Taki placek z czereśniami prosto z drzewa musiał być pyszny jeszcze zrobiony przez babcie:)) takie ciacha sa najlepsze:) Zawsze mozesz uzyc jogurt zamiast smietany i miod zamiast cukru....Smacznego i pozdrawiam
Oj tak , przypomniałaś mi ciepły chleb z piekarni tez był i do tego mleczarnia była obok wiec jeszcze załatwialiśmy sobie mleko w foli do tego chleba, Co to byly za czasy... Polecam wypróbować przepis, moze to jest wlasnie pora aby polubic rabarbar:)) pozdrawiam
Och tak ja tez chodzilem na taka kukurydze:)) do tej pory nie jadlem tak pysznej kolby....wtedy wszystko inaczej smakowało:) Pamietam ze zawsze chodzilem jakis poobcierany przez te wszystkie drzewa i krzaki ...Pozdrowionka
Hejka Kochani :D Super ...Darecki uwielbia rabarbar...Musze mu to przygotowac ale kiedy on to zje bidulek... Od 1.5 miesiaca non stop w pracy non stop...:( Pozdrawiamy Was bardzo cieplo :D Buzia
Mam taki jeden przepisik w zanadrzu:) "Chicken Liver Parfait" niestety przepis zawiera duzo masła ale warto zgrzeszyć:))).... Wątróbka juz wylądowała na mojej liście:) pozdrowionka
Oj mam nadzieje ze sie kiedys nie zawiedziesz:))) Dziękuję bardzo za zaufanie:)) Szynki lądują na liście i muszę o tym pomyśleć:)) I proszę o cierpliwość:) pozdrowionka
Chyba nigdy nie jadłam rabarbaru...ale takie cudo chętnie bym spróbowała :)Hmmm... pamietam jak bylam mala i wakacje spedzalam razem z siostra u dziadkow na wsi , czesto chodzilysmy z kolezankami na kukurydze "oczywiscie do nieswiadomych tego sasiadow :D Oj te kolby byly najpyszniejsze na swiecie! pomimo tego ze jeszce nie do konca dojrzale" i nawet nie przeszkadzal fakt ze zeby zerwac kukurydze trzeba bylo pierw zejsc do rowu gdzie rosly pokrzywy na 2 metry...brrr:D ale mimo wszystko warto bylo
mniam:) wyglada pysznie musze to zrobic dla mojej rodzinki:) ja w mlodosci chodzilam na orzechy pozniej mnie,brata i znajomych dziadzius gonil dostalam kilka razy laska i teraz nie lubie orzechow haha zle wspomnienia ale i tak bylo super:P
Ten sezon letni to prawdziwy killer dla niego!!! pozdrow go od nas i zrob mu taki rabarbarek to bedzie mial super niespodzianke ktoregos wieczora:)) ja bym mu zrobil ale troszke za daleko jestem:(.... Serdeczne pozdrowki dla Was kochani!!!
Czesc Aga, niestety ale ciężko zastąpić masło w tym wypadku.... możesz spróbować upiec sobie jakieś orzechy, migdały lub płatki owsiane z odrobina miodu na zloty kolor:) o ile to nie jest zbyt dużo kalorii dla Ciebie:))) Gorąco pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz za super nagrodę (Kasia sie bardzo cieszy)
Jako dziecko, chodziłam na dziorgę na czereśnie do sąsiada mojej babci, bo u niego zawsze były najładniejsze, najlepsze i najwięcej. Teraz nie ma już tego drzewa :( Często babcia robiła też placek z czereśniami, który był przepyszny. Musze o nim babci przypomnieć, bo bardzo dawno go nie robiłą i oczywiście muszę wziąć przepis. Co do deseru z rabarbarem - aż ślinka cieknie, ale niestety będę musiała go zmodernizować troszeczkę, bo na tyle kalorii nie mogę sobie pozwolić :P Pozdrawiam
Rabarbar z cukrem, czereśnie i brzoskwinie z "haryndy" jak to się u nas w wielkopolsce mawiało;). I ciepły chleb z piekarni o 3 w nocy:). To moje "smaki z dzieciństwa":). A jakoś rabarbar w ciastach i kompotach nigdy do mnie nie przemawiał... Zawsze na surowo;). Ale może na deser się kiedyś skuszę:) Pozdrawiam serdecznie!
"Pamiętajmy, aby nie jeść surowego rabarbaru, gdyż jest trujący - zawiera m.in. kwas szczawiowy, który wiąże wapń, będący - jak zapewne każdy wie - niezbędnym budulcem kości i zębów; kwas ten nie jest poza tym trawiony przez organizm, lecz jedynie stopniowo uwalniany - jego nadmiar w nerkach może przyczynić się do powstawania m.in. kamieni nerkowych."
Hitem mojego dzieciństwa były ciastka z kremem...nivea ;DDD Dzieciaki w piaskownicy mnie wkręciły ;))) Nie powiem, żebym szczególnie tęskniła za tym smakiem;) A ten deser z Twojego przepisu to mi się będzie chyba po nocach śnił i znowu plany dietetyczne poszły się ekhm .... Idę do warzywniaka po rabarbar.
ja jak byłam mała również jadłam surowy rabarbar tyle, że ja uwielbiałam taki zupełnie bez niczego, mmm nadal pamiętam ten smak :) a co do kradzionych to ja z siostrą podkradałam sąsiadce truskawki :D deser wygląda przepysznie i na pewno wykorzystam przepis, pozdrawiam! :)
hehe też jadlam taki rabarbar z cukrem u mojej babci :D ...z dzierżawy to jadłam śliwki, morele i jabłka z wielkiego sadu, o 2h w nocy tam chodziliśmy jak byłam małolatą i byłam na wakacjach. Niezła adrenalina ;)
Moje dzieci wiecznie siedzą przed domem z cukierniczką i rabarbarem :) Niedaleko mojego osiedla były ( są) ogródki działkowe i tam to dopiero była GRANDA. Fajne czasy przywołaliście do mojej pamięci.
koko koko euro spoko :) i wiesz co proponuję byś założył fejsa GotowanieWsieci i wrzucał tam filmy i fotki swoich potrwa : ) ja juz u siebie na fejsiu opublikowałem to :)
hehe ja miała rabarbar z działki od babci ale tak samo z bratek maczaliśmy go w cukrze :) a na jabłka i czereśnie to chodziliśmy całą ekipą z bloku to były czasy :)
Uwielbiam rabarbar:) I przepis pewnie wypróbuję. Tylko kruszonka jest moim słabym punktem. Niby taka banalna w przygotowaniu, ale zawsze mi się cała rozpływa:(
a co do rabarbaru to ja też biegałem do sąsiada :P po rabarbar xD tylko że on się dowiedział i którego razu czekał na nas i biegał na za nami w szlafroku calutką godzinkę :D ahhh te czasy ;D
Taki placek z czereśniami prosto z drzewa musiał być pyszny jeszcze zrobiony przez babcie:)) takie ciacha sa najlepsze:) Zawsze mozesz uzyc jogurt zamiast smietany i miod zamiast cukru....Smacznego i pozdrawiam
ja jestem z okolic Warszawy..... Fajnie ze nie tylko ja ten rabarbar w ten sposób jadłem:)) pzdr
super:)
Oj tak , przypomniałaś mi ciepły chleb z piekarni tez był i do tego mleczarnia była obok wiec jeszcze załatwialiśmy sobie mleko w foli do tego chleba, Co to byly za czasy...
Polecam wypróbować przepis, moze to jest wlasnie pora aby polubic rabarbar:)) pozdrawiam
Och tak ja tez chodzilem na taka kukurydze:)) do tej pory nie jadlem tak pysznej kolby....wtedy wszystko inaczej smakowało:) Pamietam ze zawsze chodzilem jakis poobcierany przez te wszystkie drzewa i krzaki ...Pozdrowionka
Hejka Kochani :D Super ...Darecki uwielbia rabarbar...Musze mu to przygotowac ale kiedy on to zje bidulek... Od 1.5 miesiaca non stop w pracy non stop...:( Pozdrawiamy Was bardzo cieplo :D Buzia
Mam taki jeden przepisik w zanadrzu:) "Chicken Liver Parfait" niestety przepis zawiera duzo masła ale warto zgrzeszyć:))).... Wątróbka juz wylądowała na mojej liście:) pozdrowionka
Oj mam nadzieje ze sie kiedys nie zawiedziesz:))) Dziękuję bardzo za zaufanie:)) Szynki lądują na liście i muszę o tym pomyśleć:)) I proszę o cierpliwość:) pozdrowionka
Oooo.. a u moich sąsiadów nie rośnie:(.... Dzięki i pozdrawiam
Witam Cie również tutaj :))) och tak ja tez zawsze jadłem taki kogiel mogiel , trzeba było długo go łyżką ukręcać:)) pozdrowionka
Hej, ja tez chodzilem na truskawki na takie stare dziekie pole...tam byly one najlepsze:))) Dziekuje serdecznie i goraco pozdrawiam
Ja tez chodziłem cala ekipa na te czereśnie ale i na jabłka i gruszki tez:))).... oj tak milo sie wspomina tamte czasy:) pzdr
Witam, znajdziesz u mnie około 90 przepisów wiec mam nadzieje ze najdziesz tu wiele kulinarnych inspiracji:) goraco pozdrawiam
Hej, jak widziałaś moja tez sie na początku rozpłynęła, ale trzeba ja sobie zamieszać i dopiec i jest perfekt:) Powodzenia
O super ze jesteś, juz myslalem ze o tym rabarbarze zapowniales:)) Mam nadzieje ze bedzie smakowalo:)) pozdrawiam
Oj tak niektóre młodzieńcze eskapady mogą być bardzo niebezpieczne:)) uuuu az mnie zabolało:( pozdrowionka
Och ja tez kilka razy zostalem pogoniony:))) jest co wspominać:))...A deserek musisz spróbować:)) pzdr
Adrenalina była podkręcana często....To mi przypomina mi moje czereśnie o 12 w nocy:)) Pozdrawiam
Niesamowita wiedza:) Mam nadzieje ze przez to szybciej nie umrę:)) ach te błędy młodości!! pzdr
Chyba nigdy nie jadłam rabarbaru...ale takie cudo chętnie bym spróbowała :)Hmmm... pamietam jak bylam mala i wakacje spedzalam razem z siostra u dziadkow na wsi , czesto chodzilysmy z kolezankami na kukurydze "oczywiscie do nieswiadomych tego sasiadow :D Oj te kolby byly najpyszniejsze na swiecie! pomimo tego ze jeszce nie do konca dojrzale" i nawet nie przeszkadzal fakt ze zeby zerwac kukurydze trzeba bylo pierw zejsc do rowu gdzie rosly pokrzywy na 2 metry...brrr:D ale mimo wszystko warto bylo
Dziekuje:)) Zapiekanka w stylu kanapka czy cos zapieczone w naczyniu??? pozdrowionka
Jak widać w komentarzach chyba większość kiedyś jadła surowy rabarbar:D pzdr
O tak a jak mi milo czytać te wszystkie cudowne wspomnienia:)) pozrdowionka
mniam:) wyglada pysznie musze to zrobic dla mojej rodzinki:)
ja w mlodosci chodzilam na orzechy pozniej mnie,brata i znajomych dziadzius gonil dostalam kilka razy laska i teraz nie lubie orzechow haha zle wspomnienia ale i tak bylo super:P
Tak ale rabarbar się rozpadnie! nie zawsze szybciej jest lepiej:)Pzdr
Wyślij go na kurs do mnie ...heheh:D Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Krem Nivea!!!!?.... wow to musiał być smak:))) Smacznego i pozdrawiam
jak nie ma wyjścia to trzeba sobie jakoś radzić:)) Pozdrowionka
heh... u Kasi sie szaber mowi :))) i jest z Świętokrzyskiego:)
Heh fajnie ze nie bylem odosobniony:))) och co za smak:)) pzdr
Och tak wakacje:))) rozmarzyłem sie teraz.... pzdr
Ten sezon letni to prawdziwy killer dla niego!!! pozdrow go od nas i zrob mu taki rabarbarek to bedzie mial super niespodzianke ktoregos wieczora:)) ja bym mu zrobil ale troszke za daleko jestem:(.... Serdeczne pozdrowki dla Was kochani!!!
Milo ze to zauważasz:)) Dzięki i pozdrowionka
oj ten babciny rabarbar:))) pozdrowki
I taki był plan:)))) pozdrowki
Czesc Aga, niestety ale ciężko zastąpić masło w tym wypadku.... możesz spróbować upiec sobie jakieś orzechy, migdały lub płatki owsiane z odrobina miodu na zloty kolor:) o ile to nie jest zbyt dużo kalorii dla Ciebie:))) Gorąco pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz za super nagrodę (Kasia sie bardzo cieszy)
For ever young !!!!! :D
Kusiciel^^:) pzdr
pozdrowionka:)))
:D... pzdr
Jako dziecko, chodziłam na dziorgę na czereśnie do sąsiada mojej babci, bo u niego zawsze były najładniejsze, najlepsze i najwięcej. Teraz nie ma już tego drzewa :( Często babcia robiła też placek z czereśniami, który był przepyszny. Musze o nim babci przypomnieć, bo bardzo dawno go nie robiłą i oczywiście muszę wziąć przepis.
Co do deseru z rabarbarem - aż ślinka cieknie, ale niestety będę musiała go zmodernizować troszeczkę, bo na tyle kalorii nie mogę sobie pozwolić :P
Pozdrawiam
Rabarbar z cukrem, czereśnie i brzoskwinie z "haryndy" jak to się u nas w wielkopolsce mawiało;). I ciepły chleb z piekarni o 3 w nocy:). To moje "smaki z dzieciństwa":).
A jakoś rabarbar w ciastach i kompotach nigdy do mnie nie przemawiał... Zawsze na surowo;). Ale może na deser się kiedyś skuszę:) Pozdrawiam serdecznie!
"Pamiętajmy, aby nie jeść surowego rabarbaru, gdyż jest trujący - zawiera m.in. kwas szczawiowy, który wiąże wapń, będący - jak zapewne każdy wie - niezbędnym budulcem kości i zębów; kwas ten nie jest poza tym trawiony przez organizm, lecz jedynie stopniowo uwalniany - jego nadmiar w nerkach może przyczynić się do powstawania m.in. kamieni nerkowych."
Hitem mojego dzieciństwa były ciastka z kremem...nivea ;DDD Dzieciaki w piaskownicy mnie wkręciły ;))) Nie powiem, żebym szczególnie tęskniła za tym smakiem;)
A ten deser z Twojego przepisu to mi się będzie chyba po nocach śnił i znowu plany dietetyczne poszły się ekhm .... Idę do warzywniaka po rabarbar.
ja jak byłam mała również jadłam surowy rabarbar tyle, że ja uwielbiałam taki zupełnie bez niczego, mmm nadal pamiętam ten smak :)
a co do kradzionych to ja z siostrą podkradałam sąsiadce truskawki :D
deser wygląda przepysznie i na pewno wykorzystam przepis, pozdrawiam! :)
hehe też jadlam taki rabarbar z cukrem u mojej babci :D ...z dzierżawy to jadłam śliwki, morele i jabłka z wielkiego sadu, o 2h w nocy tam chodziliśmy jak byłam małolatą i byłam na wakacjach. Niezła adrenalina ;)
Moje dzieci wiecznie siedzą przed domem z cukierniczką i rabarbarem :) Niedaleko mojego osiedla były ( są) ogródki działkowe i tam to dopiero była GRANDA. Fajne czasy przywołaliście do mojej pamięci.
koko koko euro spoko :) i wiesz co proponuję byś założył fejsa GotowanieWsieci i wrzucał tam filmy i fotki swoich potrwa :
) ja juz u siebie na fejsiu opublikowałem to :)
hehe ja miała rabarbar z działki od babci ale tak samo z bratek maczaliśmy go w cukrze :) a na jabłka i czereśnie to chodziliśmy całą ekipą z bloku to były czasy :)
Uwielbiam rabarbar:) I przepis pewnie wypróbuję. Tylko kruszonka jest moim słabym punktem. Niby taka banalna w przygotowaniu, ale zawsze mi się cała rozpływa:(
heh każdy w dzieciństwie jadł rabarbar z cukrem ahh ;f to było wtedy coś wszystko sie przypomina :) wakacje heh. Lecę po rabarbar. :D
Wiedza z jakiegoś artykułu, trafiłam jak czytałam jak mrozić rabarbar:) Stwierdziłam, że podzielę się z resztą, bo może ktoś jada surowy rabarbar:)
i kradzione nie tuczy:) znowu świetny przepis!!! ja z dzieciństwa pamiętam kogie mogiel u babci, żółtko z cukrem lub jeszcze z dodatkiem kakao:)
osz ja niewdzięczny nie wiedziałem ps miałem podobna tapete w osi czasu z babeczkami wczoraj ustawiłem truskawki :) ofkors klikam lubie to :)
łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to dla mnie :) długo czekałem ale warto było super zrobię to w niedziele :) dzięki pozdrawiam serdecznie MISTRZU !!!!! :)
A ja kradłam w młodości jablka u sąsiada przez plot i zdarzył się wypadek,przebiłam sobie reke na wylot i ślad mam do dziś he he.
a co do rabarbaru to ja też biegałem do sąsiada :P po rabarbar xD tylko że on się dowiedział i którego razu czekał na nas i biegał na za nami w szlafroku calutką godzinkę :D ahhh te czasy ;D
Super przepis,też chrupałam taki rabarbar z cukrem u babci prosto z ogródka :))
też jadłam zawsze rabarbar z cukrem;) ale od babci, a nie od sąsiada ;)
omomoooo:)))
O JAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Takiego smaka mi narobiłeś, że po prostu nie mogę!
Nie mogę się nadziwić z jaką pasją to wszystko tworzysz :)
Milo się Ciebie ogląda,a może jakaś zapiekanka?pozdrawiam.
heheheh:))) w szlafroku:P....pozdrawiam
Mmm, pięknie wygląda. Ide do sąsiada po rabarbar;)
No pewnie,ze rabarbar z dzierzawy najlepszy...:P
aha i u mnie to na szaber się chodziło:P
!!!!:))) racja pozdrowionka
Kochany.. ty kusisz... kusisz...
ej ale fejs juz od dawna jest:) link pod filmem!!!:)