa nie kilka godzin, lecz wiele dni. Tylko młode organizmy chłopców były wstanie coś takiego przeżyć i to w liczbie 3 na 10, w najlepszym przypadku 4 na 10. Redzi chyba w Gwincie w przypadku maga Alzura rozwinęli to jako, że początkowo były poddawane próbie traw również i dziewczynki, ale u nich śmiertelność była jeszcze większa, więc można obstawiać, że praktycznie żadna nie była wstanie wytrzymać próby traw. Dodatkowo nigdy nie został opisany żaden dorosły mężczyzna który by próbę traw przeżył, a na 100% można zakładać, że i takie przypadki były gdzie z dorosłego próbowano zrobić mutanta. A tu mówimy w dodatku o kobiecie. Przyrównałbym odczuwanie bólu podczas przechodzenia próby traw do zaklęcia Cruciatus z uniwersum Harrego Pottera. To były ogromne męki, a ludzie dłużej poddawani temu zaklęciu wręcz błagali o to by ich zabić. Podobnie reagowały te dzieciaki wijące się w spazmach bólu i chcące tylko tego aby to się skończyło. W Dzikim Gonie mamy pokazane jak pada pomysł przeprowadzenia próby traw na Umie i jaki momentalny jest sprzeciw Geralta, Lamberta i Eskela, a mówimy tylko i wyłącznie o przechodzeniu pierwszej części tego rytuału, który składa się w całości z 3 i trwa dużo dłużej. Mimo tego Avallach w ciele Umy przeżywa męki, a uda mu się przetrwać końcowo tylko i wyłącznie dzięki podtrzymywaniu wspomagającego zaklęcia przez Yen. Jakie może być wytłumaczenie na przejście próby traw przez Ciri? Dobrowolne poddanie się temu? Nikt nigdy by się temu dobrowolnie nie poddał i wielokrotnie mamy tego dowody. Przez namowę przez najbliższych? Yen, Triss czy Geralt byliby wstanie namawiać kogokolwiek do tego wiedząc z czym to się wiążę i przez co będzie musiała przejść? Absolutnie nie ma na to najmniejszych szans. Zostanie złapana w pułapkę przez jakiegoś maga i zmuszona do tego? Przez całą sagę i gry ucieka przed nawigatorami Dzikiego Gonu, przed Nilfgardzkim wywiadem i nagle tak o zostaje złapana w pułapkę? Ma to sens i logikę, Pani czasu i przestrzeni mogąca w jednym momencie teleportować się dosłownie do każdego świata xD A może została przymuszona siłą lub groźbą? Na koniec Wiedźmina 3 siła Ciri jest wręcz półboska, trudno szukać dla nie w ogóle przeciwnika. Jest spora szansa, że pokonałaby sama Ukrytego, tym bardziej nikt nie uwierzy, że jakaś zgraja magów czy wiedzminów czy kogokolwiek innego siłą by była wstanie zmusić ją do tego. Na koniec są także konsekwencje tego, że przeszła próbę traw. Ile się mówiło o przepowiedni i potomku Lary Dorren i tego, że przekazywana jest starsza krew czyli Hen Ichaer i mocy wiążącej się z nią. Ale redzi uznali, ze Ciri przejdzie próbę traw i zostanie bezpłodna i elo. Każdy wiedźmin po przejściu próby traw był bezpowrotnie bezpłodny, więc mówiąc wprost jest to koniec rodu i starszej krwi, wszystko kończy się na Ciri. No chyba, że zanim przeszła próbę traw zdążyła zajść w ciążę i urodzić. Oprócz tego są dodatkowe 2 pytania. Po pierwsze w którym momencie Ciri odzyskała moc magiczną, bo od momentu wyrzeczenia się jej zarówno w sadze, jak i w grach dosłownie ani razu nie była wstanie użyć magii, a tutaj widzimy jak na dłoni, że potrafi na powrót jej używać i czerpać z żywiołów. Po drugie w jaki sposób straciła swoją moc starszej krwi i całą swoją potęgę z nią związaną. Bo widzimy, że ani razu podczas walki nie używa teleportacji czy owej mocy. I tak na koniec dla mnie to nie jest problemem, że to Ciri jest głównym protagonistą w Wiedźminie 4, tylko że zrobili z niej kobiecego Wiedźmina, odebrali jej wszystko to co stworzył Sapkowski, co ją cechowało i czyniło wyjątkową, co sami w swoich grach rozwinęli. Przerobili to wszystko na Wiedźminkę z charakterem zbliżonym do Geralta, nazywając ją Cirillą.
No i co z tego? Próba trwa nie wiemy czy jest tylko jeden jej rodzaj ten super bolesny. A jak jakiś mag/alchemik postarał się bardziej i zrobił ten proces dużo łatwiejszy i mniej zabójczy? Odebranie mocy musiało nastąpić bo inaczej postać by nie mogła się rozwijać więc można fabularnie wytłumaczyć że ta moc została jej zabrana wraz z ocleniem ludzi przed dzikim gonem. Moc źródła coś straciła coś zyskała. Więc w czym problem a dwa daje to niesamowite opcje w rozwoju postaci bo mamy hybrydę mele magiczną co jeśli będzie można dowolnie wybierać czary/umiejętności daje to ogromną możliwość customizacji postaci i stylu walki. Więc pełna niezgoda na to o czym mówisz. A i jeszcze jedno lore nigdy nie jest wykute w kamieniu zawsze można zmienić Sapkowski nie na pisał Biblii czy Koranu czy innych Wed. Więc można zredkonować dosłownie wszystko o ile się to jakoś mądrze uzasadni. Zawsze mam bekę z ludzi co maja problem że w lore tak nie było. A co to jest lore? Wymysły autora i nic więcej więc zawsze można je zmienić.
@@andrzejskurski7014 Jeśli bierzesz jakieś dzieło to dosłownie przedstawione tam lore jest niejako najwyższym prawem i tak powinno być. Po to autor czy twórca świata tworzy dla niego zbiór norm i zasad tam panujących. Jeśli chcesz wszystko zmieniać i robić po swojemu to tworzysz swój świat i swoją historię. Ludzie którzy nie dbają o lore świata i zmieniają je na własną modłę i wedle tego na co akurat mają ochotę to śmiecie którzy nie zasługują na to by móc w nim tworzyć.
Będzie tak samo jak z Rei z Star Wars. Na siłę to jest zrobione. Nie chodzi o sam fakt grania kobietą. Ale tutaj to jest na siłę. Wątek został zamknięty w W3, to rozwiązanie jest leniwe i niepotrzebne, więc domyślam się, że chodzi o pchanie agendy. Nie wiem ile osób na powiedzmy 100 wybierze Ciri zamiast Geralta czy innego Wiedźmina, ale myślę, że zdecydowanie mniej. Czego tu nie rozumieć? Ale przynajmniej dałem do myślenia, a te bezkrytyczne podejście zabije gaming kiedyś. Zobaczcie jaki jest wysyp protagoniestek w nadchodzących grach... Przypadek?
Może i silna i niezależna ale na pewno nie mądra. Nie zbyt rozsądne było odsyłać tą dziewczynę z powrotem do wsi. To było do przewidzenia, że to sie dobrze nie skończy
Dokładnie. Wątek zamknięty, po co to robić na siłę? Mam wrażenie, że ludziom odwala jak ktoś wyrazi swoją negatywną opinie o wyborze Ciri tj.tutaj Gotri (szanuje za twórczość i osobę, ale tutaj zupełnie się z Tobą nie zgadzam), jako atak na sagę i uniwersum wiedźmińskie, a że przez hejt CDPR zawinie projekt i pokaże nam figę z makiem. Szczerze - Ciri byłaby fajnym pomysłem na indywidualną grę, ale nie dla wiedźmina. Robienie z turboprzekokszonej bohaterki jeszcze dodatkowo mutantki - moim zdaniem mocno średnio. Z całym szacunkiem, ale zbytnie przekokszone albo pokręcone postacie wbrew pozorom bardzo szybko się nudzą. A tutaj charakter development.... zgrzyta mi tutaj strasznie. Jak uargumentują, że straciła supermoce? Że weszła do wieży jaskółki, pokonałą zimno i straciła moc? Przecież to będzie prostackie. Trailer ok, ale każdy poprzedni wiedźmin biję ten na głowę IMO.
Ja jestem mega podekscytowana nowym wiedźminem nie przeszkadza mi Ciri wogole i ufam redom że zrobią jak zwykle świetna grę i dziwi mnie oburzenie ludzi
Cóż, CDPR to nie jest już polska firmą, tylko należy do postępowych inwestorów z NYC i z tego co wiem to Sweet Baby Inc. też macza tam paluchy. Ja tematu nie skreślam, ale w pre order na 100% nie będę się bawił, tylko poczekam na konstruktywne opinie
coś czytałem coś słyszałem ale gówno wiem. Radzę spojrzeć sobie w KRS spółki oczywiście jeżeli nie przerasta to Twoich umiejętności. 3 minuty pozwalają obalić cała Twoja tezę o tym że CDP nie jest polska firma... 😂
Myślę że ta reakcja ludzi mogła by być spowodowana strachem. Ostatnio mało co na co czekamy wychodzi dobrej jakości. Wyszedł trailer ---->panika że zepsują --->kobieca protagonistka--->pełna panika. Świat gier, sieriali, filmów osadzonych w światach wcześniej wykreowanych przez ostatnie lata obudził już takie reakcje obronne u ludzi 😂 także myślę że połowa tych rozgrzanych krzykaczy z komentarzy z czasem ochlonie jak się zorientuje że póki co nie ma się co bać. Sam przyznam że się martwię, czekałem wiele lat na prawdziwy open world w świecie star wars i zawiodłem się strasznie. Wieśka kocham całym sercem i mam nadzieję że ta miłość tylko się pogłębi, pozdrawiam wszystkich ❤
Chciałem, żeby w kolejnej grze Ciri była bardziej prominentna. Mogłaby nawet objąć główną rolę. Ale nie ma mowy, żebym grał Galadrielotronem Amazona jako Criri. btw Ktoś z figurą z gry i opisaną w książkach nie wygląda na starość jak w zwiastunie. To jest zmiennokształtny, jak Venom. Kocham moją ciotkę Zoskę, ale nie chcę nią grać w roli Ciri... A tak w ogóle, co to za temat? Chłopi idioci, którzy poświęcają ludzi i potrzebują oświecenia...??? temat do nudy przeorany. Wstyd wybierać coś takiego jako zadanie poboczne.
Jak dla mnie gra, w której protagonistką jest Ciri, to oczywista kontynuacja. Uwielbiam Ciri od początku książek i fakt, że będzie główną bohaterką w grze mnie jara. Poza tym w świecie Sapkowskiego nie trzeba dodawać "niezależnych femin" bo świat jest pełny fantastycznych postaci kobiecych i Redzi nie muszą ich na siłę tworzyć ingerując w fabułę nadmiernie.
Dokładnie. Ciri jest drugą najważniejszą postacią w sadze o Wiedźminie. Stanowi naturalny wybór na protagonistę czwartej części skoro W3 wyraźnie kończył przygodę Geralta. Wole ją niż jakiegoś nieznajomego randoma tworzonego w kreatorze postaci.
Świat graczy wstrzymał oddech - oto jest. Jest i będzie granie. Są recenzje, wątpliwości i dyskusje przy piwie - grać? Nie grać? Ależ grać. A ja, czytacz Sagi, patrzę i rozważam. Nigdy nie grałem w żadną część. Nie nosiłem żadnych koszulek czy bluz z wizerunkiem. Nie obejrzałem żadnego sezonu nakręconego przez Netflix. Ja tylko czytam. Nie wznoszę oczu pod powałę, nie dyskutuję zajadle na forach. Ale jest coś, co mnie naprawdę poruszyło - scena walki Geralta z bandą Dzierzby i nią samą. Szkoda że nasz kraj nie wszedł na takie wyżyny i nikt nie nakręcił nowej wersji przygód Białego Wilka. Ala mam książki do których lubię wracać. Gotri - dziękuję za Twoje wszystkie materiały i opowieści, bo to naprawdę kawał dobrej roboty. Pozdrawiam !
Mimo tego, że mam na temat wyborów które podjęli twórcy dość mocne zdanie, to mama nadzieję, że przynajmniej obronią je w postaci historii, która odpowie nam na pytania które wręcz dostaliśmy po samym zwiastunie. Trailer swoją droga jest ładny i pokazuje nam z czym mamy do czynienia i z jakim uniwersum, ale no są niedopowiedzenia. Więc na ten moment tylko czekać czy CDPR dadzą radę uciągnąć swoją wizje i przedstawić nam ją w taki sposób, że będziemy ją chłonąć z zapartym tchem. Sama rozgrywka jaka będzie niech będzie bo to jednak inny aspekt który też potrzebuje swojego doszlifowania, a raczej Redzi wyciągnęli wnioski z poprzednich tytułów i dadzą nam albo coś podobnego w rozgrywce do 3 części albo unowocześnioną wariację.
Postać Ciri, zarówno w książkach, jak i w grach, od początku jest prowadzona w stronę bycia nastepczynią Geralta. W którejś książce pada nawet takie zdanie, że talent Ciri do magii i wiedźmiński trening to prawdziwy czad. Taka czarująca wiedźminka 😉Dlatego w tym miejscu osi czasu naturalne jest, że Geralt przeszedł na jakąś emeryturę, a Ciri rusza na wiedźmiński szlak. Netflix przesunął ten akcent w nieodpowiednim miejscu osi czasu, a ponadto postaci w tym serialu są swoimi własnymi karykaturami. Tu, w kolejnej odsłonie gry, dziejącej się wiele wydarzeń i wiele lat później, ta pierwszoplanowość Ciri jest jak najbardziej naturalna. Podobnie jej inny, starszy i sfatygowany nieco wygląd też ma sens. Poza tym Gotri mówi: "To tylko zwiastun. Poczekajmy z oceną na grę" i Gotri ma rację. Na koniec spróbuję odpowiedzieć na jedno z pytań nurtujących potenchalnych graczy. Mianowicie: "Jak Ciri przeszła próbę traw?". Otóż myślę, że bardzo prosto. Pojechała do Holandii, a tam próbowanie traw jest legalne 😉
No redzi muszą dobrze wytłumaczyć czemu Ciri jest wiedzminką żebym to kupił. Tak wiem, że próba traw ale samo powodzenie, że przeszła próbę jest za słabe. Przecież nie bez powodu mutacje były tylko na chłopakach w młodym wieku. Chłopcy często umierali a Dziewczynki po prostu tego nie przechodziły, a tutaj Ciri zostaje zmutowana i to do tego jako nastolatka albo później. Co z jej mocami przecież była panią czasu i przestrzeni i najsilniejszą postacią. A tutaj robi taki regres. No pewnie będziemy mogli to rozwijać w drzewku postaci. Jeszcze był wątek z jej przeznaczeniem, że jej dziecko będzie miało taką moc, że mogłoby być przyszłym antagonistą a skoro jako Wiedzminka traci płodność to ta przepowiednia idzie do kosza? No wiadomo ja to najchętniej to chciałbym Geralta bo bez niego to nie będzie to samo ale zobaczymy.
Akurat CDP i ich wiedźminy to raczej solidna marka, więc nie widzę powodu żeby na starcie być pesymistycznie nastawionym. Zwłaszcza że cinematic pokazuje, że nadal czują ten klimat.
@@GOTRI98 właśnie się nakręcasz na zwiastun zerżnięty z poprzedniego jak szczerbaty na suchara, mówię podobne reakcje widziałem jak były zwiastuny Wiedźmina Netflix. Może jestem zbyt pesymistyczny, ale trudno o optymizm jak co chwila takie kwiatki jak SW Outlaws i CD Red zmieniający kolory na tęczowe🤣 Kiedyś kilka lat wstecz sam chciałem Ciri jako "Wiedźminkę" ale dzisiaj realne jest że ciri przejdzie próbę traw bo jest silną i niezależną o wielkim potencjale w mocy Ciri Skywalker. To że Ciri jest kobietą to chyba najmniejszy problem, ale Ciri jest za stara, ludzie którzy stworzyli Wiedźminów przepadli dziesiątki lat temu razem z wiedzą i co teraz? Ciri znajdzie sobie uber duper czarodziejkę, która w kilka lat odtworzy od zera to samo i jeszcze usprawni to czego liczni czarodzieje nie mogli przez setki lat?? No błagam. Teoria z Panem Lusterko ma jakiś sens ale prostacki. Mógłbym to bardziej uargumentować tyle że w takim wypadku to lepiej zrobić film na UA-cam.
@@dariuszchoruzyk wiele już było takich "solidnych" marek. Byłbym trochę spokojniejszy jakby CDP nie uczestniczył w krzewieniu LGBT RTVAGD tylko zajmował się wyłącznie grami.
W mojej opini Ciri jak ją lubię, tak nie jest dobrą osobą na protagonistę, jednak jest super potężna(Pani Czasu i przestrzeni), przez co zostają stworzone oczekiwania dla postaci niemal Boskiej. Poza tym rozumiem wpływ Geralta jako przybranego ojca który ją wychowął, jednak niechciałbym aby była jego kopią, właśnie to podobało mi się w trzeciej odsłonie że miała własny nastoletni charakter. Poza tym była przedstawicielką "ludzką" wśród wiedźminów i czarodziejów, było czuć że nastoletnia ciri odstaje od wiedźminów, czrodziejów, elfów, krasnoludów, królów. Między innymi właśnie tym że mimo posiadanie tej mocy(której kontrolowanie nie przychodziło tak o) to była zwykłą nastolatków której państwo pzrestało istnieć, ściganą przez wszystkich, od której zależą losy świata. W tym momencie jest wiedźminką, pewnie będzie podobna z zachowania i uspozobienia do geralta lub połączeniem Geralta i Yen, co jest w pełni uzasadnione lecz nie wiem czy takie ciekawe.
Co z faktem ze Ciri w książce wyrzekla się magii, a w trailerze jej uzywa? Czemu Ciri nie mogła używać tej swojej teleportacji co w trójce? Poza tym cytat z miecza przeznaczenia: - "Myślicie że dziecko przeznaczenia przejdzie próbe traw bez ryzyka?" - "Wierzymy, że nie będzie wymagało prób"
Podejrzewam, że Redzi wybiorą najbardziej korzystne (niekoniecznie kanoniczne) dla nich punkty podparcia tej mutacji. A jeśli będzie trzeba, to sami sobie stworzą i to jakoś wyjaśnią. Odnośnie teleportacji, zatrzymania czasu etc. tez sie nad tym zastanawiałem. Obawiam się, że to będzie typowy skok na kasę, a klasa gry spadnie o ileś rzędów.
Jeśli chodzi o zakończenia trójki redzi mogą uwzględnić wszystkie trzy i połączyć z fabułą czwórki - w "złym " zakończeniu Ciri przecież nie umarła więc w czwórce może wrócić i przejść próbę traw i zostaw wiedźminem -w zakończeniu gdy zostaje cesarzową nilfgardu w czwórce może się zbuntować i tak samo przejść próbę traw i też zostać wiedźminem -w ostatnim czyli gdy zostaje wiedźminem poprostu postanawia przejść próbę traw Redzi musieliby połączyć trójkę z czworką tak smak jak połączyli zakończenie dwójki z trójką a dla tych co mają ból o to że nie będą mogli grać Geraltem kto wie ? Może zrobią fabułę że będzie można grać na przemiennie i Ciri i Geraltem jak rodzenstwem Frei w AC Syndicate lub chlopakami w GTA 5
NAJLEPSZY komentarz jaki zobaczyłam w tym temacie! Od razu widać, że masz pojęcie o całym uniwersum Wieśka,mimo że podkreślasz, że to Twoje zdanie wyczuwa się obiektywność co jest naprawdę na plus.leci SUB.pozdrawiam
Mi zwiastun się podobał, ale miałem po obejrzeniu parę uwag, jak to, co było wspomniane w tym filmiku. Mam na myśli picie eliksirów i kocie oczka. Jeżeli w samej grze będzie wyjaśnione, dlaczego Ciri może je pić i ma takie oczy (np. wiedźmińskie mutacje) to nie będę miał z tym żadnego problemu. Kompletnie nie zauważyłem tego, że Ciri używa magii zamiast znaków, ale podoba mi się ten pomysł i ciekawi mnie, jak w samej grze będzie to rozwiązane. Może będą jakieś nowe i ciekawe czary. Co do kontrowersji, że będziemy grać Ciri, a nie wiedźminem. Naprawdę mi to nie przeszkadza, ale zaczynam się zastanawiać, skąd biorą się ludzie, którym przeszkadza to, że gramy kobietą, a nie facetem. Granie pierwszym wiedźminem kobietą, może nam pokazać inną perspektywę tego fachu i raczej wątpię, że będzie tu dodana jakaś ideologia w stylu już tego sławnego ,,Go Woke, Go Broke". Z innej strony np. w serii Horizon główną bohaterką jest Aloy, w Portalu gramy kobietą i jakoś nie przypominam sobie tego, żeby ludziom się taka decyzja nie podobała
Pewnie znajdziemy Geralta w karczmie jak gra w Gwinta XD To byloby idealne XD
Albo odwiedzimy go w Tusą.
@@KrzysztofGerlak i tak cos czuje ze bedzie koncowym bossem gwinta.
Wiedząc kogo ostatnio zatrudniali do projektu to prędzej jako kurtyzanę w Oxenfurcie... ;]
@@flajflajdaj pan spokój, pójdą kanonicznie i będzie w wyzimie xD
Bo ludzie mają już dość woke na każdym kroku. Jeszcze przed tą całą poprawnością polityczną było pełno komentarzy że fajnie jakby można było zagrać Ciri. Teraz 99procent produkcji to woke. Bym się nie zdziwił że Ciri też.
Odnośnie go woke go broke. Okay, zgadzam się w 100%. Biorąc pod uwagę np co zrobiono z Galadrielą w rings of pała to się nóż w kieszeni otwiera. Silne postacie kobiece robione na siłę tak jak w wyżej wymienionym przykładzie, to rak obecnych standardów kina czy gamingu. JEDNAKŻE
Saga Sapkowskiego mocno opiera się na silnych kobiecych postaciach, które są silne nie dlatego, że tak się ujebało reżyserowi, twórcy etc i będzie robił wszystko jak standardowy chłop, tylko dlatego, że są silnymi charakterami ze swoimi motywacjami i chęciami. Ludzie aktualnie mają też już tak bardzo po dziurki w nosie podejścia woke, że każdy tytuł z kobietą jako główna bohaterka, szufladkują automatycznie jako śmietnik. Niestety do tego sami przyzwyczaili nas twórcy wszelakiej maści.
W kwestii wiedźmina 4 akurat moim zdaniem Ciri pasuje. Poświęcono jej mnóstwo czasu w sadze oraz wokół niej kręciła się fabuła 3 części gier. Moim zdaniem to akurat dosyć naturalny wybór. Znając REDów i ich podejście do budowania postaci raczej myślę, że nie mamy się czego obawiać. Nie raz udowodnili, że potrafią pisać świetne postacie, z dobrymi motywacjami i charakterem, dające się lubić bądź nienawidzić. Sama Ciri, sądząc po trailerze, też nie będzie tą którą znamy z książek czy gry, ze względu na czas dzielący tamte jej wersje od tej aktualnej. Na trailerze widać, że jest dużo starsza niż podczas wszystkich wydarzeń, które znamy do tej pory. Nie wiemy co przeszła, czym się dokładnie aktualnie kieruje, jak zmieniła się jej osobowość. Bliżej premiery zapewne wiele wątków nieco się rozjaśni, a większość zapewne i tak będziemy musieli sami odkryć podczas gry. Ja bym na razie nie linczował. Poczekajmy na więcej informacji. Wszystko zależy od tego jaki zamysł oraz jak wykreowana zostanie. Od tego będzie zależeć na ile dobrą, bądź też fatalną, będzie główną bohaterką
Popieram ten głos rozsądku. Wszystkim kompletnie się odkleiło i puścili lejce szaleństwa. Spokojnie, to dopiero cinematic. Nic prawie nie wiadomo. Mi zwiastun siadł jak uj, Ciri wygląda jak Demon z Cintry i jaram się jak geralt na widok nowej karty do gwinta.
Szanuje za ten komentarz , mam te same odczucia
Prawda
Jak ciri wymawia ostatnią kwestię to za każdym razem mam gęsią skórkę. Ja jestem mega ciekaw nowej odsłony
Po prostu ludzie kierują się prostymi emocjami i wystarczy jeden wodzirej, żeby wzniecić bunt. Większość argumentów była powtarzana jakby wszyscy zjechali z jednej taśmy produkcyjnej.
ua-cam.com/video/8LyrIfog1sY/v-deo.htmlsi=jqUpf57yiTu-EnuU
4:22 - osoba tak potężna nie musi ryzykować podjęcia się próby traw, która nawet jeśli jej nie zabije, to doprowadzi do nieodwracalnych zmian w jej ciele, w tym bezpłodność. Tak jakby Ciri miała absolutnie wszystko, będąc milionerem nie robisz napadu na bank żeby ukraść 50 tys :D. Niejednokrotnie w opowieściach jest powtarzane - próba traw odchodzi do lamusa. Wiedźmini nie chcieli podejmować się już próby traw, bo nie chcieli zmuszać nikogo do podejmowania takiego ryzyka. Sam Geralt powiedział do Calanthe - " My wiedźmini wierzymy że takie dziecko (które było niespodzianką) NIE BĘDZIE musiało podejmować się próby traw". Ale ok, to jakoś tam można wytłumaczyć i przymknąć oko. Jest więcej problemów z Ciri.
8:22 - Saga wiedźmińska to w istocie reinterpretacja wielu motywów znanych z baśni, legend i mitologii, w tym szczególnie z legend arturiańskich, przefiltrowana przez przenikliwe, postmodernistyczne spojrzenie Andrzeja Sapkowskiego. Ciri pełni w tej historii rolę Graala lub może Anty-Graala - symbolu, za którym ugania się pół świata. To jej losy napędzają fabułę, ale nie jest to opowieść tylko o niej.
Główną postacią, wokół której wszystko się toczy, pozostaje Geralt z Rivii. W swojej roli przypomina rycerzy arturiańskich, takich jak Lancelot czy Galahad, ale jednocześnie stanowi ich dekonstrukcję. Geralt jest bohaterem rodem z klasycznego fantasy - kimś, kto mógłby odnaleźć się w tolkienowskim świecie pełnym jasno określonych zasad i wartości. Jednak Sapkowski wrzuca go do brutalnej, niejednoznacznej rzeczywistości, w której moralność jest szara, a ideały rycerskie wystawiane na próbę. W tym świecie musi odnaleźć swoje miejsce, co czyni go postacią wyjątkową i tragiczną zarazem.
Są tu również inne archetypy: Yennefer jako Ginewra, która nie jest typową damą w opałach, lecz silną, niezależną postacią, wyłamującą się ze schematów. Każda z postaci odgrywa swoją rolę w tej złożonej historii, będąc jednocześnie jej reinterpretacją.
Podobnie jak legendy arturiańskie opowiadały o rycerzach poszukujących Graala czy ratujących damy w opresji, tak Wiedźmin to opowieść o Geralcie - bohaterze, który został wrzucony w postmodernistyczny świat pełen chaosu, cynizmu i brutalności. Ciri, mimo swojej kluczowej roli, nie jest centrum tej historii, a jedynie katalizatorem wydarzeń. To Geralt pozostaje sercem opowieści - postacią, której wewnętrzne zmagania i moralne wybory stanowią fundament całej sagi.
I teraz, Redzi ogłaszają wszystkim że to Ciri będzie główną bohaterką. Postać która nigdy nie była napisana tak dobrze jak Geralt, nie posiadałą takiej głębi, tylu warstw. Nigdy nie była tak interesująca jak Geralt. Jest sympatyczna, odegrała swoją rolę, i jej wątek czy historia byłą całkiem zgrabnie i fajnie zamknięta w W3. Problem w tym że teraz nagle Redzi postanowili wrzucić ją w buty Geralta, z tym swoim tekstem "tu nie ma bogó, są tylko potwory". TAk jakby trochę już to mieliśmy. Redzi mogli z tego wyjśc - stworzyć zupełnie nową historię, mieli świat, mieli fanów. Historia nie musi się dziać zaraz po W3 - moglibyśmy się cofnąć o np. 100 lat, albo z drugiej strony pójść 50lat do przodu, kiedy już nieliczni wiedźmini chodzili po świecie. No ale poszli na łatwizne, zrobili z Ciri wiedźminkę po próbie traw xD. No nic, good luck.
17:28 - Jak widać istnieją inne argumenty, nie wszyscy którzy się z tobą nie zgadzają są piwniczakami, ogarnij się. Nie mam nic przeciwko jakby stworzyli nową postać wiedźminki od 0. Nawet jak tak pomyślę to byłoby to ciekawsze niż postać męskiego wiedźmina.
TAK. Ciri nie potrzebuje mutacii.,jest swietym gralem wiedzminow.
może chciała być bezpłodna żeby jej ciągle nie ścigali i nie chcieli zrobić dzieciaka? ;)
Może właśnie dlatego chce być wiedźminką żeby być bezpłodną ponieważ wielu chciało ją dopaść właśnie z tego powodu że mogła urodzić dziecko a stając się wiedźminką taka potrzeba zanika.
O! Ktoś kto ogarnia motywy literackie! W Internecie to rzadkość.
Od siebie dodam, że twórcy nie do końca potrafią poprawnie zidentyfikować najsilniejszą stronę W3, jaką bez wątpienia była postać Geralta.
Nie chodzi mi o wyłącznie o bohatera z krwi i kości, ale również sposób prowadzenia narracji w zadaniach, który był możliwy dzięki właściwemu przełożeniu realiów świata p. Sapkowskiego.
Innymi słowy mnóstwo osób, choćby i po latach pamięta przejmujące emocjonalnie zadania (np. Krwawy Baron) ale już mało kto zachwala drzewko umiejętności, progres, czy system odpowiadający za ekwipunek.
Dodatkowo Geralt stojąc w kontrze do modnych protagonistów tworzonych w edytorach postaci pozwalał graczom mocniej zaangażować się w historię. Na ogół „ludki” robione przez graczy spełniają rolę bezbarwnych avatarów, służących za wieszak na ekwipunek i statystyki.
Jeśli na głównego bohatera bierzesz postać, która tak jak napisałeś, pełniła zupełnie inną funkcję literacką, niż teraz Redzi próbują jej przypisać.. -> cóż w takim wypadku mam pewne obawy.
@@Tawerna_Pod_Rozlanym_Mlekiem Otóż to. Ciężko to napisać w kilku zdaniach, bo powiedzmy że wchodzimy już trochę głęboko, ale myślę że to są dobre argumenty to tego że rola jaką redzi chcą dać Ciri, trochę jej nie pasuje. Też nie przepadam za kreatorami postaci. Ale myślę że redzi z całym zapleczem finansowo-fanowskim jak i wsparciem Sapka, mogli stworzyć zupełnie nową postać, całkiem nowego wiedźmina czy wiedźminkę z czystą kartą. Swoją drogą nie zrozumienie tej istoty przez twórców Netflixowego Wiedźmina jest powodem dla którego zrobili najgorszy serial o wiedźminie w historii, chociaż konkurencja nie była mocna :D.
Nikt się nie czepia Ciri jako głównej bohaterki. Cytaty z strony CD Projekt:
"CD PROJEKT jest również sygnatariuszem Karty Różnorodności."
"Staramy się, by w naszych grach znalazły się postacie reprezentujące różne charaktery, klasy społeczne, grupy etniczne, preferencje seksualne."
Jak widzisz zagrożenia dla Wiedźmina 4 i wszystkich przyszłych produkcji są poważne. Mają też dyrektorkę ds. kultury, różnorodności i włączenia (chyba ekspresy do kawy:) - czyli kolejną osobę marnującą fundusze firmy, walczącą o obniżenie jakości produkcji.
Trzeba już ich cisnąć żeby jak najmniej to zepsuli.
Mam nadzieję że te pozycje zostały utworzone tylko po to aby wyciągnąć kasę z dotacji od eu.
@@Yoturoniestety, ale chyba nie. Właściciele redów są znani ze swoich pogladów politycznych i są one lewicowe. Elementy woke byly juz przecież w cyberpunku. Rzecz w tym czy pójdą jeszcze dalej
Skoro jest osobą tak potężną (w zasadzie najsilniejszą w uniwersum) to po co jej mutacje wiedźmińskie? Mogła wykonywać fach wiedźmiński bez nich a tak mamy Ciri która ryzykuje życie przechodząc próbę traw, która nie zwiększa jej siły ponad to czym już dysponuje. Druga sprawa to jaki sens ma granie postacią która jest OP od samego startu. Troche ciężko będzie uzasadnić jakikolwiek rozwój siły postaci i ewentualną śmierć w walce z grupką topielców xd
Dokladnie, wszystko to będzie wymyslaniem na siłę.
Ludzie boją żeby to nie było kolejne weliguard i avoed gdzie będzie idelogia, aktywizm a potem dopiero fabuła plus cdp będzie musiał to grubo wyjaśnić fabularnie czemu ciri dla czego jest wiedźminką.
Świat Wiedźmina jest tak zagmatwany że znalezienie akceptowanego wyjaśnienia nie powinno być trudne.
Spokojnie, poprzednia część gry dawała taka furtkę, do tego Starsza Krew i szkoła Rysia, będzie ciekawie.
I robią to na podstawie trailera który tak naprawdę nie pokazał nic woke.
WYjaśnienie fabularne tego, może być banalnie proste, najmniejszy problem, ale pokierowanie losem naszej protagonistki, to już bardziej zawiła kwestia, nic tylko czekać i zobaczyć co z tego wyjdzie, a ja jestem zafasynowany jak rozwiną świat. Nadal jednak podzielam obawy wielu osób na temat ttego woke i innych durnot współczesnego świata, liczyć, że tą produkcję to ominie
@@miloszszyja666oczywiscie można wymysleć wszystko, pytanie ile to bedzie miało wspólnego z rozumem i godnością człowieka. Historia ciri została zakończona, wiec teraz na siłę będą wymyslać jakieś głodne kawałki. Pomijam, że ciri nie antypatyczna i chyba srednio nadaje się na bohaterkę takiej gry. tym bardziej że jest najpotężniejszą postacia w uniwersum, będą więc musieli ją znerfić. To po prostu nie trzyma się kupy i jedt na siłę.
Super. Tego mi brakuję dzisiaj na yt, normalnej i zdrowej gadki, a nie pierdolenia i chamstwa. Brawo Gotri jesteście razem z Jaskrem topką twórców fantasy na tej platformie.
4:15 Osoba tak potężna magicznie nie powinna w ogóle zaprzątać sobie głowy jakąś glupią próbą traw. 1. Sam powiedziałeś, że Ciri dysponuje tak potężną mocą, że gdyby nie została powstrzymana sama rozpierniczyłaby całe Kear Morhen.
2. Jest to gra nie warta swieczki.Ryzyko niepowodzenia jest zbyt duże. Ile było przeprowadzonych prób na starszej krwi? Ktoś wie jaki jest procent przyżywalności?
3. Mutacje przynoszą więcej problemów niż kożyści: Ostracyzm, bezplodność, znieczulenie, emocjonalne, wizualne szpeczące skutki uboczne, droga bez powrotu do normalności to tylko część z dlugiej listy konsekwencji
4. Sami wiedźmini nie są zwolennikami przeprowadzania próby traw i uważają ze dobrze się stało, ze już się tego nie robi.
5. Jest to całkowicie sprzeczne z wyborem Geralta. On nigdy by tego nie chciał dla Ciri.
6. Sama próba to nie tylko wysokie prawdopodobieństwo śmierci ale i niewyobrażalna tortura. Tylko idiota chciałby dobrowolnie przejść taką próbę.
1. Trzeba jakoś uzasadnić gameplay i nowe ścieżki rozwoju bohatera, skoro już zdecydowano się na Ciri jako bohaterkę. Zważ na to, że Ciri będzie prawdopodobnie też rzucać zaklęcia jak czarodziejka, a nie tylko znaki, więc napewno urozmaici to nieco gameplay.
2. " - Wierzycie, że Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka?
- Wierzymy, że takie dziecko nie będzie wymagało Prób"
Może będzie jak w książkach, że wszystko pójdzie bezboleśnie. A Redzi jakieś uzasadnienie napewno znajdą, może powiedzą że Emhyr chce z nią dziecko, albo ktoś inny, bo jej dziecko ma być terminatorem i dla świętego spokoju podejmie się tej próby.
3. Był quest z Regisem na cmentarzu, gdzie Regis pyta czy nie chciał być kimś, gdzie Geralt mówi, że nie potrafiłby być kimś innym i lubi wiedźmiństwo. Skąd wiesz czy Ciri również tego nie pragnie, skoro była wychowana przez Geralta i na tym de facto opierało się jej całe życie - walka, ucieczka, trening. Ona też może nie znać / nie chcieć innego życia. A to co robi umie robić dobrze.
4. Tak nie są ale jak jest potrzeba i uzasadniony powód to decydują się na to. Mieli lekkie opory przed odczarowaniem Avalacha, ale zdecydowali się.
5. Rodzice często dla dziecka dokonują ustępstw, a czasem dziecko robi coś wbrew woli rodziców. - przykład z wejściem Ciri do wieży - nie podobało się to Geraltowi, ale ostatecznie dał za wygraną, żeby Ciri mogła uratować świat mimo ryzyka.
6. Ktoś pytał Umę / Avalacha o zgodę na zabieg? Albo Geralta czy innych wiedźminów? Lambert w rozmowie z Geraltem w W3 do końca nie pogodził się z byciem Wiedźminem i pytany wolałby innego życia. Z kolei Geralt nie wyobrażał sobie innego życia.
@jelen1649 @jelen1649 @jelen1649 1. Powtarzam. Ciri zwyczajnie nie potrzebowała próby traw. By być skuteczną Wiedźminką. Ciri to nie Geralt, mechaniki picia eliksirów można było zastąpić bardziej wymyślnymi olejami, albo specyficzną magią. Mechanikę wiedźmińskich zmysłów moze zastąpić starsza krew, zmysł detektywistyczny, albo nawet kobieca intuicja. Cokolwiek. 2. Wiara, nie daje żadnej pewności... Nie ma żadnego punktu odniesienia. Poza tym jeśli czytać ten fragment dosłownie tym bardziej Ciri jako dziecko przeznaczenia nie potrzebowała próby traw.
3. Ale nikt jej nie broni robić tego co robi. Nadal przecież może jeździć po wsiach i za psi grosz albo bułkę zabijać potwory. Mutacje do niczego nie są jej potrzebne. Bo nawet jeśli straci w jakiś cudaczny sposób straci swoje moce starszej krwi, (a nie powinna bo one są dosłownie wpisane w jej dna), to nadal jest super wysportowaną wojowniczką, która przeszła w dzieciństwie wiedźmińskie przeszkolenie. Ponad to gameplayowo byłoby ciekawiej jak Ciri kombinuje i przechytrza potwory szybsze isilniejsze od niej samej. Moze wiecej misji nie opartych na walce a właśnie na jakimś ludowym wypędzeniu, odczynianiu uroków. To było ciekawsze niż zręcznościowe machanie mieczem.
4. I jak to się skończyło? Avalach prawie umarł, a nie przeszedł nawet pełnej próby traw, nie przeszedł mutacji.
5 i 6. Ale weź nie podchodź do próby traw jak do, nie wiem operacji zmiany płci. To jest niewyobrażalna tortura, która w znakomitej większości kończy się zgonem. Jeśli Ciri tego pragnie to znaczy, że nic nie wie o o tej próbie albo jest zwyczajnie skończoną idiotką. Nie można ujmować bezstwialstwa tej próbie. Wiedźmini mieli przez całe życie traumy po tym wydarzeniu. Wystarczy spojrzeć na reakcje Lamberta w W3. Nikt normalny kto przez to przeszedł nie chciałby tego powtarzać. A tym bardziej jeśli osobą tą jest ktoś bliski i nie ma uzasadnionych powodów by to robić.
Dlatego Redzi MUSZĄ w grze pokazać dlaczego do tego doszło. Muszą w bardzo dobry sposób uzasadnić to czemu ciri przeszła mutacje. Ciri musi mieć naprawdę dobry powód dla którego pomimo że te mutacje były jej zbędne przeszła próbę traw. Chodzi o to by postać nie przechodziła niepotrzebnego regresu.
1. Osoba potężna i co to zmienia?
2. Nie warta z Twojej perspektywy. Ryzyko powstrzymania białego zimna też nie było duże, ale się podjeła tego, możesz powiedzieć, znowu gra nie warta świeczki, ale jej zależało na tym z jakiś powodów więc się podjeła zadania. To pisanie procent przeżywalności dzieci starszej krwi jest z dupy
3. Zgodzę się, że minusów jest mnóstwo, ale znieczulenie emocjonalne może być plusem, jeśli w głowie jest tylko chęć uratowania świata przed stworami z innych wymiarów :)\
4. I znowu co to ma do rzeczy? Mogą być zwolennikami czego chcą, ale jak Ciri postanowi i znajdzie sposób by przejść próbę, to wiesz, mogą ją cmoknąć co najwyżej
5. I znowu, Ciri to nie kukiełka, tylko postać z osobowością...
6. Tutaj z realnego świata, ilu jest terrorystów samobójców? Sporo? Oznacza to, że się czymś kierują, więc czemu dla naszej protagonistki zostanie prawdziwą wiedzminką, nie mogło tylko znaczyć, że mimo wszystko się podjeła
7. Czysto od siebie, skąd wiemy, że Ciri dobrowolnie poddała się mutacjom? Może to nieszczęśliwy wypadek, może jakieś szarlatańskie eksperymenty, skąd wiemy ile lat upłyneło w tym zwiastunie?
@@kacpermqzowiecki2824 1,2 Jeśli czegoś nie potrzebujesz, to nie podejmujesz tak wysokiego ryzyka, dla korzyści które w żaden sposób nie wpływają na twoją sytuację. Przejście próby traw przez Ciri nie ma sensu. To tak jakby miliarder włamywał się do banku, w którym zdeponowano 5 milionów. Po co? Przecież w swojej sytuacji taką kwotę może zdobyć z łatwością bez podejmowania ryzyka, a ryzyko jest spore, bo przez głupi błąd, własny lub kogoś innego, może stracić reputacje i cały dotychczasowy majątek. Ciri po próbach jest jak Bruce Wayne. Tak jak Bruce zamiast władować swój majątek w budowanie struktur i bezpieczeństwo, to woli wskakiwać w czarne rajtuzy i w stroju nietoperza lać się po mordach z przestępcami, tak Ciri zamiast właściwe wykorzystać swój potencjał woli bez sensu postawić na szali całe swoje życie dla czegoś co w praktyce nic nie zmienia. Bo wysiłek batmana jest niczym innym jak syzyfową pracą i zmarnowaniem potencjału. A w przypadku Ciri, mutacje niczego nie zmieniają, bo i bez nich była wystarczająco skuteczna.
Dlaczego uważasz, że argument z odsetkiem zmutowanych osób ze starszą krwią jest z dupy? Skoro nikt nie wie jak zachowa się organizm takiej osoby, to ryzyko jest jeszcze większe niż w przypadku przebadanej grupy normalnych osób. Nie wiesz, Ciri jest źródłem, wieszczy przy wypiciu białej mewy, nie potrafi składać znaków a w jej żyłach płynie starsza krew. Przecież podczas takiej próby może dojść do nieprzewidzianych sytuacji. Może przejść tę próbę lżej niż inni, a może znacznie ciężej. Nie wiesz tego, bo nie ma wystarczająco dużej próby by być przygotowanym na wszystko co się może wydarzyć podczas procesu mutacji. Z dupy jest gadanie, że coś jest z dupy, bez podania jakichkolwiek argumentów czemu tak się uważa.
3. Skoro się zgadzamy, to nie będę komentował.
4,5,6. Wydaje mi się, że źle podchodzisz do próby traw, albo nie rozumiesz czym ona była w istocie. Twierdzisz, że wszyscy powinni uszanować zdanie i pragnienia Ciri jakby to był jakiś problem tożsamościowy i Ciri chciała przejść operację zmiany płci. Gdyby tak było to masz moją pełną zgodę, problem w tym, że próba traw to nie zabieg zmiany płci. Tylko proces polegający na niewyobrażalnych torturach, agresywnym rozpadzie i składaniu na nowo. Jest to potworny, wręcz sadystyczny proces, który w zdecydowanej większości kończy się śmiercią osoby na której jest przeprowadzany. Wiedźmini, którzy przez to przeszli, mają związaną z tym traumę do końca życia. Nie bez powodu wiedźmini nie chcą tej próby i wierzą, że dziecko przeznaczenia nie będzie musiało przez nie przechodzić. Nie ma tu miejsca na czyjeś pragnienia. Jeśli w istocie Ciri by tego pragnęła, oznaczałoby, że w ogóle nie rozumie czym są te próby a tak lekkomyślne ryzykowanie swoim życiem to przejaw jakiegoś zaburzenia i zadufania. Poczucie niesamowitej sprawczości i bycia wybrańcem, który uratuje świat.
7. Hah.Chyba sam w to nie wierzysz. Wyobrażasz sobie jakiegoś walniętego czarodzieja, który porwał Ciri i wbrew jej woli przeprowadzał na niej eksperymenty i ją zmutował? Brzmi to jak fabuła słabego fanfika. Nie. Wydaje mi się, że skoro Redzi poszli w tym kierunku, to zdecydowanie lepiej to przemyśleli. Czytałem, że wyjaśnienie ma sie pojawić w grze i liczę na to, że nie spłycili tego do dragon age-owego "Jestem wiedźminką, tego pragnę. Bez tych prób czuję się nieautentyczna i nieszczęśliwa. Uszanujcie to. Nie jestem przecież waszą kukiełką" 🤣
Mam małą teorie, pomijając kto i jak przeprowadził próbę traw, Ciri przeszła ją by Nie miała potomków który wg przepowiedni przejmie władze nad połową świata a wnuk nad całym, czy jakoś tak, a druga rzecz, że jej moc była jej przekleństwem, może nigdy nie miała by spokoju albo boi się, że nie przykontroluje mocy a mutacja może zniwelowała by gen starszej krwi a dostała by coś wzamian, nie wiem czy to ma sens, takie luźne przemyślenie😅
Jakiś argument Redzi na pewno znajdą, ten o którym piszesz z bachorem jest najbardziej prawdopodobny, więc może o to chodzić, ale nie dowiemy się dopóki gra nie wyjdzie. Może będzie ta jedna przyczyna, a może wiele przyczyn, które nałożą się na siebie i narracja zostanie tak poprowadzona, że nie będzie innego wyjścia.
Ja jestem prostym chlopem, wolałbym do usranej smierci grać Geraltem. Wybor Ciri byl oczywisty gdy tylko ogloszono, ze W4 wyjdzie, wszelkie późniejsze wskazowki tez tak mowily. To pójście po linii najmniejszego oporu, ale nie zawsze trzeba isc pod prad.
Inna sprawa, ze CDP to juz calkowicie inni ludzie, a do tego współpracuja nad W4 z Slodki Bobas Korporacja. Tutaj wypatrywałbym ryzyk. No i ciekawe kiedy tak naprawde gra wyjdzie, bo moze sie okazac ze poczekamy jeszcze 5 lat albo lepiej.
Jacy inni ludzie :)? Konkrety bez ogólników poprosimy... bo to że 2-3 osoby odeszły od zespołu na przestrzeni 10 lat to... słaby powód by twierdzić że zmienił się skład ;)
@@tuldorelow9687poza tym CDPR było woke już wcześniej w sensie zawierał w grach sporo woke konetnetu tyle że robili to dobrze jak BG3, jedna konsultantka nic nie zmieni
@@tuldorelow9687 2-3 osoby? xd Wpisz sobie w googla "CD projekt rotacja pracowników" to zobaczysz, ze skala jest zdecydowania większą. Druga sprawa to widoczna zmiana podejścia, gdzie zamiast szukać najlepszych talentów, w rekrutacji ważniejsza staje się płeć. SBI to już wisienka na torcie.
Serio życzę CDP jak najlepiej, a już szczególnie w temacie kolejnych wiedźminów. Niemniej nie jestem ślepy na ryzyka, szczególnie że na podobnym podejściu już niejedna firma się przejechała.
Sweet baby korpo która usmierca gry. Zobaczcie co zrobili z dragon Age nowym
@@pentagramzejton6185 wiec co zrobili, ale po 1 ta gra jest słaba nie tylko przez to że jest woke, to slaba gra do którego wpierdolili na siłę chujowo wątki woke. Ufam Redom że oni potrafią odpierdolic arcydzieła, niezaleznie od tego czy ma woke elementy czy nie
Sporo ludzi w komentarzach z Twojego filmu o trailerze wyrażało po prostu swoją opinię o tym, że nie podoba im się Ciri jako główna bohaterka zw względu na naginanie loru. Mówienie, że pękły nam dvpy albo naginanie wszystkich krytycznych wypowiedzi do "bo nie chcecie grać babą" jest na niskim poziomie.
Na niskim poziomie jest robienie krucjaty przeciwko woke przy pomocy wykorzystania niefortunnego kadru by napisać "patrzcie woke bo ciri jest brzydka".
@@bartpepe3664 czyli nalezy hajpowac sie na gre. jak w przypadku cyberpunka i slepo ufac ze to bedzie najlepszy wiedzmin? xD
Mnie jedynie co zaskoczyło to głos Ciri. Pewnie chcieli dojrzalszy, ale tamten mi się bardziej podobał. Cały zwiastun bardzo dobry! Ciekawi mnie ten Bauk, tajemniczy potwór z serbskiej mitologii.
Tak, wolę grać Geraltem. To postać która nadaje najlepszą immersje do odbioru świata wiedźmina. Nie miałbym problemu grać tą postacią w jeszcze kilku kolejnych częściach. Lubię Ciri i tak wiem że wokół niej toczy się cała historia, nie zesrajcie się z przypominaniem o tym przy każdym argumencie. To ja poproszę o gre z uniwersum władcy pierścieni, gdzie będę grał pierścieniem władzy. Przecież cała historia opiera się o pierścionek. Więc to, że historia toczy wokół jakiejś postaci, to nie oznacza, że odbiór świata tą postacią będzie atrakcyjny i immersyjny i ja tak właśnie odczuwam względem Ciri. Super postać, ale nie pasuje ona dla mnie na zabijake wiedźmina, ten charakter i osobowość nie pasuje do tego zawodu i konsekwencji związanej z tym zawodem. I tyle, to tylko moje zdanie a gra pokażę. Jak komuś Ciri pasuje to super, enjoy ;)
Nie ma to jak porównywać artefakt do samej osoby. Zresztą tutaj zamiast pierścienia bardziej by pasował właśnie Frodo bo to wokół niego jako osoby się to wszystko działo.
No i jeśli chodzi o charakter, to żaden Wiedźmin nie jest wyprany z uczuć, jest to irytujące że nagle ludzie od tego zwiastuna zaczęli dawać tyle dziwnych argumentów które nie są prawdziwe. Ale rozumiem że wielu może przeszkadzać Ciri, mi nie przeszkadza o ile będzie autentycznie bardziej dojrzalsza ale dalej będzie miała w sobie tą iskrę jak w książkach.
A no i ten, granie Geraltem znowu też nie byłoby dobrą decyzją od Redów bo przecież Gerwazy się osiadł w Corwo Bianco i ma już spokój.
Ring of Power Simulator 2024. Ciekawy pomysł. Może ktoś się zdecyduje...
GOTRI, zobaczyłeś kilka durnych komentarzy i od razu założyłeś, że wszyscy narzekają, bo "łeee baba, nie wolno baba, ma być chłop sigma" albo "buu, woke i DEI zniszczy, CDP ze Słodkim Dzieckiem zniszczy tą grę". Zawiodłem się. Jasne, pewnie nie mało takich komentarzy, ale to nie oznacza, że wszyscy czy większość tak uważa. Powiedz GOTRI, czy ty teraz jesteś lepszy od tych, których komentarze czytałeś?
Ciri przeszła Próbę Traw? Po co? Poza tym, nie bez powodu przeprowadzano na młodych chłopcach, już pomijając kwestię czy płeć ma tu znaczenie (chodziaż z tego co słyszałem, to chyba CDPR gdzieś tam ustalił, że dziewczynki statystycznie częściej umierały, więc w sumie przeczyliby tym sami sobie), raczej wskazane było, żeby byli młodzi, Ciri nie była na tyle młoda. No i jak niby je przeszła? No raczej nie sama. Nie będę się teraz rozwodził nad jej mocami, bo przyznaję, nie czytałem książek, a raz słyszę, że miała potężne moce, raz, że się ich wyrzekła, raz, że potem jednak je miała, w W3 je miała też, więc nie wiem. Słyszałem też argumenty, że przeszła Próby Traw właśnie, żeby być bezpłodna. Ryzykowałaby życiem i przeszłaby takie katusze tylko po to? No i znowu mamy powtarzanie motywów z tym, że ludzie to potwory. CDPR nie potrafi wyjść poza historię znanych nam bohaterów i wykreować nowego wiedźmina.
GOTRI, ty dosłownie zignorowałeś większość argumentów, a wrzuciłeś wszystkich do jednego wora "prawicowców idiotów", którym kobieta jako protagonistka przeszkadza.
Btw. podałeś przykład Skyrima przy własnostworzonej, chodziaż to strasznie płytka gra pod wieloma względami.
Wycofałem subskrypcję (wiem, pewnie się dzieciak załamie psychicznie, a niebo runie nam na głowy). Jeżeli jego jedynym argumentem jest to, że wszyscy dostali bólu czterech liter od czapy, to jednak nie jest to człowiek, który może rozszerzyć mój zasób wiedzy na temat branży gier.
I w zasadzie bardzo wielu innych twórców internetowych, których oglądam potrafiło dać z siebie dobre przemyślenia na podstawie samych przesłanek o wychodzących tytułach, a tutaj...
Skupiają się wyłącznie na tym, że komentujący wyimaginowali sobie, że gra będzie WOKE, DEI czy jakaś tęczowa w kropki. Natomiast ignorują zupełnie to co sam przytoczyłeś. NISZCZENIE HISTORII ŚWIATA PRZEDSTAWIONEGO I WSZYSTKICH DECYZJI BOHATERÓW ORAZ POŚWIĘCEŃ KTÓRE POTĘPILIŚMY/OPŁAKALIŚMY.
Cirilla nie ma racji bytu jako pełnokrwisty wiedźmin, bo nie musi nim być. Ma swoje własne, unikatowe moce, o których Geralt czy inni ludzie mogą tylko śnić. I to tak boli, bo odsuwa to kim dziewczyna była i co przeżyła w książkach i grach. Poza tym w mojej ocenie nie jest osobą, która będzie miała rozterki moralne na poziomie Geratla. W książkach i grach, nawet pomimo tego, że została zahartowana przez życie (Szczury, Bonhart, Skellen, Vilgefortz, Lis i Krogulec, Emhyr var Emreis) to i tak zawsze wydawała mi się damą w opresji a Geralt ze swoimi kompanami przejechał cały świat, żeby ją ocalić. Ona sama nie podejmowała decyzji czy zabijała dla czystej przyjemności. I w tym sęk.
Najprościej mówiąc (i nie wiem czy to przejdzie przez filtry) Jaskółka nie ma w sobie nutki (s ku r wy syń stwa). Geralt lub każdy inny wiedźmin mógł się wykpić kodeksem, odczłowieczeniem przez mutacje, czy własnymi doświadczeniami z ludźmi (polecam każdemu przypomnieć sobie wszystkie rozmowy z Foltestem w opowiadaniu o odczarowaniu jego córki. "Budzisz zaufanie. Mimo, że wiem jakie z ciebie ziółko").
Wolę czystą kartę-postać napisaną tak samo jak w Baldur's Gate III z możliwością zabicia/ocalenia każdego npca i taką ilością wyborów, które ocierają się od opcji dialogowych typu "Czy uważasz, że mój pluszowy jednorożec jest ładny?" do "Bawiłeś się kiedyś w obdzieranie kota ze skóry?".
@@Kilik17 Ciekawe. Bo dosłownie gdyby trzymali się książki to fabuła Wiedźmina 1 nie mogła by się wydarzyć ale nie słyszę narzekań na ten temat.
@@Kilik17 Nie masz koleś pojęcia o świecie wiedźmina a elaboraty wypisujesz. Żałosny jesteś.
@@przemysawbukowski3648 "To bardzo ciekawe założenie, senatorze. A może podałby pan jakieś źródło?". Poważnie, podałbyś cokolwiek, bo Kilik przynajmniej się rozpisał, podał argumenty i nie wyzywał, a ty napisałeś tylko dwa zdania, z czego pierwsze to oskarżenia, a drugie to wyzwisko. A jeśli faktycznie coś odpowiesz, to coś, czego nie będę mógł przyrównać do odpowiedzi "Moim źródłem jest to, że to ku*wa zmyśliłem!".
@@Kilik17 Gry ogólnie nie raz naciągają lore Wiedźmina (często na minus), ale tutaj już trochę pod przesadę to pochodzi.
Pierwszy raz od dawna się z tobą nie zgodzę. Wybór Ciri na protagonistkę, jest nie tylko wbrew fanom ale i wbrew logice. Ciri ma niemal boskie moce, zostanie wiedźminem i ryzykowanie próbą traw gdzie NIKT nie znałby konsekwencji jest po prostu głupie. Być może to jakoś wybronią, jednak jak dla mnie, jakby tego fabularnie nie ubrali będzie to tylko gaszenie pożaru który sami zaproszyli. Wybór Ciri jest w mijej opini zagraniem pod agendę obecnie panującą i nic więcej. Jest tyle Historii do opowiedzenia a Ci AKURAT, wybrali Ciri, PIERWSZĄ wiedźminkę... To jest nie do obrony. I tak nie miałbym nic do grania Ciri, gdyby tylko nie ten syf ze zribieniem jej wiedźminką kiedy jest niemal boginią..... Wiadomo, teraz pewnie będzie lepsza, szybsza i ogólnie naj. A nie to co ten gupi Geralt. Cholera mogli zrobić trylogię dziejącą się równolegle do Wiedzmina 1,2 i 3 i wytłumaczyć nam co robiła i gdzie była Ciri. Albo jeszcze lepiej, lata młodości Leo Bonharta, to byłoby coś.
Nie wbrew fanom i logice, bo typie wielu się spodziewało że to ona będzie główną protagonistką. Najbardziej to pasowało po trzeciej części Wiedźmina. No i ze względu na jej Starszą Krew to Próba Traw nie jest wcale w jej przypadku ryzykowna z tego co właśnie wiemy z książek. Moim zdaniem również nie ma żadnego pożaru, tylko grupa ludzi za bardzo w tym momencie panicznie się boi tego że to właśnie Ciri jest tą główną bohaterką, a nie jakiś Vesemir, Eskel, Letho, Lambert, Geralt który jest na emeryturze, albo jakiś własny Wiedźmin z kreatora postaci który nie miałby od siebie nic.
I nie wierze żeby Redzi byli takimi dzbanami żeby próbować przyćmić Geralta Ciri. Aczkolwiek co jak co, miała ona potencjał na stanie się lepszym wojownikiem niż nawet Geralt dzięki jej Starszej Krwi.
@@BattleSteel25 No ale chłopie po co ta ściema z książką ? Nie ma w książkach mowy o konsekwencjach próby traw na dorosłej kobiecie z domieszką starszej krwi. MAŁO tego, sami redzi w Gwibcie standalone, fabularnie dobitnie powiedzieli, że TYLKO, MŁODZI CHŁOPCY, byli porywani przez pewnego jegomościa, bo tylko oni przeżywali próby. Błagam Cie nie ściemniaj więcej z wiedzą o książkach bo BARDZO źle trafiłeś.
Spoko tylko ona jest już po wszystkim nie przed i jest dosłownie Bogiem w świecie wiedźmina gdzie tu sens? Wiedźmin plus mag gdzie tu masz rozwój postaci, to jakby grać w coś na kodach, niby fajnie ale nie o na dłuższą metę
@@DeadArchon Starsza krew. To jest dosłownie znaczek X oznaczający cel dla każdego kto chciałby ją wykorzystać. Mutacja= brak dzieci.
@@DeadArchon I ty serio myślisz że twórcy są tak głupi by dać ją na samym starcie na sterydach?
Ja nie mam problemów z tym że to Ciri będzie protagonistką, ale bardzo nie podoba mi się fakt, że uczynili z niej prawdziwą wiedźminkę po mutacjach. Jestem przekonany, że Geralt i Yennefer w życiu by jej na to nie pozwolili. Zwłaszcza, że jako dorosła osoba i w dodatku kobieta, jej szanse na przeżycie mutacji były ekstremalnie niskie.
Jako najpotężniejsza kobieta w świecie Wiedźmina
@rafal.qwerty Nie tyle, ze Geralt i Yenn by jej w zyciu na to nie pozwolili, oni tylko ja chcieli chronic najwyzej mieliby inne zdanie ale i tak wsparli by ja w jej decyzji.
A czy możemy też w końcu pomyśleć co chce Ciri?
Przypominam tylko, że cała 3 część i jej końcowe fragmenty właśnie rozchodzą się o to ze wszyscy kurwa mówią Ciri jak ma żyć. Każdy ma na nią inny pomysł. Yennefer, Avallach, dziki go.
Przecież kurwa najlepsze zakończenie jest wtedy kiedy my jako Geralt pozwalamy jej uwolnić emocje, zrobić to co chce a nie co inni chcą. Kiedy Geralt staje koło niej i ją wspiera a nie nakazuje. Pochować przyjaciela mimo sprzeciwy, zabić Imleritha, rozwalić Avalaha laboratorium. Całą ksiązkę jak i grę Cirilla chce zostać wiedźminką, czemu nam graczom tak ciężko przychodzi pozwolić komuś zostać kim chce ? :)
Chętnie zobaczę jej zalety jak i konsekwencje decyzji JEŻELI w ogóle zostanie wiedźminką a nie zostanie to inaczej poprowadzone.
Mam tak samo. Do tego to jest pani czasów i miejsc najpotężniejszą postacią w uniwersum.
No to ani Geralt ani Yennefer nie powinni jej pozwolić też polować na potwory. W końcu jest to zawód w którym umiera się dość młodo i tu mówimy o osobnikach dosłownie genetycznie stworzonych do walki z potworami. Ciri jest potężna magicznie ale nie posiada nadludzkich zmysłów, zwinności, refleksów wiedźmina. Prędzej czy później trafiłby się potwór, który by ją całkowicie zaskoczył znienacka i co wtedy?
Starsza krew i fakt, że jest dzieckiem niespodzianką, związaną przeznaczeniem, może sprawi, że nie przejdzie mutacji aż tak źle. Bądź co bądź w trójce przeprowadzamy próbę traw na Umie, który jest tak naprawdę Avallachem czyli DOROSŁYM ELFEM ale nikt jakoś się o to specjalnie nie pruł, że to psuje fabułkę i wgl zaburza uniwersum
Mnie też nie interesują losy Vesemira, zdecydowanie wolę grać naszą ukochaną Ciri, a że musieli obniżyć jej potęgę to chyba oczywiste zważywszy na to jak w 3 była potężna. Jeśli gra nie będzie nasiąknięta woke to będzie lipa, jeśli nie....to może być grą roku
a czemu miało by być woke? Po czym to wniosłeś?
Wielki minus dla kanału. Głośniejszego odgłosu pękania dupy niż podczas recenzji pierścieni władzy przez Gotri to nie słyszałem 😂, a teraz jak komuś nie podoba się fakt ogrywania uniwersum Wiedźmina najgorszą postacią zarówno w książkach jak i w grze to uuuu „jeźdźcy sprawiedliwości” galadriela słaba Ciri super, dodaj jeszcze, że większość fanów to toksyczni mizogini 😂. Ciri była i jest najgorszą postacią sagi, a najnudniejsze momenty w w3 były w trakcie ogrywania tej miałkiej postaci bez charakteru. I nie mam problemów z kobiecymi protagonistami, ograłem ogrom gier i obejrzałem multum filmów seriali i bajek, gdzie protagonistami była kobieta lub kobiety i bawiłem się świetnie.
Redzi zapowiadali odejście całkowicie od historii Geralta i dostajemy kogo? Postać za którą Geralt uganiał się całą sagę i 3 część gry. Osobiście też nie chciałem Vesemira bo ostatecznie znamy jego historię i jego koniec, natomiast czasy pokoniunkcyjne? Czasy Alzura i pierwszych wiedźminów? Rozłam zakonu? Wyjaśnianie pochodzeń szkół etc? Super pomysł. Kontynuacja Ciri? Dla mnie ochłap i pomyje.
Nieścisłości z LOR? Fakt, że miecz który dzierży w zwiastunie przypomina jaskółkę która dostała od Bonharata, która była mieczem stalowym, a jednak we zwiastunie jest to miecz srebrny. Ciri w książkach wyrzeka się magi, a tutaj korzysta ze źródła mocy wody i strzela z palców piorunami „somehow Palpatine returne”. Dlaczego i jak ją tak znerfili z Pani czasu i miejsca stała się hybrydą Wiedźmina i czarodziejki? To po co nazwa wiedźmin? Niestety zwiastun nie napawa mnie optymizmem, mam nadzieję że się mylę najwyżej obejrzę jak ktoś gra na yt i tyle w temacie. Zwyczajnie boli mnie fakt, że redzi podąrzają tym samym szlakiem co Ubisoft EA, Disney, Amazon etc wyznaczonym przez organizacje jak sweet baby.
Ps. Zassanie lewackiego śmiecia od Ubisoft najwyraźniej odcisnęło piętno. A przecież większość ekipy od w3 już odeszło z cdp.
Edit. Pierwsze zapowiedzi były takie że nie będzie to wiedźmin 4 tylko coś innego żeby nie łączyć nowej trylogii ze starą. I cyk zapowiedzi jak u polityków.
Zwiastun nic nie mówi? Już po pierwszych zapowiedziach Wiedźmina od Netflix mówiłem, że to będzie gówno i się nie pomyliłem. Oby tym razem przeczucie mnie zawiodło.
A na koniec? Te postaci są już tak przemaglowane w zadłuż i w szerz, że serio gówno mnie obchodzi kolejny problem Ciri.
W całym tym wywodzie zapomniałeś o tym, że w przypadku Rings of Power oceniałem gotowy produkt w formie serialu, który wyszedł xd w przypadku gry mamy tylko zwiastun, a grę będę oceniać po gameplayu i fabule, czyli po finalnym produkcie 😂 I nie trudno znaleźć ludzi, którzy narzekali bardziej na Pierścienie Władzy niż ja. BA! Ja nawet niektóre elementy chwaliłem, więc już proszę być konsekwentnym jak się wyciąga ten przykład.
@@GOTRI98oczywiście to prawda oceniałeś gotowy produkt tu zarzutu nie mam.
Z racji że nie mogę i nie chcę marnować czasu na miałkie produkcję posiłkuje się czasami skrótami, recenzjami itd. Również twoimi które bardzo lubię słuchać. Czy produkcja znajdzie swoich odbiorców? Na bank, tak jak netflixowy wiedźmin i rings of power od amazona również znajdują swoich odbiorców. Na ten moment moje oczekiwania zostały skutecznie ostudzone. Pozdrawiam.
A tak poza tym to wiecej widziałem słów że "ojej ludzie narzekają na płeć protagonisty" niż faktycznych stwierdzeń, że płeć jest problematyczna
Bo problem nie jest płeć tylko to co oni razem z nią wepchną do gry. Sam kiedyś bardxo chciałem Ciri wiedźminkę ale czasy i polityka CD Red się zmieniły, niestety na gorsze.
Trochę tak jest, oby jak już wzięli tą Ciri, to żeby wszystko dobrze wytłumaczyli fabularnie, bo aktualnie trochę rzeczy się nie klei. Oby w CDPR nie podpalali tego i nie podwalili od ubi, że jak coś pójdzie nie tak, to gracze seksiści (dobrze to napisałem? XD) i dla tego krytykują (przepraszam, hejtują) a nie, bo po zwiastunie pojawiły się inne problemy.
@@patrykb_ Już wiesz? Jaki idiota ci to powiedział?
@@patrykb_ Nic się absolutnie nie zmieniło, gra jeszcze nie wyszła to nie skreślaj gry bo nie macie do tego żadnych podstaw, ludzie uspokójcie się z tym. Zachowujecie się trochę jak właśnie takie typowe chłopstwo z Wiedźmina.
@@BattleSteel25 Absolutnie się z tym zgadzam. To anty-woke'owe polowanie na czarownice to jakaś plaga, a prawda jest taka, że zarówno skrajni woke'owcy jak i anty-woke'owcy to tej samej maści radykały tylko o przeciwnych biegunach.
Osobiście wolałbym jakby protagonistą był młody Vesemir lub jakiś wiedźmin z początków wiedźmińskiego fachu, ale Ciri też może by ciekawa o ile wytłumaczą zanik jej mocy magicznych i znerfienie względem wiedźmina 3.
wyrzekła się swojej mocy, tak strzelam
Nie rzuca znaków, a posługuje się magią. Na zwiastunie jest odpowiedź na twoje pytanie. Przykłady: ognisty łańcuch i woda zamieniona w pioruny.
@@wojciech555 to w takim razie jak Ciri uzywa magii skoro utraciła taką możliwość jak się jej wyrzekła
@@vincent661 twórcy gry stwierdzili, że ktoś taki jak Ciri zasługuje na drugą szansę i przywrócili jej część mocy, proste 🙂
@@vincent661 Mogła się wyrzec, ale to jeszcze nie oznacza, że magię utraciła. W Pani Jeziora było chyba podane, że wyrzec może się najwyżej kuglarskich sztuczek, a nie prawdziwej magii, która w niej (w Ciri) po prostu jest.
@Gotri
Jak dla mnie Ciri nie jest złym wyborem, ale prawdą jest, że świat Wiedźmina - zarówno ten książkowy jak i gra - dość mocno i często nawiązuje do seksu (nawet drobnymi wtrąceniami w rozmowach). Grając facetem, podczas gdy większość graczy to jednak mężczyźni, jakoś łatwiej wyobrazić sobie te sytuacje. Spory bowiem wątek gry a nawet „kultury okołogrowej” dotyczy sprzeczek w kontekście Triss czy Yen (to oczywiście tylko przykład). Patrząc z perspektywy bohaterKI, wątki erotyczno-miłosne będą cóż - z goła inne - i to może być jeden z elementów - wcale nie tak małych - które na starcie lekko odstraszają graczy.
Od kiedy jesteś przeciwny bronieniu lore? Biorąc pod uwagę 1) Ostatnią modę na DEI i 2) niepokojące doniesienia o zatrudnianiu i awansowaniu pracowników w CD Project Red w oparciu o ich płeć, kolor skóry czy też seksualność myślę, że początkowa niechęć wielu osób jest całkowicie zrozumiała. Ludzie boją się, że postępowa kostucha w końcu przyszła po naszą ulubioną rodzimą markę i Ciri stanie się kolejną najlepszą we wszystkim i od wszystkich Mary Sue, a ten zwiastun niestety wcale nie rozwiał obaw.
Gotti to kolejny obrońca lore który jak widać jest chorągiewką, broni jak to się kliknie. Ale to wiedźmin od cdpr więc yebac lore. Kupuj, konsumui, nie pytaj..
Ciri to najbezpieczniejszy wybór dla nowej sagi i bardzo dobrze. Dużo bardziej wolę wejść w kolejny etap wiedźmina grając tak naprawdę główną postacią wokół której kręci się świat aniżeli podejmować przykładowe ryzyko z tworzeniem nowego wiedźmina, gdzie nikła jest szansa aby takowy wiedźmin zbudował tak świetną historię jak Geralt czy rozgrzebywać historię Vesemira i innych.
W punkt. Wszystko w sadze i grach toczy się wokół Ciri. Gdy zobaczyłem plakat i roboczą nazwę polaris widziałem że to będzie ona, tylko nie sądziłem że zrobią z niej wiedźminke ale miałem taką małą nadzieję że to zrobią
Powiem tak w skrócie, boję się, że i do wiedźmina dobrała się już współczesna, usilna, poprawność polityczna, chociaż na osądzanie, czy tak jest czy nie, jeszcze za wcześnie XD
Mimo tego, że kocham Ciri od pierwszych momentów w opowiadaniu "Miecz Przeznaczenia" aż po sam koniec "Dzikiego Gonu" to nigdy nie byłem fanem pomysłu aby to właśnie ona była główną bohaterką kolejnej wiedzmińskiej gry. Ale jeśli to wszystko jest prawdą i Cirilla rzeczywiście przeszła Próbę Traw, pełne wiedźmińskie zmiany itd. to to wszystko jest całkowicie pozbawione sensu i niezgodne z lore.
Pomijając fakt, że Ciri jako kobieta i osoba dorosła, pewnie Próby Traw nawet by nie przeżyła ( tu chodzi o najzwyklejszą w świecie fizyczność, a nie moc magiczną ) to przecież w opowiadaniu "Coś Więcej" ze zbioru Miecz Przeznaczenia podczas rozmowy Geralta z Calanthe na pytanie królowej czy wiedźmini wierzą, iż Dziecko Przeznaczenia przejdzie bezproblemowo Próbę Traw Geralt odpowiada, iż wiedźmini wierzą, że takie dziecko nie będzie tej Próby nawet potrzebować. To Ciri miała być tym Dzieckiem, to ona miała być tą, która nie potrzebuje tych wszystkich prób i zmian by stać się Wiedźminem. Bo miała w sobie coś więcej, miała swoją moc, która powodowała, że Ciri była lepsza od wszystkich Wiedźminów, magów i całej reszty istot na świecie. A tymczasem dostajemy "znerfioną" Ciri, która pije eliksiry, ma kocie oczy, itp. Mam nadzieję , że to wszystko będzie jakoś sensownie wytłumaczone, bo w innym wypadku to całkowicie zaburzy porządek wiedźmińskiego świata.
Szczerze? Czuje się bardzo zawiedziony. Liczyłem, że dostanę kolejną niesamowitą historię w świecie, który absolutnie kocham od ludzi, którzy prawie 10 lat temu dostarczyli mi najlepsza przygodę mojego życia, czyli Wiedźmina 3. Nadal mam na to nadzieję, ale po tym pierwszym teaserze to wszystko po prostu źle się zapowiada.
Wierzycie, że Dziecko Przeznaczenia przejdzie Próby bez ryzyka?
- Wierzymy, że takie dziecko nie będzie wymagało Prób"
może przejdzie bezboleśnie, dlaczego twiedzisz że to jest niezgodne z Lore? nie mówimy o standardowej dziewce czy chłopaku tylko o Starszej Krwi.
Avalach nie był tak potężny jak Ciri, a mimo że był elfem dorosłym i w dodatku obłożony paskudną klątwą niszczącą ciało to jednak
przeżył.
Narazie nie oceniałbym tej gry do premiery. Może być kotlet Woke, może być średnia gra, a może być kolejny Majstersztyk. Moim zdaniem będzie bardziej w kierunku Wiedźmina 1 niż 3 czyli bardzo dobry, ale zobaczymy. Żeby fabularnie przebić 3 to by się przydał jakiś solidny antagonista, a Eredina czy Gauntera O Dima to ciężko przebić
Bo wielka moc przychodzi z wielkim ciężarem jaki na niej jest. Każdy dosłownie chce spłodzić dziecko z nią. Niby moc miała ale jednocześnie dzięki tej mocy była celem każdego. Może po prostu miała dość uciekania. I zostanie wiedźminką uczyniło ją sterylną czyli powód dla którego ją ścigali by zanikł. Po drugie w książkach nigdzie nie było wspomniane że kobiety nie mogły zostać wiedźminkami.
No właśnie nie do końca. Nie bez powodu rekrutami na Wiedźminów byli młodzi chlopcy. Wynikało to ze zwykłej fizjonomii. Mężczyźni mieli najwyższy wskaźnik przeżywalności prób i mutacji, choć i tak był on bardzo niski.
Wracając jeszcze do Ciri. To właśnie ona miała być tym legendarnym Dzieckiem Przeznaczenia. Wybrańcem, który nie potrzebuje Prób i mutacji by stać się Wiedźminem. I Ciri była takim Dzieckiem. Dzięki swoim mocom przewyższała wszystko co wiedźmińskie. Wypełniała swoje przeznaczenie przez całą długość trwania Sagi, a wszystko dopełniło się w "Dzikim Gonie" i zakończeniu, które nie bez powodu zwane jest zakończeniem szczęśliwym. Bo właśnie w nim Ciri dopełnia swoje przeznaczenie i staje się Wiedźminką, Wiedźminką, która nie potrzebuje Prób i mutacji. Między innymi na tym to wszystko polegało, cała historia Cirilli począwszy od książek skończywszy na Wiedźminie 3. To było spięte naprawdę świetną klamrą. A tymczasem tutaj dostajemy Ciri z kocimi oczami? Po Próbie Traw, pijacą wiedźmińskie trucizny? No sorry, ale kompletnie tego nie kupuje. Redzi pewnie będą starali się to jakoś sensownie wytłumaczyć, ale według mnie tu po prostu nie ma dobrego wytłumaczenia. Raczej będzie to wytłumaczenie mocno naciągane, ale w sumie "nahajpowani" gracze pewnie i tak to łykną i przyklepią, nie zadając zbędnych pytań i zagłuszając malkontentów, którzy będą narzekać na niezgodność z materiałem źródłowym. Po czym wszyscy, zarówno Redzi jak i napaleni fani gry będą udawać, że wszystko jest super. Obym się mylił.
@@Bialy_Wilk_ W książkach nie było nigdzie wspomniane o przeżywalności kobiet.
@@Bialy_Wilk_ To nie Ciri miała być Dzieckiem Przeznaczenia. Tylko jej dziecko. Dlatego Emhyr chciał mieć z nią dziecko i Vilgerfortz chciał sztucznie zapłodnić Ciri a potem usunąć jej łożysko.
Osobiście uważam, że wybór Ciri jest prawie najlepszym z możliwych. Oczywiście najlepszym byłby Geralt i nie wiem czemu redzi uparli się aby zakończyć z nim " współpracę". Wolę grać postacią głęboko zakorzenioną w uniwersum, niż jakimś sztucznym tworem. Można czepiać się dziur w logice czemu Ciri jest albo nie jest tym czy tamtym ale najważniejsza będzie fabuła gry i gameplay. Zakładam się że trójki już nie przebiją pod tym względem ale nawet jeżeli to będzie jakieś 70% to będę zadowolony.
tylko dla mnie Ciri wygląda jak Lagertha z Wikingów?
Władca Pierścieni 4 - Frodo walczy ze złem wyposażony w łuk Legolasa.... a nie to Wieźmin 4 - Ciri walczy ze złem wyposażona przymioty Geralta. Tylko po co? Drenowanie tego co znamy jest pomysłem bardzo krótkowzrocznym
15:42 A moim zdaniem cała "filozoficzna otoczka" gry, że tak to nazwę oprze się o bycie kowalem własnego losu. Jest powiedziane, że "Przeznaczenia nie zmieni", a ona właśnie będzie chciała je zmieniać, do tego jeszcze te teksty do chłopstwa, że "Tu nie ma bogów", "To Wasz wybór" czyli takie wskazywanie im, że to oni decydują, a nie mają poddawać się wyższej sile typu los
Bardziej mnie zastanawia jak fabularnie wyjaśnią to że ciri jest wiedźminem . Uważam że super było by gdyby wykorzystali fakt że Ciri może być wiedźminem jak i czarodziejka i zrobili by drzewko umiejętności w którym można iść bardziej w stronę wiedźmińskich umiejętności /znaków albo bardziej w stronę czarodziejki i żywiołów. Osobiście wolał bym gdyby np fabuła opowiadała by historię pierwszych wiedźminów
Od strony lorowej w sumie istnieje wyjaśnienie. To dziecku Ciri jest przeznaczone panowanie nad czasem i przestrzenią, więc dopóki ta nie urodzi dziecka wisi nad nią immunitet przeznaczenia, który nie pozwoli jej umrzeć lub zostać bezpłodną dopóki tego dziecka nie urodzi.
Tak jak Geraltowi było przeznaczone zostać wiedźminem dlatego wyjątkowo dobrze zniósł próbę traw oraz dodatkowe mutacje.
Świetny zwiastun: grafika, klimat, muzyka, choreografia walki, wątek wyboru i konsekwencji jak zwykle świecie Wiedźmina, świetny dubbing! To jest zaledwie zwiastun gry, a jest w niem więcej Wiedźmina, duszy, klimatu i sensu, niż w tej pierdolonej parodii z Netflixa. Oczywiście są wątki, które nam nie pasują jak Próba Traw i używanie magii przez Ciri, alle ufam Redom w tym temacie, gdyż na pewno poprzednia część gry, jak i Starsza Krew oraz szkoła cechu Rysia dużo nam wyjaśni w tej historii. Na dodatek Ciri to idealna kandydatka na postać, którą będziemy grać, jej początek drogi jako wiedźminka, jej wybory, którą sami będziemy kształtować w przeciwieństwie do geralta, który był starym wygą na szlaku.
Śmieszne są te wszystkie żale, krytyka czy hejt. Ludzie: wraca Wiedźmin, i jestem przekonany, że dostaniemy niesamowitą historię. Temat feminizacji czy woke jest kompletnie z dupy, ponieważ świat stworzony przez Sapkowskiego, co pokazały również odsłony gier nie ma tego problemu: od samego początku były w nim wyraziste postaci kobiece. Każdemu chłopu bije szybciej i mocniej serce, gdy czuje obecność Yen oraz zapach bzu i agrestu. Ciir jest idealna do tego, by zamknąć dyskusję o tym.
Jaram się jak dziecko! Wam też polecam się po prostu cieszyć, że wychodzi nowe DLC do Gwinta!
Przeczytajcie sobie Krew Elfów pierwsze rozdziały. W Kaer Morhen wywiązała się rozmowa między Triss a wiedźminami i Geralt mówi że oni wierzą że idealny wiedźmin to taki który nie będzie musiał przechodzić próby traw. I te nadzieje poskładali właśnie w Ciri. Ja miałem problem że ona jest główną postacią bo po prostu ją znam. Przez książki gry i inne media(nie serial bo wypaczyli jej postać) miałem nadzieję poznać nowego wiedźmina jakiś dłuższy prolog dający światło na historie, przeszłość nowego wiedźmina ale im dłużej oglądam zwiastun pomysł z Ciri co raz bardziej mi się podoba. Jeżeli nie zrobią z niej girl pała to będzie dobrze. I podoba mi się taki materiał w stylu pogaduch komentarza na gorąco. Pozdrawiam
Ludzie dzisiaj z zasady nie czytają Sagi, bo tam jest za dużo stron do przebycia i za dużo zmarnowanego wg. nich czasu😁Ja od lat nie mam z tym najmniejszego problemu😉
@paulletoatryda4259 jeejku ja to uwielbiam od czasu do czasu poczytać sobie opowiadania. Nawet losowo. No i oczywiście skończy się na czytaniu całej sagi po raz kolejny 😆
Tylko ze Avallach nie stał się wiedźminem 😆o to właśnie większości chodzi że zapowiedź gry pokazuje że główna postać jest oparta na dziurze fabularnej. I jak na tą chwilę to to wygląda jak te wszystkie dziury logiczne w wysrywach netflixa czy prime
W końcu pogramy silną niezależną feminą którą granie to będzie przyjemność
Muzyka tawerniana najlepsza z jedyneczki
A może powiedzą tak że każde zakończenie jest dobre bo jako cesarzowa oddała komuś władze i poszła na szlak, a w tym zakończeniu gdzie ginie to jednak nie ginie
albo... cesarzową nigdy nie została - nawet mimo takiego zakończenia W3 ;) polecam bardzo ciekawy artykuł - starczy wygooglać: "Ciri nie została cesarzową, czyli o podstępie Emhyra. Refleksja nad jednym z zakończeń Wiedźmin 3: Dziki Gon"
@tuldorelow9687 tak, chodziło że mogła olać tron i zostać wiedźminka
Ciri wreszcie wygląda jak bad ass! Jest starsza, wygląda bardziej brutalnie, jak zabijaka doświadczona przez życie!
Ludzie nie sieją nienawiści. To efekt ostatnich lat patologii oraz normalizowania absurdu w sferze publicznej. Ludzie są przewrażliwieni na punkcie kobiet w grach, bo dobrze wiemy jakie były realizacje silnych kobiecych postaci w grach czy filmach. To normalne i trochę czasu minie, zanim społeczeństwo zacznie się patrzeć na to normalnie.
To nie jest normalne bo żadne skrajności nie są normalne.
Ja widzę dużo nienawiści do kobiet. Czym niby te osobniki się różnią od skrajnie lewackich feministek nienawidzących mężczyzn? Dla mnie niczym.
Pamiętam jak na premierę kupiłem Wiedźmina 1, był tam Gerald. Pamiętam jak wszelkie ułomności mechaniki rozwiązali w Wiedźmin 2, był tam Gerald. Wiedźmin 3 doszlifował całą koncepcję do perfekcji, był tam Gerald. Nooooo w 3-ce były też fragmenty gdy graliśmy Ciri, osobiście się przy nich męczyłem. Teraz w 4-ce słyszymy, że "zawsze chodziło o Ciri"... Nie czepiam się tam oczu, prób traw itp. bo z tym sobie ten doświadczony zespół poradzi scenariuszowo zapewne doskonale. I choć już w 3-ce, te podane fragmenty gry Ciri były zapowiedzią w jakim kierunku może pójść 4-ka to ja czuje zawód. Miałem nieco cichą i naiwną nadzieje zobaczyć początki Geralda jako młokosa, nowa książka Sapkowskiego dodatkowo mnie naiwnie w tym uświadczyła. Nie mi to oceniać czy CDPR robi dobrze czy źle bo wyniki sprzedaży i opinie o tym zadecydują. Jak dla mnie ryzykowny krok. Z jednej strony koncentracja na Ciri daje ekipie możliwość niemal całkowitego oderwania się od Sapkowskiego i to jest dla ekipy bardzo wygodne. Ale z drugiej strony.... No sami sobie odpowiedzcie JAK dobrze grało wam się Ciri w 3-ce? Jak było to dla was lepsze niż gra Geraldem to spoko, nie macie czym się martwić. Dla reszty to już po prostu NIE będzie Wiedźmin, co nie znaczy że będzie to zła gra, po prostu to już NIE będzie Wiedźmin. Ilekolwiek Ciri nie wypije mikstur, ilukolwiek nie przejdzie prób traw, to NIE będzie Wiedźminem. Będzie to Dziecko Niespodzianka, Dziecko Przeznaczenia, reprezentantka Starszej Krwi, nosicielka genu Lary, Lwiątko z Cintry....
Dlaczego Ciri może czarować? Czy nie wyrzekła się magii kiedy zaczerpnęła z żywiołu ognia na Patelni przed przystąpieniem do Szczurów?
Tego daru nie dało się wyrzec.
@@holgarpl3356 A jednak (chyba) nigdy po tym wydarzeniu nie czerpała z żywiołów, jedynie z jej starszej krwi. Wtedy też zaprzestała nauk u Yen. Chyba że się mylę... Ktoś wie?
Starsza Krew ziom.
@@Sagano96 Nie mylisz sie tak było ale pelikany pochwycą do mordy wszystko nawet knagę ....
@@Sagano96 Może po wiedźminie 3 zaczęła uczyć się magii od Yen albo Triss.
Bardzo dziwi mnie twoje podejście w tym filmie, tym bardziej że głównie skupiasz się na fabularnych aspektach danych produkcji i widzisz też co dzieje się z nowymi produkcjami na bazie starych dobrych marek. Jak dla mnie tez zwiastun jedyne co wywołuje to uzasadnioną obawę. Muszą stworzyć naprawdę sporo chochołów tylko po to, żeby grać Ciri, a mianowicie:
1. Koniunkcja 2.0 - nie bez powodu wiedźmini byli na skraju upadku.
2. Próba traw - wszyscy wiedźmini, których znamy z poprzednich gier, nie żyją albo nie zgodzili się na ryzykowaniu życia swojej ukochanej Ciri. Tak jak celnie zwróciłeś uwagę, musiałaby ona znaleźć jakiegoś losowego maga, który by się na to zgodził.
3. Wiedźmin kobieta - tak to ogromna afera, ale w uniwersum gry. Chłopstwo będzie zadawać pytania i wyrzucać swoje uprzedzenia. Samo w sobie to prosi się o komentarz "polityczny" Ciri lub osób jej towarzyszących. Alternatywnie twórcy mogą udawać, że taki problem w tym uniwersum nigdy by nie istniał i to całkowicie pominąć co zaburzyłoby imersje.
4. Ciri jest zbyt "niezbalansowana" żeby być główną postacią - jej moce pozwoliłby by na zmasakrowanie większości potworów, a nawet jeśli nie to w razie zagrożenia mogłaby się po prostu przenieść gdzie indziej, więc będą musieli ją znerfić.
5. Nerf Ciri - widzę tutaj dwie opcje: przeszła próbę traw, ale jej moce osłabły, druga opcja to nie może ich używać, bo powodu a jak każdy się raczej domyśla i tak to zrobi w jakiejś cutscence, żeby fabuła toczyła się dalej.
6. Nowa szkoła- Czym będziesz szkoła Rysia? Losową organizacją, która powstała i Ciri ją znalazła? Wygodne, banalne i mało angażujące. Ciri ją założyła? Stawia to od razu Ciri w złym świetle i mocno kontrastowałoby to z dobrą dziewczyną, jaką była na rzecz zbierania sierot lub odbierania dzieci rodzicom, żeby potencjalnie skazać je na śmierć. Tym bardziej że przez uprzedzenia raczej mało jaki obcy wiedźmin chciałby służyć kobiecie. Czyli zostaje wspólnota z Geraltem lub innym znanym nam wiedźminem co znowu koliduje z punktem drugim, który wcześniej przytoczyłem.
7. Sam zwróciłeś uwagę na to, że wszystkie poprzednie dzieła toczyły się mniej lub bardziej dokoła Ciri, więc może dajmy jej wreszcie spokój.
8. Brak możliwości stworzenia postaci - u 99% społeczeństwa nie budziłaby problemu stworzenia sobie własnoręcznie kobiecego wiedźmina, ale Ciri jest już stworzoną postacią z narzuconym jej przez twórców charakterem, a patrząc na to, jakie informacje wychodząc z CDPR to nic dziwnego, że fani są pełni obaw.
Dobrze, że fani podnoszą te i inne tematy przed powstaniem gry, zamiast mieć obojętne podejście i później tylko powiedzieć "O nie kolejny Dragon Age Veilguard". Krytyka może mieć jakiś pozytywny wpływ a obojętność i spłycanie wszystkiego do "ludzie mają problem z babą" tę krytykę tylko zagłuszają i odbierają jej wagę.
Mnie się zwiastun podoba i mam nadzieję, że WIEDZMAK 4 będzie mroczną grą i w 80% gry włosy będą stały dęba :)
Będzie dobrze i tyle 👍 To są REDZI ♥️
Ja patrząc z perspektywy Xa to też nie rozumiem tego pierdolca. Zwiastun jak zwiastun. Co do Ciri...ja sam nie byłem zwolennikiem tej opcji, bo wolałem zrobić sobie swojego Wiedzmaka, który był by uczniem ze szkoły Rysia prowadzonej przez Keire i Lamberta, ale co kto lubi. Moim zdaniem YTberzy około wiedźmińscy też są trochę winni tej gówno burzy bo jak się tylko hint z medialionem pojawił to jeden przez drugiego zaczęli nagrywać filmy, ,, co to tam bydzie w tym Hexerze 4" I prawie każdy dawał Ciri jako opcje protagonistki, ale mówił, że to mało prawdopodobne i nie logiczne, bo moc starszej krwi i potężna magia i postać zbyr OP. No i jeszcze zostaje kwestia przepowiedni o jej synu i wnuku który to ma władać całym światem. Czy próba traw w takim razie nie powinna czynić bezpoodnym? Może to jest to przeznaczenie od którego próbuje uciec Ciri, a o którym mówi Bauk, a wtedy można by podyskotwac nad tym, że prawdziwe są wszysktie 3 zakończenia. Sporo pytań, mało odpowiedzi. Ale jak mi dadzą zrobić widzminkę czarodziejkę to nawet się uciesze.
Ehh, znowu jest próba tworzenia podziału ale z błędną tezą. Ludzie są oburzeni z kilku powodów
- Ciri która jak zaznaczyłeś jest niesamowicie potężna, przechodzi między wymiarami i posiada w sobie starszą krew. Zestarzała się niesamowicie jak zwykła śmiertelniczka. W Trójce była ładną dziewczyną i gdy się połączy Krew Elfów z niesamowitą urodą którą nawet Yen podkreślała oraz to że jest wiedźminką to jak Ona mogła się zestarzeć? Geralt ma prawie 100 lat, przez to że jest wiedźminem starzeje się o wiele wolniej, czarodziejki korzystają z eliksiru młodości. No i patrzcie, Ciri jest jednym i drugim w tym trailerze (kocie oczka oraz pobieranie mocy z żywiołów) ale Ona to niech się starzeje. Brak logiki i spójności
- Głupotka jaką jest ostrzenie srebrnego wiedźmińskiego miecza na kamieniu. Miecze które umiano ostrzyć tylko w Mahakamie a dodatkowo srebra nie ostrzy się na kamieniu bo jest zbyt miękkie
- W jaki sposób Ciri mogła stać się wiedźminką jak wiedza przepadła a nikt z jej opiekunów (Wiedźmini i czarodziejki) nie zgodziłby się nigdy aby Ciri miała ryzykować w ten sposób aby zostać wiedźminem jak Geralt czy Eskiel skoro już teraz jest potężniejsza od nich. Nie ma wiedzy jak przeprowadzić próbę traw, zgody najbliższych oraz jakichkolwiek dotychczas informacji o tym, że jeszcze gdzieś są przeprowadzane próby takie. Brzmi to jak "Somehow Palpatine Returned" i elo, kiedyś może wyjaśnimy. Czy jednak "Ciri bardzo tego chciała więc poszła spać z myslą że bardzo ale to bardzo chce być wiedźminką i rano się obudziła z kocimi oczkami
- W tym uniwersum jest coraz mniej wiedźminów, ludzie nie rozpoznają od tak ich bo to rzadki widok ponieważ jest również coraz mniej potworów. Po zwiastunie sam dyrektor kreatywny mówi o tym, że ta wioska jest odcięta od świata na północy i jej mieszkańcy od pokoleń poświęcali kogoś "Bogom". Ale o wiedźminach wszyscy niby słyszeli ale nikt nigdy do tej pory nie pomyślał aby takiego zatrudnić
- Jak to jest z tą mocą, czy ją straciła czy nie. Jak nie utraciła i dalej jest najpotężniejsza to po co najpotężniejszej kobiecie jest miecz skoro może użyć mocy przepotężnej?
To że gramy kobietą to spoko, napiszcie dobrze jej historię od początku i niech nie będzie znowu takich skoków na głęboką wodę ze spojlerami a każdy będzie zadowolony. Ludzie o wiele bardziej przywiązują się do postaci z gry gdzie są przypisane od początku.
Co do jarania się grą, że wyjdzie to jest tak o, ludzie czekają ale nie widzę wypieków w komentarzach czy opiniach znajomych, kolegów oraz również koleżanek. Osobiście sam jarałem się jak wyszedł zwiastun do Dying Light 2, Hell Divers bądź na widok ostatniej animacji o Warhamer 40k gdzie nie znam wgl tego uniwersum. Faceci to duże dzieci, my nie dorastamy tak szybko.
Na koniec dodam, że krytyka to nie hejt. Bardzo prosze nie wrzucać jakiegokolwiek zaniedowolenia do jednego worka z ludźmi którzy piszą hejt bez jakiegokolwiek uzasadnienia. Liczę, że się odniesiesz
Ty a czytałeś opowieść o babce i matce Cirilli? ;) Starzały się?
Ty a widziałeś w W3 jak robili próbę traw na elfie?
Ty a widziałeś jej moc w W3.. była.. prawda? I dało się grać.. prawda?
a idź pan z taką krytyką..
Mogla się zestarzeć to twarda wojowniczka ciężko zasuwąjąca fizycznie z mieczem.
@@monelli1980no pamiętam jak robili tą próbę na Umie, jak cierpiał. Wiem też że Geralt by zabił każdego kto by chciał skrzywdzić Ciri
Widziałem jej moc, co się z nią stało? Jak była taka potężna i z wiekiem coraz lepiej panowała nad mocą to po co jej zostanie wiedzminka? Jest jakiś powód inny niż widzimisie? Od tak oddanie możliwości rodzenia dzieci za możliwość picia eliksirów i kocie oczy?
18:09 Śpieszę z wyjaśnieniem. Taka reakcja jest zupełnie naturalna, kiedy przez dłuższy czas ktoś ładuje w Ciebie z każdej strony jedyną, słuszną narracją... W ostatnich latach wszędzie dostrzegamy progresywne checklisty. W podręcznikach RPG, w książkach, filmach, serialach, grach ale też na ulicy gdzie coraz więcej pojawia się kolorowych onu/jenu. Dosłownie wszędzie dostajemy silne, niezależne Galadriele i bardzo złe historie. Nie dziw się, że się trochę ludziom ulało. Jest to swego rodzaju reakcja obronna. Zapomniałeś jużjak to było z pandemią? Analogicznie im bylo tego więcej i dłuzej tym ludzie coraz bardziej zaczynali kwestionować całe te obostrzenia. Normalna sytuacja. Nie pochwalam, bo prowadzi to do totalnej opozycji i odwracania sytuacji w drugą stronę i do przechodzenia w kolejną skrajność. Nie pochwalam, ale rozumiem skąd to się bierze.
Wy sobie tam gadajcie co chcecie. Ja jestem zachwycony 😊
Se bądź zachwycony a my będziemy gadać co chcemy xd
@kacperzelisko5720 😎
Bear with you - jak mawiają anglosasi.
Przyjmij zatem do wiadomości iż inni zachwyceni być nie muszą.
Bronisz Pan przegranej sprawy, przy tworzeniu palce macza Sweet Baby Inc. i to samo w sobie już stawia CDP na skali woke od 1 do DA: Veilguard bliżej DA:V.
Jakie bronisz xd Zaczynam się zastanawiać, czy nie powinno się wprowadzić w szkołach lekcji "słuchania ze zrozumieniem". Ani nie bronię ani nie atakuje, zwyczajnie czekam xd
@@GOTRI98 tak tak ale gdyby było to ringz of pała albo netflix to by było uga buga zue xD
@@michakoniecpolski5677 Tak tak ale widzę, że nie zrozumiałeś mojej odpowiedzi 😂 lepiej wyśmiewać.
Póki nic nie widać na horyzoncie z gameplay czy z samej właśnie gry, to serio nie mamy póki co jeszcze mieć żadnych podstaw do większych obaw. A tym bardziej do skreślania całej gry.
@@GOTRI98ten gość specjalnie bystry nie jest umie tylko wyzywać i bić chochoła. Ot kolejny incel z wykopu.
Ciri grająca pierwsze skrzypce było dość oczywistym posunięciem wg mnie, a teraz czekam na więcej materiałów i sama grę i zobaczymy jaka będzie. Gotri materiał świetny!
Uwielbiam Twój głos 😉 też nie rozumiem tej masowej histerii, jeśli chodzi o trailer do Witcher 4... Widzę za to ukłon do trailera z pierwszego Wieśka, gdzie Geralt związał strzygę srebrnym łańcuchem plus cinematic Killing monsters...
Ja w sumie byłem pewny że Ciri będzie w czwórce i szczerze, nie jestem wkurwiony. Niech to będzie dobra gra, wierzę że będzie....
Na pewno nie czuję już takiego hajpu jak przy premierze W3, szczególnie biorąc pod uwagę że większość ludzi z ekipy która tworzyła tą grę odeszło z CDPR. Co do głównej postaci jako Ciri to jestem z tych ludzi którzy woleliby zobaczyć coś zupełnie nowego i czymś takim byłoby stworzenie własnego wiedźmina od podstaw i poprowadzenie go na pierwszy szlak, ale szczerze mówiąc to byłem tak na 90% pewien że w 4 będzie jednak Ciri bo to najbezpieczniejszy wybór i jakoś trzeba się z tym pogodzić xD Oby jakoś sensownie wytłumaczyli fakt że została pełnoprawną wiedźminką po próbie traw bo na ten moment za bardzo mi się to nie klei, nawet uwzględniając fakt że jest dzieckiem starszej krwii. Nie podoba mi się trochę fakt że ze wszystkich 3 zakończeń wiedźmina Redzi wybrali sobie jedno jako kanoniczne bo to trochę umniejsza wadze naszych wyborów w tamtej grze, ale to też pewnie jakoś wytłumaczą... Mam tylko nadzieję że tym razem dostaniemy gotowy produkt bez kilkukrotnego przesuwania premiery.
No i jeszcze sam fakt, że gdyby wybrali scenariusz z początkami wiedźminów, można byłoby poruszyć tematy potężnych bestii, których było multum podczas tamtych lat, narastające sentymenty antywiedźmińskie, ostrzejszy konflikt międzyrasowy (w końcu wtedy świat wiedźmaka doświadczał elfich rebelii) itp.
Kreator postaci byłby dla mnie czymś okropnym, bo tutaj mocno się zgadzam z Gotrim że takowe postacie są ciężkie żeby się z nimi przywiązać. Są po prostu i tyle, nic fajnego do fabuły nie mają bo nie mają własnego charakteru. A uważam że dojrzalsza Ciri może tutaj faktycznie wiele fajnego nam dać.
No i Starsza Krew akurat tutaj daje jej dużo do Próby Traw, bardziej jest zastanawiające jakby miała to zrobić, jeśli praktycznie wiedza o tym została mocno zniszczona. Ale to akurat może być fajne do wytłumaczenia podczas fabuły.
A no i właśnie. Przecież od dawna wiemy że wybory w Wiedźminie nie mają żadnego sensu. Od drugiej cześci to się fani mocno na tym przekonali, to samo mówiła animacja na rocznice gdy Ciri jako Wiedźminka przyjechała do Geralta.
A tak z ciekawości co się stało z starą ekipą gdzie odeszli nad czym pracują obecnie? Pracują przy jakiejś innej grze w innym studiu? Czemu im się nie podobało? CDPR zbyt dużym korpem się stał czy jak?
@@BattleSteel25 Mam takie dziwne przeczucie, że Yennefer może być kluczem do bardzo wielu rozwiązań fabularnych. Zwłaszcza po tym, jak w Krwi i Winie pomogła Geraltowi z mutagenami. Było to zrobione za plecami graczy w formie listu, choć w mojej laickiej opinii daje to konkretne podstawy. W połączeniu z tym, że de facto poskładała Avallacha z powrotem do kupy robi się z tego ciekawe combo. Ja osobiście obstawiałbym coś w tę stronę. Co więcej: Ciri wygląda na starszą, jest po Próbie Traw, patrząc na powolne starzenie się wiedźminów może nam to dać dużo większy skok czasowy niż się na pierwszy rzut oka zdaje.
Tylko Yen kiedy uczyła Ciri czarować też uczyła ją prawidłowo układać palce. To sugeruje, że czarodzieje również składali palce do czarów jak wiedzmini do znaków
Chciałem, żeby Ciri była bohaterką, ale nie chciałem, żeby była pełnoprawną wiedźminką, bo to przeczy lore Wiedźmina - tak, tak wiem że twórcy gry tłumaczyli już to, ale na razie mnie to tłumaczenie nie przekonuje. No bo tak, Ciri wyrzekła się magii, ale tutaj może z niej korzystać, bo tak. Dorośli nie mogli przejść próby traw, ale Ciri mogła, bo jest wyjątkowa. No dobrze (swoją drogą Geralt musiał być zachwycony tym pomysłem). Ciri mogła być bohaterką tej gry nie będąc jednocześnie pełnoprawną wiedźminką. Bo tak to Redzi zmieniają dosyć poważnie lore
Zgadzam się w 100%, strasznie to na siłę.
I o ile da się to nawet logicznie wytłumaczyć w lore, tak nie widzę powodu by takie kontrowersyjne działanie podjąć.
E tam, da się to logicznie wytłumaczyć na wiele sposobów. Ot chociażby jakiś mag o mocy Vilgefortza zabrał jej może i żeby mieć szanse musiała jako zwykła już ozdoba przejść próbę traw. Ale ze przeszła próbe traw bo chciała, ale w wyniku tych modyfikacji straciła wcześniejsze moce. Wszystko by trzymało się kupy.
@@dariuszchoruzyk Albo po prostu ma immunitet przeznaczenia, ponieważ jest jej przeznaczone mieć dziecko.
Mam z tym dokładnie ten sam problem. Uważam wybór Ciri za najlepszy z możliwych: odwoływania się do przeszłości nie kupuję, a tworzenie nowego wiedźmina też do mnie nie trafia. Oczywiście w przypadku Ciri odpada nam alchemia i magia. Jednak tylko teoretycznie: ta wciąż może robić oleje i petardy. Magia? Niby się jej wyrzekła, ale może na to miejsce wejść jej moc. I tak do teleportacji będącej formą uników można dodać np. Spowolnienie czasu na małym obszarze (odpowiednik yrden), automatyczną teleportację przed otrzymaniem ciosu (odpowiednik quen), otworzenie jakiejś szczeliny międzywymiarowej z której wydostaje się mróz, ogień, jakieś odłamki (odpowiednik Igni/aard), a nawet przywołanie jakiegoś potwora z innego świata, który będzie jej służył za wsparcie na czas bitwy (odpowiednik aksji).
Mam takie samo zdanie. Ta walka z potworem w tym trailerze zupełnie mi nie leży. Nie podoba mi się regres tej bohaterki. W W3 potrafi się teleportować za plecy Carantira a tu ma problem z jakimś losowym potworem na szlaku.
1. Bardziej rozkminiam jakie ma konsekwencje mutacji i czemu je przeprowadziła.
2. No i ciekawe czy w ten sposób pozbyła się przepowiedni.
3. Dalej mnie bawi że ukrywają że to czwarta część.
4. Dziw mnie ze może pić eliksiry skoro miała na nie uczulenie w sadze.
5. No i ciekawe czy straciła moce itp.
Ja jestem bardzo ciekaw jak REDzi poradzą sobie ze swojskim humorem, który niewątpliwie w przypadku Geralta tworzyło magię tej gry. "Lambert, Lambert Ty .." itp. Z Cirillą jest to nie do powtórzenia
I tego właśnie się boję, że będzie to ugrzecznione, a to zupełnie nie pasuje. A ogólnie wkurwia mnie podejście ludzi, którzy krytykują, krytykę. Każdy może mieć swoje zdanie.
Myślę, że się zdziwimy.
@@kowalsonRP Nie będzie.
Sapkowski będzie mógł napisać kolejna historie na podstawie gry
Osobiście nie lubię Ciri i mam to od książek, a w Wiedźminie 3 to była irytująca fest. Ale może z wiekiem coś jej "kliknęło" i teraz da się z nią wytrzymać. Nie jestem na nie bo to w końcu dalej Wiedźmin. Kocham ten świat i ten klimat więc chcę i mam nadzieję, że uda im się wszystko tak poprowadzić, abyśmy w nowej trylogii Wiedźmińskiej dostali taką bohaterkę, że klękajcie narody. Mają dość duże pole do popisu bo Geralta jako takiego ze względu na ukształtowany charakter nie dało się zmienić. Ciri jest trochę "czystą kartą" ale z pewnymi doświadczeniami. Jestem bardzo ciekawy jak wyjaśnią Próbę Traw oraz kto ją przeprowadził bo nikt z jej bliskich by tego nie zrobił raczej. Do tego dla mnie jest atrakcyjna fizycznie więc zawsze będzie można widoki podziwiać z TPP ;P
Aaa no i w Wiedźminie nigdy "nie żyłem" w celibacie i Geralt nie omieszkał wstąpić do pewnych przybytków albo wykorzystać okazji, a w Wiedźminie 4 coś czuję, że Ciri nikt sobie nie poużywa xd Przynajmniej u mnie.
Skad sie bierze to zacietrzewienie ktorego nie bylo na przykład kiedy wychodzil Tomb Raider 25 lat temu?
To proste. Dla mnie podejscie producentow, ktorzy na sile probowali wprowadzać jakies watki i przekonania polityczne tam gdzie w ogole nie trzymalo sie to kupy doprowadzilo do mocnego zradykalizowania sie ludzi. To jest bardzo ciekawe zjawisko. Coś jak Batman tworzacy Jokera. Mysle ze wlasnie taka usilna walka z jakimis pogladami jak szowinizm powoduje duzo mocniejsze ugruntowanie tych pogladow taki syndrom oblezonej twierdzy. Uwazam ze na dzien dzisiejszy jest duzo wiecej ludzi ktorym zaczyna przeszkadzac kolor skory czy plec biz bylo to wlasnie dajmy na to 30 lat temu.
Tak kwiatku śnigu, mów więcej jak to kobieca bohaterka niszczy świat. Ciekawe, że pod wiedźminami 1-3 nie było ataku na faceta jako protagonistę
mam to samo jak wychodziło Horizon Zero Dawn czy grałem w tomb rider 1,2,3 (te nowsze wersje)cześć to nawet nie zwracałem uwagi na to ze to kobieta gre przeszedłem 2x ale teraz widze wszedziej baby TLOU ghost of yote,Intergalactic wiedzmin wiekszosc bi sexualnych jeszcze jak mi ktoś wciska na siłe czarnego bohatera w nordyckich opowiesciach to u mnie pojawia sie opór całe to DEI wciskane na siłe u mnie działa tak ze zaczynam zwracac uwage na kolor skóry w grach lub płeć nigdy wcześniej tak nie miałem moim ulubionym aktorem był Denzel Washington
To bierze się z tego że baba charakteryzuje się nieco innymi cechami niż mężczyzna. A tutaj nie o tyle chodzi o samą bohaterkę , problem leży w uniwersum które ma mieć brutalny charakter a postać kobieca sama z siebie go już zmiękcza.
@@ark7705 XDDDD tylko ignorant mógł coś takiego napisać.
@@niemusiciewiedziec3662 chcem Indusa bleada nocnego łowce żeby polował na czarne wamiry. Lub Niemieckiego akweraliste( oczywiście ciekawe kogo by dali )🤷♂️
ja chce spotkanie ciri i geralta gdzie ta sie wku*wi że ten zamiast jej szukać to zdobył wszystkie karty do gwinta
Czekaj. Twój głos ma ciało?
Niesamowicie sie slucha hlosu Gotriego
Ogólnie się zgadzam, ale z Ciri zrobili trochę starą babę, gdzie była naprawdę ładna, a jej twarz teraz wygląda jakby była spuchniętą alkoholiczką. A reszta raczej OK 😊
A w W3 Awallach nie miał tylko zrobienej pierwszej fazy próby traf z kilku?
I miał wszystkie te najgorsze objawy które wyliczał Vesemir, coś tam o opuszkach palców, źrenicach... Podejrzewam, że to właśnie ten etap przed podaniem mutagenów jest najtrudniejszy do przeżycia.
@GOTRI, nie rób tego samego błędu co średnio rozgarnięci youtuberzy i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja, dla przykładu, mam w dupie, czy wiedźminem jest kobieta. Mi przeszkadza, że jest nią Ciri. Nie jest wiedźminem tylko z nazwy i to jest problem. Jasne, że można to wytłumaczyć fabularnie na różne sposoby, ale nie zmienia to faktu, że w ten sposób niszczy się konsekwencję świata, który Sapkowski stworzył. Wiedźmin to coś więcej niż osoba z mieczem - to konkretna tradycja, mutacje, etos. Robienie z Ciri wiedźmina tylko po to, by pasowała do jakiegoś schematu, jest dla mnie płytkie i pozbawia postać jej unikalności.
Tyle się mówiło o kreatorze postaci i możliwości stworzenia własnego wiedźmina, co dawało nadzieję na coś świeżego. Mam jednak wrażenie, że po fatalnej premierze Cyberpunka CDPR spanikowało i zdecydowało się na ich zdaniem pewniaka - zrobienie z Ciri głównej protagonistki. Problem w tym, że Ciri nigdy nie była ciekawą postacią. Świetnie budowała Geralta jako figurę ojcowską, ale jako samodzielna postać nie ma nic do zaoferowania
Popatrzcie co się dzieje:
Zachodnie studia robią zwiastun gdzie fani mówią że tego nie chcą, nasi youtuberzy mówią że studia powinny słuchać fanów.
Polskie studio puszcza trailer, ludzie zbiorowo mówią że nie podoba im się Ciri jako protagonistka....nasi youtuberzy mówią że wielu ludziom pękły dupy 😅
Serio wierzycie że to się sprzeda? Już w netflixie próbowali wcisnąć nam Ciri jako główną bohaterkę, która kradnie show Geraltowi. Sprzedało się? Nie sprzedalo się....tyle w temacie
Moje skromne zdanie jest takie że spokojnie mogli stworzyć nową postać. Bez kreatora. Zwyczajnie nowy charakter tak jak kiedyś stworzono Bezimiennego czy Kratosa
Tylko Ciri z netflixa ,a w tym wieku i z ręki CD to inna sprawa.
Raczej tego też nie kupię ,ale twoje porównanie żegna się z logiką w tamtym miejscu.
@@F.M671dlaczego inna sprawa? :) fani już raz nie kupili stawiania Ciri jako głównej bohaterki :) myślisz że kupią to bo jest starsza? Moje skromne zdanie jest takie że nie kupią
@furiousjeepmechanic8235 Panie co ty porownujesz? Juz w netflixie próbowali wcisnąć nam Ciri jako główna bohaterkę, która kradnie show geraltowi? jakie show geraltowi kradnie? przeciez geralt mial swoje zakonczenie i w krwii i winie osiadl w corvo bianco jako emeryt i bedzie w 4 jako taki "vesemir". Wracajac do netflixa to trzeba umiec spaprac cos dobrego i netflix to zrobil, pokazal jak sie nie robi adaptacji tak samo amazon z rings of power, wiec ten argument nie ma absolutnie zadnego sensu, pozdrawiam.
ja coś myślę, że nie zagram w 4 :p
@heel6098 :) nie mówię że w czwórce chciałbym Geralta. Mówię tylko że już jedna operacja tego typu z ciri nie chwyciła.
Jednak sporo osób nie lubiło tej postaci. Zapowiedzieli że to będzie nowa saga więc wiele osób liczyło na nowych bohaterów, postacie z poprzedniej sagi spokojnie można było wykorzystać jako tło
Szczerze, przyganiał kocioł garnkowi. W opinii "na świeżo" wyśmiewasz ludzi, którzy skomentowali ten zwiastun "na świeżo". Obie strony podeszły do tego emocjonalnie. Zbierają plony ostatnie lata w kulturze, kinematografii, gamingu, itp. Aktualne ruchy REDów nie pomagają w tym. Ludzie mają tego dość i są przewrażliwieni. Polaryzacja, chleba i igrzysk. Nie dziwię się, że wielu doszukuje się spisku i czerwonych flag.
Ocenimy produkt końcowy, tylko do niego jeszcze sporo czasu. Teraz jest czas, by twórcy przemyśleli reakcję graczy i fanów. Bo jest podział, nie przeważa żadna ze stron, a to już na ten moment nie zapowiada pewnego sukcesu
Ale dziwnie słyszeć ten głos bez trybu lektora XD
Nw czemu ludzie narzekają na to że to Ciri ma być główną postacią. Mi to pasuje w ciul, i na pewno ma to sens bardziej niż kreator postaci
Dziecko starszej krwi, która nigdy nie była wiedzminem mutantem pasuje bardziej na wiedzmina? To jakby na komandosa najbardziej pasował informatyk. Informatyk też walczy ale nie jako komandos. Może sobie chodzić na strzelnice. Myślę że kreator komandosów byłby lepszy.
@Sebastian-kj3cp Dziecko starszej krwi jest mutantem. Wiedziałbys jakbyś cokolwiek z książek rozumiał.
Nie wiem, chyba wolą dostać netflixową wersję postaci xD
@Sebastian-kj3cpPrzecież gen Starszej Krwi to jest mutacja, mieszanka genów
@@olafmikoaj3121 To jest mieszanka genów jak między czarnymi a białymi że wychodzi mulat a nie jak space marine że wychodzi 2,5 metrowy z dwoma sercami i 200kg wagi mutant. Wiedzminowi bardziej do space marine z mutacjami niż do mulata mieszanki ras.
Liczyłem na to, że Ciri bd protagonistka i liczę, na zajebistą fabułę :) ciekawią mnie, jakie bd jej reakcje na odwiedzane lokacje. Wole twoje rozsądne podejście niż ciągłe nudne już do porzygu marudzenie drwala.
Nawet nie poruszając wątpliwych problemów technicznych przeprowadzenia tych prób to trzeba rozważyć skutki emocjonalne.
Pierwszych wiedźminów stworzył Alzul, niezwykle potężny mag renegat. Próbował tworzyć wiedźminki ale nie wychodziło. To można zignorować, wszak Ciri jest wyjątkowa i załóżmy że dała radę przejść.
Pomińmy problem wieku Ciri (21/22 lata pod koniec wiedźmina 3), tutaj dalej można założyć starszą krew.
Da się wytłumaczyć próby i trawy tym że są inne szkoły i prawdopodobnie nie tylko w Kear Moren byli tworzeni wiedźmini (wszak w książkach Coen nie pochodził z szkoły wilka, zimował tam pierwszy raz więc prawdopodobnie powstał gdzieś indziej). Śmierć Vesemira (ostatniego z starych) powinna pogrzebać doszczętnie wiedzę wymaganą do przemian i prób. Można to wszystko wytłumaczyć i jakoś to ogarnąć.
Problemem jest natomiast kwestia emocjonalna. Ani Geralt ani reszta wiedźminów Eskel, Lambert nigdy nie zgodzili by się na jej przemianę. Była zbyt bolesna, ryzykowna i niosła za sobą niesamowicie bolesne konsekwencje cielesne i mentalne. Potrzebna do przemiany jest pomoc czarodzieja który będzie stabilizował osobę poddaną próbie, a tutaj mamy do wyboru Triss i Yen które również nigdy nie zgodzą się tak Ciri skrzywdzić.
Całkowicie natomiast trzeba zignorować że jej moce i zdolności, jej przeznaczenie miały zastąpić próby. Ciri miała i była wiedzminką bez prób. No i magia, tutaj też trzeba nad tym pomyśleć wszak przecież ta w książkach wyzbyła się mocy, a przynajmniej tej "normalnej". Redzi będą musieli wsadzić swoją własną głowę w własną rzyć aby to wszystko logicznie i sensownie wytłumaczyć. Zwłaszcza że Wiedźmin to opowieść od początku do końca o Geralcie i jego losach. Zmiana głównego bohatera niestety raczej nie wyjdzie na dobre, bo większość osób jest przyzwyczajona do zachowań głównego bohatera. Nie mogą wsadzić w nią osobowości Geralta, nie jest tak skomplikowana i rozwinięta jak on był.
Czy serio nikt nie widzi tego ze zrobiono z niej Geralta 2.0 ? Lepszą pod kazdym wzgledem a do tego władającą magia ? Serio jest tak kazdy zachwycony i nie wolałby grac meskim protagonista ? Gotową, nowa postacią ktora jest w teamie z Ciri i spotyka reszte z poprzednich czesci ? Powiedz Gotri tak szczerze, czy nie wolalbys grac kims nowym ? Tak jak ktos wczesniej napisal, gdyby to nie byl wiedzmin 4 to byłby pocisk ze kolejny woke. To samo dotyczy kanalu 300kultura. ale widze ze trzeba pod publiczke troch zrobic, bo to nasz wiedzmin i zle nie mozna mowic bo ogladalnosc spadnie. To samo dotyczy lemingów którzy sa zachwyceni ale w głębi duszy sa zawiedzeni. No ale przeciez nie beda odstawac i sie wyłamywać tylko klaskac z zachwytem bo cala reszta tak robi.
No nie widzę. A ty wiesz? Grałeś w grę że tak twierdzisz?
Myślę, że przez ten wysyp kiepskich bohaterek w imię ideologi ludzie są uprzedzeni po prostu. Jest mocny przesyt na rynku.
"Wokeshima" a teraz "Woktche" xD i tak dalej i tak dalej można żartować
No ale należy pamiętać, że są też gry dobre z postaciami kobiet.
Czy ta ideologia jest teraz z tobą w pokoju płatku śniegu?
@niemusiciewiedziec3662 trudno, że ma nie być jak jest wszędzie wciskana, że ludzie już aż tak reagują xD
@@Angron-d7l gdzie niby? Ciri była bohaterką 2 książek, była grywalną postacią w wiedźminie 3. Ale tak, ideologia niszczy rodziny płatków śniegu prawicowych
@@niemusiciewiedziec3662 jeszcze nie wiem czy Wiedźmin IV będzie do wywalenia.
Napisałem przecież, że nie wszystkie gry z kobietami są złe.
Pewnie chodzi ci o wątki miłosne?
To już Wiedźmin 3 oferował wybór
Więc tu będzie tak samo
@@Angron-d7l XDDD wiadomo mordo. Ideologia zabijająca rodzinę bo grasz kobietą XD . Płatki śniegu nie zaskakują
Gotri, a czy przypadkiem to co ty mówisz nie jest naciągnięte jak plandeka na Żuku? Wystarczy spojrzeć na sekcję komentarzy pod dosłownie każdym filmem omawiającym zwiastun (oczywiście również i pod twoim) Wiedźmina 4 i które komentarze są najbardziej lajkowane? Te uważające, że trailer jest zajebisty i te które wyzywają ludzi krytykujących go od prawicowych oszołomów i inceli.
Następna kwestia to próba traw. Fakty na ten temat są takie, że nigdy na kartach historii u Sapkowskiego ani w grach redów nie ma przedstawionej postaci Wiedźminki. Cirilla oczywiście jest tym mianem określana i sama o sobie tak mówiła, natomiast doskonale wiemy, że mutantem nie jest. Zawsze przy próbie traw opisywane były dzieci i nie ma stricte sprecyzowane, że tylko przechodzili ją chłopcy. Natomiast wiemy, że w Szkole Wilka zawsze tylko chłopcy próbie traw byli poddawani.
Następna sprawa to dosłownie nikt nigdy i nigdzie dobrowolnie nie poddał się próbie traw. Tego nie da się przyrównać do jakiegokolwiek innego doświadczenia czy nawet do porodu. Ból jest absolutnie ogromny, wręcz ponad ludzką miarę i trwa nie kilka godzin, lecz wiele dni. Tylko młode organizmy chłopców były wstanie coś takiego przeżyć i to w liczbie 3 na 10, w najlepszym przypadku 4 na 10. Redzi chyba w Gwincie w przypadku maga Alzura rozwinęli to jako, że początkowo były poddawane próbie traw również i dziewczynki, ale u nich śmiertelność była jeszcze większa, więc można obstawiać, że praktycznie żadna nie była wstanie wytrzymać próby traw. Dodatkowo nigdy nie został opisany żaden dorosły mężczyzna który by próbę traw przeżył, a na 100% można zakładać, że i takie przypadki były gdzie z dorosłego próbowano zrobić mutanta. A tu mówimy w dodatku o kobiecie.
Przyrównałbym odczuwanie bólu podczas przechodzenia próby traw do zaklęcia Cruciatus z uniwersum Harrego Pottera. To były ogromne męki, a ludzie dłużej poddawani temu zaklęciu wręcz błagali o to by ich zabić. Podobnie reagowały te dzieciaki wijące się w spazmach bólu i chcące tylko tego aby to się skończyło. W Dzikim Gonie mamy pokazane jak pada pomysł przeprowadzenia próby traw na Umie i jaki momentalny jest sprzeciw Geralta, Lamberta i Eskela, a mówimy tylko i wyłącznie o przechodzeniu pierwszej części tego rytuału, który składa się w całości z 3 i trwa dużo dłużej. Mimo tego Avallach w ciele Umy przeżywa męki, a uda mu się przetrwać końcowo tylko i wyłącznie dzięki podtrzymywaniu wspomagającego zaklęcia przez Yen.
Jakie może być wytłumaczenie na przejście próby traw przez Ciri? Dobrowolne poddanie się temu? Nikt nigdy by się temu dobrowolnie nie poddał i wielokrotnie mamy tego dowody. Przez namowę przez najbliższych? Yen, Triss czy Geralt byliby wstanie namawiać kogokolwiek do tego wiedząc z czym to się wiążę i przez co będzie musiała przejść? Absolutnie nie ma na to najmniejszych szans. Zostanie złapana w pułapkę przez jakiegoś maga i zmuszona do tego? Przez całą sagę i gry ucieka przed nawigatorami Dzikiego Gonu, przed Nilfgardzkim wywiadem i nagle tak o zostaje złapana w pułapkę? Ma to sens i logikę, Pani czasu i przestrzeni mogąca w jednym momencie teleportować się dosłownie do każdego świata xD A może została przymuszona siłą lub groźbą? Na koniec Wiedźmina 3 siła Ciri jest wręcz półboska, trudno szukać dla nie w ogóle przeciwnika. Jest spora szansa, że pokonałaby sama Ukrytego, tym bardziej nikt nie uwierzy, że jakaś zgraja magów czy wiedzminów czy kogokolwiek innego siłą by była wstanie zmusić ją do tego.
Na koniec są także konsekwencje tego, że przeszła próbę traw. Ile się mówiło o przepowiedni i potomku Lary Dorren i tego, że przekazywana jest starsza krew czyli Hen Ichaer i mocy wiążącej się z nią. Ale redzi uznali, ze Ciri przejdzie próbę traw i zostanie bezpłodna i elo. Każdy wiedźmin po przejściu próby traw był bezpowrotnie bezpłodny, więc mówiąc wprost jest to koniec rodu i starszej krwi, wszystko kończy się na Ciri. No chyba, że zanim przeszła próbę traw zdążyła zajść w ciążę i urodzić.
Oprócz tego są dodatkowe 2 pytania. Po pierwsze w którym momencie Ciri odzyskała moc magiczną, bo od momentu wyrzeczenia się jej zarówno w sadze, jak i w grach dosłownie ani razu nie była wstanie użyć magii, a tutaj widzimy jak na dłoni, że potrafi na powrót jej używać i czerpać z żywiołów. Po drugie w jaki sposób straciła swoją moc starszej krwi i całą swoją potęgę z nią związaną. Bo widzimy, że ani razu podczas walki nie używa teleportacji czy owej mocy.
I tak na koniec dla mnie to nie jest problemem, że to Ciri jest głównym protagonistą w Wiedźminie 4, tylko że zrobili z niej kobiecego Wiedźmina, odebrali jej wszystko to co stworzył Sapkowski, co ją cechowało i czyniło wyjątkową, co sami w swoich grach rozwinęli. Przerobili to wszystko na Wiedźminkę z charakterem zbliżonym do Geralta, nazywając ją Cirillą.
No i co z tego? Próba trwa nie wiemy czy jest tylko jeden jej rodzaj ten super bolesny. A jak jakiś mag/alchemik postarał się bardziej i zrobił ten proces dużo łatwiejszy i mniej zabójczy? Odebranie mocy musiało nastąpić bo inaczej postać by nie mogła się rozwijać więc można fabularnie wytłumaczyć że ta moc została jej zabrana wraz z ocleniem ludzi przed dzikim gonem. Moc źródła coś straciła coś zyskała. Więc w czym problem a dwa daje to niesamowite opcje w rozwoju postaci bo mamy hybrydę mele magiczną co jeśli będzie można dowolnie wybierać czary/umiejętności daje to ogromną możliwość customizacji postaci i stylu walki. Więc pełna niezgoda na to o czym mówisz. A i jeszcze jedno lore nigdy nie jest wykute w kamieniu zawsze można zmienić Sapkowski nie na pisał Biblii czy Koranu czy innych Wed. Więc można zredkonować dosłownie wszystko o ile się to jakoś mądrze uzasadni. Zawsze mam bekę z ludzi co maja problem że w lore tak nie było. A co to jest lore? Wymysły autora i nic więcej więc zawsze można je zmienić.
@@andrzejskurski7014 Jeśli bierzesz jakieś dzieło to dosłownie przedstawione tam lore jest niejako najwyższym prawem i tak powinno być. Po to autor czy twórca świata tworzy dla niego zbiór norm i zasad tam panujących. Jeśli chcesz wszystko zmieniać i robić po swojemu to tworzysz swój świat i swoją historię. Ludzie którzy nie dbają o lore świata i zmieniają je na własną modłę i wedle tego na co akurat mają ochotę to śmiecie którzy nie zasługują na to by móc w nim tworzyć.
Chyba Cię pogięło. Właśnie tacy jak Ty są odpowiedzialni za toksyczne fandomy wielu marek jak np star wars. Brawo.
Podoba się dla mnie taka opinia. Będzie kobieta, jak to w dzisiejszych czasach przeważnie bywa, ale nikt z niej nie musi na siłę robić mocarnej.
Będzie tak samo jak z Rei z Star Wars. Na siłę to jest zrobione. Nie chodzi o sam fakt grania kobietą. Ale tutaj to jest na siłę. Wątek został zamknięty w W3, to rozwiązanie jest leniwe i niepotrzebne, więc domyślam się, że chodzi o pchanie agendy. Nie wiem ile osób na powiedzmy 100 wybierze Ciri zamiast Geralta czy innego Wiedźmina, ale myślę, że zdecydowanie mniej. Czego tu nie rozumieć? Ale przynajmniej dałem do myślenia, a te bezkrytyczne podejście zabije gaming kiedyś. Zobaczcie jaki jest wysyp protagoniestek w nadchodzących grach... Przypadek?
Może i silna i niezależna ale na pewno nie mądra. Nie zbyt rozsądne było odsyłać tą dziewczynę z powrotem do wsi. To było do przewidzenia, że to sie dobrze nie skończy
Dokładnie. Wątek zamknięty, po co to robić na siłę? Mam wrażenie, że ludziom odwala jak ktoś wyrazi swoją negatywną opinie o wyborze Ciri tj.tutaj Gotri (szanuje za twórczość i osobę, ale tutaj zupełnie się z Tobą nie zgadzam), jako atak na sagę i uniwersum wiedźmińskie, a że przez hejt CDPR zawinie projekt i pokaże nam figę z makiem. Szczerze - Ciri byłaby fajnym pomysłem na indywidualną grę, ale nie dla wiedźmina. Robienie z turboprzekokszonej bohaterki jeszcze dodatkowo mutantki - moim zdaniem mocno średnio. Z całym szacunkiem, ale zbytnie przekokszone albo pokręcone postacie wbrew pozorom bardzo szybko się nudzą. A tutaj charakter development.... zgrzyta mi tutaj strasznie. Jak uargumentują, że straciła supermoce? Że weszła do wieży jaskółki, pokonałą zimno i straciła moc? Przecież to będzie prostackie. Trailer ok, ale każdy poprzedni wiedźmin biję ten na głowę IMO.
jakiej agendy?
urocze kolejny nawiedzony chłop który boi się kobiet XDD
@@armadal6105 Chyba nie zrozumiałeś komentarza. To nie kobiety są złe w rolach protagonistów a Mery Sue są złe
No to niech se nazwą gre Wiedzminka IV, a nie Wiedźmin xD
Sojtri mógłby przybić pione z jajem z tvgry xD
No rozwiń swoją wypowiedź 😂 w czym niby jesteśmy podobni?
Ja jestem mega podekscytowana nowym wiedźminem nie przeszkadza mi Ciri wogole i ufam redom że zrobią jak zwykle świetna grę i dziwi mnie oburzenie ludzi
Cóż, CDPR to nie jest już polska firmą, tylko należy do postępowych inwestorów z NYC i z tego co wiem to Sweet Baby Inc. też macza tam paluchy. Ja tematu nie skreślam, ale w pre order na 100% nie będę się bawił, tylko poczekam na konstruktywne opinie
coś czytałem coś słyszałem ale gówno wiem. Radzę spojrzeć sobie w KRS spółki oczywiście jeżeli nie przerasta to Twoich umiejętności. 3 minuty pozwalają obalić cała Twoja tezę o tym że CDP nie jest polska firma... 😂
szanuję, super zdrowe podejście i świetny materiał ;)
Myślę że ta reakcja ludzi mogła by być spowodowana strachem. Ostatnio mało co na co czekamy wychodzi dobrej jakości. Wyszedł trailer ---->panika że zepsują --->kobieca protagonistka--->pełna panika. Świat gier, sieriali, filmów osadzonych w światach wcześniej wykreowanych przez ostatnie lata obudził już takie reakcje obronne u ludzi 😂 także myślę że połowa tych rozgrzanych krzykaczy z komentarzy z czasem ochlonie jak się zorientuje że póki co nie ma się co bać. Sam przyznam że się martwię, czekałem wiele lat na prawdziwy open world w świecie star wars i zawiodłem się strasznie. Wieśka kocham całym sercem i mam nadzieję że ta miłość tylko się pogłębi, pozdrawiam wszystkich ❤
Supervideo! Zgadzam się totalnie. Poczekajmy na grę.
Chciałem, żeby w kolejnej grze Ciri była bardziej prominentna.
Mogłaby nawet objąć główną rolę.
Ale nie ma mowy, żebym grał Galadrielotronem Amazona jako Criri.
btw
Ktoś z figurą z gry i opisaną w książkach nie wygląda na starość jak w zwiastunie.
To jest zmiennokształtny, jak Venom.
Kocham moją ciotkę Zoskę, ale nie chcę nią grać w roli Ciri...
A tak w ogóle, co to za temat?
Chłopi idioci, którzy poświęcają ludzi i potrzebują oświecenia...???
temat do nudy przeorany.
Wstyd wybierać coś takiego jako zadanie poboczne.
Jak dla mnie gra, w której protagonistką jest Ciri, to oczywista kontynuacja. Uwielbiam Ciri od początku książek i fakt, że będzie główną bohaterką w grze mnie jara. Poza tym w świecie Sapkowskiego nie trzeba dodawać "niezależnych femin" bo świat jest pełny fantastycznych postaci kobiecych i Redzi nie muszą ich na siłę tworzyć ingerując w fabułę nadmiernie.
Dokładnie. Ciri jest drugą najważniejszą postacią w sadze o Wiedźminie. Stanowi naturalny wybór na protagonistę czwartej części skoro W3 wyraźnie kończył przygodę Geralta. Wole ją niż jakiegoś nieznajomego randoma tworzonego w kreatorze postaci.
Świat graczy wstrzymał oddech - oto jest. Jest i będzie granie. Są recenzje, wątpliwości i dyskusje przy piwie - grać? Nie grać? Ależ grać. A ja, czytacz Sagi, patrzę i rozważam. Nigdy nie grałem w żadną część. Nie nosiłem żadnych koszulek czy bluz z wizerunkiem. Nie obejrzałem żadnego sezonu nakręconego przez Netflix. Ja tylko czytam. Nie wznoszę oczu pod powałę, nie dyskutuję zajadle na forach. Ale jest coś, co mnie naprawdę poruszyło - scena walki Geralta z bandą Dzierzby i nią samą. Szkoda że nasz kraj nie wszedł na takie wyżyny i nikt nie nakręcił nowej wersji przygód Białego Wilka. Ala mam książki do których lubię wracać. Gotri - dziękuję za Twoje wszystkie materiały i opowieści, bo to naprawdę kawał dobrej roboty. Pozdrawiam !
Mimo tego, że mam na temat wyborów które podjęli twórcy dość mocne zdanie, to mama nadzieję, że przynajmniej obronią je w postaci historii, która odpowie nam na pytania które wręcz dostaliśmy po samym zwiastunie.
Trailer swoją droga jest ładny i pokazuje nam z czym mamy do czynienia i z jakim uniwersum, ale no są niedopowiedzenia.
Więc na ten moment tylko czekać czy CDPR dadzą radę uciągnąć swoją wizje i przedstawić nam ją w taki sposób, że będziemy ją chłonąć z zapartym tchem.
Sama rozgrywka jaka będzie niech będzie bo to jednak inny aspekt który też potrzebuje swojego doszlifowania, a raczej Redzi wyciągnęli wnioski z poprzednich tytułów i dadzą nam albo coś podobnego w rozgrywce do 3 części albo unowocześnioną wariację.
Bardzo fajna forma taki komentarz, dzięki wielkie za przemyślenia (w większości się zgadzam) :)
Jak dla mnie ten zwiastun to petarda i jest to 1000x lepsze niz cała twórczosc NETFLIXA :D
Postać Ciri, zarówno w książkach, jak i w grach, od początku jest prowadzona w stronę bycia nastepczynią Geralta. W którejś książce pada nawet takie zdanie, że talent Ciri do magii i wiedźmiński trening to prawdziwy czad. Taka czarująca wiedźminka 😉Dlatego w tym miejscu osi czasu naturalne jest, że Geralt przeszedł na jakąś emeryturę, a Ciri rusza na wiedźmiński szlak.
Netflix przesunął ten akcent w nieodpowiednim miejscu osi czasu, a ponadto postaci w tym serialu są swoimi własnymi karykaturami. Tu, w kolejnej odsłonie gry, dziejącej się wiele wydarzeń i wiele lat później, ta pierwszoplanowość Ciri jest jak najbardziej naturalna. Podobnie jej inny, starszy i sfatygowany nieco wygląd też ma sens.
Poza tym Gotri mówi: "To tylko zwiastun. Poczekajmy z oceną na grę" i Gotri ma rację.
Na koniec spróbuję odpowiedzieć na jedno z pytań nurtujących potenchalnych graczy. Mianowicie: "Jak Ciri przeszła próbę traw?". Otóż myślę, że bardzo prosto. Pojechała do Holandii, a tam próbowanie traw jest legalne 😉
No redzi muszą dobrze wytłumaczyć czemu Ciri jest wiedzminką żebym to kupił. Tak wiem, że próba traw ale samo powodzenie, że przeszła próbę jest za słabe. Przecież nie bez powodu mutacje były tylko na chłopakach w młodym wieku. Chłopcy często umierali a Dziewczynki po prostu tego nie przechodziły, a tutaj Ciri zostaje zmutowana i to do tego jako nastolatka albo później. Co z jej mocami przecież była panią czasu i przestrzeni i najsilniejszą postacią. A tutaj robi taki regres. No pewnie będziemy mogli to rozwijać w drzewku postaci. Jeszcze był wątek z jej przeznaczeniem, że jej dziecko będzie miało taką moc, że mogłoby być przyszłym antagonistą a skoro jako Wiedzminka traci płodność to ta przepowiednia idzie do kosza? No wiadomo ja to najchętniej to chciałbym Geralta bo bez niego to nie będzie to samo ale zobaczymy.
Masz Gotri Strasznie naiwny optymizm. Tak jak Ci którzy uwierzyli w Wiedźmina Netflixa🤣
Pesymistyczna podstawa jest w pełni uzasadniona.
Ale gdzie tu jest naiwny optymizm? Przecież ja się ani nie nakręcam ani nie czarnowidzę xd zwyczajnie czekam.
Akurat CDP i ich wiedźminy to raczej solidna marka, więc nie widzę powodu żeby na starcie być pesymistycznie nastawionym. Zwłaszcza że cinematic pokazuje, że nadal czują ten klimat.
@@GOTRI98 właśnie się nakręcasz na zwiastun zerżnięty z poprzedniego jak szczerbaty na suchara, mówię podobne reakcje widziałem jak były zwiastuny Wiedźmina Netflix.
Może jestem zbyt pesymistyczny, ale trudno o optymizm jak co chwila takie kwiatki jak SW Outlaws i CD Red zmieniający kolory na tęczowe🤣
Kiedyś kilka lat wstecz sam chciałem Ciri jako "Wiedźminkę" ale dzisiaj realne jest że ciri przejdzie próbę traw bo jest silną i niezależną o wielkim potencjale w mocy Ciri Skywalker.
To że Ciri jest kobietą to chyba najmniejszy problem, ale Ciri jest za stara, ludzie którzy stworzyli Wiedźminów przepadli dziesiątki lat temu razem z wiedzą i co teraz? Ciri znajdzie sobie uber duper czarodziejkę, która w kilka lat odtworzy od zera to samo i jeszcze usprawni to czego liczni czarodzieje nie mogli przez setki lat?? No błagam.
Teoria z Panem Lusterko ma jakiś sens ale prostacki.
Mógłbym to bardziej uargumentować tyle że w takim wypadku to lepiej zrobić film na UA-cam.
@@dariuszchoruzyk wiele już było takich "solidnych" marek. Byłbym trochę spokojniejszy jakby CDP nie uczestniczył w krzewieniu LGBT RTVAGD tylko zajmował się wyłącznie grami.
@patrykb_ a to Ty wiesz lepiej czy ja się nakręcam na zwiastun czy nie tak? XD
W mojej opini Ciri jak ją lubię, tak nie jest dobrą osobą na protagonistę, jednak jest super potężna(Pani Czasu i przestrzeni), przez co zostają stworzone oczekiwania dla postaci niemal Boskiej. Poza tym rozumiem wpływ Geralta jako przybranego ojca który ją wychowął, jednak niechciałbym aby była jego kopią, właśnie to podobało mi się w trzeciej odsłonie że miała własny nastoletni charakter. Poza tym była przedstawicielką "ludzką" wśród wiedźminów i czarodziejów, było czuć że nastoletnia ciri odstaje od wiedźminów, czrodziejów, elfów, krasnoludów, królów. Między innymi właśnie tym że mimo posiadanie tej mocy(której kontrolowanie nie przychodziło tak o) to była zwykłą nastolatków której państwo pzrestało istnieć, ściganą przez wszystkich, od której zależą losy świata. W tym momencie jest wiedźminką, pewnie będzie podobna z zachowania i uspozobienia do geralta lub połączeniem Geralta i Yen, co jest w pełni uzasadnione lecz nie wiem czy takie ciekawe.
Co z faktem ze Ciri w książce wyrzekla się magii, a w trailerze jej uzywa? Czemu Ciri nie mogła używać tej swojej teleportacji co w trójce?
Poza tym cytat z miecza przeznaczenia:
- "Myślicie że dziecko przeznaczenia przejdzie próbe traw bez ryzyka?"
- "Wierzymy, że nie będzie wymagało prób"
Podejrzewam, że Redzi wybiorą najbardziej korzystne (niekoniecznie kanoniczne) dla nich punkty podparcia tej mutacji. A jeśli będzie trzeba, to sami sobie stworzą i to jakoś wyjaśnią. Odnośnie teleportacji, zatrzymania czasu etc. tez sie nad tym zastanawiałem. Obawiam się, że to będzie typowy skok na kasę, a klasa gry spadnie o ileś rzędów.
Avallach nie przeszedł próby traw, a tylko był na nim wykonany jej początek gdzie "otwiera się ciało", aby uwolnić jego prawdziwą formę.
Jeśli chodzi o zakończenia trójki redzi mogą uwzględnić wszystkie trzy i połączyć z fabułą czwórki
- w "złym " zakończeniu Ciri przecież nie umarła więc w czwórce może wrócić i przejść próbę traw i zostaw wiedźminem
-w zakończeniu gdy zostaje cesarzową nilfgardu w czwórce może się zbuntować i tak samo przejść próbę traw i też zostać wiedźminem
-w ostatnim czyli gdy zostaje wiedźminem poprostu postanawia przejść próbę traw
Redzi musieliby połączyć trójkę z czworką tak smak jak połączyli zakończenie dwójki z trójką a dla tych co mają ból o to że nie będą mogli grać Geraltem kto wie ? Może zrobią fabułę że będzie można grać na przemiennie i Ciri i Geraltem jak rodzenstwem Frei w AC Syndicate lub chlopakami w GTA 5
NAJLEPSZY komentarz jaki zobaczyłam w tym temacie! Od razu widać, że masz pojęcie o całym uniwersum Wieśka,mimo że podkreślasz, że to Twoje zdanie wyczuwa się obiektywność co jest naprawdę na plus.leci SUB.pozdrawiam
Mi zwiastun się podobał, ale miałem po obejrzeniu parę uwag, jak to, co było wspomniane w tym filmiku. Mam na myśli picie eliksirów i kocie oczka. Jeżeli w samej grze będzie wyjaśnione, dlaczego Ciri może je pić i ma takie oczy (np. wiedźmińskie mutacje) to nie będę miał z tym żadnego problemu. Kompletnie nie zauważyłem tego, że Ciri używa magii zamiast znaków, ale podoba mi się ten pomysł i ciekawi mnie, jak w samej grze będzie to rozwiązane. Może będą jakieś nowe i ciekawe czary.
Co do kontrowersji, że będziemy grać Ciri, a nie wiedźminem. Naprawdę mi to nie przeszkadza, ale zaczynam się zastanawiać, skąd biorą się ludzie, którym przeszkadza to, że gramy kobietą, a nie facetem. Granie pierwszym wiedźminem kobietą, może nam pokazać inną perspektywę tego fachu i raczej wątpię, że będzie tu dodana jakaś ideologia w stylu już tego sławnego ,,Go Woke, Go Broke". Z innej strony np. w serii Horizon główną bohaterką jest Aloy, w Portalu gramy kobietą i jakoś nie przypominam sobie tego, żeby ludziom się taka decyzja nie podobała
Gotri dobrze prawisz, poleje ci Wódeczki żebyś prawił jeszcze lepiej