Chociaż samemu nie gram ani w "World of Warcraft" ani w "Hearthstone'a" czy nawet "League of Legends", tak niezmiernie miło było posłuchać tego wykładu o tym jak deweloperzy potrafią skutecznie manipulować graczami i wyciągać od nich pieniądze za sprawą dodatkowej zawartości do swoich gier która, aż emanuje siłą dając wielu graczom jasno do zrozumienia, że potrafi spełnić ich sen o potędze (a przynajmniej tak wydawcy potrafią zakomunikować graczom swoimi zbyt OP czempionami, ekwipunkami i kartami). Dziękuje Fangotten i do następnego materiału.
Akurat w przypadku RIOTu oni otwarcie mówią, że zdają sobie sprawę o overtune'i nowych postaci, jednakże muszą to robić ponieważ ich kit staje się coraz bardziej skomplikowany i w przeciwnym wypadku nikt na niższych rangach by tą postacią nie grał a pro playerom szkoda byłoby czasu żeby się jej nauczyć. Ligo Lego ma update'y co dwa tygodnie więc przesadnie op postaci są szybko sprowadzane do parteru. Power Creep jest za to widoczny w zmianach mechaniki samej gry, Buffy smoka, nowy system itemow itp. Właściwie na początku każdego sezonu jest poczucie że wszystko robi więcej damage'u niż zapamiętałem.
W przypadku LoL'a już od bardzo bardzo bardzo dawna większość nowych championów wychodzi kompletnie przesadzona i dostaje nerfy dopiero patch lub dwa później. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że trend ten zaczął się już w 2013 roku wraz z premierą Yasuo. Sam Riot nawet wypowiadał się na ten temat jakiś chyba rok temu. Powiedzieli, że ponieważ zmieniają swoje podejście i przez to nowi championi mogą wychodzić zbyt słabi na premierę. A potem dostaliśmy Samirę i już wiedziałem, że jednak nic się nie zmieniło. Edit. A propos tej sytuacji 9:15 to zdarza się ona też na serwerach testowych. Niektórzy gracze z jakiegoś powodu uwielbiają wchodzić na serwer testowy i zbanować nowego championa bo na pewno jest broken. To w połączeniu z faktem, że każdy inny gracz też chce zagrać nową postacią czasem sprawia, że przetestowanie jej w meczu graniczy z cudem. Nie wiem dlaczego Riot przez te wszystkie lata nie wpadł na pomysł zablokowania możliwości banowania nowych championów na serwerze testowym.
Każdy tak mówi kiedy wychodzi nowy bohater, myślę, że kiedy dodadzą Wex to będą po niej jechali tak samo aż do kolejnej gameplayowej abominacji, którą da nam Riot
Bo lol jest mega trudny w balansowaniu i kazda zmiana w patcha powoduje że trzeba przeglądać cała partie postaci żeby zobaczyć czy któryś znowu dzięki zmiana nie będzie za mocny + kreatywność graczy która może wszystko wywrócić
W lol nigdy nie grałem i nie zagram, po prostu wnioskowałem na podstawie starszych filmów fangottena. Zobacz sobie "czemu wszyscy grają tymi samymi bohaterami"
Nie wiem czy ubi nie testuje obecnie możliwości zmiany atakującej postaci podczas fazy dronowania słyszałem że mieli to wprowadzić ale się chyba wstrzymali i dobrze bo to może troche gre ubić. Co do postaci często jest tak że nowe postacie to mocniejsze wersje starych ash-zofia jager-ten murzyn którego nazwy zapomniałem Czy doc-thunderbird. Nie zawsze tak jest oczywiście i mocniejszych w teorii bo zazwyczaj do czegoś innego się oni sprawdzają, nigdy się nie udało jakiejś postaci zastąpic 2 czego ubi najwyrazniej chce. No ale w sumie tak nowe postacie w r6 są zazwyczaj mocno przekokszone na starcie.
@@kapixniecapix3869 Jeżeli dodaliby możliwość zmiany atakującego podczas dronowania to szanse wygrania rundy atakującym byłyby prawie 100%, ponieważ gdy np. obrońcy mają Bandita a żaden gracz w początkowej fazie nie wybrał ani jednego operatora mogącego łatwo zniszczyć te akumulatory to w fazie dronowania wykrywają wszystkich obrońców i zmieniają na np. Tatcheta. Chodzi o to, że zjebałby się już zjebany balans wygranych/przegranych rund między obrońcami i atakującymi.
Nie no jak yone robi cię na jedne combo to git, a gdy ty próbujesz mu coś zrobić to ma odskok, tarczę z q, tarczę z itema za 300, life steala, 100% krytycznych obrażeń (po dwóch itemach ) jeszcze pewnie skrócone CDR na q i r. Kocham rodzynki rajotu :)
Kiedyś grałem dużo w lola, potem coraz mniej, aż w końcu miałem 2-letnią przerwę. Próbuję wrócić do regularnego grania, ale tak jak na początku rozumiałem, że muszę trochę więcej czasu poświęcić na ogarnięcie wszystkich zmian, tak zmiana wszystkim itemów mnie zniszczyła. Ciągle czasem gram, ale każdy nowy bohater, każda zmiana itemów z OP na bezużyteczny, czy choćby reworki, albo znaczące zmiany w balansie mnie strasznie do tego zniechęcają. Mam wrażenie, że jeśli przez parę tygodni nie gram w lola, to muszę się go uczyć od nowa. Chciałbym sobie pograć rankedy, jak kiedyś, ale czuję jakbym nic nie wiedział o tej grze i to by było raczej granie na ślepo...
W przypadku Yuumi wpływ na win rate w dużym stopniu miała też baza graczy którzy próbowali nią grać w jungli albo na midzie lub w ogóle nie czytali co postać robi
nienawidzę tego. Ja miałem super ubaw Yuumi pomimo negatywnych opinni, i przez to miałem odwrotny syndrom. Wszyscy w grze widzieli, że posiadam nowego drogiego czempiona, który nie jest w ogóle silny, więc wszyscy mnie palcami wytykali, mimo że fajnie mi się gralo Yuumi w dniu wydania, to i tak inni gracze pozbawili mnie tej przyjemności... Inny przypadek to Yasuo, którym grałem w dniu wydania, ale pomimo że szło mi całkiem dobrze to daleko mi było to tych graczy z koreańskim refleksem, więc skoro nie byłem ąz taki potęzny jak inni, i nie miałem Pentakill w co drugiej grze, no to znowu byłem wytykany palcami i poszła się Je*ać przyjemność nowego czempiona... a z innej Beczki, Death Knight w WoWie potem był nerfiony tak bardzo, że w Cata postanowili my troche rzeczy pozmieniać - a szkoda, bo pomysł z Tankiem który włada Dwoma Mieczami pełnymi statystyk na Defense, który skupia się na Parry dwoma brońmi zamiast tarczy i blocku, Był dla mnie bardzo interesującym pomyslem. Ale no cóż DK dostał takiego nerfa, że nie było to opłacalne, a w następnym dodatku już z tego pomysłu zrezygnowali :/
twórcy LOLa: - ej czemu ta nowa postać jest taka mocna? - bo dzięki temu wzbudzi większe zainteresowanie i więcej osób ją kupi, większy zysk dla nas - a okej, to ma sens twórcy Overwatch (gdzie wszystkie postacie są dostępne dla każdego gracza od samego początku gry): - ej czemu ta nowa postać jest taka mocna? - tak
Kiedy widzisz takie tytuły myślisz sobie, że masz już gotową odpowiedź a dalej potrafią wycisnąć z jednego pytania wszystko i jeszcze więcej, za to szanuję.
Yuumi miala takie wejscie, bo ludzie sie naoglądali memów o albo faktycznie afczyli i mysleli ze gra sie wygra sama xD Supporty wcale nie są takie łatwe, ćwoki, spadać na te wasze topy i midy. Nie, serio, ludzie absolutnie nie potrafili nią grać (wychodzenie z sojusznika, pacniecie przeciwnika z autoataku żeby odnowić mane, wychodzenie czasem dawało też lepszą pozycje do użycia ulta), albo sobie trolowali na zasadzie "postać musi być z kimś na linii, żeby dzialać? Ok, to pójde jungle albo topa, gdzie jest sie solo, hehe". Zniszczyliście memami całkiem przyjemną w grze postać.
Mam odwrotny przykład. Nie wiem czy ktoś pamięta jak w League od Legends wychodził Yorick. Podobny przypadek do Yumi. Był przez pierwszy tydzień (potem dostał buffa) tak słaby, że jeśli się już jakiegoś Yoricka widziało, to mocno eksperymentował z buildem, bo był tak niezbalansowany. Pozdro niziołku Bazagbalu.
Odnośnie lola to ostatnio rito poniosła dość mocno fantazja bo postacie które robią są zwyczajnie za silne, ale z drugiej strony buffują stare postacie by im dorównały, niestety rito niektóre postacie przenosi do postaci umarłych i nie zamierza nigdy nic z nimi robić mimo iż od 10 lat nie dostały buffa i są co najmniej niegrywane w porównaniu do nowych postaci. Tak o tobie mówię singed
Ale że o Yasuo nie wspomniałeś. Ta postać nie ma many, energii i ogarnicza ją tylko CD (zresztą skandalicznie niskie) i a dostaje 2x tyle crit chance co inni bohaterowie. Plus jego pasywna tarcza + aktywna tarcza spod W, którą może osłonić każdego nieraz i przed Ultem. No nie wiem, ja bym mu zmienił nazwę na xD. Przez yasuo dziś na midzie nie gra się magami.
W takiej grze jak Guild Wars 2 co jakiś czas są "balance patche", jedne dostają nerfy, drugie boosty, przy premierze dodatków, przez pare miesięcy jest wiadomy HYPE na daną klasę postaci, bo przeważa nad innymi umiejętnościami, czy to DPS, Condi DPS, czy Heal, pamiętam jak parę lat temu dodano 9 klasę postaci Revenanta który przez pare miesięcy był najsilniejszą postacią w grze i wszyscy ją robili. Przypomina to trochę sytuację gdy wchodzi skin dla danej broni, eq czy armora i wszyscy chcą ją posiadać. :D
power creep - przez to przestałem grać w heartstone, bo grałem może ze 3 godziny tygodniowo, jak mnie już znudziło, a wyszło mi, że musiałbym grać z 5 dziennie aby mieć po 2-3 tygodniach szanse z graczami kupującymi walutę premium, tyle to mogłem poświęcić najwyżej w wakacje a już jakiś czas ostatnie mi się skończył :
A po co podpisywać? Przecież ten film jest dla smarkaczy pozbawionych prawdziwego życia i nie potrafiących niczego poza graniem w popularne gry. Oni podpisów nie potrzebują.
Kiedyś jakiś twórca postaci do lol powiedział że robią za silne postaci bo o wiele łatwiej jest wyregulować moc w dół niż zbufować w górę by miał sensowny winrate.
Warto było wspomnieć o tym, jak przegięte i przeładowane są kity nowych postaci w League of Legends. Ostatnio na reddicie triumf święcił temat o tym, że opis JEDNEJ z umiejętności nowych postaci jest dłuższy niż łączny opis WSZYSTKICH umiejętności championa sprzed dziesięciu lat
Są wyjątki, np. Genshin Impact. Aktualnie v 2.0, w każdym patchu dodawane są nowe postacie i (o dziwo) okazuje się, że nie każda nowa jest potężniejsza od poprzednich. Jedyny plus z każdej nowej postaci jest taki, że obecny edngame (Abyss) jest najczęściej w danym "sezonie" skonstruowany tak, że nowe postacie najlepiej się wpisują w jego system (np. gdy wyszedł Xiao, który jest dobrym, ale nie top dps, w Abyss premiowane były plunging attack, na których wspomniany Xiao polega), jednocześnie wcześniej pojawiały się postacie, które również z takiego "traita" mogły korzystać. Miałem dwa konta, jedno full F2P i drugie, gdzie kupuję miesięczną "przepustkę", która daje mi więcej premium waluty. Na obu kontach cały content czyszczę bez problemu.
Chyba sztandarowym przykładem było civ6 i wprowadzenie Babilonu, oczywiście jako płatne DLC lub w season passie. Ta Civka była i jest niesamowicie przekokszona, sam się skusiłem bo fajnie się tym grało.
PBE może się wydawać że służy do balansu ale w rzeczywistości Riot rzadko kiedy wykorzystuje feedback z PBE do celów balansowych, najczęściej tylko wychwytywanie gamebreaking bugów a i tak czasem ludzie głośno krzyczą o czymś ale Riot i tak nie naprawia ich i trafiają na live serwery (np mordekaiser i viego).
@Sheamer Poprzez usunięcie mam na myśli(z resztą tak jak praktycznie każdy kto gra w ligę dłużej niż 2 miesiące) całkowitą zmianę bohatera łącznie z odczuciem płynącym z gry nim. Grałem Mordekaiserem przed i po reworku i tutaj odczucia z grania miałem podobne lecz były lepsze po reworku gdyż jest on silniejszy i bardziej wpisuje się w koncept nieumarłego potężnego wojownika. Natomiast Aatrox.... Aktualnie bliżej mu do Riven niż starego Aatroxa nie tylko jeśli chodzi o umiejętności ale też odczucia z gry. W zasadzie jedyne co łączy aktualne i stare Ostrze Darkinów to Imię i tytuł
Jakbym słyszał o Vindictusie... Kiedyś na Fionie, Hammer był mega dobry w porównaniu z mieczem a teraz nikt go nie używa oprócz tylko mnie... ale w ogóle wszystko nowe jest OP a stare rzeczy robią się "śmieciami" pierwszy lepszy przykład taki Black Pearl set... kto pamięta? każdy gdy go posiadał podczas sezonu 2 to był endgameowiec i mega kozak, kosztował wymaxowany jakiś miliard golda a teraz po latach cały set za kilka milionów pierwszy lepszy se kupi w Marketplace... tego akurat nie lubię... no ale cóż... Nexon lubi psuć. BTW. powinniście czasem poruszyć coś na temat Vindictusa, bo gra nadal ma sporo aktywnych graczy i powinno się o niej mówić z racji że jest to nadal dobra gra. Fajnie byłoby o nim posłuchać od was...
A propo banowania przez graczy w rozgrywkach bohaterów którzy są OP to w Blood of Steel jest bohater Alexander który jest najczęściej banowanym bohaterem przez graczy w rozgrywkach RANKINGOWYCH (w zwykłych nie ma tam banowania), a najlepsze jest to, że stosunkowo często jest banowany podwójnie, w sensie, że gracze z obu drużyn wybierają tego bohatera do zbanowania :D I co najlepsze jest to bohater w który jest w grze od samego początku. Chociaż według mnie nie jest najbardziej OP bohaterem piechoty bo jeszcze bardziej OP jest Hattori Hanzo. Tak, wiem, że pewnie mało kto tu zna te gre (o ile ktoś w ogóle), ale tak napisałem bo idealnie pasuje do wątku banowania OP bohaterów, to jest zabawne jak w prawie każdej rozgrywce jednym z banowanych bohaterów jest Alexander i tak jest od premiery gry, mimo, że zostało do niej na przestrzeni czasu dodanych trochę nowych bohaterów, a wszystkich bohaterów łącznie w grze jest kilkadziesiąt :)
Nie dziwię się, jej skill będący k-drivem jest nieużywalny po za orb vallis moim zdaniem. Za to Sevagoth jest spoko, nie OP ale gra nim jest ciekawa :D
Chuj z lolem, tam można zbanować championa, w hsie w pewnym momencie talia galakronda shamana miała ŚREDNIO 55% win ratio w najlepszym match upie a w najgorszym miała ŚREDNIO 50% i był to mirror match xD
Ciekawy przykład to World of Tanks, cześć czołgów, które kiedyś uchodziły za bardzo dobre po czasie stało się przeciętne lub nawet beznadziejne. Pomimo, że nie dostały nerfów a jedynie wprowadzano kolejne coraz to lepsze pojazdy.
Mi na tej liście brakuje destiny 2, gry która była płatna a obecnie jest darmowa, wersja płatna dawała nam 1 długa kampanię dla pojedynczego gracza (czerwona wojna) i 2 płatne (zemsta Ozyrysa i Strategos) teraz w wersji darmowej mamy: 3 płatne kampanię, brak balansu wobec nowych przedmiotów egzotycznych, i nowy element „stazy", są też kosmetyki kupowane za srebro które trzeba kupić, została dodana też przepustką sezonowa która też jest płatna, 3 dodatki to „Porzuceni" „twierdza cieni" i chyba najgorszy z wszystkich trzech „poza światłem" , poza światłem nie bez powodu jest jednyn najgorszych dodatków, zawiera nowy potrzebujący balansu trudny do skontrowania element Stazy który umożliwia zamrażanie przeciwników tytan biegający z odpalonym behemotem (nazwa super umiejętności Stazy) jest niezabijalny, dzieki wszystkim trzem dodatkom dostajemy też nowe egzotyki bronie ze specjalnymi zdolnościami, pierwszy dodatek daje nam np „jõtun" ładowana wyrzutnie pocisków samonamierzających i które eksplodujących przy kontakcie z celem, broń nie wymaga amunicji fioletowej (ciężkiej do granatników i wyrzutni rakiet) tylko zielonej (amunicji dla shotgun'ów i snajperek) w drogim dodatku dostaliśmy granatnik który też zurzywa amunicję zieloną i w momencie eksplozji wytwarza spowalniające i żądające masywne obrażenia pole na ziemi w trzecim możemy wymienić (nie pamiętam dokładnej nazwy) broń umrzyka która jest karabinem zwiadowczym który zadaje podstawowe obrażenia ale ma celownik strzelb myśliwskich co daje nowe pole do popisu, plus każdy strzał wykonany z tej broni daje wielką frajdę
6:02 w sumie to obecnie jest dobre myślenie, pomyślałem sobie Irelia bo tych zmianach jest zbyt broken żeby na nią grać, więc sam nią zacznę grać i ta postać jest za mocna xD
Cos w tym jest. Mialem Irelka zagrane tylko kilka aramow a wczoraj po raz pierwszy zagralem nia mecz. Zrobilem nia 16/4 a nie jestem jakims mocnym graczem.
ja grywam ostanio yorickiem i niszcze enemy doszczędnie ponieważ zauważyłem że nowe postacie są op ale takie których nikt nie pickuje jak np yasuo itp przez co ludzie nie wiedzą jak na to grać więc jest to dość łatwy sposób na wbijanie rangi.
Ktoś z Riot Games (dla nieobeznanych chodzi o producenta Ligi Legend), tłumaczył, że to proste: po co mają robić postacie słabsze, mniej ciekawe. Dlatego też eksperymentują i tworzą to co tworzą.
yuumi nie było bardzo dobra ale tez słaba nie była była inna i dlatego musieli ją bardzo mocno wzmocnić i powoli te wzmocnienia wycofywać a ten kto umiał tym grać tylko się cieszył
World of Tanks tez tak ma. Wprowadza nowe czołgi a czasami całe linie. Po miesiącu nerfią je na potęge. Ale zwykle czołgi premium ne sa nerfione bo to kopalnia kasiory dla Wargamingu
Osobiscie nienawidze zjawiska power creepu. Mam jakas wewnetrzna blokade ze nie lubie grac postaciami/buildami ktore sa OP. Fajnie ze cos mi sie udalo ale poszedlem po najnizszej lini oporu = brak satysfakcji. PS. Nie mowi sie "Jon" tylko "Jone". Yone i Yasuo nawiazuja do kultury azjatyckiej wiec E na koncu wymawiamy.
W innych grach: o fajnie będzie co testować i kombinować z buildami lub deckami W LoLu: was chyba tam w Riocie popierdolilo to może wskrzesić? Mózg se dodajcie
O ile uważam, że wypuszczanie OP postaci, żeby z niej lepiej zarobić to dość tania taktyka, to jednak lepiej jest dla takiej postaci, by wyszła zbyt mocna niż zbyt słaba. Z mojego doświadczenia z grania w Rainbow 6 Siege wynika, że jak masz kogoś zbyt potężnego i dostaje on nerfa to później jest zazwyczaj co najmniej dobry. Jeśli jednak dany delikwent jest niezbalansowany w drugą stronę, to zazwyczaj zostaje nadal słaby i staje się zapomniany. Nie stanowi on problemu dla zdrowia gry i zabawy z niej tak jak ktoś OP, który może realnie psuć rozgrywkę oraz fun
Jestem graczem hs od dodatku rozruba rastakana i nie powiedział bym żeby każdy dodatek który wprowadza nową mechanikę i karty był silniejszy i były silniejsze niż pozostałe aczkolwiek i tak się często zdarza , jest to bardzo szeroki temat moim zdaniem zasługujący na osobny odcinek.
Dlatego nikogo nie zatrudniają do tvgry, bo byłby mocniejszy od reszty ekipy
:DDDDDDDDD
Nikt nie jest mocniejszy od Heda :D 💪
@@mixals2544 jego poprostu nie znerfili na starcie
Mam nielegalną informację że w nowym roku 2022 dołączy pewna osoba (wiadomość z pierwszej ręki)
@@janaugustyniak2763 jeśli trafiłeś to ja jestem Zbigniew Boniek
Chociaż samemu nie gram ani w "World of Warcraft" ani w "Hearthstone'a" czy nawet "League of Legends", tak niezmiernie miło było posłuchać tego wykładu o tym jak deweloperzy potrafią skutecznie manipulować graczami i wyciągać od nich pieniądze za sprawą dodatkowej zawartości do swoich gier która, aż emanuje siłą dając wielu graczom jasno do zrozumienia, że potrafi spełnić ich sen o potędze (a przynajmniej tak wydawcy potrafią zakomunikować graczom swoimi zbyt OP czempionami, ekwipunkami i kartami). Dziękuje Fangotten i do następnego materiału.
Fangotten: "Dlaczego nowe postacie sa zawsze za mocne"
Tymczasem alternatywne postacie w isaacu:
@@elliotpoco7539 tak ale nie każdy by zrozumiał
@@elliotpoco7539 ja wlasnie nimi zginalem teraz jak szedlem po damocles XD
W międzyczasie pan Judas
@@mody1670 Judas kox
To jest bardziej 50/50 bo są przecież taki jcob czy lazarus ale też lilif czy cain
"200 kolektywnych lat doświadczenia designu gier"
No zrobisz 1v5 a nowy heros ci przypadkiem z ignita podpali i już wskrzesi akshan mains be like
To jak będzie dzisiaj monetyzacja?
Od razu wiadomo o czym mowa
Viego
LOL
Simsy pokazuja to tak dobrze. In nowszy dodatek tym jest w nim mniej rzeczy, a jest droższy. 😂
Akurat w przypadku RIOTu oni otwarcie mówią, że zdają sobie sprawę o overtune'i nowych postaci, jednakże muszą to robić ponieważ ich kit staje się coraz bardziej skomplikowany i w przeciwnym wypadku nikt na niższych rangach by tą postacią nie grał a pro playerom szkoda byłoby czasu żeby się jej nauczyć. Ligo Lego ma update'y co dwa tygodnie więc przesadnie op postaci są szybko sprowadzane do parteru. Power Creep jest za to widoczny w zmianach mechaniki samej gry, Buffy smoka, nowy system itemow itp. Właściwie na początku każdego sezonu jest poczucie że wszystko robi więcej damage'u niż zapamiętałem.
W przypadku LoL'a już od bardzo bardzo bardzo dawna większość nowych championów wychodzi kompletnie przesadzona i dostaje nerfy dopiero patch lub dwa później. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że trend ten zaczął się już w 2013 roku wraz z premierą Yasuo. Sam Riot nawet wypowiadał się na ten temat jakiś chyba rok temu. Powiedzieli, że ponieważ zmieniają swoje podejście i przez to nowi championi mogą wychodzić zbyt słabi na premierę. A potem dostaliśmy Samirę i już wiedziałem, że jednak nic się nie zmieniło.
Edit. A propos tej sytuacji 9:15 to zdarza się ona też na serwerach testowych. Niektórzy gracze z jakiegoś powodu uwielbiają wchodzić na serwer testowy i zbanować nowego championa bo na pewno jest broken. To w połączeniu z faktem, że każdy inny gracz też chce zagrać nową postacią czasem sprawia, że przetestowanie jej w meczu graniczy z cudem. Nie wiem dlaczego Riot przez te wszystkie lata nie wpadł na pomysł zablokowania możliwości banowania nowych championów na serwerze testowym.
*Legendy głoszą że Fanggotten kiedyś nagra film w redakcji TVGRY a nie ze swoich czterech ścian*
Czekam aż do ligi wejdzie ,,akshan" (nowy bohater) żeby zobaczyć jak społeczność zacznie nabijać mu 100% ban rate
Po dwóch miesiącach będzie tak znerfiony że będzie niegrywalny
Tygodniach
@@Zuhnaaak true
Nigdy nie będzie niegrywalny, można by mu wszystkie przeliczniki dać na 0 a i tak byłby użyteczny. Po prostu będzie perma banem z blue side'u
Każdy tak mówi kiedy wychodzi nowy bohater, myślę, że kiedy dodadzą Wex to będą po niej jechali tak samo aż do kolejnej gameplayowej abominacji, którą da nam Riot
Fangotten, problem z balansem... Co najmniej 80% odcinka to będzie lol...
Ale będzie masakra jak Akshan wyjdzie
Bo lol jest mega trudny w balansowaniu i kazda zmiana w patcha powoduje że trzeba przeglądać cała partie postaci żeby zobaczyć czy któryś znowu dzięki zmiana nie będzie za mocny + kreatywność graczy która może wszystko wywrócić
W lol nigdy nie grałem i nie zagram, po prostu wnioskowałem na podstawie starszych filmów fangottena. Zobacz sobie "czemu wszyscy grają tymi samymi bohaterami"
Widziałem, nawet z 2 razy
@@rickrolled5088 no to będzie dostawał bana na każdą grę aż zostanie znerfiony i tyle
*Proszenie o pełną wersję "krabów w grach" pod każdym filmem TvGry: dzień pierwszy*
Komentarz dla rozgłosu
@@Pinacolada200 +1
4:58 drobne przejęzyczenie bo o Legion chodziło a nie shadowlands
Często tak się dzieje np. z Rainbow Six Siege gdzie nowi operatorzy są zwykle bardzo mocni po dodaniu lub gdy obrońca ma wyposażenie atakującego
Nie wiem czy ubi nie testuje obecnie możliwości zmiany atakującej postaci podczas fazy dronowania
słyszałem że mieli to wprowadzić ale się chyba wstrzymali i dobrze bo to może troche gre ubić.
Co do postaci często jest tak że nowe postacie to mocniejsze wersje starych ash-zofia jager-ten murzyn którego nazwy zapomniałem
Czy doc-thunderbird.
Nie zawsze tak jest oczywiście i
mocniejszych w teorii bo zazwyczaj do czegoś innego się oni sprawdzają, nigdy się nie udało jakiejś postaci zastąpic 2 czego ubi najwyrazniej chce.
No ale w sumie tak nowe postacie w r6 są zazwyczaj mocno przekokszone na starcie.
@@kapixniecapix3869 Jeżeli dodaliby możliwość zmiany atakującego podczas dronowania to szanse wygrania rundy atakującym byłyby prawie 100%, ponieważ gdy np. obrońcy mają Bandita a żaden gracz w początkowej fazie nie wybrał ani jednego operatora mogącego łatwo zniszczyć te akumulatory to w fazie dronowania wykrywają wszystkich obrońców i zmieniają na np. Tatcheta. Chodzi o to, że zjebałby się już zjebany balans wygranych/przegranych rund między obrońcami i atakującymi.
W for honor to wystarczy kupić nową postać i wygrywasz wszystko rozkurwiasz wszystkich przeciwników
Prawie każda nowa postać w lol'u, taki przypadek nazywa się 200 lat doświadczenia.
Tym czasem gwen kiedy została wprodzadzona: jestem zepsuta ale w tą złą stronę xD
@@DawidMarcin-er7bh ? gwen jest totalnie nie fair i rozjebanym championem
@@DawidMarcin-er7bh Ale Gwen to obecnie jedna z najsilniejszych postaci w grze XD
@@N4chtigall XDDDDDDDDD
Zed i ryze
@@YenCentYen Co zed i ryze
"Demon Hunter w Shadowlands" to tak jak powiedzieć że Ewoki pojawiły się już w Nowej Nadziei.
Przyjrzyj się kantynie na Tatuinie może gdzieś tam na 10 planie był jeden xD
Nie no jak yone robi cię na jedne combo to git, a gdy ty próbujesz mu coś zrobić to ma odskok, tarczę z q, tarczę z itema za 300, life steala, 100% krytycznych obrażeń (po dwóch itemach ) jeszcze pewnie skrócone CDR na q i r. Kocham rodzynki rajotu :)
Ponadto w przeciwnym teamie yone lub inny bohater kosi w moim chłopy grają bez myszek i monitorów
Kiedyś grałem dużo w lola, potem coraz mniej, aż w końcu miałem 2-letnią przerwę. Próbuję wrócić do regularnego grania, ale tak jak na początku rozumiałem, że muszę trochę więcej czasu poświęcić na ogarnięcie wszystkich zmian, tak zmiana wszystkim itemów mnie zniszczyła. Ciągle czasem gram, ale każdy nowy bohater, każda zmiana itemów z OP na bezużyteczny, czy choćby reworki, albo znaczące zmiany w balansie mnie strasznie do tego zniechęcają. Mam wrażenie, że jeśli przez parę tygodni nie gram w lola, to muszę się go uczyć od nowa. Chciałbym sobie pograć rankedy, jak kiedyś, ale czuję jakbym nic nie wiedział o tej grze i to by było raczej granie na ślepo...
Yone na miniaturce
Lol gracze: To tylko jak mały klocek lego na drodze z magmy
W przypadku Yuumi wpływ na win rate w dużym stopniu miała też baza graczy którzy próbowali nią grać w jungli albo na midzie lub w ogóle nie czytali co postać robi
nienawidzę tego. Ja miałem super ubaw Yuumi pomimo negatywnych opinni, i przez to miałem odwrotny syndrom. Wszyscy w grze widzieli, że posiadam nowego drogiego czempiona, który nie jest w ogóle silny, więc wszyscy mnie palcami wytykali, mimo że fajnie mi się gralo Yuumi w dniu wydania, to i tak inni gracze pozbawili mnie tej przyjemności...
Inny przypadek to Yasuo, którym grałem w dniu wydania, ale pomimo że szło mi całkiem dobrze to daleko mi było to tych graczy z koreańskim refleksem, więc skoro nie byłem ąz taki potęzny jak inni, i nie miałem Pentakill w co drugiej grze, no to znowu byłem wytykany palcami i poszła się Je*ać przyjemność nowego czempiona...
a z innej Beczki, Death Knight w WoWie potem był nerfiony tak bardzo, że w Cata postanowili my troche rzeczy pozmieniać - a szkoda, bo pomysł z Tankiem który włada Dwoma Mieczami pełnymi statystyk na Defense, który skupia się na Parry dwoma brońmi zamiast tarczy i blocku, Był dla mnie bardzo interesującym pomyslem. Ale no cóż DK dostał takiego nerfa, że nie było to opłacalne, a w następnym dodatku już z tego pomysłu zrezygnowali :/
twórcy LOLa:
- ej czemu ta nowa postać jest taka mocna?
- bo dzięki temu wzbudzi większe zainteresowanie i więcej osób ją kupi, większy zysk dla nas
- a okej, to ma sens
twórcy Overwatch (gdzie wszystkie postacie są dostępne dla każdego gracza od samego początku gry):
- ej czemu ta nowa postać jest taka mocna?
- tak
Kiedy widzisz takie tytuły myślisz sobie, że masz już gotową odpowiedź a dalej potrafią wycisnąć z jednego pytania wszystko i jeszcze więcej, za to szanuję.
Yuumi miala takie wejscie, bo ludzie sie naoglądali memów o albo faktycznie afczyli i mysleli ze gra sie wygra sama xD
Supporty wcale nie są takie łatwe, ćwoki, spadać na te wasze topy i midy.
Nie, serio, ludzie absolutnie nie potrafili nią grać (wychodzenie z sojusznika, pacniecie przeciwnika z autoataku żeby odnowić mane, wychodzenie czasem dawało też lepszą pozycje do użycia ulta), albo sobie trolowali na zasadzie "postać musi być z kimś na linii, żeby dzialać? Ok, to pójde jungle albo topa, gdzie jest sie solo, hehe".
Zniszczyliście memami całkiem przyjemną w grze postać.
Czyli inaczej mówiąc, Riot sam przyczynia się do tworzenia frustracji wśród graczy, a tym samym toksycznych zachowań, bo się opłaca.
Żle znoszę to ,że ten materiał był taki krótki ,a tak to super łapka w góre i pozdrawiam serdecznie.
Mam odwrotny przykład. Nie wiem czy ktoś pamięta jak w League od Legends wychodził Yorick. Podobny przypadek do Yumi. Był przez pierwszy tydzień (potem dostał buffa) tak słaby, że jeśli się już jakiegoś Yoricka widziało, to mocno eksperymentował z buildem, bo był tak niezbalansowany. Pozdro niziołku Bazagbalu.
Aż nie wierze że Samira z lola nie została bezpośrednio wspomniana
,,tak było z demon hunterem w shadowlands'' to aż zabolało fangotten;/
Odnośnie lola to ostatnio rito poniosła dość mocno fantazja bo postacie które robią są zwyczajnie za silne, ale z drugiej strony buffują stare postacie by im dorównały, niestety rito niektóre postacie przenosi do postaci umarłych i nie zamierza nigdy nic z nimi robić mimo iż od 10 lat nie dostały buffa i są co najmniej niegrywane w porównaniu do nowych postaci.
Tak o tobie mówię singed
Ale że o Yasuo nie wspomniałeś. Ta postać nie ma many, energii i ogarnicza ją tylko CD (zresztą skandalicznie niskie) i a dostaje 2x tyle crit chance co inni bohaterowie. Plus jego pasywna tarcza + aktywna tarcza spod W, którą może osłonić każdego nieraz i przed Ultem. No nie wiem, ja bym mu zmienił nazwę na xD. Przez yasuo dziś na midzie nie gra się magami.
>mówi o zepsutych na premierze postaciach w lolu
>ani jednej wzmianki o viego
W takiej grze jak Guild Wars 2 co jakiś czas są "balance patche", jedne dostają nerfy, drugie boosty, przy premierze dodatków, przez pare miesięcy jest wiadomy HYPE na daną klasę postaci, bo przeważa nad innymi umiejętnościami, czy to DPS, Condi DPS, czy Heal, pamiętam jak parę lat temu dodano 9 klasę postaci Revenanta który przez pare miesięcy był najsilniejszą postacią w grze i wszyscy ją robili. Przypomina to trochę sytuację gdy wchodzi skin dla danej broni, eq czy armora i wszyscy chcą ją posiadać. :D
*Tymczasem Likan z Metin2*
power creep - przez to przestałem grać w heartstone, bo grałem może ze 3 godziny tygodniowo, jak mnie już znudziło, a wyszło mi, że musiałbym grać z 5 dziennie aby mieć po 2-3 tygodniach szanse z graczami kupującymi walutę premium, tyle to mogłem poświęcić najwyżej w wakacje a już jakiś czas ostatnie mi się skończył :
Czemu wy nigdy nie podpisujecie z jakich gier sa przebitki?!?!
@@mlody02 W zasadzie do pewnego stopnia sam sobie też odpowiedziałeś - na tym filmie.
A po co podpisywać? Przecież ten film jest dla smarkaczy pozbawionych prawdziwego życia i nie potrafiących niczego poza graniem w popularne gry. Oni podpisów nie potrzebują.
Co do tego filmu to pikus ale sa tez inny filmy i inne gry, ktore nie sa tak oczywiste jak wow, lol czy heartstone -.-
@@KH-lg3xc nie jestem smarkaczem, nie spędzam całego dnia przed komputerem i mam normalne życie towarzyskie. Nie potrzebowałem podpisów. Także no. XD
Kiedyś jakiś twórca postaci do lol powiedział że robią za silne postaci bo o wiele łatwiej jest wyregulować moc w dół niż zbufować w górę by miał sensowny winrate.
Rito kiedy jakaś nowa postać jest zbyt op : "sleep"
Rito kiedy lux nie dostała skina od 3 tygodni : real shit !
Warto było wspomnieć o tym, jak przegięte i przeładowane są kity nowych postaci w League of Legends. Ostatnio na reddicie triumf święcił temat o tym, że opis JEDNEJ z umiejętności nowych postaci jest dłuższy niż łączny opis WSZYSTKICH umiejętności championa sprzed dziesięciu lat
R Belveth
200 lat doświadczenia w projektowaniu gier?
W lidze dodając nową postać zawsze riot robi ją za mocną aby ludzie kupowali skiny. Bynajmniej mi tak sie wydaje
Przez to, że nowe postacie wprowadzone do lola są zbyt silne przestałem grać w te gre, przyczyniło sie też toksyczne community
Możemy tu zaobserwować bardzo rzadko przypadek tvgry wspominających o lol'u
Są wyjątki, np. Genshin Impact. Aktualnie v 2.0, w każdym patchu dodawane są nowe postacie i (o dziwo) okazuje się, że nie każda nowa jest potężniejsza od poprzednich. Jedyny plus z każdej nowej postaci jest taki, że obecny edngame (Abyss) jest najczęściej w danym "sezonie" skonstruowany tak, że nowe postacie najlepiej się wpisują w jego system (np. gdy wyszedł Xiao, który jest dobrym, ale nie top dps, w Abyss premiowane były plunging attack, na których wspomniany Xiao polega), jednocześnie wcześniej pojawiały się postacie, które również z takiego "traita" mogły korzystać. Miałem dwa konta, jedno full F2P i drugie, gdzie kupuję miesięczną "przepustkę", która daje mi więcej premium waluty. Na obu kontach cały content czyszczę bez problemu.
Fangotten : dlaczego nowe postacie zawsze są za mocne
Wszystkie dodane legendy w apexie :
Octain est spoko
Chyba sztandarowym przykładem było civ6 i wprowadzenie Babilonu, oczywiście jako płatne DLC lub w season passie. Ta Civka była i jest niesamowicie przekokszona, sam się skusiłem bo fajnie się tym grało.
Widzę demon huntera i yona na miniaturce, i wiem że zapowiada się ciekawy filmik
ja: widzę nowy film tvgry
też ja: natychmiast klikam
Co mnie obchodzi że klikasz?
Co mnie obchodzi, że cię to nieie obchodzi?
Co mnie obchodzi, że ciebie nie obchodzi, że jego nie obchodzi?
@@lord_vader123 A co mnie obchodzi ze Cie nie obchodzi ze jego nie obchodzi ze jego nie obchodzi?
Ja: chcę kupkę
Też ja: idę na kibelek
Blizzard :
Balans :
wybierz jedno
Btd 6
PBE może się wydawać że służy do balansu ale w rzeczywistości Riot rzadko kiedy wykorzystuje feedback z PBE do celów balansowych, najczęściej tylko wychwytywanie gamebreaking bugów a i tak czasem ludzie głośno krzyczą o czymś ale Riot i tak nie naprawia ich i trafiają na live serwery (np mordekaiser i viego).
6:35 Mhm Aż do głowy przyszedł mi Aatrox który dosłownie jest jedynym usuniętym bohaterem z Ligi
@Sheamer Poprzez usunięcie mam na myśli(z resztą tak jak praktycznie każdy kto gra w ligę dłużej niż 2 miesiące) całkowitą zmianę bohatera łącznie z odczuciem płynącym z gry nim. Grałem Mordekaiserem przed i po reworku i tutaj odczucia z grania miałem podobne lecz były lepsze po reworku gdyż jest on silniejszy i bardziej wpisuje się w koncept nieumarłego potężnego wojownika.
Natomiast Aatrox.... Aktualnie bliżej mu do Riven niż starego Aatroxa nie tylko jeśli chodzi o umiejętności ale też odczucia z gry. W zasadzie jedyne co łączy aktualne i stare Ostrze Darkinów to Imię i tytuł
6:28 urzekł mnie "Efilious"
E
F
I
L
I
O
S
Day One Demon Hunter w HSie to było nieporozumienie
Rell w LoLu nie była jakaś op w momencie wyjścia, a teraz to jej w ogóle nie widzę.
Bo Root nie umie tworzyć supportów XD (Yummi, Tham kench rework, ta Rell)
Ah tak, akurat czekam na nową postać w Lolu 😂 Nie mogę się doczekać banowania
Yone do tej pory jest postacią która nie stała nawet obok balansu XD
Widzę Yona na miniaturcę i od razu wiem o co chodzi xD
Bardzo dobry materiał Panie Adamie pozdrawiam całą ekipę TVgry
ach przypominają mi się gry przeciwko tryndamere na topie
Jakbym słyszał o Vindictusie... Kiedyś na Fionie, Hammer był mega dobry w porównaniu z mieczem a teraz nikt go nie używa oprócz tylko mnie... ale w ogóle wszystko nowe jest OP a stare rzeczy robią się "śmieciami" pierwszy lepszy przykład taki Black Pearl set... kto pamięta? każdy gdy go posiadał podczas sezonu 2 to był endgameowiec i mega kozak, kosztował wymaxowany jakiś miliard golda a teraz po latach cały set za kilka milionów pierwszy lepszy se kupi w Marketplace... tego akurat nie lubię... no ale cóż... Nexon lubi psuć.
BTW. powinniście czasem poruszyć coś na temat Vindictusa, bo gra nadal ma sporo aktywnych graczy i powinno się o niej mówić z racji że jest to nadal dobra gra. Fajnie byłoby o nim posłuchać od was...
Overwatch Brigitte będąca healerem, którą mogłem zabijać 3-4 postaci naraz bezproblemowo
Pamiętam te czasy, grałem nią wtedy teraz to mogę jej najwyżej znicz postawić
A propo banowania przez graczy w rozgrywkach bohaterów którzy są OP to w Blood of Steel jest bohater Alexander który jest najczęściej banowanym bohaterem przez graczy w rozgrywkach RANKINGOWYCH (w zwykłych nie ma tam banowania), a najlepsze jest to, że stosunkowo często jest banowany podwójnie, w sensie, że gracze z obu drużyn wybierają tego bohatera do zbanowania :D I co najlepsze jest to bohater w który jest w grze od samego początku. Chociaż według mnie nie jest najbardziej OP bohaterem piechoty bo jeszcze bardziej OP jest Hattori Hanzo.
Tak, wiem, że pewnie mało kto tu zna te gre (o ile ktoś w ogóle), ale tak napisałem bo idealnie pasuje do wątku banowania OP bohaterów, to jest zabawne jak w prawie każdej rozgrywce jednym z banowanych bohaterów jest Alexander i tak jest od premiery gry, mimo, że zostało do niej na przestrzeni czasu dodanych trochę nowych bohaterów, a wszystkich bohaterów łącznie w grze jest kilkadziesiąt :)
Jak się olewa wyniki z próbnego wypuszczania postaci, to tak się potem dzieje
W warframe jest zazwyczaj na odwrót xD
Żebyś ty widział dramę po tym jak Yareli wyszła. Narzekania było dużo
Nie dziwię się, jej skill będący k-drivem jest nieużywalny po za orb vallis moim zdaniem. Za to Sevagoth jest spoko, nie OP ale gra nim jest ciekawa :D
4:58 demon hunter jest od legionu, nie od shadowlands
Chuj z lolem, tam można zbanować championa, w hsie w pewnym momencie talia galakronda shamana miała ŚREDNIO 55% win ratio w najlepszym match upie a w najgorszym miała ŚREDNIO 50% i był to mirror match xD
- Dlaczego nowe postacie są zawsze za mocne?
- Odpowiadam na pytanie, nowe postacie są zawsze za mocne, bo by się nie sprzedały - mikrotransakcje.
Pamiętam jak wszedł Demon hunter i w pierwsze godziny istnienia zniszczył inne klasy.
Nadal jest strasznie op
@@aryon55 Tak, ale nie tak jak kiedyś.
I dlatego w kartach gram tylko ustawki, bo wciągają jak bagno, do tego wszyscy korzystają z tej samej talii :D
Ciekawy przykład to World of Tanks, cześć czołgów, które kiedyś uchodziły za bardzo dobre po czasie stało się przeciętne lub nawet beznadziejne. Pomimo, że nie dostały nerfów a jedynie wprowadzano kolejne coraz to lepsze pojazdy.
Mi na tej liście brakuje destiny 2, gry która była płatna a obecnie jest darmowa, wersja płatna dawała nam 1 długa kampanię dla pojedynczego gracza (czerwona wojna) i 2 płatne (zemsta Ozyrysa i Strategos) teraz w wersji darmowej mamy: 3 płatne kampanię, brak balansu wobec nowych przedmiotów egzotycznych, i nowy element „stazy", są też kosmetyki kupowane za srebro które trzeba kupić, została dodana też przepustką sezonowa która też jest płatna, 3 dodatki to „Porzuceni" „twierdza cieni" i chyba najgorszy z wszystkich trzech „poza światłem" , poza światłem nie bez powodu jest jednyn najgorszych dodatków, zawiera nowy potrzebujący balansu trudny do skontrowania element Stazy który umożliwia zamrażanie przeciwników tytan biegający z odpalonym behemotem (nazwa super umiejętności Stazy) jest niezabijalny, dzieki wszystkim trzem dodatkom dostajemy też nowe egzotyki bronie ze specjalnymi zdolnościami, pierwszy dodatek daje nam np „jõtun" ładowana wyrzutnie pocisków samonamierzających i które eksplodujących przy kontakcie z celem, broń nie wymaga amunicji fioletowej (ciężkiej do granatników i wyrzutni rakiet) tylko zielonej (amunicji dla shotgun'ów i snajperek) w drogim dodatku dostaliśmy granatnik który też zurzywa amunicję zieloną i w momencie eksplozji wytwarza spowalniające i żądające masywne obrażenia pole na ziemi w trzecim możemy wymienić (nie pamiętam dokładnej nazwy) broń umrzyka która jest karabinem zwiadowczym który zadaje podstawowe obrażenia ale ma celownik strzelb myśliwskich co daje nowe pole do popisu, plus każdy strzał wykonany z tej broni daje wielką frajdę
Gdy to oglądałem to mojemu kuzynowi na tik toku wyświetlił się Hed.
6:02 w sumie to obecnie jest dobre myślenie, pomyślałem sobie Irelia bo tych zmianach jest zbyt broken żeby na nią grać, więc sam nią zacznę grać i ta postać jest za mocna xD
Cos w tym jest. Mialem Irelka zagrane tylko kilka aramow a wczoraj po raz pierwszy zagralem nia mecz. Zrobilem nia 16/4 a nie jestem jakims mocnym graczem.
Postacie nie ruszane przez kilka miesięcy ja grajonc Rumble ktury nie dostawał zmian przez 5 lat
Tymczasowo!? Aphelios był OP przez pół roku. XD
ja grywam ostanio yorickiem i niszcze enemy doszczędnie ponieważ zauważyłem że nowe postacie są op ale takie których nikt nie pickuje jak np yasuo itp przez co ludzie nie wiedzą jak na to grać więc jest to dość łatwy sposób na wbijanie rangi.
yasuo nikt nie pickuje? Przecież to jest dosłownie najpopularniejsza postać w grze X D
@@tyszq eeee Yorick* XD
Grając w lola ze znajomymi niektóre nowe postacie są przez nas nigdy niewidziane bo je banujemy.
Moglibyście zrobić o postaciach, które ciężko zbalansować
I najlepszym przykładem jest Akali z Lola
w lolu zazwyczaj tak jest, ze nowa postac wygra ze starą
Ktoś z Riot Games (dla nieobeznanych chodzi o producenta Ligi Legend), tłumaczył, że to proste: po co mają robić postacie słabsze, mniej ciekawe. Dlatego też eksperymentują i tworzą to co tworzą.
Największy problem z przesadzeniem nowo dodanych postaci jest w szachach
Fangotten bez nawiązania do ligi legend to jak szklanka bez wody
yuumi nie było bardzo dobra ale tez słaba nie była była inna i dlatego musieli ją bardzo mocno wzmocnić i powoli te wzmocnienia wycofywać a ten kto umiał tym grać tylko się cieszył
World of Tanks tez tak ma. Wprowadza nowe czołgi a czasami całe linie. Po miesiącu nerfią je na potęge. Ale zwykle czołgi premium ne sa nerfione bo to kopalnia kasiory dla Wargamingu
Aphelios czyta się afelios jak coś
Osobiscie nienawidze zjawiska power creepu. Mam jakas wewnetrzna blokade ze nie lubie grac postaciami/buildami ktore sa OP. Fajnie ze cos mi sie udalo ale poszedlem po najnizszej lini oporu = brak satysfakcji.
PS. Nie mowi sie "Jon" tylko "Jone". Yone i Yasuo nawiazuja do kultury azjatyckiej wiec E na koncu wymawiamy.
W innych grach: o fajnie będzie co testować i kombinować z buildami lub deckami
W LoLu: was chyba tam w Riocie popierdolilo to może wskrzesić? Mózg se dodajcie
O ile uważam, że wypuszczanie OP postaci, żeby z niej lepiej zarobić to dość tania taktyka, to jednak lepiej jest dla takiej postaci, by wyszła zbyt mocna niż zbyt słaba. Z mojego doświadczenia z grania w Rainbow 6 Siege wynika, że jak masz kogoś zbyt potężnego i dostaje on nerfa to później jest zazwyczaj co najmniej dobry. Jeśli jednak dany delikwent jest niezbalansowany w drugą stronę, to zazwyczaj zostaje nadal słaby i staje się zapomniany. Nie stanowi on problemu dla zdrowia gry i zabawy z niej tak jak ktoś OP, który może realnie psuć rozgrywkę oraz fun
Ja prosty człowiek jestem widzę yone na miniaturce klikam 🙂
power creep i nie wspomnieć o Wargaming to jak opowiadać o cukrzę i podawać przykłady z produkcji stali XD
o, toż to nowy film
Co tak wcześnie? Tak o 15.00 xD
Zdziwiło mnie ze nie wspomniałes o World of Tanks gdzie dosłownie każdy nowy czołg jest silniejszy niż inne
Nie są zawsze za mocne. Często są słabsze, silniejsze, ale nie za bardzo lub równe reszcie.
Trickster z dbd : let me introduce myself
Jeszcze nadchodzą buffy.
Guild Wars nadałby się do tego materiału, ja w sumie wielu innych o MMO, ale TVGry jakoś nigdy o nim nie mówią, szkoda :(
Co jak co ale yone zasługuje na grubego nerfa. Możesz nim mieć 0/20 A on i tak Cię będzie męczył
Destiny 2 też tak było ze stazą A teraz dostała nerfa
Jestem graczem hs od dodatku rozruba rastakana i nie powiedział bym żeby każdy dodatek który wprowadza nową mechanikę i karty był silniejszy i były silniejsze niż pozostałe aczkolwiek i tak się często zdarza , jest to bardzo szeroki temat moim zdaniem zasługujący na osobny odcinek.
Nic dodać, nic ująć
Gram w takie gry ulubionym bohaterem i czerpie przyjemność z gry a nie z wyglądu czy zabijania graczy.
Fajny materiał :)