IKARUS 260 I JEGO HISTORIA

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 23 жов 2024

КОМЕНТАРІ • 540

  • @Autobusy_Slawka
    @Autobusy_Slawka  2 роки тому +71

    A czy ty jechałeś kiedyś Ikarusem 260?

    • @wojciech_kliszczynski
      @wojciech_kliszczynski 2 роки тому +4

      Nie

    • @Fantobusiarz
      @Fantobusiarz 2 роки тому +1

      Nie ale prawie 280

    • @dziku878
      @dziku878 2 роки тому +1

      Tak

    • @BW134
      @BW134 2 роки тому +6

      Nigdy. 280-tką już tak. Dodam że jedynym zachowanym autobusem Ikarus 260 w Częstochowie jest pogotowiem technicznym. Pierwotnie miał być Ikarusik o numerze taborowym 231 po byciu kasą biletową, ale się złamał

    • @dariusz3721
      @dariusz3721 2 роки тому +1

      Do gimnazjum się takim jeździło

  • @kerownik4648
    @kerownik4648 2 роки тому +57

    Ikarus. Jeździłem Ikarusem 260 i 280 również jego polską wersją z innym nadwoziem ( Jelcz M11 ) jako kierowca bardziej wolałem Ikarusa z kilku powodów min. wyższa pozycja za kierownicą bardziej ergonomiczny kokpit i lepszą widoczność. Jeżdżę do tej pory jako kierowca w komunikacji miejskiej i jak dla mnie nie ma i nie będzie lepszego wozu jak Ikarus.

    • @kerownik4648
      @kerownik4648 2 роки тому

      @@sebas4664 nawachlować to czasami i teraz się zdarzy a każda jazda za kierownicą Ikarusa to było niesamowite wrażenie

    • @janbiel2739
      @janbiel2739 2 роки тому +1

      Ja wczoraj na linii turystycznej 100 w Łodzi

    • @jacekcendrowski2416
      @jacekcendrowski2416 2 роки тому

      @@janbiel2739 Jeździłem jako psażer kiedyś na studiach w Łodzi. Do tej pory pamiętam ten specyficzny dźwięk silnika. Był super. Pozdrawiam

  • @mastapiasta
    @mastapiasta 2 роки тому +60

    Nie zna życia ten kto nie jechał na przegubie

  • @Pabianek08
    @Pabianek08 2 роки тому +26

    Najeżdźiłem się i 260 i 280 od diabła i więcej. Pamiętam te gadające szyby, ten wyjący most no i oczywiście te drzwi i harmonijkowe i płatowe

    • @marcinadamski2892
      @marcinadamski2892 2 роки тому +2

      Wolałem te z stare z harmonijkowymi, miały klimat.

    • @jakubponeta3919
      @jakubponeta3919 Рік тому

      Moim marzeniem jest założyć takie harmonijki na wejściu do garażu w domu

  • @maszynistaantoni1699
    @maszynistaantoni1699 2 роки тому +12

    Ikarus. Jak dla mnie bardzo wygodne że względu na skajowe siedzenia. Są dość głośne, ale nie ma czegoś takiego jak cichy Ikarus (nie licząc tych nowych, jeżdżących na Węgrzech). Ogółem jeden z moich ulubionych autobusów.

  • @kpmikolajczyk
    @kpmikolajczyk 2 роки тому +3

    #ikarus ,.Witaj Sławku i dziękuję za kolejny interesujący odcinek. Wspomniałeś o Ikarusach w Bielsku-Białej.W B-B Ikarusy służyły od 1958 roku. Krótki model trochę mało kojarzę. Ale ostatni Ikarus w „służbie” to był „przegibus” 280.70E. Z numerem „060”. Ostatni raz na linii w 2018 roku. Ale chyba nadal jest w zasobach naszego MZK. Pozdrawiam i oczekuję kolejnego odcinka.

  • @dariuszgrudzinski
    @dariuszgrudzinski 2 роки тому +4

    Jeździłem takim w ramach ongiś WPK Gdańsk na linii 197 z Pruszcza Gd do Straszyn a potem do Bielkówka. Jeździl tam najnowszy model zwany u Nas marchewka z tej serii co 28339...28357.Naprawde świetny autobus, o wiele lepszy niż Jelcze M11,nowoczesny. Świetny pomysł z guzikiem do przystanku na żądanie, który był nad drzwiami.

  • @mariuszrl1143
    @mariuszrl1143 2 роки тому +12

    15 lat nim jeździłem ... I nie zauważyłem tych niebezpiecznych drzwi !
    Jedyna ich wada - to zimno w zimę ! Kierowcy nie włączali ogrzewania, a dziur miał masę, to wiało jak cholera !

  • @fumator708
    @fumator708 2 роки тому +5

    Ikarus. Fajny autobus, i to przecieranie deski rozdzielczej środkiem na oparzenia żeby się świeciła jak "psu ..... na wielkanoc". 🙂W W-wie 260-tki jeżdziły głównie na dodatkach oraz jako "nocniki" , jeżdziłem i dobrze wspominam bo były zwrotne.

  • @grzegorzkachlik924
    @grzegorzkachlik924 2 роки тому +3

    Jeździłem nim latami . W Krakowie pojawiły się bodajże w 1982 roku. Były tylko z drzwiami harmonijkowymi. A te drzwi nie były wcale takie niebezpieczne. Gdy kierowca je zamykał lekko rękami dały się rozpychać aby wskoczyć do ruszającego autobusu. Potwierdzeniem ich delikatnośći był fakt że czasem jedno że skrzydeł nie zamykało się samo i trzeba je było popchnąć .Ponadto często wprzypadku zatłoczenia jeździły z otwartymi drzwiami zablokowanymi przez wystajacych pasażerów

    • @piotrb8739
      @piotrb8739 2 роки тому

      Oj tak. Zajezdnia Wola Duchacka. Numery boczne od 25001 do 25019. Pierwsza partia aut przyszła w kolorze czerwonym a chyba od 25016 w pomarańczowym..i takie jezdziły bez żadnych reklam, część kabin kierowcow była na odsuwane drzwi a część przerobiona jak w przegubowych ikarusach na drzwi na zawiasach. Stare dobre czasy😁

    • @Speedkam
      @Speedkam 2 роки тому

      @@piotrb8739 jeszcze pamiętam czerwone, ale jak przez mgłę. Zawsze się każde skrzydło w swoim tempie zamykało 🤣

  • @PaffcioStudio
    @PaffcioStudio 2 роки тому +3

    Dobrze pamiętam te autobusy. Zawsze jeździłem przegubowym bo tylko taki był na linii 148 jadący przez plażę w Gdańsku. Według mnie najwygodniejsze były siedzenia a nie jak teraz że wszędzie to plastik i twarde, sztywne i tak dalej. Dźwięk zamykania nigdy mi nie przeszkadzał. Gdybym mógł to dalej bym nim jeździł sobie na zakupy etc. Dobre wspomnienia ;)

  • @pawewadymirski3299
    @pawewadymirski3299 2 роки тому +1

    Ikarus Zemun bodajże 435 IK - w Bydgoszczy w latach 90 jeździł taki na 56 i 71, pamiętam, że miał na zielonym tle reklamę coca coli.

  • @supreme3376
    @supreme3376 2 роки тому +2

    4:13 Weszła Sonda :)

  • @misiek2460
    @misiek2460 2 роки тому +8

    Ikarus był najlepszym autobusem jaki jeździł po Polsce, miał swoje wady jednak były one stopniowo usuwane. Dzięki temu wersjami z 1997 roku jeździło się wręcz rewelacyjnie. Był też znacznie lepiej dopracowany od współczesnych pojazdów - dużo miejsca, równomierne rozmieszczenie drzwi które nawet po kilkunastu latach potrafiły zachować fabryczne ustawienia, czy wspaniałe dźwięki silnika powodowały to że jazda była przyjemnością. I nie zgodzę się z tym że w Ikarusie wszystko się rozkręcało - miał o wiele lepsze zawieszenie i mniej się telepał od obecnych plastikowych pojazdów.

    • @ZajaranyAutobusami
      @ZajaranyAutobusami 2 роки тому

      DAB lepszy był, niż rozlatujacy się Ikarus 🥴

    • @mleczakm
      @mleczakm 2 роки тому

      Xd. Ikarusy z silnikami mana nie miały równomiernie rozłożonych drzwi a warszawskie po modernizacjach nie miały w tylnej części nawet ogrzewania xD

    • @Speedkam
      @Speedkam 2 роки тому

      @@mleczakm w krakowie przeciekały jak sito. Ja z tych starych to Scanie lubiłem te wysokie

    • @misiek2460
      @misiek2460 2 роки тому

      @@mleczakm Drzwi były przesunięte ze względu na to że 12 litrowy silnik Man po prostu się nie mieścił. W nowych nie ma żadnego powodu aby nie umieścić 3 drzwi bezpośrednio za przegubem przez co wymiana pasażerska jest tragiczna - a i tak producentom nie chce się dobrze zaprojektować pojazdu.

  • @adrian81okmody29
    @adrian81okmody29 2 роки тому +12

    W tych czasach to było super wozidło do szkoły 🙂 oczywiście bez biletu 😁
    Ikarus 🤪

  • @mariuszwieczorek8242
    @mariuszwieczorek8242 2 роки тому +1

    Pamiętam jak pojawiły się Ikarusy w Poznaniu. To był szal. Były nowoczesne i ładne. Pamiętam jak nie potrafiły wjechać pod mały skos bo był oblodzony i ludzie pchali. Jak wymontowano z nich ogrzewanie, jak woda deszczowa wlewała się do środka. Nie było klimy. Wózki niektóre nie mieściły się w drzwiach. Stopnie były strasznie strome. Można było trenować w środku surfing. Często grzały latem kiedy było gorąco, bo nie można było wyłączyć ogrzewania. Często chciały być mobilnym ośrodkiem uśmiercania ludzi spalinami. Ale jak były nowe to byłem taki dumny , że je mamy .

  • @inkwizytorpolski3440
    @inkwizytorpolski3440 2 роки тому +4

    Chyba gdzieś na Górnym Śląsku jechałem 260 (pewnie minimum 15 lat temu). Nie było ich jakoś dużo na ulicach. W każdym razie można było je rozpoznać po innych drzwiach właśnie.
    Ikarus :)

  • @marynarz8996
    @marynarz8996 2 роки тому +1

    X lat temu do szkoły jeździłem czerwonym Ikarusem 260 i miło wspominam ten autobus choć zima bylo w nim zimniej niż na zewnątrz , a dziś bardzo dużo pozamiastowych kursów odbywa się czeskimi karosami b952

  • @devincant6201
    @devincant6201 2 роки тому +8

    Pamiętam jak w Poznaniu do Kiekrza śmigały ikarusy ale przegubowe, latem można tam było czuć zmieszany zapach alkoholu, spalin, marihuany i szlugów, linia 95 przejeżdzała przez Strzeszynek gdzie było jezioro.

  • @bartlomiej-bak
    @bartlomiej-bak 2 роки тому +5

    Ikarus. Dla mnie za dzieciaka fascynująca była skrzynia biegów.
    Całą trasę przyglądałem się swobodnie latającemu drążkowi zmiany biegów i temu jak kierowca za niego chwytał, mieszał, mieszał i zmieniał bieg.
    Dopiero po latach ktoś mi powiedział, że tam biegi były ułożone na okręgu a nie jak w osobówce w kształcie litery H :-)

    • @Mig77PL
      @Mig77PL 2 роки тому +2

      Ktoś Cię nieźle wkręcił z tym ułożeniem biegów "na okręgu ". Tam był układ H dokładnie taki sam, jak w osobowych. Dwie różnice są takie, że tam była tzw. kaseta przesuwna, czyli kierowca ustawiał jak blisko jego miejsca mają wchodzić biegi i od tego zależało, czy machał jak pędzlem w wiadrze z farbą, a druga różnica to ruszanie z dwójki jako standard.

    • @bartlomiej-bak
      @bartlomiej-bak 2 роки тому

      @@Mig77PL hehe, dzięki wielkie za sprostowanie. Człowiek uczy się całe życie. Nie to, żeby to zmieniało drastycznie moje życie, ale jedno kłamstwo z dzieciństwa w kajecie mniej :-)

  • @bombaata8029
    @bombaata8029 2 роки тому +9

    Pamiętam jak po Polsce jeździły Ikarusy ogólnie lubiłem nimi jeździć 😉

  • @Bartx87
    @Bartx87 Рік тому

    Ikarus uruchamia moje wspomnienia z dzieciństwa, jednak cieszę się że tych autobusów już nie ma. Zawsze miałem mdłości jako dzieciak jak nimi podróżowałem z rodziną. Spory hałas (wszystko w nim trzeszczało), czuć było spaliny w kabinie, to było dla mnie piekło podróży. No i strach żeby mnie drzwi nie przyczasnęły. Mimo wszystko mam olbrzymi sentyment do tych busów. Są w pewnym sensie ikoną dawnej Polski. No i symbolem mojego dzieciństwa :)

  • @bartomiejzera5208
    @bartomiejzera5208 2 роки тому +1

    Kochałem podróżować tym autobusem. Co do drzwi mam pewną anegdotę. Pamiętam jak obsługiwały one linię 22 z Siemianowic do Chorzowa w kolorze niebieskim. Pewnego wieczoru pijany mężczyzna z piwem w ręce próbował wejść do autobusu, drzwi się zaczęły zamykać i ów pasażer cofnął rękę z piwem ale zapomniał ściągnąć nogi ze schodów. Drzwi się zamknęły, autobus ruszył i pasażer przejechał na plecach kilkaset metrów zanim się kierowca zorientował.

  • @adamgoleman8190
    @adamgoleman8190 2 роки тому +2

    W Lublinie były ikarusy 280(przegubowe),powstało na warsztacie na Helenowie kilka sztuk obciętych 280 i chyba pięć pogotowia techniczne( cztery dla mpk i jeden zakład gazowniczy)i jeden turystyczny. Na dzień dzisiejszy zostały jeszcze trzy pogotowia techniczne i jeden przegubowy 280 w remoncie.

    • @johnblacktorne3143
      @johnblacktorne3143 2 роки тому +1

      Tym skróconym kiedyś miałem okazję jechać. Przegubowymi swego czasu niemal codziennie.

  • @andrzejh423
    @andrzejh423 2 роки тому +1

    Pominięto dostawę 1 sztuki 260 w 1995 do Kędzierzyna Koźle. A największy błąd że rok 1981 wznowiono import 260. Otóż do WPK Katowice pernamętnie od 1974 roku były co rok dostarczane 260-tki w ilościach około 150 sztuk rocznie. Więc żadne wznowienie, a kontynuacja. Pozatym 260.02 miał inną bo 6 biegową skrzynię biegów niż 260.04.

    • @andrzejh423
      @andrzejh423 2 роки тому

      A jak się dbało o stan techniczny to smrodu w kabinie nie było. Żadko który egzemplarz był tak zajechany, że spaliny dostawały się do środka, a drzwi w tych czasach takie jak u innych producentów.

  • @zielonyjamnik1
    @zielonyjamnik1 2 роки тому +8

    Ja jechałem Ikarusem 280T w Budapeszcie. Pojedyncze egzemplarze są na chodzie i dzielnie dają radę.

    • @pralkatv3485
      @pralkatv3485 2 роки тому +2

      W Budapeszcie Ikarusy powinny jeździć do końca świata (i jeden dzień dłużej) :)

    • @zielonyjamnik1
      @zielonyjamnik1 2 роки тому +3

      @@pralkatv3485 No dokładnie

    • @Barcikowy
      @Barcikowy 2 роки тому +3

      280T dwie sztuki jeździły po Lublinie. Łatwo wygooglowac zdjęcia Ikarus Trolejbus Woka.

    • @mikloshollosy7033
      @mikloshollosy7033 2 роки тому

      nadal jeżdżą do Budapesztu. ua-cam.com/video/qUJ2YLbPXgk/v-deo.html

  • @andrzejantoszczyk9657
    @andrzejantoszczyk9657 2 роки тому +2

    W latach 80 mieszkając w Wawie najezdziłem się nimi ale ciekawsze jest to ze takiego Ikarusa tyle ze przegubowego widziałem tez w połowie lat 90 w...USA. Miał napewno inny silnik, sądząc po charakterystycznym odgłosie pracy - raczej dwusów. Oprócz nazwy Ikarus miał jeszcze jakąs inną nazwę której nie pamiętam, może importera lub dawcy podzespołów.

    • @misiek2460
      @misiek2460 2 роки тому +2

      Zapewne Ikarus 286. 🙂

  • @karolthau8515
    @karolthau8515 2 роки тому +2

    W Kędzierzynie-Koźlu na zajezdni stoi Ikarus 260.73A z 1994 wyposażony w silnik RÁBA D10 UTS-150 i skrzynię biegów ZF 4HP500 i był to najdłużej jeżdżący liniowo Ikarus 260 w Polsce

  • @krystiandrwal264
    @krystiandrwal264 2 роки тому +1

    Mistrzu nie raz była okazja jazdy Ikarusem 280 do szkoły i z powrotem do domu pozdrawiam serdecznie zdrówka tym mniejszym 260 nie bardzo pamiętam żeby się jeździło choć nie ukrywam że ten typ Ikarusa jest przeznaczony jako autobus techniczny czyli jako serwisowka nie raz go widziałem w swoim mieście Lublin

  • @jaxikk
    @jaxikk 2 роки тому

    Moje pierwsze spotkanie z Ikarusem bo lata około 2002r, jako nastolatek wybrałem się z okolicznego miasteczka do Zielonej Góry. Pamiętam jak dziś, jak podjechał Ikarus 280 na przystanek MZK i otworzyły się harmonijkowe drzwi, ale w szoku byłem chwile później w środku, gdy przy akompaniamencie chamskiego głośnego dzwonka, świecącej "lampki", syku powietrza i hałasu zamknęły się niczym gilotyna....
    Tak to zapamiętałem na początek. Później człowiek przywykł, gdy przyszło korzystać z linii 0 i 8 na co dzień. Tylko, żebyście nie pomyśleli, że się bałem autobusów, bo przy pierwszym przejeździe miałem jakieś 8 lat "stażu" jako dzieciak kierowcy z lokalnego PKS'u, z czego skrzętnie korzystałem podróżując z ojcem, ale tam takich sprzętów nie było za wiele. Pamiętam Ikarusa 280 zwanego zemstą Honeckera, ale on jeździł chyba w Świebodzinie, nie pamiętam układu drzwi i może raz nim jechałem.
    btw 260'tką nie jechałem nigdy, kiedyś jak go zobaczyłem w innym mieście wydał się jakiś dziwny - taki krótki ;) Dzięki temu odcinkowi przypomniałem sobie, że miałem się wybrać do Poznania skorzystać z linii turystycznej.

  • @CICHY525
    @CICHY525 2 роки тому +9

    M11 to był Ikarus zgwałcony przez Jelcza i wyszło g...o.
    PS. Csepel po naszemu czyta się Czepel, a nie kaspel😉

  • @piotrgasek6407
    @piotrgasek6407 2 роки тому +2

    Najlepsza jazda była z tyłu Ikarusa przegubowego, który miał zużyte amortyzatory 😁 albo zimą bez ogrzewania i szyby zamarznięte od środka😁 pozdrawiam

  • @scazziraid903
    @scazziraid903 2 роки тому +1

    Jechałem takim na swoje wesele z całą zaproszoną ekipą :D
    Nie muszę chyba mówić, że po 1,5h jazdy w gdańskich korkach i imprezy w środku, towarzystwo już było "dobrze przygotowane" do wesela :)
    polecam i pozdrawiam Kultowy Ikarus z Gdyni :)

  • @Robert.K1994
    @Robert.K1994 5 місяців тому

    Ikarus. Pamiętam jak w Kępnie na dworcu PKS był taki czerwony. Nie był przegubowy a ten zwykły. Kopcił na niebiesko jak cholera ale dawał rady. Były też 2 Jelcze m11, jeden cały biały a drugi zielono-żółty. Te jak podjechały na peron najlepiej jak dwa to dawały piękną zasłonę dymu. U nich to mocy nie było już za wiele. Nie jeden zakrywał usta czy się obracał " bo śmierdzi, bo spaliny" itd. Ja sobie spokojnie siedziałem na ławce i co nieco wdychałem przy okazji. Żyję po dziś dzień i mam się dobrze. A zapach od nich raczej nie zapomnę.

  • @kredensik
    @kredensik 2 роки тому

    Kojarzę jako dzieciak, chyba koło 1984 roku, gdy na przystanek przyjechał Ikarus, acz nie pamiętam siłą rzeczy, który model, to postawiłem ostry a skuteczny opór postawić mamie by do niego nie wsiadać. Jako malec ubzdurałem sobie, że tylko Jelcze Berliety i Ogórki były w MZK Wałbrzych (chyba wówczas widniały na autobusach skróty malowane na żółto MZK, ale głowy nie dam se uciąć) właściwe. I tym samym w mrozie czekaliśmy aż podjedzie inny niż Ikarus autobus. Potem przywykłem i lubiłem te węgierskie cuda. W przegubowcach kochałem stać na łączeniu, a jeszcze jak się dało przez dziurę w harmonijce oglądać świat... cudo. Ostatnie doświadczenia z nimi to chyba 2006-2008 rok gdy puścili jakiegoś dnia, zamiast Neoplanów, leciwego Ikarusa. W jego wnętrzu spaliny dawały czadu tak mocno, aż sądziłem, że ducha wyzionę. Acz to jedyny przypadek tego rodzaju swądu. Dzięki za film!

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 роки тому

      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie!

  • @Panic138
    @Panic138 2 роки тому

    podróżowałem do szkoły bardzo podobnym w latach 2007 - 2010 miał tylko 2 drzwi pojedynczych ale tylne były nie używane uszczelnione pianka montażową, a przednie pneumatyczne trzeba było trzymać w ciężkie mrozy. dobrze to wspominam i lubiłem nim jeździć. podobał mi się dzwiek i zapach silnika i durzą zaletą były właśnie te okna które miały takie durze przesuwane szybki, dzięki temu lepiej dało się wytrzymać w upały. to była taka wersja chyba bardziej na wycieczki jakieś a nie miastowa

  • @Met828
    @Met828 Рік тому

    Pamiętam podróżowałem ikarusem 260 ,był użytkowany przez PKS Lipno do roku 2008 był w dobrym stanie miał drzwi harmornijkowe jechałem nim z Rypina do Torunia i z powrotem przez Golub -Dobrzyń, kawał historii i jest to żywa legenda.

  • @Robert.Z-et
    @Robert.Z-et 2 роки тому +4

    W Rudzie Śląskiej bodajże w firmie Rudpol Opa jeździł sprowadzony z NRD Ikarus bez 3 drzwi. Niestety nie wiem jaki to mógł być model. Dodatkowo później został sprowadzony przegub, bez drzwi za przegubem.

    • @boogie5448
      @boogie5448 2 роки тому

      Pewnie inictatywa twórcza "mechaników" od Henia Z. 🤣

  • @gilus1766
    @gilus1766 2 роки тому

    Ikarus

  • @robertkrzysztofcikacz4628
    @robertkrzysztofcikacz4628 2 роки тому +1

    Ikarus. Fajne czasy były. Tęsknię za tym klimatem

  • @patamat3
    @patamat3 2 роки тому +1

    Ikarus. W moim rodzinnym mieście, czyli w Koszalinie jeździły tylko przegubowe Ikarusy 280 i tylko te z drzwiami harmonijkowymi. Na początku lat 90-tych, jako dzieciak pojechałem do ciotki do Poznania i tam pierwszy raz w życiu zobaczyłem Ikarusa 260 i pomyślałem sobie, że jest to ten przegubowiec co u nas, tylko bez przyczepy ;)

    • @mariusz8108
      @mariusz8108 2 роки тому

      Też jestem z Koszalina,i było dokładnie tak jak piszesz. Pamiętam nieistniejącą linię nr 7 do Sianowa, którą jeździłem do rodziny często właśnie takim Ikarusem. No i oczywiście 16 do samochodówki 😉

  • @wrenio999
    @wrenio999 2 роки тому +1

    Ikarus.
    Jeździło się do szkoły. Częściej 280tką, ale czasem puszczali 260tkę i była rzeźnia przy wsiadaniu 😅

  • @tz2210
    @tz2210 2 роки тому

    Pierwszy raz zobaczyłem taki autobus w 2005 roku w Warszawie (i parę razy jeździłem nimi) jak byłem na wakacjach u cioci (miałem 14 lat), do tamtej pory znałem tylko "długie" Ikarusy (280). Ogólnie dobrze wspominam jazdę jakimkolwiek Ikarusem, może dlatego,że u mnie we Włocławku dość szybko MPK pozbyło się Ikarusów na rzecz Jelczy M121MB itp.

  • @mexmex3820
    @mexmex3820 2 роки тому

    Jeździłem nim do szkoły od połowy lat 80-tych do połowy 90-tych, WPK Katowice. U nas jak pewnie i w innych miastach to jak ludzie szturmowali drzwi rano i w godzinach szczytu to raz mi się zdarzyło, że mi plecak został za drzwiami i jechałem tak do następnego przystanka. O 7.30 był taki kurs, że na kolejnym przystanku już prawie nikt nie dawał rady wejść i tak już jechał do samego centrum do dworca. Silnik głośny, czasem wręcz wyjący na wysokich obrotach przed zmianą biegu, a jak te skrzynie zgrzytały - pamiętacie ? jak nie mógł nie raz kierowca biegu wrzucić i się zdawało, że tam w środku chyba już tylko miazga została, bo wszystko się rozpierdzieliło... Szyby się trzęsły, latały, uchwyty do nich przeważnie urwane lub nie działały - nie domknięte nawet zimą, (a były jeszcze wtedy mrozy), faktycznie nigdy kierowcy nie grzali, ale jak tyle się ludzi naładowało to z samego oddychania ciepło było, zimą ten tłok to i przyjemny był, bo się człowiek zagrzał od sterczenia na mrozie na przystanku. Siedzenia były wygodne, bo duże, a z tyłu było mega dużo miejsca - to jak ludzie do roboty jechali, albo wracali, to jak człowieka dociśli do ściany to już nie było ciekawie. Kiedyś z kolegami jechaliśmy i akurat pod kopalnią był przystanek, a kolega był blisko drzwi i chyba nogę mu wtedy przycisło, bo te drzwi otwierały się do środka, to tu górnicy szturmują drzwi by wejść, my z całej siły trzymamy drzwi by mu nogi nie złamało... no było to nieciekawe przeżycie.
    Ale pamiętam, że jako pasażerowie tośmy je lubili, były bardzo pakowne, no naprawdę dużo ludzi mogło się zabrać do nich, no i sufit był wysoko, okna były duże, latem super wiało nie było w nich tak gorąco. Rzadko się też psuły, jak jechały to już jechały. Starszym było ciężko wsiadać bo schody były bardzo wysokie, bo silnik był pod podłogą przy środkowych drzwiach (tak mi się coś zdaje).
    Faktycznie ten dzwonek z drzwi pamiętam, bo dzwonili nim kierowcy. No i byli różni: jedni jeszcze czekali chwilę, a inni od razu zamykali i jeszcze dzwonek dzwonił :) I chyba każdy chłopak chciał tak sobie palcami po tych zielonych i czerwonych podświetlanych przyciskach przejechać by otworzyć i zamknąć drzwi. Mam taki w przedłużaczu teraz to mi się zawsze to kojarzy. :) Starsze wersje miały takie okrągłe guziki, ale już nie pamiętam czy też świeciły. To były dobre autobusy i jak tramwaje nie jeździły, a to się im naprawdę bardzo często zdarzało, nawet kilka razy w tygodniu to była jedyna szansa dojechać do domu, bo inaczej trzeba było zaiwaniać kilka kilometrów piechotą: ot i takie wspomnienia z dawnych lat :) Pozdro wszystkim !

  • @bitfenix1979
    @bitfenix1979 2 роки тому +1

    Pachniał w środku gumą z opon i skajem, był trochę jak ciężarówka z budą autobusu, pewnie przez te duże koła jak z ciężarówki, kopciły strasznie, było głośno a latem gorąco w środku, zdarzało się że przegubowy potrafił zgubić przyczepkę z pasażerami.

  • @arkadiuspiwonski5891
    @arkadiuspiwonski5891 2 роки тому

    jezdzilem jako kierowca w WPK Bydgoszcz 1995/97 na lini 55 a potem 64.
    mile wspomnienia

  • @prostyczlowiek5355
    @prostyczlowiek5355 2 роки тому

    Ikarus, dla zasięgu. Lubiłem nimi jeździć z przodu, przy kierowcy. Pozdrawiam serdecznie z Katowic ♥️

  • @mireksobol5464
    @mireksobol5464 2 роки тому +1

    Bardzo ciekawy reportaż.Ikarus

  • @gregoryhouse7140
    @gregoryhouse7140 2 роки тому

    Ikarus z silnikiem euro 2 to silnik o oznaczeniu RABA D10, oczywiście oparte na konstrukcji MAN. Charakteryzował się zupełnie inną kulturą pracy od poprzednich. Skrzynie biegów głównie 3 biegowe VOITH, w Polsce remontowane w Solcu Kujawskim miały skrzynie Diva 3 od Voith.

  • @misow2
    @misow2 2 роки тому +1

    Pamiętam je i M11. Znacznie bardziej wolałem Jelcze PR110 i 120M. Nawet pamiętam artykuł jak kierowca przytrzasnął drzwiami złośliwe pasażera. Poszło chyba o zakup biletu i rozsypane monety na schodach od drzwi.

  • @mrg9775
    @mrg9775 2 роки тому

    Cóż... Ikarus mimo upływu czasu i minięcia jego lat świetności nadal buduje u mnie nostalgiczne wspomnienia i... No brak mi tych autobusów. Jako, że korzystam na codzień z komunikacji miejskiej, widzę, jak bardzo zmieniło się podejście producentów autobusów miejskich, co z kolei powoduje, że nie zawsze dobrze się sprawują nowoczesne maszyny. Ikarus był dla mnie po prostu potęgą pojemności. Zarówno model 260, jak i oczywiście model 280 stacjonują w moim sercu i odczuwam często brak tych wozów mimo mankamentów, jakie w nich występowały.

  • @motoryzacjawaldka9597
    @motoryzacjawaldka9597 2 роки тому +1

    Jakoś nie przypominam sobie, bardzo wygodnie się jeździło tak samo jak Jelczami w porównaniu do tych dzisiejszych wynalazków. To jest autobus więc musi być głośno i wszystko drgać ale i tak jest o wiele lepiej niż w Sanach i Ogórkach . Będąc w środku przeżyłem kiedyś zderzenie dwóch Ikarusów na przystanku autobusowym, chyba w tamtym hamulce zawiodły .

  • @arturchrapek7414
    @arturchrapek7414 2 роки тому +1

    Pamiętam jak w latach 2012/13 rozmawiałem z kierowcą "zabytkowej lini" w Poznaniu, właśnie obsługiwanej przez 280. Był ogromnie zaskoczony, że na Śląsku w wielu miastach te wozy są w normalnej eksploatacji a 2/3lata wcześniej można było spotkać nawet wozy z manualną skrzynia. Facet był przekonany, że wraz z końcem lat 90' już odeszły wszędzie..

  • @tomaszpestka1862
    @tomaszpestka1862 2 роки тому +1

    Jeździłem i wspominam miło. Więcej 280tką. W Bydgoszczy był sympatyczny kierowca w kapelusiku, który wyciskał z silnika maksa, co sprawiało, że jazda nie była nudna. Oczywiście szyby boczne grzechotały niemiłosiernie. Świetny odcinek, oby takich wiecej.

  • @comandm0116
    @comandm0116 2 роки тому

    Cześć.Jezdziło się jako pasażer rzecz jasna, Ikarusami 260 z naszego PKS i z MZK Warszawa.Te trzy,które były w naszym dawnym PKS Nowy Dwór Mazowiecki,zostały odkupione właśnie od warszawskich MZK.A jeśli oglądałeś serial "Zmiennicy" to w pierwszym odcinku jest scena z "wyścigiem" dwieściesześćdziesiątek,heheh.. pusty goni tam przeładowanego z tym samym numerem.Fajne..

  • @Michal_W.
    @Michal_W. 2 роки тому

    Pamiętam jak po Łodzi jeździly same Ikarusy 260 i 280 , na początku wszystkie wersje mialy drzwi harmonijkowe. Nie demonizujmy ich bo pamiętam ze juz będąc w podstawówce dla draki przytrzymywalismy je nogą i jechalismy z otartymi drzwiami, jak kogos przyciely to tez nie byl duzy problem bo wystarczylo mocniej popchnac i ustepowaly ( a mowie o tym z perspektywy dzieciaka,) Mam duzy sentyment wlasnie do 260 bo obslugiwaly one malo uczeszczana swojego czasu linie 88 którą jezdzilem za dzieciaka do babci :D

  • @magiazycia8327
    @magiazycia8327 2 роки тому

    Ikarus ok, ale i tak najlepsze wspomnienia mam z tych przegubowych, fajnie się latało na tym obrotowym kole na środku:)) No i te niezapomniane klawisze czerwone i zielone od drzwi, jak kierowca jednym pociągnięciem palca zamykałi otwierał wszystkie na raz, majstersztyk(zresztą sam niejednokrotnie miał z tego ubaw jak za dzieciaka się stałoprawie że w jego kabinie i lampiło, kilka razy nawet dał posiedzieć w kabinie obok podczas jazdy i pozwalał otwierać i zamykac dzwi, eehhhhhh)

  • @19bkl29
    @19bkl29 2 роки тому +1

    raz mi takie drzwi przyciely plecak "kostkę" i jechałem w bezruchu do następnego przystanku (jakieś 700m) :) Najlepszym numerem "jajcarskim" w Ikrausie byla zamiana cyferek z tylu oznaczających linie ;)

    • @bionicrattlesnake2137
      @bionicrattlesnake2137 2 роки тому

      Miałem bardzo podobną przygodę z plecakiem, ale w Solarisie. Była beka.

  • @tomijet7676
    @tomijet7676 2 роки тому

    Jeździłem Ikarusami tysiące razy. Cała podstawówka, zawodówka i trochę technikum. Co więcej-chodząc do warszawskiej samochodówki na Włościańskiej miałem 3 letnie praktyki zawodowe w zajezdniach MZK Włościańska i Inflancka. Co ja się nakręciłem siedzeń, poręczy, kasowników i innych rzeczy... Największą masakrą był demontaż/montaż gumowych "harmonii" na przegubach. Setki poznanych ludzi, pracowników MZK, setki historii i przygód.Fajne czasy!!! Zapamiętam to do końca życia.

  • @wojtasspl
    @wojtasspl Рік тому

    "Ikarus" Pamiętam tak dobrze że kiedyś jechałem jako pasażer parę lat temu

  • @waldemarb8852
    @waldemarb8852 2 роки тому +1

    Jak długo żyje w Bielsku, to nigdy nie widziałem ikarusa 260.

  • @bartomiejg-el2047
    @bartomiejg-el2047 2 роки тому

    Ikarus. Jeździłem takim. Były takie w Bielsku-Białej, okna i wibracje to była jakaś katorga. Przegubowe też były. Pozdrawiam. Fajny odcinek.

  • @nomis4461
    @nomis4461 2 роки тому

    Jechałem nawet nie tak dawno (ok.2009 ? w Warszawie) z "Osiedla Akademickiego" SGGW do Dworca Centralnego Warszawa. Była to o tyle ciekawa podróż że widząc Ikarusa instynktownie udałem się na tył ( moje ulubione stojące miejsce) ; rozczarowałem się z dwóch powodów : że taki krótki i że nie taki komfortowy "na tyle" co przegubowy w Szczecinie ... Ciekawostką jaką zauważyłem w Pana materiale to że Ikarus zainteresował również kultowy program SONDA , i jak widzę zarówno p. Kurek i p. Kamiński (ś.p. obaj redaktorzy) byli zadowoleni z zajmowanych miejsc ( chyba). Szkoda że nie mogę odnaleźć tego odcinka programu... Na szczęście WPKM posiadało "przegubowe" dzięki którym na linii B ( Chopina - oś. Słoneczne ) i linii A ( Bukowe - Hoża) ; mamy co wspominać :)

  • @t2216
    @t2216 Рік тому

    I went to Budapest finally first time this year, but sadly there was 0 Ikarus in action. I thought I could have ride in one over a 20 years. Greetings from Tallinn.

  • @Hancyli1986
    @Hancyli1986 2 роки тому

    Niezapomniane autobusy mojego dzieciństwa. Jeździłem 260 z drzwiami harmonijkami i płatowymi. Czasem siadało się na poręczy w przegubie 😁

  • @karolwojtyla3047
    @karolwojtyla3047 2 роки тому +3

    Drzwi jak drzwi, ale ten szalony przegub Ikarusa to dopiero, żył swoim życiem, wystarczyło, że kierowca miał nieco więcej fantazji i już z tyłu była karuzela.

    • @piotrk.3796
      @piotrk.3796 2 роки тому +2

      Papieżu czy to Ty?!?!?

    • @karolwojtyla3047
      @karolwojtyla3047 2 роки тому +1

      @@piotrk.3796 Tak to ja moje dziecko, niech będzie pochylony. ;)

  • @Williobb
    @Williobb Рік тому

    Bardzo dobre autobusy na górzysty teren i wytrzymałe. Nieco wysokie były schody wejsciowe. Jeszcze klika lat temu jeżdziły z powodzeniem w Bielsku-Białej.

  • @jozefbak3195
    @jozefbak3195 2 роки тому

    Dzieki za ciekawy odcinek. Obejrzałem z przyjemnością. 👍

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 роки тому +1

      Dziękuję za komentarz, cieszę się że się podobało!

  • @TheCEDZIOR
    @TheCEDZIOR Рік тому

    Cała podstawówkę się jeździło. Moi rocznik 1996. POZDRAWIAM Z Sosnowca i linie "18stke"🎉

  • @KsSiara
    @KsSiara 2 роки тому +1

    Ikarus :) pamiętam jak ziomkowi plecak drzwi przytrzasly bo wbiegał na ostatnią chwilę :)

  • @tomaszrutowicz3763
    @tomaszrutowicz3763 2 роки тому +2

    To był Super autobus tęsknię za nim

  • @michazabirowski2647
    @michazabirowski2647 2 роки тому +1

    Ikarus bardzo miło wspominam jazdę ale ikarusem 280 i lubiłem stać przy przegubie

  • @infernus1963
    @infernus1963 2 роки тому

    Jeździłem (jako pasażer) różnymi autobusami Ikarusa, pamiętam również z końca lat 70-tych autobusy tej marki jeżdżące w dawnym NRD na trasach międzymiastowych (coś jak nasz PKS), modele ciekawie wygladające bo miały taki wystająco-zwisający "kuper".

    • @vutik1
      @vutik1 2 роки тому

      To były Ikarusy 55 albo 66. Te ostatnie można było spotkać na Śląsku, również w wersji miejskiej.

  • @mariuszpyzdra3378
    @mariuszpyzdra3378 2 роки тому +1

    To bardzo ciekawe że, wspominasz o niebezpiecznych drzwiach w Ikarusie! Do dziś pamiętam jak na przystanku w okolicy ulic Marsa i Płowieckiej w Warszawie około 2000 roku do autobusu w ostatniej chwili chciała wskoczyć kobieta z dzieckiem. Dziecko trzymała przed sobą, a kierowca autobusu musiał być niezbyt rozgarnięty i przyciął dziecku nóżki w drzwiach! Kobieta nie puszczając uwięzionego w drzwiach dziecka biegła na zewnątrz (tak na zewnątrz!!!) autobusu chyba ze 200 metrów jak nie więcej, dopiero kierowca się zatrzymał chyba już za skrzyżowaniem i wpuścił matkę z dzieckiem. Oczywiście ludzie w środku krzyczeli, dziecko płakało z przerażenia i bólu, a matka po wejściu do autobusu powiedziała na głos i tego nigdy nie zapomnę: "niech sobie jaja przytnie w drzwiach". Wszystko się dobrze skończyło ale wspomnienie zostało.

    • @lmlogid
      @lmlogid 2 роки тому

      Należy zadać pytanie na **j się wpie***ła w autobus biegiem z dzieckiem przed sobą? Ok kierowca wolna reakcja itd. ale komunikacją miejską powinno się jeździć spokojnie, z jakimś zapasem czasowym itd ZWLASZCZA z małym dzieckiem, nie jak Tarzan.

    • @mariuszpyzdra3378
      @mariuszpyzdra3378 2 роки тому

      @@lmlogid No zgadza się, sam jestem dzisiaj zawodowym, ale opisałem tylko wspomnienie z dość odległych czasów. To jednak były inne czasy mimo że, minęło zaledwie dwadziścia kilka lat.

  • @tomaszgrabowski8894
    @tomaszgrabowski8894 2 роки тому

    Ikarus. Jak zwykle fajny filmik. Jako nastolatek podróżowałem takimi Ikarusami w Łodzi w MPK Pozdrawiam. Tomek

  • @kravi73
    @kravi73 2 роки тому +1

    Niebezpieczne drzwi? Co ty wiesz o niebezpiecznych drzwiach skoro w mega tłoku nie włożyłeś głowy między pionową rurkę a drzwi w Jelczu PR110 czy 120M... po ich otwarciu między rzeczoną rurką a drzwiami była szpara 10 cm.

  • @Ejoda81
    @Ejoda81 2 роки тому

    Oj, wiele razy. W GOP takie Ikarusy jeździły głównie w weekendy na liniach, na których normalnie jeździły przegubowce.

  • @dragoncham
    @dragoncham 2 роки тому

    Tak, jeździłem Ikarusem 260 i 280 przez jakiś czas prawie codziennie

  • @sav2236
    @sav2236 2 роки тому

    Linia pospieszna nr 1 Bytom - Katowice, później nr 1a Tarnowskie Góry - Stroszek - Bytom - Chorzów - Katowice. Ikarusy 260 i 280 były z gumy, a jeżeli pomimo to drzwi nie chciały się zamknąć kierowca ruszał i hamował. "Towar" czyli pasażerowie dopasowywali się do siebie, drzwi zamykały i już można było jechać. To były czasy!!

  • @looken5441
    @looken5441 2 роки тому +1

    IKARUS
    Podróżowałem tym pojazdem.
    Jadąc nim wiedziałem, że jadę - podróż nie była usypiająca 😁

  • @darekb.943
    @darekb.943 2 роки тому

    Jak zwykle fajnie i ciekawie. Mozna nawet wogole sie nie interesowac autobusami, ale temat podany jest w iscie mistrzowski sposob. Dziala jak tabletka uspokajaca lub lyk relaksujacego zimnego piwka. Brawo. Acha mialem wpisac slowko Ikarus. Jak wszyscy jezdzilem nimi, ale wydaje mi sie, ze i tak od kwadratowych Jelczow byly fajniesze.

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 роки тому

      Dzięki Darku za ten komentarz! Życzę wszystkiego dobrego i filmy najlepiej ogląda się z piwkiem - pamietaj! 😁

  • @nassik81
    @nassik81 2 роки тому +5

    Byłoby fajniej jakbyś nie mówił że w 1998 czy 1999 roku lecz 98 roku czy 99 roku. Wiadomo o które stulecie chodzi, dłużej nie znaczy lepiej

  • @przedskoczek
    @przedskoczek 2 роки тому

    Ikarus. Ja pamiętam czasy, jak tym Type autobusu ale przegubowego, jeździłem do gimnazjum. To były czasy, gdzie podczas jazdy potrafiło nim zarzucać, a przy ruszaniu drzwi się składały tak, że mogłyby przytrzasnąć nie jednego spóźnialskiego.

  • @krzysiek407
    @krzysiek407 2 роки тому +2

    Ikarus. Pewnie, że jechałem 260 i to nie raz, miałem też okazję prowadzić zarówno 260 jak i 280.

  • @BartAdams-c9m
    @BartAdams-c9m Рік тому

    Pamiętam Ikarusy 260 i 280 z Gdyni

  • @tkowalik839
    @tkowalik839 Рік тому

    Ikarus. Za dzieciaka nienawidziłem nimi jeździć, przerażające było dla mnie to głośnie wycie, uzupełniane jeszcze dźwiękiem telepiących się okien. Wersja przegubowa, to była już w ogóle katastrofa, a jazda w samym przegubie przyprawiała o ciarki. O wiele bardziej wolałem podróżować Jelczem PR110.

  • @mariusz4912
    @mariusz4912 2 роки тому

    Bardzo lubię Twoje filmy i chętnie je oglądam ;) Fajnie byłoby zobaczyć filmik o mniej znanych wersjach ikarusa: 261, 281 przeznaczonych do ruchu lewostronnego, czy np. 280.99 z drzwiami po jego lewej stronie mimo ruchu prawostronnego. Interesujący jest również ikarus 282 i jego wersje. Jedna z nich bodajże była testowana też w Polsce. Pozdrawiam.

  • @pralkatv3485
    @pralkatv3485 2 роки тому +1

    2:06 czuję się zacytowany :)
    4:14 fragment kultowego programu "Sonda", a widoczni panowie to Kurek i Kamiński.
    Nasunęły mi się jeszcze dwie ciekawostki.
    1) Wejście do zamkniętego Ikarusa było możliwe, dzięki ukrytym w przednim zderzaku przyciskom otwierania (przynajmniej w PKM Gliwice).
    2) Nie spotkałem żadnego pogotowia technicznego na bazie 260, wszystkie jakie widziałem były na bazie wysłużonych 280 z obciętym przegubem (gdzieś wśród moich filmów jest zarejestrowany moment wywiezienia ostatniego takiego na złom z PKM Gliwice ua-cam.com/video/e5xEQuzXgYc/v-deo.html).

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  2 роки тому

      A ta pierwsza ciekawostka bardzo fajna, tego nie wiedziałem :D Co do pogotowia to gdzieś mam na komputerze pliki jak po takim pogotowiu się poruszam tak więc może i o tym materiał się pojawi.

    • @karolthau8515
      @karolthau8515 2 роки тому

      Na bazie Ikarusa 260 a dokładniej 260.04 jest pogotowie techniczne w MZK Kędzierzyn-Koźle

    • @pralkatv3485
      @pralkatv3485 2 роки тому

      @@karolthau8515 wciąż w czynnej służbie?

    • @karolthau8515
      @karolthau8515 2 роки тому +1

      @@pralkatv3485 tak, wyjeżdża kiedy coś się zepsuje

  • @ukaszpekaa512
    @ukaszpekaa512 2 роки тому

    W Słupsku był 260 w PKS Słupski a 280 były w MZK i do dziś mam do nich sentyment te autobusy miały duszę. P.S. MZK Słupsk miał też 1szt. Elektrycznego trolejbusa 280 przeglobowy koloru różowego a do tej pory mają tylko pogotowie techniczne.

  • @5Dale65
    @5Dale65 2 роки тому

    Dla pokolenia początku lat 90 Ikarusy kojarzą się przede wszystkim z dzieciństwem i nastoletnią młodością. W Krakowie jeździły jakoś do 2007 roku i sporo za młodu nimi podróżowałem. Stąd jakie chujowe by nie były, i tak będę darzył je sentymentem. Choć dziś nie wyobrażałbym sobie jeździć czymś takim ani na codzień ani nawet raz na dłuższy czas. Ale 20-30 lat temu liczyło się, że autobus w ogóle był i dojechał na miejsce bez awarii. Huk, hałas, brak klimatyzacji czy smród spalin w środku w wielu przypadkach były lepsze niż gnanie z buta bądź rowerem. A lata 90 i spora część 00 to jeszcze był okres, gdy samochód (sprawny i jeżdżący) nie był dostępny dla każdego.

  • @DaroUrbex
    @DaroUrbex 2 роки тому

    Jedna taka sztuka była w Katowicach i jeździł cały czas na linii 51 i miał ciekawe malowanie bo był bordowo-pomaranczowy, gdzie wszystkie inne Ikarusy na Śląsku były całe żółte.

    • @Mig77PL
      @Mig77PL 2 роки тому +1

      Bordowo-pomarańczowyh było więcej, a należały do Henryka Polaka z Chorzowa, w tamtym okresie jego firma obsługiwała linie 51 i 165.
      P.S. Podejrzewam, że ten konkretny egzemplarz miał numer rejestracyjny SH 05667, co by oznaczało, że jego czarne tablice rejestracyjne to KAG 627P, a macierzysta zajezdnia to ZK-11 (od 1991 PKM Świerklaniec), gdzie od nowości (1985) był eksploatowany przez 12 lat z numerem taborowym (zwanym w skrócie bocznym) 1322.

    • @DaroUrbex
      @DaroUrbex 2 роки тому

      @@Mig77PL Super sprawa, dzięki za informacje. Mam zdjęcie tego ikarusa jak stoi na osiedlu 1000lecia ale jest to miniaturka złej jakości i nie ma szans na odczytanie tablic.

    • @DaroUrbex
      @DaroUrbex 2 роки тому

      @@Mig77PL udało mi się znaleźć inne zdjęcie z czarnymi tablicami i ma rej KDY9383, na innym zdjęciu ma już białe tablice ale nie da się odczytać numeru

    • @nataliaxyz5393
      @nataliaxyz5393 2 роки тому +1

      @FB Daro Urbex nie tylko żołte jeździły na śląsku.. u mnie jeździły niebieskie😁

  • @vooytasat
    @vooytasat Рік тому

    Najlepsza miejscówka to był w przegubowym ten parapecik za ostatnimi drzwiami.
    Nikt sie na Ciebie nie pchał.
    Całą młodość przejeździłem do szkół Ikarusami i Berietami.

  • @mieczysawfilipowicz6264
    @mieczysawfilipowicz6264 Рік тому

    Dobre ciekawe pozdrawiam

  • @kato7611
    @kato7611 2 роки тому

    Miejski Zakład Komunikacyjny w Kędzierzynie-Koźlu Sp. z o.o. - Kędzierzyn-Koźle ,Ikarus 260.73A nr. taborowy-208, lata eksploatacji 1994-2020. Były też Ikarus-y typu 415 i 412 ale to już inna historia.

  • @krzysztofgorzkowski3587
    @krzysztofgorzkowski3587 2 роки тому +3

    Byłem kierowcą takiego autobusu i nie tylko tego w MZK Warszawa

    • @mireksobol5464
      @mireksobol5464 2 роки тому +1

      Może to Pan mi kiedyś przytrzasnął nogę w 125 na Szembeka.Musiałem podskakiwać z 10 metrów zanim ją wyrwałem😀

    • @krzysztofgorzkowski3587
      @krzysztofgorzkowski3587 2 роки тому

      Nie sądzę ,ale nie będę się wypierał - różne dziwne sytuację się zdarzały...ja obsługiwałem linię ze " Stalowej " na Szenbeka w tamtym czasie od nas tylko 135 chodziło😉

  • @danielszalk40
    @danielszalk40 2 роки тому

    kilka razy miałem okazję przeżyć wystrzał poduszki w takim zwłaszcza że w tamtych czasach nikt nie patrzył ile jest miejsc a ile jest miejsca :)
    A przynajmniej na Śląsku tak było (w Jastrzębiu)
    I ta niezapomniana jazda linią R z Jastrzębia do Rybnika...
    Przegub napakowany na max i górki brane ja jedynce bo brakowało mocy a zjazdy w dół...
    Kto dziś by się tak odważył :)

  • @kmikolajczyk81
    @kmikolajczyk81 2 роки тому

    Ikarus. Pamiętam jeszcze.

  • @piotrojko3484
    @piotrojko3484 2 роки тому

    Ikarus. Doskonale pamiętam sytuację, gdy drzwi ikarusa przytrzasnęły rękę mojej Babci, na szczęście spostrzegawczość Pasażerów oraz kierowcy nie pozwoliły na nieszczęśliwy incydent...

  • @mkencki7
    @mkencki7 Рік тому

    Pamietam ze miałem na stanie Ikarusa 280 ale czasem jeździłem tez solówkami. Toporny wóz na kiepskie drogi. Dawał rade choć manualem ciężko było pracować….zawsze trafiałem łokciem w zawias okienka do sprzedaży biletow😂

  • @krzysztofjablonski1247
    @krzysztofjablonski1247 2 роки тому

    Śmigałem nimi lata90/00,najpierw za malolata wyprawy do rodziny na 2gi koniec Wrocławia a potem już samemu do szkoły średniej..zawsze fascynowały mnie 2 rzeczy. 1 sposób w jaki kierowca pociągnięciem dłoni zamykał drzwi. Lampki tak fajnie gasły... a 2 rzecz to zmiana biegów która wyglądała jak mieszanie w wiadrze z cementem. Tu kierowca coś pokręcił,i pyk bieg wskakiwał. Jaki? tego pewnie sam nie wiedział,bo Ikarus ruszał na każdym- zostawiając chmurę czarnego dymu który zasłaniał cały przystanek.