Monitory CRT dzielono zasadniczo na 3 rodzaje: - standardowe czyli z widocznymi zaokręgleniami w rogach. - nadlewane j/w tyle że w rogach dodatkowa warstwa szkła w celu "wypłaszczenia" ekranu. - płaskie czyli takie gdzie zaokrąglenia są za granicami rogów obudowy. Co do podłączenia "żarówki" pod nowe gniazdo to owszem ale musi to być DVI-I !! Nie może to być DVI-D. To drugie nie ma kilku dodatkowych styków z których korzystają analogi. W efekcie czego taka wtyczka nie wejdzie.
Panowie, tak, ale te technologie to raczej końcówka CRT-ków. TV-Gry wzięło oldskull retro speca, co pewnie wspominał dobrze szmaragdowy Unitra Neptun, więc czego wy się spodziewaliście ;P Co do podłączenia moja GTX 970 śmiało chodzi na przejściówce VGA z CRT i nie tylko.
I były jeszcze flatrony, gdzie ekran był cały płaski a za kompensacje ostrości plamki w zależności od jej położenia, odpowiadał specjalny system elektroniczny.
Akurat z kolorami na LCD nie ma problemu. Oczywiście jak ktoś chce mieć 144Hz i bardzo dobrą jakość barw, to 2000 za monitor się nie zmieści, no ale coś za coś. Zarówno za czasów CRT jak i teraz jest segment monitorów do pracy z kolorem. Różnice są dwie. 1) Cena -> aktualnie można dostać monitor typowo do pracy z kolorem za około 2000zł (Eizo / NEC), ale granie na nich jest uciążliwe. Kiedyś monitory do pracy z kolorem były dużo, dużo droższe. 2) Dawniej na monitorach CRT do pracy z kolorem można było grać, obecnie jest to uciążliwe i wręcz lepiej kupić tani monitorek do grania i postawić obok. Co do odśnieżania obrazu, to CRTki też potrafiły wycisnąć 100Hz i więcej. Najpopularniejsze konstrukcje miały 60-85Hz. Wraz ze wzrostem rozdziałki częstotliwość odśnieżania spadała. Także jak ktoś miał 100Hz i zwiększał rozdziałkę, to niestety również spadała szybkość odśnieżania (wiadomo, działko elektronowe). Za to obraz nadal był ostry jak żyleta. Kolejna rzecz jaką ma LCD, a na CRT był problem, to geometria obrazu. Chyba każdy pamiętam menu z trapezami do ustawienia geometrii na CRT... Ten problem nie istnieje na LCD. Kolejna różnica która była odczuwalna w 1 generacji LCD, to równomierność podświetlenia. W CRT nie było kłopotów, w LCD było słabo. Obecnie znowu mamy dwa segmenty rynku, albo do pracy z kolorem amatorsko / profesjonalnie gdzie podświetlenie jest równe, albo mamy monitory do gier gdzie jest różnie. Nawet drogie monitory do gier z dobrym odzwierciedleniem barw (fs 2735) mają kłopoty z równomiernością podświetlenia, gdzie ich poprzednicy na matrycach VA i z podświetleniem CCFL takich kłopotów nie mieli (fs2331). Właśnie, w pierwszych generacjach mieliśmy monitory podświetlane katodami CCFL, obecnie stosuje się wyłącznie LED które muszą być sterowane w inny, bardziej skomplikowany sposób. Samych rodzajów podświetlenia LED mamy 3. Nie chce mi się zbytnio nad tym rozwodzić, ale monitory profesjonalne mają diody emitujące kolor biały, my w swoich tańszych konstrukcjach mamy diody emitujące światło niebieskie, a białe podświetlenie jest "trochę oszukane". Ogólnie to monitory LCD to temat rzeka. Kilkanaście typów matryc, procesórw obrazu itd. Ciekawe jest generowanie koloru przy użyciu zjawiska ditheringu, bo większość matryc w tańszych konstrukcjach ma 6 bitów na składową koloru (a nie 8 jak się powszechnie uważa). Przy czym matryce mogą być sterowane 8 bitowo, mogą używać FRC, mogą mieć większe tablice LUT i inne magiczne techniki dzięki czemu tego nie zauważamy. Za to konstrukcje profesjonalne często mają 10 bitowe matryce z 12 bitowym sterowaniem i ogromne tablice LUT (przy czym żeby skorzystać trzeba mieć display port i profesjonalną kartę graficzną -> quadro, firepro, itp).
Mam dwa komputery i jeszcze nie tak dawno do jednego był podpięty właśnie monitor crt. Ledwo szło przy tym wysiedzieć bo gałki oczne wyżerało. Jak przy LCD idzie posiedzieć nawet kilka godzin przy dobrym oświetleniu tak przy tamtej krowie trzeba było robić przerwy co kilkanaście minut bo aż oczy łzawiły. "LCD nie mają takiej idealnej czerni"- w zamian za to mam jeszcze czym patrzeć.
Nie jest obiektywny, bo nie chodzi tylko o czerń, niedawno musiałem wydać 5 koła na nec-ka 27 cali, bo CRT już nie produkują, a odwzorowanie kolorów w dzisiejszych lcd za 1-2tys, to jest śmiech na sali w porównaniu z dawnymi konstrukcjami
No jak miałeś jakieś badziewie za monitor to tak mogło być. Sam miałem Dell'a, NEC, na koniec Eizo (ach co to był za monitor!!!). Ustawiałeś odświeżanie 85Hz w górę i nie było żadnych problemów. Oczy mnie nie bolały NIGDY. Odwzorowanie kolorów na Eizo to był majstersztyk. Do tej pory nie widziałem lepszego monitora, choć ten co kupiłem od Eizo do grafy ostatnio się bardzo zbliżył, ale... Do grania się NIE nadaje (za to ma pełne 10-bitowe wsparcie dla kolorów i pokrycie z Adobe RGB w 97%). Kosztował prawie 2500E...
Tak słucham co mówisz ... i nie wiem o czym mówisz ... raz - kolory w CRT powstawały na maskownicy, to na niej były umieszczone punkty luminoforu w 3 barwach podstawowych, dwa - obraz nie miał 50 "obrazów" lecz 2 razy po 25 "półobrazów" - tak... obraz na CRT był wyświetlany w półobrazach pokazywanych naprzemiennie - stąd opcja "interlinii" w starych komputerach - gdzie technologia była "przeniesiona" z TV. Później, wraz z rozwojem techniki - obraz w komputerach nie ma ograniczenia pasmem przesyłu - jak w TV - obrazy przestały być naprzemienne - weszły "wyższe" częstotliwości odświeżania ... 60, 75, ...120 ... Hz. PS2- OŚMIESZANIE monitorów CRT wypadało by wykonać na monitorze o odpowiednich parametrach, jak używasz monitora o słabych parametrach do wyświetlania gier o wysokich parametrach - wybacz - lecz tak samo źle wypadnie monitor LCD o parametrach porównywalnych do "pokazowego" CRT. Osobiście używam monitora CRT 22" z dostępną rozdzielczością full HD i odświeżaniem 120Hz - obraz jest czysty, nie męczy oczu, nie ma przekłamań kolorów czy innych błędów wyświetlania.
1:20. Prąd "płynie" od + do -. Od anody(+) do katody(-). Tak to się ozacza na schematach i tak się przyjęło. Natomiast fizycznie ruch elektronów jest odwrotny. Od - do +
Wychwyciłem dwa błędy: 1. Winyl ma gorsze parametry niż pliki MP3 dobrej jakości. Za to subiektywnie niektórzy odbierają go jako przyjemniejszy, przez to, że zniekształca dźwięk w sposób miły dla ucha 2. Przejściówka zadziała z DVI-I i z DVI-A a nie zadziała z DVI-D. DVI-D wyprowadza tylko sygnał analogowy
Na pewno jeszcze były Heroes III, GTA (pierwsza część z lotu ptaka) czy Vice City. Pamiętam jeszcze jak odpalałem Gothica 1 oraz grę The Sims 1 z moją siostrą :).
LCD wyparł CRT bo był mniejszy, lżejszy i żarł mniej prądu. Ale faktycznie, jakość obrazu była niższa. Około 10 lat temu technologia lcd wkroczyła do mojego domu. Byłem bardzo zadowolony ale to zadowolenie zostało mocno zredukowane gdy odpaliłem diablo 2. Byłem mocno rozczarowany tym jak wielka jest różnica pomiędzy CRT a LCD. W monitorze z dupą kolory były pełniejsze, jakieś takie bardziej wyraziste. Zwykłe zwiększenie intensywności kolorów w LCD nic nie dawało, to nie było to. Przez jakiś czas używałem więc dwóch monitorów - do grania i innych prac... ale to było 10 lat temu. Przez ten czas monitorom LCD udało się osiągnąć całkiem dobrą jakość wyświetlanego obrazu. A przede wszystkim - zrobiły się większe. Nie wiem ile musiałby ważyć monitor CRT zdolny wyświetlić obraz full hd... Istniały w ogóle tak wielkie monitory? Chyba prościej było telewizor do kompa kupić...
Najwiecej CRT mialy chyba 1600x1200 dla uzytku domowego . Ale byl jeszcze jakis potwor ktory mial 2048x1536 ale kosztowal krocie ;-) i jak karta gaficzna by go obsluzyla w tamtych czasach ....
8:11 facet sugeruje, że wszystkie firmy na świecie, na raz w tym samym momencie, przestawiły się z produkcji kineskopowych na ekrany lsd... nie przejmowały się w ogóle ani sytuacją na rynku ani potrzebami klienta, a nawet, że zmusili ludzi do przejścia z kineskopów na płaskie ekrany... muszę cię gościu zasmucić, ale świat tak nie działa, firmy tak nie działają: przede wszystkim analizują rynek i stopniowo, z czasem, wprowadzają nowy towar, patrząc czy się przyjmuje, czyli ostatecznie to klient decyduje co chce kupić, a tym samym decyduje jaki towar jest na rynku, a jaki z niego wylatuje lub jego podaż drastycznie spada, jak właśnie ekranów kineskopowych. TVGRYpl proszę... weryfikujcie co puszczacie do materiału bo potem wychodzą takie bzdury jak ta... no chyba że to miało mieć formę żartu a ja go nie zrozumiałem, no ale nie wygląda na to
Producenci "tworzą" nowy sprzęt, stary się psuje... Czasem nie warto naprawiać. To co zrobić? A - kupić nowy. B - kupić używkę, która i tak kiedyś padnie... Kupuje się nowy, bo somsiad nie ma takiego i będzie zazdrościł. Ja osobiście mam monitor CRT (hi-end) oraz TV. TV chociażby po to, żeby sobie postrzelać do kaczek na pegasusie :D
5:24 Poleciałeś , kolego. MP3 to stratna kompresja sygnału cyfrowego, są też formaty bezstratne, np. FLAC. Plik waży dużo więcej, ale jego jakość jest taka sama lub zbliżona do oryginału. Wśród melomanów istnieje przekonanie że analogowy sygnał z płyty winylowej jest lepszy od cyfrowego, ponieważ ten nie jest poddany konwersji, tak jak sygnał binarny ze źródła analogowego. Tylko że wszyscy zapominają że sygnał wielu źródeł jest miksowany cyfrowo przez producenta, po to żeby zapisać sygnał analogowy konwertowany cyfrowo z powrotem na analogu ;p
Tyle gadania o idealnej czerni na CRT, tylko że ja tego kompletnie nie pamiętam - ekran może i nie był podświetlany w tych rejonach, ale był zwyczajnie ciemnoszary a nie czarny :)
tani lcd na matrycy VA wedlug mnie jest lepszy niz CRT, lcd z strefowym wygaszaniem oraz podswietleniem od tylu to prawie OLED, telewizor PDP kolejny w rankingu, OLED jest najlepszy pod tym wzgl, kazdy jeden pixel emituje swiatlo i by osiagnac idealna czern wystarczy ze pixel sie wygasi, jak ktos ma nowszy smartfon samsung to najprawdopodobniej posiada ekran AMOLED, od OLED rozni sie tym ze na kazdy pixel posiada 2,5 subpixela natomiast OLED ma 4 subpixeel, tradycyjne RGB oraz W hite
to dotyczy raczej AMOLED przez brak subpixela W hite, OLED to RGBW AMOLED niepelne RGB, widac ze nie zawsze teoria daje praktyke, teoretycznie z mieszaniny RGB wychodzi czysta biel ale tak nie jest... z tego wlasnie sie bierze zaklamana biel w AMOLED zwlaszcza starszych
Kontrast nie pomoże, jak ekran CRT nawet wygaszony jest szary. A oledy są nie tylko w nowszych Samsungach, Samsung montuje je w swoich topowych telefonach już od jakiejś dekady... Nokia zresztą też - ta stara, prawdziwa Nokia, nie obecne "Nokie" robione na licencji na nazwę, w nich są LCD. Nokia zresztą w średniej półce też wsadzała oledy, sam mam swoją starą Nokię 700 - średnią półkę z 2011 - z oledem właśnie. Motorola też w topowych smartfonach często używa oleda. Amoled od oleda nie różni się wcale układem subpikseli, tylko rodzajem matrycy (nie pamiętam dokładnie, ale jakaś mocno techniczna czarna magia). Układ subpikseli to zupełnie odrębna rzecz, same amoledy występują z RGB, PenTile, PenTile Diamond, RGB z dwoma subpikselami na górze i jednym na dole i być może jeszcze w innych odmianach. Oleda/amoleda w sprzęcie mobilnym z RGBW nie znam - były takie LCD. Z pewnością amoledy Samsunga nie są RGBW.
Ostatnie CRT miału też niezłe odświeżanie, nawet w popularnej ówcześnie rozdzielczości 1024x768 dochodziło do 100Hz w lepszych modelach. Dopiero teraz tanie monitory LCD pojawiają się z odświeżaniem większym niż 60Hz, tylko w nich wyższe odświeżanie ma na celu zmniejszenie opóźnienia tego co się widzi a nie do zmniejszenia migotania. Też nie każde gniazdo DVI ma wyprowadzone sygnały analogowe szczególnie w najnowszych kartach, aby dało się w ogóle podłączyć przejściówkę (pasywną), bo będzie brakowało otworów części analogowej w gnieździe.
Pamiętam że jak przesiadłem się z CRT na zwykłego LCD to każdy ruch był tak cholernie rozmazany (to był dość dobry monitor, z małym czasem reakcji). Tęsknie za kineskopami.
Jakieś 10 + lat wstecz pomagałem się przeprowadzić współlokatorowi. Studiował on informatykę miał mocnego kompa i był dobry w te klocki. Kolega miał duży na tamte czasy monitor CRT jakieś 20 coś cali. We dwóch to nieśliśmy na zmianę - monitor i podstawę, oj nie było lekko...
Do tej pory jeszcze nie korzystałem z LCD jakoś zawsze wydawało mi się że crt ma lepszą jakość , przynajmniej kiedyś było to zauważalne w tych płaskich była pikseloza i jakoś nie ostry obraz a w crt zyleta
Wychowałem się czasach monitorach CRT jeszcze 14 cali, ale nie chciałbym do nich wracać. Oczy często bolały, czego nie mogę powiedzieć o LCD. Jedyna zaleta CRT to było że na każdej rozdzielczości miał ostry obraz, czego nie ma współcznesny monitor.
Hej, mała uwaga, nie każdy typ standardu DVI da radę "przekonwertować" na VGA, na DVI typu D (Digital) - coraz częściej stosowanym w kartach grafiki nie zadziała ta sztuczka bez przetwornika cyfrowo- analogowego lub analogowo-cyfrowego. Chociaż owszem z DVI- I, oraz DVI-A da radę tak załatwić sprawę.
Nie zapominajmy ze dawne monitory emitowaly elektrony ktore tez nie trafialy we wlasciwe miejsce i trafialy w osobe przed nia siedzaca. Co skutkowalo czesto naelektryzowaniem. Tez 5 letni monitor juz nie byl tak doswietlony, monitory stawaly sie coraz ciemniejsze z czasem. Choc wiele technologicznie pozwalalo na ustawienie w pionie i czasem w wysokosci to i tak praktycznie mialo sie ten monitor przed oczami, bo biurka mialy szerokosc ( glebokosc ) taka ze jesli stalo przy scianie nie pozwalalo zmiescic monitora oddalonego od krawedzi. Na starych filmach relacjonujacych prace, czesto widac ze monitor a wlasciwie wlement na ktorym pojawial sie obraz byl przy krawedzi biurka - co dzis mozemy zaobserwowac w e-sporcie gdzie takze grajacy siedza bardzo blisko monitora - kiedys bylo to o wiele grozniejsze.
Nie były. W niczym. Wolę brak migotania i redukcję niebieskiego światła. Usiądź w ciemniejszym pomieszczeniu z CRT - XD. Albo popracuj 8h na takim starociu. Oczy wysiadają z bólu. Każdy kto miał monitor z dupskiem (ja miałem Dajteka, jakkolwiek to brzmi xD) pamięta słowa rodziców: Nie siedź tak blisko. Nie siedź po ciemku. Nie siedź za długo, bo oczy popsujesz. Dziś monitor o zmierzchu sam przechodzi w tryb ochrony i wyświetla bardziej ciepłe, stonowane kolorki. Jeżeli ktoś chce mieć głębie czerni - kupuje matrycę IPS. Drogi monitor, to np. taki: ROG Swift PG27UQ
Mam TNke i IPS. TN jest to najbardziej biedacka wersja, jeśli chodzi o jakość kolorów. Ale nie tym się kierowałem, a reakcją pixela 1ms i odświeżaniem.
Około 08:20 To nie tylko producenci narzucali klientom przejście na LCD ale również dystrybutorzy - w magazynie sklepowym w miejscu jednego monitora CRT zmieszczą się co najmniej 3 monitory LCD w wyższej cenie (z mniejszej powierzchni magazynowej większy zysk).
Zanim zacznę oglądać wypowiem się na temat starych monitorów i za co je lubię i chciałbym taki mieć: -To w jaki sposób nie tylko wyświetlały obraz ale również oświetlały całe otoczenie, szczególnie w ciemnym pomieszczeniu co dawało wrażenie jakby było się w środku akcji np. oglądając film. -To, że obraz znajdował się lekko ZA szybką monitora dawało wrażenie że monitor jest oknem na miejsce w któym istnieją prawdziwe 3 wymiary a w połączeniu z wypukłą szybą wyglądało jakby wszystko to wychodziło z monitora. -Moitory CRT miają większą głębię czerni i kolorów. -CRT ze swojej niedoskonałości czyli tego, że piksele są rozmyte tworzy zaletę bo obrazy w niższej rozdzielczości wyglądają zwyczajnie dobrze a dla mózgu nie ma to takiego znaczenia bo nie widzimy pixeli tylko płynne przejście.
Taka ciekawostka o kineskopach 1. Katoda jest podgrzewana aby wytworzyc promienia katodowe 2. Strumien elektronow musi byc odchylany od lewej do prawej do dolu , wiec napiecie na poczatku narasta i odchyla w prawo a nastepnie gwaltownie spada i rysuje kolejną linie 3. Generator takich przebiegów jest synchronizowany miedzy przebiegamj gora dól i lewo prawo. Mozna go zbudowac na bazie kondensatora - takiego elementu ktory zrzera prad i tranzystora i kondensator sie napelnia wiec coraz mniej pradu zrzera wiec rownolegle wpieta cewka dostaje coraz wiecej pradu dopóki np. Tranzystor nie przepusci i nie rozladuje kondensatora -
Wiem, że to nie na temat, ale bardzo podoba mi się muzyką w tle, zwłaszcza w 8:16 Czy ktoś ma pojęcie co to za muzyka i gdzie można jej jeszcze posłuchać?
Nie wspomnieliscie że na telewizorach kineskopowych obraz z sygnału analogowego wygląda dużo lepiej niz po przeportowaniu na LCD(np. PS2) a o nowych grach na monitorach z dupą powiem tyle że mam ponad 20 letni z Samsung(wiedzmin 3 wyglada super)na którym wszystkie nowe gry wyglądają dobrze, problemem jest tylko rozdzielczość którą często trudniej dobrać
Mam 15 letniego samsunga. Nigdy nie przesiadlem sie na LCD. Nigdy nie musialem. Puki dziala... Dopiero teraz nad tym mysle bo wreszcie CRT zblizyly sie do dziadka ktorego mam na biorku.
Normalnie mozna grac i wyglada swietnie. 18 cali 1800×1200 60Hz. 15 lat temu crt nie siegaly do kostek CRT mimo tego marketing firm handlujacych monitorami wymusil wymiane. Jak ktos byl glupi i go sluchal to przechodzil na lcd. Zabawnie wyglada HTC vive lezacy na moim CRT :)
Powiem wam jak to było. Pierwszego kompa miałem w 1992, wcześniej miałem okazję grywać w conieco u znajomych. Kiedy jednak już miałem maszynę 24h na dobę, zrozumiałem ile można przy kompie spędzić. Pewnego razu chciałem przejść jedną grę za jednym posiedzeniem, bo nie było możliwości zapisu (to mogło być Burntime). Grałem 13 godzin. Kiedy się wreszcie oderwałem, czułem jakby oczy zmieniły mi się w rozżarzone węgle i wypalały mi dziury w czaszce. Od tamtej pory zmieniałem monitory i kompy (na tamten kupiłem specjalną przesłonkę) i wydaje mi się, że z biegiem czasu technologia stosowana w monitorach się poprawiła (kolejne mniej waliły po oczach), ale dla mnie gigantyczną różnicą były dopiero LCD. Jeśli ktoś chciałby popróbować retro i kupować do tego sprzęt, to lepiej niech sprawdzi czy da radę pograć dłużej niż godzinę a potem dłużej niż 3. I niech lepiej kupi krople do oczu.
Z winylami to troszkę pojechałeś :D to nie jest tak, że płyty analogowe biją jakością cyfrę. Cyfra jest pod kazdym kątem lepsza; ale problem jest taki, że dźwięk to drgania membrany, czyli analog. A co za tym idzie należy dokonać konwersji - i to tu jest największy problem: dźwiek z winyla "wystarczy" wzmocnić, za to z CD przetworzyć. I to własnie proces konwersji bardzo często odpowiada za zmiekształcenia, czy faworyzację któryś wysokości; to to pożera gigantyczny budżet i wymaga wiedzy. A analogiem jest łatwiej: odpalasz i działa; kwestia tylko przełożenia drgań z igły na membranię:D
Nie używam mądrych słów, a moja wiedza jest daleka od eksperckiej... to, co napisałem jest podstawą działania sprzętu audio. Winyl to technologia analogowa, gdzie się da małym kosztem uzyskać dobry dźwięk; CD to technologia cyfrowa, gdzie przetworzenie dźwięku do dobrej postaci jest drogie, wymaga wiedzy i ucha. Ja nie wiem co w tej tezie jest kontrowersyjnego. Za 300zł dasz radę złożyć kiepski sprzęt pod cyfrę, za 2k dasz radę złożyć bardzo dobry sprzęt pod analoga, za 15k+ składasz super sprzęt pod cyfrę pod warunkiem, że masz wiedzę.
A nie było w crt czasem problemu takiego, że podczas jak te działo strzelało w ekran to tam się jakieś promieniowanie tworzyło? Pamiętam, że jakaś marka miała problem bo wydała wadliwe monitory które waliły promieniowaniem (chyba rentgenowskim) po ludziach.
No pewnie! CRT i PDP, w przeciwieństwie do LCD, nie skaluje niższych rozdzielczości niż natywna! No i te kąty patrzenia... idealne! Sam do dziś, przy jednym komputerze, używam poczciwego Flatrona od LG!
Jak się gra w stare gry, to często nie ma możliwości mieć choćby i 800x600, o Full HD nie wspominając nawet. W takim wypadku CRT jest wybawieniem. Obraz ostry jak żyleta, mimo że to mniej niż jeden megapiksel.
CRT były świetne do starych konsol (i sprzętu ogólnie) z analogowym obrazem, żadne konwertery/upscalery + płaski TV nie oddadzą klimatu telewizora CRT i gier na choćby PS2, szczególnie jeśli chodzi o horrory : D Do całej reszty zastosowań oczywiście LCD są o wiele lepsze.
ej suchaj bo kiedyś były lepsze monitry. I wesz co? My robimy teraz gorsze. Tak, nie presłyszałes się, gorsze. Czemu? A no bo wiesz, żeby ludzie mówili że KIEDYS TO KURŁA BYŁO
Ogólnie masz rację, ... ogólnie ... W szczegule zaś problemem jest ... KASA. Pomyśl o tym pod kątem finansów. Opracowujesz nową technologię - nazwijmy to "ZLC" - wprowadzasz wszystkie możliwe rozwiązania, dajesz do sklepów ... Co się dzieje - ludzie to kupują - jest fajnie... ale co dalej ... skoro wprowadziłeś do produktu wszystkie możliwe rozwiązania - sprzedasz ten milion monitorów i koniec ... A tak... wprowadzisz model postawowy - taki żeby tylko działał, sprzedasz milion monitorów - mija pół roku, dodasz przycisk "ściemniania" - sprzedajesz kolejny milion, mija pół roku - dodasz przycisk "rozjaśniania" - sprzedajesz kolejny milion ... i tak przez 20-30 lat ... Pytanie - która opcja jest dla producenta bardziej opłacalna ? Podobnie z CRT/LCD - pod koniec produkcji monitorów CRT posiadały one już praktycznie wszystko co dało się w nie władować - zas monitory LCD nie miały praktycznie nic... stąd różnica w jakości obrazów na nich. Mijają lata, producenci LCD dorzucają kolejne ulepszenia, jakość obrazu ulega poprawie. Pytanie - który monitor LCD osiągnie pełnię możliwości technologicznych ? Po drugie - CRT nie miały "martwych pikseli", "martwych linii" - które występują nawet od razu po zakupie - choć wtedy z reguły przysługuje nam na nie gwarancyjna możliwość wymiany - lecz producent LCD daje na te usterki jedynie 3 lata gwarancji - po tym czasie monitor LCD wyświetla coraz gorszy obraz - jest to "wada" tej technologii - a nie producenta.
zniczu co ty cpiesz? LCD zeszly sie z końcem CRT czy w nowych lcd nie bylo wtedy nic? bzdura. czy były lepsze monitory... była dobra czerń CRT świeci a LCD podświetla (szare czarne pola), była słaba rozdzielczośc, migotanie, szybsza reakcja, wyzsze zuzycie pradu na przekątną, promieniowanie, lepsze oddzielenie odcieni, wyświetlanie mogły
Co do monitorow to niewiem jak z nowszymi gierkami jest, ale jak podlaczylem ps3 do tv crt na przejsciowke component to fabulke w grach moglem sobie odpuscic bo napisy byly tak nieczytelne ze zawstydziłyby niejednego interniste a gry wyswietlane czesto byly z ogromnymi czarnymi pasami u gory i dole co ucinało dobre 40% obrazu w tym immersje .
Nie zapomnę jak grywało się właśnie na tych CRTekach. Zajmował mnóstwo miejsca na biurku. Do dziś nie wiem jak ono wytrzymało, nagrzewał się sporo. No ale bez przesady że jadło tyle prądu. Obecny mój monitor w technologi LCD 32" pobiera jakieś 28-30, mój stary ale wciąż na stanie telewizor CRT 19" potrzebował niecałe 40 W. Wiadomo że jeśli ktoś ma bardzo stare kineskopy to zużywają dużo niż te wymarłe które są "nowszymi" modelami. Mimo wszystko mam do nich sentyment. Konsolka PS1 i PS2 z takim telewizorem oraz odpaloną grafiką oddaje jak na tamte lata przepiękną jakoś obrazu w wersji analogowej niż współczesne cyfrowe HDMI. Sony miał bardzo ładny dźwięk, na dodatek tak dobry że ciężko było zlokalizować jego źródło. Ni to 7.1 ni to 5.1. Jak ktoś chce wiedzieć o jakim mówie to o tym: webimg.secondhandapp.com/w-i-mgl/594647ced2004c0e844becd1
CRT-ki jeszcze niedawno używano do grafiki, bo lepiej odwzorowywały kolory. Ja tam się cieszę, że są lcdki, bo lżejsze, mniejsze i mają opcję montażu na stojaku bądź do ściany (nie wszystkie modele). Mój stary CRT miał problem z falowaniem obrazu. Sprzedałem stary komputer z monitorem, przesiadłem się na laptopa i po latach wróciłem do stacjonarki ale z lcd-kiem.
CRT miały dobre czernie równe podświetlenie ale nizsze rozdzielczości i ostrość oraz możliwość zdeformowania obrazu np magnesem głosnika też temat trzymania parametrów kulał po czasie ostrość spadała itp wady elektro trafo sie pojawiały. migotanie można było zredukować dajac 100Hz ale tylko do pewnego stopnia a gtafa nie dawała rady z wysokimi rozdzielczosciami. zapomniałem o szybkości odświeżana nawet dziś monitory mażą to że LCD przyjmie wysokie Hz nie świadczy że wyświetli je szybko
Kineskopy miały parę zalet. Głębia czerni, możliwość reakcji na diodę światłoczułą czy choćby bardzo niski input lag (pograjcie w parapa the raper na telewizorze 4K to zrozumiecie). Dlatego monitory te są dobre dla retro graczy. Co do światła niebieskiego to sam osobiście zaopatrzyłem się w okulary z filtrem światła niebieskiego i jestem w stanie wysiedzieć przy takim urządzeniu 8 godzin i oczy nie bolą. Ale jak dla mnie stare ekrany CRT mają jedną wadę o której nie było tu powiedziane a jest (w moim mniemaniu dużo większa niż pobór prądu) jest to synchronizacja obrazu. Jeżeli macie jeszcze telewizor CRT sprzed 1995 roku to zapewne kojażycie takie dwa pokrętła schowane gdzieś w telewizorze oznaczone jako V-Sync i H-Sync. I uwierzcie! Jeżeli konsola lub inne urządzenie nie posiada synchronizatora sygnału to zabawa z pokrętełkami potrafi doprowadzić do białej gorączki ( aby zrozumieć podłączcie np. PS1 pod taki telewizor kablem Chinch i spróbujcie dostroić sygnał w taki sposób aby nie było migotania obrazu ) ja się męczyłem z tym 10 minut i dostałem odcisków na palcach ;) po prostu zabawa przednia! Ale za to obraz był po prostu piękny. I pierwszy raz w Final Fantasy VII nie byłem w stanie dojrzeć rozpikselowanego obrazu, a tekstury były ostre jak żyletka. Uważam jednak iż były pod niemal każdym różne od LCD czy LED. Dlatego też CRT to CRT, a LCD/LED też swoją drogą.
Płyta Vinylowa dodaje pewne przyjemne dla ludzkiego ucha zniekształcenia do nagrania dlatego brzmi tak dobrze. Jeżeli zrobisz VinylRip-a do formatu MP3 z dobrego sprzętu analogowego znając sie na tym to uzyskasz super brzmiącą MP3ke ;) tu nie ma znaczenia format dzwięku tylko nośnik który zmienił to nagranie w procesie produkcji.
A no i jeszcze trzeba wspomnieć że edycje Vinylowe często gęsto są inaczej masterowane, np wieksza dynamika nagrania (ze wzgledu na to ze zakładamy ze ktos z gramofonem ma porządny wzmacniacz a nie tylko zakres głośnosci jak w telefonie), usuwane są przeciwsobne linie basowe bo czarna płyta źle to znosi - juz to brzmi przyjemniej dla ucha, no i sama płyta dodaje duzo parzystych harmonicznych.
Ja tak długo miałem monitor CRT, że jeszcze swego czasu używałem go przy graniu w takie gry jak: skyrim, battlefield bad company 2, GTA IV, COD Black Ops, czy Saints Row 3. Jak przesiadłem się na monitor LCD 23" to nie potrafiłem się długo przyzwyczaić do jego rozmiaru wyświetlania obrazu i samych proporcji :V
Niedawno siadł mi monitor i musiałem wytargać ze strychu SyncMaster 753. Na początku obraz wyglądał dziwnie, jakby była na nim folia,ale szybko przestałem zauważać różnice. Teraz mam już SyncMaster 913 który jest dużo mniejszy i lżejszy. 5 lat różnicy między monitorami, a zmiany kolosalne.
Z perspektywy 2018 roku nie jestem w stanie pojąć jak ja to robiłem, że w latach 90-tych grałem na pojedynczym 14-calowym monitorze "z dupą" i czerpałem z tego satysfakcję. Teraz mam 2 monitory 31.5 cala i nie wyobrażam sobie inaczej.
A teraz pomyślmy że technologia nie poszła do przodu Laptop z ekranem lampowym Telefony z dupą Ekrany w autach z dupą TV 60 cali na pół salonu... Ekrany na stadionach na pół stadiony "minimalizm" 😂
Dzisiejsze pojazdy kosmiczne, międzynarodowa stacja kosmiczna oraz zdecydowana większość latających obecnie samolotów posiada ekrany kineskopowe "z dupą" także nie jest tego mało póki co.
tv 60 cali crt to moze nie ale taki 40 okolo albo ponad to nadal na strychu mam i powiem szczerze dwoch doroslych mezczyzn ledwo daje rade przeniesc :)
O kurde, co on za bzdury gada? Że niby 50 Hz takie szybkie? No patrz pan, niesamowite, mój 8-letni LCD ma 60 Hz, a na rynku są LCD osiągające 144. Że czerń lepsza? No, jak się zgasi światło... bo inaczej widać szary ekran CRT. Że nowe LCD pobierają więcej prądu niż stare? Może dlatego, że są ze 2 razy większe?
Redaktorowi TVGRY się coś pomyliło. 50 Hz to miały telewizory a monitory od 58 Hz do 120 Hz czy nawet 240 Hz zależnie od wielkości ekranu. Zwykle to się ustawiało z 85 Hz przy niezbyt dużych ekranach. Przy 60 Hz ekran tak mrugał, że nie dało się w niego patrzeć. To co świeci w CRT to się nazywa luminofor :-)
Prawda. Często problem był przy karcie graficznej. Kiedy przesiadłem się na coś lepszego w temacie w roku 1997, to mi się pojawiła opcja High Color 24 bity i 85 Hz. Różnica w odświeżaniu była kolosalna. A monitor to od początku obsługiwał.
Ej człowieku ja nie mam pojęcia z jakiej książki SCI fiction czerpiesz tę "wiedzę"? 240Hz? Czy Ty sie chłopaku aby z tramwajem nie zderzyłeś? Odświeżanie było 30 i dziekuję, koniec tematu. Nic wówczas nie szło w wiecej niż 30 klatkach. Nikt nie marzył o lepszym. Własnie to był jeden z powodów dla których wzrok się psuł od tego gówna.
Nie wszystkie karty z DVI mogą nadawać sygnał analogowy! więc przejściówka zwykła nic nie da trzeba zakupić konwerter z cyfrowego na analog a to może się już mijać z celem bo dobry konwerter kosztuje ze 200zł może i drożej.
Błąd w 3:00 fakt są 3 działa elektronowe ale elektrony same w sobie ukazują koloru nie są to promienie swiatła jak np w latarce a ruch niewidocznych elektronów. Światło które widzimy powstaje gdy elektrony spadną na luminofor, a ten posiadający odpowiednią barwę dzięki któremu powstaja kolory
Dla mnie kineskopy to było piekło. Paskudne wyblakłe kolory i promieniowanie które emitowały sprawiały że nie chciało się na nie patrzeć. Na szczęście mój pierwszy komputer posiadał płaski monitor od którego nie bolała mnie głowa jak przy tych tandetnych kineskopach.
Kineskop i paskudne kolory...co Ty ćpiesz? Crt-ki nadal biją na głowe wiekszość dzisiejszych lcd pod wzgledem barw. Przez brak mozliwości kupienia nowego egzemplaża, wydałem ostatnio 5tys. na 27 calowy lcd, który dorównuje starym konstrukcjom w zakresie kolorów.
a moze to tobie sie tak wydaje? jakies testy kolorometrem tego cudownego crt ? wiernosc odtwarzania kolorow oraz sama ilosc kolorow wyswietlana przez crt
To sobie poszukaj jak Cie interesuje. Dobre CRT-ki biją na głowe tanie(poniżej 4tys) konstrukcje LCD. Tyle, że cieżko kupić CRT w takim stanie żeby mógł konkurować ze współczesnymi monitorami powyżej 2 tys. CRT-ki to dzisiaj w 99,9% staruszki, które są zużyte kilkunastoma latami pracy, i nie nadają sie do żadnych prac graficznych, tak jak i tanie LCD. Żeby zrobić pożądne porównanie pasowałoby znaleźć nieużywanego CRT-ka.
Dożyłem czasów kiedy tak dobrze mi znane CRTki są omawiane jako dinozaury z dużym tyłkiem :) Najgorsza niewiedza wtedy to możliwość przełączania częstotliwości BOBMARDOWANIA ekranu z migających i męczących oczy 50Hz na 85 - 100 Hz co powodowało brak męczenia oczu... a ile biur ja widziałem gdzie Pani recepcjonista bombardowała w siebie dawki 50 Hz i miała... duże... okulary :)
CRT jest szybsze niz LCD ? owszem crt lepszy pod wzgl plynnosci obrazu ale nie ma CRT ktory wyciska 144 hz w znosnej rozdzielczosci, zazwyczaj jest to ok 75 hz, potem by miec wiecej hz trzeba ostro zejsc z rozdzielczoscia poniewaz inaczej monitor nie da rady, nie testowalem monitora CRT ale jednak, nie ma input laga oraz jakiegokolwiek smuzenia ale niestety nie ta rozdzielczosc ekranu, no chyba ze ktos chce grac w kalkulatorowatej rozdzielczosci, niestety brak input lag dotyczy starych kart z wyjsciem analog, obecnie trzeba stosowac konwertety ktore cala ta przewage niszcza, takze ja wole szybki lcd 1440p 144 hz z g sync, od starego crt ktory niszczy wzrok
Ciekawa sytuacja z tym wiedźminem 3. Jak mi się zepsuł monitor zwykły w zeszłym roku i musiałem wyciągnąć kineskopowy to kolory na nim były zdecydowanie lepsze niż na LCD przy wiedźminie też.
Stwierdzenie, że żadna mptrójka nie pobije winyla jest błędne. Niestety prawda jest taka, że każda mptrójka z bitratem 256-320kbps zripowana z dobrze zmasteroanej płyty CD bije jakością na głowę KAŻDEGO winyla.
na płytach winylowych które są dzisiaj produkowane wytaczany jest materiał ze źródła cyfrowego, więc różnica polega tylko na wartości kolekcjonerskiej (pomijając jakąś tam sytuację że ktoś może mieć lepszy sprzęt do odtwarzania winyli niż płyt cd czy mp3, przez co u niego brzmi lepiej) Natomiast oryginalne płyty winylowe toczone analogowo mają zupełnie inne brzmienie od np. mp3 z bitratem 256-320kbps, i takie porównanie zupełnie nie mają sensu, pomijając że w ogóle bitrate 320 brzmi zupełnie inaczej od swojego cyfrowego nośnika źródłowego. Dobrej jakości stare nagrania z winyla wprost brzmią jakby zespół grał na żywo w moim pokoju, z płyty CD tego raczej łatwo nie uraczysz, o mp3 zapomnij, ale nie zauważysz różnicy na plastikowych głośnikach i mp3 z komputera, a napisałeś wielkimi literami że 320 bije na głowę "każdego" winyla, domniemywam że to znaczy że przesłuchałeś każdego winyla i porównałeś do mp3, ewentualnie kierujesz się wiarą w swoje słowa opartą na jakimś przeświadczeniu emocjonalnym o swojej racji, albo na wynikach badań do programów kontroli jakości, teraz powiedz mi jak taki program definiuje piękno, na wykresach? nie wiem, no i co to jest jakość, tego też nie wiem, co to w ogóle znaczy jakość. A mastering to już w ogóle całkiem inna sprawa, na szczęście pewne mankamenty można podregulować. Co do technologii w ogóle, to nie do końca jest tak, że nowsza jest lepsza, raczej chodzi o to, że nowsza jest tańsza w produkcji, i próbuje choć pod pewnymi względami być lepsza od starej. Np cyfrowy zapis obrazu w rozdzielczości HD był już dostępny w czasach kaset VHS, na kasetach, ale najpierw musiały pojawić się gorsze od kaset ale niby lepsze VCD, potem DVD i dopiero teraz ta technologia może być dostępna na tyle na ile może być tania i dostępna. W dzisiejszych czasach każdy może dostosować środki do swoich potrzeb i wymagań, co jest super, pasuje ci mp3? masz farta bo jest tańsze ale nie mów że niestety prawda jest taka jak wymyśliłeś, bo to niefortunne
bzdury opowiadasz ... winyl ma mala dynamike i fizyka tego nie przeskoczy... winyle nie maja stratu nawet do plyty CD ktore maja znacznie lepsza dynamike.
to podobne temu jakbyś stwierdził że jeden cyfrowy aparat fotograficzny jest lepszy od drugiego bo ma więcej megapikseli. Co z tego że ma wyższą dynamikę (wyższą a nie lepszą), różnica polega na tym że winyl jest zapisany analogowo, dlatego brzmi zupełnie inaczej, tak napisałem. Cyfrowy zapis, nawet jeśli ma wyższą dynamikę, to jest cyfrowy, czyli jego wartość jest określona elektronicznie, dźwięk podlega poprzednio zaprojektowanej architekturze binarnej, i na jej podstawie jest odtwarzany, poza nią nie wykracza, podobnie nie możesz porównywać filmu na taśmie kodak do cyfrówki 4k, oczywiście że nie musisz się ze mną zgadzać, ale odpowiadasz mi tak, jakbyś nie doczytał tego co napisałem, bo powinieneś napisać coś innego a napisałeś to samo
ale wiesz ze plyty analogowe robi sie z zapisow cyfrowych ;-) Zreszta rowki wyryte w plastiku szybko sie degraduja po kazdyn odluchu i dodatkowo dochodza trzski od najmniejszych drobinek kurzu ... taa winyle to super jakosc ...
Przecież najnowsza wersja monitorów CRT to ekrany plazmowe, tzw. "plazma". Ich też się już nie produkuje i co prawda ich struktura jest inna (mają już natywną rozdzielczość i pixele), ale też mają idealną czerń i idealne kolory i też palą w chun prądu w porównaniu do LCD. Mogłeś o tym wspomnieć.. ;|
Mam w domu 36" telewizor CRT specjalnie do starych konsol i to bydle waży prawie 90kg. Ostatnio też znosiłem z szóstego 29" kineskopowca, ale ten był lżejszy. Tylko 50kg.
W zasadzie to nigdy nie przesiadlem sie z CRT. Mam jednego z ostatnich samsungow. Nigdy nie bylo realnej potrzeby go zmieniac. Pierwsze LCD byly wzgledem CRT masakrycznie slabe. Poza rozmiarem wszystko mialy gorsze. Tak naprawde po 10-15 latach dopiero zblizyly sie do tego co na CRT mam od 15 lat. Czy w niektorych aspektach przeskoczyly. Wiec po co mialem zmieniac monitor? Wzrok mam dalej dobry jak kiedys. Tu znow pojawia sie kwestia filtrow obrazu. Przez wiele lat LCD ich nie mialy. Lub mialy szczatkowe.
Nie prawda, w nowych kartach jest DVI cyfrowe do którego przejściówki na d-sub nie pasują, za względu na brak czterech pinów w okolicy płaskiego pinu po lewej stronie.
Kineskopy były po prostu gorsze, rozdzielczość do 480p, max 60Hz obraz z bladym kolorami za to świetną czernią. A to że te monitory migają co widać na filmie jak dla mnie kompletnie je eliminuje bo niszczy to oczy i po 2 h mamy kompletnie dość patrzenia na niego
picadk crtki te dobre pracowały w 1024x768 w 120hz, wiem bo kiedy potrzebowałem monitor do grania w quake live pare dobrych lat temu, to lcd kupić ze 120hz to byl koszt paru tysięcy a crtki na olxie wyrywałem po 20zl. Kupiłem sobie aż 3 w sumie, wszystkie już wydupcone ale jeden był niezły, 24 cale miał;D i ważył chyba 42kg
@@picadk jednak ciężko znaleźć taki monitor bo były nawet kineskopy z 120hz (mówimy o monitorach do PC) ale raczej kolekcjoner nie sprzeda swój monitor a ci co się nie znają po prostu go wyrzucą na e-złom
W 2003 roku dało się kupić bez problemu średniej klasy monitor który w 1024x768 miał odswierzanie 120-160 Hzów. Pamiętam że biurowa OEMowa myszka Logitecha za 60 zeta chodziła bardzo precyzyjnie w 160 klatkach. Jak przesiadłem się na lCD to myszka chodziła mi nieprecyzyjnie. Podłączałem myszki w rożnych cenach, różnych producentów i celownik czy kursor rozjeżdżał się. Producenci wymyślił technologie OLED chyba tylko po to żeby koło wynaleźć na nowo. By znów cały biznes kręcił się na nowo. BO LCDeki stawały się za tanie w produkcji i sprzedażny.
@@ihtiusok nie, OLEDy powstały by móc budować ów diody lecz zastąpić kwarc organicznym węglem, a marketing zrobił swoje. Ogółem OLED i QLED jest tańszy w produkcji i trzyma do 10 lat pracy ale w końcu "nowa technologia" więc dowalimy ceny, debile i tak kupią.
Wolę współczesność, bo i wybór duży :D Śliczne IPS'y, o wiele wyższe odświeżanie ekranu(aż do 240hz teraz!), większe wymiary, lżejsze i można postawić na ścianie/ statywie :P
Grałem bardzo dużo w osu!mania. Towarzyszył mi wtedy monitor CRT sony. Niestety mikrofala za ścianą w kuchni w końcu ten monitor uśmierciła. Kupiłem monitor lcd della. Odpaliłem swoją kochaną gierkę i 10 godzin próbowałem się przestawić, ale jednak się nie dało. Kreski były rozciągnięte i opóźnienie w momencie grania było tak duże że w momencie grania na bardzo wysokim poziomie (byłem top 10 w polsce top 1000 na świecie) nie było możliwości osiągnięcia takich wyników jak na crt.
Kiedyś to można było postawić na monitorze pudełko z pizzą, a teraz to nawet puszki coli nie postawisz...
Jeśli powiesić na ścianie to da radę puszkę o nią oprzeć.
no fakt, teraz jest miejsce na biurku XD
Teraz na monitorze mam słuchawki :/
Hmmmm
Panieee kydyś to telewizor na telewizorze się kładło
bo *KURŁA KIEEEDYŚ TO BYŁO!*
Dawne monitory to przynajmniej było za co chwycić, a nie jak te dzisiejsze chudzielce!
Koprolity chyba nieładnie chwycić za dupe?
@@cih4k0z47 lepiej niż za dechę
No ja tam wole cycki ale jak ty wolisz monitory to spoko
Whaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaat?
Spiwrdalaj
Brakuje mi tutaj Kacpra, oj tak, zdecydowanie mi go brak w tym materiale...
Monitory CRT dzielono zasadniczo na 3 rodzaje:
- standardowe czyli z widocznymi zaokręgleniami w rogach.
- nadlewane j/w tyle że w rogach dodatkowa warstwa szkła w celu "wypłaszczenia" ekranu.
- płaskie czyli takie gdzie zaokrąglenia są za granicami rogów obudowy.
Co do podłączenia "żarówki" pod nowe gniazdo to owszem ale musi to być DVI-I !! Nie może to być DVI-D. To drugie nie ma kilku dodatkowych styków z których korzystają analogi. W efekcie czego taka wtyczka nie wejdzie.
Były jeszcze Trinitrony od Sony gdzie kształt kineskopu nie był wycinkiem kuli tylko walca.
Panowie, tak, ale te technologie to raczej końcówka CRT-ków. TV-Gry wzięło oldskull retro speca, co pewnie wspominał dobrze szmaragdowy Unitra Neptun, więc czego wy się spodziewaliście ;P
Co do podłączenia moja GTX 970 śmiało chodzi na przejściówce VGA z CRT i nie tylko.
I były jeszcze flatrony, gdzie ekran był cały płaski a za kompensacje ostrości plamki w zależności od jej położenia, odpowiadał specjalny system elektroniczny.
@@Excray80 mam tu Flatrona pod ręką - model ez T710PH - i jest on wypełniony szkłem na rogach, aby uzyskać płaskość powierzchni.
10:48 jak włączyłeś 3d vision to tak sie dzieje xD
W Tevałgry jest nowy mądry i Kacper teraz będzie smutny
Biedny Kacperek :(
Lekaż zalecił pomocnika bo te kolana to długo nie pociągną z taką ilością materiału do przerobienia
Piękna to będzie wojna, nie zapomnę jej nigdy. A na koniec szef zrobi o tym materiał bo on się generalnie zna na wojnach. Perpetuum mobile.
+Shar'Dama Ka: Wojnaaa! Narrrreszciee!
Ale kto nowy ? *głupi jestem*
Akurat z kolorami na LCD nie ma problemu. Oczywiście jak ktoś chce mieć 144Hz i bardzo dobrą jakość barw, to 2000 za monitor się nie zmieści, no ale coś za coś. Zarówno za czasów CRT jak i teraz jest segment monitorów do pracy z kolorem. Różnice są dwie. 1) Cena -> aktualnie można dostać monitor typowo do pracy z kolorem za około 2000zł (Eizo / NEC), ale granie na nich jest uciążliwe. Kiedyś monitory do pracy z kolorem były dużo, dużo droższe. 2) Dawniej na monitorach CRT do pracy z kolorem można było grać, obecnie jest to uciążliwe i wręcz lepiej kupić tani monitorek do grania i postawić obok. Co do odśnieżania obrazu, to CRTki też potrafiły wycisnąć 100Hz i więcej. Najpopularniejsze konstrukcje miały 60-85Hz. Wraz ze wzrostem rozdziałki częstotliwość odśnieżania spadała. Także jak ktoś miał 100Hz i zwiększał rozdziałkę, to niestety również spadała szybkość odśnieżania (wiadomo, działko elektronowe). Za to obraz nadal był ostry jak żyleta. Kolejna rzecz jaką ma LCD, a na CRT był problem, to geometria obrazu. Chyba każdy pamiętam menu z trapezami do ustawienia geometrii na CRT... Ten problem nie istnieje na LCD. Kolejna różnica która była odczuwalna w 1 generacji LCD, to równomierność podświetlenia. W CRT nie było kłopotów, w LCD było słabo. Obecnie znowu mamy dwa segmenty rynku, albo do pracy z kolorem amatorsko / profesjonalnie gdzie podświetlenie jest równe, albo mamy monitory do gier gdzie jest różnie. Nawet drogie monitory do gier z dobrym odzwierciedleniem barw (fs 2735) mają kłopoty z równomiernością podświetlenia, gdzie ich poprzednicy na matrycach VA i z podświetleniem CCFL takich kłopotów nie mieli (fs2331). Właśnie, w pierwszych generacjach mieliśmy monitory podświetlane katodami CCFL, obecnie stosuje się wyłącznie LED które muszą być sterowane w inny, bardziej skomplikowany sposób. Samych rodzajów podświetlenia LED mamy 3. Nie chce mi się zbytnio nad tym rozwodzić, ale monitory profesjonalne mają diody emitujące kolor biały, my w swoich tańszych konstrukcjach mamy diody emitujące światło niebieskie, a białe podświetlenie jest "trochę oszukane". Ogólnie to monitory LCD to temat rzeka. Kilkanaście typów matryc, procesórw obrazu itd. Ciekawe jest generowanie koloru przy użyciu zjawiska ditheringu, bo większość matryc w tańszych konstrukcjach ma 6 bitów na składową koloru (a nie 8 jak się powszechnie uważa). Przy czym matryce mogą być sterowane 8 bitowo, mogą używać FRC, mogą mieć większe tablice LUT i inne magiczne techniki dzięki czemu tego nie zauważamy. Za to konstrukcje profesjonalne często mają 10 bitowe matryce z 12 bitowym sterowaniem i ogromne tablice LUT (przy czym żeby skorzystać trzeba mieć display port i profesjonalną kartę graficzną -> quadro, firepro, itp).
Mam dwa komputery i jeszcze nie tak dawno do jednego był podpięty właśnie monitor crt. Ledwo szło przy tym wysiedzieć bo gałki oczne wyżerało. Jak przy LCD idzie posiedzieć nawet kilka godzin przy dobrym oświetleniu tak przy tamtej krowie trzeba było robić przerwy co kilkanaście minut bo aż oczy łzawiły.
"LCD nie mają takiej idealnej czerni"- w zamian za to mam jeszcze czym patrzeć.
Nie jest obiektywny, bo nie chodzi tylko o czerń, niedawno musiałem wydać 5 koła na nec-ka 27 cali, bo CRT już nie produkują, a odwzorowanie kolorów w dzisiejszych lcd za 1-2tys, to jest śmiech na sali w porównaniu z dawnymi konstrukcjami
@@Grzybek007 piszesz to n-ty raz i w dalszym ciągu nikogo to nie obchodzi.
Pamiętam jeszcze za dzieciaka potrafiłem siedzieć przy monitorze ,,z dupą" cały dzień grając w Twierdzę i nie przypominam sobie żeby mnie oczy bolały.
No jak miałeś jakieś badziewie za monitor to tak mogło być. Sam miałem Dell'a, NEC, na koniec Eizo (ach co to był za monitor!!!). Ustawiałeś odświeżanie 85Hz w górę i nie było żadnych problemów. Oczy mnie nie bolały NIGDY.
Odwzorowanie kolorów na Eizo to był majstersztyk. Do tej pory nie widziałem lepszego monitora, choć ten co kupiłem od Eizo do grafy ostatnio się bardzo zbliżył, ale... Do grania się NIE nadaje (za to ma pełne 10-bitowe wsparcie dla kolorów i pokrycie z Adobe RGB w 97%). Kosztował prawie 2500E...
nawet 85 hz dla mnie migalo strasznie ...
Eizo heh .. pod koniec ery CRT kosztowaly grosze ;-) ja kupilem takiego 21 cali za 200 zloty.
telewizor z dupą...
a ty nadal sam?
edit: senkju za 100 lajkUF
Yikes
Xd
XD
Ja mam dupę jak większość ludzi, a skoro ty nie masz to zgaduje że pewnie karbid Ci ją rozerwał 😆
Klasyk
Tak słucham co mówisz ... i nie wiem o czym mówisz ... raz - kolory w CRT powstawały na maskownicy, to na niej były umieszczone punkty luminoforu w 3 barwach podstawowych, dwa - obraz nie miał 50 "obrazów" lecz 2 razy po 25 "półobrazów" - tak... obraz na CRT był wyświetlany w półobrazach pokazywanych naprzemiennie - stąd opcja "interlinii" w starych komputerach - gdzie technologia była "przeniesiona" z TV. Później, wraz z rozwojem techniki - obraz w komputerach nie ma ograniczenia pasmem przesyłu - jak w TV - obrazy przestały być naprzemienne - weszły "wyższe" częstotliwości odświeżania ... 60, 75, ...120 ... Hz.
PS2- OŚMIESZANIE monitorów CRT wypadało by wykonać na monitorze o odpowiednich parametrach, jak używasz monitora o słabych parametrach do wyświetlania gier o wysokich parametrach - wybacz - lecz tak samo źle wypadnie monitor LCD o parametrach porównywalnych do "pokazowego" CRT.
Osobiście używam monitora CRT 22" z dostępną rozdzielczością full HD i odświeżaniem 120Hz - obraz jest czysty, nie męczy oczu, nie ma przekłamań kolorów czy innych błędów wyświetlania.
E530 a nie E350!!!! XD
racja nawet napisane jest w prawym górnym
@@pl.com.org.net.pl. no właśnie
"XD" ? No komedia. Karuzela śmiechu. Szczyt światowej sceny kabaretowej. Jednym słowem normie
E8400***
Zapomniałeś o największej zalecie LCD - nie mruga, a częstotliwość odświeżania nie spada przy wyższych rozdzielczościach.
2:11 Luminofor, a nie luminator!
1:20. Prąd "płynie" od + do -. Od anody(+) do katody(-). Tak to się ozacza na schematach i tak się przyjęło. Natomiast fizycznie ruch elektronów jest odwrotny. Od - do +
na pewno lepiej zrzucało się je z przepaści, bo te płaskie to nie wybuchają tak :(
Morderca!
CRT nie wybuchają tylko implodują
qurła ja to chciałem napisać cebulaku
@@gelo1238 nie prawda bo ja
Ja już tak chyba z 40 telewizorów zniszczyłem Bo zawsze są przy jakimś smietniku tylko że zapowietrzony nie wybuchnie
Wychwyciłem dwa błędy:
1. Winyl ma gorsze parametry niż pliki MP3 dobrej jakości. Za to subiektywnie niektórzy odbierają go jako przyjemniejszy, przez to, że zniekształca dźwięk w sposób miły dla ucha
2. Przejściówka zadziała z DVI-I i z DVI-A a nie zadziała z DVI-D. DVI-D wyprowadza tylko sygnał analogowy
Aż mi sie the settlers przypomniało, jak sie grało na takim monitorze
Na pewno jeszcze były Heroes III, GTA (pierwsza część z lotu ptaka) czy Vice City. Pamiętam jeszcze jak odpalałem Gothica 1 oraz grę The Sims 1 z moją siostrą :).
LCD wyparł CRT bo był mniejszy, lżejszy i żarł mniej prądu. Ale faktycznie, jakość obrazu była niższa. Około 10 lat temu technologia lcd wkroczyła do mojego domu. Byłem bardzo zadowolony ale to zadowolenie zostało mocno zredukowane gdy odpaliłem diablo 2. Byłem mocno rozczarowany tym jak wielka jest różnica pomiędzy CRT a LCD. W monitorze z dupą kolory były pełniejsze, jakieś takie bardziej wyraziste. Zwykłe zwiększenie intensywności kolorów w LCD nic nie dawało, to nie było to. Przez jakiś czas używałem więc dwóch monitorów - do grania i innych prac...
ale to było 10 lat temu. Przez ten czas monitorom LCD udało się osiągnąć całkiem dobrą jakość wyświetlanego obrazu. A przede wszystkim - zrobiły się większe. Nie wiem ile musiałby ważyć monitor CRT zdolny wyświetlić obraz full hd... Istniały w ogóle tak wielkie monitory? Chyba prościej było telewizor do kompa kupić...
Najwiecej CRT mialy chyba 1600x1200 dla uzytku domowego .
Ale byl jeszcze jakis potwor ktory mial 2048x1536 ale kosztowal krocie ;-) i jak karta gaficzna by go obsluzyla w tamtych czasach ....
8:11 facet sugeruje, że wszystkie firmy na świecie, na raz w tym samym momencie, przestawiły się z produkcji kineskopowych na ekrany lsd... nie przejmowały się w ogóle ani sytuacją na rynku ani potrzebami klienta, a nawet, że zmusili ludzi do przejścia z kineskopów na płaskie ekrany...
muszę cię gościu zasmucić, ale świat tak nie działa, firmy tak nie działają: przede wszystkim analizują rynek i stopniowo, z czasem, wprowadzają nowy towar, patrząc czy się przyjmuje, czyli ostatecznie to klient decyduje co chce kupić, a tym samym decyduje jaki towar jest na rynku, a jaki z niego wylatuje lub jego podaż drastycznie spada, jak właśnie ekranów kineskopowych.
TVGRYpl proszę... weryfikujcie co puszczacie do materiału bo potem wychodzą takie bzdury jak ta... no chyba że to miało mieć formę żartu a ja go nie zrozumiałem, no ale nie wygląda na to
Producenci "tworzą" nowy sprzęt, stary się psuje... Czasem nie warto naprawiać. To co zrobić? A - kupić nowy. B - kupić używkę, która i tak kiedyś padnie... Kupuje się nowy, bo somsiad nie ma takiego i będzie zazdrościł. Ja osobiście mam monitor CRT (hi-end) oraz TV. TV chociażby po to, żeby sobie postrzelać do kaczek na pegasusie :D
@@DJFuku u mnie w domu crt tez ma dozywocie.
Naturalnie mam tez plaskie.
5:24 Poleciałeś , kolego. MP3 to stratna kompresja sygnału cyfrowego, są też formaty bezstratne, np. FLAC. Plik waży dużo więcej, ale jego jakość jest taka sama lub zbliżona do oryginału. Wśród melomanów istnieje przekonanie że analogowy sygnał z płyty winylowej jest lepszy od cyfrowego, ponieważ ten nie jest poddany konwersji, tak jak sygnał binarny ze źródła analogowego. Tylko że wszyscy zapominają że sygnał wielu źródeł jest miksowany cyfrowo przez producenta, po to żeby zapisać sygnał analogowy konwertowany cyfrowo z powrotem na analogu ;p
Tyle gadania o idealnej czerni na CRT, tylko że ja tego kompletnie nie pamiętam - ekran może i nie był podświetlany w tych rejonach, ale był zwyczajnie ciemnoszary a nie czarny :)
Jesteś pewny, że kontrast miałeś odpowiedni? Pamiętam, że mój był tak ciemny ze w tunelu na DD2 w CS 1.6 biegałem z latarką.
tani lcd na matrycy VA wedlug mnie jest lepszy niz CRT, lcd z strefowym wygaszaniem oraz podswietleniem od tylu to prawie OLED, telewizor PDP kolejny w rankingu, OLED jest najlepszy pod tym wzgl, kazdy jeden pixel emituje swiatlo i by osiagnac idealna czern wystarczy ze pixel sie wygasi, jak ktos ma nowszy smartfon samsung to najprawdopodobniej posiada ekran AMOLED, od OLED rozni sie tym ze na kazdy pixel posiada 2,5 subpixela natomiast OLED ma 4 subpixeel, tradycyjne RGB oraz W hite
Ja słyszałem że OLEDy mają z kolei problem z bielą
to dotyczy raczej AMOLED przez brak subpixela W hite, OLED to RGBW AMOLED niepelne RGB, widac ze nie zawsze teoria daje praktyke, teoretycznie z mieszaniny RGB wychodzi czysta biel ale tak nie jest... z tego wlasnie sie bierze zaklamana biel w AMOLED zwlaszcza starszych
Kontrast nie pomoże, jak ekran CRT nawet wygaszony jest szary. A oledy są nie tylko w nowszych Samsungach, Samsung montuje je w swoich topowych telefonach już od jakiejś dekady... Nokia zresztą też - ta stara, prawdziwa Nokia, nie obecne "Nokie" robione na licencji na nazwę, w nich są LCD. Nokia zresztą w średniej półce też wsadzała oledy, sam mam swoją starą Nokię 700 - średnią półkę z 2011 - z oledem właśnie. Motorola też w topowych smartfonach często używa oleda. Amoled od oleda nie różni się wcale układem subpikseli, tylko rodzajem matrycy (nie pamiętam dokładnie, ale jakaś mocno techniczna czarna magia). Układ subpikseli to zupełnie odrębna rzecz, same amoledy występują z RGB, PenTile, PenTile Diamond, RGB z dwoma subpikselami na górze i jednym na dole i być może jeszcze w innych odmianach. Oleda/amoleda w sprzęcie mobilnym z RGBW nie znam - były takie LCD. Z pewnością amoledy Samsunga nie są RGBW.
Ostatnie CRT miału też niezłe odświeżanie, nawet w popularnej ówcześnie rozdzielczości 1024x768 dochodziło do 100Hz w lepszych modelach. Dopiero teraz tanie monitory LCD pojawiają się z odświeżaniem większym niż 60Hz, tylko w nich wyższe odświeżanie ma na celu zmniejszenie opóźnienia tego co się widzi a nie do zmniejszenia migotania.
Też nie każde gniazdo DVI ma wyprowadzone sygnały analogowe szczególnie w najnowszych kartach, aby dało się w ogóle podłączyć przejściówkę (pasywną), bo będzie brakowało otworów części analogowej w gnieździe.
Pamiętam że jak przesiadłem się z CRT na zwykłego LCD to każdy ruch był tak cholernie rozmazany (to był dość dobry monitor, z małym czasem reakcji). Tęsknie za kineskopami.
Mam to samo ,dziś siedzę na 144HZ VA i dalej nie mam tej ostrości ruchu co w starym CRT
Jakieś 10 + lat wstecz pomagałem się przeprowadzić współlokatorowi. Studiował on informatykę miał mocnego kompa i był dobry w te klocki. Kolega miał duży na tamte czasy monitor CRT jakieś 20 coś cali. We dwóch to nieśliśmy na zmianę - monitor i podstawę, oj nie było lekko...
Do tej pory jeszcze nie korzystałem z LCD jakoś zawsze wydawało mi się że crt ma lepszą jakość , przynajmniej kiedyś było to zauważalne w tych płaskich była pikseloza i jakoś nie ostry obraz a w crt zyleta
Wychowałem się czasach monitorach CRT jeszcze 14 cali, ale nie chciałbym do nich wracać.
Oczy często bolały, czego nie mogę powiedzieć o LCD.
Jedyna zaleta CRT to było że na każdej rozdzielczości miał ostry obraz, czego nie ma współcznesny monitor.
Lepsze? W napromieniowywaniu osób znajdujących się za nimi na pewno.
Hej, mała uwaga, nie każdy typ standardu DVI da radę "przekonwertować" na VGA, na DVI typu D (Digital) - coraz częściej stosowanym w kartach grafiki nie zadziała ta sztuczka bez przetwornika cyfrowo- analogowego lub analogowo-cyfrowego.
Chociaż owszem z DVI- I, oraz DVI-A da radę tak załatwić sprawę.
Nie zapominajmy ze dawne monitory emitowaly elektrony ktore tez nie trafialy we wlasciwe miejsce i trafialy w osobe przed nia siedzaca. Co skutkowalo czesto naelektryzowaniem. Tez 5 letni monitor juz nie byl tak doswietlony, monitory stawaly sie coraz ciemniejsze z czasem. Choc wiele technologicznie pozwalalo na ustawienie w pionie i czasem w wysokosci to i tak praktycznie mialo sie ten monitor przed oczami, bo biurka mialy szerokosc ( glebokosc ) taka ze jesli stalo przy scianie nie pozwalalo zmiescic monitora oddalonego od krawedzi. Na starych filmach relacjonujacych prace, czesto widac ze monitor a wlasciwie wlement na ktorym pojawial sie obraz byl przy krawedzi biurka - co dzis mozemy zaobserwowac w e-sporcie gdzie takze grajacy siedza bardzo blisko monitora - kiedys bylo to o wiele grozniejsze.
Poproszę, o tak prowadzone lekcje fizyki w szkołach.
Nie były. W niczym.
Wolę brak migotania i redukcję niebieskiego światła. Usiądź w ciemniejszym pomieszczeniu z CRT - XD. Albo popracuj 8h na takim starociu. Oczy wysiadają z bólu.
Każdy kto miał monitor z dupskiem (ja miałem Dajteka, jakkolwiek to brzmi xD) pamięta słowa rodziców: Nie siedź tak blisko. Nie siedź po ciemku. Nie siedź za długo, bo oczy popsujesz.
Dziś monitor o zmierzchu sam przechodzi w tryb ochrony i wyświetla bardziej ciepłe, stonowane kolorki.
Jeżeli ktoś chce mieć głębie czerni - kupuje matrycę IPS.
Drogi monitor, to np. taki: ROG Swift PG27UQ
Gdy zacząłeś opisywać monitory crt i przpomniał mi się mój "diamondtron" 17" to oczy same zaczęły mi łzawić :P
Powoli monitory OLED tanieją, więc z głębią czerni nie będzie problemu.
Głębia czerni - IPS no widać jak się znasz xd IPSy mają gorszą czerń od TN...
Mam TNke i IPS. TN jest to najbardziej biedacka wersja, jeśli chodzi o jakość kolorów. Ale nie tym się kierowałem, a reakcją pixela 1ms i odświeżaniem.
@@Ropasiak Tylko w tych najtańszych. Kupując monitor za sensowne pieniądze, nie ma między nimi porównania, IPS jest lepsze wówczas w każdym aspekcie.
Około 08:20 To nie tylko producenci narzucali klientom przejście na LCD ale również dystrybutorzy - w magazynie sklepowym w miejscu jednego monitora CRT zmieszczą się co najmniej 3 monitory LCD w wyższej cenie (z mniejszej powierzchni magazynowej większy zysk).
Mogliście wspomnieć jeszcze, że odeszło się od tych monitorów przez to jak niesamowicie szkodliwe były dla oczu
Zanim zacznę oglądać wypowiem się na temat starych monitorów i za co je lubię i chciałbym taki mieć:
-To w jaki sposób nie tylko wyświetlały obraz ale również oświetlały całe otoczenie, szczególnie w ciemnym pomieszczeniu co dawało wrażenie jakby było się w środku akcji np. oglądając film.
-To, że obraz znajdował się lekko ZA szybką monitora dawało wrażenie że monitor jest oknem na miejsce w któym istnieją prawdziwe 3 wymiary a w połączeniu z wypukłą szybą wyglądało jakby wszystko to wychodziło z monitora.
-Moitory CRT miają większą głębię czerni i kolorów.
-CRT ze swojej niedoskonałości czyli tego, że piksele są rozmyte tworzy zaletę bo obrazy w niższej rozdzielczości wyglądają zwyczajnie dobrze a dla mózgu nie ma to takiego znaczenia bo nie widzimy pixeli tylko płynne przejście.
Nie ma to jak rozmawiać z kolegą na ten temat, a tu nagle wchodzi filmik :D
Taka ciekawostka o kineskopach
1. Katoda jest podgrzewana aby wytworzyc promienia katodowe
2. Strumien elektronow musi byc odchylany od lewej do prawej do dolu , wiec napiecie na poczatku narasta i odchyla w prawo a nastepnie gwaltownie spada i rysuje kolejną linie
3. Generator takich przebiegów jest synchronizowany miedzy przebiegamj gora dól i lewo prawo.
Mozna go zbudowac na bazie kondensatora - takiego elementu ktory zrzera prad i tranzystora i kondensator sie napelnia wiec coraz mniej pradu zrzera wiec rownolegle wpieta cewka dostaje coraz wiecej pradu dopóki np. Tranzystor nie przepusci i nie rozladuje kondensatora -
Tyle że stare były bardziej szkodliwe dla oczu niż teraz te nowe
No Arasz, animki elektronów są prawie jak wczesny Julian Antonisz. Rozwijaj ten talent.
O filmik o prehistorii!
Czyli jestem chodzącą skamieliną
@@lazydart4117 ja też
I ja
O, komentujący który sięga mi max do pasa!
@@lilbwoy6759 co masz na myśli przyjacielu :)
Gdy chcesz wiedzieć, czy twoja plazma nie umywa się do starego Panasonica u dziadka w domu, ale dostajesz historię monitorów/telewizorów
Młodsza część widzów nie zrozumie nawiązania do skrzyżowania promieni :)
:)
Ghostbusters ;)
Wiem, że to nie na temat, ale bardzo podoba mi się muzyką w tle, zwłaszcza w 8:16 Czy ktoś ma pojęcie co to za muzyka i gdzie można jej jeszcze posłuchać?
Też szukam
w 8:16
HOME - We're Finally Landing
Nie ma za co :P
Nie wspomnieliscie że na telewizorach kineskopowych obraz z sygnału analogowego wygląda dużo lepiej niz po przeportowaniu na LCD(np. PS2) a o nowych grach na monitorach z dupą powiem tyle że mam ponad 20 letni z Samsung(wiedzmin 3 wyglada super)na którym wszystkie nowe gry wyglądają dobrze, problemem jest tylko rozdzielczość którą często trudniej dobrać
Mam 15 letniego samsunga. Nigdy nie przesiadlem sie na LCD. Nigdy nie musialem. Puki dziala... Dopiero teraz nad tym mysle bo wreszcie CRT zblizyly sie do dziadka ktorego mam na biorku.
Że co?!?! Jak w Wieśka można grać na takim dinozaurze?
@@adammalinowski9429 tak jak na prawdziwego Słowianina przystało xD
Normalnie mozna grac i wyglada swietnie. 18 cali 1800×1200 60Hz. 15 lat temu crt nie siegaly do kostek CRT mimo tego marketing firm handlujacych monitorami wymusil wymiane. Jak ktos byl glupi i go sluchal to przechodzil na lcd. Zabawnie wyglada HTC vive lezacy na moim CRT :)
@11:27 Nie nie koniecznie będzie...
BTW od NV ostatnia karta, która natywnie bez opóźnień wspiera to monitory CRT to 780Ti/Titan
Przecież wiadomo, że podstawową zaletą CRT było to, że kot miał gdzie dupę wygrzewać!
A potem się dziwić że mu 5 moga rośnie....
1:20 Ten monitor jest aż tak stary że po prawej części ekranu widać dym z płonącego Monitora się ulatnia.
0:08 o kurła mój monitor.
Internet od lat '00 łaskawcy, u mnie na wiosce internet zawitał w 2010 :X Do dzisiaj nie ma go po kablu a po antenie z wioski obok.
3:25 co to za gra
Darksiders
3:31 Co to był za tytuł filmu? Dziękuje
To uczucie gdy ktoś zadaje ci proste pytanie ,,Czy stare monitory były lepsze?" a ty robisz na ten temat prawie dwunastominutowy odcinek
Samurajek to jak z tą sceną z obelixa z pytaniem,, Czy dobrze jest być skrybą? '' ;D
i do tego nie mając racji.
Powiem wam jak to było. Pierwszego kompa miałem w 1992, wcześniej miałem okazję grywać w conieco u znajomych. Kiedy jednak już miałem maszynę 24h na dobę, zrozumiałem ile można przy kompie spędzić. Pewnego razu chciałem przejść jedną grę za jednym posiedzeniem, bo nie było możliwości zapisu (to mogło być Burntime). Grałem 13 godzin. Kiedy się wreszcie oderwałem, czułem jakby oczy zmieniły mi się w rozżarzone węgle i wypalały mi dziury w czaszce. Od tamtej pory zmieniałem monitory i kompy (na tamten kupiłem specjalną przesłonkę) i wydaje mi się, że z biegiem czasu technologia stosowana w monitorach się poprawiła (kolejne mniej waliły po oczach), ale dla mnie gigantyczną różnicą były dopiero LCD. Jeśli ktoś chciałby popróbować retro i kupować do tego sprzęt, to lepiej niech sprawdzi czy da radę pograć dłużej niż godzinę a potem dłużej niż 3. I niech lepiej kupi krople do oczu.
Aleee dupa... A nie to monitor :
Iksde
Lubie twoją nazwe
Fajny kanał ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
Brałbym, klepałbym
Prymityw
1:20 I przez was muszę dla spokoju i czystości duszy zagrać w Command & Conquer xD
Z winylami to troszkę pojechałeś :D to nie jest tak, że płyty analogowe biją jakością cyfrę. Cyfra jest pod kazdym kątem lepsza; ale problem jest taki, że dźwięk to drgania membrany, czyli analog. A co za tym idzie należy dokonać konwersji - i to tu jest największy problem: dźwiek z winyla "wystarczy" wzmocnić, za to z CD przetworzyć. I to własnie proces konwersji bardzo często odpowiada za zmiekształcenia, czy faworyzację któryś wysokości; to to pożera gigantyczny budżet i wymaga wiedzy. A analogiem jest łatwiej: odpalasz i działa; kwestia tylko przełożenia drgań z igły na membranię:D
Boże, ale pierdolenie...
Ty nie masz pojęcia o technice cyfrowej ani tym bardziej analogowej
"ale pierdolenie" - argument nie do odbicia, kłaniam się przed lordem wiedzy i nieomylności!
Używasz mądrych słów i uważasz się za eksperta ale to co mówisz jest kompletną bzdurą.
Nie używam mądrych słów, a moja wiedza jest daleka od eksperckiej... to, co napisałem jest podstawą działania sprzętu audio. Winyl to technologia analogowa, gdzie się da małym kosztem uzyskać dobry dźwięk; CD to technologia cyfrowa, gdzie przetworzenie dźwięku do dobrej postaci jest drogie, wymaga wiedzy i ucha. Ja nie wiem co w tej tezie jest kontrowersyjnego. Za 300zł dasz radę złożyć kiepski sprzęt pod cyfrę, za 2k dasz radę złożyć bardzo dobry sprzęt pod analoga, za 15k+ składasz super sprzęt pod cyfrę pod warunkiem, że masz wiedzę.
A nie było w crt czasem problemu takiego, że podczas jak te działo strzelało w ekran to tam się jakieś promieniowanie tworzyło? Pamiętam, że jakaś marka miała problem bo wydała wadliwe monitory które waliły promieniowaniem (chyba rentgenowskim) po ludziach.
No pewnie! CRT i PDP, w przeciwieństwie do LCD, nie skaluje niższych rozdzielczości niż natywna! No i te kąty patrzenia... idealne! Sam do dziś, przy jednym komputerze, używam poczciwego Flatrona od LG!
i po co ci te nizsze rozdzielczosci ?
Jak się gra w stare gry, to często nie ma możliwości mieć choćby i 800x600, o Full HD nie wspominając nawet. W takim wypadku CRT jest wybawieniem. Obraz ostry jak żyleta, mimo że to mniej niż jeden megapiksel.
CRT były świetne do starych konsol (i sprzętu ogólnie) z analogowym obrazem, żadne konwertery/upscalery + płaski TV nie oddadzą klimatu telewizora CRT i gier na choćby PS2, szczególnie jeśli chodzi o horrory : D Do całej reszty zastosowań oczywiście LCD są o wiele lepsze.
ej suchaj bo kiedyś były lepsze monitry. I wesz co? My robimy teraz gorsze. Tak, nie presłyszałes się, gorsze. Czemu? A no bo wiesz, żeby ludzie mówili że KIEDYS TO KURŁA BYŁO
Czeeść Chrząszcz
Ogólnie masz rację, ... ogólnie ... W szczegule zaś problemem jest ... KASA. Pomyśl o tym pod kątem finansów. Opracowujesz nową technologię - nazwijmy to "ZLC" - wprowadzasz wszystkie możliwe rozwiązania, dajesz do sklepów ... Co się dzieje - ludzie to kupują - jest fajnie... ale co dalej ... skoro wprowadziłeś do produktu wszystkie możliwe rozwiązania - sprzedasz ten milion monitorów i koniec ... A tak... wprowadzisz model postawowy - taki żeby tylko działał, sprzedasz milion monitorów - mija pół roku, dodasz przycisk "ściemniania" - sprzedajesz kolejny milion, mija pół roku - dodasz przycisk "rozjaśniania" - sprzedajesz kolejny milion ... i tak przez 20-30 lat ... Pytanie - która opcja jest dla producenta bardziej opłacalna ?
Podobnie z CRT/LCD - pod koniec produkcji monitorów CRT posiadały one już praktycznie wszystko co dało się w nie władować - zas monitory LCD nie miały praktycznie nic... stąd różnica w jakości obrazów na nich. Mijają lata, producenci LCD dorzucają kolejne ulepszenia, jakość obrazu ulega poprawie. Pytanie - który monitor LCD osiągnie pełnię możliwości technologicznych ? Po drugie - CRT nie miały "martwych pikseli", "martwych linii" - które występują nawet od razu po zakupie - choć wtedy z reguły przysługuje nam na nie gwarancyjna możliwość wymiany - lecz producent LCD daje na te usterki jedynie 3 lata gwarancji - po tym czasie monitor LCD wyświetla coraz gorszy obraz - jest to "wada" tej technologii - a nie producenta.
FranekRadziej heeeej koleg
zniczu co ty cpiesz? LCD zeszly sie z końcem CRT czy w nowych lcd nie bylo wtedy nic? bzdura. czy były lepsze monitory... była dobra czerń CRT świeci a LCD podświetla (szare czarne pola), była słaba rozdzielczośc, migotanie, szybsza reakcja, wyzsze zuzycie pradu na przekątną, promieniowanie, lepsze oddzielenie odcieni, wyświetlanie mogły
@@StopTeoriomSpiskowym wiem ze data, ale jaj ustawisz 85hz w komputerze do monitor nie bedzie migotal
Co do monitorow to niewiem jak z nowszymi gierkami jest, ale jak podlaczylem ps3 do tv crt na przejsciowke component to fabulke w grach moglem sobie odpuscic bo napisy byly tak nieczytelne ze zawstydziłyby niejednego interniste a gry wyswietlane czesto byly z ogromnymi czarnymi pasami u gory i dole co ucinało dobre 40% obrazu w tym immersje .
Nie. Zajmowały zbyt dużo miejsca.
No ja mam za malo miejsca na biurku przy dzisiejszym płaskim monitorze nie chce wiedziec co by bylo gdybym musial uzywac monitora crt
Ja mam tak samo xD
Ja nawet specjalnie kupiłem 22 calową wersje monitora a i tak mam mało miejsca
Ja miałem 22" monitor crt kiedyś, tak że ten... XD
Nie zapomnę jak grywało się właśnie na tych CRTekach. Zajmował mnóstwo miejsca na biurku. Do dziś nie wiem jak ono wytrzymało, nagrzewał się sporo. No ale bez przesady że jadło tyle prądu. Obecny mój monitor w technologi LCD 32" pobiera jakieś 28-30, mój stary ale wciąż na stanie telewizor CRT 19" potrzebował niecałe 40 W. Wiadomo że jeśli ktoś ma bardzo stare kineskopy to zużywają dużo niż te wymarłe które są "nowszymi" modelami. Mimo wszystko mam do nich sentyment. Konsolka PS1 i PS2 z takim telewizorem oraz odpaloną grafiką oddaje jak na tamte lata przepiękną jakoś obrazu w wersji analogowej niż współczesne cyfrowe HDMI. Sony miał bardzo ładny dźwięk, na dodatek tak dobry że ciężko było zlokalizować jego źródło. Ni to 7.1 ni to 5.1. Jak ktoś chce wiedzieć o jakim mówie to o tym: webimg.secondhandapp.com/w-i-mgl/594647ced2004c0e844becd1
macie ode mnie łapkę za HOME
CRT-ki jeszcze niedawno używano do grafiki, bo lepiej odwzorowywały kolory. Ja tam się cieszę, że są lcdki, bo lżejsze, mniejsze i mają opcję montażu na stojaku bądź do ściany (nie wszystkie modele). Mój stary CRT miał problem z falowaniem obrazu. Sprzedałem stary komputer z monitorem, przesiadłem się na laptopa i po latach wróciłem do stacjonarki ale z lcd-kiem.
Te czasy DSJ3 i cs 1.6 :)
CRT miały dobre czernie równe podświetlenie ale nizsze rozdzielczości i ostrość oraz możliwość zdeformowania obrazu np magnesem głosnika też temat trzymania parametrów kulał po czasie ostrość spadała itp wady elektro trafo sie pojawiały. migotanie można było zredukować dajac 100Hz ale tylko do pewnego stopnia a gtafa nie dawała rady z wysokimi rozdzielczosciami. zapomniałem o szybkości odświeżana nawet dziś monitory mażą to że LCD przyjmie wysokie Hz nie świadczy że wyświetli je szybko
Kineskopy miały parę zalet. Głębia czerni, możliwość reakcji na diodę światłoczułą czy choćby bardzo niski input lag (pograjcie w parapa the raper na telewizorze 4K to zrozumiecie). Dlatego monitory te są dobre dla retro graczy. Co do światła niebieskiego to sam osobiście zaopatrzyłem się w okulary z filtrem światła niebieskiego i jestem w stanie wysiedzieć przy takim urządzeniu 8 godzin i oczy nie bolą. Ale jak dla mnie stare ekrany CRT mają jedną wadę o której nie było tu powiedziane a jest (w moim mniemaniu dużo większa niż pobór prądu) jest to synchronizacja obrazu. Jeżeli macie jeszcze telewizor CRT sprzed 1995 roku to zapewne kojażycie takie dwa pokrętła schowane gdzieś w telewizorze oznaczone jako V-Sync i H-Sync. I uwierzcie! Jeżeli konsola lub inne urządzenie nie posiada synchronizatora sygnału to zabawa z pokrętełkami potrafi doprowadzić do białej gorączki ( aby zrozumieć podłączcie np. PS1 pod taki telewizor kablem Chinch i spróbujcie dostroić sygnał w taki sposób aby nie było migotania obrazu ) ja się męczyłem z tym 10 minut i dostałem odcisków na palcach ;) po prostu zabawa przednia!
Ale za to obraz był po prostu piękny. I pierwszy raz w Final Fantasy VII nie byłem w stanie dojrzeć rozpikselowanego obrazu, a tekstury były ostre jak żyletka. Uważam jednak iż były pod niemal każdym różne od LCD czy LED. Dlatego też CRT to CRT, a LCD/LED też swoją drogą.
Płyta Vinylowa dodaje pewne przyjemne dla ludzkiego ucha zniekształcenia do nagrania dlatego brzmi tak dobrze. Jeżeli zrobisz VinylRip-a do formatu MP3 z dobrego sprzętu analogowego znając sie na tym to uzyskasz super brzmiącą MP3ke ;) tu nie ma znaczenia format dzwięku tylko nośnik który zmienił to nagranie w procesie produkcji.
A no i jeszcze trzeba wspomnieć że edycje Vinylowe często gęsto są inaczej masterowane, np wieksza dynamika nagrania (ze wzgledu na to ze zakładamy ze ktos z gramofonem ma porządny wzmacniacz a nie tylko zakres głośnosci jak w telefonie), usuwane są przeciwsobne linie basowe bo czarna płyta źle to znosi - juz to brzmi przyjemniej dla ucha, no i sama płyta dodaje duzo parzystych harmonicznych.
Kurła kiedyś to było inaczej, lepiej
ACH KURŁA.....KIEDYŚ TO BYŁO!
Ja tak długo miałem monitor CRT, że jeszcze swego czasu używałem go przy graniu w takie gry jak: skyrim, battlefield bad company 2, GTA IV, COD Black Ops, czy Saints Row 3. Jak przesiadłem się na monitor LCD 23" to nie potrafiłem się długo przyzwyczaić do jego rozmiaru wyświetlania obrazu i samych proporcji :V
To teraz stare krzesła były WYGODNIEJSZE
Niedawno siadł mi monitor i musiałem wytargać ze strychu SyncMaster 753.
Na początku obraz wyglądał dziwnie, jakby była na nim folia,ale szybko przestałem zauważać różnice.
Teraz mam już SyncMaster 913 który jest dużo mniejszy i lżejszy.
5 lat różnicy między monitorami, a zmiany kolosalne.
Stare były lepsze bo kiedyś to było
A teraz to jest tylko chińskie gówno
Z perspektywy 2018 roku nie jestem w stanie pojąć jak ja to robiłem, że w latach 90-tych grałem na pojedynczym 14-calowym monitorze "z dupą" i czerpałem z tego satysfakcję. Teraz mam 2 monitory 31.5 cala i nie wyobrażam sobie inaczej.
A teraz pomyślmy że technologia nie poszła do przodu
Laptop z ekranem lampowym
Telefony z dupą
Ekrany w autach z dupą
TV 60 cali na pół salonu...
Ekrany na stadionach na pół stadiony
"minimalizm" 😂
były dawno temu w autach ekrany kineskopowe
Kolego juz wtedy byly telewizory 60 cali i nie mialy dupy na pol salonu, inaczej to bylo rozwiazane.
Dzisiejsze pojazdy kosmiczne, międzynarodowa stacja kosmiczna oraz zdecydowana większość latających obecnie samolotów posiada ekrany kineskopowe "z dupą" także nie jest tego mało póki co.
Tak wymyślono uniwersum Fallout.
tv 60 cali crt to moze nie ale taki 40 okolo albo ponad to nadal na strychu mam i powiem szczerze dwoch doroslych mezczyzn ledwo daje rade przeniesc :)
5:45 ziomek prędkość wyraża się w m/s a nie w sekundach
O kurde, co on za bzdury gada? Że niby 50 Hz takie szybkie? No patrz pan, niesamowite, mój 8-letni LCD ma 60 Hz, a na rynku są LCD osiągające 144. Że czerń lepsza? No, jak się zgasi światło... bo inaczej widać szary ekran CRT. Że nowe LCD pobierają więcej prądu niż stare? Może dlatego, że są ze 2 razy większe?
Redaktorowi TVGRY się coś pomyliło. 50 Hz to miały telewizory a monitory od 58 Hz do 120 Hz czy nawet 240 Hz zależnie od wielkości ekranu. Zwykle to się ustawiało z 85 Hz przy niezbyt dużych ekranach. Przy 60 Hz ekran tak mrugał, że nie dało się w niego patrzeć. To co świeci w CRT to się nazywa luminofor :-)
Mając 144hercy na monitorze potrzebujesz więcej fpsow.
A niebo jest niebieskie. No i? Co to ma do rzeczy?
Prawda. Często problem był przy karcie graficznej. Kiedy przesiadłem się na coś lepszego w temacie w roku 1997, to mi się pojawiła opcja High Color 24 bity i 85 Hz. Różnica w odświeżaniu była kolosalna. A monitor to od początku obsługiwał.
Ej człowieku ja nie mam pojęcia z jakiej książki SCI fiction czerpiesz tę "wiedzę"? 240Hz? Czy Ty sie chłopaku aby z tramwajem nie zderzyłeś? Odświeżanie było 30 i dziekuję, koniec tematu. Nic wówczas nie szło w wiecej niż 30 klatkach. Nikt nie marzył o lepszym. Własnie to był jeden z powodów dla których wzrok się psuł od tego gówna.
Nie wszystkie karty z DVI mogą nadawać sygnał analogowy! więc przejściówka zwykła nic nie da trzeba zakupić konwerter z cyfrowego na analog a to może się już mijać z celem bo dobry konwerter kosztuje ze 200zł może i drożej.
Kiedyś to było
kurła
Ach kurła
Błąd w 3:00 fakt są 3 działa elektronowe ale elektrony same w sobie ukazują koloru nie są to promienie swiatła jak np w latarce a ruch niewidocznych elektronów. Światło które widzimy powstaje gdy elektrony spadną na luminofor, a ten posiadający odpowiednią barwę dzięki któremu powstaja kolory
Dla mnie kineskopy to było piekło. Paskudne wyblakłe kolory i promieniowanie które emitowały sprawiały że nie chciało się na nie patrzeć. Na szczęście mój pierwszy komputer posiadał płaski monitor od którego nie bolała mnie głowa jak przy tych tandetnych kineskopach.
Kineskop i paskudne kolory...co Ty ćpiesz? Crt-ki nadal biją na głowe wiekszość dzisiejszych lcd pod wzgledem barw. Przez brak mozliwości kupienia nowego egzemplaża, wydałem ostatnio 5tys. na 27 calowy lcd, który dorównuje starym konstrukcjom w zakresie kolorów.
a moze to tobie sie tak wydaje? jakies testy kolorometrem tego cudownego crt ? wiernosc odtwarzania kolorow oraz sama ilosc kolorow wyswietlana przez crt
To sobie poszukaj jak Cie interesuje. Dobre CRT-ki biją na głowe tanie(poniżej 4tys) konstrukcje LCD. Tyle, że cieżko kupić CRT w takim stanie żeby mógł konkurować ze współczesnymi monitorami powyżej 2 tys. CRT-ki to dzisiaj w 99,9% staruszki, które są zużyte kilkunastoma latami pracy, i nie nadają sie do żadnych prac graficznych, tak jak i tanie LCD. Żeby zrobić pożądne porównanie pasowałoby znaleźć nieużywanego CRT-ka.
@@Grzybek007 i to mnie zastanawia, jak wygladaly by crt gdyby ich nie porzucono na rzecz lcd
master Mialy byś swego czasu rozwinięte jako SEDy, nic z tego jednak nie wyszło.
Dożyłem czasów kiedy tak dobrze mi znane CRTki są omawiane jako dinozaury z dużym tyłkiem :)
Najgorsza niewiedza wtedy to możliwość przełączania częstotliwości BOBMARDOWANIA ekranu z migających i męczących oczy 50Hz na 85 - 100 Hz co powodowało brak męczenia oczu... a ile biur ja widziałem gdzie Pani recepcjonista bombardowała w siebie dawki 50 Hz i miała... duże... okulary :)
CRT jest szybsze niz LCD ? owszem crt lepszy pod wzgl plynnosci obrazu ale nie ma CRT ktory wyciska 144 hz w znosnej rozdzielczosci, zazwyczaj jest to ok 75 hz, potem by miec wiecej hz trzeba ostro zejsc z rozdzielczoscia poniewaz inaczej monitor nie da rady, nie testowalem monitora CRT ale jednak, nie ma input laga oraz jakiegokolwiek smuzenia ale niestety nie ta rozdzielczosc ekranu, no chyba ze ktos chce grac w kalkulatorowatej rozdzielczosci, niestety brak input lag dotyczy starych kart z wyjsciem analog, obecnie trzeba stosowac konwertety ktore cala ta przewage niszcza, takze ja wole szybki lcd 1440p 144 hz z g sync, od starego crt ktory niszczy wzrok
I promieniuje jak choinka w święta, szczególnie od strony 'dupy'.
niszczy wzrok..... takze serio przestancie wmawiac ludziom bzdury, malo kto ma karte z analog wyjsciem, takiego bf1 nie odpali juz zadna z analogiem
odcinek spoko, ale "retro - man" ..... lepsze byloby omowienie CRT vs LCD i ich przewag itd
Ciekawa sytuacja z tym wiedźminem 3. Jak mi się zepsuł monitor zwykły w zeszłym roku i musiałem wyciągnąć kineskopowy to kolory na nim były zdecydowanie lepsze niż na LCD przy wiedźminie też.
Chyba Jar Jar Thomson.
Te rysunki to jak z przygotowania do życia w rodzinie...
Stwierdzenie, że żadna mptrójka nie pobije winyla jest błędne. Niestety prawda jest taka, że każda mptrójka z bitratem 256-320kbps zripowana z dobrze zmasteroanej płyty CD bije jakością na głowę KAŻDEGO winyla.
Nie każda. Ale większość
na płytach winylowych które są dzisiaj produkowane wytaczany jest materiał ze źródła cyfrowego, więc różnica polega tylko na wartości kolekcjonerskiej (pomijając jakąś tam sytuację że ktoś może mieć lepszy sprzęt do odtwarzania winyli niż płyt cd czy mp3, przez co u niego brzmi lepiej) Natomiast oryginalne płyty winylowe toczone analogowo mają zupełnie inne brzmienie od np. mp3 z bitratem 256-320kbps, i takie porównanie zupełnie nie mają sensu, pomijając że w ogóle bitrate 320 brzmi zupełnie inaczej od swojego cyfrowego nośnika źródłowego. Dobrej jakości stare nagrania z winyla wprost brzmią jakby zespół grał na żywo w moim pokoju, z płyty CD tego raczej łatwo nie uraczysz, o mp3 zapomnij, ale nie zauważysz różnicy na plastikowych głośnikach i mp3 z komputera, a napisałeś wielkimi literami że 320 bije na głowę "każdego" winyla, domniemywam że to znaczy że przesłuchałeś każdego winyla i porównałeś do mp3, ewentualnie kierujesz się wiarą w swoje słowa opartą na jakimś przeświadczeniu emocjonalnym o swojej racji, albo na wynikach badań do programów kontroli jakości, teraz powiedz mi jak taki program definiuje piękno, na wykresach? nie wiem, no i co to jest jakość, tego też nie wiem, co to w ogóle znaczy jakość. A mastering to już w ogóle całkiem inna sprawa, na szczęście pewne mankamenty można podregulować. Co do technologii w ogóle, to nie do końca jest tak, że nowsza jest lepsza, raczej chodzi o to, że nowsza jest tańsza w produkcji, i próbuje choć pod pewnymi względami być lepsza od starej. Np cyfrowy zapis obrazu w rozdzielczości HD był już dostępny w czasach kaset VHS, na kasetach, ale najpierw musiały pojawić się gorsze od kaset ale niby lepsze VCD, potem DVD i dopiero teraz ta technologia może być dostępna na tyle na ile może być tania i dostępna. W dzisiejszych czasach każdy może dostosować środki do swoich potrzeb i wymagań, co jest super, pasuje ci mp3? masz farta bo jest tańsze ale nie mów że niestety prawda jest taka jak wymyśliłeś, bo to niefortunne
bzdury opowiadasz ... winyl ma mala dynamike i fizyka tego nie przeskoczy... winyle nie maja stratu nawet do plyty CD ktore maja znacznie lepsza dynamike.
to podobne temu jakbyś stwierdził że jeden cyfrowy aparat fotograficzny jest lepszy od drugiego bo ma więcej megapikseli. Co z tego że ma wyższą dynamikę (wyższą a nie lepszą), różnica polega na tym że winyl jest zapisany analogowo, dlatego brzmi zupełnie inaczej, tak napisałem. Cyfrowy zapis, nawet jeśli ma wyższą dynamikę, to jest cyfrowy, czyli jego wartość jest określona elektronicznie, dźwięk podlega poprzednio zaprojektowanej architekturze binarnej, i na jej podstawie jest odtwarzany, poza nią nie wykracza, podobnie nie możesz porównywać filmu na taśmie kodak do cyfrówki 4k, oczywiście że nie musisz się ze mną zgadzać, ale odpowiadasz mi tak, jakbyś nie doczytał tego co napisałem, bo powinieneś napisać coś innego a napisałeś to samo
ale wiesz ze plyty analogowe robi sie z zapisow cyfrowych ;-)
Zreszta rowki wyryte w plastiku szybko sie degraduja po kazdyn odluchu i dodatkowo dochodza trzski od najmniejszych drobinek kurzu ... taa winyle to super jakosc ...
Przecież najnowsza wersja monitorów CRT to ekrany plazmowe, tzw. "plazma". Ich też się już nie produkuje i co prawda ich struktura jest inna (mają już natywną rozdzielczość i pixele), ale też mają idealną czerń i idealne kolory i też palą w chun prądu w porównaniu do LCD. Mogłeś o tym wspomnieć.. ;|
Jako łóżko dla kota były lepsze :-D
Mam w domu 36" telewizor CRT specjalnie do starych konsol i to bydle waży prawie 90kg. Ostatnio też znosiłem z szóstego 29" kineskopowca, ale ten był lżejszy. Tylko 50kg.
3:17 omg jak to wyglada
W zasadzie to nigdy nie przesiadlem sie z CRT. Mam jednego z ostatnich samsungow. Nigdy nie bylo realnej potrzeby go zmieniac. Pierwsze LCD byly wzgledem CRT masakrycznie slabe. Poza rozmiarem wszystko mialy gorsze. Tak naprawde po 10-15 latach dopiero zblizyly sie do tego co na CRT mam od 15 lat. Czy w niektorych aspektach przeskoczyly. Wiec po co mialem zmieniac monitor? Wzrok mam dalej dobry jak kiedys. Tu znow pojawia sie kwestia filtrow obrazu. Przez wiele lat LCD ich nie mialy. Lub mialy szczatkowe.
Kwadrat > Prostokąt
Nie prawda, w nowych kartach jest DVI cyfrowe do którego przejściówki na d-sub nie pasują, za względu na brak czterech pinów w okolicy płaskiego pinu po lewej stronie.
Kineskopy były po prostu gorsze, rozdzielczość do 480p, max 60Hz obraz z bladym kolorami za to świetną czernią. A to że te monitory migają co widać na filmie jak dla mnie kompletnie je eliminuje bo niszczy to oczy i po 2 h mamy kompletnie dość patrzenia na niego
Kolego bzdury straszne, CRTki dochodziły do 1600x1200 w rozdzielczosci i do 100hz w odświeżaniu. Chyba że mowimy o telewizorach
picadk crtki te dobre pracowały w 1024x768 w 120hz, wiem bo kiedy potrzebowałem monitor do grania w quake live pare dobrych lat temu, to lcd kupić ze 120hz to byl koszt paru tysięcy a crtki na olxie wyrywałem po 20zl. Kupiłem sobie aż 3 w sumie, wszystkie już wydupcone ale jeden był niezły, 24 cale miał;D i ważył chyba 42kg
@@picadk jednak ciężko znaleźć taki monitor bo były nawet kineskopy z 120hz (mówimy o monitorach do PC) ale raczej kolekcjoner nie sprzeda swój monitor a ci co się nie znają po prostu go wyrzucą na e-złom
W 2003 roku dało się kupić bez problemu średniej klasy monitor który w 1024x768 miał odswierzanie 120-160 Hzów. Pamiętam że biurowa OEMowa myszka Logitecha za 60 zeta chodziła bardzo precyzyjnie w 160 klatkach. Jak przesiadłem się na lCD to myszka chodziła mi nieprecyzyjnie. Podłączałem myszki w rożnych cenach, różnych producentów i celownik czy kursor rozjeżdżał się.
Producenci wymyślił technologie OLED chyba tylko po to żeby koło wynaleźć na nowo. By znów cały biznes kręcił się na nowo. BO LCDeki stawały się za tanie w produkcji i sprzedażny.
@@ihtiusok nie, OLEDy powstały by móc budować ów diody lecz zastąpić kwarc organicznym węglem, a marketing zrobił swoje. Ogółem OLED i QLED jest tańszy w produkcji i trzyma do 10 lat pracy ale w końcu "nowa technologia" więc dowalimy ceny, debile i tak kupią.
A nie Sony E530? Na 0:24 jest napisane na prawym górnym rogu monitora.
Mam DELL 21' CRT, obraz żyletka, ale o wadze słonia nie wspomnę... Ciekawe czy będzie jeszcze działał po 10 latach w piwnicy :D
Wolę współczesność, bo i wybór duży :D
Śliczne IPS'y, o wiele wyższe odświeżanie ekranu(aż do 240hz teraz!), większe wymiary, lżejsze i można postawić na ścianie/ statywie :P
1:20 Monitor napędzny dieselem? Czy studio się pali?
Grałem bardzo dużo w osu!mania. Towarzyszył mi wtedy monitor CRT sony. Niestety mikrofala za ścianą w kuchni w końcu ten monitor uśmierciła. Kupiłem monitor lcd della. Odpaliłem swoją kochaną gierkę i 10 godzin próbowałem się przestawić, ale jednak się nie dało. Kreski były rozciągnięte i opóźnienie w momencie grania było tak duże że w momencie grania na bardzo wysokim poziomie (byłem top 10 w polsce top 1000 na świecie) nie było możliwości osiągnięcia takich wyników jak na crt.