Czy jestem w ciąży? | Ula Pedantula
Вставка
- Опубліковано 1 вер 2019
- ❤️💛💜 Wejdź na www.takwygodnie.pl i kup najwygodniejsze ubrania już dziś!!! 💜💛❤️
6 RÓŻNYCH ODPOWIEDZI NA PYTANIE O CIĄŻĘ. I ZUPEŁNIE NIE JEST ISTOTNE, KTÓRA Z NICH JEST PRZWDZIWA W MOIM PRZYPADKU, BO FILM POWSTAŁ PO TO, BY DWA RAZY ZASTANOWIĆ SIĘ PRZED ZADANIEM TAKIEGO PYTANIA KOMUKOLWIEK. W ŻYCIU RÓŻNIE BYWA - POMYŚL ZANIM ZAPYTASZ #otoniepytam
Subskrybuj mój kanał: bit.ly/1jTBfO9
Facebook: / ulapedantula
Blog: ulapedantula.pl/
Insta: / ulapedantula - Навчання та стиль
Ktoś już to napisał... Tak, Pani film powinni puszczać w trakcie reklam w ramach przemawiania ludziom do rozumu.
YT ma wielką moc. Czasem większą niż telewizja :)
A Ula ma moce nad mocami ;) :*
Popieram !! Bardzo trafiony temat pani Ulo 🙂
O tak!
@@marcinkonieczny3737 głupi komentarz
To powinna byc kampania spoleczna, chocby w tvn. Zeby ciocie, wujkowie, tesciowe i babcie tez zobaczyli
Zgadzam się!!!
Ciocie wujkowie pomyślą że są w kategorii "muszą, najbliższe osoby"
Nawet próbowałam taką zrobić pod hasłem "Weź nie pytaj... weź się p... pomyśl" po 7 latach starań o dziecko mam już względny spokój bo większość wie, ale marzę o tym aby oszczędzić cierpienia innym
ZGADZAM SIĘ 👍👍👍 Agata, 2 be mom
Tak! Zdecydowanie tak!!!
Ula wielkie ukłony w Twoją stronę. Popłakałam się oglądając to nagranie. Od roku jestem mamą, ale praktycznie zaraz po porodzie słyszałam teksty "kiedy drugie?", "no to teraz trzeba się postarać o rodzeństwo", "jedno dziecko to jest nic". To "jedno dziecko" jest naszym jedynym żywym dzieckiem. Mamy za sobą dwie straty ciąż, z czego jedna zakończyła się porodem martwego dziecka. Wiele bólu, łez i cierpienia za nami i dlatego, gdy słyszę zdanie "jedno dziecko to jest nic" czuję ogromny ból w sercu, bo to jedno dziecko, jest dla mnie WSZYSTKIM.
Po 10 latach starań o dziecko zdecydowaliśmy się z mężem na adopcję. Od tego czasu z pytań: „jak wasze starania?”, „kiedy ta ciąża?”, „udało się?” przeszliśmy na etap pytań: „to już wiesz kiedy będą dzieci?, „a jakie te dzieci będą?”, „nie boisz się, że nie będziesz ich kochać?”, „ja bym tak nie mogła, obce dziecko, nie chcecie mieć swoich?”. Albo stwierdzenia typu: „dopiero zobaczysz co to znaczy mieć dziecko jak urodzisz”, „adoptujecie i za chwile będziesz w ciąży i co zrobisz z tym adoptowanym?” - na to ostatnie zaczęłam odpowiadać że sprzedam na OLX. Nie mam już siły na walkę z wiatrakami.
Ludzie potrafią być perfidni i bezczelni pod pretekstem troski. To boli. Szczególnie jak ktoś zna sytuację i zadaje takie pytania.
"No czego płaczesz, tak tylko pytałam". Wrażliwość najbliższych rozwala system.
Małgorzata K. Boże, brak słów na taka znieczulicę :(
Pytania o ciążę sa bardzo nie na miejscu... Czasem ktos bardzo chce a nie może i takie pytania sprawiają ból... To jest bardzo osobista sprawa
Czasem ktoś nie ma bo zwyczajnie nie chce😉
@@Aga-dm2ib jak tak mam ;) I zawsze dziwi mnie to jak ludzie chca mnie przekonać,ze to zla decyzja ;)
Aga Tarnowska Też jestem Kobietą która nie ma dzieci bo zwyczajnie nie chce. Denerwujące są komentarze w stylu ojej jaka ona biedna bo nie ma dzieci 😉 pewnie nie może.
@@Aga-dm2ib Ja akurat chciałbym mieć dzieci. Ale ze względu na sytuacje demograficzną (i całe spektrum tego skutków), nie decyduję się. Po prostu nie mam złudzeń co do tego w jakim kierunku to zmierza, i nie chcę skazywać kogoś na życie w takim bagnie.
Tak? To jak zobaczę ciężarną kobietę w tramwaju czy autobusie to nie ustąpie jej miejsca bo przecież pytania o ciąże są nie na miejscu. Równie dobrze może być gruba. Wielce obrażona paniusia.
6 RÓŻNYCH ODPOWIEDZI NA PYTANIE O CIĄŻĘ. I ZUPEŁNIE NIE JEST ISTOTNE, KTÓRA Z NICH JEST PRAWDZIWA W MOIM PRZYPADKU, BO FILM POWSTAŁ PO TO, BY DWA RAZY ZASTANOWIĆ SIĘ PRZED ZADANIEM TAKIEGO PYTANIA KOMUKOLWIEK. W ŻYCIU RÓŻNIE BYWA - POMYŚL ZANIM ZAPYTASZ #otoniepytam
Ula to powinni pokazywac w przerwach reklamowych w TV. Bardzo madry i dajacy do myslenia filmik. 👏
Bo niestety w naszym kraju to takie kretyńskie zdawkowe pytanie. Jak ktoś nie wie co powiedzieć, to gada truizmy, albo zadaje kretyńskie pytania.
PS Kolego (ma się rozumieć żonaty) gdy jechał do rodziny, to wciąż go męczyli pytaniem: - "Kiedy dziecko"? Tak że żalił się że ma dość tej ich monotematyczności. Bo zrobili z tego pytania takie podśmiechujki.
Poradziłem mu, by powiedział: "że nie ma dziecko, gdyż go na to nie stać. Ale jeśli mu pomogą finansowo, to się zdecyduje".
Ale przy następnym spotkaniu powiedział że nie podziałało, gdyż odpowiedzieli mu, że: "aniołki pomogą".
Wtedy go zapytałem: - A co On na to odpowiedział? - "nic! - A co miałem niby odpowiedzieć?"
Wtedy poradziłem mu, by przy następnej wizycie, i gdy znów tak powiedzą, to niech się zapyta: - "Czy są pewni że aniołki pomogą?" A gdy odpowiedzą że; "tak". To wtedy niech wyciągnie kartkę i długopis - By wzajemnie spisali umowę, że jeśli jednak aniołki by nie pomogły, to oni zobowiązują się do pomocy.
PS Dodam że to była ostatnia ich rozmowa w temacie! - Następnym razem, to on ich męczył, a oni uciekali od tematu!
Hahahah :) dobry patent! "Aniołki pomogą" - jakoś to będzie...
Ja mam dziecko, ale co chwila słyszę to pytanie... jest mi cholernie przykro. Bo mam guza na macicy plus ogromna torbiel jajnika i nie wiem jak komuś takiemu odpowiedzieć. Niestety jest wtedy tak przykro, że po prostu płacze. 😔
@@Dosia88 Jak nic nie pomoże to pomoże chamstwo: nie twój zas...markany interes.
I trzymaj się kobito, na idiotów nie ma rady.
Ula, bardzo prosty i krótki film ale ja Ci dziękuję bo jest bardzo mądry . Oby ludzie nie powinni pisać czy pytać się o takie osobiste sprawy
Najgorzej, że jak już nie wytrzymuję kolejnych pytań i odpowiadam złośliwie, to ja wychodzę na niegrzeczną i źle wychowaną...
Co można usłyszeć, kiedy się powie "Nie chcemy w ogóle mieć dzieci?": - Ale potwór, nienawidzi dzieci! - Oj, bardzo chce mieć dzieci, a się zapiera - Ona nie chce dać dziecka mężowi, a on by chciał tylko boi się(!) powiedzieć - To nie jest możliwe, żeby ktoś nie chciał mieć dzieci - Za młodu miała aborcję, a teraz nie może więc mówi, że nie chce - Jasne, straciła kilka razy, a teraz mówi, że nie chce...i to są komentarze innych kobiet.
Ja już sie tym nie przejmuje, przywykłam do traktowania mnie jak człowieka drugiej kategorii, bo nie mam dzieci. Zarówno w pracy dyskryminacja, w rodzinie, znajomi.. Mimo, że otwarcie mówię, ze nie możemy mieć dzieci. Usłyszałam na swój temat dużo osadów, że jestem wygodna, egoistka, że nic nie wiem o życiu bo nie mam dzieci. A ja poprostu ich mieć nie mogę. Najgorsze jest to, ze takie osądy słyszy się od kobiet. Tych kobiet, które mają dzieci bez problemu.
5 lat starań o pierwsze dziecko. Mnóstwo pytań typu "kiedy dzidziuś?", twierdzeń "tyle lat razem, już czas na dziecko!". Nikt nie wiedział co czuję jak to słyszę, nikt nie widział jak płakałam na widok kobiety z wózkiem...Nie pytajcie, nie dociekajcie dlaczego. Ktoś może nie chce dzieci, ktoś inny wręcz przeciwnie a los jest przewrotny...
Cynamonowe Ciastko dokladnie. Bylam z mama na zakupach i spotkalysmy jej znajoma. Milion pytan kiedy dziecko, a ze to juz wypada w tym wieku, na co czekac itd. BEZCZELNA KOBIETA. Niech sie interesuje swoja corka. Akurat bylam wtedy w ciazy, ale nie chcialam zeby ktokolwiek obcy wiedzial. A co jesli nie moglabym zajsc w ciaze? Te pytania i umoralnianie? Jak ludzie moga byc tacy bezczelni. Moja mama zachowala sie bardzo dzielnie w tej sytuacji. Odpowiedziala jej, ze to moja sprawa i co to ja obchodzi.
Widzisz, ja nie chcę mieć dzieci, a wszyscy mi wpierają "zmieni ci się", "poczujesz instynkt" - gówno prawda. Ludzie wtykają nos w nieswoje sprawy. Po prostu mówię ludziom, że ich pytania są bezczelne. I tyle. Bo są.
Też czuje się już bezsilna, mam 3 letniego synka i niestety istnieje duże ryzyko, że drugie dziecko urodzi się chore. Ciągle słyszę, że jedynak będzie taki i taki, że z rodzeństwem będzie inaczej, i szczerze nie chce mi się im tłumaczyć rzeczy których w połowie nie zrozumieją. Do tego odczuwam silny instynkt na kolejne dziecko, wiem że nie mogę, a tak bardzo bym chciała. Otoczenie niestety nie pomaga
@@konserwapuszkin2137 Dziwi mnie to, że w dzisiejszych czasach znajdują się ludzie, których dziwi,że ktoś może nie chcieć dziecka. Nie chcesz, nie masz, Twoja decyzja. Niektórym ciężko zrozumieć, że są kobiety ceniące sobie swoją wolność, komfort, rozwój. Nie każda przecież jest stworzona do bycia matką. Eh, zacofani jesteśmy i tyle.
@@misiapysia6038 Niestety, mało kto rozumie, że jeśli mamy przesłanki aby nie zachodzić w kolejną ciążę to więcej dzieci mieć nie bedziemy. Zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy" prawiący morały. No bo przecież tak jest najłatwiej. Nie łam się dziewczyno, moc uścisków 🤗
Moja siostra 3 razy poroniła zanim doniosła pierwszą ciążę. Ile uslyszała pytań typu "to kiedy dzidziuś?" tylko ona wie. Dla mnie to bardzo bezczelne, bo ciąża to bardzo delikatny temat i właśnie czasem ktoś chce, a nie może, a czasem ktoś nie chce i tyle, to prywatna decyzja.
Bardzo mało ludzie wiedzą o skali poronień itp. Nic co się dookoła dzieje do nich nie dociera. Nie interesują się innymi. Nawet kobiety się tym nie interesują a to już szczyt....
Pamietam jak Ci Ulu powiedzialam o poronieniu na planie misji ratunkowej. Mocno przytulilas i robilismy dalej nagranie. Nagrywalismy chwile po mojej stracie.
Pamietam komentarze, że wyszłam tam grubo, brzydko. A ja nie mialam sily odpowiadac, ze 2 raz w ciagu pol roku poronilam. Ludzie nie mysla i ranią
No właśnie... Tylko ja ciągle wierzę w to, że to nie ze złej woli, tylko może właśnie... tak jak napisałaś. Z bezmyślności.
trzymaj się Kobieto! :*
@@UlaPedantula myślę, że tak. Czasami takie pytanie kończy się łzami. Poronilam w swoim życiu 3 razy. Moi przyjaciele szanują, ze remat dzieci jest omijany. Koleżanki w ciąży nie dręczą mnie fotami. Ale to zostało wyartykulowane łzami, krzykiem.
Czasami wystarczy ugryźć sie w język
Ludzie powinni się zastanowić , czasem milczenie jest lepsze niż docinki sprawiające łzy płynące po policzkach
Nie tylko Ty. 😊 Ja rowniez tak mysle.
I...
Chcac nie chcac niektorzy czasem maja racje "poganiajac", bo bywa, iz sie chce, ale z roznych wzgledow odklada sie ta decyzje, a pozniej jest juz za pozno. :(
Gdyby nie przypadki albo bylabym mama albo nie. :(
Mialam kilkanascie lat, gdy sasiadka pow.mi: Karola, ale sie odchudzilas. Jedz poki mozesz, bo ja bym chciala, a nie moge. Kilkanascie lat pozniej musze uwazac co i kiedy jem, by np.nie zasnac na stojaco albo nie zamordowac kogos. ;) :P
Temat ciąży i braku taktu to worek bez dna. Począwszy od tematów poruszonych w filmie poprzez wiele innych - brzuch kobiety staje się nagle dla wielu własnością publiczna, którą można macać bez pytania o zgodę zainteresowanej; omawianie hemoroidów czy wymiotów przy rodzinnych obiadach przez płeć żeńską czy rozrostu biustu w stanie błogosławionym poszczególnych członkiń rodziny przez płeć męska. Komentarze w jakim kto wieku został rodzicem, kto się z tym „ociągał”, a może nie wie jak to się robi i trzeba poinstruować. A potem jest tylko gorzej - młode matki to przecież niepiśmienne bezmózgowce pozbawione dostępu do wiedzy i pediatrów, a ich dziecię nie przetrwa bez rad stuletnich bezdzietnych starych panien tudzież Matek Polek, które z rozrzewnieniem będą wspominać pranie pieluch na tarze i komentować jak to te młode maja teraz za dobrze i każda powinna mieć co najmniej tuzin żeby zobaczyć jak to ciężko mieć dziecko, bo kiedyś to.....
O matko, dotykanie mojego brzucha przez wszystkich jest straszne! Brzuch kobiety ciężarnej nie jest dobrem publicznym. Ja byłam wychowywana w taki sposób, że zawsze mogłam zaprotestować, kiedy nie chciałam być przez kogoś dotykana, a mama wówczas stała za mną murem. A teraz codziennie w pracy ktoś próbuje mnie macać po brzuchu. Najlepsze jak pyta "czy mogę?", A ja odpowiadam że nie, to i tak łapy wyciąga. Koszmar.
Krótko, ale treściwie i w punkt! Ula
Najgorsze jest chyba to, że to pytanie zadają najczęściej kobiety innym kobietom. Dziś, gdy tak wiele z nas doświadczyło problemów dotyczących tej natury, gdy stosunkowo często mówi się o tym, że to nie są łatwe sprawy choć niestety tak powszechne, my wciąż potrafimy dla siebie być tak nieczułe i tak okrutne. To przykre. Dlatego dziękuję Ci za ten wspaniały film, który mogę podawać dalej w takich sytuacjach.
i najblizszych lepiej nie pytać, jak będą chcieli to sami powiedzą jak będą w ciąży.
też jestem tego zdania. Raczej się tego nie uda ukryć...
Ludzie są niestety strasznie wścibscy a najgorsze, że nie widzą w tych pytaniach nic złego i nie pomyślą, jak to może drugą stronę zranić. Sama przez to nie tak dawno przechodziłam. W trakcie zwolnienia lekarskiego otrzymywałam wiadomości od współpracowników: "Czemu cię w pracy nie ma? W ciąży jesteś, prawda?". A ja leżałam w szpitalu bo poroniłam długo wyczekiwaną ciążę...
Liczę, że yt faktycznie ma dużą moc i może, dzięki takim filmikom jak ten Pani, coś w końcu się zmieni w mentalności społeczeństwa.
Ja też na to liczę!
Dodam cos od siebie. Najczęściej mnie pytaja znajomi o drugie dziecko co sami nie maja slubu oraz ani jednego dziecka. Zyja czasem na garnuszku rodzicow, planuja sluby, spotykaja sie na randeczki ale nas to pytaja kiedy drugie dziecko. Hellołł!! NAJLEPSZE: przygotowywalismy się do slubu to kolezanka mowila "no to slub i siup!" a sama co? Ma slub za rok i mowi ze dzieci po kupieniu dobrego auta, domu i po odlozeniu pieniedzy. A ja do niej zawsze: no cos Ty, przecież ślub i SIUP! Bezcenne widzieć jej minę. Są ludzie i taborety. Pozdrawiam Cię Ulu film jak zawsze w punkt!!! ❤
Brawo za ten filmik. Jeśli dzięki niemu przynajmniej jedną osoba przestanie zadawać wścibskie pytania, to już będzie sukces! 3 lata staraliśmy się z mężem o dziecko. Słyszałam to pytanie, w różnych formach miliard razy - w tym równiez okraszone żenującymi, rubasznymi żartami. Przez długi czas zbywałam ludzi zdawkową odpowiedzią, a w domu płakałam pół nocy.... W końcu stwierdziliśmy, że to nie nam powinno być głupio. I zaczęliśmy odpowiadać: " staramy się, ale nam nie wychodzi, a Twoje pytania zadają nam ból", "ja mam problemy hormonalne, a mąż raka", aż w końcu właśnie : "serio? Zadajesz mi tak osobiste pytanie? A pomyślałeś jak bardzo bolesny może być dla nas ten temat? A może poroniłam, a może nie możemy mieć dzieci, a może nie chcemy i nie mamy ochoty nikomu się tłumaczyć? Następnym razem pomyśl, proszę." Niestety, czasem inaczej się nie da. Dlatego dziękuję, że uswiadamiasz w tej kwestii. Serdeczne pozdrowienia, Ulu :)
U nas to jest już tak zakorzenione, że nawet nie wiem, czy da sie z tym walczyć. Masz juz kawalera? Kiedy slub? Planujecie dzieci? A kiedy kolejne? Brak słow, to rani, bardzo. Dziękuję za ten film, powinno się go puszczać w tv, w przerwach reklamowych. W końcu byłoby coś wartościowego, a nie tylko leki na biegunkę, albo infekcje intymne.
I to wszystko wypowiadane z łatwością taką, jakby się rozmawiało o pogodzie, prawda?
Dokładnie. Nie masz faceta, pytają czemu jesteś sama? Masz faceta, pytają kiedy ślub? Zawsze jest powód do zadania pytania. Bardzo to denerwujące.
Pracuje Na młodym dziale 25+ 30+... Niektóre z koleżanek po podpisaniu stałej umowy odrazu zdecydowały się na ciąże.. I u mnie w pracy stało się to "wścibskim tematem", ponieważ każda następna, która na umowę czeka jest non stop pytana o ślub i ciąże.. W moim przypadku też i nadal padają te pytania, ale dla mnie nie komfortowe,, ponieważ ja niechce o tym mówić.. Mam 29 lat.. I te ciągle gadanie ze strony innych kobiet" pospiesz się do 30-tki trzeba rodzić potem może się nie udać "... Te gadanie..ten nacisk... Ludzie nie dajmy się zwariować... Jestem zdrowa i będę kiedyś wspaniała matka (i sama zadecyduje kiedy jestem gotowa) :) Pozderka
Pełna zgoda!
Czekałam, aż ktoś z "youtubowego" świata wreszcie poruszy tę kwestię.To jakiś OBŁĘD! W naszej kulturze tego typu pytanie pada zarówno od cioci Grażynki jak i i sąsiadki. Pytać potrafią ludzie z pracy jak i dalecy znajomi. Temat przewodni na ślubach, kolacjach, obiadach rodzinnych no i w praktycznie każde święta. To pytanie jest gorsze aniżeli stwierdzenie : "przytyłaś". Czekam, aż polskie społeczeństwo przestanie zaglądać nam kobietom w majtki. Nadzieja umiera ostatnia. Dziękuję pani ULU za filmik. Pozdr
Nie tylko nasze spoleczenstwo.
Czekam az NASZE spoleczenstwo wreszcie przestanie siebie krytykowac. 😊
Niestety, w Polsce i nie tylko ludzie o wiele bardziej interesują się cudzym życiem niż swoim
To nie jest zagładanie w majtki. Małżeństwo bierze sie w celu posiadania i wychowania potomstwa. A pytanie jest normalne. Wystarczy powiedzieć nie chce o tym mowic.
@@judytaskowronkowska6388 to jest zaglądanie w majtki. Facetów też swobodnie pytasz o ich wytrysk i erekcję? A małżeństwo każdy może zawrzeć z różnych powodów, a nie tylko w celu "posiadania i wychowania potomstwa". Ja wzięłam ślub, bo kochałam mojego chłopaka i chciałam to sformalizować. Uwierz mi, że nie jestem jedyna, a inni mają pewnie również inne powody, które nimi kierowały. Poza tym, żeby mieć potomstwo wcale nie trzeba brać ślubu, wiesz? Tego typu pytania padają też nie tylko w kierunku mężatek, zapewniam.
@@bylyfyzytsyf Napisałaś o zupełnie innym pytaniu.O sprawach seksualnych nie mówi się prawie z nikim . Właście to z jedną osobą poza mężem .A zawarcie małżeństwa bez celu posiadania potomstwa nie ma większego sensu. Ja jednak żywię nadzieje że mała część ludzi odbywa stosunek przed ślubem i żyje w czystości :)
Ula brawo!
Pozamiatas tym krótkim komentarzem. Szach mat.
Pozdrawiam z calego serca
W bardzo mądry sposób przedstawiłaś problem w dzisiejszym świecie. Kocham Cię za to ,że w tak kulturalny sposób potrafisz uświadamiać ludziom błedne myślenia i stwierdzenia. Dziś tak łatwo kogoś ocenić nie znając drogi jaką ktokolwiek przeszedł w życiu. Ula uwielbiam Cię. 😚
mnie boli tylko jedno, że niektórzy ludzie tego nie zobaczą i dalej będą zadawać te głupie pytania. Ja ostatnio stwierdziła, że jeśli ktoś zapyta mnie: kiedy drugie dziecko? odpowiem: a stolec dzisiaj był? uważam, że poziom tych pytań jest ten sam
Hahahah! Genialna odpowiedź!
faworek1850 cvcc
Odpowiedź OSKAROWA 😘
@@motylemjestem8121 dziękuję:) jak miło poczytać wsparcie, bo do tej pory ludzie zawsze patrzyli na mnie jak na wariata
dla mnie bombowa odpowiedź!! kradnę!!!
Mam poczucie,że o ciążę pytaja głównie kobiety,które bez problemu zachodzą w te ciaze...nie każdy ma tak łatwo.
tak, podpisuje sie pod tym! nikt, kto nie musiał starac się albo drżeć o życie dziecka (juz w ciazy) nie zada kretyńskiego pytania
Ja dwa razy szybko i latwo zaszlam a takiego pytania nigdy nie zadalam... bo sama nienawidzilam kiedy ktos je zadawal😵 nie przyznawalam sie ze sie staram i do ostatniej chwili szlam w zaparte ze nie, bo nie chcialam zeby potem wszyscy patrzeli mi na brzuch i do kieliszka i pytali jak nam idzie. To jakas paranoja!!
Dokładnie się z tym zgadzam.. Jak ktoś już ma dziecko jest po ślubie to nagle zaczynają się pytania? I te opowieści w stylu na co czekasz.. Wiesz jak fajnie być żoną matką?? Masakra.. Nie znoszę takiego czegoś...
W końcu ktoś powiedział krótko i dosadnie że pewnych pytań się nie zadaje. Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję Ci za ten film. Pokaże go mojej rodzinie. Moja żona 2 razy poronila . Może to da im dużo do zrozumienia.
Kamil Roman dziękuję za tą wiadomość.
Dziękuje za ten film. Ten kto nie ma problemu z poczęciem dziecka nie zrozumie jak bardzo bolesne może być to pytanie, my z mężem staraliśmy się 5 lat o dziecko, w międzyczasie raz poronilam na bardzo wczesnym etapie ciazy po czym usłyszałam od jednego wujka, że pewnie wcale w ciazy nie byłam bo mnie po poronienie lekarz nie "czyscil". Za każdym razem jak się ktoś pytał o to kiedy w KONCU zajde w ciążę bo już CZAS po powrocie do domu zalewalam się łzami, na szczęście udało się nam i mamy synka. Dziś pytają kiedy drugie i to też boli... to jest strasznie delikatny temat i uważam ,że nikt nie ma prawa kobiety o to pytać.Jeżeli będzie w ciąży to na pewno się tą cudowną nowiną sama podzieli w odpowiednim momęcie ... Pozdrawiam Panią i jeszcze raz bardzo dziękuję że poruszyla Pani ten temat.
Rewelacyjny filmik! Jestem mamą 2 dziewczynek i od 7 lat (bo tyle ma młodsza) słyszę pytania "a kiedy postaracie się o chłopca?" tylko nie wszyscy wiedzą że pierwszą ciąże poronilam i to właśnie był chlopiec:-((( pozdrawiam wszystkie kobiety które ciągle słyszą pytania o ciąże :-)
Bardzo się ciesze, że poruszyłas tak ważny i często przemilczany temat. Ludzie ze swojej własnej ciekawości często ranią innych. Naprawdę duże brawa za ten filmik. 👏👏👏👏 Oby trafił do jak największej grupy odbiorców. Dużo osób potrzebuję uświadonienia w tej kwestii.
"Dlaczego nie macie dzieci? Nie wiecie jak to się robi? No to kiedy zaludnienie tych 130 m2 ? Już nie jesteś taka młoda...czas ucieka". Takie pytania i komentarze bolą. Przekraczają granicę. Wchodzą do łóżka, dosłownie. Posiadanie dzieci nie jest oczywiste, nie jest proste nie rzadko i nie jest obowiązkiem każdej pary.KROPKA.
Ja ostatnio usłyszałam, że JAK TO NIE MASZ DZIECI? 30 LAT I NIE MA DZIECU?! PRZECIEŻ PO TO SIE ŻYJE, ŻEBY MIEĆ DZIECI!
Mnie zastanawia dlaczego posiadanie dziecka w dalszym ciągu uważane jest za coś absolutnie koniecznego w życiu każdej kobiety? Inaczej niż zaściankowym myśleniem, nie jestem w stanie tłumaczyć tych pytań.
Bo niektórzy nie maja w życiu co robić, jakby nie dzieci to by w ścianę się gapili, bo ani znajomych, ani hobby, ani ciekawej pracy, ani normalnego partnera. Wiec myślą, że każdy tak ma.
Brawo! Smutne jest to, że ludzie nie widzą w tym pytaniach nic złego. A dla mnie jest to przekroczenie moich granic, brak taktu i wyczucia. Jest to na tyle intymna sprawa, że nie rozumiem dlaczego miałabym się tłumaczyć przez kimś i co kogo interesuje moje życie seksualne.
No to powiedz takiemu delikwentowi(ce) - Co go to interesuje? Dlaczego wpycha nas w wasze prywatne i intymne sprawy? Po prostu jasno zakomunikować: Nie życzę sobie takiego wpychania nosa w moje życie! - Nie masz swojego życia, że tak się moim interesujesz?!
Dorzuciłabym do tego dotykanie brzucha bez pytania i uprzedzenia, gdzie nie ma nawet przestrzeni na protest. Zwłaszcza jak ktoś nie ma z tobą bliskich relacji.
@@sexonthebeach905 Dokładnie tak! Bez niepotrzebnej agresji (asertywnie) wyznaczyć granice.
Jeśli się nie trafi na psycholi, to to uszanują. A nawet i zyskacie ich szacunek za jasną komunikację i stanowisko.
Dobrze gdy są bliskie relacje i zaufanie, bo to normalne byśmy wtedy tak postępowali. Ale gdy ich (jeszcze?) nie ma, to co najmniej nietaktem jest takie zachowanie.
@@marcinkonieczny3737 Dla mnie nie jest to problem żeby zwrócić takiej osobie uwagę i często tak robię. Czasami jest to odbierane właśnie w stylu 'o co Ci chodzi, zwykłe pytanie, jesteś przewrażliwiona'. Zdarza się, że wchodzę w dyskusję, ale z jasnym komunikatem w tej kwestii nie mam problemu.
Krótki film, który mówi bardzo wiele, brawo 👏
Pani Ulu! Bardzo potrzebny filmik. Dziękuję!
Brawo Pani Ulu cieszę się, że jako jedna z nielicznych porusza Pani tak ważny temat. Jest Pani cudownym człowiekiem, od którego warto się uczyć. Pozdrawiam bardzo ciepło.
Brawo brawo brawo! to powinno być puszczane w tv !
Krótko i na temat! Bardzo dobry film!!! 👍
Świetny film 👌 oby jak najwięcej osób go zobaczyło.. Szczególnie tych co zadają takie pytania..
Dlatego Cię kochamy,krótko i z przesłaniem ,może ludzie w końcu zaczną używać mózgu.Ściskamy mocno,i czekany na filmiki,bo niektóre po 4 razy obejrzałam :))
Mam 21 lat. Mój mąż ma 23 lata. Bardzo wcześnie wzięliśmy ślub- dokładnie w dzień moich 21. urodzin (czyli pół roku temu). I kilka osób tak po prostu spytało się mnie "No to kiedy dzieci?". A ja dopiero co rzuciłam jedne studia, zaczęłam nowe. Wynajmujemy kawalerkę. I mogłabym dopisać jeszcze parę innych rzeczy... Tym bardziej bolały mnie takie słowa, bo się ich zupełnie nie spodziewałam... Może jestem za młoda, ale nigdy nie wpadłabym na pomysł, by o to kogokolwiek pytać. Jakby ludzie potrafią być wścibscy (straszne!). Teraz wiem, że grzecznie, ale stanowczo powinnam powiedzieć (i pewnie niestety będę jeszcze kiedyś musiała powiedzieć), że to nasza sprawa i nie musimy się nikomu tłumaczyć.
Mocny, prawdziwy i dający do myślenia! Wreszcie ktoś powiedział to, o czym ja już od dawna myślałam. Dziękuję!
Nic dodać nic ująć!🥇Gratuluję odwagi i dziękuję za poruszenie tematu. 👏
Szkoda że mogę dać tylko jednego kciuka
To jest bardzo bardzo ważny film. Dziękuję ♥️
Dziękuję, że nagrałaś taki film, mam nadzieję, że da ludziom do myślenia. Mnie też ciągle ktoś pyta czy jestem w ciąży. Nikt nie bierze pod uwagę, że np może przytyłam. W pracy podobnie jest ciągłe wypytywanie czy jestem, czy będę, czy planuję, no bo jestem 3 lata po ślubie, bo już mamy nowe mieszkanie i czas na dziecko, a w moim zawodzie ciąża wyłącza człowieka na 2 lata, bo pracujemy z czynnikami zakaźnymi i stąd ta ciekawość kierownictwa i koleżanek. W rodzinie nikt nie pyta, rodzina ma więcej taktu. A poza tym ja nawet nie wiem czy mogę mieć dzieci, a jeśli okaże się, że nie? Co ja mam odpowiadać? Pozwalam sobie udostępnić ten film u mnie na FB, aby dać ludziom do myślenia. Jeszcze raz dziękuję.
Myśle, ze nawet najbliższej osoby nie powinno się pytac o ciąże. To pytanie jest tak nie na miejscu W KAŻDYM PRZYPADKU, ze myślałam, ze każdy dorosły człowiek o tym wie. Jak widac niestety, są jeszcze na świecie takie ameby umysłowe, które nie dość, ze walą prosto z mostu, to jeszcze uważają to pytanie za zupełnie normalne, jakby pytali „gdzie w tym roku wybierasz się na wakacje?”. Bardzo dziękuje za ten filmik. Krótki, ale za to z mocnym przesłaniem.
Kocham cię za twoje filmy. Wreszcie coś o życiu. Ile razy słyszę kiedy będę miała drugie dziecko, jak mówię że nie chce to jest albo "i tak wpadniecie" lub "jesteś egoistką". Ale to moje życie. Nikt nie przeżyje życia za mnie. Nikt też potem tych dzieci nie wychowa. Mam córeczkę i kocham nad życie. Czuję się już spełniona w roli rodzica i nie potrzebuje więcej.
Mam identyczną sytuację ;)
Ludzie zdecydowanie zbyt często lubią wyrażać swoje zdanie mimo, że wcale się ich o opinie nie prosi...
Jak ja nie lubię tych wszystkich komentarzy; ,,o, schudłaś/przytyłaś?", ,,chyba pora postarać się o dziecko?". Odbiera mi to radośc spotkania z takim człowiekiem, brutalnie przypomina o tym, iż ciągle jesteśmy poddawani ocenie.
Haha. A skąd ktoś wie kiedy pora. Jak będzie pora to się pojawi. Jeszcze rozumiem delikatne pytanie "czy planujecie?". Albo czy planują za jakiś czas. Wtedy można się dowiedzieć czy ktoś chce czy nie chce, albo czy ma problemy. Bo jest różnica między "kiedy dzidziuś?" a czy "myślicie o?". Dla mnie przynajmniej
@@sexonthebeach905 Najlepiej w ogóle nie pytać. Można tym sprawić ogromny ból. Wiem coś o tym.
Dziękuję że poruszyła ten temat. Ja nie mam dzieci i takie pytania uważam za WIECLE NIEGRZECZNE.
Jeżeli zadaja je bliscy to nie jest to jakieś złośliwe i raczej nie wiedzą nic o tym że nie mogła byś mieć dzieci... Rodzice może chcą zostać dziadkami, tak to czasem jest. Ale jeżeli zadaja to osoby które nie są z toba związane to jest to duży nie takt
Zastanawiałam się co napisać...i do tej pory jestem w szoku jak mało mamy taktu. Wole myśleć że to brak taktu niż rozumu...
Pozdrawiam Uleńka !
Świetny materiał. Jakże trudno w dzisiejszych czasach niektórym ludziom zrozumieć, że nie o wszystko wypada pytać. Brak dobrego wychowania, brak wyczucia, a czasem złośliwość są modniejsze niż właśnie postaranie się pokazania odrobiny klasy.
W punkt. Po prostu w punkt. Gratulacje za odwagę powiedzenia tego, co innym czasem sprawia trudność. Brawo!
Dziękuję. Za wszystko co nagrywasz. A to, jest takie prawdziwe.
Co to ludzi interesuje? Po prostu brak mi slow..
Jak dziewczyna ma chlopaka to pytaja, Kiedy slub?
Jak sa po slubie, to pytaja Kiedy dziecko?
Jak jest dziecko, to pytaja kiedy nastepne?????
Aaaaaa Ludzie opanujcie sie, to sa prywatne sprawy!!!
Zaraz zaraz, ale pytania sa juz predzej, nie masz pracy wiec kiedy znajdziesz prace, pozniej kiedy poszukasz lepszej pracy, nie masz chlopaka to kiedy będziesz miec chlopaka, masz chlopaka to kiedy ślub, potem dziecko, potem następne... damn..🤯
Jak mnie pytają o ślub to im pokazuję palec bez pierścionka i się pytam czy coś tu widzą skoro pytają. Moja babcia jak usłyszała o ciąży to było czy ślub bierzemy. Oo tak. Bo nie mam na co pieniędzy teraz wydawać tylko na śluby i wesela.
A jak jest sama z dzieckiem jak np ja to pytają czemu jestem sama 👍
Poucinac jęzory takim ludziom 😂 Wszechwiedzący i plociuchy tak pytają,też lubię wiedzieć ,ale Dory w prosty bym nigdy nie spytała jeszcze obcej osoby.. tym bardziej że jakie mogą być odpowiedzi niemogą albo mogą dla takich osób innych wersji niema że no niechcą wcale,lub niechcą akurat teraz,albo poprostu się nie udaje,od razu albo ciąża albo bezpłodność...Ciemny lud
Dokladnie,te pytania wnerwiaja na maxa,kiedy drugie??
Odp: jak ziemniaki dojda!!
Krótko ale rzeczowo. Nienawidze jak ktoś wchodzi z butami do sypialni innych. I jeszcze pytania... a kiedy drugie itd. No szału można dostać. Tak jak mówisz różne są powody i dużym nietaktem jest pytanie o takie rzeczy.
Mi kiedyś ksiądz podczas kolędy zwrócił uwagę, ze jestem już w takim wieku, że powinnam mieć dziecko.... "Bo biologii nie oszukasz". Nic nie wiedział o moim życiu! to jest takie wchodzenie do czyjegoś życia z butami!
To bardzo ważne. dziękuję że poruszasz ten trudny temat.
Ulka! Nawet nie wiesz jak wiele ten krótki film dla mnie znaczy. Ludziom wydaje się, że to takie samo pytanie jak "Co u Ciebie?", a potrafi sprawić, że ktoś przepłacze cały wieczór. Bardzo Ci dziękuję za pokazanie jak bardzo jest to niewłaściwe. Miałam ciary na całym ciele, wiem jak ciężki to temat kiedy nie ma się dziecka, a ludzie pytają. Po prostu dziękuję!
Pięknie Pani Ulo! To nie tylko chodzi o ciążę, ale jest to mądre przesłanie dotyczące tego, że ludzie czasem zadają innym niestosowne pytania lub po prostu niekulturalnie komentują począwszy od wyglądu fizycznego przez ubranie...
Krótko i na temat. Dziękuje Pani bardzo za ten film.
Świetny filmik! Dobrze, że poruszasz ten temat!
Powinien powstać podobny filmik z odpowiedziami na pytania: "A kiedy wy będziecie mieć dziecko?" ;)
Dziękuję za ten film ❤ słyszałam to wiele razy.....
Jak zawsze z klasą i w punkt! Świetnie, że poruszyłas tak trudny i jednocześnie ważny temat!
O wow, mocne. Brawo i szacunek za poruszanie również innych, tak ważnych kwestii.
Dziękuję bardzo za ten film.
Super film! Dobrze poruszyłaś taki temat bo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego że jedno pytanie może sprawić jakiejś osobie dużo przykrości. ❤
Wow! Wow! Wow! Filmik zwalił mnie z nóg! Brawo za tan konkretną odpowiedź na taki temat!
Nawet w najbliższym gronie rodzinnym często padają takie pytania a dzięki Tobie łatwiej będzie mi na nie odpowiadać. Dziękuję
Dziękuję, że poruszyła Pani ten temat.
Ja się cały czas z tym pytaniem spotykam..... Albo w stylu? Kiedy dziecko? W końcu w torzarzystwie odpowiedziałam, że mam bardzo duże miesniaki, problemy z jajnikami i czeka mnie operacja po której nie wiem czy będzie to możliwe, i się wszyscy obuzyli że tak odszczekalam, ale ile można? Ludzie zajmijcie się swoim życiem i swoim brzuchem. Do kur.. Nędzy
Pełna zgoda!
No i właśnie nikt nie zauważył pytań nie na miejscu a wszyscy zauważyli ze odszczekalas 😉wszystkiego dobrego w życiu życzę bo wszyscy na to zasługujemy ☺️pozdrawiam
Przynajmniej ci nie powiedzieli jak mi, że na pewno tego nie mam i mam zmienić lekarza. Więc dostałam dawkę 2 w 1. Bolesne pytanie i do tego tekst świadczący o tym, że nawet lekarza nie potrafię ogarnąć.
jakie tu odszczekanie. pytali to w końcu usłyszeli odpowiedź, trzymaj się
@@wiolettamorlak7822 Brawo Ty👏
Super film .😃❤️Pozdrawiam
Dobry film Pani Ulu i połóczający .
Oby inni ludzie go zabaczyli i zdali sobie sprawe że niektóre pytania ranią innych ludzi. Pozdrawiam
Super, że poruszyła Pani ten temat ☺, temat bardzo trudny ale i bardzo mi bliski.
Od kąd wyszlam za mąż prawie 3 lata temu kazda wizyta tesciow zaczynała albo kończyła się tym pytaniem. Unikałam wizyt jak tylko moglam. Bo tylko ja i mój mąż widzielismy jaki to pytanie sprawia ból. Czlowiek musiał sie usmiechać i mowić, że jeszcze nie chcemy, że mamy czas. A pragnelismy bardzo. Punktem, w ktorym coś we mnie pękło była wigilia i ich stwierdzenie, że za rok chcą tu być z wnukami. Poszlam i po kryjomu płakałam w łazience. Ale zacisnełam zęby i nic nie powiedziałam. Przy następnej wizycie i kolejnym pytaniu mąż nie wytrzymał i powiedział wprost, że pytania takie są nie na miejscu bo moze ktoś chcieć a nie móc. Też wyszlam ale usłyszałam tylko przerażoną teściową jak mowi - no ale chyba was to nie dotyczy -. Myslalam, że temat zalatwiony ale pytania powracaly. Teraz jestem w ciąży😻😳☺ Udało nam sie, jesteśmy szczesliwi ale z nimi nie potrafie tego dzielić. Jedno pytanie a tak potrafi zmienić nastawieniei relacje. Tescie oczywiście pytaja już!! kiedy będzie rodzeństwo. Nie których ludzi nie da się zmienić tak mi sie wydaje. W kazdym razie my nigdy takich pytań nie zadajemy nikomu ❤
Ula, uwielbiam Cię jeszcze bardziej po tym filmie!
Super ważny temat, super, że o tym mówisz :*
Bardzo odważny film. Podziwiam Panią za tą siłę jaką ma Pani w sobie żeby w taki sposób to opowiedzieć :* pozdrawiam
Krótko, na temat, w punkt! Dziękuję, za nagranie i opublikowanie tego filmu, oby dał do myślenia tym, którzy nie mają oporów, aby zadawać takie pytania... Dla pytających to tylko ciekawość, a dla pytanych pytanie o ciąże może być ciosem prosto w serce. Dlatego nie pytam, zawsze czekam aż druga osoba sama powie, jeśli tylko będzie chciała. Pozdrawiam serdecznie! 👋
Krótko i na temat. Potrzeba więcej takich filmików ❤️ niestety mamy sezon na hejterów i nietaktownych ludzi :(. Uwielbiam wszystkie Pani filmiki 😍
Dziękuję, że jesteś Nasza Mądra Kobieto. :*
Pytania o ciąże to moja zmora. I jak tu wytłumaczyć że sprawiają ból i przykrość... Gdy nie chce się opowiadać o latach leczenia, prób, chwili nadzieji i znowu nic.. My odcieliśmy się od tych ludzi. Chociaż od wszystkich trudno się odciąć. Temat powrócił gdy postanowiliśmy się pobrać. Ooo.. Jesteś w ciąży? Nie jestem. Dziękuję, że uswiadamiasz, że nieraz warto ugryźć się w język, niż wkładać nos w nie swoje sprawy.
Bardzo dobry i potrzebny film. Uświadamia, że takie pytania są lub mogą być nie na miejscu. Dziękuję.
Bardzo dobry filmik, Pani Urszulo. Pozdrawiam serdecznie
Jak ludzie lubia wsadzac nos w nie swoje sprawy....
Bardzo się cieszę, że powstał ten film. Mam nadzieję, że uświadomi wielu ludziom, że to bardzo delikatna i intymna sprawa...
Super, dzięki za film uświadamiający
Ula! Jakże ważne ! Dziękuję.
Ula, najlepszy z najlepszych! Warto pokazywać ludziom granice, bo bezczelnie uwielbiają wchodzić z buciorami w sferę intymności każdego. Mówiąc przy tym, że szczególnie cenią swoja prywatność. Zwyczajna dwulicowość, która powinna być napiętnowana. Pozdrawiam serdecznie!
Oj tak, trzeba uświadamiać ludzi w tym temacie bo na prawdę czasem jest ciężko. Bardzo dobry konkretny przekaz.
Aż mam ciary...Ula ujęłaś to idealnie i zawsze będę wścibskie osoby odsyłać do Twojego filmu.
Ogromny szacunek za ten film!!! Ogromny. ❤
Boże, ten film był tak potrzebny. Poruszyła Pani temat tak ważny dla wielu kobiet, tak niewygodny, ale tak cholernie codzienny i często wchodzący z butami do naszego życia bez naszej zgody. Pani Ulu, poruszyła mnie Pani tym filmem, naprawdę. Środowiska feministyczne i większość kobiet będzie Pani niezmiernie wdzięczna! Niech ludzie (a co przykre, w większości kobiety...) przestaną w końcu zadawać tak niewygodne i nieprzyjemne pytania, a życie osobiste innych kobiet niech pozostawią im. Dziękuję Pani bardzo, osobiście poczułam się mega wzruszona, bo sama spotykam się z dyskryminacją i niewygodnymi uwagami na temat mojego wolnego wyboru - bezdzietności. To też niestety dla wielu ludzi jest zatrważające, bo jak młoda kobieta może nie chcieć mieć dzieci. "Jeszcze Ci się zmieni", "jak będziesz miała dziecko to będziesz mówić inaczej", a przecież to są nasze osobiste wybory i nikt nie powinien wciskać w nie swojego wścibskiego nosa, negując nasze zdanie i kwestionując nasze wybory. Ja posyłam filmik dalej i mega Pani za ten film dziękuję, tak po prostu, od serca. Wszystkiego dobrego dla Pani i Pani rodziny
No właśnie, ja wiem lepiej, Tobie się wydaje teraz, że nie chcesz, ale będziesz chciała... Ręce opadają... To jest jeden z najbardziej osobistych wyborów, jedna z najbardziej intymnych sfer życia...
@@UlaPedantula Mam nadzieję, że po tym filmie odgoni się w końcu Pani od tych osobistych pytań. Trzymam kciuki by ten apel coś dał :(
@@nataliaadamczyk4465 Pal sześć mnie, bo ja sobie dam radę, ale ile jest dziewczyn, które gnębi się takimi pytaniami. I one nie mają siły odpalić wśibskiej kuzynce "to nie twoja sprawa"!
Brawo nic dodać nic ująć ULA JESTES WIELKA
Super, że zrobiłaś taki filmik!!! To mega ważne. Nie każdy może, nie każdy chce, nie każdemu się udaje. I niczyja to sprawa, a ludzie nie mają za grosz taktu i rozsądku!
Świetne!!! to jak kampania edukacyjna nt głupich pytań- Ula na bilbordy, banery to proszę... tylko czy to zmieni kulturę, dobre wychowanie ludzi ..??? nie wiem , ale zawsze warto próbować, pozdrawiam Ciebie i Twój przeuroczy brzuszek:)
Super filmik! Oby te ciekawskie kobiety wreszcie zrozumiały, że ciąża to sprawa bardzo osobista i nie wypada o nią pytać.
Niestety to nie tylko kobiety... Mnie np. pytają kumple mojego męża (zawsze mnie, ale jego nigdy, tak jakby to była tylko moja sprawa i rola)
Dziękuję za filmik z takim przekazem. Może to w końcu zamknie usta wszystkim wścibskim ludziom.. Dziękuję!
Genialne! Brawo!