Bloodborne XD sprostowanie nie możesz użyć dusz, bo lalka śpi... waluta jest bezużyteczne XD Dzięki za reakcję i tak jestem dyslektykiem niespodzianka XD
Wielu zapomina jak łatwa modalność gier Bethesdy jest, porównując do UE5 gdzie żeby pomodować musisz się nauczyć dosłownie silnika gry. To samo z REDkitem, potrzeba wielu godzin poradników by podstawowe rzeczy zrobić A u Bethesdy, otwierasz Creation Kit i od razu wiesz jak zmienić teren czy postawić NPCka.
@@Kazaanh a robiłeś kiedyś jakiekolwiek sensowne mody? Bo nie wiem jak ty ale ja poza kwestą programowania, nigdy nie znalazłem ue5/4 trudnymi, a mody do skyrima to do dzisiaj nie byłem w stanie tak szybko zrobić więcej niż dodać kilka obiektów, czy zmienić wartości (ale niespodzianka jest taka że w UE zrobisz to szybciej).
@@55sfg55 Wystarczy zerknąć na Nexus i jakie mody powstają na silniki bethesdy. Jak Enderal czy Fallout London. Tutaj chodzi o prostotę tworzenia i przejrzystość UI edytora. Zawsze jak mi coś nie pasowało w F3/Skyrim otwierało się edytor, zmieniało i tyle działa. Chciałem zrobić reskin przedmiota, było łatwo. Dodać nowy interior i połączyć go z exteriorem? Łatwizna. Od czasów UE2/3 nie widziałem żadnych solidnych modów, jednym z nich był Killing Floor. Kolejnym dobrym przykładem może być XCOM2 modding ale twórcy tej gry po prostu udostępniłi całą dokumentację i pomoc do tworzenia. To samo z ARK ASA, ale te mody nie są na takim poziomie jak mody do skyrima.
@@Kazaanh Z tym że gry UE wymagają kompilacji. Nie twierdzę że gry Bethesd-y są trudne do modowania, ale nauka UE jest o tyle kiepskim przykładem że taki Skyrim na przykład jest praktycznie w pełni otwarty dla moderów, a UE nie. To nie znaczy że UE jest cięższy do nauki, a po prostu gry na nim oparte nie są aż tak otwarte o ile twórcy tego nie przewidzą. Właściwie to to jest prawie tak samo łatwe, jeżeli już faktycznie masz dostęp do plików.
Minecraft: >Regrywalność - zawsze zaczynasz na innym świecie + dziesiątki różnych trybów w multiplayer. >Modowalność - modów jest miliony, wystarczy popatrzyć na takie modpacki jak sevtech, który pozwala zacząć jako jaskiniowiec, a skończyć latając na inne planety. >Speedrunning - zabicie ender dragona >Wyzwanie - przejście gry (czyli zabicie ender dragona) na trybie Hardcore. Minecraft jest klasykiem? JEST Teoria Kiszaka Confirmed
35:15 - Imo najlepsze frakcje, interakcje z nimi i konsekwencje tego do tej pory ma Fallout New Vegas z z 2010 roku i dalej nikt nie zrobił tego lepiej w tego typu grach. Jak się grało w NV to te frakcje z Outlaws są tylko kolejnym minusem gry bo są zrobione ze 100 razy gorzej niż w FNV
@@tymonsulimastalman1727 Nie wiem kto tak mówi to czysto z mojej prywatnej rozgrywki tak myślę, ale jak napiszesz co konkretnie chciałbyś wiedzieć o FNW to mogę sam napisać bo mam w tej grze ponad 1k godzin.
Totalnie się nie zgadzam z filarami. Jedynie co to regrywalność, pozostałe rzeczy to Twoje subiektywne zdanie. Resident Evil nie jest modowalny, bo powstał na PSX. Dopiero później zrobiono port na PC i nawet nie wiem czy powstały mody do 1 wersji, bo chyba dopiero od Remastera. Jest masa tytułów które nie miały modów, a są uznawane przez klasyki gatunku, np. RE1 i 2, Final Fantasy 7 lub 8, MDK, Baldurs Gate 1 czy 2. Przeceniasz wartość modów, dużo moich znajomych uważa HoMM 3 za klasyka, a nikt nigdy nie grał na żadnych modach. Speed run - scena speedranerska to z 1% całości graczy. To trochę elitaryzm, że mianujemy grę "klasykiem" tylko pod kątem tak wąskiej rzeszy graczy. Jasne, można powiedzieć, że HoMM 3 ma możliwość speedrunowania, ale prawie nikt tak nie gra (a mówię tu jako gracz kompetywny, która wygrała kilka turniejów i sporo grała swego czasu online). Podobnie cRPG pokroju Baldura - nikt nie uważa ich za klasyka, bo można go szybko ukończyć. Filar challangowy zaliczyłbym do regrywalności, chociaż faktycznie się delikatnie różni.
Kiszak nie powiedział, że wszystkie filary muszą być spełnione, żeby gra była klasykiem. Najprostszy przykład z tego filmiku - skyrim. Czy ta gra byłaby klasykiem gdyby nie mody? Oczywiście, że nie, ta produkcja spełnia tylko jeden filar podany przez Kiszaka, a jest klasyczkiem. Mam przeciwne podejście do Twojego - według mnie najmniej trafnym filarem klasyków jest regrywalność, dlaczego? Ponieważ podstawą niektórych gatunków jest regrywalność np. roguelite, gdzie co powiedzmy godzinę rozpoczynasz nowy run. Czy dla przykładu gra pt. "Tiny Rogues" jest klasykiem? Nie, prawdopodobnie większość osób nie wie co to za gra, pomimo że podstawą tej gry jest regrywalność, która jest zrobiona na dobrym poziomie ze względu na dużą paletę dostępnych broni, ulepszeń, bossów, postaci, ułożeń map. Ewentualnie można się jeszcze pochylić nad modami, które mogą stanowić filar, tylko jeżeli community jest duże i core gry też jest przyzwoity (nie musi być wyśmienity, jeszcze raz przytoczę skyrima) Osobiście do filarów dodałbym coś w stylu "innowacja", czyli jeżeli gra wprowadziła coś nowego np. była pierwsza w gatunku, ekstremalny przeskok graficzny itp.
@@shadowjudasto żadne filary, to po prostu upodobania kiszaka, który sam jest speedrunnerem. Żaden normalny grasz nie patrzy na speedrun, na challenge tylko ci lepsi, a z modów korzystają tylko ci grający na pc i nie wszyscy. Jedynym logicznym filarem jest regrywalność, czyli np ng+, różne zakończenia( w tym filarze można zawrzeć speedruny i challenge, modowanie troche też bo nikt normalny nigdy nie moduje gry od razu. Więc kiszak podał jeden filar i rozbił to na 4.
@@shadowjudas nie zgadzam się całkowicie z tym o czym piszesz. Kiszak sam kręcił nosem mówiąc o potencjale speedrunerskim BG3, czyli możemy założyć, że jest to dość wymagane w jego myśleniu. Skyrim - czy skyrim był popularny dlatego powstawały mody, czy dostał mody i stał się popularny? W czasie premiery i kilka tygodni/miesięcy po premierze nikt nie zwracał uwagi na mody, bo wszyscy grali w podstawową wersję gry. Dopiero po jakimś czasie ludzie zaczęli tworzyć mody, a inni w nie grać. Regrywalność to nie tylko wiele zakończeń lub buildów, którymi można przechodzić grę. Jeżeli gra jest nudna, to nawet miliony buildów, setki zakończeń nie pomoże, bo nikt nie będzie chciał do tej gry wracać. W dodatku Tiny Rogues nie jest klasyką, bo brakuje jej filaru (o którym Kiszak nie powiedział, a moim zdaniem jest to podstawa) popularności. Zgadzam się tylko z tym, że innowacja jest również z filarów "klasyka" - nowe mechaniki, nowe gatunki albo znacznie ulepszenie starych.
@@Dharael popularność =/= dobra gra. Czy starwars outlaws jest dobrą grą? Nie. Czy jest popularną grą? Tak. Czy skyrim jest wybitną grą? Nie, ale ratują ją mody. Fakt jest taki, że Sykrim niebyły takim klasykiem, gdyby nie mody. Nadmienię, żeby nie mylić dobrych gier z klasykami. Dodatkowo popularność nie mogłaby być filarem klasyków, bo to dobrze zrobione filary powinny sprawić, że gra stanie się klasykiem, nie jest to obustronna implikacja. Ani razu nie powiedziałem, że regrywalność to zakończenia. Nuda to pojęcie względne, niektórzy dobrze się bawią w Hadesie, gdzie praktycznie każdy run jest taki sam, a inni nudzą się przy wspomnianym przeze mnie Tiny Rogues, gdzie masz masywną ilość możliwości tworzenia buildów + wiele różnych pokoi. Dodam jeszcze, że core obu podanych przeze mnie jest gier (Hades i Tiny Rogues) jest taki sam - pokonujesz kolejne to poziomy, ulepszając ciągle swój ekwipunek, aby zabić ostatniego bossa. To dlaczego jedna gra niby jest nudna, a druga nie? Prawdopodobnie migające kolorki i inne tiktok addition triki. Podając inny może bardziej przejrzysty przykład - Balatro. Czy Balatro to zajebista gierka? Tak. Czy Balatro jest lub będzie klasykiem? Nie. Dlaczego? Dlatego, że regrywalność to nie filar klasyków, tylko mechanika niektórych gatunków gier. Chyba, że patrzymy na regrywalność w skali np. paru podejść gównie opierając się na grach pokroju Wiedźmin czy Gothic, gdzie jeden run potrawi trwać parędziesiąt godzin, a i tak entertaining jest na tym samym poziomie co za pierwszym podejściem.
@@shadowjudas gdzie ja piszę, że popularność = dobra gra? Tworzysz coś, a potem sam z tym walczysz :) Skyrim byłby klasykiem i bez modów. Jesteś chyba zbyt młody by pamiętać jaka była popularność tej gry gdy wyszła. Cały Internet był zasrany memami, gameplayem i innymi rzeczami ze Skyrima. Dajesz przykłady gier opartych na regrywalności. Spójrz na takie heroes of might and magic 3, cywilizacje, europe universalis. Zresztą, znów mylisz to co napisałem, że regyrwalność to kilka apsektów i nie tylko muszą opierać się na zakończeniach.
Nie ma co się litować nad korporacjami, które zaczęły robić chłam. Zwyczajnie pracowali tam kiedyś inni ludzie, to już nie to studio co kiedyś. Skoro firma się zepsuła, zatrudnia ekipę na zasadzie poprawności, nie szkoli mężczyzn bo to niepoprawne, słucha się jakiś SweetBaby - to niech bankrutuje. Fachowcy, którzy robili stare hity już dawno pracują gdzieś indziej, oni sobie poradzą. Powstaną nowe studia. Natomiast upadły Ubi czy Blizzard niech będą przestrogą, że robienie gry dla ideologów kończy się bankructwem.
Ze starych gier detektywistycznym przypomina mi się odrazu Jack Orlando za dzieciaka byłem za głupi na tą gre po latach wrociłem tam też można było utknąć w grze przez jeden błąd. A co do tuturial to aż musiałem w tłumacza google wejść żeby przypomnieć jak to się prawidłowo wymawia xd
Jeśli chodzi o pokemony to w ciul mi się podoba to w PokeMMO, czyli fire red, emerald (do 5 gen) itd... w wersji MMO (na podstawie oryginalnych romów). Jak zliczę ile challengy tam zrobiłem to, aż mi się niedobrze robi xD
Choćbyś Kiszak i miliony lat pracował w fabryce azbestu, to się nie zmęczysz... bo nie ma fabryk azbestu. Azbest się wydobywa. Mogą być fabryki produkujące coś z azbestu.
Dzisiaj gdy są jakby przeładowane - wszystko robi się dłużej, nad grą dłubie masa ludzi... nic dziwnego, że bajery i rzeczy ze starych gier (fizyka, destrukcja otoczenia, reakcja na zachowania graczy czy urozmaicenie rozgrywki) zaczynają znikać z produktów AAA+ Dzisiaj to cudem jest, że gra w ogóle działa - posklejana taśmą kupa kodu za 300+zł
Niestety takie bajery potrzebują zarówno czasu, dodatkowej mocy oblicze jak i zbudowania całego nowego silnika pod to. Nie dziwię się, że korporacje wolą pójść na skrótu po za drobną destrukcją i efektami specjalnymi.
@@czerwonymotyl948 z tego co wiem to cody są nastawione na grę sieciową, dodatkowo nie ma szans żeby gra z 2009 kosztowała 4 stówy, więc takie średnie porównanie
W kwestii baldura apropos replayability. Robie 3 walk-through, na liczniku 200h i dalej gra zaskakuje. Np. jest księga, która rozwija klasę nekromanty i przewraca rozgrywke do gory nogami a jest zdobywalna w piwnicy aktu 1. Oczywiście pominąłem ją za 1 i 2 razem.. :D
TE FILARY SA SPELNIANE NAJCZESCIEJ W GRACH STRATEGICZNYCH TAK BTW. Zdaje sobie sprawę ze się tam w te gatunki nie zagrywasz(@kiszak) lecz podam parę tytułów które maja te powiedzmy że ze 3 (Regrywalność/modowanie/challenge i czasami speedrun) Hearts of Iron 4, X4 Foundations, Stellaris, Total War(ktorykolwiek), Master of Orion, Plague Inc, Endless Space 2, They are billions //// mam w nich po 100-800h wiec chłamem nie są, polecam serdecznie
Co do "wyzwań" mam zastrzeżenie. Nie sądzę, że musi zostać nałożone jakieś wyzwanie odgórnie. W niektórych grach sami nakładamy sobie wyzwanie, bo takowego nie ma... Chodzi mi głównie o sandboxy. Jakie miałem wyzwanie w minecrafcie przed istnieniem smoka? W Going Medieval grając jednym bohaterem. W Farming simulator 22 gdy nie ogranicza nas praktycznie nic, a jedyne wyzwanie to: zbuduj farmę jaką chcesz. Scrap mechanic (przed survivalem). Wszelkiego rodzaju gry z trybem creative też nie mają teoretycznie wyzwania. W takich grach największą radość czerpię z poznawania mechanik gry (często z excelem w tle xD) i możliwością zbudowania czegokolwiek sobie zapragnę. Tylko czy "Poznaj mechaniki gry" można nazwać wyzwaniem?
eteesik 2; mozna grac i grać bo gra nie ma konca, modow od ciula, a co do wyzwań to ten, kto przejechal z dublina do kabulu, bez uszkodzen i zlamania przepisow, za jednym posiedzeniem wie, no i jest system dnia i nocy
Klasyk to po niemiecku Klassiker. Nie ma w niemieckim słowa "klasik". Mniejsza z tym .. Czasem nie wiem czy kolejny troll, a czasem udajemy że mówisz poważnie ..
Niestety nie mogę się zgodzić z kolekcjonerem i myśleniem, że każda liniowa gra, to słaba gra. Sam podał przykład dobrej liniowej serii gier - God of War. Inny przykład, trochę z innego gatunku - outlast. Też jest to całkowicie liniowa gra, ale element wyzwania w postaci skradania + klimat horroru, gdzie strach jest potęgowany przez to, że to Ty sterujesz postacią, sprawiają że podpunkt "cel" można zaznaczyć. No właśnie w niektórych grach samo sterowanie postacią w połączeniu z mechanikami gry odhacza punkt celu, który kolekcjoner sprowadza do nieliniowości fabuły. Kolejny przykład tylko z drugiej strony - The walking dead. Jest to tak naprawdę film z wyborami, czy tutaj jest cel? Czy w tej produkcji można powiedzieć, że my (jak gracz) coś osiągnęliśmy, pomimo że nasze wybory zmieniają ciąg wydarzeń? Według mnie nie można. Tak samo jak Black Mirror: Bandersnatch nie jest grą również The walking dead od The Telltale nie jest grą, tylko dlatego, że do interaktywnego filmu dodaliśmy quicktime eventy. Oczywiście nie zmienia to faktu, że produkcje pokroju Detroit become a human oraz Heavy Rain bardzo sobie cenię, bo przesiedziałem przy nich wiele godzin.
@@Matheo355 Jeżeli mówisz o np. God of War nie zgadzam się, jest to po prostu dobra seria gier z liniową fabułą. To tak jakby narzekać, że balatro nie ma fabuły. Natomiast jeśli mówisz o grach typu detroit become a human, to tak - jako gra jest to słabe, ponieważ to nawet nie jest gra, tylko film z wyborami, tak jak napisałem to w głównym komentarzu.
Ja to sie cieszę że nie kupiłem tego gówna w ciemno. Jedyne gry SW które kupiłem w ciemno to SW: Upadły Zakon i Ocalały. Na prawde producent zrobił mega robote z tymi dwoma częściami.
![Lp. Сердце Вселенной #60 РОЖДЕНИЕ ЛОЛОЛОШКИ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/YoR0pAV9FVQ/mqdefault.jpg)
Bloodborne XD sprostowanie
nie możesz użyć dusz, bo lalka śpi... waluta jest bezużyteczne XD
Dzięki za reakcję i tak jestem dyslektykiem niespodzianka XD
Jest tylko jeden filar nowoczesnych gier AAA, system dnia i nocy.
No i inkluzywność, nie zapominaj.
No i uroczy towarzysz którego można głaskać
No i mięsista walka
I tuturial.
Klimacik i fabułka również
4 filary regrywalności *made by Bethesda*: Monetyzacja kontentu, Sprzedawanie tej samej gry w nowym bundlu, Marketing, utrudnianie życia moderom
Wielu zapomina jak łatwa modalność gier Bethesdy jest, porównując do UE5 gdzie żeby pomodować musisz się nauczyć dosłownie silnika gry. To samo z REDkitem, potrzeba wielu godzin poradników by podstawowe rzeczy zrobić
A u Bethesdy, otwierasz Creation Kit i od razu wiesz jak zmienić teren czy postawić NPCka.
@@Kazaanh a robiłeś kiedyś jakiekolwiek sensowne mody? Bo nie wiem jak ty ale ja poza kwestą programowania, nigdy nie znalazłem ue5/4 trudnymi, a mody do skyrima to do dzisiaj nie byłem w stanie tak szybko zrobić więcej niż dodać kilka obiektów, czy zmienić wartości (ale niespodzianka jest taka że w UE zrobisz to szybciej).
@@55sfg55 Wystarczy zerknąć na Nexus i jakie mody powstają na silniki bethesdy. Jak Enderal czy Fallout London.
Tutaj chodzi o prostotę tworzenia i przejrzystość UI edytora. Zawsze jak mi coś nie pasowało w F3/Skyrim otwierało się edytor, zmieniało i tyle działa. Chciałem zrobić reskin przedmiota, było łatwo. Dodać nowy interior i połączyć go z exteriorem? Łatwizna.
Od czasów UE2/3 nie widziałem żadnych solidnych modów, jednym z nich był Killing Floor. Kolejnym dobrym przykładem może być XCOM2 modding ale twórcy tej gry po prostu udostępniłi całą dokumentację i pomoc do tworzenia. To samo z ARK ASA, ale te mody nie są na takim poziomie jak mody do skyrima.
@@Kazaanh Z tym że gry UE wymagają kompilacji. Nie twierdzę że gry Bethesd-y są trudne do modowania, ale nauka UE jest o tyle kiepskim przykładem że taki Skyrim na przykład jest praktycznie w pełni otwarty dla moderów, a UE nie. To nie znaczy że UE jest cięższy do nauki, a po prostu gry na nim oparte nie są aż tak otwarte o ile twórcy tego nie przewidzą. Właściwie to to jest prawie tak samo łatwe, jeżeli już faktycznie masz dostęp do plików.
Minecraft:
>Regrywalność - zawsze zaczynasz na innym świecie + dziesiątki różnych trybów w multiplayer.
>Modowalność - modów jest miliony, wystarczy popatrzyć na takie modpacki jak sevtech, który pozwala zacząć jako jaskiniowiec, a skończyć latając na inne planety.
>Speedrunning - zabicie ender dragona
>Wyzwanie - przejście gry (czyli zabicie ender dragona) na trybie Hardcore.
Minecraft jest klasykiem? JEST
Teoria Kiszaka Confirmed
Wyzwanie to też przejście gry na niektórych hardocore modach.
RDR 2 nie stoi na żadnym z tych filarów, a każdy tą gre dobrze wspomina
@@qwerakez dobre wspomnienia ≠ klasyk
@@piotrkozak219 Odsłony GTA takie jak San Andreas również są uważane za klasyki i też nie stoją na tych filarach
RL Craft to jest wyzwanie
35:15 - Imo najlepsze frakcje, interakcje z nimi i konsekwencje tego do tej pory ma Fallout New Vegas z z 2010 roku i dalej nikt nie zrobił tego lepiej w tego typu grach. Jak się grało w NV to te frakcje z Outlaws są tylko kolejnym minusem gry bo są zrobione ze 100 razy gorzej niż w FNV
A mógłbyś mi przybliżyć albo polecić kogoś, kto to wyjaśnił. Sam nie grałem a wiele osób ogólnie tylko zachwala.
@@tymonsulimastalman1727 Nie wiem kto tak mówi to czysto z mojej prywatnej rozgrywki tak myślę, ale jak napiszesz co konkretnie chciałbyś wiedzieć o FNW to mogę sam napisać bo mam w tej grze ponad 1k godzin.
Totalnie się nie zgadzam z filarami. Jedynie co to regrywalność, pozostałe rzeczy to Twoje subiektywne zdanie.
Resident Evil nie jest modowalny, bo powstał na PSX. Dopiero później zrobiono port na PC i nawet nie wiem czy powstały mody do 1 wersji, bo chyba dopiero od Remastera. Jest masa tytułów które nie miały modów, a są uznawane przez klasyki gatunku, np. RE1 i 2, Final Fantasy 7 lub 8, MDK, Baldurs Gate 1 czy 2. Przeceniasz wartość modów, dużo moich znajomych uważa HoMM 3 za klasyka, a nikt nigdy nie grał na żadnych modach.
Speed run - scena speedranerska to z 1% całości graczy. To trochę elitaryzm, że mianujemy grę "klasykiem" tylko pod kątem tak wąskiej rzeszy graczy. Jasne, można powiedzieć, że HoMM 3 ma możliwość speedrunowania, ale prawie nikt tak nie gra (a mówię tu jako gracz kompetywny, która wygrała kilka turniejów i sporo grała swego czasu online). Podobnie cRPG pokroju Baldura - nikt nie uważa ich za klasyka, bo można go szybko ukończyć.
Filar challangowy zaliczyłbym do regrywalności, chociaż faktycznie się delikatnie różni.
Kiszak nie powiedział, że wszystkie filary muszą być spełnione, żeby gra była klasykiem. Najprostszy przykład z tego filmiku - skyrim. Czy ta gra byłaby klasykiem gdyby nie mody? Oczywiście, że nie, ta produkcja spełnia tylko jeden filar podany przez Kiszaka, a jest klasyczkiem.
Mam przeciwne podejście do Twojego - według mnie najmniej trafnym filarem klasyków jest regrywalność, dlaczego? Ponieważ podstawą niektórych gatunków jest regrywalność np. roguelite, gdzie co powiedzmy godzinę rozpoczynasz nowy run. Czy dla przykładu gra pt. "Tiny Rogues" jest klasykiem? Nie, prawdopodobnie większość osób nie wie co to za gra, pomimo że podstawą tej gry jest regrywalność, która jest zrobiona na dobrym poziomie ze względu na dużą paletę dostępnych broni, ulepszeń, bossów, postaci, ułożeń map.
Ewentualnie można się jeszcze pochylić nad modami, które mogą stanowić filar, tylko jeżeli community jest duże i core gry też jest przyzwoity (nie musi być wyśmienity, jeszcze raz przytoczę skyrima)
Osobiście do filarów dodałbym coś w stylu "innowacja", czyli jeżeli gra wprowadziła coś nowego np. była pierwsza w gatunku, ekstremalny przeskok graficzny itp.
@@shadowjudasto żadne filary, to po prostu upodobania kiszaka, który sam jest speedrunnerem. Żaden normalny grasz nie patrzy na speedrun, na challenge tylko ci lepsi, a z modów korzystają tylko ci grający na pc i nie wszyscy. Jedynym logicznym filarem jest regrywalność, czyli np ng+, różne zakończenia( w tym filarze można zawrzeć speedruny i challenge, modowanie troche też bo nikt normalny nigdy nie moduje gry od razu. Więc kiszak podał jeden filar i rozbił to na 4.
@@shadowjudas nie zgadzam się całkowicie z tym o czym piszesz.
Kiszak sam kręcił nosem mówiąc o potencjale speedrunerskim BG3, czyli możemy założyć, że jest to dość wymagane w jego myśleniu.
Skyrim - czy skyrim był popularny dlatego powstawały mody, czy dostał mody i stał się popularny? W czasie premiery i kilka tygodni/miesięcy po premierze nikt nie zwracał uwagi na mody, bo wszyscy grali w podstawową wersję gry. Dopiero po jakimś czasie ludzie zaczęli tworzyć mody, a inni w nie grać.
Regrywalność to nie tylko wiele zakończeń lub buildów, którymi można przechodzić grę. Jeżeli gra jest nudna, to nawet miliony buildów, setki zakończeń nie pomoże, bo nikt nie będzie chciał do tej gry wracać. W dodatku Tiny Rogues nie jest klasyką, bo brakuje jej filaru (o którym Kiszak nie powiedział, a moim zdaniem jest to podstawa) popularności.
Zgadzam się tylko z tym, że innowacja jest również z filarów "klasyka" - nowe mechaniki, nowe gatunki albo znacznie ulepszenie starych.
@@Dharael popularność =/= dobra gra. Czy starwars outlaws jest dobrą grą? Nie. Czy jest popularną grą? Tak.
Czy skyrim jest wybitną grą? Nie, ale ratują ją mody. Fakt jest taki, że Sykrim niebyły takim klasykiem, gdyby nie mody. Nadmienię, żeby nie mylić dobrych gier z klasykami. Dodatkowo popularność nie mogłaby być filarem klasyków, bo to dobrze zrobione filary powinny sprawić, że gra stanie się klasykiem, nie jest to obustronna implikacja.
Ani razu nie powiedziałem, że regrywalność to zakończenia. Nuda to pojęcie względne, niektórzy dobrze się bawią w Hadesie, gdzie praktycznie każdy run jest taki sam, a inni nudzą się przy wspomnianym przeze mnie Tiny Rogues, gdzie masz masywną ilość możliwości tworzenia buildów + wiele różnych pokoi. Dodam jeszcze, że core obu podanych przeze mnie jest gier (Hades i Tiny Rogues) jest taki sam - pokonujesz kolejne to poziomy, ulepszając ciągle swój ekwipunek, aby zabić ostatniego bossa.
To dlaczego jedna gra niby jest nudna, a druga nie? Prawdopodobnie migające kolorki i inne tiktok addition triki.
Podając inny może bardziej przejrzysty przykład - Balatro. Czy Balatro to zajebista gierka? Tak. Czy Balatro jest lub będzie klasykiem? Nie. Dlaczego? Dlatego, że regrywalność to nie filar klasyków, tylko mechanika niektórych gatunków gier. Chyba, że patrzymy na regrywalność w skali np. paru podejść gównie opierając się na grach pokroju Wiedźmin czy Gothic, gdzie jeden run potrawi trwać parędziesiąt godzin, a i tak entertaining jest na tym samym poziomie co za pierwszym podejściem.
@@shadowjudas gdzie ja piszę, że popularność = dobra gra? Tworzysz coś, a potem sam z tym walczysz :)
Skyrim byłby klasykiem i bez modów. Jesteś chyba zbyt młody by pamiętać jaka była popularność tej gry gdy wyszła. Cały Internet był zasrany memami, gameplayem i innymi rzeczami ze Skyrima.
Dajesz przykłady gier opartych na regrywalności. Spójrz na takie heroes of might and magic 3, cywilizacje, europe universalis. Zresztą, znów mylisz to co napisałem, że regyrwalność to kilka apsektów i nie tylko muszą opierać się na zakończeniach.
Nie ma co się litować nad korporacjami, które zaczęły robić chłam. Zwyczajnie pracowali tam kiedyś inni ludzie, to już nie to studio co kiedyś. Skoro firma się zepsuła, zatrudnia ekipę na zasadzie poprawności, nie szkoli mężczyzn bo to niepoprawne, słucha się jakiś SweetBaby - to niech bankrutuje. Fachowcy, którzy robili stare hity już dawno pracują gdzieś indziej, oni sobie poradzą. Powstaną nowe studia. Natomiast upadły Ubi czy Blizzard niech będą przestrogą, że robienie gry dla ideologów kończy się bankructwem.
POLECAM FILM ARKABIGDIKUSSA O STAR WARS OUTLAWS
Ze starych gier detektywistycznym przypomina mi się odrazu Jack Orlando za dzieciaka byłem za głupi na tą gre po latach wrociłem tam też można było utknąć w grze przez jeden błąd.
A co do tuturial to aż musiałem w tłumacza google wejść żeby przypomnieć jak to się prawidłowo wymawia xd
Jeśli chodzi o pokemony to w ciul mi się podoba to w PokeMMO, czyli fire red, emerald (do 5 gen) itd... w wersji MMO (na podstawie oryginalnych romów). Jak zliczę ile challengy tam zrobiłem to, aż mi się niedobrze robi xD
Wbiłem sobie ten TuTurial do głowy i teraz jak znam siebie to już tak będę mówił :(
Choćbyś Kiszak i miliony lat pracował w fabryce azbestu, to się nie zmęczysz... bo nie ma fabryk azbestu. Azbest się wydobywa. Mogą być fabryki produkujące coś z azbestu.
Dzisiaj gdy są jakby przeładowane - wszystko robi się dłużej, nad grą dłubie masa ludzi... nic dziwnego, że bajery i rzeczy ze starych gier (fizyka, destrukcja otoczenia, reakcja na zachowania graczy czy urozmaicenie rozgrywki) zaczynają znikać z produktów AAA+
Dzisiaj to cudem jest, że gra w ogóle działa - posklejana taśmą kupa kodu za 300+zł
Niestety takie bajery potrzebują zarówno czasu, dodatkowej mocy oblicze jak i zbudowania całego nowego silnika pod to.
Nie dziwię się, że korporacje wolą pójść na skrótu po za drobną destrukcją i efektami specjalnymi.
Koszulka doszła, jest super. Essa!
czekaj czekaj, gra za ponad 4 stówy ma tylko 14h fabuły? xD
Z tą fabułą to bym nie przesadzał 😅
@@Matrzowoli też prawda xd
@@czerwonymotyl948 z tego co wiem to cody są nastawione na grę sieciową, dodatkowo nie ma szans żeby gra z 2009 kosztowała 4 stówy, więc takie średnie porównanie
"Nie grałem w disco elysium" rzekł żaden szanujący się gamer ever
W kwestii baldura apropos replayability. Robie 3 walk-through, na liczniku 200h i dalej gra zaskakuje. Np. jest księga, która rozwija klasę nekromanty i przewraca rozgrywke do gory nogami a jest zdobywalna w piwnicy aktu 1. Oczywiście pominąłem ją za 1 i 2 razem.. :D
Mam nadzieję, że obejrzysz nowy materiał Arkadikusa na temat tej gry. Beki końca nie ma xD
Jak przejść pokemony metapodem? Trzeba mu wgrać jakieś ataki z płytek?
Kiedy będą kufle do piwa na sklepie?
@@retrogranie8713o co ty się sadzisz typie
@@retrogranie8713 Komuś na mieście imponuje taka maniera? Niskie standardy tam macie.
Kufel dojebany pomysł
Jak to mówili twórcy... To nie bedzie kolejna ubi gierka 😅 i mieli rację zrobili kawał gówna 😂
Diablo 4 w uniwersum star wars 😅 u mnie działa, mnie się podoba
17:15 przecież Star Wars Outlaws ma wyzwanie trzeba przejść tą grę xd
TE FILARY SA SPELNIANE NAJCZESCIEJ W GRACH STRATEGICZNYCH TAK BTW. Zdaje sobie sprawę ze się tam w te gatunki nie zagrywasz(@kiszak) lecz podam parę tytułów które maja te powiedzmy że ze 3 (Regrywalność/modowanie/challenge i czasami speedrun) Hearts of Iron 4, X4 Foundations, Stellaris, Total War(ktorykolwiek), Master of Orion, Plague Inc, Endless Space 2, They are billions //// mam w nich po 100-800h wiec chłamem nie są, polecam serdecznie
46:05 #SafeSpaceTube 😂
CO DO DZIECI JA MAM 40 I NADAL MI NIE PRZESZŁO! Toleruje je, ale chcę, żeby były gdzie indziej.
Co do "wyzwań" mam zastrzeżenie. Nie sądzę, że musi zostać nałożone jakieś wyzwanie odgórnie. W niektórych grach sami nakładamy sobie wyzwanie, bo takowego nie ma... Chodzi mi głównie o sandboxy. Jakie miałem wyzwanie w minecrafcie przed istnieniem smoka? W Going Medieval grając jednym bohaterem. W Farming simulator 22 gdy nie ogranicza nas praktycznie nic, a jedyne wyzwanie to: zbuduj farmę jaką chcesz. Scrap mechanic (przed survivalem). Wszelkiego rodzaju gry z trybem creative też nie mają teoretycznie wyzwania. W takich grach największą radość czerpię z poznawania mechanik gry (często z excelem w tle xD) i możliwością zbudowania czegokolwiek sobie zapragnę. Tylko czy "Poznaj mechaniki gry" można nazwać wyzwaniem?
eteesik 2; mozna grac i grać bo gra nie ma konca, modow od ciula, a co do wyzwań to ten, kto przejechal z dublina do kabulu, bez uszkodzen i zlamania przepisow, za jednym posiedzeniem wie, no i jest system dnia i nocy
Wąsaczu nie kusi cie czasem żeby przez jakiś płot przeskoczyć?😂😂 A na serio to będzie coś o ps5 pro bo niezła sraka się leje na ten temat
TUTURIAL XD nie mogłem
11:44 czyli zajebiście
SPEEDRUN - TYLKO MARIO BROS🎉🎉🎉
Jak nie ma wyzwania? Przecież można czasem zginąć, Interakcja jest bo można jeździć na motorze i strzelać, a cel gry jest zbędny.
Klasyk to po niemiecku Klassiker. Nie ma w niemieckim słowa "klasik". Mniejsza z tym .. Czasem nie wiem czy kolejny troll, a czasem udajemy że mówisz poważnie ..
Hmmm... dzieci to w zasadzie hard mode w życiu, a Kiszak lubi soulsy do your math 😅
Kupienie tej gry jest jak kupienie kanapki z pasztetem za 300zł. Niby zjesz, ani to dobre, ani złe, ale dziurę zapchasz i przepłacisz ostro.
ua-cam.com/video/LHB-dld9DTY/v-deo.html 80`s style Elden
Ehh, qrva. Teraz sam będę mówił tuturjal.
Tuturial
Mi się marzy, żeby kiszak ograł Poksy ❤ 😄
sigma
to że nie lubisz dzieci to raczej dobrze
Ale oni gadają
Niestety nie mogę się zgodzić z kolekcjonerem i myśleniem, że każda liniowa gra, to słaba gra. Sam podał przykład dobrej liniowej serii gier - God of War. Inny przykład, trochę z innego gatunku - outlast. Też jest to całkowicie liniowa gra, ale element wyzwania w postaci skradania + klimat horroru, gdzie strach jest potęgowany przez to, że to Ty sterujesz postacią, sprawiają że podpunkt "cel" można zaznaczyć. No właśnie w niektórych grach samo sterowanie postacią w połączeniu z mechanikami gry odhacza punkt celu, który kolekcjoner sprowadza do nieliniowości fabuły. Kolejny przykład tylko z drugiej strony - The walking dead. Jest to tak naprawdę film z wyborami, czy tutaj jest cel? Czy w tej produkcji można powiedzieć, że my (jak gracz) coś osiągnęliśmy, pomimo że nasze wybory zmieniają ciąg wydarzeń? Według mnie nie można. Tak samo jak Black Mirror: Bandersnatch nie jest grą również The walking dead od The Telltale nie jest grą, tylko dlatego, że do interaktywnego filmu dodaliśmy quicktime eventy. Oczywiście nie zmienia to faktu, że produkcje pokroju Detroit become a human oraz Heavy Rain bardzo sobie cenię, bo przesiedziałem przy nich wiele godzin.
Ale to dalej są okropne gry, co najwyżej dobre opowieści interaktywne
@@Matheo355 Jeżeli mówisz o np. God of War nie zgadzam się, jest to po prostu dobra seria gier z liniową fabułą. To tak jakby narzekać, że balatro nie ma fabuły. Natomiast jeśli mówisz o grach typu detroit become a human, to tak - jako gra jest to słabe, ponieważ to nawet nie jest gra, tylko film z wyborami, tak jak napisałem to w głównym komentarzu.
Ja to sie cieszę że nie kupiłem tego gówna w ciemno. Jedyne gry SW które kupiłem w ciemno to SW: Upadły Zakon i Ocalały. Na prawde producent zrobił mega robote z tymi dwoma częściami.
Ile lat grałeś w wowa?
MODOWANIE - CP77
star wars outlaws ssie!!!, karawana jedzie dalej!!!