Mechanizm amortyzacji przypomina mi bardzo 7:24 ten sam który miałem w także jakimś "markowym" rowerze, "zachodniej" firmy który był robiony w Chinach. Problem w tym że na zdjęciach wygląda bardzo dobrze taki FULL, ale w terenie szybko się rozpada. Popękał mi odjazdy po korzeniach w lesie. Identyczny trójkąt identyczny części identycznie spawana blacha odpadła od ramy. Kolega który mi to spawał powiedział że to jest źle zaprojektowane. Siły działają w taki sposób że to będzie odpadać zawsze. Miał rację bo znów popękało mocowanie amora do ramy. Straciłem do tego cierpliwość ignorując pęknięcia od których z czasem rama rozpadła się. Chińskie fule tego typu raczej nie nadają sie do jazdy w terenie. Miałem fabryczną blokadę prędkości od ok 25. Uważam, że przejechanie 50 km/h po czymś nierównym mogłoby być niebezpieczne. U mnie tama rozpadła się praktycznie przy zerowej prędkości. Ponieważ znałem problem i czułem, że pęknięcie się znów powiększa. Gdy zatrzymałem się ostatni spaw puścił i dosłownie w częściach zbierałem rower z jezdni!! Przejazd po progu zwalniającym te ze 25 k/g sprawił, że małe pęknięcie poszło dalej. Mimo że było dobrze zespawane.
Witam z tymi przerzutkami to jest proste , wystarcza ci i nie masz królika baksa bo koła masz większe Waldku .... nie 20 tylko 26 cali i to robi różnice
Jeśli jest manetka gazu i prędkość konstrukcyjna nie większa niż 45km/h to jest to motorower Kat L1e-B. Jeśli prędkość jest wyższa od 45km/h kat L3e. Blokowanie prędkości nie ma sensu do 25km/h, konstrukcje ma prędkość 48km/h czyli jest to już motor elektryczny. To z jaką prędkością poruszasz się tym motorem jest czym innym niż klasyfikacja pojazdu. Rower elektryczny nie ma określonej maksymalnej prędkości, stosujesz się do znaków. W rowerze elektrycznym po przekroczeniu prędkości 25km/h ma odłączyć się silnik. Dotyczy to obydwu kategorii rowerów elektrycznych. EN15194(250W) i L1e-A(1000W)
Wydaje mi się że rowerem także elektrycznym nie możesz jechać drogą gdy obok jest ścieżka rowerowa. Nie sprawdzałem tego ale kierowcy mi zwrócili uwagę na to twierdząc że mam obowiązek korzystać ze ścieżki. Z kolei na ścieżkach jest ograniczenie prędkości i trzeba jeździć z blokadą. Gdyby nie było ograniczenia to byłoby to niesamowicie niebezpieczne biedni użytkownicy tej wąskiej rowerowej drogi poruszają się bardzo wolno na rolkach na zwykłych hulajnogach. Przeważnie są to dzieci nie mające lusterek, zwyczaju oglądania ani wyobraźni. Ścieżki rowerowe często przecinają chodniki a nawet niektórzy kierowcy zapominają rozejrzeć się w tym miejscu. Raz miałem drobne zderzenie z samochodem, który wyjeżdżając po woli z parkingu nie rozejrzał się i zajechał mi drogę gdy gnałem po ścieżce rowerowej równoległej do kilkupasmowej drogi przedzielonej pasem zieleni. Zabawne, że odruchowo chciał mi zapłacić mimo że nic nie nikomu nie stało. Bo ledwo wychamowując przednim kołem trafiłem w środek jego przedniego koła. Nie rysując lakieru u siebie ani u niego. Gdy rowery elektryczne staną się bardzo popularne to na leśnych ścieżkach będzie tak że niebezpiecznie. Teraz w miejskich ladach tylko od czasu do czasu spotyka się kogoś jadącego z przeciwka w środku tygodnia. O ile ścieżka rowerowa jest widoczna o tyle kręte ścieżki leśne nie i tam będą problemy. Pojemność wypadkach pewnie będzie obowiązkowa blokada lub monitoring syref aktywnisci tak jak w przypadku dronów.
@@etenm *Jak jest kara na jazda rowerem bez certyfikacji?* Jeździłem orginalnym rowerem z manetką sprowadzonym z Australii, w czasach gdy prawie nikt nie wiedział jak wygląda dopracowany rower elektryczny. Silnik ukryty w nieco grubszej pięście, a bateria w nieco grubszej ramie. Natomiast przyspiesznik to już zupełnie nie odrużnialny bo ukryty w nie zdradzającej tego rączce, która jest obrotowa jak manetka motocyklowa. Co Owszem jest trochę niebezpieczne jeżeli dajesz się komuś przejechać A ktoś o tym nie wie że rower ruszy zanim ten na niego wsiądzie. Chwytając rower za kierownicę czyli za manetkę przyspieszenia następuje wyrwanie do przodu. Mogliby to dopracować dodając czujniki na pedały tak aby przyspieszenie następowało dopiero gdy obie nogi są nań. Prosty przełącznik wystarczyłby tak jak w ogrodniczych traktorkach, które nie odpalają jeżeli nie siedzisz na fotelu. Dobrze zrobiony rower elektryczny nie rzuca się w oczy. Bardzo dobrze zrobiony rower elektryczny na przykład dla sportowców na zamówienie jest już nie do rozpoznania. Jadąc na zwykłym rowerze do 40 tu km/h można się rozpędzić bardzo łatwo. To dlaczego nie miałoby się móc zrobić tego na elektrycznym, gdzie masz dużo większą koncentrację i wprawę do takich prędkości. Ponieważ nie musisz wkładać wysiłku i w związku z tym często używasz takiej prędkości nabierając wprawy. Zwykły rowerem mogę jechać na ścieżce 40 elektrycznym, któty jest lepszy, daje wieksza koncentrache to tylko 25 miałbym jechać. To brzmiałoby jak żart. Stojak ograniczanie czegoś lepszego na rzecz gorszego rozwiązania.
@@adamkurek1821 To wszytko nie ma znacznie co piszesz wobec EN15194:2023, L1e-A, L1e-B, L3e. O technikariach nie pisz mi, od 1976r jeżdżę rowerami z dodatkowym napędem elektrycznym. Zawodowo też jestem z tym związany. Do tego co piszesz to tek bzdur nie mających nic do obowiązującego prawa na terenie Unii Europejskiej. Kara dla wprowadzającego na rynek Unii Europejskiej to do 50% wartości pojazdu. Dla prowadzącego nielegalny pojazd mandat 500zł + brak OC zależny od klasyfikacji pojazdu.
Das Klappern immer vorne kommt vom Controller muss da den Deckel abschrauben wo das Schloss ist für den Akku und innen drin was reinstopfen dass der Controller nicht mehr wackelt lieben Gruß
Miałem Doutts F26- potężny dzik z napędem na dwa koła. Jest duży i ciężki i przy tym cholernie mocny. Bez wspomagania jazda tragiczna ze względu na koła. Jakość wykonania ok, mój egzemplarz miał małe niedociągnięcia w postaci luzu sztycy kierownicy, ale majfrend stanął na wysokości zadania i dosłał podkładki wraz z nowym wyświetlaczem, bo ten zdechł podczas pierwszej przejażdżki. Generalnie polecam, bo daje dużo frajdy, ale przez wygląd zwraca na siebie uwagę i przechodniów i niestety policji.
Co to za filozofia wymienić tryb w silniku. Mam podobny rower z ciekawości otworzyłem silnik by zobaczyć jak to wygląda. Bardzo łatwo dostępne proste w konstrukcji przekładnie identyczne jak we wkrętarkach. Z tą różnicą że to są plastikowe tryby które można kupić w wersji metalowej samodzielnie wymienić jeśli się komuś popsują. Do tego Wystarczy zwykły wkrętak bo dekielek z silnika jest na śruby do jego rozebrania nie trzeba wcale żadnej wiedzy technicznej. Także nie potrzeba żadnej ingerencji w szprychy wystarczy odkręcić koło to i tak robisz jeśli złapiesz gumę.
@@o.0_....._...Chyba standardowo w obręczy i ramie mieszczą się tylko opony do 2,5. Jeśli wstawiłeś to 2.8 musi być inna obręcz i rama. Lub miałeś 2.8 fabrycznie i wstawiłeś inny widelec aby móc zamontować na przodzie normalne wąskie koło?
Wielki chłop na wielkim "rowerze" 😂. Ty myślałeś żeby się za siebie wziąć czy planujesz umrzeć w okolicach 60tki. Ja grubych 70+ latków nie widziałem. Trumna nie ma kieszeni 👍
Ja myślałem, że w rowerze to mogą być max. 2 przerzutki. BTW, łańcuch, zębatki, przerzutki to zbędny balast w takim "rowerze". Montowane są tylko po to, żeby nie trzeba było takiego sprzętu rejestrować w urzędzie jako motocykl, a powinien być patrząc na masę i prędkość jaka osiąga. Osprzęt najtańszy z najtańszych.
O rany... 😔 To nie jest rower tylko motorower - rower nie ma manetki gazu. Jedziesz na manetce nie używając pedałów i Ty to nazywasz treningiem??? 🤣🤣🤣 Kilometry natrzaskane, masa ciała się nie zmienia, a Ty Walduś dalej nie łączysz kropek? 🤣🤣🤣
On jest ze wsi! Ma być ciężkie, nocne jak ciągnik! Nie ważne że to nic nie ma wspólnego z kolarstwem. Burak nie ma roweru, więc rozumiem jego tryb myślenia.
Gdybyś jeździł takim rowerem wiedział byś że jest wręcz przeciwnie kilometry lecą szybko. Na manetce tracisz rachubę i bardzo ddalasz się od domu. Ignorując że w takiej jeździe bateria się szybko wyczerpuje. Przez co musisz wracać tradycyjnie. Męcząc się dwa razy wiecej w porównaniu do tego gdybyś jechał normalnym lekkim rowerem, na cienkim oponach i bez silnika jako balastowego, koła zamachowego.
Fajny test, fajnego roweru. Lubię takie długie filmy. Nie ma niedosytu.
Proszę bardzo 👍
Mechanizm amortyzacji przypomina mi bardzo 7:24 ten sam który miałem w także jakimś "markowym" rowerze, "zachodniej" firmy który był robiony w Chinach. Problem w tym że na zdjęciach wygląda bardzo dobrze taki FULL, ale w terenie szybko się rozpada. Popękał mi odjazdy po korzeniach w lesie. Identyczny trójkąt identyczny części identycznie spawana blacha odpadła od ramy. Kolega który mi to spawał powiedział że to jest źle zaprojektowane. Siły działają w taki sposób że to będzie odpadać zawsze. Miał rację bo znów popękało mocowanie amora do ramy. Straciłem do tego cierpliwość ignorując pęknięcia od których z czasem rama rozpadła się. Chińskie fule tego typu raczej nie nadają sie do jazdy w terenie. Miałem fabryczną blokadę prędkości od ok 25. Uważam, że przejechanie 50 km/h po czymś nierównym mogłoby być niebezpieczne. U mnie tama rozpadła się praktycznie przy zerowej prędkości. Ponieważ znałem problem i czułem, że pęknięcie się znów powiększa. Gdy zatrzymałem się ostatni spaw puścił i dosłownie w częściach zbierałem rower z jezdni!! Przejazd po progu zwalniającym te ze 25 k/g sprawił, że małe pęknięcie poszło dalej. Mimo że było dobrze zespawane.
Z dystansem ale fajnie sie was oglądało. Miłego:)
Dzięki
Witam z tymi przerzutkami to jest proste , wystarcza ci i nie masz królika baksa bo koła masz większe Waldku .... nie 20 tylko 26 cali i to robi różnice
Dokładnie 👍
Jeśli jest manetka gazu i prędkość konstrukcyjna nie większa niż 45km/h to jest to motorower Kat L1e-B. Jeśli prędkość jest wyższa od 45km/h kat L3e.
Blokowanie prędkości nie ma sensu do 25km/h, konstrukcje ma prędkość 48km/h czyli jest to już motor elektryczny.
To z jaką prędkością poruszasz się tym motorem jest czym innym niż klasyfikacja pojazdu. Rower elektryczny nie ma określonej maksymalnej prędkości, stosujesz się do znaków. W rowerze elektrycznym po przekroczeniu prędkości 25km/h ma odłączyć się silnik. Dotyczy to obydwu kategorii rowerów elektrycznych. EN15194(250W) i L1e-A(1000W)
Wydaje mi się że rowerem także elektrycznym nie możesz jechać drogą gdy obok jest ścieżka rowerowa. Nie sprawdzałem tego ale kierowcy mi zwrócili uwagę na to twierdząc że mam obowiązek korzystać ze ścieżki. Z kolei na ścieżkach jest ograniczenie prędkości i trzeba jeździć z blokadą. Gdyby nie było ograniczenia to byłoby to niesamowicie niebezpieczne biedni użytkownicy tej wąskiej rowerowej drogi poruszają się bardzo wolno na rolkach na zwykłych hulajnogach. Przeważnie są to dzieci nie mające lusterek, zwyczaju oglądania ani wyobraźni. Ścieżki rowerowe często przecinają chodniki a nawet niektórzy kierowcy zapominają rozejrzeć się w tym miejscu. Raz miałem drobne zderzenie z samochodem, który wyjeżdżając po woli z parkingu nie rozejrzał się i zajechał mi drogę gdy gnałem po ścieżce rowerowej równoległej do kilkupasmowej drogi przedzielonej pasem zieleni. Zabawne, że odruchowo chciał mi zapłacić mimo że nic nie nikomu nie stało. Bo ledwo wychamowując przednim kołem trafiłem w środek jego przedniego koła. Nie rysując lakieru u siebie ani u niego. Gdy rowery elektryczne staną się bardzo popularne to na leśnych ścieżkach będzie tak że niebezpiecznie. Teraz w miejskich ladach tylko od czasu do czasu spotyka się kogoś jadącego z przeciwka w środku tygodnia. O ile ścieżka rowerowa jest widoczna o tyle kręte ścieżki leśne nie i tam będą problemy. Pojemność wypadkach pewnie będzie obowiązkowa blokada lub monitoring syref aktywnisci tak jak w przypadku dronów.
@@adamkurek1821 Dlatego jazda rowerem bez certyfikacji jest nielegalna i karalna.
@@etenm *Jak jest kara na jazda rowerem bez certyfikacji?* Jeździłem orginalnym rowerem z manetką sprowadzonym z Australii, w czasach gdy prawie nikt nie wiedział jak wygląda dopracowany rower elektryczny. Silnik ukryty w nieco grubszej pięście, a bateria w nieco grubszej ramie. Natomiast przyspiesznik to już zupełnie nie odrużnialny bo ukryty w nie zdradzającej tego rączce, która jest obrotowa jak manetka motocyklowa. Co Owszem jest trochę niebezpieczne jeżeli dajesz się komuś przejechać A ktoś o tym nie wie że rower ruszy zanim ten na niego wsiądzie. Chwytając rower za kierownicę czyli za manetkę przyspieszenia następuje wyrwanie do przodu. Mogliby to dopracować dodając czujniki na pedały tak aby przyspieszenie następowało dopiero gdy obie nogi są nań. Prosty przełącznik wystarczyłby tak jak w ogrodniczych traktorkach, które nie odpalają jeżeli nie siedzisz na fotelu. Dobrze zrobiony rower elektryczny nie rzuca się w oczy. Bardzo dobrze zrobiony rower elektryczny na przykład dla sportowców na zamówienie jest już nie do rozpoznania. Jadąc na zwykłym rowerze do 40 tu km/h można się rozpędzić bardzo łatwo. To dlaczego nie miałoby się móc zrobić tego na elektrycznym, gdzie masz dużo większą koncentrację i wprawę do takich prędkości. Ponieważ nie musisz wkładać wysiłku i w związku z tym często używasz takiej prędkości nabierając wprawy. Zwykły rowerem mogę jechać na ścieżce 40 elektrycznym, któty jest lepszy, daje wieksza koncentrache to tylko 25 miałbym jechać. To brzmiałoby jak żart. Stojak ograniczanie czegoś lepszego na rzecz gorszego rozwiązania.
@@adamkurek1821 To wszytko nie ma znacznie co piszesz wobec EN15194:2023, L1e-A, L1e-B, L3e. O technikariach nie pisz mi, od 1976r jeżdżę rowerami z dodatkowym napędem elektrycznym. Zawodowo też jestem z tym związany. Do tego co piszesz to tek bzdur nie mających nic do obowiązującego prawa na terenie Unii Europejskiej.
Kara dla wprowadzającego na rynek Unii Europejskiej to do 50% wartości pojazdu.
Dla prowadzącego nielegalny pojazd mandat 500zł + brak OC zależny od klasyfikacji pojazdu.
Das Klappern immer vorne kommt vom Controller muss da den Deckel abschrauben wo das Schloss ist für den Akku und innen drin was reinstopfen dass der Controller nicht mehr wackelt lieben Gruß
Ile ty masz tych elektrycznych samochodow? Jak sie sprawuje Niro? Tesla lepsza?
Niro jest bardzo ok, a Tesla to prawie bezbłędny elektryk
git
Fajny jest 👍
Który rower Pan poleca vakole co26 czy duotts c29/s26/f26 ? Był by to mój pierwszy rower na dojazdy do pracy i dla rozrywki 😀
Testowałem tylko Vakole co 26 i jest ok
Miałem Doutts F26- potężny dzik z napędem na dwa koła. Jest duży i ciężki i przy tym cholernie mocny. Bez wspomagania jazda tragiczna ze względu na koła. Jakość wykonania ok, mój egzemplarz miał małe niedociągnięcia w postaci luzu sztycy kierownicy, ale majfrend stanął na wysokości zadania i dosłał podkładki wraz z nowym wyświetlaczem, bo ten zdechł podczas pierwszej przejażdżki. Generalnie polecam, bo daje dużo frajdy, ale przez wygląd zwraca na siebie uwagę i przechodniów i niestety policji.
Jakiego wzrostu jesteś? Chciałbym wiedzieć, czy dla 1,70 będzie O.K.
Będzie ok. Ja mam 176cm
Witam szukam roweru damskiego wpust na kołach 20cali felgi aluminum
panie Waldku ile on przejedzie na jednym ładowaniu ? Tak około
Spokojnie 50 km. Jak jesteś nim zainteresowany napisz do mnie na maila, mam fajną propozycję 😉
Ok:)
Omijać rowery gdzie nie ma markowych silników np Bafang, bo żaden serwis wam roweru nie wezmie do naprawy, wiem co pisze bo sie przekonałem sam.
Same konkrety w tej wypowiedzi 😉
Co to za filozofia wymienić tryb w silniku. Mam podobny rower z ciekawości otworzyłem silnik by zobaczyć jak to wygląda. Bardzo łatwo dostępne proste w konstrukcji przekładnie identyczne jak we wkrętarkach. Z tą różnicą że to są plastikowe tryby które można kupić w wersji metalowej samodzielnie wymienić jeśli się komuś popsują. Do tego Wystarczy zwykły wkrętak bo dekielek z silnika jest na śruby do jego rozebrania nie trzeba wcale żadnej wiedzy technicznej. Także nie potrzeba żadnej ingerencji w szprychy wystarczy odkręcić koło to i tak robisz jeśli złapiesz gumę.
A u mnie rower na 29" felgach i 2,4" gumy. To jest wielkie.
To jest Panie BYDLE 🤪
2.35 przód 2.8 tył a ważę tyle co worek ziemniaków panie xd
@@o.0_....._...Chyba standardowo w obręczy i ramie mieszczą się tylko opony do 2,5. Jeśli wstawiłeś to 2.8 musi być inna obręcz i rama. Lub miałeś 2.8 fabrycznie i wstawiłeś inny widelec aby móc zamontować na przodzie normalne wąskie koło?
Na 188 cm będzie git 😁😁 ?
Witam jaka cena
Mam go do sprzedania, jak by co. Odezwij się na maila.
Engwe czy Vakole?🙂
To zależy... Ja sercem jestem przy ENGWE, ale ten VAKOLE też jest ok.
Panie Waldku czy te rowery różnią się czymś od siebie, chodzi o te duże fatbike, bo mam wrażenie że tylko ceną.
Jakość za ceną też idzie…
A zona na jakim jedzie-ten bialy to jaki model?
P275 st Engwe
Czy zrobisz ranking e-rowerów?
Bardzo zajebisty pomysł 💡 Dzięki, zrobię taki ranking chińskich rowerów elektrycznych 👍
Ten co przelecial tak szybko to "jechal testowo" tak jak ty
Nie inaczej 😉
Wielki chłop na wielkim "rowerze" 😂.
Ty myślałeś żeby się za siebie wziąć czy planujesz umrzeć w okolicach 60tki.
Ja grubych 70+ latków nie widziałem.
Trumna nie ma kieszeni 👍
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
Chłopie ty masz 50 kilo nadwagi siadaj na rower klasyczny i zapieprżaj 20 km dziennie a nie wozisz dupsko na tym wynalazku
A Ty naucz się pisać w ojczystym języku😂
albo wróć do szkoły.
@@Endrju-Poznan Mama nie mówiła żebyś nie dołączał do rozmowy gdy rozmawiają dorośli?🤔🤭
Idź do kąta za karę i przemyśl swoje zachowanie 😂
No i znowu siedem przerzutek. Ech Panie Waldek......😒
Lubię mieć więcej niż inni 😜
Ja myślałem, że w rowerze to mogą być max. 2 przerzutki. BTW, łańcuch, zębatki, przerzutki to zbędny balast w takim "rowerze". Montowane są tylko po to, żeby nie trzeba było takiego sprzętu rejestrować w urzędzie jako motocykl, a powinien być patrząc na masę i prędkość jaka osiąga. Osprzęt najtańszy z najtańszych.
@@YTLevvybez przerzutek trudno byłoby jechać po wyczerpanou się baterii.
O rany... 😔 To nie jest rower tylko motorower - rower nie ma manetki gazu. Jedziesz na manetce nie używając pedałów i Ty to nazywasz treningiem??? 🤣🤣🤣 Kilometry natrzaskane, masa ciała się nie zmienia, a Ty Walduś dalej nie łączysz kropek? 🤣🤣🤣
A tu się mylisz, kilogramy lecą, powoli, ale lecą. Miłego dnia życzę i udanego dnia.
@@TestyNaDwaKola Skoro tak twierdzisz... 😉👍 Również życzę miłego dnia ☺️
On jest ze wsi! Ma być ciężkie, nocne jak ciągnik!
Nie ważne że to nic nie ma wspólnego z kolarstwem.
Burak nie ma roweru, więc rozumiem jego tryb myślenia.
Oczywiście,że to nie jest rower 😂 to jest...kura🤷
Gdybyś jeździł takim rowerem wiedział byś że jest wręcz przeciwnie kilometry lecą szybko. Na manetce tracisz rachubę i bardzo ddalasz się od domu. Ignorując że w takiej jeździe bateria się szybko wyczerpuje. Przez co musisz wracać tradycyjnie. Męcząc się dwa razy wiecej w porównaniu do tego gdybyś jechał normalnym lekkim rowerem, na cienkim oponach i bez silnika jako balastowego, koła zamachowego.